Nowe studio :) Nie wiem w jakim kierunku pójdzie marka Chanel, ale życzyłabym sobie, by w perfumach zachowała swoją dotychczasową formę i charakterystyczny "szanelowski" sznyt. Jakoś nie widzę widzę jej w jakiś szczególnych wariacjach i udziwnieniach, uważam, że to nawet jej nie przystoi.Klasyka bowiem nigdy się nie starzeje i zawsze jest na czasie. Kocham Chanel bezwarunkowo, absolutnie, od NO 5 po Gabrielle!
Jeśli chodzi o flakony wolę Guerlain i Diora, aczkolwiek zapachy jednak Chanel, od zawsze, kocham markę Chanel, uwielbiam Coco Chanel, mam Coco mademoiselle, również wersję intense, Allure, piątkę i dziewiętnastkę. Uważam, że wszystkie klasyki tej marki to spełnienie marzeń o wspaniałych perfumach. Myślę, że jakość sama się obroni. Pozdrawiam serdecznie Angie
Uwielbiam perfumy Chanel, moj ukochany to Cristalle, ale i te bardziej powszechne jak Chance Fraiche i Chance Tendre. To zjawiskowe zapachy..a butelki cudownie proste i to jest dla mnie wartosc, że nie ma "slonikow" , o tym wlasnie jest Chanel ❤. Ta cala celebrycka zgraja, ktora sie ogrzewa w cieple legendy Coco Chanel wcale mnie nie intetesuje..
Nowe miejsce do pracy bardzo mi się podoba😁 światło jest ok. I bardzo ładnie nam się prezentujesz. Widok bardzo miły dla oka.. Jeśli chodzi zaś o same perfumy, to mnie ten minimalizm bardzo przypadł do gustu, bo zawsze uczono mnie, czym mniej, tym lepiej. W Coco mademoiselle zakochałam się od pierwszego powąchania, tak samo było w przypadku Chanel chance. Gdyby zabrakło innych perfum, wcale bym specjalnie nie rozpaczała. 🤔 No może trochę.... Pozdrawiam serdecznie i nagrywaj Agatko, nagrywaj.... Czekamy
Ja osobiście bardzo lubię Chanel. Moja ulubiona Chanel Chance, Chanel mademoiselle i Chanel frische oraz męskie blue de Chanel... Myślę że te zapachy mają jakość którą trudno podważyć.... ja osobiście polecam!!!!
Pamietam jak pojawił sie Allure, podobały mi się, ale jak pojawiły się Madmoiselle to dopier był szaaaał, to były moje perfumy🤗. Dziekuję i pozdrawiam😘
Piękne przemyślenia! Chanel to dla mnie synonim ponadczasowej elegancji, luksusu, unikatowości, wyrafinowania. Może pasować każdemu, ale nie do każdej sytuacji! Właściwie tych sytuacji jest tak niewiele że chociaż kocham tych kilka "chanelek" będących w mojej kolekcji, naprawdę ubywa ich powoli z powodu rozterek, kiedy ich użyć... Wtedy najczęściej wybieram coś innego, zostawiając te cuda na bardziej wysublimowane okazje. I dla poprawy nastroju wącham je sobie przed snem. Czyżby MM też miała takie przemyślenia, mówiąc o tej kropli piątki do łóżka?
Na męskie wypusty Chanel stanowczo nie warto stawiać. Te wybitne niegdyś kompozycje dziś są karykaturą. Liczne reformulacje pozbawiły te zapachy charakteru, trwałości i intensywności. Jakież było moje zdumienie, gdy po latach powróciłem do Pour Monsieur, Egoist, Allure oraz Allure Sport. Kiedyś nie do zdarcia pod względem trwałości i projekcji, dziś utrzymują się na skórze do 2-3 godzin i to po 5 aplikacjach. Właściwie tylko Antaeus wytrzymuje próbę 5-6 godzin, chociaż kilkanaście lat temu jedna aplikacja wystarczyła, by pachnieć całą dobę. Dziś te kompozycje to zupełnie inna historia. Uboga i trywialna. Męska linia tej legendarnej marki zeszła na psy. Więcej nie kupię. Zdecydowanie.
Wielbiciela Chanel 5 to moja mama od ponad 40 lat ale tetaz czesto słyszę od niej że to już nie ten zapach co kiedyś... Nigdy tej miłości nie rozumiałam i nadal mój nos za tym zapachem nie przepada... Pozdrawiam 😊
Dzieñ dobry.Z perfum Chanel uźywam Chanel Mademoiselle i Chanel Chance zielone.Uwaźam,źe są niezwykle trwałe I bogate,jeśli chodzi o kompozycje zapachowe.Dla mnie ta marka, to klasyka I przede wszystkim elegancja.Noszę ją,gdy chcę poczuć się pewna siebie,lub gdy mam coś do załatwienie.Nie wiedzieć dlaczego, ta woń wpływa na pozytywną reakcję otoczenia względem mojej osoby.Dla mnie perfumy Chanel są poprostu wytworne i moim zdaniem obowiązkowe w kolekcji miłośnika pięknych woni.Pozdrawiam i dziękuję za Twój kanał💖Uwielbiam go
Oczywiście, że warto 😉 sam posiadam Platinum Egoiste (Egoiste także bardzo lubię) oraz mój najnowszy nabytek i chyba ulubiony z całej lini Allure- Homme Sport Cologne. Piękne cytrusy, delikatne przyprawy i piżmo. Używam nawet teraz zimą :)
Mój pierwszy kontakt z perfumami tej marki (to co rzeczywiście kupiłam, a nie tylko sporadycznie psikalam na nadgarstek w perfumerii): zielona wersja Chance EDT - bardzo mi się spodobały i gdybym mogła to uzywałabym ich codzienne. Później szarpnęłam się na Coco Mademoiselle i również uważam że to wspaniały zapach. Niestety moje największe rozczarowanie to Gabrielle... Sam zapach piękny i natychmiast oszalałam na jego punkcie, ale zawód na całej linii to trwałość (u mnie znika zupełnie po 4 godzinach!) oraz marna projekcja. Wśród tej trójki jest to najsłabsza pozycja. Uważam że nie są warte tej ceny. Aplikując inny zapach Chanel miałam pewność że będzie trzymał się mnie praktycznie cały dzień, a ludzie z otoczenia pytali mnie czym pachnę - to świadczy o jakości perfum od Chanel. Gabrielle jest o dwie półki niżej, dlatego dziwię się że postawili na taki zapach. Teraz mam ochotę na Coco albo 19 poudre.
Obejżałam podlinkowany film o Coco Chanel i Panią Coco nie odebrałam przyjaźnie, za to do jej perfum mam jeszcze większy szacunek mimo, że nie znam wszystkich zapachów. Myślę, że marka Chanel obroni się-bez wątpienia. Według mnie każda kobieta, wśród oferty Chanel znajdzie coś dla siebie🙂
Dzień dobry Pani Agato ❤Serdecznie dziękuję za wiadomości, sprawdziłam moje flakony,wszystko jest ok.Kiedys sluchałam Panią, która opowiadała o perfumach. Też opowiadała o znakach ns chanel,mówiła ,ze w zakrętce powinno być widoczne logo.Może to logo weszło niedawno.W mojej kolekcji Chanel tylko Chance Tendre ma ten znaczek.I nne flakony Chanel no 5 ,Coco Noir, Coco Mademoiselle nie mają w korkach logo.Serdecznie dziękuję, sprawdziłam napisy na opakowaniach ,jest 2 razy napis Chanel. Pozdrawiam ❤😊
Klasyka jest niesmiertelna,tak w muzyce,filmie,literaturze i perfumach takze.Ja akurat trzymam sie od Chanel Platinum Egoiste i ten zapach ma dozywotni azyl na mojej polce w lazience.Ja w zasadzie nie przywiazuje uwagi do opakowan perfum,a stram sie przede wszystkim sprawdzic to co dane opakowanie zawiera dla mojego i nie tylko mojego nosa.Chanel rowniez charakteryzuje to iz nie jest monotematyczny w tym co preferuje dla swoich klijentow i kazdy moze odnalezc cos dla siebie.Warto dodac ze pomimo swojej klasy i mocnej pozycji nie ""wyglupia"'sie z cenami za swoje perfumy,jak np Tom Ford.Lubie te marke i zycze Chanel aby mocno trzymala sie na rynku.Pozdrawiam serdecznie.
Mamniemal wszystkie komercyjne oprocz Gabrielle , kilka perfum Coromandel, Coco Madm., Coco Noir, N5, N19, Allure, oraz 8 z lini Les Exclusifs Coromandel Czyste perfumy, Misia, Cuir de russie, La pausa, Gardenia, Bois des iles, Jerssey oraz Bel respiro.Musze powiedziec ze zmiany zapachow niestety ida w zlym kierunku ale i tak w porownaniu z innymi firmami sa super. W mojej kolekcji sa rowniez inne firmy ale zawsze wracam do Chanel.
Ja osobiście do Chanel musiałam dojrzeć. Dojrzewałam prawie dwadzieścia lat. Jednak nie wszystkich jeszcze mogę używać. Od pojawienia się na rynku pokochałam Chanel Tendre. Obecnie zaprzyjaźniam się z Coco Madmemoiselle Intense i Chanel No 19 Poudre. Do perfum Chanel i Dior trzeba dojrzeć.
