Dlaczego samochody na wodór nie są takie wspaniałe?
HTML-код
- Опубликовано: 26 авг 2021
- Duży zasięg, elektryczny napęd, woda zamiast spalin. Samochody na wodór w teorii brzmią wspaniale, ale w praktyce... Odpowiadamy na pytanie, dlaczego jeszcze nie jeździmy samochodami na wodór.
- Наука
Te odcinki są coraz lepsze. Szkoda że algorytm yt tak nisko was pozycjonuje
Jeszcze nadrobimy;-)
@@tvtechYT bo nie zareklamowaliście tego nigdzie, ani na stronie ani na tvgry na youtubie, i dlaczego? Znalazłem ten kanał absolutnie przypadkowo
Ach ten zły algorytm...
Ciekawy filmik, natomiast mam coś do dodania od siebie:
1) Auta na wodór to jest dość młody temat, firmy automotive zaczęły pracę nad ogniwami paliwowymi w 1997 roku i od tego czasu dopiero były konstruowane ogniwa z myślą o cywilnych autach tankowanych wodorem. Dla przykładu pierwsze auta elektryczne pojawiły się w 1907 roku. Jest różnica, kiedy spojrzymy na pierwsze auto z ogniwami paliwowymi wydane przez Toyotę w 2015 roku.
2) Stacje wodorowe - w Polsce mamy 11 stacji wodorowych, ale nie są one publicznie dostępne. Koszty wybudowania są wysokie, może odrobinę zawyżyłeś, ale to na ten moment nie ma znaczenia, bo w Polsce mało firm się deklaruje, że będzie budować, a Lotos wygrał przetarg, który będzie niestety odkładany w czasie.
a) 700 Bar, tak naprawdę to nie jest utrzymywane równe 700 bar, tylko może wzrosnąć do 1050 bar, ale to jest sprężenie gazu. Z kolei jeśli chodzi o magazynowanie, to obecnie jest V typów zbiorników wodorowych, one są wszystkie odpowiednio zabezpieczone do konkretnych ciśnień (oczywiście nie wszystkie są do 700 czy 1050, żeby była jasność). I fakt, magazynowanie nie jest proste, ponieważ 1kg wodoru jest równy 28 litrów w zbiorniku, więc to nie jest wcale mało. No i jeśli chodzi o wartość energetyczną, to jednak sądzę, że sporo zaniżyłeś spadki. Owszem, istnieją i sprawność jest niższa, niż w Tesli czy innych autach na akumulatory, ale obecne rozwiązania oferują około 60% sprawności, a pewne firmy dążą do podwyższenia tej wartości. Myślę, że to jest dobry wynik, biorąc pod uwagę, że silniki spalinowe jednak oferują około 20-30% sprawności.
b) Są też mniejsze firmy produkujące stacje wodorowe, tak, w Polsce też, które oferują niższe ceny, mają swoje rozwiązania, ale niestety rząd nie ułatwia sprawy tym firmom, tylko inwestuje w koncerny i korporacje. To już jest czysta polityka.
3) Mirai i auta wodorowe w Polsce - Obecnie mamy zarejestrowane 57 aut wodorowych w naszym pięknym kraju kwitnącej cebuli. Sam widziałem jeżdżącą Mirai na północy naszego kraju. Jeśli chodzi o zamówienie Mirai, to czas oczekiwania wynosi 3-4 miesiące (tak przynajmniej wygląda sprawa na rok 2021), natomiast jeśli ktoś śledzi kanał MotoDoradcy, czy jest zainteresowany rynkiem automotive, to wie, że czasy oczekiwania na nowe auta wydłużają się do kilku lub kilkunastu miesięcy. To nie jest wcale zły wynik. Cena wynika z zastosowanej technologii. Mimo tego, że jest prostsza budowa, to jednak ogniwa paliwowe z racji tego, że to jest młody temat nie będą sprzedawane tanio. Cały czas jest rozwijana technologia.
4) Elektroliza i zielony wodór - jeśli chodzi o obecną technologię wytwarzania wodoru to jest wykonywana za pomocą technologii PEM, nie współgra ona z zielonymi rozwiązaniami, ponieważ mają swoje ograniczenia na spadki napięć, które mimo wszystko występują w energii uzyskiwanej za pomocą wiatraków czy paneli solarnych. Natomiast obecnie firma Enapter proponuje elektrolizery, które są wykonane w technologii AEM, które są budowane z myślą o wytwarzaniu wodoru z energii elektrycznej pozyskiwanej w sposób ekologiczny, dzięki czemu cały ekosystem może być budowany za pomocą tylko zielonych źródeł i wtedy koszt wytworzenia samego wodoru wynosi dosłownie nic poza czasem.
