Mini kursy dla Ciebie z maxi efektami 1. Odczaruj Bolesne Wzorce Miłości - kiedy chcesz ODKRYĆ I NA ZAWSZE POZBYĆ SIĘ bolesnych, trudnych, nieuświadomionych wzorców i schematów, które blokują Ci dostęp do MIŁOŚCI. jestemkochanka.pl/30-slepych-punktow-ani-dnia-dluzej-2/?el=YTdescribtion 2. ON Twoim Lustrem- kiedy relacja brnie donikąd, on zachowuje się w sposób dla Ciebie bolesny, a ty potrzebujesz to zmienić jestemkochanka.pl/on-twoim-lustrem-2-2/?el=YTdescribtion 3. Uwolniona do Miłości - Kiedy twoje emocje zatrzymują cię w bólu, leku, strachu. A potrzebujesz je uwolnić. jestemkochanka.pl/funnel/5u-zakup-2/5u/?op3_vid=45158/?el=YTdescribtion
Dziwnie smakuje poranna kawa pita przy takim filmiku. Tak, jestem używany. " Przyjaciel"- niech to szlag. W dodatku wmawiam sobie, że dostarczając własną energię do patologicznego układu, odnoszę z tego korzyści, podczas gdy w ten sposób jedynie zaklinam rzeczywistość.Tak naprawdę szkodzę sobie i jej, bo beze mnie ten pato- układ dawno by się rozleciał. Właśnie w takich momentach rodzą się plany .
@ludolfina626dobre dobre, aż sobie wynotowałem w swojej mapie. Mam tego bug’a w swoim systemie operacyjnym lub innymi słowy to fałszywe przekonanie. Dziękuję
Poświęcając swój czas, energię, zainteresowanie w zamian otrzymujesz iluzję, coś czym się karmisz sądząc, iż jesteście w jakimś niepisanym związku, że istnieje jakieś powiernictwo pomiędzy wami, jesteś tym lepszym... to ciebie przecież wybrała, ale nie oszukuj się, gdy tylko dowie się o was mąż ona szybko cię skreśli stawiając na swoją wygodę :) bo przecież zawsze na to stawiała, aby jej było dobrze, czerpiąc od ciebie zasoby energetyczne.
Tak to się właśnie zaczęło... Nagle moja żona zaczęła się zachowywać jak córka... Zamiast przebywać w pokoju ze mną - zaczęła całymi dniami siedzieć w pokoju córek...
Jak to sluchalem to po kilku minutach stwierdziłem ze tono mnie ale jak pani zaczela o zdradzie i jak to wlasnie wygląda to mnie dreszcze przeszły, tez tak zrobiłem i w pewnym sensie żałuję. Zdrawiam
Problem z nami taki ze media i społeczeństwo mówi nam jakimi mamy być dla kobiet i jak ich traktować . Do tego coraz czesterze jest ze wychowują nas samotne matki i nie mamy wzorców męskich a mamusie wychowują nas na grzecznych chłopców którzy maja traktować kobiety jak księżniczki. Drogie panie nie róbcie tego swoim dzieciom. Drodzy panowie nie stawiajcie kobiety na piedestał , traktujcie ja jak partnera a nie istotę boską
Dlatego w szkołach powinno się zrobić rewolucję i zatrudniać mężczyzn na nauczycieli i profesorów. Automatycznie uczniowie mieliby więcej szacunku do nauczyciela, a w przedszkolach czy klasach 1-3 potrzeba jeszcze "kobiecej ręki" do małych dzieciaków.
