Karol, ilekroć ma do czynienia z "feministką" czy to "noworuchową" czy uj wie jaką, tak się właśnie zachowuje. Sam nawet nie potrafi powiedziec co to znaczy "być feministą". + byczq ;)
Dostaję wysypki jak słyszę komentarz Karola typu: "ok", "wow", "chore gówno", "co ty powiesz". Jaki by gość nie przyszedł, komentarze zawsze takie same.
No, idzie to zauważyć i to dość gęsto w rozmowach Karola. To chyba spoko? Nie? Tak sobie myślę, że to cały on - może pomijając anglojęzyczne Imponderabilia. Obok pięciominutowych przerw w samym trakcie zadawania pytania, wstawia przerywniki zwykłego chłopaka spod Krakowa. (tu już parafrazując jednego z gości Imponderabiliów) ;) Ma to swój styl (anty-)dziennikarski (y)
Kurczaki... Mam to samo wrażenie ... I dochodzi do sytuacji, że fajny gość, bardzo bym posłuchała co ma do powiedzenia....... Ale nie mogę znieść wtrąceń Karola....z całym szacuneczkiem do jego pracy ale wydaje mi się bardzo, sztuczny i wymuszony
Podoba mi się, że Karol chce prowadzić bardziej rozmowę niż wywiad i daje gościom czasem popłynąć tam, gdzie dziennikarz by nie pozwolił. Jednak czasem chyba zapomina, że tej rozmowie przysłuchuje się cała rzesza ludzi, którzy są ciekawi tego, co ma gość do powiedzenia. A ile razy tak było, że przerwany wątek już nie powrócił, a ja czułam rozczarowanie. Te powtarzalne odpowiedzi mi sugerują, jakby Karol nie słuchał odpowiedzi, tylko był myślami przy następnym temacie.
Wyprany mózg pokolenia, które nie musiało się martwić o nic, bo Tata komuch zagwarantował wszystko. Lewica, Julki, nowomowa i tak zwana tolerancja, hatfu.
Dwa lewackie indywidua przepytują się wzwajemnie z lewackich definicji feminizmu i żadne nie udziela poprawnej odpowiedzi xD prawie jak w sekcie albo w PRLu, gdzie jest pewien klucz odpowiedzi i musisz się do niego dopasować, a ostatnią rzeczą jaką powinieneś powiedzieć jest to co, faktycznie myślisz xD hahah
@@tweety11227 Nawet nie potrafi poprawnie zlozyc zdania bez przeklenstw ze niby taka luzna rozmowa, ok rozumiem miedzy soba mozna i tak rozmawiac ale jak wypuszczasz wywiad na RUclips gdzie oglada to tysiace osób to wypadalo by zachowac jakas przyzwoitosc mimo pogladów i niewazne czy jestes lewak czy prawak.
Skala komentarzy ludzi zachwyconych, chaotycznym pierdoleniem o niezrozumieniu i samemu nie potrafiąc nikomu wyjaśnić o co chodzi nie napawa optymizmem
Filozofka mówi złe sformułowanie słowa "logos", wstyd Edit. Dodatkowo dawno nie widziałam tak uprzedmiotowienia kobiety. Kiedy został zapytany o feminizm pierwszym argumentem było "równość w łóżku" , no cholera jasna, tak bo w nim widać największe dysproporcje i o to walczą feministki. Brawo, myślał minutę nad tak beznadziejna odpowiedzią, która jeżeli deklaruje się feministą, powinna pojawić się natychmiast
Się nie popłacz xD cyt”rozmowa jak przy piwku”, nie chcąc popełnić gafy na wizji, oddał głos. Definicji feminizmu nie ma jednej, wystarczy przejsc się po ulicy i zapytać, każdy udzieli innej odpowiedzi, pomimo ze konsensus wypowiedzi Brdzie podobny. Jprdl, co za ból dupy 🤡 to jest luźna rozmowa bez cięć, a nie program publicystyczny 🤡
Lubiłam słuchać tych wywiadów i bardzo często zaskoczona byłam, że to już koniec. Niestety ta rozmowa jest chaotyczna i pełna wulgaryzmów, które nawet nie są śmieszne. Męczę się, żeby dokończyć. Prowadzący w tym wywiadzie tylko potakuje swojemu gościowi, nie prowadzi, a mam wrażenie, że próbuje dobrnąć do końca. Krótko mówiąc: dramat.
Drogi Karolu, potwierdzam informacje o zawalę. Ostatnio dowiedziałam się o tym na zajęciach na studiach: Kobiety trafiają do szpitala z zawałem średnio godzinę później od mężczyzn, ponieważ nie mają standardowego bólu w klatce. Podobno u kobiet często zamiast bólu w klatce występuje ból w plecach w odcinku piersiowym. Też byłam zszokowana 😅
Dlaczego kukold, koleś na żonę od wielu lat więc nie sądzę by tu te określenie pasowało, bo obrażasz jego żonę, nie jego, jak już obrażać to merytorycznie xd
@@11232132312 taaa jasne bo już wiesz co się dzieje u nich w życiu, nasłuchałes się szarpanek z życia i teraz walisz na prawo i lewo tym określeniem nie znając jego znaczenia
To zabawne jak wszystko idzie w skrajnie lewa strona albo w skrajnie prawa, gdzieś w tym wszystkim umiera zdrowy rozsądek... Tak samo mi jest szkoda ludzi jak ty i jak gościa tego wywiadu
@@jurekogorek478 - uległy fajtłapa, który widzie, ze żona go zdradza i nic z tym nie robi a nawet jest zadowolony. Ogólnie - typ uległy wobec kobiety. Rogacz.
Mega dobra rozmowa. Dawno nie było tak dużego zaangażowania, zainteresowania, słuchania siebie. Fajnie, że jesteście! Małgosi, można słuchać i słuchać ...
@@agnieszkastelmaszczyk1997 Piszę bo mam wrażenie że komentarze do tych rozmów piszą osoby które tego kompletnie nie słuchają. Ta rozmowa to jakiś dramat kompletnie żadnych konkretów. Tematy poruszone to jakieś liźnięcie problemu. Słuchałem tego może z godzinę i nic kompletnie nic się nie dowiedziałem. Zwróciłem tylko uwagę (chyba że ja jestem jakiś... )na fakt że gość (p. Małgorzata) bierze silne leki antydepresyjne dlatego ma silne libido. No i najważniejsza chyba rzecz to naukę z życia Pani Małgorzata głównie czerpie z seriali chyba z 4-5 tytułów przywołała. Więc o co tu chodzi. Proszę o info czy to tylko moje spostrzeżenie.
Czy powiedzenie, że kobiety w niczym nie różnią się od mężczyzn i zwalanie na patriarchat ukształtowania myślenia o tym, że kobieta myśli inaczej niż facet, i jednoczesne nie dziwienie się, że autyzm u kobiet wygląda inaczej, nie jest ze sobą sprzeczne? Szanuję tą kobitkę, nie znałam jej wcześniej i ma naprawdę fajny vibe. Ale feminizm nie musi polegać na tym, żeby udowodnić wszystkim, że kobieta jest taka sama jak facet. Mówienie, że jesteśmy identyczni wygląda tak, jakby babki wstydziły się swoich wrodzonych cech, bo nie wpasowują się one w męskie normy. Moim zdaniem właśnie na tym jako społeczeństwo powinniśmy się skupić. Nie na WMAWIANIU sobie, że kobieta myśli, zachowuje się, czuje jak mężczyzna, ALE żeby zaakceptować nasze dwa sposoby patrzenia na świat: oba subiektywne, wadliwe, mające zalety i wady. Bardzo polegam książkę "Płeć mózgu" Anne Moir i Davida Jessela. Tam w przystępny sposób zostały omówione różnice między naszymi mózgami. Bardzo ciekawa rozmowa. Ale nie zgadzam się z tym, że "kobieta myśli tak samo jak facet". To że myslimy i funkcjonujemy INACZEJ niż mężczyźni, wcale nie oznacza że jesteśmy gorsze i nie powinno nam to w żaden sposób umniejszać. Pozdrawiam cieplutko i czekam na kolejny wywiad :)
Dzięki za tę rozmowę. Kilka lat temu dostałem "Najgorszego..." od mojego przyjaciela, który pewnie ciut się martwił o mnie. Niesamowite doświadczenie, a książkę wertuję do tej pory. Dzięki Pani Małgosiu i pozdrawiam z warszawskiej Ochoty :) No i Karol, rób więcej tego dobrego gówna, 5!
Pamiętam ją z startych czasów stara Viva 2000 rok. Nie mam pojęcia co ona teraz bierze? Wiem jedno mnie na to nie stać. W życiu bym nie pomyślał że jej tak listwa się odklei w głowie na stare lata.
Sprawa dotycząca niedostatecznej wiedzy na temat wielu chorób u kobiet jest dużo bardziej poważna niż może się wydawać. Badań na kobietach po prostu się nie prowadzi. Dobrze to zjawisko opisane jest w książce "Niewidzialne Kobiety".
@@EverynyanSan mój komentarz nie dotyczył rozpowszechniania świadomości o najczęściej występujących dolegliwościach "kobiecych" czy "meskich". Chodzi w nim o brak przeprowadzania badan klinicznych na kobietach gdy problem potencjalnie dotyczy obu płci. Co do kampanii na temat nowotworów u mezczyzn to jest temu poświęcony cały miesiąc, tzw Movember.
