GRANICE W PRAKTYCE - WASZE STORY MOJE PODPOWIEDZI! Cześć III
HTML-код
- Опубликовано: 20 окт 2024
- ZACZYNAMY CZĘŚĆ TRZECIĄ!
Wasze historie i pytania!
❗️DZIĘKUJE ZA WSZYSTKIE MAILE -następna edycja waszych pytań a Moich odpowiedzi odbywać sie sędzie w formie q&a na moim instagramie w co druga sobote! Zapraszam was zatem na @100sunkowo❗️
W pierwszym odcinku tej serii mówię o
1.odpowiednim czasie i miejscu Stawiania Granic,
2.znajomosci siebie, jako czynnik warunkujacy dynamike relacji ktora to buduje sie wlasnie poprzez nasze zachowanie na przestrzeni dni/tygodni/miesiecy rozwoju relacji
3.przytaczam sytuacje z zycia wziete, ktore uwazam za czesto pojawiajace sie w nasyzch relacjach, w ktorych trzeba stanac za soba, zaopiekowac sie swoimi emocjami i pozwolic sobie powiedziec NIE, kiedy czujemy ze to NIE jest w zgodzie z NAMI!
Ważne!
Granice z mezczyzną stawiaj jak najbardziej zwięźle i klarownie!
W kółejnych odcinkach znajdziesz uzupełnienie informacji na temat stawiania granic iiiiii
i WASZE ŻYCIÓWKI❗️❗️❗️
Sciskam!
Love,
Maxi
♥️♥️♥️KONSULTACJE♥️♥️♥️ :
maxistosunkowo...
INSTA :
/ 100sunkowo
KURSY 😈 :
Zacznij wspierać ten kanał, a dostaniesz te bonusy:
/ @stosunkowo
❗️UWAGA❗️
PAMIETAJ, kursy sa w formie SUBSKRYPCJI!
TWORZONE SA Z MYSLA MIESIACA INTENSYWNEJ PRACY ZAMIAST ODKŁADANIA „TEMATU na pozniej…” , DLATEGO PAMIETAJ, ZEBY ZREZYGNOWAĆ Z SUBSKRYPCJI PRZED UPŁYWEM MIESIĄCA (MOZESZ ZREZYGNOWAĆ W DNIU ZAKUPU - DOSTĘP POZOSTANIE AKTYWNY DO KONCA MIESIĄCA, np. Kupiłaś kurs 3.05 rezygnujesz z subskrypcji dnia kolejnego 6.05 - dostęp pozostaje aktywny do dnia 3.06 czyli caly kalendarzowy miesiac!)
*Wszystkie tresci na kanale Stosunkowo, tworzone sa w celach informacyjny
Zauważyłam pośród koleżanek z pracy, że są matkami dla swoich partnerów, nie stawiają granic i są umęczone takim życiem, ale mówią że mają dzieci, kredyt i że już by nikogo innego sobie nie znalazły. Coś strasznego, robienie z siebie niewolnicy Izaury. A szczegóły takich związków widzę u swojej siostry w domu, jak widzę jak ona matkuje swojemu mężowi, to dziwnie sie czuje i chce stamtąd uciekać.
Ja i moja przyjaciółka jako jedyne z otoczenia jesteśmy singielkami, bo stawiamy granice i mamy wysokie oczekiwania co do partnera, ponieważ same do zaoferowania mamy bardzo dużo, w tym brak dzieci, brak długów i nałogów.
Co najważniejsze, nie boimy się nikogo stracić, nie boimy się odrzucenia i skupiamy się na własnym rozwoju.
Mężczyzn chętnych do założenia związku wokół nas pełno i została nam już przypietą łatka „wybredna”, „stara panna”, ale czy mnie interesuje ich opinia? No tak się składa, że w ogóle.
