To najlepszy wykład jaki słyszałem od wielu lat. Pozwala zrozumieć co się dzieje wokół nas, a nie jest to takie proste, oczywiste i logiczne. Bardzo dziękuję i proszę o więcej :-)
Panie doktorze Matczak, marzę o tym by zwykli ludzie i przede wszystkim politycy byli w stanie zrozumieć wszystko co Pan powiedział. Niestety mocno w to wątpię. Dziś mamy takie społeczeństwo, które nie potrafi zrozumieć rozkładu jazdy autobusów, czy terści sms-a, a co dopiero zrozumieć Pana wykład i odnieść się do niego w swoim rozumowaniu. Wszystko o czym Pan mówi ma sens i jest spójne z obecną rzeczywistością dominującą w całej europie. Musi Pan mieć świadomość, że problem o którym Pan mówi dotyczy społeczeństwa całej Unii Europejskiej. Dziękuję za wykład.
Zadziwiające ze na tak ciekawy i mądry wykład sala wykładowa nie była pełna. Dobrze , że jest Internet i można tego wykładu posłuchać i to wielokrotnie.
Przyjemnie było posłuchać jakie problemy ma lewica. To mnie nie dziwi, że w końcowym wniosku dochodzi pan do potrzeby autorytaryzmu. System demokratyczny zawsze będzie dzielił ludzi. Nie ma wspólnoty ponad narodowej i nie będzie, dopóki interesy poszczególnych narodów różnią się albo, co gorsza, jakiś naród chce wykorzystywać inny w ramach tej samej wspólnoty. Chyba, że to ma być wspólnota panów i niewolników. Człowiek bez tożsamości bardzo szybko staje się niewolnikiem.
panie profesorze , dziękuję bardzo za taki wspaniały wykład ..całe szczęście ,że nie prawniczy ale filozoficzno- realistyczny ...z wielkim zaciekawieniem wysłuchałam i nadal mogłabym słuchać ciąg dalszy ...dziękuję raz jeszcze
Jako młoda osoba zacząłem już tracić nadzieję na jakiekolwiek zmiany w naszym państwie kiedy nagle informacja o odmowie przyjęcia tytułu profesora przez Pana Matczaka trafiła mnie jak piorun. Prawdziwy autorytet. Wierzę w Pana Matczaka.
Świetny, rzeczowy, merytoryczny wykład i co niezwykle ważne z dużą dozą obiektywizmu. Bardzo celna diagnoza, moim zdaniem. Rzadko się zdarza, przynajmniej takie mam wrażenie, żeby prawnik lub specjalista w jakiejkolwiek innej materii potrafił wyjść tak daleko poza swoją dziedzinę nauki - chapeau bas
Pań profesor przywołując liczne autorytety zapomniał wspomnieć o Marxie bo wtedy byłoby zupełnie jasne dlaczego mówiąc o totalitaryzmie pominął Stalina. Niemcy kraj Goethego no rykłem. I środa na widowni, dosłownie zgadza się każdy szczegół.
Tyle tutaj ochów i achów, że aż czuje się w obowiązku napisania czegoś krytycznego, bo zdecydowanie jest co. Po pierwsze co się nasuwa to to, że Pan prof. notorycznie używa słowa "autorytaryzm" nie definiując w żadnym momencie co przez to rozumie. Z kontekstu wnioskuje, że traktuje to słowo jako tożsame (albo co najmniej bliskoznaczne) ze słowem totalitaryzm co jest totalnym nieporozumieniem. Dwa: przykład ze zmianą opinii na temat kary śmierci posiadania/broni na początku jest nietrafiony biorąc pod uwagę kontekst. Opinia na taki temat to kwestia aksjologii a nie racjonalnej argumentacji. Tzn. racjonalna argumentacja ma w tym kontekście zastosowanie jedynie jako logiczny związek między powziętym środkiem (brak kary śmierci lub jej stosowanie) a stanem docelowym który jest ustalany tylko na podstawie arbitralnej aksjologii, a nie logicznej argumentacji (wbrew temu co twierdzą popularni teraz „etycy”). Trzy: Typowe dla współczesnych „intelektualistów” idealizowanie rewolucji oświeceniowej i utożsamianie jej z rozwojem wiedzy i nauki (wiem więcej więc sam muszę podjąć decyzję) co jest typową bezrefleksyjnie powielaną kalką Cztery: Co wiąże się w pewnym sensie z trzecim punktem, przywołanie Ericha Fromma jako „wybitnego filozofa” zaraz po tym kiedy mówi się o rozwoju wiedzy. Tym czasem jest on przedstawicielem nurtu, który wprost kwestionuje nie tylko podstawy naszej cywilizacji, ale kwestionuje rozum i możliwość poznania rzeczywistości jako takiej. To tak jakby mówiąc o katolicyzmie powoływać się na Aleistera Crowleya. Pięć: Co się wiąże z dwoma poprzednimi: Case Uniwersytetu Europejskiego na Węgrzech i przywołane tam kwestie różnorodności płci. To też jest zabawne bo ta cała „różnorodność płci” i samostanowienie swojej płci jest typowym przykładem post-nauki, które nie ma nic wspólnego z obiektywną rzeczywistością (pięknie łączy się to z Frommem), i nie ma to nic wspólnego ze strachem przed różnorodnością. Jeśli nauczanie młodych ludzi że 2+2=5 jest przejawem strachu przed różnorodnością to ja też się takiej „różnorodności” boję. Sześć: „wspólnota na poziomie narodowym, krajowym jest niebezpieczna” kolejna kalka, w kółko do głowy nam bita bez jakiegokolwiek uzasadnienia. … a przepraszam oczywiście jest uzasadnienie III Rzesza… bo przecież każde państwo narodowe staje się z automatu totalitaryzmem. Siedem: Pomysły budowania wspólnoty europejskiej jako alternatywa dla wspólnot narodowych - „powinniśmy budować wspólnotę Europejczyków… ma bogatszą tradycję jest bardziej wyrafinowana … to pokazuje, że tutaj są pewne wspólne wartości na których można budować ” - jakie wspólne wartości, jaka tradycja? Na czym mamy budować jak właściwie wszystkie wartości, które stały u fundamentu europejskiej cywilizacji są obecnie obrócone o 180 stopni. Pod koniec wspomina o Judeo-chrześcijaństwie (trochę to niefortunne sformułowanie, ale niech będzie), oraz tradycji Greckiej i Rzymskiej. Ładnie pięknie, tylko nie wiem jako można nie widzieć tego, że współczesna Europa, praktycznie w całości odrzuca tę spuściznę. Jeszcze co do budowy wspólnoty międzynarodowej i Państw narodowych. Popatrzmy ile w historii ludzkości było Państw narodowych a ile Państw ponadnarodowych oraz ile (procentowo) z każdej z tej kategorii skończyło jako totalitaryzmy. To tak w kontekście państwo narodowe - struktury ponadnarodowe. Osiem: Przywołanie eksperymentu Zimbardo, co prawda Pan Prof. się przytomnie zdystansował (i słusznie bo każdy kto zapoznał się z metodologią tego badania i ma choć podstawowe pojęcie o metodzie eksperymentalnej wie ile warte jest to „badanie”), ale sam fakt, ze ktoś z widowni (zapewne też przedstawiciel „elit intelektualnych” powołuje się na tego typu „badania” daje dużo do myślenia Generalna uwaga: Przez całość przebija się teza nie wypowiedziana wprost ale aż nadto widoczna: przez PISem może nie było idealnie, ale praworządność stała na dostatecznym poziomie a potem przyszedł PIS i nagle wszystko się popsuło. Co prawda Profesor ma czasem przebłyski autorefleksji i to na plus, ale ogólny wydźwięk idzie w tym kierunku. Jest to oczywiście dla każdego kto choć trochę obiektywnie interesuje się polityką po 89 wierutna bzdura. Ogólnie jak to zwykle bywa brak rzeczowej refleksji nad systemem, jedynie okrągłe słówka o emocjach i alternatywnej aksjologii, I choć momentami można dostrzec ciut większą dozę autorefleksji w zdecydowanie większym stężeniu, niż u przeciętnego przedstawiciela tej szeroko rozumianej „socjaldemokratycznej” formacji ideowej (i to jak pisałem wcześniej jest na plus) to i tak Profesor cały czas zostaje w swojej bańce i chyba już poza nią nie wyjdzie. Jeśli to ma być jedyna realna alternatywa dla obecnych rządów to czarno widzę naszą przyszłość..
