To powiedzenie dobrze brzmi ale to za malo , zeby sie nim podpierac w decyzjach zyciowych. Wazne jest w jaki sposob ktos odszedl , w jaki sposob ktos wraca i ile razy. PRAWDZIWA KOBIETA, POZWOLI SIE ZRANIC TYLKO RAZ.
pewność siebie i świadomość procesu, który właśnie się dzieje, to jedno. Przez lata, doszłam do tego, że gdy jakaś relacja się kończy bo on odchodzi , myślę - nie mam na to wpływu... po prostu widocznie nie zależało mu aż tak bardzo, jak to deklarował. Oczywiście, że jest mi przykro, oczywiście, że boli ale jest mi łatwiej. Jak napisała moja przedmówczyni - puszczam wolno i niech się dzieje co chce. Nie walczę, nie błagam, nie poniżam się. Znam siebie, wiem jakim jestem człowiekiem, moi najbliżsi też wiedzą. Jeżeli się wycofał to albo nie był ten albo zrozumie po czasie. I życie udowodniło mi, że po czasie wracają... ale wtedy już nie ma to sensu. Ale mam za to satysfakcję.
Nie wiem jak tu trafiłem ale widzę to kanal dla kobiet. No ale jak juz tu jestem... Pewnego dnia zwatpilem w miłość. Odpuściłem sobie bieganie z kwiatkami za spódniczkami. Stwierdziłem ze romantyzm w tych czasach jest potępiony, niechciany wręcz odrzucony. I tak szedłem około 23 do Tesco po pracy po piwo. Przed marketem siedziała dziewczyna. Plakala. Minąłem ją wszedłem do środka. To było w 2015 roku. Ciepła sierpniowa noc okalała ciemnością resztę poza latarniami. Szedłem przez Tesco po tego czteropaka myśląc o niej. Była Śliczna, widać młodsza. Jako ze jestem empatą z drugiej mańki marzycielem z trzeciej realistą (wiem jak ciężko to połączyć ale tak jest) stwierdziłem ze kupie dwa lizaki. Wzialem te nieszczęsne piwo, dwa lizaki i wyszedłem przed Tesco. Nie było jej. Machnąłem ręka i stwierdziłem "Co Ty miałeś w glowie chłopie". Miałem wtedy 24 lata. Szedłem ciemnymi ulicami do swojej małej stancji z mieszanymi uczuciami. Mialem w wyobraźni widok jej twarzy we łzach. Piękne acz błyszczące w bólu oczy. Osłupiałem. Siedziała na ławce w ciemności. Zauważyłem bo usłyszałem szlochanie. Zadrżałem w środku bo była prześliczna acz siadlem obok. Ona mnie zaatakowała "Typie zostaw mnie idz stad" A ja powiedziałem swoim Niskim spokojnym głosem "Mam cos dla Ciebie" A ona z pretensją "Ze niby co koleś weź sprdl" Dalem jej lizaka i powiedziałem "Moze Ci nie naprawi to łez ale przynajmniej osłodzi życie, widziałem Cie pod Tesco na krawężniku pomyślałem ze chupa chupsy każdy lubi" Usłyszalem "Ty tak serio?" Ale zauważyłem ze sie Uśmiechnela. A ja jak w Shreku "Serio serio" z uśmiechem. Wziela lizaka i powiedziała "dziękuję. To mieszane Uczucie widząc kobietę odrzuconą, tonącą w łzach z uśmiechem na twarzy. Wstalem i powiedziałem" Bedzie dobrze". Poszedłem w swoją stronę, założyłem słuchawki, Depeche Mode i tyle W pewnym momencie usłyszałem mimo muzyki ze ktos za mna biegnie. To była ona. Juz ogarnięta bez łez. Przytuliła sie do mnie myślę najmocniej jak Mogla Potem poszła w swoją stronę. To byl ostatni raz jak ją widziałem wtedy. Minęły prawie 2 lata. Postanowiłem wyjechać za granicę. W dzien wyjazdu zapukał ktoś do drzwi. To była ona. Inny kolor włosów ale ten sam szczery uśmiech i piękne oczy. "Słyszałam ze wyjezdzasz" juz bez uśmiechu powiedziała Ja w szoku absolutnym stoje na środku swojej małej stancji. Jak mnie znalazła? Nie zadawałem pytań nie szukałem odpowiedzi. Chwila niepewności ale rzucilem sie na nią zacząłem ją całować. Nie broniła sie. I jakkolwiek głupio to brzmi pomiędzy pocałunkami tłumaczyliśmy sobie "Jak mnie znalazła, czemu dopiero teraz, niedawno zerwała z chłopakiem, myślałem o niej dlugo itp". Po sexie i prysznicu siedliśmy na spokojnie i ona prosiła żebym został. Żebym nie wyjeżdżal. Ale Ja już stancje zdałem. Bilety mialem kupione. Nie było odwrotu. Ona nie Mogla wyjechać a ja siedziałem na torbach. Pocałowała mnie i poszła. Mija już kilka lat, kupiłem dom, mam ułożone życie a do dziś czasem myślę o niej i wręcz pragne się z nią skontaktować zapytać jak się miewa... I tak czasem obudzisz sie w nocy i myślisz o czymś co s sumie jest tylko wspomnieniem ale jednak. 😉 Pozdrawiam wszystkich którzy dotrwali do końca. A tymczasem środa. Czas do pracy 😁
Dotrwałam. Uwielbiam czytać takie opowieści. Ta jest piekna i romantyczna, wpadłeś naprawdę na świetny pomysł, w drodze po tego czteropaka. I widzisz, taki lizak, zrobił większe wrazenie niż drogie rzeczy. Wiesz dlaczego? Bo tęsknimy za koneksją - wszyscy z nas, co do niejednego. Bo często zamiast budować relacje, próbujemy zrobić wrażenie. A Ty zauważyłeś to, co inni zwyczajnie udawaliby, ze nie widzą. Props ode mnie! Pozdrawiam!
