Do tego dochodzą wszystkie mity na temat Laguny. Ktoś raz gdzieś tam powiedział nieprawdę, teraz każdy powiela, że Laguna 2 jest zrobiona z aluminium, a maska, klapa z plastiku. Naprawdę słyszałem to nie raz. Raz nawet magnesem pokazywałem, że w liftbacu to co najwyżej maska jest z aluminium. A potem zdziwienie, że tylne mocowania amortyzatorów/sprężyn i okolice pompy ABS są zgniłe, przecież aluminium nie gnije 😄
Przednie błotniki oraz tylna klapa w modelu Grandtour są wykonane z tworzywa sztucznego, natomiast maska jest z aluminium. Reszta samochodu jest doskonale ocynkowana. W moim egzemplarzu, pod klamkami drzwi, widoczne są duże miejsca odsłoniętej blachy, które od 10 lat nie wykazują nawet śladu korozji, mimo że auto zawsze stoi na zewnątrz, przy głównej drodze, gdzie zimą codziennie sypana jest sól.
Месяц назад
@@uzytkownik25 Też jestem posiadaczem Laguny. Poprzedni właściciel jej nie oszczędzał, tylnym nadkolem o coś otarł, w rezultacie odpadł lakier do gołego metalu. Jakiś czas tak jeździłem i nic tam się nie działo. Potem to zabezpieczyłem lakierem, minęło od tego czasu z pół roku i nic. Nie jest to idealny egzemplarz, sprawdzałem okolice pompy ABS oraz tylne mocowania zawieszenia i na razie nie jest źle. Przy okazji wyczyściłem te miejsca, bo było tam dosłownie kilka kilogramów piachu, ziemi. Pewnie podczas deszczu zamienia się to wszystko w błoto, nic dziwnego, że potem te miejsca korodują.
Piękna robota. Super film. Na prawdę szacunek za świetną pracę. Nie jesteś blacharzem a robisz to bardzo starannie. Masz jeszcze czas, żeby to nagrać i podzielić się wiedzą. Dziękuję. Moją wczoraj skończyłem. Nie jest tak ładnie jak u Ciebie, ale trzyma się. Przy okazji tuleje belki wymienione. Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek.
Gratuluje samozaparcia i "łącze się w bulu" ;) A tak na poważnie jak na 20 lat to na prawde nie jest zle. Ja mam 2005rok ph2 auto ze szwajcarii w polsce 6 lat, z czego prawie 4 u mnie. Jeszcze takiej korozji na amorach z tyłu nie mam. Ale z przodu mocowania zderzaka to identyczna historia, mocowanie zgniło przyspawać nie ma do czego nowe... Blacha 1ml do tego skorodowana. generalnie im dalej w las, tym grubsze partyzantki. Nic wiecznego nie ma, pytanie czy warto to reanimować? No chyba że własnymi siłami, bo jeśli dać do warsztatu to wyjdzie że za te pieniądze kupisz 4 takie laguny i złożysz z nich 2 które pojeżdzą jeszcze 2-3 lata:) Szkoda auta ale wszystko dąży do tego że trzeba się pozbywać albo będzie walka bez końca.... Miło się ogląda. Pozdrawiam Cie serdecznie.
To jest główna wada L2 że wszyscy zawierzyliśmy w zabezpieczenia antykorozyjne producenta i nikt nawet nie myślał poprawiać fabrykę. Renault z resztą dawało chyba 12 lat na podwozie tak więc kto normalny zabezpieczałby auto w tym okresie. I teraz to wszystko wyłazi, u jednych powoli u innych jak widać 🤣 Niemniej jednak Renault się starało ale Audi 80 nigdy nikt nie doścignie :)
Posiadam Lagunę 2ph1 Initiale Paris z 2001 roku, zakupioną w salonie w Niemczech. Od 22 lat jest w jednych rękach. Zawsze mieliśmy kilka samochodów, które stały w garażu, natomiast Laguna zawsze stała zaparkowana na zewnątrz. Mimo to, nie ma na niej żadnej korozji, jedynie na tylnej belce pojawił się lekki osad. Przy każdej zmianie kół nadkola były dokładnie myte, dzięki czemu korozja nie jest widoczna. Na przeglądach diagności zawsze są zdumieni, że to auto ma tyle lat i jest w tak doskonałym stanie.
Samochód był użytkowany w Polsce. Na wiosnę zdjąłem przednie nadkola, ponieważ woda z panoramy nie spływała prawidłowo i zebrało się tam około 3 kg mułu przy odpływach. Mimo to, nie zauważyłem żadnych oznak korozji. Mocowania też są napewno zdrowe, przód samochodu ogólnie był często rozbierany, ponieważ przetwornice Xenon często się psuły, ale od kilku lat działają bez zarzutu ;D
Te moje kurwisko które mam 8 lat tak samo zgnite. Zastanawiają mnie te zgnite tylne nadkola bo u mnie jest to samo a kiedyś gdzieś na grupie widziałem gościa który miał ten sam problem. Moja i jego polski salon.😊
Myślisz że na Polskę to gorsze robią? To Polska sól zimą tak załatwia. To jest jedyna wada "salon PL" Mam Szwajcara który po kilkunastu już zimach u nas zaczyna rdzewieć w tych samych miejscach. Będzie o tym w następnych częściach.