Gosia stwierdza, że największym atutem jej książki jest przekaz o tym, że mamy prawo mieć potrzeby, wyrażać je i starać się zaspokajać. Nie czytałam tej książki, ale jako przedstawicielka młodych kobiet mam hipotezę, że być może dlatego moje rówieśniczki nie są zachwycone tą książką, bo dla nas to taki truizm, jakby ktoś powiedział: masz prawo położyć się spać jak jesteś zmęczona, najwyżej nie zaśniesz. Co do prof. Starowicza to pamiętam, że sama natknęłam się kiedyś na jakiś seksistowski kwiatek w jego książce, ale nie można powiedzieć, że ten człowiek w swoich pracach naukowych nie opiera się na badaniach. Jeżeli czyjaś naukowa kariera trwa więcej niż 5 lat, to trzeba liczyć się z tym, że część jego/jej publikacji jest już nieaktualnych. Tak samo jak przed badaniami Masters i Johnson seks oralny czy masturbacja uważana była za ,,nienormalne", tak samo starsi polscy seksuolodzy na początkach swojej pracy nie uważali, zgodnie z ówczesnym ogólnoświatowym konsensusem naukowym wszystkich orientacji za równoważne, albo używali terminu ,,samogwałt" na określenie masturbacji (tl;dr: Starowicz walnął parę seksistowskich zdań, w związku z jego wiekiem część jego prac jest nieaktualna, ale nie można uznać że jako seksuolog nie opierał się na dokonaniach naukowych; podłożył cegiełkę pod dalszy rozwój seksuologii, na bazie jego wiedzy budowana jest wiedza naszego pokolenia;;proces, jak to określiliście).
A ja o ile uwielbiam wywiady Karola z gośćmi i kiedyś też uwielbiałam oglądać ją jako prezenterkę muzyczną to dla mnie to był najnudniejszy i najbardziej irytujący wywiad. Strasznie chaotyczny, w kółko nie na temat i nic ciekawego się nie dowiedziałam. Nie mniej jednak pozdrawiam wszystkich którym się ten wywiad podobał bo chciałabym być na waszym miejscu.
takich wykwitów "logicznych" jest tu całe mnóstwo.. całkowity brak integralności, stąd tyle zgrzytów, które są odbierane jako bycie alternatywnym i ekstrawaganckim.. ciężko się tego słucha, ale najważniejsze, że zainteresowana jest zadowolona z siebie ;)
Tak maja osoby które sa wlasnie chaotycznie i nagminnie rozkmkniaja rzeczywistosc. Dokladnie na to samo zwrocilam uwagę. Jakby nie bylo kobieta i mężczyzna są tego samego gatunku ale sa miedzy nimi wyrazne roznice.
@Krzysztof Gonciarz oszczędziłeś sobie na prawdę wiele czasu oraz stresu pourazowego ;) ja się zastanawiam, jak można pisać książki czy cokolwiek, podczas gdy ma się tak fundamentalny problem z przewodem logicznym oraz koherentnością.
Ja na Instagramie czytałem,że jak kobiety będą miały równe prawa to nic nie odbierze mężczyznom. Ale jak kobiety będą mógłby pracować wszędzie ( bo niektóre zawody są dla mężczyzn zarezerwowane) to mężczyznom będzie trudniej znaleźć pracę.
Małgosię pierwszy raz zobaczyłam w programie 5-10-15 . Jej serie o The Beatles co tydzień oglądałam z zapartym tchem :) Długą drogę przeszłyśmy od tamtej pory. Mogę słuchać bez końca...
Związek przemocowy psychicznie z osobowością narcystyczna,"trochę smieszno trochę straszno" emocje wówczas nie do przerobienia,aż do pewnego momentu....I love You!!!!
Szkoda, że ludzie mediów uważają, że mogą wypowiadać się na dowolne tematy bez wiedzy i mówią w taki sposób jakby byli co najmniej ekspertami w tej dziedzinie. Pani Małgorzata powiela mit o długości życia ludzi przed czasem nowożytnym. To nie było tak, że ludzie nie dożywali więcej niż 26 lat tylko że śmiertelność ludzi w wieku dziecinnym bardzo obniżała średnią długość życia. Natomiast różnice między płciami wynikające tylko z wychowania (kultury) jest totalną bzdurą.
Rozmowa bardzo ciekawa ale to że kobiety inaczej przechodzą zawał jest uwarunkowane fizycznie a nie narzucone przez patriarchat jak to wybrzmiało w wywiadzie. Faktem jest nie wystarczające informowanie o tym, mała świadomość społeczna.
Żenująca rozmowa, poziom jak z rynsztoku. Słabe myślenie typu " pogadam o seksie i poprzeklinam żeby pokazać jaka jestem cool wyzwolona" - poziom podstawówki.
"Pornografia jest ok" To tak jakby napisać że alkohol jest ok. Z pornografią jest gorzej, bo alkoholu nikt znienacka nie leje do gardła, jak to jest z pornografią w Internecie. Każdego dziwne strony przekierowują na pornografię. Skala uzależnienia ludzi od pornografii jest ogromna i nikt tego nie usankcjonował. Uzależnienia seksualne są trudniejsze do wyleczenia niż od używek. W pewniej książce Lew Starowicz ma opinię że 3/4 pedofilów wzięło swoje skłonności przez porno z dziećmi. Jestem ateistą zapraszam do dyskusji
Dziwne strony przekierowują...? Kogo niby? Mnie nic nie przekierowuje. Chcę to sobie wlaczam, nie chcę to nie. Może trzeba sobie jakies antywirusy czy inne blokady pozakładać jezeli ktos ma taki problem
Myślę że zarówno alkohol i pornografia jest ok. Ale pod warunkami, że nic nie zastępują, nie są środkiem do czegoś, to my decydujemy kiedy, ile, jak itp, po prostu nad tym panujemy i nikogo nie ranimy. Każde uzależnienie jest złe i chyba bez sensu porównywać czy uzależnienie od porno jest gorsze niż uzależnienie od alkoholu. Obydwa potrafią niszczyć, co do tego chyba nie ma wątpliwości. Nie ma natomiast nic złego zarówno w tym, że ktoś w weekend będzie pił ze znajomymi, jak w tym, że raz w miesiącu (czy inna częstotliwość, dopóki nie wypacza nam perspektywy na bliskość/relacje, nie niszczy jakichś aspektów życia i potrafimy to kontrolować) ktoś sobie włączy porno. Piszesz, że porno jest bardziej nachalne, wyskakuje i atakuje znienacka. Wydaje mi się, że po prostu do reklamowania alkoholu już na tyle przywykliśmy, że nie robi to na nas wrażenia. Gdyby tak nie było, to za taki atak można by uznać wszystkie filmowe/serialowe sceny picia, billboardy reklamujące alkohol, czy nawet, o zgrozo! ogólnie dostępne alejki z alkoholem, czy sklepy monopolowe, bez przyciemnianych szyb, więc przecież widać co jest w środku. Poza tym, przecież branże alkoholowe organizują konkursy! To jest dopiero promowanie produktu. Jeszcze jedna kwestia, że uważam za kiepskie porównanie reklam porno do "lania alkoholu do gardła". Lanie alkoholu do gardła - bierzesz już udział w czynności, nie masz wpływu na to czy ten alkohol się znajdzie w Twoim organizmie, czy nie, natomiast reklamy pornografii - jeszcze od Ciebie zależy czy się w nie kliknie, czy się obejrzy film (i tu porównaniem mogłoby być, czy się wejdzie w alejkę z alkoholem), czy zignorujesz i przejdziesz dalej.
@@iKate36 swoją wypowiedź argumentuje o książkę "sztuka obsługi pensa" jak i wypowiedzi seksuologów między innymi Lwa Starowcza. Nie wiem czy ten komentarz się pojawi bo poprzedni się nie ukazał. Trochę siedziałem w samorozwoju, poznałem dużo mężczyzn z tym problemem i sam mam problem z porno. Może moją skazą że zawiodłem się na tej autorce, mam wrażenie że jej argumenty są zbyt płytkie i czasem wypowie coś kontrowersyjnego że porno jest ok. Lepszym zdaniem jest że porno jest ok, od jakiegoś wieku i gdy nie potrzebujemy go
@@jamesbetejger385 jest pornografia i pornografia ;) Nie wiem jak Pan, ale ja nawet na popularnych stronach jestem w stanie znaleźć treści nieprzemocowe (fakt, są rzadkością, ale są). Poza tym proszę się zapoznać z terminem "Feminist pornography", której przedstawicielką jest np. reżyserka Erika Lust
Karol tu więcej przeklina niż we wszystkich filmach wczesniej razem wziętych :) Ciekawy ten wątek o rozmowach o seksie wśród mężczyzn. Chętnie bym więcej na ten temat posłuchał
Kurcze szukałam w komentarzach czy ktoś ma jeszcze tak jak ja, ale słuchając pani bez obrazu ciągle mi się wydawało że to wywiad z RLM, bardzo podobny głos XD super wywiad, idealna długość :D
Mi już nie trzeba tłumaczyć co to jest lewicowe myślenie (nawiązując do wypowiedzi tej/to/ten) od dawna, a ten filmik po 15 minutach tylko ugruntował moje przekonanie że tam nawet nie ma dna, tylko szambo komuś we łbie wy*ebało.
Mam pytanie: jak pogodzić ideę ekonomicznej równości kobiet i mężczyzn ze stwierdzeniem, które padło (2:15) "jeżeli mężczyzna zarabia mniej niż ja to może być problem". W społeczeństwo, w którym będzie po równo, będzie mnóstwo samotnych osób, bo nie będą wstanie się skojarzyć na gruncie zarobków. Z tego lęku, o utratę "pozycji w przetargach matrymonialnych" bierze się w wielkim stopniu lęk mężczyzn - nie przypadkiem większy u facetów biedniejszych, gorzej wykształconych, itp - przed emancypacją kobiet.
Właśnie tez to wyłapałam. Ze najpierw Pani Gosia mówi o równouprawnieniu, a potem wspomina, że nie może tworzyć związku z facetem, który mniej od niej zarabia... Takie trochę wtf miałam...
Zapewne jest tu miejsce na feministyczny twist, tzn. "problem" jest ze strony faceta, bo, jako z definicji szowinistę, zżera go wówczas frustracja, że zarabia mniej niż kobieta i zaczyna robić kwasy w związku. Jesteś facetem - jesteś winien.
Jako feminista i chłopak feministki nienawidzę feminizmu na pokaz, a nie umiem inaczej tej pani ocenić, gdy słyszę gadanie o odchodzeniu od schematów społecznych, by zaraz zaczęła piętnować facetów zarabiających mniej od partnerek. Moja dziewczyna ma wypłatę 1400zl większą ode mnie i nigdy z tego powodu problemu nie miała. Ale ona jest prawdziwa feministka.
