📌 Nie zapomnij zostawić subskrypcji, komentarza i dać łapki w górę - to naprawdę pomaga w rozwijaniu tego kanału. 🔥 DARMOWY Kwestionariusz Ślubny kursy.jsierzynski.pl/kwestionariusz-slubny ✅ Kurs: "Jak efektywnie używać lamp błyskowych + BONUSY" kursy.jsierzynski.pl/lp/opanuj-lampe-blyskowa ✅ Kurs: "Sekrety pozowania: Uchwyć naturalność na sesji" RABAT używając KOD FOTOJACEK kursy.jsierzynski.pl/kurs-sekrety-pozowania ✅ Kurs: "Zarabiaj więcej dzięki Fotografii Hybrydowej" RABAT używając KOD FOTOPASJA kursy.jsierzynski.pl/fotografia-hybrydowa/
Trzeba mieć na uwadze, że kiedy zaczyna się wchodzić w tą branżę, bardzo ciężko kupić 2 pełnoklatkowe aparaty, do tego kilka stałek, lampy, ekstra baterie, ładowarki, torbę, szelki, plecak i pewnie jeszcze coś czego nie wymieniłem. Bardzo chciałem w to iść, lecz ceny pełnoklatkowych zestawów mnie przerażały. Po roku intensywnej nauki wystartowałem z fotografią ślubną, rodzinną i portretową z dwoma aparatami apsc od Sony i obiektywami 16 i 30mm 1.4 oraz 50 i 85(FE)mm 1.8. Początkowo tania lampa, później były lepsze, mocniejsze. Cały sezon zarobił teraz na Sony a7 III, obiektyw Samyang 24-70 2.8 i spłacił obiektywy i resztę sprzętu który mam do aps-c. Jasne, ryzyko, aparaty na jedną kartę pamięci. Backup 2 razy w ciągu wesela, dobrej jakości karty i ryzyko staje się znikome. Nowy sezon rozpoczynam z pełną klatką i aps-c na szelkach mając w plecaku jeszcze jeden zapasowy aps-c. Może za rok będą już dwie pełne klatki i sprzedam zestawy aps-c które bardzo dobrze trzymają cenę. Wniosek - każdy powinien znaleźć na to własną drogę. Ograniczeniem jesteśmy my sami i nie ma na to idealnej drogi. No chyba że mamy na start dużo pieniędzy, wtedy jest zdecydowanie łatwiej :) Wszystko się da więc do roboty i powodzenia! :)
Świetnie napisane! 👍 Oczywiście każdy znajdzie swoją drogę, ale próg wejścia nie jest tak wysoki jakby się mogło wydawać. Na początku kariery fotografowałem aparatami analogowymi na negatywy (rolki 36 klatkowe) i to było wyzwanie. Jak się pojawił pierwszy aparat pełnoklatkowy Nikon D3 za ponad 12 tysięcy to dopiero był szok cenowy. Aby przyśpieszyć proces wymiany na technologię cyfrową pojechałem za granicę zarobić co mi dało później przewagę. Dlatego zdania nie zmienię i poszedłbym w pełną klatkę, właśnie A7III lub R6. W ostateczności tanie lustrzanki pełnoklatkowe ale jednak tu jest troszkę trudniej że względu na słabszy AF i potrzeba większej wiedzy. Dziękuję za podzielenie się swoją drogą fotograficzną.
Sony A7 III to przegenialny aparat. Moim zdaniem zapisze się historii podobnie jak 5DIII i D750 na zasadzie kultowości i pewnej przełomowości tego sprzętu. Jeśli chodzi o kupowanie lustrzanek w 2023 roku to uważam, że to nie ma najmniejszego sensu. Sam wyszedłem z lustrzanek pod koniec 2022 i to było rzutem na taśmę. Za długo tkwiłem w przekonaniu, że lustrzanką zrobię takie same zdjęcia jak bezlusterkowcem. To nie prawda. Na bezlusterkowcu jestem 10 razy szybszy a w reportażu to oznacza 10 razy lepszy. Na koniec, może wywołam jakąś dyskusję ale stwierdzam, że po przesiadce na A7III z Canona 5DIII i 6D mój reportaż zmienił się totalnie. Na plus oczywiście. Co prawda byłem w tym samym czasie na warsztatach u Adama Trzcionki... Ale to musi być kwestia zmiany sprzętu :D Najważniejsze na koniec koniec. Jak zawsze super film Jacku :)
Bardzo dziękuję! Oczywiście po warsztatach na pewno zmieniłeś też samo nastawienie do reportażu, ale tak jak piszesz. Bezlusterkowiec pozwala wejść na wyższy poziom, bo skupiamy się na ważniejszych rzeczach, jak szukanie kadru, emocji, fajnego światła czy budowaniu lepszej relacji z Klientami. Pozdrawiam i udanych kadrów!
