W tamtym roku też przygotowywałem się z garmin coach do półmaratonu z tym samym trenerem, założony czas to było 1:50 min. I chociaż nie do końca wierzyłem, że mi się uda, to urwałem jeszcze dwie minuty i finalnie dobiegłem w czasie 1:48. Także ja jestem bardzo zadowolony z tego planu i naprawdę byłem dobrze przygotowany, lepiej niż mi się wydawało.
A widzisz, ja też mam takie poczucie, że te plany są dobrze przemyślane i mogą pomagać w osiągnięciu założonego celu. Dzięki za podzielenie się swoim doświadczeniem :)
@@sportowetesty Dodam jeszcze, że ten mój półmaraton, to nie był żaden zorganizowany bieg, a przebiegłem sobie sam po prostu dystans półmaratonu, a co do samego planu, to musiałem o kilka tygodni przedłużyć całość, bo w trakcie skręciłem nogę w kostce i trzy tygodnie nie biegałem w ogóle, co totalnie mnie podłamało, ale finalnie wszystko się dobrze skończyło. 😀
Trochę odgrzebuje temat, ale warto podkreślić, że Garmin wprowadził trenera adaptacyjnego opartego na AI, który uwzględnia w czasie rzeczywistym dyspozycję dnia i zmienia plan treningowy w zależności od ilości treningów i aktywności. Uwzględnia np. treningi w innych dyscyplinach, co jest nowością. No. Jeśli mamy wybrane dni odpoczynku od biegania (max 2) i w nie robimy trening siłowy, a na następny dzień planowany jest mocny akcent (np. trening progowy albo pułapu tlenowego), to jeśli siłownia mocno wyeksploatowała zasoby organizmu, algorytm zmienia podpowiedź na następny dzień biegowy na coś lżejszego. Nie raz tak miałem, jeśli pojechałem w góry na treking albo zrobiłem mocny trening siłowy czy długi trening pływania, dostałem na następny dzień bieg regeneracyjny albo bazę. Uwzględnia ponadto ilość kroków, jakość snu, HRV, czas regeneracji, stres i inne kluczowe pomiary zdrowia w propozycjach. Myślę, że tego nie było w planach z trenerami np. Gregiem. Jeśli macie ochotę, warto to przetestować. Podczas tworzenia wydarzenia wybiera się wtedy Garmin Run Coach zamiast planów od prawdziwych trenerów. 😏
Lajkuje i oglądam w ciemno 😁 //Edit. Tak, to o czym mówisz, tego mi też brakuje. Garmin zbyt mocno olewa inne dyscypliny sportu niż bieganie i rower. A trening siłowy, mobility, stretching to podstawa wyjściowa do wszystkich dyscyplin. Co prawda są sugerowane treningi siłowe, ale nie w formie długozkresowej. Walka z Garminem jest długa i zawiła, bo sama aplikacja siły, wymaga multum zmian, napraw błędów i dodania usprawnień. Wraz z grupą osób z forum międzynarodowego przyciskamy Garmina, ale on ma tak szalone tempo aktualizacji, że wywala dziesiątki krytycznych fuck upów w Beta testach i developerzy mają co robić. W idealnym świecie sporty siłowe, powinny mieć 60% całości algorytmów, bo są dobre i mają wpływ na wszystkie inne. Ale Garmin myśli po swojemu... Co do biegania, oprócz Garmin Coach i utworzenie wydarzenia, można po prostu korzystać z Codziennych Sugestii Treningowych, które będą się zmieniać wraz z pomiarami. Zwłaszcza jeśli mamy pas HRM Pro Plus/Pro. Algorytm przelicza technikę biegu, wydolność, przygotowanie na wzniesieniach, kadencję, rytm, odchylenia. Te dane wystarczą, aby zmieniać z dnia na Dzień sugestie, jeśli zajdzie taka potrzeba. Dobry materiał 😉
Osobiście jestem zawiedziony tymi planami Garmin Coach. Chciałem wrócić do biegania i razem z żoną postanowiliśmy na początek zrobić plan na 5km. Myślałem, że plan będzie się fajnie adaptował do aktualnej dyspozycji itp. Okazało się, że ten plan działał jakby był rozpisany na kartce. Najdziwniejsze było to, że bieg wzorcowy przebiegłem w tempie ok. 5:10, zaś żona 6:50 i dostaliśmy identyczne plany. Z tygodnia na tydzień (4 tydzień aktualnie) kolejne treningi się pojawiały i ... nadal były identyczne. Mam wrażenie, że to, że nie widać od razu całego planu to tylko na sugerować, że plan jest jakoś przeliczany. Z tego co zauważyłem zmianę w planie wymusza jedynie zmiana docelowego terminu wyścigu. Problemem jest także to, że przesunąć trening można tylko w dniu treningu, jeśli zapomnieliśmy przesunąć trening, bo np. źle się czuliśmy i chcemy odbyć trening z dnia wczorajszego to już nie ma takiej możliwości. Z drugiej strony, wspomniany na końcu filmiku, plan oparty na codziennych sugestiach jest rewelacyjny. On adaptuje się każdego dnia do aktualnej dyspozycji, odbytych treningów, pominiętych treningów itp. Niestety jest dostępny tylko dla części zegarków garmina (np. seria Forerunner), zaś Garmin Coach jest dostępny praktycznie dla wszystkich.
