Widziałem ostatnio na ulicy brodatego człowieka w słuchawkach który śpiewał... tę piosenkę głośno i wyraźnie, bez śladu zażenowania. Ktokolwiek to był, niech będzie błogosławiony on i pierś która go karmiła!
Naprawdę świetna robota!!!! Właśnie dzisiaj jechałem samochodem, słuchałem tej piosenki Kaczmarskiego i się zastanawiałem, że świetnie można by wkomponować sceny z tego filmu o Lutrze. Patrzę, już zrobione. I to dokładnie te sceny, o których myślałem. Wielkie dzięki. Świetna piosenka Mistrza, świetny film, świetny "teledysk" ")))
Jak dla mnie niewarto zabijać, nienawidzić, wyklinąć z powodu wyższych idei. Żaden powód nie jest wystarczający aby człowieka niszczyć. Poza tym wspaniała piosenka ... wspaniałe zgrane sceny z filmu ...
Piękna piosenka Chwała Panu Jezusowi Zbawienie jest tylko w Jezusie Chrystusie i w nikim innym J 8:36: "Jeśli więc Syn was wyswobodzi, prawdziwie wolnymi będziecie." J 11:25: "Rzekł jej Jezus: Jam jest zmartwychwstanie i żywot; kto we mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie." Iz 45:22: "Do mnie się zwróćcie, wszystkie krańce ziemi, abyście były zbawione, bo Ja jestem Bogiem i nie ma innego." 1Tm 2:5: "Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus," Dz 4:12: "I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni."
SylarArnold Żaden, ale tu nie chodzi dosłownie o miasta, które spalił papież, lecz chodzi o wszystkie zbrodnie jakie Kościół wyrządził ludzkości. To taka jak by przenośnia.
tak, krucjaty (a ta dziecięca najlepsza) są wyolbrzymione, tak palenie na stosach jest wyolbrzymione (tak protestanci też palili, ale nie da się tego porównywać. Wiadomo, że masę razy inkwizycja skazywała na śmierć i tyle. Katolicki kościół chciał, żeby w Polsce dalej był komunizm (bo tak im odpowiadało, politycznie) gdyby Polacy sami o to nie walczyli to kościół by siał propagandę dalej, że to ok, że są komuniści u nas itd.
mati48 absurd od deski do deski po pierwsze jakby nie krucjaty które zostały zainicjowane przez agresję muzułmańską i przez ekspansje arabską to dzisiaj kto wie czy cała Europa nie byłaby muzułmańska... Inkwizycje to produkt propagandy protestantów. A to ostatnie to nie poważne, nie wierzysz zapytaj się księdza Popie... A zapomniałem został zamordowany. A i co do dziecięcej krucjaty to kościół to potępił i nigdy tego nie zorganizował.
Cieszy,że jednak w Polsce ten temat budzi takie emocje i taką burzę zarówno emocjonalnych i intelektualnych komentarzy. Znaczy u nas chrześcijaństwo w jakiejkolwiek formie jest żywe...
Kaczmarski jak zawsze wspaniały dobry tekst, świetnie dobrane kadry z filmu i choć lat kilka upłynęło, jakoś się do czasów obecnych naszych katolickich wspaniale odnosi
"Pismo Święte z wszechwładnej łaciny na swój własny język przekładam"... Zanim Luter wydał swój Nowy Testament po niemiecku, w Niemczech było już 20 takich tłumaczeń Nowego Testamentu oraz 17 wydań całej Biblii po niemiecku, nie wliczając w to przekładów pojedynczych ksiąg z Pisma Świętego czy tłumaczeń Księgi Psalmów.
Gratulujhe! Zachęcam Cię bracie, żebyś wytrwał w łasce Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyś się modlił, podnosił z grzechów, i badał samego siebie w świetle Pisma Świętego i sumienia! I żebyś był światłem, aby pod Twoim wpływem, katolik stał się lepszym katolikiem, protestant lepszym protestantem, prawosławny, lepszym prawosławnym, aby ludzie poznali Jezusa.
Jezeli masz na mysli Piekare, to masz racje to rzeczywiscie fantastyka tyle, ze ja nie mialem na mysli zadnego Piekary. Chodzi o XV-wieczny klasyk Sprengera i Kramera "Malleus Maleficarum" pierwsze wydanie 1486 rok. Pozdrawiam
"Lecz niech czyta, kto umie, niech nauczy się czytać ! Niech powraca - do SŁOWA !" ...może i nam (90% nieomylnym wiernym) warto by było powracać od czasu do czasu do SŁOWA ? :)
słuchajmy żyjącego Chrystusa, o którym świadczy jedyna natchniona księga - Biblia - idźmy za tum doskonałym Pasterzem a nie za Lutrami, papieżami, księżmi,, organizacjami i innymi a nie zbłądzimy _______ Google : całowanie koranu popieranie islamu przez Wojtyłe "______ " jak szatan zniewala wielu wierzących w Chrystusa " _________ " zasadzka na ludzi fałszywe banknoty " }
artur tokarz poszperaj w internecie, coś znajdziesz. Polecam też bardzo ostatni film Grzegorza Brauma o Lutrze , jest tam przedstawione wszystko co się powinno o nim wiedzieć . Mówią tam ludzie którzy się znają , tacy jak przewodnicy muzeum o Lutrze ( z zagranicy ) czy też historycy specjalizujący się w tej kwestii. Wystarczy minimalna wiedza o czynach Lutra aby go potępić .
Im jestem starszy tym coraz dobitniej dostrzegam jedną prawidłowość. Ludzie szeroko pojętej "sztuki" czyli piosenkarze, aktorzy, malarze, pisarze oraz wszelcy artyści mają nieprawdopodobną skłonność do "lewicujących" poglądów. Właściwie to nie jest to nic dziwnego, jak mogło by się wydawać. Aby tworzyć i być dobry twórcą trzeba wyjątkowo szeroko otworzyć się na emocje, umieć je oddać i trafić do serca. A jak ktoś kiedyś bardzo trafnie napisał serce prowadzi na manowce, stąd cała naiwność lewicowych poglądów (nie twierdzę że są one głupie ale naiwności nie sposób nie dostrzec jeżeli jest się uczciwym). A Pan Kaczmarski nie był ani człowiekiem prawicy ani lewicy i po prostu opisywał otaczający go świat i co co dostrzegał. Jego utwory opisujące chrześcijaństwo jak np. "wigilia na syberii" lub "w kołysce ziemi obiecanej" stoją ością w gardle tym artystom jacy dostrzegają tylko innez jego utworów. Jednak za najzabawniejsze uważam to, że wielu nie zdaje sobie sprawy że on nigdy (a raczej prawie nigdy) nie identyfikował się z podmiotem lirycznym.
zarówno prawica jak i lewica mają dużo emocjonalnych aspektów. Radykalnie lewicowe ideologie kierują się idealizmem a skrajnie prawicowe strachem. Po prostu ludzie są emocjonalni (a polacy sczczególnie) więc emocjonalne przekazy zawsze bardziej trafiają do mas niż racjonalne, bez względu na kierunek polityczny. Bo chyba nie twierdzisz że np PiS i skrajne organizacje typu ONR nie używają emocji? Ale jak chodzi o Kaczmarskiego absolutnie masz rację, jego polityczne przekazy są zawsze bardzo pluralistyczne i na pewno nie chciał być identyfikowany z żadną partią. Był po prostu poważnym humanistą który starał się zrozumieć ludzkość i pomóc innym ją zrozumieć.
+Otto Toksik (Ototoksik) Tak się akurat składa, że gospodarka nie znosi lewicy, a ocenianie prawicy po jej skrajnościach jest równie trafione jak porównywanie wszystkich właścicieli firm do korporacji typu Apple czy właścicieli koncernów naftowych.
Otto Toksik Bardzo trafny i inteligentny komentarz pomimo tego, że się z tobą nie zgadzam. Moje spostrzeżenia jakie zawarłem we wcześniejszym komentarzu są wynikiem zachwytu wielu ludzi nad twórczością Kaczmarskiego. A co do prawicy i lewicy... Podzielił bym ich inaczej a mianowicie według bardzo prostego system. Lewica wierzy w to, że człowieka jako jednostkę można zmienić i w to że jest on z natury dobry. A prawica w to, że człowieka nie da się zmienić a jedynie można go "ucywilizować" i że jest on z natury zły. Z tej prostej zasady wynika niemal wszystko. I ja bardziej skłaniam się ku tej drugiej ocenie. Dlaczego? Bo jestem ateistą i wierzę, że jesteśmy częścią natury a nie ma nic bardziej okrutnego niż natura, wystarczy przejść się po łące i uważnie patrzeć. Rośliny się duszą, walczą a owady i zwierzęta zabijają i wypierają. Człowiek też taki jest a zmieniłą go troszeczkę tylko propaganda taka jak religia czy tradycja. Zwyczajnie nie dostrzegam w lewicy racjonalności, w prawicy też nie ale ma ona zdecydowanie więcej.
+Abalastryt Toć prawica po prostu nie robi z człowieka idioty, dorosła osoba sama potrafi się zatroszczyć o swoją przyszłość i opiekę zdrowotną i bez przymusowej pomocy państwa. Prawica dąży do jak najmniejszej ilości ograniczeń i regulacji. Ideologicznie wiąże się z tradycją. Nie mam pojęcia, skąd waść wziąłeś założenie, że prawica traktuje ludzi jako diabłów, którym można nałożyć jarzmo. Zupełnie to nietrafione.
Bóg kocha wszystkich, ale jest też Sędzią Sprawiedliwym, który za dobre nagradza, a za złe karze. Kocha człowieka, dlatego dał mu największy dar- życie z wolną wolą. Jeśli zaś człowiek zapomni o Bogu, to jak Bóg cierpi, ale również o nim zapomina.
Kaczmar piętnuje to,co dzieje się z kościołem w ówczesnych czasach tj. lata 90-te, ale równie dobrze można to i teraz zobaczyć. Luter jest dla niego postacią heroiczną,mającą odwagę powiedzenia głośno tego,czego nikt inny powiedzieć nie potrafił.
Lektura komentarzy pod piosenką przypomina intelektualną wersję obrazów Hieronima Boscha, których jak wiadomo Kaczmarski był wielkim wielbicielem. Albo wojnę postu z karnawałem. Ale nvm. Gównoburza z bezmyślnymi przedstawicielami różnych odłamów chrystianizmu w roli głównej, w rolach pobocznych myślący przedstawiciele chrystianizmu, pomniejsi siewcy rozsądku & obłędu, trolle, fani Kaczmarskiego (jakoś się tu uchowali) i autor ciekawego stwierdzenia że "wardburg to samochód Paździocha". Od siebie chciałbym dodać że olbrzymia część z tego co tu się wyprawia jest po prostu śmieszna. Kaczmarski NIE BYŁ katolikiem, NIE BYŁ protestantem, luteraninem, wyznawcą judaizmu etc, a jego poglądy nt Boga i religii mniej więcej z okresu powstania piosenki wyrażone chociażby w znakomitej rozmowie z Cejrowskim, z chrześcijaństwem i jakąkolwiek zorganizowaną religią mają niewiele wspólnego i są o tyle poetyckie co śmieszne. Także wielka - jeszcze raz użyję tego jakże trafnego zwrotu - gównoburza o Lutra, jedynie słuszną interpretację autobiografii żydowskiego Boga, dogmaty katolicyzmu i poziom kultury wśród wyznawców przeciwnej opcji (co gorsza przekładająca się miejscami na negatywną opinie o samej piosence, jako że jej bohaterem jest arcykacerz Marcin L., niech płonie!!!!!11!1!) jest odrobinę niesmaczna, pomijając myślących wyznawców Jehowy którzy misję walki z tą częścią Jego dzieci które - (z własnej woli jak naucza Magisterium, chociaż np to "Pan uczynił twardym serce faraona") sprzeciwiają się Jego woli, tak jasno przecież wyrażonej w Piśmie - wartość tejże walki przedkładają nad piękno i czystość poezji. Tych szanuję, choć nie ukrywam że wrogowie są to moi. No i pokój trollom & fanom Mistrza Cała reszta - ogarnijcie się. Tj nie mam wątpliwości że tego nie zrobicie, gdyż Wielki Garncarz uczynił twardymi nie tylko wasze serca i umysły, ale także - zazwyczaj miękkie - zakończenia pleców. Ale piszę by poświadczyć Prawdzie i moja to ze Stwórcą rozmowa. Po pierwsze wielką część twórczości pierwszego alkoholika piosenki poetyckiej naszego nieszczęśliwego kraju stanowią opisy. Obrazów, powieści, sytuacji z życia codziennego. Także opisy przemyśleń lub dziejów różnych postaci, albo samej aury roztaczanej przez te postacie (Wysocki, Wat etc). Całkiem możliwe że to po prostu opis. Tylko tyle. Nic ponad to. Nie jest to pochwała Lutra, luteranizmu, atak na kościół katolicki jako na rozciągniętą przez wieki całość, pochwała herezji itp. Poeta pokazuje Lutra takim jak go - być może tylko na chwilę - zobaczył, albo tak jak Luter sam siebie mógł widzieć. To tak jakby obrzucić gównem wydawcę dzienników chociażby Goebbelsa, bo afirmacja nazizmu. Kaczmarski wymyślił sobie że Luter - nb jeszcze młody (no może nie taki młody, ale bardziej naiwny / mniej zepsuty), może w ogóle przed wojną chłopską i ciekawymi czasami jakie później nastały - tak a tak postrzega świat, Boga i siebie. Może się myli, może sam jest grzesznikiem i niszczy święty Kościół Rzymski. Może to wariat. Poeta nie dotyka ŻADNEGO dogmatu KK ani nie analizuje Biblii pod kątem teologii spekulatywnej. Rozumiem że możecie nienawidzić/nie lubić/nie mieć zdania/lubić/szanować/UBÓSTWIAĆ Lutra i że musicie komuś o tym powiedzieć - ale na Wielkiego Garncarza (dawcę wolnej woli) czy koniecznie pod tym - pięknym - fragmentem poezji? Jeżeli w utworze kryją się jakieś głębsze myśli (co tak jak to już napisałem wcale nie jest oczywiste) to ja postawiłbym na dwie. Pierwszym sensem jaki można odczytać przy bawieniu się w Co-Autor-Miał-Na-Myśli (i w zasadzie nie wykluczającym następnego) jest opis fundamentalnego dla chrześcijanina (czy też niektórych chrześcijan. Albo i zupełnych bezbożników, jak podpisany niżej. Who cares?) przeżycia egzystencjalnego jakim jest lektura Biblii, która ożywa przed czytelnikiem, która każe "widzieć ogień na Sodomy dachach", współczuć Abrahamowi, i w końcu - co jest treścią drugiej ważnej myśli tej piosenki - zapłonąć gniewem przeciw złu tego świata. Biblię która - po części będąc rzecz jasna przejawem barbarzyńskiej mentalności pierwszych hebrajczyków i ich semickich pobratymców (jakże z resztą podobnej do tej którą widzimy wśród co poniektórych współczesnych potomków Izmaela) - kryje w sobie wartości niezrozumiałe dla naszej współczesnej, zniewieściałej epoki (która bynajmniej nie wyrzekła się okrucieństwa; jednak jest to okrucieństwo mniej bezpośrednie a za to tchórzliwe i zdradzieckie i jakoś bardziej demoniczne niż okrucieństwo Abrahama na Morii, czy Mojżesza z mieczem w ręku redukującego liczbę czcicieli Złotego Cielca). Szorstki język to zarówno - he he - niemiecki, jak i - puszczając wodze fantazji (wybacz Mistrzu, jeśli się w grobie przewracasz) - sposób osobistej interpretacji Pisma w sposób prosty, dosłowny (bo np jeśli jest napisane że Tamar była dziwką, to pewnie nią była, jeśli Bóg w przymierzu z Noem zaleca karę śmierci i nigdzie jej potem nie odwołuje, to może o coś mu chodziło? ...), brutalny, daleki od tego jaki uprawiają często współcześni chrześcijanie. Sposobu który polega właśnie na tym żeby kurwa, przeczytać co tam jest napisane (tyczy się zarówno Pism Świętych wszystkich bóstw jak i poezji) a nie by traktować utwór jako pretekst do prowadzenia własnej wesołej twórczości (co osiąga szczyty w różnorakich dziecięcych omówieniach Biblii i na maturach z polskiego). A napisane są straszne rzeczy. Okrutnie brzmi Słowo. Tu dochodzę do trzeciego dna jakie moim zdaniem może mieć utwór. Kaczmarski (znowu - NIE OCENIAJĄC, licentia poetica, debile) wkłada w usta i umysł Lutra wyabstrahowaną od dogmatów KK, sporów teologicznych i całego syfu jakim się przerzucacie co niektórzy, wizję świata w ujęciu młodego (duchem) rewolucjonisty. Nie twierdzę że Luter tak myślał. Nie twierdzi tak też Kaczmarski ani tego hipotetycznego myślenia nie pochwala - po prostu NAPISAŁ SOBIE PIOSENKĘ. I w tej piosence Luter przedstawia - być może błędną, na pewno wartą przemyślenia a nie apriorycznego zmieszania z gównem jak to miało również miejsce w tym pierwotnym chaosie poprzednich komentarzy - ideę radykalnego podejścia do spraw moralności stosowanej w sprawach społecznych. Ideę która głosi, że porządek społeczny i bezpieczeństwo umiłowane przez ludzi letniego temperamentu i letniej moralności, służące jako straszak przeciwko "anarchii" i "rewolucji" jaką przyniosłoby niechybnie podważenie pozycji rządzących elit, to pic na wodę, fotomontaż. Taki Luter podpisałby się pod zdaniem Jeffersona o wolności i bezpieczeństwie. Wers o okrucieństwie Słowa stanowi centralny punkt piosenki, jeśli przyjąć tę interpretacje. Radykalne zmiany społeczne są potrzebne, bo dobrodziejstwa porządku i stabilności są iluzją za którą kryje się krzywda i niesamowite okrucieństwo (nierzadko ukryte w gąszczu przepisów i zwyczajów) wobec rządzonych. I właśnie jako uzasadnienie dla swojego radykalnego ideału moralnego - okrutnego Słowa - Luter Kaczmarskiego przedstawia faktyczne dużo gorsze, i w przeciwieństwie do tego pierwszego pozbawione usprawiedliwienia okrucieństwo zastanej rzeczywistości społecznej. "Niech się w mękach świat tworzy od nowa!". Tylko akap. Taki Luter potępiłby całkowicie feudalizm - ale arsenał poetycki Kaczmarskiego ma na pęczki opisów ludzi zdradzających swoje ideały (jak chociażby w Dwadzieścia Lat Później) więc morda, hejterzy. Poeta nie rozstrzyga czy Luter był dobry czy zły, czy naprawdę wierzył w naprawę Kościoła i na ile się sprzedał. Przynajmniej przez tą jedną, hipotetyczną chwilę pomyślał właśnie to. Dobrym przykładem takiego podejścia u Kaczmarskiego jest chociażby Prośba - piękny, poetycki opis duszenia drutem komunisty, sąsiadujący w twórczości poety obok Modlitwy O Wschodzie Słońca (ta jest akurat Tenenbauma, ale Kultowe Wykonanie należy się mistrzowi i kolegom) głoszącej sielski ideał miłowania wrogów itp. Ostatnią rzeczą jaką pragnę napisać nt interpretacji utworu, jest jego oczywista afirmacja myśli, słowa, idei (a w węższym zakresie wiary objawionej w Biblii), jako faktycznie kluczowych dla ludzkiej egzystencji (a przynajmniej egzystencji pewnych szczególnych jednostek). Osobista rozmowa ze Stwórcą, Idea będąca źródłem i zasadą wszelkiego bytu. I to jest właśnie sensem tej piosenki. Arcydzieło. Pozdrawiam karachan.
+Omniscjentyczny Troll Zgadzam się z tobą przyjacielu. Jeśli się zastanowić, połowy z komentarzy nie było by pod tym filmem, gdyby w tytule nie padło nazwisko Luter xD.
Dziękuję :) Kurwa szlag mnie trafiał czytając komentarze ludzi,których boli pewna część ciała i wylewają jad na inne odłay wiary. Ale religia łączy łączy,jak jest jedna :)
Dziękuję za ten piękny utwór! Od razu przypomniał mi się poniższy fragment "Ody do wolności" Słowackiego, który dotyczy Lutra. Niegdyś Europa cała Była gotyckim kościołem. Wiara kolumny związała, Gmach niebo roztrącał czołem… Drżącym od starości głosem Starzec pochylony laty Trząsł dumnym mocarzy losem, Zaglądał w królów siedziby; Zaledwo promyk oświaty Przez ubarwione gmachu przedzierał się szyby. Jakiś mnich stanął u proga, Kornej nie uchylił głowy, Walczył słowami Boga I wzgardził świętymi kary. Upadł gmach zachwiany słowy. Błysnęły światła promienie… Pierwsze wolności westchnienie Było i westchnieniem wiary.
Nie odłączył, lecz został ekskomunikowany. 100 lat przed Lutrem był taki co chciał się dogadać z papieżem. Nazywał się Jan Hus i został spalony na stosie.
A teraz pytanie za 100pkt. Gdzie sie podziali Husyci?? Kompakty Praskie gwaranowały husytom autonomie - ale po wojnie 30 letniej a dokładniej po bitwie pod Białą Górą nagle husyci zniknęli (oraz okolo 50-75% ludnosci Czech)
W zamku Wartburg, na stromym urwisku (Te niemieckie przepaście i szczyty) Wbrew mej woli, a gwoli ucisku Wyniesiony pod boskie błękity Pismo święte z wszechwładnej łaciny Na swój własny język przekładam: Ożywają po wiekach Dawne cuda i czyny, Matką Ewa znów, Ojcem znów - Adam. Bliźnim jest mi tragiczny Abraham Gdy poświęcić ma syna w ofierze; Widzę ogień na Sodomy dachach, Gdzie zwęglają się grzeszni w niewierze. Bezmiar winy i kary surowość Brzmią prawdziwie w mym szorstkim języku. Na początku jest słowo, I okrutnie brzmi słowo, Ale spójrz wokół siebie, krytyku! Grzechy Rzym za gotówkę odpuszcza, Lecz w wojennej się nurza rozkoszy. Papież w zbroi, w ubóstwie tkwi tłuszcza, Z której groszy katedry się wznosi. W nawach katedr transakcje wszeteczne, Ksiądz spowiednik rozgrzesza za bilon. Tak jest, było i będzie, Zło i dobro jest wieczne, Lecz nie może być wieczny Babilon. Z tym więc walczę ja, mnich Augustianin, Moralności teolog - to przytyk, Bo w stolicy wołają - poganin! Reformator, heretyk, polityk! Tak, papieską ja bullę spaliłem, Lecz szukajcie miast, które on spalił! Ja na wrotach kościelnych Tezy swoje przybiłem, On mnie wyklął, a mnisi śpiewali. Słowa palą, więc pali się słowa: Nikt o treści popiołów nie pyta. Ale moja ze Stwórcą rozmowa Jak Syn Jego - do drzewa przybita! Niech się gorszy prałacia elita, Niech się w mękach świat tworzy od nowa! Lecz niech czyta, kto umie, Niech nauczy się czytać! Niech powraca - do Słowa! Jacek Kaczmarski 5.12.1991
Jego racja jest słuszną racja. Kościół Rzymskokatolicki został zbudowany przez św. Piotra z namaszczenia Jezusa. Potrzebował on reform, jednak Luter, prócz wytykania Kościołowi jego błędów, sam nie tyle co próbował Kościół naprawić, lecz zbudował heretycką religię, odrzucającą wiele z Biblijnych przekazów.
