,,To jest droga na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tą drogą? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie, mówimy, to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo...,, - tak mi się jakoś skojarzyło.
Wasze to podatki i zrobiona droga ale nie jest waszą drogą niby gminą sumie to tylko urzędników wystarczy że urzędas strzeli focha i brniecie po kolana w błocie bo gmina nie ma pieniędzy dla hołoty chyba że urzędnik tam mieszka to już by był asfalt
W tym rowie odwodnieniowym proponuje zrobić otwór 60 na 60cm, i wstawić tam 4 skrzynki po piwie (jedna na drugiej), i owinąć agrowłókniną. Będzie to swego rodzaju odpływ w niższe partie, gdzie pewnie jest więcej piachu który to rozsączy. Mi się sprawdza.
wszystko b. ładnie zazdroszczę bo u nas też bagno. Jedna uwaga do przepustu lepszy byłby dren "francuski" jest to dren z kruszywa o odpowiedniej granulacji w geowłókninie igłowanej bez rury, która jest wtedy niepotrzebna a stanowi najsłabszy element
Pomyślcie już jeśli jest taka możliwość aby znaleźć lokalnego dostawcę Internetu, który może dostarczyć światłowód. Już teraz bo: - droga nie jest docelowo utwardzona więc będzie można ja jeszcze przekopać - nie macie za zagospodarowanego terenu na działkach więc koszt wykopu jest jeszcze niski (i można połączyć np. z wykopem pod prąd/wode/gaz)
@@holiboodzdrowydom ja jestem ze slaska a u mnie w malutkiej wiosce swiatlowod polozyla firma inea z Poznania. Wyglada wiec ze dzialaja na cala Polske i to w malych pipidówach. Nie wiem jak z predkoscia internetu bo skoncyzli doslownie przedwczoraj.
@@holiboodzdrowydom korytowanie, na to 20cm grubej frakcji i 10cm mniejszej. Koszt 16k, dzięki pomocy sąsiada, który udostępnił swoją koparkę, trochę jego pracy i materiał po kosztach. Szerokość 3,5m.
Dzięki za filmik. Z tymi anonimowymi skargami to mimo wszystko jest nieuniknione. Niektórzy sąsiedzi boją się odezwać a obawiają się wpływu na ich działkę. Pewnie kosztowało Was to trochę nerwów, ale koniec końców trzeba to zaakceptować jako część lokalnych konsultacji społecznych.
Trochę lipne wykonanie i drogo. Ja u siebie mam taki sam grunt, sztych ziemi i 60 metrów gliny do żwiru wodonośnego. Gmina się na mnie wypięła z drogą, musiałem sam zrobić sobie podjazd pod dom na dwa samochody o długości około 10m i drogę do najbliższej utwardzonej drogi mniej więcej 50m. Korytowałem szpadlem, zbierałem sam humus, gliny nie trzeba wybierać bo jest zbita. Na spód gruby gruz który się nie zapada, bo jest duży, a wyżej gruz o frakcji ok. 10 cm i na wierzch drobny. Dziury się nie robią, droga jest zwarta i mocna. A droga zrobiona z samego tłucznia z czasem osiada bo drobny tłuczeń się topi. Kosztowało mnie to tylko czas i pracę bo gruz zwoziłem z całej wsi po sąsiadach. Zajęło mi to z rok czasu. Myślę że gdybym miał do tego kilkunastu sąsiadów, to była by kwestia miesiąca.
Ja korytowałem ok 30cm na spód gruz gruby potem drobny . Droga ok 100 m , ale musiałem zrobić to sam. Droga prywatna i obecnie nikt poza mną nie będzie korzystał, zastanawiałem się nad płytami ale za same płyty by więcej kosztowały a pod nie też trzeba by było coś utwardzić. Po wykonaniu połowy odcinka spadł intensywny deszcz i na drugi dzień skarga sąsiada do gminy mimo że zawsze go zalewało. Wyjaśnienia złożone w gminie. Teren prywatny więc nic do tego sąsiadowi.
@@holiboodzdrowydom zawsze staram się czytać komentarze,najbardziej interesują mnie te,które mają najwięcej odpowiedzi,bo wtedy najczęściej wywiązuje się merytoryczna rozmowa a co za tym idzie zawarta jest w nich duża dawka wiedzy.
@@The4BaBy czasem warto i czasem komentarze sa lepsze niz film ;) -ale to nigdy nie wiadomo - tak samo jak nie wiadomo czy film bedzie warty ogladania ;)
Wszystko fajnie, jest tylko jedno ale, destrukt asfaltowy powstający w trakcie frezowania dróg kwalifikuje się jako odpad. Nadaje się mu przy tym kod: 17 03 01* (asfalt zawierający smołę) lub 17 03 02 (asfalt inny niż wymieniony w 17 03 01). Czy dla osoby budującej zdrowy dom ma to znaczenie? W odcieku z tak utwardzonej drogi zapewne znajdziemy całą tablicę Mendelejewa, biorąc pod uwagę, że wierzchnia warstwa frezowanego asfaltu zanieczyszczona jest olejami, ścieraną gumą, pyłem z klocków hamulcowych itd.
fakt - chciałem zastosować zmielona skórkę z dojrzałych mango i awokado, oraz pulpe z marchwi po wyciśnięciu soku - ale niestety nie spełniły swojego zadania na drodze... Nie ma idealnych rozwiązań - sa tylko lepsze i gorsze - to jest o tyle lepsze ze sie z niego tak nie pyli w przeciwieństwie do wspomnianych żużli/szlak i gruzów - wiec jest mniejsze prawdopodobieństwo ze ktos to będzie wdychał. Naturalnie lepsza byla by kostka lub beton - to pewnie za kilka lat...
Tak bywa w życiu, albo tanio i szybko, albo drogo i dobrze. Oglądam Pana kanał od początku i podziwiam analityczne podejście do budowy domu. Nigdy nie wybierał Pan rozwiązań najtańszych. Rozumiem, że w tym rozwiązaniu przeważyła presja sąsiadów i czasu. Na pewno nie zastosuje Pan też tego materiału w obrębie własnej posesji :). A jakie inne rozwiązanie ? np. Kruszywo dolomitowe - tu tanio nie jest. A teraz ad rem. Formalności. Realizacja takich inwestycji wymaga uprzedniego zgłoszenia w trybie art. 30 ustawy z dnia 7 lipca 1994r. - Prawo budowlane (Dz. U. z 2006r., Nr 156, poz. 1118 z późn. zm.), właściwemu miejscowo organowi administracji architektoniczno - budowlanego. I to on powinien ocenić dopuszczalność stosowania tego materiału. www.wios.warszawa.pl/pl/form/r3740,Jakie-sa-warunki-stosowania-destruktu-w-celu-utwardzania-drog.html Jestem zaskoczony, że wót/burmistrz gminy wyraził zgodę na taką „samowolkę”. Znam podobny przypadek, zakończony postępowaniem wobec organu gminy przed nadzorem budowlanym. Jaki jest problem z destruktem. W przeciwieństwie do nakładki z masy asfaltowej wylewanej na ciepło i walcowanej, nie jest on materiałem ciągłym i spoistym. Zawiera frakcję drobną i przestrzenie powietrzne, co naraża go na wypłukiwanie. A w składzie ma m.in: Toluen, etylobenzen i ksylen , wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne: antracen, acenaften, acenaftylen, benzo(a)antracen, benzo(a)piren, benzo(b)fluoranten, benzo(g,h,i)perylen, benzo(k)fluoranten, dibenzo(a,h)antracen, fenantren, fluoranten, fluoren, indeno(1,2,3-cd)piren, chryzen, naftalen i piren, fenol, o-krezol, m-krezol, p-krezol i bisfenol A , kongenery polichlorowanych bifenyli. W upalne dni niestety to czuć. Pomimo uznania dla Pańskich wyborów, nie zawsze można być apologetą wszystkich rozwiązań. Pozdrawiam serdecznie, życząc wytrwałości w trakcie budowy.
