Co do końcówki filmu i ciekawych przypadków to w przypadku Beemek typu X5 z tamtych lat to ciekawym przypadkiem nie jest ten przypadek bo stan tego auta jest po prostu typowo polski , tylko taki w którym zakup Beemki polecicie:) O to będzie ciekawy przypadek. Natomiast często najlepszy jest tekst kupującego który dzwoni i trafił na naprawdę świetny ,uczciwy egzemplarz i mówi : Panie przecież "takie same "chodzą po 30tys zł taniej ! :)
Z drugiej strony kupisz takie 30 tys drożej bo właściciel wymienił sporo rzeczy. Kupisz a potem ty będziesz wymieniać dalej bo się zużyły 😂 Ja zawsze sprawdzam blachę. Kupuje tylko nie bite, nie malowane, bez rdzy na nadwoziu i bez dużych korozji podwozia. Mechanikę i zawieszenie zawsze się zrobi, z blachą i krzywym autem nie wygrasz. Za te 30 tys różnicy zrobię wszystko w silniku i zawieszeniu. Kupuje klasy Passata b8/ Mondeo mk5 i nowsze
Zastanawiam się zawsze nad tym,czym kierują się kupujący czternastoletnie BMW X5, liczą na to że za 2000 zł zreanimują trupa? Przecież w tym i w innych koszt przywrócenia stanu do jazdy chociażby na 3+ to kilkanaście/dziesiat tysięcy złotych.
Też podziwiam takich ludzi którzy tak pragną mieć ten prestiż... Z wad które wymienił ekspert wynika że usunięcie tych usterek to z 30 tysi się zakręci szok!
Widzę w obu komentarzach sporo w mojej opinii jadu. W mojej opinii, ludzie po latach ciężkiej pracy, chcą spełniać swoje marzenia/zachcianki żeby cos mieć od życia. Kierują się emocjami bo widocznie nie orientuja sie. W sytuacji pojazdów używanych. Nie każdy ma też świadomość ze sprzedający, jak w tym wypadku, ma czelność kłamać w zywe oczy, może sa ufni z natury. Marzenia to kwestia nienegocjowalna, kogos moze bawić ze kupno takiego auta, to może byc spełnienie marzenia, bądź ważnym celem w życiu.
@@andrzejbondal6728No przecież nie kupił tego BMW bo okazało się dojechane i skundlone. Jakby Lexus którego chciała kupić Twoja ciocia okazał się dojechany to też by go nie kupiła.
@@andrzejbondal6728 Oj widzę ciebie i jeszcze nie których z komentarzy zapiekła chyba dupka z zazdrości, to że ten egzemplarz to złom to nie znaczy że każde kilkunastoletnie bmw takie jest, mogę się założyć że większość z was to nawet takiej kwoty na oczy nigdy nie widziała i się na siłę pocieszacie, że jak ktoś kupi takie auto to go nawet na opony nie będzie stał, myślenie bardzo prostych zazdrosnych ludzi którzy nigdy nic nie osiągnęli, taki ból 4 liter i tyle jadu to tylko nasi rodacy potrafia miec względem siebie...
99% aut taj wyglada u nas. Niezaleznie od klasy. Obecnie szukam auta miejskiego dla zony, sprawdziłem 20 aut w regionie i tylko jedno jako tako sie nadawało. U jednego goscia w Citroenie c3 wystawionym jako stan idealny, byla dziura w progu. W tej dziurze kotka mogłaby sie okocić i wychować ze 4 małe...
