Barotrauma czyli uraz ciśnieniowy u ryb / odc. 50
HTML-код
- Опубликовано: 13 сен 2024
- ROZWIŃ OPIS !!!
Odwiedź kanał PIOTRA PISKORSKIEGO - / piotr19610711
Instagram - www.instagram....
Muzyka:
Pond5
A license to use the following media was purchased under Pond5's Content License Agreement, a copy of which is available for review at www.pond5.com/.... The Pond5 license authorizes the licensee to use the media in the licensee's own commercial or non-commercial production and to copy, broadcast, distribute, display, perform and monetize the production or work in any medium - including posting and monetization on RUclips - on the terms and conditions outlined therein.
Tym razem zapraszamy na film o bardzo istotnej sprawie. Do jakich głębokości można łowić, aby móc wypuścić rybę w bezpieczny dla niej sposób? Czy wolny hol pomaga? Zapraszamy na film ;)
Dobry temat Kamilu, Często przy okoniach z 9-12 m widać co im wychodzi w pyszczku po holu niestety :/ dobrze że łowię głównie na naszej kołowej wodzi gdzie jest max. 9,5m ;P
@@szydostvwedkarstwo5455 - od dłuższego czasu chciałem nagrać ten film i już rozmawialiśmy o nim z Piotrem w lutym, ale jakoś czasu nie było. Temat ważny, bo w końcu chodzi o dobro ryb ;)
Kamil, kolejny bardzo dobry odcinek, uczący dobrych zachowań nad wodą. Temat warty rozpowszechniania w grupach wędkarskich na FB, poparty przez Piotra pozyskanymi badaniami i waszymi doświadczeniami.
Co sądzicie o wpuszczaniu ryb na nura, tak jak pokazują niektórzy z naszych kolegów?
Dlaczego takich ludzi, nie mamy w zarządzie PZW? Merytorycznie, jak zawsze zresztą!
Bo my chcemy łowić ryby, a nie politykować ;)
Dzięki!
@@kamilwalicki Wiem, wiem, wałkowane było ;)
Do tej betonowej administracji nikt normalny się nie chce pchać.
@@angler651126 - bo wędkarze wolą łowić ryby, przebywać nad wodą, niż politykować. I naprawdę się nie dziwię.,...
Szanowna pani, zarząd PZW to zwykła banda darmozjadów i kłusowników, zawsze mówiłem że największą szkodę w wodach polskich wyrządza PZW swoją kanciarską polityką. Pozdrawiam.
Panowie z czystą przyjemnością was się słucha i ogląda, a wiedza którą przekazujecie jest bezcenna. Dzięki że mam możliwość choćby na taką formę wiedzy a co by było gdybym mógł to na żywo przy was zaobserwować. Pozdrowienia i wielki szacunek 👍👍👍
Dzięki wielkie, bardzo dziękujemy! ;)
Staramy się nie gadać za dużo o sprzęcie, bo robi to wielu i często mają o tym większe pojęcie niż my, ale o samej biologii ryb nie opowiada niemal nikt - dlatego postanowiliśmy się tym zająć. Tym bardziej, że w moim prywatnym odczuciu ten temat jest dużo ważniejszy w naszej pasji, niż wybór "najlepszej" wędki czy przynęty ;)
Pozdrowionka!
Wedkuje ponad 20 lat,a za kazdym razem gdy ogladam twoje filmy ucze sie nowych waznych informacji,dzieki za taki kanal i za poswiecenie dla wedkarstwa.Takie programy powinny byc emitowane w telewizji komercyjnej,kopalnia wiedzy.
Kurcze, dzięki za dobre słowo! ;) Ja Ci powiem, że wędkuję niemal 40 lat i przy każdej rozmowie z Piotrem i Pawłem też dowiaduję się mnóstwa rzeczy, o których nie miałem pojęcia! Obaj moi rozmówcy są prawdziwą "kopalnią wiedzy", w dodatku bezcennej! ;)
Niezwykle ważne, że poruszyłeś ten temat Kamil. Wiele by mówić o zachowaniach nad wodą, które pewnie nie są celowe, lecz właśnie wynikające z braku podstawowej wiedzy biologicznej. O wirusach też było w podstawówce, o czym świat zapomniał. :)
Czym więcej biologii w wędkarstwie, tym więcej zrozumienia dot. różnicy temp między naszym a ryby ciałem, kwasem mlekowym podczas holu i resorbcji ikry spowodowanej wiosennym "przyłowem" tarlaków., itd, itd
Dzięki Sebastian, staramy się troszkę edukować innych, a przy okazji też siebie samych ;)
Kurcze ale zajefajny odcinek.Wiedza na 6 dużo ciekawych i pomocnych wiadomości .SUPER.
Bardzo pouczający film. Więcej takich filmów dla wędkarzy o rybach.
Dzięki - niebawem siadamy do nagrywania kolejnych odcinków ;)
Dziękuję za porady, będę miał na uwadze łowiąc na głębszych łowiskach.
Dzięki, cała przyjemność po naszej stronie ;)
ta wiedza powinna byc obowiaskowa dla nowych i takze starych wedkarzy.super filmik idzie subek pozdro
Dzieki, bardzo dziękujemy i jeśli nie widziales wcześniejszych naszych filmów, to zerknij w wolnej chwili 😉 Jest trochę ciekawych tematów o naszej pasji. Pozdrowionka 😉
@@kamilwalicki zerkam na wszystkie wasze filmy. sprzedajecie fajne wiadomosci.
@@wodzimierzsofka5338 - to tym bardziej mi miło i jeszcze wielkie dzięki ;)
Kolejny raz udowodniliście że wedkarstwo nie zaczyna się na zakupch w wedkarskim i na łowieniu nad wodą tylko ciągle trzeba się uczyć. Moim zdaniem egzaminy nowuch wetkarzy powinny być na poziomie matury, wtedy byśmy mieli większe populację ryb. Niestety wszyscy wiemy jak w tych czasach odbywają się egzaminy to jest przykre😩😩dzięki chłopaki jesteście mistrzami👍👍
Wybór "najlepszego" sprzętu powinien być dopiero po tym, jak poznamy choć w niewielkiej części zwyczaje ryb i schematy Przyrody ;) Bardzo dziękujemy!
Sorki za literówkę to słownik 😁
Catch and release only.
Bardzo istotne informacje.
Dzięki jak zawsze.