@@stosunkowo lizak od serca i kwiatek zerwany na polu ma więcej w sobie uczucia niz złoty łańcuszek za tysiące i pierścionek ze złotych ust. Małe szczere gesty i słowa budują trwałe wielkie relacje. Ale w przeciwieństwie do piramid w Gizie, te wielkie cuda i wspaniałości mają zawsze bombe w środku. Zaufanie. Wystarczy jeden zły ruch i nawet największy kolos upada zamienia sie w mak. A sklejona szklanka to juz nie to samo 😉 Miłego dnia życzę 🙂
Dzień dobry jestem wierną słuchaczką tego kanału.Zgadzam się że wszystkim..że trzeba umieć odpuszczac ,uważam też że jeśli ktoś odchodzi i chcę odejść niech to zrobi.Ale uważam że każda kobieta..czy dziewczyna zasługuje na rozmowę na ten temat; jeśli facet podejmuje decyzję....że znika.To jest dla nas bardzo przykre....że nie potrafią przeprowadzić rozmowy z osobą która była bliska.
@@antonbell7297 dokładnie, niestety albo się to zaakceptuje że nie dostaniemy odpowiedzi albo się udreczamy a tamta strona od dawna nie poświęca czasu i energii dla nas za to my tym myśleniem tracimy naszą energię
Doszłam już do tego punktu, gdzie jak ktoś odchodzi czy ja odchodzę, to zawsze mówię sobie" to widocznie nie był ten, lub ja nie jestem może jeszcze gotowa"
MAXI...JESTES WIELKA...MAM PRAWIE 80 LAT, A TWOJE PRZEMYSLENA, NAUKI ..POZWALAJA MI , SZALENIE EMOCJONALNEJ OSOBIE...ZROZUMIEĆ WIELE...DAJESZ MI WYCISZENIE I SPOKOJ SERCA...DZIĘKUJE PO STOKROC....
Lubię Twoją energię i z przyjemnością oglądam każdy materiał :) Mam już swoje lata i na swojej drodze spotkałam wielu różnych facetów o mocno pokręconych życiorysach :) Odpuszczanie to jedna z najtrudniejszych życiowych lekcji. Sporo czasu zajęło mi jej przyswojenie. Dziś, dzięki samoakceptacji, poczuciu własnej wartości i umiejętności patrzenia na świat z szerszej perspektywy przychodzi mi to bez większych trudności. Więc tak, potwierdzam, jest to jak najbardziej możliwe :) A co do wątku facetów, którzy niby nie mówią na początku otwarcie o swoich traumach, blokadach, lęku przed zaangażowaniem i zranieniem, to ja spotykam dla odmiany takich, którzy mówią o tym OD RAZU, snując bardzo szczegółowe opowieści o nieudanych terapiach, traumatycznych wydarzeniach i paraliżującym strachu przed bliskością. Bywa to często zabarwione toksycznością i problemami emocjonalnymi. Kilku takim osobom poświęciłam wiele swojego czasu. Dziś wiem, że za dużo.
