Duma aż mnie rozpiera,że moje rodzinne miasto słynie z tak przecudnych produktów. Małe miasteczko a jak cenne rzeczy ma do zaoferowania. Super. Pozdrawiam dumny Bolesławianin.
Jakiś czas tu nie wchodziłem i mam wrażenie, że na Aiko bardzo pozytywnie wpłynęły te zmiany, jakie poczyniła w swoim życiu zawodowym. Oderwanie się od japońskiej kultury pracy i bardziej swobodne układanie swoich planów wyraźnie sprawiło, że jest bardziej spontaniczna, wyluzowana i radosna. Pozornie zawsze taka była, ale teraz jest to bardziej głębokie i prawdziwe. Miło popatrzeć. Wszystkiego dobrego Truszczaki ;) PS. Aiko bardzo fajnie już mówi po polsku.
Aiko, moja Mama wieszała talerze na ścianach, a kubki, salaterki na półkach odkrytych. To zasadniczo była ozdoba pokoju lub domowego korytarza, wyjątkowo korzystało się z tych statków przy posiłkach, kwiatach oto. Nie można przesadzić, to wtedy robią się piękne pomieszczenia. Aiko co o tym myślisz? Bardzo fajny filmik wyszedł. Emil bardzo mi zaimponował spokojem kochającego męża. Pokój i dobro, Michał
@@wal70ful przecież to tylko koncepcja. Rozwiązań jest mnóstwo. Co więcej, Japonia słynie ze wspaniałej porcelany, a gdzieś ją przecież ludzie trzymają mimo trzęsień ziemi. I to nie zawsze jest szafa z szufladami.
Dziękuję za odwiedziny w waszym domu . Dużo uśmiechu w tym odcinku 🤗☺️ .Trudno się zatrzymać z kupowaniem rzeczy które się kocha . Nieskończona ilość 💋 🐕🦺
Witajcie Truszki kochane,,, Aiko piękne masz te kubki i talerze,, ja też takie uwielbiam,,,, ale nieraz jest za dużo, więc sprzedaj część i spokój,,, pozdrawiam 🖐️💟💌🌺🎀
Japończycy którzy przyjeżdżają na w celach biznesowych na Dolny Śląsk zawsze kupują tam ceramikę. Jeden powiedział mi że można z dobrym zyskiem sprzedać w Japonii tez
Ja sie pozbylem 45lb wagi w ciagu ostatnich 8 miesięcy bez zadnych wspomagaczy tylko trening i dieta, aktualnie wciaz trenuje i staram sie popawiac niezrowe nawyki zywieniowe wciaz sie dokrztalcając w tym kierunku :) Zdrowie na ogromny plus a i jeszcze nowa sylwetka na wiosne sprawia ze samopoczucie i nastawienie do zycia zmienilo sie o 360 stopni :) Pozdrawiam
To ja zapraszam was do mojego mieszkania. U mnie większość talerzy i misek i miseczek to Bolesławiec. Praktycznie w każdej szafce jest coś z Bolesławca. Moja kolekcja to grubo ponad 100 sztuk. A mam ochotę na więcej😊
Zgadzam się z Aiko, zaczynam porządki u siebie, Ostatnio wpadłam w wir kupowania kwiatów doniczkowych, mam malutkie mieszkanko i tylko dwa parapety, Aiko dałaś mi przykład jak nie gromadzić , serdecznie Ciebie pozdrawiam
U nas taki pekaty kubek na Amazonie lub Mercari to $ 45-99 za sztuke ! Jestem tez fanka Boleslawca, mam duza kolekcje, a moja poranna kawa tylko z tego pekatego kubka ! Poza tym jestescie bardzo sympatyczna para, pogodna, dobrze dzialacie na psychike ! Pozdrawiam z Florydy ! 🤗🏖️
Aiko mam parę filiżanek z Bolesławca. Jednak nie aż tyle. Herbatę piję zwykle z japońskich małych czarek. Mam też i używam zestawu do herbaty matcha. Przygotowuję zaś najczęściej w gaiwanie. W każdym razie Aiko jesteś mega pozytywnie zwariowana na punkcie Bolesławca. Moim zdaniem piękna jest też porcelana opolska. Szczerze polecam.
Szkoda Bolesławca Aiko. 😉 Ale doskonale rozumiem potrzebę uporządkowania i większego minimalizmu w codziennym życiu. Moi rodzice, którzy przeżyli PRL zawsze byli strasznymi "chomikami". Kiedyś w czasie niedoborów wszystko trzymało się na potem, kupowało na zapas, bo może jeszcze się przyda, a na rynku nie będzie. Teraz probuję się zmierzyć z uporządkowaniem ich domu i mieszkania do remontu, i przyznam, jest to bardzo przytłaczające. Ale warto - w bardziej minimalistycznym domu żyje się wygodniej, łatwiej, lżej. Jak ktoś się zmaga że stresem czy innymi problemami, to przydaje się taka spokojna oaza, gdzie wszystko jest na swoim miejscu. Oczywiście, bez radykalizmu, jaki czasem promują niektórzy minimaliści. Trzeba znaleźć swoją drogę. 🙂
Tak,dobry temat..obejzalam film o Minimalizmie,cykl z Mari Kondo,ukladanie kolorami..moja szafa ,torebka staly sie za duze..za pojemne..(teraz ma klucze portfel chusteczki).kuchenne szafki tez przerobilam..
Emila zdziwienie, że Bolesławiec taki cenny. Aiko odkryła żyłkę do interesów, a Emil taki zdegustowany☺️. Bardzo wesoły ale i ciekawy odcinek. Mam nadzieję, że Polacy nie ruszą na wycieczki do Japonii z Bolesławcem pod pachą.😉
Rzeczywiście bolesławska ceramika również w Polsce stała się bardzo popularna wśród turystów z Azji, co widziałam w jednym ze sklepów na starówce w Krakowie. Pomyślałam wówczas, że Aiko powinna mieć specjalny bonus od firmy z Bolesławca, bo w kilku vlogach pokazywała swoją kolekcję i od tej pory ich popularność i wartość rynkowa znacznie wzrosła.
