Tak ale te auto w komisie znalazło się od właściciela który prawdopodobnie też kupił w komisie który to komis kupił w komisie w Niemczech 😂😂😂😂 Nie musiało tak być ale duże prawdopodobieństwo.
Kupiłem Forda Galaxy od osoby prywatnej jednego właściciela który jeździł wozem około 10 lat i się załamałam po 6000 km eksploatacji do wymiany skrzynia i problemy z elektryką.... Podkreślam osoba prywatna jeden właściciel.... Kolega kupił starszy model Forda z komis i jeździ już 3 lata bez wkładu... Co wy na to?! Wydaje mi się że nie ma zasady na to
Yhmm od właściciela a właściciele nie ściemniają zwałaszcza posiadacze 30 aut na babcie dziadka tate mame i wujka. komis ponosi odpowiedzialność za sprzedawany samochód.
@@warzkag dzis wszystko mija się z prawdą. Sprzedający kłamią na każdym kroku, w każdej branży bo klient uwielbia być robiony w ch... wiec czego nie rozumiesz ? Jakie prawo ?
@@k0stecky41 Jak nie wie, to niech nie pisze, że auto w 100% bezwypadkowe, z oryginalnym lakierem itd. A skoro napisał w ogłoszeniu jak napisał, to chyba powinien wiedzieć , prawda? Po oględzinach takiego auta powinna być możliwość podjechania do komisu z rzeczoznawczą i policją, którzy sprawdzą każde auto na placu pod względem zgodności z ogłoszeniem. Bo to nie jest tak, że kupujesz używany telewizor za 500 zł i w razie trafienia na oszusta jesteś co najwyżej te 500 zł w plecy. W przypadku samochodu wchodzą w grę znacznie większe pieniądze i bezpieczeństwo. Taki komis powinien być zamknięty a właściciel dożywotnio pozbawiony możliwości otworzenia następnego. Takich cwaniaków trzeba skutecznie izolować od handlu używanymi samochodami.
Powiem szczerze że miałem podobnie jak szukałem dla siebie swojego wymarzonego samochodu , w ogłoszeniu samochód był wypisany w superlatywach jaki jest piękny bezwypadkowy i w ogóle jak się okazało gość okazał się handlarzem a było pisane że osoba prywatna ale to nie był problem . Kiedy samochód kolega badał miernikiem gość zaczął kręcić nosem że to nie jest nowy samochód a jak zaczeliśmy badać dach samochodu okazało się że ma tyle szpachli że można drugiego ulepić po czym gość kazał nam spierdalać bo wiedział że już tego gruza nie kupię i tak 400 km w jedną stronę okazało się porażką mimo wszystko po roku czasu szukania udało się kupić fajny bezwypadkowy egzemplarz , pozdrawiam MotoControler oraz wszystkich widzów ....
A później się dziwią, że ludzie mówią o handlarzach ,że to złodzieje, oszuści, ściemniacze itd itp, niestety nadal tak jest bo sami na to pracują i pewnie długo będzie. Także uważać jak kupujecie auta od handlarza....zawsze trzeba dobrze sprawdzić auto...A za takie oszustwo, osoba która przyjedzie kilkadziesiąt km powinna mu sprawić dobry wpierdo...... i wziąść pieniądze za paliwo. Ręce opadają.
Kiedyś miałem używane A6 po chyba 7 latach łącznie na remonty poszło tyle co na zakup a tanie nie było. Potem kupiłem auto nowe niższej klasy jeżdżę nim 6 lat i władowałem w nie przez te lata 240zł miało 1 drobną awarię. W sumie nie wiem ,że mam samochód odpalam i jadę.
Dobry misio 2014 a 2013 238kkm a 283kkm On powie że się pomylił, kupujący co przyjechał już machnie ręką na to bo to tylko rok i tylko 50kkm a w wyszukiwarce już by odrzucił od ręki te ogłoszenie
Tępy panie Tomku,Japończycy bardziej dopracowują swoje auta niż ,Niemcy.Pieprzysz pan głupoty bo Japonce bardzo dbają o detale i takie gadanie głupot porównawczych,japoński a niemiecki to świadczy ,że słabo się pan zna na autach i staranności ich wykonania.Takie ekspert to powinien prowadzić taki kanał a pan to się bu….a zna na autach ,jakości choć to audi.Trafniej byłoby porównać do aut włoskich czy francuskich🥱
Przecież to powinno być karane. Oszust powinien z własnej kieszeni zapłacić za paliwo, oraz całą dniówkę osobie która nierzadko pokonuje kilkaset km aby na miejscu okazało się że to zwyczajem oszustwo.
ale to jest karalne, tylko nikomu się nie chce bawić w składaniu zawiadomienia do sądu i bujanie się kilka lat zanim dostanie wyrok, a potem jeszcze ściągnie kasę... tak działają nasze sądy... 🤦♂a takie sprawy powinny być załatwiane w 24godz... 🤷♂
Z tym przebiegiem to stary numer handlarzy, twierdzą że się pomylili przy wpisywaniu w ogłoszeniu.teraz kupić auto i nie wbić się na minę to graniczy z cudem, przechodzę właśnie przez to i mam dość,co innego mówią, piszą a co innego zastajesz miejscu.
Problem jest taki, że nikt nie weryfikuje kompletnie nic. To jest szara strefa. Wystawiają auto jako prywatni sprzedawcy którzy mają auto X lat - przyjeżdżasz na miejsce i okazuje się zupełnie inna bajka jak tutaj. Tylko co zrobisz? Pójdziesz do sądu z powództwa cywilnego i będziesz się sądził z prawnikiem przez 2-3 lata żeby odzyskać 50 PLN na paliwo (bo to możesz co najwyżej udokumentować)? I żerują na tym.
A ja szukałem prawie rok bmw serii 5 z dobrym wyposażeniem, kupiłem a w bagazniku prezent gruba teczka z fakturami na srrwis,części typu filtry,oleje... Po ściągnięciu historii okazalo się, że pierwszy właściciel jeździł do aso zmieniać nawet wyxieraczki szyb czy plyn,czyszczenie itp. Dla tego środek jest w idealnym stanie,mechaniczne również.
Tak szczerze to dramat... Prawie 60 tysiecy za to dziadostwo. Tak dluzsza chwilę siedze w Kanadzie i dalej mozg sie lasuje jak czlowiek oglada ceny śmietników w europie a w kanadzie czy usa. Takie cos mozna juz za jakies 6-7 tysiecy dolarow znalezc mimo ze jakiekolwiek europejskie kombi jest i tak z miejsca rzadkie.
Serio, ktoś jeszcze w tych czasach wierzy, że jakiekolwiek sprowadzone auto jest bezwypadkowe? Szczerze to wolę auta z USA, przynajmniej odrazu widzę jak było uszkodzone, kwestia sprawdzenia jak zostało naprawione. A te „bezwypadkowe” perełki z Niemiec, Francji itd za 30% wyższą cenę niech sobie wsadzą wiadomo gdzie.
