U nas napięcie rośnie na wszystkich fazach, przy czym przekroczenia 253V w danym momencie następują zwykle na jednej lub rzadziej na dwóch fazach. Jak ta szczytowa faza spada, to inna skacze w jej miejsce, więc często są okresy bez produkcji, bo zawsze jakaś faza (lub dwie) jest powyżej 253V, skokowo nawet do 260V, sporadycznie więcej. Jednak zwiększenie średniego napięcia na wszystkich fazach mocno rośnie w południe w dni słoneczne, dużo mniej w dni pochmurne, i ewidentnie w weekendy, szczególnie w sobotę, to napięcie jest średnio niższe, więc produkcja jest przeciętnie lepsza, niezależnie od własnego zużycia. Zrobiliśmy pewien eksperyment. W mocno słoneczny dzień, kiedy wyłączenie prodykcji PV było stałe, włączyliśmy piec w saunie 9 kWh na 3 fazy. Co się stało? Napięcie na fazach przeciętnie spadło 1,5-3V i to wystarczyło, żeby produkcja PV się wznowiła. Jest to oczywiście zupełnie nieopłacalne, bo produkcja u nas jest maksimum ok. 3,5 kWh w południe, a zużycie 9 kWh... Co więcej, bardzo niskie zejście z napięcia przy tak olbrzymim poborze wskazuje, że problem jest na samej linii, a nie w naszej instalacji. No i fakt, że sytuacja jest niejednorodna z dnia na dzień i niezależna od naszego zużycia, także sugeruje problem na sieci. Po prostu w słoneczne dni nawet jak włączymy wszystkie urządzenia (poza sauną), to i tak zużywamy tak niewiele, że wyłączenia PV występują. Jednak czego oczekiwać jak co trzeci dom na instalacje PV a jedne sąsiad ma ponad 80 paneli? Co gorsza, ludzie ciągle zakładają nowe instalacje PV, wolniej niż wcześniej, ale ciągle to rośnie, pogarszając sytuacje na linii.
Nie rozumiem zdziwienia, że wzrosło zużycie energii w gospodarstwach domowych o 2% skoro tyle pomp ciepła zamontowano. Przecież one nie pracują na gaz. Im więcej pomp ciepła tym więcej będą zużywały energii gospodarstwa domowe. Znacząco więcej. Pompy ciepła co najmniej podwajają, a często potrajają dotychczasowe zużycie energii przez gospodarstwa domowe.
Panowie, a jaki status SMART GRIDa? Ja np, w pompie ciepła mam możliwość wysterowania przez ten protokół, co właśnie pozwala zarządzac np. ogrzewaniem z uwzględnieniem cen prądu. Ta technologia wygląda na trochę starą, ale bez tego faktycznie zostaje tylko ręczne dostosowywanie zużycia do warunków cenowych
Dzień dobry 🎉 37:26 na takiej zmianie zarobią biogazownie poprzez magazynowanie gazu i spalanie go tylko od x ceny, teraz mówią że magazynować się nie bardzo opłaca ale gdy ceny będą tak różnorodne to dostawienie kolejnego kongeneratora np słabszego który pracował by przez większość czasu a mocnego zostawić na włączanie w wyższych stawkach.
Panowie może warto w końcu wyjaśnić opłacalność magazynów energii. Sprzedaż energii z magazynu zużywa cykle ładowania i rozładowania. Na przykład koszt magazynu 10 kW to lekko 30 tyś podzielony przez ok. 5 tyś. cykli to koszt jednego cyklu ok. 6 zł amortyzacji. Sprzedając 10 kW po 0.6 zł = 6 zł, czyli wychodzimy na ZERO :)
Producent Pylontech podaje minimalną ilość cykli, po których pojemność magazynu nie spadnie poniżej 80% pojemności początkowej. Później magazyn nadal działa tylko z mniejszą wydajnością, stopniowo mniejszą.
Popatrz na to inaczej. Net-billing owiec ogrzwawajacy dom pompą ciepła - realne zużycie na poziomie 10 tys. kWh/rok (z prądem gospodarczym). Taki magazyn podniesie autokonsumpcję o ok. 25%, co może realnie dać oszczędność rzędu 2500 PLN/rok (przy docelowej cenie energii ok. 1.5 PLN/kWh i płaceniu za nią 0,5pln/kWh). Z dopłatą do magazynu 50% 15 tys PLN może się zwrócić po 6 latach. Oczywiście to tylko szacunki ale realne...
@@aldente_ No cóż, nie do końca się mogę z tym zgodzić, marna produkcja PV jest głównie w grudniu i styczniu (20-40 kWh/kWp) ale już luty a zwłaszcza marzec i kwiecień to już dużo lepiej a to wciąż sezon grzewczy. W lutym to 40-60 kWh/kWp a marzec i kwiecień to 80-100 kWh/kWp. I generalnie w takich miesiącach można już sporo zwiększyć autokonsumpcję dzięki magazynowi energii (nie mając go w sieci jak metteringowcy oczywiście). Tak że wbrew obiegowej opinii że pompa potrzebuje prądu w zimie a pv produkuje w lecie magazyn może zrobić robotę i podwoić autokonsumpcję. Oczywiście nie zmienia to faktu że Net-billing to dupa blada w stosunku do net-metteringu i są to dwa różne systemy pod kątem ekonomii PV. Tak na koniec, nie mam nic wspólnego z monterami instalacji PV a to tylko moje analizy na podstawie częściowo własnych a częściowo innych doświadczeń i nie bronię tu ekonomii przy net-billingu a jedynie próbuje szukać rozwiązań które (jak to uważają niektórzy) poprawiają "wtopę" z tym systemem rozliczeń. . PS. Wykożystując instalację PV do prądu bytowego i do klimatyzacji w lecie szacuję że autokonsumpcja bez magazynu energii wyniesie bez problemu 50%.
@@aldente_ Liczenie na to że w zimie produkcja jest tak marna że wessie ją w całości pompa i magazyn nic nie da jest chybione bo to nie tak jak z klimatyzacją w lecie że jest gorąco jak jest słońce i kiedy jest potrzeba jej używania to akurat PV pracuje na full lub prawie full (czytaj w tych samych godzinach).
@@aldente_ Taka produkcja to u mnie w grudniu (20kWh/kWp) i w styczniu (23 kWh/kWp). Fakt odśnieżałem, bo mam na gruncie. Pewnie 90% właścicieli pv od kwietnia 2022 to jednak z krwi i kości Net-billing owcy i o takich myślałem snując swoje wywody.
Panowie, znajdziecie przestrzeń na analizę działań spółek obrotu energią? PGE nie rozliczyło energii wprowadzonej za Maj i Czerwiec dla poboru energii w Maju i Czerwcu. Przeniesiono wartość w zł na następny okres rozliczeniowy. Czy ta zagrywka księgowa jest zgodna z prawem?
Panowie odwalacie kawał dobrej roboty, program jest super. Zgadzam się z Wami że prąd będzie sprzedawany na zasadzie abonamentu - pewnie w różnych wariantach godzinowych. To będą takie etapy OZE i PV. Czyli PV 1.0 jako same panele, PV 2.0 czyli panele + magazyn i PV 3.0 same magazyny i bazowanie na istniejących PV lub nowych farmach. - Brzmi to przekonująco.
