W rzeczywistości, jest szansa, że wszyscy mamy ten sam ulubiony kolor, może tak ja widzę czerwony ty widzisz żółty i dlatego dla ciebie ulubionym będzie żółty dla mnie czerwony ale w sumie to widzimy go tak samo
taka sama myśl wpadła mi podczas oglądania filmu, może to jak postrzegamy kolory jest powiązane z tym kogo lubimy tzn im bardziej ktos widzi kolory tak jak my to tym bardziej się z nim dogadujemy
Trochę problematyczne jest to, że są osoby których ulubionym kolorem jest biały i są takie dla których jest to czarny xD Chyba że robimy inwersję totalną, nie tylko ileś tam stopni samej barwy Ale wtedy co z wielbicielami szarego 🤯
Jestem pełna podziwu dla dopracowania Twoich filmów! I jeśli chodzi o wartość merytoryczną, bo bardzo przyjemnie się tego słucha, i jeśli chodzi o montaż - genialna robota, świetne animacje! Gratulacje! :)
Z tym że nasze oczy widzą różnie (w sensie jedno bardziej na czerwono drugie niebiesko) to akurat prawda bo sam nieraz to testowałem i lewe oko widzi bardziej na czerwono a prawe na niebiesko i w sumie ciekawe dlaczego tak jest
@@zio właśnie ile razy słyszałem że np. Moja nauczycielka od historii kiedy pokazywała nam mapę mówiła że jakieś państwo jest np. Koloru pomarańczowego kiedy dla mnie jest to żółty.. no i jeszcze wsuwa się tu kwestią tego że kobiety widzą więcej kolorów niż mężczyźni... I swoją drogą ciekawi mnie temat synestyków. I chętnie zobaczyłbym to w twoim wydaniu 😅
Jako osoba z monochromatyzmem moge sie troche podzielic moja strona: - z mojego punktu widzenia okresla sie bardziej odcien koloru widoczny przeze mnie z dobrana mu nazwa przez ludzi widzacych wszystkie kolory normalnie, jednoczesnie jeden z odcieni ktore widze wezme w swoijej glowie np za niebieski wiedzac ze jest zielony (chodzi o cos w stylu ze wiem ze trawa jest zielona ale jesli cos obok jest bardzo podobne do tego koloru w tym jak ja go widze to trawa w mojej glowie moze stac sie np niebieska zeby latwiej zobaczyc jakas roznice miedzy tymi kolorami ktore obecnie widze) - Mimo ze widze w jednym kolorze to i tak niektore jestem w stanie bardziej dopasowac np jesli dasz mi 2 takie same zolte kredki i 2 identycznie zielone i powiesz zebym je dopasowal w pary kolorami to mam problem zeby je dopasowac miedzy soba ale juz jak dasz mi 2 kredki np niebieskie i 2 np czerwone to latwiej je odroznie (kolory dla mnie roznia sie odcieniem i niektore maja bardziej podobny a czasami nawet identyczny a niektore zupelnie inny od siebie) - Jako dziecko mialem problem z nauka czytania bo kolor liter oraz kolor kartki sie zlewaly w calosc, teraz gdy umiem czytac nie jest to zaden problem i widze spora roznice ale nie umiejac czytac byl to czasami maly problem - Taka ciekawostka przez to ze widze w jednym kolorze to mam tez problem w widzeniu przy swietle, czesto nie widze duzej roznicy przy zgaszonym i zapalonym swietle lub ledach. Nie zawsze jestem w stanie okreslic czy cos sie swieci czy nie, nie wiem jak to wyjasnic zbytnio akurat (dlatego czesto daltonisci nie moga prowadzic samochodu poniewaz mimo ze wiemy w jakiej kolejnosci sa swiatla w sygnalizacji i ktore co oznacza to np ja nie zawsze jestem w stanie stwierdziec ktore z nich sie swieci a ktore jest zgaszone) Tak samo swiatlo zaburza mi widzenie bo moge miec przed soba 3 rozne odcienie dla mnie ale po wplywem swiatlo moga stac sie bardziej do siebie podobne lub w druga strone
Bardzo ci dziękuję za twój komentarz. Jest to dla mnie niezwykle fascynujące, to co napisałeś. Nie wiem z czym to porównać. Trochę jakbyś np mieszkał na innej planecie i opowiadał jak tam jest. :)
niezwykle interesujący filmik!! Miejscami nieco ciężki do zrozumienia o co chodzi z tymi wszystkimi chromazyzmami itp. ale niesamowite podejście do tematu, dosyć powszechnego. Miłego dnia wszystkim i miłego oglądania!
20:30 ja nie mam nic ze wzrokiem za to kiedy dostaje paraliżu sennego mój mózg interpretuje dźwięk który sam sobie wymyśli bodźcem ciepła. np głośne i piskliwe dźwięki są dla mnie bardzo ciepłe za to głośne i basowe nie są chłodne lecz wręcz bolące. Uwielbiam eksperymentować więc często specjalnie doprowadzam się do paraliżu przez spanie na plecach, żeby zbadać kolejne rzeczy które potrafi ludzki mózg. Chciałbym żeby inni też mogli to poczuć tak samo jak ja chciałbym zobaczyć kolejny kolor.
Paraliż? Słyszałem o paraliżu sennym ale mocno mnie zaciekawiłeś tym co napisałeś. Opowiesz coś więcej jak np. się doprowadzasz lub nawet podaj jakie kolwiek źródło co opisuje te zjawisko
@@Mr.Maniak Doprowadzam się do paraliżu przez spanie na plecach. Niestety ale jeśli ty byś chciał się wprowadzić w ten stan to raczej ci się tak łatwo nie uda, mi też się bardzo rzadko udaje i nie wszyscy mają paraliże jednak nie jest to tak rzadkie zjawisko jakie mogło by się wydawać. W moim liceum miałem 5 osób które również twierdziły, że przeszły paraliż. Lecz duża część ludzi chodź raz w życiu miała paraliż, to są też osoby które paraliże mają nawracające takie jak ja. U mnie się to zaczęło przed maturami i trwa do dziś. Pierwszy paraliż był przerażający i myślałem, że umieram jednak gdy mi przeszedł zdałem sobie sprawę co mnie właśnie spotkało, uspokoiłem się myślą, że to tylko paraliż a, że lubię się edukować to wiedziałem już wcześniej co to jest. Na kolejny dzień byłem tym zafascynowany i szczęśliwy, że mnie to spotkało jednak okazało się, że to nie był mój ostatni raz, z każdym kolejnym razem zacząłem coraz bardziej eksperymentować, wmawiać sobie rzeczy których nie ma podczas paraliżu które się tworzyły następnie w mojej głowie na moje żądanie, miałem wrażenie ruchu mojego ciała które się nie ruszało a nawet, że wstawałem z łóżka by upaść poczym się okazywało, że nawet się nie poruszyłem, mój kręgosłup nienaturalnie się ruszał, zniekształcał mi się obraz i to tak, że miałem całe luki w moim widzeniu, ale nie czarne plamy lecz jakbym nie mógł tam zobaczyć nawet koloru czarnego, dźwięki których nie było miały dla mnie temperaturę potrafiłem wyjść z paraliżu tylko po to żeby zaraz mieć kolejny, moim rekordem było mieć 3 paraliże pod rząd. Jednak co ważne, ja podchodziłem do paraliżu jako do czegoś niezwykłego i inspirującego od początku przez co wszystkie bodźce są dla mnie w miarę a niektóre bardzo, bardzo przyjemne, u innych osób zdarza się, że widzą straszne kształty, boją się lub nie mogą oddychać, zauważyłem, że to wszystko jest wynikiem działania mózgu. Przy paraliżu mózg dostosowuje się do tego co sami chcemy zobaczyć, jeśli myślimy pozytywnie doznania będą przyjemne, jeśli się boimy tym gorzej dla nas jednak każdemu mogę szczerze polecić paraliże senne jeśli podchodzi się do nich z głową.