Jest to jeden z najlepszych i najmądrzejszych filmów od was jakie widziałem. Jest to mega ważne by nauczyć się w życiu sprzątać, nie tylko rzeczy ale i taski w głowie. Moja córka uczy się do matury i te mądre słowa od was dziś do niej trafiły. Pozdrawiam i dziękuję
Zbieranie rzeczy, to takie kolegowanie się z panem Przydasiem. "Przyda się. Przyda się. I to się przyda." A potem nie ma gdzie stopy postawić. ;) P.S. A kiedy Aiko mówiła o tym, że zbyt wiele rzeczy przesłania nam wszystko, to zaraz przyszedł mi do głowy obraz tradycyjnego japońskiego domu z minimalistycznym wystrojem. I powiedzenie "Im mniej, tym więcej".
O, Aiko w swoim żywiole 🙂👍😄 Szkoda, że to też czas pożegnania 😟 U mnie trochę podobnie, bo wczoraj moja pralka dokonała żywota 😟 Ale służyła mi 21,5 roku, aż uwierzyć trudno.
Są na YT filmiki jak układać, żeby weszło do szafki więcej, może to pomóc pomieścić nowe egzemplarze, nie pozbywając się starszych. Miłego układania zatem :)
Bardzo mądry odcinek, chociaż nie każdy może zauważy. Obrastamy w przedmioty i gromadzimy. Bo ładne, bo lubię, bo wykorzystam... Kiedyś. Jeśli to kiedyś trwa ponad 2 lata to należy się pozbyć. Dotyczy to także ciuchów. Pozdrawiam :) Aiko, coraz więcej słów mówisz po polsku i bardzo ładnie Ci To wychodzi. Buziaki dla Obojga.
A dlaczego pozbywać się czegoś, z czym/w czym człowiek czuje się dobrze, i do czego jest przywiązany? Ciuchy dobrej jakości, które nie są zniszczone, i wciąż z chęcią się nosi, ozdoby, które nas cieszą, rzeczy, które umilają nam czas? W jakim celu? Chyba nie dlatego, żeby się do nich nie przywiązywać/nie mieć ich za wiele/nie gromadzić, etc. W posiadaniu rzeczy i cieszeniu się nimi, nie ma nic złego. Chyba, że gromadzimy coś chorobliwie. To się nazywa syllogomania, zbieractwo, ale to całkiem inna historia. :)
@@Sleep6.6 Nie napisałam o pozbywaniu się jak leci wszystkiego. Każdy ma ukochane pamiątki, rzeczy lubiane i ładne. Mówiłam o gromadzeniu, przekładaniu z miejsca na miejsce rzeczy których nie używamy, zalegających latami gdzieś na "dnie szafy". Znalezione oczywiście cieszą i znów lądują tam gdzie były. Przez 20 lat przechowywałam ciuchy z czasów młodości. Śliczne, doskonałej jakości. Tylko, że z wiekiem, przestałam mieć 58 cm w talii i rozmiar XS zamienił się na M. Na szczęście moda, częściowo wróciła i nosi je teraz moja młodsza. Trzeba robić przeglądy szaf i się zastanowić czy kolejne szklaneczki, deski do krojenia czy trzydzieste śliczne firanki są nam potrzebne. Tak na marginesie mam 30 kompletów pościeli flanelowej - może ktoś coś? :D
Dokładnie! Nie warto pozbywać się czegoś, co człowieka pasjonuje. Też uwielbiam ceramikę, i poluję na wymarzoną zastawę stołową, wiem, jakie to potrafi być dla kogoś ważne. Jest mnóstwo rozwiązań, które można zastosować w małych mieszkaniach. Wystarczy zerknąć do wujka Google. 😊 Ceramika/porcelana stanowi też wspaniały element dekoracji np.salonu, nie trzeba jej nawet trzymać w szafie. Przykład - półki na ścianie, kubki jako wazoniki na stoliku, ale nie tylko, koncepcje można mnożyć w nieskończoność. 😊 To aranżacje żywcem ściągnięte ze stylu toskańskiego czy prowansalskiego. Inspiracje nimi można zastosować dosłownie w każdym innym stylu wystroju. Dodają wnętrzom mnóstwo ciepła i przytulności. 😊 Polecam z całego serca. Po co sprawiać sobie tyle smutku? Pozdrawiam serdecznie. :)
Wcale nie jest za dużo Bolesławca. Jeszcze można coś dopchnąć. Poza tym Aiko ma poważne braki w kolekcji. Przy okazji ostatniego filmu o życiu w Japonii zauważyłem że nie macie szklanek z Bolesławca! 😉
To tak jak z moją żoną, która robi różne rzeczy z wełny. Kiedy zaczynała była obietnica że będzie kupować wełnę na jeden produkt, I systematycznie dokupować na kolejny itd. Obecnie gdzie nie spojrzę leży wełna... Na domiar złego dwie przesyłki są w drodze...
Zawsze ba rdzo lubie sposob wypowiedzi Aiko. Jest bardzo inteligentna i wypowiada sie bardzo dobrze, przyjemnie sie jej slucha. Wiem, ze to emil tlumaczy i dodaje tekst ale mimo wszystko, nie moze to byc jego zasluga poniewaz mi przyjemniej sie slucha Aiko niz jej meza.
Bolesławiec jest ładny, ale Włocławski fajans jest ładniejszy i każdy ręcznie malowany. Bardzo się cieszę, że polski produkt jest tak bardzo popularny i to tak daleko. Aiko fajne, ale ciężkie i zajmujące miejsce hobby. Rozumiem, bo mam podobnie a miejsca w domu mało.
