Super są te grządki, podobają mi się i z nadstawek i z blachy. Ja uwielbiam grządki podwyższane, mam większość takich, a robię je z tego co mam. Mi taka różnorodność nie przeszkadza ;)
Estetyka to zdecydowanie największa zaleta grządek podwyższonych. W dodatku jeśli zadba się o ich ładne wykonanie i wykończenie, stają się prawdziwą ozdobą ogrodu. Zachwycą niejednego odwiedzającego. Na tym jednak zalety grządek podwyższonych dla mnie się kończą. Ja po kilku sezonach odchodzę od tego rozwiązania i wracam do uprawy na poziomie gruntu. Przesądził szereg wad, jakie posiada to rozwiązanie. Przede wszystkim z takich grządek szybciej odpływa i odparowuje woda, co przekłada się na konieczność codziennego podlewania w bezdeszczowe dni. Nawet gdy nie ma upałów, i tak trzeba każdego dnia biegać z konewką. Wystarczy, że jeden dzień się nie podleje, a warzywa już więdną. Nie można przez to ruszyć się z domu na dłużej niż jeden dzień lub trzeba kogoś fatygować, żeby podlał. Jest to uwiązanie i dodatkowa robota. No i wody idzie przez to znacznie więcej niż przy uprawie na poziomie gruntu, co w sytuacji, gdy wodę czerpie się z wodociągu, przekłada się na wyższe rachunki. W uprawie na poziomie gruntu nie dochodzi do tak szybkiego przesychania gleby. Z tych powodów ja powiedziałem grządkom podwyższonym: koniec.
Witam.Mam podwyzszone grzadki .Rosna na nich truskawki.Pozostale sa przgotowane na pomidory koktajlowe i na ogorki.Zrobilam to pierwszy raz i zobacze jak to bedzie.Super muzyczka .😄Pozdrawiam i zycze milego dnia.
Bardzo estetycznie i pięknie wyglądają podwyższone grządki w ogrodzie lub warzywniku. Na pewno łatwiej i przyjemniej będzie się plewiło z takich grządek, gdyż są wyżej niż przy samej ziemi (podłożu). Pozdrawiam
Wady - zalety - podpisuję się dwoma rękami! Zrobiłem sobie dwie grządki ze starych europalet (12 sztuk na grządkę). Wymiary ok 200x100x100 czyli bardzo wysoka. Obsługa na stojąco - zaleta bezcenna. Największa wada - trzeba mieć czymś to wypełnić i podlewać. W tym roku planuję zrobić następną. Bardzo merytoryczny filmik. Zdrowia życzę
@@mattm4096 Nie ściółkuję. Bo boki tej mojej konstrukcji i tak bardzo się nagrzewają! ( 2m kwadratowe "fotowoltaiki"!) Zaleta wiosną, wada latem. Ziemia wysycha momentalnie! Na normalnej grządce masz 15-30 cm gleby a pod spodem skałę macierzystą czyli np. glinę czy inne iły trzymające wodę a tutaj masz przez siebie nawiezioną, zrobioną "gąbkę"! Motylkowe, czyli np. fasola, bób mają głęboki system korzeniowy one pięknie mi rosną ale sałatka bez częstego podlewania- porażka. No to tak próbuje te zjawisko wyjaśnić. Są na jutubie jakieś systemy nawadniające z rur PCV - może zastosuję. Zdrowia zyczę
a ja sobie bardzo chwalę uprawę w gruncie właśnie za to, że co rok ogród wygląda inaczej. mogę zmieniać kształty i wielkość grządek jak tylko mi się zamarzy. w skrzynię wchodzi określona ilość roślin, na pole mogę posadzić tyle ile chcę bo nie jest problemem przedłużenie rządka. Mam też kilka grządek podwyższonych, pierwsza powstała w starej lodówce:) super się sprawdza bo jest wysoka, a dzięki metalowym ściankom nie przesycha. jest wysoka na tyle, że nie trzeba się mocna schylać. skrzynia wypełniona jest wszelkim "śmieciem" z ogrodu, które ma się przekompostować, a górna warstwa jest typowo uprawna, tym sposobem połączyłam kompostownik z grządką. pozostałe dwie są zrobione ze starych desek i drągów, mimo wyłożenia ścian folią przesychają trochę za szybko, ale deski są na tyle stare,że zaczynają próchnieć więc lada moment grządka zmieni się w wał kompostowy. wszystko w fazie eksperymentu więc sama jestem ciekawa dalszych efektów.
