W książce Ahsoka jest wytłumaczone skąd wzięła ona białe kryształy do swoich mieczy. W skrócie poddała je procesowi leczenia, który jest odwrotnością krwawienia kryształów. Uleczyła więc skrwawione kryształy, które potem zyskały białą barwę
Trochę to nie trzyma się logiki, że Rey mając na oko jakieś 6-7 lat, nie pamięta kompletnie swoich rodziców. Bez problemu pamiętam czasy zerówki, czy jakieś mgliste wspomnienia z przedszkola. A tu, nic - wygodne dla twórców.
To akurat jedna z nielicznych rzeczy sensownych pod względem psychologicznym w SW: trauma czyni z dzieckiem - i człowiekiem dorosłym też - masy dziwnych rzeczy.
Katecheci Mocy 👌😎 niby nic takiego a jednak... hahahaha pozdr Panowie.
W książce Ahsoka jest wytłumaczone skąd wzięła ona białe kryształy do swoich mieczy. W skrócie poddała je procesowi leczenia, który jest odwrotnością krwawienia kryształów. Uleczyła więc skrwawione kryształy, które potem zyskały białą barwę
Racja! Coś nam świtało, dzięki za uściślenie!
Trochę to nie trzyma się logiki, że Rey mając na oko jakieś 6-7 lat, nie pamięta kompletnie swoich rodziców. Bez problemu pamiętam czasy zerówki, czy jakieś mgliste wspomnienia z przedszkola. A tu, nic - wygodne dla twórców.
Zdecydowanie coś nie tak z jej pamięcią:)
To akurat jedna z nielicznych rzeczy sensownych pod względem psychologicznym w SW: trauma czyni z dzieckiem - i człowiekiem dorosłym też - masy dziwnych rzeczy.
To już wina skywalkwr odrodzenie. Ciężko było uniknąć bzdur , robiąc prequel do filmu pełnego bzdur.