Naprawa uzupełniona o pomiary to jest TO na co czekałem! Oby tak zawsze było bo będzie to prawdziwy katalog wiedzy dla potomnych - obiektywnie i fachowo. Super!
Swego czasu widywało się tego typu wzmacniacze jako wyposażenie nadawczych ośrodków RTV (w Polsce ZRiT TP). Były montowane wraz z tunerami w rackach 19 calowych i służyły po prostu do monitoringu. Ze względu na kubaturę oraz panujący często w tych pomieszczeniach hałas (wentylatory itd.) jakość odsłuchu nie była najważniejsza, czego nie można było powiedzieć o mocy. Serdecznie pozdrawiam Pana Krzysztofa i wszystkich Jego fanów. ;-)
W stopniu mocy dla jednego kanału mamy 10! kondensatorów, w wąskich lokalnych i szerszych globalnych sprzężeniach zwrotnych - to po ponad 40 latach nie ma prawa zachować swoich parametrów. W takiej konstrukcji sprawdzam każdy z tych kondensatorów. Poza tym nie zauważyłem (przeoczyłem?) sprawdzenia prądu spoczynkowego stopnia mocy (VR401,402) Dla tak starego egzemplarza trzeba sprawdzić też sprzężenie cieplne termistorów stabilizujących z tranzystorami mocy, na chłodnym wzmacniaczu i na gorącym. Te dwa zagadnienia w takiej konstrukcji mają zasadnicze znaczenie. Technics podaje parametry bardzo uczciwie, i nie może się zdarzyć sytuacja, że tak prosty i łatwo mierzalny parametr jak pasmo przenoszenia, szum, TIM, THD wykracza poza specyfikację. To dzisiaj te parametry są lekceważone na rzecz eterycznych opisów "wyważonej średnicy", "neutralnych sybilantów", "przygruntowego wręcz basu". W latach '70 parametry mierzono, w każdym dobrym, niezależnym teście wychwytywano najmniejsze odstępstwa. Ale konstrukcja niestety jest do bólu "tranzystorowa '70" i zgadzam się, że przy spełnieniu specyfilkacji technicznej mamy jeszcze trochę niuansów brzmieniowych które da się współcześnie wyłapać, i subiektywnie (odsłuch) i obiektywnie.
Dziękuję za przypomnienie Techniksa marzenie tamtych lat. Zostałem na starociu - wzmacniacz Densen DM10 i CD Copland CDA 289 i kolumny Infinity Cappa 7. Ale nostalgia do Techniksa została.
Panie Krzysztofie nareszcie piątek, i znowu uczta dla oka, ucha, oraz powiększenie umiejętności w zakresie naprawy sprzętu audio. Dzięki za filmik, pozdrawiam z Podkarpacia!
Żeby tak precyzyjnie opisywać brzmienie wzmacniacza trzeba mieć słuch muzyczny.Jak zwykle bardzo dobry film ,będę zaskoczony jeśli kiedyś RS nakręci nieprzydatny materiał bo ludzie przywykli do profesjonalnego podejścia do naprawy sprzętu.
37:15 stromość zboczy nie ma żadnego związku z częstotliwością testowego przebiegu prostokątnego - 3.15 kHz. Taką samą stromość zaobserwujemy zarówno dla 3.15 kHz, jak i dla 7 kHz, 1.234 kHz czy każdej innej. Obniżona stromość zboczy wynika z ograniczonego pasma wzmacniacza, który zachowuje się jak filtr.
Ciekawy dla mnie odcinek. Mam wzmacniacz Technics SU-7700K z tamtych czasów, trochę już trzeszczy na balansie lewego i prawego kanału, oraz podczas kręcenia potencjometrem od głośności, (potencjometr działa na zasadzie, takiej jak ten w modelu z tego filmu) i czasami gubi sygnał na poszczególne kanały wyjsciowe na głośniki, - na "długich" przełącznikach od magnetofonu, oraz od stereo / mono i załącznikach kanałów wyjściowych dla kolumn "main" i "remote", czasami też od przełączników wybierających pozostałe kanały wejsciowe, aux, phono, tuner. Ciekawi mnie też jak i na jakiej zasadzie ten wzmacniacz współpracuje z eqalizerem. Jakie ma dokładnie parametry. Niestety mało jest informacji w sieci na temat tego konkretnego modelu SU-7700K, a bardzo mnie ciekawi ten model. Aktualnie podłączone są do niego kolumny podłogowe Tonsil TON 200 - na przód i na tył dołączane są inne małe Tonsile - 60 W, 8 ohm, ale model mi nieznany, załączane dodatkowo, tylko gdy nie słucham zbyt mocno głośno muzyki, max ok 40 - 45 % wysterowania potencjomotru, (nie wiem, czy to jest dobra konfiguracja). Tonsil TON 200 też mnie bardzo ciekawią. Fajnie by było poznać historię i opinię o seri Tonsili TON 200, TON 400 i Zeus.
Przez wiele lat byłem fanem tej marki. W latach 90tych przez moje ręce przeszło sporo "klocków" Technicsa i nie widziałem świata poza nimi. Gdy w 2003 roku posłuchałem przez czysty przypadek NADa, wywaliłem wszystko i kupiłem wzmacniacz oraz CD tej firmy. Do dzisiaj zachodzę w głowę jak mogłem zachwycać się jałowym i wypranym brzmieniem Technicsa.
Posłuchaj sobie mcintosh to będziesz chciał pozbyć się Nad-a tyle tylko że mcintosh cenowo dochodzi do 100000 zl. Ja miałem okazję posłuchać ostatnio w sklepie mcintosh ma 8900 podpięty pod sonus faber olimpica 3.
Mogłeś się zachwycać. Przy ocenie czegoś, zawsze ważny jest kontekst. W PL w latach 80tych i jeszcze na początku 90tych Technics to było coś! Dlaczego? Bo w zestawieniu z produktami krajowymi (i tak trudno dostepnymi) był po prostu lepszy. Bo trzeba było na niego uciułać dolary (lub bony Pekao) - jak się je zdobywało pominę nie o tym mowa. Z Pewexu był i tyle, a ten chyba nic innego jeżeli chodzi o klocki audio nie sprzedawał. Ponadto słuch się "wyrabia", wymagania rosna. Zastanów się czy pomijając sentymenty i "stylówę" chciałbyś jeździć autem z tamtych lat?
Ciekawi mnie, czy to, że ten wzmacniacz jest ''po przejściach'' (chodzi mi o to, że był już poddawany naprawom), nie powoduje tego, że ma on takie, a nie inne parametry - i gra on tak, jak gra? Może model fabrycznie nowy grałby całkiem inaczej? Jak myślicie?
