6 nocy w Górach pod namiotem. Objazdowa wyprawa po Bieszczadach, Beskidzie Niskim i Gorcach.
HTML-код
- Опубликовано: 3 окт 2024
- Tym razem wspólny wyjazd we trójkę. Plan zakładał że zaczynamy w Ustrzykach Górnych... i na tym się kończył - podróże bez planu, spontaniczne są najlepsze.
Codziennie jechaliśmy kawałek na zachód szukając nowego miejsca do rozbicia naszego tipi. Najczęściej nocowaliśmy w miejscach biwakowania udostępnionych przez Lasy Państwowe - miejsca dość surowe, bez sanitariatów ale za to za zero złotych i z legalnym ogniskiem.
Mój blog: beansandammo.pl
Patronite: patronite.pl/B...
--------------------
Music: Relaxing Piano Improvisation by Alexander Nakarada (www.creatorchords.com)
Licensed under Creative Commons BY Attribution 4.0 License
creativecommon...
Music: Hymn of the Mountain by Alexander Nakarada (www.creatorchords.com)
Licensed under Creative Commons BY Attribution 4.0 License
creativecommon...
Music: Frozen River by Alexander Nakarada (www.creatorchords.com)
Licensed under Creative Commons BY Attribution 4.0 License
creativecommon...
Fajny film i piękny pies.
Pozdrowienia ⛺️
No i pięknie. Czasem trzeba, zresetować się wspólnie z całą rodzinką od wszystkiego. Odpocząć od pracy, miasta....bushcraftu, biwakując w ''normalny'' sposób ;) Pozdrowienia z nizin.
Zauważyłem, że im bardziej zagłębiam się w piątą dekadę życia tym bardziej takie spokojne biwakowanie mi odpowiada. Nie chce mi się już bić rekordów długości marszu, wysokości szczytów czy przepłyniętego dystansu. "Bushcraftować" oczywiście dalej będę, ale tylko przy wypadach w pojedynkę. Wspólnie z żoną będziemy raczej obozować
Ja też chce w góry 😊👍
ehhh... żebym tylko mieszkał bliżej a nie na drugim końcu Polski
Co tu powiedzieć, tylko pozazdrościć 💪🏻 Wypad w takie miejsca 👍🏻 widoki istnie rajskie. Mozna było naladowac baterie i fizyczne i psychiczne na długo 🤘🏻 Pozdrawiam serdecznie 👊🏻🌲🦬🌲
aż żal było wracać, tydzień to zdecydowanie za krótko na taki wypad. zdrówka!
Patrzyłem na Twoje potrawy i myślałem że dodasz ten czosnek i masło do gołąbków;) A tu grzanki z dodatkami hehe. Piękna przygoda i cudowne widoki. Mam nadzieję że odpoczęliście a akumulatory z endorfiną naładowane.
Zapomnieliśmy że tego dnia była niedziela i sklepy pozamykane, a my zakupy na obiadokolację i śniadanie robiliśmy zawsze pod wieczór kierując się już na miejsce biwakowe. Także trzeba było improwizować bo w zapasach zostały nam właśnie gołąbki, cebula, czosnek, masło i niekoniecznie świeże bułki. Ale wyszło przyzwoicie, dało się najeść i do poniedziałkowego poranka przetrwać.
No to zaprawa była właściwa w październiku czekam na Ciebie na 10 SLL :) pozdrowionka dla Ciebie i mojego ulubieńca.
spotkanie w kalendarzu zanotowane. Jak tylko życie nie rzuci jakiś kłód pod nogi to się zjawię. Na tą chwilę nastawiam się na przyjazd
@@beansandammo bardzo się cieszę
NO TROCHĘ KONTROWERSYJNY TEN SKŁAD,,RODZINY".
Nie widzę tu 'kontrowersji'
@@beansandammo Z ŻYCZLIWOŚCIĄ NAPRAWDĘ, LEPIEJ NIE NAZYWAĆ SIEBIE RODZINĄ WESPÓŁ ZE ZWIERZĘTAMI. I TYLE. JESTEŚCIE WY(ALE) RAZEM Z WASZYMI CZWORONOŻNYMI PRZYJACIÓŁMI. ŻYCZĘ WAM WSZYSTKIEGO DOBREGO 🌷.
Przypomina koze
Kto?
Pragnę mikrofonu w Waszych filmach. Głuchnę na starość!
powoli dorastam do tej myśli. Wcześniej mało gadałem to i potrzebny nie był.