Dostałaś łapkę i SUBA. MAXI JESTEŚ SUPER. DAJESZ PRZEOGROMNĄW WARTOŚĆ. Żyję "pomiędzy" i oglądam Twoje filmy. 6 mcy temu zostawiła mnie partnerka po 1 roku bycia razem. Najpierw było ogniście, później namówiła mnie na terapię żeby przepracować swoje traumy z dzieciństwa bo przekładało się to na nasz związek. Terapia mnie rozpieprzyła ale przez cały czas bardzo bardzo była przeze mnie darzona miłością, opieką i czułością. Szło ku lepszemu ale mieliśmy problemy. Bardzo mi zależało żeby wyzdrowieć i dać jej to wszystko co nazywa się miłością, wolnością i przestrzenią. Zostawiła mnie w taki sposób ze zaproponowała przyjaźń. Bolało. Od grudnia do teraz moje starania były jeszcze większe i zamiast tego odebrała to jako OSACZENIE. Mówiła niby że widzi że widzi zmiany i jaki mam w sobie spokój już ale i tak zablokowała się na bliskość i nic z tym nie zrobiła.. Dziki Twoim materiałom została przeze mnie podjęta decyzja o NO CONTACT. Ćwiczę , chodzę na terapię i nie będę się do Niej już odzywać, DOPÓKI ona nie poczuje że chce. Dostała list że szanuję jej wybór, że ją rozumiem ale że ja już nie mogę być przyjacielem bo mnie to dużo kosztuje. I tak mam 2 dzień No Contact. Dziękuję Ci za pomoc mimo. Twoje filmy dają mi wiele. Idę naprzód i dam sobie czas. KLIW
chociaż to kanał dla kobiet, bardzo lubię tutaj czasem wskoczyć i posłuchać Maxi, bo w swoich wypowiedziach nie jest oceniająca (w sensie, że nie jest negatywnie nastawiona do płci męskiej, nie jest złośliwa w stosunku do mężczyzn), ale koncentruje się na danym zagadnieniu w relacjach damsko-męskich i mądrze je opisuje w wielu aspektach, bez stosowania zmasowanej krytyki/szukania winnego. W życiu nie zawsze układa się tak, jak w bajce i niejednokrotnie bywa, że w relacjach po prostu nie wychodzi, z różnych powodów (często mimo obustronnych chęci).
Jesteś fantastyczna, to co mówisz jest tak pouczające i pomagajace i wspierające i otwierające oczy, dzięki Tobie otwierają mi się oczy i wyciągam wnioski😘😘😘
Dziękuje za ten odcinek ! Przekaz pełen doświadczonych , mądrych słów potwierdzających , że się da , że można … ale praca u podstaw jest podstawą by iść małymi krokami Do przodu ! Jesteś osobą , która tak pięknie potrafi przekazać , że ból , odrzucenie , można ciężką pracą przerobić na wzmocnienie siebie !! ,, co nas nie zabije to nas wzmocni ,,!!! Czekam na kolejne ,, spotkanie ,, i wszystkiego dobrego Ci życzę !! Pozdrawiam ! 👋
Maxi ❤️❤️❤️słuchałam cię jak najbliższej przyjaciółki ❤️❤️❤️Dziekuje po stokroć za ta cudowna oczyszczająca rozmowę . „Miłość jest kuzynem wdzięczności „. Tak zadanie nr 1 pokochaj siebie a myślałam ze kocham 🥴🥴cóż …. Lekcja do odrobienia 💪🏼💪🏼💪🏼
Od dawna Ciebie słucham i to jest pierwszy komentarz który pisze .Chciałabym powiedzieć tak wiele ,ale zabraknie mi czasu .Super energia i przekaz .Dziękuję 😘
Czy dobra kucharka , która stawia na stole obiad pyta się w kółko czy moja potrawa jest dobra ?-nie . Ona to wie I to jest według mnie pewność siebie .
Wiesz kochana nie pomyślałam że facet może się bać bycia kochanym. Teraz to sobie uświadomiłam bo sama boję się żeby ktoś mnie kochał dlatego że mam w sobie lęk że to się nie uda i będzie kolejne rozczarowanie płacz i kolejny moment do tego żeby się pozbierać. I chyba nie chcę się wiązać bo chcę usilnie szanować swoje emocje i zdrowie bo każde odrzucenie to ból fizyczny i psychiczny. Wypalanie siebie od środka.
Ja też tak mam, po ostatnim roztaniu czuje, że się wypaliłam albo zamroziłam i czuje lek przed kolejnym związkiem , ze mnie ktos zrani, gdy próbuję się z kimś zwiazac to uciekam albo on odchodzi bo nie czuje z mojej strony zaangażowania.
Odpuscilam raz dostalam olsnienia ze mozna i teraz los dal mi zdac egzamin..z tej nauki , jest mi ciezko tak samo jak za pierwszym razem..czyli nauka nauka a ludzie sie nie zmieniaja..
Ja mam problem, że bardzo łatwo odpuszczam jak coś się psuje, w związkach, w pracy i w ogóle ale mam problem, ponieważ za bardzo zaczyna mi zależeć jak próbuje coś zbudować na nowo. Chcę mniej chcieć. Po prostu i dziękuje za filmik .
A czy to nie jest tak, że jak ja raz, drugi i trzeci kogoś odrzuciłam (potencjalnych kandydatów którzy zabiegali o moje względy) i sama z własnej świadomej woli zakończyłam dwa nieodpowiednie dla mnie związki, to teraz w brutalny sposób karma do mnie wraca i jeden z drugim mnie odrzucają?