Cześć Wam! Właśnie oglądałam Wasze stare filmiki o minimalizmie oraz wielki sprzątaniu zagraconej szafy z Aiko. Spadliście mi więc z nieba :) . Ja ostatnio staram się ograniczyć impulsywne zakupy ubrań i kosmetyków. Moim sposobem jest wyznaczanie sobie miesięcznego budżetu na takie zakupy (zapisuję wszystko w notesie) i stopniowe zmniejszanie kwoty, która na to przeznaczam 😃 trzymajcie kciuki, żeby się udało 🔥Pozdrowienia z Kurakufu, ulunionego miasta w Polsce Aiko-san ❤
Cudowna ceramika Aiko, ja tak mam z książkami xD Też trzeba było sprzedać ok 50szt bo nie ma miejsca hyhy ale najważniejszy krok to nie kupować nowych Aiko ^^. Aiko i Emil trzymajcie się zdrowo i pozytywnie pozdrowienia z Trójmiasta.
haha! Tak to bywa, zbierajcie, zbierajcie, a potem... kupujcie wille!!! Ja sprzedałam kilka kolekcji mang i książek i ograniczyłam kupowanie, bo przy przeprowadzkach miałam więcej książek niż ubrań i wszystkiego! A miejsca: w ogóle XD Teraz tylko jak coś: mangę oryginalną. Mam jeden tom po japońsku i chciałabym ich więcej, bo manga po japońsku jest zupełnie inna od tej po polsku (papier, zapach, druk, no i pismo, super się czyta, jak się zna znaki). Gdyby udało mi się polować na japońskojęzyczną mangę, pewnie popadłabym w tomiszcza, ale... nie są łatwo dostępne, a te, które są, są drogie.
Zgadzam się z Aiko. Ludzie teraz robią wiele rzeczy na (bardzo) niskim poziomie. Lepiej zająć się mniejszą ilością i robić je zdecydowanie lepiej. Podobnie z posiadaniem. Lepiej mieć kilka ładnych i dobrych talerzy niż masą chińskich...
Ja mam do sprzedania meble po generalnym remoncie. Moja mama jak zwykle postanowiła zaoferować coś światu i zainwestowała w restaurację mebli po mojej babci. Spałam na tej kanapie w dawnym mieszkaniu babci, w kamienicy sprzed I wojny światowej. Wysokie sufity, gzymsy i ogólnie bajkowe klimaty. Piękne to były chwile. Na razie nie udało nam się ich pozbyć.
Sprzedaje je, bo uśmiadomiła się,że za dużo i nie potrzebnie kupowała ceramiki, wystarczyło kupić kilka przydatnych rzeczy np. kubek za jednym razem, a nie kilka razy podczas kolejnej wizyty w Polsce. Tak myślę o tym.
Niektórzy ludzie myślą instynktownie. Emil zatrzymując kolekcję z kraju Kimów może jeszcze nie wiedzieć, że po możliwym w przyszłości podboju Japonii przez Koreę Północną może ona zjednać mu postępowych Koreańczyków i uczynić z niego osobę uprzywilejowaną, jakiegoś lokalnego genseka w Kimokurze. Aiko ma piękne włosy.
Ostatnio handlowałam rzeczami z Shoppe dotyczących anime/mangi. Cóż sytuacja finansowa mnie już zmusiła. Nie ukrywam że podratowałam budżet, a chętnych osób miałam sporo na zwykłe pierdułki po 10zł. Generalnie przez mieszkanie w internacie i ciągłe inne przeprowadzki jestem minimalistą o duszy artysty :/ więc wiecznie mi czegoś brakuje, a muszę też finansowo oszczędzać.
Ciekawy odcinek nie spodziewałam się że są takie przebitki cenowe na tej ceramice i podróbki do tego. Ale fakt trzeba pilnować aby nie zagracic sobie otoczenia, właśnie jestem w trakcie ogarniania swojej przestrzeni, bo trochę ją zaniedbałam 😅
Cześć AiEm! Emil, czy Twoi rodzice mają podobne zdanie o posiadanych przedmiotach, czy traktują je lekko? Pytam, gdyż Ty nie znasz czasów PRL - u, gdy wszystko trzeba było "załatwić" , a nie było to łatwe. Mój wujek był dyrektorem "włocławka" i dostawał piany gdy ktokolwiek - nawet z rodziny - prosił go o "załatwienie" choćby talerzyka. "IDŹ DO SKLEPU!" a w sklepie jak wszędzie w Polsce - pustki. I dlatego my mamy bardziej uczuciowy stosunek do przedmiotów użytkowych tym bardziej, że nie są one łatwe do zdobycia. Na Wasze usprawiedliwienie działa fakt, iż łatwo jest zmienić mieszkanie, często są to mieszkania służbowe - a więc przeprowadzka staje się koszmarem. A tak - dwie walizy, dwa plecaki i po kłopocie. Ja mam 70 lat i mam przedmioty które mają lat...201. (to słownik łacińsko - polski z 1822r !) które zdobywał jeszcze mój ojciec albo które udało mu się wywieźć uciekając przed bolszewikami . Dlatego dla mnie przeprowadzka to jak spalenie. Dawno temu ukradziono mi mój skarb - kilkanaście egzemplarzy białej broni - i od tego czasu nie kupuję niczego. (teraz na emeryturze, cieszę się że nie wydaję krocie na leki). Dobra, dość się rozpisałem. Trzymajcie się cieplutko, dbajcie o siebie - Tomasz.
12:03 Aiko ty nie sprzedawaj swojej ceramiki tylko zostań oficjalna reprezentantka i przedstawicielka ceramiki z Bolesławca Japonie Robert Ci tak radzi pozdro 😃😃😃
Chciał bym też biedz szybciej niż mogę. Swego czasu począwszy od biegu do pozbywania się kolokwialnie a jednocześnie zdobywania, znajodowania , miecia czegoś więdej niż trzeba a i dzielenienia mineło trochę czasu. Był to czas piękny ale też czas, który mnie wypompował może nie do cna ale jak wiemy...granice? Podziwiam Was za to, że ogarniacie swój mały acz globalny system. Pozdrawiam
Ceny ceramika w Japonii są spowodowane tym że każda ceramika wprowadzona do obrotu musi posiadać badania laboratoryjne - chodzi o migracje kadmu i ołowiu. Badanie to ok. 400pln jednego kształtu lub dekoracji, co oznacza że jeśli chcesz sprzedać 10 różnych kubków to koszt badań laboratoryjnych to 4000 pln.
Aiko, I totally symphatise - the less clutter, the lighter the heart. Especially is you can resell, recycle or just give out. Also - I absolutely love your Yayoi Kusama hoodie. Is it a Uniqlo piece, and if so - where did you get it?