Jeśli ktoś ma coś do dodania to zapraszam do dyskusji
Ładnie to napisałeś , szacunek za wkład, ale....
Jak mawiał mały Lannister wszestko do :ale: jest pitoleniem.
Ile to będzie kosztowało????
Jezeli elektroliza będzie podstawowym źródłem wodoru to ja wymiękam. To cholernie drogo wyjdzie.
Badania na samochodami na wodór rozpoczęły się już w latach 60 patrz gm electrovan
Super materiał. W sam raz do śniadania a co do jego tematu, to postęp jest ciągle obecny. Trzeba tylko wiedzieć, gdzie go wypatrywać. Zaś jak pokazuje historia, to co początkowo jest uznawane za nowość, z czasem się upowszechnia i stanowi standard, więc wystarczy uzbroić się w cierpliwość a technologia umożliwi nam nowe opcje paliw dla naszych samochodów, które będą bardziej ekologiczne, ale do tej kwestii wypada podchodzić z głową.
Kurde, chciałbym żeby ten kanał się bardziej rozwinął bo zajebiście się to ogląda.
Działamy, walczymy, nie odpuszczamy
Właśnie w 2023 Mercedes Citago ... elektryczny autobus miejski. Zapowiada odejście od ładowania jego, a przejście na ogniwa wodorowe.
Muszą podnieść funkcjonalność bo w takiej postaci elektrycznej to się to nie sprzedaję.
Na wodorze teoretyczny zasięg z 200 km ma wzrosnąć do 450 km.
Zauważmy że autobus nawet jak stoi w korku .... musi wszystko w nim działać, a to potrzebuje prądu.
A tak .. w Toyocie tankowanie wodoru trwa max. 5 minit - to wchodzi 5,7 kg jego na full. Zasięg na tym 700 km.
Wodór nie pali się tak jak elektryk, ma o wiele mniejszą temperaturę, trwa o wiele krócej jego płomień. Uszkodzenie butli jest niemożliwe ... a nie jak baterie w podłodze.
Tesla też coś kombinuje z ogniwami wodorowymi ... prawdopodobnie w najnowszej Tesla S.
Świetny materiał.
@@MySamchez , dlatego warto komentować, łapkować i udostępniać - to pobudza algorytm. Warto chłopakom pomóc.
Teraz można już zamówić bmw mercedesa hiundai i toyotę na wodór a stacji jest już kilkanaście w Polsce w momencie gdy dodałeś materiał były 3. Amerykanie testują już od ponad roku silnik napędzany wodorem zamiast benzyny i działa świetnie .
czy nie widzicie że to idiotyzm wymyślania na siłe nowego paliwa i infrastruktury pod nią skoro mamy niezawodne źródło może lepiej skoro chodzi o zanieczyszczenia powietrza to wymyślić lepsze filtry bądź ubogacać te palieo by generowalo mniej zanieczyszczeń
Samochody na wiatr. Hmn...
A tak w ogóle, czy filmy montuje wam Requer?
Nie, to nie on
Ja uważam że wynajmuje środków transportu będzie ostatecznym finałem transportu osobistego oprócz zwykłego rowera itp. zabawek. System ogólny nie pozwoli na oszczędności lecz na wieczne zadłużenie i filozofowanie się skończy.
Mam nadzieję rozwijania tej technologii
Ciekawe jak byś dziś zrobił aktualizację tego filmu
Mirai stoi w Krakowie aktualnie 🙋
Ziomeczku więcej energii w mówieniu i bedzie git
Energia z elektrowni atomowej a potem wytwarzanie wodoru
bro mayby wytwarzać na staci z elektrycznoisci odnawialnej ? stonks
pomieszanie z poplątaniem
elektroliza. Wodór z wody uzyskuje się w skutek elektrolizy. I wodór nie jest wybuchowy tylko palny. spala się, a nie wybucha.