Czym uzasadnisz to, że wzmacniacz po jakieś tam naprawie wcześniej może inaczej grać? Układ zgodny ze schematem, elementy w większości oryginalne, tylko kilka kondensatorów innych. A może nowy przekaźnik zmienił brzmienie? Nie. Po prostu ten wzmacniacz tak gra. Końcówka mocy jest tradycyjna do bólu. Para różnicowa z rezystorem na emiterze i kolektorach, stopień napięciowy, tranzystor prądu spoczynkowego i układ darlingtona. Trochę zabezpieczeń przed wzbudzaniem się i wszystko. Tyle widać na fragmencie schematu w filmie. Natomiast TA7136 wielu użytkowników wzmacniaczy, gdzie jest on zamontowany, wymienia go na nowe niskoszumne opampy. Trzeba zastosować odpowiednią przejściówkę i można użyć jakiegoś burrbrowna. Ten TA7136 to taki uA741 (w przenośni, czyli do wzmacniacza bym go nie wstawił, ale nawet 741 jest w strukturze bardziej skomplikowany niż Toshiba). W latach '70 THD na poziomie 0,1% z opampu było do przyjęcia. Przyglądając się schematowi zastępczemu widać, że to prymitywny wzmacniacz operacyjny. Datascheet tej Toshiby w sieci znajdziesz. Nie sądzę, jednak, że to obwód barwy dźwięku tak wpływa na brzmienie. Była mowa o zauważalnych zniekształceniach TIM, to one w znacznym stopniu wpływają na brzmienie. Co to jest znajdziesz w Wikipedii. Tranzystory są nieliniowe, wzmacniając sygnał dodają zniekształceń. Intermodulacyjne to takie powstałe w wyniku miksu dwóch częstotliwości, stąd RS użył dwóch przebiegów: 3,15kHz i 10 kHz o ile mnie pamięć nie myli. Zaokrąglanie brzegów prostokąta może świadczyć o małej szybkości wzmacniacza, którego cechą może być brzmienie zamulone i syczące. Gdyby się pokazało duże dzwonienie w narożnikach prostokąta to oznaczałoby słabą stabilność wzmacniacza. Wracając do naprawy, gdyby elementy pasywne odbiegały w swoich parametrach poza tolerancję (więcej niż 20-30%) to mogłyby nieznacznie zmienić brzmienie np.: 20kHz obniżyć o 1dB, ale słuchacz raczej tego nie zauważy. Czyszczenie przełączników nie ma wpływu na barwę brzmienia, a jedynie na czyste przekazywane sygnału ze źródła, mam tu na myśli beztrzaskowe, bezszumowe granie.
@@tomekkruger : pewnie Cię trochę rozczaruję, ale nie jestem elektronikiem i patrzę na to wszystko pod kątem wyłącznie teoretycznym - ot, po prostu pojawiło mi się pytanie: gdyby zdobyć taki fabrycznie nowy wzmacniacz Technicsa (wiem, wiem - to w 100% niemożliwe!) i porównać te jego zniekształcenia TIM z takim naprawianym modelem. Ciekawe, czy te przebiegi prostokątne, różniły by się od siebie? Pozdrawiam. :)
@@blackIwaterIpark No odpowiedziałem Ci już nawet na to pytanie. Zniekształcenia wynikają z konstrukcji, klasy pracy wzmacniacza, głębokości sprzężenia zwrotnego, użytych tranzystorów i ich charakterystyk itd. Wymieniając elektrolity, rezystory nie zmieniasz brzmienia, o ile zmieścisz się w tolerancji elementów z wartościami podanymi w DTR. No dobra, może wymieniając węglówki na metalizowane lekko zmniejszysz szumy, ale brzmienia nie. To mity, że foliówki zmieniają brzmienie, po prostu są bardziej stabilne w czasie. Wracając do tego o co pytasz na wstępie odpowiadam jak następuje: wymieniając elementy bierne nie zmienisz brzmienia w takim stopniu, że spadnie o 3 - 4 klasy niżej. Po prostu ten wzmacniacz zaprojektowany jest jak nasza Fonica WS303, Diora WS354, Radmor 5102. Brakuje mu co nie co, dlatego gra jak gra. Osobiście nie lubię wzmacniaczy Technicsa, mają oni dobre CD i magnetofony, gramofony. Ale nie lubię "bo tak", tylko po analizie kilkunastu wzmacniaczy, z którymi miałem do czynienia oceniam, że nie są to jakieś wybitne, przemyślane konstrukcje. To już Sony ich wyprzedza, choć wzmacniaczy Sony też nie darzę jakąś sympatią.
Nawet dla mnie, jako zwykłego laika, słucha się tych odcinków "serwisowych" supermiodnie :) Co prawda nie kumam jakichś 70% przekazu, ale to nic. Chętnie przywróciłbym do stanu używalności dwa moje sprzęty Pioneera (amplituner SX-750 i wzmacniacz SA-6500 Mk II), ale nie znam nikogo w moim rejonie kto z takim sercem nimi by się zajął :(
Wydaje mi się, że ostatni pomiar z generatorem nie jest ani trochę wiarygodny. Sygnał prostokątny 3,15 kHz z dobrego generatora zawiera bardzo szerokie spektrum harmonicznych. Wzmacniacz ma ograniczone pasmo przenoszenia i siłą rzeczy musi te kilkunaste harmoniczne uciąć. Sygnał obserwowany na wyjściu jest moim zdaniem w pełni normalny - wynika z samego pasma przenoszenia wzmacniacza. Z tego, co widzę, składowa 15 kHz wciąż "jeździ" ze stałą amplitudą po zniekształconym prostokącie 3,15 kHz. Nie wnikałem w budowę filtrów, które w tym eksperymencie zostały pominięte - ale jestem pewien, że ich zadaniem jest między innymi obcięcie pasma sygnału do pasma słyszalnego w sposób bezstratny dla harmonicznych sygnału prostokątnego mieszczących się w tym zakresie. Moim zdaniem należy z obu sygnałów (wejściowy oraz wyjściowy) wykonać na oscyloskopie FFT i spojrzeć, co się zmienia, a w szczególności - co się pojawia. Wypadałoby też zbudować ten filtr zgodnie z metodą pomiaru (niestety, po opisie nie zdołałem znaleźć procedury pomiaru) i zobaczyć, czy będzie mieć to wpływ.
Zrobiłem też prosty test z budową filtru CR pierwszego stopnia* i wprowadziłem taki sam sygnał - prostokąt 3,15 kHz zmodulowany AM sinusoidą 15kHz (głębokość modulacji 20%). Również widać zaoblenia na zboczach sygnału! W każdym razie zobaczenie zniekształcenia IMD na poziomie 0,2% jest praktycznie niemożliwe, jedynie analiza FFT mogłaby wyłonić taki sygnał, choć większość oscyloskopów nie posiada wystarczającej rozdzielczości (8-bit + interpolacja, zobaczenie czegoś na tak niskim poziomie może być najzwyczajniej niemożliwe). *Podejrzewam, że we wzmacniaczu górna granica jest wyznaczona przez szereg filtrów i w efekcie jest to filtr wyższego stopnia.
Złote lata Technicsa to chyba jednak nie `70 tylko `80 i `90... Ale ogólnie to nie był sprzęt niezwykły. W Polsce narobił szumu, bo przy szmelcu u nas produkowanym był złapaniem Boga za nogi. Tyle lat zmarnowaliśmy w dziedzinie audio. Ten najweselszy barak mógłby być jeszcze weselszy...
Siemanko :) A właśnie wykopałem identyczny wzmacniaczyk ;) I niestety trzeszczy i pierdzi pewnie będzie to samo jak w tym z w/w materiału ;) Tranzystory są ok ale zacznę od elektrolitów ;) Pozdrówy :)
Mocno wyglądający wzmacniacz zazwyczaj nie brzmi mocno. Wielkie gały, przełączniki pomijania zmiany barwy, ogólnie czołg. "Zrobiłem" Technicsa SU-3500, wymiana wszystkich kondensatorów łącznie z 2x22000uF bodajze, wszystko poniżej 2uF na film, czyszczenie oczywiście, drobne naprawy. Efekt, nędznie brzmiący wzmacniacz. Jakikolwiek 10 lat starszy, tj. z przełomu lat 60ych/70ych amplituner Sony/Yamahy/Akai może przysłowiowe kółka wokół niego kręcić, obiektywnie zero głębokiego, ciasnego basu wydobędziesz z post-1975 czołgu vintage Technicsa (i nie tylko Technicsa, JVC, Sharp, Hitachi, Onkyo, przynajmniej te po 1975 roku). Dodatkowo, to co kosument nie zauważy, jest dobrane jak najtaniej, np. jakość przełączników, czy płytek drukowanych, nieuzasadnione poza obniżeniem kosztów zastosowanie układów scalonych. Liczy się wielka gała do głóśnosci, przełączniki do pominięcia barwy, złocenia na gniazdkach, bo to przecież świadczy o audiofilskim charakterze! Tylko dokupić drogie kable :) Ale i tak zaraz ktoś powie, a Muldorfów użyłeś? :)
Kiedyś dawno temu jakieś 15 lat już pewnie będzie znalazłem taki wzmacniacz wywożąc stary sprzęt na śmietnisko starej elektroniki. Zabrałem go do domu i tak sobie leżał przez te wszystkie lata, ostatnio spróbowałem czy działa i o dziwo gra tylko wszystko trzeszczy niemiłosiernie. Jestem ciekaw czy ReduktoSzumu podjąłby się przywrócenia go do pełnej sprawności i czy jest to opłacalne.Zastanawia mnie też czy omówiony tutaj dźwięk raczej przeciętny który wydobywa się z tego wzmacniacza może być inny co do konkretnej sztuki. Ciekawi mnie też jak wyglądałoby porównanie parametrów obu wzmacniaczy.
