Totalnie przerażające, że nikt nie poniósł odpowiedzialności, za tak pozyskane przyznanie się do winy. Ludzie ci powinni mieć założone sprawy w sądzie i odpowiedzieć za swoje czyny.
Idealne są tak długie odcinki. Jak puszczam do spania, sprzatania czy rysowania to nie musze co chwila szukac kolejnego odcinka do sluchania, tylko leci 😃
Akurat Marcin tworzy tak świetne materiały, że nawet słucham reklamowania produktu i nie pomijam reklam, bo chociaż tak mogę się odwdzięczyć. Chętnie bym kupiła czerwony kubek, ale w tym roku średnio z kasą.
SUPER, jestem zachwycona takim, można by powiedzieć, przeglądem różnych spraw kryminalnych. Nie trzeba szukać tematów , chociaż innych autorów też chętnie słucham i mam wielu już na stałe i ulubionych. Jestem " za". Oczywiście "Kryminatorium" należy do tej czołówki 😊
Ja na Spotify mam odsluchane jakies 6 tys minut kryminatorium ale przyznam szczerze ze bardzo mi brakuje staryego typu materiałów bo bylo co sluchac a i popatrzeć mozna bylo 😢
Cindy Anderson moim zdaniem mogła po prostu uciec i sfingować swoje zaginięcie, po to by uwolnić się spod pieczy despotycznego ojca. Ooo… właśnie o tym mówisz :)
Nie jestem pewna jak inni, ale ja wolę mieć takie "kilka w jednym" i sobie włączyć podcast do pracy czy sprzątania bez konieczności przygotowywania wcześniej playlisty.
Co do spraw z Islandii i zbieżności nazwisk bohaterów: oznacza to tyle, że obaj mieli ojców o tym samym imieniu 😃 Tam nazwiska tworzy się w następujący sposób: imię ojca + „sson” (w przypadku mężczyzn) lub „dóttir” (w przypadku kobiet). Czyli po prostu nazwisko Einarsson oznacza „syn Einara”. A Cindy, moim zdaniem, bardzo dobrze zaplanowała i sfingowała swoje porwanie. Miała dosyć despotycznych rodziców i wiedziała, że inaczej nie uda jej się uwolnić. Mam nadzieję, że żyje i ma się dobrze z dala od nich. Albo, jak ktoś już tu zasugerował, ojciec stoi za tym wszystkim. Nie mógł znieść sprzeciwu córki i w jakimś szale zrobił jej krzywdę. Oby jednak ta pierwsza wersja była prawdziwa. PS nie mówi się „pod osłoną dnia” xd Jak już, to „w biały dzień”, a „pod osłoną nocy”.
Czasami się zastanawiam dlaczego ja,czy inni sluchaja tych potwornych historii np ta o Skorpionie ,słuchałam jak zamęczał te kobiety że szczegółami ,aż byłam chorą z tego wszystkiego.Czy mamy, i czy ja mam tak nudne i smutne życie że karmimy się cierpieniem innych?
Żelazne alibi - kolega potwierdził. Nie no, faktycznie niepodważalne alibi, już w sprawie Marty przekonaliśmy się, ile takie słowa są warte. Też dziwne, że chłopak Suzan wyrzucił tę rzekomą walentynkę. Szpiegował jej każdy krok, podglądał na kompie, ale kartkę od niej wyrzucił. Pewnie on to zrobił dla niepoznaki wypłacając kasę, że niby żyje
Marcinie jak mogę zamówić pakiet kawa, kubek,pocztowka❤niestety próbowałam wejść na podany link i nie dziala😢 ta kawa musi być Moja p❤pyszne połączenie..I ten zapach!!