Atakowanie reportażu stałkami wymaga dwóch puszek, więc ta druga puszka to nie zapas tylko regularne narzędzie pracy :) Na start mimo wszystko lepiej zacząć od zoomu typu 28-75/24-70. Nawiasem mówiąc ów Tamron/Nikkor 28-75 robią robotę - małe, lekkie i mega ostre szkło :) Do tego 85 1.8 na APSC i jest fajny duet na wszystkie okazje :)
Ogólnie zawsze na reportażu mieć dwie puszki, tylko często początkujący fotografowie rzucą się na najnowszy model, gdzie w tej cenie mają dwa aparaty wcześniejszej generacji. Oczywiście zoom ma wiele zalet na początku, ale obecnie dzięki łatwemu dostępowi do wiedzy, poziom szybko rośnie, a w cenie Tamrona 28-75mm można mieć już dwie fajne stałki. Oczywiście trzeba to dobrze się zastanowić, chociaż sporo osób które wchodzą w ten rynek już troszkę wcześniej fotografowało.
@@jsierzynski ja zaczynałem od 24-70, potem przeszedłem na 35/50/85 i finalnie wróciłem do 28-75 + 135 do większych zbliżeń. Światło 1.8 robi robotę, ale przy nowych matrycach ISO 3200-6400 to żaden problem. Poza tym często i tak trzeba zwiększyć głębię ostrości, więc te 1.8 bywa czasem nieużyteczne, a za to zoom już tak. Wiadomo, że każdy ma inny styl pracy, inny budżet, innego klienta, więc i sprzęt dobiera się indywidualnie. Problem jest taki, że dobra systemowa 35 kosztuje około 50% dobrego zoomu, ów Tamron 28-75 to dobry przykład jako szkło za około 3500zl 🙂 Jako drugie body warto rozpatrzyć APSC, które jest tańsze niż FX, a daje ciekawe możliwości chociażby podpięcie właśnie 85 i uzyskanie 135 czy ultra szerokiego kąta do ciekawych ujęć, a przy tym szkła nie są drogie. 🙂
@@gotyk69 tylko co jak padnie główny aparat, wtedy APS-C się nie sprawdzi, bo taki Tamron to wtedy 42-112,5. Jednak lepiej dwie pełne klatki, ale oczywiście o wszystkim decyduje budżet. Co do F1.8 to nie do końca się zgodzę, bo ja zdjęcia z rodziną tzw. grupówki często focę na 85-tce z ustawioną przysłoną F1.4 i wszyscy są ostrzy, a i bokeh robi wrażenie. Oczywiście tutaj robotę robi odległość od ludzi, ale można. Więc wolę mieć F1.8 i jak coś domknąć, niż F2.8 i ratować wysokim ISO. Chociaż wiem, że na odbitce 10x15 i obecnym oszumianiu jest naprawdę dobrze. Wiadomo, każdy ma swój styl, ale jeśli ktoś chce oferować coś ciekawszego niż smartfon to stałki robią robotę i to już te F1.8.