+Anonim Anonimowy Jego racja jest jego własną racją. Luter był bohaterem i uratował Europę przed Kościołem Rzymskokatolickim, bez protestantów cała Europa mogłaby skończyć jak Czechy w XV wieku gdzie 50% ziemi należało do duchownych.
Bóg nadal przygotowywał pracowników mających prowadzić Jego dzieło. W jednej ze szkół Paryża uczył się spokojny, rozważny młodzieniec, który dawał dowody wnikliwego umysłu, wyróżniał się nienagannym życiem oraz intelektualną gorliwością i religijnym oddaniem. Dzięki swym talentom i pilności stał się wkrótce chlubą szkoły i spodziewano się, że Jan Kalwin będzie obrońcą Kościoła. Ale promień światła Bożego przebił mury scholastyki i przesądu, które więziły Kalwina. Ze zgrozą słuchał o nowych naukach, nie mając najmniejszej wątpliwości, że heretycy w pełni zasłużyli na stos. Jednak nie zdając sobie z tego sprawy, stanął twarzą w twarz z herezją i zmuszony został do zbadania siły papieskich teorii, by skutecznie zwalczać protestanckie nauki. Otóż kuzyn Kalwina, będący w szeregach reformatorów, przebywał właśnie w Paryżu. Obaj krewni często się spotykali i wspólnie omawiali sprawy niepokojące chrześcijaństwo. “Są tylko dwa rodzaje religii na świecie - powiedział Olivetan, ów protestancki kuzyn - jeden to ten, który został wymyślony przez ludzi i w którym człowiek zbawia się przez ceremonie oraz dobre uczynki, drugi rodzaj to religia objawiona w Biblii, ucząca, że człowiek może być zbawiony tylko z łaski Bożej”. “Nie chcę waszych nowych nauk!” - wykrzyknął Kalwin. “Myślicie, że przez całe życie jestem w błędzie?” - Wylie XIII, 7. Jednak w jego umyśle zrodziły się myśli, których nie mógł się pozbyć. Samotnie, w swej izbie, rozmyślał nad słowami kuzyna. Świadomość grzechu nie opuszczała go i nagle ujrzał siebie bez orędownika przed obliczem świętego i sprawiedliwego Sędziego. Pośrednictwo świętych, dobre uczynki, ceremonie kościelne wszystko to nie mogło stać się zadośćuczynieniem za grzech. Nie widział przed sobą nic prócz ciemności wiecznego potępienia. Daremnie trudzili się uczeni Kościoła, by go pocieszyć. Daremnie szukał ucieczki w spowiedzi i pokucie, które nie mogły pojednać go z Bogiem. Podczas gdy Kalwin na próżno toczył walkę ze sobą, pewnego dnia trafił przypadkowo na jeden z publicznych placów, gdzie akurat palono heretyka. Uderzył go wyraz spokoju na obliczu męczennika. Wśród mąk potwornej śmierci i pod jeszcze okropniejszym potępieniem Kościoła ów człowiek okazywał wiarę i męstwo, które młody student z bólem porównywał z własną rozpaczą i duchową ciemnością, choć żył w najsurowszym posłuszeństwie wobec Kościoła. Wiedział, że heretycy opierają swą wiarę na Biblii i zdecydował się zbadać ją, by odkryć tajemnicę ich spokoju. W Biblii znalazł Chrystusa. “Ojcze! - zawołał - Jego ofiara ułagodziła Twój gniew, Jego krew oczyściła mnie ze skaz, Jego krzyż poniósł moje przekleństwo, a Jego krew dokonała we mnie pojednania. Wymyśliliśmy dla własnych potrzeb wiele bezużytecznych głupstw, ale Ty dałeś mi Twoje Słowo podobne do pochodni i poruszyłeś moje serce, abym miał w nienawiści wszelkie zasługi, oprócz tych dokonanych jedynie przez Jezusa”. - Martyn III, 13. Kalwin był przygotowany do stanu duchownego. Już w wieku lat dwunastu został mianowany kapelanem w małej parafii, a biskup ostrzygł mu głowę według przepisów Kościoła. Nie otrzymał święceń, ani nie spełniał obowiązków księdza, ale był członkiem duchowieństwa, miał odpowiedni tytuł i otrzymywał wynagrodzenie. Teraz gdy czuł, że nigdy nie zostanie księdzem, zagłębił się przez pewien czas w studiowaniu prawa, ale w końcu zaniechał tego i zdecydował się poświęcić dla ewangelii. Wahał się jednak zostać publicznym nauczycielem. Z natury był nieśmiały, poza tym ciążyła na nim świadomość wielkiej odpowiedzialności takiego stanowiska, dlatego pragnął oddać się dalszym studiom. Wreszcie jednak zgodził się na skutek usilnych próśb przyjaciół. “Wspaniałe jest to - powiedział - że człowiek tak niskiego pochodzenia może być podniesiony do tak wielkiej godności”. - Wylie XII, 9. Kalwin spokojnie przystąpił do dzieła, a jego słowa były jak rosa, która pada, by zwilżyć ziemię. Opuścił Paryż i udał się do prowincjonalnego miasta, znajdującego się pod opieką księżniczki Małgorzaty, która miłując ewangelię udzielała schronienia uczniom Jezusa. Swą pracę rozpoczął wśród ludzi, w ich mieszkaniach. Otoczony przez całe rodziny czytał Biblię i wyjaśniał im prawdy zbawienia. Słuchacze zanieśli innym tę radosną nowinę, a Kalwin opuścił wkrótce miasto i poszedł do okolicznych miasteczek oraz wsi. Przyjmowany był zarówno w zamkach, jak i chatach. Ciągle szedł dalej kładąc podwaliny zborów, które później miały wydać nieustraszonych obrońców prawdy. Po paru miesiącach wrócił do Paryża. W gronie uczonych panowało nadzwyczajne podniecenie. Studiowanie języków starożytnych doprowadziło ich do Biblii i wielu z nich - chociaż prawdy te nie poruszyły ich serc - dyskutowało nad nią gorliwie, a nawet walczyło z obrońcami katolicyzmu. Kalwin, pomimo że był zdolnym bojownikiem na polu teologicznych kontrowersji, miał do wykonania wyższe zadanie, niż ci hałasujący uczeni. Umysły ludzi zostały przebudzone i nadszedł czas ukazania prawdy. Podczas gdy sale wykładowe uniwersytetów były pełne wrzasku i teologicznych kłótni, Kalwin szedł od domu do domu, otwierał przed ludźmi Biblię i mówił im o ukrzyżowanym Chrystusie. Boska opatrzność sprawiła, że Paryż miał ponownie otrzymać zachętę do przyjęcia ewangelii. Wezwanie Lefevre'a i Farela zostało odrzucone, ale jeszcze raz wszyscy mieszkańcy tej wielkiej stolicy mieli usłyszeć o poselstwie Bożym. Król ze względów politycznych nie stanął jeszcze całkowicie po stronie Rzymu, przez co wyraziłby swój sprzeciw wobec reformacji. Małgorzata wciąż żywiła nadzieję, że protestantyzm zwycięży we Francji. Postanowiła, by zreformowana wiara była głoszona w Paryżu. W czasie nieobecności króla kazała protestanckiemu duchownemu nauczać w kościołach miasta. Gdy papiescy dostojnicy sprzeciwili się temu, księżna otworzyła swój pałac. Jeden z pokojów przeznaczony został na kaplicę i podano do wiadomości, że każdego dnia o ustalonej godzinie będą się odbywały kazania i ludzie wszystkich stanów są na nie serdecznie zapraszani. Wielkie tłumy każdego dnia przybywały na nabożeństwa. Nie tylko kaplica, ale także przedpokój i przyległe sale były pełne ludzi. Przychodzili mężowie stanu, szlachta, uczeni, kupcy i rzemieślnicy. Król zamiast zabronić tych zebrań, kazał otworzyć dwa kościoły Paryża. Nigdy przedtem miasto nie było tak poruszone Słowem Bożym. Duch żywota spływał z nieba na ludzi. Umiar, czystość, porządek i pilność zajęły miejsce pijaństwa, rozpusty, waśni i lenistwa. Duchowieństwo jednak nie próżnowało. Ponieważ król nie zgadzał się na zakazanie głoszenia ewangelii, postanowili oddziaływać na samych ludzi. Nie szczędzili żadnych środków, aby wzbudzić obawy, uprzedzenia i fanatyzm nieświadomego i zabobonnego tłumu. Paryż, który ślepo słuchał fałszywych nauczycieli, nie poznał - jak przed laty Jerozolima - czasu swego nawiedzenia ani tego, co miało służyć jego pokojowi. Przez dwa lata głoszono w stolicy Francji ewangelię i choć wielu ją przyjęło, większość odrzuciła prawdę. Franciszek okazywał pewną tolerancję religijną jedynie po to, aby służyła mu w realizacji własnych celów. W wyniku tego zwolennicy papiestwa zdobyli ponownie przewagę. Zamknięto kościoły i znów zapłonęły stosy. Kalwin wciąż jeszcze był w Paryżu i poprzez studia, rozmyślania i modlitwę przygotowywał się do dalszej pracy, nie przestawał też szerzyć światła ewangelii. W końcu jednak i na niego padło podejrzenie. Władze Kościoła postanowiły spalić go na stosie. Uważając, że jest bezpieczny w swym zacisznym schronieniu, nie myślał o niebezpieczeństwie. Wtem nieoczekiwanie przybyli do jego pokoju przyjaciele z wiadomością, że żołnierze znajdują się już w drodze, by go zaaresztować. W tym momencie usłyszeli głośne pukanie do drzwi wejściowych. Nie było czasu do stracenia. Kilku przyjaciół zatrzymało żołnierzy przy wejściu, podczas gdy inni pomogli reformatorowi spuścić się z okna na ulicę i szybko uciec na kraniec miasta. Kalwin znalazł schronienie w chacie pewnego wieśniaka, który był przyjacielem reformacji. Tam przebrał się w strój swego gospodarza i z motyką na ramieniu poszedł w dalszą drogę. Kierując swe kroki na południe znalazł schronienie w posiadłościach Małgorzaty. - Patrz D'Aubigné, History of the Reformation in Europe in the Time of Calvin II, 30.
Byłem pod ,,Tymi Drzwiami,, kościoła w WItenberdze , chętnie podawał bym gwożdzie doktorowi Lutrowi ........ W nawach katedr transakcje wszeteczne, Zło i dobro jest wieczne, Lecz nie może być wieczny Babilon.
Dobro jest wieczne, zlo to tylko dopust Bozy i minie. Czy ma pan osobowosc narcystyczna? Czuje sie pan lepszy, madrzejszy od innych? Panu sie wszystko nalezy? Wie pan kto stal za Luderem (to jego prawdziwe nazwisko) i wykorzystal jego teorie aby sie wzbogacic, zabawic? Film dokumentalny Grzegorza Brauna o Lutrze i rewolucji protestanckiej wiele wyjasnia.
@@RG-CooperTrooper Zło nie jest dopustem Bożym , To nie Bóg je stworzył czy tworzy ! Nie powtarzaj tej kleszej czy wsiowych bab bredni . Nigdzie w w ST nie ma ani jednej wzmianki a jest wręcz odwrotnie Synonimem zła i buntu jest Lucyfer i trzecia część aniołów. Trzymajmy się tego co tam jest napisane. Popuszczanie fantazji i tworzenie nadświętych teorii w poczuciu swojej strasznej wiary raz że jest glupotą i syceniem własnej pychy. dwa jest zakłamywaniem . Już żydom obijała palma a to cielca sobie odlali jako uosobienie Boga w poczuciu że robią dobrze ! A to miedziznemu węźowi zaczęli składać ofiary , aż. Mojżesz się wściekł ... teraz Maryja wjechała jako współodkupicielka i matka ...obłęd !
@@RG-CooperTrooper radze poszukać wcześniejszego filmu pod tym samym Tytułem LUTER ...ale z 2003roku otworzą ci się oczy ! Szukając prawdy należy zkilku stron popatrzeć na dany temat a nie na podstawie Laurki dla kleru i KK nakręconej. Kim był Luter ....dla mnie wystarczy że czytam 95 tez i widzę czego chciał i co twierdził ! Tobie też radze u źródła poznawać prawde a nie od tych co toczą piane z nienawiści i żalu że nie udało im się spalić Lutra jak Husa i wielu innych ....Nie jestem protestantem ani nie należe do żadnego kościoła ! Kocham Boga i Prawde ponad wszystko.
@@staho9796 Lucyfer to tylko stworzenie Boze, jak i my. Bog dopuszcza jego dzialanie aby jeszcze wieksze dobro wyprowadzic, uczyc nas, uswiecac. Nie zrozumie Pan wiary bez zauwazenia roli diabla. Nie tylko wiejskie kobiety maja zdrowy rozsadek. Oczy mi sie juz dawno otworzyly i propaganda mnie mierzi, nudzi wiec nie bede ogladac fabularnych filmow gloryfikujacych zlo. Jak sie czerpie wiedze z filmow fabularnych to mozna sie mocno pomylic. One (tak jak i Luder) dzialaja glownie na uczucia. Nie polubilby pan Liz Hurley, nawet jak gra diabla?... (patrz: Bedazzled 2000) Zrozumialam Ludera posiadajac wiedze i 50 lat doswiadczenia z narcyzami. I siostre Faustyne, bo sa podobienstwa w zachowaniu, slowach, traktowaniu otoczenia. Tylko ona troche inaczej realizowala swoja potrzebe uwagi (tzw. pozywki narcystycznej). Najpierw Bog Ojciec a teraz Jezus, Duch Swiety, Kosciol ucza nas jak zyc, stawiac Boga na pierwszym miejscu.Jesli Pan to odrzuci to pozostaje panu wlasne widzimisie i wtedy to Pan decyduje a nie Bog. Luder poszedl ta droga, autorytet Kosciola zastapil swoim wlasnym. Braun to rozsadny facet kochajacy prawde. On jednego biskupa nazwal lajdakiem, mowiac do studentow KULu. Jak on tak mowi to mu wierze. Zrobil genialne filmy odbrazawiajace polska historie, na ktore czekalam od lat 90ch. Jego wyklad o historii Korony Polskiej ma ponad 6 mln odslon. Jak on, czlowiek o ogromnej kulturze, z klasa, krzyknal: 'bedziesz pan wisial' , wyrazajac frustracje tysiecy Polakow to Narod zrzucil sie pol miliona na Norymberge 2.0. A ta 17osobowa rada pandemiczna podala sie do dymisji, tj. uciekli. Obraza pan, atakuje ad personam jak klasyczny narcyz. Czy Pan wszystkich nienawidzi, lacznie z soba? A Bog pana kocha, chce obdarowac darami i owocami Ducha Swietego. Zdecydowanie polecam czytanie pism Ludera. Jedna z bohaterek DOKUMENTALNEGO filmu Brauna powiedziala, ze jej babcia po takiej lekturze powiedziala: 'musimy szybko przejsc na katolicyzm'. Madra, odwazna kobieta to byla, uczciwa, to moze i ze wsi:) A jesli po moim komentarzu bedzie mial pan ochote miec 'ostatnie zdanie' to niech pan wyszuka: Sam Vaknin, SoulGPS (pani Ewa), Michelle Lee Nieves, dr Ramani, dr Les Carter. I tylko prosz nie myslec, ze nazywam Pana lub Ludera narcyzem, chce obrazic. Dr Ramani ladnie wyjasnia, ze sa takie cechy charakteru, tendencje. Ktos moze byc zgodny, lub mily a ktos inny narcystyczny. Ten typ tak ma. Ale tu nie chodzi o osoby, ktore przesadnie dbaja o swoj wyglad lub kochaja siebie. To egoista kocha siebie a narcyz nienawidzi i dlatego tworzy sobie 'falszywa osobowosc' kogos lepszego, madrzejszego, wszechmocnego, itp. Zycze panu wlasnego 'Damaszku'. 'Ktoz jak Bog!':)
Odpusty nie są złe, tylko ich sprzedaż. Przecież Jezus powiedział "Którym grzechy odpuścicie, są im odpuszczone, a którym zatr4zymane, są im zatrzymane"
Źle się działo w Kościele, i słusznie, były potrzebne ogromne zmiany, ale takie rzeczy, panie Luter załatwia się w rodzinie, a nie bezczelnie: Łup, Łup ! na drzwiach katedry i wychodze.
A nie załatwiał? Przecież tak to właśnie wyglądało. Prowadzono aktywną akcję odpustową, więc Luter nie wiadomo czy przybił, ale na pewno wysłał swojemu przełożonemu 95 tez które wykazywały że odpusty są niezgodne z Biblią i wzywał do debaty. A to jak się to później potoczyło to już inna kwestia.
Luter ogłosił tezy do dyskusji teologicznej. Problem nie w tym jak to zrobił, tylko że Ci którzy mogli wtedy z nim dyskutować, nie chcieli tego. Hierarchia kościelna i świecka zupełnie go zlekceważyła, a gdy już nie mogła dłużej ignorować - nakazała milczenie i wyklęła. Potem było już za późno.
@@Marcin_Bytniewski Nieprawda, to on odmowil publicznej debaty. Zle sie wyrazal o rozsadku, rozumie. Kazal uczniom argumentowac: 'mowcie: bo tak pan dokto rLuter powiedzial'. Swoich przeciwnikow obrazal. Zainspirowal powstanie wulgarnych antykoscielnych obrazow Cranacha. Do dzis budzi zgorszenie. I nie wierze, by mu o Boga chodzilo, prawde. On popelnil herezje satanizacji Boga obwiniajac Go o swoje grzechy. Siebie ustanowil autorytetem zamiast papieza, Boga. Okroil i ozdobil Pismo sw. pod swoje potrzeby. Chcial sie uwolnic od poczucuia winy po zabiciu czlowieka. A Kosciol nie potrzebowal go do odnowy, sam to wciaz robil po herezji arianskiej, jansenizmu a teraz modernizmu. To widac jak sie jest w Kosciele. To kolejny argument za tym, ze tylko w Kosciele jest zbawienie. We wszystkich spolecznosciach dzialaja te same mechanizmy. nie jest lepiej w 50 tys denominacji kierowanych duchem podzialu. A Kosciol ma sakramenty, wuiedze, doswiadczenie w rozwoju duchowym, wlasciwe pojecie o swiecie duchowym, realna obecnosc Jezusa, prowadzenie Ducha Swietego. Zapraszamy:)
Nie wiemy, jak wygląda piekło; powiedziałem "smaży się w piekle" jako przenośnię. Tak naprawdę może to być po prostu miejsce, w którym cierpią ludzie, raz widziawszy Jego piękno i wiedzący, że nigdy więcej Go nie zobaczą.
Dlaczego takiej muzyki nie ma na lekcji historii w liceum?????????????? Odrazu lepiej wiedza przyswajłaby się niż uczenie się dat na pamięć!!!!!!!!!!!!
Zdziwiła mnie ilość pozytywnych opinii na tę piosenkę. Jako człowiek nieznający się na muzyce sądziłem, że słowa jej są najważniejsze. Tymczasem mimo wielu komentarzy ludzi, którzy nigdy nie zajrzeli do Biblii (typu:mały Rycerz:"Jeśli nie przyznajesz czci Matce Boskiej, o której jest wyraźnie w Biblii napisane, że została bez grzechu poczęta i była zawsze dziewicą to obrażasz Jezusa. ") pozytywnych opinii na ten moment jest 96,03340292%.
Halina Aldosari Nasz kraj mieni się katolickim a nie chrześcijańskim, to wielka różnica. Chrześcijanin wierzy w jedynego Boga który posłał na ziemię Swojego syna Jezusa Chrystusa aby ten oddał życie za odkupienie naszych grzechów. Katolicy wieżą w trójcę, matkę boską, świętych, papieży, obrazy, rzeźby i inne "bóstwa" pośrednie...
@@SlawekDz Nie wierzymy w zadne bostwa, zadnego adonisa, ganesha. To tacy ludzie jak Luder manipulowali aby ludzi przekonac do ICH pomyslow, ICH idei boga.
Obudził się już dwa razy: na soborze Trydenckim, i na Vaticanum II. A rytuały w kościele podczas liturgii zaczęły się wraz z początkiem chrześcijaństwa.