Witaj Marcin wiruozie i fachowcu wszelkich histori mistrzu dzueki slucham teraz zapawiadaja sie fajnie jsk wszystkie inne czekam z niecierpliwoscia na jutrzejszy odcinek kryminatoriom bo bedzie odcinek z PRL jsk zapowiadales ciekawe jaki o seryniaku czy inny do jutra pizdr duzo zdrowia
Co do ostatniej sprawy to najbardziej prawdopodobnym wydaje się że Suzanne nie żyje, a tym tajemniczym "wielbicielem" mógł być jej chłopak, lub ewentualnie jakiś losowy psychol ale stawiam na chłopaka bo jego zachowanie na normalnym wstępnym przesłuchaniu jest rażąco podejrzane, a kolega mógł mu dać fałszywe alibi i tyle, często spotykane przypadki, dodatkowo jego chora mania kontroli pozwalałaby spokojnie wysnuć hipotezę iż albo dziewczyna przestała się godzić na takie osaczanie więc zaczął ją śledzić i mu odwaliło albo faktycznie zerwała z nim i również mu odwaliło, najpierw ją śledził, a potem kierując się myśleniem albo będziesz ze mną albo z nikim wyczekał odpowiedniego momentu, zlikwidował i ukrył ciało, no ewentualnie istnieje również prawdopodobieństwo iż ją porwał, przetrzymuje i ewentualnie wykorzystuje aczkolwiek wydaje mi się to mniej prawdopodobne ze względu na trudności logistyczne, z ukryciem przez tyle czasu itd. Oczywiście przychodzą mi do głowy jeszcze inne hipotezy ale na początek myślę że warto by było przycisnąć chłopaka i jego kolegę od alibi bo inne hipotezy są mniej prawdopodobne ale oczywiście możliwe. Niemniej to tylko takie moje luźne rozmyślania bo oczywiście nie jestem żadnym ekspertem. Pozdrawiam.
Ogolnie fajnie bo leci czas w pracy ale jak sie sluchalo juz tych histori to jest takie mehhhh znam to.. wiec troszke to takie na sile jak by braklo materialow na nowe odcinki i aie ukleja stare , to spadek jakosci uwazam , wolal bym nowe historie bardziej rozwleczone i szczegolowo opisane nizeli powtorki.
Wszystko fajnie, ale nie rozumiem tej maniery wypowiadania "z-organizowanej" czy "z-obowiązany" zamiast po prostu "zorganizowanej" i "zobowiązany" itd. I to nie tylko u p. Marcina Myszki, ale w ogóle Internecie 🤷🏼♂️
Serio, coraz bardziej mnie to boli w uszy. Ciekawe, czy w normalnych rozmowach też Pan Marcin tak akcentuje wyrazy. Gdyby prowadzący poszedł na jakieś lekcje emisji głosu i pozbył się tego dziwnego sposobu mówienia, to byłby kanał idealny. ❤
4 sprawy w materiale, a wszyscy pisza o pierwszej tylko w komentarzach 🤣jak dla mnie jedno z najbardziej jednoznacznych zaginięć. Choć jej nie ma, zawsze ta nutka niepewności zostanie :) toksyczny ojciec, "jest posluszna" ewidentnie te wypowiedzi ojca swiadcza o tym, ze byl takim bucem, ktorego tylko zdanie sie liczy, on wie najlepiej i maja go słuchać. Napis "wielbiciela" kolo miejsca, gdzie pracuje, jej ojciec nie akceptował by miala chlopa, to wszystko przeciez prawie przemawia, ze ona to upozorowala. Jak dla mnie najbardziej z wszystkiego co za tym przemawia, jest ta ksiazka o porwaniach. Zaglebilbym sie na miejscu rodziny, choc no ojciec mama nie zyja, co w niej jest napisane. Czytala byc moze, by miec plan na upozorowanie. Do tego przecież jak chciala upozorowac, ten telefon byl na 90 proxent od niej, że niby ktos ja w piwnicy przetrzymuje.. totalne brednie. Gdyby ktoś chcial to zglosoc, podalby dokladmie budynek i adres. A nie zglaszal, by sie rozlaczac xD jedno drugiemu przeczy "zglosze, by pomoc ale nie powiem gdzie by nie pomoc" xD. Do tego wychodzila to brala torebke. Że pieniadze na koncie zostaly to tez pewnie czesc jej gry, bo gdyby wyplacila przed zniknieciem to juz by to bylo ewidentne. Jedynie co do tych snów akurat