Dokładnie 😊 Ja podobnie, po kilku latach grania w gry planszowe można ocenić czy coś ma potencjał żeby się nam spodobać. A większość nowych gier - nie czuję żeby wnosiło coś nowego do tego co już mam
Diuna Powstanie to skok na kasę trochę. A Everdell Dalekobrzeg, to ewidentny skok na kasę. Nie dziwię się, że część ludzi powiedziała dość - szczególnie w przypadku Everdella.
Tak... wszyscy sie czepiaja tych Filantropów. Pyknęlismy ostatnio dwie rozgrywki w rodzinnym gronie i obie byly swietne. Wykonaniem moze nie blyszczy jak wiele gier dzisiaj ładnie opakowanych...ale broni sie jedną zasadniczą rzeczą. Prawda jest taka że cięzko znalezc podobną gre o charakterze gieldowym o takiej wadze ciezkosci - 5min tlumaczenia zasad i plynacej satysfakcji z rozgrywki. Czas rozgrywki 30min. Hmm moze gatunek gry jest malo rozinny...
Ja się delikatnie zawiodłem na Star Wars the deckbuilding game wojny klonów. Według mnie 1sza część była bardziej wyrównana, tutaj odniosłem wrażenie różnicy poziomów na korzyść separatystów przez co grając republiką trzeba mocno się skupić na niszczeniu kart z rynku. Żeby nie było, nadal uważam, że bardzo dobry tytuł.
Mój zawód to Kroniki Zbrodni. Jedyna tego typu gra w którą graliśmy to Detektyw. Kroniki dostał syn na gwiazdkę. Siedliśmy podekscytowani i... tak jak mówisz. Z balonika schodziło i puszczało powietrze szybko. Jedno siedziało w aplikacji, czytało na głos, drugie wynudzone siedziało obok. Zrobiliśmy pierwszą zagadkę i pudło wylądowało na półce. Albo poczeka aż młodszy syn dorośnie i może będzie sobie chciał przejść solo albo poleci do ludzi
My się podzieliliśmy, jeden przeszukiwał, drugi chodził po lokacjach - dzięki temu bawiliśmy się trochę bardziej "wyrównanie" ale rozumiem, poza pomysłem i ładnym wydaniem to zwykły point&click i bardzo łatwo jest zdominować wspolgraczy i jeden klika i...w sumie tyle
Dla mnie Everdell Farshore spełnia bardzo konkretną funkcję. Jeśli gram z żoną wyjmujemy BIG BOX OF EVERYTHING i gramy z dwoma różnymi dodatkami w klasycznego Everdell sami ale jak przychodzą goście, którzy chcą zagrać w Everdell wyjmujemy właśnie Farshore, ponieważ jest tam po trochu wszystkiego i naprawdę dobrze to działa. Poza tym jeśli postawimy się na miejscu "nowego planszówkowicza" to lepiej kupić Everdell Farshore (albo się spodoba albo nie) niż Everdell i dokupować dodatki bo może, któryś naprawi ten tytuł bo na początku mi nie "siadło". Dla osób, które pamiętają pierwsze wydanie Everdell to ta część wydaje się średniakiem ale ma swoje miejsce po takim czasie szczególnie gdy hobby robi się trochę popularniejsze.
Staram się patrzeć na to inaczej. Są gry, które nie sprostały moim oczekiwaniom ale staram się czerpać z tego przyjemność, może po prostu będę rzadziej do takich tytułów sięgał i tyle. Mam też tak, że jeśli gra nie jest dobrze oceniana a mimo to podoba mi się to czekam na jakąś obniżkę np. Wirtualna rewolucja (kupno za 50 zł) albo od Zmierzchu do świtu (50).
Totalnie się nie zgadzam jeśli chodzi o wojnę. Kwestia budowy worka jest bardzo ważna trzeba umieć minimalizować ryzyko:P czyli mieć odpowiednią ilość ludków kluczowych dla Ciebie rejonach.Tyle:)
Niby bez większych oczekiwań podchodziliśmy, ale mimo wszystko jedną z najgorszych gier, które nie dowiozły jest wychwalana pod niebiosa Ostoja. Myślałem, że zaskoczy po którejś partii, ale zostało jedynie takie 'meh'.