Panowie nie rozumiem, dlaczego mówimy o cenie ~1.5 - 1.9zł/kWh za energię elektryczną? (I potem jeszcze opłaty dystrybucji, mocowe itd) Przecież cena energii na TGE dla peak jest poniżej 82gr przez ostatnie 3msc, to cena netto więc marża i VAT dają drugie tyle ceny? Czy może listopad i grudzień to cena będzie powyżej 10zł, żeby średnia dla roku wyszła tak wysoko? Nawet kontrakty na Peak Q4'23 mówią o cenie < 70gr :) W zeszłym roku tak wszędzie zakłady energetyczne opisywały, że jak to muszą dopłacać do energii... ale ostatnie 7dni od kiedy pisze komentarz to ceny z rynku dnia następnego w godzinach wieczornych są
@@marekprzedstawiciel8740 ceny podane w filmie to ceny za energią elektryczną (czyli bez opłat stałych, dystrybucji), w dodatku "bo takie są ceny na 2024" to po prostu akceptacja tego że Cię grabią, ale to każdego prywatna sprawa, ja po prostu tego nie akceptuje :) Jeżeli cena 1.30zł z vat to 1.06zł/kWh a cena średnia na rynku to około 50gr, więc marża ENEA to jakieś 100% :)
@@KokinSSJ - wiesz jaki zrobił się problem? CENA PRĄDU (ENERGII) nie rosła w Polsce od 2012 roku! a nawet MALAŁA (bo w 2017 i 2018 - rząd w ciągu 12 godzin wpisał, że cena nie może rosnąć) Suweren wówczas - jaki to piękny rząd jak o ludzi dba itp.!!!!!!!! A teraz Suweren się dziwi, że cena nagle wyskoczyła do góry!! Kolejna rzecz: za minimalną kasę w 2012 roku (1500 brutto) można było kupić 2650 kWh energii miesięcznie (0,56/kWh) za minimalną pensję w 2024 roku (będzie 4200 brutto) będzie można kupić około 2600 kWh (1,6 kWh) Widzisz jakąś różnicę??? Rozumiem, że skoro (obajtek) - Ciebie grabi - to też nie tankujesz i jeździsz rowerem???? Takich rządzących wybrał SUWEREN!!!!!!! Jedź dzisiaj na Węgry - ale nie do Budapesztu ale do mniejszych miejscowości na wieś i zobacz co zrobił POPULIZM orbana?????? Ale u nas Suweren widzi (same plusy, dają, mrożą, nie ma vat na żywność - co ten rząd robi dla Kowalskiego) Współczuję nowemu rządowi - jak "związać" budżet Państwa w 2024 - bo to że będzie największa dziura to już wiadomo!!!!!!! Socjalizm i Rozdawnictwo - robi jedno ZAWSZE, ale to ZAWSZE Kowalski będzie płacił więcej za takie "DARMOWE CIASTA i OBIADY"!!!!
@@piotrpiersa5459 - takie ceny są na stronach ZE (np. ENEA) A to że "naganiają" to też fakt. Bo matematyka jest tylko jedna W POLSCE MAGAZNY nie ma EKONOMICZNEGO UZASADNIENIA W POLSCE PV SAMO nie ma EKONOMICZNEGO UZASADNIENIA DLACZEGO?// Dlatego, że POLSKA jest w Północnej części świata gdzie najwięcej energii potrzebujemy od października do marca a najmniej od kwietnia do września a OZE (PV) - produkuje najwięcej latem a zimą brynza Abym mógł być totalnie OFF-GRID (czyli mieć w "pompie" ZE) musiałbym zainwestować około 500 tyś zł!!!! Zimą potrzebuję na dzień około 30-35 kWh więc magazyn około 300 kWh abym nie mieszkał o "świeczce"!!! No ale widać po SUWERENIE - że KOMPLETNIE NIE ROZUMIE EKONOMII!!!!!
Panie Bogdanie taryfy dynamiczne + magazyn energii ma sens tylko w teorii typu taniej kupię, przechowam, drożej sprzedam. W praktyce kto stwierdzi w którym momencie warto kupić a w którym warto sprzedać a mówiąc konkretniej przy jakiej cenie kupić i przy jakiej sprzedać. Na oko okej, wiem że w święta pewnie będzie taniej to wypiorę wtedy i tyle, coś tam oszczędzę. Nie da się jednak wykonać obliczeń np. zwrotu z inwestycji na takich założeniach można jedyni podać szacunki, bo wiadomo że wyniki osigniete w przeszłości nie gwarantują ich w przyszłości. Chyba że te dynamiczne taryfy będą regulowane 😊
To nie odbiorca końcowy powinien kombinować, kiedy jest tańsza energia, kiedy "opłaca się" prać, włączać zmywarkę czy podgrzać wodę. Możemy dojść do teoretycznej sytuacji, kiedy wszyscy konsumenci będą czekać na tańszą energię i nagle wszyscy załączą prądożerne urządzenia, co gwałtownie zachwieje stabilnością sieci. Bez sensu. Co do opłacalności tych kombinacji... Niedawno czytałem list do jednej redakcji od użytkownika pompy ciepła i fotowoltaiki, który (jako jeden z bardzo wielu użytkowników) zawiódł się na marketingu pomp ciepła, PV i wymianie źródła ciepła (miał piec na ekogroszek). Liczby tam podawane pokazywały, że w założeniach inwestycja (kredytowana), relacja cen prądu i ekogroszku miała doprowadzić do rentowności inwestycji ("zwrot" po około 6 latach). Po montażu wzrosły ceny prądu, spadły ekogroszku i nagle "zwrot" inwestycji wyniósł bodajże 34 lata... Czyli kompletnie nieopłacalne! W przypadku magazynów energii i dzisiejszego sposobu rozliczania cen prądu także może dojść do sytuacji, kiedy nie będzie się opłacać tak kombinować. Operatorzy jeśli nie zarobią swojego, to wprowadzą jakąś kolejną opłatę i będzie po kombinacjach. Przecież już teraz wprowadzili głupotę, czyli sumowanie mocy PV i magazynu energii. Nie wiem, czy w końcu dotarły do nich argumenty i logika, ale nie słyszałem, żeby coś zmienili w tej kwestii.
prosze wejść na strone PSE tam są ceny godzinowe. z moich obserwacji wynika że najlepsze ceny sa od 1 do 5 rano. ceny poniżej 500zl/mwh ale sa też ewenementy w lato kiedy ceny sa ujemne
@@emgie4964tak samo stało sie z peletem. ludzie wymienili kottły na PC i popyt opału sie zmniejszył a co za tym idzie ceny opału spadły bo podaż jest wieksza. ja sie ciesze bo opalam pelletem i nie dałem sie nabrać na te spekulacje cen opału.
Komunikować z falownikiem bms-a nie trzeba bms sam troszczy się o stan ogniw w baterii. W falowniku ustawiamy prąd ładowania i napiecie maxymalne jakie ma bateria osiągnąć. Wiedzy nie trzeba posiadać niewiadomo jakiej nie jest to skomplikowane. Mam off gird z magazynem 16kwh jestem zadowolony i to baaaardzo, dlatego tez planuje zwiększyć pojemność magazynu o następne 16kwh
Mam dokładnie te same zdanie potwierdzone od lutego tego roku doświadczeniem. Jak słucham tych przemiłych panów to czasami, ale to czasami mówią ,żeby tylko coś powiedzieć w jakimś temacie, ale niekoniecznie czując temat do końca. Tak właśnie jest w kwestii banków energii które ktoś sobie może zrobić sam Tak oczywiście są bardzo niebezpieczne wybuchają palą się i nie można ich ugasić jak samochody elektryczne tylko mam skromne pytanie czy te fabryczne to na pewno też się nie zapalą i tak samo się nie będą palić ??? samochody
@@tadeuszczuraj6298 Komercyjne magazyny budowane są na ogniwach LiFepo4 , które podobno się nie palą. Zwarcie w ogniwie powoduje wydobywanie się gazów ale bez płomieni.
@@arkadiuszpolaszewski8480 no niestety też się palą, ale co pierwsze, od przewodów, złacz, bms-ów, czy sama pojedyńcza cela? Wszystko to marność nad marnościami. To jeszcze nie TO. Badacze pracują, a coś trzeba ludowi produkować.
To teraz popatrzcie na to: odkąd prąd zaczął być ogólnie dostępny prąd jest w sieci z małymi przerwami! Teraz tak: do jej pory ile zużytej tyle zapłaciłeś! !!- teraz nagle kiedy MAMY solaryjne .wiatraki robiąc nam limity !!!! Wow !!!! KTOŚ NAPRODUKAWAL AKUMULATORÓW I MUSI JE SPRZEDAĆ ŻEBY ZAROBIĆ! !!!!!!!! A co później z utylizacja tego wszystkiego ???? Co z tym kwasem z akumulatorów? ??!!!!! To tak jak z elektrykami - jak wylejesz wodę z mydłem ooo tak trujesz środowisko! !! Ale jak PALI się ELEKTRYK to IDĄ HEKTOLITRY WODY I I DZIEŃ TO W ZIEMIĘ ALE.... ale elektryk jest ekologiczny!!! A kuzwa prąd do niego to skąd? ??!!!! Otwórzcie w końcu oczy 😨😨😨
@@arkadiuszpolaszewski8480 Od 1.04.2022 wszystkich i na nowych i na starych zasadach obowiazuje bilansowanie miedzyfazowe godzinowe :) dlatego na fakturze nie masz juz odczytow z licznika tylko sume sald dodatnich i ujemnych czyli ilosci pobrane i oddane po zbilansowaniu miedzyfazowym godzinowym
Czy już wiadomo czy w taryfie dynamicznej godzinowa cena zakupu energii stanowi jednocześnie cenę sprzedaży energii w netbilingu. Innymi słowami interesuje mnie czy w niedzielne słoneczne południe bede oddawać energie za grosze ale również bede mógł pobierać energie za grosze?
