Powinno być tak , że napastnik ,nastający na nasze ,lub bliskich życie, zdrowie lub mienie, z automatu zrzeka się swoich praw. I byc świadomy tego ,że zostanie wyeliminowany.
@Mruuuczek to zneutralizuj takiego, i pójdziesz siedzieć. Bo sąd uzna że rozpołowiłeś go siekierą ,zanim on Ciebie dźgnął nożem. A tu w polin ,to trzeba najpierw dać się poćwiartować, zanim masz prawo wyprowadzić skuteczny cios,strzał ,czy co tam jeszcze , w obronie własnej
no cóż, jeśli np.: spod sklepu ktoś kradnie Ci rower to zabiłbyś go? ja bym raczej stopniował nieco adekwatność używanych środków, czynności, do sytuacji; wydaje mi się, że obecnie w Polsce jest jednak zbyt duże ograniczenie prawa do obrony, no ale jak głodny dzieciak ukradnie mi ze straganu pomidora, to raczej bym go w łeb z plaskacza walnął, a nie wyciągal karabin
Obywatel napadnięty musi niezwłocznie opuścić miejsce zagrożenia, a jeśli nie ma takiej możliwości to musi wezwać policję i spokojnie czekać na pomoc. Mój sąsiad został napadnięty na podwórku swojego bloku przez trzech napastników i wszystkim dał w mordę! Oni uciekli, a sąsiad został potem aresztowany za udział w bijatyce tylko na podstawie zeznań świadków incydentu. I nie ma znaczenia kto na kogo napadł.
@@landofpc To tylko pozornie załatwia sprawę. Wystarczy zakwalifikować zdarzenie nie jako obronę a jako atak. A takie rozszerzenie prawa do obrony to proszenie się o nadużycia.
Pomysł na serię fajny, ale... Nie szedł bym w tak jednoznaczne polecajki. Raczej spróbowałbym przedstawić wady i zaletu różnych rozwiazań, zeby każdy mógł sobie wygrać, ktore najbardziej mu pasuje. Rózni są ludzie, rózne sytuacje. Czasem najlepszym rozwiazaniem jest dwururka, czasem Glock, a czasem nawet prosty rewolwerek w .22 lr.
U omnis arma jest kilka świetnych i bardzo rozbudowanych odcinkow na temat wyboru broni do kilku zastosowań/scenariuszy - do przetrwania, samoobrony i walki. Bardzo dużo informacji, przykłady broni i kalibrów do danych zastosowań, scenariuszy. Polecam obejrzeć całość, ale w skrócie do obrony miru polecana najbardziej była pompka a jako zapas lub opcja numer 2 pistolet lub rewolwer w dużym kalibrze.
@@andrzejmakowski2906 przecież przedmówca pisał wyraźnie, że chodzi o sytuację obrony miru. Jeśli bronisz się w domu, chcesz się tam zabarykadować ze względu na złą sytuację, grasujące bandy, brak policji, to do obrony domu gdzie walka się będzie odbywać do 50m to najlepsza jest właśnie pompka. Przedmówca nie zakładał wychodzenia z bronią z domu i jej ukrytego noszenia. Więc komentarz zbędny
@@anonimowyoptymista7187 znam omnis armia. Pąpka ma dla mnie jeszcze jeden plus w sytlacji kryzysu. Kula musi trafić, a śrutem nr2/nr1 wystarczyć nauczyć żonę/mamę/babcie jak przeładować i strzelać w kierunku napastnika.
Dlatego Skorpion wydaje się dobrym pomysłem. W końcu nie potrzebujemy zbytnio siły penetrującej, a 20 naboi w 1 magu to już coś. Łatwo schować go pod kurtką i pewnie jeszcze coś.
Świetny materiał Panie Jacku , czy może Pan zrobić analogiczny odcinek o broni czarnoprochowej ? Nie każdy udaje sportowca czy kolekcjonera . Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za materiał, ale jak się mówi o tych czystkach na Bałkanach to trzeba powiedzieć kto kogo czyścił, bo oficjalna narracja jest całkowicie nieprawdziwa.
@@darek4488 można ale wtedy jesteś wystawiony jak na tacy :) a tak trzymasz sobie broń jak chcesz i gdzie chcesz czy załadowaną czy nie i nie martwisz się czy nie przyjdzie dzielnicowy sprawdzić jak przechodujesz broń :)
@@Lukiteq Tak serio to jedyny przypadek kiedy dzielnicowemu w ogóle będzie się chciało pofatygować do ciebie będzie realistycznie wyłącznie kiedy gdzieś w twoim sąsiedztwie użyto broni. W Polskich realiach najczęstsze takie incydenty to po prostu kłusownictwo. Poznałem niedawno myśliwego, który mieszka obok łowiska i regularnie słyszy jak ktoś tam strzela, a jak sprawdza w systemie to żadne polowanie nie jest tam zgłoszone. Jak ktoś zadzwoni i zgłosi to on mieszka najbliżej więc go czasem zapytają przez telefon, a czasem będą się chcieli umówić na sprawdzenie przechowywania, ale to jest naprawdę incydentalne. Wśród wszystkich strzelców jakich poznałem przez ostatnie 2 lata nikomu innemu nikt nic nie sprawdza. Z resztą gdybyś trafił na jakiegoś debila to zawsze masz w jokera w postaci "jestem wstawiony i nie wolno mi teraz dotykać broni". Samą broń też wolno ci mieć pod innym adresem, byle w szafie S1, do której tylko ty masz dostęp. Serio, nawet jak robisz papiery to nie jest teraz niczym niezwykłym żeby wywiad środowiskowy był przez telefon, bo się dzielnicowemu nawet nie chce przyjść, albo jak się chce umówić na rozmowę to na komendzie u siebie w gabinecie. Sprawdza czy ryju ze zdjęcia faktycznie to Ty, zadaje jakieś głupie pytanie o jakiś mandat, który znalazł, pyta czy ćpiesz, czy chlejesz do odcięcia i jak masz nudną kartotekę w KSIP to wystawia decyzję pozytywną i wysyła ją do komendy wojewódzkiej. I to w większości przypadków pierwszy i ostatni raz kiedy będziesz rozmawiał z dzielnicowym.
@@darek4488 Ten 1000 więcej to najmniejszy problem (choć i z tym się nie zgodzę, bo CP jest bezsensownie droga i akcesorów do niej też trzeba więcej). Najgorsze w scalonej, że trzeba udawać sportowca i przechodzić cykliczne badania.
@@Mikhail__ Nie trzeba przechodzić żadnych cyklicznych badań. Żeby utrzymać broń do celu sportowych wystarczy raz w roku udać się na zawody. A można i to olać i mieć broń zarejestrowaną jako kolekcjoner.
Pamiętam, że w stanie wojennym broń będąca legalnie (czyli na jakiekolwiek pozwolenie) została w pierwszych dniach po ogłoszeniu "stanu" zarekwirowana. Czytałem też wspomnienia faceta, mieszkańca Sarajewa, w czasie wojny w Jugosławia, że jedną z pierwszych decyzji "umiłowanych władz" była rekwizycja broni będącej w rękach prywatnych. Dlatego nie rozumię optymizmu Pana Jacka i wielu osób na tym forum chwalących się bronią na amunicję scaloną.
Super pomysł na proponowaną przez Pana serię, materiał bardzo pomocny i czekam na kolejne filmy. Dziękuję za całą prace jaką Fundacja robi. Pozdrawiam.
Tylko granatnik. Komendant pokazał że właściwe jego użycie pociąga za sobą jedynie nieznaczne lokalne uszkodzenia oraz jest dozgonna gwarancja że osoba do której celujesz i przeżyła to i tak już tu nigdy nie wróci🙂🙂
Najważniejsze to przypomnieć tutaj, że jeśli się bronimy to nadal wisi nad nami art. 25 KK, w którym najważniejsze słowa to "bezpośredni i bezprawny". I właśnie z tego powodu rozważać możemy wyłącznie dystans krótki, bo nawet ten średni to już musiałby nastąpić wybitne okoliczności, żeby to było ocenione jako "bezpośredni" atak na nas. Jeśli strzelamy na znaczny dystans to mamy znacznie większe szanse na otrzymanie zarzutu zabójstwa niż z bliska gdy już faktycznie nie było innego wyjścia.
Niestety im bliżej podejdzie napastnik tym większe ryzyko wytrącenia broni albo skutecznego jego ataku np. nożem nawet po pierwszym trafieniu, które niekoniecznie musi być skuteczne albo skuteczne dopiero po pewnym czasie. Ale ostatecznie tak naprawdę wszystko zależy od widzimisię sądu.
@@darek4488 Dubeltówka przerobiona na pistolet-obcięte lufy i kolba.Gruby śrut i mamy filmowy efekt faceta rozsmarowanego na ścianie. Widowiskowe i skłaniające świadków do ucieczki.