Dzięki za komentarz i podzielenie się Twoimi spostrzeżeniami. Bardzo ciekawe jest to co piszesz, bo w zasadzie trudne do zaobserwowania. Aż trudno uwierzyć, że plany były takie same. Też jak u mnie rozpisane na tempo i czas? Mieliście z żoną dokładnie takie same przedziały podane? Różnice w tempie w biegu wzorcowym były dosyć duże więc to powinno wpłynąć na propozycje treningowe. Masz rację też z tym treningiem minionym, nie da się go wykonać po czasie. Trochę szkoda. Z tego wynika, sugestie treningowe mogą być lepszym wyborem jeśli ktoś ma w zegarku taką opcję. A napisz jeszcze jak możesz jak wypadła efektywność planu. Tobie i żonie udało się zrealizować założony cel na 5km? I mieliście cel na konkretny czas czy tylko ukończenie. Bo jeśli ukończenie, to może to by tłumaczyło brak zróżnicowania treningów między Wami.
Polecam zalogować się do garmin connect z poziomu przeglądarki i tam wchodząc w "Trening i planowanie>Plany treningów>Znajdź Plan" można otrzymać dużo więcej planów z Full Potential nawet do dystansów maratonu na różne stopnie zaawansowania/z czujnikiem tętna lub bez itd. :) Przy rozpoczynaiu takiego planu polecam ustawić go według daty zakończenia, czyli np. wpisujemy tam dzień startu w wyścigu, wtedy plan będzie odpowiednio rozłożony :)
Znamy te plany ale one nie są adaptacyjne, czyli nie modyfikują się w trakcie w zależności od naszej dyspozycji. Realizowałeś może któryś z tych planów? Jestem ciekawy ich skuteczności i jakości. Kiedyś z chęcią je potestuje.
Ja również korzystam z planu garminowskiego i tylko Grega. Pozostałe mi zdecydowanie nie leżą. Wszystkie plusy i minusy potwierdzam. W tamtym roku trenowałem pod połówkę na 1:45 wyszło 1:42'32" 😊 Wiec bylem bardzo zadowolony. Obecnie jestem w trakcie przygotowania do maratonu i wykorzystuję Grega z połówki na 1:44'00". Treningi robię dłuższe niż zakładane. Ciekawe co z tego wyjdzie 😀
Dzięki za podzielenie się swoimi doświadczeniami. To pokazuje, że te programy są skuteczne. Trzymam kciuki za przygotowania maratońskie, oby okazały się równie udane :)
Jak bardzo nierealne są wyniki liczone przez symulator wyścigów? Ponadto gdzie w coachu można znaleźć informacje dot. Prognozy o której mówisz? Nie mogę znaleźć.
U mnie wyniki symulatora były dosyć realne. A prognoza była w widgecie wydarzenia, czyli startu w zawodach. W miarę realizacji planu się zmieniała. W samym coach to nie pamiętam czy była.
Cześć a czy w garmin connect jest możliwość włączenia napisów do krótkich filmików z trenerem, oraz tlumaczenie wskazówek od trenera?. Tekstu z poziomu telefonu nie moge zaznaczyć w celu skopiowania. Jest na to jakiś sposób?