Super, czyli jak zwykle - zamiast inwestować w infrastrukturę, monopolistyczne molochy przerzucą koszt budowy buforowania sieci na odbiorców końcowych. Kto ma kaskę to sobie magazyn zamontuje i może coś zaoszczędzi, a reszta motłochu za to zapłaci w wyższych cenach i podatkach potrzebnych do dotacji na kolejne "elektro-innowacje"
Z waszego wykresu zużycia czyli mix-u wynika, że Polska zużywa 80 TWh a google podaje że 160 TWh z czego przemysł 50 TWh. Proszę o wyjaśnienie skąd się wzięła różnica 100%
Coraz więcej sie mówi że ceny na rynku spadną do zera jak jest pv i rozliczenie netbiling, to czemu normalny konsument płaci cały czas taką samą stawkę? nawet w południe w szczycie skoro cena skupu bliska 0?
bo masz sterowanie cenami przez polityków!!!! Po woli wracamy do prl-u!!! gdzie partia ustalała ceny Rynek sam ma konkurować!!!! no ale Suweren nie rozumie ekonomii!!! i myśli, że rząd jest taki dobry!!!! Dramat
Co do "fotowoltaicznych landlordów" - miałem napisać to, co Panowie powiedzieli (piszę na bieżąco oglądając). Wnioski są identyczne, a więc facet nie miał racji. Choć jego tokiem myślenia idealnym rozwiązaniem byłyby domy autonomiczne: własne źródła energii, całkowicie odcięte od dużych dostawców energii. Czyli wielki magazyn energii, mocno przewymiarowana fotowoltaika (lepiej stracić, niż żeby zabrakło prądu), butle gazowe i kominek na drewno (oczywiście chrust z lasu). Do tego nieduży wiatrak. Utopia. Magazyny energii powinny być po stronie dużych wytwórców i dystrybutorów energii, bo tylko wtedy mogą dowolnie sterować tymi systemami na bieżąco. Magazynów powinno być tyle, aby zbilansować brakującą moc z OZE (głównie fotowoltaiki) 2, 3 a nawet 5-krotnie więcej niż dzienne zapotrzebowanie systemu. Tylko wtedy możemy rozbudowywać OZE do dowolnie wielkich rozmiarów i wyłączyć większość elektrowni węglowych. Albo wróćmy do "czasów słusznie minionych" i ogłaszania 20-go stopnia zasilania codziennie w godzinach szczytowego zapotrzebowania.
Czy to wszystko ma sens dla zwyklego Nowaka??? Nie mam pomp ciepla ,klimy itp. .. buduje normlany dom, 140m2 ,rodzina 2+3, 4 sypialnie, zużycie pradu na dzis dzień to ponizej 3 tys kWh/rocznie/mieszkanie 80m2,duzo punktow świetlnych, normlane zycie:) Zakladam ,ze w domku jedn. zuzycie wzrosnie 20%... max 3500kWh rocznie, mysle poważnie nad Fotowoltaika 5 kwp i do tego magazyn 5kWh. Siedze licze, nie przesadnie, chcialbym nastwic sie przede wszystkim na autokonsumpcje, jesli 60% zuzyje na wlasne potrzeby czyli jakies 3tys kWh to z 2 tysie oddam do Enei i jakies 600kWh dokupie ,glownie w okresie 4 miesiecy zimy / listopad- 1 marca/ . Podoba mi sie idea ładowania w dzien i wykorzystwyania pradu wieczorem/ w nocy ale okolo 5 miesiecy, patrAc an różne wykresy to NIEREALNE. Oczywiscie jak Was "czytam" to wiele zalezy od tego czy pralka, zmywarka itp beda włączane w dzien itp, babcia w domu to skarb przy takim magazynie energi sie okazuje...ciekawe jak moge zejac z rachunkami za prąd, bo sprzedawanie im , mija sie z celem przy koszcie zakupu bateri/falownika i osprzętu...
niestety nie będziesz miał realnie autokonsumpcji 60% bo to nie możliwe od października do marca potrzebujesz 75% energii (a produkcja może max 25%) a od kwietnia do września potrzebujesz 25% energii (a produkcja nawet do 75-80%) proste wyliczenie
Panowie wasze tlumaczenie odnosnie magazynow i kwesti oczywistych ze ludzie przewymiarowywali instalacje sa kuriozalne. Ja w domu 200k2 zuzywalem pradu ok4000 kwh obecnie moja instalacja fotowoltaiczna produkuje ok 11000kw2 dodam ze 9000kwh od marca do października. 80% wyprodukowanej energii zuzywam od października do kwietnia. Ile w polsce jest takich osób? DUZO. Wiec panowie nie kompromitujcie sie. Argument ze w Madrycie jest noc .... Świadczy o poziomie dyskusji.
to po co założyłeś PV?? i to jeszcze pewnie 9,9 kWp???? Ja w domu ponad 250 m2 - mam wszystko na prąd (CO+CWU+bytowy) zużywam około 8000 kWh na rok i jakość nie "zaćmił" mnie szał foto!!!!! No ale kto "bogatemu" zabronić wywalać kasę : zużycie 4000 kWh na rok - produkcja 11000 kWh w błoto wyrzucone - 7000 kWh!!! ekonomia się kłania chyba, że pv - kosztowało ZERO PLN!!!!!!!!
@@marekprzedstawiciel8740 Źle doczytałeś, chociaż faktycznie może chaotycznie napisałem. Kiedyś zużywałem 4000kwh. Natomiast zbudowałem instalację fotowoltaiczną 10kwp i produkcję rocznie ok 11000kwh, obecnie całość zużywam na co+cwu+prąd bytowy za rok 2022 za prąd zapłaciłem ok 800zł. Cały mój wpis dotyczył polemiki z Pana, którzy tłumaczyli różne dziwne rzeczy. Np to że ludzie nie przewymiarowywali instalacji, lub to że prąd produkuje się w porywach przez 8 miesięcy, a zużywa przez 5 w okresie zimowym. Co obciąża system. Dlatego w Polsce instalacje fotowoltaiczne dla domów prywatnych są kretynizmem, nie że ja jestem kretynem tylko Ci którzy dopuścili do takich możliwości (mój przykład jest właśnie tego dowodem). Tylko 20-30% procent w naszych warunkach klimatycznych jesteśmy w stanie zużyć na własne potrzeby. Podejrzewam że w Madrycie może być to nawet do 80%, dni słonecznych w Hiszpanii jest nawet 300 rocznie, u nas potrafi być tak że od października do marca jest zaledwie 30 dni.
Kaczka będzie, bo to zapotrzebowanie. Wiatrowa, w tym offshore, jest już po stronie PSE, natomiast PV jest bardziej indywidualna, czyli "zjadana" na miejscu. Jak masz klimę i PV, to przy słoneczny dniu chodzisz bo leci z paneli, ale pytanie, czy wyłączysz o 19 (bo brak produkcji z PV) czy jednak z rozpędu będzie pracowała do 22?
@@d..c.. , węglem i tak będziemy palić minimum jeszcze 20 lat, bez względu na to kto będzie rządził. OZE to nadal będzie dodatek, nawet gdyby była ustawa 15 H
Jeśli TAURON będzie robił odczyty licznika podczas ładowania/rozładowania magazynu energii w taryfach dynamicznych tak jak teraz bilansuje międzyfazowo pobór energii w net-bilingu to ja dziękuję, wysiadam...! 😏😅
jeżeli różnica w taryfie dynamicznej będzie na poziomie 1,5 - 2 zł w peeku to okres zwrotu dla magazynu będzie w okolicy 5-6 lat bez dotacji. Natomiast z racji regulowanych cen będzie to idealne rozwiązanie dla firm które nie mają warunków przyłączeniowych lub/i miejsca na pv.
Moje obliczenia wskazują, że gdybym zdecydował sie na przejście na net billing przy obecnych cenach i porównał to z zapotrzebowaniem w zimie (muszę na tę zimę zapracować), to musiałbym znacznie przewymiarować swoja instalację ponad moje zapotrzebowanie, by wystarczyło na opłaty
Jeśli jesteś na starych zasadach to lodzio miodzio, do puki masz ciągle możliwość oddawania prądu do sieci. Ale jak zacznie cię wywalać i wywalać co jest prawdopodobne to możesz mysleć o innych wspomaganiach ( magazyn). Rynek będzie dryfował w kierunku domowego magazynowania, czy to z PV czy zakup prądu w tanich godzinach.