"Charakter Wiklifa jest dowodem kształtującej i odradzającej mocy Pisma Świętego. To Biblia uczyniła go tym, kim był. Dążenie do zrozumienia wielkich prawd Biblii dodaje świeżości i siły do posiadanych zdolności, rozszerza horyzonty myślowe, zaostrza spostrzegawczość i przyczynia się do dojrzałości w ocenie. Badanie Biblii, jak żadne inne studia, uszlachetnia myśli, uczucia i dążenia, daje wytrwałość w postanowieniach, cierpliwość, odwagę i moc ducha, uszlachetnia i uświęca charakter. Gorliwe i poważne studiowanie Pisma Świętego, łączące umysł badającego z Nieskończonym Umysłem, dałoby światu ludzi o silniejszych i aktywniejszych intelektach oraz szlachetniejszych zasadach, niż to osiągnięto na skutek najlepszych metod kształcenia, jakie ludzie wymyślili. “Wykład słów twoich oświeca - mówi psalmista - daje rozum prostaczkom”. Psalmów 119,130. Prawdy, głoszone przez Wiklifa, docierały coraz dalej. Jego zwolennicy, znani jako wiklifici i lollardowie, działali nie tylko w Anglii, lecz także w innych krajach. Gdy zabrakło przywódcy, pracowali z jeszcze większą gorliwością, a tłumy gromadziły się, by słuchać ich nauk. Wśród nawróconych było wiele osób ze szlachty, a nawet sama królowa. W wielu miejscowościach pod wpływem nauk Wiklifa nastąpiła zmiana obyczajów ludu, bałwochwalcze symbole papiestwa usuwano z kościołów. Wkrótce jednak zaczęły się nowe prześladowania tych, którzy odważyli się przyjąć Biblię za swego przewodnika. Angielscy monarchowie, pragnący wzmocnić swą władzę przez poparcie ze strony Rzymu, nie wahali się poświęcić w tym celu reformatorów. Wtedy właśnie po raz pierwszy w historii Anglii wystawiono stos dla głosicieli ewangelii. Męczennicy ginęli jedni po drugich. Prześladowani i torturowani obrońcy prawdy mogli jedynie wołać o pomoc do Pana Zastępów. Ścigani jako nieprzyjaciele Kościoła i zdrajcy kraju, głosili ewangelię w ukrytych miejscach, znajdując schronienie w domostwach ubogiego ludu, a często w rozpadlinach ziemi i górskich jaskiniach. Mimo prześladowań, przez długie stulecia stanowczo i cierpliwie sprzeciwiano się panującemu zepsuciu religijnemu. Ówcześni reformatorzy, choć posiadali tylko częściową znajomość prawdy, nauczyli się miłować Słowo Boże, być mu posłusznym i cierpieć dla niego. Podobnie jak w czasach apostolskich, wielu ofiarowało swoje ziemskie posiadłości dla sprawy Chrystusa. Ci, którym pozwolono przebywać we własnych domach, chętnie chronili prześladowanych braci, a gdy także ich wypędzono, z radością przyjmowali los banitów. Jednakże wielu przestraszonych surowością prześladowań wyrzekało się swej wiary, by odzyskać wolność, opuszczali więzienia w szatach pokutnych, by publicznie odwołać swe nauki. Jednak nie mniejsza była liczba tych - zarówno wysoko, jak i nisko urodzonych - którzy bez obaw głosili prawdę w mrocznych celach więziennych, w “wieżach lollardów”, wśród tortur i płomieni, ciesząc się, iż dostąpili zaszczytu cierpienia dla Jezusa. Rzymowi nie udało się zrealizować swych zamierzeń wobec Wiklifa za jego życia. Nienawiść zwolenników papieża nie pozwalała im ścierpieć, by prochy reformatora spokojnie spoczywały w grobie, toteż na polecenie soboru w Konstancji ponad czterdzieści lat po śmierci Wiklifa wygrzebano jego kości, publicznie je spalono, a popiół wrzucono do pobliskiej rzeki. “Rzeka ta - mówi pewien stary pisarz - zaniosła popiół do Avon, z Avon do Sever, z Sever do mórz przybrzeżnych, a stamtąd na rozległe wody oceanu. W ten sposób prochy Wiklifa są symbolem jego nauki, która obecnie rozpowszechniona jest po całej ziemi”. - V. Fuller, Church History of Britain IV, 2.54. Nieprzyjaciele Wiklifa z pewnością nie zdawali sobie sprawy z symbolicznej wymowy swego haniebnego czynu. Pod wpływem pism Wiklifa Jan Hus w Czechach odrzucił błędne nauki Kościoła rzymskiego i rozpoczął dzieło reformacji. W ten sposób ziarno prawdy zostało zasiane w tych dwóch krajach tak bardzo od siebie odległych. Z Czech nowe nauki przedostały się do innych państw. Umysły ludzkie skierowane zostały ku Słowu Bożemu, a boska ręka przygotowywała drogę wielkiej reformacji."
Nie ucinaj cytatu: ,,Ty jest Piotr, czyli skała i na tej skale zbuduję Kościół". Można rżnąć głupa, że to chodziło o coś innego, ale takim rozumowaniem każdy cytat z ewangelii można przeinaczyć.
Luter był lontem ktory zapalił beczkę prochu którą był w owym czasie Kościół. Był odpowiedzią na wynaturzenia w Kościele. To fakt bezdyskusyjny. Ale czy jego wizja Kościoła była dobrem..........tu odpowiedzi są różne.
Niestety nie dość, że uważał, ale i uważa nadal. :( To jest jedna z największych wad Kościoła Katolickiego (i chyba nie tylko), że przez wieki prawie nijak się nie zmienia.
Kaczmarski popełnia w tekście pieśni mały błąd - Luter nie tłumaczył z łaciny, ale z oryginałów; podczas pobytu na zamku w Wartburgu przetłumaczył Nowy Testament z greki.
Na zamku w Wartburhu Luter nie tłumaczył Starego Testamentu,a ale Nowy, z greki. Grecki Nowy Testament był wydany w 1516 przez Erazma i tak stał się dostępny przynajmniej dla wąskiego grona teologów, których interesował tekst źródłowy.
Greka to absolutnie jedyny original, jaki sie zachowal. Ludzie uzywajacy aramejskiego byli z reguly niepismienni, a Greka wtedy byla jezykiem swiatowym.
"Jerzy tam jest mnostwo bledow. Prawda o Lutrze jest w filmie dokumentalnym Grzegorza Brauna vod.braunmovies.com Przed jego tlumaczeniem bylo ze 20 tlumaczen Biblii na jez. niemiecki. A swoja wersje dopasowal do swych teorii, powyrzucal cale ksiegi, zdania, slowa, dodal slowo 'jedynie' i jest ono w pierwszym wydaniu. Wedlug mnie Luter mial zaburzenie osobowosci typu narcystycznego: traumatyczne dziecinstwo, okrucienstwo, rozwiazlosc, zamilowanie do ohydy (inspirowal rysunki Cranacha), itd. Zabil czlowieka w pojedynku, uciekl ze studiow prawniczych przed konsekwencjami, zostawiajac konkubine i dzieci bez pomocy. Sam przyznal w liscie do Erazma z Roterdamu, ze nie chodzilo mu o swietopietrze, itp. tylko kwestie wolnej woli. Jego idee wykorzystali najpierw ksiazeta niemieccy a potem krolowie, dla zysku i wygody. To nie byl swietobliwy czlowiek. Jednym z jego argumentow bylo: 'powiedzcie, ze doktor Luter tak powiedzial'. Typowy narcyz, ktory nie ma zadnych wartosci, jemu ma byc dobrze. Nie chcial pracowac nad soba i swoje wady, zle uczynki zwalal na innych, nawet na Pana Boga.
@@RG-CooperTrooper Wiedzy historycznej nie czerpie się z filmów... Brauna xD Trudno powiedzieć, żeby Luter był człowiekiem bez skazy, ale przeciętny średniowieczny papież był jeszcze gorszy.
Z resztą - nie ma reguły, to jest element człowieczeństwa - dążenie do poznania... choćby było wiadomo, że to niemożliwe do końca. Teorie poznawcze dążą do porażki, bo Bóg daje się człowiekowi poznać, na ile sam będzie chciał.
Święte Oficjum a inkwizycja to dwie różne rzeczy. Święte Oficjum to organ kontrolujący inkwizicję, robiący to zresztą doskonale. W historii inkwizycji zdarzały się takie wypaczenia jak hiszpańska inkwizycja, nawet dość często. Ale początki i założenia były takie: racjonalne śledztwo oparte na zeznaniach świadków, ława przysięgłych, możliwość obrony. Po soborze trydenckim do tego powracano. Poczytaj se Wikipedię to zrozumiesz.
@@ksaveriusz Nie była ona zresztą wcale taka zła, większość tego, co słyszymy o inkwizycji hiszpańskiej to mity. Była ona we wszystkim znacznie lepsza od jakiegokolwiek ówczesnego sądu świeckiego.
w Hiszpanii walczono z wpływami islamskimi i dlatego była tak radykalna, przez połowę czasu działalności nie miała nawet możliwości wydawać wyroków śmierci , wielu wybierało sąd kościelny jeśli mieli wybór bo świecki kar lekkich też nie miał Kościół wymagał reform lecz Luter nie był dobrym przykładem do naśladowania
Inkwizycja nie była taka zła. Owszem, portugalska czy hiszpańska była trochę zbyt okrutna, ale polska inkwizycja zabiła bardzo niewiele osób. Ty Krisie Somla BREDZISZ.
@Niebieskie Skrzydło Nie musisz robić z siebie pośmiewiska... ale co kto lubi 🤷🏻♂️ Nie rozumiesz i nie wiesz, czym jest grzech, a się próbujesz wypowiadać. Ignorancja. A ja - owszem, jestem grzesznym człowiekiem - popełniam błędy, rzeczy które się Bogu nie podobają... za które według Jego Prawa zasługuję na śmierć. Dzięki temu, że Bóg się nade mną zlitował, pochylił, uratował i po dziś dzień ratuje, ufam Mesjaszowi Jezusowi. On umarł za moje grzechy, abym ja nie musiał - więc tylko Mu ufam... a z wdzięczności staram się, na ile mogę, żyć tak, by On był ze mnie dumny, a takie trolle jak ty mogły również go poznać osobiście... i przestać trollować - co jest przejawem grzechu i głupoty. Ale człowiek bezbożny nigdy nie będzie naprawdę mądry, o ile Wszechmogący się nie zlituje - tak to już jest...
@MrTomasz93 W średniowieczu niektórzy celoeo głosili herezje bo woleli byc sądzeni przez inkwizycję niż przez kogos innego. Inkwizytorów obowoiązywały pewne przepisy, można się było odwołać, prosić o zmianę inkwizytora. Była to jedna z bardziej humanitarnych instytucjki w tamtych czasach...
Czy Luter miał rację? Cóż, każdy zainteresowany niech poczyta np. historię papieży. Jak się prowadzili i co twierdzili. Jeśli ktoś uważa, że tamten styl był dobry i sprawiedliwy to ok. Jeśli ktoś uważa, że postępowanie Piotra apostoła było naśladowane przez papieży to niech tak będzie. Ale też zrozumcie, że nie każdemu odpowiada takie chrześcijaństwo, jakie wytycza Watykan. I nie każdy w papiestwie i doktrynie katolickiej widzi wzorce nakreślone w Piśmie Świętym. Pewnie też dlatego Biblia przez lata była na indeksie ksiąg zakazanych. I to jest zrozumiałe, bo co tu dużo mówić, z punktu widzenia Watykanu Biblia zawiera sporo niebezpiecznych treści.
No niezupełenie jest jak mówisz. 1) tłumaczenie do tej pory jest zadaniem arcytrudnym i nie wiemy czy w ogóle możliwym np.: z tego powodu koran tylko po arabsku; 2) Luter zmieniał Pismo Święte co jest już twardy dowodem że zwyczajnie kłamał. Z jednej strony przyjął że KK jest depozytariuszem Pisma Świętego - a z drugiej zaczął je poprawiać wg. własnego widzimisię
Mam w domu różne tłumaczenia Biblii. Katolickie i protestanckie (Biblii tłumaczonej przez Lutra nie miałem w rękach). Są tam pewne różnice w tłumaczeniach, szczególnie księgi uznane na soborze w średniowieczu. Tak czy inaczej pogodzenie doktryn katolickich i Biblii (jacy by nie byli tłumacze) jest zadaniem, które prowadzi o odrzucenia albo doktryn katolickich albo Biblii. Piszę to, uwierz mi, na chłodno, bez zbędnych emocji. Oczywiście można jakoś wybiórczo traktując Biblię coś tam dopasowywać, ale na dłuższą metę nie da się pogodzić obu źródeł. Oczywiście pomyślisz, że to nieprawda. Ale powiem tak - systematyczna i uważna lektura Biblii doprowadzi czytelnika do prawdy. I dlatego Watykan zakazywał kiedyś posiadania tej Księgi. A ludzi takich jak Tyndall (bo chciał upowszechnić znajomość Bożego Słowa) mordowali. Już samo to, że kogoś spalono żywcem pokazuje problem, czyż nie?
Czyli co. Patrzymy na wszystkie wyznania i wybieramy to, które nam najbardziej odpowiada? xD Jakie to niebezpieczne treści dla Watykanu zawiera Biblia? No i na indeksie ksiąg zakazanych były niektóre wydania Biblii np. protestanckie a nie Biblia w ogóle.Przecież była czytana w niedzielę na mszy świętej.
Świadek Jehowy , zgadłem ? Ostatnie słowo na to wskazuje przebudzenie jest waszym ulubionym , nawet na ulotce którą dostałem dzisiaj było ... Do Sosnowca na kongres a nie na yt siedzieć !!! PS (żeby nie było że katol ze mnie) Uznaje się za chrześcijanina , ale moje poglądy są sprzeczne z każdym wyznaniem...
Pierwsze słyszę, żeby kościół płacił w tamtych czasach podatki. Cesarzowie i królowie siedzieli w worach pokutnych przed papieżami. Kościół udzielał swego błogosławieństwa, tym którzy szli na wyprawy krzyżowe, a ci wracając napełniali skarbce kościołów. Polecam wszystkim film o Franciszku z Asyżu. Co do utworu to super tekstowo, muzycznie i ideologicznie.
Tak to prawda. Polacy powinni zapoznać się z tym co robili husyci na Śląsku. Spalenie Prudnika wielokrotne napaści i rabieże w Nysie....bitwa pod Nysą polecam zapoznać się.....
Ja tylko nieśmiało przypomnę że przed wystąpieniem M. Lutra było już przynajmniej 18 wydań całej Biblii i 34 wydania częściowe; wszystkie były przekł. z Vg." Dziekuje. Można się rozejść
@@MrAwg77 I co z tego skoro nie zrobil tego dobrze. Dokonal edycji a nie wiernego tlumaczenia. Usuwal zdania, ksiegi. Przerobil je pod wlasne potrzeby, chcial sie pozbyyc poczucia winy po zabiciu czlowieka. W pierwszym wydaniu jego biblii dodal slowo: 'jedynie' Co mu przeszkadzala Piesn Trzech Mlodziencow? Moze takiej wiary i zaufania Bogu nie rozumial.
Poza tym powinniśmy przyjrzeć się historii Kościoła, a głównie temu, że przez wszystkie lata, wieki Jego trwania opierał się prześladowaniom, rozłamom i wszystkiemu co mogło Go zniszczyć, ale jak się nie stało
@@tomaszgromadka8677 Właściwie to przekłady które głównie występowały były prywatne. W niemczech przed ML występował 3 tłumaczenia Biblia Wacława {prywatna} Biblia Germanica dostępna ogólnie i Biblia Mentelina wydawana bardzo szeroko średniej jakości było to tłumaczenie słowo w słowo z Wlg. A Luter w tym aspekcie był 4 i to jego Biblia stała się najbardziej powszechna głównie z faktu że była bardzo dokładna {używali jej czasem nawet katolicy} no i było wtedy przez protestantów podsycane lektura bibli {sola scriptula} No i była zrobiona na język prostego Ludu . Z tym że nie mówmy o tym że tłumaczeń było tak wiele. wytwarzanie ich było właściwie nielegalne po tym jak John Viclive przetłumaczył Biblie na Angielski kościół go zwalczał. W niemczech istniał też edykt Arcybiskupa Moguncji który tłumaczeńa zakazywał. Pozdrawiam
@@player400_official jednolity tekst łaciński jest w wielu miejscach nieco "wygladzony" pod wymogi kościoła. Starogrecki przeklad Biblii jest blizszy oryginałowi
@@gkilian111 Starogrecki przekład biblii był ufundowany przez świeżo nawróconego greckiego arystokratę, który zamówił tłumaczenie głównie dla siebie, więc tak - na pewno nie miał powodu by przeinaczać tekst.
Luter uważał że skoro on doszedł do tego odkrycia że "Że owszem dobre uczynki są ważne,ale że podstawą zbawienia jest niezachwiaa wiara w zmartwychwstanie Jezusa"to każdy ma prawo interpretować biblię po swojemu a nie tak jak interpretują ją księża,i uważał też że biblia powinna być ogólnie dostępna dla każdego.
Tego nie znoszę w swojej religii - monopol na wiarę. Kościół był jeden a w 1054 roku powstał podział na Prawosławie I Katolicyzm... A co o kościołach starochrześcijanskich na wschodzie? Powstały przed papieżem i katolicyzmem
"Dźgaj, bij, duś kto może" " A jeśli wówczas zginiesz , to dobrze; lepszej śmierci nie dostąpiłbyś nigdy , bo tak umarłbyś posłuszny słowu bożemu" -Marcin Luter p.s Szczucie, podjudzanie, obłuda , mściwość , to tylko niektóre z zacnych zalet M. Lutra , które wyniósł z długiej i pięknej tradycji katolicyzmu.
Gender Man Matka Kościół ( i wierni ) nigdy mu tego nie wybaczy. Plugawy kacerz zdradził religie prawowierną i jeszcze szczuł przeciwko Matce Kościołowi Katolickiemu ( jw. ) swe heretyckie zastępy lucyferyczno- protestanckie. A w zasadzie to Kościół Apostolski sam wypluł tego szarlatana! Dziś cierpi niewysłowione katusze w ostatnim dziesiątym kręgu interno. Ten krąg interno jest zapewne najgorszy i najbardziej bolesny, to miejsce gdzie przebywa sam Szatan! Notabene; ogień infernalny różni się od ognia naturalnego tym , ze jego płomień nie jest wynikiem temporalnego chemicznego procesu , lecz jest podtrzymywany przez boska moc i tym samym nie rozpuszcza ciała ( duszy) które pochłania , lecz utrzymuje je na zawsze w stanie palącej agonii. Jego Miłość ma nadzieje że taka kara będzie wystarczająco surowa, do tego co uczynił ten potępieniec. Czy będzie wystarczająco surowa? Pokładam ufność w Panu ( że tak) choć nie wiem czy cała wieczność katuszy , to nie za mało za ten podły występek! ( plus herezje oczywiście )
Doctor Ecclesiae "Rozum to jest największa k...a diabelska; z natury swojej i sposobu bycia jest szkodliwą k...ą; jest prostytutką, prawdziwą k...ą diabelską, k...ą zeżartą przez świerzb i trąd, którą powinno się zdeptać nogami i zniszczyć ją i jej mądrość. Rzuć jej w twarz plugastwo, aby ją oszpecić. Rozum jest utopiony i powinien być utopiony w Chrzcie… Zasługiwałby na to, ohydny, aby go wyrzucono w najbrudniejszy kąt domu, do wychodka." "Jeśli kobiety męczą się i umierają po licznych porodach, nic w tym złego; niech umierają, byle tylko rodziły, na to są." "Dzieło i słowo Boże mówią nam jasno, że kobiety winny służyć małżeństwu lub prostytucji." ~Marcin Luter Może i przed przybiciem swoich tez i krótki czas po miał naprawdę dobre intencje, ale czas pokazał, jaki z niego jest człowiek. Inna sprawa to to, że dzisiaj protestanci nie wypierają się działalności Lutra(w sensie, że wiedzą o jego zbrodniach i nie negują ich). Cóż, takie czasy... Pomyśleć, że pod koniec XV wieku spokojnie mogła już się dokonać rewolucja przemysłowa, ale spory o wiarę i o władzę w europie wszystko zaprzepaściły w wieku następnym, a na rewolucję przemysłową musieliśmy czekać aż do wieku XVIII(choć odbyła się ta w tym XVIII wieku w kraju protestanckim). :(
Agregau Agregau Luter przynajmniej nie przeceniał rozum. Przeciwnie w swej donkniszoterii , plugastwie , prymitywizmie teologicznego sofizmatu i swej niższości, potępił go. Nie po to Pan w akcie boskiej kreacji stworzył rozum , aby go potępiać w czambuł , tylko aby walczyć z heretykami, kacerzami, żydami, poganami, czarownicami, libertynami, ateistami no i protestantami itd.W szczególności z protestantami i innymi sektami chrześcijańskimi...
Opluwajcie go dalej, i tak nic tym nie zmienicie. Pokonał was waszą własną bronią, i do teraz was to boli. Dalej śpiewajcie swoje psalmy do ,,świętych", z tej śmiesznej książeczki - Katechizmu (który z resztą stoi u was wyżej od Biblii). To Wy jesteście heretycy.
Najbardziej podoba mi się fragment "w wojennej się nurza rozkoszy". Noż kurde! Bisurmańce dochodzili do Dunaju a papież miał siedzieć na tyłku i patrzeć? Nie życzę nikomu takiej "rozkoszy".
Podsumowując - nie, protestantyzm w swym ortodoksyjnym nurcie to nie tylko "łaska, łaska i łaska" w życiu. Człowiek jest zbawiony wyłącznie dzięki łasce Bożej, a za pomocą wiary. Natomiast w życiu powinny pokazywać się owoce tejże wiary - inaczej wiara, co prawda jest - ale martwa, bez uczynków, które dla wierzącego nie są jakimś przymusem, lecz owocem wiary i miłości Boga i bliźniego.
I zobacz film dokumentalny Grzegorza Brauna o Lutrze i rewolucji protestanckiej oparty na faktach historycznych, dokumentach, pismach samego Ludera i jego przyjaciol. Jest dostepny on demand online. I modlmy sie, to nasza nadzieja.
Do wszystkich laickich “parafian“ papistów: Wyjdźcie czym prędzej z “wielkiego Babilonu“ gdyż koniec jego jest bliski.... i nie będzie on wieczny! Tylko w Jezusie Mesjaszu jest zbawienie! JEDYNYM Odkupicielu i JEDYNYM Zbawicielu naszym! Jemu JEDYNIE należy się cześć i chwała! “SOLI DEO HONOR ET GLORIA“ !
A gdzie Bog Ojciec, Duch Swiety? Nie kazdy kto powtarza imie Jezusa wejdzie do Krolestwa niebieskiego. Tylko Kosciol katolicki przetrwa. Zapraszamy, bo wlasnie sie zaczelo usuwanie Ladacznicy, wraz z herezja modernizmu. Niewiasta rosnie w sile. Jesli ktos tego nie widzi to tkwi po uszy w Babilonie. Dz 19, 13 Ale i niektórzy wędrowni egzorcyści żydowscy5 próbowali wzywać imienia Pana Jezusa nad opętanymi przez złego ducha. «Zaklinam was przez Pana Jezusa, którego głosi Paweł» - mówili. 14 Czyniło to siedmiu synów niejakiego Skewasa, arcykapłana żydowskiego. 15 Zły duch odpowiedział im: «Znam Jezusa i wiem o Pawle, a wy coście za jedni?» 16 I rzucił się na nich człowiek, w którym był zły duch, powalił wszystkich i pobił tak, że nadzy i poranieni uciekli z owego domu.