Nie uczestniczył w oględzinach i jeździe próbnej, to stary numer handlarzy 😂 nie muszą odpowiadać na zadawane pytania a często podkładają inną osobę jak przyjeżdża umówiony klient żeby uniknąć nie wygodnych pytań .
wiele lat sprzedawałem używane samochody ale już od 10 lat tego nie robię. Handlarz zawsze kłamał albo ukrywał informację mówiąc że nie wie. Ale teraz to już idą na bezczelnego licząc na to że przyjedzie frajer co się nie zna i kupi.
I kto teraz zwróci kupującemu pieniądze za sprawdzenie auta? W takich przypadkach sprzedawca powinien mieć obowiązek zwrotu wszystkich kosztów poniesionych przez osobę zainteresowaną ogłoszeniem. Oszuści może by się oduczyło umieszczania takich ogłoszeń.
Tak na moją logikę, skoro kupujący wykupuje taką usługę to bierze pod uwagę że coś może być nie tak i zakłada że może coś wyjść podczas oględzin, więc akceptuje ryzyko związane z potencjalną stratą kasy na raport
@@mateuszwalkowiak7325 ok, wykupują usługę, bo nie każdy się zna na autach i wie co trzeba sprawdzić. Ale chodzi o treść ogłoszenia. Tam się nic nie zgadzało. O taki przypadek mi chodzi. Jak np. w ogłoszeniu jest napisane, że do auta jest kompleta dokumentacja, a jak przyjeżdżasz i sprzedawca mówi, że nie ma. To oczywiste naciąganie klienta na atrakcyjne ogłoszenie.
Słuchajcie, rozmawiałem kiedyś z gościem co sprzedawał BMW z 2015 roku z malowanych dachem i całym bokiem w szpachlu, on mi powiedział, że przyjdzie 10 klientow i tylko 1 z nich będzie miał czujnik lakieru, ludzie kupują oczami. Ładna jest, przebieg nie przebija 300, jedzie do przodu do tylu to bierzemy :)
Żeby te czujniki były niesamowicie drogie… a mogą pomóc uniknąć wtopy liczonej w tysiące. Żeby nawet 5 na 10 miało to już by się mocno ukróciło walenie w ciula.
Za tyle kupiłem ostatnio w niemieckim salonie VW, Octavię kombi z 2018 w dobrym wyposażeniu i 2.0tdi. Orginalny lakier, przybieg 150kkm i serwisowany do końca w tym samym salonie. Żeby dać tyle za takiego trupa to trzeba być chorym.
Wymarzone tdi. Podziw dla osób zainteresowanych tymi autami. Kupujący uwielbiają byc oszukiwani wiec sprzedający dokladnie opisał auto wedle oczekiwań potencjalnego klienta.
Przecież sprzedawca mówił prawdę o blachach wszystkie oryginalne natomiast auto było lekko musniete tylko ze musniete kilka razy na każdym elemencie karoserii, rozrząd był w wymieniany, a dokładnie sam pasek rozrządu więc handlarz niema rachunku bo wymienił sam a pasek stosunkowo tani, poza tym auta z Niemiec nigdy nie posiadają książki pojazdu bo Niemcy w ogóle nie jeżdżą do serwisów tylko lepią w stodolach swoje auta. Podsumowując ten sprzedający był krysztalowo uczciwy jak nasi politycy
Kupowanie samochodów z zagranicy to w ogóle loteria. Przed wjazdem do polski tureccy mechanicy cofają liczniki do wymarzonego stanu poniżej 200 tysięcy kilometrów, a u nas przy rejestracji CEPiK przybija ten stan licznika i auto ma już nową historię.
Nieprawdopodobne, że w dobie raportów internetowych, cepiku, carfaxa, kanałów youtubowych pokazujących jak działają oszuści, mediów społecznościowych gdzie ludzie publikują takie akcje, ktokolwiek jeszcze prowadzi biznes samochodowy w oparciu o jawne oszukiwanie klientów. Zgłosiliście na policję?
Takich oszustów powinno się zgłaszać na policję. To jest przestępstwo usiłowania oszustwa. Szkoda, że nie podaliście nazwy komisu. Nie potrzebnie się obawiacie. Ten oszust nie ma podstawy prawnej by was pozwać
Naprawdę ludziska sądzą że kupią idealne ,duże Audi A6 czy A8, bezwypadkowe bez wkładu za 58tys zł? :) W tym roku szukałem dla znajomych Audi A3 w cenie do 60tys zł. Powiedziałem im wprost po około 2 tygodniach szukania że jeśli auto ma być od i wł , bezwypadkowe , pewne z polskiego salonu (nie od Turasa z Berlina)fajnie wyposażone i w dsg to muszą dołożyć 20tys zł. Dołożyli i dzisiaj są właścicielami pięknej A3 w sedanie 1.4tsi w dsg w bogatej opcji z fajnymi fotelami, szyberdachem ect. Czasami warto "przepłacić" aby potem mieć spokój.I ja mam czyste sumienie jako osoba która szukała dla nich auta i oni są zadowoleni. Pozdrawiam.
A czy panowie są w trakcie takiej kontroli oferują również takie zabiegi jak oględziny wnętrza cylindrów i pomiar kompresji? czy historia alarmów z komputera ? Syf pod korkiem oleju to całkowita dyskwalifikacja. Aż dziwne że tego nie umyli wcześniej. Może umyli, ale wróciło po odpaleniu, bo nawet oleju nie zmienili.
Podczas oględzin nie dokonujemy demontażu elementów, w związku z czym niemożliwe jest wykonanie pomiaru kompresji. Wynika to m.in. z faktu, że Sprzedający po prostu nie chcą, by podczas oględzin ktoś "rozbierał im auto". Jeśli chodzi o kontrolę komputerową - jeśli tylko możliwe jest odczytanie tzw. ramek zamrożonych, robimy to. Pozdrawiam, Kinga
W tygodniu zakupiłem koło zapasowe jak twierdził handlarzyk, pytałem czy to do jazdy opona? Taaa z zapasu panie... no przyszło, felga po renowacji może być, a opony lepszą wyrzuciłem na śmietnik..ot handlarze
Nie ma czegoś takiego jak dobicie klimy i wszystko będzie cacy ! Klima albo działa albo nie działa,klima jest szczelna albo jest nieszczelnosć. Tyle w temacie.
