Milion lat temu South Park miał odcinek o rasizmie (pewnie miał ich wiele), "Chef Goes Nanners" Season 4 E 7, 07/05/2000. Dzieciaki mają w szkole debatę na temat flagi miasta (5 patyczkowych białych ludzików wiesza czarnego ludzika), w ramach zadania szkolnego jedna ekipa broni flagi, druga daje argumenty za jej zmianą. Przez cały odcinek szukają argumentów, kombinują itp. W dniu debaty za i przeciw debatują, tutaj "historia", tam "flaga pokazuje przemoc" itp, itd, ale ani razu nie mówią o kolorze ludzików. W końcu Chef (czarnoskóra postać) mówi: - dzieci, ale co z kolorem skóry? - no a co ma być? - no przecież rasizm - ale jaki rasizm Chefie? - no wieszają czarnoskórego - ooo, ale my nie wiedzieliśmy, że to o kolor chodzi, myśleliśmy, że o przemoc (samo wieszanie), my widzieliśmy jak jedni ludzie wieszają innego człowieka Dzieci nie widziały koloru skóry, póki dorośli im go nie wskazali przy okazji oskarżając je o rasizm
Ja tak tylko przypomnę że jak Piotras z kanału DrwalRębajło poruszył temat miesiąc temu to nazywali go odklejencem, rasiolem, toksycznym prawicowcem i że wszędzie widzi aktywność lewicy,czy ze jest przeciwnikiem reprezentacji w filmach. A proszę, okazało się że miał rację. Bo jako pierwszy w Polsce poruszył ten temat i po kilku tygodniach jak to mówią, gówno wybiło. Problem z przeciwnikami Piotrasa jest taki że nie słuchają jego wypowiedzi z uwagą. Bo można wyciąć z kontekstu wypowiedź że np jakiś aktor nie pasuje do roli czy że ideologia niszczy marki, ale pomija się wypowiedzi w których mówi w prost i podaje przykłady filmów z reprezentacją czy kobietami jako bohaterki które są dobre i podaje argumenty dlaczego tak jest. Ale niestety jego przeciwnicy najczęściej wolą go wyzywać niż uargumentować swój pogląd i wejść w dyskusje.
Dwa największe lewicowe kanały na polskim youtube o popkulturze, napisy końcowe i bez schematu wielokrotnie o nim prześmiewczo wspominali. Sami notabene bardzo lubią siedzieć w swoich banieczkach i wąchać własne pierdy, a jakakolwiek dyskusja jest skazana na porażke. Swoją drogą, dziwne że raz zaprosili Kiszaka. Ewidentnie nie pasuje do ich towarzystwa. Może wtedy myśleli, ze jest jednym z nich :D
Co do niesłuchania z uwagą - oni nawet nie oglądali jego filmów. Sami mówili, że po jego miniaturkach widać "jaki to typ". Czyli standardowo: nie zgadzasz się z naszymi poglądami = nie będziemy cię nawet słuchać, a w ogóle to jesteś taki sam jak austriacki akwarelista
@@lysander3459 gościu z " bez schematu" nawet chyba jakoś prowokował Piotrasa, ale jak on to ujął, że odpowiadać to można na argumenty a nje na wyzwiska. I może z początku jego działalności na yt można było myśleć że przesadza, ale patrząc po efektach w jaki sposób robi się teraz gry czy filmy i jaka ideologia góruje w tych produkcjach to trzeba mu przyznać że miał rację. I dobrze ze miał w dupie hejt i robił to co trzeba.
Powiedzmy sobie szczerze - łatwy dostęp do Internetu pokazał nam, ilu i.d.i.o.t.ó.w chodzi po tym świecie. Będąc człowiekiem myślacym samodzielnie/krytycznie, musisz się liczyć z tym, że zawsze znajdą się ograniczeni, zmanipulowani/zindoktrynowani ludzie, którzy będą ci przypinać łatki i zarzucać różne absurdalne rzeczy jak nienawiść(samemu będąc prawdziwie nienawistnym).
Może to zabrzmi dziwnie ale dla mnie rasizm istnieje tylko w głowach ludzi. W moim przypadku wyglądało to tak że do 15-16 roku życia nigdy nie słyszałem o rasizmie. Człowiek był człowiekiem i tyle. Grało się w GTA SA czy inne gierki, oglądało się seriale i człowiek nigdy przenigdy nie zwracał na to uwagi. A z wiekiem nauczyłem się że największymi rasistami są ci którzy starają się z tym rasizmem walczyć. Segregują ludzi, faworyzują "swoich." Drą japy że musi być tylu i tylu ludzi zatrudnionych w firmach, w serialach i grach muszą być przedstawiciele. Przecież takie coś tylko piętnuje rasizm i odnosi odwrotny efekt. Oczywiście najwięcej na tym zyskują takie firmy jak to baby inc. Mają hajs za nic i teraz mają rzesze zwolenników. I dochodzi do tego że w teorii zwykli ludzie tego chcą.
Co do Władcy Pierścieni: Treść przepowiedni: "Nigdy nie wróci do tej krainy. Zguba dosięgnie go daleko stąd, nieprędko i nie z ręki męża". Wypowiedział je Glorfindel podczas wojny na północy z Królestwem Angmaru, gdzie władzę sprawował Władca Nazguli. To Eowina (siostrzenica króla Theodena, Rohirimów) była tą która zadała kończący cios w twarz Króla Nazgulów (zwany też Czarnoksiężnikiem z Angmaru). Najpierw odcięła głowę bestii na której siedział Nazgul, by potem oberwać i złamać rękę w której trzymała tarczę. Był też przy tym wszystkim niepozorny hobbit Mery. Odnalazł w sobie wtedy na tyle odwagi aby się przeczołgać na plecy Nazgula i tnąc go, zwrócił jego uwagę i pozwolił Eowinie zadać kończący cios. Potem byli zatruci i ich życie wisiało na włosku, gdyż dotyk Nazgulów był śmiertelny i nikt nie znał w tych czasach na to lekarstwa.
Mądrze powiedział jeden chłopak, azjatyckiego pochodzenia, którego wypowiedź stała się viralem (pod hasłem "Co my robimy białym ludziom"). Parafrazując: na początku XXI wieku, uczono nas abyśmy nie dostrzegali koloru skóry, płci, rasy, upodobań itp. czyi wszystkiego tego co może nas podzielić. Dzisiaj natomiast, nie dostrzeganie tego wszystkiego świadczy tylko o naszych -sizmach. To się w głowie nie mieści, że ktoś wymyślił, że każda produkcja ma mieć swoją reprezentację. To ja zapytam: a gdzie się to kończy? Dlaczego w SW nie ma Polaków albo lapończyków albo ludzi bez nosów lub bez jednego oka. Cholera bierze, że w tym obecnym świecie nie można nawet tego krytykować, żeby nie stać się obiektem ataku. Tymczasem król lezie ulicą z dyndającym fiutem i nikt nie powie mu, że nawet gaci nie ma. Sam nie wierzę, że tylko kilka miesięcy wystarczyło i zniszczenie przez firmy takie jak SweetBaby, Disney czy Lucasfilm wszystkiego co mnie bawiło i cieszyło, w człowieka, którego w lustrze nie poznaję. Czy oni nie widzą, że to co robią działa zupełnie odwrotnie oz zamierzeń? A może ich zamiarem jest wszczęcie wojny kulturowej tam gdzie do tej pory panował pokój?
Na temat patrzy się "ostro" w USA i warto zaznaczać, że to jest tylko ich problem. Z tego co pamiętam to segregacja rasowa została zniesiona dopiero w połowie lat 60, dlatego teraz mają społeczne przegięcie w drugą stronę. Niemniej to jest ich lokalna patologia i nie powinno się przyjmować ich optyki.
@@princepatrick5955nie będzie. A to dlatego, że chodzi o tworzenie produktów na najbardziej dochodowe rynki globalne, zwłaszcza w dużym biznesie jakim są gry - stosunki polityczne to jedno, ale jeśli Europejscy wydawcy wiedzą, że największe pieniądze są na rynkach Amerykańskich/Azjatyckich, to nie będą robić gier uwzględniających wyłącznie nasz bagaż kulturowy. Smutne to, ale USA tak długo, jak będzie największym rynkiem na świecie, tak długo będzie kształtował globalną popkulturę.
Niestety, jak na 'lokalna' patologie to sporo jej przecieka do PL, to ich przegięcie prowadzi do tego, ze to nie rasizm jest zły, a jego określone wektory
@@zaan5151 a jak ma być w Polsce inaczej, skoro obecne pokolenia na rynku pracy są wychowane na kulturze/popkulturze amerykańskiej, bo nasza lokalna niedomagała i jakością i kojarzyła się z disco-polo, nie umiała też mówić językiem młodego pokolenia? My jesteśmy wręcz przesiąknięci ameryką. Pomijając, że za czasów PRLu mieliśmy na punkcie ameryki duże kompleksy, widząc ją jako raj na ziemii i wzór do naśladowania (to, że USA już wtedy było zgniłe od środka nikt nie mówił, utarł się u nas schemat American Dream :P).