Świadomość akceptacja to jedno a ....ktoś siedzi nadal w głowie ..co bym nie robiła jakbym zajeta była ...Ale nie opowiadam o byłym. Tyle ile faktycznie chcę jeśli chce ..odpuszczenie boli ..gdy on znika znika bliskość zapach mimo wszystko .
Gdy kochasz daj temu wolność. Jeśli wróci - jest Twoje. Jeśli nie wróci - to znaczy, że nigdy Twoje nie było..
"Mały Książę" A. Saint - Exupery moje absolutnie ukochane i najprawdziwsze życiowe zdanie :)
To prawda .wtedy wiemy ile co było warte
To powiedzenie dobrze brzmi ale to za malo , zeby sie nim podpierac w decyzjach zyciowych.
Wazne jest w jaki sposob ktos odszedl , w jaki sposob ktos wraca i ile razy.
PRAWDZIWA KOBIETA, POZWOLI SIE ZRANIC TYLKO RAZ.
Czasami ten powrót wcale nie oznacza dla nas dobrze bo jeżeli trafimy na toksycznego powracającego to możemy się jeszcze bardziej pogrzebać
Jak wróci, znaczy tylko JEDNO jesteś zapasowym aerodromem :) tyle. Jak kochasz nie odchodzisz.
,,Najtrudniej jest rozkochać ludzi, którzy bardzo kochają swoje życie i siebie. Dlatego że niewiele tym ludziom można dać" 💖
Piękne
Pięknie napisana!
I tak wiele w tym prawdy...
pewność siebie i świadomość procesu, który właśnie się dzieje, to jedno. Przez lata, doszłam do tego, że gdy jakaś relacja się kończy bo on odchodzi , myślę - nie mam na to wpływu... po prostu widocznie nie zależało mu aż tak bardzo, jak to deklarował. Oczywiście, że jest mi przykro, oczywiście, że boli ale jest mi łatwiej. Jak napisała moja przedmówczyni - puszczam wolno i niech się dzieje co chce. Nie walczę, nie błagam, nie poniżam się. Znam siebie, wiem jakim jestem człowiekiem, moi najbliżsi też wiedzą. Jeżeli się wycofał to albo nie był ten albo zrozumie po czasie. I życie udowodniło mi, że po czasie wracają... ale wtedy już nie ma to sensu. Ale mam za to satysfakcję.
Super podejscie do problemu👍👍🍀🌷
Zgadzam się ❤
Nie wiem jak ktos mogl odejść od takiej mądrej kobiety.Chyba przez kompleksy,bo wiedziali że nie zasługują na ciebie
mam podobnie, kobity nie zabiegajcie o zatrzymanie faceta na siłe, do mnie powrotow nie ma
22:25 22:26 22:27 22:28 22:29 22:29
Praca nad sobą trwa latami. Odpuszczanie to najwazniejsza kwestia.
Nie wiem jak tu trafiłem ale widzę to kanal dla kobiet. No ale jak juz tu jestem...
Pewnego dnia zwatpilem w miłość.
Odpuściłem sobie bieganie z kwiatkami za spódniczkami. Stwierdziłem ze romantyzm w tych czasach jest potępiony, niechciany wręcz odrzucony.
I tak szedłem około 23 do Tesco po pracy po piwo. Przed marketem siedziała dziewczyna. Plakala. Minąłem ją wszedłem do środka. To było w 2015 roku. Ciepła sierpniowa noc okalała ciemnością resztę poza latarniami.
Szedłem przez Tesco po tego czteropaka myśląc o niej. Była Śliczna, widać młodsza. Jako ze jestem empatą z drugiej mańki marzycielem z trzeciej realistą (wiem jak ciężko to połączyć ale tak jest) stwierdziłem ze kupie dwa lizaki. Wzialem te nieszczęsne piwo, dwa lizaki i wyszedłem przed Tesco.
Nie było jej.
Machnąłem ręka i stwierdziłem "Co Ty miałeś w glowie chłopie". Miałem wtedy 24 lata.
Szedłem ciemnymi ulicami do swojej małej stancji z mieszanymi uczuciami.
Mialem w wyobraźni widok jej twarzy we łzach. Piękne acz błyszczące w bólu oczy.
Osłupiałem. Siedziała na ławce w ciemności. Zauważyłem bo usłyszałem szlochanie.
Zadrżałem w środku bo była prześliczna acz siadlem obok. Ona mnie zaatakowała "Typie zostaw mnie idz stad"
A ja powiedziałem swoim Niskim spokojnym głosem "Mam cos dla Ciebie"
A ona z pretensją "Ze niby co koleś weź sprdl"
Dalem jej lizaka i powiedziałem "Moze Ci nie naprawi to łez ale przynajmniej osłodzi życie, widziałem Cie pod Tesco na krawężniku pomyślałem ze chupa chupsy każdy lubi"
Usłyszalem "Ty tak serio?"