Ale trup. Ja tutaj widzę 20tys na dzień dobry....a i tak zostajemy z pokolizyjnym autem.Gość niegłupi, pojeźził za darmochę półtora roku i sprzedaje .Kupi kolejne i już. O moją F10 dbam jak tylko mogę. W zeszłym tygodniu, profilaktycznie czyszczenie kolektora ssącego plus pełny przegląd , olej ect. Wszystkie części tylko ori, olej co 10-12 tys. W dyfrze i skrzyni co 60tys. Odma co 100tys i musi śmigać. A co do klimy która jest tylko do nabicia: U mojego taty w Citroenie C5 też była tylko do nabicia a okazało się że pęknięty jest parownik który umiejscowiony jest pod deską rozdzielczą i występuje jako monolit z całą tą nagrzewnicą czy jak tam zwał. Cała deska rozdzielcza do demontażu plus wymiana całego tego elementu. Udało się kupić używkę bo nówka kosztuje tyle co cały samochód plus trzy dni pracy. :( Ale Panie, to tylko klima do nabicia - tak z tymże po nabiciu chłodzi tylko przez jeden dzień. Dzisiejsze auta są bardzo zaawansowane technologiczne a niewinnie wyglądająca usterka potrafi opróżnić portfel właściciela do zera bardzo szybko.
@@Karol33No dokładnie. Dzisiejsze auta są mega zaawansowane. Rysa na reflektorze czy pęknięcie np w RS6 to 15tys zł. To juz nie te czasy że się jakąś zworkę zrobiło, tu przeczyściło styki w styczniku i auto jechało za 50zł. Głupie niewielkie zapocenie w silniku może kosztować po prostu krocie bo naprawy obecnie są drogie, części również zwłaszcza droższych aut. pozdrowienia dla wszystkich widzów.
Nie wiem jak jest w BMW ale u mnie DPF wskazuje aktualne zapełnienie, a nie stopień zużycia. Czyli jak dojdzie do 100%, to powinien się wypalić w procesie autoregeneracji do zera. Zużycie polega na coraz mniejszych interwałach autoregeneracji. U mnie świeżo zregenerowany filtr wypalał się po 1250km (wtedy wypala się bez względu na zapełnienie), ale był zapchany do 60-70%. Aktualnie po 150 000 jest to już 600 km przy zapełnieniu 100%, po wypaleniu schodzi do 5-7%. Czyli to, że miał 85% świadczy o tym, że zbliża się autoregeneracja. Trzeba by zobaczyć ile km przejechał od ostatniej regeneracji, a najlepiej 2-3 cykle wstecz. No ale tak jak piszę, może w BMW jest inaczej...
Całkiem jak te gruzy, które przyjeżdżają na podniesienie mocy np. do Kiviego - 300 tysięcy na blacie, stan agonalny, ale właściciel chce "robić moc" 😂😂😂
za 80 -90.000 już można kupić zadbane , z historia serwisową , kwestia wyboru , ktoś kto szuka takiego i chciałby jak mniemam kupić poniżej 60.000 to jest loteria; ale dla Was oby jak najwięcej było takich szukających okazji .. macie zajęcie
hm, mam volvo xc60 z tego samego roku, ponad 400 tys km przebiegu, jasne wnętrze, a i tak jest mniej zużyte niż to BMW. Albo robili tu nieustające bunga-bunga albo 280 tys km to to miało ale z 6-8 lat temu
Wszystkie drogie auta powyżej 10 lat i przebiegu 200k km to mina z opuźnionym zapłonem. Dlatego to wszystko jedzie na wschód a Polak i rusek się cieszy że kupił okazję. Jeden na 10ciu nawet pojeździ kilka lat takim pojazdem. Reszta żeby jeździć zaraz musi płacić różnicę w tym co niby "zaoszczędzili" przy zakupie.
Nie zawsze w bazach zapisana jest informacja o kalkulacjach napraw. Wystarczy, że właściciel pojazdu nie zgłosi nigdzie szkody i naprawi ją na własną rękę. Pozdrawiam, Kinga
Ło Panie mam b6 z 2.0 tdi 170 koni z DSG. 450 tys nalotu i w lepszym stanie niż to. Silnik suchy. Ja nie wiem jak o auto trzeba nie dbać żeby było w takim stanie.