Celne. Coraz bardziej dochodzę do wniosku, iż obecny stan państwa uzależniony jest od stanu psychicznego niektórych osób, a nie wynika z poziomu wiedzy prawniczej.
Odwrotnie. Stan psychiczny jest uzależniony od stanu państwa, oraz od ładu ekonomicznego, który warunkuje owe państwo. Jest to chociaż relacja dialektyczna, więc niejednostronna, działająca w obydwie strony.
Jeden z najlepszych wykładów jakie wysłuchałem w ciągu ostatnich lat. Bardzo dziękuję. Chciałbym powiedzieć więcej ale chyba nie potrafię. Jestem pod wrażeniem.
Jednak ciężko mi się słucha wykładu. 2 lata temu kobieta wjechała w mój samochód. Nie przyznała się do winy. Sprawa dalej w Sądzie. Odszkodowania brak. 5 lata temu założyłem sprawę związaną z niezapłatą należności - po 5 latach sprawa dalej nieroztrzygnięta. Mógłbym wymieniać jeszcze długo ile spraw mi się ciągnie... Takich spraw jak moja są tysiące. Ja bym chętnie słuchał tych intelektualistów, ale dlaczego Pan Matczak nie prowadzi wykładów na temat nieudolności naszych Sądów, jak je poprawić abyśmy dogonili zachód. Nie ma tak zacofanej instytucji w Polsce jak Sądownictwo. 20 lat temu świat wyglądał zupełnie inaczej. Wszystko się zmieniło raczej na lepsze na sprawniej działające. Sądy są jedyną instytucją co działają gorzej i to przy takiej rzeszy intelektualistów. Dla mnie prostego człowieka nie ma znaczenia czy PIS wymieni sędziów czy nie, Obrona tej instytucji jest chora.. Jak można takiemu człowiekowi ufać co udaje, że nie widzi problemu. Po prostu mu lepiej by było jak było... Jak Pan zacznie mówić o prawdziwych ważnych dla społeczeństwa problemach, takich które mnie, nas dotyczą, ale nie medialnych... tych rzeczywistych, to może moje serce się otworzy, ale teraz to dla mnie zwykłe nawijanie makaronu na uszy.
"Kryzys, z którym mamy do czynienia nie jest kryzysem prawniczym i prawnym, jest kryzysem głębszym, jest kryzysem psychologicznym i kryzysem socjologicznym". Ma Pan tylko częściową rację, bowiem kryzys, z którym mamy do czynienia, tak na prawdę jest kryzysem wartości. Majestatyczny, dyskursywny, nieposkromiony, niepokorny, bezkrytyczny, zuchwały rozum ludzki - jest użytecznym narzędziem wspomagającym tworzenie i rozbudowywanie rozmaitych hipotez, oglądów, założeń i pojęć, często mylnie traktowanych jako prawdziwe. Opisywanie zdarzeń, kalkulowanie i ich analizowanie z poziomu materii, może więc czynić wrażenie głoszenia prawdy, jednak w istocie nigdy nie odmieni losu nieświadomej, błądzącej ludzkości, a nawet może go pogorszyć. Prawda jest więc poznawalna wyłącznie z poziomu ducha - sercem. Prawa Natury są obiektywnymi, uniwersalnymi, duchowymi regułami, organizującymi zachowania i działania istot świadomych. To moc duchowa, pozytywna lub negatywna, wyrażająca się poprzez materię, a gdy jest dostatecznie silna to "góry przenosi," stąd też kreuje rzeczywistość taką, jakiej oczekuje społeczeństwo. W przypadku, gdy moc duchowa społeczeństwa jest dostatecznie silna, ale ukierunkowana negatywnie, to prowadzi to do upadku, czego przykładem są rozmaite, szczególnie faszystowskie dyktatury. Rzeczywistość jest więc taka, jaka istnieje w umysłach i pragnieniach ludzi. Dlatego też każde społeczeństwo, każda osoba, ponosi konsekwencję dokonywanych wyborów. Chciało by się więcej, ale Prawa Natury nie pozwalają.
Obejrzałem do momentu gdy Pan doktor powiedział wartości judeochrześcijańskie. Doktorze, nie ma czegoś takiego jak Judeochrześcijanie. To nowomowa. Próba stworzenia czegoś co nigdy nie istniało i nie będzie istnieć.
Już nigdy nie rozwalajmy żadnych pomników, ale i nie budujmy nowych. Czytanie Ericha Fromma jest jak rozmowa z psychologiem. Nareszcie ktoś powołuje się na mądrość Jego przemyśleń. Dziękuję za wykład.
Obecne sądownictwo jest tak zabetonowane że trzeba wszystkich wyrzucić. I chociaż proponowane zmiany może są złe to mogą spowodować wyrzucenie z systemu chociaż części betonu. Za jakiś czas przy korekcie przez następne rządy wyrzuci się pozostały beton i tym sposobem same złe zmiany okażą się globalnie dobre.
Plus likwidacja niezależnego sądownictwa to dobra droga do tego, żeby nie było już nigdy "następnych rządów". To sędziowie decydują o ważności wyborów.
Dziękuję Panie Profesorze za wspaniały wykład!!! Jestem zachwycona i podniesiona na duchu. Erich Fromm jest moim ulubionym myślicielem. Cieszyłabym się, gdyby jego dzieła były wykładane w szkołach jako przedmiot najważniejszy.