Czy pamięta Pan książkę Feszczuka "Wzmacniacze tranzystorowe" ale wydanie z lat 80 tych? Tam we wkładce ze schematami był najwyższy lub jeden z najjwyższych modeli Techniksa nie pamiętam modelu SUV 9600 (mogę się mylić). Chyba to była konstrukcja dzielona. Ten tutaj jest słaby po prostu, a tamten to po prostu kosmos układowy. Piszę o tym bo Feszczuk specjalnie powołał się na ten wzmacniacz mówiąc o zniekształceniach TIM . Autor pisze o SR powyżej 100V/us.
Jak wyglądają w środku i jak działają takie urządzenia jak na Przykład: Sony BDV - EF200 I jak pana zdaniem one brzmią 😐 Wiem, to nie Hi-Fi ale byłoby ciekawe takie porównanie 😀
Też się bałem napaćkanego wnętrza w tych latach, ale Matsushita to Matsushita i jednak demontaż i montaż tego wzmacniacza to bardzo prosta i przyjemna praca.
Proste pytanie o smarowanie mechanicznych przełączników (hebelki i podobne) czyszczenie w Argentum 2 złapałem ale to smarowanie zabezpieczające. Czy wazelina lub silikonowy smar to rzeczywiście efektywna metoda czy lepiej jakieś gotowe preparaty typu Kontakt czy cokolwiek innego.
Mała uwaga. Płyta czołowa nie jest gruba bez powodu. Te urządzenia były przeznaczone do montażu w szafach rack. Takie rozwiązania stosowano np w kinach lub innych "niedomowych" miejscach. Podobne rozwiązania można znaleźć w wielu wzmacniaczach z tamtych lat. Płyta czołowa to element konstrukcyjno nośny. Pozdrawiam.
Przy pomiaru mocy wzmacniacza pewnie sygnał na wejściu jest ustalony przez Reduktora na takim samym poziomie. I rodzi mi się w głowie próżna ciekawość, a mianowicie, przy tych pomiarach w którym miejscu osiąga przy odkręcaniu wzmocnienia maksymalną moc... 50%... 90%? Czy zdarzyło się podać większy sygnał na wejściu, aby osiągnąć max mocy (oczywiście tej niezniekształconej)?
Co sądzicie o końcówce mocy kenwood MA 300 bop nie mogę znaleźć opinii na jej temat i ogólnie to jakieś tylko wzmianki widziałem , że plastikowa wieża i szajs itp . Dziś skończyłem naprawę i po próbach stwierdzam , że brzmi nienajgorzej i nie ma efektyuprzyklejenia dźwięku do głośników takie jest wrażenie przestrzenności dźwięku .
"Sybilanty"... Panie Krzysztofie! Uprzejmie sugeruję opracowanie felietonu na temat tych parametrów, którymi operują audiofile. To może zainspirować kolejnych adeptów tej sztuki słuchania. Pozdrawiam
Reasumując ten który Pan naprawiał nie wygląda na wysoką półkę ani układowo ani specjalnie wykonaniem. Tylko obudowa nawiązuje do najwyższych modeli jej front
Focusrite Scarlett 2i2 to świetny interface, jest tylko jeden problem. Jak podłączyć niesymetryczne wyjście ze wzmacniacza do symetrycznego wejścia Focusrite Scarlett ?
I jest odpowiedź. Wystarczyło poczytać instrukcję obsługi ... Zainteresowanych informuję, że do gniazda XLR należy podłączyć wtyk Jack 6,3mm mono oraz włączyć przycisk INST (jak podłączenie gitary).
@@arkey1807 INST + wysoki poziom sygnału ze wzmacniacza = jeden wielki przester. Ma być LINE. A do wejścia symetrycznego można bez problemu podawać sygnały niesymetryczne, zadziała to dokładnie tak samo, jakby wejście było niesymetryczne
Jak dla kogo .Mam sporo sprzętu i na przykład postawiłbym skrzynkę wódki albo piwa temu kto były w stanie rozróżnić w ślepym teście czy w danej chwili gra Radmor 5102 czy też na przykład Luxman R600 czy R800 (konstrukcje z tego samego okresu).Przeglądając wyniki pomiarów starego japońskiego sprzętu nie sposób nie zauważyć że wiele parametrów to zwykła ściema.
Witam, czy ktoś może pomóc. W starym wzmacniaczu padły elektrolity w zasilaniu ale małe 1uF, 10uF, miałem tylko wimy foliowe i wstawiłem je zamiast elektrolitow. Czy można tak zrobić? Napięcie takie samo.
Ten wzmacniacz działa jak działa ponieważ nie jest do końca naprawiony. Należy mu poświęcić więcej pracy. Kolega Kudłaty będzie musiał oddać wzmacniacz do profesjonalnego serwisu aby dokończyć dzieło. Aby wzmacniacz osiągnął oryginalne parametry.
Witam . Mam kilka pytań . Liczę na odpowiedź kogoś kto ma o tym pojęcie. A więc mam 6 głośników 12 cali w obudowie zamkniętej . Chciałbym przerobić ją na taką z bass reflexem i o to pytanie jak zrobić ten bass reflex jeden duży czy od każdego głośnika osobny wychodzący w jeden duży kanał i jak połączyć głośniki mam szeregowo i nie wiem czy to dobrze
Najpierw policz nową obudowę, jej rezonans, dobroć i potem myśl o b-r, bo to też trzeba obliczyć. Jak ? O tym w stosownych podręcznikach Krajewskiego, Witorta i innych. Obudowa close ma inną pojemność niż b-r, z reguły większą. Jeśli będziesz robić w tej samej obudowie dziurę, to system będzie miał ogromne zniekształcenia na basie. Dlaczego tak odpowiadam? Nie podałeś nawet podstawowych danych do projektu.
Test z sygnałem prostokątnym jest bez sensu. Żaden wzmacniacz tego nie przejdzie, bo to nie jest 3,5 kHZ, tylko tam są wyższe harmoniczne, które znacznie przekraczające nie tylko 20 kHz, ale pewnie i 100 kHZ.
Zastanawia mnie, jaki wpływ na parametry wzmacniacza ma starzenie się elementów. Czy jest możliwe, że to jest przyczyną tak kiepskich parametrów? Nawet najlepszy serwis nie sprawdza wszystkich elementów. Może jakiś odcinek na ten temat?