W 2024 mam w generalnie dwa większe zawody. Pomijając już, że zawsze numerem jeden będzie Terraformacja Marsa. Moje rozczarowania za 2024 wynikają głównie z kwestii finansowych i jako pierwszy do rozstrzelania lecą Gangi Night City od CMON. W zasadzie nie wiem dlaczego narzekam bo przecież złodziejska polityka CMON jest znana od dawna. Sama gra jest naprawdę niezła alenie mogę pozbyć się wrazenia, ze jest to wersja demo i dodatek, który powinien być w standardzie został na siłe wyrżnięty po to aby sprzedać podwójnie. Do tego januszowe podejście Portalu z trzema zestawami za wiadro cebulionów..............ehhhhhhhhh nie ładnie. Jako druga pod ścianę leci Wojna o Arrakis. Fantastyczna ale cena mnie zabiła. Osiągamy granice absurdu jeśli chodzi o to ile potrzeba wydać monet aby sobie pograć w gry XD Moje zawody w tym przypadku wynikają bardziej z tego, że na te gry byłem napalony najbardziej w 2024 i to mnie chyba zabolało najmocniej.
Dla mnie absolutnie najgorszy produkt zeszłego roku to Poszły konie. Piszę produkt, bo grą bym tego nie nazwał - ot zwykły kult hazardu, gapienie się na ekran jak pikselowe konie biegają (chyba jest jeszcze opcja z kulu kulu i przesuwać konie).
Dune Powstanie na tej liście ? Niezła frustracja kogoś ogarnęła :) Bardziej mi się wydaje że to z powodu tego że posiadacze wcześniejszej wersji tej gry musieli kupić jeszcze raz grę niż to że ich zawiodła jako gra :)
Ja trochę byłem sfrustrowany bo kupiłem w ciemno nie patrząc co w środku zmieniono ale Powstanie okazało się bardzo dobrze poprawioną wersją i problem został tylko z pytaniem czy pierwszą wersję opylić czy zostawić aby mieć więcej postaci do wyboru.
Oj, znam to uczucie zawodu! Dlatego sami tworzymy teraz swoją pierwszą grę - jest w fazie testów, z unikalną mechaniką. Może tym razem to Wy się nie zawiedziecie? 😅 Jak coś, trailer wrzuciłem na swój kanał - obczajcie i dajcie znać, czy mamy szansę nie trafić na taką listę! 😄
To jest problem niektórych gier. Większość graczy woli kupić tytuł od 1 do 5 graczy niż tylko grę dla 2 do 3 graczy albo 1-2. Wiele tytułów mimo informacji na pudełku jest grywalne tylko przy określonej liczbie graczy i trochę trzeba się z tym pogodzić. Powinna być informacja np. że można zagrać od 1-4 ale TOP ROZGRYWKA TO 2. Ja pamiętam jak kupowałem Kingdom Rush z KS ponieważ był to TOWER DEFENCE na 4 graczy, uwielbiałem tą serię na PC i... okazało się porażką na planszy w 3-4 osoby (a tak była reklamowana właśnie). Na szczęście był tam tryb solo którym twórcy w ogóle się nie chwalili (ponieważ było to przed COVID-19, bo teraz kilka lat później to obowiązek tryb solo) i okazało się świetną łamigłówką (coś jak hexogłówki w NeuroshimieHex). Więc gra na 3-4 nie działa ale solo jest bardzo dobra i całkiem ok na dwóch. Dodatkowo nie ukrywam, że po informacji, że w Frost Punka najlepiej gra się na 2 muszę sprawdzić tą grę bo całkowicie omijam tytuły KS od kilku lat a najczęściej grywam ze znajomymi właśnie 2-3osoby.