Myślę sobie że jest sporo racji w tym wykładzie. Natomiast największym problemem jest po prostu poziom naszych elit, którzy prowadzą nas... no właśnie nie wiem gdzie. Nie ma co narzekać na ludzi na kogo głosują tylko skupić się nad poziomem ludzi, którzy tą władzę sprawują. Internet obnaża tak naprawdę wszystko. To że Kwaśniewski mógł być prezydentem to zawdzięcza tylko temu że internet wówczas był mniej popularny. Do dziś nie przenikło do świadomości ludzi że miał on po prostu poważne problemy alkoholowe i nie jest przypadkiem że po zakończeniu kariery w Polsce nikt go nie zaprosił do piastowania stanowisk w UE. Co może nie dziwi nasi byli włodarze często byli potem angażowani do prac w Europie Zachodniej, chociaż w sumie kariery tam nie zrobili, nasz najnowszy "czarny koń" - to Donald Tusk. To świadczy o jakości tych elit, który też został obnażony podczas tak zwanej afery taśmowej, pomijają już temat słownictwa jakie te "elity" stosują. Pycha, buta i co dziwić się ludziom że wybierają "mniejsze zło". A co do Kwaśniewskiego wylądował on już "tylko" na skromnej posadce u Kulczyka w jednej z jego spółek nie wiem czyżby w ramach podziękowania za "wcześniejszą współpracę" jak był prezydentem. Kolejne nasze elity niczego się nie nauczyły. Wspomniany w wykładzie Pan Biedroń rozpoczyna swoją karierę od oszustwa, mówiąc ja zrezygnuje ze stanowiska Europosła, aby budować zaplecze polityczne w Polsce. I co ? Wypleniliście (tu mowa o intelektualistach siedzących na tym wykładzie) patriotyzm z umysłów ludzi. Więc pozostało co? Walka o dobro moje, a nie walka o dobro Polski. Teraz "pracujecie" nad drugim "złem" - kościół. Wyplenicie i to zadanie i zostanie co? Bezideowi ludzie, dla których ważne jest jedynie dobro swoje i żeby mi było dobrze. Powstaje bezideowe państwo, z ludźmi, którym zależy tylko na sobie i dobru własnym. Nie myślą że jak Polska będzie silna to kolejnym pokoleniom będzie dobrze się tu żyło. Więc Panie Profesorze Matczak czas przemyśleć swoje działanie budować, nie na wojnie z .... lecz na budowie Polski, zmieniać myślenie ludzi, nie zaklinać rzeczywistości, uderzyć się w pierś i powiedzieć wprost że sądy w Polsce to była patologia, przykro to mówić, ale każdy kto miał okazję poznać działanie sądów to wie o czym piszę. Co do Unii Europejskiej to się też nie będę znęcał - kryzys goni kryzys, a lekarstwo na wszystko do drukowanie pieniędzy i zadłużanie kolejnych pokoleń - Jeszcze 20 lat temu można by to było określić jako patologia, teraz to ratowanie gospodarki.
Świetny wykład, otworzyło mi to oczy. Pomimo przeczytania kilku książek, które traktują tematykę autorytaryzmu (jak np publikacje Orwella) to jednak narracja profesora Matczaka najbardziej do mnie trafia i uważam, ze genialnie oddaje to, co się działo w ciągu ostatnich lat. Niestety pisze ten komentarz w roku 2020.
Proszę o kolejny wykład w tym temacie, ale w odniesieniu do obecnej sytuacji zwiazanej z c19, choc dotrwalam do 39 minuty...zbyt emocjonalnie, byt agresywnie, ale widac na dzisiehsze czasy...
Samotnosc jest konsekwencja brania na siebie odpowiedzialnosci za wlasny los, wybory i za zycia koniec. Ale nie ma wolnosci bez odpowiedzialnosci. Tu kryje sie problem. Los kota (a nie psa) - niezalezny, wolny ale samotny. Rozwiazaniem bedzie zawsze odwaga. Odwaga konieczna do zmierzenia sie z realnoscia. Autorytarym bedzie zawsze podbudowywal poczucie strachu, bazy jego istnienia.
Uwaga 1: Język emocji to głównie narzędzie manipulacji, używany już przez dzieci. Stosowniejszy jest b.zimny język logiki, gdyż odrzuca niestabilność psychiczną i obnaża kłamstwa. Uwaga 2: Obrażanie kogokolwiek jest bezcelowe. Nawet pana K. przed trybunałem. Uwaga 3: Kościół jest taki jaki jest i to ogólnie ciemnota średniowieczna, jednakże wśród paplaniny, niesie klucz do obrony przed manipulacją oraz sposób jak wzrastać, także materialnie bez wykorzystywania innych (co jest drogą trudniejszą i wymaga wyższego poziomu precyzji myślenia). Uwaga 4: Prawo zemsty działa dwojako. Można albo niszczyć jeden cel/osobę/punkt w gromkich brawach, albo wykorzystać tę siłę na szybkie i sprawne udowodnienie winy oskarżonego, stworzenie rozwiązań naprawczo-zapobiegawczych oraz samodoskonalenie się. Niestety nasze państwo (jako jego władze) nie posiadają zdolności do nauki. Żyją chwilą, nie wyciągają wniosków, ani kompletnie nie myślą o przyszłości -przykre to. Uwaga 5: Dopóki nikt w rządzie nie myśli długofalowo i szeroko, dopóty będziemy mieli to co mamy. A nawet jak ktoś taki się trafi, to reszta impotentów umysłowych w garniturach szybciutko zacznie go sprowadzać do roli "długopisu".
Dobry wykład, choć nie pozbawiony uproszczeń, nieraz niedopuszczalnych. Gdyby Pan profesor zamienił słowa "nasz aktualny rząd" słowami "nasza tzw. opozycja totalna" wykład by był znacznie spójniejszy logicznie. Wspomniane uproszczenia to inny temat.
Wykład był rewelacyjny i bardzo mądry... ale ogromnie ciekaw jestem czego w tym wykładzie nie zrozumiało aż ponad 700 osób??? ps. Zadałem to pytanie jakiś czas temu, ale już sam znalazłem odpowiedż, a była ona w polskich przysłowiach... "Mądrej głowie dość dwie słowie, a głupiemu to i referatu mało". Sądzę, że jest to najlepsze podsumowanie.
41:35 absolutnie celna uwaga. Już sam kiedyś doszedłem do wniosku, że fanatyzm osób starszych względem tego radia wynika z faktu, że Rydzyk zadbał o to żeby dać ludziom starszym i samotnym poczucie przynależności (piramida Maslowa). Nie bez przyczyny często podkreślają, że są jedną wielką wspólnotą, że są rodziną
dopiero dzisiaj trafiłem na ten wykład - co wcale nie zmienia jego wydźwięku... Już na początku naszła mnie dygresja: jeżeli profesor od prawego ucha twierdzi, że prawe ucho jest ważniejsze a profesor od lewego, że lewe, to jakoż "nieprofesory" mają znaleźć rozstrzygnięcie tego problemu... Oczywiście prosta intuicja mówi, że prawda leży gdzieś pośrodku, ale to nie zmieni zacietrzewienia profesorów, niestety.... Pozdrawiam ;)
Bardzo ciekawy wykład , (delikatnie mówiąc ), udostępniajcie w mediach społecznościowych , im więcej ludzi posłucha tym więcej ludzi będzie miało szanse dokonywać prawidłowych wyborów, to bardzo ważne.
Kapitalne. muszę jeszcze kilka razy obejrzeć. Na siłę chciałbym znaleźć jakiś wyłom, szczelinę w przedstawionym wywodzie - żeby zdobyć się na jakąś (niegłupią) krytyczną uwagę ... no i na gorąco nie bardzo potrafię.
Wspaniały wykład, i jakże aktualny w czasach które teraz nastały. Jestem pod wrażeniem tych jakże głębokich i przemyślanych rozważań , ( nie będących jedynie suchym intelektualnym konceptem, czy tendencyjną emocjonalną propagandą... ) , jestem pod wrażeniem mocy płynącej z tak udanego połączenia serca i rozumu.
Bardzo mądry i interesujący wykład wraz dyskusją. Szkoda, że Ci, których sposób myślenia był analizowany, nie są w stanie (lub nie chcą) tego zrozumieć.
Ja to nie jestem ani troche prawnikiem niemniej jednak mam odmienny pogląd a mianowicie gość tyle mówi i powołuje sie na i chyba wychwala praworządność. A ja mówię że prawo potrafi być nieetyczne a nieetyczność mocno zależy od tego kto uchwala i wtedy powołując się na praworządność krzywdzimy innych. Tak jak mówiła Pani prof przepraszam nie pamiętam nazwiska, że władza uchwala prawo na swoje potrzeby i interesy.