Nic tak nie wkurza ludzi jak narzucanie im czegoś, amerykańskiej branży filmowej już to się zaczyna odbijać potężną czkawką i branża gamingowa musi uważać bo skończy w ten sam sposób.
Już dawno skończyła,gamingowy zachód od lat atakuje nie poprawne gry...np:Zbyt biały Wiedźmin 3 w 2015 czy KCD. Chociaż CDP już dawno przeszedł ideologiczną amerykanizacje.
19:54 gry nie są przesiąknięte polityką przynajmniej w większości. Są za to przesiąknięte światopoglądami tak jak wszystkie media narracyjne od zawsze. Książk, dzieła teatralne czy filmy zawierają jakiś pogląd na świat. Choćby takie "Dziady" część 3 zawierają w sobie mesjanizm, oraz wartościowanie konkretnych postaw bochaterów. Twory kultury zawierają też poglądy nie tylko na to co jest dobre albo złe, ale też poglądy na to jak działa świat. "Król Edyp" Sofoklesa zawiera w pogląd że istnieje przeznaczenia, od którego nie da się uciec, a pogląd taki był uznawany przez greków na poważnie. W współczesnych dziełach kultury, które nie są fantastyką, też są obecne takie poglądy na temat tego jak działa świat, tylko są oparte na poglądach naukowych, które większość uznaję za prawdziwe i dlatego tego nad nimi się nie zastanawia. Gry nie muszą zawierać rozbudowanych światopoglądów, bo element rozgrywki jest w stanie istnieć bez uwzględnienia światopoglądu. Choćby taki pierwszy Doom, Brotato czy Backpack Battles, które to się skupiają na gameplayu nie muszą posiadać rozbudowanych historii, a nadal są świetne. Teraz gdy gry starają się tworzyć angażujące historię, będą zawierały więcej konkretnych poglądów na świat, w tym poglądów nowych a zatem kontrowersyjnych. Czasem wyjdzie to lepiej jak w przypadku Disco Elysium czasem gorzej jak w Suicide Squad.
Szczerze ja nie mam problemu z orientacją postaci jeżeli są dobrze napisane. Oglądając serial "Wojownik" byłem zachwycony postacią Honga (homoseksualisty) , za każdym razem kiedy pojawiał się na ekranie sprawiał że śmiałem się z jego żartów jak i również gdy prowadził różnorakie potyczki w których pokazywał swoje umiejętności. Niestety nie wszyscy potrafią dobrze napisać takie postacie, gdy robi się gorąco to można wszystko przykryć łatką homofobii, bo przecież scenarzysta nie jest niczemu winny a konsument który się nie zna.
E tam. Świat działa tak samo jak kiedyś tylko się wszyscy szybciej komunikuj. Ogólnie jest wszystko łatwo i szybko dostępne. Niż kiedyś. Kolejny aspekt to że nie naprawiliśmy pewnych spraw z przeszłości które dręczą nas w przyszłości plus nowe pokolenie myśli że wie do puki nie pójdzie pracować i zaczyna żyć na własny koszt.
Całe życie miałem gdzieś kto jaki ma kolor skóry, jaką płeć czy preferencje seksualne, jedyne co się dla nie liczyło to to żeby to była ciekawa postać, fajnie się ją oglądało i z zaciekawieniem śledziło jej losy, ale od kilku lat zauważyłem że jak słyszę, że taka czy taka osoba będzie grać taką, a taką rolę (czy to w grze czy w filmie) to trace zainteresowanie danym dziełem, od kiedy czuje że wpycha się poprawność polityczną w taki sposób ze to jest zwykły tokenism, bo muszą być odpowiednie osoby w odpowiednich proporcjach (no chyba że biali hetero faceci to takich przecież może ich nie być) to czuję że nie ma to sensu, a ktoś wyciera sobie mordę tą "walką" o równość. Jak to mówił Morgan Freeman w "60 minutes", po prostu nie gadajmy ciągle o tym i traktujmy innych na równi... A nie na siłę mi wpychają tą swoją równość i jeszcze mówią że jesteś wszystko fobem, bo przecież znają mnie lepiej niż te osoby które znam z reala i które nie są odklejone mimo, że w teorii też są z tej samej strony co te osobniki co mnie uważają, za najgorsze zło. Ahh pojebane czasy.
A nie uważasz że to pchanie się na siłę to walka o swoje prawa które chce im odebrać skrajna prawica? Przecież kto powiedział że LGBT to nie ludzie, to ideologią? Odbiera się im człowieczeństwo więc czemu to zdziwienie że nie dają się zamknąć w swego rodzaju współczesnych gettach żeby broń boże ktoś nie zobaczył że i tacy ludzie są na świecie.
@@Fu11SpectrumWarrior Od lat ludzi nie obchodziło jakiej jesteś orientacji czy jak się identyfikujesz, a jak już kogoś obchodziło to skrajnych odklejeńców, lecz dzięki wpychaniu tego na siłę przez skrajną lewicę skrajna prawica zyskuje w ostatnich latach. Ty w ogóle rozmawiałeś kiedyś z tymi osobami na żywo? Masz takich znajomych? Czy tylko powtarzasz brednie ze swojej wąskiej bańki. Ci ludzie istnieją i wiesz co? Większość z nich jest już zdegustowana tym co robią internetowi krzykacze, bo przez to jest tylko większy ostracyzm, a nie akceptacja. Osoby które przez 10 lat normalnie żyły nagle mają problemy z niektórymi sąsiadami, którzy jeszcze 5 lat temu normalnie ich traktowali. Ci wszyscy "WOKE'owcy" robią coś co działa dokładnie na odwrót. Zamiast uświadamiać ludzi, że to normalne osoby to kreują ich na dziwaków, co zauważam u swoich znajomych, którzy kiedyś mieli gdzieś czy coś jest z tymi wątkami czy nie, a teraz im to przeszkadza. No nie powiem dobra robota. A tego "Odbiera się im człowieczeństwo więc czemu to zdziwienie że nie dają się zamknąć w swego rodzaju współczesnych gettach żeby broń boże ktoś nie zobaczył że i tacy ludzie są na świecie." nawet nie skomentuje, bo to totalna odkleja. XD
@@Ðevixon Serio tego nie widzisz? Jak w pierwszym Mad Maxie pokazano dwóch gejów z gangu motocyklowego nikt na to nie zwracał uwagi. Teraz wystarczy że pokaże się jak dwie laski przelizą się w grze komputerowej, już wszyscy widzą w tym lewactwo i LGBT. Podobnie z grą Afrosamurai. Kiedyś pies z kulawą nogą się tym interesował. A teraz? Czarny samuraj w grze Ubisoftu i już nagonka że to na pewno lewactwo za tym stoi.
@@Fu11SpectrumWarrior chwilę pomyśl, ale tak porządnie zastanów się dlaczego teraz tak jest. I tak widzę jak bohaterowie innych orientacji mają najczęściej na ekranie tylko taką cechę, czyli mają inną orientację, a po za tym są nie ciekawe… Ludzi nie obchodzi jak się identyfikuje dana postarać i z kim chodzi spać, ma być ciekawą postacią, a reszta nie ma żadnego znaczenia dla normalnych ludzi. A jak serio nie rozumiesz dlaczego to jest problem, że we feudalnej Japonii Afrykańczyk mordujący Japończyków wkurzył większość ludzi. To zagłęb się w temat, bo Ubisoft najpierw forsował i zakłamywał fakty historyczne o tej postaci, ale wygodnie tak spłycić temat żeby pasował Ci do narracji.
@@Ðevixon Hipokryzja albo skleroza. Jeśli twierdzisz że to dopiero teraz to "dzieci kwiatów" chyba nie pamiętasz że takie zdziwienia o aktywistów. To samo z grami. Lara Croft jako żeński Indiana Jones ok. Ale kobiecy odpowiednik Hana Solo w nowych Star Wars od Ubisoft to już chęć przypodobania się aktywistom XD.