Był taki program na Vivie prowadzony przez Gośkę Tom Kultury - kochałam jako gówniara (to było z jakieś 15 lat temu :O). Potem nie śledziłam jej dokonań, audycji it.p. Dopiero z jakieś pół roku temu obejrzałam wywiad z Sekielskim, który mną wstrząsnął totalnie, bo jakoś nie mogłam ogarnąć, że Gośka miała takie problemy. Ostatnio zdecydowałam się przeczytać jej książkę o nałogu, póki co jestem w połowie. Jak dotąd mogę napisać, że w tej książce są na prawdę dobre fragmenty, które wręcz można cytować, ale poza tymi fragmentami nie zachwyciła mnie, choć wiadomo jeszcze połowa przede mną ;). W każdym razie do brzegu, bo nie o tym chciałam pisać. Oglądając ten wywiad mam wrażenie, że obecnie Gosia jest bardzo pogubiona, to co mówi kupy się niestety nie trzyma, wygląda niechlujnie, jest wulgarna plus widać, że czuje się przy tym wszystkim bardzo pewna siebie i przekonana o swojej racji i wyższości. Z ciekawości poszukałam jakichś wywiadów z Gochą po napisaniu książki takich sprzed 5/6 lat i tam była Gosia, którą uwielbiałam, dziewczyna o niezwykłym uroku osobistym, na którą chce się patrzeć, której chce się słuchać. Tak odległa od Gosi z tego wywiadu. Szkoda! Nie wiem w sumie czy te lata terapii zrobiły jej takie pranie mózgu, w końcu na terapii na pewno uczą budować poczucie własnej wartości, może gdzieś to poczucie własnej wartości zostało aż przesadnie/sztucznie "nadbudowane"? Czy może to zasługa strajków kobiet, że tyle w tej Gośce agresji, rozgoryczenia, poczucia wyższości? Niestety z osobowości, którą jak raz się zobaczy w TV ciężko zapomnieć i człowiek chce jej więcej i więcej, stała się jedną z wielu niechlujnych, krzyczących feministek. Dla mnie osobiście wielka szkoda! W tym wywiadzie były tylko fragmenty, w których można było zobaczyć starą Gochę, jak np. ten o ulubionym filmie, niestety znacznie więcej było nowej Gośki, której ja niestety nie kupuję.
Uwielbiam "Najgorszego człowieka na świecie". Małgocha to bardzo ciekawa, hardcorowa postać i znakomita pisarka, pewnie bym po książkę nie sięgnęła gdybym nie chciała się dowiedzieć czegoś więcej o kimś kogo jeszcze z 5-10-15 pamiętam a potem z Vivy. Chociaż światopoglądowo należymy do kompletne różnych światów w ogóle mi to nie przeszkadza.Życzę więcej spełnień literackich i wszelkich innych.:)
Aż weszłam na yt ze Spotify, żeby skomentować, że uwielbiam tę kobietę! Przyznaje, że wcześniej nie znałam, więc dzięki Karol za zapraszanie tak super barwnych, prawdziwych i ciekawych ludzi 🙂 PS. Książkę o miłości obczaję na pewno!
To jest główna "super" moc Karola od kiedy wrzuca jakiekolwiek wywiady, a potem podcasty. Lepiej od razu to zaakceptuj to przestanie Cię to wkurwiać, a może nawet będzie bawiło :D
Właśnie pokłóciłam się z mężem ,mówił że mu psuję jak mu pomagam. Więc teraz leżę i oglądam i jest super . Świetnie się słuchało ,a i wizualnie też świetnie
Od lat obserwuję fanpeja Bohatera i dopiero dowiaduję się, że do dzieło tejże pani!! Jestem zachwycona, a mój szacunek wzrósł do niewyobrażalnych rozmiarów, love 🖤 ps a tak poza tym przez cały film patrzyłam się na piękne włosy i kolczyki pani Gosi, superanckie są
To była super niespodzianka zobaczyć takiego gościa. Doskonale pamiętam Małgorzatę już od czasów telewizji Viva, zawsze było widać u niej taką wyrazistą osobowość. Odkąd wiem o niej więcej jako człowieku, to szacunek tylko wzrósł. Szkoda, że było tej przerwy na łazienkę i w międzyczasie wymiany karty na czystą, żeby nagrać kolejne godziny rozmowy.
To jest wywiad z którym wiązałam wielkie nadzieje... Było kilka momentów kiedy musiałam cofnąć i posłuchać jeszcze raz bo nie wierzyłam w to co słyszę. Od dysputy na temat Allena, poprzez narzekanie, że faceci nie mają miejsca w dyskursie feministycznym aż do tej „definicji” feminizmu Karola, która przyprawiła mnie o dreszcze. Rozczarowanie:(
chmm też miałam mieszane odczucia co do tych fragmentów, ale mimo wszystko cieszę się że to padło w rozmowie. Bo zgodna jestem co do tego, że "jesteśmy w procesie" i to że takie rozmowy się dzieją to jest właśnie proces, który mam nadzieję jest znakiem, że będzie lepiej.
Jestem młodą dziewczyną i czytając "książkę o miłości" miałam wrażenie, że sobie siedzę i gadam z przyjaciółkami. Odnalazłam tam i swoje przemyślenia i skonfrontowałam się z kilkoma odmiennymi, też ciekawymi. Bardzo polecam! ❤️
Ale gowno. Jestem zazenowany stanem naszej cywilizacji. Ale szacun dla gowno-prowadzacego ze nie usowa komentarzy i ze tak pieknie mozemy zlaczyc sie w zazenowaniu i krytyce tego zerowego poziomu i tych opoznionych intelektualnie ludzi.
Ta "osoba z macicą" nie potrafi złożyć kilku zdań poprawnie, z kierunku który studiowała też zdaje się wiele nie pamiętać, a jedyne co zdaje się jej wychodzić to powtarzanie feministycznych frazesów. I tacy ludzie piszą teraz książki. Co za czasy!
Gocha z Vivy nadal wygląda fajnie. Kiedy będzie Wit Dziki, czy Wujek Samo Zło? :) p.s. dopiero po serii wywiadów "kolegów" Karola z TVNu i progresywnej lewicy, zacząłem wierzyć w iskierkę nadziei, że to będzie "obiektywniejszy" podcast od tej chwili... p.s.2. po śmierci kolarza Szurkowskiego akurat dobrze wyeksponowana autobiografia w tle. p.s.3. Przewodnik Pascala dodawany do PC Okey! - szkoda, że MegHal nie jest programistką.
1:37:00. Jest i to sporo. I nie mówię tu jako ciotka prudera, ale o tym jak wygląda cały przemysł porno i jak odbiór tych treści wpływa na odbiorcę. Zaczynając od tego, jak wielu aktorów porno cierpi na ptsd, ilu była molestowana seksualnie, ile jest uzależnionych od substancji znieczulająco/odużających, by pracować w ten sposób.. Przez pokazywanie nienaturalnego obrazu seksu, po pokazywanie tresci promujących pedofilię, agresję, kazirodztwo (nie mówię tu o prawdziwych dzieciach, ale kategoria 'teen' itp.), szukanie nowych podniet, uzależniając odbiorcę itd. No i jak to wszystko wpływa na młodą osobę dorastającą w tym i jej życie seksualne. Nie ma co tego traktować tak lekko, jako coś fajnego i wycierać sobie twarz sex-pozytywnością. Trafiony przykład z Euforii.
Zgadzam się, że osoby pracujące w branży porno doświadczają wielu problemów, ale to nie sam fakt istnienia i konsumpcji pornografii jest problemem. Jeżeli chodzi o problemy osób występujących w filmach, to oczywiście występuje problem wykorzystywania aktorek i aktorów, zdarzają się przypadki ,,revenge porn" itd. ale tu należy walczyć o większą regulację i destygmatyzację przemysłu, bo to zapewnia ludziom bezpieczeństwo. Tak samo było z alkoholem, prostytucją, narkotykami. Wyniesienie jakiejś branży z podziemia na światło dzienne daje lepsze możliwości zapewnienia bezpieczeństwa osobom zaangażowanym, stygmatyzacja uniemożliwia szukanie pomocy. Jeżeli chodzi o odbiorców to problemem też nie jest samo porno, a poziom wiedzy. U dzieciaków, które nie wiedzą jak wygląda stosunek z szacunkiem dla drugiego człowieka, filmy pornograficzne mogą dawać mylne wyobrażenie. Ale wystarczy minimalny poziom wiedzy w temacie i człowiek zdaje sobie sprawę, że taki film to fikcja, fantazja i u tych osób nie zaobserwowano negatywnych skutków oglądania filmów pornograficznych. Co więcej mogą one pomagać w terapiach par. A uzależnić można się od kawy i czekolady, co nie znaczy, że same w sobie te produkty są złe.
To pokazuje problem tej pani,że mówi jedno a zaraz drugie. Najpierw nie ma nic złego w pornografi a potem,że wychowanie na niej nie jest w porządku i przykład euforii.
Karol wybacz, muszę zrobić sobie detox po wszystkich bredniach wygłoszonych przez tą Panią i jej podobnych gości. Na tą chwilę cofam suba, może kiedyś wrócę jak będzie tutaj mniej epatowania szkodliwymi ideologiami. Powodzenia
Uwielbiam Gosię. Jej mądrość. Uwielbiałam ją jeszcze za czasów ViVy jako wyluzowaną prezenterkę i teraz jako doświadczona, mądra kobietę. Cudna rozmowa
Bardzo fajna, prowokująca do przemyśleń rozmowa. Pani Małgorzata została moją ulubioną feministką. Co do jednorodności narodu pozwolę sobie się nie zgodzić. Polska jest zlepkiem plemion i Polanie również byli plemieniem. Osobiście intentyfikuję się jako Słowianin (i nie mam tu na myśli opowieści o turbo słowianach). Byliśmy częscią narodu z piękną historią, religią i kulturą która nawet dziś szczególnie w obszarze wartości może być dla nas inspiracją. Co ciekawe po bliższym zapoznaniu stereotypy mówiące o zabobonach znikają bo pojawiają się fascynujące legendy czy zwyczaje które w pewnym sensie zostaly z nami jako nasze pomimo okupacji Watykanu.