Może moja wiadomość nie brzmi zbyt miło, ale w rzeczywistości miłe z nas babki, do pogadania ze wszystkimi i o wszystkim, ale przy tym jesteśmy stanowcze i mamy zasady, wartości, a to odstrasza mężczyzn. Ale jakich mężczyzn? A no „słabych”, a my w „słabych” nie gustujemy.
Czy z partnerem czy bez, czy na bezludnej wyspie czy na jachcie w Monte Carlo, czy w apartamentowcu na Manhattanie, czy tak jak ja żyję w brzydkim mieście w Anglii, jestem szczęśliwa, bo szczęście to stan umysłu.
Pozdrowienia dla Was kobietki ❤️💪🏽
Wspaniała wiadomość! Proszę o więcej takich wpisów! 😊❤️
A co ty niby masz do zaoferowania oprócz wiekowej siebie? Nie wiem dusze do towarzystwa? Faceci chcą żeby kobieta pomagała w domu, w życiu, rodzila dzieci i ogarniała cały ten okołofamijny ambaras w jednym kawałku. To że ty oferujesz brak długów, dzieci, swoje zasady to myślenie typowo gwiazdorskie, dobre na rozmowie rekrutacyjnej w korpo. Stawianie na początku własnych zasad to jak stawianie muru wokół siebie. Druga osoba jak to wyczuje to podziękuje i chleba z tego nie będzie. Nie łudź sie na zakładanie rodziny z takiem podejściem
Bella powiedz ile masz lat?
Ewidentnie sama w tym wpisie próbujesz przekonać samą siebie jaka to jesteś szczęśliwa, niezależna i cudowna 😅😅😅
@@woland784 myślę że i tak jest szczęśliwsza niż męcząc się z kimś takim, jak ci opisani faceci. Też miałam wokół siebie takie kobiety, odnosiłam wrażenie, że te ich związki to taki dodatkowy kierat, 2 etat czy cos takiego. One nic z tego nie miały, nie wyglądały na zakochane, szczęśliwe, czy mające wsparcie, tylko same obowiązki i skakanie wokół tych facetów. A ile było narzekania, że on taki i owaki, że seksu nie ma, że do szpitala czy na sor nie chciało mu się zawieźć, ale nie było mowy o tym, żevby to zostawiły. Zupełnie, jakby były z nimi z musu (być może były - np ekonomicznego).
Dziewczyno z Holandii proszę zostaw tego typa, choćby z jednym plecakiem, ucieknij. Później sobie podziękujesz. Zawsze jest jakieś wyjście, spokój jest bezcenny.. teraz jest stres, później będzie chaos i jeszcze większy stres ale później będzie spokoj. Piękny spokoj. Z nim się wykonczysz doszczętnie
Słuchając tego, co napisala dziewczyna z Holandii, poryczałam się. Kochana, żaden przegryw... Właśnie, że 'wygryw'! Wierzę, że wiesz, co zrobić i to zrobisz. Dużo sił Ci życzę. ❤ A Tobie, Maxi, dziękuję. Jestem z Toba od początku i całkowicie się z Tobą zgadzam. Wysyłam Wam dziewczyny dużo energii 🙏😊❤
Spokój psychiczny jest bezcenny, doskonale rozumiem sytuację tej kobiety z maila, jest nas więcej dziewczyny, warto walczyć o siebie, to długi proces, są wzloty i upadki ale WARTO, bo to walka o siebie, możemy zaczynać z jedną reklamówką ale krok po kroku odzyskujemy siebie i budujemy własną przyszłość i dobrobyt. Trzymam kciuki❤️💜
tak samo się wzruszyłam przy historii z holandii, laska trzymaj się życie jescze przed toba!!! dasz rade
Mam bardzo podobną sytuację, mieszkam w Londynie i mam 2 koty. Pozdrawiam
Koleżanko z Holandii. Słuchałam Twojej historii i myślałam. To ja. To moje życie. Wiem co czujesz. To jest uzależnienie. Żadne rady w stylu dasz radę Ci nie pomogą. Musisz skupić się na konkretnych krokach do wyjścia z tego. Zacznij od terapi. Czytania o narcyzmie, od uświadomienia sobie w jakiej sytuacji się znajdujesz żeby z niej małymi krokami wychodzić. U mnie tylko Taka różnica, że byłam żoną. Rezygnacja z pracy, gabinet w domu, nawet pies się zgadza. Jeżeli chcesz napisz. Wiem, że potrzebujesz wsparcia. Ściskam.