Prowadzący bardzo umiejętnie używa słowa kruszywo, na coś co kruszywem nie jest. Jest to odpad niebezpieczny lub inny niż niebezpieczny z procesu frezowania nawierzchni asfaltowej i należy się z tym obchodzić jak z odpadem. Nie można zabudowywać odpadu w jakimkolwiek miejscu chyba że posiadamy pozwolenie na zbieranie odpadów, przetwarzanie odpadów lub pozwolenie zintegrowane. Co do frezu asfaltobetonowego jest on odzyskiwany do ponownego wykorzystania w instalacjach wytwarzania mieszanek asfaltowych stacjonarnych lub in situ na placu budowy, jeżeli na placu budowy to technologia musi być w projekcie budowlanym na który jest wydana decyzja PnB. W takim stanie może przyjść WIOŚ lub PINB i nakazać rozbiórkę a nawet dołożyć spore kary, niestety nieznajomość prawa nie zwalnia z jego przestrzegania.
za kilka lat będziesz mówił o tym asfalcie to samo co o żużlu. Z czasem zbiera się w tym brud i jadąc autem pyli się za tobą jak w madmaxie. Jest dobry do utwardzenia, ale na górę trzeba dać coś ekstra.
U mnie 140 metrów drogi głębokie korytowanie i bardzo dużo patelni z gruzem wyszło 18 tysięcy, później mam plan geowloknine i na to kruszywo grube oczka i na to drobne
2/3 i to w najważniejszym momencie przerwało. U nas jeździliśmy drogą po gruncie gminy 15 lat, jak się upomnieliśmy aby ją utwardzili to gmina dowaliła nam podatek za korzystanie z drogi, a droga jak była dziurawa i rozmokła tak jest.
ja obecnie zrobilem u siebie odwodnienie burzowe i musiałem kopać 106m rurociąg fi200 . koszt to. 6000 za rury + 2000 za koparke . jest porzadnie zrobione ale na chwile obecna musialem sam dzwignac koszt inwestycji i moze sąsiedzi beda chcieli sie podpiąć to wtedy cos dorzuca do biznesu ... ps. mimo wszystko jest okazja by przetestować GWC na tym odcinku. rura jest na 2m pod ziemia ( z wyjsciem to sie zmienia ale minimum to 1,5m ) i ma długość 106m wiec na bank zrobię pomiary w zimie jak to wygląda :)
@@Przyziemni początkowy odcinek wykop 2m więc rura fi 200 znajduje się od 200 do 180 cm pod ziemią . Na odcinku ok 80m jest zakopana średnio 170cm pod powierzchnią gruntu . Końcowe metry to wiadomo równamy do wylotu .
wydaje mi sie ze to dlatego ze doba nie ma 72h, albo dlatego ze RUclips placi tak malo ze ledwo styka na pokrycie produkcji i musze pracowac dodatkowo na pelen etat :P ...a do tego grypa zaimportowana z przedszkola - co byc moze slychac na tym filmie...
To nie jest kruszywo najlepszej jakosci!!! To jest drogie poniewaz jest uzywane kolejny raz do produkcji asfaltu. Jajlepszy jest kliniec ktory wysypuje sie od grubej frakcji do drobnej zeby zaklinowac kamienie. Ale tak wiem to tez jest drogie.
I bardzo pięknie, popieram takie inicjatywy. Boje się tylko że zaraz wpadnie nadzór budowlany i ojoj będzie dym. Nie ma glejtu od urzędu, samowolka do rozbiórki. Chory kraj!!!
Czy mógłby Pan podzielić się jak się ta droga sprawuje po dwóch latach? Czy były może jakieś błędy albo może o czymś zapomniano? Chciałbym z sąsiadami zrobić coś podobnego. Dzięki i pozdrawiam! K.
Problem z destruktem bo tym wysypaliście drogę ma jedną wadę po ubiciu robi się jak asfalt a na nim wybijają się dziury ponadto nie da rady tego przygarnąć. Mamy część drogi dojazdowej wysypane destruktem i teraz sypiemy tylko tłuczeń.
Łukasz - jak robią Ci się dziury to znaczy że słabo miałeś pod spodem zagęszczone i się zapada. Ja mam drogę z destruktu po której jeżdżą śmieciarki i szambiarki po ponad 10 ton i żadne dziury się nie robią. A nawet jak się malutka zrobi to asfaltem na zimno z Castoramy robisz porządek w 5 min.
po pierwszych malych deszczach wyglada ze powinno dzialac, prawdziwy test bedzie za miesiac-dwa jak sie ulewy zaczna, a potem roztopy ( o ile bedzie snieg...)
Co jesli ktorys z sasiadow nie ma jeszcze podlaczonej wody, a rury sa w drodze? U mnie wlasnie taka sytuacja. Czy w miare latwo bedzie mogl sie podłączyć uwzgeldniajac ze bedzie musiał troche drogi rozkopac
Ja z sasiadem (gdyz droga prowadzi tylko do nas) wysypywalismy gruz na droge dojazdowa, ktora okazala sie droga leśna, i ze wzgledu na brak inteligencji urzednikow przyslali nam rownarke ktora nam ten gruz ściągnęła. :/
Mędrcy, a co byście polecili na 20m drogi dojazdowej pod gorke? Boje się, ze jakiekolwiek drobne kruszywo spłynie z pierwszym porządnym deszczem, a z drugiej strony nie chciałbym się jakoś mocno ślizgać w zimie. Będę wdzięczny za porady :)
Ja kupiłem nie świadomy działkę gdzie była zalewane przez inne działki. Z rowu zrobiony przepust x lat przez gminę. I teraz sąsiada nie pasuje bo prawnie należy do mnie i zostal zasypany . Gminie podsunelem pomysł jak tanio zrobić odwodnienie bo akurat ulicę obok robili . Ludzie niby 20 lat z problemem do gminy chodzili k mieli w dupie. Ja się postaram z bólem wykonali lecz nie skończyli bo koszta duże 80 metrow żal. Oczywiście kamieniowanie mnie przez innych sąsiadów się odbyło. Zrobic dobrze to jeszcze problemy tylko w polsce .