Ale zauważyłem ze sie Uśmiechnela.
A ja jak w Shreku "Serio serio" z uśmiechem.
Wziela lizaka i powiedziała "dziękuję.
To mieszane Uczucie widząc kobietę odrzuconą, tonącą w łzach z uśmiechem na twarzy.
Wstalem i powiedziałem" Bedzie dobrze".
Poszedłem w swoją stronę, założyłem słuchawki, Depeche Mode i tyle
W pewnym momencie usłyszałem mimo muzyki ze ktos za mna biegnie. To była ona. Juz ogarnięta bez łez. Przytuliła sie do mnie myślę najmocniej jak Mogla
Potem poszła w swoją stronę.
To byl ostatni raz jak ją widziałem wtedy.
Minęły prawie 2 lata. Postanowiłem wyjechać za granicę. W dzien wyjazdu zapukał ktoś do drzwi.
To była ona.
Inny kolor włosów ale ten sam szczery uśmiech i piękne oczy.
"Słyszałam ze wyjezdzasz" juz bez uśmiechu powiedziała
Ja w szoku absolutnym stoje na środku swojej małej stancji.
Jak mnie znalazła?
Nie zadawałem pytań nie szukałem odpowiedzi. Chwila niepewności ale rzucilem sie na nią zacząłem ją całować. Nie broniła sie. I jakkolwiek głupio to brzmi pomiędzy pocałunkami tłumaczyliśmy sobie "Jak mnie znalazła, czemu dopiero teraz, niedawno zerwała z chłopakiem, myślałem o niej dlugo itp".
Po sexie i prysznicu siedliśmy na spokojnie i ona prosiła żebym został.
Żebym nie wyjeżdżal.
Ale
Ja już stancje zdałem. Bilety mialem kupione. Nie było odwrotu. Ona nie Mogla wyjechać a ja siedziałem na torbach. Pocałowała mnie i poszła.
Mija już kilka lat, kupiłem dom, mam ułożone życie a do dziś czasem myślę o niej i wręcz pragne się z nią skontaktować zapytać jak się miewa...
I tak czasem obudzisz sie w nocy i myślisz o czymś co s sumie jest tylko wspomnieniem ale jednak. 😉 Pozdrawiam wszystkich którzy dotrwali do końca. A tymczasem środa. Czas do pracy 😁
Dotrwałam. Uwielbiam czytać takie opowieści. Ta jest piekna i romantyczna, wpadłeś naprawdę na świetny pomysł, w drodze po tego czteropaka.
I widzisz, taki lizak, zrobił większe wrazenie niż drogie rzeczy. Wiesz dlaczego?
Bo tęsknimy za koneksją - wszyscy z nas, co do niejednego.
Bo często zamiast budować relacje, próbujemy zrobić wrażenie.
A Ty zauważyłeś to, co inni zwyczajnie udawaliby, ze nie widzą.
Props ode mnie! Pozdrawiam!
@@stosunkowo lizak od serca i kwiatek zerwany na polu ma więcej w sobie uczucia niz złoty łańcuszek za tysiące i pierścionek ze złotych ust. Małe szczere gesty i słowa budują trwałe wielkie relacje.
Ale w przeciwieństwie do piramid w Gizie, te wielkie cuda i wspaniałości mają zawsze bombe w środku.
Zaufanie.
Wystarczy jeden zły ruch i nawet największy kolos upada zamienia sie w mak. A sklejona szklanka to juz nie to samo 😉
Miłego dnia życzę 🙂
wzruszające moje hemoroidy ronią krwawe łzy
ja odpuszczam wszystkim jak leci , niech sie sami Branzluja . 🙏🙏✨✨🕯🕯✨✨
Nie uzależniajmy swojego szczęścia od kogoś
Ale przyznasz że nie jest to łatwe jak jest się w związku (.
Jesteś dziewczyno super. Jak się ciebie słucha to człowiek odrazu lepiej się czuje! Tyle prawdy piszesz!!
Dzień dobry jestem wierną słuchaczką tego kanału.Zgadzam się że wszystkim..że trzeba umieć odpuszczac ,uważam też że jeśli ktoś odchodzi i chcę odejść niech to zrobi.Ale uważam że każda kobieta..czy dziewczyna zasługuje na rozmowę na ten temat; jeśli facet podejmuje decyzję....że znika.To jest dla nas bardzo przykre....że nie potrafią przeprowadzić rozmowy z osobą która była bliska.
jeszcze... więcej... kropek...
Dobrze jest wiedzieć co się zadziało, można wtedy szybciej pójść dalej
@@asia3city689 Albo jaki błąd się popełniło, żeby potem nie zrazić tak samo kogoś naprawdę wartościowego
@@antonbell7297 dokładnie, niestety albo się to zaakceptuje że nie dostaniemy odpowiedzi albo się udreczamy a tamta strona od dawna nie poświęca czasu i energii dla nas za to my tym myśleniem tracimy naszą energię
Kobiety też tak robią.