Można wiedzieć gdzie znajdę prognozowany czas z 5:00 minuty. Nigdzie na stronie nie wyświetla mi się taka opcja. Domyślam się że na venu 2 ukrócili te raporty, ale nigdzie w necie nie umiem znaleźć takiej informacji :>
W Connect w zakładce Trening i planowanie i dalej Wyścigi i wydarzenie dodałem start, do którego się przygotowywałem. Wtedy można wrzucić to jako jeden z widgetow do zegarka i sprawdzać prognozowany czas.
Tak, wiem ale tutaj chodziło mi o ich wykorzystanie jako przygotowanie do konkretnego biegu, czyli funkcja zbliżona do adaptacyjnego programu treningowego.
@@sportowetesty Działa adaptacyjne do stanu wytrenowania i pomiarów. Tylko nie ma presji na wynik w czasie, a więc uzależnia również od HRV, Sleep Score, Body battery, obciążenia krótkoterminowego względem długoterminowego, charakteru obciążenia. Widzisz byłeś przeziębiony i pewnie wyszło w HRV to przeziębienie I miało odbicie na jakość snu i regenerację energii dobowej (jeśli nosiłeś zegarek zegarek 24h/7). W wyścigu jest TimeLine, więc Garmin Coach i Wydarzenie własne tego nie uwzględni, albo uwzględni tylko tak, abyś robił dalej treningi na wynik. Przy codziennych sugestiach, algorytmy Garmina mogą całkowicie odstawić trening danego dnia i przełożyć go. Tak samo zamienić Tempo, Próg, Pułap Tlenowy, na Bazę albo Regenerację. Działa to niezgorsze, chociaż koliduje często że Stanem wytrenowania i obciążeniem krótkoterminowym oraz charakterem obciążenia, bo wywali zaraz Bezproduktywne, jak charakter obciążenia beztlenowego i intensywnych aero będzie poza skalą zakresu optymalnego przez dłuższy czas. Przerabiałem to, jak zaczynałem przygodę z bieganiem. Robiłem uparcie same bazy, aby złapać wydolność jakąkolwiek i przyzwyczaić aparat ruchu do biegania. Aż zegarek mi zakomunikował, że trenuje bezproduktywnie i mam robić beztleny.
@@Mierze19j87 Można teraz, wcześniej tego nie zauważyłem, dodać wydarzenie, do którego dostosowują się codzienne sugestie. Wybiera się datę biegu, oczekiwany czas jaki się chce osiągnąć, priorytet tego wydarzenia i dalej algorytmy robią swoją robotę. Jestem na etapie testowania tego do półmaratonu w czerwcu, ciekawe co z tego wyjdzie.
Stosuje. U mnie to sprawdza się bardzo dobrze. Połowę odrzucam bo jeszcze jeżdżę kolarzówką. Biegam zatem 3,4 razy w tygodniu i jeszcze czasem wybieram inny bieg tak raz na kilka treningów. Praca na 3 zmiany, rodzina, obowiązki domowego więc trzeba to jakość wszystko poskładać.
Mam pytanko, czy mogę w jakichś sposób pominąć rozgrzewkę i wyciszenie w planie, ale w taki sposób żeby trening został odbyty? Po prostu z tymi opcjami średnie tempo na Stravie wygląda gorzej 🙈 Mam nadzieje, że jest to zrozumiałe, pozdro!
Oczywiście, że to jest zrozumiałe, na Stravie średnie tempo nie może być za niskie, bo zaraz towarzystwo zgłasza sprzeciw. Mam podobnie :) Na szczęście każdy z modułów treningu można pominąć. Kiedy się zaczyna, wystarczy wcisnąć przycisk Back i przejdzie do kolejnego. W pierwszej części dotyczącej Coach jest trochę więcej informacji o obsłudze. Pozdro :)
W tamtym roku też przygotowywałem się z garmin coach do półmaratonu z tym samym trenerem, założony czas to było 1:50 min. I chociaż nie do końca wierzyłem, że mi się uda, to urwałem jeszcze dwie minuty i finalnie dobiegłem w czasie 1:48. Także ja jestem bardzo zadowolony z tego planu i naprawdę byłem dobrze przygotowany, lepiej niż mi się wydawało.