Panie Jacku, sugeruję odcinek w tematyce: Jaka broń i ilość amunicji na wypadek paniki, rozruchów czy działań sił zewnętrzych, które takowe mogą wywołać.
... z praktyki ... dwie szybkostrzelne jednostki ... typu PM i krótka ... ponad 20 czy 30 napastników tylko z pałkami którzy są "zdeterminowani" to jedna jednostka to mało ... bardzo źle się strzela do tłumu
Strzelba np 12/ 70 ale z krotka lufa ktora umozliwia lepsze zastosowanie na krotki dystans.Strzelba to umysl bo ma lepszy punkt oparcia dla niedoswiadczonych strzelcow.A backshot zalatwia braki wyszkolenia bo zawsze cos sie trafi np 9 kulami o 8 mm kazda rownoczesnie
Mam jeszcze lepszą propozycję do obrony mieszkania - włócznia. Dlaczego włócznia? Bo do kupienia od ręki za 300-500 zł (zależy czy krótka czy długa - lepiej długa, by mieć znaczną przewagę zasięgu), pchnięciem włócznią zabijemy napastnika od razu, zaś amunicja 9 mm, o ile nie trafimy w serce, kręgosłup czy mózg, zabije dopiero po x sekundach, czyli po czasie w którym napastnik może nam zdążyć wbić nóż (to już lepsze są ołowiane kule do rewolwerów czarnoprochowych kalibru 44 - mają dużo większą moc, acz rewolwer CP ma znacznie gorszą szybkostrzelność, za to podobnie jak włócznia jest dostępny od ręki), no i po trzecie włócznią nie zastrzelimy przez przypadek sąsiada z naprzeciwka który spogląda akurat przez wizjer patrząc co się dzieje na klatce.
Powiedział Pan A, zapomniał o B. Co z amunicją, FMJ z racji ceny czy jakieś drogie grzybki, tak aby strzał był bardziej groźny? Co z umiejscowieniem broni, często szafy są trzymane w niedostępnych miejscach, do tego jakie zamknięcie Pan rekomenduje? Uważam, że to ważne szczegóły o których się zapomina.
Szybkowar, saletra potasowa, wegiel drzewny. Oraz gwozdzie nakretki i potluczone szkolo. Zapalniki z lampek hoinkowych lub lontu. Zielone ludziki w klatce shodowej nie maja szans.
Materiał jak najbardziej potrzebny i chętnie posłucham kolejnych. To co najbardziej lubię w takich materiałach to trzymanie się zdrowego rozsądku. Pistolet bezsprzecznie jest najbardziej uniwersalny jeśli chodzi i przenoszenie i użycie na małych dystansach. Kiedyś podobny materiał zrobił pan Stanisz z Omnis Arma, on polecał pm Raka. I generalnie bardzo podobnych argumentów używał. Jednak z Rakiem jest problem z dostępem do amunicji 9 Makarow. Oraz mimo wszystko ciężej go przenosić ukrytego. A co do posiadania broni to faktycznie pistolet powinien być 1 wyborem a drugim jako broń defensywna powinna być chyba pompka, sam dźwięk przeładowania ostudzi potencjalnych agresorów. No ta bene wspominał pan Jacek kiedyś że w Turcji każdy właściciel domu może kupić strzelbę, u nas też przydało by się takie prawo.
Super odcinek! Liczę na dalszy ciąg. Odnośnie posiadania broni to idealnie by było gdyby każdy posiadał broń krótką i długą w domu i obie miał opanowane, tak myślę chociaż to raczej mżonka 😢
Dlaczego mzonka? Zdać egzamin na pozwolenie do celów sportowych czyli ok.420 pytań plus 15 strzałów niekaralnosc i badanie lekarskie stwierdzające zadawalajacy stan psychiczny.Nowy klocek to 3000 strzelbę można mieć od 1000 plus naboje od odstraszającej soli po loftke i sługa dla tych do których nie dotarła pierwsza aluzja.
@@bobnowakowski7496 zapominasz o tym że trzeba przynależeć do stowarzyszenia i jeszcze kilku drobiazgach jak np. to że zwyczajnie nie każdego stać, pomijam już fakt że większość ludzi jest sceptycznie nastawiona do broni w ogóle, nie będę się silił na roztrząsanie powodów bo tego każdy może się dowiedzieć z tego kanału
Ja nie rozumiem, kto pyta czym się ma bronić w Pl? Gdzie nie czytam komentarzy to wszyscy uciekną na zachód, zwłaszcza przed poborem do wojska. No chyba, że do walki o życie z islamskimi gangami na tym zachodzie jak już uciekną 😂
A to musi być wojna, żeby musieć się bronić? Zanosi się, że już całkiem niedługo sytuacja gospodarcza Polski będzie podobna do tej z przełomu lat 80-tych i 90-tych. Do tej pory ludzie w miastach wolą nie mieszkać na parterze.
@@vladpalownik9857 Widziałem że ludzie się tym bawią na YT i to strzela na odległość. Ale nie wiem czy przerabiane to jest czy może jakieś starsze modele gdzie nie było takiego zabezpieczenia. Zresztą nieważne. Żartowałem z tym pistoletem na gwożdzie
Ważniejsze od roztrząsania jaki model broni jest najlepszy byłoby dążenie do wprowadzenia regulacji prawnych, a raczej właściwej wykładni i przestrzegania przez wymiar sprawiedliwości przepisów już istniejących, które umożliwiałyby bezwarunkową obronę konieczną.
A dlaczego mówisz że Glock jest przestarzały? Produkują już 5-tą generację. W USA każdy policjant nosi Glocka. Osobiście posiadam Glocka 17 i 26 i nie zamieniłbym na żaden inny. Do Glocka można dokupić magazynki 33 i 50-cio nabojowe .
NO NIE KAŻDY. ZALEŻY JESZCZE JAKI STAN . SĄ TEŻ SPRIGFIELD 1911 SMITH & WESSON . W NIEKTÓRYCH STANACH U S A TO PO PROSTU TRADYCJA.. TAK JAK " GŁADKA LUFA ".
@@Andrzej-oq3it chyba ze masz go w sejfie z dwoma zamkami. A remingtona mozesz sobie na gwozdziu powiesic nad wejsciem albo trzymac w szafce nocnej albo niech lezy pod poduszka w luzku. Chociaz jak masz tak neibezpiecznie to masz wieksze problemy gdzie trzymasz bro ń.
@@koyot2154 Tak naprawdę to można i Glocka na gwoździu zawiesić. Mała szansa, że policja przyjdzie sprawdzić jak się broń trzyma. A jak przyjdzie to spokojnie zdąży się schować do sejfu.
Dziękuję za program ❤ A co Panie Jacku z .22lr w mieszkaniu, sam osobiście posiadam i 9mm i boczniaka.... wydaje mi się nieco zbagatelizowana przez środowisko strzeleckie. Proszę o komentarz i POZDRAWIAM SERDECZNIE
.22 do walki się nadaje jak młotek. Jak się postarać, to można się nim skutecznie bronić, no ale nie do tego został stworzony. .22 do rekreacji żeby tanio wywalić dużo pestek w blachy albo dać postrzelać pierwszy raz dziecku albo kobiecie.
za mała moc obalająca.. taki stoper.. agresor może być naćpany i co z tego że .22 mu bebechy wykręci jak zadźga nożem.. pompka przystopuje go w miejscu, 9mm słabiej ale parę jhp na korpus też zrobi robotę..
,,Otóż ja Panie pośle chcę bardzo wyraźnie podkreślić, że w moim przekonaniu, i to jest filozofia, którą przyjął nasz rząd, rząd Pani Premier Beaty Szydło. Zresztą to jest odzwierciedlone w programie Prawa i Sprawiedliwości, który jest teraz programem rządu i jest konsekwentnie realizowany, za bezpieczeństwo obywateli odpowiada Państwo. Nie sam obywatel za swoje bezpieczeństwo tylko Państwo i stosowne służby, które to Państwo - Służby Państwowe, które to państwo powołuje.,, - wypowiedź pisowskiego wiceministra od spraw wewnętrznych i administracji, Jarosława Zielińskiego we wrześniu 2017 r., w Sejmie, podczas debaty nad projektem ustawy o broni i amunicji (druk sejmowy 1692).
Słusznie potem Mosina i strzelbę zamykając ar 15 lub AK 47😊 Amonicji tysiąc sztuk na lufę minimum traktować jako lokatę kapitału. Pozdrawiam serdecznie
To weź ten tysiąc sztuk amunicji karabinowej (niewygodna skrzynka) plus karabin i przebiegnij 500 metrów. Powodzenia. - policz ile waży nabój karabinowy i pośredni. Wszystkie armie świata obliczają możliwości fizyczne żołnierza na karabinek i nie więcej niż 200 szt amunicji do niego. LWP dawało AK-47 i 4 magazynki - 120 szt.I to młodym,sprawnym ludziom a nie podtatusiałemu 40-50 latkowi. W domu po co Ci arsenał?Żeby go pilnować? Na wojnę?Jak do niej dojdzie to typowej amunicji będzie wszędzie pełno.