Dlatego ja 6 lat temu wyczyściłem z syfu pomalowałem i na grubo wosk plus nadkola plastikowe co prawda za bardzo nie pasowały ale tu się nadda i tam siam i jest zaglądałem w tym roku to wystarczyło dowalić wosku a korozji Nima ;)
Zerknii sobie ten film, sam początek wystarczy. I zobaczysz że czasami coś ładnie wygląda a i tak korozja postępuje i woskowanie nic tu nie da. I tak było też z tymi podstawami. Będzie w następnej części o tym że jeszcze z rok temu te elementy w czerwonej V6 były czarne a już się robi to samo. Czyli rdza sobie kiełkowała pod fabryczną cobrą. ruclips.net/video/yMCjduX1zOc/видео.htmlsi=sTgLAEFEhn08db_n
![[PL/EN] Renault Laguna 2 - Engine compartment cleaning](http://i.ytimg.com/vi/xiULu_W-b1o/mqdefault.jpg)
Do tego dochodzą wszystkie mity na temat Laguny. Ktoś raz gdzieś tam powiedział nieprawdę, teraz każdy powiela, że Laguna 2 jest zrobiona z aluminium, a maska, klapa z plastiku. Naprawdę słyszałem to nie raz. Raz nawet magnesem pokazywałem, że w liftbacu to co najwyżej maska jest z aluminium. A potem zdziwienie, że tylne mocowania amortyzatorów/sprężyn i okolice pompy ABS są zgniłe, przecież aluminium nie gnije 😄
Z plastiku jest klapa w kombi, no i w każdej błotniki przednie, dlatego nie rdzewiejo ;)
Przednie błotniki oraz tylna klapa w modelu Grandtour są wykonane z tworzywa sztucznego, natomiast maska jest z aluminium. Reszta samochodu jest doskonale ocynkowana. W moim egzemplarzu, pod klamkami drzwi, widoczne są duże miejsca odsłoniętej blachy, które od 10 lat nie wykazują nawet śladu korozji, mimo że auto zawsze stoi na zewnątrz, przy głównej drodze, gdzie zimą codziennie sypana jest sól.
@@uzytkownik25 Też jestem posiadaczem Laguny. Poprzedni właściciel jej nie oszczędzał, tylnym nadkolem o coś otarł, w rezultacie odpadł lakier do gołego metalu. Jakiś czas tak jeździłem i nic tam się nie działo. Potem to zabezpieczyłem lakierem, minęło od tego czasu z pół roku i nic. Nie jest to idealny egzemplarz, sprawdzałem okolice pompy ABS oraz tylne mocowania zawieszenia i na razie nie jest źle. Przy okazji wyczyściłem te miejsca, bo było tam dosłownie kilka kilogramów piachu, ziemi. Pewnie podczas deszczu zamienia się to wszystko w błoto, nic dziwnego, że potem te miejsca korodują.
Piękna robota. Super film. Na prawdę szacunek za świetną pracę. Nie jesteś blacharzem a robisz to bardzo starannie. Masz jeszcze czas, żeby to nagrać i podzielić się wiedzą. Dziękuję. Moją wczoraj skończyłem. Nie jest tak ładnie jak u Ciebie, ale trzyma się. Przy okazji tuleje belki wymienione. Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek.
Dzięki za konentarz! Fajnie że się podoba :)
jak się kupuje po powodzi to tak jest
Każde stare auto kiedyś chwyci, kto był na hucie to widzi co leci do wsadu🤣
Gratuluje samozaparcia i "łącze się w bulu" ;) A tak na poważnie jak na 20 lat to na prawde nie jest zle. Ja mam 2005rok ph2 auto ze szwajcarii w polsce 6 lat, z czego prawie 4 u mnie. Jeszcze takiej korozji na amorach z tyłu nie mam. Ale z przodu mocowania zderzaka to identyczna historia, mocowanie zgniło przyspawać nie ma do czego nowe... Blacha 1ml do tego skorodowana. generalnie im dalej w las, tym grubsze partyzantki. Nic wiecznego nie ma, pytanie czy warto to reanimować? No chyba że własnymi siłami, bo jeśli dać do warsztatu to wyjdzie że za te pieniądze kupisz 4 takie laguny i złożysz z nich 2 które pojeżdzą jeszcze 2-3 lata:) Szkoda auta ale wszystko dąży do tego że trzeba się pozbywać albo będzie walka bez końca.... Miło się ogląda. Pozdrawiam Cie serdecznie.