tutaj powiem, że wierzę, mimo, że niektórym sie to moze wydawać sianiem teorii spiskowych, ze bardzo często jak sie nam coś sni.. to ma to jakieś znaczenie. Wiadomo nie zawsze, bo czasami to sie totalne glupoty snia. Mojej siostrze np, no wlasnie dzis jest 14 lat rowne jak dziadek nie zyje. Na pare dni przed tym jak umarl (5 6dni) mowila jeszcze o tym jak zyl, codziennie sie snil dziadek. Pare dni pod rzad, a nagle sie jej nie przysnil i w ten sam dzien dziadek umarl. Dla niektorych sie to moze wydawac, ze opowiadam bajki, ale zdecydowanie sny czesto cos oznaczaja. Eisdomo, że mogla tez to wymyślić. Ogolnie wszystko przemawia za tym, że to upozorowala. Nie dopatrywalbym sie tu nawet sprawy kyminalnej. Wszystko bylo zaplanowane. I jeszcze ta ksiazka o porwaniu to juz wgl. Co do Islandii.. chłopak 19 letni był mocno wypity, wspomniałeś, że nawet się zataczał i było dużo śniegu. Podejrzewam, że był to nieszczęśliwy wypadek. Ktoś go potrącił, wystraszył się, spakował i zakopał, spalił zwłoki. Co do drugiego faceta nie mam pomysłu, mógł popełnić samobójstwo. A co do Ameli.. tak zanudziles, bez obrazy, że tragedia. Żałuję, że tego wgl. wysłuchałem. Pół godziny słuchania tylko, że.. poleciała tu.. poleciała tu.. do tego sytuacja sprzed 100 lat prawie. Przecież to oczywiste, że się jej paliwo skończyło. Nie słyszałem nigdy tak nudnej historii pseudo kryminalnej.. tragedia naprawdę xD Poza ta nudna historią jak zawsze mega ciekawy materiał i szacun - ile ty musisz czasu poświęcić, by sie tak do tego przygotowac. Najciekawsza historia to ta z Hiszpanka. Aż nieprawdopodobna. Kazdy po 10 wersji wydarzeń.. a czemu sobie nie chce pomoc i powiedziec gdzie cialo jest to nie rozumiem
„Do tej pory takiej trasy nie pokonał nikt, nawet mężczyzna.” Czyżby mężczyzna nie mieścił się w definicji słowa „nikt” lub znaczył więcej niż kobieta?
Totalnie przerażające, że nikt nie poniósł odpowiedzialności, za tak pozyskane przyznanie się do winy. Ludzie ci powinni mieć założone sprawy w sądzie i odpowiedzieć za swoje czyny.
Proszę o więcej maratonów dziękuję pozdrawiam serdecznie
Genialne materiały, slucham na bieżąco, ale brakuje mi jakiś zdjęć ze spraw zdjecia ofiar, bliskich, czy chociaz okolicy zbrodni lub zaginiecia
Dzięki za historię z Islandii! Mieszkam u 6 lat, jeszcze o morderstwie przez Islandczyków nie słyszałam 😅 dobrze znać historię
Idealne są tak długie odcinki. Jak puszczam do spania, sprzatania czy rysowania to nie musze co chwila szukac kolejnego odcinka do sluchania, tylko leci 😃
Jezu tak, kocham spać z Kryminatorium :3
Przez te długie odcinki tak mi szybko czas leci w pracy! Dziękuje ❤
Jesteś uzdolnionym do takich opowiadań.Dziekuje jesteś super przystojnym facetem.
Ty też jesteś piekna❤
@@krzysztofmalicki1059😂😂😂
Morcinek dawaj wiecej takich maratonów. Bardzo dobry pomysł
Dołączam się do pozytywnych opinii na temat długich materiałów. Pozdrawiam i dziękuję
Super maraton.
Dzieki Marcin.
Jestes wspanialy no i ten Twoj glos.
DOBRANOC❤❤❤
Dzieki za prace! Tak długie seanse są super.. umilają czas podczas pracy
Akurat Marcin tworzy tak świetne materiały, że nawet słucham reklamowania produktu i nie pomijam reklam, bo chociaż tak mogę się odwdzięczyć. Chętnie bym kupiła czerwony kubek, ale w tym roku średnio z kasą.
za przesłuchanie reklamy dostanie tyle samo co za pominięta XD nie pomagasz mu więcej niż inni
@@monafri501no nie do konca; watch time przeklada sie na zasiegi, a zasiegi na zarobki
Dawaj śmiało. Słucham cię do snu i nie uśmiecha mi się budzić się co półgodziny żeby poszukać kolejnego odcinka.