W całej Polsce mamy bardzo duzo zródeł termalnych gdzie prad byłby tani ale po co korporacje musza zarabiac a Polacy słuchaja głupot i sie zgadzamy na to
To powiedzcie kiedy mamy spokojnie żyć ? Magazyn 50000 zł, fotowoltaika 50000 zł , pompa ciepła 50000 zł i jeszcze mam tego pilnować kiedy i jaką taryfę sobie zamówić? Bzdury .A kiedy mi się to zwróci . Proszę realnie zrobić jakieś wyliczenia ,żywotność paneli, pompy i magazynu nie jest wieczna . Ludzie do tej pory myślą że magazyn energii pozwoli im zmagazynować prądu na miesiąc a potem robią wielkie oczy jak widzą że prądu wystarczy na jeden dzień lub dwa.
Magazynowanie prądu na dzisiaj nie ma żadnego sensu. Chyba że na off gridzie. Jedyna co warto magazynować to ciepłą wodę użytkową w buforze ciepła. A to czy zrobią sobie jajecznicę na indukcji czy kawę w czajniku nie ma większego znaczenia, bo to trwa kilka minut.
Spadlo zuzycie bo produkcja przemysłowa spadła a nie k..a bo zainwestowali w oze ! Jak ? Zainwestowali , w co i w jakiej skali ? Ludzie troche rozsadku
a co z mrożeniem cen energii dla ludzi, którzy nie maja innej opcji niż ogrzewanie elektryczne? limit wyczerpuje sie w lutym i taryfa nocna oraz dzienna sa identyczne zamiast zlikwidowac ETS to bedziecie wrzucać ludzi do MOPSów chędorzeni globaliści :-/
Dzisiaj kupiłem te ustrojstwo, czyli panele 5 kwp, magazyn energii 5 kw + falownik hybrydowy. Moje zażycie prądu to ok. 3800 KWH. Majster powiedział że jak mi prąd wyłączą to ja będę miał ale w pewnych miejscach. Oglądałem kilka Waszych filmów i montaż PV bez magazynu to kompletnie nieopłacalna sprawa. Zakładając że pracujemy poza domem. Pozdrawiam Was
Mam podobną instalację od maja Pierwszy cały miesiąc czerwiec kWh pobrane z sieci 2,3 kWh - faktura 23 zł i jakieś grosz W lipcu niecałe 1,5 kWh z sieci Najważniejsza jest autokonsumpcja i samowystarczalność te dwa wskaźniki są kluczowe
Jest dużo czynników, to nie jest takie łatwe jak się wydaje, a magazyn 5kwh przeciętny dom wycycka do zera w 3 godziny jeśli nie ma porozdzielanych obciążeń
@@adamkluska356 Jak może być 10 - skoro moje dzienne zapotrzebowanie to 10 Kwh. Magazyn ma mi pomóc w auto konsumpcji a nie pseudo off grid. Korzyści z magazynu 10 KW w relacji do ceny i wysokości rachunku są najmniejsze. Najlepsze są dla magazynu 5 kw mniej 7 kw a 10 to bzdury finansowe . Mam dużą konsumpcję w dzień latem , pompa do basenu , klimatyzacja i moja praca w domu, można to tak wyskalować że zakończy pracę o 17-18 godziny. Wieczorna konsumpcja to lodówka 100 W telewizor 130 W x 2 i oświetlenie ledowe. Mój magazyn ma 4,75 - rzeczywistego magazynowania energii. Twoja 10 kw być może że starczy mi na kolejny dzień energii tylko po co ??? W dni letnie jest słońce a zimą i tak się nie naładuję. Efekt przy magazynie 5 kw zapłacę za prąd rocznie np. 500-600 zł a przy magazynie 10 KW może trzysta. Tylko że magazyn 5 kw to cena 13-15 tyś a 10 KW to ponad 25 tyś PLN. czy to mi się opłaca - NIE . W Polsce instalacja off grid to mrzonki, nawet jak masz agregat prądotwórczy i ropę. Dlaczego bo sąsiad obok nie będzie chętny na nocne wysłuchiwanie pracy głośnego silnika spalinowego agregatu prądotwórczego.
@@kasiaw-s7348 Tak, dokładnie- teraz pomyśl tok myślenia kolegi z górnego postu. Masz akumulator 10 Kw i w lipcu FV - zero łał szok - tylko akumulator 5 to cena 15 tyś a 10kw 25 tyś . A oszczędzasz jak piszesz 23 pln. Proste nie opłacalne , w Polsce nie ma możliwości aby powiedzieć do ZE fuck off nawet z agregatem prądotwórczym i stacją paliw. Dlaczego ??? bo w nocy sąsiad cię zajedzie policją o zakłócanie ciszy nocnej. 5KW - Best - jak dla mnie
@@modelarski Jeszcze trzeba brać poprawkę na 4 zimowe miesiące i niektóre dni w roku gdzie magazyn się nie doładuje, więc raczej około 1500 zł na rok można z tego wyciągnąć. Wszystko zależy od cen energii i kosztu całej instalacji.
Z moich wyliczeń wynika, że 80 % ceny prądu to podatki, a ilość opłat na fakturze stale wzrasta.
U nas napięcie rośnie na wszystkich fazach, przy czym przekroczenia 253V w danym momencie następują zwykle na jednej lub rzadziej na dwóch fazach. Jak ta szczytowa faza spada, to inna skacze w jej miejsce, więc często są okresy bez produkcji, bo zawsze jakaś faza (lub dwie) jest powyżej 253V, skokowo nawet do 260V, sporadycznie więcej. Jednak zwiększenie średniego napięcia na wszystkich fazach mocno rośnie w południe w dni słoneczne, dużo mniej w dni pochmurne, i ewidentnie w weekendy, szczególnie w sobotę, to napięcie jest średnio niższe, więc produkcja jest przeciętnie lepsza, niezależnie od własnego zużycia.
Zrobiliśmy pewien eksperyment. W mocno słoneczny dzień, kiedy wyłączenie prodykcji PV było stałe, włączyliśmy piec w saunie 9 kWh na 3 fazy. Co się stało? Napięcie na fazach przeciętnie spadło 1,5-3V i to wystarczyło, żeby produkcja PV się wznowiła. Jest to oczywiście zupełnie nieopłacalne, bo produkcja u nas jest maksimum ok. 3,5 kWh w południe, a zużycie 9 kWh... Co więcej, bardzo niskie zejście z napięcia przy tak olbrzymim poborze wskazuje, że problem jest na samej linii, a nie w naszej instalacji. No i fakt, że sytuacja jest niejednorodna z dnia na dzień i niezależna od naszego zużycia, także sugeruje problem na sieci. Po prostu w słoneczne dni nawet jak włączymy wszystkie urządzenia (poza sauną), to i tak zużywamy tak niewiele, że wyłączenia PV występują. Jednak czego oczekiwać jak co trzeci dom na instalacje PV a jedne sąsiad ma ponad 80 paneli?
Co gorsza, ludzie ciągle zakładają nowe instalacje PV, wolniej niż wcześniej, ale ciągle to rośnie, pogarszając sytuacje na linii.
Nie rozumiem zdziwienia, że wzrosło zużycie energii w gospodarstwach domowych o 2% skoro tyle pomp ciepła zamontowano. Przecież one nie pracują na gaz. Im więcej pomp ciepła tym więcej będą zużywały energii gospodarstwa domowe. Znacząco więcej. Pompy ciepła co najmniej podwajają, a często potrajają dotychczasowe zużycie energii przez gospodarstwa domowe.
Panowie, a jaki status SMART GRIDa? Ja np, w pompie ciepła mam możliwość wysterowania przez ten protokół, co właśnie pozwala zarządzac np. ogrzewaniem z uwzględnieniem cen prądu. Ta technologia wygląda na trochę starą, ale bez tego faktycznie zostaje tylko ręczne dostosowywanie zużycia do warunków cenowych
Dzień dobry 🎉 37:26 na takiej zmianie zarobią biogazownie poprzez magazynowanie gazu i spalanie go tylko od x ceny, teraz mówią że magazynować się nie bardzo opłaca ale gdy ceny będą tak różnorodne to dostawienie kolejnego kongeneratora np słabszego który pracował by przez większość czasu a mocnego zostawić na włączanie w wyższych stawkach.