@@arturl6057 A gdzie ty chcesz biegać ? Od przemieszczania są pojazdy! Te dwieście pestek wystrzelasz w kilkanaście minut. I co potem zrobisz ? Pujdziesz na przedpole i pozbierasz amonicję ?
@@arturpapiernik700 Nie widzisz do czego celujesz to nie strzelasz. Wystawiając karabin nad okop i wypróżniając magazynki jeden za drugim przyznajesz że wojsko to widziałeś w kinie,może na defiladzie i w strzelankach komputerowych.Typowa drużyna zabiera po jednostce ognia na karabinek i 1000 szt amunicji do rkm. Kamizelki, hełmy,maski p.gaz, plecaki, granaty, granatnik ppnc,i wiele innych ciężkich gratów. Dziś przeciętny żołnierz dźwiga ponad 40 kg i musi być gotowy do marszu na 20 km. Jak mu dołożysz parę kilo to przy pierwszej okazji wyrzuci ukradkiem do przydrożnego rowu.Samochód... a dobre buty nie wystarczą?Samochód to dobry cel.Najlepiej czerwony albo żółty.
Spotkałem byłego Gromnik a w sklepie z biżuterią dla Panów z dużymi portfel Ami z wymienionej grupy 2. Powiedział że dla osobistej obrony miru domowego ma w szufladzie koło łóżka zamykanej na klucz nabitego remingtona. Powiedział że to jest po to by mógł dojść do szafy i włożyć kamizelkę oraz wziąć glocka. Mówił że czarny proch jest legalny, ma siłę i kaliber pozwalający ostrzelac intruzza zza drzwi lub gipsu. Ma ten przerażający huk że jak ktoś usłyszy tak grzmot to musi być z grupy nr 1 żeby nie spanikowac. Ale najważniejsze co powiedział że przy ołowiu nie trzeba być dokładnym. Wystarczy musnac by oderwać spory kawałek ciała i całkowicie wyeliminować intruza. Mowa o sytuacji gdy już mamy intruza w domu. Czas i siła uderzenia są decydujące.
To bez sensu. Ma niepewny pistolet czarnoprochowy przy łóżku tylko po to żeby dojść z nim do szafy po prawdziwy pistolet? To nie łatwiej mieć przy łóżku od razu ten prawdziwy i nigdzie nie chodzić?
@@0plp0 Większość amerykanów to debile. Jak załadujesz drobny śrut to rzeczywiście zawsze coś trafisz. Ale jeśli to ma zrobić robotę to trzeba ładować czymś grubszym i wtedy wypadałoby celować...
@@alfatechkolo O to mi chodzi że strzelbą nie trzeba celować tak jak pistoletem aby trafić. Wystarczy skierować wylot lufy w kierunku przeciwnika. Co niektórzy to nazwą celowaniem ale naprawdę to nie jest celowanie. Tutaj chodzi o strzał na bliskie odległości a nie do rzutków. Dlatego Amerykanie uważają strzelbę za najlepszą broń do obrony domu, bo nawet kobieta bez codziennej praktyki może się taką bronią obronić.
Witam serdecznie. 2 remingtony czarnoprochowe plus po 2 magazynki. Idealniete2 plus strzelba CP .? Dla ludzi bez pozwolenia, np z grupą inwalidztwa lub niepelnosprawnosci pozwolenie odpada. Plus sasiad z podobnym zestawem. Pozdrawiam.
A jeżeli ktoś nie jest fanem szwabiandzkich czy osterraichowych produkcji i nie chce zasilać ich budżetu to bardzo wygodny pistolet w podobnej konfiguracji można kupić od naszych sąsiadów z dołu np CZ P09/10/07 etc do których również jest masa gadżetów w tym kolby 😊
Nie trzeba łaski,,pana komendanta'' broń czarnoprochowa, bardzo skuteczny strzał. Najlepiej mieć kolekcje, colt navy 1851, remington 1858, colt catelman 1872, deringer.
Poradnik trochę bezsensowny, ponieważ każdy kto ma pozwolenie na broń to i ma w 99% pistolet na stanie. 😐 A co mają zrobić ludzie nie posiadający pozwolenia? I tu zaczyna się miejsce na porady. Uważam że w tym wypadku rozwiązaniem będzie posiadanie rewolweru czarnoprochowego. 🤠 Bo lepszy rydz jak nic...
Jeśli nie mają pozwolenia, to powinni się poważnie zastanowić nad jego wyrobieniem. Jeśli tylko z głową wszystko w porządku i kartoteka kryminalna jest czysta, to zrobienie pozwolenia sportowego naprawdę nie jest jakimś wielkim wyczynem. Kilka miesięcy czasu i niestety trochę pieniędzy. Poczytać w internecie, są kluby, gdzie poprowadzą za rękę, przy najniższych możliwych kosztach.
@@Agnieszka-so1lg Ale o czym my rozmawiamy spora część posiadaczy ma CP, nawet nie wie jak to obsługiwać część, bo nie chodzą na strzelnicę finalnie, jeśli dojdzie co do czego do posłuży jako pałka wystarczy złe przetrzymywanie CP i nie wypali.
Myślę panie Jacku że w razie rozruchów i zawirowań nasza ojczyzna pierwsze jeśli zdąży to pozabiera broń strzelcom sportowym i myśliwym dla ich bezpieczeństwa oczywiście po przegranej kampanii wrześniowej 39 roku niemcy mieli z naszych archiwów wszystkich szpiegów działających u nich i to samo może być z wiedzą kto ma broń w Polsce pozdrowienia dla fundacji robicie dobrą robotę.
Na początek kryzysu proponowany zestaw jest jak najbardziej ok, nie rzucasz się w oczy i jednocześnie jesteś skuteczny. Problem z tym zestawem zaczyna się jeżeli upadek państwa postępuje i wtedy karabinek, płyty balistyczne, zaufani ludzie i zestaw pierwszej pomocy może być jedynym sposobem na przetrwanie.
Intrac Sadu AK-47 i TT wz.33.Produkcji Rumunskiej fabrycznie nowe!!! I to mi wystarczy z tym że ten pierwszy fabrycznie przystosowany na ogień pojedynczy full komplet magazynki mam 5 i 10 nabojowy. Przybory do czyszczenia itp.W Sadu wymieniłem tylko wszystkie drewniane częśći na DDR.Sadu b.celny!!
Chętnie posłucham jaką broń do obrony domu na przedmieściach. Nie typowa wieś, nie miasto, a przedmieścia. Dość gęsta zabudowa domów jednorodzinnych. Mam już pozwolenie i kilka sztuk broni. Ale jestem ciekaw czy dobrze wybrałem. Pozdrawiam
Strzelba nieautomat typu mossberg aksa i prosty pistolet 9mm prosty w obsludze i awaryjnosci wystarczy zestaw na obrone domu idealny, dla ciebie pistol dla starej prosta strzelba lub tez na odwrot i mozna dom niezle obronic nawet przed paroma napastnikami. Tylko poslugiwac sie trzeba umiec ale to do zrobienia.
Koncepcja nader interesująca. Jednak w przypadku niepoki społecznych wybrałbym krótką strzelbę. Wymiana ognia,obrona mieszkania ,odpędzenie napastników będzie odbywało się w korytarzach,klatkach schodowych i mieszkaniach. Warunki filmu były określone jasno. Zakłócenia w porządku społecznym,rozruchy,bandy napastników. Teraz tak-jeżeli będę sie przemieszczał i będę miał stzrelbę-zasięg realny 30 metrów to napastnik użyje kbks i zdejmie mnie zanim zdążę zareagować. Inną sprawą jest starcie w bloku.Strzelam na krótki dystans-2 do 5 metrów często w zdeterminowaną tłuszczę.Wydaje mi się że lepsza będzie strzelba.Czy to pompka czy zwykły bock.Wydaje mi się że dodać należy stres. Nie jestem Stasiem Tarkowskim i nie wiem jak zachowam się w sytuacji podbramkowej. Zajęcia na stzrlnicy nawet w strzlaniu dynamicznym raczej mi nie pomogą. I na koniec-dopuszczam myśl że jestem w łazience a tłuszcza star się wtargnąć do mieszkania. Mojej żonie łatwiej będzie pociągnąc za sput i trafić ze strzelby niż z pistoletu
Canik TP9 EC ma dedykowaną kolbę, którą można kupić na stronie polskiego dystrybutora firmy Canik. Mam, testowałem statycznie i dynamicznie - sprawdza się bardzo dobrze. Na dzień dodawania komentarza, kolba mnie kosztowała 130PLN.