@@JiaLena27 to by było idealne ale nie realne , tak samo jak kobiety nie garną się na budowę czy do naprawiania dróg tak samo my nie garniemy sie do zawodów typu nauczyciel . Tutaj znów wychodzą stereotypy ze mężczyzna musi dobrze zarabiać i musi potrafić utrzymać rodzinę
@@marianniewrzo1214 ale przez wieki nauczycielami byli mężczyźni, przecież kobiety nie miały wstępu na uniwersytety. Wystarczyłoby podnieść pensje nauczycieli
Tak sobie słucham I myślę że miałem do czynienia z ochydna manipulantka Od początku zwiazku mnie wykorzystywała Korzystała ze mnie drenowala mnie Mam zle zdanie o samotnych matkach mają swoje strategie
Samotna matka to najgorszy wybór jaki może istnieć. Zawsze będziesz miał z nią problem, na każdej płaszczyźnie dlatego nie inwestuj w nie swoje geny, lepiej znajdź wolną dziewczynę
Wiem coś o tym bo byłem z taką dłuższy czas Skończyła studia za moje odchowalem jej dziecko i nawet mam z nią syna Rozwalila wszystko i skacze teraz od gacha do gacha Szuka wygodnego planu emerytalnego
@@JiaLena27bardzo krzywdzący jest Twój komentarz. Ja zostałam sama z 2 letnim synem. Poznałam innego mężczyznę. Jesteśmy razem 23 lata i mamy też dwóch wspólnych synów
@@iwonatp może jesteś wyjątkiem od reguły i udało Ci się ze względu na to, że byłaś bardzo młoda ale niestety obecnie samotne matki są samotne na własne często życzenie i nie są dobrą opcją dla mężczyzny
@@Joannagrabska24 Próbowałam, ale każdy następny facet był zbyt natrętny, zaborczy i niezbyt hojny. Tylko mąż daje mi tyle swobody i tak bierze za mnie odpowiedzialność. Jest dla mnie jak starszy brat. No może tylko jeszcze jeden jest taki jak on, lecz żonaty i dzieciaty więc nie zgodziłam się go przyjąć . Nie potrafię tego wszystkiego porzucić. Takie przecież były moje marzenia na temat małżeństwa, że będę mieć ciastko i zjeść ciastko. Wolności swojej oddać nigdy nie chciałam a jednocześnie gdzieś w tle chciałam mieć męża, który wszystko załatwia . I tak jest. Wiem, że to niedojrzałe na dzisiejsze standardy. Najwyraźniej mam standardy sprzed wielu pokoleń. Babcia mnie w takim podejściu wspierała -najważniejsze utrzymać rodzinę. Dla rodziny ona by wszystko.
No dobra... Kto ładnie poprosi, ten dostanie. Trochę tych Twoich filmów obejrzałem, ale skoro padło pytanie do facetów to ja mam takie coś - może cię to zainteresuje? Związek od ponad 30 lat (taki oficjalny z przysięganiem na kolanach w kościele itd.) 2 dzieci, dom zbudowany (bez wspólnych kredytów - własnym staraniem - żeby rodzinka miała jak najlepiej) Chłop to robił własnymi ręcyma - najpierw do roboty do 16-tej, a potem do nocy na budowie. Pierwsze dziecko jeszcze u rodziców, ale drugie już pod własnym dachem - to początek lat 90-tych Znajomi jeździli na wczasy za granicę, a chłop budował... Wtedy jeszcze było ok. - baba była zadowolona, ale była skupiona wyłącznie na dzieciach - chłop był tylko jakimś obowiązkowym dodatkiem. Po prostu tak wypadało, czy nie wiem jak to nazwać inaczej. Generalnie szału nie było, ale było "jakoś"... Minęło kilkanaście lat, dzieci dorosły, chłop zawsze był robotny, nigdy nie zdradzał, ani żadnych głupich pomysłów nie miał - kochał swoją żonkę jak potrafił i ciężko pracował na utrzymanie rodziny. Wyjazdy na wakacje zawsze były, własny dach nad głową też - wszyscy znajomi zazdrościli. I nagle nastąpił FOCH! Zero seksu i ogólnie odstawienie chłopa do drugiej sypialni - banicja na 100% Kilkanaście lat bez żadnego fizycznego kontaktu. Potrafisz to jakoś naukowo wyjaśnić? Dodatek: Pół roku temu chłop usłyszał z sypialni dźwięki ekstazy jakich jeszcze nigdy nie słyszał - aż się przestraszył że coś jej się stało! Ze znajomym sobie rozmawiała przez telefon, ale skłamała że to z... synem rozmawiała... I ogólnie to nie ma żadnych wyrzutów sumienia i nie ma sprawy... Ciekaw jestem czy coś powiesz? Czy ten uczciwy chłop to był frajer, czy może... sponsor? A może powinien zrobić jakieś testy na ojcostwo dzieci? Może to temat na kolejny film? Daj znać.
O dziękuję za obszerny. Wpis. No cóż, zdradza. Może i robiła to wcześniej. Może czegoś wcześniej nie widziałeś. Odejdź, z orzekaniem o winie Co tam robisz z nią, jak wiesz, że zdradza? To też jest o tobie. W jakiś sposob. Podział majątku, te sprawy.