Cóż, o samym Lutrze nie będę się wypowiadał (przeklinanie na youtube nie jest dobrze widziane), ale zarówno filmik jak i tekst Kaczmarskiego są genialne. Jestem prawie pewny, że sceny pochodzą z filmu historycznego o tej tematyce, a audio było tak rewelacyjnie dopasowane do video, że nawet zastanawiałem się, czy utwór był oparty na tym filmie (jak chociażby "Rublow" tego samego autora )
Wiersz Kaczmarskiego jest z 1991 r. , a sceny są z filmu z 2003 r. Jacek zwyczajnie znał życiorys Lutra - nie ma tu wielkiego zaskoczenia - tak jak twórcy tego filmu oparł się na opracowaniach naukowych. Inaczej gdyby czytał Lisickiego, Guza czy oglądał szalonego Grzesia - wtedy to tak ładnie (obraz+dźwięk) by do siebie nie pasowała.
Bóg stał się człowiekiem, przeżył życie bez grzechu i dobrowolnie oddał za nas życie umierając na krzyżu za nasze grzechy. Jeżeli przyjmiemy Ten Dar Łaski, wyznamy swoją grzeszność i poprosimy Pana Jezusa o przebaczenie i zbawienie oraz zaprosimy go do swojego życia, serca, aby został naszym Panem i Zbawicielem, będziemy zbawieni na zawsze i nikt nam tego nie odbierze. Każdy człowiek zgrzeszył: List do Rzymian3:23-24 "23 Gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej, 24 I są usprawiedliwieni darmo, z łaski jego, przez odkupienie w Chrystusie Jezusie" A karą za grzech jest śmierć: List do Rzymian 6:23 "23 Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, lecz darem łaski Bożej jest żywot wieczny w Chrystusie Jezusie, Panu naszym." Zbawieni jesteśmy łaską wszechmogącego Boga przez wiarę w Jego Syna Jezusa Chrystusa Jan 3:16 "16Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny." List do Efezjan 2:8-10 "8 Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar; 9 Nie z uczynków, aby się kto nie chlubił. 10 Jego bowiem dziełem jesteśmy, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych uczynków, do których przeznaczył nas Bóg, abyśmy w nich chodzili." Nie pomogą nam nasze dobre uczynki, przynależność do jakiejś religii, czy religijne obrzędy a tylko żywa więź z Panem Jezusem, żywa wiara: List do Galacjan 2:16 "16 Wiedząc wszakże, że człowiek zostaje usprawiedliwiony nie z uczynków zakonu, a tylko przez wiarę w Chrystusa Jezusa, i myśmy w Chrystusa Jezusa uwierzyli, abyśmy zostali usprawiedliwieni z wiary w Chrystusa, a nie z uczynków zakonu, ponieważ z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwiony żaden człowiek." Każdy kto szczerze uwierzy w Pana Jezusa i szczerze przyjmie Jego łaskę może wiedzieć, mieć pewność, że jest zbawiony i ma życie wieczne: I List Jana 5:11-13 "11 A takie jest to świadectwo, że żywot wieczny dał nam Bóg, a żywot ten jest w Synu jego. 12 Kto ma Syna, ma żywot; kto nie ma Syna Bożego, nie ma żywota. 13 To napisałem wam, którzy wierzycie w imię Syna Bożego, abyście WIEDZIELI, że macie żywot wieczny." Pan Jezus cały czas puka do każdego serca, wystarczy przyjąć tę Łaskę: Objawienie Jana 3: 20 "20 Oto stoję u drzwi i kołaczę; jeśli ktoś usłyszy głos mój i otworzy drzwi, wstąpię do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze mną." CZYTAJCIE BIBLIE.
Co do doktryn, cóż to jest kwestia sumienia każdego człowieka. Zaprotestować chciałbym co do islamu, z własnego doświadczenia wiem, że "odłamy" w tej religii wiele nie znaczą - większość muzułmanów którzy przyjeżdżają do Europy w tych czasach najnowszych próbuje na siłę przepchnąć swoje nawyki i kulturę. Jedyni wg. mnie muzułmanie, którzy szanują kulturę kraju w którym mieszkają to dawno zasymilowani Tatarzy, znam też paru bardzo fajnych Turków i tyle.
Bardzo łagodnie potraktowany został w tym utworze Luter. Zaczynał co prawda jako reformator ale nie umarł w opinii świętości, jak prawdziwy reformator Kościoła np. św. Franciszek z Asyżu, tylko skończył jako plugawy heretyk i rozłamowiec. O czym nie wie 90% protestantów; 1. Luter doznał natchnienia na kiblu, 2. Był opojem i obżartuchem który zakończył swój nędzny żywot po całonocnej libacji. 3. Nie mogąc wytrwać w ślubach czystości Luter porzuca zakon (który był mu schronieniem przed karą śmierci za zabicie przeciwnika w pojedynku) a następnie zaprzecza sakramentalności małżeństwa i żyje z ex-zakonnicą. 4. Pan płaci, pan wymaga, więc Luter obmyślił dla swojego sponsora księcia Filipa Heskiego który chciał żyć w bigamii tzw. "małżeństwo suplementarne". 5. Luter tak ukochał Biblię, że aż usunął z niej 7 ksiąg. 6. Jego przekład zaś był tak kunsztowny że jak mu coś nie pasowało do doktryny nie wahał się poprawiać autorów natchnionych (dla przykładu słynny dopisek w Rz 3,24).
Czy mozna go nazwac 'reformatorem', nie wiem? Ogladajac film dokumentalny Grzegorza Brauna o nim co chwila widzialam zachowania narcystyczne Ludera: okrucienstwo, rozwiazlosc, charyzme, manipulacje, koniunkturalizm, itp. Wielu narcyzow zostalo wykorzystanych w celach politycznych. To ksiazeta niemieccy dali mu ochrone i wykorzystali jego idee (efekty gimnastyki umyslowej aby sie wybielic i oddalic wyrzuty sumienia), by obrabowac Kosciol, uzywac zycia. Potem dolaczyli europejscy krolowie. Dzieki temu mielismy szwedzki Potop. Do dzis Szwedzi nie oddali co nam zrabowali a niby wiara nimi kierowala. Przez te zamieszki, wojny Europa cofnela sie w rozwoju. 'Po owocach ich poznacie'.
Słowo Boże i Spisane Słowo, czyli Pismo jest zawsze, a przynajmniej powinno być nadrzędnym probierzem wobec wszystkiego tutaj na ziemi - po to właśnie jest.
Drodzy protestanci! Poznajcie swojego Lutra: „Zabić chłopa to nie morderstwo; to pomoc w gaszeniu pożaru. Niech nie będzie półśrodków! Zmiażdżyć ich! Podciąć im gardła! Przebić ich. Nie zostawiajcie kamienia na kamieniu! Zabić chłopa to zniszczyć wściekłego psa!” - „Jeśli mówią, że jestem bardzo surowy i niemiłosierny, niech szlag trafi miłosierdzie! Niech każdy, kto może, dźga ich, dusi i zabija jak wściekłe psy” (źródło: Erlangen) Cytatów o tym pokroju jest wiele więcej i polecam się z nimi zapoznać i jeszcze raz zastanowić się nieco głębiej czy o takie zachowania do jakiego nas zachęca Luter, są zachowaniami chrześcijanskimi. Z Bogiem
ELITA ZDRAJCÓW RZECZYPOSPOLITEJ 7-iu biskupów i Prymas nale¿eli do "Targowicy" (w proteœcie przeciw Konstytucji 3-go Maja) Po nazwisku : - 1. Prymas Micha³ Jerzy Poniatowski - 2.bp.Che³mski Wojciech Skarszewski, - 3. bp. ¯mudzki Jan Stefan Giedroyæ, - 4. bp. Poznañski Antoni Onufry Okêcki, - 5. bp. £ucki Adam Naruszewicz, - 6.bp. Wileñski Ignacy Jakub Massalski, - 7. bp.Inflancki Józef Kossakowski, - 8. bp. Przemyski Micha³ Sierakowski. O takich kreaturach jak Szczêsny Potocki, Xawery Branicki, czy Seweryn Rzewuski lepiej nie wspominaæ ! A ca³ej tej bandzie b³ogos³awi³ i ¿yczy³ powodzenia na uroczystym po³¹czeniu Targowiczan Litwy i Polski, Papie¿ Pius VI. tzw. Konfederacja Obojga Narodów. T.zw. Ojciec Œwiêty powstañców Powstania Listopadowego nazwa³ warcho³ami, wichrzycielami i buntownikami, a klerowi polskiemu nakaza³, by przekonywa³ Polaków, ¿e w³adza cara pochodzi od Boga i nale¿y j¹ uznawaæ. Powstañcy Koœciuszki okazali swoj¹ dojrza³oœæ i patriotyzm, gdyz powiesili na szubienicy biskupa Kossakowskiego oraz biskupa Massalskiego, a prymas Poniatowski (brat kröla Augusta) za¿y³ truciznê w cieniu budowanej dla niego szubienicy. Wszyscy trzej byli p³atnymi kolaborantami cara Rosji. Podczas Powstania Styczniowego, na wschodnich kresach zniewolonej Polski, powstañcy powiesili kilkudziesiêciu ksiê¿y katolickich, którzy zdradzili ich carskiej ochronie.Prymas Woronicz koronowa³ na króla Polski cara Miko³aja A z nowszej historii w wersji katolickiej pojmowania patriotyzmu niech bedzie przyklad jak to w momencie wybuchu II wojny swiatowej Hlond owczesny Prymas Polski i jego nastepca pozniejszy Prymas Wyszynski przebywajac w tym czasie w Watykanie uznali za swoim zwierzchnikiem Papiezem Piusem XII nowe wladze niemieckie, potwierdzajac swoje slowne deklaracje ustanowieniem diecezji niemieckich i wprowadzenie biskupow niemieckich na okupowane tereny polskie. Za taki haniebny akt zdrady istnieje wedlug mojej oceny w kazdym kraju uwiklanym w dzialania wojenne tylko jeden wyrok. Kara smierci. Watykan jako pierwsze panstwo i chyba jedyne poza faszystowskimi W³ochami wtenczas, okupacje niemiecka w Polsce okreslilo jako prawnie uznany.
Wszyscy protestanci dobrze znają te cytaty i nikogo tym nie zadziwisz. Oczywiście je potępiamy, a Luter nie jest żadnym wyznacznikiem moralności dla protestantów w tym względzie. Cytaty te nie są oczywiście również brane pod uwagę w dialogu ekumenicznym, bo nie jego poglądy na czarownice, czy Żydów były ważne, wszyscy i protestanci i katolicy to wiedzą. Luter żył specyficznych czasach, a jego poglądy nie odbiegały od poglądów większości katolickiego społeczeństwa. Liczy się biblijna prawda o zbawieniu darmo z łaski bożej, usprawiedliwieniu przez wiarę i to jest nauka reformacyjna. Której po 500 latach również i katolicy się dołączyli.
@@kamilr442 Czy Erazm z Roterdamu tez pisal w tym stylu? Nie. Tak wybiorczo traktujac czyjes zachowanie to mozna kazdego zbrodniarza wybielic. Widze u Ludera wiele zachowan narcystycznych: charyzme, okrucienstwo, rozwiazlosc, manipulacje, koniunkturalizm, itd. To narcyzm a nie kontekst historyczny swietnie by tlumaczyl dlaczego wymyslil taka koncepcje boga i okroil Pismo sw. pod swoje potrzeby. Winą za brak pracy nad soba, doskonalenia sie obarczyl Boga popelniajac herezje satanizacji Boga. Oj, nie wszyscy znaja prawde o Luderze a zwlaszcza protestanci nie chca przyjac, ze Luder postepowal okrutnie, rozwiazle, itp. Prawda historyczna w oczy kole. Nie wszyscy katolicy zgadzaja sie na ekumenizm. Kosciol katolicki znow sam zaczal sie oczyszczac, teraz z herezji modernizmu. Nigdy Ludera nie potrzebowal w swoim rozwoju. Poznalam rozne religie i zrozumialam, ze tylko Kosciol katolicki ma prawdziwa wiedze o swiecie duchowym. Wrocilam dzieki uczestnictwu we Mszy sw. lacinskiej. Troche jak byly pastor Scott Hahn. Polecam serie filmow na yt 'Karmel dla zabieganych' Natalii Zimniewicz prosto wyjasniajacych jak powinien wygladac rozwoj duchowy wg sw. Teresy od Jezusa i sw. Jana od Krzyza. Mamy skarby duchowe, wiedze, madrosc Ojcow i doktorow Kosciola, Tradycje. To z niej powstalo Pismo sw. I nawet w biblii Ludera nie ma slow Jezusa aby napisac o nim ksiazke i tylko nia sie kierowac. To zalozony przez niego osciol przetrwa a nie 50 tys. denominacji. Nie, naprawde, Panski komentarz zadziwia mnie wybiorczoscia w percepcji rzeczywistosci. Dawno nie widzialam takiego popisu gimnastyki umyslowej.
@@RG-CooperTrooper nie będę się z Panem kłócił, skoro poznał Pan już absolutną prawdę. Ale skoro Pan tak interesował się różnymi religiami, to polecam przeczytać pisma Lutra, albo porozmawiać z duchownym katolickim interesującym się ekumenizmem i pogadać na ten temat. Jestem luteraninem i jak mówię, nikogo nie dziwi antysemityzm Lutra, ani przyczyny wojen religijnych. Nie chce mi sie dyskutować na ten temat ani przekonywać przekonanych. Zachęcam do zobaczenia dokumentu ewangelicko katolickiego podpisanego na 500 lecie reformacji przez papieża i Światową Radę Luterańską, w którym przedstawiciele obu wyznań wzajemnie wyznają historyczne winy za podział i postanawiają wspólne działanie dla wspólnego dobra.
@@kamilr442 A mnie juz nie dziwi modernizm u JP II, jego bledy (przy calym ogromie zaslug). 'Ekumenizm' powstal w innym konteksci i nie pomoze nikomu w zbawieniu. Tylko prawda nas wyzwoli. Nie wiem wszystkiego ale to co wiem o narcyzmie sprawia, ze odrzuca mnie postac Ludera i nie zmusze sie do czytania jego pism. Nie lubie wulgarnego jezyka, ponizania innych. Podobne mam problemy z zapoznaniem sie pismami Mariawitow, zwolennikow heretyczki s. Felicji Kozlowskiej. Ona i s. Faustyna pochodzly z Plocka. Jakis Mariawita twierdzi, ze ich wizje byly podobne. Sprawdzilam inne krytyczne uwagi co do s. Faustyny. skontaktowalam sie z biblioteka zakonnic z Lagiewnik. Tez mogla miec charakter narcystyczny. Gdybym jeszczze miala nadzieje, ze moge zmienic zdanie o Lutrze to bymczytal ai studiowala. Ale tylu rzeczy, ktore juz przeczytalam, poznalam nie moge zapomniec. Narcyzi 'wchodza przez uszy', manipuluja, przyciagaja uwage az wciagna kogos w swoje mani- i psychomanipulacje. To jest tez walka duchowa. I jakie sa owoce jego zycia? Dla mnie zgorszenie, herezja satanizacji Boga, pogarda dla ludzdi i Boga, Potop szwedzki, smierc tysiecy katolikow, ruina gospodarcza, cofniecie sie. Dopiero w XIX w. zaczela sie odradzac sztuka witraznictwwa. A wszystko w imie wolnosci czlowieka i folgowania ego. Pomodle sie za Pana, o łaskę zbawienia, dary Ducha Swietego. Wszystkiego dobrego:) Z Panem Bogiem.
Niepokalane poczecie jest dogmatem nie majacym zadnego uzasadnienia w Pismie. Zachowanie dziewictwa po urodzeniu dziecka juz nawet w tamtych czasach bylo bajka. Zycze dobrego samopoczucia.
Ludzie oczerniają Lutra ,ale mi sie wydaje ,że mimo, że był troche łotrem to miał racje. Zawsze większość sie myli, a garstka ma racje ,a katolicyzm ma najwięcej wyznawców, więc myśle, że coś w tym jest choć poszło to nieco za daleko.
Ludzie go nie oczerniaja tylko przytaczaja jego wlasne slowa, czyny i jego przyjaciol. On sam pokazal kim jest. Nie oceniam go ale widze w jego czynach, slowach zachowania narcystyczne: okrucienstwo, koniunkturalizm, manipulacje, charyzme, wysokie mniemanie o sobie, itp. Jesli byl narcyzem to klamal jak najety, mamil, zeby tylko jemu bylo dobrze. Prawda pozostaje prawda niezaleznie od ilosci ludzi, ktorzy ja zobaczyli. Kiedys i katolicy i bolszewicy byli i w mniejszosci i w wiekszosci. Prawda sie zawsze ostanie.
Btw. Twój nick mnie zdziwił, ale nieco pozytywnie. Mam już wyrobiony pogląd na temat katolickich tradycjonalistów (że w większości lubią bić pianę i obrzucać błotem wszystko, co niekatolickie) - dlatego miło, że widzę rzeczowe wypowiedzi bez obrażania i fałszywych zarzutów... oby tak dalej. Pozdrawiam z błogosławieństwem.
Widziałem ostatnio na ulicy brodatego człowieka w słuchawkach który śpiewał... tę piosenkę głośno i wyraźnie, bez śladu zażenowania. Ktokolwiek to był, niech będzie błogosławiony on i pierś która go karmiła!
Zapomniałeś pobłogosławić jeszcze jego ojca oprócz go i matki
Lepsze napierdalanie "Mistrza Hieronymusa" o 2 w nocy pod prysznicem na pełny regulator
Może pił z butelki
Pewnie byl schlany jak Marcinek
@@igorysak2917 nie pobłogosławiliście też łoża i pościeli na której został spłodzony.
Jestem Katolikiem ale i tak jest piękna piosenka dająca do myślenia. Piękna, przepiękna.
to o czym dziś się zapomina to fakt, że Luter też był katolikiem... a potem pojechał do Rzymu i porównał słowa i czyny
Jeszcze w zakonie będąc tą pieśń jako wiersz deklamowałem...
@@leszy7859 i czym tu się chwalić?
Wspaniały tekst ...I równie wspaniałe wykonanie
Szkoda że autora tekstu nie ma już na ziemskim padole. 😔😭
Naprawdę świetna robota!!!!
Właśnie dzisiaj jechałem samochodem, słuchałem tej piosenki Kaczmarskiego i się zastanawiałem, że świetnie można by wkomponować sceny z tego filmu o Lutrze. Patrzę, już zrobione. I to dokładnie te sceny, o których myślałem.
Wielkie dzięki. Świetna piosenka Mistrza, świetny film, świetny "teledysk" ")))
No, to się doczekałam filmu z tym dziełem na RUclips. To jedna z moich ulubionych poezji. :)
Jak dla mnie niewarto zabijać, nienawidzić, wyklinąć z powodu wyższych idei. Żaden powód nie jest wystarczający aby człowieka niszczyć. Poza tym wspaniała piosenka ... wspaniałe zgrane sceny z filmu ...
Potężne słowa.
Potężne jak cezary pazura
Warownym grodem jest mój Bóg.
"Niech się gorszy prałacia elita,
Niech się w mękach świat tworzy od nowa"
Piękna piosenka Chwała Panu Jezusowi
Zbawienie jest tylko w Jezusie Chrystusie i w nikim innym
J 8:36: "Jeśli więc Syn was wyswobodzi, prawdziwie wolnymi będziecie."
J 11:25: "Rzekł jej Jezus: Jam jest zmartwychwstanie i żywot; kto we mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie."
Iz 45:22: "Do mnie się zwróćcie, wszystkie krańce ziemi, abyście były zbawione, bo Ja jestem Bogiem i nie ma innego."
1Tm 2:5: "Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus,"
Dz 4:12: "I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni."
Doskonały utwór, bardzo dobry film.
moja powtórka do matury z historii :)
I jak Ci poszło?
Też jestem ciekaw
,,Tak papieską ja bullę spaliłem lecz szukajcie miast, które on spalił!" Co za swiętny komentarz :D
Błażej Skotnicki podaj mi przykład miasta które spalił papież
SylarArnold Żaden, ale tu nie chodzi dosłownie o miasta, które spalił papież, lecz chodzi o wszystkie zbrodnie jakie Kościół wyrządził ludzkości. To taka jak by przenośnia.
tak ale bezsensowna metafora, zbrodnie kosciola zostaly wyolbrzymione przez propagande liberalizmu i protestantyzmu.
tak, krucjaty (a ta dziecięca najlepsza) są wyolbrzymione, tak palenie na stosach jest wyolbrzymione (tak protestanci też palili, ale nie da się tego porównywać. Wiadomo, że masę razy inkwizycja skazywała na śmierć i tyle. Katolicki kościół chciał, żeby w Polsce dalej był komunizm (bo tak im odpowiadało, politycznie) gdyby Polacy sami o to nie walczyli to kościół by siał propagandę dalej, że to ok, że są komuniści u nas itd.
mati48 absurd od deski do deski po pierwsze jakby nie krucjaty które zostały zainicjowane przez agresję muzułmańską i przez ekspansje arabską to dzisiaj kto wie czy cała Europa nie byłaby muzułmańska... Inkwizycje to produkt propagandy protestantów. A to ostatnie to nie poważne, nie wierzysz zapytaj się księdza Popie... A zapomniałem został zamordowany. A i co do dziecięcej krucjaty to kościół to potępił i nigdy tego nie zorganizował.
Cieszy,że jednak w Polsce ten temat budzi takie emocje i taką burzę zarówno emocjonalnych i intelektualnych komentarzy. Znaczy u nas chrześcijaństwo w jakiejkolwiek formie jest żywe...
tu nie chodzi tylko o błędy ludzkie, tylko nawet o błędy doktrynalne.
Kaczmarski jak zawsze wspaniały
dobry tekst, świetnie dobrane kadry z filmu
i choć lat kilka upłynęło, jakoś się do czasów obecnych naszych katolickich wspaniale odnosi
Nie rozumiesz przesłania więcej nie pisz bzdur, Marcin Luter uznawał Papieża nie chciał swojego kościoła chciał reformy do której doszło
Vivincia ,genialnie dobrany obraz do genialnej poezji ,brawo!!!!!!!!!!!!
Zgadzam się z tobą. Tyle, że Świdnica należała nie do Polski tylko do niezależnych księstw śląskich.