Najlepszy jest nieduzy a o silnych szczekach pies--obronil mnie skutecznie MOPS okropnie,strasznie pogryzl zlodzieja policjant pekal ze smiechu a cale schody byly we krwi he he
Jest masa filmów z użycia broni w obronie gdzie każdy przypadek jest analizowany. Decyduje szybkość oddania strzału( strzelba tyko jak jesteś gotowy i czekasz już z nią, jeśli zostaniesz napadnięty to jesteś bez szans.). Kolejna sprawa to siła obalającą(strzelba wypada świetnie). Kolejna sprawa pojemność magazynka. Coś za coś.
Dobry materiał pozwala na szybsze wyciagnięcie prostych wniosków. (choć uważam ze 1911 było by lepsze bo do dyspozycji mamy od razu też ponad kilogramową broń obuchową)
@@darek4488 To może ja. Tani.Lekki.Mozna zmienić chwyt przedni i dołożyć kolimator.Troche słabo z celnością (kiepskie przyrządy mechaniczne)i problematyczne 9*18.
Niestety nadal osób świadomych wartości broni palnej w obronie wolności i własnego życia jest zbyt mało aby patologiczny rząd uznał prawa do posiadania broni jako prawa podstawowe.
Od dawna pod ręką mam nieduży, niezawodny, dziecinnie prosty w obsłudze Winchester'94 cal.30-30 z 1954 roku. Jako raczej słaby strzelec (z innej broni ledwo trafiam w przysłowiowe drzwi od stodoły) z tego starego karabinka miewam zdumiewająco dobre wyniki na strzelnicy.
z innej beczki!!! Nie mam broni nie strzelam i w ogóle dla całej bandy PO-PIS jestem "ruską onucą". Ale skrobię czasem szyby w aucie zimą i jedno co mi się kiedyś podobało jak widziałem jak gość strzela z Steyr AUG-77 w grubej rękawicy:) i jakbym miał cokolwiek kupić na ciężkie czasy to właśnie tego.
byłem przekonany że to będzie pompka :) w sumie w ciężkich czasach "concealed carry" nie jest priorytetem ;) druga sprawa to że agresor/rabuś na 88% będzie uzbrojony w broń palną - w końcu to jego zawód, więc zadba o odpowiednie narzędzia pracy ...
Nie w Polsce 😉. Po pierwsze w Polsce jest stosunkowo mało broni. A to oznacza, że i bandytom trudniej ją zdobyć. Po drugie, czym innym jest ciche dziabnięcie ofiary nożem, albo przywalenie w tył głowy z gazrurki, a czym innym robienie hałasu bronią palną. Bandyci to, zwykle, nie są głupi ludzie. Oni precyzyjnie kalkulują swoje szanse, możliwości, ryzyko. Nawet w trudnych czasach nie zawsze opłaca się mieć broń przy sobie. Zwłaszcza, będąc bandytą. Ot taki paradoks😉
Powinno być tak , że napastnik ,nastający na nasze ,lub bliskich życie, zdrowie lub mienie, z automatu zrzeka się swoich praw. I byc świadomy tego ,że zostanie wyeliminowany.
@Mruuuczek to zneutralizuj takiego, i pójdziesz siedzieć. Bo sąd uzna że rozpołowiłeś go siekierą ,zanim on Ciebie dźgnął nożem. A tu w polin ,to trzeba najpierw dać się poćwiartować, zanim masz prawo wyprowadzić skuteczny cios,strzał ,czy co tam jeszcze , w obronie własnej
no cóż, jeśli np.: spod sklepu ktoś kradnie Ci rower to zabiłbyś go? ja bym raczej stopniował nieco adekwatność używanych środków, czynności, do sytuacji; wydaje mi się, że obecnie w Polsce jest jednak zbyt duże ograniczenie prawa do obrony, no ale jak głodny dzieciak ukradnie mi ze straganu pomidora, to raczej bym go w łeb z plaskacza walnął, a nie wyciągal karabin
Obywatel napadnięty musi niezwłocznie opuścić miejsce zagrożenia, a jeśli nie ma takiej możliwości to musi wezwać policję i spokojnie czekać na pomoc. Mój sąsiad został napadnięty na podwórku swojego bloku przez trzech napastników i wszystkim dał w mordę! Oni uciekli, a sąsiad został potem aresztowany za udział w bijatyce tylko na podstawie zeznań świadków incydentu. I nie ma znaczenia kto na kogo napadł.
@@robal514 Tylko skąd ma potem sąd wiedzieć jak było? Skoro świadkowie zeznali, że była bójka, to co sąd miał zrobić?
@@landofpc To tylko pozornie załatwia sprawę. Wystarczy zakwalifikować zdarzenie nie jako obronę a jako atak.
A takie rozszerzenie prawa do obrony to proszenie się o nadużycia.
Pomysł na serię fajny, ale...
Nie szedł bym w tak jednoznaczne polecajki.
Raczej spróbowałbym przedstawić wady i zaletu różnych rozwiazań, zeby każdy mógł sobie wygrać, ktore najbardziej mu pasuje.
Rózni są ludzie, rózne sytuacje. Czasem najlepszym rozwiazaniem jest dwururka, czasem Glock, a czasem nawet prosty rewolwerek w .22 lr.
Słabo słychać przy smażeniu kotletów mielonych, a tak to spoko
Jedno pytanie. Dlaczego nie pąpka? Zakładając nie przenoszenia broni tylko "do użytku domowego" bardziej kierował bym się w tą stronę.
Ja bym wolał mieć pompkę.
U omnis arma jest kilka świetnych i bardzo rozbudowanych odcinkow na temat wyboru broni do kilku zastosowań/scenariuszy - do przetrwania, samoobrony i walki. Bardzo dużo informacji, przykłady broni i kalibrów do danych zastosowań, scenariuszy. Polecam obejrzeć całość, ale w skrócie do obrony miru polecana najbardziej była pompka a jako zapas lub opcja numer 2 pistolet lub rewolwer w dużym kalibrze.
W momencie w którym trzeba opuścić mieszkanie rzuca się w oczy. Ew napastnik będzie przygotowany.
@@andrzejmakowski2906 przecież przedmówca pisał wyraźnie, że chodzi o sytuację obrony miru. Jeśli bronisz się w domu, chcesz się tam zabarykadować ze względu na złą sytuację, grasujące bandy, brak policji, to do obrony domu gdzie walka się będzie odbywać do 50m to najlepsza jest właśnie pompka. Przedmówca nie zakładał wychodzenia z bronią z domu i jej ukrytego noszenia. Więc komentarz zbędny
@@anonimowyoptymista7187 znam omnis armia. Pąpka ma dla mnie jeszcze jeden plus w sytlacji kryzysu. Kula musi trafić, a śrutem nr2/nr1 wystarczyć nauczyć żonę/mamę/babcie jak przeładować i strzelać w kierunku napastnika.
Dlatego Skorpion wydaje się dobrym pomysłem. W końcu nie potrzebujemy zbytnio siły penetrującej, a 20 naboi w 1 magu to już coś. Łatwo schować go pod kurtką i pewnie jeszcze coś.
Niech się niesie.
Chwała Panu za to co Pan robi Panie Jacku. Niech się darzy.
Ciekawie byłoby rozwinąć ten temat patrzenia w oczy itd. 7:20
Świetny materiał Panie Jacku , czy może Pan zrobić analogiczny odcinek o broni czarnoprochowej ? Nie każdy udaje sportowca czy kolekcjonera . Pozdrawiam
@Mruuuczek mam snuba 44 , remika 44 uberti w inoxie i hawkena 45😁 następny będzie sharps 45 kawaleryjski . CP robi robotę
Sprawdź czarnoprochową dwururkę Kodiak Ekspres
Panie Jacku ten cykl filmów to świetny pomysł. Dziękuję i pozdrawiam.
Mężczyzna to głowa rodziny ale kobieta to szyja która tą głową kręci
@@Kawka1122 co za gość: D
Dobry film, czekam na następne: dom, wieś, itp.
pozdrawiam
Najważniejsza broń to pieniądz żeby wyjechać z kraju który polityką doprowadza do zamieszek. Gwarancja bezpieczeństwa? Hahaha....
tak, spodobał się poprosimy o całą serię, póki jeszcze po nas nie przyszli!
ci którzy nam zagrażają już tu są. rząd wpuścił ich doskonale wiedząc czym to grozi.
Tych właśnie miałem na myśli:)
@@rts3827 ja też, 😨
Daje komentarz dla statystyk i z niecierpliwością czekam na kolejne materiały 👍
Bardzo dziękuję za materiał, ale jak się mówi o tych czystkach na Bałkanach to trzeba powiedzieć kto kogo czyścił, bo oficjalna narracja jest całkowicie nieprawdziwa.