A to nie jest tak że jeśli po grze skoro stwierdziliście że się nudziliście to nie lepiej niż powiedzieć "dobra grajka" i wprowadzać ludzi w błąd że coś jest dobre to nazwać rzecz po imieniu "nie wiem jak dla Ciebie Carlos ale dla mnie ta gra jest średnia lub poprawna wręcz bo działa ale nudzę się przy niej a ty ?" Szczera prywatna opinia to na prawdę nie boli ... :P
Do ADELE się nie zgodzę fajna gra daje dużo zabawy. Małe Epickie nawet nie rozpakowałem jeszcze. Skoro tak słabe to poczekam do końca nakładu może uda się nie stracić
Wykonanie ładne, ale zasady bardzo nieprzemyślane, zrobione na szybko. Bez home rules nie da się w to grać.To był skok na hajs… Ubi nie dostanie już ode mnie żadnych pieniędzy.
Jak pewnie większość osób, które myślało o kupnie Heroes3, bo Heroes3 i fajnie wygląda cieszę się, że się wstrzymałem. Gra powinna być typu area control (figurki służyły by do oznaczenia siły armii na danym kafelku) + jakiś zmodyfikowany worker placement w zamku i tyle. Czary służyły by do przesuwania i zdejmowania oddziałów z mapy a bonusy na ręce do wzmacniania oddziałów na planszy w trakcie bezpośredniego pojedynku, który trwałby 1 min. Tak byłby to motyw Heroes3 + Horoes4 ale dużo lepiej by to działało w planszówce. Ogarnęli by dobrze zasady i każdy byłby zadowolony. Potem mogliby wydać dodatek Heroes3 Duel gdzie korzystając z modeli można tworzyć na punkty armie i walczyć na planszy 1v1 (taki mini skirmish ala warcry albo wh:underworld). 2 dobre tytuły z potencjałem a tak to jeden tytuł w który każdy recenzent powie, że jest fajny bo ma modele i ładnie wygląda (więc fajnie dostać go za free) a pozostali gracze którzy kupią to rozłożą grę 3x i koniec (pierwszy bo nowa, drugi bo może nie jest jednak taka zła, trzeci żeby się pogodzić, że będzie zajmować miejsce na półce obok innych wtop z KS i koniec). Najlepiej wyjdą osoby, które po prostu dodatkowo malują modele bo po odpowiednim ich przygotowaniu można pomalować i chociaż ładnie wyglądają. Szkoda bo Heroes3 dla wielu to dzieciństwo i wielu poznanych przyjaciół. Nie wyzywam, że to był skok na kasę (w jakimś sensie tak ale wizualnie nie jest źle więc daję ulgę, ponieważ były dużo gorsze historie np. Resident Evil 2 albo Darkest Dunegon) ale dobrze wiemy, że przenoszenie gier na planszówki 1 do 1 NIE DZIAŁA szczególnie w grach z wieloma ukrytymi mechanikami (Darkest Dungeon ładny i niegrywalny ale recenzenci cieszyli się z 7 boxów modeli).
Boskie 😂 na koniec odniesienie sie do zachwycającej sie Alicja Aski :) Wiesz War Chest tez masz woreczek ale wyzwala to szybkie twista strategii. Inaczej byłyby to kilkugodzinne szachy, a nie 20 minutowy filerek :) Dzięki za materiał.
Nie kupiłem i jestem zadowolony. Od początku grałem w HOMM i uważam ta grę kompurteową, do 3, za wspaniałą i ponadczasową klasyką. Widziałem zapowiedzi planszoki i od razu miałem niesmak. Wykorzystali naszą słabość do tej gry, ale nie wszyscy dali się nabrać,mówię tu o starych wyjadaczach😊. Szkoda, na prawde szkoda😢
A nie było czasem tak, że w jednym poprzednich odcinków polecales małe epickie cthulhu jako jedna z najlepszych z serii? Czy się mylę...? Tak czy tak, grę sam kupiłem, zagrałem i odłożyłem. Myślę że tak już zostanie. Dobrze chociaż że było tanio...