@@Mr.Maniak U mnie paraliż może wystąpić jak jestem zmęczony ale równocześnie nie chce zasnąć i to balansowanie na granicy snu i czuwania w pewnym momencie sprawi, że nie mogę się ruszać i ciężej się oddycha choć wciąż jestem świadomy. Jak byłem mały to było to przerażające, teraz już wiem, że muszę to przeczekać.
Jestem pełen podziwów, jakie starania robisz by tworzyć takie filmy jak teraz. Nie mogę sobie wyobrazić ile czasu zajmuje pozyskanie informacji, nagranie i zmontowanie takiego filmu. Oby tak dalej Zio! A propo widzenia troszkę innych odcieni kolorów (w sensie na jedno bardziej niebiesko, a na drugie bardziej czerwono) to to ja widzę na lewe oko bardziej czerwony a na lewe bardziej niebiesko. Gdyby nie ten film to bym o tym nie pomyślał
8:59 - Tak na przyszłość: rozmazanie (zablurowanie) tekstu nie uniemożliwia jego odczytanie. Jak chcesz by coś zostało "tajne" to najlepiej jest to zasłonić jednolitym kolorem. W tym przypadku mogłeś użyć messengera w przeglądarce i dać Prawym -> Zbadaj element i edytować ten fragment strony tak aby to co chciałeś ukryć całkowicie zostało usunięte. Ładnie wygląda i zachowujesz prywatność. W nieedytowalnych przypadkach czarny / w *kolorze* tła prostokąt jest lepszym pomysłem :)
Szkoda że nie nawiązałeś do koloru różowego który jest naszym wymyślonym kolorem, bo jest to kolor z połączeniem spektrum niebieskiego i czerwonego, które powinny dać kolor zielony jednak czopek odpowiedzialny za widzenie koloru zielonego nie jest aktywny dlatego nasz mózg wymyśla sobie taki kolor różowy. Więc wsumie pytanie brzmi czy jest możliwość że ten kolor który każdy definiuje jako różowy jest tak naprawde dla każdego inny?
Genialny film i niezwykle ciekawie opowiedziany temat który nie jest łatwy do pojęcia a co dopiero do opowiedzenia tak żeby każdy zrozumiał. Mam nadzieję że to nie ostatni taki film u Ciebie.
genialny film oby więcej takich. Przez większość filmu wgapiałem się w ekran i liczba przemyśleń i rozkmin w mojej głowie była chyba większa niż przez całe wakacje.
Jezu Zio! Świetny materiał! Ostatnio takie ciekawe materiały na polskim yt to widzę tylko od kacpra pitali, kojarzyłem cię jako ytbera od minecrafta ale chyba aż muszę przejrzeć twój kanał :D
19:19 słyszałam też o sposobie ukazania barw osobom niewidomym za pomocą temperatury. Gorący przedmiot ma odpowiadać za kolor czerwony i w trakcie ostudzania przemienia się kolejno w pomarańczowy i żółty, podobnie z niebieskim. Co prawda nie jest to w stanie odczuć wszystkich kolorów, bo np. fiolet musiałby być połączeniem jednocześnie gorąca i zimna, co jest niemożliwe. Ale ponoć daje to możliwość odczucia skali niektórych kolorów i wytworzenie poczucia że są ze sobą ściśle połączone
@@damianzieba5133 A jaka jest różnica między zimnem a ciepłem? Zrób eksperyment, wyjmij zimne parówki z lodówki i połóż je równolegle z ciepłymi ale nie gorącymi na przemian, raz zimna raz ciepła parówka. Tak twój mózg zwariuje, będzie myślał że parówki są bardzo gorące i zmusi twoją rękę do cofnięcia jej.
@@damianzieba5133 Wiem, tylko na palecie kolorów czerwony jest tą najbardziej skrajną "ciepłą" barwą, żółty, mimo że w realiach ukazuje cieplejszą temperaturę, na skali kolorów jest bliżej tych zimniejszych. Dlatego w przełożeniu koloru na temperaturę dla osób niewidomych, to właśnie czerwony jest najcieplejszy :>
Mega film! Epickie zakonczenie z muzyczka z mc😂 jestem bardzo ciekawy czy kiedykolwiek uda nam sie rozwiazac zagadke widzenia innych kolorow przez innych ludzi
Jakiś czas temu miałem rozmowę z siostrą a propos daltonizmu, i po chwili zastanowienia zadałem pytanie "a co jak ja widzę kolor x inaczej niż ty" no i siostra mi odpowiedziała że to przecież nie możliwe że jakoś by to się ujawniło, dziękuję za ten edukacyjny film i na prawdę dobrze poruszyłeś temat który mnie mocno zastanawiał
Od dawna mnie zastanawiał właśnie koncept widzenia barw inaczej ale określania ich tak samo bo po prostu "tak jest" ale co jeśli mój ulubiony kolor /nikt nie zgadnie jaki/ jest widziany inaczej przez kogoś kto go nie lubi bo widzi inny kolor tak jak ja ten który określam jako ulubiony
@@kamelsorenson9994 Jedno jest pewne. To żarówka natychmiast pochłania ciemność a nie emituje światło, a prototyp żarówki pochłaniającej jasność był pomalowany na czarno.
4 lata temu wpadłem na tą właśnie teorię i próbowałem komuś wytłumaczyć, ale nikt nie rozumiał. 4 lata czekania i w końcu ktoś nagrał film, którym może komuś ją wytłumaczę. DZIĘKUJE CI ZIO
Myślałem już o tym kiedy miałem 10 lat ale jakoś nigdy nie miałem okazji sprawdzić w internecie czy moja teza, że - ludzie widzą kolory inaczej ale nazywają dane kolory słowami, których się nauczyli od innych mimo tego, że oni widzą te kolory inaczej. Dzięki, z tego filmu dużo się nauczyłem.