Trudno bronić sąsiada który upokarza mnie i jest negatywny że mam broń. 😕
Każda broń jest lepsza niż żadna, więc nie ma co wybrzydzać i zaopatrzyć się w CP :)
Bez sensu. Dorzucasz tysiaka więcej i masz normalny pistolet na scaloną.
@@darek4488 można ale wtedy jesteś wystawiony jak na tacy :) a tak trzymasz sobie broń jak chcesz i gdzie chcesz czy załadowaną czy nie i nie martwisz się czy nie przyjdzie dzielnicowy sprawdzić jak przechodujesz broń :)
@@Lukiteq Tak serio to jedyny przypadek kiedy dzielnicowemu w ogóle będzie się chciało pofatygować do ciebie będzie realistycznie wyłącznie kiedy gdzieś w twoim sąsiedztwie użyto broni. W Polskich realiach najczęstsze takie incydenty to po prostu kłusownictwo. Poznałem niedawno myśliwego, który mieszka obok łowiska i regularnie słyszy jak ktoś tam strzela, a jak sprawdza w systemie to żadne polowanie nie jest tam zgłoszone. Jak ktoś zadzwoni i zgłosi to on mieszka najbliżej więc go czasem zapytają przez telefon, a czasem będą się chcieli umówić na sprawdzenie przechowywania, ale to jest naprawdę incydentalne. Wśród wszystkich strzelców jakich poznałem przez ostatnie 2 lata nikomu innemu nikt nic nie sprawdza. Z resztą gdybyś trafił na jakiegoś debila to zawsze masz w jokera w postaci "jestem wstawiony i nie wolno mi teraz dotykać broni". Samą broń też wolno ci mieć pod innym adresem, byle w szafie S1, do której tylko ty masz dostęp. Serio, nawet jak robisz papiery to nie jest teraz niczym niezwykłym żeby wywiad środowiskowy był przez telefon, bo się dzielnicowemu nawet nie chce przyjść, albo jak się chce umówić na rozmowę to na komendzie u siebie w gabinecie. Sprawdza czy ryju ze zdjęcia faktycznie to Ty, zadaje jakieś głupie pytanie o jakiś mandat, który znalazł, pyta czy ćpiesz, czy chlejesz do odcięcia i jak masz nudną kartotekę w KSIP to wystawia decyzję pozytywną i wysyła ją do komendy wojewódzkiej. I to w większości przypadków pierwszy i ostatni raz kiedy będziesz rozmawiał z dzielnicowym.
@@darek4488 Ten 1000 więcej to najmniejszy problem (choć i z tym się nie zgodzę, bo CP jest bezsensownie droga i akcesorów do niej też trzeba więcej). Najgorsze w scalonej, że trzeba udawać sportowca i przechodzić cykliczne badania.
@@Mikhail__ Nie trzeba przechodzić żadnych cyklicznych badań.
Żeby utrzymać broń do celu sportowych wystarczy raz w roku udać się na zawody.
A można i to olać i mieć broń zarejestrowaną jako kolekcjoner.
Bardzo dobry, potrzebny i roztropny materiał. Kolejne odcinki bardzo potrzebne. Seria podbnych. Odbudujmy kukture posiadania broni w Polsce!
Pamiętam, że w stanie wojennym broń będąca legalnie (czyli na jakiekolwiek pozwolenie) została w pierwszych dniach po ogłoszeniu "stanu" zarekwirowana. Czytałem też wspomnienia faceta, mieszkańca Sarajewa, w czasie wojny w Jugosławia, że jedną z pierwszych decyzji "umiłowanych władz" była rekwizycja broni będącej w rękach prywatnych. Dlatego nie rozumię optymizmu Pana Jacka i wielu osób na tym forum chwalących się bronią na amunicję scaloną.
Tu nie ma optymizmu, tylko opcja wydarzeń na którą właściciel broni ma wpływ.
Do miasta tylko czołg. ..
Brawo Ad Arma 🇵🇱👍🇵🇱...
Super pomysł na proponowaną przez Pana serię, materiał bardzo pomocny i czekam na kolejne filmy. Dziękuję za całą prace jaką Fundacja robi. Pozdrawiam.
Tylko granatnik. Komendant pokazał że właściwe jego użycie pociąga za sobą jedynie nieznaczne lokalne uszkodzenia oraz jest dozgonna gwarancja że osoba do której celujesz i przeżyła to i tak już tu nigdy nie wróci🙂🙂
To był głośnik😅
@@amonra2205 I o to chodzi, można udawać, że to głośnik, albo butelka wódki (kamuflaż), a tak na prawdę mieć granatnik przeciwpancerny. :)
Najważniejsze to przypomnieć tutaj, że jeśli się bronimy to nadal wisi nad nami art. 25 KK, w którym najważniejsze słowa to "bezpośredni i bezprawny".
I właśnie z tego powodu rozważać możemy wyłącznie dystans krótki, bo nawet ten średni to już musiałby nastąpić wybitne okoliczności, żeby to było ocenione jako "bezpośredni" atak na nas. Jeśli strzelamy na znaczny dystans to mamy znacznie większe szanse na otrzymanie zarzutu zabójstwa niż z bliska gdy już faktycznie nie było innego wyjścia.
Niestety im bliżej podejdzie napastnik tym większe ryzyko wytrącenia broni albo skutecznego jego ataku np. nożem nawet po pierwszym trafieniu, które niekoniecznie musi być skuteczne albo skuteczne dopiero po pewnym czasie. Ale ostatecznie tak naprawdę wszystko zależy od widzimisię sądu.
@@jachuwistula7084 Niestety prawda. Poruszając się w takich realiach chyba najlepsza będzie krótka strzelba. Tylko średnio z noszeniem.
@@darek4488 Dubeltówka przerobiona na pistolet-obcięte lufy i kolba.Gruby śrut i mamy filmowy efekt faceta rozsmarowanego na ścianie. Widowiskowe i skłaniające świadków do ucieczki.
Panie Jacku, sugeruję odcinek w tematyce: Jaka broń i ilość amunicji na wypadek paniki, rozruchów czy działań sił zewnętrzych, które takowe mogą wywołać.
... z praktyki ... dwie szybkostrzelne jednostki ... typu PM i krótka ... ponad 20 czy 30 napastników tylko z pałkami którzy są "zdeterminowani" to jedna jednostka to mało ... bardzo źle się strzela do tłumu
Umysł mówi glock, serce mówi strzelba :-)
Strzelba np 12/ 70 ale z krotka lufa ktora umozliwia lepsze zastosowanie na krotki dystans.Strzelba to umysl bo ma lepszy punkt oparcia dla niedoswiadczonych strzelcow.A backshot zalatwia braki wyszkolenia bo zawsze cos sie trafi np 9 kulami o 8 mm kazda rownoczesnie
@sq9uu xdm zawsze na propsie. Też mam i lubię :)
Do obrony domu strzelba to podstawa. Glock do skrytego noszenia albo walki w bezpośrednim dystansie
Mam jeszcze lepszą propozycję do obrony mieszkania - włócznia. Dlaczego włócznia? Bo do kupienia od ręki za 300-500 zł (zależy czy krótka czy długa - lepiej długa, by mieć znaczną przewagę zasięgu), pchnięciem włócznią zabijemy napastnika od razu, zaś amunicja 9 mm, o ile nie trafimy w serce, kręgosłup czy mózg, zabije dopiero po x sekundach, czyli po czasie w którym napastnik może nam zdążyć wbić nóż (to już lepsze są ołowiane kule do rewolwerów czarnoprochowych kalibru 44 - mają dużo większą moc, acz rewolwer CP ma znacznie gorszą szybkostrzelność, za to podobnie jak włócznia jest dostępny od ręki), no i po trzecie włócznią nie zastrzelimy przez przypadek sąsiada z naprzeciwka który spogląda akurat przez wizjer patrząc co się dzieje na klatce.
Do tego tarcza rzymskiego legionisty. W razie potrzeby można utworzyć wraz z domownikami i sąsiadami Falange
Powiedział Pan A, zapomniał o B. Co z amunicją, FMJ z racji ceny czy jakieś drogie grzybki, tak aby strzał był bardziej groźny? Co z umiejscowieniem broni, często szafy są trzymane w niedostępnych miejscach, do tego jakie zamknięcie Pan rekomenduje? Uważam, że to ważne szczegóły o których się zapomina.
Szybkowar, saletra potasowa, wegiel drzewny. Oraz gwozdzie nakretki i potluczone szkolo. Zapalniki z lampek hoinkowych lub lontu. Zielone ludziki w klatce shodowej nie maja szans.