Mądra dziewczyna z Ciebie. Dziękuję i pozdrawiam
Kontrola to nie miłość. Miłość to wolnosc. Piękne słowa. Dziękuję
Doszłam już do tego punktu, gdzie jak ktoś odchodzi czy ja odchodzę, to zawsze mówię sobie" to widocznie nie był ten, lub ja nie jestem może jeszcze gotowa"
I tak do 60- tki ?🥺
@@elzbietakozlowska6687 to lepiej rozpaczać?
Też sobie tak tłumaczę.
MAXI...JESTES WIELKA...MAM PRAWIE 80 LAT, A TWOJE PRZEMYSLENA, NAUKI ..POZWALAJA MI , SZALENIE EMOCJONALNEJ OSOBIE...ZROZUMIEĆ WIELE...DAJESZ MI WYCISZENIE I SPOKOJ SERCA...DZIĘKUJE PO STOKROC....
Wspaniały przekaz taki pełen emocji, szczerości i serdeczności :)
Dziękuję, tak bardzo pomagasz i moeisz mądrze. Wszystko to wiem ale to Ty umiesz mnie poruszyć i naprawdę zachęcić do zmian❤
Lubię Twoją energię i z przyjemnością oglądam każdy materiał :) Mam już swoje lata i na swojej drodze spotkałam wielu różnych facetów o mocno pokręconych życiorysach :) Odpuszczanie to jedna z najtrudniejszych życiowych lekcji. Sporo czasu zajęło mi jej przyswojenie. Dziś, dzięki samoakceptacji, poczuciu własnej wartości i umiejętności patrzenia na świat z szerszej perspektywy przychodzi mi to bez większych trudności. Więc tak, potwierdzam, jest to jak najbardziej możliwe :) A co do wątku facetów, którzy niby nie mówią na początku otwarcie o swoich traumach, blokadach, lęku przed zaangażowaniem i zranieniem, to ja spotykam dla odmiany takich, którzy mówią o tym OD RAZU, snując bardzo szczegółowe opowieści o nieudanych terapiach, traumatycznych wydarzeniach i paraliżującym strachu przed bliskością. Bywa to często zabarwione toksycznością i problemami emocjonalnymi. Kilku takim osobom poświęciłam wiele swojego czasu. Dziś wiem, że za dużo.
Przepraszam za pytanie:czy teraz pani spotkala odpowiedniej osoby?Czy jest już szczęśliwa?
w sumie taka prawda jak przesympatyczna Pani to tlumaczy . 👍👍🏆🏆
Dostałaś łapkę i SUBA. MAXI JESTEŚ SUPER. DAJESZ PRZEOGROMNĄW WARTOŚĆ. Żyję "pomiędzy" i oglądam Twoje filmy. 6 mcy temu zostawiła mnie partnerka po 1 roku bycia razem. Najpierw było ogniście, później namówiła mnie na terapię żeby przepracować swoje traumy z dzieciństwa bo przekładało się to na nasz związek. Terapia mnie rozpieprzyła ale przez cały czas bardzo bardzo była przeze mnie darzona miłością, opieką i czułością. Szło ku lepszemu ale mieliśmy problemy. Bardzo mi zależało żeby wyzdrowieć i dać jej to wszystko co nazywa się miłością, wolnością i przestrzenią. Zostawiła mnie w taki sposób ze zaproponowała przyjaźń. Bolało. Od grudnia do teraz moje starania były jeszcze większe i zamiast tego odebrała to jako OSACZENIE. Mówiła niby że widzi że widzi zmiany i jaki mam w sobie spokój już ale i tak zablokowała się na bliskość i nic z tym nie zrobiła.. Dziki Twoim materiałom została przeze mnie podjęta decyzja o NO CONTACT. Ćwiczę , chodzę na terapię i nie będę się do Niej już odzywać, DOPÓKI ona nie poczuje że chce. Dostała list że szanuję jej wybór, że ją rozumiem ale że ja już nie mogę być przyjacielem bo mnie to dużo kosztuje. I tak mam 2 dzień No Contact. Dziękuję Ci za pomoc mimo. Twoje filmy dają mi wiele. Idę naprzód i dam sobie czas. KLIW
Jesteś zachwycająca zewnętrznie i wewnętrznie
chociaż to kanał dla kobiet, bardzo lubię tutaj czasem wskoczyć i posłuchać Maxi, bo w swoich wypowiedziach nie jest oceniająca (w sensie, że nie jest negatywnie nastawiona do płci męskiej, nie jest złośliwa w stosunku do mężczyzn), ale koncentruje się na danym zagadnieniu w relacjach damsko-męskich i mądrze je opisuje w wielu aspektach, bez stosowania zmasowanej krytyki/szukania winnego. W życiu nie zawsze układa się tak, jak w bajce i niejednokrotnie bywa, że w relacjach po prostu nie wychodzi, z różnych powodów (często mimo obustronnych chęci).