U mnie przed garażami jest droga Miasta i już tam kilka razy wysypywali jakieś szlaki i efekt jest zerowy, dalej są dziury i po deszczu pełno wody. Urzędasy mają wszystko w d... nawet wpisy w KRSsie że mają obowiązek zapewnić wyjazd z garaży.
na wszystko dobra odpowiedz "brak srodkow - robimy co mozemy"... dlatego czasem trzeba brac sprawy we wlasne rece - tylko czemu wtedy placic az tyle podatkow ukrytych we wszystkim ?...
@@holiboodzdrowydom Płaci się tyle podatków żeby opłacać rodziny polityków zatrudnionych w urzędach i radach nadzorczych. Niestety ten system prędzej czy później zakończy się wojną światową. Jest za dużo pasożytów a za mało ludzi którzy coś potrafią i coś robią. Nie ma wytwórców, inżynierów, są tylko handlarze, pośrednicy i ludzie od przekładania papierków. Taka Energa jest monopolistą i robi co im się podoba. Sam wniosek rozpatrują miesiąc. Specjalnie wysyłają warunki przyłączenia z błędami żeby na kolejną korektę czekać kolejny miesiąc. A samo przyłączenie to rok czasu mają, na poprowadzenie 3 metrów kabla. To są normalnie szczyty arogancji. Normalnie człowiek by poprowadził ten kabel w jeden dzień a oni na to potrzebują 14 miesięcy. Teraz kupił ich srajtek bajtek to dopiero urosną w piórka. Będą całkowicie nietykalni. Jakby była konkurencja to by człowiek poszedł do konkurencji i by miał przyłącze w ciągu tygodnia. Ale wiadomo, nazatrudniali pasożytów i zapewnili im nietykalność. Nawet im stworzyli prawo że nie można będzie produkować sobie samemu prądu z paneli słonecznych.
i czapke.... i wszystko poza autami i projektem domu... bede wdzieczny za info po czym to mozna poznac ze wybierala akurat zona - a nie np kolega... ??
Spodziewałem się po autorze czegoś więcej - super, że udało się zgrać sąsiadów itd, ale podstawą budowy tej drogi było otrzymane za darmo (z niepewnego źródła) kruszywo.
Art. 16. ustawy o drogach publicznych: Budowa lub przebudowa dróg publicznych spowodowana inwestycją niedrogową należy do inwestora tego przedsięwzięcia.
Ciężki temat. Chyba relatywnie najtaniej wyszłoby wypożyczenie minikoparki i wykorytowanie "śladów" tylko na koła dla ciężkiego sprzętu, wrzucenie geokraty i w to drobniejszy gruz. Zagęścić minimum 2 razy. Na Twoją budowę powinno wytrzymać.
pytanie czym sie rozni asfalt przed i po zerwaniu go z drogi ? z tego co zdazylem zaobserwowac, to ten kruszony nie pyli sie praktycznie wcale - w przeciwienstwie do szlaki, ktora znacznie czesciej jest wysypywana na drogi gruntowe.
Mój znajomy taki dom postawił i wstąpiłem żeby zobaczyć dom w jeden dzień i zrobiło to na mnie duże wrażenie jak trzy osoby składają taki dom dobre rozwiazanie bo sąsiedzi budowali się przez dwa lata a tu wstają i jest nowy sąsiad👍 A co do technologi to wszystko jest opisane na stronie producenta,a wybór należy do każdego indywidualnie ,też byłem zainteresowany ale jak był tańszy rok temu o 100 tyś tak wiec trzeba odczekać to bum budowlane.
50mb geokraty 1300pln, za korytowanie 100mb z wywozem 7000wolali. korytowanie wchlonelo by wiecej kruszywa tez, a tak mamy dluzszy kawalek zrobiony... - trzeba brac jednak pod uwage ze korytowanie i grubsza warstwa pewnia dala by dluzsza zywotnosc...
Czekaj, bo ja czegoś nie rozumiem. 7000 zł to było za dużo, ale kilkanaście rodzin po 500 zł to nie zebraliście 7000? Czy ta kwota to tylko korytowanie?
Mam pytanie do pana czy opłaca się budować dom z bloczków H+H ? Oraz ocieplanie domu zewnątrz jak i wewnątrz budynku wełna mineralna? Z góry dziękuję za odpowiedź
na to jedno pytanie mozna odpowiedziec kilkunastoma innymi pytaniami, ale najwazniejsze : co to znaczy "czy sie oplaca" - jak rozumiec oplacalnosc - w porownaniu do czego ?
@@holiboodzdrowydom w porównaniu do zwykłych bloczków trochę przeczytałem na temat tych co posiadają H+H a te zwykłe bez tego to bardziej taka tańsza wersja dlatego zapytuje bo pan by doradził 😅
@@arczipl9221 Jakby Cię interesowało, to budowałem z H+H 500 Gold. 20 cm styropianu, 25cm wełny, okna 3 szybowe, 100% podłogówka. Jak były mrozy -10 to przez noc temperatura spadała o 0,5 stopnia.
Nie ma nic gorszego niż być zależnym od kogoś, urzędasów, albo sąsiadów. Samemu jak jest się właścicielem to można wszystko praktycznie od ręki zrobić.
@@holiboodzdrowydom No właśnie, biurokracja jest coraz większa. To wynika z pazerności władzy i urzędasów. Tworzenie coraz większej ilości prawa i coraz więcej stanowisk urzędniczych do przekładania papierków. Kiedyś 25 lat temu w urzędzie wszystko można było załatwić w jeden dzień, włącznie z opłatami. A teraz trzeba się umawaić na konkretną godzinę żeby złożyc wniosek. A po przyjściu jeszcze musisz pobrać numer w kolejce. To już jest szczyt arogancji władzy. Ale Pani która mnie obsługiwała cały czas tylko oglądała sobie paznokcie. Tak oni tam ciężko pracują nad tym żeby ludziom zatruć życie.
Panie, u mnie miasto nie chciało wydać WZ, gdyż droga nie jest utwardzona, odwodniona oraz nie ma nadanej nazwy xD na szczęście SKO uchylił ten absurd, ale niestety nadal czekam ( od lutego 2020) na wydanie WZ
Ja mam wydane wz działka rolna, dojazd drogą gruntowa, nie ma nazwy, nie ma żadnych odwodnień, jedziesz przez pola. Jedyna różnica to 200 metrów wcześniej stoją już 3 domu ale też od głównej drogi utwardzonej 400 metrów. Sąsiedzi już mieszkają, ja dopiero będę się budowa.