Materiał jak najbardziej potrzebny i chętnie posłucham kolejnych. To co najbardziej lubię w takich materiałach to trzymanie się zdrowego rozsądku. Pistolet bezsprzecznie jest najbardziej uniwersalny jeśli chodzi i przenoszenie i użycie na małych dystansach. Kiedyś podobny materiał zrobił pan Stanisz z Omnis Arma, on polecał pm Raka. I generalnie bardzo podobnych argumentów używał. Jednak z Rakiem jest problem z dostępem do amunicji 9 Makarow. Oraz mimo wszystko ciężej go przenosić ukrytego. A co do posiadania broni to faktycznie pistolet powinien być 1 wyborem a drugim jako broń defensywna powinna być chyba pompka, sam dźwięk przeładowania ostudzi potencjalnych agresorów. No ta bene wspominał pan Jacek kiedyś że w Turcji każdy właściciel domu może kupić strzelbę, u nas też przydało by się takie prawo.
Nie ma problemu z dostępnością amunicji 9x18mm. Po prostu jest mniej popularna niż 9x19mm i trochę droższa.
Dźwięk przeładowania AKMa też jest niczego sobie ;)
Super odcinek! Liczę na dalszy ciąg. Odnośnie posiadania broni to idealnie by było gdyby każdy posiadał broń krótką i długą w domu i obie miał opanowane, tak myślę chociaż to raczej mżonka 😢
A co z bronią średnią?
Tylko krótka i długa....
@@Kawka1122 jak chcesz to może być średnia
@@konradkorepta8171 dobrze. To ja poproszę średnią. Hawajską. Dla każdego.
Dlaczego mzonka? Zdać egzamin na pozwolenie do celów sportowych czyli ok.420 pytań plus 15 strzałów
niekaralnosc i badanie lekarskie stwierdzające zadawalajacy stan psychiczny.Nowy klocek to 3000 strzelbę można mieć od 1000 plus naboje od odstraszającej soli po loftke i sługa dla tych do których nie dotarła pierwsza aluzja.
@@bobnowakowski7496 zapominasz o tym że trzeba przynależeć do stowarzyszenia i jeszcze kilku drobiazgach jak np. to że zwyczajnie nie każdego stać, pomijam już fakt że większość ludzi jest sceptycznie nastawiona do broni w ogóle, nie będę się silił na roztrząsanie powodów bo tego każdy może się dowiedzieć z tego kanału
Ja nie rozumiem, kto pyta czym się ma bronić w Pl? Gdzie nie czytam komentarzy to wszyscy uciekną na zachód, zwłaszcza przed poborem do wojska. No chyba, że do walki o życie z islamskimi gangami na tym zachodzie jak już uciekną 😂
A to musi być wojna, żeby musieć się bronić?
Zanosi się, że już całkiem niedługo sytuacja gospodarcza Polski będzie podobna do tej z przełomu lat 80-tych i 90-tych. Do tej pory ludzie w miastach wolą nie mieszkać na parterze.
Nie zmienia to faktu że nadal potrzebujemy zezwolenia na to aby mieć możliwość chronienia własnego życia .
Pistolet do gwoździ sobie kup
@@poland_stronk3044 Ale trzeba przyłożyć go wtedy do głowy :) żeby odpalił .
@@vladpalownik9857 Widziałem że ludzie się tym bawią na YT i to strzela na odległość. Ale nie wiem czy przerabiane to jest czy może jakieś starsze modele gdzie nie było takiego zabezpieczenia.
Zresztą nieważne. Żartowałem z tym pistoletem na gwożdzie
Ważniejsze od roztrząsania jaki model broni jest najlepszy byłoby dążenie do wprowadzenia regulacji prawnych, a raczej właściwej wykładni i przestrzegania przez wymiar sprawiedliwości przepisów już istniejących, które umożliwiałyby bezwarunkową obronę konieczną.
Świetny wykład . Bardzo dziękuję Panu . Pozdrawiam !!!
GRANATNIK!!!
"Żona pozwoli na bycie strzelcem".
Przypominam, że żyjemy w patriarchacie! :D
Dzień dobry. Dobry materiał dla ludzi którzy zaczynają zaznajamiać się z bronią. Proszę o więcej takich podstaw praktycznych.
Dziękuję i pozdrawiam.
A dlaczego mówisz że Glock jest przestarzały?
Produkują już 5-tą generację.
W USA każdy policjant nosi Glocka.
Osobiście posiadam Glocka 17 i 26 i nie zamieniłbym na żaden inny.
Do Glocka można dokupić magazynki 33 i 50-cio nabojowe .
Produkują już 5-tą generację
Po pierwsze, mówił o konkretnym posiadanym przez siebie egzemplarzu.
Po drugie, trochę ironizował.
@@kamasz2407
Zgadza się ,już poprawiam 👍
Jak kupowałem Glocki to była 4-ta,wtedy najnowsza.
Pozdrawiam z Arkansas👋
NO NIE KAŻDY. ZALEŻY JESZCZE JAKI STAN . SĄ TEŻ SPRIGFIELD 1911 SMITH & WESSON . W NIEKTÓRYCH STANACH U S A TO PO PROSTU TRADYCJA.. TAK JAK " GŁADKA LUFA ".
Obrzyn :-)
a ja myslalem ze bedzie czarnoprochowy bo mozna go trzymac w schowku pod lozkiem. A nie w sejfie S1 jak glock-a.
Ile zajmie wyjecie z sejfu glocka ?
CP nie trzeba trzymać w sejfie. Może naładowany leżeć na stole.
Lub na pasku od spodni w kaburze
Wyjęcie glocka z sejfu trwa tyle samo co wyjęcie remingtona z szuflady w szafce nocnej.
@@Andrzej-oq3it chyba ze masz go w sejfie z dwoma zamkami. A remingtona mozesz sobie na gwozdziu powiesic nad wejsciem albo trzymac w szafce nocnej albo niech lezy pod poduszka w luzku.
Chociaz jak masz tak neibezpiecznie to masz wieksze problemy gdzie trzymasz bro ń.
@@koyot2154 Tak naprawdę to można i Glocka na gwoździu zawiesić. Mała szansa, że policja przyjdzie sprawdzić jak się broń trzyma. A jak przyjdzie to spokojnie zdąży się schować do sejfu.
Dziękuję za program ❤
A co Panie Jacku z .22lr w mieszkaniu, sam osobiście posiadam i 9mm i boczniaka.... wydaje mi się nieco zbagatelizowana przez środowisko strzeleckie. Proszę o komentarz i POZDRAWIAM SERDECZNIE
.22 do walki się nadaje jak młotek. Jak się postarać, to można się nim skutecznie bronić, no ale nie do tego został stworzony. .22 do rekreacji żeby tanio wywalić dużo pestek w blachy albo dać postrzelać pierwszy raz dziecku albo kobiecie.
za mała moc obalająca.. taki stoper.. agresor może być naćpany i co z tego że .22 mu bebechy wykręci jak zadźga nożem.. pompka przystopuje go w miejscu, 9mm słabiej ale parę jhp na korpus też zrobi robotę..
,,Otóż ja Panie pośle chcę bardzo wyraźnie podkreślić, że w moim przekonaniu, i to jest filozofia, którą przyjął nasz rząd, rząd Pani Premier Beaty Szydło. Zresztą to jest odzwierciedlone w programie Prawa i Sprawiedliwości, który jest teraz programem rządu i jest konsekwentnie realizowany, za bezpieczeństwo obywateli odpowiada Państwo. Nie sam obywatel za swoje bezpieczeństwo tylko Państwo i stosowne służby, które to Państwo - Służby Państwowe, które to państwo powołuje.,, - wypowiedź pisowskiego wiceministra od spraw wewnętrznych i administracji, Jarosława Zielińskiego we wrześniu 2017 r., w Sejmie, podczas debaty nad projektem ustawy o broni i amunicji (druk sejmowy 1692).
"Liga broni, liga radzi, liga nigdy Cię nie zdradzi"
Zdarzyło mi się trenować razem z policjantami na strzelnicy.Uwierz mi na słowo oni Cię nie obronią....
@@bobnowakowski7496 ,,Do policji idą ludzie, którzy nie radzą sobie w życiu prywatnym a na księdza się nic nadają,, - Paweł Kukiz z mównicy sejmowej
Dziadek mojej żony zawsze trzymał widły w sieni odziedziczył ten zwyczaj po swoim ojcu... 👍
Super niech ludzie wiedzą 😊
Słusznie potem Mosina i strzelbę zamykając ar 15 lub AK 47😊
Amonicji tysiąc sztuk na lufę minimum traktować jako lokatę kapitału.
Pozdrawiam serdecznie
To weź ten tysiąc sztuk amunicji karabinowej (niewygodna skrzynka) plus karabin i przebiegnij 500 metrów. Powodzenia.
- policz ile waży nabój karabinowy i pośredni. Wszystkie armie świata obliczają możliwości fizyczne żołnierza na karabinek i nie więcej niż 200 szt amunicji do niego. LWP dawało AK-47 i 4 magazynki - 120 szt.I to młodym,sprawnym ludziom a nie podtatusiałemu 40-50 latkowi. W domu po co Ci arsenał?Żeby go pilnować? Na wojnę?Jak do niej dojdzie to typowej amunicji będzie wszędzie pełno.