Uwielbiam wszystkie ! Z męskich egoiste kiedy pierwszy raz poznałam ten zapach ... odrazu kupiłam na prezent dla narzeczonego teraz mojego męża . To zapach prawdziwego mężczyzny eleganckiego taki seksowny umysł w połączeniu z męstwem . Genialna nuta
Wspaniale perfumy!!! Klasyk i szyk👗 zarówno w wyglądzie jak i w zapachu. Używam od wielu lat perfumy tej marki i jestem baaardzo zadowolona. Używam Allure, Mademoiselle oraz 19 poudre i 5 oczywiście. 💓
Jeszcze nie miałam żadnych perfum tej marki,ale wiem,że warto w nie zainwestować. Dlatego już teraz wiem,że perfumami Chanel będę pachnieć na swoim ślubie 😊 co prawda jeszcze mam sporo czasu na decyzję które,ale mam 3 typy. Chanel coco mademoiselle, Chanel Chance eau tendre, Chanel Gabrielle 😊
Obstawiam Gabrielle 😊😊są takie delikatne czyste krystaliczne , od wczoraj kocham, Mademoiselle miałam bardziej wyraziste z pazurkiem, a Chanse Tendre też piękne te mam , przynajmniej ja tak je odbieram a kocham wszystkie Chanelki 😊 pozdrawiam a i marzę o Chanel 19 🙄🙄
Mam 2 ulubione marki perfumowe i nie umiem powiedzieć, którą wolę. Jedna to oczywiście Chanel ( we wszystkich odsłonach no 19 i Cristalle) a druga to Hermes - tu kocham wszystko, a zwłaszcza ogródki :) ps. Akurat pachnę Caleche. Więc jeśli mogłabym mieć jakąś sugestię co do tematu kolejnego filmu, to chętnie posłuchałabym na temat tej marki - a tu jest o czym opowiadać :)
Miałam kiedys Caleche, ale pożyczyłam pewnej osobie z rodziny i nie oddala. To bylo bardzo nie w jej stylu, wiec wnioskuje, ze aldehydowy akord okazał sie silna pokusa. To ciekawa marka, ale nie ma chyba do polskiej publiczności szczescia. Bardzo mnie to boli. Otwarcie nowego butiku tez jakos przeszło bez echa. A Ty jak uważasz?
Pani wie,że uwielbiam perfumy Chanel,ale wypowiem się może na formum jako reprezentant „Millenialsów”- ponoć zaliczam się do nich😉Jak już napisałem , ja uwielbiam perfumy Chanel,ALE...ja jestem odbierany jako osoba „dziwna”- tak generalnie.Poza tym pasjonuje się zapachami i zwracam uwagę na ich parametry, porównuje i analizuję- jako osobne byty, w odniesieniu do historii , w odniesieniu do innych zapachów . Nie znam rówieśników ,którzy używaliby Chanel- tu cena tez pewnie ma znaczenie i ludzie wola wydawać pieniądze bardziej na ubrania niż perfumy .”Piątka śmierdzi” ,a Coco Mademoisel to „ulubione perfumy mojej mamy”- uogólniając opinie Millenialsów. U mnie w rodzinie ta marka nie ma swoich wątków.Jako projektant ubrań , doceniam markę , fascynuje mnie jej hostoria, marketing i storytelling- uwarzam ją za wzorzec i w pewnym stopniu aspiruje do takiego sukcesu,lecz wiem ,że to raczej nieosiągalne .Właśnie! NIEOSIĄGALNOŚĆ, NIEDOSTĘPNOŚĆ , DYSTANS.To jest dla mnie esencja Chanel- w modzie i w perfumach . Dla mnie perfumy Chanel mają w sobie dużo trzeźwości i niewymuszenie ,ale zawsze mają oddzielać niż zbliżać - są abstrakcyjne ,lecz nigdy sensualne,słodkie i trendy.Kompozycja zawsze pachnie drogo i DNA jest wyraźnie zaznaczone- widzę wiele odniesień nowych zapachów do dawnych i w dawnych znajduję cechy wspolczesnych.Chanel to marka niezmiernie dopracowana oraz konsekwentna - może nawet kosztem popularności . Linia Chance zasługuje na o wiele więcej uwagi niż otrzymuje- ma wszystko do zaoferowania czego współczesny użytkownik,który nie lubuje się w kiczu, może chcieć . Mogę tak bez końca ,a tym czasem chce Pani pogratulować przeprowadzki💜Niech to nowe miejsce motywuje Panią do pracy w nim i niech będzie świadkiem wielu prywatnych odkryć 😊 Pozdrawiam serdecznie💜💜💜
Powiem Ci, ze Twoja fascynacja marka, szacunek dla niej tez jest dla mnie inspiracja. Młodzi lubią ten brand, ale chyba raczej jako logo na odziezy, perfumy mniej. I to jest frapujące dlaczego tak jest. Wspomniana przeze mnie Kardaszianka, mam wraznie, perfum tej marki nie nosi, ale to może dlatego, ze niedawno zrobila swoje. Kreowanie ubran to fascynujace zajecie na pewno odniesiesz sukces.
Ogród Perfum Agaty jeśli mogę być szczery to mi się nie podoba niekiedy kto sięga po Chanel i pewnie jest tak jak Pani mówi - dla szpanu bardziej niż dla czegoś innego. Z perfumami jest podobnie- tak mi jest jakoś przykro jak osoby z podejściem “jestem księżniczką życia” ,które często mylą nawet nazwy perfum sięgają po np. Coco Mademoiselle, bo „takie różowiutkie, takie kobiece i oczywiście CHANEL” ,a to nie o to chodzi.Super jeśli ktoś sobie może pozwolić na tę markę,ale jeśli robi to ze złych pobudek to to są stracone pieniądze .Zacytuje tutaj też samą Gabrielle: „Luksus nie jest przeciwieństwem biedy.Luksus jest przeciwieństwem bezguścia”. U Pani na kanale jest dużo filmów o Chanel i cieszy mnie to,że dba Pani o to,żeby pamięć o ich perfumach nie wymarła , pomimo iż pewnie woli pani bardziej inne grupy zapachowe.To ważne.Podziwiam. Byłem dzisiaj w butiku Chanel na New Bond Street i muszę Pani powiedzieć ,że odnoszę takie wrażenie ,iż pomimo tego jak drogie są ich produkty ,to w butiku nie ma jakiejś przesady czy nadęcia- trochę jak w tych nudnych kartonikach i to jest chyba magia Chanel- tak mało trzeba,żeby było aż tak wiele .
Mam tylko dwa zapachy od Chanel,Coco Noir i Allure Sensuelle edp,inne planuje nabyć w postaci próbek lub kiedyś wachalam na kimś lub w perfumerii i musze przyznać, że chociaż różne to każde piękne, co do opakowań to minimalizm mi się podoba i ta prostota,ważne jest to,co w środku /ale zdarzyło mi się kupić perfumy w ciemno urzekając się butelka ,było to Noa Cacharel z perla i nie zalowalam / Bardzo mi się podobają te stare wersje z czarnymi korkami Jak patrzysz na słonia od Kenzo np to w jakiś sposób już sobie ten zapach wyobrażasz i czujesz pociąg do tej butelki/ale to dziwnie zabrzmiało 😊/,patrzysz na Coco z tym czarnym korkiem i nie masz żadnych skojarzeń tego typu ,tylko ..powachac ten luksus, bo wiesz, że to luksus Kiedyś będę go mieć /nr 5/ Nie wyobrażam sobie Chanel w slonikowych butelkach Mam pytanie, może głupie ale nie wiem ,śledzę aukcje internetowe i te vintage Coco czy Chanel 5 sprzedają się za duże pieniądze ,czy one są nadal produkowane? czy ludzie maja zapasy sprzed lat?
Ale nie we Francji, ojczyźnie klasycznych perfum. Afiszowanie na sobie marek jest uważane za przestępstwo wobec dobrego stylu. Marki muszą być niewidoczne, albo bardzo słabo widoczne. Fracuzka nie będzie niczego reklamować. To się nazywa klasą.
Z racji moich testów Allure Sensuelle edt kilka dni temu miałam podobne przemyślenia nad marką Chanel. Zastanawiałam się nad tym jak mimo wszystkich tych rozbuchanych mód zapachowych oni trzymają się zasady, że mimo wszystko ma być elegancko, tak jakby zawsze tworzyli dla dam, nawet tych chadzających w podartych dżinsach. Czy są to perfumy tworzone w zamyśle dla młodszej, czy starszej klienteli, słodkie czy bardziej wytrawnie, zawsze czuć w nich pewien szyk. Podoba mi się wierność tej zasadzie oraz to, że co roku nie wypuszczają flankerów swoich hitów, które zapachowo nie łączą się w żaden sposób z oryginałem, a tylko są odcinaniem kuponów. I nawet jeśli Mademoiselle czy Allure nie podobają mi się, bo są zbyt słodkie i puchate, to doceniam je jako dobrze wykonane zapachy, które nie trącą kiczem. Pozdrawiam!
