Chcesz dostawać powiadomienia mailowe o najciekawszych nowych materiałach i najważniejszych wiadomościach wpływających na nasze bezpieczeństwo? Zapisz się na newsletter: bit.ly/newsletter-domowego-survivalu [Krzysiek]
1. Do strzelby można użyć następujących typów amunicji przydatnej w trudnych czasach: - śrutu - do polowania na drobną zwierzynę, - loftki - do walki na bliskim dystansie, - breneki - do walki na dystansie do 200 m, - z proszkiem metalowym - do otwierania zamków, - flar - do oświetlania oraz wzywania pomocy, - z pociskiem gumowym - gdy naszym celem nie jest zabicie, - gazowej - do walki ze sforami zdziczałych psów. 2. Samodzielna elaboracja amunicji do strzelby jest prostsza niż jakiejkolwiek innej. Łusek można użyć ponownie bez formatowania, spłonki można regenerować używając do tego zapałek, proch może być "czarny" (strzelbie powtarzalnej nie robi to różnicy), pociski można odlewać nad ogniskiem...
@@marekmitura725 Najlepiej śledzić naszą (Parabellum) stronę na fb. Informujemy tam o bieżących wydarzeniach - organizowanych przez naszych instruktorów zarówno na naszej strzelnicy jak i innych.
Cześć, czy jak się strzeli z zwyczajnej amunicji (dostępnej dla każdego Kowalskiego ze strzelbą) strzeli z 1- 2 metrów do żołnierza wroga w głowę opancerzoną (załóżmy tak jak antyterorysta w Polsce) to się go zabije , lub zrani , czy pancerz to ochroni ?
@@macx3000 Nawet z większego dystansu hełm zostanie zmiażdżony (nie przebity!), więc wątpię żeby ktokolwiek to przeżył. Robiliśmy wielokrotnie testy na współczesnych hełmach kewlarowych i efekt był zawsze taki sam - hełmy składały się w pół zostawiając zaledwie kilka centymetrów miejsca.
Z tą najlepszą bronią na trudne czasy to tak jak z najlepszym nożem do lasu. Ważne jest co akurat mamy przy sobie. Te trudne czasy mogą nas zastać gdziekolwiek będziemy. Jeżeli będziesz miał wtedy strzelbe, to właśnie strzelba będzie najlepsza. A jeżeli będzie to rewolwer, to właśnie on będzie najlepszy. Jak zajdzie potrzeba to nie będziesz się zajmował szukaniem akurat strzelby. Identycznie jak z nożem. Najlepszy jest ten który akurat mamy przy sobie. Chociaż z bronią jest trochę inaczej, bo jeżeli ktoś ją ma to z reguły nie taszczy jej codziennie przy sobie całą dobę. Tu trochę ważniejsza od ulubionej strzelby jest umiejętność posługiwania się jako tako i strzelbą i karabinem i pistoletem. To na przykład na wypadek skrajnie krytycznej sytuacji, jaką czysto hipotetycznie może być dajmy na to godzina "W". I jak to przysłowie mówi: ...trzeba będzie podnieść z ziemi. I nie wiesz co się akurat trafi, ale to będzie wtedy najlepsze.
Miałem sobie kupić wczoraj ale sią wahałem .Ale w nastąpny weekend już sobie kupię. Tutaj w Maryland gdzie mieszkam nie potrzeba pozwolenia na broń. Wystarczy w sklepie z bronią pokazać prawo jazdy,spiszą dane. Broń długą można kupić już w tym samym dniu. A krótką po około tygodnia ,bo muszą sprawdzić twoje dane ,czy na przykład nie jesteś notowanym przestępcą."Kałach " kosztuje około 400 dolarów.
Strzelba wygrywa pod względem uniwersalności, ale nie nadaje się do ukrytego noszenia :) Ja bym nie potrafił wybrać jednej broni na trudne czasy. Każda ma swoje zalety i wady. Najlepiej mieć dużo wszystkiego. Na pewno daje najwięcej frajdy ze strzelania i nie rujnuje kieszeni :) Jakby ktoś chciał coś o strzelbach to mam trochę na kanale, więc zapraszam. Od strony amatorsko- użytkowej. Sam mam pompę za 1000 zł i bardzo ją lubię.
IMO To .22lr jest najlepsze ze względu na ilość amunicji jaką możesz ze sobą nosić w plecaku (500 to nie jest zbyt wielki ciężar ani przestrzeń), wyciszenie jakie się uzyskuje przy amunicji poddźwiękowej i tłumikom i efektywność w walce 100m +, kiedy to strzelba już jest raczej loterią. Co do tej mitycznej siły obalającej to strzał w głowę z jakiegokolwiek kalibru ma podobny efekt.
@@olekaesir doświadczenie związane z użyciem czy wykorzystaniem broni w sytuacjach krańcowych albo samoobronie ma sie nijak do biegania za napompowanym świńskim miechem, bo konsekwencje błędów nauczania mogą mieć skrajnie inne konsekwencje, no i ostatecznie Murinho nie jest jednak jedynie "piłkarzem teoretykiem" ;)
@@olekaesir Czepiasz się. Daj człowiekowi się bawić i zarabiać. Żadne szkolenie nie zastąpi myślenia na polu bitwy. I nie zagwarantuje sukcesu. W czasie gdy SHTF żadne szkolenie nie uratuje cię przed kulką wystrzeloną przez ośmiolatka spod jakiejś szafy czy innej beczki. Chłopaki pobiegają, pooddychają, poćwiczą, czegoś się nauczą, instruktor skasuje parę stówek i każdy jest zadowolony. Nie bądź takim malkontentem :)
Podobalo sie! Wiecej nie powiem bo wypowiadaja sie tu fachowcy a ja sie nie znam ale jakbym teraz kupowal giwere to bym wzial strzelbe!!! Pistolet oczywiscie tez, bo tak to mi wynika z obejrzanych filmow i juz!
Dziekuje za ciekawy film :-) U nas w Czechach mozna kupic strzelbe od 550zl, oczywiscie jak mas zezwolenie, ale to nie jest problem. I za pare miesiacy beda tlumiki do broni legalne w Czechach...
A takie pytanko. Czy pozwolenie wyrobione w Czechach ma ważność w Polsce (nie mieszkam tak bardzo daleko), a jak ma ważność, z czego się składa (bo pytanie się, czy jest łatwiej to prosić jak o opinię, nie obiektywizm)?
Czesi wyprzedzili Polskę już w wszystkim...auta , drogi dostęp do broni...Czescy politycy nie boją się swoich uzbrojonych wyborców.. W Polsce każda próba rozmowy o dostępie do broni zamienia się jazgot przeciwników.
Chwilę mi zajęło skumanie, że pisząc "bolec" masz na myśli "Bolesławiec". Na szczęście mam kolegę, który tam kiedyś mieszkał i skojarzyłem. Strzelnica jest owszem, niedaleko Bolesławca. [Krzysiek]
MG 42-to jest sprzęt na ciężkie czasy ,ale z braku ,,laku'' to można o tą strzelbe ,a jak amunicji zabraknie to zawsze można go odwrócić i walnąć jednorazowego strzała na prowodyra tej nieprzyjemnej sytuacji.
10:35 szach mat :) sprawdź to: Diamondback 9×19 mm DB9 za 1090 zł lub ekstremalnie droga =) TARA TM-9 za 1300 zł. Oczywiście fabrycznie nowe pistolety ;)
Ornithaz Official lepiej dołożyć jeszcze pare zł i kupić... Nie ma to znaczenia. Tak można iść w nieskończoność. Przytaczane strzelby w filmie to tez żadne rarytasy, ale są.
@@sebastianzielinski458 DB9 to pistolet do niczego. Taki duzo gorszy i toporniejszy Glock 43. Ani to do strzelania, ani do noszenia... no pistolet garbage troche. Jedyna zaleta to cena. A Tare mam - boze ile z tym pistoletem jest problemow to sobie nawet nie wyobrazasz. Dwie usterki przy przebiegu 1000 sztuk okolo. Serio lepiej dorzucic te 300 zl i miec konkretna bron, gdzie nie trzeba wydawac pieniedzy na jej naprawe i serwis.
Materiał ma już kilka lat, ale jest bardzo pouczający. Kilka uwag. Na rynku mamy kilka rodzajów strzelb (bo strzelba strzelbie nie równa). Warto wspomnieć o strzelbach gazodynamicznych ,działających podobnie jak ,,Kałach" - przeładowanie gazami powrotnymi. Od ruskiej Saigi do konstrukcji tureckich. Różna jakość, różna cena. Tu warto zwrócić uwagę na wyważenie broni z magazynkiem fabrycznym ,oraz że znacznie większymi magazynkami niefabrycznymi. Druga fundamentalna sprawa to naważka ładunku miotającego. Część pójdzie na 24, ale inne dopiero przy 28. Bywają sytuacje w których nie za bardzo masz czas przeładowywać, a wymiana magazynka wydaje się prostsza. Do tego noc i stres (możesz pogubić amunicję). Teraz art.233 Konstytucji RP ,oraz protokół 8 i 13 Europejskiej konwencji praw człowieka. Prościej - dywersant,sabotażysta, szpieg, zdrajca, kolaborant, dezerter ,morderca itp. nawet w czasie wojny podlega ochronie Konstytucji i prawa międzynarodowego. Polskie więzienia nie mają procedur ewakuacji osadzonych. Na wypadek W w sytuacji nadejścia frontu będzie powszechna amnestia i sto kilkadziesiąt tys. zorganizowanych kryminalistów znajdzie się na tyłach polskiej armii w strefach nie bronionych. Zrób materiał o strzelbach do strzelań szybkich w sytuacji ekstremalnej (obrona rodziny przed bandą rabunkową). Dezerterzy są osobnym tematem, bo będą mieli dużo lepsze wyszkolenie niż przeciętny Kowalski plus broń wojskową i granaty (o broni np. snajperskiej, czy antysorzętowej nie wspominając). Takie uwagi ignoranta.
@@domowysurvival dziękuję Krzysiu za odpowiedź, niestety nie ma już raczej czasu na pozwolenia bo to trwa dość długo więc został mi chyba już tylko czarnoprochowiec bo reszta to zabawki dla dzieci bez sensu
@@domowysurvival tak wiem ale jeśli chodzi o czarnyproch to wolę rewolwer przynajmniej 6 strzałów no i zawsze można mieć bębenek w zapasie a strzela 2x i po mnie 😁 Ps : z innej beczki jak uważasz warto robić już zapasy blackout itp ?
na trudne czasy wybralbym cos na 22lr moze byc klon ar15. ale amunicja duzo lzejsza mozna caly plecak tym naladowac i nie czuc. strzelba mnie kusi tylk odlatego ze mozna gumowe pociski zaladowac, do obrony domostwa idealne
@@domowysurvival no fajny, chociaż na strzelnicy w Krakowie ostatnio dostałem wlasnie ar15, nawet magazynek gabarytowo chyba zbieżny z ar. Trzeba go było tylko jakby rozkładać do ładowania. I zakochałem się w tym
@Domowy Survival, powiem "Ha!" :-) To teraz Krzyśku pragnę przypomnieć mój komentarz sprzed 3 miesięcy do filmu "Broń i narzędzia do zestawu ucieczkowego (BOB)": "Strzelba jest rzeczywiście ciężka i nieporęczna, lecz jest wg. mnie najbardziej uniwersalna. Mnogość rodzajów amunicji sprawia, że może być zarówno narzędziem do obrony (np: z użyciem amunicji nieletalnej), do polowań właściwie na każdy rodzaj zwierzyny, czy nawet jako broń sygnałowa. Ma to zastosowanie raczej w przypadku ewakuacji na dłużej niż 72h..." Dodam jeszcze, że strzelba wcale nie musi być wielka, ciężka i nieporęczna. Jeśli chcesz iść w tę stronę, to rozważ zakup Mossberga Maverick 88 - waga 2,95, a jako że to Mossberg, to można go jeszcze odchudzić i zmniejszyć za pomocą oryginalnych akcesoriów np: zdejmując kolbę i zakładając chwyt pistoletowy. Cena też bardzo przystępna (jak na Mossberga).
@@lostinspace013, bardziej powiedziałbym, że zmienia właściwości niż "traci prawie wszystkie zalety". Pozbywamy się np: pewnej dozy celności, czy komfortu strzelania na rzecz np: poręczności, czy wagi.
@@maaupa No tak, można to też tak ująć. Chociaż "pewnej dozy celności" to trochę za słabo powiedziane :) Wiem bo mam, z 10 metrów to już naprawdę jest problem z trafieniem w cokolwiek. A "komfort strzelania" ..hmm... w zasadzie nie istnieje :) Śrutem to jeszcze, ale w samoobronie to musisz loftką albo kulą, a tu to już naprawdę jest jak uderzenie w dłoń trzonkiem od siekiery. Rusznikarz który mi robił tego obrzyna, jak załadował śrutem 32' to przy strzale po prostu walnął się bronią w twarz :D Na filmach to się sprawdza, w życiu nie za bardzo. To już zwykły pistolet bije takie coś na głowę.
@@lostinspace013 I między innymi dlatego powstały takie rewolwery jak Taurus Judge (chociaż bardziej dlatego, że w jułes posiadanie obrzyna jest przestępstwem federalnym :-D ). Jeśli chodzi o komfort i celność, to łatwo się przekonać czy nam takie coś pasuje - wystarczy do normalnej strzelby załadować brenekę i strzelić z biodra bez podparcia ;-) Utrzymasz - to dla ciebie, nie utrzymasz - zapomnij XD Z czego masz zrobioną tę przeróbkę?