@@gametrolltvAle po zagraniu w Everdell niestety wyłączyliście kamerkę. Szkoda, bo właśnie wasz niedosyt i rozczarowanie powinno też ujrzeć wtedy swiatlo dzienne. No ale teraz to poprawiłeś i super. Hmmm... Ciekawe ile takich tytułów zostało omówione po wyłączeniu kamery? Ja rozumiem trzeba z czegoś żyć. Topka fajna i do następnego.
Ja tam niczym się nie rozczarowałem, ale staram się wybierać gry rozważnie. Zwłaszcza, że miejsca w pokoju już coraz mniej.
Dzięki za materiał.
Dokładnie 😊 Ja podobnie, po kilku latach grania w gry planszowe można ocenić czy coś ma potencjał żeby się nam spodobać. A większość nowych gier - nie czuję żeby wnosiło coś nowego do tego co już mam
Dziękujemy za materiał
Dzięki za film.
Diuna Powstanie to skok na kasę trochę. A Everdell Dalekobrzeg, to ewidentny skok na kasę. Nie dziwię się, że część ludzi powiedziała dość - szczególnie w przypadku Everdella.
Tak było z grą „Polak jednak potrafi”, ktora zakupiłem w celach charytatywnych, wiec ból mniejszy, bo była potrzebna pomoc.
Tak... wszyscy sie czepiaja tych Filantropów. Pyknęlismy ostatnio dwie rozgrywki w rodzinnym gronie i obie byly swietne. Wykonaniem moze nie blyszczy jak wiele gier dzisiaj ładnie opakowanych...ale broni sie jedną zasadniczą rzeczą. Prawda jest taka że cięzko znalezc podobną gre o charakterze gieldowym o takiej wadze ciezkosci - 5min tlumaczenia zasad i plynacej satysfakcji z rozgrywki. Czas rozgrywki 30min. Hmm moze gatunek gry jest malo rozinny...
Ja się delikatnie zawiodłem na Star Wars the deckbuilding game wojny klonów. Według mnie 1sza część była bardziej wyrównana, tutaj odniosłem wrażenie różnicy poziomów na korzyść separatystów przez co grając republiką trzeba mocno się skupić na niszczeniu kart z rynku. Żeby nie było, nadal uważam, że bardzo dobry tytuł.
U nas narazie Separatyści nie mają podejścia do Republiki :)
Mój zawód to Kroniki Zbrodni. Jedyna tego typu gra w którą graliśmy to Detektyw. Kroniki dostał syn na gwiazdkę. Siedliśmy podekscytowani i... tak jak mówisz. Z balonika schodziło i puszczało powietrze szybko. Jedno siedziało w aplikacji, czytało na głos, drugie wynudzone siedziało obok. Zrobiliśmy pierwszą zagadkę i pudło wylądowało na półce. Albo poczeka aż młodszy syn dorośnie i może będzie sobie chciał przejść solo albo poleci do ludzi
U nas to samo 😬
My się podzieliliśmy, jeden przeszukiwał, drugi chodził po lokacjach - dzięki temu bawiliśmy się trochę bardziej "wyrównanie" ale rozumiem, poza pomysłem i ładnym wydaniem to zwykły point&click i bardzo łatwo jest zdominować wspolgraczy i jeden klika i...w sumie tyle
Wielkie dzięki! Na szczęście dzięki streamom udało się kilku pomyłek unikąć... 😉
Czy Game Troll TV organizuje w tym roku aukcję związaną z WOŚP? Np spotkanie w grocie itp. Z góry dziękuję bardzo za odpowiedź i pozdrawiam
Tu jest link: facebook.com/share/p/1KtXPYK9qP/
Ja chyba za mało gram w nowości, bo w całym poprzednim roku nie zawiodłem się na żadnej grze 😆
Dla mnie Everdell Farshore spełnia bardzo konkretną funkcję. Jeśli gram z żoną wyjmujemy BIG BOX OF EVERYTHING i gramy z dwoma różnymi dodatkami w klasycznego Everdell sami ale jak przychodzą goście, którzy chcą zagrać w Everdell wyjmujemy właśnie Farshore, ponieważ jest tam po trochu wszystkiego i naprawdę dobrze to działa. Poza tym jeśli postawimy się na miejscu "nowego planszówkowicza" to lepiej kupić Everdell Farshore (albo się spodoba albo nie) niż Everdell i dokupować dodatki bo może, któryś naprawi ten tytuł bo na początku mi nie "siadło". Dla osób, które pamiętają pierwsze wydanie Everdell to ta część wydaje się średniakiem ale ma swoje miejsce po takim czasie szczególnie gdy hobby robi się trochę popularniejsze.
