Świetny kontent! Bez romantyzowania, bez straszenia, po prostu przedstawienie wyzwań, których warto być świadomym, żeby uniknąć poważnych życiowych frustracji. Wielki szacun za Waszą szczerość i wnikliwość. Uwaga Emila o wpływie sytuacji zawodowej na związek bardzo trafna w każdym kontekście kulturowym.
Jestescie kochani ja tez mam żonę z innego kraju ,po prostu urzędy na całym świecie nie wierzą w miłość między partnerami ❤❤❤❤❤a już jesteśmy 30lat po ślubie 😂😂😂😂kochać się wzajemnie to jest piękne więc powodzenia w miłości między wami .wielkie buziaki od Sandrine i Wojtka😘😘😘😘😘
Trzeba mieć na uwadze też to, że wielu Japończykom też nie jest lekko z tą alienacją i czasami lepiej im na dzikim zachodzie. Prawdziwych przyjaciół też nie jest zawsze łatwo znaleźć w swoim rodzimym kraju. W Japonii, jak już Japończycy zaprzyjaźnią się to jest to naprawdę prawdziwa przyjaźń.
Ja mieszkam w De i tez mam problem ze -ska w nazwisku. Mimo, że sporo Niemców, gdzie mieszkam wie, że polskie nazwiska mają męską i żeńska końcówkę, to tyle razy ile musiałam poprawiać umowy, dokumenty...masakra🙈 mogę tylko sobie wyobrażać jak skomplikowane jest to w Japonii. Pozdrawiam z Dortmundu 🦏
Emil ma 100 procent racji! My tez ten "bład popełniliśmy tylko inaczej nazwisko dwuczłonowe polsko -japońskie. Tez sa jaja z tym🤣. Doskonale to rozumiem. Sprawa nazwiska nalezy rozważyć dobrze!
Aiko wygladasz pieknie i promieniujaco, widac, ze te 8 lat dobrze Ci sluzy. Emil wiem o czym mowsz , wszystko to odczulam na sobie, spedzalam jednak doskonaly czas z grupa Amerykanow, ktora ze mna pracowala. Bedac na kontrakcie w Tokyo w duzej korporacji, po dwoch latach zaoroponowano mi przedluzenie o kolejne dwa lata ale niestety nie wytrzymalam tego tempa i wrocilam do Australii. Serdecznie Was pozdrawiam🇦🇺🥰
W Walbrzychu jest fabryka Toyoty.Jest bardzo duzo japonczykow.Pracuja na wymiane .Jak opuszczaja Polske placza placza i jeszcze raz placza,tak im sie podoba w Polsce.
Ciekawy odcinek, jednakże przypominam się , że może coś więcej opowiecie o elektronice japońskiej, motoryzacji..... może Aiko opowie coś o elektronicznych przedmiotach codziennego użytku,domowym sprzęcie.O firmach , które rozsławiły Japonię i znikły z rynku .Temat rzeka.Zdaję sobie sprawę, że może to być mało znaczące,ale dla kogoś kto zafascynowany jest japońskim sposobem myślenia jest ciekawe.Czekam na odcinek jak opowiecie o swoim kamperze,silnik,spalanie, wyposażenie.Dlaczego auta w Japonii różnią się od aut europejskich.....a może jakieś wywiady z fanami motoryzacji ,prezesami firm itp .Jak ludzie starsi postrzegają technikę japońską.Czy są fani, którzy kolekcjonują old sprzęty....coś na wzór naszej Unitry. Dla mnie temat rzeka.
Zaletą posiadania partnera - obcokrajowca jest to, że jak chcecie żyć razem, to musicie wziąć formalny ślub. Bo bez ślubu nie dostaniesz wizy (Ty w kraju partnera/ki albo on/ona w Twoim). Tak, że tak. Tu papierek jest potrzebny, nie wystarczy, że się kochacie. Nawet jeśli kilka razy na dobę ;-)
Świetny odcinek jeden z najlepszych dowiedziałem się bardzo dużo o rzeczach których nie miałem pojęcia, jestem już w takim wieku że raczej do Japonii się nie przeprowadzę ale wiedza bezcenna.
Bardzo ciekawy filmik! Nie miałam pojęcia, że takie problemy są z dostaniem wizy małżeńskiej. Do kosza idą moje fantazje jak jadę na wakacje do Japonii, wchodzę w romans z przystojnym Japonczykiem poznanym wieczorem przy sake w barze, potem szybki ślub i przeprowadzka do Japonii na stałe 🤣🤣🤣🤣
@@anka9637 mam 34 lata lata więc raczej stary bardziej pasuje 🙃 ale tak serio to takie fantazje, nie chciałoby mi się układać życia w obcym kraju. Już w Polsce urzędy wkurwiaja mnie na maksa, a co dopiero ogarniać to na obczyźnie
Juz sam wyjazd na stale do innego kraju jest bardzo frustrujacy i trudny, wiem, bo sama mieszkalam w trzech krajach, serdecznie Was pozdrawiam. Przypomnialam sobie jak moj brat byl na studiach we Wroclawiu (wiele lat temu) i tam studiowala wtedy tez jedna Japonka, mowila, ze podoba jej sie w Polsce i chciala zostac Pa, pa Aiko 😀
Chyba wszędzie są podobne problemy, o których mówicie. Ja od 8 lat mieszkam zagranicą. Zasugerowano mi zmianę nazwiska ( bo za dużo „ sz” i „ cz”) co też zrobiłam. Z gorszą pracą dla obcokrajowców .....- mnie akurat to nie dotyczyło, ale koleżanka psycholog miała problem , mimo świetnej znajomości języka. Ja akurat nie jestem specjalnie towarzyska, więc ci znajomi co są, to i tak za dużo😊 Ale tak jak Aiko wspomniała o Australii- wszędzie podobnie. Trzeba się na to przygotować i tyle.
Mieszkam w Norwegii już blisko 10 lat i mam identyczne problemy ze swoim nazwiskiem. Imię jeszcze przejdzie, bo można zmienić W na V i K na C, ale nazwisko to istny dramat. W Polsce też często musiałam mówić bardzo wyraźnie, podkreślając każdą literę lub sylabę, więc co dopiero dla ludzi zza granicy… często daje im po prostu moje ID żeby sobie przepisali, albo jeśli jest możliwość to pytam się, czy sama mogę wpisać 😅
A ja nazywam się Łagodziński. Mieszkam w USA. We wszystkich moich amerykańskich dokumentach stoi Lagodzinski. Jedynie w polskim paszporcie mam "ogonki". W związku z tym miałem wiele problemów na lotniskach. Czytają mój paszport i nie wiem dlaczego Ł wygląda dla nich jak T. "Tagodzinski? Sorry, you are not on the passenger list". Sytuacja zmieniła się na lepsze, gdy zaczęli paszporty skanować, zamiast czytać.😁
No ale z tego co zrozumiałem, właśnie będą się nazywać po (polskim) ojcu, bo mimo że, Aiko jest Japonką, to przyjęła nazwisko polskiego męża. Tak więc, gdyby nie przyjęła polskiego nazwiska, to dopiero wtedy dzieci miałyby nazwisko japońskie, po matce. Tak jak mówi w 8:48
Jeśli Aiko ma problem z nazwiskiem, to czy w Japonii kobieta nie może zmienić później nazwisko z ważnych powodów? W Polsce można w USC o ile np. nazwisko jest obraźliwe, zbyt popularne, czy sprawia trudność. Tu byłaby podstawa do zmiany.