Przepraszam, ale nie można traktować poważnie kogoś, kto odrzuca całkowicie różnice biologiczne między płciami. Gdy urojenia feministyczne wejdą za mocno...
Kurde. Z tymi zaburzeniami ze spektrum autyzmu, ale też ADHD i wielu innych. Kobiety są zazwyczaj diagnozowane później, bo właśnie są wysokofunkcjonujące, lepiej się adaptują, mają większą motywację społeczną, więc trudniej im całkowicie odciąć się od interakcji społecznych. Pewnie że patriarchat istnieje, że zdanie kobiety na starcie jest mniej ważne. Są badania naukowe, wiele badań, które to potwierdzają. Ale wkładanie wszyskiego do wora "bo patriarchat" jest przekłamaniem. I wolę być kobietą niż osobą z macicą.
@@bahamamama8804 nooo... szczerze mówiąc? Nie ogarniam tego. Masz chromosomy XY jesteś mėżczyzną, XX kobietą. To jak się odnajdujesz i indentyfikujesz tego nie zmienia... nie mam nic przeciwko temu, źe ktoś chce żyç tak jak chce, wyglądać jak chce, być nazywamy w określony przez siebie sposób, w ogòle określić się samemu, bez tych wszystkich narzucanych nam foremek. Ale nie stawiajmy wszystkiego od razu na głowie... chyba, że ja czegoś nie wiem albo źle zrozumiałam w szkole to mnie proszę oświecić, chętnie zostanę wyprowadzona z błędu.
@@Karolina-um8yy Trochę Cie nie rozumiem, bo z jednej strony chcesz, aby Cie "oświecić", a z drugiej informujesz, że nie ma znaczenia jak się ktoś czuje w swoim ciele i nie chcesz, aby "wszystko stawiac na glowie". Kwestia Twojego podejscia powoduje, że nie rozumiesz problemu.
@@Karolina-um8yy poza tym nie trzeba wszystkiego do końca rozumieć, aby wykazać się empatia. Nie razi mnie gdy ktoś mowi osoby z macicami. Jezeli tylko to sprawia, ze ktos czuje sie lepiej.
@@bahamamama8804 nie napisałam, że nie ma to znaczenia. Gdyby nie miało to dla mnie znaczenia, to bym nie miała tego typu rozterek. Byłoby to czarno białe i zrozumiałe. Ale uważam, że mieszanie ze sobą biologii, psychologii, idei i jeszcze czegoś innego powoduje sporo nieporozumień. Co było też w tym wywiadzie. Z jednej strony nie ma znaczenia czy jesteś kobietą, czy mężczyzną, z drugiej jednak okazuje się, że ma, choćby przez przykład zawału i tego, że jednak płeć w jakiś sposób zmienia to jak go przechodzimy. I w tych wszystkich dyskusjach na te tematy też widać to pomieszanie z poplątaniem. Bo Ty możesz dawać argumenty dotyczące ludzkiej psychiki, podejścia do życia, a ktoś będzie zasypywał Cię argumentami o fizjologii czy duchowości. I tak toczymy te dyskusje bez końca, bo tak naprawdę każdy mówi o czymś zupełnie innym...
Feministka, która mówi 'pornografia jest ok' (jest coś, co bardziej upokarza kobiety?). Feminista, który nie umie powiedzieć jednego zdania, co to znaczy być feministą. Szkodzicie sprawie.
w punkt. kiedy narzekasz, że okropne feministki (tfu: mizoandryczki!) cię krytykują i nie głaszczą po główce, a okazuje się, że absolutnie nie masz pojęcia, o czym mówisz. i kiedy zauważasz, że to właśnie przez pornografię kobiety czują wstręt i niechęć do robienia fellatio, ale to jednak nie przeszkadza ci w stwierdzeniu, że porno jest okej. niesamowite.
![Chino Pacas - Modo Capone (with Drake & Fuerza Regida) [Video Oficial]](http://i.ytimg.com/vi/zjv8TQ0gBkg/mqdefault.jpg)
![FNAF vs TF2 - Episode 2 [SFM]](http://i.ytimg.com/vi/z5b3V2-VLb0/mqdefault.jpg)
Kółko wzajemnej adoracji. Ciagle jej przytakujesz i wypowiadasz takie zdania, ktora ja zadowola. Okropnie sie to oglada. Odsubskrybuje kanal.
+1
Karol, ilekroć ma do czynienia z "feministką" czy to "noworuchową" czy uj wie jaką, tak się właśnie zachowuje. Sam nawet nie potrafi powiedziec co to znaczy "być feministą".
+ byczq ;)
A w czym ma jej nieptzytakiwać jak ona po prostu opowiada jak wyglądała historii napisania ksiazki
Z tytułu powinno zostać tylko "pieprzenie". Można by jeszcze dodać, że "od rzeczy".
Dostaję wysypki jak słyszę komentarz Karola typu: "ok", "wow", "chore gówno", "co ty powiesz". Jaki by gość nie przyszedł, komentarze zawsze takie same.
No, idzie to zauważyć i to dość gęsto w rozmowach Karola. To chyba spoko? Nie? Tak sobie myślę, że to cały on - może pomijając anglojęzyczne Imponderabilia. Obok pięciominutowych przerw w samym trakcie zadawania pytania, wstawia przerywniki zwykłego chłopaka spod Krakowa. (tu już parafrazując jednego z gości Imponderabiliów) ;) Ma to swój styl (anty-)dziennikarski (y)
Kurczaki... Mam to samo wrażenie ... I dochodzi do sytuacji, że fajny gość, bardzo bym posłuchała co ma do powiedzenia....... Ale nie mogę znieść wtrąceń Karola....z całym szacuneczkiem do jego pracy ale wydaje mi się bardzo, sztuczny i wymuszony
Podoba mi się, że Karol chce prowadzić bardziej rozmowę niż wywiad i daje gościom czasem popłynąć tam, gdzie dziennikarz by nie pozwolił. Jednak czasem chyba zapomina, że tej rozmowie przysłuchuje się cała rzesza ludzi, którzy są ciekawi tego, co ma gość do powiedzenia. A ile razy tak było, że przerwany wątek już nie powrócił, a ja czułam rozczarowanie. Te powtarzalne odpowiedzi mi sugerują, jakby Karol nie słuchał odpowiedzi, tylko był myślami przy następnym temacie.
Karol, nie zmieniaj się w Roba Gryna
No, bo Karol prowadzący zawsze jest ten sam, jaki by gość nie przyszedł ;)
Wyprany mózg pokolenia, które nie musiało się martwić o nic, bo Tata komuch zagwarantował wszystko. Lewica, Julki, nowomowa i tak zwana tolerancja, hatfu.
"Jestem pisarką". Nie obrażaj proszę pisarzy.
Tej kukoldini, ale Woody Allen to już chyba jest niezgodny z lewicową poprawnością. Przeproś!
Dwa lewackie indywidua przepytują się wzwajemnie z lewackich definicji feminizmu i żadne nie udziela poprawnej odpowiedzi xD prawie jak w sekcie albo w PRLu, gdzie jest pewien klucz odpowiedzi i musisz się do niego dopasować, a ostatnią rzeczą jaką powinieneś powiedzieć jest to co, faktycznie myślisz xD hahah
To resortowe dziecko wyssalo to ze swojego bolszewickiego domu i pcha dalej w swiat.
Ciesze sie ze ludzie to widza. Piekna sprawa. Piona!
Paciorek, masz swoje zdanie czy tylko kiwać głową potrafisz?
tak.
boi się , bo to turbo feministka, a te dążą doi supremacji, nawet w dyskusji ;)
Co ona wygaduje? Ale bzdury.
Erdolnięta jest i tyle.
Dziwie się temu prowadzącemu, że ciągle jej przytakuje.
@@tweety11227 Nawet nie potrafi poprawnie zlozyc zdania bez przeklenstw ze niby taka luzna rozmowa, ok rozumiem miedzy soba mozna i tak rozmawiac ale jak wypuszczasz wywiad na RUclips gdzie oglada to tysiace osób to wypadalo by zachowac jakas przyzwoitosc mimo pogladów i niewazne czy jestes lewak czy prawak.
Ludzie, co to za bzdety xD
Skala komentarzy ludzi zachwyconych, chaotycznym pierdoleniem o niezrozumieniu i samemu nie potrafiąc nikomu wyjaśnić o co chodzi nie napawa optymizmem
Taki z ciebie feminista ze nie potrafileś nawet sie okreslić o co w tym chodzi
Niestety.
pozer bez wlasnego ja.
Filozofka mówi złe sformułowanie słowa "logos", wstyd
Edit.
Dodatkowo dawno nie widziałam tak uprzedmiotowienia kobiety. Kiedy został zapytany o feminizm pierwszym argumentem było "równość w łóżku" , no cholera jasna, tak bo w nim widać największe dysproporcje i o to walczą feministki. Brawo, myślał minutę nad tak beznadziejna odpowiedzią, która jeżeli deklaruje się feministą, powinna pojawić się natychmiast
Się nie popłacz xD cyt”rozmowa jak przy piwku”, nie chcąc popełnić gafy na wizji, oddał głos. Definicji feminizmu nie ma jednej, wystarczy przejsc się po ulicy i zapytać, każdy udzieli innej odpowiedzi, pomimo ze konsensus wypowiedzi Brdzie podobny. Jprdl, co za ból dupy 🤡 to jest luźna rozmowa bez cięć, a nie program publicystyczny 🤡
"Pieprzenie" - to powinien być tytuł tego filmu... dramat... po prostu dramat.
Lubiłam słuchać tych wywiadów i bardzo często zaskoczona byłam, że to już koniec. Niestety ta rozmowa jest chaotyczna i pełna wulgaryzmów, które nawet nie są śmieszne. Męczę się, żeby dokończyć. Prowadzący w tym wywiadzie tylko potakuje swojemu gościowi, nie prowadzi, a mam wrażenie, że próbuje dobrnąć do końca.
Krótko mówiąc: dramat.
Najlepsze są te momenty, kiedy on chce sam myśleć, ale baba go temperuje i on osrany xD
Większego bełkotu dawno nie słyszałem, a Paciorek kompromituje się coraz bardziej.