Kupiłem Forda Galaxy od osoby prywatnej jednego właściciela który jeździł wozem około 10 lat i się załamałam po 6000 km eksploatacji do wymiany skrzynia i problemy z elektryką.... Podkreślam osoba prywatna jeden właściciel.... Kolega kupił starszy model Forda z komis i jeździ już 3 lata bez wkładu... Co wy na to?! Wydaje mi się że nie ma zasady na to
Ja mam problem tego typu że kupiłem A3 z motorem po remoncie są stare tłoki etc. Faktury ale niestety był chyba błąd w sztuce. Teraz blok jedzie na wymiarowanie i czekam na koszty i co teraz robić??
Nauczcie sie w koncu, ze nie ma okazji. W tych czasach jeszcze ktos kupuje sprowadzone auta ? Pelno tego z polskiego salonu, a jednak ciagle sa chetni zeby dac sie oszukac...
Najbardziej niepokojący jest ten nalot na korku oleju. Samochód mógł być używany jako longlife,czyli interwały pomiędzy wymianami oleju 30 000 km plus.
Oj tam, oj tam, w sumie handlarz wiele nie skłamał: 1. blachy orginalne bo nie były zmieniane tylko szpachlowane, 2. bezwypadkowy tylko kolizyjny bo wypadek to tylko wtedy jak są osoby poszkodowane lub śmiertelne a ten przebieg to tylko czeski błąd, cyferki się same przestawiły z 283 na 238😆😆 Panie a klima to o nabicia tylko😅😅
@@hypralz to realne cena za ten złom i zapewniam cię że tyle kosztował. Handlarze mogą zrobić narzut i 200%. Wszystko zależy ile zapłacił i ile włożył w odpicowanie. Inaczej nie opłaca się sprowadzać samochodów tego typu. To złom który jeszcze pojeździ ale trzeba w niego zainwestować i przyzwyczaić się do wszystkich jego wad już nie nadających się do naprawy
Audi A6 kupilem w czerwcu z 2015 r za 13100 eu przebieg oryginalny 249 tys km 3.0 Diesel tyle ze w NL ,w Nl od prywatnej osoby mozna zawsze stargowac jak vos nie pasuje czy stuka nawet do 20 % od ceny wyjsciowej.Zawsze jest cos do zrobienia w kazdym aucie ale tutaj przegiecie xd
@@zbigniewzielinski1843 Wystarczająco, żeby nie robić za frajera kupującego auto z silnikiem do remontu, bo np. janusz-sprzedawca założył na osłonie gąbkę. Zaglądasz na YT, to sobie wyszukaj dziesiątki filmów z przeglądów pozakupowych, co wychodzi po zdjęciu osłony silnika.
Podanie kwot szkód, śmiech na sali :) ja jak kupilem dacie logan z salonu w pierwszym roku normalnej jazdy w Warszawie. 2 szkody na autocaso - zarysowanie drzwi. 2 stluczki - bok, drzwi i tylny blonik. Szkody na pewnie 2,5 tys euro. :) w aucie za 40 tys. Masa bogatszych znajomych jak kupuje nowe auto , po kilku dniach juz na parkingu mają porysowane :). A tutaj omawianie karoserii w aucie 10 letnim:)))))))))
@@Pocztus dlatego jak kupuje auto z salonu to nic nie robie. Żadnej wymiany oleju, pasków rozrządu. Przychodzi klient i pyta 100% oryginal ? - tak . Odpowiadam z czystm sercem.
Kolejna igła od Mirka 🤣 Nawet Ukraińcy takiego gówna do siebie nie sprowadzają codziennie widuje ukraińskie lawety bo mieszkam w okolicy Rzeszowa oni biorą nieuszkodzona ewentualnie lekko. Wystarczy wymienić maskę błotnik i można jeździć za to nasi handlarze wybierają zmielone szorty najlepiej jeszcze zajechane z dużym przebiegiem żeby było jak najtaniej !
@@radekrak1997 Zawsze będzie się opłacało przepaść między zachodnimi zarobkami a naszymi wcale nie znika a wręcz przeciwnie będzie sie pogłębiać. Mieszkałem w takich krajach jak UK Holandia i Niemcy tam też co roku podnoszą najniższą krajową z tym że u nich jest 3 razy wyższa
Nie kłamał, blachy pewnie byly oryginalne tylko naprawione i polakierowane po dzwonie, posesja też pewnie byla jego prywatną a przebieg to poprostu zwykla literówka z przestawieniem cyferek 😅😂😂😂 otamojtam😂😂😂
Witam.Wydaje się,że większość przez Was sprawdzanych samochodów nie jest polecanych zainteresowanym.Może by było możliwe w przybliżeniu podać na ile sprawdzonych aut są godne polecenia lub nie?Taka tam trochę ogólna statystyka.Jeżeli to nie tajemnica firmy.Dzięki.Pozdrawiam.
Jak słyszę ze ktoś chętnie wybiera audi, jako samochód z drugiej ręki do kupna, to wiem że nie można tego kogoś postawić w jednym rzędzie z inteligentnymi ludźmi
co oni robią z tymi samochodami że tak mają podwozie zgnite? po 12 latach mój vw był jak nowy pod spodem mimo że go parkowałem jakieś 5 lat na dworze, 220 k przebiegu
Sprzedawca czeka na zgrzanego kupującego, który nie będzie sprawdzał dokładnie auta, łyknie każdą wymówkę, na brak dokumentu lub niespójności w ogłoszeniu odpowie że to przez przypadek
Wystarczy realne spojrzenie na świat,a takich handlarzy było by mniej na rynku.Ogólnie oszustw było by mniej.Ludzie mają zawsze chęć przydusić grosza no i są tacy którzy im to umożliwią.Inna sprawa że wystawia się trupa za cenę sprawnego samochodu nie po przejściach,jest to pewien sposób by jednak zrobić biznes na ludziach którzy nie mają zielonego pojęcia o samochodach. Handlarze nie mają skrupułów i z tą wiedzą należy podchodzić do KAŻDEGO samochodu na placu,bez wyjątku.Taki człowiek chce zarobić i czym więcej tym lepiej,tyle. Jeszcze inna sprawa,na samym wstępie się coś nie zgadza,dziękuję do widzenia i bez dyskusji.To nie jest klasyk gdzie na świecie ich jest 3.A czy tak czy inaczej w samochodzie używanym zawsze jest coś do naprawy,ktoś w końcy sprzedaje go z jakiegoś powodu a zazwyczaj jak trzeba wydać trochę w najbliższym czasie,to są proste sprawy.
