Mówiąc Inaczej. Poszłem włanczać te światło. Odc. 15
HTML-код
- Опубликовано: 5 фев 2025
- Ślicznie dziękujemy kawiarni Przystanek MDM coffee.bar za gościnność! Było bardzo sympatycznie, przytulnie i smacznie. Obiecujemy, że będziemy wracać! :D
Na Facebooku znajdziecie mnie pod tym adresem:
/ mowiacinaczej
"Blisko miałem to poszłem; daleko - poszedłem. Mam nadzieję, że Państwo to wią." (Piotr Bałtroczyk)
Dziękuję pani. Ja chodzę do pierwszej klasy gimnazjum i powiedziałam pani od języka polskiego o tym kanale. Pani mnie pochwaliła, że nie oglądam jakiś głupot tylko coś co może nas kształcić. Bardzo lubię pani materiały :)
Oglądam Twoje filmy od początku Twojej działalności. Od wakacji, a od września jestem w liceum na profilu dziennikarskim. Nie dość, że uwielbiam oglądać Twoje odcinki w ramach 'relaksu' to jeszcze są one bardzo pouczające i przydatne jak dla mnie, dziękuję i pozdrawiam gorąco! ;)
Chcąc zmienić świat na lepsze - ta misja mi się podoba, a Paulinka realizuje ją perfekcyjnie, krok po kroku, wytrwale. Dziękuję bardzo za podbudowanie mojej nadziei, że i wśród młodszego pokolenia nadal są i tacy, którzy chcą zmieniać świat na lepsze. Trzymam zatem kciuki za Paulinę i język polski; podziwiam i nieustannie dziękuję, jako fan ;)!
moja 2 i pół letnia siostra mówi "idłam" albo "idł", tak sobie sama odmieniła:)
***** Że tak sobie pozwolę, "ja pierdolę" :D.
Jeśli mogę się wtrącić - "dwuipółletnia". ;-)
A jeżeli chce policzalne na kilogramy zastosować? Jaka ilość uczniów? 700 kg
Marek Mazurkiewicz wciąż jest to policzalne 🙂
@@krzynek15 Dziękuję za przypomnienie🌻.
A może kiedyś w internecie będą wypowiadać się sami mili i pomocni ludzie, bez niepotrzebnej uszczypliwości..
Liczyłam na odpowiedź autorki filmiku, ale dziękuję za przytoczenie jej wypowiedzi w komentarzu.
Komentarze pod filmikiem o poprawianiu innych (i ironizowaniem z nich) to nie jest takie miejsce
Moja mama przestała "włanczać", bo za każdym razem kiedy raniła moje uszy odpowiadałam: "Ok, ale poczekaj, bo muszę się połanczyć z internetem."
"Poszłem, bo miałem blisko, poszedłem - daleko. Mam nadzieję, że Państwo to wią"
cyt. Piotr Bałtroczyk ;)
"Mówię „wyszłem”, bo miałem blisko. Daleko - „poszedłem”, blisko - „poszłem”, prawda? Blisko - „wyszłem”, daleko - „wyszedłem”. Chowam się daleko - „chowam”, blisko - „chowię”. Mam nadzieję, że państwo to wią." - Bałtroczyk.
Tak na logikę, to powinno się wybrać albo "poszłem" i "poszłam" , albo "poszedłem" i "poszedłam". Za jakiś czas na pewno tak będzie, ponieważ język się uregularnia. To tylko kwestia czasu i choć pewni "reakcjoniści" będą z tym walczyć, są skazani na porażkę.
Łukaszu - podpisuję się już teraz pod Twoim manifestem co do upraszczania naszego języka! A jak komuś się to nie podoba, to nie nadal łaciną sobie włada :-P
Uprośćmy do dwóch sylab. Tak będzie najprościej.
Nie poszłem tylko poszedłem
Nie Poszedłam tylko poszłam szaleństwo w języku :d
Wiktoria Brzeska Ja poszłem, bo blisko miałem ;)
Jakub Staszewski Ach ty śmieszku ;)
Jakub Staszewski teraz wytłumacz jak rozumiesz słowo blisko :D hah :D
Wiktoria Brzeska Poszedłem "forma" dłuższa, poszłem "forma" krótsza, chyba o to chodziło :D
raczej nie :P
Jestes wspaniała. Zawsze poprawiasz mi humor. Uwiielbiam ten kanał.
