Według mnie Norris nie ma mentalności zwycięzcy, mistrza, nie dziwie się, że traci nadzieje na tytuł, sam widzi jak jeździ w porównaniu z innymi. Sam Leclerc mając nierówny bolid dogania go w klasyfikacji kierowców, mówi to samo za siebie
Bez przesady, chłopak pierwszy raz od 2019 roku ma bolid którym regularnie może wygrywać. Musi zwyczajnie się oswoić i przestawić. W tym roku każdy ma nierówny bolid, ale ogólnie najlepszy na płaszczyźnie całego sezonu i tak ma RedBull. McLaren jest blisko a Ferrari ciężko określić.
@@asokatano9410 3/4 sezonu mclaren ma najlepszy bolid norris sam stracił parę zwycięstw na jego miejscu Hamilton lub Verstappen byli już by mistrzami nawet znaczące osoby w f1 już to mówiły
@@czudi2351Według mnie to głupotą co napisałeś, początek sezonu totalną dominacja RedBulla gdzieś w 2/5 sezonu się wyrównało i przez kilka wyścigów było względnie na równo zależnie od toru, później RedBull miał kilku wyścigowa podłamkę gdzie rzeczywiście byli 3 bolidem w stawce. Możliwe że Hamilton i Max wykorzystali by lepiej bolid McLarena, tylko Lando ściga się od 2019, oni zaczęli dużo wcześniej, w dodatku obaj od razu wsiedli do maszyny która była w stanie wygrać i włączyć o podia więc byli przyzwyczajeni od samego początku do tej presji i tego rodzaju walki. Wiec jechanie po Norrisie że nie ma mentalności zwycięscy, i tak dalej jest dla mnie głupie bo to jego pierwszy sezon tak zaciekłej walki gdzie walczy o więcej niż sympatia fanów i utrzymanie fotela.
Lando nie ma mentalu i sam to widzi. Max myśli o wszystkim, nawet o tym jak załatwić karę dla swojego rywala i skończyć przed nim, a Lando o tym jak dopaść Maxa. No i sama narreacja. Max bedzie beształ zespół nawet na radiu i cisnął ile się da żeby ograniczyć straty, a ten się już biczuje. Jak tak dalej pójdzie to go Leclerc wyprzedzi i on bedzie zagrożeniem dla Maxa.
Ale to zasadne biczowanie. Kurwa, zaczynam lubić tego Norrisa. Fakt, to nie materiał na mistrza być może ale człowiek z niego zacny i poczciwy. Za to będę go pamiętał, przynajmniej ja.
11:05 odpowiedź jest prosta, sam stałeś się ojcem, trochę to zmienia postrzeganie takich rzeczy i rozczula mocniej, u mnie też taka zmiana nastąpiła po narodzinach syna ;)
Jeżeli ktoś nie kojarzy to w 2009r. na Monzy, w końcówce wyścigu Lewis będący na P3 bardzo mocno naciskał dzięki czemu powoli odrabiał straty do Buttona. Starał się bo gdyby znalazł się nieco bliżej mógłby go wyprzedzić dzięki przewadze w postaci systemu KERS, którego bolidy Brawn GP nie posiadały. Podejrzewam że w szykanie przesadził brudząc opony, później delikatnie wypluło go w pierwszym Lesmo i to by było na tyle.
@@RascalV666 już wcale na tyle Lanca nie błyszczy. A Lance od niechcenia pewnie jeździ na 80% możliwości. Dać tam takiego Colapinto. Może zweryfikuje czy bolid jest tak słaby
Ulubiony moment? Sorry ale Włochy 2006 kiedy padł mu silnik i umożliwiło to wskoczenie Kubicy na P3. Prócz tego wspomniane GP2 Engine oraz Węgry 2007 i pitstop w qualu...
6:18 a pytałem o to ostatnio i kazałeś zrobić research, aż mnie ciekawi czy sam szukałeś czy widziałeś komentarz z moim resarchem :D bo tam jest 2 smaczek że rok wczesniej w 1982 Keke Rosberg WDC, Wiliams Ford #4
Norris udowodnił jedynie że mimo że jest szybki to nie ma głowy mistrza, do McLarena to pewnie już doszło dlatego mogą w przyszłym roku postawić już na Piastriego, a Lando mimo że miał ten priorytet w zespole zdegradował się na własne życzenie
13 часов назад
Pytanie czy Lando osiągnął sufit swoich możliwości? Skoro potrafi realistycznie spojrzeć na swoje błędy to jest to dobry kierunek.