@@anpe7711 oczywiście, że w USC, decyzję co do zmiany nazwisk sporządza Kierownik. Pracowałam to wiem. Niestety musi być konkretne uzasadnienie tej zmiany a nie jedynie widzimiś, bo znudziło mi się. Tak samo jest jeżeli chodzi o imię/imiona. Jeżeli decyzja jest negatywna to można się odwołać.
A to ciekawe. Mamy nazwiska z końcówkami: -owicz, -ski, -ck ,-dzki, - ak, -ek, - ka, -yk, -ć itp. Nazwiska były dawniej szlacheckie, a dziś najczęściej obcego pochodzenia np.niemieckiego, czeskiego, ukraińskiego czy łemkowskiego, są też popularne np. Czapliński, Nowak, Kowalski, Kozłowski, Szymański, Pawłowski czy Lewandowski. Są też naturalne pochodzące od nazw miast, narodowości etnicznej, wyrazów pospolitych i nazw czynności, zawodów, zwierząt, roślin czy nazw miesięcy( np. Marzec czy Kwiecień) i dni tygodnia. Miałem koleżankę, która miała nazwisko Lipiec, a jeden z zawodników nazwisko Piątek (też nazwa miasta). Są też nazwiska śmiesznie brzmiące np. Połap, Niziołek, Błąd, Pyrkosz( jest powiedzenie Pyrkosz,pyrkosz i nie jedziesz) czy Niepsuj,
Jestem ciekaw jak by wyglądała ten stempelek jak byście mieli łączone nazwisko lup w urzędzie musieli je wpisać? chyba musicie je mieć taki zalakowany kartoniki by mogli poprawnie wpisywać, może się kiedyś poprawi? Pozdrawiam
Czy ewentualnie moglibyście za jakiś czas zmienić razem nazwisko na nazwisko panieńskie Aiko? Oczywiście, jeśli to by się opłacało i mielibyście ochotę? Ciekawe co na to urzędy. Może po czymś takim życie byłoby łatwiejsze dla Was obojga. Chociaż przypuszczam, że to mogłaby być droga przez mękę... Pozdrowienia dla Was. Pięknie wyglądacie, a Aiko cudnie wygląda w takich kolorach 🙂
Nie mam doświadczeń z pracą w Japonii ale wiem co nieco o pracy w kilku Europejskich krajach. Moje doświadczenie jest takie że poza Anglią i Irlandią to w innych krajach obcokrajowcowi jest trudno znaleźć satysfakcjonującą pracę. Da się ale to zajmuje kupę czasu i targa sporo nerwów. Druga sprawa to jak się czujesz w tej pracy. A tu już sporo zależy od ludzi tam pracujących i nie koniecznie przekłada się na cały kraj. Chociaż pewne trendy da się zauważyć. Bo praca w Holandii a Francji to jednak dwa różne światy i nie koniecznie na korzyść Francji.
Mam podobne problemy. W listopadzie czeka mnie ceremonia picia herbaty tylko w zwyczaju chinskim :), a pozniej staranie o wize z tym ze dla niej w UK bo tutaj mieszkam. Podobnie procedura wizowa wyglada, a po obejrzeniu fimiku wiem, ze to norma takze w innych krajach. Dzieki
Hej Aiko i Emil Truszkowscy - za bardzo osobista, relacje, i przypomnieliscie mi dokladnie te same odczucia sprzed 33 lat kiedy zaczynalam zycie w innym kraju z moim me,zem .Rozumiem ile pracy musiala wlozyc`Aiko i Emil zeby to funkcjonowalo .Podziwiam Was i zycze, wszystkiego najlepszego i pozdrawiam ze Sztokholmu. Moja jamniczka - Zelinda - tez`
Ostatnio właśnie słucham audiobooka "Planeta K ..." I tak właśnie zastanawiałem się jak Wy dajecie sobie radę trafiliście z tym vlogiem wprost dając mi odpowiedź na kilka pytań Pozdrawiam i życzę wielu sukcesów.
Jestem w trakcie procesu wizy narzeczeńskiej do USA. Są podobne z zasady, że trzeba udowodnić, że małżeństwo nie będzie fikcyjne itd. Również mam dosyć długie nazwisko i amerykański urząd imigracyjny już mi go przekręcił w dokumentach... Ale po ślubie od razu zmieniam, bo chcę uniknąć takich sytuacji jakie opisujecie w filmie 😂
Ciekawe wieści. Aiko wyglądasz cudnie. Wydaje mi się że Aiko jest bardziej europejska. Bardzo podoba mi się podejście Aiko do życia. Pozdrawiam z Poznania Kamil
Dlaczego skomplikowany ślub w Japonii a nie prostszy w Polsce? Czy Japonia inaczej traktuje Japonkę, która wzięła ślub z Polakiem w Polsce? Dlaczego zabroniony jest ślub z powodu różnicy wieku? Czy w Japonii są rozwody i jak on przebiega? Czy są samotne matki lub samotni ojcowie? Czy w Japonii jest dużo osób niepełnosprawnych i jak je się traktuje np. ludzi po wypadkach? Czy miasta są dostosowane do wózków? Dla mnie to zawsze świadczy o poziomie cywilizacyjnym, tzn. to jak społeczeństwo i państwo traktuje niepełnosprawnych. Wzorem Skandynawia. Nigdy nie znalazłem odpowiedzi na takie pytania. Dziękuję za filmik.
Z przyjaźniami to pewnie w każdym kraju tak jest, w dorosłym życiu mniej ludzi się poznaje gdzie można spędzić razem na tyle dużo czasu żeby móc się zaprzyjaźnić, w dzieciństwie jest to szkoła itd, a potem praca, czasem jakieś kursy itd na jakie uczęszczamy
Hahah z tym nazwiskiem to faktycznie komedia jest. Mam tak samo długie nazwisko i nawet w Polsce je non stop przekręcają a co dopiero jakby to miał jakiś obcokrajowiec przeczytać :D
Pomyśleć co by było gdyby ktoś miał moje nazwisko wymówić. Macie szczęście że truszkowski nie jest aż tak bardzo skomplikowane, Jak by wyglądał poprawny zapis po japońsku mojego nazwiska?