Witam, bardzo ciekawy filmik. Grządki podwyższane są bardzo ciekawym rozwiązaniem. Uważam, że każda ma swoje plusy i minusy. Drewniane mają swój urok i są naturalne, a metalowe na pewno bardziej wytrzymałe. Pozdrawiam serdecznie 😉🙃😀
Nareszcie materiał bez zbędnego ględzenia. Przy podwyższeniu grządki /ja tak robię/ warto rozważyć wstawienie pierwszej warstwy zrobić z innego materiału niż drewno /np. panel tarasowy ze sztucznego tworzywa/. Zabezpieczy to drewniane wyższe warstwy przed nadmierną wilgocią i śniegiem na wiosnę. Oczywiście jest to droższe rozwiązanie ale też trwalsze. Polecam grządki bardzo podwyższone choć wadą jest koszt i praca przy jej zrobieniu. Pozdrawiam. PS. No, gościu się zna...
Witam. Tez w tym roku zrobiliśmy z córką grządke podwyższona z przeznaczeniem,(wykorzystane deski i kantowki po budowie domu) na truskawki ale póki co wykorzystam je na pomidory lub paprykę, a na jesień przyjdą sadzonki wlasciwe
W ogrodku mam warzywnik oddzielony od trawnika deskami, zeby nie przerastalo. moze to juz grzadka podwyzoszna bo mam 36m2 podniesione 10cm nad trawnik ;-) Wada taka ze trzeba mase ziemi dostarczyc. U mnie ziemia rodzima gliniasta wiec i tak musialem wykonac czesciowa wymiane gruntu przez miksowanie 50/50 z czyms lzejszym ;) Przesychanie moze byc spora wada i bez podlewania kroplujacego rzecz bardzo upierdliwa. I jeszcze jedno przemyslenie/pytanie - skad influencerzy no-digowi biora ten bezkres najlepszego czystego kompostu? ktory nie zostal zrobionych z mas zielonych zgrabionych z miast, ulic odpadow zielonych albo innej materii niepewnego pochodzenia? Bo przeciez sam ogrodnik nie ma z czego wyprodukowac kilka m3 kompostu ze swoich odpadow zielonych
od tamtego toku mam w posiadaniu działkę sama glina .Nawiozlam piachu ziemi obornik wymieszałam razem . Na jednej części mam grządki podwyższone zrobione z palet ,na drugiej poletko a na trzeciej mała szklarnia . Grządki wypełniłam zrebksmi ,lisciami , obornik,ziemia . Jak skrzynia zbutfieje to zrobię nowa z desek z budowy czy jakie tam znajdę . Gust i każdy coś dobie wybierze .Zycze dobrej pogody dla wszystkich
Witam. No moje zdanie takie ta konstrukcja metalowa zda egzamin, bo bardziej trwała. Drewniana bardziej zgnić może. Ja miałam w tamtym roku to mi ugnila ta drewniana.Natomiast konstrukcja metalowa to warto może zainwestowac. Co będziesz tam sadzil? Mam pytanko kiedy będzie filmik o sadzeniu pomidorków? Bo to już chyba czas do foliaka? Sadzonki duże mi już porosły. Pozdrawiam. Czekam na filmik o pomidorach😀
Uprawiając rośliny na grządce podwyższonej musimy liczyć się ze zwiększonym zużyciem wody do podlewania. Woda szybciej ucieka z takiej grządki wgłąb gruntu, a wspomniana w filmie wyższa temperatura gleby w takiej grządce dodatkowo zwiększa parowanie, co również przyczynia się do konieczności bardziej intensywnego nawadniania. Stosując takie grządki musimy liczyć się z tym, że niezależnie od temperatury, jeżeli tylko nie będzie opadów, to nasze warzywa będziemy musieli podlewać codziennie. Jeżeli mamy wodę ze studni, to czeka nas tylko dodatkowa robota. Ale jeśli za wodę płacimy, to z pewnością to odczujemy. Oceniam, że zużycie wody na podlewanie przy grządce podniesionej jest 2-3 razy wyższe niż przy uprawie bezpośrednio w gruncie.
warto wspomnieć, że można nie odchwaszać terenu pod taką skrzynię - wystarczy rozłożyć tekturę falistą - ona skutecznie wygłuszy chwasty, poza tym szybko się skompostuje.