Nikt nie sprzedaje 5 czy 10 letniego auta które jest w stanie idelanym. Bo po co ? Zakładając że pod Siebie robił wszystko przed czasem i dbał. Nie ma ekonomicznego sensu sprzedawać takiego auta. By chociaż połowa kupujących sprawdzała rzetelnie auta to by się skończyły takie pseudo biznesy. Ot zwyczajnie. Kłamie z czymś w ogłoszeniu. Nie kupujesz. Jeszcze musi minąć 30 lat to może mentalność ludzi się zmieni. Może
Wyceny napraw to błędny trop. Za auto średniej klasy wymiana tylko zderzaka oczywiście wszystkie czujniki guziki dobory koloru w aso to koszt 26 000 zł!!! Mówimy o auto które jest 2021 roku oraz wypożyczenie auta zastępczego na koszty sprawcy to trwało ponad miesiąc. I teraz ktoś sobie pomyśli po takim filmie rany boskie to pewnie pół auta było uszkodzone. O niewielkich rozmiarach kolizji choćby świadczy fakt że autem normalnie poruszam się i przyszedł przegląd
Dokładnie, w Maździe 6 z 2005 dostałem 5500zl z OC sprawcy za zderzak, klosz lampy, zbiornik spryskiwacza, spryskiwacz Xenon a naprawa wszystkiego wyniosła grosze .....
Auto bezwypadkowe, a nie bezkolizyjne :) ja jednak przed zamówieniem takiego rzeczoznawcy z grubsza sam bym obejrzał auto, bo po co komuś płacić skoro samochód może zostać odrzucony na wstępie. Zaufajmy sobie, później ewentualnie profesjonalne oględziny
Ale to śmiech na sali. Dzwonisz do gościa, przez telefon wciska Ci ten sam kit co na ogłoszeniu, jedziesz powiedzmy kilkaset km i jesteś w plecy kupę czasu i kasy za paliwo. Pewnie by było gorzej gdyby ktoś mimo tego zakupił to auto za tą cenę. Bo tam to chyba z 20tys na dzień dobry wsadzić trzeba.
Raport z oględzin samochodu zamówisz tutaj: motocontroler.com/zamow-usluge/?
Raport z Historii Szkód Pojazdu możesz pobrać tutaj: historiaszkod.pl/
Jest taka zasada, że od oszusta się nie kupuje, nigdy.
Ale to powinno być zgłoszone na policję
Szerokim łukiem Autokomis
Tylko auto od właściciela i zero problemów z eksploatacją
Polecam 💪💪👍👍👍👍👍
Też tak mówię a ludzie tego nie rozumieją
Tak ale te auto w komisie znalazło się od właściciela który prawdopodobnie też kupił w komisie który to komis kupił w komisie w Niemczech 😂😂😂😂 Nie musiało tak być ale duże prawdopodobieństwo.
Kupiłem Forda Galaxy od osoby prywatnej jednego właściciela który jeździł wozem około 10 lat i się załamałam po 6000 km eksploatacji do wymiany skrzynia i problemy z elektryką.... Podkreślam osoba prywatna jeden właściciel.... Kolega kupił starszy model Forda z komis i jeździ już 3 lata bez wkładu... Co wy na to?! Wydaje mi się że nie ma zasady na to
@@szachmat3828 bo jeździł dziad który nie dbał o auto a ty tego nie sprawdzałaś i sie nabilaś brawo
Yhmm od właściciela a właściciele nie ściemniają zwałaszcza posiadacze 30 aut na babcie dziadka tate mame i wujka. komis ponosi odpowiedzialność za sprzedawany samochód.
Powinna powstać profesjonalna baza takich rzetelnych sprzedawców
Gigabajtów by brakło na dane ..,
Powinno powstać w prawo, że komis który mija się z prawdą jest zamykany a samochody zabierane na poczet kary.
@@warzkag dzis wszystko mija się z prawdą. Sprzedający kłamią na każdym kroku, w każdej branży bo klient uwielbia być robiony w ch... wiec czego nie rozumiesz ? Jakie prawo ?
@@warzkagkomis handluje używanymi autami myślisz że właściciel komisu wie co działo się z autem przez 10 albo i więcej lat? XD
@@k0stecky41
Jak nie wie, to niech nie pisze, że auto w 100% bezwypadkowe, z oryginalnym lakierem itd. A skoro napisał w ogłoszeniu jak napisał, to chyba powinien wiedzieć , prawda?
Po oględzinach takiego auta powinna być możliwość podjechania do komisu z rzeczoznawczą i policją, którzy sprawdzą każde auto na placu pod względem zgodności z ogłoszeniem. Bo to nie jest tak, że kupujesz używany telewizor za 500 zł i w razie trafienia na oszusta jesteś co najwyżej te 500 zł w plecy. W przypadku samochodu wchodzą w grę znacznie większe pieniądze i bezpieczeństwo. Taki komis powinien być zamknięty a właściciel dożywotnio pozbawiony możliwości otworzenia następnego. Takich cwaniaków trzeba skutecznie izolować od handlu używanymi samochodami.
Witam
Policja powinna się tym komisem zająć.
Raczej już prokuratura...
policja śpi w lesie, bo sie kebabów objedli.
Podajcie nazwę komisu aby omijać go szerokim łukiem
wszystkie :)
Komis u Krawca. Same igły 😂
raczej każdy komis
Skąd debile zdobywają kasę, no bo to na bank debile skoro szkoda im przy takiej kasie wydać parę😊 stów na sprawdzenie wozu
@@WitoldKos Bzdura....
Powiem szczerze że miałem podobnie jak szukałem dla siebie swojego wymarzonego samochodu , w ogłoszeniu samochód był wypisany w superlatywach jaki jest piękny bezwypadkowy i w ogóle jak się okazało gość okazał się handlarzem a było pisane że osoba prywatna ale to nie był problem . Kiedy samochód kolega badał miernikiem gość zaczął kręcić nosem że to nie jest nowy samochód a jak zaczeliśmy badać dach samochodu okazało się że ma tyle szpachli że można drugiego ulepić po czym gość kazał nam spierdalać bo wiedział że już tego gruza nie kupię i tak 400 km w jedną stronę okazało się porażką mimo wszystko po roku czasu szukania udało się kupić fajny bezwypadkowy egzemplarz , pozdrawiam MotoControler oraz wszystkich widzów ....
Dlatego warto szukać w odległości do 150 kilometrów max chyba, że szuka się czegoś bardzo rzadkiego
A później się dziwią, że ludzie mówią o handlarzach ,że to złodzieje, oszuści, ściemniacze itd itp, niestety nadal tak jest bo sami na to pracują i pewnie długo będzie. Także uważać jak kupujecie auta od handlarza....zawsze trzeba dobrze sprawdzić auto...A za takie oszustwo, osoba która przyjedzie kilkadziesiąt km powinna mu sprawić dobry wpierdo...... i wziąść pieniądze za paliwo. Ręce opadają.
Nie kłamał. Blachy orginalne, tylko lakier nie.
blachy rejestracyjne
Oryginalne
No i?
@@dominikf372 No i chuj!
W ogłoszeniu było info że lakier na całym aucie oryginalny.
Nie kupuje się nastoletnich aut klasy premium od handlarzy...
Od handlarzy się nie kupuje. Albo nowe albo prywatny sprzedawca.