"Lecz niech czyta, kto umie,
Niech nauczy się czytać!
Niech powraca - do Słowa!"
2P 1,10; 3,16
zło ze swej natury nie może być wieczne. Trwać może tyle ile może wyrządzać zło po czasie próby uśmierca samo siebie
Świetne po prostu J.K
Brawo dla Kaczmarskiego
"Pismo Święte z wszechwładnej łaciny na swój własny język przekładam"... Zanim Luter wydał swój Nowy Testament po niemiecku, w Niemczech było już 20 takich tłumaczeń Nowego Testamentu oraz 17 wydań całej Biblii po niemiecku, nie wliczając w to przekładów pojedynczych ksiąg z Pisma Świętego czy tłumaczeń Księgi Psalmów.
Tak, tylko Luter (wbrew temu, co śpiewa Jacek Kaczmarski) nie tłumaczył z łaciny, tylko z hebrajskiego i greckiego, czyli języków oryginalnych.
A więc łatwiej mu było . Ale zapewne tłumaczył z greki lub aramejskiego
@@student81ful Przede wszystkim użył najbardziej zrozumiałej wersji j. niemieckiego.
Gratulujhe! Zachęcam Cię bracie, żebyś wytrwał w łasce Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyś się modlił, podnosił z grzechów, i badał samego siebie w świetle Pisma Świętego i sumienia! I żebyś był światłem, aby pod Twoim wpływem, katolik stał się lepszym katolikiem, protestant lepszym protestantem, prawosławny, lepszym prawosławnym, aby ludzie poznali Jezusa.
Brawo za odwagę w głoszeniu prawdy! “SOLI DEO HONOR ET GLORIA“ !
Jezeli masz na mysli Piekare, to masz racje to rzeczywiscie fantastyka tyle, ze ja nie mialem na mysli zadnego Piekary. Chodzi o XV-wieczny klasyk Sprengera i Kramera "Malleus Maleficarum" pierwsze wydanie 1486 rok. Pozdrawiam
ZAJEBISTE!!! Chociaz jestem ateista, ale TO przecie nie o wierze...
@@gigachad2137 WIERZE! W Swtorce wszystkiego zycia!! W SLONCE!!
"Lecz niech czyta, kto umie,
niech nauczy się czytać !
Niech powraca - do SŁOWA !" ...może i nam (90% nieomylnym wiernym) warto by było powracać od czasu do czasu do SŁOWA ? :)
słuchajmy żyjącego Chrystusa, o którym świadczy jedyna natchniona księga - Biblia - idźmy za tum doskonałym Pasterzem a nie za Lutrami, papieżami, księżmi,, organizacjami i innymi a nie zbłądzimy _______ Google : całowanie koranu popieranie islamu przez Wojtyłe "______ " jak szatan zniewala wielu wierzących w Chrystusa " _________ " zasadzka na ludzi fałszywe banknoty "
}
Warto również przeczytać pisma Lutra, po których przeczytaniu mało który luteranin pozostanie luteraninem.
A jakieś ciekawe opracowanie polecisz?
CzekoladowyBaton
Luter był bardzo twardym kłamcą i zbrodniarzem . Odegrał ogromnie zła rolę w historii.
artur tokarz poszperaj w internecie, coś znajdziesz. Polecam też bardzo ostatni film Grzegorza Brauma o Lutrze , jest tam przedstawione wszystko co się powinno o nim wiedzieć . Mówią tam ludzie którzy się znają , tacy jak przewodnicy muzeum o Lutrze ( z zagranicy ) czy też historycy specjalizujący się w tej kwestii.
Wystarczy minimalna wiedza o czynach Lutra aby go potępić .
Im jestem starszy tym coraz dobitniej dostrzegam jedną prawidłowość. Ludzie szeroko pojętej "sztuki" czyli piosenkarze, aktorzy, malarze, pisarze oraz wszelcy artyści mają nieprawdopodobną skłonność do "lewicujących" poglądów. Właściwie to nie jest to nic dziwnego, jak mogło by się wydawać. Aby tworzyć i być dobry twórcą trzeba wyjątkowo szeroko otworzyć się na emocje, umieć je oddać i trafić do serca. A jak ktoś kiedyś bardzo trafnie napisał serce prowadzi na manowce, stąd cała naiwność lewicowych poglądów (nie twierdzę że są one głupie ale naiwności nie sposób nie dostrzec jeżeli jest się uczciwym). A Pan Kaczmarski nie był ani człowiekiem prawicy ani lewicy i po prostu opisywał otaczający go świat i co co dostrzegał. Jego utwory opisujące chrześcijaństwo jak np. "wigilia na syberii" lub "w kołysce ziemi obiecanej" stoją ością w gardle tym artystom jacy dostrzegają tylko innez jego utworów. Jednak za najzabawniejsze uważam to, że wielu nie zdaje sobie sprawy że on nigdy (a raczej prawie nigdy) nie identyfikował się z podmiotem lirycznym.
zarówno prawica jak i lewica mają dużo emocjonalnych aspektów. Radykalnie lewicowe ideologie kierują się idealizmem a skrajnie prawicowe strachem. Po prostu ludzie są emocjonalni (a polacy sczczególnie) więc emocjonalne przekazy zawsze bardziej trafiają do mas niż racjonalne, bez względu na kierunek polityczny. Bo chyba nie twierdzisz że np PiS i skrajne organizacje typu ONR nie używają emocji?
Ale jak chodzi o Kaczmarskiego absolutnie masz rację, jego polityczne przekazy są zawsze bardzo pluralistyczne i na pewno nie chciał być identyfikowany z żadną partią. Był po prostu poważnym humanistą który starał się zrozumieć ludzkość i pomóc innym ją zrozumieć.
+Otto Toksik (Ototoksik) Tak się akurat składa, że gospodarka nie znosi lewicy, a ocenianie prawicy po jej skrajnościach jest równie trafione jak porównywanie wszystkich właścicieli firm do korporacji typu Apple czy właścicieli koncernów naftowych.
Otto Toksik
Bardzo trafny i inteligentny komentarz pomimo tego, że się z tobą nie zgadzam. Moje spostrzeżenia jakie zawarłem we wcześniejszym komentarzu są wynikiem zachwytu wielu ludzi nad twórczością Kaczmarskiego. A co do prawicy i lewicy... Podzielił bym ich inaczej a mianowicie według bardzo prostego system. Lewica wierzy w to, że człowieka jako jednostkę można zmienić i w to że jest on z natury dobry. A prawica w to, że człowieka nie da się zmienić a jedynie można go "ucywilizować" i że jest on z natury zły. Z tej prostej zasady wynika niemal wszystko. I ja bardziej skłaniam się ku tej drugiej ocenie. Dlaczego? Bo jestem ateistą i wierzę, że jesteśmy częścią natury a nie ma nic bardziej okrutnego niż natura, wystarczy przejść się po łące i uważnie patrzeć. Rośliny się duszą, walczą a owady i zwierzęta zabijają i wypierają. Człowiek też taki jest a zmieniłą go troszeczkę tylko propaganda taka jak religia czy tradycja. Zwyczajnie nie dostrzegam w lewicy racjonalności, w prawicy też nie ale ma ona zdecydowanie więcej.
+Abalastryt Toć prawica po prostu nie robi z człowieka idioty, dorosła osoba sama potrafi się zatroszczyć o swoją przyszłość i opiekę zdrowotną i bez przymusowej pomocy państwa. Prawica dąży do jak najmniejszej ilości ograniczeń i regulacji. Ideologicznie wiąże się z tradycją. Nie mam pojęcia, skąd waść wziąłeś założenie, że prawica traktuje ludzi jako diabłów, którym można nałożyć jarzmo. Zupełnie to nietrafione.
Sam Jezus byl lewicowy, a wy dziwicie sie Jackowi?
Bóg kocha wszystkich, ale jest też Sędzią Sprawiedliwym, który za dobre nagradza, a za złe karze. Kocha człowieka, dlatego dał mu największy dar- życie z wolną wolą. Jeśli zaś człowiek zapomni o Bogu, to jak Bóg cierpi, ale również o nim zapomina.
Kaczmar piętnuje to,co dzieje się z kościołem w ówczesnych czasach tj. lata 90-te, ale równie dobrze można to i teraz zobaczyć. Luter jest dla niego postacią heroiczną,mającą odwagę powiedzenia głośno tego,czego nikt inny powiedzieć nie potrafił.
Bardzo fajna piosenka, ona nie jest o wierze, ale o kradzieżach oraz o kłamstwie.
Lektura komentarzy pod piosenką przypomina intelektualną wersję obrazów Hieronima Boscha, których jak wiadomo Kaczmarski był wielkim wielbicielem. Albo wojnę postu z karnawałem. Ale nvm.
Gównoburza z bezmyślnymi przedstawicielami różnych odłamów chrystianizmu w roli głównej, w rolach pobocznych myślący przedstawiciele chrystianizmu, pomniejsi siewcy rozsądku & obłędu, trolle, fani Kaczmarskiego (jakoś się tu uchowali) i autor ciekawego stwierdzenia że "wardburg to samochód Paździocha".
Od siebie chciałbym dodać że olbrzymia część z tego co tu się wyprawia jest po prostu śmieszna. Kaczmarski NIE BYŁ katolikiem, NIE BYŁ protestantem, luteraninem, wyznawcą judaizmu etc, a jego poglądy nt Boga i religii mniej więcej z okresu powstania piosenki wyrażone chociażby w znakomitej rozmowie z Cejrowskim, z chrześcijaństwem i jakąkolwiek zorganizowaną religią mają niewiele wspólnego i są o tyle poetyckie co śmieszne. Także wielka - jeszcze raz użyję tego jakże trafnego zwrotu - gównoburza o Lutra, jedynie słuszną interpretację autobiografii żydowskiego Boga, dogmaty katolicyzmu i poziom kultury wśród wyznawców przeciwnej opcji (co gorsza przekładająca się miejscami na negatywną opinie o samej piosence, jako że jej bohaterem jest arcykacerz Marcin L., niech płonie!!!!!11!1!) jest odrobinę niesmaczna, pomijając myślących wyznawców Jehowy którzy misję walki z tą częścią Jego dzieci które - (z własnej woli jak naucza Magisterium, chociaż np to "Pan uczynił twardym serce faraona") sprzeciwiają się Jego woli, tak jasno przecież wyrażonej w Piśmie - wartość tejże walki przedkładają nad piękno i czystość poezji. Tych szanuję, choć nie ukrywam że wrogowie są to moi. No i pokój trollom & fanom Mistrza
Cała reszta - ogarnijcie się. Tj nie mam wątpliwości że tego nie zrobicie, gdyż Wielki Garncarz uczynił twardymi nie tylko wasze serca i umysły, ale także - zazwyczaj miękkie - zakończenia pleców. Ale piszę by poświadczyć Prawdzie i moja to ze Stwórcą rozmowa.
Po pierwsze wielką część twórczości pierwszego alkoholika piosenki poetyckiej naszego nieszczęśliwego kraju stanowią opisy. Obrazów, powieści, sytuacji z życia codziennego. Także opisy przemyśleń lub dziejów różnych postaci, albo samej aury roztaczanej przez te postacie (Wysocki, Wat etc). Całkiem możliwe że to po prostu opis. Tylko tyle. Nic ponad to. Nie jest to pochwała Lutra, luteranizmu, atak na kościół katolicki jako na rozciągniętą przez wieki całość, pochwała herezji itp. Poeta pokazuje Lutra takim jak go - być może tylko na chwilę - zobaczył, albo tak jak Luter sam siebie mógł widzieć. To tak jakby obrzucić gównem wydawcę dzienników chociażby Goebbelsa, bo afirmacja nazizmu. Kaczmarski wymyślił sobie że Luter - nb jeszcze młody (no może nie taki młody, ale bardziej naiwny / mniej zepsuty), może w ogóle przed wojną chłopską i ciekawymi czasami jakie później nastały - tak a tak postrzega świat, Boga i siebie. Może się myli, może sam jest grzesznikiem i niszczy święty Kościół Rzymski. Może to wariat. Poeta nie dotyka ŻADNEGO dogmatu KK ani nie analizuje Biblii pod kątem teologii spekulatywnej. Rozumiem że możecie nienawidzić/nie lubić/nie mieć zdania/lubić/szanować/UBÓSTWIAĆ Lutra i że musicie komuś o tym powiedzieć - ale na Wielkiego Garncarza (dawcę wolnej woli) czy koniecznie pod tym - pięknym - fragmentem poezji?
Jeżeli w utworze kryją się jakieś głębsze myśli (co tak jak to już napisałem wcale nie jest oczywiste) to ja postawiłbym na dwie. Pierwszym sensem jaki można odczytać przy bawieniu się w Co-Autor-Miał-Na-Myśli (i w zasadzie nie wykluczającym następnego) jest opis fundamentalnego dla chrześcijanina (czy też niektórych chrześcijan. Albo i zupełnych bezbożników, jak podpisany niżej. Who cares?) przeżycia egzystencjalnego jakim jest lektura Biblii, która ożywa przed czytelnikiem, która każe "widzieć ogień na Sodomy dachach", współczuć Abrahamowi, i w końcu - co jest treścią drugiej ważnej myśli tej piosenki - zapłonąć gniewem przeciw złu tego świata. Biblię która - po części będąc rzecz jasna przejawem barbarzyńskiej mentalności pierwszych hebrajczyków i ich semickich pobratymców (jakże z resztą podobnej do tej którą widzimy wśród co poniektórych współczesnych potomków Izmaela) - kryje w sobie wartości niezrozumiałe dla naszej współczesnej, zniewieściałej epoki (która bynajmniej nie wyrzekła się okrucieństwa; jednak jest to okrucieństwo mniej bezpośrednie a za to tchórzliwe i zdradzieckie i jakoś bardziej demoniczne niż okrucieństwo Abrahama na Morii, czy Mojżesza z mieczem w ręku redukującego liczbę czcicieli Złotego Cielca). Szorstki język to zarówno - he he - niemiecki, jak i - puszczając wodze fantazji (wybacz Mistrzu, jeśli się w grobie przewracasz) - sposób osobistej interpretacji Pisma w sposób prosty, dosłowny (bo np jeśli jest napisane że Tamar była dziwką, to pewnie nią była, jeśli Bóg w przymierzu z Noem zaleca karę śmierci i nigdzie jej potem nie odwołuje, to może o coś mu chodziło? ...), brutalny, daleki od tego jaki uprawiają często współcześni chrześcijanie. Sposobu który polega właśnie na tym żeby kurwa, przeczytać co tam jest napisane (tyczy się zarówno Pism Świętych wszystkich bóstw jak i poezji) a nie by traktować utwór jako pretekst do prowadzenia własnej wesołej twórczości (co osiąga szczyty w różnorakich dziecięcych omówieniach Biblii i na maturach z polskiego). A napisane są straszne rzeczy. Okrutnie brzmi Słowo.
Tu dochodzę do trzeciego dna jakie moim zdaniem może mieć utwór. Kaczmarski (znowu - NIE OCENIAJĄC, licentia poetica, debile) wkłada w usta i umysł Lutra wyabstrahowaną od dogmatów KK, sporów teologicznych i całego syfu jakim się przerzucacie co niektórzy, wizję świata w ujęciu młodego (duchem) rewolucjonisty. Nie twierdzę że Luter tak myślał. Nie twierdzi tak też Kaczmarski ani tego hipotetycznego myślenia nie pochwala - po prostu NAPISAŁ SOBIE PIOSENKĘ. I w tej piosence Luter przedstawia - być może błędną, na pewno wartą przemyślenia a nie apriorycznego zmieszania z gównem jak to miało również miejsce w tym pierwotnym chaosie poprzednich komentarzy - ideę radykalnego podejścia do spraw moralności stosowanej w sprawach społecznych. Ideę która głosi, że porządek społeczny i bezpieczeństwo umiłowane przez ludzi letniego temperamentu i letniej moralności, służące jako straszak przeciwko "anarchii" i "rewolucji" jaką przyniosłoby niechybnie podważenie pozycji rządzących elit, to pic na wodę, fotomontaż. Taki Luter podpisałby się pod zdaniem Jeffersona o wolności i bezpieczeństwie. Wers o okrucieństwie Słowa stanowi centralny punkt piosenki, jeśli przyjąć tę interpretacje. Radykalne zmiany społeczne są potrzebne, bo dobrodziejstwa porządku i stabilności są iluzją za którą kryje się krzywda i niesamowite okrucieństwo (nierzadko ukryte w gąszczu przepisów i zwyczajów) wobec rządzonych. I właśnie jako uzasadnienie dla swojego radykalnego ideału moralnego - okrutnego Słowa - Luter Kaczmarskiego przedstawia faktyczne dużo gorsze, i w przeciwieństwie do tego pierwszego pozbawione usprawiedliwienia okrucieństwo zastanej rzeczywistości społecznej. "Niech się w mękach świat tworzy od nowa!". Tylko akap. Taki Luter potępiłby całkowicie feudalizm - ale arsenał poetycki Kaczmarskiego ma na pęczki opisów ludzi zdradzających swoje ideały (jak chociażby w Dwadzieścia Lat Później) więc morda, hejterzy. Poeta nie rozstrzyga czy Luter był dobry czy zły, czy naprawdę wierzył w naprawę Kościoła i na ile się sprzedał. Przynajmniej przez tą jedną, hipotetyczną chwilę pomyślał właśnie to. Dobrym przykładem takiego podejścia u Kaczmarskiego jest chociażby Prośba - piękny, poetycki opis duszenia drutem komunisty, sąsiadujący w twórczości poety obok Modlitwy O Wschodzie Słońca (ta jest akurat Tenenbauma, ale Kultowe Wykonanie należy się mistrzowi i kolegom) głoszącej sielski ideał miłowania wrogów itp.
Ostatnią rzeczą jaką pragnę napisać nt interpretacji utworu, jest jego oczywista afirmacja myśli, słowa, idei (a w węższym zakresie wiary objawionej w Biblii), jako faktycznie kluczowych dla ludzkiej egzystencji (a przynajmniej egzystencji pewnych szczególnych jednostek). Osobista rozmowa ze Stwórcą, Idea będąca źródłem i zasadą wszelkiego bytu. I to jest właśnie sensem tej piosenki.
Arcydzieło.
Pozdrawiam karachan.
Człowieku, kimkolwiek jesteś - szacunek.
No i bardzo dobry komentarz. Miłego wieczoru :-)
+Omniscjentyczny Troll Zgadzam się z tobą przyjacielu. Jeśli się zastanowić, połowy z komentarzy nie było by pod tym filmem, gdyby w tytule nie padło nazwisko Luter xD.
Dziękuję :) Kurwa szlag mnie trafiał czytając komentarze ludzi,których boli pewna część ciała i wylewają jad na inne odłay wiary. Ale religia łączy łączy,jak jest jedna :)
+Sułtan Hakim Sułtan tu ? Etniczne pieśni słuchasz?
Dziękuję za ten piękny utwór!
Od razu przypomniał mi się poniższy fragment "Ody do wolności" Słowackiego, który dotyczy Lutra.
Niegdyś Europa cała
Była gotyckim kościołem.
Wiara kolumny związała,
Gmach niebo roztrącał czołem…
Drżącym od starości głosem
Starzec pochylony laty
Trząsł dumnym mocarzy losem,
Zaglądał w królów siedziby;
Zaledwo promyk oświaty
Przez ubarwione gmachu przedzierał się szyby.
Jakiś mnich stanął u proga,
Kornej nie uchylił głowy,
Walczył słowami Boga
I wzgardził świętymi kary.
Upadł gmach zachwiany słowy.
Błysnęły światła promienie…
Pierwsze wolności westchnienie
Było i westchnieniem wiary.
Masoni?
Nie odłączył, lecz został ekskomunikowany. 100 lat przed Lutrem był taki co chciał się dogadać z papieżem. Nazywał się Jan Hus i został spalony na stosie.
A miał list żelazny od cesarza że włos z głowy mu nie spadnie... Chociaż podobno Hus Lutra przepowiedział...
A teraz pytanie za 100pkt. Gdzie sie podziali Husyci?? Kompakty Praskie gwaranowały husytom autonomie - ale po wojnie 30 letniej a dokładniej po bitwie pod Białą Górą nagle husyci zniknęli (oraz okolo 50-75% ludnosci Czech)
W zamku Wartburg, na stromym urwisku
(Te niemieckie przepaście i szczyty)
Wbrew mej woli, a gwoli ucisku
Wyniesiony pod boskie błękity
Pismo święte z wszechwładnej łaciny
Na swój własny język przekładam:
Ożywają po wiekach
Dawne cuda i czyny,
Matką Ewa znów, Ojcem znów - Adam.
Bliźnim jest mi tragiczny Abraham
Gdy poświęcić ma syna w ofierze;
Widzę ogień na Sodomy dachach,
Gdzie zwęglają się grzeszni w niewierze.
Bezmiar winy i kary surowość
Brzmią prawdziwie w mym szorstkim języku.
Na początku jest słowo,
I okrutnie brzmi słowo,
Ale spójrz wokół siebie, krytyku!
Grzechy Rzym za gotówkę odpuszcza,
Lecz w wojennej się nurza rozkoszy.
Papież w zbroi, w ubóstwie tkwi tłuszcza,
Z której groszy katedry się wznosi.
W nawach katedr transakcje wszeteczne,
Ksiądz spowiednik rozgrzesza za bilon.
Tak jest, było i będzie,
Zło i dobro jest wieczne,
Lecz nie może być wieczny Babilon.
Z tym więc walczę ja, mnich Augustianin,
Moralności teolog - to przytyk,
Bo w stolicy wołają - poganin!
Reformator, heretyk, polityk!
Tak, papieską ja bullę spaliłem,
Lecz szukajcie miast, które on spalił!
Ja na wrotach kościelnych
Tezy swoje przybiłem,
On mnie wyklął, a mnisi śpiewali.
Słowa palą, więc pali się słowa:
Nikt o treści popiołów nie pyta.
Ale moja ze Stwórcą rozmowa
Jak Syn Jego - do drzewa przybita!
Niech się gorszy prałacia elita,
Niech się w mękach świat tworzy od nowa!
Lecz niech czyta, kto umie,
Niech nauczy się czytać!
Niech powraca - do Słowa!
Jacek Kaczmarski
5.12.1991
swietne panie Jacku respekt ;) i chwała Panu Lutrowi ;) Niech sie gorszy prałacia elita
Luterowi.
Ted Bundy, oczywiście. Bo jak zawsze "Moja racja jest najmojsza!"...