Co do God of war Ragnarok, to jest bardziej tokenizm. Mamy parę elfów z różnych ras, ktorzy sie kochają mimo niezrozumienia. To jest pierwsze i ostatnie zdanie jakie o nich usłyszałem w tej grze. Mamy Angrbodę, ktora jest czarna i zwracam na to uwagę tylko i wylacznie dlatego, ponieważ mam wrażenie, że jej wątek został wykastrowany, bo na moje to pierwotnie miała zdradzić młodego, ale przecież czarnoskóra postać musi być dobra i magiczna Całościowo fabuła wyglada jakby gdzieś zmierzała, ale na koniec wychodzi mdło i nijako. Mam pewne obawy, że po prostu we współpracy ze Sweet Baby wykastrowali tę grę z ciekawego wątku głównego, a mechaniki moim zdaniem nie dowieźli (chociaż po GoW2017 ograłem BB, DS i DS3, Sekiro i ER więc może gust mi się poprawił)
Tymczasem Imsomniac games podjęło współprace z jakąś tam firmą czy co, i oni o ile pamiętam wsperają dziedzi wszystkich ras oprócz białej ( dosłownie tak pisze w grze spider Man) w wyciąganiu potencjału czy coś
Śledzę aferki dla fabuły ale ja jako kiedyś zapalony gamer (5k godzin w cs) a dziś niedzielny bo praca, obowiązki itp mam ostro wyjebane na to co się dzieje w branży gier. Gram sobie w 2/3 gry które mają kilka/kilkanascie lat (cs, dayz, ewentualnie jakaś za darmo wpadnie na epicu to sobie przejdę) oraz czekam na gothiczka remake (wiadomo gothiczek essunia). Mam kompa z wyższej półki i entuzjastycznie sobie go ulepszam i modyfikuję. Osobiście żadna afera mnie nie dotyczy jako zwykłego gracza bo dzisiejsze gry to straszny syf nie warte 200/300zł a starsze gry są na tyle dopracowane że dają frajdę do teraz więc po chuj wydawać kasę. Jakby dzisiejsze gry były petardami to może i bym kupował ale najzwyczajniej w świecie dla mnie kupienie nowej gry licząc że będzie dobra równa się z wypięciem dupska i powiedzeniem Ruchaj dowoli aż zaboli… czekam sobie spokojnie jeszcze na exy z ps5 aż będą na steam na jakiejś fajnej promce i tyle. Więc na moim przykładzie mogę powiedzieć że nie kupuje nowych gier bo są syfem, gram w stare bo są dopracowane i nikt na mnie nie zarabia poza tauronem. Więc płacz deweloperów o to że gracze są krytyczni wynika z tego że dziś mamy porównanie i widzimy jak skurwily się niektóre marki które kiedyś (jak nie było porównania) były wiodące. Jakby ci się piękna laska zmenelila po 3 latach związku też byś się wkuriał bo masz porównanie. Tyle ode mnie essa
jak to nie ma w co grac ? chyba nie ma czasu aby ograc po raz drugi: elden ring, baldurs gate 3, last epoch, lies of p, sons of the forest, rdr2, metro exodus, cyberpunk, resident evil village, nowe tomb raidery, ghostrunner, nioh 2, atomic heart, forza horizon, halo master chief collection, do tego masz exy z plejaka: spider man, uncharted, the last of us.
Nie obraź się ale to takie boomerskie "kiedyś to były czasy a teraz to nie ma czasów". Gram w gry od czasów Commodore 64 i owszem... są zjawiska w branży gierkowej, które są patologiczne albo przynajmniej godne potępiania. Natomiast takie marudzenie, że teraz gry to syf a kiedyś to było miodzio to farmazon. Co jest dopracowanego w DayZ? Co było dopracowane w Gothicu? No błagam Cię. DayZ jest drewniane jak cholera i sprawia wrażenie rozbudowanego amatorskiego projektu. Lubiłem Gothica i miał swoje mocne strony ale nie mów o dopracowaniu skoro gra była drewniana a sterowanie było fatalne. Gra miała klimat, miała fabułę które sprawiały, że ludzie - szczególnie w naszym kraju - ją masowo ogrywali ale nie grali w nią bo była świetna i dopracowana tylko POMIMO elementów, które kulały. Jakby dzisiaj wyszła gra z takim sterowaniem to by ją zrównano z ziemią i to jest fakt. Wtedy to Ty miałeś inne przyzwyczajenia i inne oczekiwania. Ja masę godzin na Commodore spędziłem ogrywając Grand Prix czy Defender of the Crown ale nie śmiałbym rzucić tekstem, że "kiedyś to były gry dopracowane a dzisiaj Forza i Crusader Kings 3 to syf". Jest obecnie cała masa dobrych i bardzo dobrych tytułów. Ba jest ich więcej niż kiedykolwiek wcześniej. Jakieś marki się skur**ły... owszem. Diablo mimo, że teoretycznie jest bardzo przyzwoity to jest zabijany przez wydawcę. Command & Conquer też dogorywał w męczarniach, Medal of Honor pod koniec był smutnym widokiem, Sim City został zabity przez Maxis, Call of Duty pomimo wysokich słupków sprzedaży też jest cieniem swojej świetności, Heroes of Might and Magic, Settlersi byli zakatowani jako marki. A z drugiej strony mamy całą masę marek, które przeczą Twojej tezie i albo ciągle trzymają poziom albo wracały w dobrym stylu: Tomb Raider, Mortal Kombat, Xcom, Civilization, Baldurs Gate, Resident Evil. A to tak na szybko tylko wymieniam. A przecież jest masa nowych IP, cała masa indyków nie skażona "nowinkami" rynkowymi.
o, o, ktoś tu gada do rzeczy:D zalożę się, że jest tu, i, w przestrzeni giereczkowa, kupa(!) ludzi, co nie ma konsoli, czy wypasionego kompa, ba nawet swojego zdania nie ma a chodzi tu i ówdzie i narzeka jak to jest źle. Ja, jako boomer czekam na rimejk Silent Hilla, Gothiczka i kilka innych klasyków. Resztę mam w głębokim poważaniu, słucham i wyciągam wnioski. that's it
Przwstałem słuchać. Niestety odkleiło ich do reszty. Zawsze skręcali bardziej na lewo jednak zachowywali w tym jakiś umiar. Ale od jakiegoś czasu, gdzieś koło premiery Last of us 2 zaczęło to bardzo niefajnie wyglądać. I w podcaście i na ich grupie. Gdzie wpierw żarty a potem obrażanie ludzi wyznania katolickiego w bardzo hamski sposób przechodziło bez problemu. Za to polemika z jakimkolwiek woke wątkiem prowadziła do szczucia osoby która śmiała nie mieć takiego samego zdania jak trójka prowadzących, przez głośną część grupowiczów. Często też leciał ban za nic tak naprawdę. Nie mówiąc ze pod koniec mojego słuchania ich mało rozmawiali o grach. Częściej o komiksach czy książkach. Mocno nastawionych właśnie na tematy seksualności tranzycji itp itd. Bardzo mnie też rozwalił ich imho brak szacunku do słuchaczy. Gdzie nie mogąc czy nie chcąc wymyśleć nic specjalnego przez parę miesięcy przeciagli żart z numeracjami odcinków. Bo przecież na okrągłą liczbę trzeba zrobić coś wyjątkowego...
@@x3n00nJa przestałem ich słuchać jak Iga powiedziała że nie można być rasistą w stosunku do białych i zaczęła rechotać jak nawalony wujek na imieninach:)
@@SteelSolider1 tak to prawda. Moim zdanie jednak co innego jak raz na pare lat np. zrobisz Graka Odbytu czy coś takiego A co innego jak pół roku czy dłużej tydzień w tydzień jebiesz numeracje bo tak.
@@Daner40i4 To jest dosłownie coś, co byłby w stanie powiedzieć wyłącznie rasista. To jest dosłowny przykład żartu/mema - "nie jestem rasistą... ALE..." :D
2:02 Nikt tego nie broni bo naród polski wręcz nienawidzi czegoś co wpycha się ludziom na siłę i to jest uwarunkowane historycznie. Nikogo nie obchodzi to że dana postać jest LGBT w grach tylko że zmusza się ludzi do celebrowania czegoś co jest sprzeczne z poglądami. Sweet Baby ma w dupie czyjeś poglądy i ludzi którzy mają swoje zdanie dlatego te przychlasty uciekają się do przemocy i szantaży.
jak chce sobie pograć to sie wczuć zw gre a nie z mojej inercji wyprowadzali mnie w god of war ragnarok czarnoskóra kobieta to jest świat nordyjskiej mitologii nie problem jest rasa ale wpychanie na sile wszytych różności nie jest o dobrze zrobione przykład nextlixa wiedzmin zmienanie postaci na sile po muszą byc wsyztkie repezetacje da sie zrobic dobry serial jak Black Lightning nie jest to wypychanie ras na siłę często jest to niska jakość serialu czy gry zamiast skupić sie na jakości wybiera sie zamianę rasy w serialach czy grach
Witchkinga nie zabiła laska, córka teodena. Zabił go hobbit z ekipy Froda, sztyletem z kurhanów. Których nie było w filmowej wersji lel. To interpetacja jaxona.
Okolice 10;00 - i to jest dziwne. W grach Ubi jest często info przed rozpoczęciem gry, że grę robili ludzie o różnych poglądach, religiach itp...ok - to pokażcie ich?! I oni już pewnie by nie chcieli się pokazać. Taka durna PRowa gadka by pokazać że są fajni i postępowi a zero konkretów.