Dzięki za odesłanie do tego filmu, który rozwiał moje wszelkie wątpliwości, po wnikliwej analizie moje myśli skłonią się ku kupnie Canona R6. Tak jak wspomniałeś w filmie na ,,początek’’ obiektywy RF 35mm F1.8 IS Macro STM + RF 50mm f/1.8 STM w zupełności wystarcza do pełnego fotoreportażu imprezy okolicznościowej? Bardzo dziękuję za pomoc 🤩
Według mnie zestaw całkiem fajny, oczywiście coś jako backup warto mieć. Większość reportaży fotografuję 35mm + 85mm, ale spokojnie na początku 50mm się sprawdzi. Zobacz moje pozostałe reportaże: ruclips.net/p/PLF6vjzshwD0pa-16CnG6gwdRkDGriI_ku&feature=shared
Co sądzisz o zastąpieniu tych szkieł od Canona - RF 35mm f/1.8 i 85mm f/2 obiektywami Sigma Art f/1.4 35mm i 85mm z adapterem? Warto się bawić w takie kombinacje dla nieco lepszych parametrów?
Bardzo dobre pytanie. Jeśli lubisz płytką głębię ostrości to tak, ale niestety lustrzankowe wersje obiektywów, szczególnie 85-tka ART jest ogromna i ciężka. Dopiero nowe wersje DN które są ma razie tylko do Sony, mają normalne rozmiary. A trzeba pamiętać, że jak dodamy adapter to wyważenie nie jest idealne. Są plotki, niby potwierdzone że w lutym 2024 Sigma ma pokazać pierwsze obiektywy RF do Canona. Tamron np. dogadał się z Nikonem, więc coś jest na rzeczy. Według mnke warto poczekać te dwa miesiące.
Dzięki! Bardzo ciekawe info, mam nadzieję, że będzie tak jak piszesz :) A swoją drogą to widziałem ciekawe wideo z porównania rf 35mm 1.8 vs sigma art 35mm 1.4 - ruclips.net/video/5r8ykE6HJXw/видео.html Różnica jest naprawdę subtelna i tak jak mówi autor dla klienta może to często pozostać bez znaczenia. A może zainspiruje ciebie do zrobienia podobnego formatu? Wydaje się być bardzo dobry pod RUclips. Można fajnie pokazać tym wszystkim osobom pytającym o super sprzęt, że to nie jest aż taki gamechanger jak sobie wyobrżają.@@jsierzynski
Nie miałem, bo bałem się wolnego AF z funkcją Makro, ale na szczęście można ustawić limit. Alternatywa to Viltrox lub Samyang jeśli się uda znaleźć z mocowaniem RF. Będziesz zadowolony, a może kiedyś pojawi się wersja F1.4.
@@jsierzynski Dziękuję za odpowiedź Jacku szukałem tych obiektywów co mówiłeś i niestety nie ma ciężko znaleść Mam Canon R6 Mark ll i puszka jest świetna ale wystawię go na sprzedaż ma jeszcze dwa lata usługi serwisowej Decyzja trudna ale wybór szkieł mnie zmusza do takiej decyzji Sony trzeba się przesiąść 🫣🥹
Black Friday niestety nie rozpieścił, a specjalnie czekałem... Brać też pod uwagę Nikon Z5? Czy raczej te dwa które omawiasz? Nikon chyba jak Canon ma drogie szkła.
Rzeczywiście dobrych promocji jak na lekarstwo, największe rabaty były na oprogramowanie. Według mnie warto poczekać z zakupem na wiosnę, szkoda żeby leżał te 5 miesięcy, chyba że masz sporo zleceń. Z5, ale jak i Z6II to fajne puszki, nadal bardzo lubię ergonomię Nikona i kolory ale AF niestety to jeszcze nie poziom R6 czy nawet poczciwego A7III. Fajnie, że Nikon dogadał się z Tamronem ale tutaj bardziej zoomy. Fajnie jakby Samyang lub Sigma jeszcze wkroczyły. Viltrox na razie większość F1.8, chociaż systemowe F1.8 mają bardzo dobrą jakość. Według mnie cena do jakości to Sony, ale rok, a może kilka miesięcy i nagle wszystko może się zmienić. Np. już chodzą plotki, że w 2023 Sigma z Canonem w lutym ma coś pokazać więc będzie ciekawie. Zawsze mówię, że rozglądnij się co mają Twoi znajomi, albo czy jest jakaś wypożyczalnia sprzętu w okolicy i jaki system mają. Bo według moich badań ponad połowa rynku fotograficznego ma Sony w swoich torbach.