Byłam w podobnej sytuacji co dziewczyna z Holandii emocjonalnie, dziś jestem u mamusi od roku. Dalej czuje sie jak przegryw, nie mam jak sie obrócic w małym pokoiku zawalonym rzaczami po sufit po 10 letnim związku ale tylko tak moge niewiele ale zaoszczedzic, nie żałuję. Poza tematem, Maxi masz piękne usta, zrobisz dla nas przegląd pomadek? zawsze idealnie dobrane i soczyste.
Maxi twoja wypowiedź po przeczytaniu maila od dziewczyny z Holandii bardzo mnie poruszyła, tak pięknie powiedziane, po prostu w punkt! ❤
Wszystko się zgadza.Nigdy nie wolno nam rezygnować z siebie❤️
Do dziewczyny z Holandii - wszystkie Cię mega wspieramy! Zobaczysz, ze jak uda Ci się odciąć od toksycznej relacji reszta zacznie się sama układać. Ja wierze, ze czeka na Ciebie i wspaniała praca i wspaniały mężczyzna, mimo, ze teraz jest ciężko. Czasami coś co pozornie wydaje się krokiem w tył, daje nam rozpęd na więcej kroków do przodu. Dla nas nie jesteś przegrywem i jeżeli ktoś Cię oceni przez pryzmat tego, ze w wieku 34 lat wynajmujesz pokoj to świadczy źle o takiej osobie, ze w ten sposób wartościuje siebie i innych, a nie o Tobie! Postaw siebie na pierwszym miejscu a nie zdanie ludzi, którzy nawet nie maja pojęcia przez co przechodzisz. Dasz radę, wierzymy w Ciebie ❤❤
wiekszosc zwiazkow ktore sa "trwale" to takie wlasnie ze partnerka wychowuje ..z obserwacji moich kolezanek ..jak sie kibieta zachowuje stawiajac granice to jest wiecej singielka niz w zwiazku ..ale lepsze to niz zwiazek w ktorym sie placze
Oglądam ten leksykon mądrości od dłuższego czasu i jestem przekonany że Twój facet to najszczęśliwszy samiec pod słońcem... Pozazdrościć takiej wiedzy na temat mężczyzn, tym bardziej kiedy jest się kobietą... Brawo!
Dziękuję za ten film. Ja w kwietniu spakowałam się w 1walizke i wróciłam do domu rodzinnego. Długo trwało by dojrzeć do tej decyzji. Powoli zaczynam żyć 🌹🍀💚
Myślę że dziewczyny nie umieją stawiać granic bo boją się że ten koleś nie wróci... Dziewczyny jestem singielką, chcę mieć partnera ale szacunek do siebie samej i dbanie o swoje granice są najważniejsze... Uwierzcie mi, jesteście tak piękne i wspaniałe że jak nie ten to znajdzie się inny, szanujcie się, bo jak nie wy to kto? Btw polecam terapię bo bardzo pomaga w tym żeby zrozumieć takie schematy i zaczniecie naturalnie stawiać granice! ♥️
Dzięki Maxi :) z każdego odcinka wyciagam cos dla siebie :)
Zgodzę się z tobą. Mnie mój były w holandi napadl 8 października i okradl. Ale stracił mnie to dużo więcej!!!! A ja powoli wychodzę na prostą i mam super skupienie😊
Leczysz mnie jako człowieka z kompleksów i zaszczucia które sama sobie narzucam nie wiem po co
Przy tej czesci o „przegrywie” serio sie wzruszyłam. Robisz super robotę kobieto!❣️
Maxi jesteś dla mnie jak powietrze😊Jak długo Cię nie ma,to ciężko mi się oddycha😁
Serio😄
Ściskam mocno 🤗
Maxi, jestes super madra babeczka ❤ przyjaciolka z prawdziwego zdarzenia dla innych kobiet ❤
Z tą mądrością to bym nie przesadzał. Jej porady są na poziomie czasopisma Bravo Girls. Zatem albo kobiety oczekują takiego poziomu, albo taka jest autorka😅
wzruszyła mnie historia dziewczyny z Holandii 🥺 trzymaj się dasz radę: ((
Spokój przede wszystkim- żadna porażka, ani przegryw. Przytulam 🤗
Dzieki za odwage zeby mowic prawde! 💖
Maxi ja się wcale nie dziwię,że ten mężczyzna się w Tobie zakochał.Ja też Cię uwielbiam😊 tak po "babsku".Dobrze,że jesteś.