@@arturl6057
A gdzie ty chcesz biegać ?
Od przemieszczania są pojazdy!
Te dwieście pestek wystrzelasz w kilkanaście minut.
I co potem zrobisz ?
Pujdziesz na przedpole i pozbierasz amonicję ?
@@arturpapiernik700 Nie widzisz do czego celujesz to nie strzelasz. Wystawiając karabin nad okop i wypróżniając magazynki jeden za drugim przyznajesz że wojsko to widziałeś w kinie,może na defiladzie i w strzelankach komputerowych.Typowa drużyna zabiera po jednostce ognia na karabinek i 1000 szt amunicji do rkm. Kamizelki, hełmy,maski p.gaz, plecaki, granaty, granatnik ppnc,i wiele innych ciężkich gratów. Dziś przeciętny żołnierz dźwiga ponad 40 kg i musi być gotowy do marszu na 20 km. Jak mu dołożysz parę kilo to przy pierwszej okazji wyrzuci ukradkiem do przydrożnego rowu.Samochód... a dobre buty nie wystarczą?Samochód to dobry cel.Najlepiej czerwony albo żółty.
I jeszcze broń bez zezwolenia.
Tak trzymać
Jaka jest sytuacja prawna z bronia czarnoprochowa ktora moze strzelac prochem bezdymnym, czy ktos wie?
Spotkałem byłego Gromnik a w sklepie z biżuterią dla Panów z dużymi portfel Ami z wymienionej grupy 2. Powiedział że dla osobistej obrony miru domowego ma w szufladzie koło łóżka zamykanej na klucz nabitego remingtona. Powiedział że to jest po to by mógł dojść do szafy i włożyć kamizelkę oraz wziąć glocka. Mówił że czarny proch jest legalny, ma siłę i kaliber pozwalający ostrzelac intruzza zza drzwi lub gipsu. Ma ten przerażający huk że jak ktoś usłyszy tak grzmot to musi być z grupy nr 1 żeby nie spanikowac. Ale najważniejsze co powiedział że przy ołowiu nie trzeba być dokładnym. Wystarczy musnac by oderwać spory kawałek ciała i całkowicie wyeliminować intruza. Mowa o sytuacji gdy już mamy intruza w domu. Czas i siła uderzenia są decydujące.
Aha i jeszcze powiedział że warto zainwestować w tani wykrywacz ruchu żeby dostać cynk te 5 min wcześniej
😂
To bez sensu. Ma niepewny pistolet czarnoprochowy przy łóżku tylko po to żeby dojść z nim do szafy po prawdziwy pistolet? To nie łatwiej mieć przy łóżku od razu ten prawdziwy i nigdzie nie chodzić?
@@PB-07 nie wiem, może kwestia przepisów że glocka masz mieć w szafie a tutaj replika może leżeć nabita na stole... Tak mówił. Ile w tym prawdy.
@@janziobro899 Są szuflady które możesz mieć pod łóżkiem i nie trzeba czarnoprochowca.
O! I to jest konkret! Podoba mi się taki materiał
Do obrony domu/mieszkania w USA proponują strzelbę. Strzelbą nie trzeba celować tylko skierować w kierunku napastnika i zawsze w coś się trafi.
z każdej broni trzeba celować, ze strzelby też się pudłuje, proponuję spróbować na strzelnicy a później radzić
@@Andrew-P Czyli pan wie lepiej niż miliony amerykanów.
@@0plp0 Większość amerykanów to debile.
Jak załadujesz drobny śrut to rzeczywiście zawsze coś trafisz.
Ale jeśli to ma zrobić robotę to trzeba ładować czymś grubszym i wtedy wypadałoby celować...
Trzeba celować ale nie tak dokładnie jak pistoletem, strzelba dobra jest 😊
@@alfatechkolo O to mi chodzi że strzelbą nie trzeba celować tak jak pistoletem aby trafić. Wystarczy skierować wylot lufy w kierunku przeciwnika. Co niektórzy to nazwą celowaniem ale naprawdę to nie jest celowanie. Tutaj chodzi o strzał na bliskie odległości a nie do rzutków. Dlatego Amerykanie uważają strzelbę za najlepszą broń do obrony domu, bo nawet kobieta bez codziennej praktyki może się taką bronią obronić.
jak zawsze miód na uszy
Witam serdecznie.
2 remingtony czarnoprochowe plus po 2 magazynki.
Idealniete2 plus strzelba CP .?
Dla ludzi bez pozwolenia, np z grupą inwalidztwa lub niepelnosprawnosci pozwolenie odpada.
Plus sasiad z podobnym zestawem.
Pozdrawiam.
No i szczęść Boże.
Ratuj sie kto może!
A jeżeli ktoś nie jest fanem szwabiandzkich czy osterraichowych produkcji i nie chce zasilać ich budżetu to bardzo wygodny pistolet w podobnej konfiguracji można kupić od naszych sąsiadów z dołu np CZ P09/10/07 etc do których również jest masa gadżetów w tym kolby 😊
Nie trzeba łaski,,pana komendanta'' broń czarnoprochowa, bardzo skuteczny strzał. Najlepiej mieć kolekcje, colt navy 1851, remington 1858, colt catelman 1872, deringer.
Łaski? Gościu jeśli nie jesteś karany to on musi wydać zgodę xD
Uff, przez chwilę martwiłem się że wyjmie tego swojego ukochanego AKMa z poza kardru....
Poradnik trochę bezsensowny, ponieważ każdy kto ma pozwolenie na broń to i ma w 99% pistolet na stanie. 😐 A co mają zrobić ludzie nie posiadający pozwolenia? I tu zaczyna się miejsce na porady. Uważam że w tym wypadku rozwiązaniem będzie posiadanie rewolweru czarnoprochowego. 🤠 Bo lepszy rydz jak nic...
To samo miałem powiedzieć.☺
Jeśli nie mają pozwolenia, to powinni się poważnie zastanowić nad jego wyrobieniem. Jeśli tylko z głową wszystko w porządku i kartoteka kryminalna jest czysta, to zrobienie pozwolenia sportowego naprawdę nie jest jakimś wielkim wyczynem. Kilka miesięcy czasu i niestety trochę pieniędzy. Poczytać w internecie, są kluby, gdzie poprowadzą za rękę, przy najniższych możliwych kosztach.
Ale z dostaniem prochu problem chyba że w Czechach nic sie nie zmieniło
@@Agnieszka-so1lg Ale o czym my rozmawiamy spora część posiadaczy ma CP, nawet nie wie jak to obsługiwać część, bo nie chodzą na strzelnicę finalnie, jeśli dojdzie co do czego do posłuży jako pałka wystarczy złe przetrzymywanie CP i nie wypali.
Oszczep?
Poproszę o kolejne odcinki😊
Myślę panie Jacku że w razie rozruchów i zawirowań nasza ojczyzna pierwsze jeśli zdąży to pozabiera broń strzelcom sportowym i myśliwym dla ich bezpieczeństwa oczywiście po przegranej kampanii wrześniowej 39 roku niemcy mieli z naszych archiwów wszystkich szpiegów działających u nich i to samo może być z wiedzą kto ma broń w Polsce pozdrowienia dla fundacji robicie dobrą robotę.
Może tak. Może nie.
Na początek kryzysu proponowany zestaw jest jak najbardziej ok, nie rzucasz się w oczy i jednocześnie jesteś skuteczny. Problem z tym zestawem zaczyna się jeżeli upadek państwa postępuje i wtedy karabinek, płyty balistyczne, zaufani ludzie i zestaw pierwszej pomocy może być jedynym sposobem na przetrwanie.
Żyjemy w kraju w którym jest bardzo mało broni osoba która będzie posiadała 1 pistolet lub rewolwer już będzie na wygranej pozycji:)
@@timke6806 szczególnie polując na jedzenie lub mierząc się z socjopatami i maruderami...
Intrac Sadu AK-47 i TT wz.33.Produkcji Rumunskiej fabrycznie nowe!!! I to mi wystarczy z tym że ten pierwszy fabrycznie przystosowany na ogień pojedynczy full komplet magazynki mam 5 i 10 nabojowy. Przybory do czyszczenia itp.W Sadu wymieniłem tylko wszystkie drewniane częśći na DDR.Sadu b.celny!!
Chętnie posłucham jaką broń do obrony domu na przedmieściach. Nie typowa wieś, nie miasto, a przedmieścia. Dość gęsta zabudowa domów jednorodzinnych.
Mam już pozwolenie i kilka sztuk broni. Ale jestem ciekaw czy dobrze wybrałem.