Po prostu nie kupię żadnej gry przy której paluchy maczało to sweet baby. Tak samo z tymi wielkimi molochami. Co nie oznacza, że nie zagram (jeśli byłby to tytuł wybitny, ale takiego zagrożenia raczej nie ma). Ja nawet fallout 1 i 2 nie ograłem mam tytułów do przejścia na kilka lat do przodu.
sweet baby przez takich ludzi w grach jest dużo lewicowej polityki jak nerd idę grac nie po to zeby oglądać lewicowe wymysły tylko żeby sie dystansować od normalnego zycia zeby sie wczuć w gre czy w postaci a tu sweet baby wpycha ci na siłę do gier lewackie poglądy często to nie pasuje do gier jak chcesz gadać o wszystkich reprezentacjach to sobie w zyciu napisz na x czy w piśmie nie w grach
Jazda po drwalu to wręcz obowiązek. Gość jest niesamowicie odklejony zwłaszcza w materiale o suicide squad. Przerażające, że taki typ był nauczycielem.
Goście z napisów końcowych są tak upośledzeni, że nawet nie warto na nich splunąć. Pożyteczni zlewaczeni idioci. Nawet gdyby któremuś z nich czarny napadł i zg*cił żonę, to nadal utrzymywaliby, że to przez systemowy rasizm a biedaczek nic złego nie zrobił xD
Oni tłumaczą czym zajmuje się firma typu Sweet Baby Inc i odsyłają nawet do materiału Grzegorza Wątroby który ma o tym dużo większe pojęcie niż Drwal Rębajło co nie zrobił jeszcze ani jednego wartościowego materiału o tej sytuacji oprócz clickbaitowego filmiku o grze Suicide Squad, gdzie nie wie o czym mówi (tak jak zwykle).
każda normalna firma by sie cieszyła z tego kuratora na streamie, dormowa reklama, to że próbują gościa zablokować jest dziwner - no co ? wstydzicie sie swojej pracy?
Jestem na tyle bumerem internetowym, żeby dobrze widzieć, gdy ktoś nawązuje mi jakieś gówno. 9:30 Ludzi szukają i widzą dokładnie to, na co są nastawieni.
17:30 Polecam wszystkim książkę Aldusa Huxleya "Nowy wspaniały Świat" gdzie ludzie biorą narkotyk który tłumi wszelkie negatywne emocje i tam koleś bierze ten narkotyk bo zajęło mu aż 2 tygodnie namówić laskę z wyższej klasy by dała mu dupy. Bo w takim świecie - każdy należy do każdego.
Zacytuje film chlopaki nie płaczą 😂 ci czarni z ameryki to potomkowie ludzi ktorzy dali zlapac sie w siatkę i wywieźć nie sądzę że naszym chłopaką brakuje luzu😂😂😂 moga mnie zamykać 😂😂😂
Tak w obronie Sweet Baby Inc. Tak jakby. To jest tylko firma konsultingowa. Za kształt gry odpowiada producent. To od niego zależy jaki kurs obierze produkcja gry, to od niego zależy kto zostanie zatrudniony i jakie firmy zostaną wynajęte. Chyba, że jeśli i oni są odgórnie i oddolnie przymuszani do tworzenia gier kiepskich.
Nie rozumiem ludzi, ja jakiś pojebany jestem to film z afroamerykańskim spider-man siadł i rozgromił kina bo był pełną postacią ciekawą vs pustym bez emocji i odniesienia protagonistą nie ważne jakiej płci sie nie sprzedał o co kaman🤦
Przepraszam ale moja kobieta choć sparaliżowana też uwielbia klepnięcie w zadek bądź igraszki na tylnym siedzeniu samochodu :P więc jakimiś kosmitami nie są
Imo robienie z igły widły, nikt nie traktuje takich firm jak sweet baby na poważnie a cancele z Twittera niemal zawsze zostają na Twitterze. Jasne, trzeba tępić takie zachowania, ale tyle filmów na jeden temat to za dużo
Ej nie no spoko. Jak firma probuje na różne sposoby scancelować typa to jest tylko sprawa twitterowa. A jakby im sie to udało to drugi film już można robić czy to jeszcze będzie za dużo?
Nie da się rozmawiać i osiągnąć kompromisu z ludźmi nastawionymi na inwazję . Co się dzieje z tymi Silnymi niezależnymi kobietami i wyzwolonymi magicznie ludźmi z tych nurtów ? nie pokazują tego ale sami wiemy i widzimy jak dzisiejsze kobiety te silne i niezależne płaczą że są bez facetów albo że życie je krzywdzi i jak to im źle jest . Same swoim zachowaniem często te osoby są sobie winne bo często są roszczeniowe , agresywne poglądowo nawet jak się mylą albo ich poglądy przeczą naturze i logice , nic sobą nie mają do zaoferowania drugiej osobie i chcą tylko brać nie dając nic w zamian "bo im się należy " oraz wiele wiele innych cech negatywnych przejawiają wyssanych właśnie z tego magicznego nurtu współczesnej równości i tolerancji. Klasyczne pranie mózgów i upośledzanie na siłę ludzi to jest dla mnie . Znam trochę osób ze środowiska homoseksualnego i są normalne chcą żyć i egzystować normalnie ale przez ten magiczny modny i progresowy nurt nie mogą bo ludzie patrzą na nich przez pryzmat tych roszczeniowych agresywnych osób . Najbardziej mi jednak szkoda dzieci bo dla nich to jest ogromne niebezpieczeństwo , ciężko im jakieś wartości zaszczepić i kręgosłup moralny jak musisz wyjaśnić coś przy czym natura i logika wysiada . Jednego jestem pewny że w tym nurcie nie ma Kręgosłupa moralnego , logiki , tolerancji koegzystencji a jedynie agresja ,rasizm , nietolerancja , pogarda , łamanie norm społecznych i obyczajowych , propagowanie zachowania podpadającego pod schorzenie psychiczne . Chrońmy się przed tym i nasze dzieci i niech Bóg nam pomoże i nas w tym błogosławi pozdrawiam .
Ja rozumiem że coś może wzbudzać emocje i je wywoływać w grach ale wyczucie w takich rzeczach musi być idealne żeby odbiorca nie czuł że to jest robione na siłę i po chamsku . Sweet Baby to jedna z tych Firm co wmusza jedyne słuszne przekazy i mówi innym co mają myśleć i czuć a nikt tego nie lubi . Wmuszają innym akceptację i szacunek do jakiegoś nurtu nie okazując szacunku innym . Jak powiesz że ci coś nie pasuje to będziesz patriarchalnym, rasistowskim ,chamskim , prawicowym konserwatywnym , burakiem . xD
🔴 Zapraszam na Streamy - Codziennie ~20:00 : www.twitch.tv/putrefy
🎥 Kanał Archiwum: www.youtube.com/@KiszakArchiwum
🎬 Kanał z Clipami: www.youtube.com/@KiszakClipy
👕 Mój Sklep z Koszulkami: alldead.pl/ 💀
🔷 Discord: discord.gg/FGGCFj9B36
📷 Instagram: instagram.com/thekiszak/
💲Kupuj gry taniej na Instant Gaming: www.instant-gaming.com/?igr=kiszak (reklama)
Milion lat temu South Park miał odcinek o rasizmie (pewnie miał ich wiele), "Chef Goes Nanners" Season 4 E 7, 07/05/2000.
Dzieciaki mają w szkole debatę na temat flagi miasta (5 patyczkowych białych ludzików wiesza czarnego ludzika), w ramach zadania szkolnego jedna ekipa broni flagi, druga daje argumenty za jej zmianą. Przez cały odcinek szukają argumentów, kombinują itp.
W dniu debaty za i przeciw debatują, tutaj "historia", tam "flaga pokazuje przemoc" itp, itd, ale ani razu nie mówią o kolorze ludzików.
W końcu Chef (czarnoskóra postać) mówi:
- dzieci, ale co z kolorem skóry?
- no a co ma być?
- no przecież rasizm
- ale jaki rasizm Chefie?
- no wieszają czarnoskórego
- ooo, ale my nie wiedzieliśmy, że to o kolor chodzi, myśleliśmy, że o przemoc (samo wieszanie), my widzieliśmy jak jedni ludzie wieszają innego człowieka
Dzieci nie widziały koloru skóry, póki dorośli im go nie wskazali przy okazji oskarżając je o rasizm
Ja tak tylko przypomnę że jak Piotras z kanału DrwalRębajło poruszył temat miesiąc temu to nazywali go odklejencem, rasiolem, toksycznym prawicowcem i że wszędzie widzi aktywność lewicy,czy ze jest przeciwnikiem reprezentacji w filmach. A proszę, okazało się że miał rację. Bo jako pierwszy w Polsce poruszył ten temat i po kilku tygodniach jak to mówią, gówno wybiło.
