@@maczkus Nie chce Cię tam jakoś denerwować bo wiem, że jesteś zafascynowany tematem i Cię lubię :) Chodzi mi tylko o to, że nawet osoby które coś robią perfekcyjnie i zawodowo jednak przestrzegają podstawowych zasad bezpieczeństwa. Kierowcy rajdowi maja klatkę bezpieczeństwa i kaski, akrobaci w cyrku mają siatkę, szermierze mają siatkę na całą twarz, itp, itd. Posiadanie okularów ochronnych lub zrobienie końcówki kija w taki sposób, że nie byłby fizycznie wbić się w oczodół wcale nie ujmowałoby tej tradycji, a byłoby bezpieczniej. Pewnie, gdyby jednak przewertować statystyki to nikt sobie oka jeszcze nie wybił i gadam głupoty ;) Tak czy siak szacunek dla umiejętności.
@@rfly-fpv Połykacze ognia nie występują w kombinezonach strażackich żeby się nie poparzyć a fakir nie kładzie się na gwoździach w zbroi. Gdyby tak było nikt by tego nie chciał oglądać. Na tym polega show. A to co tu widzisz to nie jest walka tylko bardzo długo ćwiczony układ ruchów - i nikt tego sam nie wymyśla tylko jest to bardzo dawno temu opracowane jako jedna z form Shaolin Kung-fu z bronią (nie znam nazwy niestety). Jak ktoś w końcu straci oko to może wprowadzą jakieś regulacje w tym temacie...
Wow, wygląda widowiskowo, ale jeden błąd i po oku... Nie wiem czy to odwaga czy bardziej głupota :D
Raczej nie głupota tylko perfekcja i lata przygotowań.
@@maczkus Nie chce Cię tam jakoś denerwować bo wiem, że jesteś zafascynowany tematem i Cię lubię :) Chodzi mi tylko o to, że nawet osoby które coś robią perfekcyjnie i zawodowo jednak przestrzegają podstawowych zasad bezpieczeństwa. Kierowcy rajdowi maja klatkę bezpieczeństwa i kaski, akrobaci w cyrku mają siatkę, szermierze mają siatkę na całą twarz, itp, itd. Posiadanie okularów ochronnych lub zrobienie końcówki kija w taki sposób, że nie byłby fizycznie wbić się w oczodół wcale nie ujmowałoby tej tradycji, a byłoby bezpieczniej. Pewnie, gdyby jednak przewertować statystyki to nikt sobie oka jeszcze nie wybił i gadam głupoty ;) Tak czy siak szacunek dla umiejętności.
@@rfly-fpv Połykacze ognia nie występują w kombinezonach strażackich żeby się nie poparzyć a fakir nie kładzie się na gwoździach w zbroi. Gdyby tak było nikt by tego nie chciał oglądać. Na tym polega show. A to co tu widzisz to nie jest walka tylko bardzo długo ćwiczony układ ruchów - i nikt tego sam nie wymyśla tylko jest to bardzo dawno temu opracowane jako jedna z form Shaolin Kung-fu z bronią (nie znam nazwy niestety). Jak ktoś w końcu straci oko to może wprowadzą jakieś regulacje w tym temacie...