@@laskos89 u mnie to nawet rozmowy nie ma z urzędem, kierownik nie chce rozmawiać a pracownicy twierdzą, że wiedzę w sprawie ma tylko kierownik referatu
@@Michalek1911 urzednicy czesto mysla ze my jestesmy dla nich... kiedy to my ich posrednio zatrudniamy by nam pomagali, a nie rzucali klody pod nogi... -poki co u mnie w gminie raczej wszyscy poztywnie nastawieni do "interesantow"...
od sąsiadów jak najdalej. Im mniej sąsiad o Tobie wie tym lepiej...........mniej problemów. A przy wszelkiego tego typu ingerencji w przestrzeń publiczną trzeb być zawsze "na prawie" bo polactwo patrzy i szuka pretekstu do pod.....nia
@@holiboodzdrowydom Problem w tym, że nie za drogę a za 1/x drogi bo nie wiadomo ile osób się na nią składało. Do tego część materiałów była załatwiona przez sąsiadów. Wypadałoby powiedzieć ilu sąsiadów się składało po 500 zł, albo jaki był całkowity koszt drogi. Tytuł wprowadza w błąd, bo utwardzenie nie kosztowało 500 zł.
U mnie sąsiada nie pasuje bo mieli działkę zalewowa że mnie A teraz się skończyło nie chcą rozmawiać nawet tylko obwiniaja po co tu kupiłem. Gmina że mnie też.ma problem bp robić muszą chce się dobrze to jak zwykle źle A każdy skorzysta
jak tanio zrobic droge dojazdowa do wlasnej dzialki? co za kurwa clickbait zalosny. Zapomnial napisac, ze mial kilkunastu sasiadow zeby sie zrzucic na wykonanie korytowania, wykonanie podbudowy oraz wysypanie kruszywa. Jakby było mało za free dostali od sasiada frez z asfaltu i geowłóknine, no i wyszlo 500 zl... :D
,,To jest droga na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tą drogą? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie, mówimy, to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo...,, - tak mi się jakoś skojarzyło.
Wasze to podatki i zrobiona droga ale nie jest waszą drogą niby gminą sumie to tylko urzędników wystarczy że urzędas strzeli focha i brniecie po kolana w błocie bo gmina nie ma pieniędzy dla hołoty chyba że urzędnik tam mieszka to już by był asfalt
Zgrani, jednomyślni sąsiedzi to ważna rzecz👍 Można wiele zdziałać.
Bardzo dobra robota. Swoją drogą tragedia, że w naszym kraju nowe osiedla muszą być taką partyzantką zmiast ładneg oasfaltu i chodniczka.
9:30
Do tego momentu normalnie wczytuje filmik, a dalej nie chce ładować.
Inne filmiki na YT działają normalnie
14:25 wraca dźwięk :)
Dzięki za takie info akurat jestem na etapie podobnej drogi... Pozdrawiam AJ
W tym rowie odwodnieniowym proponuje zrobić otwór 60 na 60cm, i wstawić tam 4 skrzynki po piwie (jedna na drugiej), i owinąć agrowłókniną. Będzie to swego rodzaju odpływ w niższe partie, gdzie pewnie jest więcej piachu który to rozsączy. Mi się sprawdza.
Ale najpierw trzeba wypić piwo 🍻
wszystko b. ładnie zazdroszczę bo u nas też bagno. Jedna uwaga do przepustu lepszy byłby dren "francuski" jest to dren z kruszywa o odpowiedniej granulacji w geowłókninie igłowanej bez rury, która jest wtedy niepotrzebna a stanowi najsłabszy element
Pomyślcie już jeśli jest taka możliwość aby znaleźć lokalnego dostawcę Internetu, który może dostarczyć światłowód. Już teraz bo:
- droga nie jest docelowo utwardzona więc będzie można ja jeszcze przekopać
- nie macie za zagospodarowanego terenu na działkach więc koszt wykopu jest jeszcze niski (i można połączyć np. z wykopem pod prąd/wode/gaz)
właśnie trwają poszukiwania firmy która pociągnie tam światłowód...
-płace jak za prezydenta....
U mnie na wsi światłowód idzie górą. W końcu zamiast 6mb mam 600 😁
@@holiboodzdrowydom ja jestem ze slaska a u mnie w malutkiej wiosce swiatlowod polozyla firma inea z Poznania. Wyglada wiec ze dzialaja na cala Polske i to w malych pipidówach. Nie wiem jak z predkoscia internetu bo skoncyzli doslownie przedwczoraj.
Pozazdrościć ilości sąsiadów. Ja do mojej działki płaciłem sam za utwardzenie 120m drogi gminnej (bo oczywiście gmina powiedziała, że nie zrobi).
jaki koszt i jaka metoda jesli mozna spytac ?
@@holiboodzdrowydom korytowanie, na to 20cm grubej frakcji i 10cm mniejszej. Koszt 16k, dzięki pomocy sąsiada, który udostępnił swoją koparkę, trochę jego pracy i materiał po kosztach. Szerokość 3,5m.
To się nazywa destrukt asfaltowy jakby ktoś szukał.
Dzięki za filmik. Z tymi anonimowymi skargami to mimo wszystko jest nieuniknione. Niektórzy sąsiedzi boją się odezwać a obawiają się wpływu na ich działkę. Pewnie kosztowało Was to trochę nerwów, ale koniec końców trzeba to zaakceptować jako część lokalnych konsultacji społecznych.
Trochę lipne wykonanie i drogo. Ja u siebie mam taki sam grunt, sztych ziemi i 60 metrów gliny do żwiru wodonośnego. Gmina się na mnie wypięła z drogą, musiałem sam zrobić sobie podjazd pod dom na dwa samochody o długości około 10m i drogę do najbliższej utwardzonej drogi mniej więcej 50m. Korytowałem szpadlem, zbierałem sam humus, gliny nie trzeba wybierać bo jest zbita. Na spód gruby gruz który się nie zapada, bo jest duży, a wyżej gruz o frakcji ok. 10 cm i na wierzch drobny. Dziury się nie robią, droga jest zwarta i mocna. A droga zrobiona z samego tłucznia z czasem osiada bo drobny tłuczeń się topi. Kosztowało mnie to tylko czas i pracę bo gruz zwoziłem z całej wsi po sąsiadach. Zajęło mi to z rok czasu. Myślę że gdybym miał do tego kilkunastu sąsiadów, to była by kwestia miesiąca.
Dzięki za podpowiedź. Mam podobny problem i podobne wymiary
Ja korytowałem ok 30cm na spód gruz gruby potem drobny . Droga ok 100 m , ale musiałem zrobić to sam. Droga prywatna i obecnie nikt poza mną nie będzie korzystał, zastanawiałem się nad płytami ale za same płyty by więcej kosztowały a pod nie też trzeba by było coś utwardzić. Po wykonaniu połowy odcinka spadł intensywny deszcz i na drugi dzień skarga sąsiada do gminy mimo że zawsze go zalewało. Wyjaśnienia złożone w gminie. Teren prywatny więc nic do tego sąsiadowi.
jaki koszt wyszedl mniej wiecej za taki kawalek ? wykopana gleba wyrzucona gdzies obok czy wywieziona ?
Już się nie mogę doczekać,taki właśnie etap przedemną🙂
warto czytackomentarze, bo pojawily sie juz informacje z ktorych niestety wczesniej nie mielismy... a mogly by wiele ulatwic...
