Nigdy nie miałem Amigi, chyba jestem za młody żeby zaczynać od czegoś innego niż PC... ale jedni znajomi mieli Amigę. Po kształcie zgaduję, że była to Amiga 500 albo 500+. Nie pamiętam w co dokładnie grałem, chyba był to Superfrog i Franko, ale dokładnie pamiętam tą animację wsadzania dyskietki na fioletowym tle :)
No i cudownie, że otworzyłeś tą Amigę - nareszcie 😄Przy okazji dowiedziałem się paru rzeczy - nie wiedziałem, że w ostatnich wypustach montowali okrojone płyty z Amigi 500 + (taką Amigę miał mój kolega z osiedla) i że zabrakło tu baterii - bo te lutowane w płytę były już we wcześniejszych płytach Amigowych - często wylewały i jedynym rozwiązaniem było jej wylutowanie - to między innymi MGR robił u siebie na kanale parę razy. Faktycznie komputer jest zachowany w dobrym stanie, wręcz bardzo dobrym bym powiedział - ciekaw jestem jak moja 600tka którą miałem by wyglądała dziś ale tego się już niestety nie dowiem.. oddałem ją ponieważ była uszkodzona stacja dyskietek zupełnie jak w tym przypadku - od nagminnej i częstej eksploatacji po prostu. Teraz mam inną 600tkę wszystko sprawne zadbałem o nią i jeszcze mam parę rzeczy do zrobienia ale to się zrobi z czasem. Nietypowy jest ten przełącznik kickstartów - pierwszy raz taki widzę też mam u siebie to tamten jest jakoś prostszy - jeden chip z drugim sklejony na górze podpinasz w miejsce starego kicka wyprowadzone dwa kabelki do przełącznika i tyle - kupowałem kiedyś tam na OLX tak zwaną samoróbkę - ale działa i robi to dobrze, więc najważniejsze - pomiędzy 1.3 a 3.1. To teraz co - trzeba nowe rozszerzenie - z nim nie powinno być guru mediation, nową stację albo przerobioną z pecetowej i komp ożyje na nowo - z wielką przyjemnością to zobaczę 😃
Год назад+1
Przyznam, że dla mnie to też było spore zaskoczenie - otwieram Amigę 500, a w środku Amiga 500+ ;-) Przełącznik Kickstartów jest przezabawny, założę się, że nie zawiera licencjonowanej kopii KS 2.0… Szkoda Twojej A600, ale pewnie większość właścicieli tak właśnie postąpiło ze swoimi komputerami. Pięćsetkę udało mi się odzyskać tylko dlatego, że kuzyn jej się nie pozbył, tylko schował na strychu rodziców i tam przeleżała dwadzieścia parę lat.
Emocjonalny powrót do przeszłości ;) Faktycznie w niezłym stanie sprzęt się zachował po tylu latach. Ciekawa sprawa z tą okrojoną płytą od A500+ i problemami z adresowaniem pamięci z rozszerzenia. Czy to problem w samej płycie występujący z każdym rozszerzeniem? Moją pierwszą Amigą była A600, pamiętam jak dokupiłem do niej rozszerzenie 1MB Chip, jaki to był "kosmos" mieć wtedy 2MB Ramu i jak się przydawał przy zabawie grafiką i muzyką. Pozdrawiam!
Год назад
O ile pamiętam, zwykłe rozszerzenia 0,5 MB funkcjonowały bez problemu. Rozszerzenie Elboksu, które tutaj mam, było tworzone z myślą o starszych rewizjach płyty - stąd pewnie ta niestabilność. A600 to też fajny komputerek na początek przygody z Amigą - bardziej kompatybilna ze starym softem niż A1200 (no i od niej tańsza), ale już nie tak archaiczna jak A500.
Oglądajac ten odcinek, przypomniałem sobie jak to było gdy jako dzieciak łamałem zasady by trochę połupać w gierkę a teraaaz? Kurde dzieciarnia ma tyle sprzętu że w życiu takiej nostalgii mieć nie będzie. Jaki wniosek, od przybytku głowa nie boli z nostalgii :P
Год назад
Coś w tym jest ;-) Ja o mało matury nie oblałem przez Ambermoona, bo zamiast się uczyć eksplorowałem lochy i wyspy.
Na "zdegradowanej" płycie jest już Agnus do 2MB Chip RAMu czy jeszcze 1 MB? Swoją drogą serwis z nalepki nadal działa (obecnie na Okęckiej).