No normalnie czekałam na odcinek o "poszłem"! Bo mój Mąż jak się poznaliśmy mawiał "poszłem". To ja go zawsze poprawiałam, że "nie poszłem, tylko POSZEDŁEM!". "POLAZŁEM!". A na koniec jeszcze suchar z mojej branży! aj low ju ;-))))) PS. od zobaczenia Cię u RLM oglądam wszystkie Twoje odcinki. poczucie humoru bardzo w moim stylu ;-) pozdrawiam.
Paulina Rogowska Moj maz pochodzi z Siedlec i z upartoscia kozla twierdzi ze Tam sie mowi Poszlem wiec tak mowi. Czy jest tam ktos z Siedlec?
I jeszcze podsłuchany dialog przedszkolaków z mojej grupy (5-latki):
- Dlaczego tam poszłeś?
- Nieprawda, nie poszłem tam...
- Ej, prawda, że on tam POSZŁ?
:D
Dziś odkryłem Twoją stronę. Obejrzałem wszystkie piętnaście odcinków i powiem - rewelacja. Kobieto, dajesz radę!. Czekam na więcej :)
Kocham Cię, kocham ten kanał. Nie przestawaj kręcić tych filmików,błagam! :)
Nasza nauczycielka nie miała problem ze światłem - zawsze mówiła "zrób światło".
Bo Ona w was wierzyła, wuedziala, że macie moc i robicie cuda. Uwielbiam takich nauczycieli🐴.
Moja polonistka tez tak mowila 😂😂
Poszłem? No przecież może On rzeczywiście "Poszł" ;) Jak to mawia Piotr Bałtroczyk "Poszłem, bo miałem blisko, gdybym miał dalej powiedziałbym, że poszedłem". Super filmy.
Jak to Bałtorczyk w kabarecie mówił: " Poszłem... bo miałem blisko" :-)
Trafiłem na ten kanał przypadkiem. Dlaczego YT nie promuje takich ludzi. Ogarnięta dziewczyna, która mówi z sensem i jeszcze do tego ciekawie. Niekiepsko!
Masz tak śliczny uśmiech, że nie mogę się skupić na tym co mówisz :D
Na śląsku spotkałam się z "te..", "żona od mojego brata" i "nie krzycz po mnie".. 0_o
Nareszcie ktoś mnie rozumie😉 nienawidzę jak ktoś mówi niepoprawnie !!!!!
Mam dość dużą świadomość językową i celowo mówię "poszłem". Fakty historyczne są takie, że gdyby komisje językowe były w III tysiącleciu p.n.e to nigdy nie powstałyby języki słowiańskie, łacina, greka i angielski. Historia powstawania tych języków pełna jest zjawisk zwanych innowacjami, nie mającymi potwierdzenia w historii dotychczasowej.
To jest cud, że ja wyszłem na człowieka właściwie. Mówię „wyszłem”, bo miałem blisko. Daleko - „poszedłem”, blisko - „poszłem”, prawda? Blisko - „wyszłem”, daleko - „wyszedłem”. Chowam się daleko - „chowam”, blisko - „chowię”. Mam nadzieję, że państwo to wią.
Piotr Bałtroczyk
Uwielbiam ten kanał! I mądrze i wesoło:) super spontaniczność!
Nie rwij tych pięknych włosów :) Świetny kanał. W jednym z pierwszych odcinków mówiłaś, że nie będziesz uczyć naszych dzieci a szkoda. Może gdyby za moich szkolnych czasów ktoś uczył j.polskiego z takim luzem i humorem to polubiłbym ten przedmiot :) A przy okazji fajny suchar:D
Obejrzałem wszystkie 15 odcinków jednym tchem. Pierwszy raz mogę słuchać kobiety dłużej niż 15 minut bez przerwy. To nie lada osiągnięcie :)
Może następny odcinek będzie o ciekawych archaizmach,
które mogły by wrócić do naszego języka.
... o kształcie i proporcjach twarzy - nie będę wdawał się w szczegóły bo jest tego sporo. Do tego uśmiech, gracja - aż miło się ogląda, nawet jak ktoś te podstawowe zasady dobrze zna.