Poprawiłem go tylko bo pisze się Luterowi + protestańci są okej.
Jego racja jest słuszną racja. Kościół Rzymskokatolicki został zbudowany przez św. Piotra z namaszczenia Jezusa. Potrzebował on reform, jednak Luter, prócz wytykania Kościołowi jego błędów, sam nie tyle co próbował Kościół naprawić, lecz zbudował heretycką religię, odrzucającą wiele z Biblijnych przekazów.
+Anonim Anonimowy Jego racja jest jego własną racją.
Luter był bohaterem i uratował Europę przed Kościołem Rzymskokatolickim, bez protestantów cała Europa mogłaby skończyć jak Czechy w XV wieku gdzie 50% ziemi należało do duchownych.
Bóg nadal przygotowywał pracowników mających prowadzić Jego dzieło. W jednej ze szkół Paryża uczył się spokojny, rozważny młodzieniec, który dawał dowody wnikliwego umysłu, wyróżniał się nienagannym życiem oraz intelektualną gorliwością i religijnym oddaniem. Dzięki swym talentom i pilności stał się wkrótce chlubą szkoły i spodziewano się, że Jan Kalwin będzie obrońcą Kościoła. Ale promień światła Bożego przebił mury scholastyki i przesądu, które więziły Kalwina. Ze zgrozą słuchał o nowych naukach, nie mając najmniejszej wątpliwości, że heretycy w pełni zasłużyli na stos. Jednak nie zdając sobie z tego sprawy, stanął twarzą w twarz z herezją i zmuszony został do zbadania siły papieskich teorii, by skutecznie zwalczać protestanckie nauki.
Otóż kuzyn Kalwina, będący w szeregach reformatorów, przebywał właśnie w Paryżu. Obaj krewni często się spotykali i wspólnie omawiali sprawy niepokojące chrześcijaństwo. “Są tylko dwa rodzaje religii na świecie - powiedział Olivetan, ów protestancki kuzyn - jeden to ten, który został wymyślony przez ludzi i w którym człowiek zbawia się przez ceremonie oraz dobre uczynki, drugi rodzaj to religia objawiona w Biblii, ucząca, że człowiek może być zbawiony tylko z łaski Bożej”.
“Nie chcę waszych nowych nauk!” - wykrzyknął Kalwin. “Myślicie, że przez całe życie jestem w błędzie?” - Wylie XIII, 7. Jednak w jego umyśle zrodziły się myśli, których nie mógł się pozbyć. Samotnie, w swej izbie, rozmyślał nad słowami kuzyna. Świadomość grzechu nie opuszczała go i nagle ujrzał siebie bez orędownika przed obliczem świętego i sprawiedliwego Sędziego. Pośrednictwo świętych, dobre uczynki, ceremonie kościelne wszystko to nie mogło stać się zadośćuczynieniem za grzech. Nie widział przed sobą nic prócz ciemności wiecznego potępienia. Daremnie trudzili się uczeni Kościoła, by go pocieszyć. Daremnie szukał ucieczki w spowiedzi i pokucie, które nie mogły pojednać go z Bogiem.
Podczas gdy Kalwin na próżno toczył walkę ze sobą, pewnego dnia trafił przypadkowo na jeden z publicznych placów, gdzie akurat palono heretyka. Uderzył go wyraz spokoju na obliczu męczennika. Wśród mąk potwornej śmierci i pod jeszcze okropniejszym potępieniem Kościoła ów człowiek okazywał wiarę i męstwo, które młody student z bólem porównywał z własną rozpaczą i duchową ciemnością, choć żył w najsurowszym posłuszeństwie wobec Kościoła. Wiedział, że heretycy opierają swą wiarę na Biblii i zdecydował się zbadać ją, by odkryć tajemnicę ich spokoju.
W Biblii znalazł Chrystusa. “Ojcze! - zawołał - Jego ofiara ułagodziła Twój gniew, Jego krew oczyściła mnie ze skaz, Jego krzyż poniósł moje przekleństwo, a Jego krew dokonała we mnie pojednania. Wymyśliliśmy dla własnych potrzeb wiele bezużytecznych głupstw, ale Ty dałeś mi Twoje Słowo podobne do pochodni i poruszyłeś moje serce, abym miał w nienawiści wszelkie zasługi, oprócz tych dokonanych jedynie przez Jezusa”. - Martyn III, 13.
Kalwin był przygotowany do stanu duchownego. Już w wieku lat dwunastu został mianowany kapelanem w małej parafii, a biskup ostrzygł mu głowę według przepisów Kościoła. Nie otrzymał święceń, ani nie spełniał obowiązków księdza, ale był członkiem duchowieństwa, miał odpowiedni tytuł i otrzymywał wynagrodzenie.
Teraz gdy czuł, że nigdy nie zostanie księdzem, zagłębił się przez pewien czas w studiowaniu prawa, ale w końcu zaniechał tego i zdecydował się poświęcić dla ewangelii. Wahał się jednak zostać publicznym nauczycielem. Z natury był nieśmiały, poza tym ciążyła na nim świadomość wielkiej odpowiedzialności takiego stanowiska, dlatego pragnął oddać się dalszym studiom. Wreszcie jednak zgodził się na skutek usilnych próśb przyjaciół. “Wspaniałe jest to - powiedział - że człowiek tak niskiego pochodzenia może być podniesiony do tak wielkiej godności”. - Wylie XII, 9.
Kalwin spokojnie przystąpił do dzieła, a jego słowa były jak rosa, która pada, by zwilżyć ziemię. Opuścił Paryż i udał się do prowincjonalnego miasta, znajdującego się pod opieką księżniczki Małgorzaty, która miłując ewangelię udzielała schronienia uczniom Jezusa. Swą pracę rozpoczął wśród ludzi, w ich mieszkaniach. Otoczony przez całe rodziny czytał Biblię i wyjaśniał im prawdy zbawienia. Słuchacze zanieśli innym tę radosną nowinę, a Kalwin opuścił wkrótce miasto i poszedł do okolicznych miasteczek oraz wsi. Przyjmowany był zarówno w zamkach, jak i chatach. Ciągle szedł dalej kładąc podwaliny zborów, które później miały wydać nieustraszonych obrońców prawdy.
Po paru miesiącach wrócił do Paryża. W gronie uczonych panowało nadzwyczajne podniecenie. Studiowanie języków starożytnych doprowadziło ich do Biblii i wielu z nich - chociaż prawdy te nie poruszyły ich serc - dyskutowało nad nią gorliwie, a nawet walczyło z obrońcami katolicyzmu. Kalwin, pomimo że był zdolnym bojownikiem na polu teologicznych kontrowersji, miał do wykonania wyższe zadanie, niż ci hałasujący uczeni. Umysły ludzi zostały przebudzone i nadszedł czas ukazania prawdy. Podczas gdy sale wykładowe uniwersytetów były pełne wrzasku i teologicznych kłótni, Kalwin szedł od domu do domu, otwierał przed ludźmi Biblię i mówił im o ukrzyżowanym Chrystusie.
Boska opatrzność sprawiła, że Paryż miał ponownie otrzymać zachętę do przyjęcia ewangelii. Wezwanie Lefevre'a i Farela zostało odrzucone, ale jeszcze raz wszyscy mieszkańcy tej wielkiej stolicy mieli usłyszeć o poselstwie Bożym. Król ze względów politycznych nie stanął jeszcze całkowicie po stronie Rzymu, przez co wyraziłby swój sprzeciw wobec reformacji. Małgorzata wciąż żywiła nadzieję, że protestantyzm zwycięży we Francji. Postanowiła, by zreformowana wiara była głoszona w Paryżu. W czasie nieobecności króla kazała protestanckiemu duchownemu nauczać w kościołach miasta. Gdy papiescy dostojnicy sprzeciwili się temu, księżna otworzyła swój pałac. Jeden z pokojów przeznaczony został na kaplicę i podano do wiadomości, że każdego dnia o ustalonej godzinie będą się odbywały kazania i ludzie wszystkich stanów są na nie serdecznie zapraszani. Wielkie tłumy każdego dnia przybywały na nabożeństwa. Nie tylko kaplica, ale także przedpokój i przyległe sale były pełne ludzi. Przychodzili mężowie stanu, szlachta, uczeni, kupcy i rzemieślnicy. Król zamiast zabronić tych zebrań, kazał otworzyć dwa kościoły Paryża. Nigdy przedtem miasto nie było tak poruszone Słowem Bożym. Duch żywota spływał z nieba na ludzi. Umiar, czystość, porządek i pilność zajęły miejsce pijaństwa, rozpusty, waśni i lenistwa.
Duchowieństwo jednak nie próżnowało. Ponieważ król nie zgadzał się na zakazanie głoszenia ewangelii, postanowili oddziaływać na samych ludzi. Nie szczędzili żadnych środków, aby wzbudzić obawy, uprzedzenia i fanatyzm nieświadomego i zabobonnego tłumu. Paryż, który ślepo słuchał fałszywych nauczycieli, nie poznał - jak przed laty Jerozolima - czasu swego nawiedzenia ani tego, co miało służyć jego pokojowi. Przez dwa lata głoszono w stolicy Francji ewangelię i choć wielu ją przyjęło, większość odrzuciła prawdę. Franciszek okazywał pewną tolerancję religijną jedynie po to, aby służyła mu w realizacji własnych celów. W wyniku tego zwolennicy papiestwa zdobyli ponownie przewagę. Zamknięto kościoły i znów zapłonęły stosy.
Kalwin wciąż jeszcze był w Paryżu i poprzez studia, rozmyślania i modlitwę przygotowywał się do dalszej pracy, nie przestawał też szerzyć światła ewangelii. W końcu jednak i na niego padło podejrzenie. Władze Kościoła postanowiły spalić go na stosie. Uważając, że jest bezpieczny w swym zacisznym schronieniu, nie myślał o niebezpieczeństwie. Wtem nieoczekiwanie przybyli do jego pokoju przyjaciele z wiadomością, że żołnierze znajdują się już w drodze, by go zaaresztować. W tym momencie usłyszeli głośne pukanie do drzwi wejściowych. Nie było czasu do stracenia. Kilku przyjaciół zatrzymało żołnierzy przy wejściu, podczas gdy inni pomogli reformatorowi spuścić się z okna na ulicę i szybko uciec na kraniec miasta. Kalwin znalazł schronienie w chacie pewnego wieśniaka, który był przyjacielem reformacji. Tam przebrał się w strój swego gospodarza i z motyką na ramieniu poszedł w dalszą drogę. Kierując swe kroki na południe znalazł schronienie w posiadłościach Małgorzaty. - Patrz D'Aubigné, History of the Reformation in Europe in the Time of Calvin II, 30.
"Niech się gorszy prałacia elita" - genialne!
świetnie zrobione , polecam film !!!
Byłem pod ,,Tymi Drzwiami,, kościoła w WItenberdze , chętnie podawał bym gwożdzie doktorowi Lutrowi ........
W nawach katedr transakcje wszeteczne,
Zło i dobro jest wieczne,
Lecz nie może być wieczny Babilon.
Dobro jest wieczne, zlo to tylko dopust Bozy i minie. Czy ma pan osobowosc narcystyczna? Czuje sie pan lepszy, madrzejszy od innych? Panu sie wszystko nalezy? Wie pan kto stal za Luderem (to jego prawdziwe nazwisko) i wykorzystal jego teorie aby sie wzbogacic, zabawic? Film dokumentalny Grzegorza Brauna o Lutrze i rewolucji protestanckiej wiele wyjasnia.
@@RG-CooperTrooper Zło nie jest dopustem Bożym , To nie Bóg je stworzył czy tworzy ! Nie powtarzaj tej kleszej czy wsiowych bab bredni . Nigdzie w w ST nie ma ani jednej wzmianki a jest wręcz odwrotnie Synonimem zła i buntu jest Lucyfer i trzecia część aniołów. Trzymajmy się tego co tam jest napisane. Popuszczanie fantazji i tworzenie nadświętych teorii w poczuciu swojej strasznej wiary raz że jest glupotą i syceniem własnej pychy. dwa jest zakłamywaniem . Już żydom obijała palma a to cielca sobie odlali jako uosobienie Boga w poczuciu że robią dobrze ! A to miedziznemu węźowi zaczęli składać ofiary , aż. Mojżesz się wściekł ... teraz Maryja wjechała jako współodkupicielka i matka ...obłęd !
@@RG-CooperTrooper radze poszukać wcześniejszego filmu pod tym samym Tytułem LUTER ...ale z 2003roku otworzą ci się oczy ! Szukając prawdy należy zkilku stron popatrzeć na dany temat a nie na podstawie Laurki dla kleru i KK nakręconej.
Kim był Luter ....dla mnie wystarczy że czytam 95 tez i widzę czego chciał i co twierdził ! Tobie też radze u źródła poznawać prawde a nie od tych co toczą piane z nienawiści i żalu że nie udało im się spalić Lutra jak Husa i wielu innych ....Nie jestem protestantem ani nie należe do żadnego kościoła ! Kocham Boga i Prawde ponad wszystko.
@@staho9796 Lucyfer to tylko stworzenie Boze, jak i my. Bog dopuszcza jego dzialanie aby jeszcze wieksze dobro wyprowadzic, uczyc nas, uswiecac. Nie zrozumie Pan wiary bez zauwazenia roli diabla.
Nie tylko wiejskie kobiety maja zdrowy rozsadek. Oczy mi sie juz dawno otworzyly i propaganda mnie mierzi, nudzi wiec nie bede ogladac fabularnych filmow gloryfikujacych zlo. Jak sie czerpie wiedze z filmow fabularnych to mozna sie mocno pomylic. One (tak jak i Luder) dzialaja glownie na uczucia. Nie polubilby pan Liz Hurley, nawet jak gra diabla?... (patrz: Bedazzled 2000)
Zrozumialam Ludera posiadajac wiedze i 50 lat doswiadczenia z narcyzami. I siostre Faustyne, bo sa podobienstwa w zachowaniu, slowach, traktowaniu otoczenia. Tylko ona troche inaczej realizowala swoja potrzebe uwagi (tzw. pozywki narcystycznej).
Najpierw Bog Ojciec a teraz Jezus, Duch Swiety, Kosciol ucza nas jak zyc, stawiac Boga na pierwszym miejscu.Jesli Pan to odrzuci to pozostaje panu wlasne widzimisie i wtedy to Pan decyduje a nie Bog. Luder poszedl ta droga, autorytet Kosciola zastapil swoim wlasnym.
Braun to rozsadny facet kochajacy prawde. On jednego biskupa nazwal lajdakiem, mowiac do studentow KULu. Jak on tak mowi to mu wierze. Zrobil genialne filmy odbrazawiajace polska historie, na ktore czekalam od lat 90ch. Jego wyklad o historii Korony Polskiej ma ponad 6 mln odslon. Jak on, czlowiek o ogromnej kulturze, z klasa, krzyknal: 'bedziesz pan wisial' , wyrazajac frustracje tysiecy Polakow to Narod zrzucil sie pol miliona na Norymberge 2.0. A ta 17osobowa rada pandemiczna podala sie do dymisji, tj. uciekli.
Obraza pan, atakuje ad personam jak klasyczny narcyz. Czy Pan wszystkich nienawidzi, lacznie z soba? A Bog pana kocha, chce obdarowac darami i owocami Ducha Swietego.
Zdecydowanie polecam czytanie pism Ludera. Jedna z bohaterek DOKUMENTALNEGO filmu Brauna powiedziala, ze jej babcia po takiej lekturze powiedziala: 'musimy szybko przejsc na katolicyzm'. Madra, odwazna kobieta to byla, uczciwa, to moze i ze wsi:)
A jesli po moim komentarzu bedzie mial pan ochote miec 'ostatnie zdanie' to niech pan wyszuka: Sam Vaknin, SoulGPS (pani Ewa), Michelle Lee Nieves, dr Ramani, dr Les Carter.
I tylko prosz nie myslec, ze nazywam Pana lub Ludera narcyzem, chce obrazic. Dr Ramani ladnie wyjasnia, ze sa takie cechy charakteru, tendencje. Ktos moze byc zgodny, lub mily a ktos inny narcystyczny. Ten typ tak ma. Ale tu nie chodzi o osoby, ktore przesadnie dbaja o swoj wyglad lub kochaja siebie. To egoista kocha siebie a narcyz nienawidzi i dlatego tworzy sobie 'falszywa osobowosc' kogos lepszego, madrzejszego, wszechmocnego, itp.
Zycze panu wlasnego 'Damaszku'. 'Ktoz jak Bog!':)
Odpusty nie są złe, tylko ich sprzedaż. Przecież Jezus powiedział "Którym grzechy odpuścicie, są im odpuszczone, a którym zatr4zymane, są im zatrzymane"
Źle się działo w Kościele, i słusznie, były potrzebne ogromne zmiany, ale takie rzeczy, panie Luter załatwia się w rodzinie, a nie bezczelnie: Łup, Łup ! na drzwiach katedry i wychodze.
A nie załatwiał? Przecież tak to właśnie wyglądało. Prowadzono aktywną akcję odpustową, więc Luter nie wiadomo czy przybił, ale na pewno wysłał swojemu przełożonemu 95 tez które wykazywały że odpusty są niezgodne z Biblią i wzywał do debaty.
A to jak się to później potoczyło to już inna kwestia.
Luter ogłosił tezy do dyskusji teologicznej. Problem nie w tym jak to zrobił, tylko że Ci którzy mogli wtedy z nim dyskutować, nie chcieli tego. Hierarchia kościelna i świecka zupełnie go zlekceważyła, a gdy już nie mogła dłużej ignorować - nakazała milczenie i wyklęła. Potem było już za późno.
@@Marcin_Bytniewski Nieprawda, to on odmowil publicznej debaty. Zle sie wyrazal o rozsadku, rozumie. Kazal uczniom argumentowac: 'mowcie: bo tak pan dokto rLuter powiedzial'. Swoich przeciwnikow obrazal. Zainspirowal powstanie wulgarnych antykoscielnych obrazow Cranacha. Do dzis budzi zgorszenie. I nie wierze, by mu o Boga chodzilo, prawde. On popelnil herezje satanizacji Boga obwiniajac Go o swoje grzechy. Siebie ustanowil autorytetem zamiast papieza, Boga. Okroil i ozdobil Pismo sw. pod swoje potrzeby. Chcial sie uwolnic od poczucuia winy po zabiciu czlowieka. A Kosciol nie potrzebowal go do odnowy, sam to wciaz robil po herezji arianskiej, jansenizmu a teraz modernizmu. To widac jak sie jest w Kosciele. To kolejny argument za tym, ze tylko w Kosciele jest zbawienie. We wszystkich spolecznosciach dzialaja te same mechanizmy. nie jest lepiej w 50 tys denominacji kierowanych duchem podzialu. A Kosciol ma sakramenty, wuiedze, doswiadczenie w rozwoju duchowym, wlasciwe pojecie o swiecie duchowym, realna obecnosc Jezusa, prowadzenie Ducha Swietego. Zapraszamy:)
jest takie powiedzenie "młyny Boże wolno mielą" ale żeby aż tak wolno
Nie wiemy, jak wygląda piekło; powiedziałem "smaży się w piekle" jako przenośnię. Tak naprawdę może to być po prostu miejsce, w którym cierpią ludzie, raz widziawszy Jego piękno i wiedzący, że nigdy więcej Go nie zobaczą.
Dlaczego takiej muzyki nie ma na lekcji historii w liceum?????????????? Odrazu lepiej wiedza przyswajłaby się niż uczenie się dat na pamięć!!!!!!!!!!!!
bo liceum nie dla matołów ?
Zdziwiła mnie ilość pozytywnych opinii na tę piosenkę. Jako człowiek nieznający się na muzyce sądziłem, że słowa jej są najważniejsze. Tymczasem mimo wielu komentarzy ludzi, którzy nigdy nie zajrzeli do Biblii (typu:mały Rycerz:"Jeśli nie przyznajesz czci Matce Boskiej, o której jest wyraźnie w Biblii napisane, że została bez grzechu poczęta i była zawsze dziewicą to obrażasz Jezusa. ") pozytywnych opinii na ten moment jest 96,03340292%.
Edytuj Pan to raz jeszcze.... Warto edytować ten tekst do skutku. Pozdrawiam
wiedza biblijna jest na niskim poziomie mimo, że nasz kraj mieni się chrześcijańskim
Halina Aldosari Nasz kraj mieni się katolickim a nie chrześcijańskim, to wielka różnica. Chrześcijanin wierzy w jedynego Boga który posłał na ziemię Swojego syna Jezusa Chrystusa aby ten oddał życie za odkupienie naszych grzechów. Katolicy wieżą w trójcę, matkę boską, świętych, papieży, obrazy, rzeźby i inne "bóstwa" pośrednie...
@@SlawekDz Nie wierzymy w zadne bostwa, zadnego adonisa, ganesha. To tacy ludzie jak Luder manipulowali aby ludzi przekonac do ICH pomyslow, ICH idei boga.
❤🎉❤🎉❤Boskie
Obudził się już dwa razy: na soborze Trydenckim, i na Vaticanum II.
A rytuały w kościele podczas liturgii zaczęły się wraz z początkiem chrześcijaństwa.
Brednie, pierwsi chrześcijanie zupełnie inaczej wierzyli niż współcześni katolicy i większość protestantów. Głoszą odstępstwo i inna ewangelię.
Starzy kawalerowie z korporacji Watykan setki lat zmieniali ... Przypomnij z którego roku jest dogmat o dziewistwie Marii ?
"Charakter Wiklifa jest dowodem kształtującej i odradzającej mocy Pisma Świętego. To Biblia uczyniła go tym, kim był. Dążenie do zrozumienia wielkich prawd Biblii dodaje świeżości i siły do posiadanych zdolności, rozszerza horyzonty myślowe, zaostrza spostrzegawczość i przyczynia się do dojrzałości w ocenie. Badanie Biblii, jak żadne inne studia, uszlachetnia myśli, uczucia i dążenia, daje wytrwałość w postanowieniach, cierpliwość, odwagę i moc ducha, uszlachetnia i uświęca charakter. Gorliwe i poważne studiowanie Pisma Świętego, łączące umysł badającego z Nieskończonym Umysłem, dałoby światu ludzi o silniejszych i aktywniejszych intelektach oraz szlachetniejszych zasadach, niż to osiągnięto na skutek najlepszych metod kształcenia, jakie ludzie wymyślili. “Wykład słów twoich oświeca - mówi psalmista - daje rozum prostaczkom”. Psalmów 119,130.