Czy mogę podpisać się pod Twoim komentarzem? :) Bardzo dobre spostrzeżenia, również uważam,że trzymanie się zasad i wierność w obranym kierunku przez markę jest wielkim atutem. Pozdrawiam
Chanel. Klasa sama w sobie . Kocham perfumy retro , moim faworytem wśrod perfum tej marki jest Chanel 19, choć zauważyłam , że nie pachną tak intensywnie i głeboko jak dawniej . Pewnie to wina reformulacji , jaka szkoda :( Coco Mademoiselle dostałam w prezencie od męża , którego urzekły , piękne i często używam . Chanel 5 są w planach , przecież to krolowa perfum i oczywiście będą w użyciu . Gabrielle w moim odczuciu są spokojne , wyważone , odpowiednie do pracy i miejsc , gdzie nie wypada intensywnie pachnieć , jednak z tego gatunku wolę Chanel Chance Eau Tendre . Wszystkie perfumy Chanel są eleganckie , nie potrzebują nadrabiać formami flakonów , bo bywa , ze cudaczny flakon nie odzwierciedla zawartości . Odbiegając od tematu cieszę się, że regał z flakonami zostaje w tle :) Cuda na tych półkach widzę . Pozdrawiam serdecznie i jak zawsze czekam na kolejny film :)
Tak poza tematem, wspomniała Pani o tej młodej Kardashiance... ostatnio widziałam jak mój 78 letni tato, oglądał coś w tv, podchodzę, patrzę a to te ich reality show.. 🤔 tak tak, świat się zmienia.. 😂😂
CHANEL to najsłynniejsza marka perfumowa świata. Flakony odpowiadają współczesnemu minimalistycznemu trendowi, ale głównie chodzi o zawartość. Warto zauważyć, że obecny bestseller marki COCO MADEMOISELLE jest znacznie trwalszym zapachem niż GABRIELLE. Z pewnością warto mieć w kolekcji przedstawicieli tejże marki.
Bezdyskusyjnie to jest najbardziej znana marka perfum na świecie. Nie da się z tym polemizować, ani tym bardziej walczyć. I warto mieć choć jeden flakonik w domu nowszych, bądź starszy kreacji zapachowych marki.
Chanel na TAK ale ze względu na zapach - trwały, stabilny, uniwersalny. Eau Tendre jest najbardziej delikatne, kwiatowe, zwiewne jak róż pudełka na to wskazuje, Gabrielle już bardziej treściwe (czekam na dogodny czas finansowy aby ją kupić), a 5 trochę się boję. Czasem wącham ją, czasem testuję ale wciąż się boję, przede wszystkim ze względu na głosy krytyki.
Witam Pani Agatko. Dostalam w prezencie CRISTALLE Chanel.Co Pani o nich sadzi bo ja nie jestem przekonana.To jest eau de parfum.Dla mnie sa jak meskie.Pozdrawiam
swiatlo super = sluzy pani!!!. ciekawe pytanie i na czasie. ja akurat naleze do coraz wiekszego grona osob , ktore wola postawic na inne marki... A szkoda, a jakze, ale niestety..... konkurencja wyrosla i wciaz rosnie i oferuje bardzo duzo. czy lepiej - nie mnie oceniac ale na pewno ciekawiej i TANIEJ....PS: bardzo lubie19, Fraishe, Coco oraz Gabriele ale nie cierpie otwarcia i dalej z Coco Mademoiselle !!! - przykro mi....
To prawda marka Chanel ma sie czego obawiać. I to mnie nurtuje, czy ten zachowawczy styl prowadzenia domu perfumowego marki nie stanie sie z czasem balastem.
Ja jestem fanką zarówno zapachów Chanel jak i kolorówka Chanel. Piatki kiedyś nienawidziłam. Jak wiadomo od nowości do miłości jeden krok. Mademoiselle jest wspaniała bez dwóch zdań. Za to Gabriel jest to zapach ładny, ale nie zapada w pamięć. Przynajmniej w moja nie zapadł.
Bardzo nietrwale te wszystkie CHANEL ,psikam na ubranie i niemal w kilka sekund nie ma sladu zapachu.Dla przykladu,kiedys psikalam na bluzke CREED ,i wisiala potem conajmniej rok w szafie ,potem ja upralam ,zeby zalozyc ,i po upraniu pachniala.Chanel chyba wykorzystuja dobry czas dla nich i sprzedaja slaba jakosc,aby wiecej.Wiem,ze na skorze dluzej trzyma ale jednak wole na ubranie i nie powinny az tak natychmiast znikac.
Coco Noir niestety sie popsula. Poraz pierwszy kupilam je jak wyszly swiezo upieczone. pozniej juz bylam rozczarowana, za to czyste perfumy pachna przepieknie.
Niestety ja kocham tylko zapachy Jacques Polge, już perfumy jego syna do mnie nie przemawiają.Doceniam bardzo właśnie dom mody Chanel za to,że choć idzie wszystko ku nowczesności w tym domu duch Chanel pozostał,a Karl Lagerfeld potrafił poprowdzić wybitnie tą firmę. Coco Chanel jest nadal w nim obecna. Popatrzmy jak zmieniły się domy mody choćby Dior, YSL po śmierci swoich twórców. Dla mnie jest to smutne. Mam nadzieję,że Chanel pozostanie zawsze Chanel i ta prostota w perfumach nigdy nie zamieni się w "dziwaczne" flakony perfum. Szaleństwem jest sam zapach,flakon nie może przytłoczyć tego co jest w perfumach najważniejsze.....No i przede wszystkim Chanel to klasa, a klasa widoczna jest po samym flakonie-tak jak Mademoiselle tego chciała.
Pharrell Williams od kilku dobrych lat jest związany z Chanel i juz nie on taki młody, ja uwielbiam Chanel nie tylko perfumy, ale ciuchy, niestety nie stać mnie na ciuchy, jedynie na jakaś małą torebkę, chustę, gadżecik- a to i tak majątek!!!!
Zdecydowanie warto sięgnąć po perfumy Chanel! Choćby z tego względu, że są to perfumy drogie, i dodające splendoru. Marka zwykle nie udziela większych niż 20 % rabatów na swoje produkty, co pozycjonuje nas jako użytkowników dóbr ekskluzywnych, drogich, tym samym choć trochę sprawia, że czujemy się lepsi, bardziej pewni siebie, z większym poczuciem wartości ;) W moim odczuciu, każde z perfum Chanel, tych szeroko znanych, kojarzonych, ma swoją historię i personifikuje ducha czasów, w których powstały, przy czym zachowuje swoje DNA. Praktycznie każdy z zapachów Chanel jest ponadczasowy, ale wyraźnie nadaje charakter noszącej go kobiecie określony przez ducha danego "kilku-lecia" , choć coraz krótszego "- lecia". Za życia Coco Chanel zostały wykreowane bodajże tylko dwa zapachy: Chanel no 5, Chanel no19, też różne charakterem. Myślę, że nie bez powodu, a należy tu wskazać na wolniej zmieniającą się rzeczywistość i kobietę jako taką. Dzisiejsza wielość kreacji domu mody Chanel pokazuje jak bardzo i jak szybko się zmieniamy, dostosowując zapach perfum do naszych współczesnych potrzeb i ducha. Używając tych wcześniejszych kreacji , tak bardzo różniących się między sobą - bo inną kobietą jest Allure, inną Cristalle i inną Coco- możemy wrócić, bądź wykreować siebie jako inną postać, wyposażoną w inne cechy osobowości. I chyba za to kochamy perfumy Chanel, bo pomagają nam się stać kimś,kim chciałybyśmy być. Wykorzystać swoją Chance! Ja lubię być Gabrielle, bo jest bezpretensjonalna, radosna, młoda duchem i bije od niej światło. I jak najbardziej w duchu Chanel - odrzuca to, co z czasem stało się zbyteczne, przeładowane, jak wielkie kapelusze, które Mademoiselle Chanel w swoim sklepiku zamieniała na urocze eleganckie kapelutki. Gabrielle przetrwa próbę czasu i wyznaczy kolejny trend.
Nic dodać nic ując. Zgadzam się z Toba i dziękuję, ze podzieliłaś się swoją opinia. Dzięki niej widać, ze chyba jednak w Polsce rośnie grono osób, które rozumieja tę marke.
Na początek zaznaczę, że jestem fanką zapachów Chanel i stylu kroju ich ubrań. Chciałabym się odnieść do prób marki dotarcia do młodego pokolenia. Ewidentnie widać, że celuja już nie tylko w 20 latki, bym powiedziała, że już nastolatki. Ostatnio miałam okazję zaobserwować jak na ten przekaż reklamowy 5 L'eau pięknie złapała się moja 15 letnia córka. Przed świętami bardzo często ta reklama leciała w tv. W końcu moja córka mówi do mnie, wiesz ciekawe jak pachną te perfumy. Na co ja jej odpowiadam jest to lżejsza wersja klasycznej piątki, odświeżona i delikatniejsza. Na co córka odpowiada: chciałabym je powąchać. Ja mówię do niej czemu tak Cię zainteresował ten zapach, na co córka bo to jest zapach dla młodych dziewczyn. Pytam się jej po czym tak wnosisz, po reklamie mamo, to jest zapach dla mnie. Mówię do córki dobrze to chodź dam Ci powachać jak one pachną. Córka w euforii podążyła do mojej komody z zapachami. Won poszła na nadgarstek, cisza i nagle fu jak to śmierdzi. Na co ja zareagowałam śmiechem mówiąc do tego typu zapachów trzeba dojrzeć, kiedyś może będą Ci się podobać. Po czym rozwiązała się rozmowa dotycząca reklamy i jej odbiorcy. Córka skwitowała reklama jest skierowana do mojego pokolenia ale zapach zupełnie nie. Kilka dni później pachniałam klasyczną piątka, którą raz psiknęłam się rano a już był wieczór, czyli zapach na sobie miałam ok 11 może 12 godzin. Córka podchodzi do mnie i mówi, masz ten zapach na sobie? ja mówię nie to jest klasyczna piątka, córka mówi te zapachy są do siebie strasznie podobne takie ciężkie. Pachniesz jak starsza Pani. I tu klu całej tej historii klasyczna won Chanel jest specyficzna i z tym akordem trudno będzie im dotrzeć do nozdrzy młodzieży. W ostatnich latach powstały eau fraiche które ma szansę trafić do młodzieży czy Mademoiselle która jest już znacznie cięższa od jej świeżej siostry i nie zawsze młodym może przypaść do gustu. Coco noir też jest dla młodych zbyt balsamiczna. Patrząc na moją córkę i jej koleżanki one szukają w zapachach albo świeżości cytrusów albo słodyczy landrynki a nie eleganckiej dojrzałej klasyki. Jednak wszystko jeszcze przed nimi.