Kryzys o ktorym mowi(l) pan profesor Matczak to nie tylko kryzys prawniczy, to również nie jest kryzys psycho lub socjo-logiczny. To przede wszystkim kryzys moralny. Etyczny. Kryzys podstawowych zasad moralnych. Funkcjonariusze ekipy rządzącej stosują zasadę "cel uświęca środki" (gdzie naczelnym celem jest zdobycie i umocnienie wladzy) gdzie wszystko co pomaga osiagnac zamierzone cel jest dozwolone. W tym klamstwo i lamanie obowiązującego prawa. Pominąwszy ta jedna rzecz - wykład znakomity.
Mega Wykład przez duże W. Osoby jeszcze młodej, odnajdującej się w obecnej rzeczywistości (zasługa w tym na pewno syna ;) ale sposób mowy, wykładnia i przede wszystkim TREŚĆ na wysokim poziomie. Osobiście nie ze wszystkimi przykładami się zgadzam, nie wszystkie tezy uważam za trafione, lecz takich wykładów można słuchać godzinami ! Niekiedy czuć lekko stronniczość ale naprawdę takich nauczylieli nam trzeba, aniżeli tych z metryką PRLu m.in. 1:20:00 Pozdro !
1:20:03 "...no i tam jeszcze jakaś inna..." - ciekawe jaka, a czyż przypadkiem nie klepnęli tego sędziowie? Szkoda, że tacy fachowcy, tacy prominentni prawnicy, sędziowie w ramach niezgody na reformę forsowaną przez pis nie przedstawią swojego projektu reform, zmian. Przecież ta pisowska, ajk mówią, deforma trwa już kilka lat. Niech przedstawią swój spójny i zgodny z konstytucją projekt. Chyba potrafią i chyba chcą usprawnienia...?
Dobrze jeżeli system jest swoją własną ramą referencyjną, system należy badać jako samo referencyjny, ale system prawny nie jest wyspą w sobie. Redukując system do elementu wtedy mamy inną perspektywę.
Teza, że udało się przekonać PIS do zmiany, bo zagrożona była nie tożsamość narodowa Polakówa, tylko ich tożsamość europejska wydaje się po prostu idiotyczny...przecież większość ludzi nawet nie wie co to znaczy, a stosunek do UE mają negatywny.
Madry wyklad. Celna analiza sytuacji w Polsce. Polityka jest zbyt powazna zeby byla degradowana do rangi show. Ona wymaga ludzi odpowiedzialnych. Rozumiem ze mlodzi ludzie potrzebuja autentycznych politykow i wybieraja pod katem emocji. Ludzie powinni wybierac pod katem programow i polityka. Politycy maja decydowac o sluzbie zdrowia, obronnosci kraju, finansach, edukacji i wielu innych dziedzinach. Dlatego nie powinno sie wybierac polityka dlatego ze jest cool albo ze 'mowi jak jest'. A to najczesciej polega na nakrecaniu tej frustracji ktora juz jest obecna. Jest kilku politykow ktorzy dlatego sa wybierani. Wybor nie moze byc motywowany zloscia i obawami. Trzeba korzystac z wolnosci ktorej kiedys nie bylo. Ludzie o nia dlugo walczyli. Moze ktos taki jak Robert Biedron bylby dobry. Mlodzi ludzie musza sie interesowac polityka.
Czemu rozstrzyganie o istotnych zagadnieniach dokonuje się w sposób wyrażający brak właściwości autonomicznych naszego Kraju. Gdyby ktoś nie zauważył to nawiązuje to do wypowiedzi brzmiącej , że gdy zostaniemy wyrzuceni z UE wpadniemy pod Rosję.
Dziekuje za wyklad, bardzo interesujacy, dobrze posluchac mimo uplywu czasu, i nowej sytuacji ( 3.04.2020 coronavirus) - aktualne zawsze / ps. dlaczego ten zblakany fotograf paleta sie po obrazie ? taki rozpraszacz, bez powodu.
To najlepszy wykład jaki słyszałem od wielu lat. Pozwala zrozumieć co się dzieje wokół nas, a nie jest to takie proste, oczywiste i logiczne. Bardzo dziękuję i proszę o więcej :-)
Czekam na wykład o autorytaryzmie korporacji . Ekonomicznych (np.Gog. Fejsb. Amazon ) i zawodowych (np. prawniczych )
Panie doktorze Matczak, marzę o tym by zwykli ludzie i przede wszystkim politycy byli w stanie zrozumieć wszystko co Pan powiedział. Niestety mocno w to wątpię. Dziś mamy takie społeczeństwo, które nie potrafi zrozumieć rozkładu jazdy autobusów, czy terści sms-a, a co dopiero zrozumieć Pana wykład i odnieść się do niego w swoim rozumowaniu. Wszystko o czym Pan mówi ma sens i jest spójne z obecną rzeczywistością dominującą w całej europie. Musi Pan mieć świadomość, że problem o którym Pan mówi dotyczy społeczeństwa całej Unii Europejskiej. Dziękuję za wykład.
Zadziwiające ze na tak ciekawy i mądry wykład sala wykładowa nie była pełna. Dobrze , że jest Internet i można tego wykładu posłuchać i to wielokrotnie.
Bardz dziękuję za ten wykład👌
Ciekawa jestem ,co powiedziałby Pan dzisiaj o sytuacji prawnej w korelacji z pandemią i odpowiedzialnością za tejże skutki w tym kraju....
Przyjemnie było posłuchać jakie problemy ma lewica. To mnie nie dziwi, że w końcowym wniosku dochodzi pan do potrzeby autorytaryzmu. System demokratyczny zawsze będzie dzielił ludzi.
Nie ma wspólnoty ponad narodowej i nie będzie, dopóki interesy poszczególnych narodów różnią się albo, co gorsza, jakiś naród chce wykorzystywać inny w ramach tej samej wspólnoty. Chyba, że to ma być wspólnota panów i niewolników. Człowiek bez tożsamości bardzo szybko staje się niewolnikiem.
Bardzo poprawny wykład... Pan doktor zajdzie wysoko... Gratulacje !!!
Społeczeństwo powinno być świadome że, bez WETA, INICJATYWY, REFERENDUM, niema prawdziwej wolności, prawdziwej demokracji, odpowiedniej jakości życia.
panie profesorze , dziękuję bardzo za taki wspaniały wykład ..całe szczęście ,że nie prawniczy ale filozoficzno- realistyczny ...z wielkim zaciekawieniem wysłuchałam i nadal mogłabym słuchać ciąg dalszy ...dziękuję raz jeszcze
Jako młoda osoba zacząłem już tracić nadzieję na jakiekolwiek zmiany w naszym państwie kiedy nagle informacja o odmowie przyjęcia tytułu profesora przez Pana Matczaka trafiła mnie jak piorun. Prawdziwy autorytet. Wierzę w Pana Matczaka.
Świetny, rzeczowy, merytoryczny wykład i co niezwykle ważne z dużą dozą obiektywizmu. Bardzo celna diagnoza, moim zdaniem. Rzadko się zdarza, przynajmniej takie mam wrażenie, żeby prawnik lub specjalista w jakiejkolwiek innej materii potrafił wyjść tak daleko poza swoją dziedzinę nauki - chapeau bas
Pań profesor przywołując liczne autorytety zapomniał wspomnieć o Marxie bo wtedy byłoby zupełnie jasne dlaczego mówiąc o totalitaryzmie pominął Stalina. Niemcy kraj Goethego no rykłem. I środa na widowni, dosłownie zgadza się każdy szczegół.