Cała przyjemność po naszej stronie, dziękujemy! ;)
Jedyny kanał na RUclips który nie tylko uczy wędkowania ale bliżej przedstawia środowisko ryb i uświadamia prawidłowego postępowania z rybami . Kamilu szacun dla ciebie za filmy i trzymaj tak dalej ❗👍😉
Wielkie dzięki, ale nie jestem tu sam ;) Jest Rafcio, który to pięknie ogrywa i montuje, ale też moi wspaniali goście - Paweł Oglęcki i Piotr Piskorski. To dzięki tym dwóm osobistościom nasze filmy zawierają tyle merytoryki i ważnych informacji ;) Jakby nie patrzeć, to nasza wspólna robota, więc dziękuję również w imieniu kolegów ;)
Pozrowionka!
Bylem juz z 10 razy w Norwegi i za kazdym razem jak juz nie bierzemy ryby to robimy przerwę i kazda wychodzi jak należy i wraca cała i zdrowa a jak by sie nie zatrzymało to tak jest ze pęcherz wyjdzie ale nie z 20 m lecz 70 pozdrawiam.
Dobre podejście ;)
Super odcinek i dużo nowych informacji teraz jak zlowie swoją pierwszą metrowke to będę wiedział jak postępować. Co do zabierania ryb. Ja jak już chce zabrać rybe na tzw obiad to biorę ryby trochę ponad wymiar ochronny. Duże ryby wypuszczam. Pozdrawiam ciebie Kamil i pana Piotra
I masz dobre podejście ;) Nikt tu z nas nie jest fanatycznym przedstawicielem C&R - uważamy, że kierując się zdrowym rozsądkiem oraz umiarem zrobimy więcej dobrego, niż nachalne wciskanie haseł o tym, aby wypuszczać wszystkie złowione ryby. Zabierz jedną i zjedz ze smakiem, a resztą wypuść. A zwłaszcza ryby duże - one zawsze powinny wracać do wody ;) Pozrdrowionka!
Bardzo ciekawy materiał👍
Myśle że powinniśmy edukować wędkarzy przez jakieś szkolenia, zawody z doświadczonymi wędkarzami żeby zobaczyli jak się to powinno wszystko odbywać tylko kto miał by takie coś zorganizować niestety u nas w kraju nie ma za dużej świadomości. Pozdrawiam panowie👍👍👍👍
Dzięki za dobre słowo ;) Dlatego właśnie nagrywamy takie filmy - ja sam dowiaduję się mnóstwa ciekawych rzeczy, a jednocześnie staramy się pokazywać innym kolegom i koleżankom, jak bardzo ważna jest biologia i znajomość Przyrody w naszej pasji ;)
Kamil kolejny bardzo interesujący materiał ! są to rzeczy o których wielu wędkarzy nie wie . dla mnie dużo konkretnej wiedzy ;) pozdrawiam !
Bardzo dziękujemy, cała przyjemność po naszej stronie ;)
Łowię brzany na Wiśle, od tych wakacji zawsze po złowieniu i wychaczeniu ryba w podbieraku spędza 10-15 min, potem mierzenie, ważenie i z powrotem do podbieraka na kilkanaście minut. Anglicy zaobserwowali, że ryby w ten sposób traktowane potrafią wrócić do żerowania tej samej doby, postępując w tradycyjny sposób z rybami - podobno dochodzą do siebie co najmniej kilka dni. To kolejny inny niż barotrauma powód aby wypuszczając ryby zwracać uwagę na sposób w jaki to się robi...
Masz sporo racji. Ja od pewnego czasu mam na łodzi olbrzymi podbierak i jeśli złowię sporą rybę, staram się ją wyhaczyć w podbieraku i pozwolić jej odpocząć przed zdjęciem oraz przed uwolnieniem ;)
Gratulacje świetny materiałi znowu dużo przydatnych informacji
duzo sie dowiedziałem z tego materiału oby tak dalej Pozdrawiam
Bardzo dziękujemy i polecamy się na przyszłość ;)
Kamil kolejny świetny materiał, który ukazuje jak dbać o ryby które są przecież podstawa naszego hobby. Widać w waszych wypowiedziach olbrzymią wiedze i doświadczenie z wody. Zabrakło mi tylko poruszenia jednego tematu, z którym spotkałem się wielokrotnie przy temacie łowienia ryb z dużej głębokości i ich problemami z dojściem do siebie. Temat ten przewijał się wielokrotnie nad wodą jak i na materiałach video. Mianowicie, chodzi mi o sposób energicznego wrzucania ryb głową w dół. Przypomina to tak jakby napędzenie ryby jak torpedy. Słyszałem, że taka metoda "wybudza" ryby z tego stanu otumanienia wywołanego holem z dużej głębokości. Chętnie usłyszałbym Waszą wypowiedź na ten temat. Jak Wy na to spoglądacie z punkty widzenia wędkarza i ichtiologa w przypadku Twojego gościa.
Pozdrawiam i czekam na kolejny film ;)
Dzięki, bardzo dziękujemy ;) Sam zastanawiałem się nad takim sposobem wypuszczania ryb, bo teorie są dwie. Pierwsza, to że należy rybę położyć w wodzie i podtrzymywać ją, aż odpłynie, a druga - że trzeba ją wrzucić głową do dołu, co pomaga jej w odpłynięciu. Nie wiem czy któraś z tych teorii jest "lepsza" i bardziej prawidłowa - ja stosuję obie, ale z chęcią sam bym się dowiedział, jak lepiej postępować. Np wszyscy przewodnicy po oceanach, ale też doświadczeni łowcy ryb tropikalnych ZAWSZE wypuszczają ryby wrzucając je energicznie do wody, oczywiście głową w dół i gdy chciałem wypuścić rybę "po naszemu", opierdzielali mnie, że tak się nie robi. Ale to tropiki - nie wiem, może u nas powinno się postępować inaczej? Postaramy się nagrać taki materiał ;)
Panowie, dzięki za tą wiedzę, za to że staracie się przekazać ją innym. Wielki Szacun👍👍👍
Bardzo dziękujemy! ;)
rewelacyjny film, z mojej strony wielki szacun i dzieki za podjęcie tematu , połamania..
Dzięki, bardzo dziękujemy ;)
Kamilu jedząc w nocy na sandacza na rzeke miałem sytułacie ze duży sandacz nie odpłynoł więc uwiązalem go w warkoczu i po 2 godzinach go uwolniłem i z całym impetem odpłynoł w dobrej formie a normalnie by nie miał szans pozdrawiam
Też dobry sposób - ja z kolei łowiąc z łódki mam ze sobą przepastny podbierak i jak ryba nie chce od razu odpłynąć, to odpoczywa w tym podbieraku ;)
Dzięki Kamilu za film. Prosiłem kilkukrotnie o poruszenie tego tematu i już myślałem ze się nie doczekam. Przy okazji sie wyjaśniło gdzie się podziały duże sandacze z Czorsztyna.