Dziękuję za komentarz! The reason I don't display them is earthquake. Not just being broken but also they could literally fly around the room and hurt us when a huge one happens. So I keep them in the shelves for safety :)
Mądre mówisz Aiko, mnie ciężko pozbyć się przedmiotów, myślę że to pozostałość z siermiężnych czasów komunizmu . Czasy gdy nic nie można było kupić tylko trzeba było " załatwić". Pozdrawiam
Na stronie producenta te kubki sa po srednio 50zl. Zamiast jezdzic skuterem z jedzeniem zacznij sciagac ta ceramike do japonii i rzeczywiscie zaraz bedziecie milionerami 😅
@@annajonasz7100 clo to % od wartosci wiec udowadniajac ile to kosztowalo clo tez by wynioslo tylko kilka zl a wysylka im wieksza tym wyjdzie taniej a chcac zbic na tym fortune nie bedziemy przeciez po kubeczku wysylac tylko caly kontener ;)
@@JamPLwiem jak to wygląda, bo sprowadzałam w inny rejon z Japonii pewne rzeczy- nie jest aż tak kolorowo jak uważasz;). Poza tym wysyłka takiego towaru, to jednak ryzyko- jak każdego, a tu w szczególności
Ale żeby polska ceramika wędrowała na sam wschód Azji... Świat na głowie stanął. Kilkaset lat temu w Europie chińska porcelana była droższa od złota. Dziś Jedwabny Szlak transportuje farfurki w drugą stronę ;-)
Duma aż mnie rozpiera,że moje rodzinne miasto słynie z tak przecudnych produktów. Małe miasteczko a jak cenne rzeczy ma do zaoferowania. Super. Pozdrawiam dumny Bolesławianin.
Jakiś czas tu nie wchodziłem i mam wrażenie, że na Aiko bardzo pozytywnie wpłynęły te zmiany, jakie poczyniła w swoim życiu zawodowym. Oderwanie się od japońskiej kultury pracy i bardziej swobodne układanie swoich planów wyraźnie sprawiło, że jest bardziej spontaniczna, wyluzowana i radosna. Pozornie zawsze taka była, ale teraz jest to bardziej głębokie i prawdziwe. Miło popatrzeć. Wszystkiego dobrego Truszczaki ;) PS. Aiko bardzo fajnie już mówi po polsku.
Ostatnio wśród Japończyków jest też coraz bardziej popularna ceramika z Włocławka! Uważaj Emil, bo to może być nowy cel Aiko xD
O matko, nawet nie wspominaj
Friendship ended with Bolesławiec
Now Włocławek is my best friend
Aiko, moja Mama wieszała talerze na ścianach, a kubki, salaterki na półkach odkrytych. To zasadniczo była ozdoba pokoju lub domowego korytarza, wyjątkowo korzystało się z tych statków przy posiłkach, kwiatach oto. Nie można przesadzić, to wtedy robią się piękne pomieszczenia. Aiko co o tym myślisz? Bardzo fajny filmik wyszedł. Emil bardzo mi zaimponował spokojem kochającego męża. Pokój i dobro, Michał
Tam są trzesienia ziemi. Chcesz by pozbyli się kolekcji porcelany po pierwszym?
@@wal70ful przecież to tylko koncepcja. Rozwiązań jest mnóstwo. Co więcej, Japonia słynie ze wspaniałej porcelany, a gdzieś ją przecież ludzie trzymają mimo trzęsień ziemi. I to nie zawsze jest szafa z szufladami.
Emiro, rzeczywiscie wygladasz na przemeczonego. Dobrze, ze Aiko przejela prowdzenie vlogow. Bardzo dobrze jej to idzie. Powodzenia.
Mam teraz wycieczki dzień w dzień i wieczorami do późna jeszcze pracuję. Marzec i kwiecień mocno intensywny
Piekna i mądra żona. Gratulacje. Nie to co Adam Machaj, za partnerkę ma analfabetke, ani pisać ani czytać nie umie.
Bolesławiec, Bunzlau...a po Śląsku bunclok, to gliniany kubek, właśnie ten pękaty, uwielbiam...
😆🤗 Hahahaahaa kochana Aiko, mnie martw się! Ja mam to samo z książkami!
Oj Aiko, Aiko tylko 2 talerze i 2 kubki? 😂 myślałam że sprzedasz połowę :) chyba faktycznie kochasz Bolesławiec.
Bardzo fajnie słucha się Aiko gdy opowiada życiowe mądrości, dziękuję 😊
Dziękuję za odwiedziny w waszym domu . Dużo uśmiechu w tym odcinku 🤗☺️ .Trudno się zatrzymać z kupowaniem rzeczy które się kocha . Nieskończona ilość 💋 🐕🦺
Aiko w Bolesławcu wtedy czuła się jak w raju 😊
Witajcie Truszki kochane,,, Aiko piękne masz te kubki i talerze,, ja też takie uwielbiam,,,, ale nieraz jest za dużo, więc sprzedaj część i spokój,,, pozdrawiam 🖐️💟💌🌺🎀
Dałam koleżance z Japonii na prezent ślubny ceramikę z Bolesławca. Była zachwycona. Był to strzał w 10.
Idealny prezent
Japończycy którzy przyjeżdżają na w celach biznesowych na Dolny Śląsk zawsze kupują tam ceramikę. Jeden powiedział mi że można z dobrym zyskiem sprzedać w Japonii tez
Fajnie się was ogląda. Pozdrawiam.
👍👍👍. .😉 Pozdrowienia dla was Aiko i Emil.