@@jsierzynski Tak się zastanawiam właśnie nad przeczekaniem. W tamtym roku kupiłem TV na Black Friday a po Świętach był jeszcze tańszy. Ale rynek foto to nie rynek RTV. Od wakacji kupuję i jeszcze nic nie mam...
Kupiłam obiektyw Samyang 35-150 z Sony A73. Niestety coś z tym obiektywem jest nie tak. Zdjęcia robi strasznie mydlane i nieostre. Masz może jakieś porady jak to ogarnąć ?
Podeślij 2-3 zdjęcia na mój adres @ ze strony www, to sprawdzę co może być na rzeczy. O problemach z Samyangiem nie słyszałem, bardziej z Tamronem który ma te same ogniskowe. Dzisiaj o godz. 19:00 na kanale @fotorozmowy będzie ze mną Paweł Słowik, który ma ten obiektyw.
Chodzi mi o szkła natywne RF. Oczywiście można znaleźć używanego Viltroxa 85mm F1.8 RF ale obecnie nie jest on produkowany. Mając adapter można podpiąć szkła EF ale jednak to już robi się z tego spory zestaw.
@@jsierzynski W lustrzance 5D Mark II uzywalem do portretu EF 85mm/1.8. To szklo jest rewelacyjne i ma w sobie "to cos", Uzywam go w Canonie RP przez przejsciowke a takze przez przejsciowke korzystalem z niego na Sony A6000. Faktycznie na Canonie RP przez przejsciowke + oslona przeciwsloneczna tworzy sie dosc przydlugi zestaw. Jednak zdjecia i to co daje to szklo warte jest tych niedogodnosci.
Nic, może to że jeszcze ich nie ma pod RF 🙈🙃. A tak na serio nowa seria DN jest bardzo fajna, stare ARTy pod lustrzanki jak 50 czy 85 były olbrzymie, a 24-ka nie jaka wybitna. Na szczęście to się poprawiło w nowej linii. Dlatego polecam, ale F1.8 systemowe na początek w zupełności wystarczą.
Generalnie to lepiej wiedzieć, czego sprzęt nie umie, niż wiedzieć co potrafi. Ślub z jednym aparatem to niestety proszenie się o klęskę. 35 to potwornie nudna i łatwa ogniskowa, która zniekształca paskudnie, szkoda życia. Moda na ogarnianie ślubu duetem 35/85 jest niestety zła dla fotografii ślubnej, 35 RF to niestety nie jest sprzęt do pracy, tylko do zabawy. Śluby naprawdę da się robić na F4, tylko po co się męczyć. Tak sobie myślę, że dobór sprzętu to w dużej mierze kwestia ergonomii pracy, nic więcej. Jak mówisz, że canonowska pięćdziesiątka 1,8 jest ok, to mi skóra cierpnie : ) Dobre szkła są niestety ważniejsze od dobrych aparatów. I wolniej tracą na wartości : ) Naprawdę można zrobić cały ślub jedną porządną pięćdziesiątką, I lepiej to zrobić tak, niż workiem kiepskich stałek. Samyang 1,4 jest spoko, ale strasznie barwi obraz, czyli komplikuje obróbkę. Słucham na bieżąco i spisuję refleksje, sorki. Skupiasz się na tym, co "wystarczy" a nie na tym, co pomoże zrobić lepszy materiał. Szkoda...
📌 Nie zapomnij zostawić subskrypcji, komentarza i dać łapki w górę - to naprawdę pomaga w rozwijaniu tego kanału.
🔥 DARMOWY Kwestionariusz Ślubny kursy.jsierzynski.pl/kwestionariusz-slubny
✅ Kurs: "Jak efektywnie używać lamp błyskowych + BONUSY" kursy.jsierzynski.pl/lp/opanuj-lampe-blyskowa
✅ Kurs: "Sekrety pozowania: Uchwyć naturalność na sesji" RABAT używając KOD FOTOJACEK kursy.jsierzynski.pl/kurs-sekrety-pozowania
✅ Kurs: "Zarabiaj więcej dzięki Fotografii Hybrydowej" RABAT używając KOD FOTOPASJA kursy.jsierzynski.pl/fotografia-hybrydowa/
Trzeba mieć na uwadze, że kiedy zaczyna się wchodzić w tą branżę, bardzo ciężko kupić 2 pełnoklatkowe aparaty, do tego kilka stałek, lampy, ekstra baterie, ładowarki, torbę, szelki, plecak i pewnie jeszcze coś czego nie wymieniłem.