Staram się patrzeć na to inaczej. Są gry, które nie sprostały moim oczekiwaniom ale staram się czerpać z tego przyjemność, może po prostu będę rzadziej do takich tytułów sięgał i tyle. Mam też tak, że jeśli gra nie jest dobrze oceniana a mimo to podoba mi się to czekam na jakąś obniżkę np. Wirtualna rewolucja (kupno za 50 zł) albo od Zmierzchu do świtu (50).
i narobileś od zmierzchu juz 150 - chyba się wcześniej ktoś jorgnął
No Panie Kochany! W Wojnę w Krainie Czarów dasz się namówić, jak Ci powiem, że dodatek poprawia to i owo? 🙃
Jak poprawia to mogę zobaczyć, ale Tylko dlatego, że Ty namawiasz 😀
Karak 2, syn fanem jedynki jest, ale przy drugiej części sam stwierdził, że słabe to i tata weź sprzedaj i kup inna 🤣
Mieliśmy podobne wrażenie po tej grze.
Z Everdell wszystko prócz tego drzewa mnie zachęcało i drzewo wygrało na odchęcanie.
Dla mnie rozczarowanie (nie jakieś olbrzymie, ale jednak) to Eldorado oraz El Grande. Podobieństwo nazw przypadkowe 😊
Totalnie się nie zgadzam jeśli chodzi o wojnę. Kwestia budowy worka jest bardzo ważna trzeba umieć minimalizować ryzyko:P czyli mieć odpowiednią ilość ludków kluczowych dla Ciebie rejonach.Tyle:)
Niby bez większych oczekiwań podchodziliśmy, ale mimo wszystko jedną z najgorszych gier, które nie dowiozły jest wychwalana pod niebiosa Ostoja. Myślałem, że zaskoczy po którejś partii, ale zostało jedynie takie 'meh'.
posłuchajmy w temacie Diuny Powstanie i Tiny Epic Cthulu / YouTubie przybywaj
👍🎲
Skąd te etykiety gier?
Bgg
W 2024 mam w generalnie dwa większe zawody. Pomijając już, że zawsze numerem jeden będzie Terraformacja Marsa. Moje rozczarowania za 2024 wynikają głównie z kwestii finansowych i jako pierwszy do rozstrzelania lecą Gangi Night City od CMON. W zasadzie nie wiem dlaczego narzekam bo przecież złodziejska polityka CMON jest znana od dawna. Sama gra jest naprawdę niezła alenie mogę pozbyć się wrazenia, ze jest to wersja demo i dodatek, który powinien być w standardzie został na siłe wyrżnięty po to aby sprzedać podwójnie. Do tego januszowe podejście Portalu z trzema zestawami za wiadro cebulionów..............ehhhhhhhhh nie ładnie. Jako druga pod ścianę leci Wojna o Arrakis. Fantastyczna ale cena mnie zabiła. Osiągamy granice absurdu jeśli chodzi o to ile potrzeba wydać monet aby sobie pograć w gry XD Moje zawody w tym przypadku wynikają bardziej z tego, że na te gry byłem napalony najbardziej w 2024 i to mnie chyba zabolało najmocniej.
Dla mnie absolutnie najgorszy produkt zeszłego roku to Poszły konie. Piszę produkt, bo grą bym tego nie nazwał - ot zwykły kult hazardu, gapienie się na ekran jak pikselowe konie biegają (chyba jest jeszcze opcja z kulu kulu i przesuwać konie).