Problem z przeciwnikami Piotrasa jest taki że nie słuchają jego wypowiedzi z uwagą. Bo można wyciąć z kontekstu wypowiedź że np jakiś aktor nie pasuje do roli czy że ideologia niszczy marki, ale pomija się wypowiedzi w których mówi w prost i podaje przykłady filmów z reprezentacją czy kobietami jako bohaterki które są dobre i podaje argumenty dlaczego tak jest. Ale niestety jego przeciwnicy najczęściej wolą go wyzywać niż uargumentować swój pogląd i wejść w dyskusje.
Dwa największe lewicowe kanały na polskim youtube o popkulturze, napisy końcowe i bez schematu wielokrotnie o nim prześmiewczo wspominali. Sami notabene bardzo lubią siedzieć w swoich banieczkach i wąchać własne pierdy, a jakakolwiek dyskusja jest skazana na porażke. Swoją drogą, dziwne że raz zaprosili Kiszaka. Ewidentnie nie pasuje do ich towarzystwa. Może wtedy myśleli, ze jest jednym z nich :D
Co do niesłuchania z uwagą - oni nawet nie oglądali jego filmów. Sami mówili, że po jego miniaturkach widać "jaki to typ". Czyli standardowo: nie zgadzasz się z naszymi poglądami = nie będziemy cię nawet słuchać, a w ogóle to jesteś taki sam jak austriacki akwarelista
@@lysander3459 gościu z " bez schematu" nawet chyba jakoś prowokował Piotrasa, ale jak on to ujął, że odpowiadać to można na argumenty a nje na wyzwiska.
I może z początku jego działalności na yt można było myśleć że przesadza, ale patrząc po efektach w jaki sposób robi się teraz gry czy filmy i jaka ideologia góruje w tych produkcjach to trzeba mu przyznać że miał rację. I dobrze ze miał w dupie hejt i robił to co trzeba.
Powiedzmy sobie szczerze - łatwy dostęp do Internetu pokazał nam, ilu i.d.i.o.t.ó.w chodzi po tym świecie. Będąc człowiekiem myślacym samodzielnie/krytycznie, musisz się liczyć z tym, że zawsze znajdą się ograniczeni, zmanipulowani/zindoktrynowani ludzie, którzy będą ci przypinać łatki i zarzucać różne absurdalne rzeczy jak nienawiść(samemu będąc prawdziwie nienawistnym).
Lewactwo już ma to do siebie, że ze zdrowym rozsądkiem są na bakier.
warto zobaczyć film okiem Deva w tej sprawie. Dobry reaserch zrobił
Może to zabrzmi dziwnie ale dla mnie rasizm istnieje tylko w głowach ludzi. W moim przypadku wyglądało to tak że do 15-16 roku życia nigdy nie słyszałem o rasizmie. Człowiek był człowiekiem i tyle. Grało się w GTA SA czy inne gierki, oglądało się seriale i człowiek nigdy przenigdy nie zwracał na to uwagi. A z wiekiem nauczyłem się że największymi rasistami są ci którzy starają się z tym rasizmem walczyć. Segregują ludzi, faworyzują "swoich." Drą japy że musi być tylu i tylu ludzi zatrudnionych w firmach, w serialach i grach muszą być przedstawiciele. Przecież takie coś tylko piętnuje rasizm i odnosi odwrotny efekt.
Oczywiście najwięcej na tym zyskują takie firmy jak to baby inc. Mają hajs za nic i teraz mają rzesze zwolenników. I dochodzi do tego że w teorii zwykli ludzie tego chcą.
Co do Władcy Pierścieni:
Treść przepowiedni: "Nigdy nie wróci do tej krainy. Zguba dosięgnie go daleko stąd, nieprędko i nie z ręki męża". Wypowiedział je Glorfindel podczas wojny na północy z Królestwem Angmaru, gdzie władzę sprawował Władca Nazguli.
To Eowina (siostrzenica króla Theodena, Rohirimów) była tą która zadała kończący cios w twarz Króla Nazgulów (zwany też Czarnoksiężnikiem z Angmaru).
Najpierw odcięła głowę bestii na której siedział Nazgul, by potem oberwać i złamać rękę w której trzymała tarczę.
Był też przy tym wszystkim niepozorny hobbit Mery. Odnalazł w sobie wtedy na tyle odwagi aby się przeczołgać na plecy Nazgula i tnąc go, zwrócił jego uwagę i pozwolił Eowinie zadać kończący cios.
Potem byli zatruci i ich życie wisiało na włosku, gdyż dotyk Nazgulów był śmiertelny i nikt nie znał w tych czasach na to lekarstwa.
Podobno ludzie się zpruli że w Kingdom Come nie ma czarnoskórych postaci 😅😅😅
Do Wiedźmina 3 po premierze też bo jest zbyt biały w tych jak i innych grach...w tym jak i innych przypadkach atakującym było USA.
Mądrze powiedział jeden chłopak, azjatyckiego pochodzenia, którego wypowiedź stała się viralem (pod hasłem "Co my robimy białym ludziom"). Parafrazując: na początku XXI wieku, uczono nas abyśmy nie dostrzegali koloru skóry, płci, rasy, upodobań itp. czyi wszystkiego tego co może nas podzielić. Dzisiaj natomiast, nie dostrzeganie tego wszystkiego świadczy tylko o naszych -sizmach. To się w głowie nie mieści, że ktoś wymyślił, że każda produkcja ma mieć swoją reprezentację. To ja zapytam: a gdzie się to kończy? Dlaczego w SW nie ma Polaków albo lapończyków albo ludzi bez nosów lub bez jednego oka. Cholera bierze, że w tym obecnym świecie nie można nawet tego krytykować, żeby nie stać się obiektem ataku. Tymczasem król lezie ulicą z dyndającym fiutem i nikt nie powie mu, że nawet gaci nie ma. Sam nie wierzę, że tylko kilka miesięcy wystarczyło i zniszczenie przez firmy takie jak SweetBaby, Disney czy Lucasfilm wszystkiego co mnie bawiło i cieszyło, w człowieka, którego w lustrze nie poznaję. Czy oni nie widzą, że to co robią działa zupełnie odwrotnie oz zamierzeń? A może ich zamiarem jest wszczęcie wojny kulturowej tam gdzie do tej pory panował pokój?
Na temat patrzy się "ostro" w USA i warto zaznaczać, że to jest tylko ich problem. Z tego co pamiętam to segregacja rasowa została zniesiona dopiero w połowie lat 60, dlatego teraz mają społeczne przegięcie w drugą stronę. Niemniej to jest ich lokalna patologia i nie powinno się przyjmować ich optyki.
Nie jest to tylko ich problem skoro my konsumujemy ich kulturę jak gry czy filmy
@@MiCHU.94Na szczęście stosunki na linii USA-UE powoli się ochładzają, więc może będzie to miało również przełożenie na pop kulturę, oby
@@princepatrick5955nie będzie. A to dlatego, że chodzi o tworzenie produktów na najbardziej dochodowe rynki globalne, zwłaszcza w dużym biznesie jakim są gry - stosunki polityczne to jedno, ale jeśli Europejscy wydawcy wiedzą, że największe pieniądze są na rynkach Amerykańskich/Azjatyckich, to nie będą robić gier uwzględniających wyłącznie nasz bagaż kulturowy. Smutne to, ale USA tak długo, jak będzie największym rynkiem na świecie, tak długo będzie kształtował globalną popkulturę.
Niestety, jak na 'lokalna' patologie to sporo jej przecieka do PL, to ich przegięcie prowadzi do tego, ze to nie rasizm jest zły, a jego określone wektory
@@zaan5151 a jak ma być w Polsce inaczej, skoro obecne pokolenia na rynku pracy są wychowane na kulturze/popkulturze amerykańskiej, bo nasza lokalna niedomagała i jakością i kojarzyła się z disco-polo, nie umiała też mówić językiem młodego pokolenia? My jesteśmy wręcz przesiąknięci ameryką. Pomijając, że za czasów PRLu mieliśmy na punkcie ameryki duże kompleksy, widząc ją jako raj na ziemii i wzór do naśladowania (to, że USA już wtedy było zgniłe od środka nikt nie mówił, utarł się u nas schemat American Dream :P).
Polityka w grach? Polecam the last of us part 2. Gra której do dziś redakcję dają 10/10. Fabułka xD
Nic tak nie wkurza ludzi jak narzucanie im czegoś, amerykańskiej branży filmowej już to się zaczyna odbijać potężną czkawką i branża gamingowa musi uważać bo skończy w ten sam sposób.
Już dawno skończyła,gamingowy zachód od lat atakuje nie poprawne gry...np:Zbyt biały Wiedźmin 3 w 2015 czy KCD.
Chociaż CDP już dawno przeszedł ideologiczną amerykanizacje.
