Jej! Tydzień temu natknęłam się na Kobako w Rossmannie. Chciałam czegoś się o nich dowiedzieć i w wyniku poszukiwań odkryłam ten kanał. Oglądałam hurtowo, a dziś pojawił się ten film! Lecę zapisać się do grupy!
Film, którego nie mogłam się doczekać.Właśnie sobie siedzę i pachnę Kobako :) Kupiłam dwa tygodnie temu po długich poszukiwaniach, wcale nie w rossmanie czy innej drogerii popularnej, tylko w outlecie kosmetycznym, gdzie stały sobie cichutko w kąciku...Kupiłam, bo pamiętałam je z czasów szkoły średniej ( druga polowa lat 80 ) i pamiętam, że mnie fascynowały. Są przepiękne, bogate, nieco duszące i ,,migrenogenne'', trochę buduarowe, ale jest w nich tez coś zielonego i świeżego, i skóra, i kadzidło, i kardamon... Bardzo się cieszę z zakupu. Obok na półeczce w sklepie wypatrzyłam Cafe i chyba jutro polecę kupić również :)
Dziękuję Ci za ten film. Pamietam jak kupowałam te perfumy razem z mamą w latach 80-tych w Pewexie i nigdy nie mogłam się zdecydować które bardziej lubię : Kobako czy Evasion. Również uważam że należy im się hołd . A Midnight Poison-ach mogłyby wrócić ☺️
Z takich klasykow to podobna sytuacje maja perfumy Pret a porter Coty ...tez wiele lat na rynku i ogolnodostepne :) bardzo je lubie ,kiedys byly moimi pierwszymi perfumami
Zakupiłam i odkrywam.bawie się nimi jak małe dziecko, radość jest duża. Dla mnie jest to zapach nie pierwszego wyboru ale chodzę po domu z dłonią pod nosem, to coś znaczy. Pozdrawiam
Przecież Currara była "podróbką" Poison Diora. (dlatego taka nazwa, currara to inna nazwa kulczyby wronie oko - rośliny którą Indianie zatruwają strzały).
Soir de Paris , które Pani pokazała w buteleczce jak półksiężyc, już nie pachną, jak te, które pamiętam z Pewexu, w malutkiej buteleczce z korkiem jak kryształ. Była jeszcze większa pojemnościowo butelka, ale to już chyba eau de toilette. Ach, żeby tak znów produkowano stary zapach...
Piękny i bardzo ciekawy film! Pełny profesjonalizm i duża wiedza! Wszystkie zapachy znam i mam. Bardzo lubię Soir de Paris. Pięknie o nich pisał Marcin Budzyk-Wermiński. Właśnie obejrzałam Twój film "Evasion Bourjois dla hipstera". Czy będzie można liczyć na podobny film o Soir de Paris ? Pozdrawiam Jola
Kobako w latach 90-tych i ok. do 2009 r. pachniały jak siekiera oraz były głębokie (używały je często nauczycielki:)), obecnie produkowane w ostatnich paru latach, to tych dawnych jedynie miła namiastka. Kobako wznowiono w 1982 r. w powyższym flakonie analogicznie, jak Soir de Paris zaprzestano produkcji w 1969 r., a wznowiono w innej formule i flakonie identycznym kształtem do Kobako w roku 1995 (natomiast EDP we flakonie, który Pani pokazała), Evasion oraz Flamme (1932), o których Pani nie wspomniała w powyższym filmiku. A owych Flamme używała moja babcia i określała je jako swoje ulubione jeszcze kilkanaście lat temu. Zapach Flamme określiłbym subiektywnie jako z nich najładniejszy, taki aromatycznie pomiędzy Kobako a Evasion.
Serdecznie dziekuje za podrzucenie tropu perfum Flamme. Nie znam ich. Podobnie jak nie byly mi znane starsze wersje perfum Bourjois. Duzo dobrego słyszalam o szczególnnie o Soir de Paris! Moze kiedys trafie na jakas wersje vintage!
U mnie powodują ból głowy, są zbyt ciężkie. W tamtych czasach lubiłam Evasion a uwielbiałam Masumi, których już nie ma. Niedawno kupiłam Evasion ale już mi się nie podobają:))
Ooo, pamiętam te perfumy.Kupowało się je wtedy w Pewexie.Dziewczyny dzieliły się wtedy na dwie grupy: te co miały Kobako I drugie miłośniczki Evasion.Ja należałam do tej drugiej grupy.Ale podczas pobytu u kuzynek namiętnie wąchałam Kobako.Przywołują jakiś sentyment.Jeszcze do niedawna nie wiedziałam,że są one nadal dostępne w Polsce.Mieszkam za granicą.Teraz miałabym ochotę na Evasion I filmik o tych perfumach.Serdecznie panią pozdrawiam.