Prywatni też kłamią licząc że się znajdzie naiwny. Tu nie masz reguły.
Nie kupuje się aut od handlarzy, prywatnych i salonów. To podstawowa zasada
Kiedyś miałem używane A6 po chyba 7 latach łącznie na remonty poszło tyle co na zakup a tanie nie było. Potem kupiłem auto nowe niższej klasy jeżdżę nim 6 lat i władowałem w nie przez te lata 240zł miało 1 drobną awarię. W sumie nie wiem ,że mam samochód odpalam i jadę.
Dobry misio
2014 a 2013
238kkm a 283kkm
On powie że się pomylił, kupujący co przyjechał już machnie ręką na to bo to tylko rok i tylko 50kkm a w wyszukiwarce już by odrzucił od ręki te ogłoszenie
Pewnie zapomniał dopisać że modelowo 2014. Taki tani chwyt oszustów
Tępy panie Tomku,Japończycy bardziej dopracowują swoje auta niż ,Niemcy.Pieprzysz pan głupoty bo Japonce bardzo dbają o detale i takie gadanie głupot porównawczych,japoński a niemiecki to świadczy ,że słabo się pan zna na autach i staranności ich wykonania.Takie ekspert to powinien prowadzić taki kanał a pan to się bu….a zna na autach ,jakości choć to audi.Trafniej byłoby porównać do aut włoskich czy francuskich🥱
Takie zwykłe 11 letnie Kałdi prawie 300 000 przebiegu i cena prawie 60 000 PLN
Świat zwariował.
Sam jeździsz pewnie golfem 4 biedaku to się nie odzywaj
I 2.0 diesel 177 km sremium rakieta 😅
@@plejerekstarym Peugeotem i to nim jadę po czynsze od bogaczy z Audi, którzy wynajmują moje nieruchomości.
@@hypralz gdybym był tak bogaty to jednak bym kupił sobie coś lepszego by cieszyć się a nie męczyć 😂
nowy stał cennikowo po 250 tys. zł więc to 1/4 ceny
Panowie. Bezwypadkowe nie oznacza bezszkodowe :-) Wgnioty mogą być jak konstrukcja tiptop... ps. nie w tym wypadku :-)
Przecież to powinno być karane. Oszust powinien z własnej kieszeni zapłacić za paliwo, oraz całą dniówkę osobie która nierzadko pokonuje kilkaset km aby na miejscu okazało się że to zwyczajem oszustwo.
ale to jest karalne, tylko nikomu się nie chce bawić w składaniu zawiadomienia do sądu i bujanie się kilka lat zanim dostanie wyrok, a potem jeszcze ściągnie kasę... tak działają nasze sądy... 🤦♂a takie sprawy powinny być załatwiane w 24godz... 🤷♂
Z tym przebiegiem to stary numer handlarzy, twierdzą że się pomylili przy wpisywaniu w ogłoszeniu.teraz kupić auto i nie wbić się na minę to graniczy z cudem, przechodzę właśnie przez to i mam dość,co innego mówią, piszą a co innego zastajesz miejscu.
Super kanał, max merytoryczny. Subskrybuje✌️
Podziwiam ludzi którzy w dzisiejszych czasach kupują samochody od handlarzy zgroza...
Problem jest taki, że nikt nie weryfikuje kompletnie nic. To jest szara strefa. Wystawiają auto jako prywatni sprzedawcy którzy mają auto X lat - przyjeżdżasz na miejsce i okazuje się zupełnie inna bajka jak tutaj. Tylko co zrobisz? Pójdziesz do sądu z powództwa cywilnego i będziesz się sądził z prawnikiem przez 2-3 lata żeby odzyskać 50 PLN na paliwo (bo to możesz co najwyżej udokumentować)? I żerują na tym.
Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Prywaciarze tez bajki opowiadają. Jak to oni serwisowali auto a nic nie robione było.
Kupują znajomy ma komis i schodzą jak ciepłe bułeczki
w salonie też jest od handlarza,bo też handlują
Pewnie u tak ktoś kupi i będzie udawał prezesa xD
😂😂😂
Fajny odcinek pozdrawiam 😊
Stary klamot cóż można się spodziewać , nowe są w salonie 😊
A ja szukałem prawie rok bmw serii 5 z dobrym wyposażeniem, kupiłem a w bagazniku prezent gruba teczka z fakturami na srrwis,części typu filtry,oleje...
Po ściągnięciu historii okazalo się, że pierwszy właściciel jeździł do aso zmieniać nawet wyxieraczki szyb czy plyn,czyszczenie itp.
Dla tego środek jest w idealnym stanie,mechaniczne również.
Tak szczerze to dramat... Prawie 60 tysiecy za to dziadostwo. Tak dluzsza chwilę siedze w Kanadzie i dalej mozg sie lasuje jak czlowiek oglada ceny śmietników w europie a w kanadzie czy usa. Takie cos mozna juz za jakies 6-7 tysiecy dolarow znalezc mimo ze jakiekolwiek europejskie kombi jest i tak z miejsca rzadkie.
bo w Europie są nakładane na samochody wysokie podatki dlatego tyle kosztują.
Jakie 10 letnie? Mamy już za chwilę 9 miesiąc 2024 roku
A czego się można spodziewać po sprzedającym audi po jurgenie
Prędzej po jakimś Abdulu albo Mahomecie😂
Serio, ktoś jeszcze w tych czasach wierzy, że jakiekolwiek sprowadzone auto jest bezwypadkowe? Szczerze to wolę auta z USA, przynajmniej odrazu widzę jak było uszkodzone, kwestia sprawdzenia jak zostało naprawione. A te „bezwypadkowe” perełki z Niemiec, Francji itd za 30% wyższą cenę niech sobie wsadzą wiadomo gdzie.
Albo przebieg i kręcenie go albo rozbity. Na innych nie zarobią. Chcesz bez wypadek trzeba poszukać samemu ...
Nie uczestniczył w oględzinach i jeździe próbnej, to stary numer handlarzy 😂 nie muszą odpowiadać na zadawane pytania a często podkładają inną osobę jak przyjeżdża umówiony klient żeby uniknąć nie wygodnych pytań .
wiele lat sprzedawałem używane samochody ale już od 10 lat tego nie robię. Handlarz zawsze kłamał albo ukrywał informację mówiąc że nie wie. Ale teraz to już idą na bezczelnego licząc na to że przyjedzie frajer co się nie zna i kupi.
I kto teraz zwróci kupującemu pieniądze za sprawdzenie auta? W takich przypadkach sprzedawca powinien mieć obowiązek zwrotu wszystkich kosztów poniesionych przez osobę zainteresowaną ogłoszeniem. Oszuści może by się oduczyło umieszczania takich ogłoszeń.