Z jakiejś niemieckiej dwururki horyzontalnej, nie pamiętam nazwy. Obrzyn "kopie" bardziej, bo jest dużo lżejszy niż standardowa strzelba. Jasne, że da się utrzymać, ale przyjemne to to nie jest.
Ja pisałm że elaborowałem kilka naboi z solą kamienna a ty o tym mówisz e 10:24 minucie. Co do guowych kul to bardzo prosto zrobić z bieżika opony ciężarówki lub traktora. Woreczek z grochem też do rze działa. Pierwszy pocisk ładuje jako niezabijająco ostrzegawczy. Jeśli bandyta po takim postrzale nie zrezygnuje z ataku pozostaje ostateczność.
Dobre pytanie, trochę o tym rozmawialiśmy w kontekście awaryjności czy zawodności mechanizmów, czy nawet stopnia ich skomplikowania. Strzelba "pump action" jest dość prostym wynalazkiem, pozbawionym wrażliwej na zabrudzenie automatyki. Moim zdaniem będzie więc bardziej wytrzymała i niezawodna w warunkach odbiegających od wyjazdu na strzelnicę raz na pół roku, zakończonego pieczołowitym czyszczeniem strzelby w domu. [Krzysiek]
Piszę przed obejrzeniem odcinka. Nie ma lepszej broni od strzelby na trudne czasy. No oprócz wytłumionego .22LR w zależności od sytuacji. Dlaczego 12GA? Bardzo łatwo zrobić broń do tego kalibru, elaboracja banalna, duża skuteczność i energia, łatwość obsługi, bardzo duży wybór pocisków, nawet z kamieni można strzelać na upartego. Wady: wielkość naboju, ciężar naboju, zasięg do 200m maks.
Pistolety z możliwością założenia tłumika są na ten moment niedostępne dla strzelców sportowych. Zdaje się, że ostatnio zezwolono myśliwym na użycie tłumików, ale tylko przy odstrzale chorych dzików. Myśliwi nie mogą na pozwolenie do celów myśliwskich posiadać broni krótkiej, a sama konstrukcja przepisu wyklucza legalny trening na strzelnicy...
@@domowysurvival Może teraz coś się zmieniło .. ale skoro dostęp do broni w Polsce jest tak łatwy to dlaczego w Europie mamy najmniej broni na obywatela?
Zmieniło się w 2011 roku i od tamtego czasu liczba sztuk broni w rękach Polaków rośnie. W ubiegłym wydano ponad 15 000 nowych pozwoleń na broń. Czemu mamy mało broni w rękach cywilnych? Bo Polacy wolą inne hobby, niż strzelectwo. Bo wolą pić piwo przed telewizorem i oglądać mecze, niż bywać na strzelnicy. [Krzysiek]
@@domowysurvival Pewnie masz dużo racji . Praktycznie codziennie jestem w lesie i cały czas spotykam tych samych ludzi. Aż sobie dzień dobry zaczęliśmy mówić.
Najlepsza broń do obrony domu, dla żony, córki, pierwszy nabuj gumowa loftka, drugi gruby śrut, trzeci to breneka. Wszyscy domownicy powinni być preszkoleni z obsługi , rodziny z problemem akocholowym generują ryzyko.
Zawodowy, z pionu karnego, specjalizujący się w pracy ze skazanymi kat. C (przestępstwa z użyciem przemocy, zorganizowane grupy przestępcze, zaburzeni psychicznie, uzależnieni...), Sąd Rejonowy w Zielonej Górze.
@@kane7522 Cześć! Robię szkolenia dla kuratorów w zakresie bezpieczeństwa osobistego w pracy w szczególności użycia ręcznych miotaczy gazu. Możesz mnie kojarzyć - występowałem na kilku konferencjach kuratorskich (np. z okazji 100-lecia i Kongresie Kuratorskim). Bronią zajmowałem się zanim zostałem kuratorem ;) .
No co do tych rozmiarów to przeważnie masz rację lecz są wyjątki jak np. Taurus Judge jest to rewolwer na .410 bore (amunicja jak do strzelby lecz w Polsce jest stosunkowo rzadka) i .45 colt(pistoletowa)
Najlepszy ? Oczywiście, że nie. Bo nie ma czegoś takiego. Wszystko zależy od tego, co chcemy z bronią zrobić. Broni długiej nie ukryjesz, to znaczy że pistolet lepszy ? No zależy. Strzelba dobra do samoobrony - tak, ale też nie zawsze bo raz że ma małą szybkostrzelność, dwa że powyżej 100 metrów celność jest bardzo słaba nawet kulą, trzy to mały magazynek. A jak trzeba będzie "przycisnąć" grupę napastników też z bronią palną do ziemi by zrobić odskok ? To tu już lepszy karabinek (AK,AR obojętnie). Do polowania niby strzelba dobra, ale znowu ... polowania na co ? Na ptactwo - wiadomo, rewelacja. Ale jakaś sarna ? No tu już ją musisz podejść na jakieś 30-50 metrów (oczywiście breneka...) a sarna ślepa i głucha nie jest. Z karabinu ściągniesz ją i z 200 m jak masz lunetę. Znowu jak chcesz przejść gdzieś z bronią niezauważony to własnie pistolet, albo PM (Uzi, Glauberyt). Także no ... nie ma "najlepszej broni na trudne czasy".
Predzej bym powiedzial jakis kbks w 22lr z tlumikiem. Celniejszy niz 12ga, z tlumikiem nawet hv-ka jest nadal jest cichy a ma juz na tyle energi zeby polozyc spokojnie nawet duza sarne przy dobrym trafieniu. Amunicja mala i lekka. Wiadomo nie jest to bron do obrony ale poza tym spokojnie sie sprawdzi w wiekszosci sytuacji
Wszystko tu zależy od prokuratora. Prawo tego nie reguluje aż tak dokładnie. Na pewno można zakładać, że jest to "okoliczność łagodząca" ale tego samego zdania musi być jeszcze prokurator i sędzia ...
Nie ma, bo nie jest to amunicja z pociskami penetrującymi, czyli zgodnie z orzecznictwem nie jest to "użycie broni palnej". Dr Jarosław Hebda - jedyny biegły w naszym kraju w tej dziedzinie - wielokrotnie się na ten temat wypowiadał.
@@AWRRonin Pana Hebdę absolutnie szanuję, sam się u niego szkoliłem, ale tej informacji jednak nie kupuję. Z pewnością jest to użycie broni palnej, aczkolwiek można zakładać że sprawa będzie rozpatrzona mniej "agresywnie".
nie mieszajmy kwalifikacji z okolicznościami łagodzącymi. Postrzelenie/zastrzelenie kogoś prawie zawsze będzie karalne:) chyba, że ...obrona konieczna itp... Więc jeśli masz pozwolenie na broń i w ramach obrony (nie przekraczając obrony koniecznej) kogoś postrzelisz, to nie ma przestępstwa i nie ważne, czy strzelałeś z gumowej, czy ze śrutu (no chyba, że miałeś wybór oraz czas i gumowa byłaby wystarczająca, to wtedy przekraczasz:)... A jak nie masz pozwolenia i używasz do obrony koniecznej, to w zasadzie powinieneś odpowiadać wyłącznie za nielegalne posiadanie (użycie było prawidłowe). Czym innym nielegalne użycie, ale nie wydaje mi się , żeby broń na gumowe kule nie była bronią palną i żeby wpływało to na kwalifikację. W kodeksie karnym w przepisach jest używane sformułowanie: "posługuje się bronią palną, nożem lub innym podobnie niebezpiecznym przedmiotem lub środkiem obezwładniającym". W orzecznictwie nawet broń gazowa uważana jest za broń palną. Więc tutaj w ramach tej samej kwalifikacji, można dostać niższa karę używając potencjalnie mniej groźnej amunicji a rozpiętość jest duża.... np. w rozboju od 3 do 15 lat. A jeszcze czym innym jest odpowiedzialność ze względu na skutek (rodzaj obrażeń) a więc jeśli z gumowej pozbawisz kogoś wzroku a z ostrej tylko draśniesz, to kwalifikacja będzie ostrzejsza przy "gumowym" strzale....
A gdzie będziesz nosił całe skrzynie ciężkich nabojów do tej hałaśliwej strzelby z dużym odrzutem? Kolczuga i dwie katany mniej ważą i na dłużej wystarczą. Poza tym można mieć jakąkolwiek broń i za jej pomocą zdobyć inne bronie.
Masz miejscowkę w której przetrzymujesz pestki. Na wypad wystarczą ci pełny magazynek 7szt. plus naboj w komorze i np. 5 w zasobniku podłączonym do pompki. To daje 13szt. Plus ewentualne 2-3 paczki po 20szt. W plecaku. Życzę powodzenia w kolczudze i z katanami w starciu z tak uzbrojonym delikwentem.
Breneka, breneka i breneka. Jakby to był jedyny rodzaj pocisku kulowego do luf gładkich. Breneka jest jednym z wielu. Są też jakeny, są w-8 i wiele innych rodzajów. A tak naprawdę to o czym mowa? By legalnie mieć strzelbę należy najpierw należeć do PZŁ lub sportowo uprawiać skeet czy trap. Poza tymi przypadkami zostają jeszcze działania antyterrorystyczne. Na trudne czasy to legalnie możesz se zrobić procę z dętki rowerowej.
1. Była mowa o pociskach innych, niż breneka. Jest nawet o tym mowa na filmie. 2. Strzelbę można posiadać na pozwolenie do celów łowieckich, sportowych, ale także kolekcjonerskich, pamiątkowych czy szkoleniowych. Wystarczy zapisać się do stowarzyszenia zrzeszającego kolekcjonerów i zdać policyjny egzamin. Nie jest to jakoś szczególnie trudne. [Krzysiek]
@@domowysurvival Widziałem taką broń do celów kolekcjonerskich. Miała wyfrezowaną komorę nabojową i zespawaną iglicę, przez co pozbawioną była cech użytkowych. To nawet nie replika tylko atrapa. Lepiej już kupić czarnoprochowca. Nie trzeba pozwoleń. Broń jest w pełni użyteczna i można z niej strzelać na strzelnicach. Do obrony koniecznej też można jej użyć.
Mówisz o broni pozbawionej cech użytkowych, nie to miałem na myśli. Możesz dostać normalne pozwolenie na broń do celów kolekcjonerskich na broń gładkolufową i na to pozwolenie kupić dubeltówkę, strzelbę pump-action, albo półautomatyczną. W pełni funkcjonalną. Do niej możesz także, na to samo pozwolenie, kupić amunicję. [Krzysiek]
@@henrykmar troszkę bredzisz Pan. Ja mam zarejestrowaną do celów kolekcjonerskich strzelbę, boka, dwa karabiny i rewolwer. Wszystko jest sprawne i użytkowane często na strzelnicy.
@@henrykmar Widziałeś strzelbę DEKO (dekoracyjną), nie wymagającej żadnego pozwolenia a nie kolekcjonerską. Kolekcjonerskie są jak najbardziej sprawne i wymagają pozwolenia.
To dziwne, w sumie film nie ma nic wspólnego z epidemią, ale jakby tak puścić wodze wyobraźni, to potencjalnie jednym z jej skutków jest wzrost przestępczości -- a przed przestępcą obronić się można właśnie strzelbą i jak pokazuje ten film, to jedno z najlepszych narzędzi do tego celu. :) [Krzysiek]
No,niestety Mossberg 500 czy 590 ma bezpiecznik od góry...Ale za to tani 88 ma przetykany. Strzelba do obrony domostwa ma praktycznie same zalety. 1:efekt psychologiczny , 2:efekt psychologiczny i 3:można zak#*^ić z kolby...Dziadek kolegi we wczesnych latach 50'tych ładował dwie pierwsze ze żwiru i soli kamiennej a resztę breneki.
W razie stanu nadzwyczajnego w ramach wsparcia Państwa Polskiego mienie mogące przyczynic się do obronności może być skonfiskowane od obywatela. Dotyczy się to broni palnej, amunicji, budynków, pojazdów itd. Więc "dzieciaczki" nie nastawiajcie się na strzelanie do ludzi w razie "W". Jak nie daj Boże coś wyskoczy na latach szybko będziecie musieli broń oddać dla Państwa.
@@domowysurvival CZYTAJ PKT. 8. Zapewne będzie informacja o tym, aby zdać broń do jednostek rządowych. Jak tego nie wykonasz zostaniesz ukarany. Jest to zapisane jako ograniczenie prawa. Prawa które nabyłeś do posiadania BRONI zdając egzaminy itd. W czasie stanu wyjątkowego mogą być wprowadzone także inne ograniczenia: 1.zmniejszony dostęp do towarów konsumpcyjnych, poprzez całkowitą lub częściową reglamentację zaopatrzenia ludności; 2.zakazanie okresowego podwyższania cen na towary lub usługi określonego rodzaju albo nakazanie stosowania cen ustalonych na towary lub usługi mające podstawowe znaczenie dla kosztów utrzymania konsumentów; 3.nakazanie okresowego zaniechania prowadzenia działalności gospodarczej określonego rodzaju albo ustanowienie obowiązku uzyskania zezwolenia na rozpoczęcie działalności gospodarczej określonego rodzaju; 4.zawieszenie zajęć dydaktycznych w szkołach włącznie ze szkołami wyższymi, z wyjątkiem szkół duchownych i seminariów duchownych; 5.ograniczenia obrotu krajowymi środkami płatniczymi, obrotu dewizowego oraz działalności kantorowej; 6.ograniczenia transportu drogowego, kolejowego i lotniczego oraz w ruchu morskim i śródlądowym; 7.ograniczenia funkcjonowania systemów łączności oraz działalności telekomunikacyjnej i pocztowej (np. nakazanie wyłączenia urządzeń łączności); 8.prawa posiadania broni palnej, amunicji i materiałów wybuchowych oraz innych rodzajów broni lub określonych przedmiotów, poprzez nakazanie niezwłocznego złożenia do depozytu właściwego organu administracji rządowej www.prawo.pl/akty/dz-u-2017-1928-t-j,16970279.html 9.dostępu do informacji publicznej.