Jak zio przedstawiłeś ten czyjś pomysł żeby kolory przedstawiać za pomocą dźwięków, to przypomniało ki się że jest takie coś jak widzenie dźwiwków lub smakowania słów. Tak w skrócie u takich osób w mózgu inpuls słowa ryba wywoływał reakcję w zmyśle słuchu jak i zmyśle smaku, takie skojarzenia tylko na poziomie wyższym. Niepamiętam jak to się nazywało, jednakże też niezwykle ciekawy temat
Zawsze zastanawiałam sie jak opisać widzenie koloru inaczej pomimo tej samej nazwy, zawsze mnie to bardzo interesowało ale nikt komu o tym mówiłam nie rozumiał teraz już wiem dzięki 20 minutowemu wykladowi o żółtym crocsie. Dzięki zio. super film
mam teraz jedną rozkmine. moze tak na prawdę każdy zapach odczuwa inaczej. dla mnie cytryna to dla kogoś innego moja róża, niby zbadaliśmy jak nos działa (wykrywa związki chemiczne które są zamieniane na impulsy elektryczne) ale każdy mózg procesuje je inaczej. może nawet ból, ciepło, zimno każdy odczuwa inaczej. nie mogę komuś wytłumaczyć mojego ciepła, jest mi po prostu ciepło. można tak zrobić z prawie każdym zmysłem co mnie przeraża
@@zio aż sobie poczytam bo mnie to zainteresowało. może kiedyś się dowiemy jaka jest prawda ale tak naprawdę to czysto filozoficzne pytanie, nie ma znaczenia czy każdy odczuwa wszystko inaczej bo i tak nie znamy innej percepcji różnych rzeczy, prawdopodobnie nie zaznamy odczuć innej osoby więc trzeba się cieszyć że w ogóle mamy taką możliwość
Hej Zio, ja tylko na szybko chciałem powiedzieć, że super widzieć, że po erze gdzie MC był na topie (ah SuperTeam czas) masz szasnę nagrywania tego na co i o czym masz ochotę a i tak materiały są cud miód. Miło Cię znów widzieć po prostu. Ps. Jestem ciekawy czy sprawdzałeś kiedyś Stanley Parable i House Flippera.
Co do osoby z deuteranopią i tym co potem padło- generalnie (co ciekawe, jednocześnie frustrujące) nie jesteśmy w stanie sobie nawet wyobrazić nowego dla nas koloru, czy mamy wrodzoną przypadłość dotyczącą tego, że pewnych kolorów nie ogarniamy, czy wszystko jest u nas normalnie. Z innej beczki, do dziś pamiętam sytuację, kiedy patrząc na postać jako jedyna zauważałam wyraźnie, że ma lekko fioletowawe/blado-lawendowe oczy, podczas gdy reszta (4 rówieśniczki ze szkoły średniej i 1 kobieta po 30) znajomych stanowczo temu zaprzeczała i mówiła że ma szare, bez żadnej domieszki fioletu czy podobnej barwy. Dalej jest to dla mnie zastanawiające, bo w końcu to nie tak, że nie widzę szarego, ani nie tak, że wszystkie kobiety poza mną magicznie miały taką przypadłość, że nie dostrzegały fioletu.
Bardzo ciekawy film, szczególnie dla mnie, osoby, ktora właśnie posiada ślepotę barw i akurat w odmianie deuteranomali. Raczej tego dodatkowego koloru nie widzę(o którym mowa w filmie), albo już tak przyzwyczaiłem się do tego że inaczej widzę kolory że nie zwracam na to uwagi 😅 skoro już mogę się wypowiedzieć to chciałbym nakreślić jak mniej więcej widzę, bo z kolorem mam dużo do czynienia pomimo mojej wady :) zawsze gdy ktoś pyta mnie „jak ty widzisz” to tłumaczę, że widzę po prostu bardziej wyblakłe kolory, tak zawsze myślałem. Interesuję się fotografią i filmem więc kolor korekcji musiałem się nauczyć chcąc niechcąc. Wiele razy w przyszłości wszyscy mówili że zdjęcia które obrabiam są zbyt nasycone, stwierdziłem wtedy że „okej muszę robić mniej nasycone niż mi się wydaje że jest dobrze” no i podziałało, ale na chwilę 😂 gdy dochodzi do korekcji np balansu bieli to już sprawa się ma inaczej. Szczerze mówiąc są momenty że patrzę na jakiś kolor i nawet nie potrafię go określić, nie wiem po prostu co to za kolor pomimo że widząc każdy kolor osobno (odseparowany i jednolity) potrafię powiedzieć dość celnie jaki to jest. Problem dla osób ze ślepotą barw robi się gdy widzimy obok siebie kolory z którymi mamy problem, jak pokażesz mi zielony - wiem że to zielony, jak pokażesz mi czerwony - wiem że to czerwony. Jak pokażesz mi zielony i czerwony obok siebie (szczególnie na ekranie telefonu/komputera) mózg mi waruje, zaczyna się to zlewać i sam nie wiem jaki kolor wychodzi z tego sztucznego połączenia w mojej głowie. Ważne jest to że muszą to być kolory i podobnej jasności. Jasny zielony i krwista czerwień jest wyraźna, gorzej z ciemna zielenią, odcieniami brązu i ciemna czerwienią. Tutaj już mogę śmiało powiedzieć że bym strzelał który jest który XD
oglądając to, przypomniało mi się, że często, mimo że widzę bardzo wyraźnie różnicę między kolorami pomarańczowym i fioletowym, nazywam je na odwrót. kiedyś powierzchownie przeszukałem internet na ten temat, ale nic nie znalazłem. i ciekawi mnie czy jest to coś często występującego, czy są to jakieś pojedyncze przypadki. aktualnie, oprócz mnie, znam tylko jedną osobę z takim problemem. ps. super materiał, od dawna ciekawił mnie ten temat, więc fajnie się o tym dowiedzieć trochę więcej :)
Zawsze mnie troche interesowal ten temat ale nigdy na tyle by coś o tym obejrzeć (zresztą ciężko o tak jasny i jakościowy materiał jak ten) a tym bardziej nie byłam w stanie słuchać o tym na lekcjach, nie wspomne o tym, że wiedza związana z naukami ścisłymi zawsze ciężko mi wchodzi do głowy i ciężko mi pojąć wiele zagadnień z np. fizyki I proszę! Świetnie wykonany i klarowny film dzięki któremu sporo zrozumiałam, może się przyda na lekcjach xD (jak nie na jakiejś biologii czy fizyce to może chociaż na projektowaniu graficznym)
Jak komuś film się spodobał polecam kanał Kacper piątka Robi filmy w tym stylu ale o np czarnej dziurze czy kiedy jest teraz A co do zio to SUPER film zrobiłeś!
Ja też mam ledy w pokoju i taką mape świata na której kraje są zaznaczone na róże kolory, lubię sobie czasami zmieniać kolor ledów i patrzeć jak niektóre państwa świecą jaskrawo swoim kolorem podczas gdy inne wydają się całkowicie szare lub czarne. W ogóle takie moje przemyslenie - skoro istnieją na świecie takie różne kwatki jak symestezja itp. to jestem przekonany, że gdzieś na świecie, może być ich mało, ale istnieją ludzie widzący kolory w odmienny sposób niż inni którzy nigdy nie będą sobie z tego zdawać sprawy, możliwe że jednym z nich jestem ja, ty, ktokolwiek to czyta
Światło fioletowe można osiągnąć na dwa sposoby. Jeden sposób to tak jak znakomita większość LEDowych źródeł światła polega na mieszaniu czerwonego i niebieskiego. Drugi (lepszy) sposób to po prostu emisja fioletu (fali krótszej od niebieskiego, dłuższej od ultrafioletu), można to uzyskać np. dzięki luminoforom.
19:20 Pomyślcie wszyscy, że ludzie chorujący na synestezję mają podobny gadżet za darmo w głowie. Podobno właśnie kolorowe dźwięki to najczęstszy przypadek, choć dla mnie fascynujące jest np. kolorowe smaki (widzę żółty i czuje kwaśny smak cytryny na tej zasadzie) 🤯
istnieją jeszcze okulary, które pozwalają daltonistom zobaczyć inne kolory. Nie wiem jak one działają, ale ponoć jest to niesamowite uczucie założyć je kiedy nie widzisz którejś z barw.
Myślę o tym od paru lat, wraca to do mnie co jakiś czas (szczególnie z myślą Johna Locke'a). Ale bym z Tobą chętnie podyskutował o kolorach i tematach z filmu...
