W 1974 r mój ojciec kupił adapter i jedną płytę. To była ta płyta. Nauczyliśmy z braćmi na pamięć wszystkich kawałków. Piękna czasy i teksty piosenek , które opowiadały o Warszawie i mieszkańcach.
byłam wtedy 10-12 letnią dziewczynką, często z Tatusiem chodziłam na Bazar Różyckiego na ulicy Ząbkowskiej w Warszawie, grały tam różne mniejsze i większe kapele, albo "soliści" z mandolinką, albo akordeonem ... to było dla mnie PRZEŻYCIE, do dziś - a mam już 75 lat - wspominam to z ŁEZKĄ w oku
W 1974 r mój ojciec kupił adapter i jedną płytę. To była ta płyta. Nauczyliśmy z braćmi na pamięć wszystkich kawałków. Piękna czasy i teksty piosenek , które opowiadały o Warszawie i mieszkańcach.
byłam wtedy 10-12 letnią dziewczynką, często z Tatusiem chodziłam na Bazar Różyckiego na ulicy Ząbkowskiej w Warszawie, grały tam różne mniejsze i większe kapele, albo "soliści" z mandolinką, albo akordeonem ... to było dla mnie PRZEŻYCIE, do dziś - a mam już 75 lat - wspominam to z ŁEZKĄ w oku
Super kapela
Jarema Stepowski to wtedy śpiewał w telewizji oraz tą inna trabant kółko ci się kręci.
Przezabawne teksty i ten głos Wielanka super.
To nie Staszek W.....
Bardzo fajny utwur ale dla mnie troche zawily i gram to troche inaczej .
To wszystko o Warszawie i życiu to co było kiedyś
UtwÓr, trochĘ. zawiŁy, trochĘ