Ciagle sa w sprzedazy i to w dobrej cenie. radzilabym zrobic jak najszybciej zakupy. Zyjemy w perfumowo dziwnych czasach. Moga nagle zniknąc rynku. Jeszcze musisz wobec tego powąchać Kobako Sensuelle.
Dostałam te perfumy na 18 urodziny od chłopaka miałam długo do nich sentyment i kilka flakoników zużyłam bardzo mocne i trwałe wtedy teraz nie wiem ale być może wrócę do nich z sentymentu 😊
A ja chciałam dodać i przypomnieć, że Kobako ma młodszą siostrzyczkę i zwie się ona Kobako Sensuelle. Narodziła się w 1986 roku. Nie znam historii tej marki, ale było można ją kupić w Rossmanie jeszcze niedawno... a może nadal można? xD Ma takie fioletowe opakowanie.
Ach te kontrowersyjne dyskusje na grupie;)Swoją drogą na tej samej grupie są też wielcy fani Kobako, które ponoć "Pasują do papierosków" i osoby,które ich nie cierpią (perfum)....kontrowersja goni kontrowersję;) Ma Pani zdecydowanie rację , że te perfumy są swoistym filarem perfumiarstwa.Nie znam ich tak w użytkowaniu,ale cenię i znam zapach.Wydaje mi się, że echo Kobako gdzieś drzemie w Fath de Fath (niedługo planuję Pani wysłać ich flakonik jeszcze z skokiem - on pięknie prezentuje się jak ma jeszcze płyn w środku) oraz gdzieś tam w Tresorze - to ten sam rodzaj orientu, który nie jest shalimarowski, a bardziej słodki, może goździkowy i rzeczywiście lekko "papieroskowy" . Pozdrawiam serdecznie. P.S.Dziękuję za różaną anegdotę pogrzebową
Wiele perfum mam w sobie jakiś pierwiastek z KObako np. Passion Elizabeth Taylor, czy nawet Safari. Mam miniaturke Faitha, wyglad i pahnie pieknie. Flakon pelnowymiarowy musi byc jeszcze piękniejszy. Tez mialam skojareznia z Tresorem. Oczywiscie pokryje koszty wysylki!
Pamiętam Kobako i Evasion, Blase , Masumi...z Pewexu..kupowane za dolary. To były cudeńka. Te współczesne z Rossmana to ciężkie śmierdziuchy...nie mają nic wspólnego z tamtymi nutami zapachowymi. Niestety. Co tanie to i byle jakie.
Beata SS ja jeszcze nie wąchałam, a jesli tak to dawno temu w perfumerii w Galerii Centrum. Żałuje, ze kompletnie nic nie zapamiętałam. Nie wyrzucaj pustego flakonu, chętnie kupie od Ciebie.
Moda na arabskie jest sprytnie w europie narzucana wraz z planowanym i sterowanym zalewem Europy przez Arabow.Nic z tego mnie nie zachwyca.Kocham wszystko co europejskie!!! Szkoda ,ze ludzie tak daja sie bezmyslnie manipulowac. Na wszystkich plaszczyznach. Szkoda kultury europejskiej ... Panstwa Arabskie nigdy by sobie na cos takiego nie pozwolily.........
Kupiłam te perfumy po obejrzeniu Pani filmu i zakochałam się w tym zapachu. Lansuje Pani trendy. Pozdrawiam i dziękuję
A ja wielbicielka vintage jeszcze ich nie mam ,no dzięki Agatka za film , narobiłaś mi smaka jadę do Rossmana 😀
jestem ciekawa, czy takie bardoej drapiezne klimaty (nuty animalne) Ci spacuje. Ty jestes raczej z tych slodkich (Angel)
jeśli macie perfumowe pytania, zapraszam do komentowania.
Łapa w góre złotko! Jestem zaszczycona kochanie że nagrałaś filmik o perfumach kobiecości, moich ukochanych! Trzymej się!
Bożena Kandefer dziekuje za inspiracje!
Zawsze myślałam, że Kobako to podróbka Opium i przechodziłam obojętnie, teraz muszę koniecznie sprawdzić :)
tez tak mi sie zdawalo.. chyba przez zakretke
Ja tez tak myślałam
Jej! Tydzień temu natknęłam się na Kobako w Rossmannie. Chciałam czegoś się o nich dowiedzieć i w wyniku poszukiwań odkryłam ten kanał. Oglądałam hurtowo, a dziś pojawił się ten film! Lecę zapisać się do grupy!
evasion to perfumy ktorych uzywalam w czasach licealnych,i chyba przez sentyment, po wielu latach zakupilam je znowu.