Aż trudno uwierzyć, że w czasie pomiarów ten wzmacniacz był technicznie sprawny. Może warto byłoby trochę jeszcze przy nim ,,podłubać'''? Przecież wyznaczanie charakterystyki amplitudowo-częstotliwościowej wzmacniacza to coś, co w latach projektowania tego urządzenia było dobrze opanowane. Co do końcowych pomiarów: ja na oscyloskopie widzę sinus nałożony na prostokąt. Zaden z tych dwóch przebiegów nie jest modulowany drugim. To jest prosta suma dwóch przebiegów o różnych kształtach. Gdyby puścić na wejście sam prostokąt, to na wyjściu byłoby podobnie, po prostu przy ~3kHz widać wpływa pasma przenoszenia. Swoją drogą, ciekawe jaki % osób oglądających to opanowało w podstawowym stopniu oscyloskop, generator, vco czy modulator kwadraturowy.
Jednakowoż generator pracuje w trybie modulacji AM i jak widać sygnał prostokątny jest w istocie tak modulowany. Oscylogram jak najbardziej odpowiada sygnałowi prostokątnemu zmodulowanemu amplitudowo sygnałem sinusoidalnym z modulacją 20%. Pytanie na końcu Twojego komentarza jest jak najbardziej zasadne (powinno być zakończone pytajnikiem).
Proponuje zrobić zrzutkę na kartę dźwiękowa do komputera jestem w stanie pare groszy wpłacić i pewno nie jedna osoba zrobi to samo :-) pozdrawiam bardzo serdecznie
Sam sprzęt wygląda rasowo prosto jak wyciągnięty z jakiejś instalacji wojskowej brakuje mu tylko wskaźników wychyłowych i takiego charakterystycznego zielonego podświetlenia.
coś mi tu nie pasuje. 73W oddawane a 750 pobieranych? 73W to za mało na taki klocek. Wielkie radiatory i wielkie trafo zasilacza. Chyba 73W to pomyłka.
Dla mnie Technicsy przereklamowane są. Mój kolega miał amplituner i mój ws432 grał lepiej. Innemu koledze zamieniłem spalony STK w Technicsie modułami Mosfet z AVT i był zachwycony jak to gra.
trochę może się czepiam no ale to że "ludzie słyszą jak to gra" to bardziej Bogu dzięki a nie "niestety" i chwała takim ludziom przez co ceny relatywnie niskie tego akurat wzmacniacza. :) Dla takich ludzi warto RS robić ja z racji wieku no tu już "niestety" uzasadnione, wiele nie słyszę z tego co za młodu i gdyby nie takie informacje i opis brzmienia ... ja sobie mogę tylko dobrego opisu brzmienia z przyjemnością posłuchać bo samo brzmienie dla mnie już do samodzielnej oceny coraz mniej osiągalne.
Capxon jedne z najgorszych kondensatorów świata i najtańszy chińczyk. 90% najtańszych zasilaczy komputerowych je posiada, po około 3 latach wysychają i zamieniają się w rezystor, w kilkunastu komputerach już tak miałem.
![Kawałek lampowego hi-endu czyli JJ323 [Reduktor Szumu] #223](http://i.ytimg.com/vi/n43gbFIKlIA/mqdefault.jpg)
![Kawałek lampowego hi-endu czyli JJ323 [Reduktor Szumu] #223](/img/tr.png)
![Porada serwisowa. Co w hybrydzie piszczy? [Reduktor Szumu] #239](http://i.ytimg.com/vi/6anvcZEkBlI/mqdefault.jpg)
![NAD 7000 [Reduktor Szumu] #277](http://i.ytimg.com/vi/BlYcAsZJ11w/mqdefault.jpg)
![Naprawiamy wzmacniacz Yamaha A-1 [Reduktor Szumu] #227](/img/1.gif)
90% nie rozumiem a i tak oglądam
Naprawa uzupełniona o pomiary to jest TO na co czekałem! Oby tak zawsze było bo będzie to prawdziwy katalog wiedzy dla potomnych - obiektywnie i fachowo. Super!
Bardzo cenię Pana filmy za to, że na koniec recenzja brzmienia jest zgodna z rzeczywistością...
Swego czasu widywało się tego typu wzmacniacze jako wyposażenie nadawczych ośrodków RTV (w Polsce ZRiT TP). Były montowane wraz z tunerami w rackach 19 calowych i służyły po prostu do monitoringu. Ze względu na kubaturę oraz panujący często w tych pomieszczeniach hałas (wentylatory itd.) jakość odsłuchu nie była najważniejsza, czego nie można było powiedzieć o mocy. Serdecznie pozdrawiam Pana Krzysztofa i wszystkich Jego fanów. ;-)
filmik od RS i już weekend zaczyna się wspaniale
W stopniu mocy dla jednego kanału mamy 10! kondensatorów, w wąskich lokalnych i szerszych globalnych sprzężeniach zwrotnych - to po ponad 40 latach nie ma prawa zachować swoich parametrów. W takiej konstrukcji sprawdzam każdy z tych kondensatorów. Poza tym nie zauważyłem (przeoczyłem?) sprawdzenia prądu spoczynkowego stopnia mocy (VR401,402)
Dla tak starego egzemplarza trzeba sprawdzić też sprzężenie cieplne termistorów stabilizujących z tranzystorami mocy, na chłodnym wzmacniaczu i na gorącym. Te dwa zagadnienia w takiej konstrukcji mają zasadnicze znaczenie. Technics podaje parametry bardzo uczciwie, i nie może się zdarzyć sytuacja, że tak prosty i łatwo mierzalny parametr jak pasmo przenoszenia, szum, TIM, THD wykracza poza specyfikację. To dzisiaj te parametry są lekceważone na rzecz eterycznych opisów "wyważonej średnicy", "neutralnych sybilantów", "przygruntowego wręcz basu". W latach '70 parametry mierzono, w każdym dobrym, niezależnym teście wychwytywano najmniejsze odstępstwa. Ale konstrukcja niestety jest do bólu "tranzystorowa '70" i zgadzam się, że przy spełnieniu specyfilkacji technicznej mamy jeszcze trochę niuansów brzmieniowych które da się współcześnie wyłapać, i subiektywnie (odsłuch) i obiektywnie.
Ciesze sie ze ktos na reszcie wie wiecej od Reduktora .!!
Co może być lepszego od wolnego piątku? odp.: Wolny piątek z Reduktorem Szumu, tym bardziej, w odcinek był bardzo ciekawy. Pozdrawiam!
"Kolejny raz legenda Technics legła w gruzach"Brawo za odwagę!😂👍
Legenda odżyła radość w dupę ten dobry kto długo dobry
A kto powiedział, że Mcdonald jest dobry?
Dziękuję za przypomnienie Techniksa marzenie tamtych lat. Zostałem na starociu - wzmacniacz Densen DM10 i CD Copland CDA 289 i kolumny Infinity Cappa 7. Ale nostalgia do Techniksa została.
To bardzo dobra konfiguracja, warto zapomnieć o Technicsie. Moim zdaniem nie ma porównania.
Dziękuję bardzo za miłą opinię o moim zestawie. Serdecznie pozdrawiam miłośnika dobrego sprzętu do słuchania muzyki.
Panie Krzysztofie nareszcie piątek, i znowu uczta dla oka, ucha, oraz powiększenie umiejętności w zakresie naprawy sprzętu audio. Dzięki za filmik, pozdrawiam z Podkarpacia!
Szacun Panie za robotę
Żeby tak precyzyjnie opisywać brzmienie wzmacniacza trzeba mieć słuch muzyczny.Jak zwykle bardzo dobry film ,będę zaskoczony jeśli kiedyś RS nakręci nieprzydatny materiał bo ludzie przywykli do profesjonalnego podejścia do naprawy sprzętu.
SUPER FILM
37:15 stromość zboczy nie ma żadnego związku z częstotliwością testowego przebiegu prostokątnego - 3.15 kHz. Taką samą stromość zaobserwujemy zarówno dla 3.15 kHz, jak i dla 7 kHz, 1.234 kHz czy każdej innej. Obniżona stromość zboczy wynika z ograniczonego pasma wzmacniacza, który zachowuje się jak filtr.