8:00 Ale przecież nie zdjęli tej grupy, dostał nawet wiadomość od supportu steama, że grupa nie łamie zasad
Zobaczyłem miniaturę i pierwsze skojarzenie to "powąchał paluchy" jak koleś zapinał babkę na wieży xD
Olejek, który wącha nosi nazwę "Butapren"
Czy tylko ja sie patrzylem na sutka Arkadikussa? Po prostu wspanialy :D
19:54 gry nie są przesiąknięte polityką przynajmniej w większości. Są za to przesiąknięte światopoglądami tak jak wszystkie media narracyjne od zawsze. Książk, dzieła teatralne czy filmy zawierają jakiś pogląd na świat.
Choćby takie "Dziady" część 3 zawierają w sobie mesjanizm, oraz wartościowanie konkretnych postaw bochaterów.
Twory kultury zawierają też poglądy nie tylko na to co jest dobre albo złe, ale też poglądy na to jak działa świat. "Król Edyp" Sofoklesa zawiera w pogląd że istnieje przeznaczenia, od którego nie da się uciec, a pogląd taki był uznawany przez greków na poważnie.
W współczesnych dziełach kultury, które nie są fantastyką, też są obecne takie poglądy na temat tego jak działa świat, tylko są oparte na poglądach naukowych, które większość uznaję za prawdziwe i dlatego tego nad nimi się nie zastanawia.
Gry nie muszą zawierać rozbudowanych światopoglądów, bo element rozgrywki jest w stanie istnieć bez uwzględnienia światopoglądu. Choćby taki pierwszy Doom, Brotato czy Backpack Battles, które to się skupiają na gameplayu nie muszą posiadać rozbudowanych historii, a nadal są świetne.
Teraz gdy gry starają się tworzyć angażujące historię, będą zawierały więcej konkretnych poglądów na świat, w tym poglądów nowych a zatem kontrowersyjnych. Czasem wyjdzie to lepiej jak w przypadku Disco Elysium czasem gorzej jak w Suicide Squad.
Szczerze ja nie mam problemu z orientacją postaci jeżeli są dobrze napisane. Oglądając serial "Wojownik" byłem zachwycony postacią Honga (homoseksualisty) , za każdym razem kiedy pojawiał się na ekranie sprawiał że śmiałem się z jego żartów jak i również gdy prowadził różnorakie potyczki w których pokazywał swoje umiejętności. Niestety nie wszyscy potrafią dobrze napisać takie postacie, gdy robi się gorąco to można wszystko przykryć łatką homofobii, bo przecież scenarzysta nie jest niczemu winny a konsument który się nie zna.
E tam. Świat działa tak samo jak kiedyś tylko się wszyscy szybciej komunikuj. Ogólnie jest wszystko łatwo i szybko dostępne. Niż kiedyś. Kolejny aspekt to że nie naprawiliśmy pewnych spraw z przeszłości które dręczą nas w przyszłości plus nowe pokolenie myśli że wie do puki nie pójdzie pracować i zaczyna żyć na własny koszt.
Zdrówka szefie!
Całe życie miałem gdzieś kto jaki ma kolor skóry, jaką płeć czy preferencje seksualne, jedyne co się dla nie liczyło to to żeby to była ciekawa postać, fajnie się ją oglądało i z zaciekawieniem śledziło jej losy, ale od kilku lat zauważyłem że jak słyszę, że taka czy taka osoba będzie grać taką, a taką rolę (czy to w grze czy w filmie) to trace zainteresowanie danym dziełem, od kiedy czuje że wpycha się poprawność polityczną w taki sposób ze to jest zwykły tokenism, bo muszą być odpowiednie osoby w odpowiednich proporcjach (no chyba że biali hetero faceci to takich przecież może ich nie być) to czuję że nie ma to sensu, a ktoś wyciera sobie mordę tą "walką" o równość.
Jak to mówił Morgan Freeman w "60 minutes", po prostu nie gadajmy ciągle o tym i traktujmy innych na równi...
A nie na siłę mi wpychają tą swoją równość i jeszcze mówią że jesteś wszystko fobem, bo przecież znają mnie lepiej niż te osoby które znam z reala i które nie są odklejone mimo, że w teorii też są z tej samej strony co te osobniki co mnie uważają, za najgorsze zło. Ahh pojebane czasy.
A nie uważasz że to pchanie się na siłę to walka o swoje prawa które chce im odebrać skrajna prawica? Przecież kto powiedział że LGBT to nie ludzie, to ideologią? Odbiera się im człowieczeństwo więc czemu to zdziwienie że nie dają się zamknąć w swego rodzaju współczesnych gettach żeby broń boże ktoś nie zobaczył że i tacy ludzie są na świecie.
@@Fu11SpectrumWarrior Od lat ludzi nie obchodziło jakiej jesteś orientacji czy jak się identyfikujesz, a jak już kogoś obchodziło to skrajnych odklejeńców, lecz dzięki wpychaniu tego na siłę przez skrajną lewicę skrajna prawica zyskuje w ostatnich latach.
Ty w ogóle rozmawiałeś kiedyś z tymi osobami na żywo? Masz takich znajomych? Czy tylko powtarzasz brednie ze swojej wąskiej bańki.
Ci ludzie istnieją i wiesz co?
Większość z nich jest już zdegustowana tym co robią internetowi krzykacze, bo przez to jest tylko większy ostracyzm, a nie akceptacja. Osoby które przez 10 lat normalnie żyły nagle mają problemy z niektórymi sąsiadami, którzy jeszcze 5 lat temu normalnie ich traktowali.
Ci wszyscy "WOKE'owcy" robią coś co działa dokładnie na odwrót. Zamiast uświadamiać ludzi, że to normalne osoby to kreują ich na dziwaków, co zauważam u swoich znajomych, którzy kiedyś mieli gdzieś czy coś jest z tymi wątkami czy nie, a teraz im to przeszkadza. No nie powiem dobra robota.
A tego "Odbiera się im człowieczeństwo więc czemu to zdziwienie że nie dają się zamknąć w swego rodzaju współczesnych gettach żeby broń boże ktoś nie zobaczył że i tacy ludzie są na świecie."
nawet nie skomentuje, bo to totalna odkleja. XD
@@Ðevixon Serio tego nie widzisz? Jak w pierwszym Mad Maxie pokazano dwóch gejów z gangu motocyklowego nikt na to nie zwracał uwagi. Teraz wystarczy że pokaże się jak dwie laski przelizą się w grze komputerowej, już wszyscy widzą w tym lewactwo i LGBT. Podobnie z grą Afrosamurai. Kiedyś pies z kulawą nogą się tym interesował. A teraz? Czarny samuraj w grze Ubisoftu i już nagonka że to na pewno lewactwo za tym stoi.
@@Fu11SpectrumWarrior chwilę pomyśl, ale tak porządnie zastanów się dlaczego teraz tak jest.
I tak widzę jak bohaterowie innych orientacji mają najczęściej na ekranie tylko taką cechę, czyli mają inną orientację, a po za tym są nie ciekawe…
Ludzi nie obchodzi jak się identyfikuje dana postarać i z kim chodzi spać, ma być ciekawą postacią, a reszta nie ma żadnego znaczenia dla normalnych ludzi.
A jak serio nie rozumiesz dlaczego to jest problem, że we feudalnej Japonii Afrykańczyk mordujący Japończyków wkurzył większość ludzi. To zagłęb się w temat, bo Ubisoft najpierw forsował i zakłamywał fakty historyczne o tej postaci, ale wygodnie tak spłycić temat żeby pasował Ci do narracji.
@@Ðevixon Hipokryzja albo skleroza. Jeśli twierdzisz że to dopiero teraz to "dzieci kwiatów" chyba nie pamiętasz że takie zdziwienia o aktywistów. To samo z grami. Lara Croft jako żeński Indiana Jones ok. Ale kobiecy odpowiednik Hana Solo w nowych Star Wars od Ubisoft to już chęć przypodobania się aktywistom XD.
Co do God of war Ragnarok, to jest bardziej tokenizm.
Mamy parę elfów z różnych ras, ktorzy sie kochają mimo niezrozumienia. To jest pierwsze i ostatnie zdanie jakie o nich usłyszałem w tej grze.