Świetny kanał
Masz doskonały głos 🎉
Uwielbiam te Twoje maratony. Dziękuję 🍀
SUPER, jestem zachwycona takim, można by powiedzieć, przeglądem różnych spraw kryminalnych. Nie trzeba szukać tematów , chociaż innych autorów też chętnie słucham i mam wielu już na stałe i ulubionych. Jestem " za". Oczywiście "Kryminatorium" należy do tej czołówki 😊
Masz super glos Marcin. Pozdrawiam i slucham
Ja na Spotify mam odsluchane jakies 6 tys minut kryminatorium ale przyznam szczerze ze bardzo mi brakuje staryego typu materiałów bo bylo co sluchac a i popatrzeć mozna bylo 😢
Bardzo fajny ten maraton zaginiec , fajnie się tego slucha w twoim wykonaniu.
Geir, wymawiamy Gajr, no jeszcze tam inne male bledy w imoinach i miejscowasciech, ale nie bede sie czepiac bo bardzo lubie twoje podcasty
Witam serdecznie! Dziekuje bardzo Marcinie Uwielbiam Twoj glos i podkasty ❤️
Właśnie tak maratony solidne i konkretne
Słońce wschodzi a nie wchodzi. (39:24) ;) Pozdrawiam b. serdecznie.
Witaj. Życzę Ci Wesołych Świąt Bożego Narodzenia. Dziękuję za razem spędzony czas. Serdecznie pozdrawiam.
Uwielbiam takie długie materiały 😍😍
Witam i zamieniam się w słuch.
Super. Można dłużej słuchać Twojego hipnotyzującego głosu ❤
Cholera nie mialem co ogladac , odswiwzylem i patrze 7s dodane 😮 dzieki Marcin !
To może i fajne dla nowych słuchaczy ale dla tych co sa tu pare lat nowe odcinki to złoto.
Dziękuję i pozdrawiam.
Idealnie jestem w pracy i jest co posłuchać, dzięki 💪🏻
😀👍Tylko tak dalej!!!
Świetne filmy, bardzo dobrze się tego słucha..
Cindy Anderson moim zdaniem mogła po prostu uciec i sfingować swoje zaginięcie, po to by uwolnić się spod pieczy despotycznego ojca. Ooo… właśnie o tym mówisz :)
Też tak uważam 😊
Uwielbiam ❤️🔥 Bylaby możliwość dodania maratonów tez na spotify? 🥹
Mam cię na najczęściej słuchanych podcastów, kolega! A, i jeszcze chciałem podziękować za robienie takiej dobrej roboty :D!
😊😊😊😊😊😊
też mam na najczęściej słuchanych podcastach :D
RUclips zaczął promować długie filmy? Bo ostatnio u wielu youtuberów widzę różne kompilacje kilkugodzinne.
Dokładnie, też to zauważyłem
Teraz liczy się watchtime i stawki są spore bo w grudniu tak jest więc tak opłaca sien
Niestety na to wygląda. Najgorzej, kiedy prowadzący na siłę naciąga czas trwania filmu gadając bez ładu i składu, i nie na temat.
Nie jestem pewna jak inni, ale ja wolę mieć takie "kilka w jednym" i sobie włączyć podcast do pracy czy sprzątania bez konieczności przygotowywania wcześniej playlisty.
@@Null-Chantylko nie odkurzaj w słuchawkach, ja kiedyś tak zrobiłem i po godzinie okazało się że odkurzacz nie był włączony
Super te maratony
Co do spraw z Islandii i zbieżności nazwisk bohaterów: oznacza to tyle, że obaj mieli ojców o tym samym imieniu 😃 Tam nazwiska tworzy się w następujący sposób: imię ojca + „sson” (w przypadku mężczyzn) lub „dóttir” (w przypadku kobiet). Czyli po prostu nazwisko Einarsson oznacza „syn Einara”.
A Cindy, moim zdaniem, bardzo dobrze zaplanowała i sfingowała swoje porwanie. Miała dosyć despotycznych rodziców i wiedziała, że inaczej nie uda jej się uwolnić. Mam nadzieję, że żyje i ma się dobrze z dala od nich.
Albo, jak ktoś już tu zasugerował, ojciec stoi za tym wszystkim. Nie mógł znieść sprzeciwu córki i w jakimś szale zrobił jej krzywdę. Oby jednak ta pierwsza wersja była prawdziwa.