@@Joannagrabska24 No ale ona jednak twierdzi, że to był taki jednorazowy wybryk. Wypiła za dużo wina i tak sobie tylko z tym kolegą rzucili wyzwanie czy się potrafią doprowadzić do orgazmu. To może jednak nie zdradza i to było rzeczywiście przypadkiem?
w tym świecie wszystko się w kółko używa, mężczyźni używają kobiet bo ich potrzebują, kobiety mężczyzn bo ich potrzebują, małżeństwo dzieci, dzieci rodziców, przyjaźnie też nie są bezinteresowne, i w ogóle w naturze jedno z drugiego żyje, ktoś decyduje się na drugiego człowieka to dobrze wie na co się decyduje, myślę że pani ma osobisty problem którego jeszcze nie przerobiła, i teraz jeszcze przyczynia się do nienawiści innych względem siebie, życie jest jakie jest i to jest każdego z osobna sprawa, życzę pani jak najszybszego wyzdrowienia 🍀💚
Dziękuję za diagnozę, o którą nie prosiłam. Ale myśleć może sobie Pani dowolnie o mnie.💚😁. No właśnie, używanie, zamiast dobrej , zdrowej relacji. To mój przekaz. I to mi chodzi. Ze "używamy"innych z miejsca własnego braku i lęku. I to prawda, że potrzebujemy siebie nawzajem. A to jest czymś innym niż używanie. Chodzi o energię intencji, często nieświadomą. Czy się przyczyniam do nienawiści? Nie, moim zdaniem przyczyniam się do refleksji nad tym co tworzymy, to konfrontacji z pewną prawda o nas, jak współtworzymy takie relacje, co mamy zmienić. Ufam, że komentarz napisała Pani po obejrzeniu całości, a nie podstawie obrazka 😉
@@Joannagrabska24 proszę się spokojnie zastanowić, zraniony mężczyzna może się okazać niebezpiecznym mężczyzna który jeszcze pod wpływem takiego impulsu jest w stanie zranić kolejną kobietę która może mieć całkiem szczere zamiary wobec niego musi też pani wiedzieć o tym że jest pani na wizji i mogą oglądać panią np. psycholodzy, różnie to bywa, może zamiast tak szukać dziury w całym kilka ćwiczeń jogi… bez urazy 😊
Uważam że tacy ludzie którzy wchodzą w trójkąty, tyczy się obu płci,powinni być wpisani w wykaz chorób psychicznych i leczyć obowiązkowo przez nakaz natychmiastowy rozpoznany przez osobę wspolmalzonka.
@ludolfina626 poznawanie mechanizmów nic nie da, podejrzewam że psychologowie by polegli. A dla tego tak sądzę, ponieważ nie da się osobowości człowieka naprostować, to tak jakby sociopate nauczyć aby nie popełniał błędów. A trójkąty tworzą ludzie zaburzeni którzy są chorobą dla innych uwiklanyh w ten trójkąt, siada psychika i droga otwarta do chorób somatycznych. Przedewszystkim cierpią dzieci które są częścią trójkąta, nad nimi nikt się nie zastanawia co przechodzą, a nie mają prawa wyboru w tym teatrzyku, bo są zależne od upośledzonych rodziców.
Mini kursy dla Ciebie z maxi efektami 1. Odczaruj Bolesne Wzorce Miłości - kiedy chcesz ODKRYĆ I NA ZAWSZE POZBYĆ SIĘ bolesnych, trudnych, nieuświadomionych wzorców i schematów, które blokują Ci dostęp do MIŁOŚCI.
jestemkochanka.pl/30-slepych-punktow-ani-dnia-dluzej-2/?el=YTdescribtion
2. ON Twoim Lustrem- kiedy relacja brnie donikąd, on zachowuje się w sposób dla Ciebie bolesny, a ty potrzebujesz to zmienić
jestemkochanka.pl/on-twoim-lustrem-2-2/?el=YTdescribtion
3. Uwolniona do Miłości - Kiedy twoje emocje zatrzymują cię w bólu, leku, strachu. A potrzebujesz je uwolnić.
jestemkochanka.pl/funnel/5u-zakup-2/5u/?op3_vid=45158/?el=YTdescribtion
Dziwnie smakuje poranna kawa pita przy takim filmiku. Tak, jestem używany. " Przyjaciel"- niech to szlag. W dodatku wmawiam sobie, że dostarczając własną energię do patologicznego układu, odnoszę z tego korzyści, podczas gdy w ten sposób jedynie zaklinam rzeczywistość.Tak naprawdę szkodzę sobie i jej, bo beze mnie ten pato- układ dawno by się rozleciał. Właśnie w takich momentach rodzą się plany .