Prawdy, głoszone przez Wiklifa, docierały coraz dalej. Jego zwolennicy, znani jako wiklifici i lollardowie, działali nie tylko w Anglii, lecz także w innych krajach. Gdy zabrakło przywódcy, pracowali z jeszcze większą gorliwością, a tłumy gromadziły się, by słuchać ich nauk. Wśród nawróconych było wiele osób ze szlachty, a nawet sama królowa. W wielu miejscowościach pod wpływem nauk Wiklifa nastąpiła zmiana obyczajów ludu, bałwochwalcze symbole papiestwa usuwano z kościołów. Wkrótce jednak zaczęły się nowe prześladowania tych, którzy odważyli się przyjąć Biblię za swego przewodnika. Angielscy monarchowie, pragnący wzmocnić swą władzę przez poparcie ze strony Rzymu, nie wahali się poświęcić w tym celu reformatorów. Wtedy właśnie po raz pierwszy w historii Anglii wystawiono stos dla głosicieli ewangelii. Męczennicy ginęli jedni po drugich. Prześladowani i torturowani obrońcy prawdy mogli jedynie wołać o pomoc do Pana Zastępów. Ścigani jako nieprzyjaciele Kościoła i zdrajcy kraju, głosili ewangelię w ukrytych miejscach, znajdując schronienie w domostwach ubogiego ludu, a często w rozpadlinach ziemi i górskich jaskiniach.
Mimo prześladowań, przez długie stulecia stanowczo i cierpliwie sprzeciwiano się panującemu zepsuciu religijnemu. Ówcześni reformatorzy, choć posiadali tylko częściową znajomość prawdy, nauczyli się miłować Słowo Boże, być mu posłusznym i cierpieć dla niego. Podobnie jak w czasach apostolskich, wielu ofiarowało swoje ziemskie posiadłości dla sprawy Chrystusa. Ci, którym pozwolono przebywać we własnych domach, chętnie chronili prześladowanych braci, a gdy także ich wypędzono, z radością przyjmowali los banitów. Jednakże wielu przestraszonych surowością prześladowań wyrzekało się swej wiary, by odzyskać wolność, opuszczali więzienia w szatach pokutnych, by publicznie odwołać swe nauki. Jednak nie mniejsza była liczba tych - zarówno wysoko, jak i nisko urodzonych - którzy bez obaw głosili prawdę w mrocznych celach więziennych, w “wieżach lollardów”, wśród tortur i płomieni, ciesząc się, iż dostąpili zaszczytu cierpienia dla Jezusa.
Rzymowi nie udało się zrealizować swych zamierzeń wobec Wiklifa za jego życia. Nienawiść zwolenników papieża nie pozwalała im ścierpieć, by prochy reformatora spokojnie spoczywały w grobie, toteż na polecenie soboru w Konstancji ponad czterdzieści lat po śmierci Wiklifa wygrzebano jego kości, publicznie je spalono, a popiół wrzucono do pobliskiej rzeki. “Rzeka ta - mówi pewien stary pisarz - zaniosła popiół do Avon, z Avon do Sever, z Sever do mórz przybrzeżnych, a stamtąd na rozległe wody oceanu. W ten sposób prochy Wiklifa są symbolem jego nauki, która obecnie rozpowszechniona jest po całej ziemi”. - V. Fuller, Church History of Britain IV, 2.54. Nieprzyjaciele Wiklifa z pewnością nie zdawali sobie sprawy z symbolicznej wymowy swego haniebnego czynu.
Pod wpływem pism Wiklifa Jan Hus w Czechach odrzucił błędne nauki Kościoła rzymskiego i rozpoczął dzieło reformacji. W ten sposób ziarno prawdy zostało zasiane w tych dwóch krajach tak bardzo od siebie odległych. Z Czech nowe nauki przedostały się do innych państw. Umysły ludzkie skierowane zostały ku Słowu Bożemu, a boska ręka przygotowywała drogę wielkiej reformacji."
ty jesteś Piotr i na tej skale zbuduję kościół mój ( coś takiego jeżeli dobrze pamiętam) słowo "skała" odnosi się do silnej wiary Piotra...
Nie ucinaj cytatu:
,,Ty jest Piotr, czyli skała i na tej skale zbuduję Kościół".
Można rżnąć głupa, że to chodziło o coś innego, ale takim rozumowaniem każdy cytat z ewangelii można przeinaczyć.
Jedyna pieśń Kaczmarskiego, z którą nie mogę się zgodzić
W Kościele było wiele zła , ale jak ktoś myśli , że Luter to taki ubogi święty ten nieuk .
Luter był lontem ktory zapalił beczkę prochu którą był w owym czasie Kościół. Był odpowiedzią na wynaturzenia w Kościele. To fakt bezdyskusyjny. Ale czy jego wizja Kościoła była dobrem..........tu odpowiedzi są różne.
Abraham cudzołożył, Eliasz miał myśli samobójcze, Dawid zabił, człowieka by poślubić jego żonę, Apostoł Paweł mordował chrześcijan.
Nikt nie mówi, że Luter był biedny, nie wiem, skąd Ty to wziąłeś.
@@karolzywicki1188 tutaj sprostuję - św Paweł co prawda mordował chrześcijan, ale się nawrócił i tego żałował.
@@alinatokarczyk8857 Luter również.
Niestety nie dość, że uważał, ale i uważa nadal. :( To jest jedna z największych wad Kościoła Katolickiego (i chyba nie tylko), że przez wieki prawie nijak się nie zmienia.
Kaczmarski popełnia w tekście pieśni mały błąd - Luter nie tłumaczył z łaciny, ale z oryginałów; podczas pobytu na zamku w Wartburgu przetłumaczył Nowy Testament z greki.
Greka to też nie oryginał, septuaginta była wersją tłumaczoną z hebrajskiego i aramejskiego.
Na zamku w Wartburhu Luter nie tłumaczył Starego Testamentu,a ale Nowy, z greki. Grecki Nowy Testament był wydany w 1516 przez Erazma i tak stał się dostępny przynajmniej dla wąskiego grona teologów, których interesował tekst źródłowy.
Greka to absolutnie jedyny original, jaki sie zachowal. Ludzie uzywajacy aramejskiego byli z reguly niepismienni, a Greka wtedy byla jezykiem swiatowym.
"Jerzy tam jest mnostwo bledow. Prawda o Lutrze jest w filmie dokumentalnym Grzegorza Brauna vod.braunmovies.com
Przed jego tlumaczeniem bylo ze 20 tlumaczen Biblii na jez. niemiecki. A swoja wersje dopasowal do swych teorii, powyrzucal cale ksiegi, zdania, slowa, dodal slowo 'jedynie' i jest ono w pierwszym wydaniu.
Wedlug mnie Luter mial zaburzenie osobowosci typu narcystycznego: traumatyczne dziecinstwo, okrucienstwo, rozwiazlosc, zamilowanie do ohydy (inspirowal rysunki Cranacha), itd. Zabil czlowieka w pojedynku, uciekl ze studiow prawniczych przed konsekwencjami, zostawiajac konkubine i dzieci bez pomocy.
Sam przyznal w liscie do Erazma z Roterdamu, ze nie chodzilo mu o swietopietrze, itp. tylko kwestie wolnej woli.
Jego idee wykorzystali najpierw ksiazeta niemieccy a potem krolowie, dla zysku i wygody.
To nie byl swietobliwy czlowiek. Jednym z jego argumentow bylo: 'powiedzcie, ze doktor Luter tak powiedzial'.
Typowy narcyz, ktory nie ma zadnych wartosci, jemu ma byc dobrze. Nie chcial pracowac nad soba i swoje wady, zle uczynki zwalal na innych, nawet na Pana Boga.
@@RG-CooperTrooper Wiedzy historycznej nie czerpie się z filmów... Brauna xD Trudno powiedzieć, żeby Luter był człowiekiem bez skazy, ale przeciętny średniowieczny papież był jeszcze gorszy.
super :) świtnie pasuje film :D
u mnie to było na historii :) ale nie powiem, żeby jakoś szczególnie pomogło w nauce ;p
Z resztą - nie ma reguły, to jest element człowieczeństwa - dążenie do poznania... choćby było wiadomo, że to niemożliwe do końca.
Teorie poznawcze dążą do porażki, bo Bóg daje się człowiekowi poznać, na ile sam będzie chciał.
Święte Oficjum a inkwizycja to dwie różne rzeczy. Święte Oficjum to organ kontrolujący inkwizicję, robiący to zresztą doskonale. W historii inkwizycji zdarzały się takie wypaczenia jak hiszpańska inkwizycja, nawet dość często.
Ale początki i założenia były takie: racjonalne śledztwo oparte na zeznaniach świadków, ława przysięgłych, możliwość obrony. Po soborze trydenckim do tego powracano. Poczytaj se Wikipedię to zrozumiesz.
Wypaczenie Hiszpańskiej Inkwizycji było spowodowane tym, że to był prywatny organ króla Hiszpanii.
@@ksaveriusz Nie była ona zresztą wcale taka zła, większość tego, co słyszymy o inkwizycji hiszpańskiej to mity. Była ona we wszystkim znacznie lepsza od jakiegokolwiek ówczesnego sądu świeckiego.
w Hiszpanii walczono z wpływami islamskimi i dlatego była tak radykalna, przez połowę czasu działalności nie miała nawet możliwości wydawać wyroków śmierci , wielu wybierało sąd kościelny jeśli mieli wybór bo świecki kar lekkich też nie miał
Kościół wymagał reform lecz Luter nie był dobrym przykładem do naśladowania
Inkwizycja nie była taka zła. Owszem, portugalska czy hiszpańska była trochę zbyt okrutna, ale polska inkwizycja zabiła bardzo niewiele osób. Ty Krisie Somla BREDZISZ.
Luter, btw, sam powiedział coś, co przekazuje Jakub ;-) :
"Gdzie nie następują dobre uczynki, tam wiara jest fałszywa, a nie prawdziwa".
@Niebieskie Skrzydło
Coś nie tak? Jakiś problem? :-)
@Niebieskie Skrzydło
A na mnie chrzanienie głupot, nieszanowny trollu youtubowy.
@Niebieskie Skrzydło
Nie musisz robić z siebie pośmiewiska... ale co kto lubi 🤷🏻♂️
Nie rozumiesz i nie wiesz, czym jest grzech, a się próbujesz wypowiadać. Ignorancja.
A ja - owszem, jestem grzesznym człowiekiem - popełniam błędy, rzeczy które się Bogu nie podobają... za które według Jego Prawa zasługuję na śmierć.
Dzięki temu, że Bóg się nade mną zlitował, pochylił, uratował i po dziś dzień ratuje, ufam Mesjaszowi Jezusowi. On umarł za moje grzechy, abym ja nie musiał - więc tylko Mu ufam... a z wdzięczności staram się, na ile mogę, żyć tak, by On był ze mnie dumny, a takie trolle jak ty mogły również go poznać osobiście... i przestać trollować - co jest przejawem grzechu i głupoty. Ale człowiek bezbożny nigdy nie będzie naprawdę mądry, o ile Wszechmogący się nie zlituje - tak to już jest...
@MrTomasz93 W średniowieczu niektórzy celoeo głosili herezje bo woleli byc sądzeni przez inkwizycję niż przez kogos innego. Inkwizytorów obowoiązywały pewne przepisy, można się było odwołać, prosić o zmianę inkwizytora. Była to jedna z bardziej humanitarnych instytucjki w tamtych czasach...
Czy Luter miał rację? Cóż, każdy zainteresowany niech poczyta np. historię papieży. Jak się prowadzili i co twierdzili. Jeśli ktoś uważa, że tamten styl był dobry i sprawiedliwy to ok. Jeśli ktoś uważa, że postępowanie Piotra apostoła było naśladowane przez papieży to niech tak będzie.
Ale też zrozumcie, że nie każdemu odpowiada takie chrześcijaństwo, jakie wytycza Watykan. I nie każdy w papiestwie i doktrynie katolickiej widzi wzorce nakreślone w Piśmie Świętym. Pewnie też dlatego Biblia przez lata była na indeksie ksiąg zakazanych. I to jest zrozumiałe, bo co tu dużo mówić, z punktu widzenia Watykanu Biblia zawiera sporo niebezpiecznych treści.
No niezupełenie jest jak mówisz. 1) tłumaczenie do tej pory jest zadaniem arcytrudnym i nie wiemy czy w ogóle możliwym np.: z tego powodu koran tylko po arabsku; 2) Luter zmieniał Pismo Święte co jest już twardy dowodem że zwyczajnie kłamał. Z jednej strony przyjął że KK jest depozytariuszem Pisma Świętego - a z drugiej zaczął je poprawiać wg. własnego widzimisię
Mam w domu różne tłumaczenia Biblii. Katolickie i protestanckie (Biblii tłumaczonej przez Lutra nie miałem w rękach). Są tam pewne różnice w tłumaczeniach, szczególnie księgi uznane na soborze w średniowieczu. Tak czy inaczej pogodzenie doktryn katolickich i Biblii (jacy by nie byli tłumacze) jest zadaniem, które prowadzi o odrzucenia albo doktryn katolickich albo Biblii. Piszę to, uwierz mi, na chłodno, bez zbędnych emocji. Oczywiście można jakoś wybiórczo traktując Biblię coś tam dopasowywać, ale na dłuższą metę nie da się pogodzić obu źródeł. Oczywiście pomyślisz, że to nieprawda. Ale powiem tak - systematyczna i uważna lektura Biblii doprowadzi czytelnika do prawdy. I dlatego Watykan zakazywał kiedyś posiadania tej Księgi. A ludzi takich jak Tyndall (bo chciał upowszechnić znajomość Bożego Słowa) mordowali. Już samo to, że kogoś spalono żywcem pokazuje problem, czyż nie?
Czyli co. Patrzymy na wszystkie wyznania i wybieramy to, które nam najbardziej odpowiada? xD Jakie to niebezpieczne treści dla Watykanu zawiera Biblia? No i na indeksie ksiąg zakazanych były niektóre wydania Biblii np. protestanckie a nie Biblia w ogóle.Przecież była czytana w niedzielę na mszy świętej.
@@mefastoplay507 no właśnie ale protestanci tego nie rozumieją!
@@JanzChrzanowa KRK próbował zmienić Pismo święte ale mu się nie udało dlatego stworzył katechizm że zmienionymi przykazaniami
Świadek Jehowy , zgadłem ? Ostatnie słowo na to wskazuje przebudzenie jest waszym ulubionym , nawet na ulotce którą dostałem dzisiaj było ... Do Sosnowca na kongres a nie na yt siedzieć !!!
PS (żeby nie było że katol ze mnie)
Uznaje się za chrześcijanina , ale moje poglądy są sprzeczne z każdym wyznaniem...
ten film to "Luter", do znalezienia na polskich stronach protestanckich :)
Pierwsze słyszę, żeby kościół płacił w tamtych czasach podatki. Cesarzowie i królowie siedzieli w worach pokutnych przed papieżami. Kościół udzielał swego błogosławieństwa, tym którzy szli na wyprawy krzyżowe, a ci wracając napełniali skarbce kościołów. Polecam wszystkim film o Franciszku z Asyżu.
Co do utworu to super tekstowo, muzycznie i ideologicznie.
"Młot na czarownice" to fantastyka. xD
Piekara stworzył fikcyjny świat, tylko wzorowany na faktach historycznych.
Tak to prawda. Polacy powinni zapoznać się z tym co robili husyci na Śląsku. Spalenie Prudnika wielokrotne napaści i rabieże w Nysie....bitwa pod Nysą polecam zapoznać się.....
JEST JEDEN BÓG. JEDEN STWÓRCA.
Ja tylko nieśmiało przypomnę że przed wystąpieniem M. Lutra było już
przynajmniej 18 wydań całej Biblii i 34 wydania częściowe; wszystkie
były przekł. z Vg." Dziekuje. Można się rozejść
Tak, ale Luter tłumaczył z języków oryginalnych: hebrajskiego i greki.
@@MrAwg77 I co z tego skoro nie zrobil tego dobrze. Dokonal edycji a nie wiernego tlumaczenia. Usuwal zdania, ksiegi. Przerobil je pod wlasne potrzeby, chcial sie pozbyyc poczucia winy po zabiciu czlowieka. W pierwszym wydaniu jego biblii dodal slowo: 'jedynie'
Co mu przeszkadzala Piesn Trzech Mlodziencow? Moze takiej wiary i zaufania Bogu nie rozumial.
Poza tym powinniśmy przyjrzeć się historii Kościoła, a głównie temu, że przez wszystkie lata, wieki Jego trwania opierał się prześladowaniom, rozłamom i wszystkiemu co mogło Go zniszczyć, ale jak się nie stało
Pierwsze tłumaczenie Biblii na język narodowy stworzył biskup ariański Wulfila, nie żaden Luter! Przetłumaczył w IV w. Pismo Święte na język gocki.
Dodatkowo w okresie między Wulfilą i Lutrem było mnóstwo innych przekładów, choćby nasz polski przekład królowej Zofii
@@tomaszgromadka8677 Właściwie to przekłady które głównie występowały były prywatne. W niemczech przed ML występował 3 tłumaczenia Biblia Wacława {prywatna} Biblia Germanica dostępna ogólnie i Biblia Mentelina wydawana bardzo szeroko średniej jakości było to tłumaczenie słowo w słowo z Wlg. A Luter w tym aspekcie był 4 i to jego Biblia stała się najbardziej powszechna głównie z faktu że była bardzo dokładna {używali jej czasem nawet katolicy} no i było wtedy przez protestantów podsycane lektura bibli {sola scriptula} No i była zrobiona na język prostego Ludu . Z tym że nie mówmy o tym że tłumaczeń było tak wiele. wytwarzanie ich było właściwie nielegalne po tym jak John Viclive przetłumaczył Biblie na Angielski kościół go zwalczał. W niemczech istniał też edykt Arcybiskupa Moguncji który tłumaczeńa zakazywał. Pozdrawiam
@@tomaszgromadka8677 Tak ale glównie miernej jakości przekłady z łaciny. Luter z tego co wiem tłumaczył z greki i hebrajskiego.
@@player400_official jednolity tekst łaciński jest w wielu miejscach nieco "wygladzony" pod wymogi kościoła. Starogrecki przeklad Biblii jest blizszy oryginałowi
@@gkilian111 Starogrecki przekład biblii był ufundowany przez świeżo nawróconego greckiego arystokratę, który zamówił tłumaczenie głównie dla siebie, więc tak - na pewno nie miał powodu by przeinaczać tekst.
Luter uważał że skoro on doszedł do tego odkrycia że "Że owszem dobre uczynki są ważne,ale że podstawą zbawienia jest niezachwiaa wiara w zmartwychwstanie Jezusa"to każdy ma prawo interpretować biblię po swojemu a nie tak jak interpretują ją księża,i uważał też że biblia powinna być ogólnie dostępna dla każdego.
Tego nie znoszę w swojej religii - monopol na wiarę. Kościół był jeden a w 1054 roku powstał podział na Prawosławie I Katolicyzm... A co o kościołach starochrześcijanskich na wschodzie? Powstały przed papieżem i katolicyzmem
Po to Kościół otrzymał asystencię Ducha Świętego od Chrystusa by mieć ten "monopol"
@Adrian14080 Uwierz mi, że przejęto pogańskie wierzenia. Przerobiono np. kult Izydy (bogini tytułowanej królową niebios, matką, bożą, dziewicą. Na obrazach, rzeźbach trzymającą małego Horusa) na kult maryjny.
"Dźgaj, bij, duś kto może"
" A jeśli wówczas zginiesz , to dobrze; lepszej śmierci nie dostąpiłbyś nigdy , bo tak umarłbyś posłuszny słowu bożemu"
-Marcin Luter
p.s
Szczucie, podjudzanie, obłuda , mściwość , to tylko niektóre z zacnych zalet M. Lutra , które wyniósł z długiej i pięknej tradycji katolicyzmu.
Doctor Ecclesiae
Zdradził swą wiarę.
Gender Man
Matka Kościół ( i wierni ) nigdy mu tego nie wybaczy. Plugawy kacerz zdradził religie prawowierną i jeszcze szczuł przeciwko Matce Kościołowi Katolickiemu ( jw. ) swe heretyckie zastępy lucyferyczno- protestanckie. A w zasadzie to Kościół Apostolski sam wypluł tego szarlatana! Dziś cierpi niewysłowione katusze w ostatnim dziesiątym kręgu interno. Ten krąg interno jest zapewne najgorszy i najbardziej bolesny, to miejsce gdzie przebywa sam Szatan! Notabene; ogień infernalny różni się od ognia naturalnego tym , ze jego płomień nie jest wynikiem temporalnego chemicznego procesu , lecz jest podtrzymywany przez boska moc i tym samym nie rozpuszcza ciała ( duszy) które pochłania , lecz utrzymuje je na zawsze w stanie palącej agonii. Jego Miłość ma nadzieje że taka kara będzie wystarczająco surowa, do tego co uczynił ten potępieniec. Czy będzie wystarczająco surowa? Pokładam ufność w Panu ( że tak) choć nie wiem czy cała wieczność katuszy , to nie za mało za ten podły występek! ( plus herezje oczywiście )
Doctor Ecclesiae "Rozum to jest największa k...a diabelska; z natury swojej i sposobu bycia jest szkodliwą k...ą; jest prostytutką, prawdziwą k...ą diabelską, k...ą zeżartą przez świerzb i trąd, którą powinno się zdeptać nogami i zniszczyć ją i jej mądrość. Rzuć jej w twarz plugastwo, aby ją oszpecić. Rozum jest utopiony i powinien być utopiony w Chrzcie… Zasługiwałby na to, ohydny, aby go wyrzucono w najbrudniejszy kąt domu, do wychodka."
"Jeśli kobiety męczą się i umierają po licznych porodach, nic w tym złego; niech umierają, byle tylko rodziły, na to są."
"Dzieło i słowo Boże mówią nam jasno, że kobiety winny służyć małżeństwu lub prostytucji."
~Marcin Luter
Może i przed przybiciem swoich tez i krótki czas po miał naprawdę dobre intencje, ale czas pokazał, jaki z niego jest człowiek. Inna sprawa to to, że dzisiaj protestanci nie wypierają się działalności Lutra(w sensie, że wiedzą o jego zbrodniach i nie negują ich). Cóż, takie czasy... Pomyśleć, że pod koniec XV wieku spokojnie mogła już się dokonać rewolucja przemysłowa, ale spory o wiarę i o władzę w europie wszystko zaprzepaściły w wieku następnym, a na rewolucję przemysłową musieliśmy czekać aż do wieku XVIII(choć odbyła się ta w tym XVIII wieku w kraju protestanckim). :(
Agregau Agregau
Luter przynajmniej nie przeceniał rozum. Przeciwnie w swej donkniszoterii , plugastwie , prymitywizmie teologicznego sofizmatu i swej niższości, potępił go.