Jesteś fantastyczna, to co mówisz jest tak pouczające i pomagajace i wspierające i otwierające oczy, dzięki Tobie otwierają mi się oczy i wyciągam wnioski😘😘😘
Jedno z lepszych nagrań 👌 konkretnie i na temat 👌 naprawdę daje do myślenia . Dziękuje
Świetny materiał!!!
Dziękuję za piękną prelekcje serdecznie pozdrawiam
Dziękuje za ten odcinek !
Przekaz pełen doświadczonych , mądrych słów potwierdzających , że się da , że można … ale praca u podstaw jest podstawą by iść małymi krokami
Do przodu ! Jesteś osobą , która tak pięknie potrafi przekazać , że ból , odrzucenie , można ciężką pracą przerobić na wzmocnienie siebie !!
,, co nas nie zabije to nas wzmocni ,,!!!
Czekam na kolejne ,, spotkanie ,, i wszystkiego dobrego Ci życzę !! Pozdrawiam ! 👋
Świetny materiał. Dziękuję.
WIDZIAŁAM Twoich WIELE FILMIKÓW> KAŻDY MI COŚ POMÓGŁ> ALE TEN FILM JEST NAJLEPSZY. poprostu guru !
Przepiekny film cudowny przekaz... wlasnie znajduje sie w tym punkcie gdzie odrzucenie boli.. I musze odpuscic... duzo pracy przede mna ☺
jeszcze... więcej... kropek...
Jak teraz?juz jesteś szczęśliwa?
Wlasnie teraz jestem na lotnisku we Wroclawiu..i rozgladalam sie Toba....a tu idziesz PRXYCIAGANIE...Na zywo Super..Pozdrawiam serdecznie 2❤🥰🥰🥰🥰❤❤
Bardzo trafiły do mnie pani końcowe slowa :D dziękuję za to
Chcę dać co najmniej kilka razy łapkę w górę... nie da się 🤷♀️
Dziękuję ❤ pomogł mi ten filmik
Dziękuję Ci Maxi za ten film...
Dziękuję z serducha ❤❤❤
Maxi ❤️❤️❤️słuchałam cię jak najbliższej przyjaciółki ❤️❤️❤️Dziekuje po stokroć za ta cudowna oczyszczająca rozmowę . „Miłość jest kuzynem wdzięczności „. Tak zadanie nr 1 pokochaj siebie a myślałam ze kocham 🥴🥴cóż …. Lekcja do odrobienia 💪🏼💪🏼💪🏼
Bardzo dziekuje! Pomoglas mi bardzo ❤
To najlepsza tabletka, jaką dostałam. Dziękuję
Maksi dziękuję Ci, że jesteś. 🌼
Pierwszy film który obejrzałam i przepadałam, bo później zaczęłam słuchać kolejnych i pewnie wyjdzie mi to bardzo na dobre!
Dziekuje za flmik Maxi, jestes kochana :)))
Od dawna Ciebie słucham i to jest pierwszy komentarz który pisze .Chciałabym powiedzieć tak wiele ,ale zabraknie mi czasu .Super energia i przekaz .Dziękuję 😘
Dziękuję Ci bardzo za ten przekaz wiedzy bardzo tego potrzebowałam ❤🙂❤❤❤❤❤
Czy dobra kucharka , która stawia na stole obiad pyta się w kółko czy moja potrawa jest dobra ?-nie . Ona to wie I to jest według mnie pewność siebie .
BOG ZAPLAC !!! Mnie BARDZO pomagaja MEDYTACJE z JEZUSEM CHRYSTUSEM !!! Polecam...
Jesteś świetna. Pozdrawiam..🤗
Borze, Maxi, dziękuję Ci, jesteś wielka! Super filmik!
A ja odchodzę i wracam na Pani kanał , coś mnie ciągnie do Pani 😘, odcinek bomba , akurat w tym momencie życia gdy trzeba.
"zażyj i odpusc" :-) usmiałam sie, Maxi czekam na Twoja recepture tej tabletki, i nagrywaj kochana. nagrywaj dalej
Jesteś wspaniała !
Dziękuję Ci Maksi za ten filmik 😘
Dziękuję ☺ potwierdzam
świetny materiał. Dziękuję !
Wiesz kochana nie pomyślałam że facet może się bać bycia kochanym. Teraz to sobie uświadomiłam bo sama boję się żeby ktoś mnie kochał dlatego że mam w sobie lęk że to się nie uda i będzie kolejne rozczarowanie płacz i kolejny moment do tego żeby się pozbierać. I chyba nie chcę się wiązać bo chcę usilnie szanować swoje emocje i zdrowie bo każde odrzucenie to ból fizyczny i psychiczny. Wypalanie siebie od środka.