To Twój najlepszy odcinek. Trzecia cześć bardzo poruszająca ❤
Maxi jesteś wspaniała 🫶
Zgadza się nie jesteśmy wtedy przegrywem wręcz przeciwnie Krolujemy bo zawalczyłyśmy o siebie🫶 Warto się sobą zaopiekować,my kobiety często niestety bardziej dbamy o swoich partnerów niż o sb,wielki błąd 😏
Uwielbiam Cię słuchać jesteś mega wartościową osoba ;)
Dziękuję za to co robisz dla nas kobiet ;)
Od której strony?
Maxi😀dla mnie jesteś niesamowita...oglądam Cię od pół roku.Dla mnie jesteś WIELKA!!!w wielu przypadkach pomogłaś mi😘😘😘dziękuję😀😀😀
Maleńka dziękuje za ostatnià rozmowę ! Otworzyłaś mi oczy ❤
Nie wsiada się za kierownicę po alkoholu bo jest się odpowiedzialnym nie tylko za siebie ale i za innych na drodze....Gdy ktoś sobie lub komuś na to pozwala to jest skrajnie nieodpowiedzialny i tyle w temacie.
Sama się uważam za przegrywa, bo 34 letnia singielka na wynajmie, ale walczę. Zapisałam się na zajęcia, żeby rozwijać karierę i przy okazji nie myśleć o porażkach. Niecałe 5 miesięcy temu zerwał ze mną narcyz, który mnie poniżał, mówiąc, że jak znajdzie lepszą, to da mi znać. A sam był bezrobotny, mieszkał u mnie za darmo. Dostał pracę jako programista i od razu mnie rzucił, gadając że nigdy tak naprawdę nie chciał ze mną mieszkać, że go zmuszałam. Zerwał, mówiąc że on nie chce się tłumaczyć z kim, gdzie i kiedy idzie. Szantaże emocjonalne : jak nie dasz mi 2000 zł to z Tobą zerwę, straszenie z byle powodu,że zerwie, znikał na weekendy, niby do znajomych... Ja byłam wrakiem siebie, ale nic nie mówiłam, bo trudno znaleźć nowego partnera. Bałam się za każdym razem jak wychodził, że idzie do innej. Też niestety patrzę na siebie jak na przegrywa... Teraz jestem sama...