Świetna sprawa, kawał dobrej roboty.. mimo to wyczuwalne jest lekkie spięcie przed kamerą. Mniej grania, więcej siebie .. tzn Ciebie.. W momentach wybuchu śmiechu (szczególnie doc. 10) wyglądasz najnaturalniej, reszta wygląda na przygotowaną wcześniej odegraną rolę. Mowa ciała godna oscar'a :D Pozdrawiam i czekam na więcej ;-)
Mój nauczyciel wyjaśnił mi kiedyś tak: on mówi: "poszedłem", bo "on poszedł", ona mówi: "poszłam", bo "ona poszła". Gdyby używać formy "poszłem", to w 3. os. l. poj. byłoby: "on poszł". :) Wydaje mi się, że takie wytłumaczenie jest prostsze. ;)
Gdy słyszę jak ludzie mówią "włanczać", "kopłem" albo "poszłem" to aż mi się nóż w kieszenie otwiera. Trzasnąć ich tylko aby im się mózgi do pracy wzięły.
Tak samo jak mi się robi nie dobrze, gdy ktoś przed "aż" nie pisze przecinka, a nóż otwiera się w kieszenie, a nie w kieszeni(ach).
Mój błąd, masz rację z tym przecinkiem:). Nóż otwiera się w kieszenie, a nie w kieszeni? Co masz tutaj na myśli? Jeżeli chodzi o to, że napisałam w "kieszenie" to była to literówka, nie brak wiedzy.
Onamarzycielka
Zacznę od tego, że wczoraj nie miałem humoru, dlatego się doczepiłem, więc Cię przepraszam;) A co do wiedzy i literówek... Myślę, że ludzie też wiedzą jak się mówi "włączam", a i tak zdarzy się powiedzieć "włanczam" (wiem to po sobie i się tego nie wstydzę :D). Podobnie jest z poszłem - poszedłem, i jakoś mnie nie przekonuje argumentacja pani która nagrywa te materiały. Może nie jest to poprawne, ale w wielu środowiskach po prostu tak się mówi i nikt nie zwraca na to uwagi, a tym bardziej na historię odmiany słowa iść, pójść ;)
Ja akurat obracam się w dość wykształconym środowisku, dlatego mnie to denerwuje. Nie chcę tu mówić, że jestem jakimś "wyksztłciuchem" i Ci, którzy tak mówią są zwyczajnie głupi, ale myśle, że należy zwracać uwagę na to jak mówimy. Oczywiście, że każdemu zdarzają się błędy i większość je poprawia. Są jednak też takie osoby, które nie przejmują się poprawnością języka i to one doprowadzają mnie do szały.
Onamarzycielka Może dlatego, że ja nadal się kształcę i to na uczelni technicznej, a nie humanistycznej, wpływa na to, że mnie to jakoś nie razi szczególnie ;p W sumie teraz sobie myślę, że jak ktoś nie potrafi mnożyć i dzielić to też się irytuję :)
oj "przyszłem, poszłem, weszłem" oj jak mnie to drażniło wśród moich "menskich" znajomych... Na całe szczęście jednego udało mi się nauczyć "poszedlścia" :D Pozdrawiam :)
Dziękuję bardzo za tak wyczerpującą odpowiedź. Moje przypuszczenia się potwierdziły ;) Pozdrawiam!
Słowo "te" więło się stąd, że przymiotniki opisujące rzeczowniki w rodzaju nijakim kończą się na 'e'. Brzydkie dzieko, małe okno, niskie drzewo. Więc ludzie traktując zaimki wskazujące podobnie jak przymiotniki, zaczęli używać "te" zamiast "to", co jest oczywiście błędem, gdyż "te" jest zamikiem wskazującym w trzeciej osobie liczby mnogiej, w rodzaju niemęskoosobowym: te drzewa, te dziewczyny.
"Poszłem" to plaga naszego języka. Wczoraj przyszedł do mnie radny z mojego miasta i pierwsze co powiedział to "przyszłem bo...". I tak uświadomieni językowo ludzie pełnią funkcje publiczne polegające na rządzeniu.
Pamiętam jak w podstawówce kolega z ławki za każdym razem kiedy miał zrelacjonować zdarzenie ze swoim udziałem pytał mnie szeptem :"Aga, mam napisać poszłem czy poszedłem?" :D Mam nadzieję, że teraz już wie, pozdrowienia dla Janusza :)
Mam wrażenie, że cała ta seria dotyczy moich rodziców... Uszy mnie bolą, gdy od rana słyszę te błędy.
Jesteś rewelacyjna w swoim przekazie ....gratuluje !