Pozdrawiam
8:40 broń której nie potrzebujesz, a którą chcesz: cokolwiek zasilane 700 nitro express
Strzelba nieautomat typu mossberg aksa i prosty pistolet 9mm prosty w obsludze i awaryjnosci wystarczy zestaw na obrone domu idealny, dla ciebie pistol dla starej prosta strzelba lub tez na odwrot i mozna dom niezle obronic nawet przed paroma napastnikami. Tylko poslugiwac sie trzeba umiec ale to do zrobienia.
Koncepcja nader interesująca. Jednak w przypadku niepoki społecznych wybrałbym krótką strzelbę. Wymiana ognia,obrona mieszkania ,odpędzenie napastników będzie odbywało się w korytarzach,klatkach schodowych i mieszkaniach. Warunki filmu były określone jasno. Zakłócenia w porządku społecznym,rozruchy,bandy napastników. Teraz tak-jeżeli będę sie przemieszczał i będę miał stzrelbę-zasięg realny 30 metrów to napastnik użyje kbks i zdejmie mnie zanim zdążę zareagować. Inną sprawą jest starcie w bloku.Strzelam na krótki dystans-2 do 5 metrów często w zdeterminowaną tłuszczę.Wydaje mi się że lepsza będzie strzelba.Czy to pompka czy zwykły bock.Wydaje mi się że dodać należy stres. Nie jestem Stasiem Tarkowskim i nie wiem jak zachowam się w sytuacji podbramkowej. Zajęcia na stzrlnicy nawet w strzlaniu dynamicznym raczej mi nie pomogą. I na koniec-dopuszczam myśl że jestem w łazience a tłuszcza star się wtargnąć do mieszkania. Mojej żonie łatwiej będzie pociągnąc za sput i trafić ze strzelby niż z pistoletu
Canik TP9 EC ma dedykowaną kolbę, którą można kupić na stronie polskiego dystrybutora firmy Canik. Mam, testowałem statycznie i dynamicznie - sprawdza się bardzo dobrze. Na dzień dodawania komentarza, kolba mnie kosztowała 130PLN.
Najlepszy jest nieduzy a o silnych szczekach pies--obronil mnie skutecznie MOPS okropnie,strasznie pogryzl zlodzieja policjant pekal ze smiechu a cale schody byly we krwi he he
Pozdrawiam. KDZ.
A gdzie trzymać taką broń aby nie być zaskoczonym czy pod poduszką gdy idziemy spać zróbcie o tym pogadanke
W skrytce bankowej.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami przechowywać broń można wyłącznie w kasie pancernej o klasie S1 według normy PN-EN 14450.
Przylepione pod stołem albo w lodówce
Brudny Harry mógłby coś doradzić
Jest masa filmów z użycia broni w obronie gdzie każdy przypadek jest analizowany. Decyduje szybkość oddania strzału( strzelba tyko jak jesteś gotowy i czekasz już z nią, jeśli zostaniesz napadnięty to jesteś bez szans.). Kolejna sprawa to siła obalającą(strzelba wypada świetnie). Kolejna sprawa pojemność magazynka. Coś za coś.
A co z granatami odłamkowymi. Świetnie nadają się do obrony. Niestety sąd sądem ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie xD
Dobry materiał pozwala na szybsze wyciagnięcie prostych wniosków. (choć uważam ze 1911 było by lepsze bo do dyspozycji mamy od razu też ponad kilogramową broń obuchową)
Ja jeszcze polecam materiały OmnisArma w tym temacie
Piękne dzięki❤
a może Rak z konwersją Omnis arma?
Do tego co mówisz tylko PM lub jakiś bezkolbowiec, a nie pistolet z kolbą jak krzesło
Gdzie pozostałe części? Broń do obrony domu?
Najlepszą bronią w opisanych warunkach, za najmniejsze pieniądze, jest moim zdaniem Pm RAK. I tyle. A taki gadżet do gloka to pomyłka.
Uzasadnij.
@@darek4488 To może ja.
Tani.Lekki.Mozna zmienić chwyt przedni i dołożyć kolimator.Troche słabo z celnością (kiepskie przyrządy mechaniczne)i problematyczne 9*18.
alternatywnie CZ P09 i micro roni oraz maglula uplula.
Plecak PCP oczywiście sprytne i nie jałowe!
U mnie Remik i 3 bębenki Colt plus 3 ?
I tak wam to wszystko skonfiskują
@@poland_stronk3044 nie sądzę
@@kanut1976 Zobaczymy ale jak jest źle to konfiskują nawet zapasy żywności a co dopiero broń ;]
@@poland_stronk3044 Jak jest bez glejtu to nie...
@@kanut1976 A Pan myśli, że po drugiej wojnie światowej to ludzie mieli na tę broń pochowaną w szopach jakieś kwity?
Wszystko milicja skonfiskowała.
Co sądzicie o micro roni? Konwerter pistoletu na karabin.
C A A TO NAJLEPIEJ DO GLOCKA 1 8. GDZIE MOŻNA STRZELIĆ OGNIEM CIĄGŁYM. ALE DO GLOCKA 1 7 CZY 1 9 TEŻ OCZYWIŚCIE MOŻE BYĆ .
👍👍👍👍👍
dobry materiał. Niemniej na kanale omnis arma jest cały cykl na ten temat - broń na złe czasy. Z przykładami. Polecam
wreszcie głos rozsądku! czekam na kolejne materiały. dzięki
Jeszcze polecał bym pochodzić na zawody dynamiczne.
Czemu?
Działanie w stresie i pod presją czasu + nietypowe zacinki broni, które mogą się zdarzyć.
Górą Glock 🙂
Ale patelnia też nie jest zła.
ruclips.net/user/shortsN4JpHHkE7Yg
Niestety nadal osób świadomych wartości broni palnej w obronie wolności i własnego życia jest zbyt mało aby patologiczny rząd uznał prawa do posiadania broni jako prawa podstawowe.
Od dawna pod ręką mam nieduży, niezawodny, dziecinnie prosty w obsłudze Winchester'94 cal.30-30 z 1954 roku. Jako raczej słaby strzelec (z innej broni ledwo trafiam w przysłowiowe drzwi od stodoły) z tego starego karabinka miewam zdumiewająco dobre wyniki na strzelnicy.
maxim w oknie bylby najlepszy.
z innej beczki!!! Nie mam broni nie strzelam i w ogóle dla całej bandy PO-PIS jestem "ruską onucą". Ale skrobię czasem szyby w aucie zimą i jedno co mi się kiedyś podobało jak widziałem jak gość strzela z Steyr AUG-77 w grubej rękawicy:) i jakbym miał cokolwiek kupić na ciężkie czasy to właśnie tego.
Super bron, sa po demobilowe w polsce za 3k
@@WOLF-sj9wjOne są produkcji malezyjskiej, więc dupy nie urywa.
@@darek4488 sa roznej, malezyjskiej tez bym nie kupił
Remik z obcięta lufa najlepszy bez papieru pozdrawiam.
Też tak uważam. Bulldog załadowany 5/6 i nie trzeba sportowca udawać. Żadnych zabaw z pozwoleniami, promesami, badaniami i sejfami.
byłem przekonany że to będzie pompka :) w sumie w ciężkich czasach "concealed carry" nie jest priorytetem ;)
druga sprawa to że agresor/rabuś na 88% będzie uzbrojony w broń palną - w końcu to jego zawód, więc zadba o odpowiednie narzędzia pracy ...
Nie w Polsce 😉.
Po pierwsze w Polsce jest stosunkowo mało broni. A to oznacza, że i bandytom trudniej ją zdobyć.
Po drugie, czym innym jest ciche dziabnięcie ofiary nożem, albo przywalenie w tył głowy z gazrurki, a czym innym robienie hałasu bronią palną. Bandyci to, zwykle, nie są głupi ludzie. Oni precyzyjnie kalkulują swoje szanse, możliwości, ryzyko.
Nawet w trudnych czasach nie zawsze opłaca się mieć broń przy sobie. Zwłaszcza, będąc bandytą. Ot taki paradoks😉
Coś o czarnoprochowcach na pewno by ucieszyło sporo oglądających pana filmy .
Być może. Ten kanał nie jest jednak po to żeby kogokolwiek cieszyć. I mam nadzieję, że tak pozostanie.
@@Andrzej-oq3it Jedni oglądając ten kanał mogą płakać, jak kto woli.
@@vladpalownik9857 Ten kanał też nie jest po to, żeby ktoś płakał. W ogóle nie jest po to żeby wywoływać emocje. Jakiekolwiek.
@@Andrzej-oq3it ruclips.net/video/0ZJ6OrUiZOg/видео.html 🤭
pistolet? no i co tym pistoletem zrobisz ? chcesz przezyc?uciekaj z kraju w ktorym politycy doprowadzili do zalamania bezpieczenstwa
Myślisz że od tak sobie uciekniesz;)? zamkną ci granicę pod ryjem i usłyszysz "won polaczku"
Rewelacja.