@@domowysurvival Dlatego kolego nie widzę sensu zaopatrywać się w duża ilość jednostek. Patrząc co dzieje się na świecie uważam że takie wydarzenia mogą nastąpić. Wesołych Świąt. Pozdrawiam
Strzelba jest bardzo uniwersalna, nawet do skrytego noszenia - obcięcie Lufy robi nam obrzyna, którego gangsterzy niejednokrotnie nosi pod kurtkę czy płaszczem. Rodzina 500 z rodu Mossbergów ma bardzo krótki model, bez kolby oraz z krótką lufą. Choć nie upolujemy tym zwierza, celność nie powala, na dystansie sporym też nie postrzelamy, to jednak skrycie nosić możemy, choć kolbą da się mocno przywalić, a tu ten element tracimy ale zawsze można chwycić za lufę i walnąć rękojeścią. Nie wspomniałeś także dubeltówkach. Dwururki też mogą być obrzynami. I choć dysponujemy dwoma pociskami, to można szybko je wystrzelić, co na 2-3 wrogów zda egzamin. Wydaje mi się, że taką Strzelbą można strzelać przy pomocy pocisków gazowych, ale nie mam pewności.
Mam takiego "obrzyna" w domu, oczywiście legalnie. Powiem wam, że funkcjonalność tego jest "filmowa" czyli właściwie żadna. Kopie jak muł, celność nie istnieje. To jest broń do max 10 metrów a i tu można pięknie spudłować.
Oczywiście broń palna w Polsce jest nagłupszą bronią na trudne czasy, bo przy pierwszej okazji przy nastaniu trudnych czasów zostanie prawnie zabroniona i skonfiskowania w trybie natychmiastowym.
Strzelba jest fajna, ale osobiście wolę ciche eliminowanie przeciwnika, żeby cała okolica nie dowiedziała się o mojej obecności. Dobrze jest też pozbywać się wrogów z jak największej odległości, jeśli pozwalają warunki. Tak czy inaczej, strzelbę warto mieć. Chyba najlepsza opcja w domu :-) No i sam dźwięk przeładowania strzelby powoduje napełnienie gaci u większości napastników, tak że nie zawsze musimy oddać strzał. To bardzo humanitarne :-D No, i trzeba umieć z niej strzelać, bo mocno kopie. I nie przykładamy do twarzy podczas celowania :-D :-P Aha, i nie jemy żółtego śniegu :-D
@@StanWednesday to już musiałbyś mieć wcześniej zorgsnizowaná ekipę z zapleczem medycznym, bojowym i tp. Coś jak grupa wczesnego reagowania albo antyterroryści. Saper jest zbędny. Wystarczy że każdy zna podstawy pirotechniki. Ale nieoszukujmy się że raczej nie będziesz mieć okazji aby przechodzić przez pole minowe. Snajper musi mieć obserwatora a najlepiej jeszcze kogoś kto będzie ich osłaniał. Musisz mieć zorganizowaną grupę bojową ze sprzętem i wszystkim. Oczywiście jak chcesz możesz przeszkolić pół osiedla pytanie czy te osoby znasz i będą chciały...
Warto arsenał takowy uzupełnić rewolwerem w kalibrze 357 lub w "starych" kalibrach typu 45 LC ;) Czemu takie? Bo zarówno nitro jak i CP się przyjmie, bo samemu można odlać pociski bez kombinowania. Oczywiście można je malować proszkowo... ale w sytuacji apokalispy będzie to absolutnie bez znaczenia (po prostu troszkę uważniej wyczyści się lufę).
Na ciężkie czasy to żeby broń była prosta i niezawodna, amunicja dostępna (np. zdobyć na żołnierzu radzieckim) i żeby dało się upolować zwierza oraz obronić przed agresorem. Strzelba ma kopa ale niesie krótko. Mamy 6 dzień wojny na Ukrainie - jakbym był na ich miejscu wolałbym mieć pod ręką starego polskiego Tantala 88 na "ruski" kaliber
Wymieniaj. :) Piszę serio. Oczywiście masz rację, jeśli chodzi o gabaryty i wagę amunicji (mowa jest też o tym na filmie), ale mam wrażenie, że zalet, jakie mają strzelby, nie znajdziemy nigdzie indziej... [Krzysiek]
@@domowysurvival kwestia noszenia i przemieszczania się z bronią . Kto chodzi z podpiętym magazynkiem do karabinu i jeszcze go ma ukrytego ? . A zawody trzeba zaliczyć w ilości 2 konkurencje dodatkowe i 4 starty konkurencja główna - czyli mam 4 starty w pistolecie i teoretycznie w jeden dzień to załatwiasz /konkurencją do licencji też jest strzelanie z pistoletu pneumatycznego :)/ , i zostaje ci jeżeli masz tylko pozwolenie sportowe po 2 konkurencje z karabinu i strzelby - koszt ok 200 zł plus 2 dni zawodów. przy kolekcjonerce nie musisz już brać udziału w zawodach. 200 zł wydajesz na dodatkową amunicję . Pozwolenie sportowe pistolet - możesz go nosić z podpiętym magazynkiem z nabojami , kolekcjonerka - karabin i strzelba - strzelasz tylko na strzelnicy i przenosisz z i na strzelnicę bez podpiętych magazynków. koszt przynależności do stowarzyszenia kolekcjonerów od 50 zł rocznie.
Kolega wybaczy, ale jeśli mówimy o "bojowym" przeładowaniu strzelby, to pozycja "lufa w niebo" wygląda na pozbawioną sensu - w czasie ładowania jesteś bezbronny. To już bardziej praktyczne jest "sportowe" przeładowanie ,które prezentuje Keith Garcia ruclips.net/video/FXslwiq9c8I/видео.html . Nabój w komorze, lufa w kierunku potencjalnego celu, gotowość do wystrzału w trakcie doładowania.
Nie wiem, nie znam się, ja tam tylko byłem na szkoleniu. Pozycja, w której mogę sobie wygodnie oprzeć kolbę na biodrze, by nie walczyć z grawitacją, wydaje się dla mnie całkiem sensowna. [Krzysiek]
@@domowysurvival Skoro i tak zdejmujemy lufę z celu, to równie dobrze możemy ją sobie "po sportowemu" odwrócić / oprzeć o ramie. Będzie jeszcze wygodniej, ładuje się szybciej, widać port ładowania, więc trudniej o pomyłkę. Nie miałem na celu krytykowania Twojej techniki jako takiej (jak sam wspomniałeś - to film z Twojego szkolenia) i mój komentarz bardziej nadaje się na pytanie do instruktora. Być może jest jakieś uzasadnienie takiego chwytu - tutaj ja muszę powiedzieć: nie wiem, nie znam się, nie strzelałem bojowo. Pozdrawiam :)
@@ropuchowy Chodzi o ŁADOWANIE W RUCHU oraz w obecności OSÓB POSTRONNYCH: 1. Gdy kolba oparta jest o biodro/brzuch (każdy jest zbudowany inaczej) masa strzelby napiera na nasze ciało przez co broń "sama się stabilizuje". Gdy strzelba jest poziomo, wsparta tylko jedną ręką, masa "ciąży na końcu lufy". Z każdym krokiem koniec lufy opada, a strzelec "walczy z grawitacją" żeby broń utrzymać poziomo. Jeśli mu się nie udaje, to lufa opada, a z nią głowa i oczy. Ostatecznie wzrok jest wbity w ziemię i nie widzimy co dzieje się przed nami (złol mógł się w tym czasie przemieścić). Nawet jeżeli radzimy sobie z grawitacją to przy każdym kroku broń kiwa się w górę i w dół, przez co okno wyrzutowe i port ładowania nam "uciekają". 2. Technika sportowa o której wspomniałeś (kolba przy uchu, lufa w dole, ładujemy "silną" ręką) eliminuje problem braku stabilności w ruchu, ale utrwala problem wzroku wbitego w ziemię. W sporcie to nie problem, bo cele nie przemieszczają się w sposób trudny do przewidzenia ;) . 3. Ładując w ruchu z lufą skierowaną w przód i/lub dół, w czasie WYMIJANIA OSÓB POSTRONNYCH, "flaggowalibyśmy" je (w najlepszym wypadku po nogach). Z lufą w górze nie ma tego problemu. Uważam, że kierowanie lufy zawsze wprzód w czasie manipulowania bronią związane jest raczej z konieczności dostosowania się do panujących na strzelnicy zasad bezpieczeństwa ("lufa zawsze w stronę kulochwytu, na wypadek gdyby padł przypadkowy strzał"), a nie podyktowane praktyką.
@@AWRRonin Tak mi się nieśmiało tłukło po głowie, że jest to delikatny "kompromis szkoleniowy". Jeśli chodzi o "osoby postronne", to trochę mnie wyobraźnia zawodzi, bo w sporcie za złamanie kąta bezpieczeństwa i sweepeing jest DQ :) Dzięki za odpowiedź!
Ciekawe czy na tym szkoleniu był poruszany temat strzelb automatycznych i dlaczego prowadzący ewidentnie preferował klasyczne pompki zamiast chociażby modelu Vepr 12 rosyjskiego Molota. Czy chodzi tylko o cenę(taki Vepr potrafi kosztować coś ok. 5 tyś. pln)?
@@domowysurvival to półautomat jak juz, bo jeden strzal po jednym nacisnieciu spustu ;) jak juz brac strzelbe moim skromnym zdaniem to pompka albo bok srutowy, tyle aby upolowac jakas sarme czy dzika czy obronic sie przed napastnikiem wystarczy, nie ma sensu brac polatomatu no chyba ze potrzebna jest duza sila ognia i bedzie sie szturmawac cos to polecam rosyjska sajge i dokupic magazynek bebnowy na 20-30 naboi to mozna juz pokozaczyc hehe ale tak to nie ma sensu pompka lub bok wystarczy a poza strzelba karabinek bocznego zaplonu wystarczy, tanie sa karabinki, bardzo tania amunicja a na drobna zwierzyne wystarczy czy zeby napastnikowi w dupe strzelic i by spierdalac zaczal chociaz ja osobiscie na trudne czasy bym postawil na bron czarnoprochowa a szczegolnie na hawkena skalkowego, latwo w miare samemu zrobic proch i kule do niego i nie trzeba kapiszonów bo skalka inicjuje zaplon prochu i ma mocna sile rażenia a do tego rewolwer cp jako bron do ochrony osobistej a do tego hawken i remington maja fajna zakete bo sa w tym samym kalibrze najczęściej i sa bez pozwolenia, luk bloczkowy tez dobra opcja bo jest bez pozwolenia, jest cichy i upolowac sarne tez nim mozna chociaz to nie takie latwe ale to juz inna kwestia no i wymaga sporo treningu ale i z drugiej strony to jak zabraknie nam strzal mozna w miare prosty sposob samemu je zrobic, kusza tez spoko opcja, jest prostrza w obsludze i celniejsza tylko ze mamy chujowe prawo chociaz slyszalem ze ludzie z czech, slowacji i litwy przywoza i po cichaczu maja kusze, w razie trudnych czasow nikt nie bedzie patrzyl czy to legalne czy nie legalne a martwic sie bedzie o bezpieczenstwo i o to by bylo co zjeść, ogolem temat rzeka pozdro
10:36 "Nową strzelbę można mieć już za 1 tys . złotych " Jaką nową strzelbę za te pieniądze ? Jedynie turecką , Innej się za te pieniądze nie kupi . Jestem posiadaczem turka , i gdybym miał jeszcze raz wybierać . To wolałbym dozbierać do tych 2,5 - 3,5 tys. i kupić strzelbę produkcji USA . Miałbym spokój na dłuższy czas . A tak to mój turek zaczął się ciąć już po ok. 200 strzałach . Zrobił się wybredny co do amunicji , dostał trochę luzów . Ogólnie nie polecam .
Kamil Sz Wskaż mi taką , bo tak tanio to jeszcze nie widziałem . Najtańsze amerykańce na jakie się natknąłem były ponad 1,5 tys. I to też długo po tym jak kupiłem swojego turka .A mam go już dobre 3 lata .
@@zdzichuzdzichowski2215 www.astroclassic.pl/strzelba-powtarzalna-maverick-mossberg-88-kal-12-76-lufa-508-mm/2307/ Pierwszy, dosłownie pierwszy link w googlach - 1230 z vat, strzelba powtarzalna MAVERICK MOSSBERG 88 kal. 12/76, lufa 508 mm
No tak, turecką. Ale dziś znalazłem nowego Winchestera za 1 700 w promocji. skawinski-bron.pl/strzelba-pump-action-winchester-sxp-defender-high-capacity-12-76-pproduct-6360.html Wciąż nie jest to 1 tys. złotych, ale weź znajdź jakikolwiek nowy karabinek powtarzalny za te pieniądze... [Krzysiek]
Kamil Sz Leniu śmierdzący , czy raczej głąbie kapuściany . Napisałem ci wyraźnie że minęło ponad 3 lata jak wybierałem strzelbę . Sprawdzałem wówczas dokładnie ofertę sklepów z względnej okolicy .W żadnym nie dało się wychaczyć pompki made in USA taniej niż 2 tys . Po Turka jechałem do Dziemian , gdzie mam koło 200 km. Do astroclassic mam ze 2 razy tyle . Wiec nawet gdyby wówczas mieli maverica w tej cenie .... Tak więc jak nie umiesz czytać ze zrozumieniem , to daruj sobie swoje goooowniane wywody .