Fajna kolekcja porcelany,którą ma Aiko.😁😁😁
Ja sie pozbylem 45lb wagi w ciagu ostatnich 8 miesięcy bez zadnych wspomagaczy tylko trening i dieta, aktualnie wciaz trenuje i staram sie popawiac niezrowe nawyki zywieniowe wciaz sie dokrztalcając w tym kierunku :) Zdrowie na ogromny plus a i jeszcze nowa sylwetka na wiosne sprawia ze samopoczucie i nastawienie do zycia zmienilo sie o 360 stopni :) Pozdrawiam
Trzeba opchnąć część kolekcji, by było miejsce na nowe wzory 🙂 Wygląda na to, że ceramika z Bolesławca to niezła inwestycja w Japonii 💴💴💴
To ja zapraszam was do mojego mieszkania. U mnie większość talerzy i misek i miseczek to Bolesławiec. Praktycznie w każdej szafce jest coś z Bolesławca. Moja kolekcja to grubo ponad 100 sztuk. A mam ochotę na więcej😊
Zgadzam się z Aiko, zaczynam porządki u siebie, Ostatnio wpadłam w wir kupowania kwiatów doniczkowych, mam malutkie mieszkanko i tylko dwa parapety, Aiko dałaś mi przykład jak nie gromadzić , serdecznie Ciebie pozdrawiam
U nas taki pekaty kubek na Amazonie lub Mercari to $ 45-99 za sztuke !
Jestem tez fanka Boleslawca, mam duza kolekcje, a moja poranna kawa tylko z tego pekatego kubka !
Poza tym jestescie bardzo sympatyczna para, pogodna, dobrze dzialacie na psychike !
Pozdrawiam z Florydy ! 🤗🏖️
Uwielbiam Aiko. Piękna i zabawka. Emil też spoko ;)
Aiko mam parę filiżanek z Bolesławca. Jednak nie aż tyle. Herbatę piję zwykle z japońskich małych czarek. Mam też i używam zestawu do herbaty matcha. Przygotowuję zaś najczęściej w gaiwanie. W każdym razie Aiko jesteś mega pozytywnie zwariowana na punkcie Bolesławca. Moim zdaniem piękna jest też porcelana opolska. Szczerze polecam.
Piękna kolekcja, uwielbiam Bolesławiec😃
Też bym uwielbiał ale emerytowi, jak ja, to już zostało memento mori, mimo że stać mnie na to
@@ronaldminzberg mnie nie stać ale pomarzyć dobra rzecz😀 pozdrawiam
Jaki cieply odcinek. Twój uśmiech Aiko rozświetla ekran.
Trudne są takie pożegnania fajnych rzeczy. Faktycznie jednak warto.
Pozdrawiam bajkowo
Szkoda Bolesławca Aiko. 😉 Ale doskonale rozumiem potrzebę uporządkowania i większego minimalizmu w codziennym życiu. Moi rodzice, którzy przeżyli PRL zawsze byli strasznymi "chomikami". Kiedyś w czasie niedoborów wszystko trzymało się na potem, kupowało na zapas, bo może jeszcze się przyda, a na rynku nie będzie. Teraz probuję się zmierzyć z uporządkowaniem ich domu i mieszkania do remontu, i przyznam, jest to bardzo przytłaczające. Ale warto - w bardziej minimalistycznym domu żyje się wygodniej, łatwiej, lżej. Jak ktoś się zmaga że stresem czy innymi problemami, to przydaje się taka spokojna oaza, gdzie wszystko jest na swoim miejscu. Oczywiście, bez radykalizmu, jaki czasem promują niektórzy minimaliści. Trzeba znaleźć swoją drogę. 🙂
Tak,dobry temat..obejzalam film o Minimalizmie,cykl z Mari Kondo,ukladanie kolorami..moja szafa ,torebka staly sie za duze..za pojemne..(teraz ma klucze portfel chusteczki).kuchenne szafki tez przerobilam..
Emila zdziwienie, że Bolesławiec taki cenny. Aiko odkryła żyłkę do interesów, a Emil taki zdegustowany☺️. Bardzo wesoły ale i ciekawy odcinek.
Mam nadzieję, że Polacy nie ruszą na wycieczki do Japonii z Bolesławcem pod pachą.😉
Rzeczywiście bolesławska ceramika również w Polsce stała się bardzo popularna wśród turystów z Azji, co widziałam w jednym ze sklepów na starówce w Krakowie. Pomyślałam wówczas, że Aiko powinna mieć specjalny bonus od firmy z Bolesławca, bo w kilku vlogach pokazywała swoją kolekcję i od tej pory ich popularność i wartość rynkowa znacznie wzrosła.
Jest to jeden z najlepszych i najmądrzejszych filmów od was jakie widziałem. Jest to mega ważne by nauczyć się w życiu sprzątać, nie tylko rzeczy ale i taski w głowie. Moja córka uczy się do matury i te mądre słowa od was dziś do niej trafiły. Pozdrawiam i dziękuję
Zbieranie rzeczy, to takie kolegowanie się z panem Przydasiem. "Przyda się. Przyda się. I to się przyda." A potem nie ma gdzie stopy postawić. ;)
P.S. A kiedy Aiko mówiła o tym, że zbyt wiele rzeczy przesłania nam wszystko, to zaraz przyszedł mi do głowy obraz tradycyjnego japońskiego domu z minimalistycznym wystrojem. I powiedzenie "Im mniej, tym więcej".
O, Aiko w swoim żywiole 🙂👍😄 Szkoda, że to też czas pożegnania 😟
U mnie trochę podobnie, bo wczoraj moja pralka dokonała żywota 😟 Ale służyła mi 21,5 roku, aż uwierzyć trudno.
pochwal się nazwą, to tak w ramach nawet reklamy, ale i chwalenia marki ;)
21,5 roku! Niespodzianka!
Moja 22 lata😊. W ubiegłym roku zakończyła swój żywot - i tylko 2 naprawy😮
@@marekp5458 nowa tej samej marki tyle nie pożyje !
Moja ma 25 lat...nieśmiertelny polar...hula jeszcze
Wiosenne porządki!
Mnie też się przydadzą 😁
czasami jedne problemy rozwiązują inne problemy :D
złamałem sobie ząb i przez to przestałem obgryzać paznokcie... xD
Aiko you are quite cleaver lady, it's a good business opportunity to promote these ceramics products in Japan, good luck in that venture!
Ajko jesteś tak miło osoba świetnie się ciebie słucha !!!
Ale fajny odcinek i porady :)! Dzięki!
Mam takie samo zdanie na temat ilości rzeczy co Aiko. Im mniej tym lepiej. Tylko nie potrafię tego wdrożyć w życie. Czyli nie gromadzić.
bo nie trzyma się tego w szufladach, tylko ma się specjalną witrynkę.