Trzymaj się kochana ❤️ komentarz napisany 5 miesięcy temu więc mam nadzieję że teraz już stąpasz po ziemi pewnie i z uśmiechem na twarzy 💪
@@wiktoriaasz683 Dziękuję. Jest dużo lepiej. Wciąż jestem sama, ale chodzę na terapię. Już odmówiłam relacji 2 facetom, którzy mieli zbyt dużo czerwonych flag od początku. Podróżowałam, chodzę na koncerty. Staram się robić swoje, iść do przodu. Jeszcze raz bardzo dziękuję za słowa otuchy. Pozdrawiam serdecznie ❤️
Do dziewczyny z Holandii. Popłakała się 😥 wiem po części co przeżywasz. Też mieszkałam w NL, byłam w związku z toksykiem, też bardzo chciałam dom, rodzinę, mąż, dziecko, staraliśmy się o dom, i chwała Bogu, że w trakcie załatwiania miałam na tyle odwagi, żeby to zakończyć, bo wiem, że przyzywała bym to samo co Ty... Też nalegał na odejście z pracy, też wiecznie byłam ciągle wszystkimu winna, też na mnie krzyczał, obwiniał za wszystko, karał ... Życzę siły i odwagi, uciekaj lepiej nie będzie, nie czekaj na to, że on się zmieni, bo oni się nie zmieniają 🕊️🤍
Widocznie zasłużyłas. Nic się nie dzieje bez powodu
Maxi może zrobisz jeden odcinek o budujących historiaavh pu pokrzepieniu serc dziewczyn.
DO DZIEWCZYNY z HOLANDII...
Słysząc twoja historię jakbym słyszała o sobie...10lat w związku...zmanipulowana zastraszana... dziś wiem że on miał problemy (dwubiegunowość lub borderline)... groźby mnie oraz że zrobi sobie krzywdy. W wieku 33lat w moje urodziny wkurzył się i by mnie nie uderzyć uderzył w coś innego... złamał rękę. Coś we mnie pękło...ja pojechałam zanim -chcialam ratować choć wtedy już czułam że pękłam. Tydzień w Niemczech (on zjechał akurat ) zostałam zaatakowana, i prawie zgwałcona...on mówił nie wiedząc co ze mną że się super tutaj bawię... odeszłam. Zostałam z traumą i długami.... dziś żałuję że tyle zwlekałam, ale to też było lekcja. Mam prawię 35lat fantastycznego chłopaka powoli się ogarniam. Stawiam na siebie, mój mnie w tym wspiera.wypedzam demony i zaczynam żyć od nowa...w końcu mogę spojrzeć w lustro-bo kiedyś brzydziłam się że kiedyś silna dziewczyna stała się pustym odbiciem...jak chcesz pogadać to napisz do mnie.... pamiętj spokój i bycie w zgodzie z sobą jest najważniejsze. Napisz do mnie jak masz ochotę pogadamy... Będzie dobrze
Do wszystkich normalnych mężczyzn czytających komentarze:
"te tak zwane "ofiary toksyków" są zazwyczaj jeszcze gorsze niż sami toksycy czy narcyzi. Jeśli ktoś ci mówi, żeby unikać narcyzów, to ja ci mówię: unikaj także ofiar narcyza. Ponieważ "ofiara" narcyza - czego nie powie ci publicznie żaden psycholog i psychoterapeuta - ma więcej problemów psychicznych i emocjonalnych niż sam narcyz. Do tego dochodzą poważne zaburzenia z samooceną i oszukiwanie kolejnych partnerów, mówiąc im "co prawda byłam z toksykiem kilka lat, spałam z nim, dawałam mu, robiłam z nim sprośne rzeczy, dzieliłam z nim swoje życie i emocje, ale tak naprawdę... to wszystko było na niby... A z tobą [nowym partnerem] jest teraz wszystko na serio. Dosłownie "nowa karta - nowa ja"...
NIE!!! Nic nie jest na serio. Nie jest na serio, że związek z narcyzem był na niby. Nie jest na serio, że teraz ofierze narcyza "to już minęło" i nie jest na serio, że ofiara narcyza od tak - niczym za pstryknięciem czarodziejskiej różdżki - ma od teraz "nową, czystą psychikę" bez chorego bagażu zaburzeń psychicznych i balastu negatywnych emocji, które przecież od tak sobie same nie wyparowują. Nie, tak nie jest. To jest oszukiwanie samego siebie i przede wszystkim oszukiwanie nowego - kolejnego - partnera i granie na jego szczerych emocjach. Niszczenie mu życia i emocji własną przeszłością, przez co niemożliwe jest zbudowanie relacji opartej w 100% na prawdzie, uczciwości, szacunku i zrozumieniu.