@@holiboodzdrowydom czasem komentzray jest tak wiele że nie sposób wszytskiego przeczytać, bo zajęło by dłużej niż cały film
@@holiboodzdrowydom zawsze staram się czytać komentarze,najbardziej interesują mnie te,które mają najwięcej odpowiedzi,bo wtedy najczęściej wywiązuje się merytoryczna rozmowa a co za tym idzie zawarta jest w nich duża dawka wiedzy.
@@The4BaBy czasem warto i czasem komentarze sa lepsze niz film ;)
-ale to nigdy nie wiadomo - tak samo jak nie wiadomo czy film bedzie warty ogladania ;)
@@followshadow79 ja czasem pisalem do ludzi ktorym nikt na komentarze nie odpisywal i kilka razy byl to strzal w 10 ;)
Wszystko fajnie, jest tylko jedno ale,
destrukt asfaltowy powstający w trakcie frezowania dróg kwalifikuje się jako odpad. Nadaje się mu przy tym kod: 17 03 01* (asfalt zawierający smołę) lub 17 03 02 (asfalt inny niż wymieniony w 17 03 01).
Czy dla osoby budującej zdrowy dom ma to znaczenie?
W odcieku z tak utwardzonej drogi zapewne znajdziemy całą tablicę Mendelejewa, biorąc pod uwagę, że wierzchnia warstwa frezowanego asfaltu zanieczyszczona jest olejami, ścieraną gumą, pyłem z klocków hamulcowych itd.
fakt - chciałem zastosować zmielona skórkę z dojrzałych mango i awokado, oraz pulpe z marchwi po wyciśnięciu soku - ale niestety nie spełniły swojego zadania na drodze...
Nie ma idealnych rozwiązań - sa tylko lepsze i gorsze - to jest o tyle lepsze ze sie z niego tak nie pyli w przeciwieństwie do wspomnianych żużli/szlak i gruzów - wiec jest mniejsze prawdopodobieństwo ze ktos to będzie wdychał. Naturalnie lepsza byla by kostka lub beton - to pewnie za kilka lat...
Tak bywa w życiu, albo tanio i szybko, albo drogo i dobrze.
Oglądam Pana kanał od początku i podziwiam analityczne podejście do budowy domu.
Nigdy nie wybierał Pan rozwiązań najtańszych. Rozumiem, że w tym rozwiązaniu przeważyła presja sąsiadów i czasu. Na pewno nie zastosuje Pan też tego materiału w obrębie własnej posesji :).
A jakie inne rozwiązanie ? np. Kruszywo dolomitowe - tu tanio nie jest.
A teraz ad rem.
Formalności.
Realizacja takich inwestycji wymaga uprzedniego zgłoszenia w trybie art. 30 ustawy z dnia 7 lipca 1994r. - Prawo budowlane (Dz. U. z 2006r., Nr 156, poz. 1118 z późn. zm.), właściwemu miejscowo organowi administracji architektoniczno - budowlanego. I to on powinien ocenić dopuszczalność stosowania tego materiału.
www.wios.warszawa.pl/pl/form/r3740,Jakie-sa-warunki-stosowania-destruktu-w-celu-utwardzania-drog.html
Jestem zaskoczony, że wót/burmistrz gminy wyraził zgodę na taką „samowolkę”. Znam podobny przypadek, zakończony postępowaniem wobec organu gminy przed nadzorem budowlanym.
Jaki jest problem z destruktem.
W przeciwieństwie do nakładki z masy asfaltowej wylewanej na ciepło i walcowanej, nie jest on materiałem ciągłym i spoistym. Zawiera frakcję drobną i przestrzenie powietrzne, co naraża go na wypłukiwanie. A w składzie ma m.in:
Toluen, etylobenzen i ksylen , wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne: antracen, acenaften, acenaftylen, benzo(a)antracen, benzo(a)piren, benzo(b)fluoranten, benzo(g,h,i)perylen, benzo(k)fluoranten, dibenzo(a,h)antracen, fenantren, fluoranten, fluoren, indeno(1,2,3-cd)piren, chryzen, naftalen i piren, fenol, o-krezol, m-krezol, p-krezol i bisfenol A , kongenery polichlorowanych bifenyli.
W upalne dni niestety to czuć.
Pomimo uznania dla Pańskich wyborów, nie zawsze można być apologetą wszystkich rozwiązań.
Pozdrawiam serdecznie, życząc wytrwałości w trakcie budowy.
Prowadzący bardzo umiejętnie używa słowa kruszywo, na coś co kruszywem nie jest. Jest to odpad niebezpieczny lub inny niż niebezpieczny z procesu frezowania nawierzchni asfaltowej i należy się z tym obchodzić jak z odpadem. Nie można zabudowywać odpadu w jakimkolwiek miejscu chyba że posiadamy pozwolenie na zbieranie odpadów, przetwarzanie odpadów lub pozwolenie zintegrowane.
Co do frezu asfaltobetonowego jest on odzyskiwany do ponownego wykorzystania w instalacjach wytwarzania mieszanek asfaltowych stacjonarnych lub in situ na placu budowy, jeżeli na placu budowy to technologia musi być w projekcie budowlanym na który jest wydana decyzja PnB.
W takim stanie może przyjść WIOŚ lub PINB i nakazać rozbiórkę a nawet dołożyć spore kary, niestety nieznajomość prawa nie zwalnia z jego przestrzegania.
za kilka lat będziesz mówił o tym asfalcie to samo co o żużlu. Z czasem zbiera się w tym brud i jadąc autem pyli się za tobą jak w madmaxie. Jest dobry do utwardzenia, ale na górę trzeba dać coś ekstra.
a cos konkretnego sprawdzonego na gore ?
Ciekaw jestem
U mnie 140 metrów drogi głębokie korytowanie i bardzo dużo patelni z gruzem wyszło 18 tysięcy, później mam plan geowloknine i na to kruszywo grube oczka i na to drobne
Po co wkładać rury i je zasypywać kamieniem? Nie lepiej po prostu sam kamień płukany bez rury?
Moim zdaniem rura pozwala na odprowadzenie wody w bardziej "usystematyzowany" sposób.
10:00 dokładnie , my pisaliśmy o poprawienie dojazdu, a w razie odmownej decyzji i pozwolenie i wytyczne do poprawienia , we własnym zakresie
WGRAJ TEN FILMIK JESZCZE RAZ BO 2/3 JEST USZKODZONE,
DODAJ JAKIEŚ ZDJĘCIA Z REALIZACJI PROJEKTU.....CZEKAMY
2/3 i to w najważniejszym momencie przerwało. U nas jeździliśmy drogą po gruncie gminy 15 lat, jak się upomnieliśmy aby ją utwardzili to gmina dowaliła nam podatek za korzystanie z drogi, a droga jak była dziurawa i rozmokła tak jest.
ja obecnie zrobilem u siebie odwodnienie burzowe i musiałem kopać 106m rurociąg fi200 . koszt to. 6000 za rury + 2000 za koparke . jest porzadnie zrobione ale na chwile obecna musialem sam dzwignac koszt inwestycji i moze sąsiedzi beda chcieli sie podpiąć to wtedy cos dorzuca do biznesu ... ps. mimo wszystko jest okazja by przetestować GWC na tym odcinku. rura jest na 2m pod ziemia ( z wyjsciem to sie zmienia ale minimum to 1,5m ) i ma długość 106m wiec na bank zrobię pomiary w zimie jak to wygląda :)
Jak gleboko kopales ? Wspolczuje kosztow ! Sam to przerabiam wlSnie
@@Przyziemni początkowy odcinek wykop 2m więc rura fi 200 znajduje się od 200 do 180 cm pod ziemią . Na odcinku ok 80m jest zakopana średnio 170cm pod powierzchnią gruntu . Końcowe metry to wiadomo równamy do wylotu .