Coś pięknego ponad 1000 kWh z 10 kwp w styczniu 😁 mi wystarczyłoby połowa z tego 😁 chyba trzeba się przeprowadzić z panelami do Hiszpanii 😋
Panowie może warto w końcu wyjaśnić opłacalność magazynów energii. Sprzedaż energii z magazynu zużywa cykle ładowania i rozładowania. Na przykład koszt magazynu 10 kW to lekko 30 tyś podzielony przez ok. 5 tyś. cykli to koszt jednego cyklu ok. 6 zł amortyzacji. Sprzedając 10 kW po 0.6 zł = 6 zł, czyli wychodzimy na ZERO :)
Producent Pylontech podaje minimalną ilość cykli, po których pojemność magazynu nie spadnie poniżej 80% pojemności początkowej. Później magazyn nadal działa tylko z mniejszą wydajnością, stopniowo mniejszą.
Popatrz na to inaczej. Net-billing owiec ogrzwawajacy dom pompą ciepła - realne zużycie na poziomie 10 tys. kWh/rok (z prądem gospodarczym). Taki magazyn podniesie autokonsumpcję o ok. 25%, co może realnie dać oszczędność rzędu 2500 PLN/rok (przy docelowej cenie energii ok. 1.5 PLN/kWh i płaceniu za nią 0,5pln/kWh). Z dopłatą do magazynu 50% 15 tys PLN może się zwrócić po 6 latach. Oczywiście to tylko szacunki ale realne...
@@aldente_ No cóż, nie do końca się mogę z tym zgodzić, marna produkcja PV jest głównie w grudniu i styczniu (20-40 kWh/kWp) ale już luty a zwłaszcza marzec i kwiecień to już dużo lepiej a to wciąż sezon grzewczy. W lutym to 40-60 kWh/kWp a marzec i kwiecień to 80-100 kWh/kWp. I generalnie w takich miesiącach można już sporo zwiększyć autokonsumpcję dzięki magazynowi energii (nie mając go w sieci jak metteringowcy oczywiście). Tak że wbrew obiegowej opinii że pompa potrzebuje prądu w zimie a pv produkuje w lecie magazyn może zrobić robotę i podwoić autokonsumpcję. Oczywiście nie zmienia to faktu że Net-billing to dupa blada w stosunku do net-metteringu i są to dwa różne systemy pod kątem ekonomii PV. Tak na koniec, nie mam nic wspólnego z monterami instalacji PV a to tylko moje analizy na podstawie częściowo własnych a częściowo innych doświadczeń i nie bronię tu ekonomii przy net-billingu a jedynie próbuje szukać rozwiązań które (jak to uważają niektórzy) poprawiają "wtopę" z tym systemem rozliczeń. .
PS. Wykożystując instalację PV do prądu bytowego i do klimatyzacji w lecie szacuję że autokonsumpcja bez magazynu energii wyniesie bez problemu 50%.
@@aldente_ Liczenie na to że w zimie produkcja jest tak marna że wessie ją w całości pompa i magazyn nic nie da jest chybione bo to nie tak jak z klimatyzacją w lecie że jest gorąco jak jest słońce i kiedy jest potrzeba jej używania to akurat PV pracuje na full lub prawie full (czytaj w tych samych godzinach).
@@aldente_ Taka produkcja to u mnie w grudniu (20kWh/kWp) i w styczniu (23 kWh/kWp). Fakt odśnieżałem, bo mam na gruncie. Pewnie 90% właścicieli pv od kwietnia 2022 to jednak z krwi i kości Net-billing owcy i o takich myślałem snując swoje wywody.
Panowie, znajdziecie przestrzeń na analizę działań spółek obrotu energią? PGE nie rozliczyło energii wprowadzonej za Maj i Czerwiec dla poboru energii w Maju i Czerwcu. Przeniesiono wartość w zł na następny okres rozliczeniowy. Czy ta zagrywka księgowa jest zgodna z prawem?
Panowie odwalacie kawał dobrej roboty, program jest super. Zgadzam się z Wami że prąd będzie sprzedawany na zasadzie abonamentu - pewnie w różnych wariantach godzinowych. To będą takie etapy OZE i PV.
Czyli PV 1.0 jako same panele, PV 2.0 czyli panele + magazyn i PV 3.0 same magazyny i bazowanie na istniejących PV lub nowych farmach. - Brzmi to przekonująco.
Panowie nie rozumiem, dlaczego mówimy o cenie ~1.5 - 1.9zł/kWh za energię elektryczną? (I potem jeszcze opłaty dystrybucji, mocowe itd) Przecież cena energii na TGE dla peak jest poniżej 82gr przez ostatnie 3msc, to cena netto więc marża i VAT dają drugie tyle ceny? Czy może listopad i grudzień to cena będzie powyżej 10zł, żeby średnia dla roku wyszła tak wysoko? Nawet kontrakty na Peak Q4'23 mówią o cenie < 70gr :) W zeszłym roku tak wszędzie zakłady energetyczne opisywały, że jak to muszą dopłacać do energii... ale ostatnie 7dni od kiedy pisze komentarz to ceny z rynku dnia następnego w godzinach wieczornych są
bo takie są ceny na 2024 -
W ENEA (jest 1,3059 z vat za energię + opłaty w taryfie G11) czyli cena około 1,70 PLN / kWh
@@marekprzedstawiciel8740 ceny podane w filmie to ceny za energią elektryczną (czyli bez opłat stałych, dystrybucji), w dodatku "bo takie są ceny na 2024" to po prostu akceptacja tego że Cię grabią, ale to każdego prywatna sprawa, ja po prostu tego nie akceptuje :) Jeżeli cena 1.30zł z vat to 1.06zł/kWh a cena średnia na rynku to około 50gr, więc marża ENEA to jakieś 100% :)
@@KokinSSJ - wiesz jaki zrobił się problem?
CENA PRĄDU (ENERGII) nie rosła w Polsce od 2012 roku!
a nawet MALAŁA (bo w 2017 i 2018 - rząd w ciągu 12 godzin wpisał, że cena nie może rosnąć)
Suweren wówczas - jaki to piękny rząd jak o ludzi dba itp.!!!!!!!!
A teraz Suweren się dziwi, że cena nagle wyskoczyła do góry!!
Kolejna rzecz:
za minimalną kasę w 2012 roku (1500 brutto) można było kupić 2650 kWh energii miesięcznie (0,56/kWh)
za minimalną pensję w 2024 roku (będzie 4200 brutto) będzie można kupić około 2600 kWh (1,6 kWh)
Widzisz jakąś różnicę???
Rozumiem, że skoro (obajtek) - Ciebie grabi - to też nie tankujesz i jeździsz rowerem????
Takich rządzących wybrał SUWEREN!!!!!!!
Jedź dzisiaj na Węgry - ale nie do Budapesztu ale do mniejszych miejscowości na wieś
i zobacz co zrobił POPULIZM orbana??????
Ale u nas Suweren widzi (same plusy, dają, mrożą, nie ma vat na żywność - co ten rząd robi dla Kowalskiego)
Współczuję nowemu rządowi - jak "związać" budżet Państwa w 2024 - bo to że będzie największa dziura
to już wiadomo!!!!!!!
Socjalizm i Rozdawnictwo - robi jedno
ZAWSZE, ale to ZAWSZE Kowalski będzie płacił więcej za takie "DARMOWE CIASTA i OBIADY"!!!!
Przecież oni naganiają ludzi na kupno magazynów. Specjalnie straszą a będzie zupełnie inaczej i nie będzie takich dużych cen.
@@piotrpiersa5459 - takie ceny są na stronach ZE (np. ENEA)
A to że "naganiają" to też fakt.
Bo matematyka jest tylko jedna
W POLSCE MAGAZNY nie ma EKONOMICZNEGO UZASADNIENIA
W POLSCE PV SAMO nie ma EKONOMICZNEGO UZASADNIENIA
DLACZEGO?//
Dlatego, że POLSKA jest w Północnej części świata
gdzie najwięcej energii potrzebujemy od października do marca
a najmniej od kwietnia do września
a OZE (PV) - produkuje najwięcej latem
a zimą brynza
Abym mógł być totalnie OFF-GRID (czyli mieć w "pompie" ZE) musiałbym zainwestować około 500 tyś zł!!!!