Włanczać moźna jak widać zapisać. Ja też to tłumaczyłam na włącznikach :)
Zdecydowanie za ładne włosy :D
Fajny sposob na nauke poprawnej polszczyzny. Troche taki Pan Miodek. Podoba mi sie bardzo. Gratuluje pomyslu I (pewnie inni zrobia krzywa mine) MiMiKi!
Chciałaś suchara, to proszę:
„Szłem łąką, kwiaty pachły, wiater wiał, ona mnie odepchła. Więc weszłem do domu, trzasłem drzwiami, pierdłem, rzygłem i wyszłem, bo chamstwa nie zniese!”. Tak, wiem, że ten film na 4 lata :D
Nauczycielka, która kiedyś uczyła mnie polskiego, mówiła: "wziąść", "włanczać" itd... Ja z "te masło", "te okno" spotkałam się dopiero w internecie. Nigdy wcześniej tego nie słyszałam i moje zdziwienie było ogromne :D
Przypominam, że wielki autorytet Polaków L. Wałęsa mówi "poszłem". Znałem inny autorytet, panią dr ekonomi która mówiła " ido, piszo, słuchajo..itp" Często też słyszę , że ktoś powie na kanister- "karnister". Jeszcze jedno mi się przypomniało- "idę z tatem". Komuś trzeba wierzyć:)))
przypominasz mi bardzo Katarzynę Pakosińską, aż miło się ogląda!
mówiłem że ma podobny śmiech :P
Językowi puryści uwzięli się na wymowę "włanczać". Jest to jednak wymowa całkowicie zgodna z obowiązującymi w języku polskim prawidłami fonetyki. Po pierwsze, nikt w Polsce nie wymawia ę ani ą przed spółgłoskami zwartymi p, t, k, c, dz, cz, i tak dalej. Nikt nie mówi przecież "wł-ą- czać" tylko mówi włon*czać. n* oznacza tu spółgłoskę podobną do n, ale artykułowaną nie końcem języka, a dużo głębiej. Zapis włączać jest tylko historyczny. Po drugie, "o" w czasownikach dokonanych przechodzi w "a" w czasownikach niedokonanych: zarobić - zarabiać, usposobić - usposabiać, a więc i włonczyć - włanczać.
Czy ja wiem, czy językowi puryści się uwzięli… Myślę, że spora część naszego społeczeństwa po prostu woli formę „włączać” i tyle. Możemy się przecież pięknie różnić. ☺️
Dodam, że każdy błąd da się gramatycznie uzasadnić, ale ciiii. 😉
@@mowiacinaczej Droga Paulino! Sama piętnujesz włanczać jako potworek językowy, podczas gdy większość Polaków tak mówi. Jak już wykazałem ta wymowa jest wynikiem dwóch, uznanych za naturalne, i zaakceptowane, procesów zmiany języka polskiego
: denasalizacja ę przed spółgłoskami zwartymi, zastąpienie ę przez e+ palatalne n, oraz przegłos z "o" do "a" przy przejściu od czasownika dokonanego do niedokonanego wtórnego. Proszę, daj mi jakiś lepszy powód niż "większość tak woli", bo to nie prawda.
Gdyby było "poszłem" to niby jak by było dla on? On poszł? Poszoł? Panowie! Ogarnijcie! ;)
Kinga S To samo chciałam napisać - jaki sens ma używanie słowa, które da się wypowiedzieć tylko w pierwszej i drugiej osobie? ;________;
+Kinga S ON ? On poszet.
Poszol won!
Gdyby było "mogłem" to niby jak by było dla on? On mogł?
On paszoł.
Co do meteor i meteoryt to obie są poprawne, ale są to różne zjawiska.
Fajnie że są napisy
Pewnego razu doktor rozpisał nam na zajęciach słowa 'poszła' i 'poszedł' z jerami (ale gdyby mnie dziś zapytał, czy zanikają twarde czy miękkie, to powiem: "Pomidor!").
Jeśli zaś chodzi o 'włanczanie', to zdaje się, że przy szybkiej wymowie czasem nie sposób artykułować jak robot i jest na to polonistyczny paragraf ;)
Własnego, wychuchanego syna zaś będę uczyć, że skoro tata poszedł, to ty poszedłeś.