Film, którego nie mogłam się doczekać.Właśnie sobie siedzę i pachnę Kobako :) Kupiłam dwa tygodnie temu po długich poszukiwaniach, wcale nie w rossmanie czy innej drogerii popularnej, tylko w outlecie kosmetycznym, gdzie stały sobie cichutko w kąciku...Kupiłam, bo pamiętałam je z czasów szkoły średniej ( druga polowa lat 80 ) i pamiętam, że mnie fascynowały. Są przepiękne, bogate, nieco duszące i ,,migrenogenne'', trochę buduarowe, ale jest w nich tez coś zielonego i świeżego, i skóra, i kadzidło, i kardamon... Bardzo się cieszę z zakupu. Obok na półeczce w sklepie wypatrzyłam Cafe i chyba jutro polecę kupić również :)
Cafe sama chetnie kupilabym, ale wishlista jest juz bardzo dluga... A Kobako Sensuelle znasz?
Nie, nie znam, ale muszę poszukać.
boorek ja tez przegapiłam. A juz powoli znika ze sklepów.
Właśnie nabyłam flakon 50 ml za bezcen. Są bardzo tanie. 35 zł w drogerii osiedlowej. Nosze go dwa dni. Mają coś w sobie. Zdecydowanie !
Przeleciałem po rossmanach i innych naturach i nigdzie. Szukam od trzech dni i znalazłam na złotym olx. Już się nie mogę doczekać 👌
Bardzo ciekawy film:) Ja kupiłam Kobako parę miesięcy temu. Zaciekawiły mnie swoim retro stylem. Przywołują jakieś wspomnienia z dzieciństwa:)
i dlatego kocham... vintage
Dziękuję Ci za ten film. Pamietam jak kupowałam te perfumy razem z mamą w latach 80-tych w Pewexie i nigdy nie mogłam się zdecydować które bardziej lubię : Kobako czy Evasion. Również uważam że należy im się hołd . A Midnight Poison-ach mogłyby wrócić ☺️
A ja mysle , że Midnight Poison wroci! tak linia jak trucizny pewnie bedzie miec nie jedna egycje kolekcjonerską.!
Ogród Perfum Agaty Z wszystkich Poisonow Midnight - najpiekniejsze🌹a Kobako też kupowalam w Pewexe🌹
Beata SS dzisiaj nisze z duma Midnight Poison.
Ogród Perfum Agaty Pamiętam jak je kupowałam. Oj bardzo je lubiłam. Mam do nich wielki sentyment. Miło, że o nich wspominasz.
Dziekuję, pozdrawiam
Tych perfum nie da się zlekceważyć. Mam i lubię. :-)
Z takich klasykow to podobna sytuacje maja perfumy Pret a porter Coty ...tez wiele lat na rynku i ogolnodostepne :) bardzo je lubie ,kiedys byly moimi pierwszymi perfumami
zasluguja , jak najbardziej.
Muszę kupić;) z takich tanich a starszych to chyba jeszcze Revlon Charlie i Ciara?
o tak znakomita cena, a zapachy w sumie legendarne.
Ale ciekawy filmik! Pamiętam, jak kupowałam te perfumy w Baltonie! To było coś!
Wtedy nie byly tanie. A Soir de paris kupowalas wtedy? Podobno pachnialy troche naczej niż te dzisiejsze.
Soir de Paris pachniały jak Chanel 19! Czy jakoś tak....
22 Chyba... :) Pamiętam, że jakimś numerem...(wyśszym od 5)
Ta stara peweksowka edycja pachniala podobno ciekawiej. 22 zawsze bylo trudniej dostepne, tylko w wybranych butikach.
Ogród Perfum Agaty jako fanka 5-ki uwielbiam również 22
Zakupiłam i odkrywam.bawie się nimi jak małe dziecko, radość jest duża. Dla mnie jest to zapach nie pierwszego wyboru ale chodzę po domu z dłonią pod nosem, to coś znaczy. Pozdrawiam
Moim marzeniem jest żeby wróciła currara zapach. z lat osiemdziesiątych dzisiaj nie do zdobycia. Przepiękny zapach nie znalazłam niczego podobnego.
Pamiętam Currarę...ale nie pamiętam marki.
Przecież Currara była "podróbką" Poison Diora. (dlatego taka nazwa, currara to inna nazwa kulczyby wronie oko - rośliny którą Indianie zatruwają strzały).
Pięknie pani opowiada o historii tych wspaniałych perfum.