„Już nie ma specjalistów laryngologów, ale są specjaliści od ucha prawego, lewego i środkowego” świetna metafora
Co złego jest w polskiej mące w bułkach pieczonych w Polsce?
Tyle tutaj ochów i achów, że aż czuje się w obowiązku napisania czegoś krytycznego, bo zdecydowanie jest co. Po pierwsze co się nasuwa to to, że Pan prof. notorycznie używa słowa "autorytaryzm" nie definiując w żadnym momencie co przez to rozumie. Z kontekstu wnioskuje, że traktuje to słowo jako tożsame (albo co najmniej bliskoznaczne) ze słowem totalitaryzm co jest totalnym nieporozumieniem.
Dwa: przykład ze zmianą opinii na temat kary śmierci posiadania/broni na początku jest nietrafiony biorąc pod uwagę kontekst. Opinia na taki temat to kwestia aksjologii a nie racjonalnej argumentacji. Tzn. racjonalna argumentacja ma w tym kontekście zastosowanie jedynie jako logiczny związek między powziętym środkiem (brak kary śmierci lub jej stosowanie) a stanem docelowym który jest ustalany tylko na podstawie arbitralnej aksjologii, a nie logicznej argumentacji (wbrew temu co twierdzą popularni teraz „etycy”).
Trzy: Typowe dla współczesnych „intelektualistów” idealizowanie rewolucji oświeceniowej i utożsamianie jej z rozwojem wiedzy i nauki (wiem więcej więc sam muszę podjąć decyzję) co jest typową bezrefleksyjnie powielaną kalką
Cztery: Co wiąże się w pewnym sensie z trzecim punktem, przywołanie Ericha Fromma jako „wybitnego filozofa” zaraz po tym kiedy mówi się o rozwoju wiedzy. Tym czasem jest on przedstawicielem nurtu, który wprost kwestionuje nie tylko podstawy naszej cywilizacji, ale kwestionuje rozum i możliwość poznania rzeczywistości jako takiej. To tak jakby mówiąc o katolicyzmie powoływać się na Aleistera Crowleya.
Pięć: Co się wiąże z dwoma poprzednimi: Case Uniwersytetu Europejskiego na Węgrzech i przywołane tam kwestie różnorodności płci. To też jest zabawne bo ta cała „różnorodność płci” i samostanowienie swojej płci jest typowym przykładem post-nauki, które nie ma nic wspólnego z obiektywną rzeczywistością (pięknie łączy się to z Frommem), i nie ma to nic wspólnego ze strachem przed różnorodnością. Jeśli nauczanie młodych ludzi że 2+2=5 jest przejawem strachu przed różnorodnością to ja też się takiej „różnorodności” boję.
Sześć: „wspólnota na poziomie narodowym, krajowym jest niebezpieczna” kolejna kalka, w kółko do głowy nam bita bez jakiegokolwiek uzasadnienia. … a przepraszam oczywiście jest uzasadnienie III Rzesza… bo przecież każde państwo narodowe staje się z automatu totalitaryzmem.
Siedem: Pomysły budowania wspólnoty europejskiej jako alternatywa dla wspólnot narodowych - „powinniśmy budować wspólnotę Europejczyków… ma bogatszą tradycję jest bardziej wyrafinowana … to pokazuje, że tutaj są pewne wspólne wartości na których można budować ” - jakie wspólne wartości, jaka tradycja? Na czym mamy budować jak właściwie wszystkie wartości, które stały u fundamentu europejskiej cywilizacji są obecnie obrócone o 180 stopni. Pod koniec wspomina o Judeo-chrześcijaństwie (trochę to niefortunne sformułowanie, ale niech będzie), oraz tradycji Greckiej i Rzymskiej. Ładnie pięknie, tylko nie wiem jako można nie widzieć tego, że współczesna Europa, praktycznie w całości odrzuca tę spuściznę. Jeszcze co do budowy wspólnoty międzynarodowej i Państw narodowych. Popatrzmy ile w historii ludzkości było Państw narodowych a ile Państw ponadnarodowych oraz ile (procentowo) z każdej z tej kategorii skończyło jako totalitaryzmy. To tak w kontekście państwo narodowe - struktury ponadnarodowe.
Osiem: Przywołanie eksperymentu Zimbardo, co prawda Pan Prof. się przytomnie zdystansował (i słusznie bo każdy kto zapoznał się z metodologią tego badania i ma choć podstawowe pojęcie o metodzie eksperymentalnej wie ile warte jest to „badanie”), ale sam fakt, ze ktoś z widowni (zapewne też przedstawiciel „elit intelektualnych” powołuje się na tego typu „badania” daje dużo do myślenia
Generalna uwaga: Przez całość przebija się teza nie wypowiedziana wprost ale aż nadto widoczna: przez PISem może nie było idealnie, ale praworządność stała na dostatecznym poziomie a potem przyszedł PIS i nagle wszystko się popsuło. Co prawda Profesor ma czasem przebłyski autorefleksji i to na plus, ale ogólny wydźwięk idzie w tym kierunku. Jest to oczywiście dla każdego kto choć trochę obiektywnie interesuje się polityką po 89 wierutna bzdura. Ogólnie jak to zwykle bywa brak rzeczowej refleksji nad systemem, jedynie okrągłe słówka o emocjach i alternatywnej aksjologii, I choć momentami można dostrzec ciut większą dozę autorefleksji w zdecydowanie większym stężeniu, niż u przeciętnego przedstawiciela tej szeroko rozumianej „socjaldemokratycznej” formacji ideowej (i to jak pisałem wcześniej jest na plus) to i tak Profesor cały czas zostaje w swojej bańce i chyba już poza nią nie wyjdzie. Jeśli to ma być jedyna realna alternatywa dla obecnych rządów to czarno widzę naszą przyszłość..
Jest Pan niesamowicie mądrym i inteligentnym człowiekiem. Bardzo Pana podziwiam.
Celne. Coraz bardziej dochodzę do wniosku, iż obecny stan państwa uzależniony jest od stanu psychicznego niektórych osób, a nie wynika z poziomu wiedzy prawniczej.
Odwrotnie. Stan psychiczny jest uzależniony od stanu państwa, oraz od ładu ekonomicznego, który warunkuje owe państwo.
Jest to chociaż relacja dialektyczna, więc niejednostronna, działająca w obydwie strony.
Jeden z najlepszych wykładów jakie wysłuchałem w ciągu ostatnich lat. Bardzo dziękuję. Chciałbym powiedzieć więcej ale chyba nie potrafię. Jestem pod wrażeniem.
To zabawne, że mówiąc o odradzającym się autorytaryzmie, opisuje pan kryzys autorytetów. Pozorna sprzeczność, ale ciekawa i może coś sugerować.
wspaniały, wybitny Polak, ten profesor Matczak
Jednak ciężko mi się słucha wykładu. 2 lata temu kobieta wjechała w mój samochód. Nie przyznała się do winy. Sprawa dalej w Sądzie. Odszkodowania brak.