@@damiankramarczym7715 dzieki ! Kawal roboty masz za soba
Wszystko super tylko dlaczego tyle musiałem czekać na nowy film w moim ulubionym kanale.
wydaje mi sie ze to dlatego ze doba nie ma 72h, albo dlatego ze RUclips placi tak malo ze ledwo styka na pokrycie produkcji i musze pracowac dodatkowo na pelen etat :P
...a do tego grypa zaimportowana z przedszkola - co byc moze slychac na tym filmie...
@HOLIBOOD - Zdrowy Dom co się stało z filmem ? Przy 9.30 zacina się, kiedyś takiego problemu nie było
Dzień dobry, dzięki, 14:00 też myślałem o geokracie.
Chyba wytestuje ten patent z wapnem. Bo też mam glinę
Trzymam kciuki, że wszystkie media są już w drodze do działek.
brakuje tylko swiatlowodu...
@@holiboodzdrowydom No to super. Pewnie i tak go góra puszczą.
dzięki, szukałem takiego filmu :)
Tytuł filmu to naprawdę tani chwyt na złapanie widza, gardzę takim sposobem na zdobywanie popularności.
Robiliście jakiś projekt na ten row w sensie operat wodnoprawny?
Kruszony asfalt, to może jest destrukt?
Czy to przypadkiem nie jest destrukt drogowy który jest traktowany jako odpad?
Destrukt drogowy jest wykorzystywany ponownie na podsypke pod nowa drogę.
To nie jest kruszywo najlepszej jakosci!!! To jest drogie poniewaz jest uzywane kolejny raz do produkcji asfaltu. Jajlepszy jest kliniec ktory wysypuje sie od grubej frakcji do drobnej zeby zaklinowac kamienie. Ale tak wiem to tez jest drogie.
I bardzo pięknie, popieram takie inicjatywy. Boje się tylko że zaraz wpadnie nadzór budowlany i ojoj będzie dym. Nie ma glejtu od urzędu, samowolka do rozbiórki. Chory kraj!!!
juz wszyscy przyjechali wlacznie z biskupem po tych uprzejmych donosach.... poki co tylko pochwaly byly ze sami zaradzilismy "tak proesionalnie"...
Czy można prosić o film jak wygląda droga po 2 latach ?
Czy mógłby Pan podzielić się jak się ta droga sprawuje po dwóch latach? Czy były może jakieś błędy albo może o czymś zapomniano? Chciałbym z sąsiadami zrobić coś podobnego. Dzięki i pozdrawiam! K.
Witam jaką wysokość daliście geokratki, pytam bo nie chcę przesadzić później z ilością kruszywa jak dana grubość działa.
Problem z destruktem bo tym wysypaliście drogę ma jedną wadę po ubiciu robi się jak asfalt a na nim wybijają się dziury ponadto nie da rady tego przygarnąć. Mamy część drogi dojazdowej wysypane destruktem i teraz sypiemy tylko tłuczeń.
Łukasz - jak robią Ci się dziury to znaczy że słabo miałeś pod spodem zagęszczone i się zapada. Ja mam drogę z destruktu po której jeżdżą śmieciarki i szambiarki po ponad 10 ton i żadne dziury się nie robią. A nawet jak się malutka zrobi to asfaltem na zimno z Castoramy robisz porządek w 5 min.
Pytanie najważniejsze, te odwodnienia w drodze działają ? Po deszczu leci z nich elegancko woda do rowu ?
po pierwszych malych deszczach wyglada ze powinno dzialac, prawdziwy test bedzie za miesiac-dwa jak sie ulewy zaczna, a potem roztopy ( o ile bedzie snieg...)
po sezonie "mokrym" potwierdzam - działa lepiej niż wszyscy mysleli - wiec polecam !
@@holiboodzdrowydom szanuje za pamięć i odpowiedź. Pozdrawiam
Co jesli ktorys z sasiadow nie ma jeszcze podlaczonej wody, a rury sa w drodze? U mnie wlasnie taka sytuacja. Czy w miare latwo bedzie mogl sie podłączyć uwzgeldniajac ze bedzie musiał troche drogi rozkopac
Nie ma to jak SOMSIAD - hallo ,gmina ,proszę przyjechać na moją ulice z kontrolą 🤮
Ja z sasiadem (gdyz droga prowadzi tylko do nas) wysypywalismy gruz na droge dojazdowa, ktora okazala sie droga leśna, i ze wzgledu na brak inteligencji urzednikow przyslali nam rownarke ktora nam ten gruz ściągnęła. :/
Ja mam średnich sąsiadów. Robili coś na własną rękę 15 lat temu i uważają, że działka gminna jest ich własnością :)
przejecie przez "zasiedzenie" ? :)
Mędrcy, a co byście polecili na 20m drogi dojazdowej pod gorke? Boje się, ze jakiekolwiek drobne kruszywo spłynie z pierwszym porządnym deszczem, a z drugiej strony nie chciałbym się jakoś mocno ślizgać w zimie. Będę wdzięczny za porady :)
kolega na podjezdzie (dosc stromy) zrobil geokrate 10cm + kruszywo i dobrze sie to sprawuje.
@@holiboodzdrowydom korytował to?
Albo betonowa płyta ażurowa 60X40X10. Dać dwa pasy na rozstaw osi samochodu i będzie git. Koszt materiału ok. 1000 zł.
Jak znajdziemy swoje miejsce, szukać będziemy Takiego sásiada
a czemu nie daliście geowłókniny na spód?
Wreszcie YT "naprawił" plik z filmem :D
Ja kupiłem nie świadomy działkę gdzie była zalewane przez inne działki. Z rowu zrobiony przepust x lat przez gminę. I teraz sąsiada nie pasuje bo prawnie należy do mnie i zostal zasypany . Gminie podsunelem pomysł jak tanio zrobić odwodnienie bo akurat ulicę obok robili . Ludzie niby 20 lat z problemem do gminy chodzili k mieli w dupie. Ja się postaram z bólem wykonali lecz nie skończyli bo koszta duże 80 metrow żal. Oczywiście kamieniowanie mnie przez innych sąsiadów się odbyło. Zrobic dobrze to jeszcze problemy tylko w polsce .
no niestety , wiekszosc mysli tylko o sobie - nie wazne ze komus sie robi krzywde... gorzej jak krzywda im sie dzieje... :/
@Holibood - zdrowy dom zatrzymuje film na 9:30 i nie słychać co dalej ... Da się z tym coś zrobić ?