W Holandii taka umowna głębokością jest 10m , ale chodzą słuchy ze chcą prawnie wprowadzić zakaz łowienia ryb poniżej tej głębokości gdzyz zbyt wiele z nich zdycha. Co z tego ze my ja opuscimy na ciezarku skoro ona po drodze doznała licznych wewnętrznych i widocznych uszkodzeń o których mówił pan Piotr. Zmieniając trochę twoje słowa Kamilu C&R zaczyna się w momencie wyboru miejscówki. Chetnych zapraszam do tego watku , jest tu sporo fajnych informacji o barotraumie jerkbait.pl/topic/10463-cr-barotrauma/ A tobie i Piotrowi bardzo jeszcze raz dziekuje za ten film
Czasem trochę nam się schodzi z przygotowaniem pewnych filmów, bo to nie tylko usiąść, nagrać i zmontować, ale też musimy ponagrywać odpowiednio dużo przebitek do filmu (i z tym przeważnie schodzi się najdłużej - a są one istotne, bo lepiej się ogląda materiał), a potem namówić do wystąpienia w filmie jakiegoś gościa. Takiego, który będzie miał odpowiednią wiedzę w danym temacie - ja niestety mogę co najwyżej zadawać pytania, bo moja wiedza jest niestety wciąż bardzo skromna... Ale walczymy i mam jeszcze kilka ciekawych pomysłów ;)
Jak odpiszę na komentarze, to odpalę linka i poczytam - dzięki! ;)
To na szczęście u nas ryby są bezpieczne bo ich nie ma
Właśnie dlatego ich nie ma
@@kamilwalicki Bez uczciwych zarybień i solidnych kontroli nad tym procesem zarybiania z pustego nie nalejesz .
@@pietrek4746 - masz sporo racji chociaż ja jestem zdania, że lepiej pieniądze przeznaczone na zarybienia, przeznaczyć na ochronę wód. Tylko taką realną, a nie fikcyjną. To przyniesie dużo lepsze efekty niż zarybienia ;)
@@kamilwalicki I tu też się z Tobą zgadzam stawiam plusa 3/4 jak mój pokój , i powtarzam że mądrzy uczą się codziennie , głupi wiedzą wszystko no i ten tego kiedy przyjedziesz na ,, ryby''
@@kamilwalicki ruclips.net/video/cZfyh0UPSe4/видео.html obejrzyj , koleś był u nas w Polsce był w szoku że na ryby zabrali go do Niemiec na Rugię
najprosciej wytłumaczyć to tak:
co dziesięc metrów głebokości srednio ciśnienie rośnie o 1 atmosferę. czyli na 30 metrach jest 4 atmosfery( angole wolą bar (mneij wiecej to samo) ) balonik na głebokości 30m będzie miał 4 razy mniejszą objętosć niz na powierzchni.. czyli pęcherz pławny okoniowatych będzie miał 2 razy większą objętość na powierzchni gdy złapiesz je z 10m.
ta sama zasada dotyczy wszelkich gazów.. czyli bąbelków w krwi gazów w żołądku itp itp...
jak mówi Ichtiolog uszkodzenia mogą być nieodwracalne.
u nurków tzw. open water diver mamy zasade przy schodzenia na max 18m przerwa przy wynurzaniu na 4m przy powierzni w celu zrównania ciśnienia...trzeba dać czas aby nadmiar azotu, który kumuluje się w całym organizmie mógł uciec, dlatego tęz nie wolno nurkowac zbyt długo lub zbyt często również przy wynurzaniu się nie wolno trzymac powietrza w płucach bo zwyczajnie może je rozerwać na strzępy.
chodzi tutaj głownie o rozpuszczalność azotu ( i innych gazów ) we krwi, która zmienia się przy rosnącym ciśnieniu(zwiększaniu głebokości) wtedy gdy wypływasz na powierzchnię,.,azot rozpuszczony we krwii i innych tkankach nie jest już tak rozpuszczalny i zamienia się w bąbelki gazu, które mogą zabić. Dlatego się stosuje inne mieszanki w butlach do głebokiego nurkowania lub żeby nurkowac dłużej.
Bardzo ciekawe !!! w zasadzie ten sposób szybkiego zanurzenia za pomocą cięzarków rozwiązuje problem z napompowanym pęcherzem (zwyczajnie się skurczy,,,) ale czy uszkodzenia mechaniczne powstałe w organach wewnętrznych to już nie jestem tego taki pewny
pamiętam skomentowałem kiedyś znanego łowcę który łowił olbrzymie dorsze na 70m ,że nawet jak wypuszczają ryby to nie mają żadnych szans.. argument jest prosty...
jak ktoś nie wierzy to polecam experyment z zanurkowaniem trzymając 10 balonów na dno jeziora
rozwiązanie jest proste . : albo zabierasz ryby złowione na dużej głebokości albo nie łów tam wcale
pozdr
Dzięki za ten komentarz, lubię czytać co piszą fachowcy ;) Bardzo to ciekawe z tą objętością i gazami - nie wiedziałem o tym. Sam jestem ciekawy, czy powstają jakieś "urazy mechaniczne" o których piszesz ale obstawiam, że pewnie niestety tak. Czy ryba sobie z tym poradzi? - kurcze, tego nie wiemy i pewnie szybko się nie dowiemy...
Jak zawsze super wartościowy film iby tak dalej💪
Bardzo dziękujemy i nie zwalniamy! ;)
Kolejny świetny edukacyjny materiał. Bardzo miło się tego słucha, a każdy materiał tego typu rzuca nowe spojrzenia na wędkarstwo. Jako osoba, która nie jest zbytnio doświadczona w tych tematach, miło sporego stażu wędkarskiego, mogę tylko dziękować za tak dobre zobrazowanie tematów, o których podczas wędkowania się nie mówi, albo się nie wie. Szacunek i powodzenia!