Zawsze w takim "kolejnym związku ofiary narcyza" - mężczyzna będzie w pozycji przegranej, pokrzywdzonej, w pozycji ratownika psychicznego, gąbki emocjonalnej, kompresu negatywnych emocji, podpaski relacyjno-uczuciowej. Taka jest prawda. A to że później nowi partnerzy "ofiary toksyka" - sami potrzebują pomocy psychologicznej - to już żadna kobieta nie wspomni. No bo jak to tak..."
Dlatego nie pakuj się w związek z "ofiarą" toksyka. Bo sam skończysz jak ta "ofiara toksyka" albo i nawet gorzej... bo na kozetce u psychiatry
@@JohnSmith-ks8jg myślę że ofiara jak i oprawca ma swoje traumy do przepracowania...każdy niesie swój bagaż...ot co
@@agnieszkamyrta6770 ten komentarz nie był do ciebie. Tylko o tobie. I innych "ofiarach" toksyków którzy postanowili nagle usprawiedliwiać za wszelką cenę własne błędne decyzje życiowe. Panowie unikać takich dziewczynek z traumami!
Pozdrawiam wszystkie Kobitki, które postawiły na siebie 😀✌
Jsi skvělá...díky..😍🇨🇿
Kobietki musimy się wspierać I trzymać razem 😘😘😘 Maxi to nasz Aniol i jest the best! Robi piękna pracę nam wszystkim pomagając! Piękna kreacja
Maxi jesteś Super.Podziwiam Ciebie že mimo mĺodego wieku masz wiedzè niczym kobieta ktòra przeźyĺa wièkszośc źycia.Szacun dla Ciebie.Jesteś naszym Sĺoneczkiem❤
Dziekuje. Pomogłaś mi zrozumieć siebie i lapalam się na robieniu wciąż tych samych błędów.
Wprowadziłam zmiany i jest odwrotnie. Faceci lgną do mnie a ja jestem hold. Trochę to jest
zabawne. Wiem jednak,że warto odczekać na kogoś, przy kim będę się rozwijać. Za dużo by pisać. Dziękuję,że jesteś.❤
Dzięki Maksi, jesteś naprawdę wspaniała, bardzo dobry filmik i tyle dobrych przekazów 😘
19:00 milczeć, kłamać kłamać i milczeć, podłe, a później oczekujecie cudów od mężczyzn gdy jesteście tak zużyte.
Brawo.
Super ze Ciebie mamy🌞😘
Maxi dziękujemy!!!!!!!! Kocham te serie ;D
Do koleżanki z Holandii- jesli boisz się, że nie będzie stać Cię na wynajem pomieszczenia na salon, zawsze możesz podnająć przestrzeń w prosperującym już salonie fryzjerskim lub innym kosmetycznym. Dodatkowo są w Holandii polskie firmy, które zajmują się udostępnianiem adresu dla firm, w przypadku gdybyś nie miała meldunku na adresie w wynajętym pokoju. Tak trochę od technicznej strony chciałam podpowiedzieć ;) Powodzenia!
Maksi, jesteś najlepsza. 😘😘😘😘
To jest jeden z najlepszych kanałów na yt o tej tematyce.Poza tym jesteś przepiękną kobietą i z przyjemnością się również Ciebie Maxi słucha :)
Super. Dziękuję.
ja też miałam problemy ostatnio z lekami antykoncepcyjnymi i przestałam je brać
Miałam podobnie ,niektórzy faceci potrafią powiedzieć że nie założą gumy bo im niewygodnie lub że nie ta sama przyjemność, jeszcze oczekują że będziesz brała tabletki... zawsze wtedy mam wrażenie że taki facet ma w dupie mój komfort skoro nie daje się przekonać...niektórzy pójdą na kompromis i przekonują sie do gumek ,inni niestety bardziej cenią sobie przyjemność niż bezpieczeństwo i nie myślą totalnie o konsekwencjach...