Paliwo wodorowe w żelu lub w formie pasty załatwia problem eksplozji. Dziękuję, dobrej nocy i materiał do skasowania.
mi się wydaje że elektryki w przyszłości to dogonią auta spalinowe w kwestii ekologii, a nie że już są przyszłością czegoś, może jak będzie można wytwarzać je z ekologicznymi akumulatorami, które będą tańsze dla środowiska w użytkowaniu i utylizacji od silnika spalinowego, albo jak prąd zaczniemy tanio produkować w sensownych ilościach 24h/365dni w roku - stabilnie, to ewentualnie elektryki wyprzedzą auta spalinowe, puki co to są żartem, i warto je produkować u siebie tylko po to by reszta przemysłu mogła korzystać z efektu skali jaki dają w wielu rozwijających się branżach, ale nadal ten powód nie wystarczy by mówić to o jakiejś opłacalności
Mineły dwa lata i dupa ... a firmy motoryzacyjne chcą dalej produkować spalinówki bo nikt nie chce kupować tego drogiego szajsu :D
Wodór to dobry pierwiastek do magazynowania energii. Ciekły wodór zwłaszcza nadaje się do zasilania wszystkiego co elektryczne. To samo można powiedzieć o ciekłym tlenie. Jak już przeczytacie w wikipedi o gazach w stanie ciekłym prawdopodobnie znajdziecie pewien problem (szukajcie). Wodór jednak ma pewną zasadniczą wadę która dotyczy zamiany wodoru w prąd. Ogniwa paliwowe które zamieniają wodór w prąd elektryczny nie są ani małe ani tanie. Technologia musi się jeszcze sporo zmienić by ostatecznie trafić na rynek cywilny w postaci pojazdu. Obecnie wodór nadaje się najbardziej jako stacjonarny akumulator dla fotowoltaiki i elektrowni wiatrowych. Kto nie chciał by mieć akumulatora (baterii) w laptopie na wodór? Podejście w którym narzekamy na to że musimy zamienić ileś energii elektrycznej na o wiele mniej energii wodorowej jest złe. Czy ktoś narzeka na to że ropa naftowa powstawała przez tysiące lat ze szczątków roślin i zwierząt? Nie. Nie jest to sprawa istotna ponieważ jeżeli chodzi o wodór liczy się to ile energii jesteśmy w stanie upakować na 1kg. Słońce świeci więc działa fotowoltaika która może zapełnić wodorem wiele zbiorników. Wodór w porównaniu z litem jest o wiele bardziej pojemniejszy w energię, ale jest też o wiele rzadszy (w kontekście mniej gęsty, a nie rzadko występujący).
Najpierw zielone rejestracje dla elektryków to może niebieskie dla wodorowców jak będą bardziej popularne kto wie?
fajne, ale mnie smuci, że firmy nadal zamiast opracowac ekopaliwo, to chca nas zmusic by wywalic wszystkie auta, samochody ciezarowe, budowlane i kupic elektryczne.
Nigdy!!! Wyobrazasz sobie TIR-a co leci w trasę 1000 km?? Ile ton ładowności zajma aku??
W dupę!
No i koniec tematu.
Nikt nie ruszył tamatu współistnienia dymiarzy i zielonych.
Wystarczy by taksówki , słózbówki, sam. techniczne przeszły na wodór: elektryke plus gosposie i mamy 15% pojazdów. I chwatit!
Ciekawy temat szkoda że ten kanał jest tak niszowy
Pracujemy nad tym;-)
Jak tylko zobaczyłem tytuł spodziewałem się że potraktujecie tamta po łebkach i nawet nie wspomnicie o mnóstwie ważnych aspektów i się nie myliłem.
A więc mamy zbyt niski poziom cywilizacyjny na opłacalną jazdę na wodorze. Zatem zostaję przy tradycyjnej technologii. Elektryków jak i hybryd nie uznaję z kilku względów.
ale zawsze można przechować w wodorze energie z solara czy z wiatru
Wydobycie węgla w Polsce spada bo zamykają kopalnie.
wodór to przyszłość
OZE generuje prąd kiedy jest akurat pogoda, kiedy jest dużo słonecznie i wietrznie to mamy dużo energii nadmiarowej - w sieci jest więcej energii niż potrzeba i ona się marnuje (im dalszy przesył tym kabel po drodze gubi więcej prądu), a produkując wodór z tego nadmiaru to można zniwelować ten problem
To po co w ogóle to OZE skoro jest tak niepraktyczne.