Dzięki za dobre słowo, bardzo dziękujemy ;) Ja łowię od 3 roku życia, a mam prawie 42 lata i wciąż okazuje się, jak mało wiem o rybach. Przy okazji nagrywania filmów z udziałem Pawła i Piotra, sam zdobywam bardzo dużo wiedzy, w dodatku (moim zdaniem) bezcennej! ;)
@@kamilwalicki Super, że takiej wiedzy można "liznąć" oglądając takie filmy jak powyższe. Może takie materiały zmienią trochę postrzeganie wędkarstwa u młodszego pokolenia, co wpłynie w efekcie na edukację i środowisko. Ja wychowałem się w miejscu, gdzie nikt nawet nie słyszał o zasadzie C&R. Bardzo więc cenię tego typu materiały, które pozwalają zmienić całkowicie podejście do wędkarstwa. Z dzisiejszego materiału nie trudno wyciągnąć wniosek, że do każdej ryby trzeba mieć szacunek i o pewnych rzeczach wypada wiedzieć, aby wyrządzać jak najmniejszą krzywdę środowisku
@@mateusz7557 - czasy się zmieniają ;) Pamiętam, jak 20 czy więcej lat temu zabierało się wszystkie wymiarowe ryby. Pamiętam też, jak po raz pierwszy wypuszczałem pięknego okonia nad Narwią. Obserwujący to wędkarze pukali się w głowy, a ja sam też nie do końca byłem przekonany do tego co robię - ale czytałem gazety wędkarskie, w których ukazały się pierwsze artykuły o tym, że ryby można wypuszczać. Chciałem naśladować moich idoli. Po tym pierwszym okoniu przyszedł czas na fajnego szczupaka, którego również uwolniłem i....potem już było z górki. Dziś doczekaliśmy czasów, gdy chwalenie się ubita rybą jest obciachem, a nie powodem do dumy. Czasy się zmieniają ;) Pozdrówki!
Mnóstwo cennej wiedzy. Pozdrowionka dla Piotra i ekipy 👍
Dzięki Norbiczku, my też pozdrawiamy ;)
Pozdro od Kubusia ;)
Jak zwykle...Ciekawi ludzie i konkretny temat!!! Złów i Wypuść , ale jak ... często miałem spiny z tego powodu, nareszcie temat podjęty, bo nie sztuka wywalić rybę do wody i ogłosić się wielkim,, NO KILOWCEM'' Pozdrawiam... i ciekawych gości dawaj, Kamil dawaj....
Bardzo dziękujemy za dobre słowo ;) Jesteśmy za wypuszczaniem złowionych ryb, tylko przy okazji staramy się podpowiadać jak to zrobić, aby rzeczywiście miało to sens ;)
Piotr ma talent, bawiąc uczy. Sposób ze zrywką z Pilichowic od lat jest opisany w sieci. Kamil kilka razy pytałem o ponton lub łódkę, wybór padł na Skyllę. Miałem odebrać w piątek ale nie zdążyłem zarejestrować przyczepy i łodzi, więc pewnie ten tydzień. Trzymam w NDM więc pewnie zobaczymy się na wodzie. Pozdrawiam.
Ja bardzo lubię rozmawiać z Piotrem - oprócz wiedzy (i tej ichtiologicznej i zarazem wędkarskiej, znad wody), ma genialne poczucie humoru. Czasem - jak to się mówi "brewka Mu nie pyknie", a ja nie mogę się pozbierać ze śmiechu ;)
Skylla dobry wybór, bardzo dzielne łodzie ;) W takim razie do zobaczyska, ale pewnie w przyszłym sezonie.
Jakies 4 lata temu zlapalem szczupaka z odgryziona pletwa i z ranami na boku i oczywiscie wypuscilem. Kilka miesiecy temu znow go zlapalem jak sie okazalo po porownaniu zdjec. Wszystko sie pieknie zabliznilo,urosl z 10cm i mam nadzieje,ze jeszcze sie spotkamy. No kill.
Najlepszy przykład na to, że wypuszczanie ma sens ;)
Kiedyś parę razy osobiście przeżyłem "barotraumę"...Od tamtej pory jeśli pije to tylko w sprawadzonych miejscach:-) Ryby warto wypuszczać.Kiedyś w jednym starorzeczu dwa razy w ciągu trzech dni złowiłem tego samego okonia.Miał tak osobliwie zniekształcona płetwę że nie ma mowy o pomyłce a nawet wziął w tym samym miejscu.To dla mnie najlepszy dowód.Na szczęście nie łowię głębiej niż 6 m ale z dużą ryba jest zawsze problem.Rzuca się ,trudno ją utrzymać, czasem upadnie a jak położymy choćby na trawie nieraz podskoczy i wali całym ciałem o grunt.Pewnie sobie może coś odbić.Trudno temu wszystkiemu zapobiec ale warto próbować.
To prawda - czasem z dużą rybą mamy kłopot, ale warto próbować zwrócić im wolność ;)
Bardzo ciekawy temat. Dzięki.
Wiele się dowiedziałem. Dzięki Panowie, super materiał!
Cała przyjemność po naszej stronie, a od siebie moge dodać, że ja również mnóstwo rzeczy się dowiedziałem 😉
Kolejny super odcinek, edukacja mega sprawa więcej takich
Wielkie dzięki, bardzo dziękujemy! ;)
Film,petarda💥 🔊💪🎣
Tak trzymajcie, konkretnych info,nigdy za wiele🎣🍻😎😁
Dzięki, bardzo dziękujemy ;)
Super. Dzięki
Dzięki za wartościowe informację 😉 czekam na następne
Cała przyjemność po naszej stronie, dziękujemy ;)
Panowie, wielki ukłon w Waszą stronę za niezwykle konkretną dawkę informacji.
Bardzo dziękujemy ;)
Wielka dawka wiedzy, dzięki Panowie 💪
Dziękujemy! ;)
Szacunek panowie wspaniały film wielką piona i pozdrawiam
Bardzo dziękujemy!!! ;)
Bardzo ciekawy temat. Panowie jako mistrzowie spiningu łowicie sporo ryb dużych których temat dotyczy. Pozostałe 99 procent wędkarzy czeka na rybę życia z którą postąpią w/g Waszych sugestii. Dzięki za filmik. Pozdrawiam 🤗
Oj, mi do mistrza to sporo brakuje ;) Ale sami też popełnialiśmy i pewnie dalej popełniamy mnóstwo błędów. Ja słucham Piotra i Pawła z zapartym tchem, bo jak się uczyć, to od mądrzejszych ;)
Dzięki i pozdrawiamy ;)
film jak zawsze petarda bardzo duzo cennych informacji oczywiscie lapka w gore i do zobaczenia wkrotce pozdrawiam serdecznie
Wielkie dzięki, bardzo dziękujemy ;)
Dokładnie u sandacza to samo,obslizguch potrzebuję 2 godziny żeby dostosować swój pęcherz do ciśnienia hydrologicznego u sandacza około 8-9 tak jak P.Piskorski mówi👍 Super podsumowanie 👊
Dziękujemy ;)
Super ciekawy i wartościowy materiał👍 czekam na kolejne i pozdrawiam
Bardzo dziękujemy i już myślimy nad kolejnymi filmami ;)
Wczoraj złowiłem mojego życiowego szczupaka(95-100cm mierzony na kiju) nawet nie zrobiłem sobie z nim zdjęć ze względu braku telefonu nad wodą. Wypuściłem go jak najszybciej chociaż mogłem go przynieść do domu by zrobić z nim zdjęcie ale ważniejsze dla mnie było zachowanie tak dużej ryby w już przetrzebionym łowisku.