Czekam na badanie, gdzie wychowa się parę dzieci i wmówi im się inaczej kolory. Co się stanie, jak wejdą do naszego świata? Kto będzie miał rację? W końcu, te dzieci jak i my, widzimy "ten sam" kolor, tylko inaczej go nazywamy. W sumie, myśl do rozwiązania, bo już mamy różne nazwy na te same kolory - w każdym języku inaczej mówi się na "żółty". A co jakby te dzieci nauczyć całkowicie innego języka, stworzyć język barw - czyli kolory miałyby inne nazwy, nowe albo i dwa odległe kolory miały tę samą nazwę. Typu, żółty i niebieski to byłoby Kab. Czy te dzieci, posługując się tylko swoim językiem (tam gdzie dwa kolory mają wspólną nazwę), byłyby wstanie wytłumaczyć różnice w tych kolorach? Pewnie posługując się nasyceniem, połączeniami kolorów. Gorzej jakby wszystkie nazwy kolorów, zawierały po dwa kolory w sobie... ale czy taka sytuacja jest możliwa u osób z trzema receptorami? Albo po prostu - czy da się wytłumaczyć kolor? Dla osób z 3 receptorami, pewnie dosyć łatwo, trudniej dla osób z inną wartością (mniejszą). Podobnie jak z ideą perspektywy u osoby od urodzenia niewidzącej. W sumie pisząc cały ten komentarz na bieżąco rozmyślam i coś dodaje, coś usuwam stąd, a do tego daje werdykty czy proste rozwiązania. Tak też odnosząc się do filmu i momentu z aparatem, ekranami itd. To tak naprawdę, nie widzimy tych samych kolorów na swoich telefonach, telewizorach czy innych monitorach. Każdy ma inny zakres barwny (gamut ❤️) i podobnie z aparatami (cyfrowe), wydaje się, że zbierają 1:1 obraz widzialny, co jest też nie prawdą - bo jest właśnie wyświetlany na ekranach. Późniejsza obróbka jest w stanie przybliżyć tamte kolory, lecz przez różnie ustawione barwnie ekrany, nie zawsze jest to możliwe, aby odtworzyć tamten świat kolorów. W skrócie: na jednym ekranie żółty jest bardziej żółtszy, od tego na drugim ekranie. Przy okazji gamutu, można zobaczyć ile jeszcze przestrzeni barwnej nam brakuje do odwzorowania dla ludzkiego oka (tego co widzi) i jak różne systemy (AdobeRGB, sRGB, ProPhotoRGB, CMYK) nie pozwalają zobaczyć barw. W sumie, to ile aspektów przy ekranach ma wpływ na widok - jasność, kontrast, pokrycie sRGB... Dobra, późno już, 3:36, chyba pora spać, a nie pisać nielogiczne, niespójne, na wiele tematów wypowiedzi ❤️ Ahojka czy coś 👀
I teraz wyobraź sobie, że przez cały ten czas jak o tym mówiłeś tak naprawdę widzisz tylko dwa kolory, tylko myślisz że wszyscy tak widzą bo nigdy po prostu nie widziałeś inaczej
Kocham twoje filmiki zawsze gdy je oglądam czuję tak jakby emocje ale trudna do zidentyfikowania to samo mam przy różnych rzeczach nwm np mam też tak że jak kiedyś odpalałem grę Mario to czułem tak jakby mieszankę emocji której nie mogłem zidentyfikować i tak jest z różnymi rzeczami nie wiem czy mówię głupoty czy coś jest na rzeczy jednakże robisz super robotę i fajnie by było jakbyś może odpowiedział mi lub jeśli temat jest ciekawszy to może jest to pomysł na odcinek?😅😂❤
Nigdy nie sądziłem że będę oglądać 20 minut wykład o kolorach
Nigdy nie sądziłem że będę oglądać 20 minut wykład o Crocsach xD
Rel
Tak się czuję po obejrzeniu jakiegokolwiek filmu Pitali. Wykład o najbardziej losowej rzeczy jaka istnieje
Rellll
Rel
PANIE I PANOWIE, ZIO ZAGRAŁ NA GITARZE
W rzeczywistości, jest szansa, że wszyscy mamy ten sam ulubiony kolor, może tak ja widzę czerwony ty widzisz żółty i dlatego dla ciebie ulubionym będzie żółty dla mnie czerwony ale w sumie to widzimy go tak samo
To jest kosmiczna rozkmina XD
taka sama myśl wpadła mi podczas oglądania filmu, może to jak postrzegamy kolory jest powiązane z tym kogo lubimy tzn im bardziej ktos widzi kolory tak jak my to tym bardziej się z nim dogadujemy
Nie wydaje mi się, ja nie mam ulubionego koloru
Moim ulubionym kolorem jest czarny XD
Trochę problematyczne jest to, że są osoby których ulubionym kolorem jest biały i są takie dla których jest to czarny xD
Chyba że robimy inwersję totalną, nie tylko ileś tam stopni samej barwy
Ale wtedy co z wielbicielami szarego 🤯
Jestem pełna podziwu dla dopracowania Twoich filmów! I jeśli chodzi o wartość merytoryczną, bo bardzo przyjemnie się tego słucha, i jeśli chodzi o montaż - genialna robota, świetne animacje! Gratulacje! :)
Wreszcie jakiś człowiek który ma tak samo że na jedno oko mają cieplejszy obraz i na odwrót, a nikt mi nie wierzył
Też tak mam i myślałem że tylko ja tak mam.
Taak samo
Jako daltonista w pełni zgadzam się z miniaturką ;)
Z tym że nasze oczy widzą różnie (w sensie jedno bardziej na czerwono drugie niebiesko) to akurat prawda bo sam nieraz to testowałem i lewe oko widzi bardziej na czerwono a prawe na niebiesko i w sumie ciekawe dlaczego tak jest
Bo masz różną ilość czopków w oczach. Ludzie nie są idealnie symetryczni 😅
@@zio właśnie ile razy słyszałem że np. Moja nauczycielka od historii kiedy pokazywała nam mapę mówiła że jakieś państwo jest np. Koloru pomarańczowego kiedy dla mnie jest to żółty.. no i jeszcze wsuwa się tu kwestią tego że kobiety widzą więcej kolorów niż mężczyźni... I swoją drogą ciekawi mnie temat synestyków. I chętnie zobaczyłbym to w twoim wydaniu 😅
@@Anthony_GrayCat to GENIALNY POMYSŁ na film
też to ostatnio zauważylem :)
@@Anthony_GrayCat Kobiety nie widzą więcej kolorów, tylko używają większej ilości nazw do ich opisania.