Chciałem się pożegnać z tym kanałem bo od subskrybuje teraz przez tyle lat oglądałem kanał i myślałem że oglądają naprawdę nic mnie nie zdenerwuje ale widzę że od pandemii ściągnęli swoje maski i pokazali jacy są że liczy się tylko kasa własne ego i zachcianki własne, dla większości Japonia jest tylko piękna Jak Japończycy działają jak ktoś chce przez te 2,5 roku słyszałem we vlogach kiedy Japonia się otwiera, Japończycy są głupi bo nie otwierają się, może to Europa i większość Polaków jest głupia bo nie potrafi zrozumieć że zdrowie Japończyków tez jest ważne, ten kanał jest taki sam już jak reszta kanałów polskich o Japonii, obrażanie wyzywanie Japończyków, wywyższanie się że Polak jest spoko a Japończyk to ciemna masa i nie rozumie, zauważałem też że jest szok Jak to Japończyk może mieć inne zdanie od Polaka to obraz, nikt nikogo do niczego nie zmusza nie podoba się jest Europa czy inne części Azji a tak nie jest tak że cudzoziemiec ma wiele do gadania tylko nie pasuje poszedł gdzie indziej, wstyd mi za to Jak większość Polaków czy Europejczyków narzuca Japonii swoje wartości bo Japończyk mało wie a Europejczyk wie naj więcej i smutne to ale to nie mój interes i mi się to nie Podoba wiec od subskrybuje ten kanał bo bo też nie mogę słuchać tych bzdur że Japonia jest podobania do polski , nie prawda i nigdy Japonia nie będzie taka Jak Polska nigdy.
Dzięki za filmik. Bez konieczności ruszania tyłka z kanapy wiem, co czekałoby mnie w Japonii, gdybym ten tyłek ruszyła i do tego wyszła za Japończyka 🙂
Była by możliwość żebyście dodawali japońskie napisy do filmików? Z chęcią podrzuciłabym ten filmik Japończykom zastanawiających się nad małżeństwem z obcokrajowcem. Myślę, że bardzo ładnie tu wszystko podsumowaliście i fajnie by było gdyby więcej osób mogło skorzystać z tych informacji. (zapewne są i po japońsku, ale kto tam wie ;p mi się tu podoba )
Ciekawy odcinek, dużo cennych rad dla kogoś kto planuje ,,mieszany" ślub w Japonii. Ja nie mam takiego zamiaru :) ale na pewno wielu osobom pomoże to podjąć decyzję. Muszę jeszcze dodać, że Aiko jest bardzo pozytywną osobą, aż mnie to momentami zadziwia. Czy wszyscy Japończycy mają takie stoickie podejście do życia i różnych problemów? U ciebie Emilu widać wiele trudnych i przykrych emocji gdy mówisz o problemach, a Aiko sprawia wrażenie jakby to była zwyczajna sprawa, ot takie jest życie i tyle. Chciałabym potrafić tak podchodzić do trudnych spraw ale pewnie nigdy się tego nie nauczę. Może ogólnie Polacy są bardziej emocjonalnym narodem, takim przejmującym się i trochę pesymistycznym? Może to stąd wynika?
W czerwcu mój syn brał ślub w Niemczech z Niemka i tez potrzebował zaświadczenia z Polski, ze jest kawalerem. Niestety nikt z rodziny w Polsce nie otrzymał tego dokumentu, syn musiałby zrobić to osobiście w Polsce. Więc załatwił to w konsulacie polskim co nie było takie tanie. Pozdrawiam
Czy gdyby dzieci urodziły się w Polsce to też przejmują nazwisko po Aiko(gdyby go nie zmieniła) i co w przypadku rozwodu w Japonii? Zostają rozumiem z japońskim rodzicem? Są brane jakieś inne względy? Dobro dziecka itp?
W Polsce dzieci miały by automatycznie nazwisko zgłoszonego w akcie urodzenia dziecka. W Japonii dobrem dziecka jest by było z japońskim rodzicem - koniec kropka.
W Polsce dzieci miały by automatycznie nazwisko zgłoszonego w akcie urodzenia ojca. W Japonii dobrem dziecka jest by było z japońskim rodzicem - koniec kropka.
@@adamkluska356 w Polsce jest dowolność nazwiska, nie trzeba nawet w ogóle go zmieniać. Nazwiska mogą być bez zmian, można przyjąć nazwisko męża lub żony lub postawić na dwuczłonowe. W dokumentach do ślubu również wybiera się nazwiska ewentualnych dzieci i tu również można postawić na nazwisko matki lub ojca albo dwuczłonowe.
@@adamkluska356 to zależy czy mówimy o Polakach czy obcokrajowcach. Jeśli Polakach to zależy od dokumentów jak przy ślubie ustalimy. Przy obcokrajowcach nie mam pojęcia a przy konkubinacie jest chyba też jakie wybór jeśli się nie mylę
A nie wiem czy jest dobry pomysł by porównać egzamin na prawo jazdy w Japonii a w Polsce? 🤔. Czy osoba przeprowadzająca się do Japonii na stałe musi posiadane polskie prawo jazdy wymienić na japońskie czy może mieć podwójne prawo jazdy? I jak wygląda tam egzamin czy jest mniej więcej podobnie jak w Polsce?
Taaak nazwiska to temat rzeka. Ja np. dla pewnej osoby z Indii nadal jestem Ślesińska 🤷♀️🤦♀️🤦♀️ choćbym nie wiem ile razy wspominała, że to moje nazwisko. Ale to i tak imię wymiata. W stopce dodałam sobie (Gosia) a i tak potrafią przekręcić 😂😂. Bywa wesoło. Ale żeby nie było i mi się zdaża popełnic gafy więc często w pracy pytam
Mega odcinek !!!! Mam pytanie odnosnie Hanko. Czy taka pieczatka wymaga rejestracji w urzedzie skoro to jest bardzo personalna rzecz? Dziekuje z gory ,serdecznie pozdrawiam i zycze milego weekendu.
Ciekawy odcinek. Właśnie słyszałam, że z nazwiskiem i hanko bywa sporo kłopotów. Nawet nie koniecznie przy kwestii małżeństwa, ale ogólnie obcokrajowców w Japonii. Chociaż zaskoczyło mnie to, że tak dokładnie sprawdzają wnioski przy wizie małżeńskiej. A tym bardziej, że mogą dorzucić, kiedy status "chodzenia ze sobą" był za krótki. Interesujące, ale jakie kłopotliwe do wyjaśniania obcej osobie
Ja też będę turystycznie jechał za granicę to stuprocentowo będą mieli problemy z moim imieniem oraz nazwiskiem choć nazwisko mam krótkie to skomplikowane.