To jest główna wada L2 że wszyscy zawierzyliśmy w zabezpieczenia antykorozyjne producenta i nikt nawet nie myślał poprawiać fabrykę. Renault z resztą dawało chyba 12 lat na podwozie tak więc kto normalny zabezpieczałby auto w tym okresie. I teraz to wszystko wyłazi, u jednych powoli u innych jak widać 🤣 Niemniej jednak Renault się starało ale Audi 80 nigdy nikt nie doścignie :)
Ach salon polska raz miałem auto salon polska i nigdy więcej .
Miałem kiedyś Hondę salon polska, najgorsze auto w moim życiu jak nie u mechanika to u blacharza non stop coś.
Posiadam Lagunę 2ph1 Initiale Paris z 2001 roku, zakupioną w salonie w Niemczech. Od 22 lat jest w jednych rękach. Zawsze mieliśmy kilka samochodów, które stały w garażu, natomiast Laguna zawsze stała zaparkowana na zewnątrz. Mimo to, nie ma na niej żadnej korozji, jedynie na tylnej belce pojawił się lekki osad. Przy każdej zmianie kół nadkola były dokładnie myte, dzięki czemu korozja nie jest widoczna. Na przeglądach diagności zawsze są zdumieni, że to auto ma tyle lat i jest w tak doskonałym stanie.
Ale w PL jeżdżone czy DE? Nadkola zdejmowałeś z ciekawości? Albo zaglądałeś na przednie mocowania błotników? :)
Samochód był użytkowany w Polsce. Na wiosnę zdjąłem przednie nadkola, ponieważ woda z panoramy nie spływała prawidłowo i zebrało się tam około 3 kg mułu przy odpływach. Mimo to, nie zauważyłem żadnych oznak korozji. Mocowania też są napewno zdrowe, przód samochodu ogólnie był często rozbierany, ponieważ przetwornice Xenon często się psuły, ale od kilku lat działają bez zarzutu ;D
@@uzytkownik25 z przodu to i umnie jest git, chodzi mi o tylne nadkola. 😜 jakbyś sprzedawał daj znać ;)
Ale to ma juz ponad 20 lat- czego Wy chcecie?
Może teraz pora na Renault Safrane?
Jeśli chodzi o rdzę to wystarczy mi Laguna 1 😃
@@MotoDH ale wiesz V6 :) Ty Safranek czeka jeszcze na Swap na manual. Albo znaleźć wrosta Quadry 4x4 i wrzucić L7X i pozenić z PK7.
@@lycanananas_sq5fox jakoś zawsze wnętrze mnie odrzucało od Safrane i nie mam takiej miłości jak do L1 :)
@@MotoDH Zgadzam się z Tobą - Laguna jedynka ma coś w sobie. To jest tak sympatyczne autko, że ciężko będzie kiedyś ją zastąpić.
Po co Ci to bylo ?
"Przygoda ,przygoda ,kazdej chwili na to gowno szkoda ;) "
Te moje kurwisko które mam 8 lat tak samo zgnite. Zastanawiają mnie te zgnite tylne nadkola bo u mnie jest to samo a kiedyś gdzieś na grupie widziałem gościa który miał ten sam problem. Moja i jego polski salon.😊
To też polski salon 😃
@@MotoDH No i to dużo wyjaśnia. Osobiście wolę dopłacić i sprowadzić samochód zza granicy niż kupować coś niedopracowanego...
Myślisz że na Polskę to gorsze robią? To Polska sól zimą tak załatwia. To jest jedyna wada "salon PL" Mam Szwajcara który po kilkunastu już zimach u nas zaczyna rdzewieć w tych samych miejscach. Będzie o tym w następnych częściach.
Dlatego ja 6 lat temu wyczyściłem z syfu pomalowałem i na grubo wosk plus nadkola plastikowe co prawda za bardzo nie pasowały ale tu się nadda i tam siam i jest zaglądałem w tym roku to wystarczyło dowalić wosku a korozji Nima ;)
Zerknii sobie ten film, sam początek wystarczy. I zobaczysz że czasami coś ładnie wygląda a i tak korozja postępuje i woskowanie nic tu nie da. I tak było też z tymi podstawami. Będzie w następnej części o tym że jeszcze z rok temu te elementy w czerwonej V6 były czarne a już się robi to samo. Czyli rdza sobie kiełkowała pod fabryczną cobrą. ruclips.net/video/yMCjduX1zOc/видео.htmlsi=sTgLAEFEhn08db_n
@@MotoDH oglądałem , ja to drapałem do gołej blachy w tedy były delikatne kwiatki i dlatego nic się teraz nie dzieje
Bardziej poluje na lagunę 1 bo mam ale niestety jest tak zgnita że strach , 3.0 V6 manual
Nawet ma grzane przednie fotele i przednią szybę
@@szymoncecelski9651 znam ten ból, też się będę rozglądał za drugą budą do L1 :p