Moje doświadczenie 6-cio letnie z grządkami podwyższonymi same plusy.Mam nadstawki paletowe 80/120 sztuk 8 a przez 4 lata były 6 no mało mi było 😊 Ja pochwalam taką metodę 👏Udanych zbiorów 🥕🥬🌶🥦🍅
@@wioletatyrna6757 Od wewnątrz są zaimpregnowane preparatem zielonym do drewna na wieźby dachowe a zewnatrz farba biała. Tak mam białe grządki 😊 Na Insta możesz zobaczyć ten sam NICK ale konta nie prowadzę już 🙈
@@VikingJeweler jedząc na talerzu, pijąc ze szklanki też zjadasz szkło ponieważ za każdym razem odrobinę tego szkła się rozpuszcza W deszczach jest cała tablica mendelejewa.... Zjadanie przez nas chemii jest nie uniknione
Jakie drewno najlepsze na takie grzadki, zeby nie gniło za szybko? Jak ktos ma karczowniki czy nornice w ogrodzie to proponuje pod taka grzadke polozyc drobna siatke stalowa cynkowaną. Mi jak weszly do skrzyni to narobily skod i pol plonu zjadly!
Super instruktaż, szczególnie dla takich raczkujących ogrodników jak ja. Zaczynam właśnie przygodę z grzadkami z nadstawek. Czy mogę np pod karton położyć darń "do góry nogami"? Później karton, ziemia kompostowa i ziemia uniwersalna? Czy te metalowe grządki nie będą się mocno nagrzewały? Pozdrawiam serdecznie
Witam tu Agnieszka , BEZ WĄTPIENIA TE GRZĄDKI SĄ PO PROSTU MODNE !!! DLA MNIE JEDYNĄ ICH ZALETĄ JEST FAKT KTÓRY ZAUWAŻYŁEŚ MOŻNA JE STAWIAĆ DO SŁOWNIE WSZĘDZIE NA WET NA KOSTKI BRUKOWE !!! ALE MINUS TO FAKT , ŻE TRZEBA CO ROKU DODAWAĆ ZIEMI , MOŻNA OCZYWIŚCIE PRODUKOWAĆ WŁASNY KOMPOST , ALE OGRÓD TWOJEJ WIELKOŚCI NIE JEST WSTANIE WYPRODUKOWAĆ KOMPOSTU DO WSZYSTKICH TYCH SKRZYŃ , KTÓRE POSTAWIŁEŚ !! MÓWIĘ TO Z DOŚWIADCZENIA BO SAMA MAM OGRÓD 1000 M2 .ALE ODCINEK BARDZO MI SIĘ PODOBA RZETELNA OCENA .POZDRAWIAM CIEPŁO AGNIESZKA POLEROWICZ
@ ja mam już 3 rok i u mnie sprawdzają sie idealnie, faktem jest że trzeba częściej podlewać ale ja stosuję butelki i sprawdza się to świetnie:) Pozdrawiam
@@magdape935 probowalam juz wielu srodkow obecnie uzywam Mrowkofonu ale i to na krotka chwile pojawiaja sie w innych miejscach ale moze ktos podpiwie jak sie pozbyc calkowicie
Ja mam kilka drewnianych, resztę planowałam z betonowych paneli, ale sie wacham,ktos mi powiedziec,ze to bedzie szkodliwe dla zdrowia..Wiec co tu robic to sama niewiem
Właśnie powoli kończymy z ojcem stawiać pierwszą grządkę z płyt betonowych ogrodzeniowych. Wymiary 2mx6m. Grządka wystaje od 50 do 60cm nad gruntem ze względu na spadek terenu. Całkowita jej głębokość to 1m bo uzylismy 2 płyty, kazda po 50cm. Przy wypełnianiu warstwami doszliśmy do wniosku, że jednak to za dużo i kolejne grządki będziemy budować z dolnej płyty 25cm i górnej 50cm. Da to łącznie 75cm i bedzie mniej zachodu z wypełnieniem ich oraz bedzie troche mniej pracy i prawdopodobnie odrobinę niższe koszty. Być może warto pójść dalej i zastosować tylko jedną płytę 50cm. Warto jednak zawsze na spodzie zastosowac siatke na krety i folię budowlaną na sciany, by nie piły wody i nie przesychała ziemia po bokach grządki. Taka grządka z płyt betonowych starczy na całe życie ;-)
Moim zdaniem jest tylko jedna wada. Podlewanie częstsze. Sama czynność nawet nie jest problem tylko człowiek może po prostu nie być na miejscu...jak częstotliwość podlewania w takich grządkach? Chce takie zrobić w tym roku.