Widać u pana sentyment do Technicsa i bardzo fajnie
Ciekawy dla mnie odcinek. Mam wzmacniacz Technics SU-7700K z tamtych czasów, trochę już trzeszczy na balansie lewego i prawego kanału, oraz podczas kręcenia potencjometrem od głośności, (potencjometr działa na zasadzie, takiej jak ten w modelu z tego filmu) i czasami gubi sygnał na poszczególne kanały wyjsciowe na głośniki, - na "długich" przełącznikach od magnetofonu, oraz od stereo / mono i załącznikach kanałów wyjściowych dla kolumn "main" i "remote", czasami też od przełączników wybierających pozostałe kanały wejsciowe, aux, phono, tuner. Ciekawi mnie też jak i na jakiej zasadzie ten wzmacniacz współpracuje z eqalizerem. Jakie ma dokładnie parametry. Niestety mało jest informacji w sieci na temat tego konkretnego modelu SU-7700K, a bardzo mnie ciekawi ten model. Aktualnie podłączone są do niego kolumny podłogowe Tonsil TON 200 - na przód i na tył dołączane są inne małe Tonsile - 60 W, 8 ohm, ale model mi nieznany, załączane dodatkowo, tylko gdy nie słucham zbyt mocno głośno muzyki, max ok 40 - 45 % wysterowania potencjomotru, (nie wiem, czy to jest dobra konfiguracja).
Tonsil TON 200 też mnie bardzo ciekawią. Fajnie by było poznać historię i opinię o seri Tonsili TON 200, TON 400 i Zeus.
Przez wiele lat byłem fanem tej marki. W latach 90tych przez moje ręce przeszło sporo "klocków" Technicsa i nie widziałem świata poza nimi. Gdy w 2003 roku posłuchałem przez czysty przypadek NADa, wywaliłem wszystko i kupiłem wzmacniacz oraz CD tej firmy. Do dzisiaj zachodzę w głowę jak mogłem zachwycać się jałowym i wypranym brzmieniem Technicsa.
Posłuchaj sobie mcintosh to będziesz chciał pozbyć się Nad-a tyle tylko że mcintosh cenowo dochodzi do 100000 zl. Ja miałem okazję posłuchać ostatnio w sklepie mcintosh ma 8900 podpięty pod sonus faber olimpica 3.
Mogłeś się zachwycać. Przy ocenie czegoś, zawsze ważny jest kontekst. W PL w latach 80tych i jeszcze na początku 90tych Technics to było coś! Dlaczego? Bo w zestawieniu z produktami krajowymi (i tak trudno dostepnymi) był po prostu lepszy. Bo trzeba było na niego uciułać dolary (lub bony Pekao) - jak się je zdobywało pominę nie o tym mowa. Z Pewexu był i tyle, a ten chyba nic innego jeżeli chodzi o klocki audio nie sprzedawał.
Ponadto słuch się "wyrabia", wymagania rosna. Zastanów się czy pomijając sentymenty i "stylówę" chciałbyś jeździć autem z tamtych lat?
Ja kocham mój technics su 7600 😀😀
Ciekawi mnie, czy to, że ten wzmacniacz jest ''po przejściach'' (chodzi mi o to, że był już poddawany naprawom), nie powoduje tego, że ma on takie, a nie inne parametry - i gra on tak, jak gra?
Może model fabrycznie nowy grałby całkiem inaczej? Jak myślicie?
Czym uzasadnisz to, że wzmacniacz po jakieś tam naprawie wcześniej może inaczej grać? Układ zgodny ze schematem, elementy w większości oryginalne, tylko kilka kondensatorów innych. A może nowy przekaźnik zmienił brzmienie? Nie. Po prostu ten wzmacniacz tak gra. Końcówka mocy jest tradycyjna do bólu. Para różnicowa z rezystorem na emiterze i kolektorach, stopień napięciowy, tranzystor prądu spoczynkowego i układ darlingtona. Trochę zabezpieczeń przed wzbudzaniem się i wszystko. Tyle widać na fragmencie schematu w filmie. Natomiast TA7136 wielu użytkowników wzmacniaczy, gdzie jest on zamontowany, wymienia go na nowe niskoszumne opampy. Trzeba zastosować odpowiednią przejściówkę i można użyć jakiegoś burrbrowna. Ten TA7136 to taki uA741 (w przenośni, czyli do wzmacniacza bym go nie wstawił, ale nawet 741 jest w strukturze bardziej skomplikowany niż Toshiba). W latach '70 THD na poziomie 0,1% z opampu było do przyjęcia. Przyglądając się schematowi zastępczemu widać, że to prymitywny wzmacniacz operacyjny. Datascheet tej Toshiby w sieci znajdziesz. Nie sądzę, jednak, że to obwód barwy dźwięku tak wpływa na brzmienie. Była mowa o zauważalnych zniekształceniach TIM, to one w znacznym stopniu wpływają na brzmienie. Co to jest znajdziesz w Wikipedii. Tranzystory są nieliniowe, wzmacniając sygnał dodają zniekształceń. Intermodulacyjne to takie powstałe w wyniku miksu dwóch częstotliwości, stąd RS użył dwóch przebiegów: 3,15kHz i 10 kHz o ile mnie pamięć nie myli. Zaokrąglanie brzegów prostokąta może świadczyć o małej szybkości wzmacniacza, którego cechą może być brzmienie zamulone i syczące. Gdyby się pokazało duże dzwonienie w narożnikach prostokąta to oznaczałoby słabą stabilność wzmacniacza. Wracając do naprawy, gdyby elementy pasywne odbiegały w swoich parametrach poza tolerancję (więcej niż 20-30%) to mogłyby nieznacznie zmienić brzmienie np.: 20kHz obniżyć o 1dB, ale słuchacz raczej tego nie zauważy. Czyszczenie przełączników nie ma wpływu na barwę brzmienia, a jedynie na czyste przekazywane sygnału ze źródła, mam tu na myśli beztrzaskowe, bezszumowe granie.
@@tomekkruger : pewnie Cię trochę rozczaruję, ale nie jestem elektronikiem i patrzę na to wszystko pod kątem wyłącznie teoretycznym - ot, po prostu pojawiło mi się pytanie: gdyby zdobyć taki fabrycznie nowy wzmacniacz Technicsa (wiem, wiem - to w 100% niemożliwe!) i porównać te jego zniekształcenia TIM z takim naprawianym modelem. Ciekawe, czy te przebiegi prostokątne, różniły by się od siebie?
Pozdrawiam. :)
@@blackIwaterIpark No odpowiedziałem Ci już nawet na to pytanie. Zniekształcenia wynikają z konstrukcji, klasy pracy wzmacniacza, głębokości sprzężenia zwrotnego, użytych tranzystorów i ich charakterystyk itd. Wymieniając elektrolity, rezystory nie zmieniasz brzmienia, o ile zmieścisz się w tolerancji elementów z wartościami podanymi w DTR. No dobra, może wymieniając węglówki na metalizowane lekko zmniejszysz szumy, ale brzmienia nie. To mity, że foliówki zmieniają brzmienie, po prostu są bardziej stabilne w czasie. Wracając do tego o co pytasz na wstępie odpowiadam jak następuje: wymieniając elementy bierne nie zmienisz brzmienia w takim stopniu, że spadnie o 3 - 4 klasy niżej. Po prostu ten wzmacniacz zaprojektowany jest jak nasza Fonica WS303, Diora WS354, Radmor 5102. Brakuje mu co nie co, dlatego gra jak gra. Osobiście nie lubię wzmacniaczy Technicsa, mają oni dobre CD i magnetofony, gramofony. Ale nie lubię "bo tak", tylko po analizie kilkunastu wzmacniaczy, z którymi miałem do czynienia oceniam, że nie są to jakieś wybitne, przemyślane konstrukcje. To już Sony ich wyprzedza, choć wzmacniaczy Sony też nie darzę jakąś sympatią.