PS nie mówi się „pod osłoną dnia” xd Jak już, to „w biały dzień”, a „pod osłoną nocy”.
I miły niedzielny wieczór że sluchawkami😊 dzięki
Czasami się zastanawiam dlaczego ja,czy inni sluchaja tych potwornych historii np ta o Skorpionie ,słuchałam jak zamęczał te kobiety że szczegółami ,aż byłam chorą z tego wszystkiego.Czy mamy, i czy ja mam tak nudne i smutne życie że karmimy się cierpieniem innych?
Dziękuję Marcin za kolejny odcinek 👌 pozdrawiam 😊
Żelazne alibi - kolega potwierdził. Nie no, faktycznie niepodważalne alibi, już w sprawie Marty przekonaliśmy się, ile takie słowa są warte. Też dziwne, że chłopak Suzan wyrzucił tę rzekomą walentynkę. Szpiegował jej każdy krok, podglądał na kompie, ale kartkę od niej wyrzucił. Pewnie on to zrobił dla niepoznaki wypłacając kasę, że niby żyje
❤❤❤❤ZNAKOMITY MATERIAŁ DZIĘKUJĘ SERDECZNIE POZDRAWIAM 🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉
Zaginięcie bliskiej osoby musi być straszne ... 💔
Dziękuję 🌿
Stare słyszałem to już na spotify dawno temu
SUPER💪👍👍😊!
Tak, Maratony sa spoko, fajne, by se lecialy w tle, keidy sie czyms czlowiek zajmuje :D
Dziękuję i pozdrawiam
UCZENIE SIĘ DO SPRAWDZIANÓW I SŁUCHANIE PODCASTÓW TO MOJE HOBBY W KOŃCU NIE MUSZE SIĘ MĘCZYĆ Z ZMIENIANIEM PODCASTÓW
To byl bardzo dobry pomysł z długim filmem. Wkoncu mogę się odciąć na 2h i pracować ❤
Amelia Earhart - podobno znaleziono właśnie wrak samolotu na dnie Pacyfiku
Marcinie jak mogę zamówić pakiet kawa, kubek,pocztowka❤niestety próbowałam wejść na podany link i nie dziala😢 ta kawa musi być Moja p❤pyszne połączenie..I ten zapach!!
bardzo Lubie cie słuchać :)
Genialny pomysł ❤
W jaki sposób mogę zamówić towar i otrzymać przesyłkę do USA?
Dobre odcinki na sen, śpię i widzę jak morduje swoich wrogów
Czekałam na to ❤️
Ja myślę że dość możliwe jest to że para mogła chcieć uciec od dotychczasowego życia i zacząć na nowo swoją historię
Uwielbiam maratony
Jezu 😮 to straszne nie słyszałam o czymś takim 😮😮😮😮😮😮😮😮
Yes ! Super 😊❤💣👌
Witaj Marcin wiruozie i fachowcu wszelkich histori mistrzu dzueki slucham teraz zapawiadaja sie fajnie jsk wszystkie inne czekam z niecierpliwoscia na jutrzejszy odcinek kryminatoriom bo bedzie odcinek z PRL jsk zapowiadales ciekawe jaki o seryniaku czy inny do jutra pizdr duzo zdrowia
Super opowieśći...
Co do ostatniej sprawy to najbardziej prawdopodobnym wydaje się że Suzanne nie żyje, a tym tajemniczym "wielbicielem" mógł być jej chłopak, lub ewentualnie jakiś losowy psychol ale stawiam na chłopaka bo jego zachowanie na normalnym wstępnym przesłuchaniu jest rażąco podejrzane, a kolega mógł mu dać fałszywe alibi i tyle, często spotykane przypadki, dodatkowo jego chora mania kontroli pozwalałaby spokojnie wysnuć hipotezę iż albo dziewczyna przestała się godzić na takie osaczanie więc zaczął ją śledzić i mu odwaliło albo faktycznie zerwała z nim i również mu odwaliło, najpierw ją śledził, a potem kierując się myśleniem albo będziesz ze mną albo z nikim wyczekał odpowiedniego momentu, zlikwidował i ukrył ciało, no ewentualnie istnieje również prawdopodobieństwo iż ją porwał, przetrzymuje i ewentualnie wykorzystuje aczkolwiek wydaje mi się to mniej prawdopodobne ze względu na trudności logistyczne, z ukryciem przez tyle czasu itd. Oczywiście przychodzą mi do głowy jeszcze inne hipotezy ale na początek myślę że warto by było przycisnąć chłopaka i jego kolegę od alibi bo inne hipotezy są mniej prawdopodobne ale oczywiście możliwe.