Jako osoba z monochromatyzmem moge sie troche podzielic moja strona:
- z mojego punktu widzenia okresla sie bardziej odcien koloru widoczny przeze mnie z dobrana mu nazwa przez ludzi widzacych wszystkie kolory normalnie, jednoczesnie jeden z odcieni ktore widze wezme w swoijej glowie np za niebieski wiedzac ze jest zielony (chodzi o cos w stylu ze wiem ze trawa jest zielona ale jesli cos obok jest bardzo podobne do tego koloru w tym jak ja go widze to trawa w mojej glowie moze stac sie np niebieska zeby latwiej zobaczyc jakas roznice miedzy tymi kolorami ktore obecnie widze)
- Mimo ze widze w jednym kolorze to i tak niektore jestem w stanie bardziej dopasowac np jesli dasz mi 2 takie same zolte kredki i 2 identycznie zielone i powiesz zebym je dopasowal w pary kolorami to mam problem zeby je dopasowac miedzy soba ale juz jak dasz mi 2 kredki np niebieskie i 2 np czerwone to latwiej je odroznie (kolory dla mnie roznia sie odcieniem i niektore maja bardziej podobny a czasami nawet identyczny a niektore zupelnie inny od siebie)
- Jako dziecko mialem problem z nauka czytania bo kolor liter oraz kolor kartki sie zlewaly w calosc, teraz gdy umiem czytac nie jest to zaden problem i widze spora roznice ale nie umiejac czytac byl to czasami maly problem
- Taka ciekawostka przez to ze widze w jednym kolorze to mam tez problem w widzeniu przy swietle, czesto nie widze duzej roznicy przy zgaszonym i zapalonym swietle lub ledach. Nie zawsze jestem w stanie okreslic czy cos sie swieci czy nie, nie wiem jak to wyjasnic zbytnio akurat
(dlatego czesto daltonisci nie moga prowadzic samochodu poniewaz mimo ze wiemy w jakiej kolejnosci sa swiatla w sygnalizacji i ktore co oznacza to np ja nie zawsze jestem w stanie stwierdziec ktore z nich sie swieci a ktore jest zgaszone)
Tak samo swiatlo zaburza mi widzenie bo moge miec przed soba 3 rozne odcienie dla mnie ale po wplywem swiatlo moga stac sie bardziej do siebie podobne lub w druga strone
Bardzo ci dziękuję za twój komentarz. Jest to dla mnie niezwykle fascynujące, to co napisałeś. Nie wiem z czym to porównać. Trochę jakbyś np mieszkał na innej planecie i opowiadał jak tam jest. :)
niezwykle interesujący filmik!! Miejscami nieco ciężki do zrozumienia o co chodzi z tymi wszystkimi chromazyzmami itp. ale niesamowite podejście do tematu, dosyć powszechnego. Miłego dnia wszystkim i miłego oglądania!
EJ giga dobry materiał, dawno nie oglądałem z takim zaciekawieniem jakiegokolwiek filmu
20:30 ja nie mam nic ze wzrokiem za to kiedy dostaje paraliżu sennego mój mózg interpretuje dźwięk który sam sobie wymyśli bodźcem ciepła. np głośne i piskliwe dźwięki są dla mnie bardzo ciepłe za to głośne i basowe nie są chłodne lecz wręcz bolące. Uwielbiam eksperymentować więc często specjalnie doprowadzam się do paraliżu przez spanie na plecach, żeby zbadać kolejne rzeczy które potrafi ludzki mózg. Chciałbym żeby inni też mogli to poczuć tak samo jak ja chciałbym zobaczyć kolejny kolor.
Paraliż? Słyszałem o paraliżu sennym ale mocno mnie zaciekawiłeś tym co napisałeś. Opowiesz coś więcej jak np. się doprowadzasz lub nawet podaj jakie kolwiek źródło co opisuje te zjawisko
@@Mr.Maniak
Doprowadzam się do paraliżu przez spanie na plecach. Niestety ale jeśli ty byś chciał się wprowadzić w ten stan to raczej ci się tak łatwo nie uda, mi też się bardzo rzadko udaje i nie wszyscy mają paraliże jednak nie jest to tak rzadkie zjawisko jakie mogło by się wydawać. W moim liceum miałem 5 osób które również twierdziły, że przeszły paraliż. Lecz duża część ludzi chodź raz w życiu miała paraliż, to są też osoby które paraliże mają nawracające takie jak ja. U mnie się to zaczęło przed maturami i trwa do dziś. Pierwszy paraliż był przerażający i myślałem, że umieram jednak gdy mi przeszedł zdałem sobie sprawę co mnie właśnie spotkało, uspokoiłem się myślą, że to tylko paraliż a, że lubię się edukować to wiedziałem już wcześniej co to jest. Na kolejny dzień byłem tym zafascynowany i szczęśliwy, że mnie to spotkało jednak okazało się, że to nie był mój ostatni raz, z każdym kolejnym razem zacząłem coraz bardziej eksperymentować, wmawiać sobie rzeczy których nie ma podczas paraliżu które się tworzyły następnie w mojej głowie na moje żądanie, miałem wrażenie ruchu mojego ciała które się nie ruszało a nawet, że wstawałem z łóżka by upaść poczym się okazywało, że nawet się nie poruszyłem, mój kręgosłup nienaturalnie się ruszał, zniekształcał mi się obraz i to tak, że miałem całe luki w moim widzeniu, ale nie czarne plamy lecz jakbym nie mógł tam zobaczyć nawet koloru czarnego, dźwięki których nie było miały dla mnie temperaturę potrafiłem wyjść z paraliżu tylko po to żeby zaraz mieć kolejny, moim rekordem było mieć 3 paraliże pod rząd. Jednak co ważne, ja podchodziłem do paraliżu jako do czegoś niezwykłego i inspirującego od początku przez co wszystkie bodźce są dla mnie w miarę a niektóre bardzo, bardzo przyjemne, u innych osób zdarza się, że widzą straszne kształty, boją się lub nie mogą oddychać, zauważyłem, że to wszystko jest wynikiem działania mózgu. Przy paraliżu mózg dostosowuje się do tego co sami chcemy zobaczyć, jeśli myślimy pozytywnie doznania będą przyjemne, jeśli się boimy tym gorzej dla nas jednak każdemu mogę szczerze polecić paraliże senne jeśli podchodzi się do nich z głową.
@@Mr.Maniak U mnie paraliż może wystąpić jak jestem zmęczony ale równocześnie nie chce zasnąć i to balansowanie na granicy snu i czuwania w pewnym momencie sprawi, że nie mogę się ruszać i ciężej się oddycha choć wciąż jestem świadomy. Jak byłem mały to było to przerażające, teraz już wiem, że muszę to przeczekać.
Jestem pełen podziwów, jakie starania robisz by tworzyć takie filmy jak teraz. Nie mogę sobie wyobrazić ile czasu zajmuje pozyskanie informacji, nagranie i zmontowanie takiego filmu. Oby tak dalej Zio! A propo widzenia troszkę innych odcieni kolorów (w sensie na jedno bardziej niebiesko, a na drugie bardziej czerwono) to to ja widzę na lewe oko bardziej czerwony a na lewe bardziej niebiesko. Gdyby nie ten film to bym o tym nie pomyślał
Nareszcie! Czekałem tak długo na odcinki tego typu, czekam na kolejne :D
8:59 - Tak na przyszłość: rozmazanie (zablurowanie) tekstu nie uniemożliwia jego odczytanie. Jak chcesz by coś zostało "tajne" to najlepiej jest to zasłonić jednolitym kolorem. W tym przypadku mogłeś użyć messengera w przeglądarce i dać Prawym -> Zbadaj element i edytować ten fragment strony tak aby to co chciałeś ukryć całkowicie zostało usunięte. Ładnie wygląda i zachowujesz prywatność. W nieedytowalnych przypadkach czarny / w *kolorze* tła prostokąt jest lepszym pomysłem :)
To było po prostu nieistotne dla kontekstu 😅
@@zio Tym bardziej że blur da się cofnąć różnymi programami i tekst staje się widoczny.