Krytykowanie marki po zaniedbanych egzemplarzach to piaskownica. Zapewne najbardziej krytykują ci , co " szaleją" Clio albo Leonem. A co do wieku : u mojego mechanika - speca od BMW na 40 samochodów "czekających" na naprawę , większość to modele 3-5 letnie ,których nawet w serwisie BMW nie są w stanie naprawić. A silnik M57 , z rozsądnym przebiegiem , nawet 14-letni? Pokażcie mi lepszy? Jeżdżę X5 z 2010 i jest w lepszym stanie zarówno wizualnym , jak i mechanicznym , niż większość 4-5 latków. Niemiec nie płakał jak sprzedawał ,ale z oryginalnym przebiegiem i kupiony za Odrą. Przez 7 lat włożyłem w naprawy jakieś 3 - 4 tysiące. Większość zajadłych krytyków BMW jeździ samochodami właśnie za 3-4 tys.
"Jeżdżę X5 z 2010 i jest w lepszym stanie zarówno wizualnym , jak i mechanicznym , niż większość 4-5 latków." Niezły bajkopisarz z ciebie. Nie wiem czy chcesz podbudować swoje ego tym stwierdzeniem z tyłka?
Mieszkałem w de pare lat ... 13 letnie auto z przebiegiem 280 tys 😂😂 auto typowy export !! Jak ktos mysli ze niemiec kupujac duzego suva w dieslu robi 2 tys km miesiecznie to jest w wielkim bledzie... Auta w tym wieku maja przegiegi 500+ i to jest normalne ale polak lubi sie sam oklamywać 😂 sory jezdze do pracy w dwie strony 120 km dziennie do tego gdzies na weekend wyskocze miesięcznie wychodzi wynik okolo 3000 tys km + - do jakis wyjazd na wakacje itp moje auto jest 5 letnie i ma okolo 200 tys km przebiegu 😂 wiec po 13 latach normalnej eksploatacji bedzie mialo w granicach 600 tys !!!!
60k w błoto. Wyeksploatowane i powypadkowe złomy. Szukanie frajera na złom, który powinien wylądować na stacji demontażu. 280k km czy może 400k km :) Kto to normalny kupi? Kiedy te jawne oszustwa się skończą?
Zamiast kupić coś na co ludzi faktycznie stać, rozglądają się za zajechanymi skarbonkami które KIEDYŚ były samochodami bogatych. Co to za przyjemność siedzieć w takim zużytym wnętrzu i łatać mechanikę na okrągło byle by to jeździło.
Raport z oględzin samochodu zamówisz tutaj: motocontroler.com/zamow-usluge/?
Raport z Historii Szkód Pojazdu możesz pobrać tutaj: historiaszkod.pl/
Co do końcówki filmu i ciekawych przypadków to w przypadku Beemek typu X5 z tamtych lat to ciekawym przypadkiem nie jest ten przypadek bo stan tego auta jest po prostu typowo polski , tylko taki w którym zakup Beemki polecicie:) O to będzie ciekawy przypadek. Natomiast często najlepszy jest tekst kupującego który dzwoni i trafił na naprawdę świetny ,uczciwy egzemplarz i mówi : Panie przecież "takie same "chodzą po 30tys zł taniej ! :)
Z drugiej strony kupisz takie 30 tys drożej bo właściciel wymienił sporo rzeczy. Kupisz a potem ty będziesz wymieniać dalej bo się zużyły 😂
Ja zawsze sprawdzam blachę. Kupuje tylko nie bite, nie malowane, bez rdzy na nadwoziu i bez dużych korozji podwozia.
Mechanikę i zawieszenie zawsze się zrobi, z blachą i krzywym autem nie wygrasz. Za te 30 tys różnicy zrobię wszystko w silniku i zawieszeniu. Kupuje klasy Passata b8/ Mondeo mk5 i nowsze
Jak ten właściciel przegląd tego gruzu zrobił masakra remont to nowy samochód bravo motocontroler
Zastanawiam się zawsze nad tym,czym kierują się kupujący czternastoletnie BMW X5, liczą na to że za 2000 zł zreanimują trupa?