Najważniejsze jest to żebyście wy czuły się komfortowo w 100% nie dały sie namawiać, bo później największe konsekwencje są po waszej stronie
Ale potem ciąża to Twój problem, nie ich. Brak słów
Problemy z Bravo Girls 😅😅
I ci wszyscy zwolennicy stosunku przerywanego to pewnie ci sami, którzy potem najglosniej krzyczą, że panna złapała ich na dziecko xd
@@annau6278a gdzie Panna ma mózg, skoro daje bez gumy? Facet nie chce założyć gumy? To mu nie dawaj!!! Szanujcie się kobiety. Nie wymagajcie szacunku od nas, skoro same się nie szanujecie!!!!
Jesteś nam potrzebna ❤❤❤
Jestes wyjatkowa Maxi❤
Wow pierwsze pytanie o antykoncepcję - jestem szoku że kobiety pozwalają na takie traktowanie się przez ich żałosnych chłopaków
Ciekawe, czy gdyby faktycznie zaszła w ciążę to by z nią był w tym i przyjął by na klatę, że to jego wina - bo jego winą by to właśnie było... Nie warto trzymać się takich kolesi. Jak kobieta chce brać anty to wiadomo, to w porządku, ale jeśli nie chce to nie powinna się na to zgadzac
Uhuhu. No z tą historią z ratownikiem to ja widzę toxic zachowanie u tej dziewczyny 😢 Dokładnie Maxi jak mówisz - potrzeba kontroli, znam to, przechodziłam 😁
Maxi jak zawsze najwyższe loty ❤️❤️❤️
Dziewczyna z Holandii nie ma teraz innego wyjścia jak walczyć o siebie 🙂 po tych słowach od Maxi od innych dziewczyn w komentarzach. 💚 Dziewczyno z Holandii, życzę Ci ogrom miłości do siebie i dużo siły,a potem ,po wszystkim sobie spokojnie odpoczniesz ,dasz radę!
Piękna moja motywatorka, ostatnio się pogubiłam, po 12 latach związku, w którym był od wielu lat brak czułości o czy mu komunikowałam, zdradziałam fizycznie i metalnie, męża, trwało to 3 tyg i zerwalam kontakt, bardzo żałuję, sprawa wyszła na jaw i on mną się brzydzi :(
Też bym się Tobą brzydził
dla wszystkich kobiet pier**** system zawsze jestes najlepsza i do przodu :) aleluja
Wspomniałaś dzisiaj, że długo dochodzilas do siebie po antykoncepcji. Czuję, że mam podobnie, niby wyniki w normie ale TSH mam w górnej granicy. Co robiłaś, żeby przywrócić naturalny stan? Pozdrowienia z Wrocławia, An.
A jak partnerka filtruje na oczach partnera jest ok?
To działa w obie strony!
Hej, może przemyślisz żeby wejść na Spotify ?
Mam podobną historię jak dziewczyna z Holandii, tylko jestem o krok dalej. Chciałabym napisać o swojej historii i co było dalej, gdzie mogę napisać?
Dziewczyno z Holandii trzymam za ciebie kciuki!Jeśli potrzebujesz pomocy, wsparcia rozmowy zapraszam na priv.Mieszkam również w Holandii ❤️
Maksi jesteś najlepsza
Też mieszkam w okolicach Wroclove ❤
❤❤❤❤
Maxi jak działać gdy facet chce ciasteczko a Ty jeszcze nie chcesz takiego kroku bo potrzebujesz czasu?
❤
Najlepsze, że facet sobie postanowi a kobieta ma się dostosować bo nie to nie🤣
Gdyby ludzie się szanowali i nie bali się być singlami, tacy (obie płcie) byliby szybko odprawiani precz i takie patologie by się nie działy. Ludzie biorą to, co się nawinie a potem męczą się z buractwem.