5 lata temu założyłem sprawę związaną z niezapłatą należności - po 5 latach sprawa dalej nieroztrzygnięta. Mógłbym wymieniać jeszcze długo ile spraw mi się ciągnie... Takich spraw jak moja są tysiące. Ja bym chętnie słuchał tych intelektualistów, ale dlaczego Pan Matczak nie prowadzi wykładów na temat nieudolności naszych Sądów, jak je poprawić abyśmy dogonili zachód. Nie ma tak zacofanej instytucji w Polsce jak Sądownictwo. 20 lat temu świat wyglądał zupełnie inaczej. Wszystko się zmieniło raczej na lepsze na sprawniej działające. Sądy są jedyną instytucją co działają gorzej i to przy takiej rzeszy intelektualistów. Dla mnie prostego człowieka nie ma znaczenia czy PIS wymieni sędziów czy nie, Obrona tej instytucji jest chora.. Jak można takiemu człowiekowi ufać co udaje, że nie widzi problemu. Po prostu mu lepiej by było jak było... Jak Pan zacznie mówić o prawdziwych ważnych dla społeczeństwa problemach, takich które mnie, nas dotyczą, ale nie medialnych... tych rzeczywistych, to może moje serce się otworzy, ale teraz to dla mnie zwykłe nawijanie makaronu na uszy.
"Nieudolność naszych Sądów" nie była tematem tego wykładu.
"Kryzys, z którym mamy do czynienia nie jest kryzysem prawniczym i prawnym, jest kryzysem głębszym, jest kryzysem psychologicznym i kryzysem socjologicznym". Ma Pan tylko częściową rację, bowiem kryzys, z którym mamy do czynienia, tak na prawdę jest kryzysem wartości. Majestatyczny, dyskursywny, nieposkromiony, niepokorny, bezkrytyczny, zuchwały rozum ludzki - jest użytecznym narzędziem wspomagającym tworzenie i rozbudowywanie rozmaitych hipotez, oglądów, założeń i pojęć, często mylnie traktowanych jako prawdziwe. Opisywanie zdarzeń, kalkulowanie i ich analizowanie z poziomu materii, może więc czynić wrażenie głoszenia prawdy, jednak w istocie nigdy nie odmieni losu nieświadomej, błądzącej ludzkości, a nawet może go pogorszyć. Prawda jest więc poznawalna wyłącznie z poziomu ducha - sercem. Prawa Natury są obiektywnymi, uniwersalnymi, duchowymi regułami, organizującymi zachowania i działania istot świadomych. To moc duchowa, pozytywna lub negatywna, wyrażająca się poprzez materię, a gdy jest dostatecznie silna to "góry przenosi," stąd też kreuje rzeczywistość taką, jakiej oczekuje społeczeństwo. W przypadku, gdy moc duchowa społeczeństwa jest dostatecznie silna, ale ukierunkowana negatywnie, to prowadzi to do upadku, czego przykładem są rozmaite, szczególnie faszystowskie dyktatury. Rzeczywistość jest więc taka, jaka istnieje w umysłach i pragnieniach ludzi. Dlatego też każde społeczeństwo, każda osoba, ponosi konsekwencję dokonywanych wyborów. Chciało by się więcej, ale Prawa Natury nie pozwalają.
Obejrzałem do momentu gdy Pan doktor powiedział wartości judeochrześcijańskie. Doktorze, nie ma czegoś takiego jak Judeochrześcijanie. To nowomowa. Próba stworzenia czegoś co nigdy nie istniało i nie będzie istnieć.
Już drugi raz w moim życiu, brzmi piosenka "żeby Polska była Polską " ...
Już nigdy nie rozwalajmy żadnych pomników, ale i nie budujmy nowych. Czytanie Ericha Fromma jest jak rozmowa z psychologiem. Nareszcie ktoś powołuje się na mądrość Jego przemyśleń. Dziękuję za wykład.
Obecne sądownictwo jest tak zabetonowane że trzeba wszystkich wyrzucić. I chociaż proponowane zmiany może są złe to mogą spowodować wyrzucenie z systemu chociaż części betonu. Za jakiś czas przy korekcie przez następne rządy wyrzuci się pozostały beton i tym sposobem same złe zmiany okażą się globalnie dobre.
Zastąpienie betonu partyjnymi sługami, którzy nigdy nie wydadzą wyroku przeciw swojej partii jest dobrą zmianą?
Plus likwidacja niezależnego sądownictwa to dobra droga do tego, żeby nie było już nigdy "następnych rządów". To sędziowie decydują o ważności wyborów.
A skąd wiesz, że jest zabetonowane ??? To głównie ludzie po 30 i 40 roku życia ... Nowi będą mniej betonowi ???
Szkoda, że mądrzy i kompetentni ludzie nie mają ambicji politycznych. Nasz kraj wyglądałby zupełnie inaczej.
Dziękuję Panie Profesorze za wspaniały wykład!!! Jestem zachwycona i podniesiona na duchu. Erich Fromm jest moim ulubionym myślicielem. Cieszyłabym się, gdyby jego dzieła były wykładane w szkołach jako przedmiot najważniejszy.
Myślę sobie że jest sporo racji w tym wykładzie. Natomiast największym problemem jest po prostu poziom naszych elit, którzy prowadzą nas... no właśnie nie wiem gdzie.
Nie ma co narzekać na ludzi na kogo głosują tylko skupić się nad poziomem ludzi, którzy tą władzę sprawują.
Internet obnaża tak naprawdę wszystko. To że Kwaśniewski mógł być prezydentem to zawdzięcza tylko temu że internet wówczas był mniej popularny.
Do dziś nie przenikło do świadomości ludzi że miał on po prostu poważne problemy alkoholowe i nie jest przypadkiem że po zakończeniu kariery w Polsce nikt go nie zaprosił do piastowania stanowisk w UE. Co może nie dziwi nasi byli włodarze często byli potem angażowani do prac w Europie Zachodniej, chociaż w sumie kariery tam nie zrobili, nasz najnowszy "czarny koń" - to Donald Tusk. To świadczy o jakości tych elit, który też został obnażony podczas tak zwanej afery taśmowej, pomijają już temat słownictwa jakie te "elity" stosują. Pycha, buta i co dziwić się ludziom że wybierają "mniejsze zło".
A co do Kwaśniewskiego wylądował on już "tylko" na skromnej posadce u Kulczyka w jednej z jego spółek nie wiem czyżby w ramach podziękowania za "wcześniejszą współpracę" jak był prezydentem.
Kolejne nasze elity niczego się nie nauczyły. Wspomniany w wykładzie Pan Biedroń rozpoczyna swoją karierę od oszustwa, mówiąc ja zrezygnuje ze stanowiska Europosła, aby budować zaplecze polityczne w Polsce. I co ?
Wypleniliście (tu mowa o intelektualistach siedzących na tym wykładzie) patriotyzm z umysłów ludzi. Więc pozostało co? Walka o dobro moje, a nie walka o dobro Polski.
Teraz "pracujecie" nad drugim "złem" - kościół. Wyplenicie i to zadanie i zostanie co?
Bezideowi ludzie, dla których ważne jest jedynie dobro swoje i żeby mi było dobrze. Powstaje bezideowe państwo, z ludźmi, którym zależy tylko na sobie i dobru własnym. Nie myślą że jak Polska będzie silna to kolejnym pokoleniom będzie dobrze się tu żyło.
Więc Panie Profesorze Matczak czas przemyśleć swoje działanie budować, nie na wojnie z .... lecz na budowie Polski, zmieniać myślenie ludzi, nie zaklinać rzeczywistości, uderzyć się w pierś i powiedzieć wprost że sądy w Polsce to była patologia, przykro to mówić, ale każdy kto miał okazję poznać działanie sądów to wie o czym piszę.