Dune Powstanie na tej liście ? Niezła frustracja kogoś ogarnęła :) Bardziej mi się wydaje że to z powodu tego że posiadacze wcześniejszej wersji tej gry musieli kupić jeszcze raz grę niż to że ich zawiodła jako gra :)
Bingo =) A dziwisz się?
Ja trochę byłem sfrustrowany bo kupiłem w ciemno nie patrząc co w środku zmieniono ale Powstanie okazało się bardzo dobrze poprawioną wersją i problem został tylko z pytaniem czy pierwszą wersję opylić czy zostawić aby mieć więcej postaci do wyboru.
A po co kupować gorszą grę? 🤔
Może na przykład być tańsza, a ktoś nie ma aż tak wygórowanych potrzeb w temacie planszowym 🤷♂
Oj, znam to uczucie zawodu! Dlatego sami tworzymy teraz swoją pierwszą grę - jest w fazie testów, z unikalną mechaniką. Może tym razem to Wy się nie zawiedziecie? 😅 Jak coś, trailer wrzuciłem na swój kanał - obczajcie i dajcie znać, czy mamy szansę nie trafić na taką listę! 😄
Morze dość kontrowersyjnie ale ja rozczarowałem się na frost punku bo jak w 2 osoby jest git to w 4 ciężko grać
Dla mnie też to bardzo dobra, ale maksymalnie przekombinowana gra.
To jest problem niektórych gier. Większość graczy woli kupić tytuł od 1 do 5 graczy niż tylko grę dla 2 do 3 graczy albo 1-2. Wiele tytułów mimo informacji na pudełku jest grywalne tylko przy określonej liczbie graczy i trochę trzeba się z tym pogodzić. Powinna być informacja np. że można zagrać od 1-4 ale TOP ROZGRYWKA TO 2.
Ja pamiętam jak kupowałem Kingdom Rush z KS ponieważ był to TOWER DEFENCE na 4 graczy, uwielbiałem tą serię na PC i... okazało się porażką na planszy w 3-4 osoby (a tak była reklamowana właśnie). Na szczęście był tam tryb solo którym twórcy w ogóle się nie chwalili (ponieważ było to przed COVID-19, bo teraz kilka lat później to obowiązek tryb solo) i okazało się świetną łamigłówką (coś jak hexogłówki w NeuroshimieHex). Więc gra na 3-4 nie działa ale solo jest bardzo dobra i całkiem ok na dwóch.
Dodatkowo nie ukrywam, że po informacji, że w Frost Punka najlepiej gra się na 2 muszę sprawdzić tą grę bo całkowicie omijam tytuły KS od kilku lat a najczęściej grywam ze znajomymi właśnie 2-3osoby.
A to nie jest tak że jeśli po grze skoro stwierdziliście że się nudziliście to nie lepiej niż powiedzieć "dobra grajka" i wprowadzać ludzi w błąd że coś jest dobre to nazwać rzecz po imieniu "nie wiem jak dla Ciebie Carlos ale dla mnie ta gra jest średnia lub poprawna wręcz bo działa ale nudzę się przy niej a ty ?" Szczera prywatna opinia to na prawdę nie boli ... :P
Do ADELE się nie zgodzę fajna gra daje dużo zabawy. Małe Epickie nawet nie rozpakowałem jeszcze. Skoro tak słabe to poczekam do końca nakładu może uda się nie stracić
Czyli mechanika woreczka jest zla 😢 to nie pogralbys w szarlatanow z pasikurowic. Szkoda bo gra mimo mechaniki woreczka jest genialna
Heroes of might and magic III: Board Game.
Mam ten sam problem z tą grą, Heroes 3 to kit roku 🤷♂️
Wykonanie ładne, ale zasady bardzo nieprzemyślane, zrobione na szybko. Bez home rules nie da się w to grać.To był skok na hajs… Ubi nie dostanie już ode mnie żadnych pieniędzy.