@@tomekkruger reduktor słucha tego sprzętu na nowych głośnikach i się dziwi że tak gra
Taki efekt dźwięku przyklejonego do głośników to miały sprzęty produkowane w PRL. Tak pamiętam unitra fonica.
Nawet dla mnie, jako zwykłego laika, słucha się tych odcinków "serwisowych" supermiodnie :) Co prawda nie kumam jakichś 70% przekazu, ale to nic. Chętnie przywróciłbym do stanu używalności dwa moje sprzęty Pioneera (amplituner SX-750 i wzmacniacz SA-6500 Mk II), ale nie znam nikogo w moim rejonie kto z takim sercem nimi by się zajął :(
Bardzo wysoka półka, ja mam 60%tylko twojej wiedzy, też bardzo to lubię 😍😋😎
Wydaje mi się, że ostatni pomiar z generatorem nie jest ani trochę wiarygodny. Sygnał prostokątny 3,15 kHz z dobrego generatora zawiera bardzo szerokie spektrum harmonicznych. Wzmacniacz ma ograniczone pasmo przenoszenia i siłą rzeczy musi te kilkunaste harmoniczne uciąć. Sygnał obserwowany na wyjściu jest moim zdaniem w pełni normalny - wynika z samego pasma przenoszenia wzmacniacza. Z tego, co widzę, składowa 15 kHz wciąż "jeździ" ze stałą amplitudą po zniekształconym prostokącie 3,15 kHz.
Nie wnikałem w budowę filtrów, które w tym eksperymencie zostały pominięte - ale jestem pewien, że ich zadaniem jest między innymi obcięcie pasma sygnału do pasma słyszalnego w sposób bezstratny dla harmonicznych sygnału prostokątnego mieszczących się w tym zakresie.
Moim zdaniem należy z obu sygnałów (wejściowy oraz wyjściowy) wykonać na oscyloskopie FFT i spojrzeć, co się zmienia, a w szczególności - co się pojawia. Wypadałoby też zbudować ten filtr zgodnie z metodą pomiaru (niestety, po opisie nie zdołałem znaleźć procedury pomiaru) i zobaczyć, czy będzie mieć to wpływ.
Zrobiłem też prosty test z budową filtru CR pierwszego stopnia* i wprowadziłem taki sam sygnał - prostokąt 3,15 kHz zmodulowany AM sinusoidą 15kHz (głębokość modulacji 20%). Również widać zaoblenia na zboczach sygnału!
W każdym razie zobaczenie zniekształcenia IMD na poziomie 0,2% jest praktycznie niemożliwe, jedynie analiza FFT mogłaby wyłonić taki sygnał, choć większość oscyloskopów nie posiada wystarczającej rozdzielczości (8-bit + interpolacja, zobaczenie czegoś na tak niskim poziomie może być najzwyczajniej niemożliwe).
*Podejrzewam, że we wzmacniaczu górna granica jest wyznaczona przez szereg filtrów i w efekcie jest to filtr wyższego stopnia.
Sprzęt z wysokiej półki ale pajączki nic się tym nie przejmują :) Świetny odcinek pokazujący hi-technologię (technics`a) lat 70.
Witam. Czemu nie było (chyba) na pańskim kanale marki Duall?
Złote lata Technicsa to chyba jednak nie `70 tylko `80 i `90... Ale ogólnie to nie był sprzęt niezwykły. W Polsce narobił szumu, bo przy szmelcu u nas produkowanym był złapaniem Boga za nogi. Tyle lat zmarnowaliśmy w dziedzinie audio. Ten najweselszy barak mógłby być jeszcze weselszy...
Test TIM
To jest ten sam przypadek który reprezentuje Yamaha AX-930. Na papierze rewelacja wszystko jest tak jak powinno być. A brzmi bardzo przeciętnie
W końcu naprawa Reduktora
Siemanko :) A właśnie wykopałem identyczny wzmacniaczyk ;) I niestety trzeszczy i pierdzi pewnie będzie to samo jak w tym z w/w materiału ;) Tranzystory są ok ale zacznę od elektrolitów ;) Pozdrówy :)
Mocno wyglądający wzmacniacz zazwyczaj nie brzmi mocno. Wielkie gały, przełączniki pomijania zmiany barwy, ogólnie czołg. "Zrobiłem" Technicsa SU-3500, wymiana wszystkich kondensatorów łącznie z 2x22000uF bodajze, wszystko poniżej 2uF na film, czyszczenie oczywiście, drobne naprawy. Efekt, nędznie brzmiący wzmacniacz. Jakikolwiek 10 lat starszy, tj. z przełomu lat 60ych/70ych amplituner Sony/Yamahy/Akai może przysłowiowe kółka wokół niego kręcić, obiektywnie zero głębokiego, ciasnego basu wydobędziesz z post-1975 czołgu vintage Technicsa (i nie tylko Technicsa, JVC, Sharp, Hitachi, Onkyo, przynajmniej te po 1975 roku). Dodatkowo, to co kosument nie zauważy, jest dobrane jak najtaniej, np. jakość przełączników, czy płytek drukowanych, nieuzasadnione poza obniżeniem kosztów zastosowanie układów scalonych. Liczy się wielka gała do głóśnosci, przełączniki do pominięcia barwy, złocenia na gniazdkach, bo to przecież świadczy o audiofilskim charakterze! Tylko dokupić drogie kable :) Ale i tak zaraz ktoś powie, a Muldorfów użyłeś? :)
Jakbyś o tym basie zrozumiale napisał byłoby fajnie
Kiedyś dawno temu jakieś 15 lat już pewnie będzie znalazłem taki wzmacniacz wywożąc stary sprzęt na śmietnisko starej elektroniki. Zabrałem go do domu i tak sobie leżał przez te wszystkie lata, ostatnio spróbowałem czy działa i o dziwo gra tylko wszystko trzeszczy niemiłosiernie. Jestem ciekaw czy ReduktoSzumu podjąłby się przywrócenia go do pełnej sprawności i czy jest to opłacalne.Zastanawia mnie też czy omówiony tutaj dźwięk raczej przeciętny który wydobywa się z tego wzmacniacza może być inny co do konkretnej sztuki. Ciekawi mnie też jak wyglądałoby porównanie parametrów obu wzmacniaczy.
Czy pamięta Pan książkę Feszczuka "Wzmacniacze tranzystorowe" ale wydanie z lat 80 tych? Tam we wkładce ze schematami był najwyższy lub jeden z najjwyższych modeli Techniksa nie pamiętam modelu SUV 9600 (mogę się mylić). Chyba to była konstrukcja dzielona. Ten tutaj jest słaby po prostu, a tamten to po prostu kosmos układowy. Piszę o tym bo Feszczuk specjalnie powołał się na ten wzmacniacz mówiąc o zniekształceniach TIM . Autor pisze o SR powyżej 100V/us.
Czy to jest obudowa do szaf 19" ? Nie sugeruje to czasem zastosowań "mini estradowych" np. do knajp, pubów, kin?
Ja się wtedy urodziłem!!!!
To był chyba kosmos. W stanie wojennych słuchałem jubilata....
Jak napraeianie ssmolotu. Szacun.
Czyli regulator głośności jest drabinką rezystorową?
Jak wyglądają w środku i jak działają takie urządzenia jak na Przykład: Sony BDV - EF200
I jak pana zdaniem one brzmią 😐 Wiem, to nie Hi-Fi ale byłoby ciekawe takie porównanie 😀
Też się bałem napaćkanego wnętrza w tych latach, ale Matsushita to Matsushita i jednak demontaż i montaż tego wzmacniacza to bardzo prosta i przyjemna praca.