No właśnie ja myślę, że on może się jeszcze poprawić, nauczyć po prostu, stać się trochę bardziej brutalny. Plus teraz sytuacja bardzo mu nie sprzyja do bycia brutalnym na torze - w przypadku kraksy z Maxem Holender mówi: „cóż, jedziemy dalej”, a Norris traci cenny czas 🤷♂️
Wypowiedź Helmuta doskonale pokazuje, dlaczego w Red Bullu nikt nie ma szans. On nie mówi o tym, kto będzie najlepszy dla zespołu, tylko dla Maxa. Kierowca jest u nich ważniejszy niż team.
Wg mnie Alonso jest mocno przeceniany, tak to dobry kierowca ale nie robi żadnej różnicy zwłaszcza jeżeli chodzi jak ma średni bolid, każdy jest kozak w petardzie
Co za durnie w tej FIA, zabieraja nam osiagi chcąc byc Eko, durnie. Jeśli im naprawde zależy na planecie to niech ograniczą może sesje kawilifikacyjne do jednej, wywalą sprinty, zooptymalizują kalendzarz, a w zamian niech oddają N/A V-ki, bolidy staną się mniejsze, lżejsze a wyścigi ciekawsze.
cykanie z bolidu Hamiltona w czasie sprintu, potem na drugim okrążeniu nagle tył zaczął podskakiwać i wyleciał z toru, no zero teorii spiskowych, szkoda mi Hamiltona. Mam nadzieje że jak ma nie kończyć reszty wyścigów, to tylko w ten sposób a nie na bandzie. Żenada dla mercedesa
Niby szkoda Norrisa Ale bardziej było by mi szkoda F1 gdyby ktoś taki jak Norris zdobyłby mistrzostwo. Norris nie zasługuje na mistrzostwo i raczej nigdy nie będzie.
Oczywiście, że nie ma szans na Mistrzostwo w tym sezonie. Jest za młody i za mało doświadczony. Poza tym zbyt dumny. Pamietam jak ze 2 lata temu widzialem jakiś reportaż gdzie potraktował źle kobietę wypraszając ją z auta. Pomyślałem sobie, że niezły z niego śliski gnojek, bo to zachowanie było chamskie.
Hi Mlody. Jak to fia twierdzi Że dla McLarena zmienienie skrzydła będzie za ciężką robotą ale Ferrari w przeciągu trzech tygodni przywozi nowe skrzydło które się bardziej ugina jedno wyklucza drugie jak można je zmiękczyć tak można je utwar dnić w takim samym czasie. 😂
Według mnie Norris nie ma mentalności zwycięzcy, mistrza, nie dziwie się, że traci nadzieje na tytuł, sam widzi jak jeździ w porównaniu z innymi. Sam Leclerc mając nierówny bolid dogania go w klasyfikacji kierowców, mówi to samo za siebie
Bez przesady, chłopak pierwszy raz od 2019 roku ma bolid którym regularnie może wygrywać.
Musi zwyczajnie się oswoić i przestawić.
W tym roku każdy ma nierówny bolid, ale ogólnie najlepszy na płaszczyźnie całego sezonu i tak ma RedBull.
McLaren jest blisko a Ferrari ciężko określić.
@@asokatano9410 3/4 sezonu mclaren ma najlepszy bolid norris sam stracił parę zwycięstw na jego miejscu Hamilton lub Verstappen byli już by mistrzami nawet znaczące osoby w f1 już to mówiły
@@czudi2351Według mnie to głupotą co napisałeś, początek sezonu totalną dominacja RedBulla gdzieś w 2/5 sezonu się wyrównało i przez kilka wyścigów było względnie na równo zależnie od toru, później RedBull miał kilku wyścigowa podłamkę gdzie rzeczywiście byli 3 bolidem w stawce.
Możliwe że Hamilton i Max wykorzystali by lepiej bolid McLarena, tylko Lando ściga się od 2019, oni zaczęli dużo wcześniej, w dodatku obaj od razu wsiedli do maszyny która była w stanie wygrać i włączyć o podia więc byli przyzwyczajeni od samego początku do tej presji i tego rodzaju walki.