Tak na moją logikę, skoro kupujący wykupuje taką usługę to bierze pod uwagę że coś może być nie tak i zakłada że może coś wyjść podczas oględzin, więc akceptuje ryzyko związane z potencjalną stratą kasy na raport
@@mateuszwalkowiak7325 ok, wykupują usługę, bo nie każdy się zna na autach i wie co trzeba sprawdzić. Ale chodzi o treść ogłoszenia. Tam się nic nie zgadzało. O taki przypadek mi chodzi. Jak np. w ogłoszeniu jest napisane, że do auta jest kompleta dokumentacja, a jak przyjeżdżasz i sprzedawca mówi, że nie ma. To oczywiste naciąganie klienta na atrakcyjne ogłoszenie.
To się nazywa sprzedawca premium :D
Słuchajcie, rozmawiałem kiedyś z gościem co sprzedawał BMW z 2015 roku z malowanych dachem i całym bokiem w szpachlu, on mi powiedział, że przyjdzie 10
klientow i tylko 1 z nich będzie miał czujnik lakieru, ludzie kupują oczami. Ładna jest, przebieg nie przebija 300, jedzie do przodu do tylu to bierzemy :)
Żeby te czujniki były niesamowicie drogie… a mogą pomóc uniknąć wtopy liczonej w tysiące. Żeby nawet 5 na 10 miało to już by się mocno ukróciło walenie w ciula.
Samochód "igła"tak jak 100 obietnic tuska.NIC się nie sprawdziło !
wypi*alaj
Pomyliłeś kanały...
@@joker358faku2 W*N!!!
Za tyle kupiłem ostatnio w niemieckim salonie VW, Octavię kombi z 2018 w dobrym wyposażeniu i 2.0tdi. Orginalny lakier, przybieg 150kkm i serwisowany do końca w tym samym salonie. Żeby dać tyle za takiego trupa to trzeba być chorym.
Jaka wersja wyposazenia tak z ciekawosci?
@@dominika1331 ABC
Ile kosztuje nowa octavia a ile nowe A6?
@@luz6028 niewiele mniej kosztuje Octavia przy giga zniżkach w Audi
@@DombBartek xD najtańsza wersja A6 jest dwa razy droższa od Octavii. Faktycznie niewiele.
Wymarzone tdi.
Podziw dla osób zainteresowanych tymi autami.
Kupujący uwielbiają byc oszukiwani wiec sprzedający dokladnie opisał auto wedle oczekiwań potencjalnego klienta.
Przebieg na fakturze, czy stan licznika, to duża różnica jednak jest, bo stan licznika można zmienić, a przebiegu już nie
Wrzucić dane, zdjecia samochodu i oszusta, w internet,żeby ostrzec ludzi przed takimi typami
Niemiec wyciagnal od towarzystw ubezpieczeniowych wiecej,niż ten zlom jest warty 😃
Całe szczęście, że można pozwać takiego handlarzyne za wprowadzenie w błąd.
mysle ze odzyskasz po 2 latach stówke na paliwko :D
różnica w przebiegu to zwykły czeski błąd, zdarza sie ale nie jest usprawiedliwieniem, może celowo zaakcentowany błąd.
pan Jacek ma radiowy głos 😁.
Powinien w Radio pracować 😜😁.
Przecież sprzedawca mówił prawdę o blachach wszystkie oryginalne natomiast auto było lekko musniete tylko ze musniete kilka razy na każdym elemencie karoserii, rozrząd był w wymieniany, a dokładnie sam pasek rozrządu więc handlarz niema rachunku bo wymienił sam a pasek stosunkowo tani, poza tym auta z Niemiec nigdy nie posiadają książki pojazdu bo Niemcy w ogóle nie jeżdżą do serwisów tylko lepią w stodolach swoje auta. Podsumowując ten sprzedający był krysztalowo uczciwy jak nasi politycy
Kupowanie samochodów z zagranicy to w ogóle loteria. Przed wjazdem do polski tureccy mechanicy cofają liczniki do wymarzonego stanu poniżej 200 tysięcy kilometrów, a u nas przy rejestracji CEPiK przybija ten stan licznika i auto ma już nową historię.
Nie tylko przed wyjazdem aut na eksport. Kręcą też Niemcy na same Niemcy i to naprawdę nie jest rzadki proceder.
Ja jak kupowałem swoje Audi i dzwoniłem do sprzedawcy i w słuchawce przedstawiał mi sie auto komis, odrazu rozlaczalem połączenie
540 mikronów to i tak nie jest źle. Kiedyś oglądałem samochód który miał 3000mkr😂
koniec świata stary 😂 olaboga toż to złom 😂
Cofa się wczorajszy obiad jak się to widzi i słyszy
Ludzie się nigdy nie nauczą...
Nieprawdopodobne, że w dobie raportów internetowych, cepiku, carfaxa, kanałów youtubowych pokazujących jak działają oszuści, mediów społecznościowych gdzie ludzie publikują takie akcje, ktokolwiek jeszcze prowadzi biznes samochodowy w oparciu o jawne oszukiwanie klientów. Zgłosiliście na policję?
Takich oszustów powinno się zgłaszać na policję. To jest przestępstwo usiłowania oszustwa. Szkoda, że nie podaliście nazwy komisu. Nie potrzebnie się obawiacie. Ten oszust nie ma podstawy prawnej by was pozwać
Szybciej mów Panie...
Zawsze znajdzie sie ktoś kto to weźmie.
jest takie stare powiedzenie handlarzy... "przyjdzie głupi i kupi" kwestia czasu niestety.....
Naprawdę ludziska sądzą że kupią idealne ,duże Audi A6 czy A8, bezwypadkowe bez wkładu za 58tys zł? :) W tym roku szukałem dla znajomych Audi A3 w cenie do 60tys zł. Powiedziałem im wprost po około 2 tygodniach szukania że jeśli auto ma być od i wł , bezwypadkowe , pewne z polskiego salonu (nie od Turasa z Berlina)fajnie wyposażone i w dsg to muszą dołożyć 20tys zł. Dołożyli i dzisiaj są właścicielami pięknej A3 w sedanie 1.4tsi w dsg w bogatej opcji z fajnymi fotelami, szyberdachem ect. Czasami warto "przepłacić" aby potem mieć spokój.I ja mam czyste sumienie jako osoba która szukała dla nich auta i oni są zadowoleni. Pozdrawiam.
A czy panowie są w trakcie takiej kontroli oferują również takie zabiegi jak oględziny wnętrza cylindrów i pomiar kompresji? czy historia alarmów z komputera ?
Syf pod korkiem oleju to całkowita dyskwalifikacja. Aż dziwne że tego nie umyli wcześniej. Może umyli, ale wróciło po odpaleniu, bo nawet oleju nie zmienili.