Genialne podejście do dużej ryby, BRAWO!
@@kamilwalicki Dzięki! Emocje po wczoraj jeszcze nie opadły. Nigdy nie słyszałem o takiej rybie złowionej na moim jeziorze bo większość ryb jest zabierana jak tylko osiągnie wymiar.
@@KM-dw3vp Tym większe brawa dla Ciebie! 🔥👍😉
Powinieneś dostać medal. Jesteś niesamowity. Prawdziwy bohater.
Widze Kamilu, że zająłeś się tematem, o którym wspomniałem Ci ze 2-3 lata temu :) Wreszcie :) 9:35 powrót do balansu. Złowiłem sandaczyka na 4,5m i go wypuściłem. Niestety miał przez to uszkodzony charakterystycznie pysk. Nie minęło 5 min i wziął ponownie. Kolega świadkiem.
Aż tak dawno temu?? Cholerka, ależ ten czas leci..... Od dłuższego czasu przymierzaliśmy się do tego tematu, ale zawsze coś... Na szczęście się udało! ;)
@@kamilwalicki No dobrze a co z 9 minutą i 35 sekundą?
@@zapatatata4965 - ale o co konkretnie pytasz? O tego okonia? Złowiony na 6ym metrze (jeśli dobrze pamiętam) i odpłynął dość sprawnie ;)
@@kamilwalicki Piotr powiedział że okoń wyjęty z 3 m potrzebuje 9 godzin na powrót do tzw. balansu. Natomiast ten sandacz złowiony na 4,5 m po wypuszczeniu wziął mi w 2 drugim rzucie co było łatwo poznać po pysku, bo się namęczyłem, żeby mu go bardziej nie rozharatać kogutem. To pokazuje, że ta teoria z założenia jest nieprawdziwa. Może inne wątki mają tu znaczenie. Ale mój sandacz po powrocie z 4,5 m do wody nie tylko był w świetnej kondycji, a ponadto wziął na tą samą przynętę w drugim rzucie.
Ooo... Bardzo fajnie że poruszyłeś taki temat.... Trochę mnie wkurza też jak niektórzy męczą rybę parę minut tylko po to żeby zrobić ładne zdjęcie... Pozdrawiam
Dzięki, pozdrowionka ;)
Super odcinek 👍 cenne informacje 🤔
Komentarz dla zasięgów. Pozdrawiam wędkarzy "No Kill"
Dzięki, doceniam! ;)
super wykład. Dziękuję.
Klasa brawo!
Dzięki Rafciu 😉👍
Interesujący odcinek!! Ukłony dla panów! Pozdrawiam 🎣🎣
Bardzo dziękujemy 😉 Pozdrowionka
Kolejny świetny materiał! 😎 Nie mogę doczekać się kolejnych Kamilu 😉 Pozdrawiam i do zobaczenia 😎😉
Bardzo dziękujemy i powoli zaczynamy z Rafciem kombinować, co by tu jeszcze nagrać ;)
Bardzo ciekawy temat naprawdę warto poświęcić chwilę czasu. Zrobicie odcinek o nocnym wędkowaniu ? nocne sandacze na woblery czy sumy przykosy opaski itp. Łowie sandacze w nocy już kilka lat ale z chęcią posłuchał bym wskazówek bardziej doświadczonego kolegi. Pozdrawiam
Bardzo dziękujemy za dobre słowo ;)
Mogę obiecać, że jeśli uda mi się namierzyć nocne zedy, to spróbujemy nagrać taki odcinek - tym bardziej, że jakiś czas temu nabyliśmy niewielką lampę, którą można fajnie się wspomagać podczas nocnych łowów. Leży i czeka na odpowiedni moment ;)
Oby się udało, trzymam kciuki 🤛
@@ukasz4249 - dzięki, będę się starał chociaż jak zawsze to rybki napiszą scenariusz 😉👍
Jak zwykle wartościowy materiał
Dziękujemy! ;)
Nie chcę powielać ale muszę. Super świetny pomysł na filmik, brawa dla obu bohaterów. Gratulacje i czekamy na więcej.
Powielaj powielaj - dla nas takie komentarze to najlepsza motywacja do dalszego nagrywania filmów, a mądrzejsi ode mnie twierdzą, że każdy komentarz zwiększa zasięgu danego filmu - więc tym bardziej dziękujemy ;)
Bardzo pouczający odcinek, no trzeba się zaopatrzeć w kolejny gadżet czyli ciężarek do szybkiego spuszczania ryby, jeśli to na pomóc to trzeba używać. Pozdrawiam..
Bardzo dziękujemy! ;) Ja też zaopatrzę się w taki klips i ciężarek ;)
Komentarz dla zasięgów. Niech idzie w świat!
Dzięki, doceniam 🔥😉
Kamil znowu świetny materiał!!
Dziękujemy! ;)
U nás to dělají chlapi co chytají na hloubkách tak, že mají v lodi ještě jeden prut, na něm olovo 300-500g sumcový háček, nebo pevný drát se strhlým hrotem a protihrotom a tu rybu jednoduše spustí do hloubky a nechají at se setřepe.
Pełen SZACUN Panowie brawo!!!! Super film....!!!
Bardzo dziękujemy i polecamy się na przyszłość ;)
U mnie w kole wędkarskim trwa gorąca dyskusja z działaczami w okręgu gdyż usprawiedliwiają swoje decyzje odnośnie niechęci zmniejszenia górnego wymiaru Sandacza barotraumą a dodam że w moimi województwie zbiorniki o głębokości do 12m to na palcach jednej ręki można policzyć głównie łowimy na wodzie do 4m... Pozdrawiam
@@forscomandermicha6266 - podeślij im zatem ten film, nie będą mogli używać argumentu o barotraumie ;)
Woow. Nie miałem o tym pojęcia. Film rewelacja.
Bardzo dziękujemy i polecamy się na przyszłość ;)
Powiem szczerze że zaskoczyliscie mnie tematem 😃,bardzo ciekawy film, oby tak dalej
Oj, ten temat od dawna chodził mi po głowie i wreszcie udało się nagrać taki odcinek ;)
Odnośnie długiego holu z "dużej głębokości" miałem taką sytuację przy sandaczach. Hol z 12-13m wyjeżdża 70cm z wywalonym pęcherzem. Próba reanimacji niestety trup :(. Za chwilę kolega zacina kolejna 70 to samo pęcherz wywalony.... Reanimacja trup :(. Mija chwila siada sandacz 79cm zaczynam hol... W glowie myśl: mamy po sandaczu, a ten jest dużo większy i musi wrócić do wody żywy. Przypomniałem sobie filmy gdzie nurkowie z dużej głębokości robią pauzy na różnych glebokościach. I też tak go holowałem. Hol nie był mega długi ale dużo dłuższy niż przy poprzednich sandaczach. Szybka fota i ryba sama odpłynęła pionowo w dół. Czy przeżył to ciężko powiedzieć. Ale odpłynęła i nie wywaliło jej pęcherza.