Nie po to Pan w akcie boskiej kreacji stworzył rozum , aby go potępiać w czambuł , tylko aby walczyć z heretykami, kacerzami, żydami, poganami, czarownicami, libertynami, ateistami no i protestantami itd.W szczególności z protestantami i innymi sektami chrześcijańskimi...
Opluwajcie go dalej, i tak nic tym nie zmienicie. Pokonał was waszą własną bronią, i do teraz was to boli.
Dalej śpiewajcie swoje psalmy do ,,świętych", z tej śmiesznej książeczki - Katechizmu (który z resztą stoi u was wyżej od Biblii).
To Wy jesteście heretycy.
Najbardziej podoba mi się fragment "w wojennej się nurza rozkoszy". Noż kurde! Bisurmańce dochodzili do Dunaju a papież miał siedzieć na tyłku i patrzeć? Nie życzę nikomu takiej "rozkoszy".
mądre ... prawdziwe ... PIĘKNE ...
Podsumowując - nie, protestantyzm w swym ortodoksyjnym nurcie to nie tylko "łaska, łaska i łaska" w życiu.
Człowiek jest zbawiony wyłącznie dzięki łasce Bożej, a za pomocą wiary. Natomiast w życiu powinny pokazywać się owoce tejże wiary - inaczej wiara, co prawda jest - ale martwa, bez uczynków, które dla wierzącego nie są jakimś przymusem, lecz owocem wiary i miłości Boga i bliźniego.
Czytaj człowieku. To jedyna nasza nadzieja. Czytaj, czytaj proszę cię czytaj.
I zobacz film dokumentalny Grzegorza Brauna o Lutrze i rewolucji protestanckiej oparty na faktach historycznych, dokumentach, pismach samego Ludera i jego przyjaciol. Jest dostepny on demand online. I modlmy sie, to nasza nadzieja.
Nie wiadomo co sie wydarzyło setki lat temu. Ale gdyby na zbrodnie lutra były twarde dowody to uczony by o nich na lekcjach religii
A jako puentę do tego utworu polecam "Koniec wojny trzydziestoletniej" .
To też utwór Jacka K. ?
Tysięczny
Tylko rzymskokatolickim 💪🏻💪🏻💪🏻🥊🥊🥊
Co pan pierdolisz
@@widar3660 co
@@Nieboret Rzym > luter
@@widar3660 Wiem, jestem katolikiem, ale uargumentuj.
@@widar3660 A ja cię jako luteranin miłuje.
Do wszystkich laickich “parafian“ papistów: Wyjdźcie czym prędzej z “wielkiego Babilonu“ gdyż koniec jego jest bliski.... i nie będzie on wieczny! Tylko w Jezusie Mesjaszu jest zbawienie! JEDYNYM Odkupicielu i JEDYNYM Zbawicielu naszym! Jemu JEDYNIE należy się cześć i chwała! “SOLI DEO HONOR ET GLORIA“ !
A gdzie Bog Ojciec, Duch Swiety? Nie kazdy kto powtarza imie Jezusa wejdzie do Krolestwa niebieskiego. Tylko Kosciol katolicki przetrwa. Zapraszamy, bo wlasnie sie zaczelo usuwanie Ladacznicy, wraz z herezja modernizmu. Niewiasta rosnie w sile. Jesli ktos tego nie widzi to tkwi po uszy w Babilonie.
Dz 19, 13 Ale i niektórzy wędrowni egzorcyści żydowscy5 próbowali wzywać imienia Pana Jezusa nad opętanymi przez złego ducha. «Zaklinam was przez Pana Jezusa, którego głosi Paweł» - mówili. 14 Czyniło to siedmiu synów niejakiego Skewasa, arcykapłana żydowskiego. 15 Zły duch odpowiedział im: «Znam Jezusa i wiem o Pawle, a wy coście za jedni?» 16 I rzucił się na nich człowiek, w którym był zły duch, powalił wszystkich i pobił tak, że nadzy i poranieni uciekli z owego domu.
I chyba to że możemy dzisiaj czytać biblię i interpretować ją po swojemu,tak jak my uważamy jest zasługą Lutra
Właśnie nie. W ten sposób tworzą się herezje i odstępstwa od prawd wiary
Wiem z bardzo star Al bardziej Gutenberga
Cóż, o samym Lutrze nie będę się wypowiadał (przeklinanie na youtube nie jest dobrze widziane), ale zarówno filmik jak i tekst Kaczmarskiego są genialne. Jestem prawie pewny, że sceny pochodzą z filmu historycznego o tej tematyce, a audio było tak rewelacyjnie dopasowane do video, że nawet zastanawiałem się, czy utwór był oparty na tym filmie (jak chociażby "Rublow" tego samego autora )
Wiersz Kaczmarskiego jest z 1991 r. , a sceny są z filmu z 2003 r. Jacek zwyczajnie znał życiorys Lutra - nie ma tu wielkiego zaskoczenia - tak jak twórcy tego filmu oparł się na opracowaniach naukowych. Inaczej gdyby czytał Lisickiego, Guza czy oglądał szalonego Grzesia - wtedy to tak ładnie (obraz+dźwięk) by do siebie nie pasowała.
Film nazywa się chyba... "Luter" :)
A ten tekst wydaje mi się bardziej spojrzeniem z punktu widzenia Lutra, a nie wyrażeniem opinii Kaczmarskiego.
Kaczmarski był Katolikiem więc tak
@@dominikmuczynskifotografia7101 tak średnio był
Bóg stał się człowiekiem, przeżył życie bez grzechu i dobrowolnie oddał za nas życie umierając na krzyżu za nasze grzechy. Jeżeli przyjmiemy Ten Dar Łaski, wyznamy swoją grzeszność i poprosimy Pana Jezusa o przebaczenie i zbawienie oraz zaprosimy go do swojego życia, serca, aby został naszym Panem i Zbawicielem, będziemy zbawieni na zawsze i nikt nam tego nie odbierze.
Każdy człowiek zgrzeszył:
List do Rzymian3:23-24
"23 Gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej, 24 I są usprawiedliwieni darmo, z łaski jego, przez odkupienie w Chrystusie Jezusie"
A karą za grzech jest śmierć:
List do Rzymian 6:23
"23 Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, lecz darem łaski Bożej jest żywot wieczny w Chrystusie Jezusie, Panu naszym."
Zbawieni jesteśmy łaską wszechmogącego Boga przez wiarę w Jego Syna Jezusa Chrystusa
Jan 3:16
"16Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny."
List do Efezjan 2:8-10
"8 Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar; 9 Nie z uczynków, aby się kto nie chlubił. 10 Jego bowiem dziełem jesteśmy, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych uczynków, do których przeznaczył nas Bóg, abyśmy w nich chodzili."
Nie pomogą nam nasze dobre uczynki, przynależność do jakiejś religii, czy religijne obrzędy a tylko żywa więź z Panem Jezusem, żywa wiara:
List do Galacjan 2:16
"16 Wiedząc wszakże, że człowiek zostaje usprawiedliwiony nie z uczynków zakonu, a tylko przez wiarę w Chrystusa Jezusa, i myśmy w Chrystusa Jezusa uwierzyli, abyśmy zostali usprawiedliwieni z wiary w Chrystusa, a nie z uczynków zakonu, ponieważ z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwiony żaden człowiek."
Każdy kto szczerze uwierzy w Pana Jezusa i szczerze przyjmie Jego łaskę może wiedzieć, mieć pewność, że jest zbawiony i ma życie wieczne:
I List Jana 5:11-13
"11 A takie jest to świadectwo, że żywot wieczny dał nam Bóg, a żywot ten jest w Synu jego. 12 Kto ma Syna, ma żywot; kto nie ma Syna Bożego, nie ma żywota. 13 To napisałem wam, którzy wierzycie w imię Syna Bożego, abyście WIEDZIELI, że macie żywot wieczny."
Pan Jezus cały czas puka do każdego serca, wystarczy przyjąć tę Łaskę:
Objawienie Jana 3: 20
"20 Oto stoję u drzwi i kołaczę; jeśli ktoś usłyszy głos mój i otworzy drzwi, wstąpię do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze mną."
CZYTAJCIE BIBLIE.
nie lubie książek fantasy
@@gigachad2137 why? XD
@@gigachad2137 Naucz się definicji obu słów :)
"Nie może być wieczny Babilon" - JAK DŁUGO JESZCZE?
Co do doktryn, cóż to jest kwestia sumienia każdego człowieka. Zaprotestować chciałbym co do islamu, z własnego doświadczenia wiem, że "odłamy" w tej religii wiele nie znaczą - większość muzułmanów którzy przyjeżdżają do Europy w tych czasach najnowszych próbuje na siłę przepchnąć swoje nawyki i kulturę. Jedyni wg. mnie muzułmanie, którzy szanują kulturę kraju w którym mieszkają to dawno zasymilowani Tatarzy, znam też paru bardzo fajnych Turków i tyle.
Bardzo łagodnie potraktowany został w tym utworze Luter. Zaczynał co prawda jako reformator ale nie umarł w opinii świętości, jak prawdziwy reformator Kościoła np. św. Franciszek z Asyżu, tylko skończył jako plugawy heretyk i rozłamowiec. O czym nie wie 90% protestantów; 1. Luter doznał natchnienia na kiblu, 2. Był opojem i obżartuchem który zakończył swój nędzny żywot po całonocnej libacji. 3. Nie mogąc wytrwać w ślubach czystości Luter porzuca zakon (który był mu schronieniem przed karą śmierci za zabicie przeciwnika w pojedynku) a następnie zaprzecza sakramentalności małżeństwa i żyje z ex-zakonnicą. 4. Pan płaci, pan wymaga, więc Luter obmyślił dla swojego sponsora księcia Filipa Heskiego który chciał żyć w bigamii tzw. "małżeństwo suplementarne". 5. Luter tak ukochał Biblię, że aż usunął z niej 7 ksiąg. 6. Jego przekład zaś był tak kunsztowny że jak mu coś nie pasowało do doktryny nie wahał się poprawiać autorów natchnionych (dla przykładu słynny dopisek w Rz 3,24).
Czy mozna go nazwac 'reformatorem', nie wiem? Ogladajac film dokumentalny Grzegorza Brauna o nim co chwila widzialam zachowania narcystyczne Ludera: okrucienstwo, rozwiazlosc, charyzme, manipulacje, koniunkturalizm, itp. Wielu narcyzow zostalo wykorzystanych w celach politycznych.
To ksiazeta niemieccy dali mu ochrone i wykorzystali jego idee (efekty gimnastyki umyslowej aby sie wybielic i oddalic wyrzuty sumienia), by obrabowac Kosciol, uzywac zycia. Potem dolaczyli europejscy krolowie. Dzieki temu mielismy szwedzki Potop. Do dzis Szwedzi nie oddali co nam zrabowali a niby wiara nimi kierowala. Przez te zamieszki, wojny Europa cofnela sie w rozwoju. 'Po owocach ich poznacie'.
Słowo Boże i Spisane Słowo, czyli Pismo jest zawsze, a przynajmniej powinno być nadrzędnym probierzem wobec wszystkiego tutaj na ziemi - po to właśnie jest.
Dzisiaj minęło 500 lat od wystąpienia Lutra.
ty zdrowy jesteś? cóż za litość spalić nie ale uciąć język już tak hahahhah
Drodzy protestanci!
Poznajcie swojego Lutra:
„Zabić chłopa to nie morderstwo; to pomoc w gaszeniu pożaru. Niech nie będzie półśrodków! Zmiażdżyć ich! Podciąć im gardła! Przebić ich. Nie zostawiajcie kamienia na kamieniu! Zabić chłopa to zniszczyć wściekłego psa!” - „Jeśli mówią, że jestem bardzo surowy i niemiłosierny, niech szlag trafi miłosierdzie! Niech każdy, kto może, dźga ich, dusi i zabija jak wściekłe psy” (źródło: Erlangen)
Cytatów o tym pokroju jest wiele więcej i polecam się z nimi zapoznać i jeszcze raz zastanowić się nieco głębiej czy o takie zachowania do jakiego nas zachęca Luter, są zachowaniami chrześcijanskimi.
Z Bogiem
ELITA ZDRAJCÓW RZECZYPOSPOLITEJ 7-iu biskupów i Prymas nale¿eli do "Targowicy" (w proteœcie przeciw Konstytucji 3-go Maja) Po nazwisku : - 1. Prymas Micha³ Jerzy Poniatowski - 2.bp.Che³mski Wojciech Skarszewski, - 3. bp. ¯mudzki Jan Stefan Giedroyæ, - 4. bp. Poznañski Antoni Onufry Okêcki, - 5. bp. £ucki Adam Naruszewicz, - 6.bp. Wileñski Ignacy Jakub Massalski, - 7. bp.Inflancki Józef Kossakowski, - 8. bp. Przemyski Micha³ Sierakowski. O takich kreaturach jak Szczêsny Potocki, Xawery Branicki, czy Seweryn Rzewuski lepiej nie wspominaæ ! A ca³ej tej bandzie b³ogos³awi³ i ¿yczy³ powodzenia na uroczystym po³¹czeniu Targowiczan Litwy i Polski, Papie¿ Pius VI. tzw. Konfederacja Obojga Narodów. T.zw. Ojciec Œwiêty powstañców Powstania Listopadowego nazwa³ warcho³ami, wichrzycielami i buntownikami, a klerowi polskiemu nakaza³, by przekonywa³ Polaków, ¿e w³adza cara pochodzi od Boga i nale¿y j¹ uznawaæ. Powstañcy Koœciuszki okazali swoj¹ dojrza³oœæ i patriotyzm, gdyz powiesili na szubienicy biskupa Kossakowskiego oraz biskupa Massalskiego, a prymas Poniatowski (brat kröla Augusta) za¿y³ truciznê w cieniu budowanej dla niego szubienicy. Wszyscy trzej byli p³atnymi kolaborantami cara Rosji. Podczas Powstania Styczniowego, na wschodnich kresach zniewolonej Polski, powstañcy powiesili kilkudziesiêciu ksiê¿y katolickich, którzy zdradzili ich carskiej ochronie.Prymas Woronicz koronowa³ na króla Polski cara Miko³aja A z nowszej historii w wersji katolickiej pojmowania patriotyzmu niech bedzie przyklad jak to w momencie wybuchu II wojny swiatowej Hlond owczesny Prymas Polski i jego nastepca pozniejszy Prymas Wyszynski przebywajac w tym czasie w Watykanie uznali za swoim zwierzchnikiem Papiezem Piusem XII nowe wladze niemieckie, potwierdzajac swoje slowne deklaracje ustanowieniem diecezji niemieckich i wprowadzenie biskupow niemieckich na okupowane tereny polskie. Za taki haniebny akt zdrady istnieje wedlug mojej oceny w kazdym kraju uwiklanym w dzialania wojenne tylko jeden wyrok. Kara smierci. Watykan jako pierwsze panstwo i chyba jedyne poza faszystowskimi W³ochami wtenczas, okupacje niemiecka w Polsce okreslilo jako prawnie uznany.
Wszyscy protestanci dobrze znają te cytaty i nikogo tym nie zadziwisz. Oczywiście je potępiamy, a Luter nie jest żadnym wyznacznikiem moralności dla protestantów w tym względzie. Cytaty te nie są oczywiście również brane pod uwagę w dialogu ekumenicznym, bo nie jego poglądy na czarownice, czy Żydów były ważne, wszyscy i protestanci i katolicy to wiedzą. Luter żył specyficznych czasach, a jego poglądy nie odbiegały od poglądów większości katolickiego społeczeństwa. Liczy się biblijna prawda o zbawieniu darmo z łaski bożej, usprawiedliwieniu przez wiarę i to jest nauka reformacyjna. Której po 500 latach również i katolicy się dołączyli.
@@kamilr442 Czy Erazm z Roterdamu tez pisal w tym stylu? Nie. Tak wybiorczo traktujac czyjes zachowanie to mozna kazdego zbrodniarza wybielic. Widze u Ludera wiele zachowan narcystycznych: charyzme, okrucienstwo, rozwiazlosc, manipulacje, koniunkturalizm, itd. To narcyzm a nie kontekst historyczny swietnie by tlumaczyl dlaczego wymyslil taka koncepcje boga i okroil Pismo sw. pod swoje potrzeby. Winą za brak pracy nad soba, doskonalenia sie obarczyl Boga popelniajac herezje satanizacji Boga. Oj, nie wszyscy znaja prawde o Luderze a zwlaszcza protestanci nie chca przyjac, ze Luder postepowal okrutnie, rozwiazle, itp. Prawda historyczna w oczy kole.
Nie wszyscy katolicy zgadzaja sie na ekumenizm. Kosciol katolicki znow sam zaczal sie oczyszczac, teraz z herezji modernizmu. Nigdy Ludera nie potrzebowal w swoim rozwoju. Poznalam rozne religie i zrozumialam, ze tylko Kosciol katolicki ma prawdziwa wiedze o swiecie duchowym. Wrocilam dzieki uczestnictwu we Mszy sw. lacinskiej. Troche jak byly pastor Scott Hahn. Polecam serie filmow na yt 'Karmel dla zabieganych' Natalii Zimniewicz prosto wyjasniajacych jak powinien wygladac rozwoj duchowy wg sw. Teresy od Jezusa i sw. Jana od Krzyza. Mamy skarby duchowe, wiedze, madrosc Ojcow i doktorow Kosciola, Tradycje. To z niej powstalo Pismo sw. I nawet w biblii Ludera nie ma slow Jezusa aby napisac o nim ksiazke i tylko nia sie kierowac. To zalozony przez niego osciol przetrwa a nie 50 tys. denominacji.
Nie, naprawde, Panski komentarz zadziwia mnie wybiorczoscia w percepcji rzeczywistosci. Dawno nie widzialam takiego popisu gimnastyki umyslowej.
@@RG-CooperTrooper nie będę się z Panem kłócił, skoro poznał Pan już absolutną prawdę. Ale skoro Pan tak interesował się różnymi religiami, to polecam przeczytać pisma Lutra, albo porozmawiać z duchownym katolickim interesującym się ekumenizmem i pogadać na ten temat. Jestem luteraninem i jak mówię, nikogo nie dziwi antysemityzm Lutra, ani przyczyny wojen religijnych. Nie chce mi sie dyskutować na ten temat ani przekonywać przekonanych.
Zachęcam do zobaczenia dokumentu ewangelicko katolickiego podpisanego na 500 lecie reformacji przez papieża i Światową Radę Luterańską, w którym przedstawiciele obu wyznań wzajemnie wyznają historyczne winy za podział i postanawiają wspólne działanie dla wspólnego dobra.
@@kamilr442 A mnie juz nie dziwi modernizm u JP II, jego bledy (przy calym ogromie zaslug). 'Ekumenizm' powstal w innym konteksci i nie pomoze nikomu w zbawieniu. Tylko prawda nas wyzwoli.
Nie wiem wszystkiego ale to co wiem o narcyzmie sprawia, ze odrzuca mnie postac Ludera i nie zmusze sie do czytania jego pism. Nie lubie wulgarnego jezyka, ponizania innych. Podobne mam problemy z zapoznaniem sie pismami Mariawitow, zwolennikow heretyczki s. Felicji Kozlowskiej. Ona i s. Faustyna pochodzly z Plocka. Jakis Mariawita twierdzi, ze ich wizje byly podobne. Sprawdzilam inne krytyczne uwagi co do s. Faustyny. skontaktowalam sie z biblioteka zakonnic z Lagiewnik. Tez mogla miec charakter narcystyczny. Gdybym jeszczze miala nadzieje, ze moge zmienic zdanie o Lutrze to bymczytal ai studiowala. Ale tylu rzeczy, ktore juz przeczytalam, poznalam nie moge zapomniec. Narcyzi 'wchodza przez uszy', manipuluja, przyciagaja uwage az wciagna kogos w swoje mani- i psychomanipulacje. To jest tez walka duchowa. I jakie sa owoce jego zycia? Dla mnie zgorszenie, herezja satanizacji Boga, pogarda dla ludzdi i Boga, Potop szwedzki, smierc tysiecy katolikow, ruina gospodarcza, cofniecie sie. Dopiero w XIX w. zaczela sie odradzac sztuka witraznictwwa. A wszystko w imie wolnosci czlowieka i folgowania ego.
Pomodle sie za Pana, o łaskę zbawienia, dary Ducha Swietego. Wszystkiego dobrego:) Z Panem Bogiem.
Niepokalane poczecie jest dogmatem nie majacym zadnego uzasadnienia w Pismie. Zachowanie dziewictwa po urodzeniu dziecka juz nawet w tamtych czasach bylo bajka. Zycze dobrego samopoczucia.
Ludzie oczerniają Lutra ,ale mi sie wydaje ,że mimo, że był troche łotrem to miał racje. Zawsze większość sie myli, a garstka ma racje ,a katolicyzm ma najwięcej wyznawców, więc myśle, że coś w tym jest choć poszło to nieco za daleko.
Ludzie go nie oczerniaja tylko przytaczaja jego wlasne slowa, czyny i jego przyjaciol. On sam pokazal kim jest. Nie oceniam go ale widze w jego czynach, slowach zachowania narcystyczne: okrucienstwo, koniunkturalizm, manipulacje, charyzme, wysokie mniemanie o sobie, itp. Jesli byl narcyzem to klamal jak najety, mamil, zeby tylko jemu bylo dobrze. Prawda pozostaje prawda niezaleznie od ilosci ludzi, ktorzy ja zobaczyli. Kiedys i katolicy i bolszewicy byli i w mniejszosci i w wiekszosci. Prawda sie zawsze ostanie.
Geniusz!!! Geniusz!! Jacku, tak Ciebie brakuje!!!
MAGDALENO - TO PRAWDA CZWARTY WIESZCZ
To już 500 lat!!!! A my czytamy!!!!
Btw. Twój nick mnie zdziwił, ale nieco pozytywnie. Mam już wyrobiony pogląd na temat katolickich tradycjonalistów (że w większości lubią bić pianę i obrzucać błotem wszystko, co niekatolickie) - dlatego miło, że widzę rzeczowe wypowiedzi bez obrażania i fałszywych zarzutów... oby tak dalej.
Pozdrawiam z błogosławieństwem.