Dokładnie 5 dni temu wzięłam ślub w Polsce z Japończykiem i tez było sporo biegania po urzędach i ambasadzie. Na szczęście japońska ambasada w Polsce działa bardzo dobrze. Ja postawiłam na nazwisko łączone (po raz - moje nazwisko jest nietypowe oraz dużo jest lekarzy i większość to rodzina więc zawsze są fory i lepsze traktowanie w placówkach, po dwa - mam na imię Anna więc dodając do tego japońskie nazwisko łatwo byłabym mylona z Japonką tym bardziej że mówię płynnym japońskim, mam japoński akcent gdy mówie po japońsku przez telefon. A wiadomo, obcokrajowiec ma zawsze jakieś fory xD za kilka miesięcy przywitamy na świecie córeczkę i tutaj już poszliśmy na łatwiznę bo nie chce nam się pierniczyć po japońskich sądach - dziecko na nazwisko dostanie po ojcu. Z kolei będzie miała dwa imiona, pierwsze japońskie i drugie polskie. Co do wizy to w planach nie mamy na razie. W ciągu najbliższych lat nie będziemy mieszkać ani w JP ani w PL, chociaż też w środkowej Europie. Mój mąż ma wizę pracowniczą na kilka lat.
Szczęściara:) Gratuluję z okazji ślubu i córeczki. Myślicie o podwójnym obywatelstwie dla dziecka? Aiko i Emil mogliby zrobić o tym odcinek, bo szukam dobrego rozwiązania tego 'problemu'.
Bardzo ciekawy i zabawny odcinek! Kochani, nazwisko zawsze można zmienić, ja na przykład nie przyjęłam nazwiska męża bo jest brzydkie i skomplikowane. A czy w Japonii jest zwyczaj noszenia dwóch nazwisk? Pozdrawiam.
Moja synowa Japonka ma taki sam problem, gdyż przyjęła polskie nazwisko, chociaż krótsze i łatwiejsze. Ale Japończycy i tak mają problem z jego zapisaniem. W Japonii kobieta nie może, niestety, posiadać nazwiska dwuczłonowego, które u mojej synowej bardzo dobrze brzmiałoby po polsku. Serdecznie pozdrawiam sympatyczną parę 🙋♀️
wiza małżeńska? czyli w Japonii nie ma czegoś takiego jak pobyt stały (taka "ziolena karta" jak w USA)? wynikałoby zatem, że gdyby dane małżeństwo nie przetrwało (np. rozwód), to już... po wizie? nawet gdyby obcokrajowiec nie był winien rozpadu małżeństwa?
Świetny kontent! Bez romantyzowania, bez straszenia, po prostu przedstawienie wyzwań, których warto być świadomym, żeby uniknąć poważnych życiowych frustracji. Wielki szacun za Waszą szczerość i wnikliwość. Uwaga Emila o wpływie sytuacji zawodowej na związek bardzo trafna w każdym kontekście kulturowym.
Jestescie kochani ja tez mam żonę z innego kraju ,po prostu urzędy na całym świecie nie wierzą w miłość między partnerami ❤❤❤❤❤a już jesteśmy 30lat po ślubie 😂😂😂😂kochać się wzajemnie to jest piękne więc powodzenia w miłości między wami .wielkie buziaki od Sandrine i Wojtka😘😘😘😘😘
Oj, to już jesteście stare, dobre małżeństwo 👍 🤗
Trochę nie w temacie, ale Aiko - piękna koszula, wspaniale współgra z Twoją urodą i szminką :)
Też na to zwróciłam uwagę. Pięknie do niej pasuje!
Nie wyobrażam sobie życia w Japonii. Trudno mi się w Polsce wśród ludzi odnaleźć. A co dopiero tam. Pełna alienacja i ciężka depresja.
Zawsze można latać raz do roku
Trzeba mieć na uwadze też to, że wielu Japończykom też nie jest lekko z tą alienacją i czasami lepiej im na dzikim zachodzie. Prawdziwych przyjaciół też nie jest zawsze łatwo znaleźć w swoim rodzimym kraju. W Japonii, jak już Japończycy zaprzyjaźnią się to jest to naprawdę prawdziwa przyjaźń.
Ja mieszkam w De i tez mam problem ze -ska w nazwisku. Mimo, że sporo Niemców, gdzie mieszkam wie, że polskie nazwiska mają męską i żeńska końcówkę, to tyle razy ile musiałam poprawiać umowy, dokumenty...masakra🙈 mogę tylko sobie wyobrażać jak skomplikowane jest to w Japonii.
Pozdrawiam z Dortmundu 🦏
Emil ma 100 procent racji! My tez ten "bład popełniliśmy tylko inaczej nazwisko dwuczłonowe polsko -japońskie. Tez sa jaja z tym🤣. Doskonale to rozumiem. Sprawa nazwiska nalezy rozważyć dobrze!
To jeszcze bardziej przerąbane
Aiko wygladasz pieknie i promieniujaco, widac, ze te 8 lat dobrze Ci sluzy. Emil wiem o czym mowsz , wszystko to odczulam na sobie, spedzalam jednak doskonaly czas z grupa Amerykanow, ktora ze mna pracowala. Bedac na kontrakcie w Tokyo w duzej korporacji, po dwoch latach zaoroponowano mi przedluzenie o kolejne dwa lata ale niestety nie wytrzymalam tego tempa i wrocilam do Australii. Serdecznie Was pozdrawiam🇦🇺🥰
Mieszkam w Australi 43 lata. Best country in the world.
A czas leci, pozdrawiam 👋🇯🇵👋
W Walbrzychu jest fabryka Toyoty.Jest bardzo duzo japonczykow.Pracuja na wymiane .Jak opuszczaja Polske placza placza i jeszcze raz placza,tak im sie podoba w Polsce.
Niesamowite.🤣
@@utahdan231
Dlaczego?
@@ewik888ful ze płaczą.
@@utahdan231
Znam akurat japońską rodzinę i oni są zachwyceni Polską. Mieszkają tu 6 lat i nie zamierzają wracac do Japonii.Też niesamowite? 😊
Bardzo wyczerpująca wiedza dla osób, które zamierzają osiedlić się w Japonii. Dziękuję. Pa pa🙂.
Łapka w górę i oglądamy bo temat interesujący mocno!
Ciekawy odcinek, jednakże przypominam się , że może coś więcej opowiecie o elektronice japońskiej, motoryzacji..... może Aiko opowie coś o elektronicznych przedmiotach codziennego użytku,domowym sprzęcie.O firmach , które rozsławiły Japonię i znikły z rynku .Temat rzeka.Zdaję sobie sprawę, że może to być mało znaczące,ale dla kogoś kto zafascynowany jest japońskim sposobem myślenia jest ciekawe.Czekam na odcinek jak opowiecie o swoim kamperze,silnik,spalanie, wyposażenie.Dlaczego auta w Japonii różnią się od aut europejskich.....a może jakieś wywiady z fanami motoryzacji ,prezesami firm itp .Jak ludzie starsi postrzegają technikę japońską.Czy są fani, którzy kolekcjonują old sprzęty....coś na wzór naszej Unitry.