Wiec jechanie po Norrisie że nie ma mentalności zwycięscy, i tak dalej jest dla mnie głupie bo to jego pierwszy sezon tak zaciekłej walki gdzie walczy o więcej niż sympatia fanów i utrzymanie fotela.
Lando dopiero niedawno zdobyl pierwszy zwycięstwo, zobaczymy czy w przyszłym roku jak przemyśli wszystko będzie to lepiej wyglądało
Ale z ciebie znawca xdddd idiot
Adrian Newey w moim Ritmo na tylnych siedzeniach…
Lando nie ma mentalu i sam to widzi. Max myśli o wszystkim, nawet o tym jak załatwić karę dla swojego rywala i skończyć przed nim, a Lando o tym jak dopaść Maxa. No i sama narreacja. Max bedzie beształ zespół nawet na radiu i cisnął ile się da żeby ograniczyć straty, a ten się już biczuje. Jak tak dalej pójdzie to go Leclerc wyprzedzi i on bedzie zagrożeniem dla Maxa.
Ale to zasadne biczowanie. Kurwa, zaczynam lubić tego Norrisa. Fakt, to nie materiał na mistrza być może ale człowiek z niego zacny i poczciwy. Za to będę go pamiętał, przynajmniej ja.
0:48 Sporo tego było, ale Hiszpania 2011 i piękny start z p4 na p1 albo GP Japonii 2005 i słynne wyprzedzenie Schumachera na 130R
11:05 odpowiedź jest prosta, sam stałeś się ojcem, trochę to zmienia postrzeganie takich rzeczy i rozczula mocniej, u mnie też taka zmiana nastąpiła po narodzinach syna ;)
Lando już dawno stracił szansę na tytuł. Miał tyle okazji aby odrobić stratę a jedyne co mu się udało to zwiększyć różnicę punktowa do Maxa.
wspomnienie z Fernando - przegranie tytułu z moim ulubionym kierowcą Sebastianem Vettelem w 2012 roku
Przypadkowo wlaczylem youtube-a a tam nowy 8 bieg na glownej 😁
0:48 Alonso po GP Brazylii 2012
A, no i jeszcze jak chillował na leżaku w drugiej próbie z McLarenem, ale nie pamiętam jaki wyścig to był.
Jeżeli ktoś nie kojarzy to w 2009r. na Monzy, w końcówce wyścigu Lewis będący na P3 bardzo mocno naciskał dzięki czemu powoli odrabiał straty do Buttona.
Starał się bo gdyby znalazł się nieco bliżej mógłby go wyprzedzić dzięki przewadze w postaci systemu KERS, którego bolidy Brawn GP nie posiadały.
Podejrzewam że w szykanie przesadził brudząc opony, później delikatnie wypluło go w pierwszym Lesmo i to by było na tyle.
Ja raczej życzę sobie młodych kierowców a nie starych dziadow
Pelna zgoda, ale dziad dziadowi nierowny. Alosno to taki dziad ktory bolidem srodka stawki prawie wygral z Paluchem tytul.
@@RascalV666 już wcale na tyle Lanca nie błyszczy. A Lance od niechcenia pewnie jeździ na 80% możliwości. Dać tam takiego Colapinto. Może zweryfikuje czy bolid jest tak słaby
Ci młodzi są gowno warci. W tym problem
Mi zapdała w pamięci rozmowa z Buttonem podczas GP Monako o sikaniu do bolidu :) Pozdrawiam!
Najlepszy moment z Fernando to ten jak przyblokował Hamiltona w pit stopach jak jeździli w mclarenie :)
Fernando Alonso: GP2 Engine, takie śmieszne dla mnie to było 😂
Allonso i Massa chyba o ile dobrze pamietam w ferrari i w radiu " Allonso it's fastes the you " gdzie team orders oficjalnie nie istnialo 😉
Ulubiony moment? Sorry ale Włochy 2006 kiedy padł mu silnik i umożliwiło to wskoczenie Kubicy na P3.
Prócz tego wspomniane GP2 Engine oraz Węgry 2007 i pitstop w qualu...
6:18 a pytałem o to ostatnio i kazałeś zrobić research, aż mnie ciekawi czy sam szukałeś czy widziałeś komentarz z moim resarchem :D bo tam jest 2 smaczek że rok wczesniej w 1982 Keke Rosberg WDC, Wiliams Ford #4
Ach, widziałem! Ale zapomniałem, a później coś mi na Twitterze mignęło. Z tym Rosbergiem też mega ciekawe. Dzięki!