Myslalam, że tylko ja tak mam.
Też tak mam. Bol po rozstaniu niszczy mnie od środka i zawsze trzymam dystans a jak już się angażuje to on odchodzi, bo za długo to trwa...
Ja też tak mam, po ostatnim roztaniu czuje, że się wypaliłam albo zamroziłam i czuje lek przed kolejnym związkiem , ze mnie ktos zrani, gdy próbuję się z kimś zwiazac to uciekam albo on odchodzi bo nie czuje z mojej strony zaangażowania.
@@renataszczesciara1978 mam dokładnie tak samo i nie wiem czy idzie jakoś to zmienic :/
@@Weronika-jl6vn w moim przypadku niestety to się nie zmienia😑zabił we mnie wszystko😒
Aaalee filmik!😍🔥🔥🔥🔥🔥🔥 Dalas czasu Maksi! Dzieki wielkie!😊😘😘😘
Bardzo mi ten odcinek pomógł..wiem już co mam zrobić .. Dziękuję ☺️❤️..Pozdrawiam serdecznie 💕
25:29 nawet trochę więcej niż "troszeczkę" ❤ dzięki!
Dzisiaj to jutro. Bardzo mi się to podoba
Dziękuję że jesteś na tym kanale😍
Dziękuję Kochana
Dzięki bardzo, dzisiaj było mi tego trzeba :D
❤️
Dziękuję ❤️
Dziękuję
Wdzięczność, mega cudne uczucie 😊
Jesteś zaje... Uwielbiam cię 😘
I po co te wulgarne slowa, Pani sie zorietowala, ze slowo jest paskudne i uzyla skrotu, po co wiec uzywac takich rynsztokowych okreslen......
@@berlinerinberlinerin7357 po to żeby ktoś mógł się przyczepić 😂 pozdrawiam
@@kaskapelaska2444 Innej odpowiedzi nie oczekiwalam............ a szkoda.
Super.Pozdrawiam
Gratulacje Max
Wiesz co , my czujemy tak samo. Tylko nam mężczyznom nie wolno czuć. My mamy być silni. Taki komunikat wysyła nam świat
Jak tu Cię nie kochać
Dziekuje😙
Cudowna kobieta❤
Swietnie.Pozdrawiam serdecznie
Maxi, dzięki za ten materiał 👍😘
Świetny materiał 💞💞
Swietne😍
Święta prawda !
Odpuscilam raz dostalam olsnienia ze mozna i teraz los dal mi zdac egzamin..z tej nauki , jest mi ciezko tak samo jak za pierwszym razem..czyli nauka nauka a ludzie sie nie zmieniaja..
Prawda 💙
Pięknie i mądrze… 🙏🙂
Maxi super przekaz. Pozdrawiam z NYC
Racja, racja, racja! :)
Świetny materiał Maxi🙂👍😍😘
MAXI Dziękuję ❤️
Zbieg okolicznosci, tez kupilam hamac I jest super 🥰
Mega ❤️❤️❤️
Ale mi dzień zrobiłaś 😍😍😍😍
Jestem w tym momencie 💔
Jesteś wspaniała 🙂
Hej. Czy mogłabys polecić swoją top listę z literatury ? Czym się posiłkujesz przy merytorycznym kręceniu filmików. Będę wdzięczna .
Ja mam problem, że bardzo łatwo odpuszczam jak coś się psuje, w związkach, w pracy i w ogóle ale mam problem, ponieważ za bardzo zaczyna mi zależeć jak próbuje coś zbudować na nowo. Chcę mniej chcieć. Po prostu i dziękuje za filmik .
Znam swoje słabe strony,ale nie umiem tego zmienić, choć się staram...i co mam zrobić...??
👍Dobra jestes. Fajne💌
od 22 min W PUNKT!tylko role odwrotne!
Ale nie jak ktos Ci przysiega na zycie a potem ma cie gdzieś 😢😢😢
Masz rację!
Pozdrawiam
Masz rację 😌😌😌
Masz rację...dziewczyno ❤❤❤🤲
A czy to nie jest tak, że jak ja raz, drugi i trzeci kogoś odrzuciłam (potencjalnych kandydatów którzy zabiegali o moje względy) i sama z własnej świadomej woli zakończyłam dwa nieodpowiednie dla mnie związki, to teraz w brutalny sposób karma do mnie wraca i jeden z drugim mnie odrzucają?
Właśnie nad tym samym sie zastanawiam.....
Świadomość akceptacja to jedno a ....ktoś siedzi nadal w głowie ..co bym nie robiła jakbym zajeta była ...Ale nie opowiadam o byłym. Tyle ile faktycznie chcę jeśli chce ..odpuszczenie boli ..gdy on znika znika bliskość zapach mimo wszystko .
jeszcze... więcej... kropek...
Odrzuciłam kogoś w emocjach. Jak to naprawić?
❤