Od wczoraj wącham i wącham bloterki Chanel chanse, Chanel 5 , Chanel 19 i Gabriell. I chciałabym wszystkie a mam Chanel Chanse tendre, zostawiam na wiosnę lato. I coś mi się wydaje że moja miłość pójdzie w kierunku Chanel 19 są cuuudowne czyż nie ?? Pozdrawiam gorąco pachnąco 🌺🥀🌷🌼💐🌹
Czy posiada Pani wiedzę, na temat szkodliwych (rakotwórczych) składników zawartych w perfumach? I to wszystko w markach powszechnie znanych, oryginalnych. Czytałam zagraniczny raport na dany temat i można się wystraszyć.
Unia Europejska bardzo wnikliwie przyglada sie perfumom. Wiel skladnikow ze wzgledu na szeroko pejeta szkodliwosc zostalo wycofanych i teraz mamy problem, bo niektorych perfum nie sposob rozpoznac z pwodu korekty skladu. Ale temat jest ciekawy i warto go monitorowac.
@@AgataWasilenko , dokładnie. Tym bardziej, że w raporcie znalazł się chociażby Dior "J'adore" 9 szkodliwych na 20 Najgorzej wypadł "Angel” Thierry Muglera. Cytuje : ...Coco Mademoiselle” Chanela i „Black Opium” Yves St Laurenta obrywa się za obecność podejrzanych substancji zaburzających funkcjonowanie układu hormonalnego i silnych substancji uczulających. I to wszystko z raportu francuskiej kontroli. Zaznaczyli, że przy regularnym i dość obfitym (kilkukrotnym psikaniu skóry ciala w ciągu dnia) szkodliwe składniki zadziałają w sposób szkodliwy dla zdrowia. Warto śledzić temat.
Bardzo doceniam kompozycje męskie i nawet byłbym w stanie uszczuplić na nie domowy budżet gdyby nie ich słaba trwałość. Nie wiem czy tylko na mnie mają słabe parametry ale średnio po 2 godzinach po allure homme sport każdej wersji czy bleu nie ma już śladu 🤨
Dzień dobry 🍀A ja mam pytanie odnośnie Aqua Allegoria Limon Verde. Czy testowała Pani ten zapach? A może ktoś z Was? Jestem go bardzo ciekawa a niestety nigdzie nie mogę dostać próbki. Miłego tygodnia wszystkim życzę ❤️
Mam kupilam okazyjnie bardzo edp chanel Chance ,ale zapach jest taki sobie ,slaby , prawie uniseks , za to zastanawiam sie nad coco chanel mademoiselle edp czy warto ,bo slabo sie trzyma ubran .
Dostałam w prezencie Chance, jest dla mnie zbyt nijaki. Niestety inne pozycje jak Gabriell, Coco itd.też nie robią na mnie żadnego wrażenia. Takie mam odczucia. Natomiast dzisiaj zakupiłam Romę Laury Biagotti, wodę toaletową i jest po prostu zachwycająca, ciekawa, nietuzinkowa. Pozdrawiam :)
Chciałbym w swojej kolekcji Coco Mademoiselle. Bardzo mi się podobają. Allure też jest ciekawy. Posiadam dekanat No 19 Poudre (uwielbiam pudrowe nuty) i jest w nich coś intrygujące. Niby ten puder jak z minionej epoki, ale vo jakiś czas psikam Nadgarstek i zaprzyjaźnia się z nimi. Co do flakonówinia Chance ma piękne flakony🙂
Paulinko, często u mnie komentujesz, co jest dla mnie jako twórcy , bardzo pomocne, bo poprawia mi statystyki. Wspierasz mnie. Pozwól, ze sie odwdzięczę i wysle Ci dekant Chance, bo akurat mam flakon o dużej pojemności. Napisz do mnie na maila, albo na facebooka, ustalimy kwestie wysylki.
Absolutnie... nie. Ponieważ, jakość ingrediencji zapachowych, cechuje żenująco niski poziom. Reformulacje, "zgwałciły" trwałość i projekcję. Poza tym, marka inwestuje w małoletnią tandetę..., co zdecydowanie obniża prestiż marki. Bois Noir Chanel... jest nie do kupienia, za normalną kwotę. Natomiast obecny Egoiste Chanel... jest tylko rachitycznym wspomnieniem produktu z czasu premiery w 1990. To samo dotyczy: Antaeus Chanel, Pour Monsieur Chanel i damskich, kultowych propozycji.
Mogły mu ktoś pomóc? Bardzo lubię perfumy Dior Dolce Vita, mam je, ale używam oszczędnie, bo nie stać mnie na ciągłe ich kupowanie. Proszę o radę jakie perfumy w drogerii są podobne do nich, a jednocześnie by nie była to jakaś podróbka. Z góry dziękuję za podpowiedzi. :)
Lubię też Poison Diora. To są dwa zapachy do których wracam od ponad 20 lat. Choć niestety z biegiem lat i jak przypuszczam wielokrotnym kombinowaniu przy recepturach mocno straciły na trwałości zapachu.
Z tymi opakowaniami to akurat u mnie jest odwrotnie,posiadam mademoiselle,podejrzewam że jest fejkowa,bo logo jest krzywo przyklejone i korek zlej jakości, ale na pudełku z tylu są dwa napisy chanel
Mi bardzo odpowiada estetyka Chanel, perfumy grają pierwsze skrzypce nie opakowanie. Klasyka w dobrym stylu sama się obroni.
Nowe studio :) Nie wiem w jakim kierunku pójdzie marka Chanel, ale życzyłabym sobie, by w perfumach zachowała swoją dotychczasową formę i charakterystyczny "szanelowski" sznyt. Jakoś nie widzę widzę jej w jakiś szczególnych wariacjach i udziwnieniach, uważam, że to nawet jej nie przystoi.Klasyka bowiem nigdy się nie starzeje i zawsze jest na czasie. Kocham Chanel bezwarunkowo, absolutnie, od NO 5 po Gabrielle!
A tyle ta marka do zaoferowania. Choćby taka linia butikowa, ktora musz dopiero poznać. Pozdrawiam.
Jeśli chodzi o flakony wolę Guerlain i Diora, aczkolwiek zapachy jednak Chanel, od zawsze, kocham markę Chanel, uwielbiam Coco Chanel, mam Coco mademoiselle, również wersję intense, Allure, piątkę i dziewiętnastkę. Uważam, że wszystkie klasyki tej marki to spełnienie marzeń o wspaniałych perfumach. Myślę, że jakość sama się obroni. Pozdrawiam serdecznie Angie
Uwielbiam perfumy Chanel, moj ukochany to Cristalle, ale i te bardziej powszechne jak Chance Fraiche i Chance Tendre. To zjawiskowe zapachy..a butelki cudownie proste i to jest dla mnie wartosc, że nie ma "slonikow" , o tym wlasnie jest Chanel ❤. Ta cala celebrycka zgraja, ktora sie ogrzewa w cieple legendy Coco Chanel wcale mnie nie intetesuje..
Nowe miejsce do pracy bardzo mi się podoba😁 światło jest ok. I bardzo ładnie nam się prezentujesz. Widok bardzo miły dla oka.. Jeśli chodzi zaś o same perfumy, to mnie ten minimalizm bardzo przypadł do gustu, bo zawsze uczono mnie, czym mniej, tym lepiej. W Coco mademoiselle zakochałam się od pierwszego powąchania, tak samo było w przypadku Chanel chance. Gdyby zabrakło innych perfum, wcale bym specjalnie nie rozpaczała. 🤔 No może trochę.... Pozdrawiam serdecznie i nagrywaj Agatko, nagrywaj.... Czekamy
Dziękuję, ze pewno mam teraz warunki do pracy. jest wiecej spokoju. To sprzyje kreatywnosci. Dziekuje za motywujące slowa. I pozdrawiam serdecznie.
Ja osobiście bardzo lubię Chanel. Moja ulubiona Chanel Chance, Chanel mademoiselle i Chanel frische oraz męskie blue de Chanel... Myślę że te zapachy mają jakość którą trudno podważyć.... ja osobiście polecam!!!!
Pamietam jak pojawił sie Allure, podobały mi się, ale jak pojawiły się Madmoiselle to dopier był szaaaał, to były moje perfumy🤗. Dziekuję i pozdrawiam😘
Piękne przemyślenia!
Chanel to dla mnie synonim ponadczasowej elegancji, luksusu, unikatowości, wyrafinowania. Może pasować każdemu, ale nie do każdej sytuacji!
Właściwie tych sytuacji jest tak niewiele że chociaż kocham tych kilka "chanelek" będących w mojej kolekcji, naprawdę ubywa ich powoli z powodu rozterek, kiedy ich użyć... Wtedy najczęściej wybieram coś innego, zostawiając te cuda na bardziej wysublimowane okazje. I dla poprawy nastroju wącham je sobie przed snem. Czyżby MM też miała takie przemyślenia, mówiąc o tej kropli piątki do łóżka?