Ale byłby plot twist jakby po meksyku wyrzucili Perreza i wsadzili na koniec sezonu Daniela, żeby mógł się pożegnać
Wypadnięcie przy wjeździe do aleji serwisowej. Ale nie pamiętam gdzie...
Chiny - ale to nie był właśnie typowy "spin"
Norris udowodnił jedynie że mimo że jest szybki to nie ma głowy mistrza, do McLarena to pewnie już doszło dlatego mogą w przyszłym roku postawić już na Piastriego, a Lando mimo że miał ten priorytet w zespole zdegradował się na własne życzenie
Pytanie czy Lando osiągnął sufit swoich możliwości? Skoro potrafi realistycznie spojrzeć na swoje błędy to jest to dobry kierunek.
No właśnie ja myślę, że on może się jeszcze poprawić, nauczyć po prostu, stać się trochę bardziej brutalny. Plus teraz sytuacja bardzo mu nie sprzyja do bycia brutalnym na torze - w przypadku kraksy z Maxem Holender mówi: „cóż, jedziemy dalej”, a Norris traci cenny czas 🤷♂️
Wypowiedź Helmuta doskonale pokazuje, dlaczego w Red Bullu nikt nie ma szans. On nie mówi o tym, kto będzie najlepszy dla zespołu, tylko dla Maxa. Kierowca jest u nich ważniejszy niż team.
👍
5:30 a jak go wyciągali w Niemczech dźwigiem w deszczu się liczy?
ale pojechał dalej, nie liczy się :D
To odrabianie strat przez Norrisa nie zapisze się w annałach historii. Żeby go Leclerc "zjadł" 😊
Ponoć Kelly jest w ciąży (bliźniaki).
źródło? :D
Dwa tytuły Alonso stracił przez zespół w 2007 że maclarena nie postawił na niego i w 2010 za błędy strategiczne
Nurburgring 2007
Wg mnie Alonso jest mocno przeceniany, tak to dobry kierowca ale nie robi żadnej różnicy zwłaszcza jeżeli chodzi jak ma średni bolid, każdy jest kozak w petardzie
@@remek5758 Sergio też jest kozak w petardzie?
Hamilton zapomniał jak wjeżdżając do pit lane zjechał za bardzo i nie dojechał do boxu? 😄
Gp2 egine
GP 2 Engine ;)
+
😎😎😎
Co za durnie w tej FIA, zabieraja nam osiagi chcąc byc Eko, durnie. Jeśli im naprawde zależy na planecie to niech ograniczą może sesje kawilifikacyjne do jednej, wywalą sprinty, zooptymalizują kalendzarz, a w zamian niech oddają N/A V-ki, bolidy staną się mniejsze, lżejsze a wyścigi ciekawsze.
Sezon 2025 w F1 to ostatni jaki będę oglądał, te nowe samochody to będzie tragedia a nie sport
I co z tego. 2025 będzie 🏅
cykanie z bolidu Hamiltona w czasie sprintu, potem na drugim okrążeniu nagle tył zaczął podskakiwać i wyleciał z toru, no zero teorii spiskowych, szkoda mi Hamiltona. Mam nadzieje że jak ma nie kończyć reszty wyścigów, to tylko w ten sposób a nie na bandzie. Żenada dla mercedesa
Niby szkoda Norrisa
Ale bardziej było by mi szkoda F1 gdyby ktoś taki jak Norris zdobyłby mistrzostwo.
Norris nie zasługuje na mistrzostwo i raczej nigdy nie będzie.
Oczywiście, że nie ma szans na Mistrzostwo w tym sezonie. Jest za młody i za mało doświadczony. Poza tym zbyt dumny. Pamietam jak ze 2 lata temu widzialem jakiś reportaż gdzie potraktował źle kobietę wypraszając ją z auta. Pomyślałem sobie, że niezły z niego śliski gnojek, bo to zachowanie było chamskie.
Hi Mlody. Jak to fia twierdzi Że dla McLarena zmienienie skrzydła będzie za ciężką robotą ale Ferrari w przeciągu trzech tygodni przywozi nowe skrzydło które się bardziej ugina jedno wyklucza drugie jak można je zmiękczyć tak można je utwar dnić w takim samym czasie. 😂
hm :D
Pierwszy znowu 😊😊😊😊😊
alonso podobal mi sie jak jezdzil w teamie z kubica
reno