Dla mnie temat rzeka.
Dziękuję za pomysły na odcinki!
Zaletą posiadania partnera - obcokrajowca jest to, że jak chcecie żyć razem, to musicie wziąć formalny ślub. Bo bez ślubu nie dostaniesz wizy (Ty w kraju partnera/ki albo on/ona w Twoim). Tak, że tak. Tu papierek jest potrzebny, nie wystarczy, że się kochacie. Nawet jeśli kilka razy na dobę ;-)
Jezu, kilka razy na dobę! 🤣🤣🤣 Ale mi zrobiłeś dzień.
Świetny odcinek jeden z najlepszych dowiedziałem się bardzo dużo o rzeczach których nie miałem pojęcia, jestem już w takim wieku że raczej do Japonii się nie przeprowadzę ale wiedza bezcenna.
Na tyle bezcenna, że z niej nie skorzystasz ze względu na wiek.
Bardzo ciekawy filmik! Nie miałam pojęcia, że takie problemy są z dostaniem wizy małżeńskiej. Do kosza idą moje fantazje jak jadę na wakacje do Japonii, wchodzę w romans z przystojnym Japonczykiem poznanym wieczorem przy sake w barze, potem szybki ślub i przeprowadzka do Japonii na stałe 🤣🤣🤣🤣
🤣👍 zajebista jesteś
@@TadaimaAbroad haha dziękuję 😆
@@anka9637 mam 34 lata lata więc raczej stary bardziej pasuje 🙃 ale tak serio to takie fantazje, nie chciałoby mi się układać życia w obcym kraju. Już w Polsce urzędy wkurwiaja mnie na maksa, a co dopiero ogarniać to na obczyźnie
Haha da się. Ale dokumenty trzeba przygotować i trochę pracy to wymaga
Oj pamiętam jak w jednym ryokanie próbowali powiedzieć moje nazwisko, chyba wzięli sobie za za punkt honoru żeby odpowiednio się zwracać.
Juz sam wyjazd na stale do innego kraju jest bardzo frustrujacy i trudny, wiem, bo sama mieszkalam w trzech krajach, serdecznie Was pozdrawiam. Przypomnialam sobie jak moj brat byl na studiach we Wroclawiu (wiele lat temu) i tam studiowala wtedy tez jedna Japonka, mowila, ze podoba jej sie w Polsce i chciala zostac Pa, pa Aiko 😀
Chyba wszędzie są podobne problemy, o których mówicie. Ja od 8 lat mieszkam zagranicą. Zasugerowano mi zmianę nazwiska ( bo za dużo „ sz” i „ cz”) co też zrobiłam. Z gorszą pracą dla obcokrajowców .....- mnie akurat to nie dotyczyło, ale koleżanka psycholog miała problem , mimo świetnej znajomości języka. Ja akurat nie jestem specjalnie towarzyska, więc ci znajomi co są, to i tak za dużo😊
Ale tak jak Aiko wspomniała o Australii- wszędzie podobnie. Trzeba się na to przygotować i tyle.
Zawsze z przyjemnością was oglądam,pozdrowionka.
Mieszkam w Norwegii już blisko 10 lat i mam identyczne problemy ze swoim nazwiskiem. Imię jeszcze przejdzie, bo można zmienić W na V i K na C, ale nazwisko to istny dramat. W Polsce też często musiałam mówić bardzo wyraźnie, podkreślając każdą literę lub sylabę, więc co dopiero dla ludzi zza granicy… często daje im po prostu moje ID żeby sobie przepisali, albo jeśli jest możliwość to pytam się, czy sama mogę wpisać 😅
A ja nazywam się Łagodziński. Mieszkam w USA. We wszystkich moich amerykańskich dokumentach stoi Lagodzinski. Jedynie w polskim paszporcie mam "ogonki". W związku z tym miałem wiele problemów na lotniskach. Czytają mój paszport i nie wiem dlaczego Ł wygląda dla nich jak T. "Tagodzinski? Sorry, you are not on the passenger list". Sytuacja zmieniła się na lepsze, gdy zaczęli paszporty skanować, zamiast czytać.😁
Ja w DE daję dowód, ale i tak walą błędy. Nazwisko nie jest skomplikowane - oni są tępi.
Dużo mi to dało do myślenia dziękuję za wykład dobrze tłumaczyćie
Ciekawy temat :) Fajne jest to, że dzieci dziedziczą japońskie nazwisko,przez to w szkole nie będą miały kłopotu choćby z przedstawieniem się
A co najważniejsze mają one podwójne obywatelstwo.
No ale z tego co zrozumiałem, właśnie będą się nazywać po (polskim) ojcu, bo mimo że, Aiko jest Japonką, to przyjęła nazwisko polskiego męża. Tak więc, gdyby nie przyjęła polskiego nazwiska, to dopiero wtedy dzieci miałyby nazwisko japońskie, po matce. Tak jak mówi w 8:48
Bardzo interesujący odcinek, dużo praktycznych informacji.
Z tym nazwiskiem to taka prawda, że aż boli xD
Dobrze, że nikt się nie przyczepia do wypisywania imion w katakanie
Nocny komentarz dla zasiegu, więcej takich nocnych eskapad. Filmik ciekawy rozwiewa wiele wątpliwości. Pozdrawiam
Jeśli Aiko ma problem z nazwiskiem, to czy w Japonii kobieta nie może zmienić później nazwisko z ważnych powodów? W Polsce można w USC o ile np. nazwisko jest obraźliwe, zbyt popularne, czy sprawia trudność. Tu byłaby podstawa do zmiany.
No właśnie, możecie zmienić razem nazwisko, ewentualnie na nazwisko Aiko. Chociaż to pewnie kolejna papierologia...
*nazwiska, nie nazwisko
Nazwiska nie zmienia się w USC. Z tego co pamiętam można to zrobić w starostwie powiatowym (przynajmniej tak pamiętam, chyba, że to się zmieniło)
@@anpe7711 oczywiście, że w USC, decyzję co do zmiany nazwisk sporządza Kierownik. Pracowałam to wiem. Niestety musi być konkretne uzasadnienie tej zmiany a nie jedynie widzimiś, bo znudziło mi się. Tak samo jest jeżeli chodzi o imię/imiona. Jeżeli decyzja jest negatywna to można się odwołać.