@ludolfina626dobre dobre, aż sobie wynotowałem w swojej mapie. Mam tego bug’a w swoim systemie operacyjnym lub innymi słowy to fałszywe przekonanie. Dziękuję
Poświęcając swój czas, energię, zainteresowanie w zamian otrzymujesz iluzję, coś czym się karmisz sądząc, iż jesteście w jakimś niepisanym związku, że istnieje jakieś powiernictwo pomiędzy wami, jesteś tym lepszym... to ciebie przecież wybrała, ale nie oszukuj się, gdy tylko dowie się o was mąż ona szybko cię skreśli stawiając na swoją wygodę :) bo przecież zawsze na to stawiała, aby jej było dobrze, czerpiąc od ciebie zasoby energetyczne.
@Subdimensions , możesz to zmienić. Decyzją.
Tak to się właśnie zaczęło... Nagle moja żona zaczęła się zachowywać jak córka... Zamiast przebywać w pokoju ze mną - zaczęła całymi dniami siedzieć w pokoju córek...
Wiosennych radosnych Świąt Wielkiej Nocy życzę Pani Joasiu ! Pozdrawiam serdecznie !🌹
O bardzo dziękuję, i samych dobrych chwil.
Tak, to prawda co mówisz. Było trzeba jeszcze dodać że gdyby nie ci biali rycerze, wasz gatunek wymarł by jak dinozaury.
Ale ci biali rycerze, to też wewnątrz chłopcy walczący o uwagę. To nie jest zdrowa męska energia, taki rycerz, który nie ma wewnętrznych granic.
Ciekawy temat. Dziękuję.
Jak to sluchalem to po kilku minutach stwierdziłem ze tono mnie ale jak pani zaczela o zdradzie i jak to wlasnie wygląda to mnie dreszcze przeszły, tez tak zrobiłem i w pewnym sensie żałuję. Zdrawiam
Problem z nami taki ze media i społeczeństwo mówi nam jakimi mamy być dla kobiet i jak ich traktować . Do tego coraz czesterze jest ze wychowują nas samotne matki i nie mamy wzorców męskich a mamusie wychowują nas na grzecznych chłopców którzy maja traktować kobiety jak księżniczki. Drogie panie nie róbcie tego swoim dzieciom. Drodzy panowie nie stawiajcie kobiety na piedestał , traktujcie ja jak partnera a nie istotę boską
Dlatego w szkołach powinno się zrobić rewolucję i zatrudniać mężczyzn na nauczycieli i profesorów. Automatycznie uczniowie mieliby więcej szacunku do nauczyciela, a w przedszkolach czy klasach 1-3 potrzeba jeszcze "kobiecej ręki" do małych dzieciaków.
@@JiaLena27 to by było idealne ale nie realne , tak samo jak kobiety nie garną się na budowę czy do naprawiania dróg tak samo my nie garniemy sie do zawodów typu nauczyciel . Tutaj znów wychodzą stereotypy ze mężczyzna musi dobrze zarabiać i musi potrafić utrzymać rodzinę
@@marianniewrzo1214 ale przez wieki nauczycielami byli mężczyźni, przecież kobiety nie miały wstępu na uniwersytety. Wystarczyłoby podnieść pensje nauczycieli
Tak sobie słucham I myślę że miałem do czynienia z ochydna manipulantka Od początku zwiazku mnie wykorzystywała Korzystała ze mnie drenowala mnie Mam zle zdanie o samotnych matkach mają swoje strategie
To uogólnienie. Natomiast to i tak co jest do zmiany, jest w Nas. Tylko i wyłącznie
Samotna matka to najgorszy wybór jaki może istnieć. Zawsze będziesz miał z nią problem, na każdej płaszczyźnie dlatego nie inwestuj w nie swoje geny, lepiej znajdź wolną dziewczynę
Wiem coś o tym bo byłem z taką dłuższy czas Skończyła studia za moje odchowalem jej dziecko i nawet mam z nią syna Rozwalila wszystko i skacze teraz od gacha do gacha Szuka wygodnego planu emerytalnego
@@JiaLena27bardzo krzywdzący jest Twój komentarz. Ja zostałam sama z 2 letnim synem. Poznałam innego mężczyznę. Jesteśmy razem 23 lata i mamy też dwóch wspólnych synów
@@iwonatp może jesteś wyjątkiem od reguły i udało Ci się ze względu na to, że byłaś bardzo młoda ale niestety obecnie samotne matki są samotne na własne często życzenie i nie są dobrą opcją dla mężczyzny
Wszystko prawda. Tak robiłam i robię nadal z mężem. Potem on wziął kochankę i ją używa a za mną lata nieustannie i nie chce się rozwieść.