Podpisuje się obiema rękami. Częstsze podlewanie to JEDYNA wada. Cała reszta to tylko wyłącznie plusy. Nie wyobrażam sobie powrotu do tradycyjnej metody.
@ Impregnacja to standardowa procedura w przemyśle, gdzie produkcja jest masowa. To samo dotyczy drewna konstrukcyjnego C24. Tak jak kolega napisał wyżej, jest jeszcze opcja impregnacji termicznej zamiast chemicznej. Sosna po prostu jest impregnowana dla przedłużenia trwałości.
Oglądam te wasze grzadki i ręce opadają moja mama w roku 1970 miała gzadke podniesiona na rozsady to była skrzyniabez ocieplona świeżym obornikiem na spod skrzyni dusza warstwa swierzego obornika na to żyzna ziemia a na skrzynie okno obornik podgrzewał ziemię izolacja zobornika chroniła od zimna i od nagrywania a żeby nie śmierdziało tą izolacje nakrywała ziemia nocą kiedy były przymrozki okno nakrywała grubymi matami że słomy a podczas słonecznych dni wokolicy południa uchylała okno by hartować sadzonki kiedyś ludzie byli bardziej rozgarnięci i pracowici bo kiedy zrobiło się na tyle ciepło by wysadzić rozsadę to wystarczyło zdjąć szyby i zasiać coś nowego a izolacja nie pozwalała nagzewac sie skrzyni obornik już nie podgrzewał a w razie zbytnich upałuw mozna było osłonić galeziami
Super są te grządki, podobają mi się i z nadstawek i z blachy. Ja uwielbiam grządki podwyższane, mam większość takich, a robię je z tego co mam. Mi taka różnorodność nie przeszkadza ;)
Estetyka to zdecydowanie największa zaleta grządek podwyższonych. W dodatku jeśli zadba się o ich ładne wykonanie i wykończenie, stają się prawdziwą ozdobą ogrodu. Zachwycą niejednego odwiedzającego. Na tym jednak zalety grządek podwyższonych dla mnie się kończą. Ja po kilku sezonach odchodzę od tego rozwiązania i wracam do uprawy na poziomie gruntu. Przesądził szereg wad, jakie posiada to rozwiązanie. Przede wszystkim z takich grządek szybciej odpływa i odparowuje woda, co przekłada się na konieczność codziennego podlewania w bezdeszczowe dni. Nawet gdy nie ma upałów, i tak trzeba każdego dnia biegać z konewką. Wystarczy, że jeden dzień się nie podleje, a warzywa już więdną. Nie można przez to ruszyć się z domu na dłużej niż jeden dzień lub trzeba kogoś fatygować, żeby podlał. Jest to uwiązanie i dodatkowa robota. No i wody idzie przez to znacznie więcej niż przy uprawie na poziomie gruntu, co w sytuacji, gdy wodę czerpie się z wodociągu, przekłada się na wyższe rachunki. W uprawie na poziomie gruntu nie dochodzi do tak szybkiego przesychania gleby. Z tych powodów ja powiedziałem grządkom podwyższonym: koniec.
Witam.Mam podwyzszone grzadki .Rosna na nich truskawki.Pozostale sa przgotowane na pomidory koktajlowe i na ogorki.Zrobilam to pierwszy raz i zobacze jak to bedzie.Super muzyczka .😄Pozdrawiam i zycze milego dnia.