Fajnie, że udało się złowić i potem wypuścić tego trzeciego zeda. Świetny przykład na to, że można ;)
@@kamilwalicki dwa pierwsze też miały wrócić do wody żywe ale jak to mówią człowieka uczy się na swoich błędach. Pozdrawiam
@@PiterCee - oczywiście, każdy z nas popełnia błędy. Założę się, że dalej to robimy, ja również... Ale najważniejsze, że się staramy i większość ryb przeżywa ;) Pozdrowionka!
Bardzo cenny odcinek, rewelacja. Pozdrawiam. :)
Bardzo dziękujemy 😉
Pozdrowionka
Bardzo dziękuję za ten film 😁pozdro z Dolnego Śląska 😉
Dzięki, wszystkiego dobrego i połamania ;)
Genialne! Dziękuję!
To my dziękujemy ;)
@@kamilwalicki człowiek prawie trójka z przodu a czeka i ogląda Twoje odcinki jak dziecko na dobranockę 😂 Dziękuję za inspirację, ogrom wiedzy i dawkę świeższego, bardziej świadomego spojrzenia na to wszystko! Dzięki takim osobom jak Ty mogę uświadamiać tych, którzy jeszcze nie aż tak dawno uczyli mnie jak rzucać wędką 🙂💪Mam nadzieję, że spotkamy się kiedyś nad wodą 😉
@@Fiszerjanusz - cała przyjemność po mojej/naszej stronie ;) Ja sam mnóstwo się uczę podczas kręcenia tej serii i tak długo, jak moi rozmówcy będą chcieli występować przed naszymi kamerami, tak długo mamy zamiar nagrywać takie odcinki ;)
Do zobaczyska! ;)
@@kamilwalicki Baja! Pozdrowienia dla całej ekipy :)
Skoro omówiliście tak ciekawy temat jak wyciąganie ryb z głębokiej wody.. to może teraz nieco FAKTÓW naukowych na temat zostawiania np. haczyka z przyponem w brzuchu sandacza/innych ryb. W jaki sposób dają sobie radę, czy to prawda że ich ciała pozbywają się niechcianych elementów i czy mają szasnę np. pobierać pokarm
To też ciekawy temat i postaramy się z czasem go poruszyć ;) Sam mam pewne przemyślenia i z chęcią się dowiem, czy są one zgodne z rzeczywistością ;)
Świetny materiał👍🏆
Bardzo dziękujemy 😉
Brawo Panowie 👍Świetny edukacyjny film i oby więcej takich. A co sądzisz o wrzucaniu z impetem ryb głową w dół? Chodzi głównie o sandacze żeby mogły szybko zanurkować. Pozdrawiam
Dziękujemy ;) Co do takiego wypuszczania, to są dwie teorie - jedna, że nie powinno się tak robić, druga, że to rybom pomaga. Wydawało mi się, że ta druga jest właściwa (ale mówię o wypuszczaniu, a nie rzucaniu rybami....) chociaż jak jest naprawdę, to sam już nie wiem. Chyba mam pomysł na kolejny odcinek z Piotrem ;)
Dla zasięgu. Udanego sezonu :)
Dzięki, doceniam! ;) Połamania ;)
Kamil bardzo Fajny film i pouczający oby takich wiecej!
Dzięki, bardzo dziękujemy! ;)
Witam Kamilu, niesamowite filmy każdy wędkarz zdający kartę wędkarską powinien musieć obejrzeć wszystkie odcinki dla swojej edukacji😁👍 Brawo za to co robisz👏👍 Może odcinek jaki wpływ mają warunki atmosferyczne na ryby? Fazy księżyca, zmiana ciśnienia, kierunku wiatru😁 wielu wędkarzy zadaje sobie to pytanie albo zwala właśnie na to winę w momencie niepowodzeń😁 Pozdrawiam Serdecznie
Dzięki wielkie, ale bez wsparcia Rafała (który to w sporej części nagrywa, a później montuje) oraz pomocy Pawła i Piotra, na pewno te filmy nie byłyby tak wartościowe. Więc bardzo dziękuję za dobre słowo nie tylko we własnych, ale również kolegów imieniu! ;)
Odcinek o wpływie warunków atmosferycznych jest bardzo ciekawym pomysłem, dzięki za podpowiedź. Postaramy się go nagrać, ale na razie nie mogę obiecać kiedy to będzie ;)
Kom dla zasięgu!
Jak zawsze dobre tematy i ważne 🔥
Dzięki, doceniam! ;) Ponoć to istotne dla większego zasięgu filmu, więc dzięki! ;)
Nawet nie wiedziałem że takie coś się dzieje. Mega film jak zawsze. Pozdro
Dzięki wielkie, pozdrawiamy ;)
Bardzo pozytywny duet.
Dziękujemy i od siebie mogę obiecać, że postaram się namówić Piotra na jeszcze jakiś film ;) Może się zgodzi...? ;)
@@kamilwalicki Super! Materiał jak zwykle mega! Świetnie się was ogląda i słucha! Pozdro
@@arek5346 - ogląda się dobrze dzięki Rafciowi, bo na łódce było nas trzech i to wspólna robota ;) Pozdrowionka!
jak zawsze 10/10 !! czekam na kolejny odcinek! pozdro ŁysyWężu 👊👊👊
Dzięki, bardzo dziękujemy ;)
Pozdrowionka!