Czy tylko u mnie jest problem z filmem i jest brak głosu, a film sie zatrzymuje? 9:27, nikt w komentarzach o tym nie pisze.
tylko z tym jednym filmem ? - a na innych urzadzeniach / bez zalogowania ?
@@holiboodzdrowydom Tylko ogladslem na komputerze ale na tel. bylo to samo.
U mnie przed garażami jest droga Miasta i już tam kilka razy wysypywali jakieś szlaki i efekt jest zerowy, dalej są dziury i po deszczu pełno wody. Urzędasy mają wszystko w d... nawet wpisy w KRSsie że mają obowiązek zapewnić wyjazd z garaży.
na wszystko dobra odpowiedz "brak srodkow - robimy co mozemy"... dlatego czasem trzeba brac sprawy we wlasne rece - tylko czemu wtedy placic az tyle podatkow ukrytych we wszystkim ?...
@@holiboodzdrowydom Płaci się tyle podatków żeby opłacać rodziny polityków zatrudnionych w urzędach i radach nadzorczych. Niestety ten system prędzej czy później zakończy się wojną światową. Jest za dużo pasożytów a za mało ludzi którzy coś potrafią i coś robią. Nie ma wytwórców, inżynierów, są tylko handlarze, pośrednicy i ludzie od przekładania papierków. Taka Energa jest monopolistą i robi co im się podoba. Sam wniosek rozpatrują miesiąc. Specjalnie wysyłają warunki przyłączenia z błędami żeby na kolejną korektę czekać kolejny miesiąc. A samo przyłączenie to rok czasu mają, na poprowadzenie 3 metrów kabla. To są normalnie szczyty arogancji. Normalnie człowiek by poprowadził ten kabel w jeden dzień a oni na to potrzebują 14 miesięcy. Teraz kupił ich srajtek bajtek to dopiero urosną w piórka. Będą całkowicie nietykalni. Jakby była konkurencja to by człowiek poszedł do konkurencji i by miał przyłącze w ciągu tygodnia. Ale wiadomo, nazatrudniali pasożytów i zapewnili im nietykalność. Nawet im stworzyli prawo że nie można będzie produkować sobie samemu prądu z paneli słonecznych.
Czyli rada to atakować gminę, niestety nasza droga jest 100% prywatna i ktoś z dojściami, u nas nie ma. Po zawodach.
Hej , jak aktualnie trzyma się droga ? Możesz podesłać link z jakiej geokraty korzystałeś ?
Hehe statyw z mustanga i jeszcze wycieraczka scenariusz trzyma ;)
trzeba sobie radzic, szczegolnie jak czlowiek chory i ledwo ogarnia ;)
Siema widze powiat nakielski mozesz dac namiar na to kruszywo?
Żona kurtkę wybierała?
i czapke.... i wszystko poza autami i projektem domu...
bede wdzieczny za info po czym to mozna poznac ze wybierala akurat zona - a nie np kolega... ??
@@holiboodzdrowydom Może mało męski krój?
Spodziewałem się po autorze czegoś więcej - super, że udało się zgrać sąsiadów itd, ale podstawą budowy tej drogi było otrzymane za darmo (z niepewnego źródła) kruszywo.
9:30 i film nie ma dźwięku oraz obraz zacięty. Też tak macie ?
Art. 16. ustawy o drogach publicznych:
Budowa lub przebudowa dróg publicznych spowodowana inwestycją niedrogową należy do inwestora tego przedsięwzięcia.
Nie ma zastosowania tutaj. Żadna z tych inwestycji nie wpływała na drogę.
Witam. Ile weszło ton asfaltu na 50m długości ?
Czy tylko mi od 9:27 nie działa?
Łopata z celfastu - na propsie :)
To kruszywo z asfaltu nie załatwił Wam przypadkiem jakiś cwaniaczek z bydgoskiego ZDMiKP?
nie :) wszystko prawilnie zalatwione ;)
Ja mam ten problem ze jestem sam na końcu takiej drogi a póki co na innych dzialkach nikt sie nie buduje.
Ciężki temat. Chyba relatywnie najtaniej wyszłoby wypożyczenie minikoparki i wykorytowanie "śladów" tylko na koła dla ciężkiego sprzętu, wrzucenie geokraty i w to drobniejszy gruz. Zagęścić minimum 2 razy. Na Twoją budowę powinno wytrzymać.
matko, przecież to jest odpad który trzeba utylizować i od jakiegoś roku nie każdy materiał można w ogóle stosować bo jest trujący
pytanie czym sie rozni asfalt przed i po zerwaniu go z drogi ? z tego co zdazylem zaobserwowac, to ten kruszony nie pyli sie praktycznie wcale - w przeciwienstwie do szlaki, ktora znacznie czesciej jest wysypywana na drogi gruntowe.
Jaka szerokość drogi ?
żużel jest chłodzony/płukany, poza tym deszcze go umyją
Świetne objaśnienie :)
Kandyduj do rady gminy za dwa lata to nie żart masz szansę
:) niestety - juz teraz mam za malo czasu i wystarczajaco duzo wlasnych problemow...
Co sądzisz o domach szkieletowych z firmy sendom?
A dokładnie mam na myśli sendom smart.
nie znam sie na domach szkieletowych, ale sam bym sie na taki nie zdecydowal...
Mój znajomy taki dom postawił i wstąpiłem żeby zobaczyć dom w jeden dzień i zrobiło to na mnie duże wrażenie jak trzy osoby składają taki dom dobre rozwiazanie bo sąsiedzi budowali się przez dwa lata a tu wstają i jest nowy sąsiad👍 A co do technologi to wszystko jest opisane na stronie producenta,a wybór należy do każdego indywidualnie ,też byłem zainteresowany ale jak był tańszy rok temu o 100 tyś tak wiec trzeba odczekać to bum budowlane.
U nas gmina asfalt lała to przez debilność sąsiadów inwestycja omało nie została anulowana
chyba nigdy nie ma idealnie, w Bydgoszczy ostatnie inwestycje drogowe to chyba lepiej zeby ktos zablokowal - bo jest gorzej niz przed...
Fajnie się wydaje moje podatki
Geokrata wyszła was taniej niż korygowanie?
50mb geokraty 1300pln, za korytowanie 100mb z wywozem 7000wolali.
korytowanie wchlonelo by wiecej kruszywa tez, a tak mamy dluzszy kawalek zrobiony... - trzeba brac jednak pod uwage ze korytowanie i grubsza warstwa pewnia dala by dluzsza zywotnosc...
Czekaj, bo ja czegoś nie rozumiem. 7000 zł to było za dużo, ale kilkanaście rodzin po 500 zł to nie zebraliście 7000? Czy ta kwota to tylko korytowanie?
to nie było korytowane. Sypneli destrukt prosto na ubitą glinę z gruzem
Mam pytanie do pana czy opłaca się budować dom z bloczków H+H ? Oraz ocieplanie domu zewnątrz jak i wewnątrz budynku wełna mineralna? Z góry dziękuję za odpowiedź
na to jedno pytanie mozna odpowiedziec kilkunastoma innymi pytaniami, ale najwazniejsze : co to znaczy "czy sie oplaca" - jak rozumiec oplacalnosc - w porownaniu do czego ?