Super filmik podoba mi się pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia
Bardzo estetycznie i pięknie wyglądają podwyższone grządki w ogrodzie lub warzywniku. Na pewno łatwiej i przyjemniej będzie się plewiło z takich grządek, gdyż są wyżej niż przy samej ziemi (podłożu). Pozdrawiam
Dużo cennych informacji 🤗🤗🤗
Wady - zalety - podpisuję się dwoma rękami! Zrobiłem sobie dwie grządki ze starych europalet (12 sztuk na grządkę). Wymiary ok 200x100x100 czyli bardzo wysoka. Obsługa na stojąco - zaleta bezcenna. Największa wada - trzeba mieć czymś to wypełnić i podlewać.
W tym roku planuję zrobić następną.
Bardzo merytoryczny filmik.
Zdrowia życzę
Sciółkujesz? Dlaczego tyle osób podkresla, że trzeba je bardziej podlewac? Czy ściółkowanie nie załatwi sprawy? Np. słomą itp...
@@mattm4096 Nie ściółkuję. Bo boki tej mojej konstrukcji i tak bardzo się nagrzewają! ( 2m kwadratowe "fotowoltaiki"!) Zaleta wiosną, wada latem. Ziemia wysycha momentalnie! Na normalnej grządce masz 15-30 cm gleby a pod spodem skałę macierzystą czyli np. glinę czy inne iły trzymające wodę a tutaj masz przez siebie nawiezioną, zrobioną "gąbkę"! Motylkowe, czyli np. fasola, bób mają głęboki system korzeniowy one pięknie mi rosną ale sałatka bez częstego podlewania- porażka. No to tak próbuje te zjawisko wyjaśnić. Są na jutubie jakieś systemy nawadniające z rur PCV - może zastosuję.
Zdrowia zyczę
a ja sobie bardzo chwalę uprawę w gruncie właśnie za to, że co rok ogród wygląda inaczej. mogę zmieniać kształty i wielkość grządek jak tylko mi się zamarzy. w skrzynię wchodzi określona ilość roślin, na pole mogę posadzić tyle ile chcę bo nie jest problemem przedłużenie rządka. Mam też kilka grządek podwyższonych, pierwsza powstała w starej lodówce:) super się sprawdza bo jest wysoka, a dzięki metalowym ściankom nie przesycha. jest wysoka na tyle, że nie trzeba się mocna schylać. skrzynia wypełniona jest wszelkim "śmieciem" z ogrodu, które ma się przekompostować, a górna warstwa jest typowo uprawna, tym sposobem połączyłam kompostownik z grządką. pozostałe dwie są zrobione ze starych desek i drągów, mimo wyłożenia ścian folią przesychają trochę za szybko, ale deski są na tyle stare,że zaczynają próchnieć więc lada moment grządka zmieni się w wał kompostowy. wszystko w fazie eksperymentu więc sama jestem ciekawa dalszych efektów.
Pomocne rady 👍
Witam i pozdrawiam.
Witam, bardzo ciekawy filmik. Grządki podwyższane są bardzo ciekawym rozwiązaniem. Uważam, że każda ma swoje plusy i minusy. Drewniane mają swój urok i są naturalne, a metalowe na pewno bardziej wytrzymałe. Pozdrawiam serdecznie 😉🙃😀
Witamy pozdrawiamy serdecznie ❤👍
Nareszcie materiał bez zbędnego ględzenia. Przy podwyższeniu grządki /ja tak robię/ warto rozważyć wstawienie pierwszej warstwy zrobić z innego materiału niż drewno /np. panel tarasowy ze sztucznego tworzywa/. Zabezpieczy to drewniane wyższe warstwy przed nadmierną wilgocią i śniegiem na wiosnę. Oczywiście jest to droższe rozwiązanie ale też trwalsze. Polecam grządki bardzo podwyższone choć wadą jest koszt i praca przy jej zrobieniu. Pozdrawiam. PS. No, gościu się zna...
Bardzo ciekawe jak fajnie dużo się dowiedzieć super😊
Ładne to macie panie podoba się.