Bardzo ciekawy i potrzebny film! Jeśli mamy stosować zasadę catch&release to warto wiedzieć jak to robić należycie aby zmaksymalizować szansę ryb na przeżycie. Niekoniecznie zgadzam się z tym co zostało powiedziane na temat łowienia dorszy w Norwegii. Istnieje bardzo rzetelna praca badawcza opublikowana na łamach ICES Journal of Marine Science na ten temat. Dołączam link, warto sobie poczytać i być może powiedzieć jak to jest naprawdę z tymi dorszami...
bora.uib.no/bitstream/handle/1956/10091/Ferter%2bet%2bal.%2b2015%2bICES%2bJMS.pdf?sequence=4&isAllowed=y
Dzięki za dobre słowo ;) Co do tematu dorszy to z chęcią bym poczytał, ale......o ile gadać po angielsku gadam, to opracowania naukowe niestety wykraczają poza mój zakres czytania ze zrozumieniem w językach obcych :(
Cześć. Super odcinek. Brawo 👏👏
Panowie jest sporo tematów głębokość jest jednym z nich ...., niech Piotr się wypowie na temat długich holi, lub skaleczeń skrzeli. Rosjanie maja fajne patenty na wypuszczenie rannych ryb😉
Pozdrawiam 👊
Mam jeszcze kilka pomysłów na ciekawe filmy, ale zawsze z chęcią słucham propozycji - i to o długim holi i uszkodzonych skrzelach....dobre, dzięki za podpowiedź ;)
@@kamilwalicki zabawne jest to że właśnie w filmie jest temat długiego holu z głębokiej wody i to jest zrozumiałem, ale już na płytkiej wodzie w ciepłych porach roku nie..... szczupaki, pstrągi dostaja strasznie po dupie .....
A do skrzeli i krwawienia jest taki patent z czarnym napojem col..... zawiera kwas fosworowy który tamuje krwawienie....
@@ukaszZardzewiayFishing - generalnie ciepła woda zdecydowanie nie ułatwia rybie dojścia do siebie, a im chłodniejsza, tym ryba ma większe szanse. Ja często złowionych boleni w lecie nie wyjmuję nawet z wody - odpinam na płyciźnie i puszczam. Upał zabija ryby....
A co z tym napojem? Chodzi o colę? Że polewa się skrzela? Kurka, nie słyszałem o takim patencie...
@@kamilwalicki sytuacja z Rosji.... Z zawodów oni tam cuda robią bo mają dowieźć pięć ryb do wagi i wypuści żywe...
@@ukaszZardzewiayFishing - o widzisz, to nawet o tym nie słyszałem!
Świetny materiał pozdrawiam
Dzięki wielkie! ;)
Nie wiem czym to ma: na zachodzie niby jakieś głupie zalecenia a ryb mają dużo. U nas sami specjaliści, każdy chce "dobrze" natomiast wody umierają. Chyba, że któraś strona jest hipokrytą (średnia łowiących).
Może warto się zastanowić, ilu z nas stosuje się do zaleceń. Ilu ryby wypuszcza, jak wyglądają zarybienia.... itd.
Bo może z rybami jest tak jak w starej bajce, gdzie "wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły". A może dopiero widok pustej wody do kogoś dotrze.
Ja myślę, że problem braku ryb w naszym kraju jest bardzo złożony. To nie tylko to, czy wędkarze będą ryby zabierać czy wypuszczać (chociaż to też bardzo istotne!), ale również brak ochrony wód (napisałbym, że niemal całkowity brak ochrony!), melioracje i wiele, wiele innych. U nas ogólnie o wody się nie dba i to jest problem.
Ja mieszkam w UK już prawie 17 lat. Poznałem ich nawyki, zasady, regulaminy. Tutaj ryba jest traktowana jak jajko. Za brak maty jesteś napiętnowany od razu. Są wyjątki oczywiście gdzie typki łowią i zabierają ale to nie wędkarze tylko kłusole. Ci co należą do koła przestrzegają regulaminów. Inna mentalność ,inne podejście do tej pasji da się zauważyć gołym okiem
Świetny merytoryczny vlog,z resztą jak większość na Twoim profilu
Bardzo dziękujemy, strasznie nam miło! ;)
Jaram się ! Super odineczek
Dzięki wielkie! ;)
Kilka lat temu łowiłem duże szczupaki na jednym z pobliskich jezior i też zauważyłem , że te największe dziewięćdziesiątki i ponad metrowe bardzo szybko tracą siły trzymane zbyt długo na brzegu, mając potem problem z odpłynięciem. Więc gdy chciałem sobie z taką rybą zrobić zdjęcie, zaraz po złowieniu szczupaka zaczepiałem na zrobionej przez siebie agrafce do przetrzymywania ryb . W czasie kiedy ustawiałem statyw z aparatem, ryba przebywała w wodzie nie tracąc sił. Bardzo ważne jest też, żeby się z rybą, która ma być wypuszczona odpowiednio obchodzić. Nie rozrywać kręgosłupa szarpiąc za ogon podczas "napowietrzania" i nie ugniatać flaków podczas pozowania do zdjęć. Wiem z własnego doświadczenia, że węgorze przetrzymywane w siatce po sesji, przytrzymywane na siłę przeważnie zdychały. Kiedyś ponad metrowego szczupca trzymałem za długo na brzegu i nie był w stanie odpłynąć. Zostawiłem go na agrafce przy brzegu i poszedłem spinningować. Wróciłem po dwóch godzinach ryba przeżyła i nabrała sił. Te duże wypuszczałem a zabierałem takie do siedemdziesięciu cm. Ryby z tego jeziora mowa tu o Resku Przymorskim po zmianie dzierżawcy i tak zostały wytępione i teraz tam nie ma czego szukać. Teraz chcąc łowić duże ryby jeżdżę nad Odrę.
Ja z kolei stosuję wielki podbierak - łowiąc oczywiście z łodzi. Ryba do podbieraka, wyhaczanie, potem jak chwilę odpocznie krótka sesja i ryba wraca do wody. Każdy sposób, dzięki któremu ryba w dobrej kondycji wróci do wody jest dobry ;)
Warto też wspomnieć że w raprze jest punkt w ktorym jest nakaz wypuszczania ryb niewymiarowych bez względu na ich szanse na przeżycie
Kamil, pytanie zarówno do Ciebie jak i Pana Piotra. Zostalo powiedziane na filmie że zarybiane duzymi szczupakami nie ma sensu ponieważ ich przeżywalność jest znikoma.
A wiec jak jest z tarłem przeżyciowym szczupaka? Pobieramy ikre od metrowych ryb, sa uspane. Po pobraniu ikry sa ponownie wpuszczone do zbiornika i co? Nie przeżyją?
Wg tego co powiedzial Pan Piotr można wysnuć taki wniosek.
Wiec rodzi sie kolejne pytanie.
Czy tarło przeżyciowe ma sens? skoro metrowe ryby ktore daja najlepszy material genetyczny padną po pobraniu ikry..