Mamy Angrbodę, ktora jest czarna i zwracam na to uwagę tylko i wylacznie dlatego, ponieważ mam wrażenie, że jej wątek został wykastrowany, bo na moje to pierwotnie miała zdradzić młodego, ale przecież czarnoskóra postać musi być dobra i magiczna
Całościowo fabuła wyglada jakby gdzieś zmierzała, ale na koniec wychodzi mdło i nijako. Mam pewne obawy, że po prostu we współpracy ze Sweet Baby wykastrowali tę grę z ciekawego wątku głównego, a mechaniki moim zdaniem nie dowieźli (chociaż po GoW2017 ograłem BB, DS i DS3, Sekiro i ER więc może gust mi się poprawił)
Australijski efekt kobry ten Kris osiągnął 😂
Tymczasem Imsomniac games podjęło współprace z jakąś tam firmą czy co, i oni o ile pamiętam wsperają dziedzi wszystkich ras oprócz białej ( dosłownie tak pisze w grze spider Man) w wyciąganiu potencjału czy coś
13:49 nie wolno ci zauważać rzeczy
Ludologicznie
Zdrówka
Śledzę aferki dla fabuły ale ja jako kiedyś zapalony gamer (5k godzin w cs) a dziś niedzielny bo praca, obowiązki itp mam ostro wyjebane na to co się dzieje w branży gier. Gram sobie w 2/3 gry które mają kilka/kilkanascie lat (cs, dayz, ewentualnie jakaś za darmo wpadnie na epicu to sobie przejdę) oraz czekam na gothiczka remake (wiadomo gothiczek essunia). Mam kompa z wyższej półki i entuzjastycznie sobie go ulepszam i modyfikuję. Osobiście żadna afera mnie nie dotyczy jako zwykłego gracza bo dzisiejsze gry to straszny syf nie warte 200/300zł a starsze gry są na tyle dopracowane że dają frajdę do teraz więc po chuj wydawać kasę. Jakby dzisiejsze gry były petardami to może i bym kupował ale najzwyczajniej w świecie dla mnie kupienie nowej gry licząc że będzie dobra równa się z wypięciem dupska i powiedzeniem Ruchaj dowoli aż zaboli… czekam sobie spokojnie jeszcze na exy z ps5 aż będą na steam na jakiejś fajnej promce i tyle. Więc na moim przykładzie mogę powiedzieć że nie kupuje nowych gier bo są syfem, gram w stare bo są dopracowane i nikt na mnie nie zarabia poza tauronem. Więc płacz deweloperów o to że gracze są krytyczni wynika z tego że dziś mamy porównanie i widzimy jak skurwily się niektóre marki które kiedyś (jak nie było porównania) były wiodące. Jakby ci się piękna laska zmenelila po 3 latach związku też byś się wkuriał bo masz porównanie. Tyle ode mnie essa
jak to nie ma w co grac ? chyba nie ma czasu aby ograc po raz drugi: elden ring, baldurs gate 3, last epoch, lies of p, sons of the forest, rdr2, metro exodus, cyberpunk, resident evil village, nowe tomb raidery, ghostrunner, nioh 2, atomic heart, forza horizon, halo master chief collection, do tego masz exy z plejaka: spider man, uncharted, the last of us.
Nie obraź się ale to takie boomerskie "kiedyś to były czasy a teraz to nie ma czasów". Gram w gry od czasów Commodore 64 i owszem... są zjawiska w branży gierkowej, które są patologiczne albo przynajmniej godne potępiania. Natomiast takie marudzenie, że teraz gry to syf a kiedyś to było miodzio to farmazon. Co jest dopracowanego w DayZ? Co było dopracowane w Gothicu? No błagam Cię. DayZ jest drewniane jak cholera i sprawia wrażenie rozbudowanego amatorskiego projektu. Lubiłem Gothica i miał swoje mocne strony ale nie mów o dopracowaniu skoro gra była drewniana a sterowanie było fatalne. Gra miała klimat, miała fabułę które sprawiały, że ludzie - szczególnie w naszym kraju - ją masowo ogrywali ale nie grali w nią bo była świetna i dopracowana tylko POMIMO elementów, które kulały. Jakby dzisiaj wyszła gra z takim sterowaniem to by ją zrównano z ziemią i to jest fakt. Wtedy to Ty miałeś inne przyzwyczajenia i inne oczekiwania. Ja masę godzin na Commodore spędziłem ogrywając Grand Prix czy Defender of the Crown ale nie śmiałbym rzucić tekstem, że "kiedyś to były gry dopracowane a dzisiaj Forza i Crusader Kings 3 to syf". Jest obecnie cała masa dobrych i bardzo dobrych tytułów. Ba jest ich więcej niż kiedykolwiek wcześniej.
Jakieś marki się skur**ły... owszem. Diablo mimo, że teoretycznie jest bardzo przyzwoity to jest zabijany przez wydawcę. Command & Conquer też dogorywał w męczarniach, Medal of Honor pod koniec był smutnym widokiem, Sim City został zabity przez Maxis, Call of Duty pomimo wysokich słupków sprzedaży też jest cieniem swojej świetności, Heroes of Might and Magic, Settlersi byli zakatowani jako marki.
A z drugiej strony mamy całą masę marek, które przeczą Twojej tezie i albo ciągle trzymają poziom albo wracały w dobrym stylu: Tomb Raider, Mortal Kombat, Xcom, Civilization, Baldurs Gate, Resident Evil. A to tak na szybko tylko wymieniam. A przecież jest masa nowych IP, cała masa indyków nie skażona "nowinkami" rynkowymi.
o, o, ktoś tu gada do rzeczy:D zalożę się, że jest tu, i, w przestrzeni giereczkowa, kupa(!) ludzi, co nie ma konsoli, czy wypasionego kompa, ba nawet swojego zdania nie ma a chodzi tu i ówdzie i narzeka jak to jest źle. Ja, jako boomer czekam na rimejk Silent Hilla, Gothiczka i kilka innych klasyków. Resztę mam w głębokim poważaniu, słucham i wyciągam wnioski. that's it
zacne smarknięcie milordzie :)
O tym "no man can kill me" oczywiście, że było dobrze napisane bo napisał to.Tolkien, ot co.
A może by tak zrobić grę o handelku czarnymi niewolnikami? 🤣
Ekipa z niezatapialnych, podcast o branży i nie tylko są drugą strona w tym sporze. Odcinek 516.
Przwstałem słuchać. Niestety odkleiło ich do reszty. Zawsze skręcali bardziej na lewo jednak zachowywali w tym jakiś umiar. Ale od jakiegoś czasu, gdzieś koło premiery Last of us 2 zaczęło to bardzo niefajnie wyglądać. I w podcaście i na ich grupie. Gdzie wpierw żarty a potem obrażanie ludzi wyznania katolickiego w bardzo hamski sposób przechodziło bez problemu. Za to polemika z jakimkolwiek woke wątkiem prowadziła do szczucia osoby która śmiała nie mieć takiego samego zdania jak trójka prowadzących, przez głośną część grupowiczów. Często też leciał ban za nic tak naprawdę. Nie mówiąc ze pod koniec mojego słuchania ich mało rozmawiali o grach. Częściej o komiksach czy książkach. Mocno nastawionych właśnie na tematy seksualności tranzycji itp itd.
Bardzo mnie też rozwalił ich imho brak szacunku do słuchaczy. Gdzie nie mogąc czy nie chcąc wymyśleć nic specjalnego przez parę miesięcy przeciagli żart z numeracjami odcinków. Bo przecież na okrągłą liczbę trzeba zrobić coś wyjątkowego...
@@x3n00nJa przestałem ich słuchać jak Iga powiedziała że nie można być rasistą w stosunku do białych i zaczęła rechotać jak nawalony wujek na imieninach:)
@@x3n00nogólnie sie zgadzam, ale żart z numeracją odcinków to się ciągnie akurat od Nieczystych Zagrywek
@@SteelSolider1 tak to prawda. Moim zdanie jednak co innego jak raz na pare lat np. zrobisz Graka Odbytu czy coś takiego A co innego jak pół roku czy dłużej tydzień w tydzień jebiesz numeracje bo tak.
@@Daner40i4 To jest dosłownie coś, co byłby w stanie powiedzieć wyłącznie rasista. To jest dosłowny przykład żartu/mema - "nie jestem rasistą... ALE..." :D
2:02 Nikt tego nie broni bo naród polski wręcz nienawidzi czegoś co wpycha się ludziom na siłę i to jest uwarunkowane historycznie. Nikogo nie obchodzi to że dana postać jest LGBT w grach tylko że zmusza się ludzi do celebrowania czegoś co jest sprzeczne z poglądami. Sweet Baby ma w dupie czyjeś poglądy i ludzi którzy mają swoje zdanie dlatego te przychlasty uciekają się do przemocy i szantaży.
jak chce sobie pograć to sie wczuć zw gre a nie z mojej inercji wyprowadzali mnie w god of war ragnarok czarnoskóra kobieta to jest świat nordyjskiej mitologii nie problem jest rasa ale wpychanie na sile wszytych różności nie jest o dobrze zrobione przykład nextlixa wiedzmin zmienanie postaci na sile po muszą byc wsyztkie repezetacje da sie zrobic dobry serial jak Black Lightning nie jest to wypychanie ras na siłę często jest to niska jakość serialu czy gry zamiast skupić sie na jakości wybiera sie zamianę rasy w serialach czy grach
Witchkinga nie zabiła laska, córka teodena. Zabił go hobbit z ekipy Froda, sztyletem z kurhanów. Których nie było w filmowej wersji lel. To interpetacja jaxona.
Czekam na film o Janie Pawle II gdzie tego świętego papieża zagra czarna kobieta lubiąca podstarzałych tatuśków.