Ps wiadomo, że się brzydzi filozofią bo filozofia to miłowanie nauki
Ja pierdole, straciłem jakieś 12 godzin życia, zanim te bzdury opuściły mój umysł
trzymaj sie Lukasz
Drogi Karolu, potwierdzam informacje o zawalę. Ostatnio dowiedziałam się o tym na zajęciach na studiach: Kobiety trafiają do szpitala z zawałem średnio godzinę później od mężczyzn, ponieważ nie mają standardowego bólu w klatce. Podobno u kobiet często zamiast bólu w klatce występuje ból w plecach w odcinku piersiowym. Też byłam zszokowana 😅
najdłuższe porno jakie w życiu oglądałem, prawie 2,5 h pierdol...a
kukoldzik przytakuje feminazistce xd
Dlaczego kukold, koleś na żonę od wielu lat więc nie sądzę by tu te określenie pasowało, bo obrażasz jego żonę, nie jego, jak już obrażać to merytorycznie xd
@@ewao4486 jedno nie wyklucza drugiego. Widocznie jego żona lubi kukoldzkie zachowania
@@11232132312 taaa jasne bo już wiesz co się dzieje u nich w życiu, nasłuchałes się szarpanek z życia i teraz walisz na prawo i lewo tym określeniem nie znając jego znaczenia
To zabawne jak wszystko idzie w skrajnie lewa strona albo w skrajnie prawa, gdzieś w tym wszystkim umiera zdrowy rozsądek... Tak samo mi jest szkoda ludzi jak ty i jak gościa tego wywiadu
Dokładnie kukoldzik na strzała, lepiej żebym go nie spotkał na ulicy
KIEDY ASIEŃKA OKUNIEWSKA W IMPO???????????? :D
TAAAAK!
O tak!! I Justyna Mazur😍
Oj to chyba online, ale nawet tyle byłoby dobre ❤️
napisał na grupie, że kiedyś na pewno będzie :)
Oooooooooookunieeeewskąąą PLZ
100 % kukolda w kukoldzie. Żałosny facet.
Pozdrowienia od Dr. Szarpanki ; )
Co to jest kukold
@@jurekogorek478 - uległy fajtłapa, który widzie, ze żona go zdradza i nic z tym nie robi a nawet jest zadowolony. Ogólnie - typ uległy wobec kobiety. Rogacz.
@@kristox1968 dziękuję za odp
Ale bzdety kurwa. Paciorek już przechodzi sam siebie.
Najgorszy wywiad. Wulgarność, przekleństwa i absurdy.
To jest ten "postęp" czego nie rozumiesz? :D
@@TheMysliciel idź disco polo słuchaj xd tam
Masz swój postęp, pomiędzy chlewem i obornikiem 🤡
Mega dobra rozmowa. Dawno nie było tak dużego zaangażowania, zainteresowania, słuchania siebie. Fajnie, że jesteście! Małgosi, można słuchać i słuchać ...
Oj taak, Chyra wypowiadał się tak męcząco
@@agnieszkastelmaszczyk1997 Piszę bo mam wrażenie że komentarze do tych rozmów piszą osoby które tego kompletnie nie słuchają. Ta rozmowa to jakiś dramat kompletnie żadnych konkretów. Tematy poruszone to jakieś liźnięcie problemu. Słuchałem tego może z godzinę i nic kompletnie nic się nie dowiedziałem. Zwróciłem tylko uwagę (chyba że ja jestem jakiś... )na fakt że gość (p. Małgorzata) bierze silne leki antydepresyjne dlatego ma silne libido. No i najważniejsza chyba rzecz to naukę z życia Pani Małgorzata głównie czerpie z seriali chyba z 4-5 tytułów przywołała. Więc o co tu chodzi. Proszę o info czy to tylko moje spostrzeżenie.
Feminizm jest straszny, miałem ją za bardziej inteligentą
Nie? Kiedyś na VIVA kanale z muzyką jeśli dobrze pamiętam było ok. No ale na starość jej odbiło niestety.
Dokładnie!
Najlepszy przykład tego że aby skompromitować lewicowca wystarczy dać mu się wypowiedzieć.
👏👏👏👏
ale zaorałeś lewactwo, aż kolega z konfederacji chyba da ci buziaka
@@poisonbiscuits serio, nie widzisz tego że ten program poziomem szoruje po dnie? Chyba nie ma sensu udawać że jest to intelektualna uczta.
Czy powiedzenie,
że kobiety w niczym nie różnią się od mężczyzn i zwalanie na patriarchat ukształtowania myślenia o tym, że kobieta myśli inaczej niż facet,
i jednoczesne nie dziwienie się, że autyzm u kobiet wygląda inaczej, nie jest ze sobą sprzeczne? Szanuję tą kobitkę, nie znałam jej wcześniej i ma naprawdę fajny vibe. Ale feminizm nie musi polegać na tym, żeby udowodnić wszystkim, że kobieta jest taka sama jak facet. Mówienie, że jesteśmy identyczni wygląda tak, jakby babki wstydziły się swoich wrodzonych cech, bo nie wpasowują się one w męskie normy. Moim zdaniem właśnie na tym jako społeczeństwo powinniśmy się skupić. Nie na WMAWIANIU sobie, że kobieta myśli, zachowuje się, czuje jak mężczyzna, ALE żeby zaakceptować nasze dwa sposoby patrzenia na świat: oba subiektywne, wadliwe, mające zalety i wady. Bardzo polegam książkę "Płeć mózgu" Anne Moir i Davida Jessela. Tam w przystępny sposób zostały omówione różnice między naszymi mózgami.
Bardzo ciekawa rozmowa. Ale nie zgadzam się z tym, że "kobieta myśli tak samo jak facet". To że myslimy i funkcjonujemy INACZEJ niż mężczyźni, wcale nie oznacza że jesteśmy gorsze i nie powinno nam to w żaden sposób umniejszać.
Pozdrawiam cieplutko i czekam na kolejny wywiad :)
Femiznm polega na tym żeby prawnie być równymi. Według mnie fajnie to jest,że kobiety i mężczyźni się różnią.
Dzięki za tę rozmowę. Kilka lat temu dostałem "Najgorszego..." od mojego przyjaciela, który pewnie ciut się martwił o mnie. Niesamowite doświadczenie, a książkę wertuję do tej pory. Dzięki Pani Małgosiu i pozdrawiam z warszawskiej Ochoty :)
No i Karol, rób więcej tego dobrego gówna, 5!
Dobra kupa jest oznaką zdrowia!
jakie słownictwo, ta baba jest pisarka? SMIECH... i ten redaktorek... gdyby nie te feministki to by żebrał pod mostem
Jak można być tak sfrustrowanym, smutnym człowiekiem i jednocześnie z poczuciem wyższości i pełnym pogardy...
Pamiętam ją z startych czasów stara Viva 2000 rok. Nie mam pojęcia co ona teraz bierze? Wiem jedno mnie na to nie stać. W życiu bym nie pomyślał że jej tak listwa się odklei w głowie na stare lata.
To jest ona? No wlasnie kogos mi przypomina, ale za czasów Vivy nawet dobrze sie ja ogladalo. Niezle odleciala.
@@tornado-yv9xl bo byla mloda 20lat+,
dziś to już hard wall i zycie weryfikuje :d
5-10-15
Po prostu tak wygląda pierdolnięcie w ścianę lasek, którym wydaje się, że świat obraca się wokół nich.
Potworka z 5,10,15 jprdole
Sprawa dotycząca niedostatecznej wiedzy na temat wielu chorób u kobiet jest dużo bardziej poważna niż może się wydawać. Badań na kobietach po prostu się nie prowadzi. Dobrze to zjawisko opisane jest w książce "Niewidzialne Kobiety".
Bo patriarchat rzadzi w firmach robiących leki. Może kobiety powinny założyć firmy które by robiły leki dla kobiet
W ogóle jest jakiś zakaz prowadzenia badań na kobietach ?
O czym ty bredzisz? Ile jest kampanii o walce z nowotworem piersi a ile z nowotworem prostaty xD no powiedz
@@EverynyanSan mój komentarz nie dotyczył rozpowszechniania świadomości o najczęściej występujących dolegliwościach "kobiecych" czy "meskich". Chodzi w nim o brak przeprowadzania badan klinicznych na kobietach gdy problem potencjalnie dotyczy obu płci. Co do kampanii na temat nowotworów u mezczyzn to jest temu poświęcony cały miesiąc, tzw Movember.
@@katarzynan1466 Być może kobiety czują mniejszą potrzebe brania udziału w takich badaniach jak np. w wielu zawodach. Pozdrawiam
Gosia stwierdza, że największym atutem jej książki jest przekaz o tym, że mamy prawo mieć potrzeby, wyrażać je i starać się zaspokajać. Nie czytałam tej książki, ale jako przedstawicielka młodych kobiet mam hipotezę, że być może dlatego moje rówieśniczki nie są zachwycone tą książką, bo dla nas to taki truizm, jakby ktoś powiedział: masz prawo położyć się spać jak jesteś zmęczona, najwyżej nie zaśniesz.
Co do prof. Starowicza to pamiętam, że sama natknęłam się kiedyś na jakiś seksistowski kwiatek w jego książce, ale nie można powiedzieć, że ten człowiek w swoich pracach naukowych nie opiera się na badaniach. Jeżeli czyjaś naukowa kariera trwa więcej niż 5 lat, to trzeba liczyć się z tym, że część jego/jej publikacji jest już nieaktualnych. Tak samo jak przed badaniami Masters i Johnson seks oralny czy masturbacja uważana była za ,,nienormalne", tak samo starsi polscy seksuolodzy na początkach swojej pracy nie uważali, zgodnie z ówczesnym ogólnoświatowym konsensusem naukowym wszystkich orientacji za równoważne, albo używali terminu ,,samogwałt" na określenie masturbacji (tl;dr: Starowicz walnął parę seksistowskich zdań, w związku z jego wiekiem część jego prac jest nieaktualna, ale nie można uznać że jako seksuolog nie opierał się na dokonaniach naukowych; podłożył cegiełkę pod dalszy rozwój seksuologii, na bazie jego wiedzy budowana jest wiedza naszego pokolenia;;proces, jak to określiliście).