Na męskie wypusty Chanel stanowczo nie warto stawiać. Te wybitne niegdyś kompozycje dziś są karykaturą. Liczne reformulacje pozbawiły te zapachy charakteru, trwałości i intensywności. Jakież było moje zdumienie, gdy po latach powróciłem do Pour Monsieur, Egoist, Allure oraz Allure Sport. Kiedyś nie do zdarcia pod względem trwałości i projekcji, dziś utrzymują się na skórze do 2-3 godzin i to po 5 aplikacjach. Właściwie tylko Antaeus wytrzymuje próbę 5-6 godzin, chociaż kilkanaście lat temu jedna aplikacja wystarczyła, by pachnieć całą dobę. Dziś te kompozycje to zupełnie inna historia. Uboga i trywialna. Męska linia tej legendarnej marki zeszła na psy. Więcej nie kupię. Zdecydowanie.
Allure to moje pierwsze perfumy z tych droższych sprzed 20 lat :) Używałam ich naprawdę bardzo długo
Wielbiciela Chanel 5 to moja mama od ponad 40 lat ale tetaz czesto słyszę od niej że to już nie ten zapach co kiedyś... Nigdy tej miłości nie rozumiałam i nadal mój nos za tym zapachem nie przepada... Pozdrawiam 😊
Dzieñ dobry.Z perfum Chanel uźywam Chanel Mademoiselle i Chanel Chance zielone.Uwaźam,źe są niezwykle trwałe I bogate,jeśli chodzi o kompozycje zapachowe.Dla mnie ta marka, to klasyka I przede wszystkim elegancja.Noszę ją,gdy chcę poczuć się pewna siebie,lub gdy mam coś do załatwienie.Nie wiedzieć dlaczego, ta woń wpływa na pozytywną reakcję otoczenia względem mojej osoby.Dla mnie perfumy Chanel są poprostu wytworne i moim zdaniem obowiązkowe w kolekcji miłośnika pięknych woni.Pozdrawiam i dziękuję za Twój kanał💖Uwielbiam go
dziekuje za komentarz i mile slowa. Ciekawą rzecz zauwazylaś, mianowicei, ze te perfumy nie budza skrajnych emocji.
Oczywiście, że warto 😉 sam posiadam Platinum Egoiste (Egoiste także bardzo lubię) oraz mój najnowszy nabytek i chyba ulubiony z całej lini Allure- Homme Sport Cologne. Piękne cytrusy, delikatne przyprawy i piżmo. Używam nawet teraz zimą :)
Rewelacyjne perfumy.
Allure oraz Allure sport extremerewelacyjne, natomiast Platinum egoiste kiepskie w porownaniu z pieknym sandalwood Egoiste.
Dziękuję za piekny wykład o Chanel nr5 . Zapach piękny dla koneserek.kiedyś sobie kupię 5- teczkę. Serdecznie Panią pozdrawiam😍
Dziekuje i pozdrawiam.
To chyba pytanie retoryczne :) Jak : Czy warto słuchać Bacha :)
Tak trzymać!
Mój nr 1 to Chanel Cristalle woda toaletowa, dla mnie perfumy wieczorowe i na szczególne okazje.
Musze jeszcze raz powąchac te perfumy, bo wydaje mi sie, ze chyba zasluguja na glebsza analize.
A ja nie bardzo przepadam za Chanel.....wole Dior. Ale to kwestia gustu. Wygląda pani jak zawsze świetnie, kwitnąco
Mój pierwszy kontakt z perfumami tej marki (to co rzeczywiście kupiłam, a nie tylko sporadycznie psikalam na nadgarstek w perfumerii): zielona wersja Chance EDT - bardzo mi się spodobały i gdybym mogła to uzywałabym ich codzienne. Później szarpnęłam się na Coco Mademoiselle i również uważam że to wspaniały zapach. Niestety moje największe rozczarowanie to Gabrielle... Sam zapach piękny i natychmiast oszalałam na jego punkcie, ale zawód na całej linii to trwałość (u mnie znika zupełnie po 4 godzinach!) oraz marna projekcja. Wśród tej trójki jest to najsłabsza pozycja. Uważam że nie są warte tej ceny. Aplikując inny zapach Chanel miałam pewność że będzie trzymał się mnie praktycznie cały dzień, a ludzie z otoczenia pytali mnie czym pachnę - to świadczy o jakości perfum od Chanel. Gabrielle jest o dwie półki niżej, dlatego dziwię się że postawili na taki zapach.
Teraz mam ochotę na Coco albo 19 poudre.
Gabrielle to nowa jakośc. sama jestem ciekawa tej strategii.
Dziękuję za wartościowy filmik. P.S. Piękna chusta :)
Moja ulubiona. Pozdrawiam i dziekuje.
Gratuluję pomysłu na odcinek - bardzo ciekawy. Nieśmiało proponuję serię odcinków o innych markach. Następny może Cloe?
Dziekuje, mysle o tej marce.
Marka z historią i klasą,warto ♥
Pozdrawiam.
Obejżałam podlinkowany film o Coco Chanel i Panią Coco nie odebrałam przyjaźnie, za to do jej perfum mam jeszcze większy szacunek mimo, że nie znam wszystkich zapachów. Myślę, że marka Chanel obroni się-bez wątpienia. Według mnie każda kobieta, wśród oferty Chanel znajdzie coś dla siebie🙂
Dzień dobry Pani Agato ❤Serdecznie dziękuję za wiadomości, sprawdziłam moje flakony,wszystko jest ok.Kiedys sluchałam Panią, która opowiadała o perfumach. Też opowiadała o znakach ns chanel,mówiła ,ze w zakrętce powinno być widoczne logo.Może to logo weszło niedawno.W mojej kolekcji Chanel tylko Chance Tendre ma ten znaczek.I nne flakony Chanel no 5 ,Coco Noir, Coco Mademoiselle nie mają w korkach logo.Serdecznie dziękuję, sprawdziłam napisy na opakowaniach ,jest 2 razy napis Chanel. Pozdrawiam ❤😊
Bardzo ładne tło ale ja i tak nie mogę się doczekać ogrodu w tle🌺🤗
Ja też.
Klasyka jest niesmiertelna,tak w muzyce,filmie,literaturze i perfumach takze.Ja akurat trzymam sie od Chanel Platinum Egoiste i ten zapach ma dozywotni azyl na mojej polce w lazience.Ja w zasadzie nie przywiazuje uwagi do opakowan perfum,a stram sie przede wszystkim sprawdzic to co dane opakowanie zawiera dla mojego i nie tylko mojego nosa.Chanel rowniez charakteryzuje to iz nie jest monotematyczny w tym co preferuje dla swoich klijentow i kazdy moze odnalezc cos dla siebie.Warto dodac ze pomimo swojej klasy i mocnej pozycji nie ""wyglupia"'sie z cenami za swoje perfumy,jak np Tom Ford.Lubie te marke i zycze Chanel aby mocno trzymala sie na rynku.Pozdrawiam serdecznie.
Mamniemal wszystkie komercyjne oprocz Gabrielle , kilka perfum Coromandel, Coco Madm., Coco Noir, N5, N19, Allure, oraz 8 z lini Les Exclusifs Coromandel Czyste perfumy, Misia, Cuir de russie, La pausa, Gardenia, Bois des iles, Jerssey oraz Bel respiro.Musze powiedziec ze zmiany zapachow niestety ida w zlym kierunku ale i tak w porownaniu z innymi firmami sa super. W mojej kolekcji sa rowniez inne firmy ale zawsze wracam do Chanel.
Linia butikowa jest na pewno bardzo intrugująca. Gratuluje pieknych perfum.
Ja osobiście do Chanel musiałam dojrzeć. Dojrzewałam prawie dwadzieścia lat. Jednak nie wszystkich jeszcze mogę używać. Od pojawienia się na rynku pokochałam Chanel Tendre. Obecnie zaprzyjaźniam się z Coco Madmemoiselle Intense i Chanel No 19 Poudre. Do perfum Chanel i Dior trzeba dojrzeć.
To prawda, ze potrzeba czasu do niektorch marek oraz rodzin zapchowych.
Bogu dzięki, że trzymają się prostoty, bo ona zawsze się obroni. Oby tak było zawsze. To mój N'1
Uwielbiam wszystkie ! Z męskich egoiste kiedy pierwszy raz poznałam ten zapach ... odrazu kupiłam na prezent dla narzeczonego teraz mojego męża . To zapach prawdziwego mężczyzny eleganckiego taki seksowny umysł w połączeniu z męstwem . Genialna nuta
Pięknie pani wygląda i tak samo opowiada😉
Dziekuję serdecznie!
Wspaniale perfumy!!! Klasyk i szyk👗 zarówno w wyglądzie jak i w zapachu. Używam od
wielu lat perfumy tej marki i jestem baaardzo zadowolona. Używam Allure, Mademoiselle oraz 19 poudre i 5 oczywiście. 💓
19 Poudre jest absolutnie the best
@@AgataWasilenko tak uwielbiam ten zapach 🙄 tym zapachem zaczyna się dla mnie wiosna 🌺🌳🌱
Jeszcze nie miałam żadnych perfum tej marki,ale wiem,że warto w nie zainwestować. Dlatego już teraz wiem,że perfumami Chanel będę pachnieć na swoim ślubie 😊 co prawda jeszcze mam sporo czasu na decyzję które,ale mam 3 typy. Chanel coco mademoiselle, Chanel Chance eau tendre, Chanel Gabrielle 😊
Obstawiam Gabrielle 😊😊są takie delikatne czyste krystaliczne , od wczoraj kocham, Mademoiselle miałam bardziej wyraziste z pazurkiem, a Chanse Tendre też piękne te mam , przynajmniej ja tak je odbieram a kocham wszystkie Chanelki 😊 pozdrawiam a i marzę o Chanel 19 🙄🙄
@@sabachsa6977 zazdroszczę kolekcji Chanelek 😍
Krystaliczna, tak taka jest Gabielle! W punkt.
znakomity wybor.