Zimą potrzebuję na dzień około 30-35 kWh
więc magazyn około 300 kWh abym nie mieszkał o "świeczce"!!!
No ale widać po SUWERENIE - że KOMPLETNIE NIE ROZUMIE EKONOMII!!!!!
Wczoraj kupiłem czajnik 1kW mocy aby całkowicie go zasilać z PV rano, zwyczaje już zmieniłem, zdarza się chmura, to stopuje zmywarkę, dając na pałze.
Hahaha
Panie Bogdanie taryfy dynamiczne + magazyn energii ma sens tylko w teorii typu taniej kupię, przechowam, drożej sprzedam. W praktyce kto stwierdzi w którym momencie warto kupić a w którym warto sprzedać a mówiąc konkretniej przy jakiej cenie kupić i przy jakiej sprzedać.
Na oko okej, wiem że w święta pewnie będzie taniej to wypiorę wtedy i tyle, coś tam oszczędzę. Nie da się jednak wykonać obliczeń np. zwrotu z inwestycji na takich założeniach można jedyni podać szacunki, bo wiadomo że wyniki osigniete w przeszłości nie gwarantują ich w przyszłości.
Chyba że te dynamiczne taryfy będą regulowane 😊
To nie odbiorca końcowy powinien kombinować, kiedy jest tańsza energia, kiedy "opłaca się" prać, włączać zmywarkę czy podgrzać wodę. Możemy dojść do teoretycznej sytuacji, kiedy wszyscy konsumenci będą czekać na tańszą energię i nagle wszyscy załączą prądożerne urządzenia, co gwałtownie zachwieje stabilnością sieci. Bez sensu.
Co do opłacalności tych kombinacji... Niedawno czytałem list do jednej redakcji od użytkownika pompy ciepła i fotowoltaiki, który (jako jeden z bardzo wielu użytkowników) zawiódł się na marketingu pomp ciepła, PV i wymianie źródła ciepła (miał piec na ekogroszek). Liczby tam podawane pokazywały, że w założeniach inwestycja (kredytowana), relacja cen prądu i ekogroszku miała doprowadzić do rentowności inwestycji ("zwrot" po około 6 latach). Po montażu wzrosły ceny prądu, spadły ekogroszku i nagle "zwrot" inwestycji wyniósł bodajże 34 lata... Czyli kompletnie nieopłacalne!
W przypadku magazynów energii i dzisiejszego sposobu rozliczania cen prądu także może dojść do sytuacji, kiedy nie będzie się opłacać tak kombinować. Operatorzy jeśli nie zarobią swojego, to wprowadzą jakąś kolejną opłatę i będzie po kombinacjach. Przecież już teraz wprowadzili głupotę, czyli sumowanie mocy PV i magazynu energii. Nie wiem, czy w końcu dotarły do nich argumenty i logika, ale nie słyszałem, żeby coś zmienili w tej kwestii.
prosze wejść na strone PSE tam są ceny godzinowe. z moich obserwacji wynika że najlepsze ceny sa od 1 do 5 rano. ceny poniżej 500zl/mwh ale sa też ewenementy w lato kiedy ceny sa ujemne
@@emgie4964tak samo stało sie z peletem. ludzie wymienili kottły na PC i popyt opału sie zmniejszył a co za tym idzie ceny opału spadły bo podaż jest wieksza. ja sie ciesze bo opalam pelletem i nie dałem sie nabrać na te spekulacje cen opału.
@@robo13vw
Zgoda ale to stan na teraz, jeśli do tej gry cenowej wejdą miliony nowych użytkowników to ulegnie to zmianie.
Komunikować z falownikiem bms-a nie trzeba bms sam troszczy się o stan ogniw w baterii. W falowniku ustawiamy prąd ładowania i napiecie maxymalne jakie ma bateria osiągnąć. Wiedzy nie trzeba posiadać niewiadomo jakiej nie jest to skomplikowane. Mam off gird z magazynem 16kwh jestem zadowolony i to baaaardzo, dlatego tez planuje zwiększyć pojemność magazynu o następne 16kwh
Też mam off-grida ale z ich wypowiedzi wynikało jakby w ogóle o czymś takim nie słyszeli. Żadne certyfikaty, przepisy tu nie są potrzebne.
Mam dokładnie te same zdanie potwierdzone od lutego tego roku doświadczeniem. Jak słucham tych przemiłych panów to czasami, ale to czasami mówią ,żeby tylko coś powiedzieć w jakimś temacie, ale niekoniecznie czując temat do końca. Tak właśnie jest w kwestii banków energii które ktoś sobie może zrobić sam Tak oczywiście są bardzo niebezpieczne wybuchają palą się i nie można ich ugasić jak samochody elektryczne tylko mam skromne pytanie czy te fabryczne to na pewno też się nie zapalą i tak samo się nie będą palić ??? samochody
@@tadeuszczuraj6298 Komercyjne magazyny budowane są na ogniwach LiFepo4 , które podobno się nie palą. Zwarcie w ogniwie powoduje wydobywanie się gazów ale bez płomieni.
@@arkadiuszpolaszewski8480 no niestety też się palą, ale co pierwsze, od przewodów, złacz, bms-ów, czy sama pojedyńcza cela? Wszystko to marność nad marnościami. To jeszcze nie TO. Badacze pracują, a coś trzeba ludowi produkować.
Panie Bogdanie błagam PRZYŁĄCZE , nie przyłącz :)
A czy planowane jest w ustawie płacenie za udostępnianie mocy czy to jeszcze daleka przyszłość?
Dziękuję❤
To teraz popatrzcie na to: odkąd prąd zaczął być ogólnie dostępny prąd jest w sieci z małymi przerwami!
Teraz tak: do jej pory ile zużytej tyle zapłaciłeś! !!- teraz nagle kiedy MAMY solaryjne .wiatraki robiąc nam limity !!!! Wow !!!!
KTOŚ NAPRODUKAWAL AKUMULATORÓW I MUSI JE SPRZEDAĆ ŻEBY ZAROBIĆ! !!!!!!!!
A co później z utylizacja tego wszystkiego ???? Co z tym kwasem z akumulatorów? ??!!!!! To tak jak z elektrykami - jak wylejesz wodę z mydłem ooo tak trujesz środowisko! !! Ale jak PALI się ELEKTRYK to IDĄ HEKTOLITRY WODY I I DZIEŃ TO W ZIEMIĘ ALE.... ale elektryk jest ekologiczny!!! A kuzwa prąd do niego to skąd? ??!!!! Otwórzcie w końcu oczy 😨😨😨
Kiedy wreszcie zrobicie odcinek o wyścigach crossów?
Wy się dowiecie ile za prąd zapłacie po likwidacji polskich kopalń.
Moze bez PV beda 15 minutowe ceny ,ale przy PV jest bilansowanie miedzyfazowe godzinowe, więc jedyna sensowna cena do stosowania to godzinowa :)
Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że bilansowanie godzinowe nie jest międzyfazowe
@@arkadiuszpolaszewski8480 Od 1.04.2022 wszystkich i na nowych i na starych zasadach obowiazuje bilansowanie miedzyfazowe godzinowe :) dlatego na fakturze nie masz juz odczytow z licznika tylko sume sald dodatnich i ujemnych czyli ilosci pobrane i oddane po zbilansowaniu miedzyfazowym godzinowym
@@arkadiuszpolaszewski8480według pge jest wektorowe bilansowanie międzyfazowe.
@@arkadiuszpolaszewski8480jest u wszystkich
@@arkadiuszpolaszewski8480
Mylisz się. Jest.
Węgiel się nam kończy ? To bardzo ciekawa teoria 😀😉. Pozdrawiam
ok to może w bardziej zrozumiały sposób. Kończą się pokłady węgla które opłaca się wydobywać.
Czy już wiadomo czy w taryfie dynamicznej godzinowa cena zakupu energii stanowi jednocześnie cenę sprzedaży energii w netbilingu. Innymi słowami interesuje mnie czy w niedzielne słoneczne południe bede oddawać energie za grosze ale również bede mógł pobierać energie za grosze?