Tak samo OZE jak i auta na wodór są beznadziejne i każdy kto marnuje czas i pieniądze dna to to kretyn l.
Elektroliza, nie hydroliza.
Z 10 czy 20 lat i myślę, że normalny Kowalski będzie mógł kupić coś ekologicznego do jeżdżenia.
no już
Wodór. Chyba nic z tego nie będzie.
spytaj niemcow i hindeburga ?
I tak zjemy cie bo powiedziałeś że są samochody na ropę
Wiedza na temat ogniw wodorowych przekazana nikła. Rozumiem że komentuję ten materiał po roku od publikacji, jednak autor nie postarał się wniknąć głębiej w temat. Pozyskiwanie wodoru w wyniku "zwykłej" elektrolizy to już przestarzała sprawa. Obecnie koncerny pracują nad paroma nowymi sposobami. Nie jestem chemikiem, więc nie będę się wygłupiał poszukajcie i poczytajcie o tym. Największym problemem w przypadku wodoru jest jego przechowywanie ze względu na budowę atomową co autor kompletnie pominął. Wodór niestety przenika przez zwykłe baki i ulatnia się, dlatego wymagają specjalnej budowy. Ważą przez to zatankowane ok. 120 kg ale to i tak drobiazg w porównaniu do prawie 700 kg baterii Tesli. I jeszcze ciekawostka miażdżąca elektryki. Podczas zamiany wodoru w energię wytwarzana jest temperatura ok.70 stopni C wykorzystana do ogrzewania auta zimą. A Tesla tylko z bateryjki i zasięg spada. A zużyte baterie ? To już porażka. A samozapłony elektryków ?
Elektryczne auta to porażka. Powinni sie skupić na biopaliwach i wodorze. Lecz nie po to bogacze tego świata zainwestowali w elektryczne auta żeby mięli stracić
Ekologia taka jaka przedstawiaja w tv to mnie wali. Dopoki nie wywala smieci nikt do lasu albo po 15 latach z tesli nikt nie bedzie wywalal akumulatorow do oceanu to tez mnie to wali. A emisja co2? Buahhaha tyle w temacie. Ma byc po prostu tanio
ty nic nie wiesz ......... to bzdury co mowisz
Wodór nie ma sensu.
Elektryki maja sens w koło komina. Chyba że będą wymienne aku bo ładowanie w trasie to porażka.
Spalinowce rządzą.
Fotowoltaika ma sens
Rower wygrywa!
Wodór nie ma sensu ? Wyjdź spod kamienia. Elektryki nie mają sensu.
Andrzej Grochólski--- nic nie ma sensu. Lepiej?
Tylko benzin/kerozin-- Rammstein.
Bzdury totalne. Dlaczego autor nie wspomni o wybuchających samoczynnie bateriach w elektrykach lub często w przypadku delikatnych kolizji? Proponuję też wspomnieć bo chyba celowo jest to tutaj nie wspomniane, że zbiorniki wodorowe mają zabezpieczenia dzięki czemu zbiorniki nie wybuchają nawet po ich przebiciu. Proponuję obejrzeć testy takich zbiorników zanim porówna się je do opony
materiał wygląda na delikatnie sponsorowany
Dramat. Film pełen bzdur, wprowadzajacy w błąd, a do tego prowadzący nie zna jezyka polskiego. Masakra
Prosze porównać koszt pokonania 100 km spalinowcem elektrykiem i wodorowcem.
I szach mat! Koniec pitolenia.
Miesiąc minął i nikto sie nie odezwał. Czy mam rację? Czy macie to w dupie?
Raczej to drugie.
Kolejne 2 miesiace i żaden tygrys sie nie odezwał.
@@baca350.1 toyota Mirai pali 1kg wodoru na 100 km co daje 44zł za 100km. Auto elektryczne spali na 100km prądu za 15 zł o ile ładujesz z gniazda w domu a nie na szybkich stacjach ładowania a auto z małym silnikiem diesla spali ropy za jakieś 30 zł na 100 km.
Szach mat.
@@TheEryk03 jak juz to mat szach.
W szoku jestem że wodór jest tak tani.
Ale za jego niebezpieczność i upierdliwość bym nie dopuścił.
@@baca350.1 no w Niemczech tani jest wodór. wciąż jest najdroższy.