Bardzo chciałem w to iść, lecz ceny pełnoklatkowych zestawów mnie przerażały.
Po roku intensywnej nauki wystartowałem z fotografią ślubną, rodzinną i portretową z dwoma aparatami apsc od Sony i obiektywami 16 i 30mm 1.4 oraz 50 i 85(FE)mm 1.8. Początkowo tania lampa, później były lepsze, mocniejsze.
Cały sezon zarobił teraz na Sony a7 III, obiektyw Samyang 24-70 2.8 i spłacił obiektywy i resztę sprzętu który mam do aps-c.
Jasne, ryzyko, aparaty na jedną kartę pamięci. Backup 2 razy w ciągu wesela, dobrej jakości karty i ryzyko staje się znikome.
Nowy sezon rozpoczynam z pełną klatką i aps-c na szelkach mając w plecaku jeszcze jeden zapasowy aps-c. Może za rok będą już dwie pełne klatki i sprzedam zestawy aps-c które bardzo dobrze trzymają cenę.
Wniosek - każdy powinien znaleźć na to własną drogę. Ograniczeniem jesteśmy my sami i nie ma na to idealnej drogi. No chyba że mamy na start dużo pieniędzy, wtedy jest zdecydowanie łatwiej :)
Wszystko się da więc do roboty i powodzenia! :)
Świetnie napisane! 👍 Oczywiście każdy znajdzie swoją drogę, ale próg wejścia nie jest tak wysoki jakby się mogło wydawać. Na początku kariery fotografowałem aparatami analogowymi na negatywy (rolki 36 klatkowe) i to było wyzwanie. Jak się pojawił pierwszy aparat pełnoklatkowy Nikon D3 za ponad 12 tysięcy to dopiero był szok cenowy. Aby przyśpieszyć proces wymiany na technologię cyfrową pojechałem za granicę zarobić co mi dało później przewagę. Dlatego zdania nie zmienię i poszedłbym w pełną klatkę, właśnie A7III lub R6. W ostateczności tanie lustrzanki pełnoklatkowe ale jednak tu jest troszkę trudniej że względu na słabszy AF i potrzeba większej wiedzy. Dziękuję za podzielenie się swoją drogą fotograficzną.
Sony A7 III to przegenialny aparat. Moim zdaniem zapisze się historii podobnie jak 5DIII i D750 na zasadzie kultowości i pewnej przełomowości tego sprzętu.
Jeśli chodzi o kupowanie lustrzanek w 2023 roku to uważam, że to nie ma najmniejszego sensu. Sam wyszedłem z lustrzanek pod koniec 2022 i to było rzutem na taśmę. Za długo tkwiłem w przekonaniu, że lustrzanką zrobię takie same zdjęcia jak bezlusterkowcem. To nie prawda. Na bezlusterkowcu jestem 10 razy szybszy a w reportażu to oznacza 10 razy lepszy.
Na koniec, może wywołam jakąś dyskusję ale stwierdzam, że po przesiadce na A7III z Canona 5DIII i 6D mój reportaż zmienił się totalnie. Na plus oczywiście. Co prawda byłem w tym samym czasie na warsztatach u Adama Trzcionki... Ale to musi być kwestia zmiany sprzętu :D
Najważniejsze na koniec koniec. Jak zawsze super film Jacku :)
Bardzo dziękuję! Oczywiście po warsztatach na pewno zmieniłeś też samo nastawienie do reportażu, ale tak jak piszesz. Bezlusterkowiec pozwala wejść na wyższy poziom, bo skupiamy się na ważniejszych rzeczach, jak szukanie kadru, emocji, fajnego światła czy budowaniu lepszej relacji z Klientami.
Pozdrawiam i udanych kadrów!