Przecież w tym i w innych koszt przywrócenia stanu do jazdy chociażby na 3+ to kilkanaście/dziesiat tysięcy złotych.
Też podziwiam takich ludzi którzy tak pragną mieć ten prestiż... Z wad które wymienił ekspert wynika że usunięcie tych usterek to z 30 tysi się zakręci szok!
Widzę w obu komentarzach sporo w mojej opinii jadu. W mojej opinii, ludzie po latach ciężkiej pracy, chcą spełniać swoje marzenia/zachcianki żeby cos mieć od życia. Kierują się emocjami bo widocznie nie orientuja sie. W sytuacji pojazdów używanych. Nie każdy ma też świadomość ze sprzedający, jak w tym wypadku, ma czelność kłamać w zywe oczy, może sa ufni z natury. Marzenia to kwestia nienegocjowalna, kogos moze bawić ze kupno takiego auta, to może byc spełnienie marzenia, bądź ważnym celem w życiu.
Tym samym się kierują czym pisowcy przy urnie wyborczej. Brakiem logiki
@@andrzejbondal6728No przecież nie kupił tego BMW bo okazało się dojechane i skundlone. Jakby Lexus którego chciała kupić Twoja ciocia okazał się dojechany to też by go nie kupiła.
@@andrzejbondal6728 Oj widzę ciebie i jeszcze nie których z komentarzy zapiekła chyba dupka z zazdrości, to że ten egzemplarz to złom to nie znaczy że każde kilkunastoletnie bmw takie jest, mogę się założyć że większość z was to nawet takiej kwoty na oczy nigdy nie widziała i się na siłę pocieszacie, że jak ktoś kupi takie auto to go nawet na opony nie będzie stał, myślenie bardzo prostych zazdrosnych ludzi którzy nigdy nic nie osiągnęli, taki ból 4 liter i tyle jadu to tylko nasi rodacy potrafia miec względem siebie...
99% aut taj wyglada u nas. Niezaleznie od klasy. Obecnie szukam auta miejskiego dla zony, sprawdziłem 20 aut w regionie i tylko jedno jako tako sie nadawało. U jednego goscia w Citroenie c3 wystawionym jako stan idealny, byla dziura w progu. W tej dziurze kotka mogłaby sie okocić i wychować ze 4 małe...
A nie. Ja jestem nienormalny i w 23 letniego Forda Mondeo MK3 srebrny liftback wladowalem w siedem lat 30 tyś i mam igłę. Bez rdzy.
I dobrze. Masz w miarę bezpieczne auto.
Ale trup. Ja tutaj widzę 20tys na dzień dobry....a i tak zostajemy z pokolizyjnym autem.Gość niegłupi, pojeźził za darmochę półtora roku i sprzedaje .Kupi kolejne i już. O moją F10 dbam jak tylko mogę. W zeszłym tygodniu, profilaktycznie czyszczenie kolektora ssącego plus pełny przegląd , olej ect. Wszystkie części tylko ori, olej co 10-12 tys. W dyfrze i skrzyni co 60tys. Odma co 100tys i musi śmigać. A co do klimy która jest tylko do nabicia: U mojego taty w Citroenie C5 też była tylko do nabicia a okazało się że pęknięty jest parownik który umiejscowiony jest pod deską rozdzielczą i występuje jako monolit z całą tą nagrzewnicą czy jak tam zwał. Cała deska rozdzielcza do demontażu plus wymiana całego tego elementu. Udało się kupić używkę bo nówka kosztuje tyle co cały samochód plus trzy dni pracy. :( Ale Panie, to tylko klima do nabicia - tak z tymże po nabiciu chłodzi tylko przez jeden dzień. Dzisiejsze auta są bardzo zaawansowane technologiczne a niewinnie wyglądająca usterka potrafi opróżnić portfel właściciela do zera bardzo szybko.