Bardzo fajnie ze dotkneliscie tematu samotności.... nie jest łatwo na emigracji ❤pozdrawiam Was też na emigracji jestem❤buziaki
Super ciekawy odcinek .Pozdrawiam
A to ciekawe. Mamy nazwiska z końcówkami: -owicz, -ski, -ck ,-dzki, - ak, -ek, - ka, -yk, -ć itp. Nazwiska były dawniej szlacheckie, a dziś najczęściej obcego pochodzenia np.niemieckiego, czeskiego, ukraińskiego czy łemkowskiego, są też popularne np. Czapliński, Nowak, Kowalski, Kozłowski, Szymański, Pawłowski czy Lewandowski. Są też naturalne pochodzące od nazw miast, narodowości etnicznej, wyrazów pospolitych i nazw czynności, zawodów, zwierząt, roślin czy nazw miesięcy( np. Marzec czy Kwiecień) i dni tygodnia. Miałem koleżankę, która miała nazwisko Lipiec, a jeden z zawodników nazwisko Piątek (też nazwa miasta). Są też nazwiska śmiesznie brzmiące np. Połap, Niziołek, Błąd, Pyrkosz( jest powiedzenie Pyrkosz,pyrkosz i nie jedziesz) czy Niepsuj,
Siemanko kochane Truszki i piesek.
Jestem ciekaw jak by wyglądała ten stempelek jak byście mieli łączone nazwisko lup w urzędzie musieli je wpisać?
chyba musicie je mieć taki zalakowany kartoniki by mogli poprawnie wpisywać, może się kiedyś poprawi? Pozdrawiam
Czy ewentualnie moglibyście za jakiś czas zmienić razem nazwisko na nazwisko panieńskie Aiko? Oczywiście, jeśli to by się opłacało i mielibyście ochotę? Ciekawe co na to urzędy. Może po czymś takim życie byłoby łatwiejsze dla Was obojga. Chociaż przypuszczam, że to mogłaby być droga przez mękę... Pozdrowienia dla Was. Pięknie wyglądacie, a Aiko cudnie wygląda w takich kolorach 🙂
Mega dużo roboty:/
Nie mam doświadczeń z pracą w Japonii ale wiem co nieco o pracy w kilku Europejskich krajach. Moje doświadczenie jest takie że poza Anglią i Irlandią to w innych krajach obcokrajowcowi jest trudno znaleźć satysfakcjonującą pracę. Da się ale to zajmuje kupę czasu i targa sporo nerwów. Druga sprawa to jak się czujesz w tej pracy. A tu już sporo zależy od ludzi tam pracujących i nie koniecznie przekłada się na cały kraj. Chociaż pewne trendy da się zauważyć. Bo praca w Holandii a Francji to jednak dwa różne światy i nie koniecznie na korzyść Francji.
w moim przypadko poszlo latwo z wiza, przyszla tez dosc szybko, 2 miesiace :)
Emil, fajna ta Twoja żona. Mądra, wykształcona, próbuje po polsku mówić. Super
Urzędy jak w świecie według kiepskich. Podanie proszę, ale w 12 egzemplarzach. W tłumaczeniu na Mongolski.
chciało by się więcej słuchać za krótki filmik . pozdrawiam aiko i emil i życzę wszystkim udanego weekednu :)
Moja siostra w październiku przeprowadza się do Japonii więc wypuściliście ten odcinek w idealnym momencie ❤️ Dziękuję wam 🙂
Szczęściara 😎..życzę wszystkiego najlepszego i wielkie zazdro 😋
Sama przechodzę przez to wszystko w Turcji, więc miło posłuchać o tym cudownym procesie w innych krajach 😅
Mam podobne problemy. W listopadzie czeka mnie ceremonia picia herbaty tylko w zwyczaju chinskim :), a pozniej staranie o wize z tym ze dla niej w UK bo tutaj mieszkam. Podobnie procedura wizowa wyglada, a po obejrzeniu fimiku wiem, ze to norma takze w innych krajach. Dzieki
Hej Aiko i Emil Truszkowscy - za bardzo osobista, relacje, i przypomnieliscie mi dokladnie te same odczucia sprzed 33 lat kiedy zaczynalam zycie w innym kraju z moim me,zem .Rozumiem ile pracy musiala wlozyc`Aiko i Emil zeby to funkcjonowalo .Podziwiam Was i zycze, wszystkiego najlepszego i pozdrawiam ze Sztokholmu. Moja jamniczka - Zelinda - tez`
Pozdrawiamy was i ślicznego jamniczka (jamniczka są super)
Ostatnio właśnie słucham audiobooka "Planeta K ..." I tak właśnie zastanawiałem się jak Wy dajecie sobie radę trafiliście z tym vlogiem wprost dając mi odpowiedź na kilka pytań
Pozdrawiam i życzę wielu sukcesów.
Jestem w trakcie procesu wizy narzeczeńskiej do USA. Są podobne z zasady, że trzeba udowodnić, że małżeństwo nie będzie fikcyjne itd. Również mam dosyć długie nazwisko i amerykański urząd imigracyjny już mi go przekręcił w dokumentach... Ale po ślubie od razu zmieniam, bo chcę uniknąć takich sytuacji jakie opisujecie w filmie 😂
Podobnie, jak w UK, ale nie kojarzę by w UK trzeba było jakieś wypracowania składać :)
Ciekawe wieści. Aiko wyglądasz cudnie. Wydaje mi się że Aiko jest bardziej europejska. Bardzo podoba mi się podejście Aiko do życia. Pozdrawiam z Poznania Kamil
Bardzo ciekawy odcinek, dzięki. Fajna sprawa z tą pieczęcią.
To tak jak w szlacheckiej Polsce były pierścienie rodowe gdzie pieczętowano nimi zamiast podpisu
O Hanna i ta druga Pani z japoni też dały radę i nowi chętni też dadzą :)))
przegadany, ale interesujący odcinek; fajne podejście do tematu - poruszenie najważniesjszych kwestii
Dlaczego skomplikowany ślub w Japonii a nie prostszy w Polsce? Czy Japonia inaczej traktuje Japonkę, która wzięła ślub z Polakiem w Polsce? Dlaczego zabroniony jest ślub z powodu różnicy wieku? Czy w Japonii są rozwody i jak on przebiega? Czy są samotne matki lub samotni ojcowie? Czy w Japonii jest dużo osób niepełnosprawnych i jak je się traktuje np. ludzi po wypadkach? Czy miasta są dostosowane do wózków? Dla mnie to zawsze świadczy o poziomie cywilizacyjnym, tzn. to jak społeczeństwo i państwo traktuje niepełnosprawnych. Wzorem Skandynawia. Nigdy nie znalazłem odpowiedzi na takie pytania. Dziękuję za filmik.
Film Ballada o Naraymie. Po siedemdziesiątce kopa w tyłek z wioski, wyprowadzają cię na górę, gdzie masz posłusznie zamarznąć :(
Dziękuje za przybliżenie tematu. pozdrawiam Piotr.