A ja o ile uwielbiam wywiady Karola z gośćmi i kiedyś też uwielbiałam oglądać ją jako prezenterkę muzyczną to dla mnie to był najnudniejszy i najbardziej irytujący wywiad. Strasznie chaotyczny, w kółko nie na temat i nic ciekawego się nie dowiedziałam. Nie mniej jednak pozdrawiam wszystkich którym się ten wywiad podobał bo chciałabym być na waszym miejscu.
"Jestem feministką, nie ma biologicznych różnic", a potem "kobiety inaczej przechodzą zawał".... (przy całej sympatii dla gościa wywiadu).
takich wykwitów "logicznych" jest tu całe mnóstwo.. całkowity brak integralności, stąd tyle zgrzytów, które są odbierane jako bycie alternatywnym i ekstrawaganckim.. ciężko się tego słucha, ale najważniejsze, że zainteresowana jest zadowolona z siebie ;)
Tak maja osoby które sa wlasnie chaotycznie i nagminnie rozkmkniaja rzeczywistosc. Dokladnie na to samo zwrocilam uwagę. Jakby nie bylo kobieta i mężczyzna są tego samego gatunku ale sa miedzy nimi wyrazne roznice.
@Krzysztof Gonciarz oszczędziłeś sobie na prawdę wiele czasu oraz stresu pourazowego ;) ja się zastanawiam, jak można pisać książki czy cokolwiek, podczas gdy ma się tak fundamentalny problem z przewodem logicznym oraz koherentnością.
@@marita7424 czy pani czytała jej ksiązki?
Ja na Instagramie czytałem,że jak kobiety będą miały równe prawa to nic nie odbierze mężczyznom. Ale jak kobiety będą mógłby pracować wszędzie ( bo niektóre zawody są dla mężczyzn zarezerwowane) to mężczyznom będzie trudniej znaleźć pracę.
Ona jest tak wspaniale chaotyczną osobą. Mimo tego dobrze słucha się tej rozmowy, bo mimo chaosu pełno w niej treści.
Może dla tego że kieruje się na odwrót rozumianym logosem... Stąd ten chaos...
Małgosię pierwszy raz zobaczyłam w programie 5-10-15 . Jej serie o The Beatles co tydzień oglądałam z zapartym tchem :) Długą drogę przeszłyśmy od tamtej pory. Mogę słuchać bez końca...
Idealne słowo na koniec - kominek. Świetna rozmowa, będę czytać polecone pozycję książkowe i oglądać seriale!!! Dziękuję!!!
Haha
Związek przemocowy psychicznie z osobowością narcystyczna,"trochę smieszno trochę straszno" emocje wówczas nie do przerobienia,aż do pewnego momentu....I love You!!!!
Szkoda, że ludzie mediów uważają, że mogą wypowiadać się na dowolne tematy bez wiedzy i mówią w taki sposób jakby byli co najmniej ekspertami w tej dziedzinie. Pani Małgorzata powiela mit o długości życia ludzi przed czasem nowożytnym. To nie było tak, że ludzie nie dożywali więcej niż 26 lat tylko że śmiertelność ludzi w wieku dziecinnym bardzo obniżała średnią długość życia. Natomiast różnice między płciami wynikające tylko z wychowania (kultury) jest totalną bzdurą.
Rozmowa bardzo ciekawa ale to że kobiety inaczej przechodzą zawał jest uwarunkowane fizycznie a nie narzucone przez patriarchat jak to wybrzmiało w wywiadzie. Faktem jest nie wystarczające informowanie o tym, mała świadomość społeczna.
Żenująca rozmowa, poziom jak z rynsztoku. Słabe myślenie typu " pogadam o seksie i poprzeklinam żeby pokazać jaka jestem cool wyzwolona" - poziom podstawówki.
Gośka powinna mieć swój kanał na YT, można jej słuchać i słuchać
Zgadzam się :)
O tym pomyślałam....słuchałabym
Tak!!! ❤️
Jej naprawde można słuchać godzinami , zapraszana do programu , przejmuje go🙃🙃🙂🙂
tak!! albo podcast. nie ważne o czym, i tak bym słuchała.
Co za gówno. Kukoldini i Julka po ścianie
Ten cały wywiad jest jak film- komedia gdzie aktorzy się świetnie bawia ,natomiast widzowie już w kinie ziewają z nudów.
"Pornografia jest ok" To tak jakby napisać że alkohol jest ok. Z pornografią jest gorzej, bo alkoholu nikt znienacka nie leje do gardła, jak to jest z pornografią w Internecie. Każdego dziwne strony przekierowują na pornografię. Skala uzależnienia ludzi od pornografii jest ogromna i nikt tego nie usankcjonował. Uzależnienia seksualne są trudniejsze do wyleczenia niż od używek. W pewniej książce Lew Starowicz ma opinię że 3/4 pedofilów wzięło swoje skłonności przez porno z dziećmi. Jestem ateistą zapraszam do dyskusji
Dziwne strony przekierowują...? Kogo niby? Mnie nic nie przekierowuje. Chcę to sobie wlaczam, nie chcę to nie.
Może trzeba sobie jakies antywirusy czy inne blokady pozakładać jezeli ktos ma taki problem
Myślę że zarówno alkohol i pornografia jest ok. Ale pod warunkami, że nic nie zastępują, nie są środkiem do czegoś, to my decydujemy kiedy, ile, jak itp, po prostu nad tym panujemy i nikogo nie ranimy. Każde uzależnienie jest złe i chyba bez sensu porównywać czy uzależnienie od porno jest gorsze niż uzależnienie od alkoholu. Obydwa potrafią niszczyć, co do tego chyba nie ma wątpliwości. Nie ma natomiast nic złego zarówno w tym, że ktoś w weekend będzie pił ze znajomymi, jak w tym, że raz w miesiącu (czy inna częstotliwość, dopóki nie wypacza nam perspektywy na bliskość/relacje, nie niszczy jakichś aspektów życia i potrafimy to kontrolować) ktoś sobie włączy porno.
Piszesz, że porno jest bardziej nachalne, wyskakuje i atakuje znienacka. Wydaje mi się, że po prostu do reklamowania alkoholu już na tyle przywykliśmy, że nie robi to na nas wrażenia. Gdyby tak nie było, to za taki atak można by uznać wszystkie filmowe/serialowe sceny picia, billboardy reklamujące alkohol, czy nawet, o zgrozo! ogólnie dostępne alejki z alkoholem, czy sklepy monopolowe, bez przyciemnianych szyb, więc przecież widać co jest w środku. Poza tym, przecież branże alkoholowe organizują konkursy! To jest dopiero promowanie produktu.
Jeszcze jedna kwestia, że uważam za kiepskie porównanie reklam porno do "lania alkoholu do gardła". Lanie alkoholu do gardła - bierzesz już udział w czynności, nie masz wpływu na to czy ten alkohol się znajdzie w Twoim organizmie, czy nie, natomiast reklamy pornografii - jeszcze od Ciebie zależy czy się w nie kliknie, czy się obejrzy film (i tu porównaniem mogłoby być, czy się wejdzie w alejkę z alkoholem), czy zignorujesz i przejdziesz dalej.
@@iKate36 swoją wypowiedź argumentuje o książkę "sztuka obsługi pensa" jak i wypowiedzi seksuologów między innymi Lwa Starowcza. Nie wiem czy ten komentarz się pojawi bo poprzedni się nie ukazał. Trochę siedziałem w samorozwoju, poznałem dużo mężczyzn z tym problemem i sam mam problem z porno. Może moją skazą że zawiodłem się na tej autorce, mam wrażenie że jej argumenty są zbyt płytkie i czasem wypowie coś kontrowersyjnego że porno jest ok. Lepszym zdaniem jest że porno jest ok, od jakiegoś wieku i gdy nie potrzebujemy go
@@iKate36 Tylko że w pornografi kobiety są traktowane jak najgorsze ścierwo, a ta pani podobno jest feministką i niby popiera taką rozrywke?
@@jamesbetejger385 jest pornografia i pornografia ;) Nie wiem jak Pan, ale ja nawet na popularnych stronach jestem w stanie znaleźć treści nieprzemocowe (fakt, są rzadkością, ale są). Poza tym proszę się zapoznać z terminem "Feminist pornography", której przedstawicielką jest np. reżyserka Erika Lust
Karol tu więcej przeklina niż we wszystkich filmach wczesniej razem wziętych :)
Ciekawy ten wątek o rozmowach o seksie wśród mężczyzn. Chętnie bym więcej na ten temat posłuchał
Simp raportuje stan interlokutora...
Przeklina, bo to totalnie nijaki człowiek. Jego rozmówczyni przeklina na potęgę, to on też tu przeklina. Facet-wydmuszka, zero własnego charakteru.
@@aleksanderm.4250 Dokładnie 10/10.
Kurcze szukałam w komentarzach czy ktoś ma jeszcze tak jak ja, ale słuchając pani bez obrazu ciągle mi się wydawało że to wywiad z RLM, bardzo podobny głos XD super wywiad, idealna długość :D
RLM?
Mi już nie trzeba tłumaczyć co to jest lewicowe myślenie (nawiązując do wypowiedzi tej/to/ten) od dawna, a ten filmik po 15 minutach tylko ugruntował moje przekonanie że tam nawet nie ma dna, tylko szambo komuś we łbie wy*ebało.
Mam pytanie: jak pogodzić ideę ekonomicznej równości kobiet i mężczyzn ze stwierdzeniem, które padło (2:15) "jeżeli mężczyzna zarabia mniej niż ja to może być problem". W społeczeństwo, w którym będzie po równo, będzie mnóstwo samotnych osób, bo nie będą wstanie się skojarzyć na gruncie zarobków. Z tego lęku, o utratę "pozycji w przetargach matrymonialnych" bierze się w wielkim stopniu lęk mężczyzn - nie przypadkiem większy u facetów biedniejszych, gorzej wykształconych, itp - przed emancypacją kobiet.