A widzisz, ja też mam takie poczucie, że te plany są dobrze przemyślane i mogą pomagać w osiągnięciu założonego celu. Dzięki za podzielenie się swoim doświadczeniem :)
@@sportowetesty Dodam jeszcze, że ten mój półmaraton, to nie był żaden zorganizowany bieg, a przebiegłem sobie sam po prostu dystans półmaratonu, a co do samego planu, to musiałem o kilka tygodni przedłużyć całość, bo w trakcie skręciłem nogę w kostce i trzy tygodnie nie biegałem w ogóle, co totalnie mnie podłamało, ale finalnie wszystko się dobrze skończyło. 😀
Samo życie. Plan, planem a po drodze różne niespodzianki. Podobnie jak u mnie z tą infekcją. Ważne, żeby się nie zniechęcać i robić swoje :)
Trochę odgrzebuje temat, ale warto podkreślić, że Garmin wprowadził trenera adaptacyjnego opartego na AI, który uwzględnia w czasie rzeczywistym dyspozycję dnia i zmienia plan treningowy w zależności od ilości treningów i aktywności. Uwzględnia np. treningi w innych dyscyplinach, co jest nowością. No. Jeśli mamy wybrane dni odpoczynku od biegania (max 2) i w nie robimy trening siłowy, a na następny dzień planowany jest mocny akcent (np. trening progowy albo pułapu tlenowego), to jeśli siłownia mocno wyeksploatowała zasoby organizmu, algorytm zmienia podpowiedź na następny dzień biegowy na coś lżejszego. Nie raz tak miałem, jeśli pojechałem w góry na treking albo zrobiłem mocny trening siłowy czy długi trening pływania, dostałem na następny dzień bieg regeneracyjny albo bazę. Uwzględnia ponadto ilość kroków, jakość snu, HRV, czas regeneracji, stres i inne kluczowe pomiary zdrowia w propozycjach.
Myślę, że tego nie było w planach z trenerami np. Gregiem.
Jeśli macie ochotę, warto to przetestować. Podczas tworzenia wydarzenia wybiera się wtedy Garmin Run Coach zamiast planów od prawdziwych trenerów. 😏
Lajkuje i oglądam w ciemno 😁
//Edit. Tak, to o czym mówisz, tego mi też brakuje.
Garmin zbyt mocno olewa inne dyscypliny sportu niż bieganie i rower. A trening siłowy, mobility, stretching to podstawa wyjściowa do wszystkich dyscyplin.
Co prawda są sugerowane treningi siłowe, ale nie w formie długozkresowej.
Walka z Garminem jest długa i zawiła, bo sama aplikacja siły, wymaga multum zmian, napraw błędów i dodania usprawnień. Wraz z grupą osób z forum międzynarodowego przyciskamy Garmina, ale on ma tak szalone tempo aktualizacji, że wywala dziesiątki krytycznych fuck upów w Beta testach i developerzy mają co robić.
W idealnym świecie sporty siłowe, powinny mieć 60% całości algorytmów, bo są dobre i mają wpływ na wszystkie inne. Ale Garmin myśli po swojemu...
Co do biegania, oprócz Garmin Coach i utworzenie wydarzenia, można po prostu korzystać z Codziennych Sugestii Treningowych, które będą się zmieniać wraz z pomiarami. Zwłaszcza jeśli mamy pas HRM Pro Plus/Pro. Algorytm przelicza technikę biegu, wydolność, przygotowanie na wzniesieniach, kadencję, rytm, odchylenia. Te dane wystarczą, aby zmieniać z dnia na Dzień sugestie, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Dobry materiał 😉
Osobiście jestem zawiedziony tymi planami Garmin Coach. Chciałem wrócić do biegania i razem z żoną postanowiliśmy na początek zrobić plan na 5km. Myślałem, że plan będzie się fajnie adaptował do aktualnej dyspozycji itp. Okazało się, że ten plan działał jakby był rozpisany na kartce. Najdziwniejsze było to, że bieg wzorcowy przebiegłem w tempie ok. 5:10, zaś żona 6:50 i dostaliśmy identyczne plany. Z tygodnia na tydzień (4 tydzień aktualnie) kolejne treningi się pojawiały i ... nadal były identyczne. Mam wrażenie, że to, że nie widać od razu całego planu to tylko na sugerować, że plan jest jakoś przeliczany. Z tego co zauważyłem zmianę w planie wymusza jedynie zmiana docelowego terminu wyścigu. Problemem jest także to, że przesunąć trening można tylko w dniu treningu, jeśli zapomnieliśmy przesunąć trening, bo np. źle się czuliśmy i chcemy odbyć trening z dnia wczorajszego to już nie ma takiej możliwości.