Karabinek automatyczny lub półautomatyczny jest lepszy na trudne czasy bo: Jest łatwiejszy do obsługi Zazwyczaj ma mniejszy odrzut Przebijalność jest wiele większa Ma większą celność Ma większą pojemność magazynka Zasięg ognia jest większy Ale strzelba i karabin zawsze jest lepsza
@Mruuuczek oczywiście. Tylko zabrać tak naprawdę mogą wszystko, nie tylko broń. Poza tym gdyby nastały czasy w których kazali by oddać legalną broń to jak Ty byś się zachowywał. Ujawniał byś się z tym że masz broń?
@Mruuuczek z tym że do CP potrzeba trochę gratow w postaci prochu kul przybitek kapiszonow i smaru. To według Ciebie jest bardziej mobilne ? Oczywiście można korzystać z patronów ale pod warunkiem że je posiadasz w krytycznej sytuacji
@Mruuuczek oczywiście że 6 strzałów jest lepsze niż 0 ale w przypadku użycia i tak dajesz znak o tym że broni użyłeś. Wtedy Twój legalny rewolwer jest zabrany. Pomijam tubkwestie tego czy słusznie lub nie użyłeś tego do obrony bo o tym decydują nie zbyt przyjazne broni stanowiska sędziowskie i prokuratorzy
Ja uważam, że na trudne czasy najlepszy jest miotacz ognia. Prosta konstrukcja, paliwo zawsze się znajdzie, wiele zastosowań (również pokojowych) i przede wszystkim efekt psychologiczny.
Nie koniecznie, proponuję by oświecił Cię ekspert w tej dziedzinie ;) : ruclips.net/video/_APnhoIYeD0/видео.html Ponadto, do walki na ekstremalnie bliskim dystansie, stosuje się specjalną technikę, której również uczyliśmy na szkoleniu (04:55): ruclips.net/video/PCqJIW4_K7s/видео.html
Wszystko ładnie, pięknie, tylko ze zdobyciem pozwolenia na broń w naszym kraju może być problem. Dla większości ludzi broń palna jest tak naprawdę poza zasięgiem. Pozdrowienia.
@@domowysurvival może i masz rację, ja nigdy nie próbowałem a wiedzę na ten temat mam tylko ze słyszenia ale znając naszą biurokrację zdeterminowanym to trzeba być mocno.
Troche nie rozumiem jednej rzeczy , jesli na prawde przyjdą takie czasy że ludzie zaczną do siebie strzelać w walce o kawałek chleba to takie życie straci najmniejszy sens , w końcu skończy sie amunicja albo przyjdzie ktoś z czymś znacznie potężniejszym od tego co macie , tak więc jest to tylko oddalanie się od tego co nieuniknone czyli od śmierci , nie rozumiem checi pozostania na tym świecie za wszelką cene tylko po to żeby co ? przetrwać kolejny dzień w świecie w którym trwa apokalipsa? , na prawde nie wiem co musi sie stać zebyście byli zmuszeni do użycia broni ale uważam że jeśli przyjdzie taki czas to tylko śmierć jest wyzwoleniem i lepiej jest poświęcić czas i środki na rozwój duchowy żeby przestać sie bać smierci , niż tworzyć jakies twierdze i zabijać kazdego kto spyta o szklanke wody .......l. bez sensu ja jeśli przyjdzie taki czas to uciekam w góry albo do jakiegoś lasu z dala od tkzw. cywilizacji i ludzi nie wiem po co walczyc o jakies resztki iluzji systemu w ktorym zyjemy
Jak zlikwidujecie te wszystkie prawa i wymagania na temat posiadania broni, to wtedy możemy pogadać na tematy osobistej wolność. Do puki co, jesteście obozem niewolników.
@@notyou6950 nie wierzę w boga ale po części się z Tobą zgadzam, każdy powinien mieć prawo do obrony. Tylko z drugiej strony skoro broń palna to czemu nie od razu rakiety i czołgi? Gdzieś jakiś umiar musi być. Na szczęście w Polsce zdobyć pozwolenie jest łatwiej niż uprawnienia kat B a cenowo wychodzi podobnie.
@@hvast8748 "Umiar" = konto bankowe. Na ile Cię stać. Czołgi, działa samobieżne, pociągi pancerne, konie i szable.... Czego dusza pragnie. Jeden wyjatek: nie możesz innym szkody czynić.
Jasne. Strzelba jest (generalnie) zbyt duża, zbyt nieporęczna, zbyt wolna, zbyt ciężka, mało precyzyjna. Można być wirtuozem tej broni, ale znacznie skuteczniejszy i tak pozostanie zwykły pistolet.
Zależy o obronie czego myślisz. Jeśli o obronie własnego domu przed kimś, kto właśnie zaczyna się do niego włamywać, to strzelby mają szereg zalet w porównaniu do pistoletów. Jak choćby możliwość stosowania amunicji, która nie przebije ścian domu i nie pozabija innych domowników. Ale rzeczywiście, jeśli o wagę, poręczność i gabaryty, to strzelba przegrywa z każdym pistoletem. [Krzysiek]
@@domowysurvival mosin to legenda uzywal go najlepszy snajper swiata ruclips.net/video/rmVJYB3uDkc/видео.html jesli chodzi o strzelbe to dobra na drobne ptactwo :) do masowego odstrzalu szpaków golebi bazantów ktore nadaja sie do jedzenia :)
Wszystko to o dupę potłuc jak z tej broni możesz tylko strzelać (bez większych konsekwencji) na strzelnicy sportowej. A na trudne czasy to można tylko procę mieć (choć nie jestem do końca pewny)
Co to znaczy "bez większych konsekwencji"? Chciałbyś strzelać sobie do ludzi bez konsekwencji? Chyba jasnym i pożądanym jest, że strzelanie do ludzi powoduje śledztwo i potrzebę składania wyjaśnień? [Krzysiek]
@@domowysurvival na strzelnicy znaczy do tarczy ! Sam byłem gotowy robić pozwolenie na broń sportową, ale dowiedziałem się jakie są konsekwencje noszenia broni to dam chyba spokój.
@@domowysurvival tutaj w komentarzach ludzie wymieniają się doświadczeniami z noszenia broni do celów sportowych po za strzelnicą, ale prawda jest taka że ta broń i pozwolenie zostaną im zabrane gdyby chcieli użyć tej broni w inny sposób niż w celach sportowych.
Chcesz dostawać powiadomienia mailowe o najciekawszych nowych materiałach i najważniejszych wiadomościach wpływających na nasze bezpieczeństwo? Zapisz się na newsletter:
bit.ly/newsletter-domowego-survivalu
[Krzysiek]
1. Do strzelby można użyć następujących typów amunicji przydatnej w trudnych czasach:
- śrutu - do polowania na drobną zwierzynę,
- loftki - do walki na bliskim dystansie,
- breneki - do walki na dystansie do 200 m,
- z proszkiem metalowym - do otwierania zamków,
- flar - do oświetlania oraz wzywania pomocy,
- z pociskiem gumowym - gdy naszym celem nie jest zabicie,
- gazowej - do walki ze sforami zdziczałych psów.
2. Samodzielna elaboracja amunicji do strzelby jest prostsza niż jakiejkolwiek innej. Łusek można użyć ponownie bez formatowania, spłonki można regenerować używając do tego zapałek, proch może być "czarny" (strzelbie powtarzalnej nie robi to różnicy), pociski można odlewać nad ogniskiem...
Cześć. Gdzie można się zapisać na takie szkolenie?
@@marekmitura725 Najlepiej śledzić naszą (Parabellum) stronę na fb. Informujemy tam o bieżących wydarzeniach - organizowanych przez naszych instruktorów zarówno na naszej strzelnicy jak i innych.
Cześć, czy jak się strzeli z zwyczajnej amunicji (dostępnej dla każdego Kowalskiego ze strzelbą) strzeli z 1- 2 metrów do żołnierza wroga w głowę opancerzoną (załóżmy tak jak antyterorysta w Polsce) to się go zabije , lub zrani , czy pancerz to ochroni ?
@@macx3000 Nawet z większego dystansu hełm zostanie zmiażdżony (nie przebity!), więc wątpię żeby ktokolwiek to przeżył.
Robiliśmy wielokrotnie testy na współczesnych hełmach kewlarowych i efekt był zawsze taki sam - hełmy składały się w pół zostawiając zaledwie kilka centymetrów miejsca.
Breneki na dystansie walki do 200metrow?? Woow! Czemu nie do 300 lub 400metrow? To taka sama abstrakcyjna odległość dla breneki jak 200m.
Tak, jest. Dziękuję i dobranoc.
dzięki
Z tą najlepszą bronią na trudne czasy to tak jak z najlepszym nożem do lasu. Ważne jest co akurat mamy przy sobie. Te trudne czasy mogą nas zastać gdziekolwiek będziemy. Jeżeli będziesz miał wtedy strzelbe, to właśnie strzelba będzie najlepsza. A jeżeli będzie to rewolwer, to właśnie on będzie najlepszy. Jak zajdzie potrzeba to nie będziesz się zajmował szukaniem akurat strzelby. Identycznie jak z nożem. Najlepszy jest ten który akurat mamy przy sobie. Chociaż z bronią jest trochę inaczej, bo jeżeli ktoś ją ma to z reguły nie taszczy jej codziennie przy sobie całą dobę. Tu trochę ważniejsza od ulubionej strzelby jest umiejętność posługiwania się jako tako i strzelbą i karabinem i pistoletem. To na przykład na wypadek skrajnie krytycznej sytuacji, jaką czysto hipotetycznie może być dajmy na to godzina "W". I jak to przysłowie mówi: ...trzeba będzie podnieść z ziemi. I nie wiesz co się akurat trafi, ale to będzie wtedy najlepsze.
Miałem sobie kupić wczoraj ale sią wahałem .Ale w nastąpny weekend już sobie kupię.
Tutaj w Maryland gdzie mieszkam nie potrzeba pozwolenia na broń. Wystarczy w sklepie z bronią pokazać prawo jazdy,spiszą dane. Broń długą można kupić już w tym samym dniu. A krótką po około tygodnia ,bo muszą sprawdzić twoje dane ,czy na przykład nie jesteś notowanym przestępcą."Kałach " kosztuje około 400 dolarów.
1:18 jaki to model, marka pierwsza z prawej?
Strzelba wygrywa pod względem uniwersalności, ale nie nadaje się do ukrytego noszenia :)
Ja bym nie potrafił wybrać jednej broni na trudne czasy. Każda ma swoje zalety i wady. Najlepiej mieć dużo wszystkiego. Na pewno daje najwięcej frajdy ze strzelania i nie rujnuje kieszeni :)
Jakby ktoś chciał coś o strzelbach to mam trochę na kanale, więc zapraszam. Od strony amatorsko- użytkowej.
Sam mam pompę za 1000 zł i bardzo ją lubię.
IMO To .22lr jest najlepsze ze względu na ilość amunicji jaką możesz ze sobą nosić w plecaku (500 to nie jest zbyt wielki ciężar ani przestrzeń), wyciszenie jakie się uzyskuje przy amunicji poddźwiękowej i tłumikom i efektywność w walce 100m +, kiedy to strzelba już jest raczej loterią. Co do tej mitycznej siły obalającej to strzał w głowę z jakiegokolwiek kalibru ma podobny efekt.
Tak z ciekawości - jakie doswiadczenie bojowe miał instruktor ?
A jakie doświadczenie piłkarskie miał Jose Murinho? Bo skoro jest jednym z najlepszych trenerów, to musiał być zajebistym piłkarzem chyba.
@@olekaesir doświadczenie związane z użyciem czy wykorzystaniem broni w sytuacjach krańcowych albo samoobronie ma sie nijak do biegania za napompowanym świńskim miechem, bo konsekwencje błędów nauczania mogą mieć skrajnie inne konsekwencje, no i ostatecznie Murinho nie jest jednak jedynie "piłkarzem teoretykiem" ;)
@@olekaesir Czepiasz się. Daj człowiekowi się bawić i zarabiać. Żadne szkolenie nie zastąpi myślenia na polu bitwy. I nie zagwarantuje sukcesu. W czasie gdy SHTF żadne szkolenie nie uratuje cię przed kulką wystrzeloną przez ośmiolatka spod jakiejś szafy czy innej beczki.
Chłopaki pobiegają, pooddychają, poćwiczą, czegoś się nauczą, instruktor skasuje parę stówek i każdy jest zadowolony. Nie bądź takim malkontentem :)
Podobalo sie! Wiecej nie powiem bo wypowiadaja sie tu fachowcy a ja sie nie znam ale jakbym teraz kupowal giwere to bym wzial strzelbe!!! Pistolet oczywiscie tez, bo tak to mi wynika z obejrzanych filmow i juz!
Dziekuje za ciekawy film :-)
U nas w Czechach mozna kupic strzelbe od 550zl, oczywiscie jak mas zezwolenie, ale to nie jest problem. I za pare miesiacy beda tlumiki do broni legalne w Czechach...
A takie pytanko. Czy pozwolenie wyrobione w Czechach ma ważność w Polsce (nie mieszkam tak bardzo daleko), a jak ma ważność, z czego się składa (bo pytanie się, czy jest łatwiej to prosić jak o opinię, nie obiektywizm)?
@@szariq7338 Nie, zezwolenie do trzymani abroni wydane w Czechach jest wazne tylko w Czechach.
Trudno.
Czesi wyprzedzili Polskę już w wszystkim...auta , drogi dostęp do broni...Czescy politycy nie boją się swoich uzbrojonych wyborców..
W Polsce każda próba rozmowy o dostępie do broni zamienia się jazgot przeciwników.