Ten fragment jest żenujący. Jak widać nie ze wszystkich ciemnot umysłowych udało się wyzwolić.
Właśnie tez to wyłapałam. Ze najpierw Pani Gosia mówi o równouprawnieniu, a potem wspomina, że nie może tworzyć związku z facetem, który mniej od niej zarabia... Takie trochę wtf miałam...
Zapewne jest tu miejsce na feministyczny twist, tzn. "problem" jest ze strony faceta, bo, jako z definicji szowinistę, zżera go wówczas frustracja, że zarabia mniej niż kobieta i zaczyna robić kwasy w związku. Jesteś facetem - jesteś winien.
Suuper wywiad,uwielbiam Goske z całą jej szaloną, zagmatwana aurą a zarazem tak prawdziwą i pozytywną !świetne 💚
Jako feminista i chłopak feministki nienawidzę feminizmu na pokaz, a nie umiem inaczej tej pani ocenić, gdy słyszę gadanie o odchodzeniu od schematów społecznych, by zaraz zaczęła piętnować facetów zarabiających mniej od partnerek. Moja dziewczyna ma wypłatę 1400zl większą ode mnie i nigdy z tego powodu problemu nie miała. Ale ona jest prawdziwa feministka.
Był taki program na Vivie prowadzony przez Gośkę Tom Kultury - kochałam jako gówniara (to było z jakieś 15 lat temu :O). Potem nie śledziłam jej dokonań, audycji it.p. Dopiero z jakieś pół roku temu obejrzałam wywiad z Sekielskim, który mną wstrząsnął totalnie, bo jakoś nie mogłam ogarnąć, że Gośka miała takie problemy. Ostatnio zdecydowałam się przeczytać jej książkę o nałogu, póki co jestem w połowie. Jak dotąd mogę napisać, że w tej książce są na prawdę dobre fragmenty, które wręcz można cytować, ale poza tymi fragmentami nie zachwyciła mnie, choć wiadomo jeszcze połowa przede mną ;). W każdym razie do brzegu, bo nie o tym chciałam pisać. Oglądając ten wywiad mam wrażenie, że obecnie Gosia jest bardzo pogubiona, to co mówi kupy się niestety nie trzyma, wygląda niechlujnie, jest wulgarna plus widać, że czuje się przy tym wszystkim bardzo pewna siebie i przekonana o swojej racji i wyższości. Z ciekawości poszukałam jakichś wywiadów z Gochą po napisaniu książki takich sprzed 5/6 lat i tam była Gosia, którą uwielbiałam, dziewczyna o niezwykłym uroku osobistym, na którą chce się patrzeć, której chce się słuchać. Tak odległa od Gosi z tego wywiadu. Szkoda! Nie wiem w sumie czy te lata terapii zrobiły jej takie pranie mózgu, w końcu na terapii na pewno uczą budować poczucie własnej wartości, może gdzieś to poczucie własnej wartości zostało aż przesadnie/sztucznie "nadbudowane"? Czy może to zasługa strajków kobiet, że tyle w tej Gośce agresji, rozgoryczenia, poczucia wyższości? Niestety z osobowości, którą jak raz się zobaczy w TV ciężko zapomnieć i człowiek chce jej więcej i więcej, stała się jedną z wielu niechlujnych, krzyczących feministek. Dla mnie osobiście wielka szkoda! W tym wywiadzie były tylko fragmenty, w których można było zobaczyć starą Gochę, jak np. ten o ulubionym filmie, niestety znacznie więcej było nowej Gośki, której ja niestety nie kupuję.
Alkohol, narkotyki i feminizm naprawdę szkodzą.
ale tylko w nadmiarze
kukoldinio i spadła z karuzeli
Tak.
Karuzeli kutangów
ludzie, spójrzcie na starsze komentarze tych lewaków xD komedia
Ale Magię i Miecz to szanujmy.
To jest autorytet dla lewactwa?!? To jest smiech. Widac poziom intelektualny dzisiejszych ludzi.
Uwielbiam "Najgorszego człowieka na świecie". Małgocha to bardzo ciekawa, hardcorowa postać i znakomita pisarka, pewnie bym po książkę nie sięgnęła gdybym nie chciała się dowiedzieć czegoś więcej o kimś kogo jeszcze z 5-10-15 pamiętam a potem z Vivy. Chociaż światopoglądowo należymy do kompletne różnych światów w ogóle mi to nie przeszkadza.Życzę więcej spełnień literackich i wszelkich innych.:)
Przecież to jest chora psychicznie baba.
Najlepszy film z gatunku komedia jaki oglądałem od lat
No i jak terapeutka zareagowała na wywiad z Sekielskim? ? ?
Też na to czekałam! XDD
Słuchałam na Spotify, weszłam tu żeby o to zapytać!
Tez bym chciała wiedzieć!
Mowa trawa
jpd, co to ma byc
Większość tej rozmowy to bełkot, chociaż co to za rozmowa, gdy prowadzący głównie przytakuje rozmówczyni.
Aż weszłam na yt ze Spotify, żeby skomentować, że uwielbiam tę kobietę! Przyznaje, że wcześniej nie znałam, więc dzięki Karol za zapraszanie tak super barwnych, prawdziwych i ciekawych ludzi 🙂 PS. Książkę o miłości obczaję na pewno!
Wstyd, przykro się tego słucha.
Pani Małgorzato KOCHAM PANIĄ JAK SIOSTRĘ - DZIĘKUJĘ ZA TO,ŻE PANI JEST - ŻYCZE DUUUUUUUŻO DOBREGO!!!!!!
są momenty w których zamiast pociągnąć ciekawy temat olewasz go, przeskakujesz na inny, często gorszy. strasznie denerwujące.
a co jeżeli robi to celowo bo nie chce poruszać danego tematu? :v
To jest główna "super" moc Karola od kiedy wrzuca jakiekolwiek wywiady, a potem podcasty. Lepiej od razu to zaakceptuj to przestanie Cię to wkurwiać, a może nawet będzie bawiło :D
@@grivous04 to i dwudziestowątkowe pytania XD
przecież tego się nie da słuchać :(
już antek syrek-dabrowski lepiej dał się jej wypowiedzieć :(
Nigdy nie miałem styczności z Małgorzatą Halber ale po 18 minutach wywiadu czuję ,że już ją uwielbiam
Ależ się Karol zaciął. A w LSie zawsze taki dynamiczny i gadatliwy, aż Włodek nie może dojść do słowa...
Co za rynsztok intelektualny :/
Niech żyje wolność i swoboda i feminizm i na kota moda
Bardzo interesująca rozmowa. Ale co powiedziała terapeutka po wywiadzie u Sekielskiego?
No no miało być nakoniec o tym :)
Czekamy :-)
zdecydowanie chcemy więcej!
Więcej beki! Lubimy się śmiać z lewaków
Biedna dziewczyna. "Odklejona od rzeczywistości". Po co na się tutaj pcha ?
Właśnie pokłóciłam się z mężem ,mówił że mu psuję jak mu pomagam. Więc teraz leżę i oglądam i jest super . Świetnie się słuchało ,a i wizualnie też świetnie
Zmień męża
@@dudleusk5977 e nie chcę , 40 lat razem , no i robi mi kawę rano na golaska
@@bozkawesta8420 ale kłócicie się chociaż po takim czasie to już chyba syndrom Sztokholmski. Może jeszcze patriarchat.
@@dudleusk5977 tak jak trzeba ,i o byle co , i głośno, potem ja mu piekę chleb , i sam zapach sprawia że jest szczęśliwy ,
@@bozkawesta8420 to fajna relacja widzę. Byliście może na terapii skoro o byle co i głośno się kłócicie ?
Od lat obserwuję fanpeja Bohatera i dopiero dowiaduję się, że do dzieło tejże pani!! Jestem zachwycona, a mój szacunek wzrósł do niewyobrażalnych rozmiarów, love 🖤
ps a tak poza tym przez cały film patrzyłam się na piękne włosy i kolczyki pani Gosi, superanckie są
Nie dziwię się,że szacunek wzrósł to bardzo inteligentna kobieta jak każda feminstka
Poziom szamba.
Ty lepszego tym komentarzem nie reprezentujesz
@@julia_julia_01 Weź sobie, typowa Julko, posłuchaj dokładnie, jakim słownictwem posługuje się ta prostaczka, która pozuje na intelektualistkę.
Skąd wy bierzecie takie ośmieszenia lewej strony
Lewa strona ma samych takich specjalistów właśnie XD
@@uzytkownikthc5945 nie niszcz marzeń mordo XD
Uwielbiam te długie pogadanki 😘
To była super niespodzianka zobaczyć takiego gościa. Doskonale pamiętam Małgorzatę już od czasów telewizji Viva, zawsze było widać u niej taką wyrazistą osobowość. Odkąd wiem o niej więcej jako człowieku, to szacunek tylko wzrósł.
Szkoda, że było tej przerwy na łazienkę i w międzyczasie wymiany karty na czystą, żeby nagrać kolejne godziny rozmowy.
To jest wywiad z którym wiązałam wielkie nadzieje... Było kilka momentów kiedy musiałam cofnąć i posłuchać jeszcze raz bo nie wierzyłam w to co słyszę. Od dysputy na temat Allena, poprzez narzekanie, że faceci nie mają miejsca w dyskursie feministycznym aż do tej „definicji” feminizmu Karola, która przyprawiła mnie o dreszcze. Rozczarowanie:(
chmm też miałam mieszane odczucia co do tych fragmentów, ale mimo wszystko cieszę się że to padło w rozmowie. Bo zgodna jestem co do tego, że "jesteśmy w procesie" i to że takie rozmowy się dzieją to jest właśnie proces, który mam nadzieję jest znakiem, że będzie lepiej.
Jestem młodą dziewczyną i czytając "książkę o miłości" miałam wrażenie, że sobie siedzę i gadam z przyjaciółkami. Odnalazłam tam i swoje przemyślenia i skonfrontowałam się z kilkoma odmiennymi, też ciekawymi. Bardzo polecam! ❤️
Ale gowno. Jestem zazenowany stanem naszej cywilizacji. Ale szacun dla gowno-prowadzacego ze nie usowa komentarzy i ze tak pieknie mozemy zlaczyc sie w zazenowaniu i krytyce tego zerowego poziomu i tych opoznionych intelektualnie ludzi.