Skąd bluzka maxi? :)
Od sponsora 😅
❤❤❤🎉
A kiedy będzie odcinek o toksycznych kobietach ?
Druga strona medalu*
Pierwszy raz się dowiedziałem, że ktoś taki jak ty istnieje, bo widziałem odpowiedz na Twój film u dsm i musze przyznać, że fajny kanał można się pośmiać jak się słucha tego pierdolenia ha ha. "Jesteśmy kobietami my zawsze sobie dajemy rade" A tak szczerze rozumiem, że Twoje filmy są skierowane głównie do kobiet, ale jakiś mężczyzna wgl ogląda Twoje filmy, bo ja zobaczyłem 10 czy 15 minut i już nie jestem w stanie. Nie wiem może to z uwagi na to, że mam 17 lat, ale nie sądze żeby to miało jakiś wpływ XDD
Bo tak, jak DSM nie za bardzo jest kanałem dla kobiet, bo nie oferuje im za wiele skierowane go do nich kontentu, tak Maxi to nie kanał dla mężczyzn, bo jest skierowany typowo do kobiet. Ale dobrze, że słuchasz DSM, to Ci tylko na dobre wyjdzie, trzymaj się tego, co mówi i może będziesz przyciągać wartościowe kobiety, zamiast takich, które mają tylko ciało (i nic więcej) do zaoferowania :) powodzenia w życiu, chłopaku :)
Ale wielki zlot singielek w komentarzach......................... hahahahaha........................hahahahaha..........................
Jedne wróciły do mamusi, inne nie stać nawet na pokój czy garaż, a jeszcze inne nie mają chęci na nic....... Gdzie te wasze cudowne związki i szczęśliwe życie - o których tak przepastnie rozpisywałyście się w komentarzach. A tak bardzo śmiałyście się z inceli................. Wy jesteście
nawet gorsze niż... incele, bo incele przynajmniej nie dali się wyr...ać badboyom i nie okłamują teraz samych siebie jak bardzo są silne i zaradne i ile to w życiu nie osiągnęli.
Co... samotność jest dobra ale u inceli, prawda? - kiedy dotyka mężczyzn - wtedy można się z nich pośmiać, ponabijać, naubliżać im, poniżyć ich... zwyzywać... a kiedy samotność dotyka nagle jakąś kobietę - to wtedy "ajajaj ratunku!" - i wszystkie w kółeczko i trzymamy się za rączki. Dzielnie wspieramy, pomagamy komentarzem... przesyłamy "telepatycznie" dużo dobrej energii...
Dosłownie jak pięciolatki..................
Czy tylko ja tutaj wyczuwam potężny smród kobiecej hipokryzji???
Wszyscy to widzimy tylko nie one 😅
@@woland784 myślę, że one też to widzą. Ale duma i kobiece ego szepcą tylko "nie odzywaj się...bo każdy pozna prawdę o tobie"
Ty dalej te swoje narcystyczne farmazony.
XDD
Dbanie o swoje bezpieczeństwo i komfort to narcyzm?
@@szanownypan6212 zgadza się, ale tutaj mowa o zabezpieczeniu hormonalnym, bo słodki bad boy przecież nie będzie pompował w gumie czyli zasadniczo bazy wirusów panny w 2023 mają regularnie aktualizowane hahahaha
Zachowywać się jak żona? Czyli zrzędzić, odmawiać seksu, czepiać się, kontrolować itd…😅
Zazwyczaj skromny nieprzeorany kopciuszek ma wiele większą wartość niż rozjechana gdzie tylko możliwe "gwiazda".
Bezpieczeństwo i jazda uberem w nocy z beżowym przepychaczem krocza xD.
Chcesz być trochę szersza w kroku, bierz ubera choć raz w roku xD.
❤❤❤
❤❤❤
❤❤❤❤