Witam. Tez w tym roku zrobiliśmy z córką grządke podwyższona z przeznaczeniem,(wykorzystane deski i kantowki po budowie domu) na truskawki ale póki co wykorzystam je na pomidory lub paprykę, a na jesień przyjdą sadzonki wlasciwe
Witam pozdrawjam MARJUSZ 😉👌👌👌😉
Super filmik
Fajny filmik dziekujemy 🤔🤔
W ogrodku mam warzywnik oddzielony od trawnika deskami, zeby nie przerastalo. moze to juz grzadka podwyzoszna bo mam 36m2 podniesione 10cm nad trawnik ;-) Wada taka ze trzeba mase ziemi dostarczyc. U mnie ziemia rodzima gliniasta wiec i tak musialem wykonac czesciowa wymiane gruntu przez miksowanie 50/50 z czyms lzejszym ;) Przesychanie moze byc spora wada i bez podlewania kroplujacego rzecz bardzo upierdliwa.
I jeszcze jedno przemyslenie/pytanie - skad influencerzy no-digowi biora ten bezkres najlepszego czystego kompostu? ktory nie zostal zrobionych z mas zielonych zgrabionych z miast, ulic odpadow zielonych albo innej materii niepewnego pochodzenia? Bo przeciez sam ogrodnik nie ma z czego wyprodukowac kilka m3 kompostu ze swoich odpadow zielonych
od tamtego toku mam w posiadaniu działkę sama glina .Nawiozlam piachu ziemi obornik wymieszałam razem . Na jednej części mam grządki podwyższone zrobione z palet ,na drugiej poletko a na trzeciej mała szklarnia . Grządki wypełniłam zrebksmi ,lisciami , obornik,ziemia . Jak skrzynia zbutfieje to zrobię nowa z desek z budowy czy jakie tam znajdę . Gust i każdy coś dobie wybierze .Zycze dobrej pogody dla wszystkich
Witam. No moje zdanie takie ta konstrukcja metalowa zda egzamin, bo bardziej trwała. Drewniana bardziej zgnić może. Ja miałam w tamtym roku to mi ugnila ta drewniana.Natomiast konstrukcja metalowa to warto może zainwestowac. Co będziesz tam sadzil? Mam pytanko kiedy będzie filmik o sadzeniu pomidorków? Bo to już chyba czas do foliaka? Sadzonki duże mi już porosły. Pozdrawiam. Czekam na filmik o pomidorach😀
@ o dzięki. Przypomnę sobie! Ja doloczylam w tamtym roku w lipcu na Twój kanał.
Fajne te drewniane skrzynie 🙂
Uprawiając rośliny na grządce podwyższonej musimy liczyć się ze zwiększonym zużyciem wody do podlewania. Woda szybciej ucieka z takiej grządki wgłąb gruntu, a wspomniana w filmie wyższa temperatura gleby w takiej grządce dodatkowo zwiększa parowanie, co również przyczynia się do konieczności bardziej intensywnego nawadniania. Stosując takie grządki musimy liczyć się z tym, że niezależnie od temperatury, jeżeli tylko nie będzie opadów, to nasze warzywa będziemy musieli podlewać codziennie. Jeżeli mamy wodę ze studni, to czeka nas tylko dodatkowa robota. Ale jeśli za wodę płacimy, to z pewnością to odczujemy. Oceniam, że zużycie wody na podlewanie przy grządce podniesionej jest 2-3 razy wyższe niż przy uprawie bezpośrednio w gruncie.
warto wspomnieć, że można nie odchwaszać terenu pod taką skrzynię - wystarczy rozłożyć tekturę falistą - ona skutecznie wygłuszy chwasty, poza tym szybko się skompostuje.
Też mam grządki podwyższone polecam
@ dziękuję pozdrawiam, samych sukcesów w uprawach w tym sezonie życzę 👍🌺
A czy na początek jak się zaczyna grzedy to na spod nozna wsypać trociny. Sosnowe czy dębowe?
Skąd ma Pan nadstawki paletowe? Można je nabyć gdzieś w naszej okolicy?