Atakowanie reportażu stałkami wymaga dwóch puszek, więc ta druga puszka to nie zapas tylko regularne narzędzie pracy :)
Na start mimo wszystko lepiej zacząć od zoomu typu 28-75/24-70. Nawiasem mówiąc ów Tamron/Nikkor 28-75 robią robotę - małe, lekkie i mega ostre szkło :) Do tego 85 1.8 na APSC i jest fajny duet na wszystkie okazje :)
Ogólnie zawsze na reportażu mieć dwie puszki, tylko często początkujący fotografowie rzucą się na najnowszy model, gdzie w tej cenie mają dwa aparaty wcześniejszej generacji. Oczywiście zoom ma wiele zalet na początku, ale obecnie dzięki łatwemu dostępowi do wiedzy, poziom szybko rośnie, a w cenie Tamrona 28-75mm można mieć już dwie fajne stałki. Oczywiście trzeba to dobrze się zastanowić, chociaż sporo osób które wchodzą w ten rynek już troszkę wcześniej fotografowało.
@@jsierzynski ja zaczynałem od 24-70, potem przeszedłem na 35/50/85 i finalnie wróciłem do 28-75 + 135 do większych zbliżeń.
Światło 1.8 robi robotę, ale przy nowych matrycach ISO 3200-6400 to żaden problem. Poza tym często i tak trzeba zwiększyć głębię ostrości, więc te 1.8 bywa czasem nieużyteczne, a za to zoom już tak.
Wiadomo, że każdy ma inny styl pracy, inny budżet, innego klienta, więc i sprzęt dobiera się indywidualnie. Problem jest taki, że dobra systemowa 35 kosztuje około 50% dobrego zoomu, ów Tamron 28-75 to dobry przykład jako szkło za około 3500zl 🙂
Jako drugie body warto rozpatrzyć APSC, które jest tańsze niż FX, a daje ciekawe możliwości chociażby podpięcie właśnie 85 i uzyskanie 135 czy ultra szerokiego kąta do ciekawych ujęć, a przy tym szkła nie są drogie. 🙂
@@gotyk69 tylko co jak padnie główny aparat, wtedy APS-C się nie sprawdzi, bo taki Tamron to wtedy 42-112,5. Jednak lepiej dwie pełne klatki, ale oczywiście o wszystkim decyduje budżet. Co do F1.8 to nie do końca się zgodzę, bo ja zdjęcia z rodziną tzw. grupówki często focę na 85-tce z ustawioną przysłoną F1.4 i wszyscy są ostrzy, a i bokeh robi wrażenie. Oczywiście tutaj robotę robi odległość od ludzi, ale można. Więc wolę mieć F1.8 i jak coś domknąć, niż F2.8 i ratować wysokim ISO. Chociaż wiem, że na odbitce 10x15 i obecnym oszumianiu jest naprawdę dobrze. Wiadomo, każdy ma swój styl, ale jeśli ktoś chce oferować coś ciekawszego niż smartfon to stałki robią robotę i to już te F1.8.
Dzikekuje
@@dajosoba.3263 😊👍
Dzięki za odesłanie do tego filmu, który rozwiał moje wszelkie wątpliwości, po wnikliwej analizie moje myśli skłonią się ku kupnie Canona R6. Tak jak wspomniałeś w filmie na ,,początek’’ obiektywy RF 35mm F1.8 IS Macro STM + RF 50mm f/1.8 STM w zupełności wystarcza do pełnego fotoreportażu imprezy okolicznościowej? Bardzo dziękuję za pomoc 🤩
Według mnie zestaw całkiem fajny, oczywiście coś jako backup warto mieć. Większość reportaży fotografuję 35mm + 85mm, ale spokojnie na początku 50mm się sprawdzi. Zobacz moje pozostałe reportaże: ruclips.net/p/PLF6vjzshwD0pa-16CnG6gwdRkDGriI_ku&feature=shared
Co sądzisz o zastąpieniu tych szkieł od Canona - RF 35mm f/1.8 i 85mm f/2 obiektywami Sigma Art f/1.4 35mm i 85mm z adapterem? Warto się bawić w takie kombinacje dla nieco lepszych parametrów?