Z drugiej strony, wspomniany na końcu filmiku, plan oparty na codziennych sugestiach jest rewelacyjny. On adaptuje się każdego dnia do aktualnej dyspozycji, odbytych treningów, pominiętych treningów itp. Niestety jest dostępny tylko dla części zegarków garmina (np. seria Forerunner), zaś Garmin Coach jest dostępny praktycznie dla wszystkich.
Dzięki za komentarz i podzielenie się Twoimi spostrzeżeniami. Bardzo ciekawe jest to co piszesz, bo w zasadzie trudne do zaobserwowania. Aż trudno uwierzyć, że plany były takie same. Też jak u mnie rozpisane na tempo i czas? Mieliście z żoną dokładnie takie same przedziały podane? Różnice w tempie w biegu wzorcowym były dosyć duże więc to powinno wpłynąć na propozycje treningowe.
Masz rację też z tym treningiem minionym, nie da się go wykonać po czasie. Trochę szkoda.
Z tego wynika, sugestie treningowe mogą być lepszym wyborem jeśli ktoś ma w zegarku taką opcję.
A napisz jeszcze jak możesz jak wypadła efektywność planu. Tobie i żonie udało się zrealizować założony cel na 5km? I mieliście cel na konkretny czas czy tylko ukończenie. Bo jeśli ukończenie, to może to by tłumaczyło brak zróżnicowania treningów między Wami.
Polecam zalogować się do garmin connect z poziomu przeglądarki i tam wchodząc w "Trening i planowanie>Plany treningów>Znajdź Plan" można otrzymać dużo więcej planów z Full Potential nawet do dystansów maratonu na różne stopnie zaawansowania/z czujnikiem tętna lub bez itd. :)
Przy rozpoczynaiu takiego planu polecam ustawić go według daty zakończenia, czyli np. wpisujemy tam dzień startu w wyścigu, wtedy plan będzie odpowiednio rozłożony :)
Znamy te plany ale one nie są adaptacyjne, czyli nie modyfikują się w trakcie w zależności od naszej dyspozycji. Realizowałeś może któryś z tych planów? Jestem ciekawy ich skuteczności i jakości. Kiedyś z chęcią je potestuje.
Fajny plan.Pytanie co zrobić,żeby działały alerty np.napij się.Nie działają w trakcie korzystania z planu☹️duży minus.Krzysztof
Ja również korzystam z planu garminowskiego i tylko Grega. Pozostałe mi zdecydowanie nie leżą. Wszystkie plusy i minusy potwierdzam. W tamtym roku trenowałem pod połówkę na 1:45 wyszło 1:42'32" 😊 Wiec bylem bardzo zadowolony. Obecnie jestem w trakcie przygotowania do maratonu i wykorzystuję Grega z połówki na 1:44'00". Treningi robię dłuższe niż zakładane. Ciekawe co z tego wyjdzie 😀
Dzięki za podzielenie się swoimi doświadczeniami. To pokazuje, że te programy są skuteczne. Trzymam kciuki za przygotowania maratońskie, oby okazały się równie udane :)
Siema mam pytanko robię sobie plan treningowy z Garmin i moze ktos mi wytlumaczyc jak zrobic probe czasowa ? Chodzi mi o to ile ona ma trwać?
Jak bardzo nierealne są wyniki liczone przez symulator wyścigów?
Ponadto gdzie w coachu można znaleźć informacje dot. Prognozy o której mówisz? Nie mogę znaleźć.
U mnie wyniki symulatora były dosyć realne. A prognoza była w widgecie wydarzenia, czyli startu w zawodach. W miarę realizacji planu się zmieniała. W samym coach to nie pamiętam czy była.
Cześć a czy w garmin connect jest możliwość włączenia napisów do krótkich filmików z trenerem, oraz tlumaczenie wskazówek od trenera?. Tekstu z poziomu telefonu nie moge zaznaczyć w celu skopiowania. Jest na to jakiś sposób?
Cześć, w garmin connect na komputerze można zaznaczać tekst ale w filmikach można włączyć napisy tylko w języku angielskim.