Są na YT filmiki jak układać, żeby weszło do szafki więcej, może to pomóc pomieścić nowe egzemplarze, nie pozbywając się starszych. Miłego układania zatem :)
Z tego co zrozumiałam to problem nie jest w tym że się nie mieszczą tylko w tym że nie są w stanie używać tylu na raz 😅
dzień dobry . Z jaką swobodą i płynnością pani Aiko mówi po polsku ! Moje wielkie uznanie !
Świetny odcinek !
Bolesławiec powinien Wam płacić za super reklamę 😊😉💪❤️
Jesteśmy ambasadorami Bolesławca na RUclips
ありがとうございます!
Bardzo mądry odcinek, chociaż nie każdy może zauważy. Obrastamy w przedmioty i gromadzimy. Bo ładne, bo lubię, bo wykorzystam... Kiedyś. Jeśli to kiedyś trwa ponad 2 lata to należy się pozbyć. Dotyczy to także ciuchów. Pozdrawiam :)
Aiko, coraz więcej słów mówisz po polsku i bardzo ładnie Ci To wychodzi. Buziaki dla Obojga.
Masz rację Ania, od dziś zaczynam robić odszczurzanie i nie żartuję wcale 🤔
A dlaczego pozbywać się czegoś, z czym/w czym człowiek czuje się dobrze, i do czego jest przywiązany? Ciuchy dobrej jakości, które nie są zniszczone, i wciąż z chęcią się nosi, ozdoby, które nas cieszą, rzeczy, które umilają nam czas? W jakim celu? Chyba nie dlatego, żeby się do nich nie przywiązywać/nie mieć ich za wiele/nie gromadzić, etc. W posiadaniu rzeczy i cieszeniu się nimi, nie ma nic złego. Chyba, że gromadzimy coś chorobliwie. To się nazywa syllogomania, zbieractwo, ale to całkiem inna historia. :)
@@Sleep6.6 Nie napisałam o pozbywaniu się jak leci wszystkiego. Każdy ma ukochane pamiątki, rzeczy lubiane i ładne. Mówiłam o gromadzeniu, przekładaniu z miejsca na miejsce rzeczy których nie używamy, zalegających latami gdzieś na "dnie szafy". Znalezione oczywiście cieszą i znów lądują tam gdzie były.
Przez 20 lat przechowywałam ciuchy z czasów młodości. Śliczne, doskonałej jakości. Tylko, że z wiekiem, przestałam mieć 58 cm w talii i rozmiar XS zamienił się na M. Na szczęście moda, częściowo wróciła i nosi je teraz moja młodsza.
Trzeba robić przeglądy szaf i się zastanowić czy kolejne szklaneczki, deski do krojenia czy trzydzieste śliczne firanki są nam potrzebne.
Tak na marginesie mam 30 kompletów pościeli flanelowej - może ktoś coś?
:D
@@andrzejprusik451 Cześć. I jak efekty?
Słyszeliście już może Gabriele Lotaryńską (postać z anime) która śpiewa po "polsku"? Też zahacza o bolesławiec XDD
Bardzo dobre , mądre przesłanie. Zgadzam się. i pozdrawiam
😂 bardzo zabawny odcinek ...ja mam tylko jedną miseczkę z Bolesława - taką samą jak Rin-chan 🐶🥣🤝
Na bogato
Ćmielów porcelana od 1804. Nasza kolejna Perełka z Polski.
Aiko 😅 mega postępy w języku polskim - super odcinek ❤
Emil! Aiko potrzebuje dodatkowej szafki zamiast pozbywać się Bolesławca 😊😊😊
Oh jak ja Ją dobrze rozumiem 😇
Pozdrowienia dla Was 😘
szafki albo wiekszego mieszkania, domu:)
Czyli, póki co nie dawajcie kubków, tylko szafeczki , a potem na rozbudowę domu 🚌
Dokładnie! Nie warto pozbywać się czegoś, co człowieka pasjonuje. Też uwielbiam ceramikę, i poluję na wymarzoną zastawę stołową, wiem, jakie to potrafi być dla kogoś ważne. Jest mnóstwo rozwiązań, które można zastosować w małych mieszkaniach. Wystarczy zerknąć do wujka Google. 😊 Ceramika/porcelana stanowi też wspaniały element dekoracji np.salonu, nie trzeba jej nawet trzymać w szafie. Przykład - półki na ścianie, kubki jako wazoniki na stoliku, ale nie tylko, koncepcje można mnożyć w nieskończoność. 😊 To aranżacje żywcem ściągnięte ze stylu toskańskiego czy prowansalskiego. Inspiracje nimi można zastosować dosłownie w każdym innym stylu wystroju. Dodają wnętrzom mnóstwo ciepła i przytulności. 😊 Polecam z całego serca. Po co sprawiać sobie tyle smutku? Pozdrawiam serdecznie. :)
Wcale nie jest za dużo Bolesławca. Jeszcze można coś dopchnąć. Poza tym Aiko ma poważne braki w kolekcji. Przy okazji ostatniego filmu o życiu w Japonii zauważyłem że nie macie szklanek z Bolesławca! 😉
I bombek
😂
To jest tak jak z książkami u książkoholika - nie istnieje pojęcie "za dużo książek" za to jest za mało regałów 😅
XD
To tak jak z moją żoną, która robi różne rzeczy z wełny. Kiedy zaczynała była obietnica że będzie kupować wełnę na jeden produkt, I systematycznie dokupować na kolejny itd. Obecnie gdzie nie spojrzę leży wełna... Na domiar złego dwie przesyłki są w drodze...
Tez staram sie ostatnio pozbywac rzeczy, I ograniczylam kupowanie do minimum.
Psychicznie czuje sie ,z tym, lepiej.
Zawsze ba rdzo lubie sposob wypowiedzi Aiko. Jest bardzo inteligentna i wypowiada sie bardzo dobrze, przyjemnie sie jej slucha. Wiem, ze to emil tlumaczy i dodaje tekst ale mimo wszystko, nie moze to byc jego zasluga poniewaz mi przyjemniej sie slucha Aiko niz jej meza.