Evasion ciekawy zapach bardzo trwały , teraz może Kobako żeby przypomnieć lata 90 czyli młodość ❤️😀
Pamiętam takie perfumy o nazwie EXTAZA wyglądem butelka podobna była do dzisiejszego OBSESSION CK . Zapach cudny szkoda że już niedostępny.
ciekawe. Może to był jakiś odpowiednik. Czy były tanie?
Soir de Paris , które Pani pokazała w buteleczce jak półksiężyc, już nie pachną, jak te, które pamiętam z Pewexu, w malutkiej buteleczce z korkiem jak kryształ. Była jeszcze większa pojemnościowo butelka, ale to już chyba eau de toilette. Ach, żeby tak znów produkowano stary zapach...
Piękny i bardzo ciekawy film! Pełny profesjonalizm i duża wiedza! Wszystkie zapachy znam i mam. Bardzo lubię Soir de Paris. Pięknie o nich pisał Marcin Budzyk-Wermiński. Właśnie obejrzałam Twój film "Evasion Bourjois dla hipstera". Czy będzie można liczyć na podobny film o Soir de Paris ? Pozdrawiam Jola
Jolanta Tyszko-Krok Serdecznie dziekuje za mile slowa. Przymierzam sie do filmy o Soir de Paris.
Jolanta Tyszko-Krok Ciekawe czy natknęłas sie na Mon Parfum bBourjois.
Hm. kiedy wąchalam pierwszy raz jakoś mnie nie zainteresowały ale to było latem. Być może dlatego. Polece do sklepu i kupię. A co tam?.
Kobako w latach 90-tych i ok. do 2009 r. pachniały jak siekiera oraz były głębokie (używały je często nauczycielki:)), obecnie produkowane w ostatnich paru latach, to tych dawnych jedynie miła namiastka. Kobako wznowiono w 1982 r. w powyższym flakonie analogicznie, jak Soir de Paris zaprzestano produkcji w 1969 r., a wznowiono w innej formule i flakonie identycznym kształtem do Kobako w roku 1995 (natomiast EDP we flakonie, który Pani pokazała), Evasion oraz Flamme (1932), o których Pani nie wspomniała w powyższym filmiku. A owych Flamme używała moja babcia i określała je jako swoje ulubione jeszcze kilkanaście lat temu. Zapach Flamme określiłbym subiektywnie jako z nich najładniejszy, taki aromatycznie pomiędzy Kobako a Evasion.
Serdecznie dziekuje za podrzucenie tropu perfum Flamme. Nie znam ich. Podobnie jak nie byly mi znane starsze wersje perfum Bourjois. Duzo dobrego słyszalam o szczególnnie o Soir de Paris! Moze kiedys trafie na jakas wersje vintage!
@@AgataWasilenko perfumy Flamme to były moje pierwsze perfumy, były cudowne. Dzisiaj nie do zdobycia.
👍👍👍❤❤
Kobako to byly moje i siostry pierwsze perfumy
U mnie powodują ból głowy, są zbyt ciężkie. W tamtych czasach lubiłam Evasion a uwielbiałam Masumi, których już nie ma. Niedawno kupiłam Evasion ale już mi się nie podobają:))
A na pogrzeb poszłam kiedyś wypsikana perfumami o zapachu gardenii i kocanki.
Ooo, pamiętam te perfumy.Kupowało się je wtedy w Pewexie.Dziewczyny dzieliły się wtedy na dwie grupy: te co miały Kobako I drugie miłośniczki Evasion.Ja należałam do tej drugiej grupy.Ale podczas pobytu u kuzynek namiętnie wąchałam Kobako.Przywołują jakiś sentyment.Jeszcze do niedawna nie wiedziałam,że są one nadal dostępne w Polsce.Mieszkam za granicą.Teraz miałabym ochotę na Evasion I filmik o tych perfumach.Serdecznie panią pozdrawiam.
Wioletta M fajnie się powraca do przeszłości poprzez zapachy, prawda ?
Ciagle sa w sprzedazy i to w dobrej cenie. radzilabym zrobic jak najszybciej zakupy. Zyjemy w perfumowo dziwnych czasach. Moga nagle zniknąc rynku.
Jeszcze musisz wobec tego powąchać Kobako Sensuelle.
Dostałam te perfumy na 18 urodziny od chłopaka miałam długo do nich sentyment i kilka flakoników zużyłam bardzo mocne i trwałe wtedy teraz nie wiem ale być może wrócę do nich z sentymentu 😊
Ja od zawsze w grupie Kobako, teściowa w Evasion. @Ogród perfum Agaty Piękna opowieść.