To ty zachowaj się uczciwie i jak dorosła osoba.
@@Joannagrabska24
Próbowałam, ale każdy następny facet był zbyt natrętny, zaborczy i niezbyt hojny.
Tylko mąż daje mi tyle swobody i tak bierze za mnie odpowiedzialność. Jest dla mnie jak starszy brat.
No może tylko jeszcze jeden jest taki jak on, lecz żonaty i dzieciaty więc nie zgodziłam się go przyjąć .
Nie potrafię tego wszystkiego porzucić. Takie przecież były moje marzenia na temat małżeństwa, że będę mieć ciastko i zjeść ciastko. Wolności swojej oddać nigdy nie chciałam a jednocześnie gdzieś w tle chciałam mieć męża, który wszystko załatwia . I tak jest.
Wiem, że to niedojrzałe na dzisiejsze standardy. Najwyraźniej mam standardy sprzed wielu pokoleń. Babcia mnie w takim podejściu wspierała -najważniejsze utrzymać rodzinę. Dla rodziny ona by wszystko.
@szoanaful , ale mężczyzna to nie brat i nie jest odpowiedzialny za ciebie.bNoza pora dorosnąć do swojej kobiecości, a nie nmbyć wieczna dziewczynka.
No dobra...
Kto ładnie poprosi, ten dostanie.
Trochę tych Twoich filmów obejrzałem, ale skoro padło pytanie do facetów to ja mam takie coś - może cię to zainteresuje?
Związek od ponad 30 lat (taki oficjalny z przysięganiem na kolanach w kościele itd.)
2 dzieci, dom zbudowany (bez wspólnych kredytów - własnym staraniem - żeby rodzinka miała jak najlepiej)
Chłop to robił własnymi ręcyma - najpierw do roboty do 16-tej, a potem do nocy na budowie.
Pierwsze dziecko jeszcze u rodziców, ale drugie już pod własnym dachem - to początek lat 90-tych
Znajomi jeździli na wczasy za granicę, a chłop budował...
Wtedy jeszcze było ok. - baba była zadowolona, ale była skupiona wyłącznie na dzieciach - chłop był tylko jakimś obowiązkowym dodatkiem.
Po prostu tak wypadało, czy nie wiem jak to nazwać inaczej.
Generalnie szału nie było, ale było "jakoś"...
Minęło kilkanaście lat, dzieci dorosły, chłop zawsze był robotny, nigdy nie zdradzał, ani żadnych głupich pomysłów nie miał - kochał swoją żonkę jak potrafił i ciężko pracował na utrzymanie rodziny.
Wyjazdy na wakacje zawsze były, własny dach nad głową też - wszyscy znajomi zazdrościli.
I nagle nastąpił FOCH!
Zero seksu i ogólnie odstawienie chłopa do drugiej sypialni - banicja na 100%
Kilkanaście lat bez żadnego fizycznego kontaktu.
Potrafisz to jakoś naukowo wyjaśnić?
Dodatek:
Pół roku temu chłop usłyszał z sypialni dźwięki ekstazy jakich jeszcze nigdy nie słyszał - aż się przestraszył że coś jej się stało!
Ze znajomym sobie rozmawiała przez telefon, ale skłamała że to z... synem rozmawiała...
I ogólnie to nie ma żadnych wyrzutów sumienia i nie ma sprawy...
Ciekaw jestem czy coś powiesz?
Czy ten uczciwy chłop to był frajer, czy może... sponsor?
A może powinien zrobić jakieś testy na ojcostwo dzieci?
Może to temat na kolejny film?
Daj znać.