Podczas oględzin nie dokonujemy demontażu elementów, w związku z czym niemożliwe jest wykonanie pomiaru kompresji. Wynika to m.in. z faktu, że Sprzedający po prostu nie chcą, by podczas oględzin ktoś "rozbierał im auto". Jeśli chodzi o kontrolę komputerową - jeśli tylko możliwe jest odczytanie tzw. ramek zamrożonych, robimy to.
Pozdrawiam, Kinga
W tygodniu zakupiłem koło zapasowe jak twierdził handlarzyk, pytałem czy to do jazdy opona? Taaa z zapasu panie... no przyszło, felga po renowacji może być, a opony lepszą wyrzuciłem na śmietnik..ot handlarze
A kto kupuje uzywane opony i to jeszcze przez internet hahahahaha i dobrze baranów trzeba strzyc
Wielka nowości wszystkie komisy tak robią norma
Nie ma czegoś takiego jak dobicie klimy i wszystko będzie cacy ! Klima albo działa albo nie działa,klima jest szczelna albo jest nieszczelnosć. Tyle w temacie.
Kupiłem Forda Galaxy od osoby prywatnej jednego właściciela który jeździł wozem około 10 lat i się załamałam po 6000 km eksploatacji do wymiany skrzynia i problemy z elektryką.... Podkreślam osoba prywatna jeden właściciel.... Kolega kupił starszy model Forda z komis i jeździ już 3 lata bez wkładu... Co wy na to?! Wydaje mi się że nie ma zasady na to
Ja mam problem tego typu że kupiłem A3 z motorem po remoncie są stare tłoki etc. Faktury ale niestety był chyba błąd w sztuce. Teraz blok jedzie na wymiarowanie i czekam na koszty i co teraz robić??
Kopiec auto "mniej premium" nowsze np 3 letnie, na które będzie Cię stać.
Nauczcie sie w koncu, ze nie ma okazji.
W tych czasach jeszcze ktos kupuje sprowadzone auta ?
Pelno tego z polskiego salonu, a jednak ciagle sa chetni zeby dac sie oszukac...
Najbardziej niepokojący jest ten nalot na korku oleju. Samochód mógł być używany jako longlife,czyli interwały pomiędzy wymianami oleju 30 000 km plus.
Oj tam, oj tam, w sumie handlarz wiele nie skłamał: 1. blachy orginalne bo nie były zmieniane tylko szpachlowane, 2. bezwypadkowy tylko kolizyjny bo wypadek to tylko wtedy jak są osoby poszkodowane lub śmiertelne a ten przebieg to tylko czeski błąd, cyferki się same przestawiły z 283 na 238😆😆 Panie a klima to o nabicia tylko😅😅
Jednym slowem samochod igla.
Ale przecież wszystkie blachy były oryginalne. A ze na tym wiadro szpachli to jedno nie przeczy drugiemu....
Auto do przyjęcia ale nie w tej cenie. Max 30000 cebulionów czyli pewnie tyle ile ten fantasta zapłacił w reichu...
Dobrze się czujesz, 30k za taki rocznik?
Myślisz, że na tym aucie zarabia prawie 30 000?
Chyba jesteś chory
10 letniego a6 nie dało się nigdy kupić za 30k nawet przed covidem
A 30500 PLN też by przeszło czy już nie? 😂
@@hypralz to realne cena za ten złom i zapewniam cię że tyle kosztował. Handlarze mogą zrobić narzut i 200%. Wszystko zależy ile zapłacił i ile włożył w odpicowanie. Inaczej nie opłaca się sprowadzać samochodów tego typu. To złom który jeszcze pojeździ ale trzeba w niego zainwestować i przyzwyczaić się do wszystkich jego wad już nie nadających się do naprawy
Najlepsze niespodzianki to mają w Ostrów Mazowiecka :-(
2 litry w Audi pasuje do tej budy jak pięść do oka. Jedynie V6 3.0 ma sens
280 tyś dla 10 letniego diesla z Niemiec to dużo? wychodzi ledwo 28k rocznie ja robię 75k... osobówka
290 tys ale przebiegu 😅
To jeszcze zdarzają się oszustwa przy sprzedaży samochodu ? No niebywałe...
Polaczek musi mieć przebieg tak 187 tyś i tak im sprzedający robią jak się da i kupują jak szaleni.
Audi A6 kupilem w czerwcu z 2015 r za 13100 eu przebieg oryginalny 249 tys km 3.0 Diesel tyle ze w NL ,w Nl od prywatnej osoby mozna zawsze stargowac jak vos nie pasuje czy stuka nawet do 20 % od ceny wyjsciowej.Zawsze jest cos do zrobienia w kazdym aucie ale tutaj przegiecie xd
A noże sprzedający też pomylił wycenę jak 5800 to jestem zainteresowany
Takie jawne oszustwo powinno być scigane z urzędu przez policję.
Przy oględzinach przedzakupowych nie zdejmuje się dolnej osłony silnika? Przecież to podstawa wg. mnie.
Ile samochodów kupowałeś w życiu???
@@zbigniewzielinski1843 Wystarczająco, żeby nie robić za frajera kupującego auto z silnikiem do remontu, bo np. janusz-sprzedawca założył na osłonie gąbkę. Zaglądasz na YT, to sobie wyszukaj dziesiątki filmów z przeglądów pozakupowych, co wychodzi po zdjęciu osłony silnika.
@@komentator777 ja nie muszę zaglądać na yt żeby mieć wiedzę, od 1992 roku handluje ...
Polacy lubią być oszukiwani .
Podanie kwot szkód, śmiech na sali :) ja jak kupilem dacie logan z salonu w pierwszym roku normalnej jazdy w Warszawie. 2 szkody na autocaso - zarysowanie drzwi. 2 stluczki - bok, drzwi i tylny blonik. Szkody na pewnie 2,5 tys euro. :) w aucie za 40 tys.
Masa bogatszych znajomych jak kupuje nowe auto , po kilku dniach juz na parkingu mają porysowane :).
A tutaj omawianie karoserii w aucie 10 letnim:)))))))))
10 letnie audi z 300kkm na byc w ORYGINALEEEEE! czego nie rozumiesz 😂
@@Pocztus Januszy nie rozumiem. Co znaczy w oryginale ? Ma mieć wszystkie części te które były wsadzone w fabryce?
@@harvestermasuria3602 nic nie naprawiane! nowe ma byc! :D jak malowane to zle a jak ma odpryski to tez zle :D
@@Pocztus dlatego jak kupuje auto z salonu to nic nie robie. Żadnej wymiany oleju, pasków rozrządu. Przychodzi klient i pyta 100% oryginal ? - tak . Odpowiadam z czystm sercem.