Moje doświadczenie 6-cio letnie z grządkami podwyższonymi same plusy.Mam nadstawki paletowe 80/120 sztuk 8 a przez 4 lata były 6 no mało mi było 😊 Ja pochwalam taką metodę 👏Udanych zbiorów 🥕🥬🌶🥦🍅
Witam tyle lat Ci przetrwały?? Moje są nowe a już się o nie martwię 🙈😄pozdrawiam
@@wioletatyrna6757 Od wewnątrz są zaimpregnowane preparatem zielonym do drewna na wieźby dachowe a zewnatrz farba biała. Tak mam białe grządki 😊 Na Insta możesz zobaczyć ten sam NICK ale konta nie prowadzę już 🙈
Nie ma to jak dobra chemia w jedzeniu.
@@VikingJeweler a ty co jesz nie chemię??? Pozdrawiam
@@VikingJeweler jedząc na talerzu, pijąc ze szklanki też zjadasz szkło ponieważ za każdym razem odrobinę tego szkła się rozpuszcza
W deszczach jest cała tablica mendelejewa....
Zjadanie przez nas chemii jest nie uniknione
Czy ta metalowa skrzynia nie bedzie sie mocno nagrzewac w sloncu?
Jakie drewno najlepsze na takie grzadki, zeby nie gniło za szybko? Jak ktos ma karczowniki czy nornice w ogrodzie to proponuje pod taka grzadke polozyc drobna siatke stalowa cynkowaną. Mi jak weszly do skrzyni to narobily skod i pol plonu zjadly!
Super instruktaż, szczególnie dla takich raczkujących ogrodników jak ja. Zaczynam właśnie przygodę z grzadkami z nadstawek. Czy mogę np pod karton położyć darń "do góry nogami"? Później karton, ziemia kompostowa i ziemia uniwersalna? Czy te metalowe grządki nie będą się mocno nagrzewały? Pozdrawiam serdecznie
Oczywiście że mozna
@@gooja80 Dzięki 🙂
@@ewazielinska4188 😉
Kątownik z marketu mozna sobie podarowac przy takich rozmiarach. Wystarczy sprawdzić przekątne i sprawa zalatwiona
Witam tu Agnieszka , BEZ WĄTPIENIA TE GRZĄDKI SĄ PO PROSTU MODNE !!! DLA MNIE JEDYNĄ ICH ZALETĄ JEST FAKT KTÓRY ZAUWAŻYŁEŚ MOŻNA JE STAWIAĆ DO SŁOWNIE WSZĘDZIE NA WET NA KOSTKI BRUKOWE !!! ALE MINUS TO FAKT , ŻE TRZEBA CO ROKU DODAWAĆ ZIEMI , MOŻNA OCZYWIŚCIE PRODUKOWAĆ WŁASNY KOMPOST , ALE OGRÓD TWOJEJ WIELKOŚCI NIE JEST WSTANIE WYPRODUKOWAĆ KOMPOSTU DO WSZYSTKICH TYCH SKRZYŃ , KTÓRE POSTAWIŁEŚ !! MÓWIĘ TO Z DOŚWIADCZENIA BO SAMA MAM OGRÓD 1000 M2 .ALE ODCINEK BARDZO MI SIĘ PODOBA RZETELNA OCENA .POZDRAWIAM CIEPŁO AGNIESZKA POLEROWICZ
Jaki jest koszt grządki ocynkowanej i jaka firmę Pan poleca?
Czy grządkę należy wyłożyć na bokach folią lub włókniną?
👍👍
Dopiero zaczynam przygodę z grządkami podwyższonymi. Moje mają wys. 64 cm:). Po sezonie ocenię zalety i wady
@ ja mam już 3 rok i u mnie sprawdzają sie idealnie, faktem jest że trzeba częściej podlewać ale ja stosuję butelki i sprawdza się to świetnie:) Pozdrawiam
👍
Lepiej się pielęgnuje ale szybko wysycha 🌱 pozdrawiam
Sciolkowac, sciolka zatrzymuje wode w glebie.
@@annag929 później tak , ale po wysiewie i siewki małe ściółka zagłuszy.
@@vegetablegardengrochzkapus8856
No tak, oczywiscie :)
Czy taka podwyzszona grzadka jest jakas przeszkoda dla mrowek bo mam z nimi ogromny problem
Na mrówki podobno działa soda oczyszona lub proszek do pieczenia
@@magdape935 probowalam juz wielu srodkow obecnie uzywam Mrowkofonu ale i to na krotka chwile pojawiaja sie w innych miejscach ale moze ktos podpiwie jak sie pozbyc calkowicie
@@agnieszkadus9079 tak całkowicie to lepiej nie - mrówki są bardzo pożyteczne!