Uwielbiam Twoje popularnonaukowe filmy
Oby wiecej takich materiałów. Świetnie się je ogląda w twoim wykonaniu
Szkoda że nie nawiązałeś do koloru różowego który jest naszym wymyślonym kolorem, bo jest to kolor z połączeniem spektrum niebieskiego i czerwonego, które powinny dać kolor zielony jednak czopek odpowiedzialny za widzenie koloru zielonego nie jest aktywny dlatego nasz mózg wymyśla sobie taki kolor różowy. Więc wsumie pytanie brzmi czy jest możliwość że ten kolor który każdy definiuje jako różowy jest tak naprawde dla każdego inny?
ale rozowy to slabo nasycony czerwony.
Tak dodam jako ciekawostkę, że w języku Duńskim nie ma czegoś takiego jak różowy. Jest tam opisany jako jasno czerwony
chodzi ci raczej o fuksję (magenta) bo róż to po prostu nienasycona czerwień
Genialny film i niezwykle ciekawie opowiedziany temat który nie jest łatwy do pojęcia a co dopiero do opowiedzenia tak żeby każdy zrozumiał. Mam nadzieję że to nie ostatni taki film u Ciebie.
5:41 słucham sobie tego filmu, a tu nagle bardzo znajoma muzyka, której bym się zupełnie nie spodziewał. Bastion
genialny film oby więcej takich. Przez większość filmu wgapiałem się w ekran i liczba przemyśleń i rozkmin w mojej głowie była chyba większa niż przez całe wakacje.
Rób więcej takiego kontentu ❤
bardzo dobrze wytłumaczone. czekam na więcej tego typu filmów bo bardzo przyjemnie się ciebie słucha jak tłumaczysz skomplikowane tematy
Jezu Zio! Świetny materiał! Ostatnio takie ciekawe materiały na polskim yt to widzę tylko od kacpra pitali, kojarzyłem cię jako ytbera od minecrafta ale chyba aż muszę przejrzeć twój kanał :D
19:19 słyszałam też o sposobie ukazania barw osobom niewidomym za pomocą temperatury. Gorący przedmiot ma odpowiadać za kolor czerwony i w trakcie ostudzania przemienia się kolejno w pomarańczowy i żółty, podobnie z niebieskim. Co prawda nie jest to w stanie odczuć wszystkich kolorów, bo np. fiolet musiałby być połączeniem jednocześnie gorąca i zimna, co jest niemożliwe. Ale ponoć daje to możliwość odczucia skali niektórych kolorów i wytworzenie poczucia że są ze sobą ściśle połączone
W przypadku rzeczy bardzo gorących to działa odwrotnie
@@damianzieba5133 A jaka jest różnica między zimnem a ciepłem?
Zrób eksperyment, wyjmij zimne parówki z lodówki i połóż je równolegle z ciepłymi ale nie gorącymi na przemian, raz zimna raz ciepła parówka.
Tak twój mózg zwariuje, będzie myślał że parówki są bardzo gorące i zmusi twoją rękę do cofnięcia jej.
@@damianzieba5133 Wiem, tylko na palecie kolorów czerwony jest tą najbardziej skrajną "ciepłą" barwą, żółty, mimo że w realiach ukazuje cieplejszą temperaturę, na skali kolorów jest bliżej tych zimniejszych. Dlatego w przełożeniu koloru na temperaturę dla osób niewidomych, to właśnie czerwony jest najcieplejszy :>
Potrzebujemy więcej twoich wykładów, są bardzo zrozumiałe i dobrze dopracowane! ❤🔥
Fajnie że wróciłeś Zio
Mega film! Epickie zakonczenie z muzyczka z mc😂 jestem bardzo ciekawy czy kiedykolwiek uda nam sie rozwiazac zagadke widzenia innych kolorow przez innych ludzi
Na to ile czasami trzeba czekać na film. Ale jak się zobaczy jakość, warto. Ale muszę pochwalić za ilość researchu którą zio robi do filmów. Szacun
Szacun za źródła w opisie
Jakiś czas temu miałem rozmowę z siostrą a propos daltonizmu, i po chwili zastanowienia zadałem pytanie "a co jak ja widzę kolor x inaczej niż ty" no i siostra mi odpowiedziała że to przecież nie możliwe że jakoś by to się ujawniło, dziękuję za ten edukacyjny film i na prawdę dobrze poruszyłeś temat który mnie mocno zastanawiał
zio to są tak wartościowe i mądre treści takich więcej
Od dawna mnie zastanawiał właśnie koncept widzenia barw inaczej ale określania ich tak samo bo po prostu "tak jest" ale co jeśli mój ulubiony kolor /nikt nie zgadnie jaki/ jest widziany inaczej przez kogoś kto go nie lubi bo widzi inny kolor tak jak ja ten który określam jako ulubiony
Ale tez ciekawe jest dla mnie czy możemy widziec kolor biały i czarny na odwrót
@@kamelsorenson9994 Jedno jest pewne. To żarówka natychmiast pochłania ciemność a nie emituje światło, a prototyp żarówki pochłaniającej jasność był pomalowany na czarno.
@@AZMGD Żarówka emituje czerń w mocnej bieli.
Sód np. wytwarza czarny płomień.
Jprl ale to jest po*ebane ale zaje*isty film❤
4 lata temu wpadłem na tą właśnie teorię i próbowałem komuś wytłumaczyć, ale nikt nie rozumiał. 4 lata czekania i w końcu ktoś nagrał film, którym może komuś ją wytłumaczę. DZIĘKUJE CI ZIO
Banger filmiki robisz szefie
Bardzo fajny ciekawy film
Wow, nie spodziewałem się że daltonizm może być tak ciekawym tematem, a szczególnie jak się umie w łatwy sposób o tym opowiedzieć
bardzo ciekawy film, dzięki!
Myślałem już o tym kiedy miałem 10 lat ale jakoś nigdy nie miałem okazji sprawdzić w internecie czy moja teza, że - ludzie widzą kolory inaczej ale nazywają dane kolory słowami, których się nauczyli od innych mimo tego, że oni widzą te kolory inaczej. Dzięki, z tego filmu dużo się nauczyłem.
Opłacało się wydać 4 złote
Jak zio przedstawiłeś ten czyjś pomysł żeby kolory przedstawiać za pomocą dźwięków, to przypomniało ki się że jest takie coś jak widzenie dźwiwków lub smakowania słów. Tak w skrócie u takich osób w mózgu inpuls słowa ryba wywoływał reakcję w zmyśle słuchu jak i zmyśle smaku, takie skojarzenia tylko na poziomie wyższym. Niepamiętam jak to się nazywało, jednakże też niezwykle ciekawy temat
Zio, czekamy na więcej!