W jaki sposób można panu dostarczyć sprzęt do sprawdzenia a przy okazji do opowiedzenia jego historii
Piękny przepiękny ......
Proste pytanie o smarowanie mechanicznych przełączników (hebelki i podobne) czyszczenie w Argentum 2 złapałem ale to smarowanie zabezpieczające. Czy wazelina lub silikonowy smar to rzeczywiście efektywna metoda czy lepiej jakieś gotowe preparaty typu Kontakt czy cokolwiek innego.
Mała uwaga. Płyta czołowa nie jest gruba bez powodu. Te urządzenia były przeznaczone do montażu w szafach rack. Takie rozwiązania stosowano np w kinach lub innych "niedomowych" miejscach. Podobne rozwiązania można znaleźć w wielu wzmacniaczach z tamtych lat. Płyta czołowa to element konstrukcyjno nośny. Pozdrawiam.
Pryskanie styków jest jak perfumowanie nieumytego ciała.
poproszę o taki test na lampach (TIM)
Przy pomiaru mocy wzmacniacza pewnie sygnał na wejściu jest ustalony przez Reduktora na takim samym poziomie. I rodzi mi się w głowie próżna ciekawość, a mianowicie, przy tych pomiarach w którym miejscu osiąga przy odkręcaniu wzmocnienia maksymalną moc... 50%... 90%? Czy zdarzyło się podać większy sygnał na wejściu, aby osiągnąć max mocy (oczywiście tej niezniekształconej)?
Co sądzicie o końcówce mocy kenwood MA 300 bop nie mogę znaleźć opinii na jej temat i ogólnie to jakieś tylko wzmianki widziałem , że plastikowa wieża i szajs itp .
Dziś skończyłem naprawę i po próbach stwierdzam , że brzmi nienajgorzej i nie ma efektyuprzyklejenia dźwięku do głośników takie jest wrażenie przestrzenności dźwięku .
"Sybilanty"... Panie Krzysztofie! Uprzejmie sugeruję opracowanie felietonu na temat tych parametrów, którymi operują audiofile. To może zainspirować kolejnych adeptów tej sztuki słuchania.
Pozdrawiam
Jakimi terminami operuja audiofile?
Witam czy mogl by sie pan wypowiedziec o PIoneer Sc Lx82
Reduktorze co polecisz na zacinanie płyt w odtwarzaczu SL-PJ45 ewentualnie jaki zamiennik lasera o ile taki istnieje.
Jakbyś jakąś małą tarczkę filcową założył na dremela i tym płynem delikatnie, ostrożnie jechał - może czyszczenie szłoby znacznie szybciej?
Być może dobra by była gąbka z pianki melaminowej "magic eraser".
Przekaźnik zalanczania także miałem z tym myk 😅🙄 wszystko musiałem wyciąć
Super😊
Reasumując ten który Pan naprawiał nie wygląda na wysoką półkę ani układowo ani specjalnie wykonaniem. Tylko obudowa nawiązuje do najwyższych modeli jej front
Co to za utwór w 32 minucie 23 sek?
2,3, sekundy nie jest źle 😎
Focusrite Scarlett 2i2 to świetny interface, jest tylko jeden problem.
Jak podłączyć niesymetryczne wyjście ze wzmacniacza do symetrycznego wejścia Focusrite Scarlett ?
I jest odpowiedź. Wystarczyło poczytać instrukcję obsługi ...
Zainteresowanych informuję, że do gniazda XLR należy podłączyć wtyk Jack 6,3mm mono oraz włączyć przycisk INST (jak podłączenie gitary).
@@arkey1807 INST + wysoki poziom sygnału ze wzmacniacza = jeden wielki przester. Ma być LINE. A do wejścia symetrycznego można bez problemu podawać sygnały niesymetryczne, zadziała to dokładnie tak samo, jakby wejście było niesymetryczne
Reduktor ocemia w skali Świata. Ok. Facet jest super. Ale ja odnoszę ten sprzęt do naszej komuny. To był dla nas kosmos.
Jak dla kogo .Mam sporo sprzętu i na przykład postawiłbym skrzynkę wódki albo piwa temu kto były w stanie rozróżnić w ślepym teście czy w danej chwili gra Radmor 5102 czy też na przykład Luxman R600 czy R800 (konstrukcje z tego samego okresu).Przeglądając wyniki pomiarów starego japońskiego sprzętu nie sposób nie zauważyć że wiele parametrów to zwykła ściema.
To spawarka nie wzmacniacz 💪👍
🤣👏
Witam, czy ktoś może pomóc. W starym wzmacniaczu padły elektrolity w zasilaniu ale małe 1uF, 10uF, miałem tylko wimy foliowe i wstawiłem je zamiast elektrolitow. Czy można tak zrobić? Napięcie takie samo.
Ten wzmacniacz działa jak działa ponieważ nie jest do końca naprawiony. Należy mu poświęcić więcej pracy. Kolega Kudłaty będzie musiał oddać wzmacniacz do profesjonalnego serwisu aby dokończyć dzieło. Aby wzmacniacz osiągnął oryginalne parametry.
Witam . Mam kilka pytań . Liczę na odpowiedź kogoś kto ma o tym pojęcie. A więc mam 6 głośników 12 cali w obudowie zamkniętej . Chciałbym przerobić ją na taką z bass reflexem i o to pytanie jak zrobić ten bass reflex jeden duży czy od każdego głośnika osobny wychodzący w jeden duży kanał i jak połączyć głośniki mam szeregowo i nie wiem czy to dobrze
Najpierw policz nową obudowę, jej rezonans, dobroć i potem myśl o b-r, bo to też trzeba obliczyć. Jak ? O tym w stosownych podręcznikach Krajewskiego, Witorta i innych. Obudowa close ma inną pojemność niż b-r, z reguły większą. Jeśli będziesz robić w tej samej obudowie dziurę, to system będzie miał ogromne zniekształcenia na basie. Dlaczego tak odpowiadam? Nie podałeś nawet podstawowych danych do projektu.
Zalecam użyć jakiegoś programu do rejestrowania ekranu, bo nagrywanie ekranu kamerą wygląda trochę amatorsko z mojej strony mogę polecić OBS.
To nie jest kanał gamingowy jakbyś nie zauważył
@@kazikkulih co ma kanał "gamingowy" do tego?
@@kazikkulih mi też to nie przeszkadza
31:40 a czy nie zaszło to odwrócenie fazy w kolumnach lub "wcześniej"? Przedziwne. W tej klasie sprzętu takie cuda?
anaprowiołeś wkiej PANASONIXA ?
Co to za program do testowania parametrów karty dźwiękowej? chyba był o tym odcinek ale nie mogę znaleźć który.
RightMark
Odcinek ciekawy. Ale szkoda, że legenda upadła. Nawiasem mówiąc skorzystałem z Pana wskazówek dot. siatki basu. Działa świetnie. Pozdrawiam!
Test z sygnałem prostokątnym jest bez sensu. Żaden wzmacniacz tego nie przejdzie, bo to nie jest 3,5 kHZ, tylko tam są wyższe harmoniczne, które znacznie przekraczające nie tylko 20 kHz, ale pewnie i 100 kHZ.
Zastanawia mnie, jaki wpływ na parametry wzmacniacza ma starzenie się elementów. Czy jest możliwe, że to jest przyczyną tak kiepskich parametrów? Nawet najlepszy serwis nie sprawdza wszystkich elementów. Może jakiś odcinek na ten temat?
Poza kondesatorami jeszcze rezystory i cewki sie starzeja, zmieniajac swoje parametry.