Super filmik. Strzelba jest super. Bardzo doceniam to co robisz na tym kanale i jaką wiedzę przekazujesz. Najlepszego ;)
Bardzo fajny materiał. Pozdrawiamy :)
0:30 to obok bolca jest coś o strzelbach? wowie
Chwilę mi zajęło skumanie, że pisząc "bolec" masz na myśli "Bolesławiec". Na szczęście mam kolegę, który tam kiedyś mieszkał i skojarzyłem.
Strzelnica jest owszem, niedaleko Bolesławca.
[Krzysiek]
weszło 100k w koncu! brawo
Dziękuję!
[Krzysiek]
Dobrze, że powiedziałeś "śrutówka", bo myślałem, że strzelba 12 tradycyjnie miota ekskrementem świnki morskiej. Dzięki, bardzo pro z Twojej strony.
I teraz nie wiem, czy to rzeczywiście pochwała, szydera, czy trolling.
[Krzysiek]
@@domowysurvival Wszystkie z powyższych. Tak całkiem serio, najlepsza broń na trudne czasy to taka, do której najłatwiej będzie zdobyć amunicję.
MG 42-to jest sprzęt na ciężkie czasy ,ale z braku ,,laku'' to można o tą strzelbe ,a jak amunicji zabraknie to zawsze można go odwrócić i walnąć jednorazowego strzała na prowodyra tej nieprzyjemnej sytuacji.
Fajny odcinek miło się oglądało. Pozdrawiam.
Tworzysz super odcinki
Czy do gazówki na kulki metalizowane jest potrzebne zezwolenie ?
Jeśli "gazówka" to wiatrówka na naboje gazowe, albo propan z butli, to nie potrzeba, o ile energia wylotowa jest poniżej 17 J.
[Krzysiek]
@@domowysurvival Ok dzięki Krzysiu 😉
A co sądzisz o kuszy
Trzeba mieć pozwolenie. To zamyka sprawę kuszy.
[Krzysiek]
Witam. Rozwiązaniem na podsumowanie może być strzelba krótka taka jak np Kral Arms Tactical M... to fajna zabawka, a też robi robote
10:35 szach mat :) sprawdź to: Diamondback 9×19 mm DB9 za 1090 zł lub ekstremalnie droga =) TARA TM-9 za 1300 zł. Oczywiście fabrycznie nowe pistolety ;)
Lepiej dolozyc i za 1500-1800 zl kupic SCCY lub CZ P07.
Ornithaz Official lepiej dołożyć jeszcze pare zł i kupić...
Nie ma to znaczenia. Tak można iść w nieskończoność. Przytaczane strzelby w filmie to tez żadne rarytasy, ale są.
@@sebastianzielinski458 DB9 to pistolet do niczego. Taki duzo gorszy i toporniejszy Glock 43. Ani to do strzelania, ani do noszenia... no pistolet garbage troche. Jedyna zaleta to cena. A Tare mam - boze ile z tym pistoletem jest problemow to sobie nawet nie wyobrazasz. Dwie usterki przy przebiegu 1000 sztuk okolo. Serio lepiej dorzucic te 300 zl i miec konkretna bron, gdzie nie trzeba wydawac pieniedzy na jej naprawe i serwis.
To jak to jest z tą obrona konieczną?
Sa jakies takie bez pozwoleń? Jakas wiatrówka czy cos? Fajny film
Materiał ma już kilka lat, ale jest bardzo pouczający. Kilka uwag. Na rynku mamy kilka rodzajów strzelb (bo strzelba strzelbie nie równa). Warto wspomnieć o strzelbach gazodynamicznych ,działających podobnie jak ,,Kałach" - przeładowanie gazami powrotnymi. Od ruskiej Saigi do konstrukcji tureckich. Różna jakość, różna cena. Tu warto zwrócić uwagę na wyważenie broni z magazynkiem fabrycznym ,oraz że znacznie większymi magazynkami niefabrycznymi. Druga fundamentalna sprawa to naważka ładunku miotającego. Część pójdzie na 24, ale inne dopiero przy 28. Bywają sytuacje w których nie za bardzo masz czas przeładowywać, a wymiana magazynka wydaje się prostsza. Do tego noc i stres (możesz pogubić amunicję). Teraz art.233 Konstytucji RP ,oraz protokół 8 i 13 Europejskiej konwencji praw człowieka. Prościej - dywersant,sabotażysta, szpieg, zdrajca, kolaborant, dezerter ,morderca itp. nawet w czasie wojny podlega ochronie Konstytucji i prawa międzynarodowego. Polskie więzienia nie mają procedur ewakuacji osadzonych. Na wypadek W w sytuacji nadejścia frontu będzie powszechna amnestia i sto kilkadziesiąt tys. zorganizowanych kryminalistów znajdzie się na tyłach polskiej armii w strefach nie bronionych. Zrób materiał o strzelbach do strzelań szybkich w sytuacji ekstremalnej (obrona rodziny przed bandą rabunkową). Dezerterzy są osobnym tematem, bo będą mieli dużo lepsze wyszkolenie niż przeciętny Kowalski plus broń wojskową i granaty (o broni np. snajperskiej, czy antysorzętowej nie wspominając). Takie uwagi ignoranta.
Gdzie to kupić i czy to na pozwolenie ??
Strzelba? Tak, na pozwolenie. Tu masz film o tym, jak zrobić pozwolenie na broń:
ruclips.net/video/MJ_eE542nJ8/видео.html
[Krzysiek]
@@domowysurvival dziękuję Krzysiu za odpowiedź, niestety nie ma już raczej czasu na pozwolenia bo to trwa dość długo więc został mi chyba już tylko czarnoprochowiec bo reszta to zabawki dla dzieci bez sensu
Są też strzelby czarnoprochowe! :D
[Krzysiek]
@@domowysurvival tak wiem ale jeśli chodzi o czarnyproch to wolę rewolwer przynajmniej 6 strzałów no i zawsze można mieć bębenek w zapasie a strzela 2x i po mnie 😁
Ps : z innej beczki jak uważasz warto robić już zapasy blackout itp ?
Ja od lat uważam, że należy mieć zapasy na brak prądu...
[Krzysiek]
A czy można się cofnąć w przód?
To zależy.
[Krzysiek]
tak tramwajem xD
pump action czy semi auto?
To zależy.
[Krzysiek]
na trudne czasy wybralbym cos na 22lr moze byc klon ar15. ale amunicja duzo lzejsza mozna caly plecak tym naladowac i nie czuc. strzelba mnie kusi tylk odlatego ze mozna gumowe pociski zaladowac, do obrony domostwa idealne
To ten karabinek może Ci się spodobać:
ruclips.net/video/4oqySTISOsU/видео.html
[Krzysiek]
@@domowysurvival no fajny, chociaż na strzelnicy w Krakowie ostatnio dostałem wlasnie ar15, nawet magazynek gabarytowo chyba zbieżny z ar. Trzeba go było tylko jakby rozkładać do ładowania. I zakochałem się w tym
Czy sprawdzisz (zrecenzujesz) siekiere kiedzonkową z juli?
Podrzucisz linka?
Chodzi o tę siekierkę:
bit.ly/2pQZ34c
??
[Krzysiek]
@@domowysurvival tak. Chodzi o tą. Wczoraj takową zakupiłem i myśle, że może być ciekawa ze względu na małe rozmiary i mase
To sam ją najpierw trochę pomęcz i daj znać, czy w ogóle warto ją kupować do tego testu. :)
[Krzysiek]
@Domowy Survival, powiem "Ha!" :-) To teraz Krzyśku pragnę przypomnieć mój komentarz sprzed 3 miesięcy do filmu "Broń i narzędzia do zestawu ucieczkowego (BOB)":
"Strzelba jest rzeczywiście ciężka i nieporęczna, lecz jest wg. mnie najbardziej uniwersalna. Mnogość rodzajów amunicji sprawia, że może być zarówno narzędziem do obrony (np: z użyciem amunicji nieletalnej), do polowań właściwie na każdy rodzaj zwierzyny, czy nawet jako broń sygnałowa. Ma to zastosowanie raczej w przypadku ewakuacji na dłużej niż 72h..."
Dodam jeszcze, że strzelba wcale nie musi być wielka, ciężka i nieporęczna. Jeśli chcesz iść w tę stronę, to rozważ zakup Mossberga Maverick 88 - waga 2,95, a jako że to Mossberg, to można go jeszcze odchudzić i zmniejszyć za pomocą oryginalnych akcesoriów np: zdejmując kolbę i zakładając chwyt pistoletowy. Cena też bardzo przystępna (jak na Mossberga).
Strzelba bez kolby traci praktycznie wszystkie swoje zalety. Postrzelaj z takiej, a będziesz wiedział.
@@lostinspace013, bardziej powiedziałbym, że zmienia właściwości niż "traci prawie wszystkie zalety". Pozbywamy się np: pewnej dozy celności, czy komfortu strzelania na rzecz np: poręczności, czy wagi.
@@maaupa No tak, można to też tak ująć. Chociaż "pewnej dozy celności" to trochę za słabo powiedziane :) Wiem bo mam, z 10 metrów to już naprawdę jest problem z trafieniem w cokolwiek. A "komfort strzelania" ..hmm... w zasadzie nie istnieje :) Śrutem to jeszcze, ale w samoobronie to musisz loftką albo kulą, a tu to już naprawdę jest jak uderzenie w dłoń trzonkiem od siekiery. Rusznikarz który mi robił tego obrzyna, jak załadował śrutem 32' to przy strzale po prostu walnął się bronią w twarz :D Na filmach to się sprawdza, w życiu nie za bardzo. To już zwykły pistolet bije takie coś na głowę.
@@lostinspace013 I między innymi dlatego powstały takie rewolwery jak Taurus Judge (chociaż bardziej dlatego, że w jułes posiadanie obrzyna jest przestępstwem federalnym :-D ). Jeśli chodzi o komfort i celność, to łatwo się przekonać czy nam takie coś pasuje - wystarczy do normalnej strzelby załadować brenekę i strzelić z biodra bez podparcia ;-) Utrzymasz - to dla ciebie, nie utrzymasz - zapomnij XD
Z czego masz zrobioną tę przeróbkę?
Z jakiejś niemieckiej dwururki horyzontalnej, nie pamiętam nazwy. Obrzyn "kopie" bardziej, bo jest dużo lżejszy niż standardowa strzelba. Jasne, że da się utrzymać, ale przyjemne to to nie jest.
Ja pisałm że elaborowałem kilka naboi z solą kamienna a ty o tym mówisz e 10:24 minucie. Co do guowych kul to bardzo prosto zrobić z bieżika opony ciężarówki lub traktora. Woreczek z grochem też do rze działa. Pierwszy pocisk ładuje jako niezabijająco ostrzegawczy. Jeśli bandyta po takim postrzale nie zrezygnuje z ataku pozostaje ostateczność.
A jak kwestia wytrzymałości tej broni w trudnych warunkach?
Dobre pytanie, trochę o tym rozmawialiśmy w kontekście awaryjności czy zawodności mechanizmów, czy nawet stopnia ich skomplikowania. Strzelba "pump action" jest dość prostym wynalazkiem, pozbawionym wrażliwej na zabrudzenie automatyki. Moim zdaniem będzie więc bardziej wytrzymała i niezawodna w warunkach odbiegających od wyjazdu na strzelnicę raz na pół roku, zakończonego pieczołowitym czyszczeniem strzelby w domu.
[Krzysiek]
Witam, i pozdrawiam 🎥👍
Filmik fajny takich więcej szkoda że nie strzelały z obrzyna
Piszę przed obejrzeniem odcinka. Nie ma lepszej broni od strzelby na trudne czasy. No oprócz wytłumionego .22LR w zależności od sytuacji. Dlaczego 12GA? Bardzo łatwo zrobić broń do tego kalibru, elaboracja banalna, duża skuteczność i energia, łatwość obsługi, bardzo duży wybór pocisków, nawet z kamieni można strzelać na upartego. Wady: wielkość naboju, ciężar naboju, zasięg do 200m maks.
No i ten Pan ma rację, i dziękuję bardzo, pan wie o czym ja mówię ;)
Zebyś najpierw trafiał z tych 200 m z takiego karabinu bez lunety.
@@szariq7338 napisałem o maksymalnym zasiegu, nie o zasięgu skutecznym.
@@szariq7338 no i tak bedac dokladnym jak wypadaloby byc strzelajac na 200m, to nie o karabinie tu rozmawiamy
Pistolety z możliwością założenia tłumika są na ten moment niedostępne dla strzelców sportowych. Zdaje się, że ostatnio zezwolono myśliwym na użycie tłumików, ale tylko przy odstrzale chorych dzików. Myśliwi nie mogą na pozwolenie do celów myśliwskich posiadać broni krótkiej, a sama konstrukcja przepisu wyklucza legalny trening na strzelnicy...
czemu do strzelania używa się pomarańczowych okularów?
Kontrast. Zobacz gogle narciarskie. Sprawdza się w zimie i przy strzelaniu do czarno-białej tarczy. Poza tym +10 do lansu.
W Polsce takie filmy można oglądać tylko jako ciekawostkę.....dostęp do broni jest maksymalnie trudny..
Nieprawda. Na tle innych państw Europy jest całkiem łatwy.
[Krzysiek]
@@domowysurvival
Może teraz coś się zmieniło .. ale skoro dostęp do broni w Polsce jest tak łatwy to dlaczego w Europie mamy najmniej broni na obywatela?
Zmieniło się w 2011 roku i od tamtego czasu liczba sztuk broni w rękach Polaków rośnie. W ubiegłym wydano ponad 15 000 nowych pozwoleń na broń.
Czemu mamy mało broni w rękach cywilnych?
Bo Polacy wolą inne hobby, niż strzelectwo. Bo wolą pić piwo przed telewizorem i oglądać mecze, niż bywać na strzelnicy.