Dobre pytanie pewnie nie odpowiedzą bo nie wygodne pytanie😂
@@Jarek_Szefer oddają... prosumenci do sieci
Super, czyli jak zwykle - zamiast inwestować w infrastrukturę, monopolistyczne molochy przerzucą koszt budowy buforowania sieci na odbiorców końcowych. Kto ma kaskę to sobie magazyn zamontuje i może coś zaoszczędzi, a reszta motłochu za to zapłaci w wyższych cenach i podatkach potrzebnych do dotacji na kolejne "elektro-innowacje"
Z waszego wykresu zużycia czyli mix-u wynika, że Polska zużywa 80 TWh a google podaje że 160 TWh z czego przemysł 50 TWh. Proszę o wyjaśnienie skąd się wzięła różnica 100%
Coraz więcej sie mówi że ceny na rynku spadną do zera jak jest pv i rozliczenie netbiling, to czemu normalny konsument płaci cały czas taką samą stawkę? nawet w południe w szczycie skoro cena skupu bliska 0?
bo masz sterowanie cenami przez polityków!!!!
Po woli wracamy do prl-u!!!
gdzie partia ustalała ceny
Rynek sam ma konkurować!!!!
no ale Suweren nie rozumie ekonomii!!! i myśli, że rząd jest taki dobry!!!!
Dramat
Co do "fotowoltaicznych landlordów" - miałem napisać to, co Panowie powiedzieli (piszę na bieżąco oglądając). Wnioski są identyczne, a więc facet nie miał racji. Choć jego tokiem myślenia idealnym rozwiązaniem byłyby domy autonomiczne: własne źródła energii, całkowicie odcięte od dużych dostawców energii. Czyli wielki magazyn energii, mocno przewymiarowana fotowoltaika (lepiej stracić, niż żeby zabrakło prądu), butle gazowe i kominek na drewno (oczywiście chrust z lasu). Do tego nieduży wiatrak. Utopia.
Magazyny energii powinny być po stronie dużych wytwórców i dystrybutorów energii, bo tylko wtedy mogą dowolnie sterować tymi systemami na bieżąco. Magazynów powinno być tyle, aby zbilansować brakującą moc z OZE (głównie fotowoltaiki) 2, 3 a nawet 5-krotnie więcej niż dzienne zapotrzebowanie systemu. Tylko wtedy możemy rozbudowywać OZE do dowolnie wielkich rozmiarów i wyłączyć większość elektrowni węglowych. Albo wróćmy do "czasów słusznie minionych" i ogłaszania 20-go stopnia zasilania codziennie w godzinach szczytowego zapotrzebowania.
Dokładnie. Całe to oze od dypy strony jest implementowane.
Kolejna nagonka na magazyny które normalnemu Kowalskiemu nigdy się nie będą opłacać.
Ale te ceny z tabelki mają się nijak. Skąd je wzieliscie, nie wiem.
przedstawiamy ceny prognozowane
Czy to wszystko ma sens dla zwyklego Nowaka??? Nie mam pomp ciepla ,klimy itp. .. buduje normlany dom, 140m2 ,rodzina 2+3, 4 sypialnie, zużycie pradu na dzis dzień to ponizej 3 tys kWh/rocznie/mieszkanie 80m2,duzo punktow świetlnych, normlane zycie:) Zakladam ,ze w domku jedn. zuzycie wzrosnie 20%... max 3500kWh rocznie, mysle poważnie nad Fotowoltaika 5 kwp i do tego magazyn 5kWh. Siedze licze, nie przesadnie, chcialbym nastwic sie przede wszystkim na autokonsumpcje, jesli 60% zuzyje na wlasne potrzeby czyli jakies 3tys kWh to z 2 tysie oddam do Enei i jakies 600kWh dokupie ,glownie w okresie 4 miesiecy zimy / listopad- 1 marca/ . Podoba mi sie idea ładowania w dzien i wykorzystwyania pradu wieczorem/ w nocy ale okolo 5 miesiecy, patrAc an różne wykresy to NIEREALNE. Oczywiscie jak Was "czytam" to wiele zalezy od tego czy pralka, zmywarka itp beda włączane w dzien itp, babcia w domu to skarb przy takim magazynie energi sie okazuje...ciekawe jak moge zejac z rachunkami za prąd, bo sprzedawanie im , mija sie z celem przy koszcie zakupu bateri/falownika i osprzętu...
niestety nie będziesz miał realnie autokonsumpcji 60% bo to nie możliwe
od października do marca potrzebujesz 75% energii (a produkcja może max 25%)
a od kwietnia do września potrzebujesz 25% energii (a produkcja nawet do 75-80%)
proste wyliczenie
Panowie wasze tlumaczenie odnosnie magazynow i kwesti oczywistych ze ludzie przewymiarowywali instalacje sa kuriozalne. Ja w domu 200k2 zuzywalem pradu ok4000 kwh obecnie moja instalacja fotowoltaiczna produkuje ok 11000kw2 dodam ze 9000kwh od marca do października. 80% wyprodukowanej energii zuzywam od października do kwietnia. Ile w polsce jest takich osób? DUZO. Wiec panowie nie kompromitujcie sie. Argument ze w Madrycie jest noc .... Świadczy o poziomie dyskusji.
to po co założyłeś PV?? i to jeszcze pewnie 9,9 kWp????
Ja w domu ponad 250 m2 - mam wszystko na prąd (CO+CWU+bytowy)
zużywam około 8000 kWh na rok i jakość nie "zaćmił" mnie szał foto!!!!!
No ale kto "bogatemu" zabronić wywalać kasę :
zużycie 4000 kWh na rok - produkcja 11000 kWh
w błoto wyrzucone - 7000 kWh!!!
ekonomia się kłania
chyba, że pv - kosztowało ZERO PLN!!!!!!!!
@@marekprzedstawiciel8740 Źle doczytałeś, chociaż faktycznie może chaotycznie napisałem. Kiedyś zużywałem 4000kwh. Natomiast zbudowałem instalację fotowoltaiczną 10kwp i produkcję rocznie ok 11000kwh, obecnie całość zużywam na co+cwu+prąd bytowy za rok 2022 za prąd zapłaciłem ok 800zł.
Cały mój wpis dotyczył polemiki z Pana, którzy tłumaczyli różne dziwne rzeczy. Np to że ludzie nie przewymiarowywali instalacji, lub to że prąd produkuje się w porywach przez 8 miesięcy, a zużywa przez 5 w okresie zimowym. Co obciąża system.
Dlatego w Polsce instalacje fotowoltaiczne dla domów prywatnych są kretynizmem, nie że ja jestem kretynem tylko Ci którzy dopuścili do takich możliwości (mój przykład jest właśnie tego dowodem). Tylko 20-30% procent w naszych warunkach klimatycznych jesteśmy w stanie zużyć na własne potrzeby. Podejrzewam że w Madrycie może być to nawet do 80%, dni słonecznych w Hiszpanii jest nawet 300 rocznie, u nas potrafi być tak że od października do marca jest zaledwie 30 dni.
Tylko czy w Polsce będzie kaczka? Raczej nie, bo już teraz na stronach PSE widać, że jak znika PV to zaraz rusza wiatr.
Miejmy nadzieję, że nie będzie 😀
@@d..c.. , w polityce może być, ale w energetyce jak dojdzie prąd z offshore, to wątpię.
@@mariusz07 Jak będzie w polityce to zamiast offshore, będziemy palić węglem. Już raz pokazał co potrafi z ustawą 10H.
Kaczka będzie, bo to zapotrzebowanie. Wiatrowa, w tym offshore, jest już po stronie PSE, natomiast PV jest bardziej indywidualna, czyli "zjadana" na miejscu.
Jak masz klimę i PV, to przy słoneczny dniu chodzisz bo leci z paneli, ale pytanie, czy wyłączysz o 19 (bo brak produkcji z PV) czy jednak z rozpędu będzie pracowała do 22?
@@d..c.. , węglem i tak będziemy palić minimum jeszcze 20 lat, bez względu na to kto będzie rządził. OZE to nadal będzie dodatek, nawet gdyby była ustawa 15 H
Jeśli TAURON będzie robił odczyty licznika podczas ładowania/rozładowania magazynu energii w taryfach dynamicznych tak jak teraz bilansuje międzyfazowo pobór energii w net-bilingu to ja dziękuję, wysiadam...! 😏😅
Błagam: przyłącze nie przyłącz (to przyłącze a nie ten przyłącz)
jeżeli różnica w taryfie dynamicznej będzie na poziomie 1,5 - 2 zł w peeku to okres zwrotu dla magazynu będzie w okolicy 5-6 lat bez dotacji. Natomiast z racji regulowanych cen będzie to idealne rozwiązanie dla firm które nie mają warunków przyłączeniowych lub/i miejsca na pv.
