Dzień dobry panie Jarku. Dzisiejsza relacja z Jastarni to była prawdziwa wisienka na torcie !!!. Po raz pierwszy Jastarnię zobaczyłem w 1979 roku i jako 11 - sto letni chłopiec i od razu wiedziałem ,że ta miejscowość będzie moim takim małym rajem. Zaszczepiłem to moje uwielbienie do Jastarni również mojej kochanej żonie. Oglądając dzisiejszą relację aż się wzruszyliśmy wspominając nasze pobyty w Jastarni. Pisałem już Panu ,że od urodzenia jesteśmy gdańszczanami , którzy od 12 -stu lat mieszkają w Edynburgu. ( jak dobrze ,że jeszcze maksymalnie rok i wracamy już na stałe do Gdańska ). Tak Jastarnia jest bardzo piękna o każdej porze roku. Pan wspaniale wydobywa to piękno tak jak jak to mogliśmy zobaczyć w dzisiejszej relacji. Szumiące morze , piękna kolorystyka nieba , Puste uliczki Jastarni i port rybacki. To wszystko komponuje się w urok tej miejscowości. Dziękujemy i pozdrawiamy serdecznie Beata i Andrzej.
Witam serdecznie. Bardzo miło się czyta Wasz komentarz. W jastarni zawsze chcę pokazać jeszcze więcej, ale brakuje czasu.Czyli za rok może miniemy się na ulicach Jastarni lub innej miejscowości Pomorza. Pozdrawiam
Cześć Jarek, dziękuję za Twoje filmy. Jastarnia to ostatnie klimatyczne miejsce na wybrzeżu. Przyjeżdżałem tu jako dziecko z rodzicami, teraz przywożę tu wnuki, a Jastarnia jak zawsze piękna. Jak mogę prosić to przejdź się przy okazji następnej relacji ulicą Abrahama. Dziękuję. Pozdrawiam i życzę najlepszego. Marek
Ta chyba główna ulica nosi imię jakiegoś księdza. Tam jest moja ulubiona kawiarnia Cappucino Cafe. zawsze jadąc mierzeją wstępuję tam na dobre ciacho. Dziwnie się ogląda Jastarnię zimą, wiosną ? Latem tam trudno o miejsce parkingowe.
![[DOKKAN BATTLE] Worldwide Campaign Announcement Video Part 2!](http://i.ytimg.com/vi/JpT5Voak6WA/mqdefault.jpg)
Super film pozdrawiam
Dzięki. Pozdrawiam 🙂👋
Pozdrowienia z Pabianic. Dla Jastarni.
🙂👋
pozdrawiam najlepszego pomorskiego podróżnika w Polsce
Serdecznie dziękuję 🙂👋
Dziękuję za relację z Jastarni i już nie mogę się doczekać sierpnia żeby przyjechać do Jastarni 😀, pozdrawiam 👋👋👋
Szybko minie 🙂 I niedługo zawitasz do Jastarni 🙂 Pozdrawiam 👋
Super materiał. Dzięki Jarek 👍
Proszę 👋🙂
Dzień dobry panie Jarku. Dzisiejsza relacja z Jastarni to była prawdziwa wisienka na torcie !!!. Po raz pierwszy Jastarnię zobaczyłem w 1979 roku i jako 11 - sto letni chłopiec i od razu wiedziałem ,że ta miejscowość będzie moim takim małym rajem. Zaszczepiłem to moje uwielbienie do Jastarni również mojej kochanej żonie. Oglądając dzisiejszą relację aż się wzruszyliśmy wspominając nasze pobyty w Jastarni. Pisałem już Panu ,że od urodzenia jesteśmy gdańszczanami , którzy od 12 -stu lat mieszkają w Edynburgu. ( jak dobrze ,że jeszcze maksymalnie rok i wracamy już na stałe do Gdańska ). Tak Jastarnia jest bardzo piękna o każdej porze roku. Pan wspaniale wydobywa to piękno tak jak jak to mogliśmy zobaczyć w dzisiejszej relacji. Szumiące morze , piękna kolorystyka nieba , Puste uliczki Jastarni i port rybacki. To wszystko komponuje się w urok tej miejscowości. Dziękujemy i pozdrawiamy serdecznie Beata i Andrzej.
Witam serdecznie. Bardzo miło się czyta Wasz komentarz. W jastarni zawsze chcę pokazać jeszcze więcej, ale brakuje czasu.Czyli za rok może miniemy się na ulicach Jastarni lub innej miejscowości Pomorza. Pozdrawiam
Mamy piękne miejscowości tu na Pomorzu...... możemy być w pełni dumni z tego.
Oczywiście, że tak 🙂👋
Cześć Jarek, dziękuję za Twoje filmy. Jastarnia to ostatnie klimatyczne miejsce na wybrzeżu. Przyjeżdżałem tu jako dziecko z rodzicami, teraz przywożę tu wnuki, a Jastarnia jak zawsze piękna. Jak mogę prosić to przejdź się przy okazji następnej relacji ulicą Abrahama. Dziękuję. Pozdrawiam i życzę najlepszego. Marek
Dzięki. Pozdrawiam 🙂👋
Jak zwykle super ! To jest miód na moje serce :-)
Bardzo proszę. Pozdrawiam
Dzięki Jarku za Jastarnię!
Proszę 🙂👋
Ta chyba główna ulica nosi imię jakiegoś księdza. Tam jest moja ulubiona kawiarnia Cappucino Cafe. zawsze jadąc mierzeją wstępuję tam na dobre ciacho. Dziwnie się ogląda Jastarnię zimą, wiosną ? Latem tam trudno o miejsce parkingowe.
To prawda, zimą ta miejscowość jakby opuszczona.. Pozdrawiam