Jak pewnie większość osób, które myślało o kupnie Heroes3, bo Heroes3 i fajnie wygląda cieszę się, że się wstrzymałem. Gra powinna być typu area control (figurki służyły by do oznaczenia siły armii na danym kafelku) + jakiś zmodyfikowany worker placement w zamku i tyle. Czary służyły by do przesuwania i zdejmowania oddziałów z mapy a bonusy na ręce do wzmacniania oddziałów na planszy w trakcie bezpośredniego pojedynku, który trwałby 1 min. Tak byłby to motyw Heroes3 + Horoes4 ale dużo lepiej by to działało w planszówce. Ogarnęli by dobrze zasady i każdy byłby zadowolony.
Potem mogliby wydać dodatek Heroes3 Duel gdzie korzystając z modeli można tworzyć na punkty armie i walczyć na planszy 1v1 (taki mini skirmish ala warcry albo wh:underworld). 2 dobre tytuły z potencjałem a tak to jeden tytuł w który każdy recenzent powie, że jest fajny bo ma modele i ładnie wygląda (więc fajnie dostać go za free) a pozostali gracze którzy kupią to rozłożą grę 3x i koniec (pierwszy bo nowa, drugi bo może nie jest jednak taka zła, trzeci żeby się pogodzić, że będzie zajmować miejsce na półce obok innych wtop z KS i koniec). Najlepiej wyjdą osoby, które po prostu dodatkowo malują modele bo po odpowiednim ich przygotowaniu można pomalować i chociaż ładnie wyglądają.
Szkoda bo Heroes3 dla wielu to dzieciństwo i wielu poznanych przyjaciół.
Nie wyzywam, że to był skok na kasę (w jakimś sensie tak ale wizualnie nie jest źle więc daję ulgę, ponieważ były dużo gorsze historie np. Resident Evil 2 albo Darkest Dunegon) ale dobrze wiemy, że przenoszenie gier na planszówki 1 do 1 NIE DZIAŁA szczególnie w grach z wieloma ukrytymi mechanikami (Darkest Dungeon ładny i niegrywalny ale recenzenci cieszyli się z 7 boxów modeli).
Boskie 😂 na koniec odniesienie sie do zachwycającej sie Alicja Aski :) Wiesz War Chest tez masz woreczek ale wyzwala to szybkie twista strategii. Inaczej byłyby to kilkugodzinne szachy, a nie 20 minutowy filerek :) Dzięki za materiał.
Nie kupiłem i jestem zadowolony. Od początku grałem w HOMM i uważam ta grę kompurteową, do 3, za wspaniałą i ponadczasową klasyką. Widziałem zapowiedzi planszoki i od razu miałem niesmak. Wykorzystali naszą słabość do tej gry, ale nie wszyscy dali się nabrać,mówię tu o starych wyjadaczach😊. Szkoda, na prawde szkoda😢
A nie było czasem tak, że w jednym poprzednich odcinków polecales małe epickie cthulhu jako jedna z najlepszych z serii?
Czy się mylę...?
Tak czy tak, grę sam kupiłem, zagrałem i odłożyłem. Myślę że tak już zostanie.
Dobrze chociaż że było tanio...
Hola hola, to są Wasze głosy, nie moje :)
@@gametrolltvAle po zagraniu w Everdell niestety wyłączyliście kamerkę. Szkoda, bo właśnie wasz niedosyt i rozczarowanie powinno też ujrzeć wtedy swiatlo dzienne. No ale teraz to poprawiłeś i super. Hmmm... Ciekawe ile takich tytułów zostało omówione po wyłączeniu kamery? Ja rozumiem trzeba z czegoś żyć. Topka fajna i do następnego.
A ja zbieram gry jak kilku moich znajomych, nawet ich nie rozpakowuje z folii i wiadomo zero rozczarowań 🤣🤣🤣
Można i tak :)
@@gametrolltv hahaha to oczywiście żart, ale są i tacy ...