Niemniej to tylko takie moje luźne rozmyślania bo oczywiście nie jestem żadnym ekspertem.
Pozdrawiam.
Ogolnie fajnie bo leci czas w pracy ale jak sie sluchalo juz tych histori to jest takie mehhhh znam to.. wiec troszke to takie na sile jak by braklo materialow na nowe odcinki i aie ukleja stare , to spadek jakosci uwazam , wolal bym nowe historie bardziej rozwleczone i szczegolowo opisane nizeli powtorki.
sprawa tej Cindy najciekawsza, też tak myślicie?
Amelii
Sprawa Cindy
Jak może się coś dziać pod osłoną dnia? Rozumiem, że może się coś dziać w środku dnia czy w biały dzień ale pod osłoną nocy!
Bo czasem najciemniej jest pod latarnią 😐
mysle ze fajnie okazac wdziecznosc za fajny material do posluchania, zamiast sie przyczepiac
@@aniabalcerek853 A jeszcze fajniej posłuchać nagranego poprawnie materiału.
KOCHAM TWÓJ KANAL!
moze ta marta została sprzedana? bo to dziwne ze nie chce powiedzieć gdzie jest jej cialo
Mi ostatnio zawsze na następny film wskakuje zawsze Kryminatorium.... 😅😊❤
fajne podoba mi sie
Gdzie jest Maraton 2? Widzę tylko 1, 3 i 4
a jak z wywsyłką do UK?
❤❤❤❤❤
Wszystko fajnie, ale nie rozumiem tej maniery wypowiadania "z-organizowanej" czy "z-obowiązany" zamiast po prostu "zorganizowanej" i "zobowiązany" itd. I to nie tylko u p. Marcina Myszki, ale w ogóle Internecie 🤷🏼♂️
to sluchaj tych, ktorych rozumiesz...?
@@aniabalcerek853 łał sprytne!
He, he.. 😂 właśnie,, Dzień świra." niedawno oglądałam😊
@@Furkott ja się utożsamiam ze "Świrem" 🤣
Serio, coraz bardziej mnie to boli w uszy. Ciekawe, czy w normalnych rozmowach też Pan Marcin tak akcentuje wyrazy.
Gdyby prowadzący poszedł na jakieś lekcje emisji głosu i pozbył się tego dziwnego sposobu mówienia, to byłby kanał idealny. ❤
Najgorsze to fakt że może być przetrzymywana w.nieskończoność
Oczywix , dziękujewa.
suuper
Kawka na wynos będzie towarzyszyć mi...
Niesamowite.
Martę najprawdopodobniej zabił co jej były chłopak. Pokłócili się. Mie mógł znieść tego że go rzuciła.
Komentarze litości mało prmyślane.
Zdecydowanie za mało reklam
Na prawdę co ci dają reklamy😢
I cyk... mówisz I masz...co 10 min. reklama😂🤣😅
39:28 "słońce weszło" ??? :D
Eee, te sprawy już były... Oglądam jeszcze z czasów, kiedy miałeś 2 kanały - ten i niediegetyczne(?) i niestety większość spraw już znam:/
👍👍👍👍👍👍
Daniel Martyniuk
kraftowa kawa heh
💚🖤💙
"Najbardziej tajemnicze śledztwa"?...hmmm.😉
Policja nie sprawdzila bilingow?