Piękna kolekcja
Bolesławiec jest ładny, ale Włocławski fajans jest ładniejszy i każdy ręcznie malowany. Bardzo się cieszę, że polski produkt jest tak bardzo popularny i to tak daleko. Aiko fajne, ale ciężkie i zajmujące miejsce hobby. Rozumiem, bo mam podobnie a miejsca w domu mało.
21,5 roku! Niespodzianka!!
Polecam też książkę "Jedna rzecz" daje do myślenia w wielu kwestiach.
Cześć Wam! Właśnie oglądałam Wasze stare filmiki o minimalizmie oraz wielki sprzątaniu zagraconej szafy z Aiko. Spadliście mi więc z nieba :) . Ja ostatnio staram się ograniczyć impulsywne zakupy ubrań i kosmetyków. Moim sposobem jest wyznaczanie sobie miesięcznego budżetu na takie zakupy (zapisuję wszystko w notesie) i stopniowe zmniejszanie kwoty, która na to przeznaczam 😃 trzymajcie kciuki, żeby się udało 🔥Pozdrowienia z Kurakufu, ulunionego miasta w Polsce Aiko-san ❤
Cześć Aiko, cześć Emil 😊☀️
Aiko mogłaby zająć się sprzedażą naszych wyrobów byłaby piękna twarzą tej marki👍💓🫠
Dobry pomysł!
Cudowna ceramika Aiko, ja tak mam z książkami xD Też trzeba było sprzedać ok 50szt bo nie ma miejsca hyhy ale najważniejszy krok to nie kupować nowych Aiko ^^. Aiko i Emil trzymajcie się zdrowo i pozytywnie pozdrowienia z Trójmiasta.
haha! Tak to bywa, zbierajcie, zbierajcie, a potem... kupujcie wille!!!
Ja sprzedałam kilka kolekcji mang i książek i ograniczyłam kupowanie, bo przy przeprowadzkach miałam więcej książek niż ubrań i wszystkiego! A miejsca: w ogóle XD
Teraz tylko jak coś: mangę oryginalną. Mam jeden tom po japońsku i chciałabym ich więcej, bo manga po japońsku jest zupełnie inna od tej po polsku (papier, zapach, druk, no i pismo, super się czyta, jak się zna znaki). Gdyby udało mi się polować na japońskojęzyczną mangę, pewnie popadłabym w tomiszcza, ale... nie są łatwo dostępne, a te, które są, są drogie.
Zgadzam się z Aiko. Ludzie teraz robią wiele rzeczy na (bardzo) niskim poziomie. Lepiej zająć się mniejszą ilością i robić je zdecydowanie lepiej. Podobnie z posiadaniem. Lepiej mieć kilka ładnych i dobrych talerzy niż masą chińskich...
Ja mam do sprzedania meble po generalnym remoncie. Moja mama jak zwykle postanowiła zaoferować coś światu i zainwestowała w restaurację mebli po mojej babci. Spałam na tej kanapie w dawnym mieszkaniu babci, w kamienicy sprzed I wojny światowej. Wysokie sufity, gzymsy i ogólnie bajkowe klimaty. Piękne to były chwile.
Na razie nie udało nam się ich pozbyć.
Pierwszy raz wbijam.Ale z Was pozytywne wariaty😂 Pozdro z UK 😊
Arigatou, bardzo sympatyczne wideo, pozdrowienia dla obojga!
Lubię Bolesławiec i kupuję w firmowym sklepie w Warszawie.
Strasznie drogo. Pies też pije z Bolesławca...Pozdrawiam
Podczas trwania odcinka musiałem się kilka razy porządnie uszczypnąć. To teraz walizki porcelaną będziemy wypychać, bilety się zwrócą.
Aiko, kochanie, wymień na Chodzież lub Ćmielów ☝️🥰🥰🥰
Kocham piękną porcelanę, fajanse, ale dom nie jest z GUMY 🥴😂
Sprzedaje je, bo uśmiadomiła się,że za dużo i nie potrzebnie kupowała ceramiki, wystarczyło kupić kilka przydatnych rzeczy np. kubek za jednym razem, a nie kilka razy podczas kolejnej wizyty w Polsce. Tak myślę o tym.
Next time I visit Poland, I will buy them for resale on Mercari XD
Niektórzy ludzie myślą instynktownie. Emil zatrzymując kolekcję z kraju Kimów może jeszcze nie wiedzieć, że po możliwym w przyszłości podboju Japonii przez Koreę Północną może ona zjednać mu postępowych Koreańczyków i uczynić z niego osobę uprzywilejowaną, jakiegoś lokalnego genseka w Kimokurze. Aiko ma piękne włosy.
Imponująca kolekcja piękna 🥰
Ostatnio handlowałam rzeczami z Shoppe dotyczących anime/mangi. Cóż sytuacja finansowa mnie już zmusiła. Nie ukrywam że podratowałam budżet, a chętnych osób miałam sporo na zwykłe pierdułki po 10zł. Generalnie przez mieszkanie w internacie i ciągłe inne przeprowadzki jestem minimalistą o duszy artysty :/ więc wiecznie mi czegoś brakuje, a muszę też finansowo oszczędzać.
Ja też ostatnio sprzedałem kilka mang oraz książek na Vinted lub bratu. Choć też się szykują porządki.
Ja mam ceramikę z Włocławka. ale chyba nie jest tak piękna jak z Bolesławca.
Włocławek w latach 70-tych był w Każdym domu. Jedna ściana w kuchni to były wiszące talerze. Koniecznie niebieskie.
Proponuję kupować w Polsce i tam sprzedawać 😊
Ciekawy odcinek nie spodziewałam się że są takie przebitki cenowe na tej ceramice i podróbki do tego. Ale fakt trzeba pilnować aby nie zagracic sobie otoczenia, właśnie jestem w trakcie ogarniania swojej przestrzeni, bo trochę ją zaniedbałam 😅
Czy w Japonii istnieje coś takiego jak w Stanach wyprzedaż garażowa?
we Francji jest! nazywa sie vide grenier, czyli oczysczanie strychu ;)
To może otworzycie przedstawicielstwo Bolesławca w Tokio ?