You guys are awesome ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Serdecznie pozdrawiam, mieszkałam trzy lata w Tokio na Daikanyamie. 😊
Super odcinek ale nie super dla kandydatów do żeniaczki w Japonii, a my oglądamy jednego ze szczęśliwców międzynarodowego mariażu :) 😃
Z przyjaźniami to pewnie w każdym kraju tak jest, w dorosłym życiu mniej ludzi się poznaje gdzie można spędzić razem na tyle dużo czasu żeby móc się zaprzyjaźnić, w dzieciństwie jest to szkoła itd, a potem praca, czasem jakieś kursy itd na jakie uczęszczamy
Hahah z tym nazwiskiem to faktycznie komedia jest. Mam tak samo długie nazwisko i nawet w Polsce je non stop przekręcają a co dopiero jakby to miał jakiś obcokrajowiec przeczytać :D
Pomyśleć co by było gdyby ktoś miał moje nazwisko wymówić. Macie szczęście że truszkowski nie jest aż tak bardzo skomplikowane, Jak by wyglądał poprawny zapis po japońsku mojego nazwiska?
ボロディユク
Przypomina mi się ta scena z "12 prac Asterixa", jak o tym wszystkim zaczęliście opowiadać 😁
Chyba naprawdę nikt z was nie był w polskich urzędach
Jesteście super , masz wspaniałą żonę Emilu . Moja siostra interesuje się kulturą Japonii i dlatego coś już o niej wiem . Pozdrawiam .
Chciałem się pożegnać z tym kanałem bo od subskrybuje teraz przez tyle lat oglądałem kanał i myślałem że oglądają naprawdę nic mnie nie zdenerwuje ale widzę że od pandemii ściągnęli swoje maski i pokazali jacy są że liczy się tylko kasa własne ego i zachcianki własne, dla większości Japonia jest tylko piękna Jak Japończycy działają jak ktoś chce przez te 2,5 roku słyszałem we vlogach kiedy Japonia się otwiera, Japończycy są głupi bo nie otwierają się, może to Europa i większość Polaków jest głupia bo nie potrafi zrozumieć że zdrowie Japończyków tez jest ważne, ten kanał jest taki sam już jak reszta kanałów polskich o Japonii, obrażanie wyzywanie Japończyków, wywyższanie się że Polak jest spoko a Japończyk to ciemna masa i nie rozumie, zauważałem też że jest szok Jak to Japończyk może mieć inne zdanie od Polaka to obraz, nikt nikogo do niczego nie zmusza nie podoba się jest Europa czy inne części Azji a tak nie jest tak że cudzoziemiec ma wiele do gadania tylko nie pasuje poszedł gdzie indziej, wstyd mi za to Jak większość Polaków czy Europejczyków narzuca Japonii swoje wartości bo Japończyk mało wie a Europejczyk wie naj więcej i smutne to ale to nie mój interes i mi się to nie Podoba wiec od subskrybuje ten kanał bo bo też nie mogę słuchać tych bzdur że Japonia jest podobania do polski , nie prawda i nigdy Japonia nie będzie taka Jak Polska nigdy.
Dzięki za filmik. Bez konieczności ruszania tyłka z kanapy wiem, co czekałoby mnie w Japonii, gdybym ten tyłek ruszyła i do tego wyszła za Japończyka 🙂
Gdyby Aiko miała na nazwisko Otsuka-Truszkowska, to by spaliły się wszystkie serwery w Japonii.
Explosion
Żeś przypomniał xD Dawno nie słuchałem eksplołrzyn.
@@AikoiEmil ile liczycie za usługę przewodnika i tlumacza, dzień?
W moim przypadku moje nazwisko bez problemu by można zapisać w 3 znakach z katakany, więc tylko mogę współczuć :D
Była by możliwość żebyście dodawali japońskie napisy do filmików?
Z chęcią podrzuciłabym ten filmik Japończykom zastanawiających się nad małżeństwem z obcokrajowcem. Myślę, że bardzo ładnie tu wszystko podsumowaliście i fajnie by było gdyby więcej osób mogło skorzystać z tych informacji. (zapewne są i po japońsku, ale kto tam wie ;p mi się tu podoba )
あいこと犬はかわいいです。=) Dopiero się i jestem na początku tej drogi, ale cieszę mnie strasznie, że mogę już coś napisać. :)
Ciekawy odcinek, dużo cennych rad dla kogoś kto planuje ,,mieszany" ślub w Japonii. Ja nie mam takiego zamiaru :) ale na pewno wielu osobom pomoże to podjąć decyzję. Muszę jeszcze dodać, że Aiko jest bardzo pozytywną osobą, aż mnie to momentami zadziwia. Czy wszyscy Japończycy mają takie stoickie podejście do życia i różnych problemów? U ciebie Emilu widać wiele trudnych i przykrych emocji gdy mówisz o problemach, a Aiko sprawia wrażenie jakby to była zwyczajna sprawa, ot takie jest życie i tyle. Chciałabym potrafić tak podchodzić do trudnych spraw ale pewnie nigdy się tego nie nauczę. Może ogólnie Polacy są bardziej emocjonalnym narodem, takim przejmującym się i trochę pesymistycznym? Może to stąd wynika?
Bardzo dużo się dowiedziałem..Odcinek na 5+...muszę koniecznie wrócić do wspierania was...robicie kawał dobrej i wartościowej pracy ☝️
Super materiał.Pozdrawiam
Musicie naprawdę kochać bo to w Japonii jest trudne
Haha! Grzegorz Brzęczyszczykiewicz zawsze w sercu :)
W czerwcu mój syn brał ślub w Niemczech z Niemka i tez potrzebował zaświadczenia z Polski, ze jest kawalerem. Niestety nikt z rodziny w Polsce nie otrzymał tego dokumentu, syn musiałby zrobić to osobiście w Polsce. Więc załatwił to w konsulacie polskim co nie było takie tanie. Pozdrawiam
Aiko jesteś mądrą i piękną kobietą, dobrze że zostaliście w Japonii. Fajnie , że jesteście. Dużo szczęścia 💞
Czy gdyby dzieci urodziły się w Polsce to też przejmują nazwisko po Aiko(gdyby go nie zmieniła) i co w przypadku rozwodu w Japonii? Zostają rozumiem z japońskim rodzicem? Są brane jakieś inne względy? Dobro dziecka itp?
W Polsce dzieci miały by automatycznie nazwisko zgłoszonego w akcie urodzenia dziecka. W Japonii dobrem dziecka jest by było z japońskim rodzicem - koniec kropka.
W Polsce dzieci miały by automatycznie nazwisko zgłoszonego w akcie urodzenia ojca. W Japonii dobrem dziecka jest by było z japońskim rodzicem - koniec kropka.
@@adamkluska356 w Polsce jest dowolność nazwiska, nie trzeba nawet w ogóle go zmieniać. Nazwiska mogą być bez zmian, można przyjąć nazwisko męża lub żony lub postawić na dwuczłonowe. W dokumentach do ślubu również wybiera się nazwiska ewentualnych dzieci i tu również można postawić na nazwisko matki lub ojca albo dwuczłonowe.
@@nikolaniski6655 Tak jest jak zgłosisz że tak chcesz. Jeśli nie to z automatu jest tak jak napisałem.