[Krzysiek]
@@domowysurvival Pewnie masz dużo racji .
Praktycznie codziennie jestem w lesie i cały czas spotykam tych samych ludzi. Aż sobie dzień dobry zaczęliśmy mówić.
A jak z pozwoleniem ?
A o co dokładnie pytasz? Mamy film na ten temat na kanale:
ruclips.net/video/MJ_eE542nJ8/видео.html
[Krzysiek]
Najlepsza broń do obrony domu, dla żony, córki, pierwszy nabuj gumowa loftka, drugi gruby śrut, trzeci to breneka. Wszyscy domownicy powinni być preszkoleni z obsługi , rodziny z problemem akocholowym generują ryzyko.
Home defense: pompka +rewolwer 357magnum + Glock 17.
Noszenie jakiś sub compact.. np: Mossberg MC2sc..
Polowanie np: Ruger 10/22 LR, CZ557 308
win.
Apokalipsa zombie tylko : kbk AK 47..
Witaj. Powiadasz kurator sądowy.... zawodowy? Karny czy rodzinny? Z jakiego sądu?
Zawodowy, z pionu karnego, specjalizujący się w pracy ze skazanymi kat. C (przestępstwa z użyciem przemocy, zorganizowane grupy przestępcze, zaburzeni psychicznie, uzależnieni...), Sąd Rejonowy w Zielonej Górze.
@@AWRRonin Cześć kolego😉 Dla branży coś robisz? Na pozwolenie podpierałeś się zawodem czy wcześniej miałeś?
@@kane7522 Cześć! Robię szkolenia dla kuratorów w zakresie bezpieczeństwa osobistego w pracy w szczególności użycia ręcznych miotaczy gazu. Możesz mnie kojarzyć - występowałem na kilku konferencjach kuratorskich (np. z okazji 100-lecia i Kongresie Kuratorskim). Bronią zajmowałem się zanim zostałem kuratorem ;) .
@@AWRRonin będę pamiętał gdzie Cie szukać jakby co. Pozdrawiam.
No co do tych rozmiarów to przeważnie masz rację lecz są wyjątki jak np. Taurus Judge jest to rewolwer na .410 bore (amunicja jak do strzelby lecz w Polsce jest stosunkowo rzadka) i .45 colt(pistoletowa)
Najlepszy ? Oczywiście, że nie. Bo nie ma czegoś takiego. Wszystko zależy od tego, co chcemy z bronią zrobić. Broni długiej nie ukryjesz, to znaczy że pistolet lepszy ? No zależy. Strzelba dobra do samoobrony - tak, ale też nie zawsze bo raz że ma małą szybkostrzelność, dwa że powyżej 100 metrów celność jest bardzo słaba nawet kulą, trzy to mały magazynek. A jak trzeba będzie "przycisnąć" grupę napastników też z bronią palną do ziemi by zrobić odskok ? To tu już lepszy karabinek (AK,AR obojętnie). Do polowania niby strzelba dobra, ale znowu ... polowania na co ? Na ptactwo - wiadomo, rewelacja. Ale jakaś sarna ? No tu już ją musisz podejść na jakieś 30-50 metrów (oczywiście breneka...) a sarna ślepa i głucha nie jest. Z karabinu ściągniesz ją i z 200 m jak masz lunetę. Znowu jak chcesz przejść gdzieś z bronią niezauważony to własnie pistolet, albo PM (Uzi, Glauberyt). Także no ... nie ma "najlepszej broni na trudne czasy".
Home defense - napastnik trzyma nóż na gardle Twojej córki, zaryzykujesz strzał śrutem?
@@coczwarty Po pierwsze jak mogłeś do tej sytuacji doprowadzić?
O benelli m4 3:34
Predzej bym powiedzial jakis kbks w 22lr z tlumikiem. Celniejszy niz 12ga, z tlumikiem nawet hv-ka jest nadal jest cichy a ma juz na tyle energi zeby polozyc spokojnie nawet duza sarne przy dobrym trafieniu. Amunicja mala i lekka. Wiadomo nie jest to bron do obrony ale poza tym spokojnie sie sprawdzi w wiekszosci sytuacji
Czy postrzelenie kogoś pociskiem gumowym ma tą samą kwalifikacje co z amunicji ostrej ?
Wszystko tu zależy od prokuratora. Prawo tego nie reguluje aż tak dokładnie. Na pewno można zakładać, że jest to "okoliczność łagodząca" ale tego samego zdania musi być jeszcze prokurator i sędzia ...
Nie ma, bo nie jest to amunicja z pociskami penetrującymi, czyli zgodnie z orzecznictwem nie jest to "użycie broni palnej". Dr Jarosław Hebda - jedyny biegły w naszym kraju w tej dziedzinie - wielokrotnie się na ten temat wypowiadał.
@@AWRRonin Pana Hebdę absolutnie szanuję, sam się u niego szkoliłem, ale tej informacji jednak nie kupuję. Z pewnością jest to użycie broni palnej, aczkolwiek można zakładać że sprawa będzie rozpatrzona mniej "agresywnie".
nie mieszajmy kwalifikacji z okolicznościami łagodzącymi. Postrzelenie/zastrzelenie kogoś prawie zawsze będzie karalne:) chyba, że ...obrona konieczna itp...
Więc jeśli masz pozwolenie na broń i w ramach obrony (nie przekraczając obrony koniecznej) kogoś postrzelisz, to nie ma przestępstwa i nie ważne, czy strzelałeś z gumowej, czy ze śrutu (no chyba, że miałeś wybór oraz czas i gumowa byłaby wystarczająca, to wtedy przekraczasz:)... A jak nie masz pozwolenia i używasz do obrony koniecznej, to w zasadzie powinieneś odpowiadać wyłącznie za nielegalne posiadanie (użycie było prawidłowe).
Czym innym nielegalne użycie, ale nie wydaje mi się , żeby broń na gumowe kule nie była bronią palną i żeby wpływało to na kwalifikację. W kodeksie karnym w przepisach jest używane sformułowanie: "posługuje się bronią palną, nożem lub innym podobnie niebezpiecznym przedmiotem lub środkiem obezwładniającym". W orzecznictwie nawet broń gazowa uważana jest za broń palną. Więc tutaj w ramach tej samej kwalifikacji, można dostać niższa karę używając potencjalnie mniej groźnej amunicji a rozpiętość jest duża.... np. w rozboju od 3 do 15 lat.
A jeszcze czym innym jest odpowiedzialność ze względu na skutek (rodzaj obrażeń) a więc jeśli z gumowej pozbawisz kogoś wzroku a z ostrej tylko draśniesz, to kwalifikacja będzie ostrzejsza przy "gumowym" strzale....
A dobra jest dubeltówka?
Lepsza, niż strzelba z jedną lufą. Ale każda pompka będzie od niej lepsza.
[Krzysiek]
@@domowysurvival szkoda
@@monroe9632 ale każda dubeltówka będzie lepsza od procy, na większy dystans lepsza od pistoletu, więc jak masz, to naoliw i nie oddawaj na złom:)
A gdzie będziesz nosił całe skrzynie ciężkich nabojów do tej hałaśliwej strzelby z dużym odrzutem?
Kolczuga i dwie katany mniej ważą i na dłużej wystarczą. Poza tym można mieć jakąkolwiek broń i za jej pomocą zdobyć inne bronie.
Masz miejscowkę w której przetrzymujesz pestki. Na wypad wystarczą ci pełny magazynek 7szt. plus naboj w komorze i np. 5 w zasobniku podłączonym do pompki. To daje 13szt. Plus ewentualne 2-3 paczki po 20szt. W plecaku. Życzę powodzenia w kolczudze i z katanami w starciu z tak uzbrojonym delikwentem.
Breneka, breneka i breneka. Jakby to był jedyny rodzaj pocisku kulowego do luf gładkich. Breneka jest jednym z wielu. Są też jakeny, są w-8 i wiele innych rodzajów. A tak naprawdę to o czym mowa? By legalnie mieć strzelbę należy najpierw należeć do PZŁ lub sportowo uprawiać skeet czy trap. Poza tymi przypadkami zostają jeszcze działania antyterrorystyczne. Na trudne czasy to legalnie możesz se zrobić procę z dętki rowerowej.
1. Była mowa o pociskach innych, niż breneka. Jest nawet o tym mowa na filmie.
2. Strzelbę można posiadać na pozwolenie do celów łowieckich, sportowych, ale także kolekcjonerskich, pamiątkowych czy szkoleniowych. Wystarczy zapisać się do stowarzyszenia zrzeszającego kolekcjonerów i zdać policyjny egzamin. Nie jest to jakoś szczególnie trudne.
[Krzysiek]
@@domowysurvival Widziałem taką broń do celów kolekcjonerskich. Miała wyfrezowaną komorę nabojową i zespawaną iglicę, przez co pozbawioną była cech użytkowych. To nawet nie replika tylko atrapa. Lepiej już kupić czarnoprochowca. Nie trzeba pozwoleń. Broń jest w pełni użyteczna i można z niej strzelać na strzelnicach. Do obrony koniecznej też można jej użyć.
Mówisz o broni pozbawionej cech użytkowych, nie to miałem na myśli.
Możesz dostać normalne pozwolenie na broń do celów kolekcjonerskich na broń gładkolufową i na to pozwolenie kupić dubeltówkę, strzelbę pump-action, albo półautomatyczną. W pełni funkcjonalną. Do niej możesz także, na to samo pozwolenie, kupić amunicję.
[Krzysiek]
@@henrykmar troszkę bredzisz Pan.
Ja mam zarejestrowaną do celów kolekcjonerskich strzelbę, boka, dwa karabiny i rewolwer.
Wszystko jest sprawne i użytkowane często na strzelnicy.
@@henrykmar Widziałeś strzelbę DEKO (dekoracyjną), nie wymagającej żadnego pozwolenia a nie kolekcjonerską. Kolekcjonerskie są jak najbardziej sprawne i wymagają pozwolenia.
Krzyś , wiecej takich filmów, choc szczerze wole karabin z krutką lufą na AK47 żukow lub AR 15
Mister survival A kiedy weźmiesz się za siebie? Poćwiczył byś coś na siłowni.
Skąd wiesz że nie ćwiczy? Poza tym Krzysiek prowadzi bardzo aktywny tryb zycia
jesteś na lekach ?
Nie oglądałeś paru ostatnich filmów, prawda?
[Krzysiek]
Najlepsze są pistolety czarnoprochowe i bez zezwolenia urywają głowe
Co mi ten algorytm RUclips proponuje w tych trudnych czasach epidemii COVID-19...
To dziwne, w sumie film nie ma nic wspólnego z epidemią, ale jakby tak puścić wodze wyobraźni, to potencjalnie jednym z jej skutków jest wzrost przestępczości -- a przed przestępcą obronić się można właśnie strzelbą i jak pokazuje ten film, to jedno z najlepszych narzędzi do tego celu. :)
[Krzysiek]
@@domowysurvival Ma dużo wspólnego, epidemia to dopiero START do celu.
Kolego, czy Ty jesteś może weganinem?
Pytam tylko z czystej ciekawości.
No,niestety Mossberg 500 czy 590 ma bezpiecznik od góry...Ale za to tani 88 ma przetykany. Strzelba do obrony domostwa ma praktycznie same zalety. 1:efekt psychologiczny , 2:efekt psychologiczny i 3:można zak#*^ić z kolby...Dziadek kolegi we wczesnych latach 50'tych ładował dwie pierwsze ze żwiru i soli kamiennej a resztę breneki.
W razie stanu nadzwyczajnego w ramach wsparcia Państwa Polskiego mienie mogące przyczynic się do obronności może być skonfiskowane od obywatela. Dotyczy się to broni palnej, amunicji, budynków, pojazdów itd. Więc "dzieciaczki" nie nastawiajcie się na strzelanie do ludzi w razie "W". Jak nie daj Boże coś wyskoczy na latach szybko będziecie musieli broń oddać dla Państwa.
Czy wiesz, jak to dokładnie będzie się odbywać?
[Krzysiek]
@@domowysurvival CZYTAJ PKT. 8. Zapewne będzie informacja o tym, aby zdać broń do jednostek rządowych. Jak tego nie wykonasz zostaniesz ukarany. Jest to zapisane jako ograniczenie prawa. Prawa które nabyłeś do posiadania BRONI zdając egzaminy itd.
W czasie stanu wyjątkowego mogą być wprowadzone także inne ograniczenia:
1.zmniejszony dostęp do towarów konsumpcyjnych, poprzez całkowitą lub częściową reglamentację zaopatrzenia ludności;
2.zakazanie okresowego podwyższania cen na towary lub usługi określonego rodzaju albo nakazanie stosowania cen ustalonych na towary lub usługi mające podstawowe znaczenie dla kosztów utrzymania konsumentów;
3.nakazanie okresowego zaniechania prowadzenia działalności gospodarczej określonego rodzaju albo ustanowienie obowiązku uzyskania zezwolenia na rozpoczęcie działalności gospodarczej określonego rodzaju;
4.zawieszenie zajęć dydaktycznych w szkołach włącznie ze szkołami wyższymi, z wyjątkiem szkół duchownych i seminariów duchownych;
5.ograniczenia obrotu krajowymi środkami płatniczymi, obrotu dewizowego oraz działalności kantorowej;
6.ograniczenia transportu drogowego, kolejowego i lotniczego oraz w ruchu morskim i śródlądowym;
7.ograniczenia funkcjonowania systemów łączności oraz działalności telekomunikacyjnej i pocztowej (np. nakazanie wyłączenia urządzeń łączności);
8.prawa posiadania broni palnej, amunicji i materiałów wybuchowych oraz innych rodzajów broni lub określonych przedmiotów, poprzez nakazanie niezwłocznego złożenia do depozytu właściwego organu administracji rządowej
www.prawo.pl/akty/dz-u-2017-1928-t-j,16970279.html
9.dostępu do informacji publicznej.