Można wiedzieć gdzie znajdę prognozowany czas z 5:00 minuty. Nigdzie na stronie nie wyświetla mi się taka opcja. Domyślam się że na venu 2 ukrócili te raporty, ale nigdzie w necie nie umiem znaleźć takiej informacji :>
W Connect w zakładce Trening i planowanie i dalej Wyścigi i wydarzenie dodałem start, do którego się przygotowywałem. Wtedy można wrzucić to jako jeden z widgetow do zegarka i sprawdzać prognozowany czas.
Codzienne sugestie działają bez wybierania zawodów w kalendarzu. One po prostu są schowane. Podobnie sprawa się ma z treningami kolarskimi
Tak, wiem ale tutaj chodziło mi o ich wykorzystanie jako przygotowanie do konkretnego biegu, czyli funkcja zbliżona do adaptacyjnego programu treningowego.
@@sportowetesty Działa adaptacyjne do stanu wytrenowania i pomiarów. Tylko nie ma presji na wynik w czasie, a więc uzależnia również od HRV, Sleep Score, Body battery, obciążenia krótkoterminowego względem długoterminowego, charakteru obciążenia.
Widzisz byłeś przeziębiony i pewnie wyszło w HRV to przeziębienie I miało odbicie na jakość snu i regenerację energii dobowej (jeśli nosiłeś zegarek zegarek 24h/7).
W wyścigu jest TimeLine, więc Garmin Coach i Wydarzenie własne tego nie uwzględni, albo uwzględni tylko tak, abyś robił dalej treningi na wynik. Przy codziennych sugestiach, algorytmy Garmina mogą całkowicie odstawić trening danego dnia i przełożyć go. Tak samo zamienić Tempo, Próg, Pułap Tlenowy, na Bazę albo Regenerację.
Działa to niezgorsze, chociaż koliduje często że Stanem wytrenowania i obciążeniem krótkoterminowym oraz charakterem obciążenia, bo wywali zaraz Bezproduktywne, jak charakter obciążenia beztlenowego i intensywnych aero będzie poza skalą zakresu optymalnego przez dłuższy czas. Przerabiałem to, jak zaczynałem przygodę z bieganiem. Robiłem uparcie same bazy, aby złapać wydolność jakąkolwiek i przyzwyczaić aparat ruchu do biegania. Aż zegarek mi zakomunikował, że trenuje bezproduktywnie i mam robić beztleny.
@@Mierze19j87 Można teraz, wcześniej tego nie zauważyłem, dodać wydarzenie, do którego dostosowują się codzienne sugestie. Wybiera się datę biegu, oczekiwany czas jaki się chce osiągnąć, priorytet tego wydarzenia i dalej algorytmy robią swoją robotę. Jestem na etapie testowania tego do półmaratonu w czerwcu, ciekawe co z tego wyjdzie.
Stosuje. U mnie to sprawdza się bardzo dobrze. Połowę odrzucam bo jeszcze jeżdżę kolarzówką. Biegam zatem 3,4 razy w tygodniu i jeszcze czasem wybieram inny bieg tak raz na kilka treningów. Praca na 3 zmiany, rodzina, obowiązki domowego więc trzeba to jakość wszystko poskładać.
@@secArthur Trenowanie codziennie, jak ktoś nie jest prosem i nie bije się o najwyższe cele, nie ma sensu. Zresztą oni też nie trenują codziennie.
Cześć, biegałeś może z opaską czytającą tętno? Czy tylko z zegarkiem?
Cześć, biegałem z opaską na klatkę piersiową Garmina HRM TRI
Mam pytanko, czy mogę w jakichś sposób pominąć rozgrzewkę i wyciszenie w planie, ale w taki sposób żeby trening został odbyty? Po prostu z tymi opcjami średnie tempo na Stravie wygląda gorzej 🙈 Mam nadzieje, że jest to zrozumiałe, pozdro!
Oczywiście, że to jest zrozumiałe, na Stravie średnie tempo nie może być za niskie, bo zaraz towarzystwo zgłasza sprzeciw. Mam podobnie :) Na szczęście każdy z modułów treningu można pominąć. Kiedy się zaczyna, wystarczy wcisnąć przycisk Back i przejdzie do kolejnego. W pierwszej części dotyczącej Coach jest trochę więcej informacji o obsłudze. Pozdro :)
@@sportowetesty Dziękuję! =)
Ja się nie przejmuję i zawsze wrzucam całość treningu z rozgrzewką i wyciszeniem 😊
Czy garmin coach jest bezpłatna usługa?
Tak