Bardzo dobry film edukujący. Napewno przyda się w szkole, w 7 klasie na biologi będzie o tym temat 😃
Zawsze zastanawiałam sie jak opisać widzenie koloru inaczej pomimo tej samej nazwy, zawsze mnie to bardzo interesowało ale nikt komu o tym mówiłam nie rozumiał teraz już wiem dzięki 20 minutowemu wykladowi o żółtym crocsie. Dzięki zio. super film
DZIĘKI ZA MATERIAŁ
proponuję satis factory na serię, naprawdę świetna gierka z tematyką budowy fabryki
rozwalasz mi łeb.. rób tego więcej proszę
Przy tym filmie aż mi się przypominała scena Szwagra na sylwestrze który rozkminiał jaki kolor ma kafelek 😁
Xdd😂
Zajebisty film
3:00 ja mam właśnie odwrotnie, moje lewe widzi cieplejsze kolory, a prawe - chłodniejsze
mam teraz jedną rozkmine. moze tak na prawdę każdy zapach odczuwa inaczej. dla mnie cytryna to dla kogoś innego moja róża, niby zbadaliśmy jak nos działa (wykrywa związki chemiczne które są zamieniane na impulsy elektryczne) ale każdy mózg procesuje je inaczej. może nawet ból, ciepło, zimno każdy odczuwa inaczej. nie mogę komuś wytłumaczyć mojego ciepła, jest mi po prostu ciepło. można tak zrobić z prawie każdym zmysłem co mnie przeraża
Dokładnie tak, więcej info w sieci pod hasłem "inverted qualia" - to hasło opisuje dokładnie twoją rozkminę 👈
@@zio aż sobie poczytam bo mnie to zainteresowało. może kiedyś się dowiemy jaka jest prawda ale tak naprawdę to czysto filozoficzne pytanie, nie ma znaczenia czy każdy odczuwa wszystko inaczej bo i tak nie znamy innej percepcji różnych rzeczy, prawdopodobnie nie zaznamy odczuć innej osoby więc trzeba się cieszyć że w ogóle mamy taką możliwość
This is -Sparta- Żółty
Hej Zio, ja tylko na szybko chciałem powiedzieć, że super widzieć, że po erze gdzie MC był na topie (ah SuperTeam czas) masz szasnę nagrywania tego na co i o czym masz ochotę a i tak materiały są cud miód. Miło Cię znów widzieć po prostu.
Ps. Jestem ciekawy czy sprawdzałeś kiedyś Stanley Parable i House Flippera.
ja nie moge zio ty jesteś poważny naprawde flasha mi tu rzucasz jak ja to o 4 : 30 oglądam !!!!
Stary wrócił
Bardzo ciekawe!!
3:50 właśnie jest to mój top 1 temat do rozkmin.
Teoria koloru jest niezwykle ciekawa
Co do osoby z deuteranopią i tym co potem padło- generalnie (co ciekawe, jednocześnie frustrujące) nie jesteśmy w stanie sobie nawet wyobrazić nowego dla nas koloru, czy mamy wrodzoną przypadłość dotyczącą tego, że pewnych kolorów nie ogarniamy, czy wszystko jest u nas normalnie. Z innej beczki, do dziś pamiętam sytuację, kiedy patrząc na postać jako jedyna zauważałam wyraźnie, że ma lekko fioletowawe/blado-lawendowe oczy, podczas gdy reszta (4 rówieśniczki ze szkoły średniej i 1 kobieta po 30) znajomych stanowczo temu zaprzeczała i mówiła że ma szare, bez żadnej domieszki fioletu czy podobnej barwy. Dalej jest to dla mnie zastanawiające, bo w końcu to nie tak, że nie widzę szarego, ani nie tak, że wszystkie kobiety poza mną magicznie miały taką przypadłość, że nie dostrzegały fioletu.
0:00 Ciężko jest tego niezauważyć jeśli widzisz kolory.
Bardzo ciekawy film, szczególnie dla mnie, osoby, ktora właśnie posiada ślepotę barw i akurat w odmianie deuteranomali. Raczej tego dodatkowego koloru nie widzę(o którym mowa w filmie), albo już tak przyzwyczaiłem się do tego że inaczej widzę kolory że nie zwracam na to uwagi 😅 skoro już mogę się wypowiedzieć to chciałbym nakreślić jak mniej więcej widzę, bo z kolorem mam dużo do czynienia pomimo mojej wady :) zawsze gdy ktoś pyta mnie „jak ty widzisz” to tłumaczę, że widzę po prostu bardziej wyblakłe kolory, tak zawsze myślałem. Interesuję się fotografią i filmem więc kolor korekcji musiałem się nauczyć chcąc niechcąc. Wiele razy w przyszłości wszyscy mówili że zdjęcia które obrabiam są zbyt nasycone, stwierdziłem wtedy że „okej muszę robić mniej nasycone niż mi się wydaje że jest dobrze” no i podziałało, ale na chwilę 😂 gdy dochodzi do korekcji np balansu bieli to już sprawa się ma inaczej. Szczerze mówiąc są momenty że patrzę na jakiś kolor i nawet nie potrafię go określić, nie wiem po prostu co to za kolor pomimo że widząc każdy kolor osobno (odseparowany i jednolity) potrafię powiedzieć dość celnie jaki to jest. Problem dla osób ze ślepotą barw robi się gdy widzimy obok siebie kolory z którymi mamy problem, jak pokażesz mi zielony - wiem że to zielony, jak pokażesz mi czerwony - wiem że to czerwony. Jak pokażesz mi zielony i czerwony obok siebie (szczególnie na ekranie telefonu/komputera) mózg mi waruje, zaczyna się to zlewać i sam nie wiem jaki kolor wychodzi z tego sztucznego połączenia w mojej głowie. Ważne jest to że muszą to być kolory i podobnej jasności. Jasny zielony i krwista czerwień jest wyraźna, gorzej z ciemna zielenią, odcieniami brązu i ciemna czerwienią. Tutaj już mogę śmiało powiedzieć że bym strzelał który jest który XD
A tu nagle przypomina się film Vsauce'sa "That is Not Yellow"
oglądając to, przypomniało mi się, że często, mimo że widzę bardzo wyraźnie różnicę między kolorami pomarańczowym i fioletowym, nazywam je na odwrót. kiedyś powierzchownie przeszukałem internet na ten temat, ale nic nie znalazłem. i ciekawi mnie czy jest to coś często występującego, czy są to jakieś pojedyncze przypadki. aktualnie, oprócz mnie, znam tylko jedną osobę z takim problemem.
ps. super materiał, od dawna ciekawił mnie ten temat, więc fajnie się o tym dowiedzieć trochę więcej :)
dzięki tobie odkryłem że prawym okiem widzę świat cieplej, a lewym zimniej
zio: *wchodzi do pokoju i patrzy na kroksy* hmm musze nagrac o tym film!
rel
3:16 orbaz ❤❤❤
brawo, udało mi się rozwinąć opis!
jak oglądam twoje filmy to czuje się jak mała cząstka w wielkim wszechświecie
5:30 Czy to muzyka z HOMM3? Z bastionu? (Ramparts)
Tak jakoś mój mózg to wychwycił, jakby to z heroes'ów było.
Ooo. Zio wstawia film ? Zobaczmy co to za film ! Ermmm. Żółty ? To trwa 20 minut ? Nie no... Film wydaje się interesujący... co nie ?