Mam 5, Coco i Gabrielle. Wszystkie kocham. Gabrielle na lato. Mam zamiar kupić Allure
Allure jest ze wszech miar godne polecenia.
Tak bardzo się zdziwiłam negatywnymi recenzjami o Gabrielle - że kupiłam odlewkę ! I uważam , że jest to piękny zapach .
Mam 2 ulubione marki perfumowe i nie umiem powiedzieć, którą wolę. Jedna to oczywiście Chanel ( we wszystkich odsłonach no 19 i Cristalle) a druga to Hermes - tu kocham wszystko, a zwłaszcza ogródki :) ps. Akurat pachnę Caleche. Więc jeśli mogłabym mieć jakąś sugestię co do tematu kolejnego filmu, to chętnie posłuchałabym na temat tej marki - a tu jest o czym opowiadać :)
Miałam kiedys Caleche, ale pożyczyłam pewnej osobie z rodziny i nie oddala. To bylo bardzo nie w jej stylu, wiec wnioskuje, ze aldehydowy akord okazał sie silna pokusa. To ciekawa marka, ale nie ma chyba do polskiej publiczności szczescia. Bardzo mnie to boli. Otwarcie nowego butiku tez jakos przeszło bez echa. A Ty jak uważasz?
poradzi sobie ja kocham perfumy Chanel za minimalizm za tą piekną nieuchwytną nutkę
Też trzymam kciuki za markę.
Pani wie,że uwielbiam perfumy Chanel,ale wypowiem się może na formum jako reprezentant „Millenialsów”- ponoć zaliczam się do nich😉Jak już napisałem , ja uwielbiam perfumy Chanel,ALE...ja jestem odbierany jako osoba „dziwna”- tak generalnie.Poza tym pasjonuje się zapachami i zwracam uwagę na ich parametry, porównuje i analizuję- jako osobne byty, w odniesieniu do historii , w odniesieniu do innych zapachów .
Nie znam rówieśników ,którzy używaliby Chanel- tu cena tez pewnie ma znaczenie i ludzie wola wydawać pieniądze bardziej na ubrania niż perfumy .”Piątka śmierdzi” ,a Coco Mademoisel to „ulubione perfumy mojej mamy”- uogólniając opinie Millenialsów.
U mnie w rodzinie ta marka nie ma swoich wątków.Jako projektant ubrań , doceniam markę , fascynuje mnie jej hostoria, marketing i storytelling- uwarzam ją za wzorzec i w pewnym stopniu aspiruje do takiego sukcesu,lecz wiem ,że to raczej nieosiągalne .Właśnie! NIEOSIĄGALNOŚĆ, NIEDOSTĘPNOŚĆ , DYSTANS.To jest dla mnie esencja Chanel- w modzie i w perfumach .
Dla mnie perfumy Chanel mają w sobie dużo trzeźwości i niewymuszenie ,ale zawsze mają oddzielać niż zbliżać - są abstrakcyjne ,lecz nigdy sensualne,słodkie i trendy.Kompozycja zawsze pachnie drogo i DNA jest wyraźnie zaznaczone- widzę wiele odniesień nowych zapachów do dawnych i w dawnych znajduję cechy wspolczesnych.Chanel to marka niezmiernie dopracowana oraz konsekwentna - może nawet kosztem popularności .
Linia Chance zasługuje na o wiele więcej uwagi niż otrzymuje- ma wszystko do zaoferowania czego współczesny użytkownik,który nie lubuje się w kiczu, może chcieć .
Mogę tak bez końca ,a tym czasem chce Pani pogratulować przeprowadzki💜Niech to nowe miejsce motywuje Panią do pracy w nim i niech będzie świadkiem wielu prywatnych odkryć 😊
Pozdrawiam serdecznie💜💜💜
Powiem Ci, ze Twoja fascynacja marka, szacunek dla niej tez jest dla mnie inspiracja. Młodzi lubią ten brand, ale chyba raczej jako logo na odziezy, perfumy mniej. I to jest frapujące dlaczego tak jest. Wspomniana przeze mnie Kardaszianka, mam wraznie, perfum tej marki nie nosi, ale to może dlatego, ze niedawno zrobila swoje. Kreowanie ubran to fascynujace zajecie na pewno odniesiesz sukces.
Ogród Perfum Agaty jeśli mogę być szczery to mi się nie podoba niekiedy kto sięga po Chanel i pewnie jest tak jak Pani mówi - dla szpanu bardziej niż dla czegoś innego. Z perfumami jest podobnie- tak mi jest jakoś przykro jak osoby z podejściem “jestem księżniczką życia” ,które często mylą nawet nazwy perfum sięgają po np. Coco Mademoiselle, bo „takie różowiutkie, takie kobiece i oczywiście CHANEL” ,a to nie o to chodzi.Super jeśli ktoś sobie może pozwolić na tę markę,ale jeśli robi to ze złych pobudek to to są stracone pieniądze .Zacytuje tutaj też samą Gabrielle: „Luksus nie jest przeciwieństwem biedy.Luksus jest przeciwieństwem bezguścia”.
U Pani na kanale jest dużo filmów o Chanel i cieszy mnie to,że dba Pani o to,żeby pamięć o ich perfumach nie wymarła , pomimo iż pewnie woli pani bardziej inne grupy zapachowe.To ważne.Podziwiam.
Byłem dzisiaj w butiku Chanel na New Bond Street i muszę Pani powiedzieć ,że odnoszę takie wrażenie ,iż pomimo tego jak drogie są ich produkty ,to w butiku nie ma jakiejś przesady czy nadęcia- trochę jak w tych nudnych kartonikach i to jest chyba magia Chanel- tak mało trzeba,żeby było aż tak wiele .
Mam tylko dwa zapachy od Chanel,Coco Noir i Allure Sensuelle edp,inne planuje nabyć w postaci próbek lub kiedyś wachalam na kimś lub w perfumerii i musze przyznać, że chociaż różne to każde piękne, co do opakowań to minimalizm mi się podoba i ta prostota,ważne jest to,co w środku /ale zdarzyło mi się kupić perfumy w ciemno urzekając się butelka ,było to Noa Cacharel z perla i nie zalowalam /
Bardzo mi się podobają te stare wersje z czarnymi korkami
Jak patrzysz na słonia od Kenzo np to w jakiś sposób już sobie ten zapach wyobrażasz i czujesz pociąg do tej butelki/ale to dziwnie zabrzmiało 😊/,patrzysz na Coco z tym czarnym korkiem i nie masz żadnych skojarzeń tego typu ,tylko ..powachac ten luksus, bo wiesz, że to luksus
Kiedyś będę go mieć /nr 5/
Nie wyobrażam sobie Chanel w slonikowych butelkach
Mam pytanie, może głupie ale nie wiem ,śledzę aukcje internetowe i te vintage Coco czy Chanel 5 sprzedają się za duże pieniądze ,czy one są nadal produkowane? czy ludzie maja zapasy sprzed lat?
A ja kocham Chanel i tyle.
Tak trzymac!
Ale nie we Francji, ojczyźnie klasycznych perfum. Afiszowanie na sobie marek jest uważane za przestępstwo wobec dobrego stylu. Marki muszą być niewidoczne, albo bardzo słabo widoczne. Fracuzka nie będzie niczego reklamować. To się nazywa klasą.
To jest piekne.
Z racji moich testów Allure Sensuelle edt kilka dni temu miałam podobne przemyślenia nad marką Chanel. Zastanawiałam się nad tym jak mimo wszystkich tych rozbuchanych mód zapachowych oni trzymają się zasady, że mimo wszystko ma być elegancko, tak jakby zawsze tworzyli dla dam, nawet tych chadzających w podartych dżinsach. Czy są to perfumy tworzone w zamyśle dla młodszej, czy starszej klienteli, słodkie czy bardziej wytrawnie, zawsze czuć w nich pewien szyk. Podoba mi się wierność tej zasadzie oraz to, że co roku nie wypuszczają flankerów swoich hitów, które zapachowo nie łączą się w żaden sposób z oryginałem, a tylko są odcinaniem kuponów. I nawet jeśli Mademoiselle czy Allure nie podobają mi się, bo są zbyt słodkie i puchate, to doceniam je jako dobrze wykonane zapachy, które nie trącą kiczem. Pozdrawiam!
Czy mogę podpisać się pod Twoim komentarzem? :) Bardzo dobre spostrzeżenia, również uważam,że trzymanie się zasad i wierność w obranym kierunku przez markę jest wielkim atutem. Pozdrawiam
@@katarzynap2547 Haha, pewnie, że możesz! I niech sobie będą szalone marki jak Kenzo czy Mugler, ale zawsze jest zapotrzebowanie na klasykę :D
Ja tez sie podpisuje pod Tym komntarzem.
Chanel. Klasa sama w sobie . Kocham perfumy retro , moim faworytem wśrod perfum tej marki jest Chanel 19, choć zauważyłam , że nie pachną tak intensywnie i głeboko jak dawniej . Pewnie to wina reformulacji , jaka szkoda :( Coco Mademoiselle dostałam w prezencie od męża , którego urzekły , piękne i często używam . Chanel 5 są w planach , przecież to krolowa perfum i oczywiście będą w użyciu . Gabrielle w moim odczuciu są spokojne , wyważone , odpowiednie do pracy i miejsc , gdzie nie wypada intensywnie pachnieć , jednak z tego gatunku wolę Chanel Chance Eau Tendre . Wszystkie perfumy Chanel są eleganckie , nie potrzebują nadrabiać formami flakonów , bo bywa , ze cudaczny flakon nie odzwierciedla zawartości . Odbiegając od tematu cieszę się, że regał z flakonami zostaje w tle :) Cuda na tych półkach widzę . Pozdrawiam serdecznie i jak zawsze czekam na kolejny film :)
Tak poza tematem, wspomniała Pani o tej młodej Kardashiance... ostatnio widziałam jak mój 78 letni tato, oglądał coś w tv, podchodzę, patrzę a to te ich reality show.. 🤔 tak tak, świat się zmienia.. 😂😂
Mój mąż też to ogląda... żenada :-(
Hahaha, tyle tam ładnych kobiet, co sie dziwisz...