U mnie naprawa klimy wraz z finalnym odgrzybieniem i nabiciem 2050zł
@@Karol33No dokładnie. Dzisiejsze auta są mega zaawansowane. Rysa na reflektorze czy pęknięcie np w RS6 to 15tys zł. To juz nie te czasy że się jakąś zworkę zrobiło, tu przeczyściło styki w styczniku i auto jechało za 50zł. Głupie niewielkie zapocenie w silniku może kosztować po prostu krocie bo naprawy obecnie są drogie, części również zwłaszcza droższych aut. pozdrowienia dla wszystkich widzów.
Citroen Creativa technologii.
Nie wiem jak jest w BMW ale u mnie DPF wskazuje aktualne zapełnienie, a nie stopień zużycia. Czyli jak dojdzie do 100%, to powinien się wypalić w procesie autoregeneracji do zera. Zużycie polega na coraz mniejszych interwałach autoregeneracji. U mnie świeżo zregenerowany filtr wypalał się po 1250km (wtedy wypala się bez względu na zapełnienie), ale był zapchany do 60-70%. Aktualnie po 150 000 jest to już 600 km przy zapełnieniu 100%, po wypaleniu schodzi do 5-7%. Czyli to, że miał 85% świadczy o tym, że zbliża się autoregeneracja. Trzeba by zobaczyć ile km przejechał od ostatniej regeneracji, a najlepiej 2-3 cykle wstecz. No ale tak jak piszę, może w BMW jest inaczej...
Dlatego warto sprawdzac auta przed zakupem 😁
Zajebisty odcinek pozdrawiam Panowie 💪😁
2010 rok, diesel z Niemiec i 280k przebiegu:) Chyba z 7 lat temu...
Bardzo proszę dawajcie dla równowagi krutkie filmiki z dobrych aut, no chyba że już w Polsce nikt nie sprzedaje sprawnych używek
Pozdrawiam
Jak mozna w takim fajnym aucie nie zadbac o klime? Przeciez to podstawa wygodnej jazdy.
Fajnie pan to ujoł na zwiększenie mocy były pieniądze a na serwis i naprawy bieżące już brakło 👍
Całkiem jak te gruzy, które przyjeżdżają na podniesienie mocy np. do Kiviego - 300 tysięcy na blacie, stan agonalny, ale właściciel chce "robić moc" 😂😂😂
Po co olej wymieniać jak sam się wymienia jeździć dolewać 😂😂😂
Tylko nie parkować na kostce chyba że u sąsiada
Jeździć dolewać obserwować 😂😂😂
😂
za 80 -90.000 już można kupić zadbane , z historia serwisową , kwestia wyboru , ktoś kto szuka takiego i chciałby jak mniemam kupić poniżej 60.000 to jest loteria; ale dla Was oby jak najwięcej było takich szukających okazji .. macie zajęcie
hm, mam volvo xc60 z tego samego roku, ponad 400 tys km przebiegu, jasne wnętrze, a i tak jest mniej zużyte niż to BMW. Albo robili tu nieustające bunga-bunga albo 280 tys km to to miało ale z 6-8 lat temu
Wszystkie drogie auta powyżej 10 lat i przebiegu 200k km to mina z opuźnionym zapłonem. Dlatego to wszystko jedzie na wschód a Polak i rusek się cieszy że kupił okazję. Jeden na 10ciu nawet pojeździ kilka lat takim pojazdem. Reszta żeby jeździć zaraz musi płacić różnicę w tym co niby "zaoszczędzili" przy zakupie.
Ja miałem taki dziwny przypadek że auto było po kolizji i nie wiem czemu ale po nr vin wszystko było cacy :)
Nie zawsze w bazach zapisana jest informacja o kalkulacjach napraw. Wystarczy, że właściciel pojazdu nie zgłosi nigdzie szkody i naprawi ją na własną rękę.