@@holiboodzdrowydom w porównaniu do zwykłych bloczków trochę przeczytałem na temat tych co posiadają H+H a te zwykłe bez tego to bardziej taka tańsza wersja dlatego zapytuje bo pan by doradził 😅
@@arczipl9221 Jakby Cię interesowało, to budowałem z H+H 500 Gold. 20 cm styropianu, 25cm wełny, okna 3 szybowe, 100% podłogówka. Jak były mrozy -10 to przez noc temperatura spadała o 0,5 stopnia.
@@pf6317 to chyba dobrze 😅 wybacz nie znam się a uczę się jeszcze chodzę do technikum ale na innym kierunku niestety
On był drugi w kulach, to nie dałoby nic ;)
Nie dałem rady po 5 minutach wymieklem.
Domy za kilkaset tysi, a do drogi dorzucili się po 500 zł, ach ta Polska...
Tytuł mylący. Droga nie jest za 500 zł tylko za kilka tysięcy.
Za m/b🤣
👍👌
jak tam droga po 2 latach?
Do pierwszej zimy było okey, potem to chujnia z patatajnią, dziury muldy itp. Po 4zimach będzie ser szwajcarski
Nie ma nic gorszego niż być zależnym od kogoś, urzędasów, albo sąsiadów. Samemu jak jest się właścicielem to można wszystko praktycznie od ręki zrobić.
pytanie czy sa takie rzeczy/miejsca ? bo nawet na wlasnej dzialce urzedy maja bardzo duzo do powiedzenia :/
@@holiboodzdrowydom No właśnie, biurokracja jest coraz większa. To wynika z pazerności władzy i urzędasów. Tworzenie coraz większej ilości prawa i coraz więcej stanowisk urzędniczych do przekładania papierków. Kiedyś 25 lat temu w urzędzie wszystko można było załatwić w jeden dzień, włącznie z opłatami. A teraz trzeba się umawaić na konkretną godzinę żeby złożyc wniosek. A po przyjściu jeszcze musisz pobrać numer w kolejce. To już jest szczyt arogancji władzy. Ale Pani która mnie obsługiwała cały czas tylko oglądała sobie paznokcie. Tak oni tam ciężko pracują nad tym żeby ludziom zatruć życie.
guzik - sam sobie ujęcia wody nie zrobisz, ani nie wybudujesz oczyszczalni ścieków albo elektrowni
Właścicielami jesteśmy tylko gdy trzeba płacić podatek i haracz by urzędasom żyło się dostatnio
Panie, u mnie miasto nie chciało wydać WZ, gdyż droga nie jest utwardzona, odwodniona oraz nie ma nadanej nazwy xD na szczęście SKO uchylił ten absurd, ale niestety nadal czekam ( od lutego 2020) na wydanie WZ
Ja mam wydane wz działka rolna, dojazd drogą gruntowa, nie ma nazwy, nie ma żadnych odwodnień, jedziesz przez pola. Jedyna różnica to 200 metrów wcześniej stoją już 3 domu ale też od głównej drogi utwardzonej 400 metrów. Sąsiedzi już mieszkają, ja dopiero będę się budowa.
A no i bym zapomniał, odświeżać nie będą :( jedynie obiecali wyrównać i a wieźć trochę kruszywa dla utwardzenia
@@laskos89 u mnie to nawet rozmowy nie ma z urzędem, kierownik nie chce rozmawiać a pracownicy twierdzą, że wiedzę w sprawie ma tylko kierownik referatu
tak jakby mieszkaniec był nikim w oczach urzędnika
@@Michalek1911 urzednicy czesto mysla ze my jestesmy dla nich... kiedy to my ich posrednio zatrudniamy by nam pomagali, a nie rzucali klody pod nogi...
-poki co u mnie w gminie raczej wszyscy poztywnie nastawieni do "interesantow"...
coś się kaszani z dźwiękiem od 9:27
o co chodzi z tym montażem :) ?
coś nie tak z montażem ? :)
@@holiboodzdrowydom po 9:26 filmik się kończy i jest jedna klatka bez dźwięku do końca filmu
@@holiboodzdrowydom potem po 14:26 trochę gadania i potem 17:16 i znowu koniec :D
Na takiej drodze ładnie alfa będzie wahacze wybijać ;)
póki co 300tys i caly oryginalny zawias.... - jak na tej drodze się wybije to faktycznie będzie znak :)
od sąsiadów jak najdalej. Im mniej sąsiad o Tobie wie tym lepiej...........mniej problemów. A przy wszelkiego tego typu ingerencji w przestrzeń publiczną trzeb być zawsze "na prawie" bo polactwo patrzy i szuka pretekstu do pod.....nia
ja nie wiem skad sie bierze taka mentalność...a wszyscy płyniemy jedna łodzią...
To nie kruszywo tylko destrukt.
👍
Lanie wody zamiast konkretów
Fajne zawsze są filmy na tym kanale, ale za tytuł wprowadzający w błąd i brak konkretów, łapka w dół.
moze jest delikatnie klik-bajtowy, ale ja dalem za ta droge 500pln.... a jakie konkrety by jeszcze mialy sie tu pojawic ?
@@holiboodzdrowydom Problem w tym, że nie za drogę a za 1/x drogi bo nie wiadomo ile osób się na nią składało. Do tego część materiałów była załatwiona przez sąsiadów. Wypadałoby powiedzieć ilu sąsiadów się składało po 500 zł, albo jaki był całkowity koszt drogi.
Tytuł wprowadza w błąd, bo utwardzenie nie kosztowało 500 zł.
fajna czapka - skad
i moim zdaniem ekokrata jesli jest slabo przykryta to niszczy opony
:D o czapkę to trzeba by mojej zony spytać ;)
krata jest 5cm+ pod kruszywem, ale wydawała sie dość elastyczna...
od 9:27 mi niegra :(
U mnie sąsiada nie pasuje bo mieli działkę zalewowa że mnie A teraz się skończyło nie chcą rozmawiać nawet tylko obwiniaja po co tu kupiłem. Gmina że mnie też.ma problem bp robić muszą chce się dobrze to jak zwykle źle A każdy skorzysta
to najwiekszy problem jak kazdy patrzy tylko na koniec wlasnego nosa, i nie wazne co bedzie nawet za chwile...
Ktoś tu ma parcie na stołek sołtysa 🤣
haha, predzej bym pomyslal o stolku prezydenta Bydgoszczy - poki co lepiej sobie radze z drogami niz obecny :D ;)
macie drogę jak za czasów króla ćwieczka
destrukt
jak tanio zrobic droge dojazdowa do wlasnej dzialki? co za kurwa clickbait zalosny. Zapomnial napisac, ze mial kilkunastu sasiadow zeby sie zrzucic na wykonanie korytowania, wykonanie podbudowy oraz wysypanie kruszywa. Jakby było mało za free dostali od sasiada frez z asfaltu i geowłóknine, no i wyszlo 500 zl... :D