Ta "osoba z macicą" nie potrafi złożyć kilku zdań poprawnie, z kierunku który studiowała też zdaje się wiele nie pamiętać, a jedyne co zdaje się jej wychodzić to powtarzanie feministycznych frazesów. I tacy ludzie piszą teraz książki. Co za czasy!
Gocha z Vivy nadal wygląda fajnie. Kiedy będzie Wit Dziki, czy Wujek Samo Zło? :)
p.s. dopiero po serii wywiadów "kolegów" Karola z TVNu i progresywnej lewicy, zacząłem wierzyć w iskierkę nadziei, że to będzie "obiektywniejszy" podcast od tej chwili...
p.s.2. po śmierci kolarza Szurkowskiego akurat dobrze wyeksponowana autobiografia w tle.
p.s.3. Przewodnik Pascala dodawany do PC Okey! - szkoda, że MegHal nie jest programistką.
1:37:00. Jest i to sporo. I nie mówię tu jako ciotka prudera, ale o tym jak wygląda cały przemysł porno i jak odbiór tych treści wpływa na odbiorcę. Zaczynając od tego, jak wielu aktorów porno cierpi na ptsd, ilu była molestowana seksualnie, ile jest uzależnionych od substancji znieczulająco/odużających, by pracować w ten sposób.. Przez pokazywanie nienaturalnego obrazu seksu, po pokazywanie tresci promujących pedofilię, agresję, kazirodztwo (nie mówię tu o prawdziwych dzieciach, ale kategoria 'teen' itp.), szukanie nowych podniet, uzależniając odbiorcę itd. No i jak to wszystko wpływa na młodą osobę dorastającą w tym i jej życie seksualne. Nie ma co tego traktować tak lekko, jako coś fajnego i wycierać sobie twarz sex-pozytywnością. Trafiony przykład z Euforii.
Zgadzam się, że osoby pracujące w branży porno doświadczają wielu problemów, ale to nie sam fakt istnienia i konsumpcji pornografii jest problemem. Jeżeli chodzi o problemy osób występujących w filmach, to oczywiście występuje problem wykorzystywania aktorek i aktorów, zdarzają się przypadki ,,revenge porn" itd. ale tu należy walczyć o większą regulację i destygmatyzację przemysłu, bo to zapewnia ludziom bezpieczeństwo. Tak samo było z alkoholem, prostytucją, narkotykami. Wyniesienie jakiejś branży z podziemia na światło dzienne daje lepsze możliwości zapewnienia bezpieczeństwa osobom zaangażowanym, stygmatyzacja uniemożliwia szukanie pomocy. Jeżeli chodzi o odbiorców to problemem też nie jest samo porno, a poziom wiedzy. U dzieciaków, które nie wiedzą jak wygląda stosunek z szacunkiem dla drugiego człowieka, filmy pornograficzne mogą dawać mylne wyobrażenie. Ale wystarczy minimalny poziom wiedzy w temacie i człowiek zdaje sobie sprawę, że taki film to fikcja, fantazja i u tych osób nie zaobserwowano negatywnych skutków oglądania filmów pornograficznych. Co więcej mogą one pomagać w terapiach par. A uzależnić można się od kawy i czekolady, co nie znaczy, że same w sobie te produkty są złe.
To pokazuje problem tej pani,że mówi jedno a zaraz drugie. Najpierw nie ma nic złego w pornografi a potem,że wychowanie na niej nie jest w porządku i przykład euforii.
Karol wybacz, muszę zrobić sobie detox po wszystkich bredniach wygłoszonych przez tą Panią i jej podobnych gości. Na tą chwilę cofam suba, może kiedyś wrócę jak będzie tutaj mniej epatowania szkodliwymi ideologiami. Powodzenia
Uwielbiam Gosię. Jej mądrość. Uwielbiałam ją jeszcze za czasów ViVy jako wyluzowaną prezenterkę i teraz jako doświadczona, mądra kobietę. Cudna rozmowa
Lo matko bosko!
Bardzo fajna, prowokująca do przemyśleń rozmowa. Pani Małgorzata została moją ulubioną feministką. Co do jednorodności narodu pozwolę sobie się nie zgodzić. Polska jest zlepkiem plemion i Polanie również byli plemieniem. Osobiście intentyfikuję się jako Słowianin (i nie mam tu na myśli opowieści o turbo słowianach). Byliśmy częscią narodu z piękną historią, religią i kulturą która nawet dziś szczególnie w obszarze wartości może być dla nas inspiracją. Co ciekawe po bliższym zapoznaniu stereotypy mówiące o zabobonach znikają bo pojawiają się fascynujące legendy czy zwyczaje które w pewnym sensie zostaly z nami jako nasze pomimo okupacji Watykanu.
Nie było żadnych Polan! Poczytaj sobie, dowiedz się.
O sikaniu i waleniu konia. Lewactwo w pigułce.
Ej a moze rozmowa z Dorotą Masłowska?
Albo Kasią Nosowska czy Kayah??? I need it plz
Za Nosowską dałbym się pokroić.
@@peterjohn5544 każdy wywiad z nią to złoto
"Masłoska" też zawsze spoko... 😉
Przepraszam, ale nie można traktować poważnie kogoś, kto odrzuca całkowicie różnice biologiczne między płciami. Gdy urojenia feministyczne wejdą za mocno...
Kurde. Z tymi zaburzeniami ze spektrum autyzmu, ale też ADHD i wielu innych. Kobiety są zazwyczaj diagnozowane później, bo właśnie są wysokofunkcjonujące, lepiej się adaptują, mają większą motywację społeczną, więc trudniej im całkowicie odciąć się od interakcji społecznych.
Pewnie że patriarchat istnieje, że zdanie kobiety na starcie jest mniej ważne. Są badania naukowe, wiele badań, które to potwierdzają.
Ale wkładanie wszyskiego do wora "bo patriarchat" jest przekłamaniem.
I wolę być kobietą niż osobą z macicą.
Ależ jesteś kobietą! Ale nie każdy, kto posiada macicę nią jest :)
@@bahamamama8804 nooo... szczerze mówiąc? Nie ogarniam tego. Masz chromosomy XY jesteś mėżczyzną, XX kobietą. To jak się odnajdujesz i indentyfikujesz tego nie zmienia... nie mam nic przeciwko temu, źe ktoś chce żyç tak jak chce, wyglądać jak chce, być nazywamy w określony przez siebie sposób, w ogòle określić się samemu, bez tych wszystkich narzucanych nam foremek. Ale nie stawiajmy wszystkiego od razu na głowie... chyba, że ja czegoś nie wiem albo źle zrozumiałam w szkole to mnie proszę oświecić, chętnie zostanę wyprowadzona z błędu.
@@Karolina-um8yy Trochę Cie nie rozumiem, bo z jednej strony chcesz, aby Cie "oświecić", a z drugiej informujesz, że nie ma znaczenia jak się ktoś czuje w swoim ciele i nie chcesz, aby "wszystko stawiac na glowie". Kwestia Twojego podejscia powoduje, że nie rozumiesz problemu.
@@Karolina-um8yy poza tym nie trzeba wszystkiego do końca rozumieć, aby wykazać się empatia. Nie razi mnie gdy ktoś mowi osoby z macicami. Jezeli tylko to sprawia, ze ktos czuje sie lepiej.
@@bahamamama8804 nie napisałam, że nie ma to znaczenia. Gdyby nie miało to dla mnie znaczenia, to bym nie miała tego typu rozterek. Byłoby to czarno białe i zrozumiałe.
Ale uważam, że mieszanie ze sobą biologii, psychologii, idei i jeszcze czegoś innego powoduje sporo nieporozumień. Co było też w tym wywiadzie. Z jednej strony nie ma znaczenia czy jesteś kobietą, czy mężczyzną, z drugiej jednak okazuje się, że ma, choćby przez przykład zawału i tego, że jednak płeć w jakiś sposób zmienia to jak go przechodzimy.
I w tych wszystkich dyskusjach na te tematy też widać to pomieszanie z poplątaniem. Bo Ty możesz dawać argumenty dotyczące ludzkiej psychiki, podejścia do życia, a ktoś będzie zasypywał Cię argumentami o fizjologii czy duchowości. I tak toczymy te dyskusje bez końca, bo tak naprawdę każdy mówi o czymś zupełnie innym...
Karol! Może dzban wody z kranu a nie te butelki, po co te plastik.
Chyba chodzi o to że przez pleksi ciężko nalewać komuś, dwa dzbanki to już byłoby dużo na stole. Bo wcześniej były szklanki i dzbanek ;)
O kurwa. Ale ona się stoczyła. Feminizm niszczy ludzi.
Karol jakoś nie przygotowany jesteś do tej rozmowy.
Po prawdzie to on kiedyś był przygotowany?
Jakieś 95% negatywnych komentarzy o wywiadzie, 2.8 tys. lajków, ciekawe Karolku.
SPISEGGGG
spierdoliny maja więcej energii do komentowania xD jak ma się smutne życie, to się komentuje dookoła i wylewa swoje żale
@@paweltytko5889 pewnie na jakieś prawicowej grupce ktoś zaszerował i rycerze przyszli zAoRaĆ wrogów ojczyzny
Jak dobrze widzieć i słyszeć autorkę zeszytów ze starych książek, gazet i innych. ❤️
Szkoda tylko, że dzisiaj jest totalnie pieprzniętą psycholką...
Feministka, która mówi 'pornografia jest ok' (jest coś, co bardziej upokarza kobiety?). Feminista, który nie umie powiedzieć jednego zdania, co to znaczy być feministą. Szkodzicie sprawie.
w punkt. kiedy narzekasz, że okropne feministki (tfu: mizoandryczki!) cię krytykują i nie głaszczą po główce, a okazuje się, że absolutnie nie masz pojęcia, o czym mówisz. i kiedy zauważasz, że to właśnie przez pornografię kobiety czują wstręt i niechęć do robienia fellatio, ale to jednak nie przeszkadza ci w stwierdzeniu, że porno jest okej. niesamowite.