Citroen 5X - Dostojny poduszkowiec | Na części
HTML-код
- Опубликовано: 16 сен 2024
- ▪️ Kolejny samochód na który patrzę z zaciekawieniem i pytaniem z tyłu głowy, co to jest. Czyli limuzyna czy może crossover a może sedan, czy bardziej hatchback. Czyli od razu widać, że mamy odczynienia z francuzem, bo te koncerny lubią nas zaskakiwać takimi ciekawymi projektami. CITROEN 5X jest bohaterem kolejnego odcinka magazynu motoryzacyjnego #NaCzęści.
➡️ Auto kompletnie niepodobne do swojego poprzednika czyli do leciwej już C5. Trzeba przyznać, że ten model cały czas często można zobaczyć na naszych drogach, ma dość wolno starzejącą się bryłę, dobre silniki i chyba klienci cenią to auto za komfort podróżowania. Zazwyczaj w matematyce X oznacza znak możenia więc w tym przypadku ten komfort jest pomnożony i może dlatego jest C5X. Ale zacznijmy od silnika.
➡️ Pod maską mamy już dobrze znany silnik hybrydowy. Czyli 1.6 o mocy 225KM silnik spalinowy i elektryczny bo to hybryda pozwalająca przejechać ok 50km na samym napędzie elektrycznym, to wszystko połączone jest z 8 biegowym automatem. Ten sam silnik mieliśmy w DS4, i tam i tu bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Jest bardzo dynamicznie 7,8 s do 100km/h i oszczędnie a przede wszystkim cicho. Francuzi już od lat stawiają na komfort podróżowania i to właśnie pod kątem wyciszenia jak i zawieszenia które w tym samochodzie jest genialne. Skanuje drogę i dostosowuje poziom tłumienia nierówności, jest hydrauliczne co daje poczucie unoszenia się nad drogą, jadąc po kostce brukowej tylko ją słyszymy ale nie czujemy, to ciekawe uczucie.
➡️ Wrażenia z jazdy mogą zaskoczyć, czujemy że jesteśmy odizolowani od świata i od drogi, płyniemy albo lecimy. Z jednej strony to dobrze z drugiej trochę może niebezpieczne na autostradzie gdy do pokonania mamy 400km, może trochę usypiać. Pamiętajmy że to limuzyna auto segmentu D więc nie jest to sportowy bolid, świadczy o tym zawieszenie ale też układ kierowniczy, którego zadaniem jest kierować pojazdem ale nie przekazywać za dużo informacji kierowcy. Ma być komfortowo i dostojnie i tak też jest. Mamy tryb sport w teorii ale uruchamianie go raczej jest bez sensu, nie o to w tym aucie chodzi.
➡️ Minus za dość brzydko zaprojektowany przedni wyświetlacz dla kierowcy, nie do końca trafia do mnie ta estetyka, trudno jest tutaj wybrać jakiś ciekawy i ładny wariant informacji jest mało i są brzydkie. Ale z innej strony mamy wyświetlacz head-up na którym dużo się dzieje i naprawdę jest pomocny. Kolejny minus za dziwne umieszczenia ładowarki indukcyjnej do telefonu jest ona pod roletką na tunelu centralnym a do tego chwilę przed nią jest miejsce na kubki więc jeśli mamy wsadzoną butelkę z woda albo duży kubek z napojem wyjedzie telefonu staje się bardzo trudne, więc tu brak takiej sensownej ergonomii niestety.
➡️ Podsumowując C5X wyróżnia się na drodze, widzą go inni kierowcy ale też sam kierowca podróżuje w bardzo komfortowych warunkach. Oczywiście jak przy każdych odważniejszych projektach znajdą się tacy którzym nie będzie się to auto podobało ale moim zdaniem budzi emocje a to w motoryzacji jest najważniejsze. Dodam jeszcze, że ceny C5X startują od ok 160tyś zł a mogą dojść do 260tyś.
🔔 Bądź na bieżąco
➡️ Facebook: / radiokierowcow
➡️ Twitter: / radiokierowcow
➡️ Instagram: / polskieradiokierowcow
➡️ TikTok: / polskieradiokierowcow
➡️ www: radiokierowcow...
#citroen #citroenc5x #5x #citroen #motoryzacja #polska #carslover #samochody #polskieradio #polskieradiokierowców #miasto #warszawa
Po co roletku z tyłu, jak są przyciemniane szyby ? Raczej przy zakupie mialem obawy, że brakuje tylnej wycieraczki. Ake rzeczywiście jest niepotrzebna. Komfort z jazfy tym samochodem - niesamowity. Polecam ten samochód.
W wersji shine pack mamy laminowane szyby boczne oraz szybę przednią, co jeszcze bardziej wycisza kabinę. W trybie elektrycznym wręcz odcina od świata zewnętrznego.
Świetne wspomaganie kierownicy.
Kostki do elektrycznego sterowania siedzeniem są takie same jak były w c5. W shine pack na tylnych szybkach, tych czarnych trójkątach, są poprzeczne srebrne paski nawiązujące do citroena ds.
Bardzo komfortowy na długie trasy.
Fantastyczne siedzenia z trzema rodzajami gąbek dopasowywują się do kierowcy. Perforowane siedzenia z opcją masażu i wentylacji.
Mankament to mały bak i wąskie opony. Przy silnych bocznych podmuchach potrafi szarpnąć w bok. Na szczęście można to wyeliminować włączając kontrolę pasa ruchu.
Rewelacyjne auto. Kupiłem rok temu, już 24tys nalotu. Szosowy poduszkowiec, zwłaszcza w trybie komfort. Z pełnymi bateriami rakieta, bez prądu też spoko ale przy wyprzedzaniu z 5 osób na pokładzie i pełnym bagażnikiem trzeba się nauczyć że już tak nie ciagnie- 3.0V6 w C5I było żwawsze...tylko miało wir w baku. Tutaj spalanie kolo 6-7 litrów. Naprawdę wspaniały samochód.
Podobno w hybrydzie zawieszenie jest najlepsze bo w tanszych wersjach jakies slabsze
Ale poduszkowiec, bo ma pneumatyczne zawieszenie czy po prostu, bo wygodny?
Tu są hydromagnetyczne amortyzatory. Płyn hydrauliczny zmieszany jest z drobinkami metalu, które reagują oczywiście na magnes. Dzięki temu można regulować twardość amortyzatorów w czasie rzeczywistym. Podobno (bo nie miałem jeszcze okazji) komfort można śmiało porównać do poprzedniej C5x7 gdzie jeszcze był system hydractive 3+ (a taki właśnie pojazd posiadam).
Ciekawe dlaczego w azjatyckiej części Polski nie mówi się "ziemniaki" tylko "kartofle"?
Wziąłem ten samochód niedawno, na wyjazd służbowy. Zrobiłem kilka tys kilometrów. Dupy nie urwał, oddałem z radością. Może to związane z gabarytami do których nie przywykłem. Faktycznie, sunie po dziurach jak poduszkowiec, ale też i nie trzymał się drogi jakoś wybitnie. Parkowanie nim w dużym, zatłoczonym mieście to koszmar. Specjalistą nie jestem, to tylko moje odczucia. Nie hejtować.