Fajne filmiki, choć zastanawia mnie, jaką część Twoich widzów stanowią "językowi laicy". Pozdrawiam serdecznie
Alle ty śmieszna jesteś, oglądam i nie mogę.. Hehe, jakby wszyscy Ciebie oglądali to by byli bardzo mądrzy :-) Dobry przekaz ;-)
twoje suchary mnie rozwalają xd
Hmm jeśli chodzi o "te" zamiast "to".. Pochodzi to chyba z języka ukraińskiego, w nim bowiem "to" brzmi jak "ce" ("це"). Więc np. "to okno" = "ce wikno" ("це вікно"). Zresztą polski i ukraiński mają tyle wspólnego :)
Poszłem-bo blisko
Poszedłem-bo daleko
Włączniki światła też mnie nauczyły poprawności
Luz i styl Joanny Kołaczkowskiej. SUPER!
Gdyby wszystkie dziewczyny były takie, my faceci mielibyśmy większy wybór. ;)
Wow, ale się cieszę, że ktoś założył kanał o tym, jak poprawnie mówić po polsku. Podobnie jak ty, Paulino, też poprawiłem każdego w moim otoczeniu. Mam prośbę, zrób odcinek o odmianie zaimka „ta" (chodzi tu o „tę kurtkę" zamiast okropnego „tą kurtkę", fuuj)
Te suchary są marne, ale to jak Pani prowadząca się z nich 'chichra' to rozwala mnie na łopatki!!!! :D
Pozdrawiam
Serce mnie się kraje, jak widzę jej męki.
Żartuję... jej załamki to najlepsze kawałki materiałów :>
Bardzo lubię oglądać Twoje filmy:) Pozdrawiam!
Właczniki istnieja, ale jezeli chodzi o prad i urzadzenia elekrtryczne to istnieja tylko wyłaczniki. Pradu nie mozna właczyc, tylko wytworzyc. Ludzie jedynie wyłaczaja jego przepływ^^
urządzenia
Suchar jak zawsze na najwyższym poziomie. A tak przy okazji zapytam: audyt czy denerwujące mnie strasznie audit? Podobno językoznawcy się już poddają.
- Ile nici dentystycznych ma dentysta?
- StoMaToLogiczne
Rozumiecie to??? Zakodowaliście to ??? Hę ??? :D
Autorko świetnie się prezentujesz, widzę talent aktorski, świetny pomysł na kanał, powodzenia!
Jest tak ładna... że zachęca do poprawnej wymowy lepiej jak nie jeden profesor :-)
Jesteś cudowna i kocham Cię! :D
Reguła jest taka :
Poszłem blisko.... Poszedłem Daleko.
Taki suchar.
;)
Ty sobie poszłaś, a ja nie mogę już sobie poszłeć :D
Chyba poszednąć miało być 🐴.
Często spotykam się z formą kupywać... a powinno się kupować :) prawda ;)
Uwielbiam Cię oglądać! Mam nadzieję, że choć raz uśmiechnęłaś się czytając mój komentarz :)
LOVKA
Na tak samo prostej zasadzie jak z włącznikami i włancznikami odnośnie włączania/włanczania, można wytłumaczyć poszedłem/poszłem. Ja poszedłem, Ty poszedłeś, On poszedł, bo jeśli Ja poszłem, Ty poszłeś, to On do kurki poszł
Wszystko jest możliwe. Udało mi się wyeliminować błędy z języka mamy i cioci. U ojca nawet nie próbowałem, bo musiałbym powtarzać całe zdania, a i tak by nie zapamiętał.
Zgadzam się w 100% i współodczuwam ;)
To mój ulubiony odcinek ;)
A tłumaczyłas już na "na dworzu", "na dworze"? Moim zdaniem to idealnie tutaj pasuje :)
Jesteś świetna:D
Proszę, nie stresuj się tak, uśmiechaj się więcej :)
Nigdy nie mówiłem, że gdzieś ,,poszłem", tak samo, jak zawsze mnie interesowało, jak to jest, że dziewczyny nie ,,poszedły", skoro ja nie poszedłem ^^
Nie mamy włączników, lecz wYłączniki ;)
Są też przełączniki.