Wszystko się zgadza. Taką ewentualność trzeba też bym brał pod uwagę, gdybym planował kupowanie broni.
[Krzysiek]
@@domowysurvival Dlatego kolego nie widzę sensu zaopatrywać się w duża ilość jednostek. Patrząc co dzieje się na świecie uważam że takie wydarzenia mogą nastąpić. Wesołych Świąt. Pozdrawiam
Pany jaka najtańsza strzelba pompka? Kupię za 1300?
rowerek15 Maverick 88, wół roboczy
Szukam strzelby z wymiennymi czokami, z neonowymi celownikiem, z czułenkiem powrotnym na sprężynie ktoś?coś? Doradzi ?
Loftka/buckshot nie jest ograniczona do 9 kul ;) Są różne rodzaje buckshota i posiadają również więcej kul ale mniejszych.
Zgadza się.
[Krzysiek]
Jasne, że tak. 00-buck jest po prostu najbardziej popularnym typem loftki.
👍
Strzelba jest bardzo uniwersalna, nawet do skrytego noszenia - obcięcie Lufy robi nam obrzyna, którego gangsterzy niejednokrotnie nosi pod kurtkę czy płaszczem. Rodzina 500 z rodu Mossbergów ma bardzo krótki model, bez kolby oraz z krótką lufą. Choć nie upolujemy tym zwierza, celność nie powala, na dystansie sporym też nie postrzelamy, to jednak skrycie nosić możemy, choć kolbą da się mocno przywalić, a tu ten element tracimy ale zawsze można chwycić za lufę i walnąć rękojeścią. Nie wspomniałeś także dubeltówkach. Dwururki też mogą być obrzynami. I choć dysponujemy dwoma pociskami, to można szybko je wystrzelić, co na 2-3 wrogów zda egzamin. Wydaje mi się, że taką Strzelbą można strzelać przy pomocy pocisków gazowych, ale nie mam pewności.
Jeśli już kupować strzelbę, to lepiej pompkę, a nie dwururkę. :)
[Krzysiek]
Mam takiego "obrzyna" w domu, oczywiście legalnie. Powiem wam, że funkcjonalność tego jest "filmowa" czyli właściwie żadna. Kopie jak muł, celność nie istnieje. To jest broń do max 10 metrów a i tu można pięknie spudłować.
Jak dla mnie to mało konkretów na temat posługiwania się strzelbą a za dużo zajawek na temat agendy szkolenia.
Oczywiście broń palna w Polsce jest nagłupszą bronią na trudne czasy, bo przy pierwszej okazji przy nastaniu trudnych czasów zostanie prawnie zabroniona i skonfiskowania w trybie natychmiastowym.
Dokładnie Panie Krzysztofie jest to w ustawie.
Robić patent strzelecki i nie zrobić strzelby? Hm ? Film - świetny i merytoryczny.
No właśnie nigdy mnie do niej nie ciągnęło... Ale to może dlatego, że w moim klubie nie ma porządnej strzelnicy do rzutek.
[Krzysiek]
Strzelnica Bastion w Dluzynie Dolnej.raczej nieopodal Pienska.
A blisko mnie :p jutro mają dni otwarte
Strzelba jest fajna, ale osobiście wolę ciche eliminowanie przeciwnika, żeby cała okolica nie dowiedziała się o mojej obecności.
Dobrze jest też pozbywać się wrogów z jak największej odległości, jeśli pozwalają warunki.
Tak czy inaczej, strzelbę warto mieć. Chyba najlepsza opcja w domu :-)
No i sam dźwięk przeładowania strzelby powoduje napełnienie gaci u większości napastników,
tak że nie zawsze musimy oddać strzał.
To bardzo humanitarne :-D
No, i trzeba umieć z niej strzelać, bo mocno kopie. I nie przykładamy do twarzy podczas celowania :-D :-P
Aha, i nie jemy żółtego śniegu :-D
Tyle bzdur i psełdo komandosowania to w życiu nie widziałem w jednym komentarzu xD.
Wiem że data ale z tym śniegiem to chyba ktoś grał w metro 2033 :D
Nie ma uniwersalnej broni, strzelba jest dobra, jeśli ktoś z twojej ekipy ma karabin....
Najlepszy jest duet gdzie jedna osoba ma strzelba a dróga karabin/karabinek
Jeszcze lepiej kiedy w ekipie jest jeszcze saper, medyk i snajper...
@@StanWednesday to już musiałbyś mieć wcześniej zorgsnizowaná ekipę z zapleczem medycznym, bojowym i tp. Coś jak grupa wczesnego reagowania albo antyterroryści. Saper jest zbędny. Wystarczy że każdy zna podstawy pirotechniki. Ale nieoszukujmy się że raczej nie będziesz mieć okazji aby przechodzić przez pole minowe. Snajper musi mieć obserwatora a najlepiej jeszcze kogoś kto będzie ich osłaniał. Musisz mieć zorganizowaną grupę bojową ze sprzętem i wszystkim. Oczywiście jak chcesz możesz przeszkolić pół osiedla pytanie czy te osoby znasz i będą chciały...
Warto arsenał takowy uzupełnić rewolwerem w kalibrze 357 lub w "starych" kalibrach typu 45 LC ;) Czemu takie? Bo zarówno nitro jak i CP się przyjmie, bo samemu można odlać pociski bez kombinowania. Oczywiście można je malować proszkowo... ale w sytuacji apokalispy będzie to absolutnie bez znaczenia (po prostu troszkę uważniej wyczyści się lufę).
Na ciężkie czasy to żeby broń była prosta i niezawodna, amunicja dostępna (np. zdobyć na żołnierzu radzieckim) i żeby dało się upolować zwierza oraz obronić przed agresorem. Strzelba ma kopa ale niesie krótko. Mamy 6 dzień wojny na Ukrainie - jakbym był na ich miejscu wolałbym mieć pod ręką starego polskiego Tantala 88 na "ruski" kaliber
Według mnie nie jest, patrząc na gabaryty, wagę amunicji, wielkość amunicji,jest dużo więcej lepszych konstrukcji
Wymieniaj. :)
Piszę serio. Oczywiście masz rację, jeśli chodzi o gabaryty i wagę amunicji (mowa jest też o tym na filmie), ale mam wrażenie, że zalet, jakie mają strzelby, nie znajdziemy nigdzie indziej...
[Krzysiek]
Hyba tylko pistolet maszynowy w full auto.
@@paki202 CH ... ja pierd...
@@domowysurvival Scorpion evo3 s1 polecam
Strzelba strzeli wszystkim... gwoździem, kamienem, szkłem czy klockami lego
tylko musi się to mieścić w naboju
a można napełnić nawet piaskiem co może być bardzo skuteczne podczas walki
Polecam sól
@@miszczu85 lepiej lubczykiem.
strzelba i karabin - kolekcjonerka , pistolet - sport
A dlaczego tak?
[Krzysiek]
@@domowysurvival kwestia noszenia i przemieszczania się z bronią . Kto chodzi z podpiętym magazynkiem do karabinu i jeszcze go ma ukrytego ? . A zawody trzeba zaliczyć w ilości 2 konkurencje dodatkowe i 4 starty konkurencja główna - czyli mam 4 starty w pistolecie i teoretycznie w jeden dzień to załatwiasz /konkurencją do licencji też jest strzelanie z pistoletu pneumatycznego :)/ , i zostaje ci jeżeli masz tylko pozwolenie sportowe po 2 konkurencje z karabinu i strzelby - koszt ok 200 zł plus 2 dni zawodów. przy kolekcjonerce nie musisz już brać udziału w zawodach. 200 zł wydajesz na dodatkową amunicję . Pozwolenie sportowe pistolet - możesz go nosić z podpiętym magazynkiem z nabojami , kolekcjonerka - karabin i strzelba - strzelasz tylko na strzelnicy i przenosisz z i na strzelnicę bez podpiętych magazynków. koszt przynależności do stowarzyszenia kolekcjonerów od 50 zł rocznie.
@@marekpaturkiewicz6522 jestem zdania, że jak już robić dwa pozwolenia na dwa cele, to najszersze, jak się tylko da.
[Krzysiek]
@@domowysurvival :) owszem ale na sport dostaniesz 3-5 promes , na kolekcjonerkę 20 , szkoda na sport kupować strzelbę .
Jakiś dźwięk mam dziwny albo Pan sepleni ?
Chyba dźwięk bo z domu dobrze słychać a tam na dworze to trochę jak złomnik XDD
Ale też i trochę seplenię. Film nagrałem niedługo po założeniu aparatu ortodontycznego.
[Krzysiek]
Panie jak to wszystko pierdolnie to ja do ludzi najpierw będę strzelał
--- Wujek Foliarz
Kolega wybaczy, ale jeśli mówimy o "bojowym" przeładowaniu strzelby, to pozycja "lufa w niebo" wygląda na pozbawioną sensu - w czasie ładowania jesteś bezbronny. To już bardziej praktyczne jest "sportowe" przeładowanie ,które prezentuje Keith Garcia ruclips.net/video/FXslwiq9c8I/видео.html . Nabój w komorze, lufa w kierunku potencjalnego celu, gotowość do wystrzału w trakcie doładowania.
Nie wiem, nie znam się, ja tam tylko byłem na szkoleniu. Pozycja, w której mogę sobie wygodnie oprzeć kolbę na biodrze, by nie walczyć z grawitacją, wydaje się dla mnie całkiem sensowna.
[Krzysiek]
@@domowysurvival Skoro i tak zdejmujemy lufę z celu, to równie dobrze możemy ją sobie "po sportowemu" odwrócić / oprzeć o ramie. Będzie jeszcze wygodniej, ładuje się szybciej, widać port ładowania, więc trudniej o pomyłkę. Nie miałem na celu krytykowania Twojej techniki jako takiej (jak sam wspomniałeś - to film z Twojego szkolenia) i mój komentarz bardziej nadaje się na pytanie do instruktora. Być może jest jakieś uzasadnienie takiego chwytu - tutaj ja muszę powiedzieć: nie wiem, nie znam się, nie strzelałem bojowo. Pozdrawiam :)
@@ropuchowy Chodzi o ŁADOWANIE W RUCHU oraz w obecności OSÓB POSTRONNYCH:
1. Gdy kolba oparta jest o biodro/brzuch (każdy jest zbudowany inaczej) masa strzelby napiera na nasze ciało przez co broń "sama się stabilizuje". Gdy strzelba jest poziomo, wsparta tylko jedną ręką, masa "ciąży na końcu lufy". Z każdym krokiem koniec lufy opada, a strzelec "walczy z grawitacją" żeby broń utrzymać poziomo. Jeśli mu się nie udaje, to lufa opada, a z nią głowa i oczy. Ostatecznie wzrok jest wbity w ziemię i nie widzimy co dzieje się przed nami (złol mógł się w tym czasie przemieścić). Nawet jeżeli radzimy sobie z grawitacją to przy każdym kroku broń kiwa się w górę i w dół, przez co okno wyrzutowe i port ładowania nam "uciekają".
2. Technika sportowa o której wspomniałeś (kolba przy uchu, lufa w dole, ładujemy "silną" ręką) eliminuje problem braku stabilności w ruchu, ale utrwala problem wzroku wbitego w ziemię. W sporcie to nie problem, bo cele nie przemieszczają się w sposób trudny do przewidzenia ;) .
3. Ładując w ruchu z lufą skierowaną w przód i/lub dół, w czasie WYMIJANIA OSÓB POSTRONNYCH, "flaggowalibyśmy" je (w najlepszym wypadku po nogach). Z lufą w górze nie ma tego problemu.
Uważam, że kierowanie lufy zawsze wprzód w czasie manipulowania bronią związane jest raczej z konieczności dostosowania się do panujących na strzelnicy zasad bezpieczeństwa ("lufa zawsze w stronę kulochwytu, na wypadek gdyby padł przypadkowy strzał"), a nie podyktowane praktyką.
@@AWRRonin Tak mi się nieśmiało tłukło po głowie, że jest to delikatny "kompromis szkoleniowy". Jeśli chodzi o "osoby postronne", to trochę mnie wyobraźnia zawodzi, bo w sporcie za złamanie kąta bezpieczeństwa i sweepeing jest DQ :) Dzięki za odpowiedź!
poza tym zrób zwykły test z 3-4 mm blachą i strzel do niej z 10 m z obu broni - loftka robi jedynie mizerne ślady
strzelby są dobre na takie czasy ale cały czas wierze w kałacha
Ciekawe czy na tym szkoleniu był poruszany temat strzelb automatycznych i dlaczego prowadzący ewidentnie preferował klasyczne pompki zamiast chociażby modelu Vepr 12 rosyjskiego Molota. Czy chodzi tylko o cenę(taki Vepr potrafi kosztować coś ok. 5 tyś. pln)?
Tak, nawet gdzieś są ujęcia ze strzelania z automatu (np. od 3:20).