O dziękuję za obszerny. Wpis. No cóż, zdradza. Może i robiła to wcześniej. Może czegoś wcześniej nie widziałeś. Odejdź, z orzekaniem o winie
Co tam robisz z nią, jak wiesz, że zdradza? To też jest o tobie. W jakiś sposob. Podział majątku, te sprawy.
@@Joannagrabska24 No ale ona jednak twierdzi, że to był taki jednorazowy wybryk.
Wypiła za dużo wina i tak sobie tylko z tym kolegą rzucili wyzwanie czy się potrafią doprowadzić do orgazmu.
To może jednak nie zdradza i to było rzeczywiście przypadkiem?
@@kotlet4ever ,serio??? Nie oszukuj się. Chyba sam w to nie wierzysz.
@@Joannagrabska24 Sam już nie wiem w co mam wierzyć.
Jej, czy Tobie?
To chyba nie jest takie proste.
Jedli żona upija się i ma orgazmy z innym, to znaczy, że dawno nie ma w głowie ciebie. Tyle. Alkohol obnaża co jest.
Ale głupia sprawa.... Właśnie z taką małą dziewczynką która mnie używała związałem się... No i oczywiście 5 lat temu się znudziła...
Tak. Bo pewnie ja ratowałeś, zbawiałes, rycerzem byłeś...dla dziewczynki. Tak zwany dobry człowiek.
Zapinam pasy
w tym świecie wszystko się w kółko używa, mężczyźni używają kobiet bo ich potrzebują, kobiety mężczyzn bo ich potrzebują, małżeństwo dzieci, dzieci rodziców, przyjaźnie też nie są bezinteresowne,
i w ogóle w naturze jedno z drugiego żyje,
ktoś decyduje się na drugiego człowieka to dobrze wie na co się decyduje,
myślę że pani ma osobisty problem którego jeszcze nie przerobiła,
i teraz jeszcze przyczynia się do nienawiści innych względem siebie,
życie jest jakie jest i to jest każdego z osobna sprawa,
życzę pani jak najszybszego wyzdrowienia 🍀💚
Dziękuję za diagnozę, o którą nie prosiłam. Ale myśleć może sobie Pani dowolnie o mnie.💚😁. No właśnie, używanie, zamiast dobrej , zdrowej relacji. To mój przekaz. I to mi chodzi. Ze "używamy"innych z miejsca własnego braku i lęku. I to prawda, że potrzebujemy siebie nawzajem. A to jest czymś innym niż używanie. Chodzi o energię intencji, często nieświadomą. Czy się przyczyniam do nienawiści? Nie, moim zdaniem przyczyniam się do refleksji nad tym co tworzymy, to konfrontacji z pewną prawda o nas, jak współtworzymy takie relacje, co mamy zmienić. Ufam, że komentarz napisała Pani po obejrzeniu całości, a nie podstawie obrazka 😉
@@Joannagrabska24
proszę się spokojnie zastanowić,
zraniony mężczyzna może się okazać niebezpiecznym mężczyzna który jeszcze pod wpływem takiego impulsu jest w stanie zranić kolejną kobietę która może mieć całkiem szczere zamiary wobec niego
musi też pani wiedzieć o tym że jest pani
na wizji i mogą oglądać panią np. psycholodzy,
różnie to bywa,
może zamiast tak szukać dziury w całym kilka ćwiczeń jogi…
bez urazy 😊
@@veronica65721weronika ale ty pierdolnieta jesteś sory inaczej tego nie da się nazwać i nic komplet ie nic nie zrozumiałaś z tego filmiku....
Uważam że tacy ludzie którzy wchodzą w trójkąty, tyczy się obu płci,powinni być wpisani w wykaz chorób psychicznych i leczyć obowiązkowo przez nakaz natychmiastowy rozpoznany przez osobę wspolmalzonka.
@ludolfina626 poznawanie mechanizmów nic nie da, podejrzewam że psychologowie by polegli. A dla tego tak sądzę, ponieważ nie da się osobowości człowieka naprostować, to tak jakby sociopate nauczyć aby nie popełniał błędów. A trójkąty tworzą ludzie zaburzeni którzy są chorobą dla innych uwiklanyh w ten trójkąt, siada psychika i droga otwarta do chorób somatycznych. Przedewszystkim cierpią dzieci które są częścią trójkąta, nad nimi nikt się nie zastanawia co przechodzą, a nie mają prawa wyboru w tym teatrzyku, bo są zależne od upośledzonych rodziców.
Chce być używany
Będziesz..... , zobaczysz ...