Zmusiłeś mnie, ja mam mały przebieg bo dopiero 435 tyś bez żadnego remontu😊😊😊
Kolejna igła od Mirka 🤣 Nawet Ukraińcy takiego gówna do siebie nie sprowadzają codziennie widuje ukraińskie lawety bo mieszkam w okolicy Rzeszowa oni biorą nieuszkodzona ewentualnie lekko. Wystarczy wymienić maskę błotnik i można jeździć za to nasi handlarze wybierają zmielone szorty najlepiej jeszcze zajechane z dużym przebiegiem żeby było jak najtaniej !
Jeszcze 5lat i w Pl nie będzie się opłacać naprawiać tych trupów. Już mechanicy za roboczo-godzine wołają po 120zł.
@@radekrak1997 Zawsze będzie się opłacało przepaść między zachodnimi zarobkami a naszymi wcale nie znika a wręcz przeciwnie będzie sie pogłębiać. Mieszkałem w takich krajach jak UK Holandia i Niemcy tam też co roku podnoszą najniższą krajową z tym że u nich jest 3 razy wyższa
A faktycznego przebiegu nikt i nigdzie nie jest w stanie sprawdzić
Nie kłamał, blachy pewnie byly oryginalne tylko naprawione i polakierowane po dzwonie, posesja też pewnie byla jego prywatną a przebieg to poprostu zwykla literówka z przestawieniem cyferek 😅😂😂😂 otamojtam😂😂😂
Dziwię się ludziom, że w ogóle jadą oglądać samochody z autokomisów
Kurwa, jak widzę przebieg ponad 150 000 to omijam szerokim łukiem. Tylko w polsce pierdolą, że to nie ma znaczenia.
jak sie sprawdza auto nie wychodząc z domu ?
Witam.Wydaje się,że większość przez Was sprawdzanych samochodów nie jest polecanych zainteresowanym.Może by było możliwe w przybliżeniu podać na ile sprawdzonych aut są godne polecenia lub nie?Taka tam trochę ogólna statystyka.Jeżeli to nie tajemnica firmy.Dzięki.Pozdrawiam.
Kolego pokazuje się skrajności ,tak samo jest z silnikami kumpel ma peugota 2.2hdi i jezdzi już kilka lat i silnik się nie zepsuł koło 400nalotu
polecają 47% aut
Blachy oryginalne ale o lakierze nie wspominal 😂
Jak słyszę ze ktoś chętnie wybiera audi, jako samochód z drugiej ręki do kupna, to wiem że nie można tego kogoś postawić w jednym rzędzie z inteligentnymi ludźmi
co oni robią z tymi samochodami że tak mają podwozie zgnite? po 12 latach mój vw był jak nowy pod spodem mimo że go parkowałem jakieś 5 lat na dworze, 220 k przebiegu
Przecież to tylko czeski błąd 238 a 283... Podajcie nazwę i miejsce komisu!!!
Ten o to samochód ma A nawet tylne lampy takie ,gdzie z przodu nie było xenon lamp, A tu proszę są
2.0 to kultowa 3.0 to flagowa
Takie audi to zajebista skarbonka, nigdy bym tego nie kupił, trup zajeżdżony przez Helmuta
Sprzedawca czeka na zgrzanego kupującego, który nie będzie sprawdzał dokładnie auta, łyknie każdą wymówkę, na brak dokumentu lub niespójności w ogłoszeniu odpowie że to przez przypadek
Wystarczy realne spojrzenie na świat,a takich handlarzy było by mniej na rynku.Ogólnie oszustw było by mniej.Ludzie mają zawsze chęć przydusić grosza no i są tacy którzy im to umożliwią.Inna sprawa że wystawia się trupa za cenę sprawnego samochodu nie po przejściach,jest to pewien sposób by jednak zrobić biznes na ludziach którzy nie mają zielonego pojęcia o samochodach. Handlarze nie mają skrupułów i z tą wiedzą należy podchodzić do KAŻDEGO samochodu na placu,bez wyjątku.Taki człowiek chce zarobić i czym więcej tym lepiej,tyle. Jeszcze inna sprawa,na samym wstępie się coś nie zgadza,dziękuję do widzenia i bez dyskusji.To nie jest klasyk gdzie na świecie ich jest 3.A czy tak czy inaczej w samochodzie używanym zawsze jest coś do naprawy,ktoś w końcy sprzedaje go z jakiegoś powodu a zazwyczaj jak trzeba wydać trochę w najbliższym czasie,to są proste sprawy.
Nikt nie sprzedaje 5 czy 10 letniego auta które jest w stanie idelanym. Bo po co ? Zakładając że pod Siebie robił wszystko przed czasem i dbał. Nie ma ekonomicznego sensu sprzedawać takiego auta. By chociaż połowa kupujących sprawdzała rzetelnie auta to by się skończyły takie pseudo biznesy. Ot zwyczajnie. Kłamie z czymś w ogłoszeniu. Nie kupujesz. Jeszcze musi minąć 30 lat to może mentalność ludzi się zmieni. Może
Wyceny napraw to błędny trop. Za auto średniej klasy wymiana tylko zderzaka oczywiście wszystkie czujniki guziki dobory koloru w aso to koszt 26 000 zł!!! Mówimy o auto które jest 2021 roku oraz wypożyczenie auta zastępczego na koszty sprawcy to trwało ponad miesiąc. I teraz ktoś sobie pomyśli po takim filmie rany boskie to pewnie pół auta było uszkodzone. O niewielkich rozmiarach kolizji choćby świadczy fakt że autem normalnie poruszam się i przyszedł przegląd
Dokładnie, w Maździe 6 z 2005 dostałem 5500zl z OC sprawcy za zderzak, klosz lampy, zbiornik spryskiwacza, spryskiwacz Xenon a naprawa wszystkiego wyniosła grosze .....
Podajcie nazwę komisu ...niech idzie w swiat
Handlarz szuka po prostu tzw. jelenia i tyle.
Auto bezwypadkowe, a nie bezkolizyjne :) ja jednak przed zamówieniem takiego rzeczoznawcy z grubsza sam bym obejrzał auto, bo po co komuś płacić skoro samochód może zostać odrzucony na wstępie. Zaufajmy sobie, później ewentualnie profesjonalne oględziny
a4b8 a6c7 gnije jak wściekłe
Ale to śmiech na sali. Dzwonisz do gościa, przez telefon wciska Ci ten sam kit co na ogłoszeniu, jedziesz powiedzmy kilkaset km i jesteś w plecy kupę czasu i kasy za paliwo. Pewnie by było gorzej gdyby ktoś mimo tego zakupił to auto za tą cenę. Bo tam to chyba z 20tys na dzień dobry wsadzić trzeba.
nie jezdzi sie po auto wiecej jak 100km w polsce..szkoda czasu :D
Za 30 tyś to ja kupie takich 5 sztuk
Ale co, to wszystko? I taki ktoś może ciągle oszukiwać? Nie zgłoszono przestępstwa???
Szkoda ze nie sprawdzacie auta 2003 roku