Okolice 10;00 - i to jest dziwne. W grach Ubi jest często info przed rozpoczęciem gry, że grę robili ludzie o różnych poglądach, religiach itp...ok - to pokażcie ich?! I oni już pewnie by nie chcieli się pokazać. Taka durna PRowa gadka by pokazać że są fajni i postępowi a zero konkretów.
Kotaku to odjebalo grubo. Wbijaja na discordy i probuja robic sztucznie dymy :)
kamforowy?
Po prostu nie kupię żadnej gry przy której paluchy maczało to sweet baby. Tak samo z tymi wielkimi molochami. Co nie oznacza, że nie zagram (jeśli byłby to tytuł wybitny, ale takiego zagrożenia raczej nie ma). Ja nawet fallout 1 i 2 nie ograłem mam tytułów do przejścia na kilka lat do przodu.
Siema @Kiszak, dlaczego masz nos zatkany?
Bo chory jest xd
Jeszcze mogłeś napisać, że mefedron wciąga
Czy to nawiązanie do twojego idola "Carrionera" xd
obczaj se rocka jak to oglada
sweet baby przez takich ludzi w grach jest dużo lewicowej polityki jak nerd idę grac nie po to zeby oglądać lewicowe wymysły tylko żeby sie dystansować od normalnego zycia zeby sie wczuć w gre czy w postaci a tu sweet baby wpycha ci na siłę do gier lewackie poglądy często to nie pasuje do gier jak chcesz gadać o wszystkich reprezentacjach to sobie w zyciu napisz na x czy w piśmie nie w grach
Kanał napisy końcowe, bronili sweet baby, ale to dwa lewaki, często jeżdżą po drwalu i kiszaku
Jakoś mnie to nie dziwi. Przestałem ich oglądać podczas pandemii jak jeszcze byli w 4 czy 5 osobowym składzie. Jak widać nic się nie zmieniło.
Jazda po drwalu to wręcz obowiązek. Gość jest niesamowicie odklejony zwłaszcza w materiale o suicide squad. Przerażające, że taki typ był nauczycielem.
Goście z napisów końcowych są tak upośledzeni, że nawet nie warto na nich splunąć. Pożyteczni zlewaczeni idioci. Nawet gdyby któremuś z nich czarny napadł i zg*cił żonę, to nadal utrzymywaliby, że to przez systemowy rasizm a biedaczek nic złego nie zrobił xD
Oni tłumaczą czym zajmuje się firma typu Sweet Baby Inc i odsyłają nawet do materiału Grzegorza Wątroby który ma o tym dużo większe pojęcie niż Drwal Rębajło co nie zrobił jeszcze ani jednego wartościowego materiału o tej sytuacji oprócz clickbaitowego filmiku o grze Suicide Squad, gdzie nie wie o czym mówi (tak jak zwykle).
@@przemekerpel5720 Co on tam odklejonego powiedział? Bo takie frazesy do mnie nie trafiają 😊
Ciekawe kim był ten Gamingow
29:02
każda normalna firma by sie cieszyła z tego kuratora na streamie, dormowa reklama, to że próbują gościa zablokować jest dziwner - no co ? wstydzicie sie swojej pracy?
Jestem na tyle bumerem internetowym, żeby dobrze widzieć, gdy ktoś nawązuje mi jakieś gówno.
9:30 Ludzi szukają i widzą dokładnie to, na co są nastawieni.
17:30 Polecam wszystkim książkę Aldusa Huxleya "Nowy wspaniały Świat" gdzie ludzie biorą narkotyk który tłumi wszelkie negatywne emocje i tam koleś bierze ten narkotyk bo zajęło mu aż 2 tygodnie namówić laskę z wyższej klasy by dała mu dupy. Bo w takim świecie - każdy należy do każdego.
Ja w tej tematyce polecam "Limes Inferior" Zajdla, czyta się jednym tchem, a huxley przekombinowany moim zdaniem przez co traci na przekazie
kurwa dokładnie ta reklama allegro to było takie gowno jebane
Oj tak +1
Zacytuje film chlopaki nie płaczą 😂 ci czarni z ameryki to potomkowie ludzi ktorzy dali zlapac sie w siatkę i wywieźć nie sądzę że naszym chłopaką brakuje luzu😂😂😂 moga mnie zamykać 😂😂😂
Tak w obronie Sweet Baby Inc. Tak jakby. To jest tylko firma konsultingowa. Za kształt gry odpowiada producent. To od niego zależy jaki kurs obierze produkcja gry, to od niego zależy kto zostanie zatrudniony i jakie firmy zostaną wynajęte. Chyba, że jeśli i oni są odgórnie i oddolnie przymuszani do tworzenia gier kiepskich.
Dlatego Sweet Baby Inc. mówiło swoim pracownikom, by grozili i wymuszali na innych swoje pomysły, bo jak nie, to czarny pijar.
Nie rozumiem ludzi, ja jakiś pojebany jestem to film z afroamerykańskim spider-man siadł i rozgromił kina bo był pełną postacią ciekawą vs pustym bez emocji i odniesienia protagonistą nie ważne jakiej płci sie nie sprzedał o co kaman🤦
Przepraszam ale moja kobieta choć sparaliżowana też uwielbia klepnięcie w zadek bądź igraszki na tylnym siedzeniu samochodu :P więc jakimiś kosmitami nie są
POV: Zatrudniasz 1000 osób w marketingu by pokazać Swoje portfolio. Ktoś robi listę za darmo i go banujesz...
Nie można być rasistą w stosunku do białych ..... Nie rozumiecie swoich białych przywilejów ?
Imo robienie z igły widły, nikt nie traktuje takich firm jak sweet baby na poważnie a cancele z Twittera niemal zawsze zostają na Twitterze. Jasne, trzeba tępić takie zachowania, ale tyle filmów na jeden temat to za dużo
Ej nie no spoko. Jak firma probuje na różne sposoby scancelować typa to jest tylko sprawa twitterowa. A jakby im sie to udało to drugi film już można robić czy to jeszcze będzie za dużo?
Kiszor nie gadaj o rzeczach na których się nie zansz! Pracujesz w Sweet Baby?
Pierwszy film jaki widziałem, gdzie Mati nie przerywał co 2 min. Co znacząco skróciło czas oglądania. Proszę o zmianę proporcji do starego formatu 😂
Nie da się rozmawiać i osiągnąć kompromisu z ludźmi nastawionymi na inwazję . Co się dzieje z tymi Silnymi niezależnymi kobietami i wyzwolonymi magicznie ludźmi z tych nurtów ? nie pokazują tego ale sami wiemy i widzimy jak dzisiejsze kobiety te silne i niezależne płaczą że są bez facetów albo że życie je krzywdzi i jak to im źle jest . Same swoim zachowaniem często te osoby są sobie winne bo często są roszczeniowe , agresywne poglądowo nawet jak się mylą albo ich poglądy przeczą naturze i logice , nic sobą nie mają do zaoferowania drugiej osobie i chcą tylko brać nie dając nic w zamian "bo im się należy " oraz wiele wiele innych cech negatywnych przejawiają wyssanych właśnie z tego magicznego nurtu współczesnej równości i tolerancji. Klasyczne pranie mózgów i upośledzanie na siłę ludzi to jest dla mnie . Znam trochę osób ze środowiska homoseksualnego i są normalne chcą żyć i egzystować normalnie ale przez ten magiczny modny i progresowy nurt nie mogą bo ludzie patrzą na nich przez pryzmat tych roszczeniowych agresywnych osób . Najbardziej mi jednak szkoda dzieci bo dla nich to jest ogromne niebezpieczeństwo , ciężko im jakieś wartości zaszczepić i kręgosłup moralny jak musisz wyjaśnić coś przy czym natura i logika wysiada . Jednego jestem pewny że w tym nurcie nie ma Kręgosłupa moralnego , logiki , tolerancji koegzystencji a jedynie agresja ,rasizm , nietolerancja , pogarda , łamanie norm społecznych i obyczajowych , propagowanie zachowania podpadającego pod schorzenie psychiczne . Chrońmy się przed tym i nasze dzieci i niech Bóg nam pomoże i nas w tym błogosławi pozdrawiam .
Ja rozumiem że coś może wzbudzać emocje i je wywoływać w grach ale wyczucie w takich rzeczach musi być idealne żeby odbiorca nie czuł że to jest robione na siłę i po chamsku . Sweet Baby to jedna z tych Firm co wmusza jedyne słuszne przekazy i mówi innym co mają myśleć i czuć a nikt tego nie lubi . Wmuszają innym akceptację i szacunek do jakiegoś nurtu nie okazując szacunku innym . Jak powiesz że ci coś nie pasuje to będziesz patriarchalnym, rasistowskim ,chamskim , prawicowym konserwatywnym , burakiem . xD
Dywersyfikacja i ubogacanie tak po gejowsko