4 sprawy w materiale, a wszyscy pisza o pierwszej tylko w komentarzach 🤣jak dla mnie jedno z najbardziej jednoznacznych zaginięć. Choć jej nie ma, zawsze ta nutka niepewności zostanie :) toksyczny ojciec, "jest posluszna" ewidentnie te wypowiedzi ojca swiadcza o tym, ze byl takim bucem, ktorego tylko zdanie sie liczy, on wie najlepiej i maja go słuchać. Napis "wielbiciela" kolo miejsca, gdzie pracuje, jej ojciec nie akceptował by miala chlopa, to wszystko przeciez prawie przemawia, ze ona to upozorowala. Jak dla mnie najbardziej z wszystkiego co za tym przemawia, jest ta ksiazka o porwaniach. Zaglebilbym sie na miejscu rodziny, choc no ojciec mama nie zyja, co w niej jest napisane. Czytala byc moze, by miec plan na upozorowanie. Do tego przecież jak chciala upozorowac, ten telefon byl na 90 proxent od niej, że niby ktos ja w piwnicy przetrzymuje.. totalne brednie. Gdyby ktoś chcial to zglosoc, podalby dokladmie budynek i adres. A nie zglaszal, by sie rozlaczac xD jedno drugiemu przeczy "zglosze, by pomoc ale nie powiem gdzie by nie pomoc" xD. Do tego wychodzila to brala torebke. Że pieniadze na koncie zostaly to tez pewnie czesc jej gry, bo gdyby wyplacila przed zniknieciem to juz by to bylo ewidentne. Jedynie co do tych snów akurat tutaj powiem, że wierzę, mimo, że niektórym sie to moze wydawać sianiem teorii spiskowych, ze bardzo często jak sie nam coś sni.. to ma to jakieś znaczenie. Wiadomo nie zawsze, bo czasami to sie totalne glupoty snia. Mojej siostrze np, no wlasnie dzis jest 14 lat rowne jak dziadek nie zyje. Na pare dni przed tym jak umarl (5 6dni) mowila jeszcze o tym jak zyl, codziennie sie snil dziadek. Pare dni pod rzad, a nagle sie jej nie przysnil i w ten sam dzien dziadek umarl. Dla niektorych sie to moze wydawac, ze opowiadam bajki, ale zdecydowanie sny czesto cos oznaczaja. Eisdomo, że mogla tez to wymyślić. Ogolnie wszystko przemawia za tym, że to upozorowala. Nie dopatrywalbym sie tu nawet sprawy kyminalnej. Wszystko bylo zaplanowane. I jeszcze ta ksiazka o porwaniu to juz wgl. Co do Islandii.. chłopak 19 letni był mocno wypity, wspomniałeś, że nawet się zataczał i było dużo śniegu. Podejrzewam, że był to nieszczęśliwy wypadek. Ktoś go potrącił, wystraszył się, spakował i zakopał, spalił zwłoki. Co do drugiego faceta nie mam pomysłu, mógł popełnić samobójstwo. A co do Ameli.. tak zanudziles, bez obrazy, że tragedia. Żałuję, że tego wgl. wysłuchałem. Pół godziny słuchania tylko, że.. poleciała tu.. poleciała tu.. do tego sytuacja sprzed 100 lat prawie. Przecież to oczywiste, że się jej paliwo skończyło. Nie słyszałem nigdy tak nudnej historii pseudo kryminalnej.. tragedia naprawdę xD Poza ta nudna historią jak zawsze mega ciekawy materiał i szacun - ile ty musisz czasu poświęcić, by sie tak do tego przygotowac. Najciekawsza historia to ta z Hiszpanka. Aż nieprawdopodobna. Kazdy po 10 wersji wydarzeń.. a czemu sobie nie chce pomoc i powiedziec gdzie cialo jest to nie rozumiem
😂co ma do ślimak do opowieści kriminalnej Panie Myszka 😢
Wiecej ....I dIeki
Straszny podcast.
Nie mówi się stalker tylko Stoker. Proszę poprawić pronunciation.
Jest jeszcze takie coś jak "mowa potoczna" .W tym przypadku mówimy w Polsce "stalker" / prześladowca /.
@@Ewawzywa głupie tłumaczenie. Albo się zna język angielski albo nie.
@@contactjackk To nie jest lekcja lingwistyki stosowanej.
@@Ewawzywa Poor excuse for ignorance.
@@contactjackk That's the last straw.
Fajnie posłuchać o kawie.... 🤡
43:25
„Do tej pory takiej trasy nie pokonał nikt, nawet mężczyzna.” Czyżby mężczyzna nie mieścił się w definicji słowa „nikt” lub znaczył więcej niż kobieta?
Dokładnie tak. Znaczy więcej niż kobieta
Kawa bym spróbowała..Autograf? Słabe