Moje obliczenia wskazują, że gdybym zdecydował sie na przejście na net billing przy obecnych cenach i porównał to z zapotrzebowaniem w zimie (muszę na tę zimę zapracować), to musiałbym znacznie przewymiarować swoja instalację ponad moje zapotrzebowanie, by wystarczyło na opłaty
A weźcie jeszce pod uwagę że w przyszłym roku wejdzie naliczanie godzinowe
Jeśli jesteś na starych zasadach to lodzio miodzio, do puki masz ciągle możliwość oddawania prądu do sieci. Ale jak zacznie cię wywalać i wywalać co jest prawdopodobne to możesz mysleć o innych wspomaganiach ( magazyn).
Rynek będzie dryfował w kierunku domowego magazynowania, czy to z PV czy zakup prądu w tanich godzinach.
Tak. Mi wychodzi 35-40 % . Zgadza się? Czy inaczej Tobie wyszło z obliczeń?
Najdroższa energia jaka jest teraz wytważana to oze, a rozważania co jest kożystniejsze są głupie.
W całej Polsce mamy bardzo duzo zródeł termalnych gdzie prad byłby tani ale po co korporacje musza zarabiac a Polacy słuchaja głupot i sie zgadzamy na to
To powiedzcie kiedy mamy spokojnie żyć ? Magazyn 50000 zł, fotowoltaika 50000 zł , pompa ciepła 50000 zł i jeszcze mam tego pilnować kiedy i jaką taryfę sobie zamówić? Bzdury .A kiedy mi się to zwróci . Proszę realnie zrobić jakieś wyliczenia ,żywotność paneli, pompy i magazynu nie jest wieczna .
Ludzie do tej pory myślą że magazyn energii pozwoli im zmagazynować prądu na miesiąc a potem robią wielkie oczy jak widzą że prądu wystarczy na jeden dzień lub dwa.
Na jeden dzien to magazyn 20kwh wystarczy i nie kosztuje 50tys a niecale 10 tys.. Pompe mozesz zrobic za 10-15 tys. Jak? Masz łeb i huj to kombinuj😊
Za 50000 zł. to raczej magazyn, który opróżnisz w jedną noc a nie w dwa dni.
No troszkę przesadziłeś, magazyn to 15-20 tyś PV ok. 20-25, pompa ...to kosmos :)
Magazynowanie prądu na dzisiaj nie ma żadnego sensu. Chyba że na off gridzie. Jedyna co warto magazynować to ciepłą wodę użytkową w buforze ciepła. A to czy zrobią sobie jajecznicę na indukcji czy kawę w czajniku nie ma większego znaczenia, bo to trwa kilka minut.
@@d..c.. baterie 40nkwh z nissana możesz nabyć za 25000 zł. To wystarczy na prawie 3 dni.
Spadlo zuzycie bo produkcja przemysłowa spadła a nie k..a bo zainwestowali w oze ! Jak ? Zainwestowali , w co i w jakiej skali ? Ludzie troche rozsadku
a co z mrożeniem cen energii dla ludzi, którzy nie maja innej opcji niż ogrzewanie elektryczne? limit wyczerpuje sie w lutym i taryfa nocna oraz dzienna sa identyczne
zamiast zlikwidowac ETS to bedziecie wrzucać ludzi do MOPSów
chędorzeni globaliści :-/
polityka klimatyczna UE, której jesteśmy częścią wymaga od nas ETS-u
Jesteście nienormalni, wszystkich zielonych popaprañców wysłać na Sybir.
Dzisiaj kupiłem te ustrojstwo, czyli panele 5 kwp, magazyn energii 5 kw + falownik hybrydowy. Moje zażycie prądu to ok. 3800 KWH. Majster powiedział że jak mi prąd wyłączą to ja będę miał ale w pewnych miejscach. Oglądałem kilka Waszych filmów i montaż PV bez magazynu to kompletnie nieopłacalna sprawa. Zakładając że pracujemy poza domem. Pozdrawiam Was
Magazyn jest za mały - powinien być 10 kw. Teraz masz realnie gdzieś 3,6 kw
Mam podobną instalację od maja
Pierwszy cały miesiąc czerwiec kWh pobrane z sieci 2,3 kWh - faktura 23 zł i jakieś grosz
W lipcu niecałe 1,5 kWh z sieci
Najważniejsza jest autokonsumpcja i samowystarczalność te dwa wskaźniki są kluczowe
Jest dużo czynników, to nie jest takie łatwe jak się wydaje, a magazyn 5kwh przeciętny dom wycycka do zera w 3 godziny jeśli nie ma porozdzielanych obciążeń
@@adamkluska356 Jak może być 10 - skoro moje dzienne zapotrzebowanie to 10 Kwh. Magazyn ma mi pomóc w auto konsumpcji a nie pseudo off grid. Korzyści z magazynu 10 KW w relacji do ceny i wysokości rachunku są najmniejsze. Najlepsze są dla magazynu 5 kw mniej 7 kw a 10 to bzdury finansowe . Mam dużą konsumpcję w dzień latem , pompa do basenu , klimatyzacja i moja praca w domu, można to tak wyskalować że zakończy pracę o 17-18 godziny. Wieczorna konsumpcja to lodówka 100 W telewizor 130 W x 2 i oświetlenie ledowe.
Mój magazyn ma 4,75 - rzeczywistego magazynowania energii. Twoja 10 kw być może że starczy mi na kolejny dzień energii tylko po co ??? W dni letnie jest słońce a zimą i tak się nie naładuję. Efekt przy magazynie 5 kw zapłacę za prąd rocznie np. 500-600 zł a przy magazynie 10 KW może trzysta. Tylko że magazyn 5 kw to cena 13-15 tyś a 10 KW to ponad 25 tyś PLN. czy to mi się opłaca - NIE .
W Polsce instalacja off grid to mrzonki, nawet jak masz agregat prądotwórczy i ropę. Dlaczego bo sąsiad obok nie będzie chętny na nocne wysłuchiwanie pracy głośnego silnika spalinowego agregatu prądotwórczego.
@@kasiaw-s7348 Tak, dokładnie- teraz pomyśl tok myślenia kolegi z górnego postu. Masz akumulator 10 Kw i w lipcu FV - zero łał szok - tylko akumulator 5 to cena 15 tyś a 10kw 25 tyś . A oszczędzasz jak piszesz 23 pln. Proste nie opłacalne , w Polsce nie ma możliwości aby powiedzieć do ZE fuck off nawet z agregatem prądotwórczym i stacją paliw. Dlaczego ??? bo w nocy sąsiad cię zajedzie policją o zakłócanie ciszy nocnej.
5KW - Best - jak dla mnie
Cały czas jest DZIELENIE LUDZI !!! DLACZEGO BOGACI NIE PŁACĄ WIĘCEJ! !!! WIĘCEJ NISZCZĄ. WIĘCEJ ŚMIECĄ .WIĘCEJ TRUJĄ to niech więcej płacą! !!!
a kogo nazywasz bogatymi ludźmi????
Idę of gird i w d-u-p-i-e mam[ p-g-e-] 🙃
No ale ile ten magazyn 5kw da mi oszczędności?, przecież to jest pikuś
Trochę Ci wygładzi te skoki godzinowe ale szału nie będzie.
@@d..c.. no właśnie 20tys zł. Minus 15tys dopłata, nie ogarniam gdzie tu wałek 🤣😏😉
@@mariusz660 Wiadomo, że nie robią tego, żebyśmy mieli prąd za darmo...
Ładujesz 5kwh w południe, zużywasz 4kwh wieczorem. 4kwh x 1,5zł = 6zł/dobę, rocznie ok. 2000zł oszczędności. I teraz kwestia za ile ten magazyn...
@@modelarski Jeszcze trzeba brać poprawkę na 4 zimowe miesiące i niektóre dni w roku gdzie magazyn się nie doładuje, więc raczej około 1500 zł na rok można z tego wyciągnąć. Wszystko zależy od cen energii i kosztu całej instalacji.
Przydługawa ta czołówka. Takie choliwud..
Pan Bogdana to bardzo mądry człowiek, myślę ze mógł by sam prowadzić kanał o energetyce na wielu płaszczyznach i o ważnych zależnościach rynku.
taa taki mądry,że nie wie ,że ma w domu przyłącze,a nie przyłącz..tak jak jest złącze,a nie złącz :)
To bedzie kolejny przekręt zeby nas oszukać
Oczywista sprawa, że za wysokie ceny energii odpowiada kaczka...