Ps. Mam nadzieję że przeczytasz moj komentarz i odpiszesz lub w jednym z kolejnych filmów odpowiesz na pytanie 😉
Pozdro, film jak zwykle bomba💪🏻
siemanko,
odpowiadam we własnym imieniu, bo być może Piotr miałby zupełnie inne zdanie ;)
Ja nie za bardzo rozumiem sens sztucznego zarybiania... Jestem zwolennikiem tarła naturalnego, ponieważ żadne sztuczne zarybienia i hodowany narybek nie jest w stanie zastąpić naturalnego tarła. Zamiast zarybiać, powinniśmy chronić - to najlepsza i chyba najprostsza droga do tego, aby w naszych wodach pływały ryby. Oczywiście dotyczy to wód, w których jeszcze "coś pływa" i poszczególne gatunki są w stanie odbudować swoją populację. Jakiś czas temu nagraliśmy zresztą film o tym temacie, podrzucam linka ;)
ruclips.net/video/hZJdLJYRtu4/видео.html
Witam, ciekawy temat.
Nie do końca się zgadzam z opisanymi glebokosciami. Wędkuje regularnie na jeziorze w Anglii gdzie głębokość wody dochodzi do 27m i wszystkie złapane sandacze wracają do wody. Podstawowa ryba na tym łowisku jest sandacz. Większość połowów odbywa się na głębokości 15-23m gdzie najczęściej przebywają ryby. Dziennie wędkuje tam ok 70-80 spinningistow wyciągających z wody średnio 100-200 sandaczy. Gdyby przeżywalność była ok 5% jak podajecie to nie byłoby ryb do łowienia. Jestem w stanie zrozumieć ze 95% sandaczy z widocznym pęcherzem pławnym w pysku zdycha. Natomiast myśle ze ryby wyciągane z podanych głębokości stanowczo, dosyć szybko ale płynnie zdychają w tylko w 1-2% nie więcej. Nie jestem w stanie powiedzieć w jakiej kondycji są te ryby (z zewnątrz lekko „wyłupiaste” oczy i często trochę „napompowane” brzuchy) i jak długo dochodzą do siebie po powrocie do wody ale napewno w znacznej większości przezywają.
Myśle że wszystko zależy od świadomości i edukacji wędkarzy. Pozdrawiam
Chciałbym bardzo aby było tak jak piszesz i aby zdecydowana większość ryb złowionych na większych głębokościach przeżywała. Jak jest w rzeczywistości? - sam nie wiem. Ale przeczytaj komentarz powyżej, kolegi CYKLOTRON PL, pisze bardzo ciekawe rzeczy.
Zdecydowanie trzeba ludzi uświadamiać i ma to sens nawet wtedy, gdy choć kilku rybom uda się przeżyć dzięki takim filmom ;)
Pozdrówki
Moje doświadczenia są takie, że po wyciągnięciu sandacza z 22 m na łódce słychać było tylko lament mojej kobietki jak zobaczyła pęcherz pławny i oczy na wieszchu. Pomysł żeby wyciągać wolniej trafiony w 10. W ciągu dnia żaden z sandaczy z tej głębokości nie wykazywał rządnych objawów i echo pokazywała że wracały do siebie na dno. I wcale nie trwao to bardzo długo. Wystarczy raz wolniej ciągnąć i troszkę się czasami wstrzymać. Choć wiem że ciężko się przestawić bo to taka stara szkoła żeby było szybko 😁
A skończyło się tak, że Basia łowi więcej od Ciebie ;) Widzisz, jakie te nasze kobitki są podstępne? ;)
Masz 100% racji - trzeba wolniej holować, dać rybie chwilę odpoczynku i powinno być ok, albo drugie wyjście - nie łowić głębiej niż 10-12 metrów ;)
Na szczęście nie łowię głembiej niż 10 m, ale poszukam tego ciężarka i będe to woził bo nigdy nie wiadomo co się przytrafi. Pozdrawiam Kamilu i Piotrze 👍👊👊👊.WBG
Bardzo dziękujemy! ;) Ja też skombinuję sobie taki ciężarek z klipsem!
To może następnym razem do Krakowa zamiast na sumy to na nurkowanie w Zakrzówku 😁😁 polecam świetną sprawa 👍
Doskonały pomysł, połowa naszego składu nurkuje :) od dawna to planowaliśmy
Ja z chęcią bym ponurkował tym bardziej, że Rafcio - jak pisze - nurkuje ;) Problem jest tylko jeden - ja nie umiem.... Rafciu, nauczysz? ;)
Kamil Łysy Wąż Walicki pewex
Super video 👍👍👍🎣
Dziękujemy ;)
Kolejny super odcinek łapa zasłużenie w górę :)👍
Bardzo dziękujemy, miło nam! ;)
Mega! Jak zwykle zajebioza! Ale wiesz o czym myśle często Kamil? O tym co napisał na dole jakiś tam człowiek. Jednak znęcamy się nad rybami/zwierzętami. Dla naszej fanaberii wbijamy rybom brutalnie haki, ciągnąc je ku powierzchni jak człowieka zapiętego hakiem i liną o zderzak, po czym, robimy fotki, wypuszczamy do wody jak tylko bezpiecznie potrafimy (mówię o prawdziwych wędkarzach a nie totalnych amatorach) i wszystko okey. Kocham wędkarstwo, to moje życie, łowie od lat. Jednak ogólnie uważam, że jest to brutalny sport. Piękny ale też brutalny. To chyba zmienia się z wiekiem. Kiedyś ryby zawsze zabijałem i zabierałem bez wachania. Od dawna mam inne podejście. Jednak jest to niestety rodzaj znęcania się nad zwierzętami... chciałbym aby ktoś kiedyś dowiódł faktycznie, że ryba ma inne odczucia jak chodzi o próg bólu, bez względu na świadomość tego gatunku :)
Jeden z moich idoli z dzieciństwa - Maciek Jagiełło stwierdził kiedyś, że wędkarstwo samo w sobie nie jest etyczne. I trudno się z tym nie zgodzić, miał niestety rację. To jest największy minus naszej pasji, ale skoro już nie umiemy żyć bez wędkarstwa, to zawsze można spróbować postępować tak, aby rybom nie działa się krzywda, aby ryzyko skrzywdzenia ryby minimalizować jak najbardziej.
Super merytoryczny film łapa w górę 👍
Prze świetny film, pozdrawiam 😉
Wielkie dzięki, pozdrowionka! ;)
Świetny kanał Kamil. chapeau bas🎩
Dzięki wielkie - dzięki również w imieniu Rafcia, bo kanał może i mój, ale prowadzimy go wspólnie, we dwóch ;) Pozdrowionka!
Dobra robota 😆😉pozdrawiam
Dzięki! ;) Pozdrowionka
Oglądamy
Udanego seansu! ;)
Szczerze jeszcze 2 lata temu w życiu bym tego nie napisał ale w Polsce naprawdę jest dużo ryb tylko trzeba szukać i jeździć a nie raz w niedziele na 5 godzin
Coś tam jeszcze pływa, chociaż nie oszukujmy się - w innych krajach ryb jest więcej.... Oby szło ku lepszemu ;)