[Krzysiek]
Bo pompki tak łatwo nie spierdolisz jak automata :P (dubeltówkę jeszcze trudniej)
@@domowysurvival to półautomat jak juz, bo jeden strzal po jednym nacisnieciu spustu ;) jak juz brac strzelbe moim skromnym zdaniem to pompka albo bok srutowy, tyle aby upolowac jakas sarme czy dzika czy obronic sie przed napastnikiem wystarczy, nie ma sensu brac polatomatu no chyba ze potrzebna jest duza sila ognia i bedzie sie szturmawac cos to polecam rosyjska sajge i dokupic magazynek bebnowy na 20-30 naboi to mozna juz pokozaczyc hehe ale tak to nie ma sensu pompka lub bok wystarczy a poza strzelba karabinek bocznego zaplonu wystarczy, tanie sa karabinki, bardzo tania amunicja a na drobna zwierzyne wystarczy czy zeby napastnikowi w dupe strzelic i by spierdalac zaczal chociaz ja osobiscie na trudne czasy bym postawil na bron czarnoprochowa a szczegolnie na hawkena skalkowego, latwo w miare samemu zrobic proch i kule do niego i nie trzeba kapiszonów bo skalka inicjuje zaplon prochu i ma mocna sile rażenia a do tego rewolwer cp jako bron do ochrony osobistej a do tego hawken i remington maja fajna zakete bo sa w tym samym kalibrze najczęściej i sa bez pozwolenia, luk bloczkowy tez dobra opcja bo jest bez pozwolenia, jest cichy i upolowac sarne tez nim mozna chociaz to nie takie latwe ale to juz inna kwestia no i wymaga sporo treningu ale i z drugiej strony to jak zabraknie nam strzal mozna w miare prosty sposob samemu je zrobic, kusza tez spoko opcja, jest prostrza w obsludze i celniejsza tylko ze mamy chujowe prawo chociaz slyszalem ze ludzie z czech, slowacji i litwy przywoza i po cichaczu maja kusze, w razie trudnych czasow nikt nie bedzie patrzyl czy to legalne czy nie legalne a martwic sie bedzie o bezpieczenstwo i o to by bylo co zjeść, ogolem temat rzeka pozdro
Nabój pistoletowy to kompletnie inne siły
To prawda, ale chyba na filmie nie powiedziałem inaczej?
[Krzysiek]
Moim zdaniem strzelba w chałupie, na wypady Glock. Pozdro.
Makarow. Uwierz mi, jeśli chcesz, żeby ci gnata nie znaleźli na pierwszy rzut oka, to lepiej Makarowa.
@@szariq7338 ciekawe... niektore glock są mniejsze do makarova
@@jakubmazewski Tylko teraz cena... Makarowa dostaniesz za 1000, Glocka nie.
@@szariq7338 p-64 za 600,-. Ale jak to sie ma do nie wykrywalnoaci na pierwszy rzut oka? Widzialem glocka 19 gen3 za 1200zl ostatnio.
@@jakubmazewski strzelałeś kiedyś z P-64? ja bym za ten wynalazek 50 zł nie dał...
10:36 "Nową strzelbę można mieć już za 1 tys . złotych " Jaką nową strzelbę za te pieniądze ? Jedynie turecką , Innej się za te pieniądze nie kupi . Jestem posiadaczem turka , i gdybym miał jeszcze raz wybierać . To wolałbym dozbierać do tych 2,5 - 3,5 tys. i kupić strzelbę produkcji USA . Miałbym spokój na dłuższy czas . A tak to mój turek zaczął się ciąć już po ok. 200 strzałach . Zrobił się wybredny co do amunicji , dostał trochę luzów . Ogólnie nie polecam .
Strzelba z USA startuje od 1300 pln, wiec przyoszczędziłeś na turku, nie ma co xD
Kamil Sz Wskaż mi taką , bo tak tanio to jeszcze nie widziałem . Najtańsze amerykańce na jakie się natknąłem były ponad 1,5 tys. I to też długo po tym jak kupiłem swojego turka .A mam go już dobre 3 lata .
@@zdzichuzdzichowski2215 www.astroclassic.pl/strzelba-powtarzalna-maverick-mossberg-88-kal-12-76-lufa-508-mm/2307/ Pierwszy, dosłownie pierwszy link w googlach - 1230 z vat, strzelba powtarzalna MAVERICK MOSSBERG 88 kal. 12/76, lufa 508 mm
No tak, turecką.
Ale dziś znalazłem nowego Winchestera za 1 700 w promocji.
skawinski-bron.pl/strzelba-pump-action-winchester-sxp-defender-high-capacity-12-76-pproduct-6360.html
Wciąż nie jest to 1 tys. złotych, ale weź znajdź jakikolwiek nowy karabinek powtarzalny za te pieniądze...
[Krzysiek]
Kamil Sz Leniu śmierdzący , czy raczej głąbie kapuściany . Napisałem ci wyraźnie że minęło ponad 3 lata jak wybierałem strzelbę . Sprawdzałem wówczas dokładnie ofertę sklepów z względnej okolicy .W żadnym nie dało się wychaczyć pompki made in USA taniej niż 2 tys . Po Turka jechałem do Dziemian , gdzie mam koło 200 km. Do astroclassic mam ze 2 razy tyle . Wiec nawet gdyby wówczas mieli maverica w tej cenie .... Tak więc jak nie umiesz czytać ze zrozumieniem , to daruj sobie swoje goooowniane wywody .
Karabinek automatyczny lub półautomatyczny jest lepszy na trudne czasy bo:
Jest łatwiejszy do obsługi
Zazwyczaj ma mniejszy odrzut
Przebijalność jest wiele większa
Ma większą celność
Ma większą pojemność magazynka
Zasięg ognia jest większy
Ale strzelba i karabin zawsze jest lepsza
@Mruuuczek czym dla Ciebie są trudne czasy
@Mruuuczek oczywiście. Tylko zabrać tak naprawdę mogą wszystko, nie tylko broń. Poza tym gdyby nastały czasy w których kazali by oddać legalną broń to jak Ty byś się zachowywał. Ujawniał byś się z tym że masz broń?
Chciałbym zaznaczyć, że półautomatyczna może być haubica albo armata, tzn. strzał, wyrzucenie łuski ale już trzeba samemu załadować.
Strzelba jest nie poręczna jak mówiłeś gabryt
@Mruuuczek z tym że do CP potrzeba trochę gratow w postaci prochu kul przybitek kapiszonow i smaru. To według Ciebie jest bardziej mobilne ? Oczywiście można korzystać z patronów ale pod warunkiem że je posiadasz w krytycznej sytuacji
@Mruuuczek oczywiście że 6 strzałów jest lepsze niż 0 ale w przypadku użycia i tak dajesz znak o tym że broni użyłeś. Wtedy Twój legalny rewolwer jest zabrany. Pomijam tubkwestie tego czy słusznie lub nie użyłeś tego do obrony bo o tym decydują nie zbyt przyjazne broni stanowiska sędziowskie i prokuratorzy
@Mruuuczek oczywiście nie uważam że Polacy powinni być bezbronni.
Ja uważam, że na trudne czasy najlepszy jest miotacz ognia. Prosta konstrukcja, paliwo zawsze się znajdzie, wiele zastosowań (również pokojowych) i przede wszystkim efekt psychologiczny.
Do obrony miru domowego? Trzeba ten mir mieć bardzo przestronny żeby było gdzie ją podnieść do strzału i manewrować nią .
Nie koniecznie, proponuję by oświecił Cię ekspert w tej dziedzinie ;) :
ruclips.net/video/_APnhoIYeD0/видео.html
Ponadto, do walki na ekstremalnie bliskim dystansie, stosuje się specjalną technikę, której również uczyliśmy na szkoleniu (04:55):
ruclips.net/video/PCqJIW4_K7s/видео.html
Hehe było pite przed zapowiedzią
Nie.
Ale widzę też, że nie było oglądane ostatnich filmów. :)
[Krzysiek]
@@domowysurvival nie było to fakt
Fajny film. Tylko kto realnie może nabyć strzelbę? Na trudne czasy mało realne aby ktoś poniósł takie koszta.
Strzelba to 1,5k cebul. Nówka. Używaną możesz i za 500 zł kupić. To najtańsza broń jaka istnieje.
@@typzpolski7677 nową można kupić za mniej niż 1000zł
Ze strzelby trzeba celować 😂😂
No trzeba...
[Krzysiek]
Co ty ona sama celuje i namierza cel wystarczy powiedzieć celuj i ona to robi
Sól gruba z ekstraktem z ostrej papryki tzw oleoresin 1000000 na skali scovila. lub przesadne i droższe 3000000 scovila:》
Wszystko ładnie, pięknie, tylko ze zdobyciem pozwolenia na broń w naszym kraju może być problem. Dla większości ludzi broń palna jest tak naprawdę poza zasięgiem. Pozdrowienia.
Dlaczego "problem"? Pozwolenie na broń może dostać w Polsce każdy, kto jest praworządny, zdrowy i odpowiednio zdeterminowany.
[Krzysiek]
@nuta ws obczaję. Dzięki.
@@domowysurvival może i masz rację, ja nigdy nie próbowałem a wiedzę na ten temat mam tylko ze słyszenia ale znając naszą biurokrację zdeterminowanym to trzeba być mocno.
To doczytaj, zamiast wypisywać rzeczy, które z rzeczywistością mają niewiele wspólnego.
[Krzysiek]
@@domowysurvival spoko, na drugi raz się postaram.
Troche nie rozumiem jednej rzeczy , jesli na prawde przyjdą takie czasy że ludzie zaczną do siebie strzelać w walce o kawałek chleba to takie życie straci najmniejszy sens , w końcu skończy sie amunicja albo przyjdzie ktoś z czymś znacznie potężniejszym od tego co macie , tak więc jest to tylko oddalanie się od tego co nieuniknone czyli od śmierci , nie rozumiem checi pozostania na tym świecie za wszelką cene tylko po to żeby co ? przetrwać kolejny dzień w świecie w którym trwa apokalipsa? , na prawde nie wiem co musi sie stać zebyście byli zmuszeni do użycia broni ale uważam że jeśli przyjdzie taki czas to tylko śmierć jest wyzwoleniem i lepiej jest poświęcić czas i środki na rozwój duchowy żeby przestać sie bać smierci , niż tworzyć jakies twierdze i zabijać kazdego kto spyta o szklanke wody .......l. bez sensu ja jeśli przyjdzie taki czas to uciekam w góry albo do jakiegoś lasu z dala od tkzw. cywilizacji i ludzi nie wiem po co walczyc o jakies resztki iluzji systemu w ktorym zyjemy
Nie uważam, żeby śmierć była wyzwoleniem...
Ale rozumiem, że możesz mieć takie podejście.
[Krzysiek]
Jak zlikwidujecie te wszystkie prawa i wymagania na temat posiadania broni, to wtedy możemy pogadać na tematy osobistej wolność. Do puki co, jesteście obozem niewolników.
XD
prawo jazdy też niech zlikwidują, po znać przepisy nauczy się w praktyce
@@hvast8748 prawo jazdy nie jest nadane przez Boga. Prawo do samo obrony jest. Ot to! Cała różnica.
@@notyou6950 nie wierzę w boga ale po części się z Tobą zgadzam, każdy powinien mieć prawo do obrony. Tylko z drugiej strony skoro broń palna to czemu nie od razu rakiety i czołgi? Gdzieś jakiś umiar musi być. Na szczęście w Polsce zdobyć pozwolenie jest łatwiej niż uprawnienia kat B a cenowo wychodzi podobnie.
@@hvast8748 "Umiar" = konto bankowe. Na ile Cię stać. Czołgi, działa samobieżne, pociągi pancerne, konie i szable.... Czego dusza pragnie.
Jeden wyjatek: nie możesz innym szkody czynić.
Leci Sub 👊 Pozdrawiam
Fajne, ale nierealne.
Strzelba nie jest dobrą bronią do obrony.
Wyjaśnisz, dlaczego?
[Krzysiek]
Jasne. Strzelba jest (generalnie) zbyt duża, zbyt nieporęczna, zbyt wolna, zbyt ciężka, mało precyzyjna. Można być wirtuozem tej broni, ale znacznie skuteczniejszy i tak pozostanie zwykły pistolet.
Zależy o obronie czego myślisz. Jeśli o obronie własnego domu przed kimś, kto właśnie zaczyna się do niego włamywać, to strzelby mają szereg zalet w porównaniu do pistoletów. Jak choćby możliwość stosowania amunicji, która nie przebije ścian domu i nie pozabija innych domowników.
Ale rzeczywiście, jeśli o wagę, poręczność i gabaryty, to strzelba przegrywa z każdym pistoletem.
[Krzysiek]
Jesli bron to tylko MOsin
Dlaczego?
[Krzysiek]
@@domowysurvival mosin to legenda uzywal go najlepszy snajper swiata ruclips.net/video/rmVJYB3uDkc/видео.html jesli chodzi o strzelbe to dobra na drobne ptactwo :) do masowego odstrzalu szpaków golebi bazantów ktore nadaja sie do jedzenia :)
Wszystko to o dupę potłuc jak z tej broni możesz tylko strzelać (bez większych konsekwencji) na strzelnicy sportowej. A na trudne czasy to można tylko procę mieć (choć nie jestem do końca pewny)
Co to znaczy "bez większych konsekwencji"?
Chciałbyś strzelać sobie do ludzi bez konsekwencji? Chyba jasnym i pożądanym jest, że strzelanie do ludzi powoduje śledztwo i potrzebę składania wyjaśnień?
[Krzysiek]
@@domowysurvival na strzelnicy znaczy do tarczy ! Sam byłem gotowy robić pozwolenie na broń sportową, ale dowiedziałem się jakie są konsekwencje noszenia broni to dam chyba spokój.
Ja pytam, co to znaczy "bez większych konsekwencji" i o jakich "konsekwencjach noszenia broni" piszesz.
Strzelbę chcesz nosić?
[Krzysiek]
@@domowysurvival tutaj w komentarzach ludzie wymieniają się doświadczeniami z noszenia broni do celów sportowych po za strzelnicą, ale prawda jest taka że ta broń i pozwolenie zostaną im zabrane gdyby chcieli użyć tej broni w inny sposób niż w celach sportowych.
Mówię o broni krótkiej noszonej skrycie