Co do Unii Europejskiej to się też nie będę znęcał - kryzys goni kryzys, a lekarstwo na wszystko do drukowanie pieniędzy i zadłużanie kolejnych pokoleń - Jeszcze 20 lat temu można by to było określić jako patologia, teraz to ratowanie gospodarki.
Wyśmienity wykład, bardzo budujący i dający nadzieję. Dziękuję
Świetny wykład, otworzyło mi to oczy. Pomimo przeczytania kilku książek, które traktują tematykę autorytaryzmu (jak np publikacje Orwella) to jednak narracja profesora Matczaka najbardziej do mnie trafia i uważam, ze genialnie oddaje to, co się działo w ciągu ostatnich lat. Niestety pisze ten komentarz w roku 2020.
Czy ewidentnie skrzywdzonych w sądach ludzi uderzono emocjonalnie czy intelektualnie?
ZNAKOMITE!!! Niezwykle celna analiza, bardzo wywazona i przemyslana. Dziekuje, to daje mi nadzieje...
Nigdy jeszcze nie słyszałam tak mądrego wykładu. Panie Doktorze jak odpowiadać na mowę nienawiści i jak z nią walczyć ?
Stan wyjątkowy jako źródło autorytaryzmu. Zgoda. Ciekawy jestem opinii Pana prof. dzisiaj.
Proszę o kolejny wykład w tym temacie, ale w odniesieniu do obecnej sytuacji zwiazanej z c19, choc dotrwalam do 39 minuty...zbyt emocjonalnie, byt agresywnie, ale widac na dzisiehsze czasy...
Samotnosc jest konsekwencja brania na siebie odpowiedzialnosci za wlasny los, wybory i za zycia koniec. Ale nie ma wolnosci bez odpowiedzialnosci. Tu kryje sie problem. Los kota (a nie psa) - niezalezny, wolny ale samotny. Rozwiazaniem bedzie zawsze odwaga. Odwaga konieczna do zmierzenia sie z realnoscia. Autorytarym bedzie zawsze podbudowywal poczucie strachu, bazy jego istnienia.
Ale ta firma trafia do ludzi w pewnym celu, a ten cel to wydoić z pieniędzy.
z większością się nie zgadzam. zresztą, jak z większością eskimosów.
.
Merytorycznie, zrozumiale, życiowo. DZIĘKUJĘ I POZDRAWIAM
Jeszcze raz - wielki szacunek za niesamowitą mądrość, i empatię.
'76 rocznik, może myślisz że boomer...
Uwaga 1: Język emocji to głównie narzędzie manipulacji, używany już przez dzieci. Stosowniejszy jest b.zimny język logiki, gdyż odrzuca niestabilność psychiczną i obnaża kłamstwa.
Uwaga 2: Obrażanie kogokolwiek jest bezcelowe. Nawet pana K. przed trybunałem.
Uwaga 3: Kościół jest taki jaki jest i to ogólnie ciemnota średniowieczna, jednakże wśród paplaniny, niesie klucz do obrony przed manipulacją oraz sposób jak wzrastać, także materialnie bez wykorzystywania innych (co jest drogą trudniejszą i wymaga wyższego poziomu precyzji myślenia).
Uwaga 4: Prawo zemsty działa dwojako. Można albo niszczyć jeden cel/osobę/punkt w gromkich brawach, albo wykorzystać tę siłę na szybkie i sprawne udowodnienie winy oskarżonego, stworzenie rozwiązań naprawczo-zapobiegawczych oraz samodoskonalenie się.
Niestety nasze państwo (jako jego władze) nie posiadają zdolności do nauki. Żyją chwilą, nie wyciągają wniosków, ani kompletnie nie myślą o przyszłości -przykre to.
Uwaga 5: Dopóki nikt w rządzie nie myśli długofalowo i szeroko, dopóty będziemy mieli to co mamy. A nawet jak ktoś taki się trafi, to reszta impotentów umysłowych w garniturach szybciutko zacznie go sprowadzać do roli "długopisu".
Super wykład. Rzucił mi światło na parę spraw, pomógł odpowiedzieć na parę pytań i narodził kolejne. Dzięki!
Dobry wykład, choć nie pozbawiony uproszczeń, nieraz niedopuszczalnych. Gdyby Pan profesor zamienił słowa "nasz aktualny rząd" słowami "nasza tzw. opozycja totalna" wykład by był znacznie spójniejszy logicznie. Wspomniane uproszczenia to inny temat.
Dzięki za Matę
Wykład był rewelacyjny i bardzo mądry... ale ogromnie ciekaw jestem czego w tym wykładzie nie zrozumiało aż ponad 700 osób??? ps. Zadałem to pytanie jakiś czas temu, ale już sam znalazłem odpowiedż, a była ona w polskich przysłowiach... "Mądrej głowie dość dwie słowie, a głupiemu to i referatu mało". Sądzę, że jest to najlepsze podsumowanie.
Nie zrozumieliśmy jak 4,4 tys osób mogło uznać ten wykład za " rewelacyjny i bardzo mądry".
Zapewne to elektorat PISu, ktory jakimś cudem wyłączył TVPIS dotarł do tego materiału, a obiektywizm przedstawiony nie do końca im się spodobał
Może mieli inne zdanie w temacie - każdy ma do tego prawo :)
Tylko 700 osob go rozumiea a nie odwrotnie.
a moze te 700 osob okazalo sie byc tymi, ktorzy sa racjonalistami?
Doskonały wykład, bardzo wiele wyjaśnia. Cieszę że tak wielu go obejrzało.
Ten wyklad to istna perelka,polecam wszystkim,nawet zwolennikom obecnej wladzy.
Nie mozna sie nie zgodzic z przedstawiana analiza, ale czy tutaj lobbowana opcja ma cos lepszego do zaoferowania.... niesadze..
Panie Matczak dla mnie Jesteś Pan Matczakiem roku co najmniej!
Wspaniala analiza wspólczesnej sytuacji w Polsce.
Klasa, wiedza, dyplomacja.
👍 dziękuję za kolejny wspaniały wykład Pana Profesora.
Bardzo ciekawy wykład, i nowe spojrzenie na bieżącą sytuacja
Wspanialy i madry czlowiek komunikatywny prosimy sie nie zmieniac wielkie uklony
Wykład niesamowity.... mądry człowiek.Dziękuję.
41:35 absolutnie celna uwaga. Już sam kiedyś doszedłem do wniosku, że fanatyzm osób starszych względem tego radia wynika z faktu, że Rydzyk zadbał o to żeby dać ludziom starszym i samotnym poczucie przynależności (piramida Maslowa). Nie bez przyczyny często podkreślają, że są jedną wielką wspólnotą, że są rodziną
Bardzo celny i trafiający w uczucia patriotyzmu, ludzi którzy czują się zagrożeni, mało ważni.
Mimo wszystko to PIS spowodował ,słuchajmy młodego profesora, i może nie uda się uniknąć tragedii po następnych wyborach .
Dr hab. Marcin Matczak mówi przekonywująco. Warto słuchać jego argumentacji.
Świetny wykład jeden z lepszych jaki słyszałem.