Już są sklepy
a nawet cały Bolesławiec wraz z mieszkańcami, ale rzeki Bóbr mi nie zabierajcie, mieszkam trochę na północ
Też byłam w outletach w Bolesławcu i w sklepach fabrycznych. To była straszna frajda dla mnie. Rozumiem miłość Aiko.
Cześć AiEm! Emil, czy Twoi rodzice mają podobne zdanie o posiadanych przedmiotach, czy traktują je lekko? Pytam, gdyż Ty nie znasz czasów PRL - u, gdy wszystko trzeba było "załatwić" , a nie było to łatwe. Mój wujek był dyrektorem "włocławka" i dostawał piany gdy ktokolwiek - nawet z rodziny - prosił go o "załatwienie" choćby talerzyka. "IDŹ DO SKLEPU!" a w sklepie jak wszędzie w Polsce - pustki. I dlatego my mamy bardziej uczuciowy stosunek do przedmiotów użytkowych tym bardziej, że nie są one łatwe do zdobycia. Na Wasze usprawiedliwienie działa fakt, iż łatwo jest zmienić mieszkanie, często są to mieszkania służbowe - a więc przeprowadzka staje się koszmarem. A tak - dwie walizy, dwa plecaki i po kłopocie. Ja mam 70 lat i mam przedmioty które mają lat...201. (to słownik łacińsko - polski z 1822r !) które zdobywał jeszcze mój ojciec albo które udało mu się wywieźć uciekając przed bolszewikami . Dlatego dla mnie przeprowadzka to jak spalenie. Dawno temu ukradziono mi mój skarb - kilkanaście egzemplarzy białej broni - i od tego czasu nie kupuję niczego. (teraz na emeryturze, cieszę się że nie wydaję krocie na leki). Dobra, dość się rozpisałem. Trzymajcie się cieplutko, dbajcie o siebie - Tomasz.
Aiko, zobacz ceramikę Pracownia Yasna. Mam od nich 2 matero na yerba mate.
12:03 Aiko ty nie sprzedawaj swojej ceramiki tylko zostań oficjalna reprezentantka i przedstawicielka ceramiki z Bolesławca Japonie Robert Ci tak radzi pozdro 😃😃😃
Chciał bym też biedz szybciej niż mogę. Swego czasu począwszy od biegu do pozbywania się kolokwialnie a jednocześnie zdobywania, znajodowania , miecia czegoś więdej niż trzeba a i dzielenienia mineło trochę czasu. Był to czas piękny ale też czas, który mnie wypompował może nie do cna ale jak wiemy...granice? Podziwiam Was za to, że ogarniacie swój mały acz globalny system. Pozdrawiam
Brawo! Pozdro z Bolesławca ;)
Ja się o ceramice z Bolesławca dowiedziałem od Koreańczyków z LG, mają bzika na tym punkcie. A prawie całe życie spędziłem na Dolnym Śląsku! :P
Ceny ceramika w Japonii są spowodowane tym że każda ceramika wprowadzona do obrotu musi posiadać badania laboratoryjne - chodzi o migracje kadmu i ołowiu. Badanie to ok. 400pln jednego kształtu lub dekoracji, co oznacza że jeśli chcesz sprzedać 10 różnych kubków to koszt badań laboratoryjnych to 4000 pln.
Emilu, co z Twoimi rowerami?
Stoją
Japończycy dobrze wiedzą co dobre. Na pewno Bolesławiec będzie długo u nich na propsie.
Aiko, I totally symphatise - the less clutter, the lighter the heart. Especially is you can resell, recycle or just give out. Also - I absolutely love your Yayoi Kusama hoodie. Is it a Uniqlo piece, and if so - where did you get it?
Dziękujemy za komentarz! Yes, this hoodie was sold in Uniqlo a few years ago and I found it on Mercari, which I sold my boleslawiec on :)
Aiko, Bolesławca musisz w witrynie postawić a nie w szufladach, wystawę sobie w domu zrób.
Bardzo dobry pomysł. Po co trzymać w zamknięciu ulubione przedmioty, lepiej nimi oczy cieszyć. Pozdrawiam.
Muszą być zabezpieczone - trzęsienia
Dziękuję za komentarz! The reason I don't display them is earthquake. Not just being broken but also they could literally fly around the room and hurt us when a huge one happens. So I keep them in the shelves for safety :)
Super vlog.
Aiko bardzo ładnie Ci w okularach😊
Mądre mówisz Aiko, mnie ciężko pozbyć się przedmiotów, myślę że to pozostałość z siermiężnych czasów komunizmu . Czasy gdy nic nie można było kupić tylko trzeba było " załatwić". Pozdrawiam
Na stronie producenta te kubki sa po srednio 50zl. Zamiast jezdzic skuterem z jedzeniem zacznij sciagac ta ceramike do japonii i rzeczywiscie zaraz bedziecie milionerami 😅
Musisz dorzucić sobie cenę przesyłki ubezpieczonej plus cło... a to już nie takie gratki jak myslisz
@@annajonasz7100 clo to % od wartosci wiec udowadniajac ile to kosztowalo clo tez by wynioslo tylko kilka zl a wysylka im wieksza tym wyjdzie taniej a chcac zbic na tym fortune nie bedziemy przeciez po kubeczku wysylac tylko caly kontener ;)
@@JamPLwiem jak to wygląda, bo sprowadzałam w inny rejon z Japonii pewne rzeczy- nie jest aż tak kolorowo jak uważasz;). Poza tym wysyłka takiego towaru, to jednak ryzyko- jak każdego, a tu w szczególności
Ale żeby polska ceramika wędrowała na sam wschód Azji... Świat na głowie stanął. Kilkaset lat temu w Europie chińska porcelana była droższa od złota. Dziś Jedwabny Szlak transportuje farfurki w drugą stronę ;-)
Haha XD dokładnie!
Emil masz jeszcze te dresy z KRLD?
Nie. już dawno zakończyłem sprzedaż
Nooooo i super, ekstra
BOLESLAWIEC NUMBER ONE 🤟😈