Teraz to się zastanawiam czy widze normalnie czy nie.😮
3:02 sam miałem rozkminę o tym jakiś miesiąc wcześniej, dobrze wiedzieć że to ilość fotoreceptorów a nie humorki oka
7:10 ooo muzyka z Celeste :)
Myślałem że przypadkiem włączyłem VSauce'a, a to tylko zio uczy mnie świata hehe
Zawsze mnie troche interesowal ten temat ale nigdy na tyle by coś o tym obejrzeć (zresztą ciężko o tak jasny i jakościowy materiał jak ten) a tym bardziej nie byłam w stanie słuchać o tym na lekcjach, nie wspomne o tym, że wiedza związana z naukami ścisłymi zawsze ciężko mi wchodzi do głowy i ciężko mi pojąć wiele zagadnień z np. fizyki
I proszę! Świetnie wykonany i klarowny film dzięki któremu sporo zrozumiałam, może się przyda na lekcjach xD (jak nie na jakiejś biologii czy fizyce to może chociaż na projektowaniu graficznym)
dzięki za flashbang o 1 w nocy xd
Jak komuś film się spodobał polecam kanał
Kacper piątka
Robi filmy w tym stylu ale o np czarnej dziurze czy kiedy jest teraz
A co do zio to SUPER film zrobiłeś!
jak już wchodzi podobieństwo do Kacpra Pitały i wystąpienie Vsauce to temat musi być mocny
Ja też mam ledy w pokoju i taką mape świata na której kraje są zaznaczone na róże kolory, lubię sobie czasami zmieniać kolor ledów i patrzeć jak niektóre państwa świecą jaskrawo swoim kolorem podczas gdy inne wydają się całkowicie szare lub czarne.
W ogóle takie moje przemyslenie - skoro istnieją na świecie takie różne kwatki jak symestezja itp. to jestem przekonany, że gdzieś na świecie, może być ich mało, ale istnieją ludzie widzący kolory w odmienny sposób niż inni którzy nigdy nie będą sobie z tego zdawać sprawy, możliwe że jednym z nich jestem ja, ty, ktokolwiek to czyta
Zio nigdy nie spodziewalbym sie ze od grania w gry bedziesz opowiadal o kolorach. Ale nie mowie ze to zle ;)
Światło fioletowe można osiągnąć na dwa sposoby. Jeden sposób to tak jak znakomita większość LEDowych źródeł światła polega na mieszaniu czerwonego i niebieskiego. Drugi (lepszy) sposób to po prostu emisja fioletu (fali krótszej od niebieskiego, dłuższej od ultrafioletu), można to uzyskać np. dzięki luminoforom.
Pamiętam były niewidzialne długopisy z fioletową diodą.
MEGA
bawimy się w kacpra Pitale :D podoba mi się to :D
O tej teori już wiele slyszałem ale chetnie poslucham jeszcze troche
19:20 Pomyślcie wszyscy, że ludzie chorujący na synestezję mają podobny gadżet za darmo w głowie. Podobno właśnie kolorowe dźwięki to najczęstszy przypadek, choć dla mnie fascynujące jest np. kolorowe smaki (widzę żółty i czuje kwaśny smak cytryny na tej zasadzie) 🤯
istnieją jeszcze okulary, które pozwalają daltonistom zobaczyć inne kolory. Nie wiem jak one działają, ale ponoć jest to niesamowite uczucie założyć je kiedy nie widzisz którejś z barw.
zio bawi i uczy
Ja tu mam daltonizm a chłop mi tu gada o jeszcze kolejnym kolorze XDDDD, mój mózg przestał działać XDDD
Myślę o tym od paru lat, wraca to do mnie co jakiś czas (szczególnie z myślą Johna Locke'a).
Ale bym z Tobą chętnie podyskutował o kolorach i tematach z filmu...
Czekam na badanie, gdzie wychowa się parę dzieci i wmówi im się inaczej kolory. Co się stanie, jak wejdą do naszego świata? Kto będzie miał rację? W końcu, te dzieci jak i my, widzimy "ten sam" kolor, tylko inaczej go nazywamy.
W sumie, myśl do rozwiązania, bo już mamy różne nazwy na te same kolory - w każdym języku inaczej mówi się na "żółty".
A co jakby te dzieci nauczyć całkowicie innego języka, stworzyć język barw - czyli kolory miałyby inne nazwy, nowe albo i dwa odległe kolory miały tę samą nazwę. Typu, żółty i niebieski to byłoby Kab.
Czy te dzieci, posługując się tylko swoim językiem (tam gdzie dwa kolory mają wspólną nazwę), byłyby wstanie wytłumaczyć różnice w tych kolorach?
Pewnie posługując się nasyceniem, połączeniami kolorów. Gorzej jakby wszystkie nazwy kolorów, zawierały po dwa kolory w sobie... ale czy taka sytuacja jest możliwa u osób z trzema receptorami?
Albo po prostu - czy da się wytłumaczyć kolor?
Dla osób z 3 receptorami, pewnie dosyć łatwo, trudniej dla osób z inną wartością (mniejszą).
Podobnie jak z ideą perspektywy u osoby od urodzenia niewidzącej.
W sumie pisząc cały ten komentarz na bieżąco rozmyślam i coś dodaje, coś usuwam stąd, a do tego daje werdykty czy proste rozwiązania.
Tak też odnosząc się do filmu i momentu z aparatem, ekranami itd.
To tak naprawdę, nie widzimy tych samych kolorów na swoich telefonach, telewizorach czy innych monitorach. Każdy ma inny zakres barwny (gamut ❤️) i podobnie z aparatami (cyfrowe), wydaje się, że zbierają 1:1 obraz widzialny, co jest też nie prawdą - bo jest właśnie wyświetlany na ekranach. Późniejsza obróbka jest w stanie przybliżyć tamte kolory, lecz przez różnie ustawione barwnie ekrany, nie zawsze jest to możliwe, aby odtworzyć tamten świat kolorów.
W skrócie: na jednym ekranie żółty jest bardziej żółtszy, od tego na drugim ekranie.
Przy okazji gamutu, można zobaczyć ile jeszcze przestrzeni barwnej nam brakuje do odwzorowania dla ludzkiego oka (tego co widzi) i jak różne systemy (AdobeRGB, sRGB, ProPhotoRGB, CMYK) nie pozwalają zobaczyć barw.
W sumie, to ile aspektów przy ekranach ma wpływ na widok - jasność, kontrast, pokrycie sRGB...
Dobra, późno już, 3:36, chyba pora spać, a nie pisać nielogiczne, niespójne, na wiele tematów wypowiedzi ❤️
Ahojka czy coś 👀
Czy tylko ja próbowałem kiedyś wyobrazić sobie kolor który nie istnieje?
Myślałem, że tylko ja miałem tak, jakby jedno oko widziało bardziej zimne kolory, a drugie ciepłe
epickie outro
Co jak widze pod czerwień
To znaczy że jesteś androidem
Nie zrozumiałem 90% ale nadal buja
1:48 nie działa w takich chwilach myślę czy ja jestem debilem i mnie trolujesz
po czasie jeszcze mrugaj
I teraz wyobraź sobie, że przez cały ten czas jak o tym mówiłeś tak naprawdę widzisz tylko dwa kolory, tylko myślisz że wszyscy tak widzą bo nigdy po prostu nie widziałeś inaczej
Lekcja biologii:😴
Ta sama lekcja ale Zio opowiada:😃
weź zieloną przezroczystą linijkę albo coś w tym stylu. w fioletowym świetle będzie bardzo neonowe
Kocham twoje filmiki zawsze gdy je oglądam czuję tak jakby emocje ale trudna do zidentyfikowania to samo mam przy różnych rzeczach nwm np mam też tak że jak kiedyś odpalałem grę Mario to czułem tak jakby mieszankę emocji której nie mogłem zidentyfikować i tak jest z różnymi rzeczami nie wiem czy mówię głupoty czy coś jest na rzeczy jednakże robisz super robotę i fajnie by było jakbyś może odpowiedział mi lub jeśli temat jest ciekawszy to może jest to pomysł na odcinek?😅😂❤
Świetny materiał (MX5)
MOCNY MATERIAL