A ja chciałam dodać i przypomnieć, że Kobako ma młodszą siostrzyczkę i zwie się ona Kobako Sensuelle. Narodziła się w 1986 roku. Nie znam historii tej marki, ale było można ją kupić w Rossmanie jeszcze niedawno... a może nadal można? xD Ma takie fioletowe opakowanie.
Trudno je ostatnio kupic.
W latach 80 można było kupić KOBAKO w Pewex za dolary - były w dostępnej cenie.
Serdecznie dziękuję.
butlka super
Bardzo uniwersalna, mozna nosic w torebce.
mnie sie podoba
ma cos w sobie.
Ach te kontrowersyjne dyskusje na grupie;)Swoją drogą na tej samej grupie są też wielcy fani Kobako, które ponoć "Pasują do papierosków" i osoby,które ich nie cierpią (perfum)....kontrowersja goni kontrowersję;) Ma Pani zdecydowanie rację , że te perfumy są swoistym filarem perfumiarstwa.Nie znam ich tak w użytkowaniu,ale cenię i znam zapach.Wydaje mi się, że echo Kobako gdzieś drzemie w Fath de Fath (niedługo planuję Pani wysłać ich flakonik jeszcze z skokiem - on pięknie prezentuje się jak ma jeszcze płyn w środku) oraz gdzieś tam w Tresorze - to ten sam rodzaj orientu, który nie jest shalimarowski, a bardziej słodki, może goździkowy i rzeczywiście lekko "papieroskowy" .
Pozdrawiam serdecznie.
P.S.Dziękuję za różaną anegdotę pogrzebową
Wiele perfum mam w sobie jakiś pierwiastek z KObako np. Passion Elizabeth Taylor, czy nawet Safari. Mam miniaturke Faitha, wyglad i pahnie pieknie. Flakon pelnowymiarowy musi byc jeszcze piękniejszy. Tez mialam skojareznia z Tresorem. Oczywiscie pokryje koszty wysylki!
Nie nie, nie trzeba.Proszę potraktować to jako spóźniony prezent świąteczny;)
Agatko ,czy jeszcze można je gdzieś dostać ?
w drogeriachhhhhhhhhhhhhhhhhh
:)
Na allegro.
Ale na starej reklamie jest gejsha....a to Japonia(i nazwa zaznacza Pani,ze po japonsku).Moze nie Chiny a Japonia w zamysle?
Exclusive Girl a moze dla twórców z zachodu orient to jedno? 😉
Calkiem to mozliwe.Moze mialy byc perfumy u gejshy ale z Chin :D
Pamiętam Kobako i Evasion, Blase , Masumi...z Pewexu..kupowane za dolary. To były cudeńka. Te współczesne z Rossmana to ciężkie śmierdziuchy...nie mają nic wspólnego z tamtymi nutami zapachowymi. Niestety. Co tanie to i byle jakie.
Muszę poszukac męskie :D
Nie smiej sie, mają linie Masculin. To jest hit.
Ogród Perfum Agaty Kiedyś, zeszlej jesieni odkopalam Masculin w Internecie i zamowilam mężowi, ciepły zapach z klasą
Beata SS ja jeszcze nie wąchałam, a jesli tak to dawno temu w perfumerii w Galerii Centrum. Żałuje, ze kompletnie nic nie zapamiętałam. Nie wyrzucaj pustego flakonu, chętnie kupie od Ciebie.
ale ja się nie śmieję :) dziś od 8 szukałem bo chciałem zobaczyć czy wgl są a kupił bym
Ogród Perfum Agaty Pani Agatko, niestety już nie mamy flakonu, ale znowu je kupię i wtedy dam znać.
Trauma, razem z Evasion. Ale podoba mi sie wanilia z Bourjois. Kobako Sensuelle.
Kobako sensuelle ostatnio zniknelo ze sklapow
Szkoda! :)
Kobako Sensuelle 🥰 miałam, były cudne. Ubolewam nad wycofaniem ich 😔
Strony ale jary
Nie moje czasy I nie mój zapach. Duszący śmierdziuch. Pachnie tanim kioskiem, okropieństwo. Za to moja teściowa go uwielbia.
Moda na arabskie jest sprytnie w europie narzucana wraz z planowanym i sterowanym zalewem Europy przez Arabow.Nic z tego mnie nie zachwyca.Kocham wszystko co europejskie!!!
Szkoda ,ze ludzie tak daja sie bezmyslnie manipulowac.
Na wszystkich plaszczyznach.
Szkoda kultury europejskiej
... Panstwa Arabskie nigdy by sobie na cos takiego nie pozwolily.........
Ty to tak na poważnie?