Wiadomo oczywiście, co za dużo to nie zdrowo 😉😁
Ja mam kilka drewnianych, resztę planowałam z betonowych paneli, ale sie wacham,ktos mi powiedziec,ze to bedzie szkodliwe dla zdrowia..Wiec co tu robic to sama niewiem
Właśnie powoli kończymy z ojcem stawiać pierwszą grządkę z płyt betonowych ogrodzeniowych. Wymiary 2mx6m. Grządka wystaje od 50 do 60cm nad gruntem ze względu na spadek terenu. Całkowita jej głębokość to 1m bo uzylismy 2 płyty, kazda po 50cm. Przy wypełnianiu warstwami doszliśmy do wniosku, że jednak to za dużo i kolejne grządki będziemy budować z dolnej płyty 25cm i górnej 50cm. Da to łącznie 75cm i bedzie mniej zachodu z wypełnieniem ich oraz bedzie troche mniej pracy i prawdopodobnie odrobinę niższe koszty. Być może warto pójść dalej i zastosować tylko jedną płytę 50cm. Warto jednak zawsze na spodzie zastosowac siatke na krety i folię budowlaną na sciany, by nie piły wody i nie przesychała ziemia po bokach grządki. Taka grządka z płyt betonowych starczy na całe życie ;-)
Moim zdaniem jest tylko jedna wada. Podlewanie częstsze. Sama czynność nawet nie jest problem tylko człowiek może po prostu nie być na miejscu...jak częstotliwość podlewania w takich grządkach? Chce takie zrobić w tym roku.
Podpisuje się obiema rękami. Częstsze podlewanie to JEDYNA wada. Cała reszta to tylko wyłącznie plusy. Nie wyobrażam sobie powrotu do tradycyjnej metody.
Te nadstawki są napuszczane środkami grzybobójczymi
Te posadzone grządki metalowe koksztuja ponad 40 zł. Mam taką u siebie na dzialce
Super pomysł, ale kartony mają klej chemię.
;)) co to cmentarz czy ogród, że jakieś trumienki jedna obok drugiej hahah znam znam juz się spotkałam z takimi komentarzami;)) pozdrawiam;)
To miejsce
Nadstawki na palety są z drewna impregnowanego chemicznie, to bardzo zły pomysł. Nie polecam
Zgadza się. Większość palet jest impregnowana toksycznymi chemiakaliami ☠️☠️☠️ Tylko te ze znakiem HT (heat treatment) nie mają chemii
@ Impregnacja to standardowa procedura w przemyśle, gdzie produkcja jest masowa. To samo dotyczy drewna konstrukcyjnego C24. Tak jak kolega napisał wyżej, jest jeszcze opcja impregnacji termicznej zamiast chemicznej. Sosna po prostu jest impregnowana dla przedłużenia trwałości.
Oglądam te wasze grzadki i ręce opadają moja mama w roku 1970 miała gzadke podniesiona na rozsady to była skrzyniabez ocieplona świeżym obornikiem na spod skrzyni dusza warstwa swierzego obornika na to żyzna ziemia a na skrzynie okno obornik podgrzewał ziemię izolacja zobornika chroniła od zimna i od nagrywania a żeby nie śmierdziało tą izolacje nakrywała ziemia nocą kiedy były przymrozki okno nakrywała grubymi matami że słomy a podczas słonecznych dni wokolicy południa uchylała okno by hartować sadzonki kiedyś ludzie byli bardziej rozgarnięci i pracowici bo kiedy zrobiło się na tyle ciepło by wysadzić rozsadę to wystarczyło zdjąć szyby i zasiać coś nowego a izolacja nie pozwalała nagzewac sie skrzyni obornik już nie podgrzewał a w razie zbytnich upałuw mozna było osłonić galeziami
Choruje na nie i w tym roku biorę się do roboty
@ u mnie 2 metry tłucznia reszta glina cieżki teren dla gryzoni🙂 chyba że przylezie 😁
Kwaterki.
Kartony to zly pomysł
Dlaczego?
👍😉