W samych swoich jak w ameryce Shirley zobaczyła kłótnię Pawlaka z Kargulem to była pod wrażeniem prawdziwości emocji.
dopiero dzisiaj trafiłem na ten wykład - co wcale nie zmienia jego wydźwięku... Już na początku naszła mnie dygresja: jeżeli profesor od prawego ucha twierdzi, że prawe ucho jest ważniejsze a profesor od lewego, że lewe, to jakoż "nieprofesory" mają znaleźć rozstrzygnięcie tego problemu... Oczywiście prosta intuicja mówi, że prawda leży gdzieś pośrodku, ale to nie zmieni zacietrzewienia profesorów, niestety.... Pozdrawiam ;)
Bardzo ciekawie sie slucha o autorytaryzmie pod koniec 2021
Dziękuję za wykład.
...dzięki takim wystąpieniom odzyskuję wiarę w ludzi...
To jest osoba ,ktora mogla jako prezydent i premier pelnic funkcje w RP
Znakomity wykład. Pan Profesor to do prawdy gigant retoryki - i merytoryki.
Bardzo ciekawy wykład , (delikatnie mówiąc ), udostępniajcie w mediach społecznościowych , im więcej ludzi posłucha tym więcej ludzi będzie miało szanse dokonywać prawidłowych wyborów, to bardzo ważne.
Doskonały wykład! Wielkie dzięki!
Godnosc nie jest niezalezna od etyki i moralnosci. I tu jest problem godnosci pewnych grup.
Świetny wykład, super ze został udostępniony
Rewelacyjny wykład prof.Matczaka dziękuję
Kapitalne. muszę jeszcze kilka razy obejrzeć.
Na siłę chciałbym znaleźć jakiś wyłom, szczelinę w przedstawionym wywodzie - żeby zdobyć się na jakąś (niegłupią) krytyczną uwagę ... no i na gorąco nie bardzo potrafię.
Wspaniały wykład, i jakże aktualny w czasach które teraz nastały. Jestem pod wrażeniem tych jakże głębokich i przemyślanych rozważań , ( nie będących jedynie suchym intelektualnym konceptem, czy tendencyjną emocjonalną propagandą... ) , jestem pod wrażeniem mocy płynącej z tak udanego połączenia serca i rozumu.
Bardzo mądry i interesujący wykład wraz dyskusją. Szkoda, że Ci, których sposób myślenia był analizowany, nie są w stanie (lub nie chcą) tego zrozumieć.
Dzięki za ten wykład....
Wspaniały wykład naprawde serdecznie dziekuje ,
To było genialne ! Z pewnością przesłucham kilkukrotnie.
Ja to nie jestem ani troche prawnikiem niemniej jednak mam odmienny pogląd a mianowicie gość tyle mówi i powołuje sie na i chyba wychwala praworządność. A ja mówię że prawo potrafi być nieetyczne a nieetyczność mocno zależy od tego kto uchwala i wtedy powołując się na praworządność krzywdzimy innych. Tak jak mówiła Pani prof przepraszam nie pamiętam nazwiska, że władza uchwala prawo na swoje potrzeby i interesy.
Kryzys o ktorym mowi(l) pan profesor Matczak to nie tylko kryzys prawniczy, to również nie jest kryzys psycho lub socjo-logiczny. To przede wszystkim kryzys moralny. Etyczny. Kryzys podstawowych zasad moralnych. Funkcjonariusze ekipy rządzącej stosują zasadę "cel uświęca środki" (gdzie naczelnym celem jest zdobycie i umocnienie wladzy) gdzie wszystko co pomaga osiagnac zamierzone cel jest dozwolone. W tym klamstwo i lamanie obowiązującego prawa. Pominąwszy ta jedna rzecz - wykład znakomity.
Da ktoś link do tego experymentu kary śmierci - za i przeciw?
Dziekuje bardzo za Swietny wyklad.
Mega Wykład przez duże W. Osoby jeszcze młodej, odnajdującej się w obecnej rzeczywistości (zasługa w tym na pewno syna ;) ale sposób mowy, wykładnia i przede wszystkim TREŚĆ na wysokim poziomie.
Osobiście nie ze wszystkimi przykładami się zgadzam, nie wszystkie tezy uważam za trafione, lecz takich wykładów można słuchać godzinami ! Niekiedy czuć lekko stronniczość ale naprawdę takich nauczylieli nam trzeba, aniżeli tych z metryką PRLu m.in. 1:20:00
Pozdro !
1:20:03 "...no i tam jeszcze jakaś inna..." - ciekawe jaka, a czyż przypadkiem nie klepnęli tego sędziowie?
Szkoda, że tacy fachowcy, tacy prominentni prawnicy, sędziowie w ramach niezgody na reformę forsowaną przez pis nie przedstawią swojego projektu reform, zmian.
Przecież ta pisowska, ajk mówią, deforma trwa już kilka lat. Niech przedstawią swój spójny i zgodny z konstytucją projekt. Chyba potrafią i chyba chcą usprawnienia...?
piękny szeroki horyzont, podziwiam
Dobrze jeżeli system jest swoją własną ramą referencyjną, system należy badać jako samo referencyjny, ale system prawny nie jest wyspą w sobie. Redukując system do elementu wtedy mamy inną perspektywę.
Jakże dzisiaj potwierdza się wszystko to o czym pan mówił!!!
Wreszcie nie polityk mowi jak jest i ma argumenty.
Teza, że udało się przekonać PIS do zmiany, bo zagrożona była nie tożsamość narodowa Polakówa, tylko ich tożsamość europejska wydaje się po prostu idiotyczny...przecież większość ludzi nawet nie wie co to znaczy, a stosunek do UE mają negatywny.
doskonaly wyklad, pozdrawiam Pana profesora !!!!!
50 osób nadal nie rozumie i taka mamy duża cześć społeczeństwa niestety
Genialny wykład!
Na szczęście człowiek żyje zbyt krótko ,by dowiedzieć się wszystkiego .
Madry wyklad. Celna analiza sytuacji w Polsce. Polityka jest zbyt powazna zeby byla degradowana do rangi show. Ona wymaga ludzi odpowiedzialnych. Rozumiem ze mlodzi ludzie potrzebuja autentycznych politykow i wybieraja pod katem emocji. Ludzie powinni wybierac pod katem programow i polityka. Politycy maja decydowac o sluzbie zdrowia, obronnosci kraju, finansach, edukacji i wielu innych dziedzinach. Dlatego nie powinno sie wybierac polityka dlatego ze jest cool albo ze 'mowi jak jest'. A to najczesciej polega na nakrecaniu tej frustracji ktora juz jest obecna. Jest kilku politykow ktorzy dlatego sa wybierani. Wybor nie moze byc motywowany zloscia i obawami. Trzeba korzystac z wolnosci ktorej kiedys nie bylo. Ludzie o nia dlugo walczyli. Moze ktos taki jak Robert Biedron bylby dobry. Mlodzi ludzie musza sie interesowac polityka.
bardzo potrzebny wykład. szczególnie dziś.
Bardzo dobry wykład. Dziękuję.
Czemu rozstrzyganie o istotnych zagadnieniach dokonuje się w sposób wyrażający brak właściwości autonomicznych naszego Kraju. Gdyby ktoś nie zauważył to nawiązuje to do wypowiedzi brzmiącej , że gdy zostaniemy wyrzuceni z UE wpadniemy pod Rosję.
Dziekuje za wyklad, bardzo interesujacy, dobrze posluchac mimo uplywu czasu, i nowej sytuacji ( 3.04.2020 coronavirus) - aktualne zawsze / ps. dlaczego ten zblakany fotograf paleta sie po obrazie ? taki rozpraszacz, bez powodu.