Zapytaj elektryka :)
Proszę nie mylić języka specjalistycznego z językiem użytkowym. :)
To tak, jakbyśmy mówili czysto językiem fizyki, zamiast szybkość, mówimy prędkość. Zamiast masa ciała, a waga ciała czy też ciężar:)
"Poszłem"/"szłem" a "poszedłem"/"szedłem" łatwo jest wytłumaczyć poprzez absurdalne odmienianie:
Ja poszłem/szłem
Ty poszłeś/szłeś
A on... poszł/szł. C:
Albo to kiedy ktoś powie ,,poszłem" można powiedzieć że to tak samo jakby powiedział ,,wszłem". albo jeszcze lepsze, jak ktoś powie że tu ,,pisze", a nie tu ,,jest napisane", to tak jakby powiedział że tu ,,sra", a nie jest ,,nasrane". Trochę głupie i prostackie ale łatwo zapamiętać i wytłumaczyć.
Człowieku dlaczego upierasz się tak bardzo przy zasadzie, która to nie ma racji bytu (z racji jej złamania)?? Skoro można skrócić "szedłem" na "szłem", "szedłeś" na "szłeś", "poszedłem" na "poszłem" oraz "poszedłeś" na "poszłeś" to należy takie coś uczynić bez żadnych wyjątków!! Prosiłbym spojrzeć na formę przeszłą czasowników typu "schnąć" czy "wyschnąć" dla 3 os. l. poj. rodzaju męskiego, w których to mamy ON sechł/wysechł, a nie ON schł/wyschł!! W czasownikach tych pozostawiono nieco dłuższą formę z racji niemożności ich skrócenia i przy czasownikach iść czy pójść forma przeszła dla 3 os. l. poj. rodzaju męskiego również jest niemożliwa do pełnego skrócenia, przez co można ją pozostać bez zmian w postaci ON szedł/poszedł.
Niektórzy zamiast zszedłem, mówią zEszedłem. I nawet taki błąd pojawił się w testach "kompetencji polonistycznych" Instytutu Badania Kompetencji w Wałbrzychu, a na dodatek pleonazm "zEszedł w dół". To była transpozycja bodajże "Białego Kła".
No jeśli chodzi o ścisłość, to w zestawie łączników elektrycznych, nie występuje włącznik. Występują tylko wyłączniki i rozłączniki. Do załączania i rozłączania obwodu światła, służy wyłącznik, a nie włącznik czy załącznik:P Włączamy wtyczkę do gniazdka i ją wyłączamy(chodzi o łączenie dwóch elementów w zespół i rozłączenie), ale silnik odkurzacza startuje nie na skutek włączenia włącznika, tylko załączenia wyłącznika.
Masz tak ironiczny stosunek do świata, że na pewno dogadałybyśmy się :D
Jesteś świetna!
I oczywiście do zachowania tradycji regionalnej :) w mowie i piśmie.
dziękuję za ten odcinek haha
Słowo "poszedłem" jest łatwo zapamiętać, gdyż można skojarzyć je z tym, że ktoś "poszEDŁ", a nie "poszł". :>
"Cos jest nie halo"
Halo - forma porozumiewania się, zwrot, po którym oczekujemy odpowiedzi, nawiązania kontaktu.
Gdy coś jest "nie halo" - nie uzyskujemy oczekującej odpowiedzi, nie otrzymujemy wsparcia rozmówcy czyli krótko - "coś jest NIE TAK"
Ja zawsze tak cierpię gdy ktoś "WŁANCZA"...
Dziękuję za pomysł z "Włącznikiem",teraz będę mógł finezyjniej upokarzać ludzi za wymowę. =D
Ja też czasami robię błędy językowe i jak sądzę, tak jak każdy. Jednakże nie czuję się jakaś gorsza a tym bardziej głupsza....Każdemu się zdarzy....
Propsy za suchar. :)
Dziękuję za odpowiedź. :)
Suchar bomba! :)
Na początku powiedziałaś że chcesz ulżyć nam w cierpieniu, jakoś obejrzałem cały film od A do Z, ale jaja dalej mnie bolą
Pisze się "włączam", mówi się "włonczam" albo "włanczam". Jedno i drugie jest poprawne, co wynika z historii języka. Wykluczanie jednej z tych form jest sztuczne i sprzeczne z historycznym rozwojem języka, z wymiennością nosówek.
Pani się myli poszłem (jak miałem blisko) poszedłem (jak miałem daleko ) :D
"Poszłem" czy "poszedłem" ważne że doszedłem 😏
"Poszłem, bo miałem blisko - poszedłem, bo daleko" - P. Bałtroczyk
czekałem cały tydzień :D