CHANEL to najsłynniejsza marka perfumowa świata. Flakony odpowiadają współczesnemu minimalistycznemu trendowi, ale głównie chodzi o zawartość. Warto zauważyć, że obecny bestseller marki COCO MADEMOISELLE jest znacznie trwalszym zapachem niż GABRIELLE.
Z pewnością warto mieć w kolekcji przedstawicieli tejże marki.
Bezdyskusyjnie to jest najbardziej znana marka perfum na świecie. Nie da się z tym polemizować, ani tym bardziej walczyć. I warto mieć choć jeden flakonik w domu nowszych, bądź starszy kreacji zapachowych marki.
Lubię bardzo markę Chanel, nr 5 mnie zachwyca ale nie lubię na sobie. Moim ulubieńcem jest Chance. Mam nadzieję, że nadal będą trzymać poziom.
A ja jestem ciekawa kolejnych kreacji marki.
@@AgataWasilenko jestem na tak, nowe kreacje ale z z takim szykiem jak dotychczas, w duchu Chanel☺
Nowe otoczenie pięknie się prezentuje,ale bardziej interesuje mnie zapach tam panujący, mogę sobie tylko wyobrazić jak pięknie pachnie 👌👌🌹💐🌼🌷🥀🌺
Pachnie już bardzo, to prawda.
Chanel na TAK ale ze względu na zapach - trwały, stabilny, uniwersalny. Eau Tendre jest najbardziej delikatne, kwiatowe, zwiewne jak róż pudełka na to wskazuje, Gabrielle już bardziej treściwe (czekam na dogodny czas finansowy aby ją kupić), a 5 trochę się boję. Czasem wącham ją, czasem testuję ale wciąż się boję, przede wszystkim ze względu na głosy krytyki.
Jesli lubisz tuberozę, przewąchaj tez Gabrielle Essence.
Allure,moja miłość, oczywiście uwielbiam 5.
Znakomity wybór.
Witam Pani Agatko. Dostalam w prezencie CRISTALLE Chanel.Co Pani o nich sadzi bo ja nie jestem przekonana.To jest eau de parfum.Dla mnie sa jak meskie.Pozdrawiam
swiatlo super = sluzy pani!!!. ciekawe pytanie i na czasie. ja akurat naleze do coraz wiekszego grona osob , ktore wola postawic na inne marki... A szkoda, a jakze, ale niestety..... konkurencja wyrosla i wciaz rosnie i oferuje bardzo duzo. czy lepiej - nie mnie oceniac ale na pewno ciekawiej i TANIEJ....PS: bardzo lubie19, Fraishe, Coco oraz Gabriele ale nie cierpie otwarcia i dalej z Coco Mademoiselle !!! - przykro mi....
To prawda marka Chanel ma sie czego obawiać. I to mnie nurtuje, czy ten zachowawczy styl prowadzenia domu perfumowego marki nie stanie sie z czasem balastem.
Ja jestem fanką zarówno zapachów Chanel jak i kolorówka Chanel. Piatki kiedyś nienawidziłam. Jak wiadomo od nowości do miłości jeden krok. Mademoiselle jest wspaniała bez dwóch zdań. Za to Gabriel jest to zapach ładny, ale nie zapada w pamięć. Przynajmniej w moja nie zapadł.
Bardzo nietrwale te wszystkie CHANEL ,psikam na ubranie i niemal w kilka sekund nie ma sladu zapachu.Dla przykladu,kiedys psikalam na bluzke CREED ,i wisiala potem conajmniej rok w szafie ,potem ja upralam ,zeby zalozyc ,i po upraniu pachniala.Chanel chyba wykorzystuja dobry czas dla nich i sprzedaja slaba jakosc,aby wiecej.Wiem,ze na skorze dluzej trzyma ale jednak wole na ubranie i nie powinny az tak natychmiast znikac.
Mam Coco Noir, ale ostrzę sobie zęby na Gabrielle, które bardzo mi się podoba :)
Coco Noir niestety sie popsula. Poraz pierwszy kupilam je jak wyszly swiezo upieczone. pozniej juz bylam rozczarowana, za to czyste perfumy pachna przepieknie.
Czyli czy warto postawic na klasyke? Warto!
Tak!
Niestety ja kocham tylko zapachy Jacques Polge, już perfumy jego syna do mnie nie przemawiają.Doceniam bardzo właśnie dom mody Chanel za to,że choć idzie wszystko ku nowczesności w tym domu duch Chanel pozostał,a Karl Lagerfeld potrafił poprowdzić wybitnie tą firmę. Coco Chanel jest nadal w nim obecna. Popatrzmy jak zmieniły się domy mody choćby Dior, YSL po śmierci swoich twórców. Dla mnie jest to smutne. Mam nadzieję,że Chanel pozostanie zawsze Chanel i ta prostota w perfumach nigdy nie zamieni się w "dziwaczne" flakony perfum. Szaleństwem jest sam zapach,flakon nie może przytłoczyć tego co jest w perfumach najważniejsze.....No i przede wszystkim Chanel to klasa, a klasa widoczna jest po samym flakonie-tak jak Mademoiselle tego chciała.
Tez jestem ciekaw jak dalej potocza sie losy marki. Spodziwam sie jakichs głebszych zmian.
Prostota, elegancja i rozpoznawalność.
Moja miłość-Chanel no.5 L'eau ❤️❤️❤️
Jednak perfumy N5 nadal najlepsze, w Polsce niestety nie ma testerow a szkoda.
@@mmc5005 warto czekać na promo w Notino😊🌼
Oj to prawda.
@@AgataWasilenko puderkowe dzieło ❤️
Od lat jestem wierna Allure. To mój signature sent.
Pharrell Williams od kilku dobrych lat jest związany z Chanel i juz nie on taki młody, ja uwielbiam Chanel nie tylko perfumy, ale ciuchy, niestety nie stać mnie na ciuchy, jedynie na jakaś małą torebkę, chustę, gadżecik- a to i tak majątek!!!!
Mam kilka perfum ale CHANEL musiało się znaleźć , klasyka zawsze w modzie ale uważam że na codzień niech jest w lżejszych nutach .
Czyli na co dzień co wybierasz?
@@AgataWasilenko na codzień mam Laliqe i Replay Stone , na mroźne dni Teuth CK
Zdecydowanie warto sięgnąć po perfumy Chanel! Choćby z tego względu, że są to perfumy drogie, i dodające splendoru. Marka zwykle nie udziela większych niż 20 % rabatów na swoje produkty, co pozycjonuje nas jako użytkowników dóbr ekskluzywnych, drogich, tym samym choć trochę sprawia, że czujemy się lepsi, bardziej pewni siebie, z większym poczuciem wartości ;)
W moim odczuciu, każde z perfum Chanel, tych szeroko znanych, kojarzonych, ma swoją historię i personifikuje ducha czasów, w których powstały, przy czym zachowuje swoje DNA. Praktycznie każdy z zapachów Chanel jest ponadczasowy, ale wyraźnie nadaje charakter noszącej go kobiecie określony przez ducha danego "kilku-lecia" , choć coraz krótszego "- lecia". Za życia Coco Chanel zostały wykreowane bodajże tylko dwa zapachy: Chanel no 5, Chanel no19, też różne charakterem. Myślę, że nie bez powodu, a należy tu wskazać na wolniej zmieniającą się rzeczywistość i kobietę jako taką. Dzisiejsza wielość kreacji domu mody Chanel pokazuje jak bardzo i jak szybko się zmieniamy, dostosowując zapach perfum do naszych współczesnych potrzeb i ducha. Używając tych wcześniejszych kreacji , tak bardzo różniących się między sobą - bo inną kobietą jest Allure, inną Cristalle i inną Coco- możemy wrócić, bądź wykreować siebie jako inną postać, wyposażoną w inne cechy osobowości. I chyba za to kochamy perfumy Chanel, bo pomagają nam się stać kimś,kim chciałybyśmy być. Wykorzystać swoją Chance!
Ja lubię być Gabrielle, bo jest bezpretensjonalna, radosna, młoda duchem i bije od niej światło. I jak najbardziej w duchu Chanel - odrzuca to, co z czasem stało się zbyteczne, przeładowane, jak wielkie kapelusze, które Mademoiselle Chanel w swoim sklepiku zamieniała na urocze eleganckie kapelutki. Gabrielle przetrwa próbę czasu i wyznaczy kolejny trend.
Nic dodać nic ując. Zgadzam się z Toba i dziękuję, ze podzieliłaś się swoją opinia. Dzięki niej widać, ze chyba jednak w Polsce rośnie grono osób, które rozumieja tę marke.