Bardzo dobre pytanie. Jeśli lubisz płytką głębię ostrości to tak, ale niestety lustrzankowe wersje obiektywów, szczególnie 85-tka ART jest ogromna i ciężka. Dopiero nowe wersje DN które są ma razie tylko do Sony, mają normalne rozmiary. A trzeba pamiętać, że jak dodamy adapter to wyważenie nie jest idealne.
Są plotki, niby potwierdzone że w lutym 2024 Sigma ma pokazać pierwsze obiektywy RF do Canona. Tamron np. dogadał się z Nikonem, więc coś jest na rzeczy. Według mnke warto poczekać te dwa miesiące.
Dzięki! Bardzo ciekawe info, mam nadzieję, że będzie tak jak piszesz :)
A swoją drogą to widziałem ciekawe wideo z porównania rf 35mm 1.8 vs sigma art 35mm 1.4 - ruclips.net/video/5r8ykE6HJXw/видео.html
Różnica jest naprawdę subtelna i tak jak mówi autor dla klienta może to często pozostać bez znaczenia.
A może zainspiruje ciebie do zrobienia podobnego formatu? Wydaje się być bardzo dobry pod RUclips. Można fajnie pokazać tym wszystkim osobom pytającym o super sprzęt, że to nie jest aż taki gamechanger jak sobie wyobrżają.@@jsierzynski
Kolejny świetny film 😊 mam pytanie, czy akumulatory patona można ładować w oryginalnej ładowarce canon r6?
Dziękuję! Jeśli chodzi o pytanie to tak. Korzystam od ponad roku z akumulatorów Patona i nie zauważyłem żadnych problemów podczas ładowania.
Pierwszy 🙃 Dobra oglądamy.
Nice! ☺
Jacku a co myślisz o Rf 85 f2 do ślubu na początek
Nie miałem, bo bałem się wolnego AF z funkcją Makro, ale na szczęście można ustawić limit. Alternatywa to Viltrox lub Samyang jeśli się uda znaleźć z mocowaniem RF.
Będziesz zadowolony, a może kiedyś pojawi się wersja F1.4.
@@jsierzynski Dziękuję za odpowiedź Jacku szukałem tych obiektywów co mówiłeś i niestety nie ma ciężko znaleść Mam Canon R6 Mark ll i puszka jest świetna ale wystawię go na sprzedaż ma jeszcze dwa lata usługi serwisowej Decyzja trudna ale wybór szkieł mnie zmusza do takiej decyzji Sony trzeba się przesiąść 🫣🥹
Black Friday niestety nie rozpieścił, a specjalnie czekałem... Brać też pod uwagę Nikon Z5? Czy raczej te dwa które omawiasz? Nikon chyba jak Canon ma drogie szkła.
Mam Z5 na śluby i polecam :)
Rzeczywiście dobrych promocji jak na lekarstwo, największe rabaty były na oprogramowanie. Według mnie warto poczekać z zakupem na wiosnę, szkoda żeby leżał te 5 miesięcy, chyba że masz sporo zleceń.
Z5, ale jak i Z6II to fajne puszki, nadal bardzo lubię ergonomię Nikona i kolory ale AF niestety to jeszcze nie poziom R6 czy nawet poczciwego A7III. Fajnie, że Nikon dogadał się z Tamronem ale tutaj bardziej zoomy. Fajnie jakby Samyang lub Sigma jeszcze wkroczyły. Viltrox na razie większość F1.8, chociaż systemowe F1.8 mają bardzo dobrą jakość.
Według mnie cena do jakości to Sony, ale rok, a może kilka miesięcy i nagle wszystko może się zmienić. Np. już chodzą plotki, że w 2023 Sigma z Canonem w lutym ma coś pokazać więc będzie ciekawie.
Zawsze mówię, że rozglądnij się co mają Twoi znajomi, albo czy jest jakaś wypożyczalnia sprzętu w okolicy i jaki system mają. Bo według moich badań ponad połowa rynku fotograficznego ma Sony w swoich torbach.
@@gotyk69 obecnie każdy aparat świetnie się sprawdzi, na pewno kwestia jakich szkieł potrzebujemy.