Pozdrawiam, Kinga
Masakra ... Grube dziesiatki tysiace do wlozenia... I pomyslec ,ze wiekszosc aut na rynku takie jest
Skoro z zewnątrz, w środku i przy jeździe próbnej prezentuje się dobrze to bez problemu znajdzie się kolejny jeleń
Ło Panie mam b6 z 2.0 tdi 170 koni z DSG. 450 tys nalotu i w lepszym stanie niż to. Silnik suchy. Ja nie wiem jak o auto trzeba nie dbać żeby było w takim stanie.
zatarty silnik i do sprzedania,elo
Mam stilo z 2003 r i zadnej korozji od spodu nie ma . Jedynie tłumik zawsze gnije .!!!!! Wymiana co 5 lat zamiennik
Krytykowanie marki po zaniedbanych egzemplarzach to piaskownica. Zapewne najbardziej krytykują ci , co " szaleją" Clio albo Leonem. A co do wieku : u mojego mechanika - speca od BMW na 40 samochodów "czekających" na naprawę , większość to modele 3-5 letnie ,których nawet w serwisie BMW nie są w stanie naprawić. A silnik M57 , z rozsądnym przebiegiem , nawet 14-letni? Pokażcie mi lepszy? Jeżdżę X5 z 2010 i jest w lepszym stanie zarówno wizualnym , jak i mechanicznym , niż większość 4-5 latków. Niemiec nie płakał jak sprzedawał ,ale z oryginalnym przebiegiem i kupiony za Odrą. Przez 7 lat włożyłem w naprawy jakieś 3 - 4 tysiące. Większość zajadłych krytyków BMW jeździ samochodami właśnie za 3-4 tys.
"Jeżdżę X5 z 2010 i jest w lepszym stanie zarówno wizualnym , jak i mechanicznym , niż większość 4-5 latków."
Niezły bajkopisarz z ciebie. Nie wiem czy chcesz podbudować swoje ego tym stwierdzeniem z tyłka?
Jak nisko trzeba upaść moralnie i społecznie, aby w ogole mieć zamiar kupić 14 letnie padło wypierdziane wcześniej przez kilku kolesi..😂😅
Lans na wsi.
Kolega byki wozi na mistrzostwa hodowców i ma tuarega z przyczepą i co w takiej sytuacji. Sejo powinien kupić?
Zawsze taniej znaczy drozej
X5 = 5 razy Xd
To auto krwawi 😂
... jednym stratnym tej kontroli jest gość, który chce kupić auto, zapłacił za sprawdzenie śmietnika!!!!
Masakra, polska sprzedaż aut 😂😂
Mieszkałem w de pare lat ... 13 letnie auto z przebiegiem 280 tys 😂😂 auto typowy export !! Jak ktos mysli ze niemiec kupujac duzego suva w dieslu robi 2 tys km miesiecznie to jest w wielkim bledzie... Auta w tym wieku maja przegiegi 500+ i to jest normalne ale polak lubi sie sam oklamywać 😂 sory jezdze do pracy w dwie strony 120 km dziennie do tego gdzies na weekend wyskocze miesięcznie wychodzi wynik okolo 3000 tys km + - do jakis wyjazd na wakacje itp moje auto jest 5 letnie i ma okolo 200 tys km przebiegu 😂 wiec po 13 latach normalnej eksploatacji bedzie mialo w granicach 600 tys !!!!
60k w błoto. Wyeksploatowane i powypadkowe złomy. Szukanie frajera na złom, który powinien wylądować na stacji demontażu. 280k km czy może 400k km :) Kto to normalny kupi? Kiedy te jawne oszustwa się skończą?
Wtedy kiedy większość Polaków będzie stać na nowe a salonu.
czy nasz klient będzie musiał wypić parę małpek :-D i poszukać innego auta
nigdy nie kupie BMW
typowe bmw
Zamiast kupić coś na co ludzi faktycznie stać, rozglądają się za zajechanymi skarbonkami które KIEDYŚ były samochodami bogatych.
Co to za przyjemność siedzieć w takim zużytym wnętrzu i łatać mechanikę na okrągło byle by to jeździło.
Kto normalny zostawia depa 😂,eko off czyli dpf wylatuje,egr zaslepic i wyszystko ladnie wyłaczamy w systemie i swiety spokój