Uwielbiam Bleu de Chanel edp 😍 niekoniecznie edt
Pomyłka EDP
Na początek zaznaczę, że jestem fanką zapachów Chanel i stylu kroju ich ubrań. Chciałabym się odnieść do prób marki dotarcia do młodego pokolenia. Ewidentnie widać, że celuja już nie tylko w 20 latki, bym powiedziała, że już nastolatki. Ostatnio miałam okazję zaobserwować jak na ten przekaż reklamowy 5 L'eau pięknie złapała się moja 15 letnia córka. Przed świętami bardzo często ta reklama leciała w tv. W końcu moja córka mówi do mnie, wiesz ciekawe jak pachną te perfumy. Na co ja jej odpowiadam jest to lżejsza wersja klasycznej piątki, odświeżona i delikatniejsza. Na co córka odpowiada: chciałabym je powąchać. Ja mówię do niej czemu tak Cię zainteresował ten zapach, na co córka bo to jest zapach dla młodych dziewczyn. Pytam się jej po czym tak wnosisz, po reklamie mamo, to jest zapach dla mnie. Mówię do córki dobrze to chodź dam Ci powachać jak one pachną. Córka w euforii podążyła do mojej komody z zapachami. Won poszła na nadgarstek, cisza i nagle fu jak to śmierdzi. Na co ja zareagowałam śmiechem mówiąc do tego typu zapachów trzeba dojrzeć, kiedyś może będą Ci się podobać. Po czym rozwiązała się rozmowa dotycząca reklamy i jej odbiorcy. Córka skwitowała reklama jest skierowana do mojego pokolenia ale zapach zupełnie nie. Kilka dni później pachniałam klasyczną piątka, którą raz psiknęłam się rano a już był wieczór, czyli zapach na sobie miałam ok 11 może 12 godzin. Córka podchodzi do mnie i mówi, masz ten zapach na sobie? ja mówię nie to jest klasyczna piątka, córka mówi te zapachy są do siebie strasznie podobne takie ciężkie. Pachniesz jak starsza Pani. I tu klu całej tej historii klasyczna won Chanel jest specyficzna i z tym akordem trudno będzie im dotrzeć do nozdrzy młodzieży. W ostatnich latach powstały eau fraiche które ma szansę trafić do młodzieży czy Mademoiselle która jest już znacznie cięższa od jej świeżej siostry i nie zawsze młodym może przypaść do gustu. Coco noir też jest dla młodych zbyt balsamiczna. Patrząc na moją córkę i jej koleżanki one szukają w zapachach albo świeżości cytrusów albo słodyczy landrynki a nie eleganckiej dojrzałej klasyki. Jednak wszystko jeszcze przed nimi.
Corka powąchala "Piątke" czy "L'eau"?
@@AgataWasilenko najpierw L'eau po reklamie, potem kilka dni później 5 już na mnie wyczuła.
Mam nadzieję, że tło nie zmieni się zbytnio... 😊
Będzie powolutku ewoluowało.
Od wczoraj wącham i wącham bloterki Chanel chanse, Chanel 5 , Chanel 19 i Gabriell. I chciałabym wszystkie a mam Chanel Chanse tendre, zostawiam na wiosnę lato. I coś mi się wydaje że moja miłość pójdzie w kierunku Chanel 19 są cuuudowne czyż nie ?? Pozdrawiam gorąco pachnąco 🌺🥀🌷🌼💐🌹
Czy posiada Pani wiedzę, na temat szkodliwych (rakotwórczych) składników zawartych w perfumach? I to wszystko w markach powszechnie znanych, oryginalnych. Czytałam zagraniczny raport na dany temat i można się wystraszyć.
Unia Europejska bardzo wnikliwie przyglada sie perfumom. Wiel skladnikow ze wzgledu na szeroko pejeta szkodliwosc zostalo wycofanych i teraz mamy problem, bo niektorych perfum nie sposob rozpoznac z pwodu korekty skladu. Ale temat jest ciekawy i warto go monitorowac.
@@AgataWasilenko , dokładnie. Tym bardziej, że w raporcie znalazł się chociażby Dior "J'adore" 9 szkodliwych na 20
Najgorzej wypadł "Angel” Thierry Muglera. Cytuje : ...Coco Mademoiselle” Chanela i „Black Opium” Yves St Laurenta obrywa się za obecność podejrzanych substancji zaburzających funkcjonowanie układu hormonalnego i silnych substancji uczulających.
I to wszystko z raportu francuskiej kontroli.
Zaznaczyli, że przy regularnym i dość obfitym (kilkukrotnym psikaniu skóry ciala w ciągu dnia) szkodliwe składniki zadziałają w sposób szkodliwy dla zdrowia.
Warto śledzić temat.
Z Chanel to mademoiselle intense moja miłość
To wielkie perfumy.
Tez uwielbiam Chanel mademoiselle, ale uzywam tych perfum tylko na wyjatkowe okazje.
Bardzo doceniam kompozycje męskie i nawet byłbym w stanie uszczuplić na nie domowy budżet gdyby nie ich słaba trwałość. Nie wiem czy tylko na mnie mają słabe parametry ale średnio po 2 godzinach po allure homme sport każdej wersji czy bleu nie ma już śladu 🤨
najnowsze ich kreacje sa nietrwale, tyle moge powiedziec po testach probkowcyh.
Dzień dobry 🍀A ja mam pytanie odnośnie Aqua Allegoria Limon Verde. Czy testowała Pani ten zapach? A może ktoś z Was? Jestem go bardzo ciekawa a niestety nigdzie nie mogę dostać próbki. Miłego tygodnia wszystkim życzę ❤️
Slyszlam sporo narzekań na te perfumy.
Mam kupilam okazyjnie bardzo edp chanel Chance ,ale zapach jest taki sobie ,slaby , prawie uniseks , za to zastanawiam sie nad coco chanel mademoiselle edp czy warto ,bo slabo sie trzyma ubran .
Czy Allure to odpowiedź na Dune?🤔❣️
Kto to wie. Nie wykluczone.
Pieknie pani wyglada 😊😊
dziekuję.
Dostałam w prezencie Chance, jest dla mnie zbyt nijaki. Niestety inne pozycje jak Gabriell, Coco itd.też nie robią na mnie żadnego wrażenia. Takie mam odczucia. Natomiast dzisiaj zakupiłam Romę Laury Biagotti, wodę toaletową i jest po prostu zachwycająca, ciekawa, nietuzinkowa. Pozdrawiam :)
Perfumy nijakie czesto sie sprawdzaja i staja tzw. perfumami bezpiecznymi. Roma jest wspaniala.
Super 💪👍
Pozdrawiam.
Nie mam żadnych perfum marki Chanel. Jakoś nie mogę się zdecydować na zakup.
Chciałbym w swojej kolekcji Coco Mademoiselle. Bardzo mi się podobają. Allure też jest ciekawy. Posiadam dekanat No 19 Poudre (uwielbiam pudrowe nuty) i jest w nich coś intrygujące. Niby ten puder jak z minionej epoki, ale vo jakiś czas psikam Nadgarstek i zaprzyjaźnia się z nimi. Co do flakonówinia Chance ma piękne flakony🙂
Paulinko, często u mnie komentujesz, co jest dla mnie jako twórcy , bardzo pomocne, bo poprawia mi statystyki. Wspierasz mnie. Pozwól, ze sie odwdzięczę i wysle Ci dekant Chance, bo akurat mam flakon o dużej pojemności. Napisz do mnie na maila, albo na facebooka, ustalimy kwestie wysylki.
ogrodperfum@gmail.com
Nie przepadam za Chanel uważam,że trwałość perfum nie współmierna do ceny,zdecydowanie wolę Diora i ubóstwiam Guerlain.
Dobrze, ze mamy wybór.
Absolutnie... nie. Ponieważ, jakość ingrediencji zapachowych, cechuje żenująco niski poziom. Reformulacje, "zgwałciły" trwałość i projekcję. Poza tym, marka inwestuje w małoletnią tandetę..., co zdecydowanie obniża prestiż marki. Bois Noir Chanel... jest nie do kupienia, za normalną kwotę. Natomiast obecny Egoiste Chanel... jest tylko rachitycznym wspomnieniem produktu z czasu premiery w 1990. To samo dotyczy: Antaeus Chanel, Pour Monsieur Chanel i damskich, kultowych propozycji.
Mogły mu ktoś pomóc?
Bardzo lubię perfumy Dior Dolce Vita, mam je, ale używam oszczędnie, bo nie stać mnie na ciągłe ich kupowanie. Proszę o radę jakie perfumy w drogerii są podobne do nich, a jednocześnie by nie była to jakaś podróbka.
Z góry dziękuję za podpowiedzi. :)
Lubię też Poison Diora. To są dwa zapachy do których wracam od ponad 20 lat. Choć niestety z biegiem lat i jak przypuszczam wielokrotnym kombinowaniu przy recepturach mocno straciły na trwałości zapachu.
To są akurat perfumy niepowtarzalne.
Mogę zobaczyć całą tą kolekcję perfum na fragrantice?
Jeszcze nie skonczylam jej uzupelniac.
Moje signature scent to Coco mademoiselle. Wielbię. Na.gwiazdke dostałam Gabrielle essence. Do pięt jej nie dorasta
Piekny prezent. Zazdraszczam.
Z powodu zapachu czy trwałości?
Zapach się nie podobał.
Moja ciekawość wzrosła ;)
Z tymi opakowaniami to akurat u mnie jest odwrotnie,posiadam mademoiselle,podejrzewam że jest fejkowa,bo logo jest krzywo przyklejone i korek zlej jakości, ale na pudełku z tylu są dwa napisy chanel
Podeslij mi kiedyś zdjecie.
Kocham Chanel. Mam dwa tatuaże z logo Chanel
Katarzyna Glowinska a jakieś produkty? 😅
No to widac milość ogromna!
troche wioska... jak mozna a wlasnej skorze nosic logo jakiejs marki
🥰