@@sebastianbort8512 otóż to, wymienia się głównie kondensatory
Uważam że może być na rzeczy, że czas zrobił swoje. Nie wierzę w tak kiepskie parametry w dniu wyprodukowania tego modelu.
@@darqdarek8626 dokładnie
To teraz czas na najwyższe modele Sharp czyli Optonica
Optonica mam uszkodzona sm4646
@@dominikgoorski9234 a co jej dolega
pisz na prv
@@robert6959Niestety pali bezpieczniki przy trafię na jednym kanale możliwe że to przez nieoryginalny przekaźnik, nóżki pasują a inaczej są zalanczene
Ten wzmacniacz brzmi rewelacyjnie..., Tulko trzeba go dobrze zrobić...
To znaczy?
Wlaśnie
Witam.
Ponimo mocno średniego dźwięku Technics odniósł wielką popularność
"Lewo" - "Dobrze" ;)
Jakiś śmieszny tłumacz. Powinno być left, right :)
Gdyby mógł Pan opowiedzieć troszeczkę o gramofonie ,,fonomaster 76,,...😊 POZDRAWIAM SERDECZNIE...❤❤❤❤
Aż trudno uwierzyć, że w czasie pomiarów ten wzmacniacz był technicznie sprawny. Może warto byłoby trochę jeszcze przy nim ,,podłubać'''? Przecież wyznaczanie charakterystyki amplitudowo-częstotliwościowej wzmacniacza to coś, co w latach projektowania tego urządzenia było dobrze opanowane. Co do końcowych pomiarów: ja na oscyloskopie widzę sinus nałożony na prostokąt. Zaden z tych dwóch przebiegów nie jest modulowany drugim. To jest prosta suma dwóch przebiegów o różnych kształtach. Gdyby puścić na wejście sam prostokąt, to na wyjściu byłoby podobnie, po prostu przy ~3kHz widać wpływa pasma przenoszenia. Swoją drogą, ciekawe jaki % osób oglądających to opanowało w podstawowym stopniu oscyloskop, generator, vco czy modulator kwadraturowy.
Jednakowoż generator pracuje w trybie modulacji AM i jak widać sygnał prostokątny jest w istocie tak modulowany. Oscylogram jak najbardziej odpowiada sygnałowi prostokątnemu zmodulowanemu amplitudowo sygnałem sinusoidalnym z modulacją 20%. Pytanie na końcu Twojego komentarza jest jak najbardziej zasadne (powinno być zakończone pytajnikiem).
Jak zrobić taki test swojej karty dźwiękowej jak w 28 minucie?
Poczytaj o programie RMAA. Wystarczy zapiąć wyjście karty dzwiękowej na jej wejście i postępować zgodnie z wytycznymi RMAA.
Na kanale jest cały odcinek na temat pomiarów
No i jeb, cena wzmacniacza z 1k zł do 300 ;)
300??? panie co tak drogo?? w Pasztecie mi głośniki lepij grajo, daje stówkę i dobijamy trargu.
Ale jaka pro obudowa do pracy w szafach rackowych !!!!!
Proponuje zrobić zrzutkę na kartę dźwiękowa do komputera jestem w stanie pare groszy wpłacić i pewno nie jedna osoba zrobi to samo :-) pozdrawiam bardzo serdecznie
Sam sprzęt wygląda rasowo prosto jak wyciągnięty z jakiejś instalacji wojskowej brakuje mu tylko wskaźników wychyłowych i takiego charakterystycznego zielonego podświetlenia.
Miałem taki przypadek ktoś zlutowal styki przekaźnika i nastąpiło boom ...☄️💥🔥
Czy nie jest lepiej czyścić przełączniki w myjce ultradźwiękowej z alkoholem izopropylowym? Pytam, bo tak robię i to działa, ale może na krótką metę?
Nie lepiej.
coś mi tu nie pasuje. 73W oddawane a 750 pobieranych? 73W to za mało na taki klocek. Wielkie radiatory i wielkie trafo zasilacza. Chyba 73W to pomyłka.
Pobór mocy (katalogowy) dla tego wzmacniacza to 180 W.
@@malleusmaleficarum9248 7:12 "Pobór mocy to max 700W". Czyli to jest pomyłka. Panie Krzysztofie :)
@@thephper NATO mi wygląda. 700W mogłoby być przy klasie A ale i tego nie jestem pewny.
Mam technisca z tamtych lat, pracuje w klasie A i według katalogu przy 50W RMS na 8 ohm może pobrać nawet 450W. Kiedyś aż sprawdzę z ciekawości
@@thephper te 750W to jest maksimum, prawdopodobnie podczas włączania wzmacniacza przy rozładowanych kondensatorach w zasilaczu
Moja żona czyście srebra rodowe pastą do zębów, ale nie smaruje silikonem i musi powtarzać co jakiś czas.
Kobity jak nie mają co robić to im głupoty do głowy przychodzą takie jak zakupy itp. nie mów jej o smarowaniu ;P
Dla mnie Technicsy przereklamowane są. Mój kolega miał amplituner i mój ws432 grał lepiej. Innemu koledze zamieniłem spalony STK w Technicsie modułami Mosfet z AVT i był zachwycony jak to gra.
Może to nie jest najlepszy sprzęt ale Technics ma to coś
Pytanie który Technics brzmi w ogóle dobrze??
Ojjj ktory nie stać Cię raczej
Jednakże nawet Pan prowadzący RS zafascynowany TECHNICSEM
Kanał "lewo" i kanał "dobrze"?
You're right :D
@@ojciec-Pij0 opisy jakości sygnału też zabawne, "ubogi".
Ten filtr dla wysokich na 20Khz to dla nietoperzy ...
Jak widać nie wszystko co się świeci jest złotem. Troszkę szkoda , bo lubię stare sprzęt, a Technics czterdzieści lat temu był synonimem jakości.....
To, był fajny trwały sprzęt.Dużo wytrzymywał na imprezach.Jako audiofilski beznadziejny.Podobnie grały polskie wsh.
Uhu, chyba już ciężko będzie wołać 1600 :D
trochę może się czepiam no ale to że "ludzie słyszą jak to gra" to bardziej Bogu dzięki a nie "niestety" i chwała takim ludziom przez co ceny relatywnie niskie tego akurat wzmacniacza. :)
Dla takich ludzi warto RS robić
ja z racji wieku no tu już "niestety" uzasadnione, wiele nie słyszę z tego co za młodu i gdyby nie takie informacje i opis brzmienia ...
ja sobie mogę tylko dobrego opisu brzmienia z przyjemnością posłuchać bo samo brzmienie dla mnie już do samodzielnej oceny coraz mniej osiągalne.
Szkoda że ma podobnego wzornictwa współczesny np. Nad ,Harman Kardon czy parę innych dobrze grających wzmacniaczy .
Ależ oczywiście że jest , nawet lepsze, chociażby Audio Reseaerch.
Miałem....ale faktycznie poza sporą mocą nie prezentował nic wielkiego.yamaha a1060 która mam do dziś niestety pozamiatała 8600...
Capxon jedne z najgorszych kondensatorów świata i najtańszy chińczyk. 90% najtańszych zasilaczy komputerowych je posiada, po około 3 latach wysychają i zamieniają się w rezystor, w kilkunastu komputerach już tak miałem.
Albo kondy jun fu 😂
@@rav2568 oh to jest chyba jeszcze gorsze
pozdro dla kudłatego
to nie jest najwyzsza polka.Byl jeszcze z tej seri SU-9600 z Tunerem ST-9600 Kaseciakiem RS-678 i szpulakiem RS-1700
Może by tak zacząć film od dzień dobry albo witam serdecznie...
Ahhh ja mam was kultury uczyć ?
Ma ktoś do tego Pana numer tel