@@jsierzynski Tak się zastanawiam właśnie nad przeczekaniem. W tamtym roku kupiłem TV na Black Friday a po Świętach był jeszcze tańszy. Ale rynek foto to nie rynek RTV. Od wakacji kupuję i jeszcze nic nie mam...
@@gotyk69 Jakie szkła wykorzystujesz?
Kupiłam obiektyw Samyang 35-150 z Sony A73. Niestety coś z tym obiektywem jest nie tak. Zdjęcia robi strasznie mydlane i nieostre. Masz może jakieś porady jak to ogarnąć ?
Podeślij 2-3 zdjęcia na mój adres @ ze strony www, to sprawdzę co może być na rzeczy. O problemach z Samyangiem nie słyszałem, bardziej z Tamronem który ma te same ogniskowe. Dzisiaj o godz. 19:00 na kanale @fotorozmowy będzie ze mną Paweł Słowik, który ma ten obiektyw.
@@jsierzynski podesłałam
@@dominikawyciszkiewicz130 na razie nic nie doszło, ewentualnie wrzuć np. wetransfer i podeslij na moim IG @jsierzynski
Na pewno Canon dla stalki 85mm nie ma wersji o jasnosci f1.8 ???
Chodzi mi o szkła natywne RF. Oczywiście można znaleźć używanego Viltroxa 85mm F1.8 RF ale obecnie nie jest on produkowany. Mając adapter można podpiąć szkła EF ale jednak to już robi się z tego spory zestaw.
@@jsierzynski W lustrzance 5D Mark II uzywalem do portretu EF 85mm/1.8. To szklo jest rewelacyjne i ma w sobie "to cos", Uzywam go w Canonie RP przez przejsciowke a takze przez przejsciowke korzystalem z niego na Sony A6000. Faktycznie na Canonie RP przez przejsciowke + oslona przeciwsloneczna tworzy sie dosc przydlugi zestaw. Jednak zdjecia i to co daje to szklo warte jest tych niedogodnosci.
hej Jacku, a co jest dla ciebie nie tak z sigmami ? :)
Nic, może to że jeszcze ich nie ma pod RF 🙈🙃. A tak na serio nowa seria DN jest bardzo fajna, stare ARTy pod lustrzanki jak 50 czy 85 były olbrzymie, a 24-ka nie jaka wybitna. Na szczęście to się poprawiło w nowej linii. Dlatego polecam, ale F1.8 systemowe na początek w zupełności wystarczą.
Generalnie to lepiej wiedzieć, czego sprzęt nie umie, niż wiedzieć co potrafi. Ślub z jednym aparatem to niestety proszenie się o klęskę.
35 to potwornie nudna i łatwa ogniskowa, która zniekształca paskudnie, szkoda życia. Moda na ogarnianie ślubu duetem 35/85 jest niestety zła dla fotografii ślubnej,
35 RF to niestety nie jest sprzęt do pracy, tylko do zabawy.
Śluby naprawdę da się robić na F4, tylko po co się męczyć.
Tak sobie myślę, że dobór sprzętu to w dużej mierze kwestia ergonomii pracy, nic więcej.
Jak mówisz, że canonowska pięćdziesiątka 1,8 jest ok, to mi skóra cierpnie : )
Dobre szkła są niestety ważniejsze od dobrych aparatów. I wolniej tracą na wartości : )
Naprawdę można zrobić cały ślub jedną porządną pięćdziesiątką, I lepiej to zrobić tak, niż workiem kiepskich stałek.
Samyang 1,4 jest spoko, ale strasznie barwi obraz, czyli komplikuje obróbkę.
Słucham na bieżąco i spisuję refleksje, sorki.
Skupiasz się na tym, co "wystarczy" a nie na tym, co pomoże zrobić lepszy materiał. Szkoda...
Dziękuję za wyczerpujący komentarz, bo każdy ma swoją perspektywę. Ale nie oglądałeś uważnie.
@@jsierzynski jeśli nieuważnie, to przepraszam.
@@bernardetowski4201W takim razie czego używasz jeśli nie 35 i 85? Pięćdziesiątki i zooma? Pytam bo sam nie wiem w co uderzyć.
@@andijaw 20, 40 (vojtek/manual), 50, 85, 135