@@adamkluska356 to zależy czy mówimy o Polakach czy obcokrajowcach. Jeśli Polakach to zależy od dokumentów jak przy ślubie ustalimy. Przy obcokrajowcach nie mam pojęcia a przy konkubinacie jest chyba też jakie wybór jeśli się nie mylę
A Oni jak zwykle, no... jak zwykle (◍•ᴗ•◍)❤, no jak zawsze czekam na następne spotkanie z wami. Pa
Już wkrótce:)
A nie wiem czy jest dobry pomysł by porównać egzamin na prawo jazdy w Japonii a w Polsce? 🤔. Czy osoba przeprowadzająca się do Japonii na stałe musi posiadane polskie prawo jazdy wymienić na japońskie czy może mieć podwójne prawo jazdy? I jak wygląda tam egzamin czy jest mniej więcej podobnie jak w Polsce?
Taaak nazwiska to temat rzeka.
Ja np. dla pewnej osoby z Indii nadal jestem Ślesińska 🤷♀️🤦♀️🤦♀️ choćbym nie wiem ile razy wspominała, że to moje nazwisko. Ale to i tak imię wymiata. W stopce dodałam sobie (Gosia) a i tak potrafią przekręcić 😂😂. Bywa wesoło. Ale żeby nie było i mi się zdaża popełnic gafy więc często w pracy pytam
Ciekawy mechanizm od małżeństwa do przyjaźni ale walnąłeś problemami od razu a potem zakończyłeś lightowo i może to miało sens
Bardzo ciekawy odcinek.
Mega odcinek !!!! Mam pytanie odnosnie Hanko. Czy taka pieczatka wymaga rejestracji w urzedzie skoro to jest bardzo personalna rzecz? Dziekuje z gory ,serdecznie pozdrawiam i zycze milego weekendu.
Świetny odcinek ☺️
Interesujacy material! Pozdrawiam serdecznie!
Mimo wszystko daliście sobie radę. Miłość może wszystko. Pozdrawiam
Świetny odcinek.
Dziękuję!
Bardzo ciekawy odcinek. 👋👋👍
Ciekawy odcinek. Właśnie słyszałam, że z nazwiskiem i hanko bywa sporo kłopotów. Nawet nie koniecznie przy kwestii małżeństwa, ale ogólnie obcokrajowców w Japonii. Chociaż zaskoczyło mnie to, że tak dokładnie sprawdzają wnioski przy wizie małżeńskiej. A tym bardziej, że mogą dorzucić, kiedy status "chodzenia ze sobą" był za krótki. Interesujące, ale jakie kłopotliwe do wyjaśniania obcej osobie
Na pocieszenie: mój mąż z Chin ma bardzo podobne problemy w Polsce ;)
Ja bym wrocil do panienskiego nazwiska. Wygladacie na super pare. Tak trzymajcie . Pozdrawiam
Cześć Aiko!!😁👍Cześć Emilu!!😁👍Ja nazywam się Wacek Karcz.😁Karcz - To,regionalna nazwa pnia po ściętym drzewie.😁😁😁👍👍👍
Ja też będę turystycznie jechał za granicę to stuprocentowo będą mieli problemy z moim imieniem oraz nazwiskiem choć nazwisko mam krótkie to skomplikowane.
Emil wygląda trochę jak Peter Parker. ;)
Dokładnie 5 dni temu wzięłam ślub w Polsce z Japończykiem i tez było sporo biegania po urzędach i ambasadzie. Na szczęście japońska ambasada w Polsce działa bardzo dobrze. Ja postawiłam na nazwisko łączone (po raz - moje nazwisko jest nietypowe oraz dużo jest lekarzy i większość to rodzina więc zawsze są fory i lepsze traktowanie w placówkach, po dwa - mam na imię Anna więc dodając do tego japońskie nazwisko łatwo byłabym mylona z Japonką tym bardziej że mówię płynnym japońskim, mam japoński akcent gdy mówie po japońsku przez telefon. A wiadomo, obcokrajowiec ma zawsze jakieś fory xD za kilka miesięcy przywitamy na świecie córeczkę i tutaj już poszliśmy na łatwiznę bo nie chce nam się pierniczyć po japońskich sądach - dziecko na nazwisko dostanie po ojcu. Z kolei będzie miała dwa imiona, pierwsze japońskie i drugie polskie. Co do wizy to w planach nie mamy na razie. W ciągu najbliższych lat nie będziemy mieszkać ani w JP ani w PL, chociaż też w środkowej Europie. Mój mąż ma wizę pracowniczą na kilka lat.
O kurcze. Z podwójnym nazwiskiem w Japonii to są cyrki niezłe
Szczęściara:) Gratuluję z okazji ślubu i córeczki. Myślicie o podwójnym obywatelstwie dla dziecka? Aiko i Emil mogliby zrobić o tym odcinek, bo szukam dobrego rozwiązania tego 'problemu'.
Aiko jest warta poświęcenia
Aiko jesteś śliczna
Aiko, super kobieta!
Bardzo ciekawy i zabawny odcinek! Kochani, nazwisko zawsze można zmienić, ja na przykład nie przyjęłam nazwiska męża bo jest brzydkie i skomplikowane. A czy w Japonii jest zwyczaj noszenia dwóch nazwisk? Pozdrawiam.
Rin Chan Truszkowski brzmi tak dostojnie
ciekawy odcinek👋☘️❤️❤️🍏🍎
Dzięki, ze jesteście.
Czy mozecie , a moze macie już, taki odcinek o okresie Bożego Narodzenia lub karnawału i Nowego Roku w Japonii?
były odcinki o świętach i nowym roku w Japonii już
Moja synowa Japonka ma taki sam problem, gdyż przyjęła polskie nazwisko, chociaż krótsze i łatwiejsze. Ale Japończycy i tak mają problem z jego zapisaniem. W Japonii kobieta nie może, niestety, posiadać nazwiska dwuczłonowego, które u mojej synowej bardzo dobrze brzmiałoby po polsku. Serdecznie pozdrawiam sympatyczną parę 🙋♀️
Moja synowa też przyjęła polskie nazwisko, ale wnuczka ma obowiązkowo japońskie, " panieńskie" matki :)
Można dostać podwójne nazwisko za zgodą sądu
To dziwne, bo mój wnuk nosi nazwisko ojca, które ma wpisane również w japońskim paszporcie.
Rozumiem, że masz na myśli kobietę Japonkę, bo nie Japonka może pozostawić swoje rodowe i dodać nazwisko męża.
wiza małżeńska? czyli w Japonii nie ma czegoś takiego jak pobyt stały (taka "ziolena karta" jak w USA)? wynikałoby zatem, że gdyby dane małżeństwo nie przetrwało (np. rozwód), to już... po wizie? nawet gdyby obcokrajowiec nie był winien rozpadu małżeństwa?