Год назад
To zależy od egzemplarza :) Okazuje się, że w końcowym okresie produkcji A500 panował kompletny bałagan, powstawały hybrydy A500/A500+, z częścią układów z OCS a częścią z ECS. Amiserwis nadal działa? Aż ciężko uwierzyć, że się utrzymali. W każdym razie nie polecam :)
A500 "wół roboczy" firmy Commodore. Moja pierwsza Amiga, kupiona jako używany komputer. Rodzice dołożyli na przyjaciółkę po 2 miesiącach wakacyjnej pracy. Mam duży sentyment do tego modelu. Twoja sztuką, bardzo dobra rewizja pod rozbudowę. Turbiny do tego modelu są w bardzo przyzwoitych cenach jak na ten sprzęt. TF536 030/50MHz, karta CF i można ogarnąć bardzo komfortowo około 95% softu który wyszedł na Amigę. Chyba nadal jest to najlepszy wybór dla "budżetowego" portfela, jeśli ktoś chce mieć realną Amigę/ Pozdrawiam
Год назад+1
Tak jak mówisz, Pięćsetka to chyba najkorzystniejszy obecnie wybór, pod kątem kosztów i możliwości rozbudowy. Ponadto, THT umożliwia względnie prostą konserwację czy naprawę tego sprzętu. Jedyny minus, jaki widzę, to rozmiary - to bydlę zajmuje pół biurka ;)
Podejrzewam, że stację wystarczy porządnie wyczyścić (głowicę przemyć izopropanolem) i będzie działać. Też tak miałem w mojej A600. Pozdrawiam, super odcinek.
Год назад
Dzięki! Izopropanol będzie pierwszy w kolejności, aczkolwiek, sięgając daleko pamięcią, coś mi się kojarzy, że z tą stacją miałem problemy jeszcze w latach 90.
Polecam również naoliwić trochę prowadnicę do głowicy. Będzie dobrze. Komputerek wymiata. Zostaw go włączonego na parę godzin, niech elektektronika popracuje trochę po długiej przerwie.
Amigę mam od 1992 - komputer który zmienił w zasadzie moje dzieciństwo i przyszłe poglądy. Grafika z Amigi była dla mnie tak piękna za dzieciaka, że niektóre gry sprawiały wrażenie jakby były w realnym świecie (zapewne każdy Amigowiec zrozumie o co chodzi). Wszelkie niedostatki grafiki w grze i dźwięku nadrabialiśmy własną wyobraźnią. Ten kto nie miał Amigi we wczesnych latach '90 nie będzie wiedział o co chodzi ;) Zapewne autor tego zacnego kanału zrozumie o co chodzi !
Год назад
Oczywiście, że wiem, o co chodzi. Wybór Amigi na pierwszy komputer ukształtował moje zainteresowania, a nawet zdecydował o moim pierwszym zawodzie. To była też przynależność do elitarnej grupy, z własnymi pismami, spotkaniami i listową (!) korespondencją. Mam nadzieję, że choć namiastkę tych wspomnień pomagam przywołać u Widzów na swoim kanale.
Mistrz odcinek! Gratuluję odwagi do otwarcia Amigi. Bardzo dobrze zachowany egzemplarz. Stacja dyskietek nie jest raczej dużym problemem. W sumie mam stację zapasową, gdybyś potrzebował, to chętnie oddam w dobre ręcę :) Czekam na kolejne odcinki, pozdrawiam :)
Год назад+1
Dzięki! Wahałem się przez parę lat czy otworzyć ten egzemplarz, ale jednak ciekawość wzięła górę (no i Wasze komentarze przy poprzednim odcinku). Jeśli nie uda mi się uruchomić tej stacji, to chętnie skorzystam z Twojej oferty, dziękuję! :-)
Bardzo, bardzo się cieszę, że Pan Redaktor postanowił otworzyć swoją Amigę i co więcej, że w środku była taka miła niespodzianka. Emocje, nostalgia - to jest najwspanialsze z obcowaniem z przeszłością poprzez bezpośredni kontakt z przedmiotami z naszych wspomnień. Bardzo nostalgiczny odcinek. Szklaneczka whisky i późna sobotnia godzina dodatkowo umiliły mi tę niespełna 17 minutową podróż wehikułem czasu. Dziękuje.
Год назад+1
Dzięki za miłe słowa! Kręcenie tego odcinka to była naprawdę emocjonalna podróż w czasie, cieszę się, że moje wrażenia udzieliły się Widzom :-)
Alkoholu nigdy za wiele :O :D
Uwielbiam oglądać materiały związane z Amigą. Pozdrawiam :)
Dzięki, pozdrawiam wzajemnie!
Nigdy nie miałem Amigi, chyba jestem za młody żeby zaczynać od czegoś innego niż PC... ale jedni znajomi mieli Amigę. Po kształcie zgaduję, że była to Amiga 500 albo 500+. Nie pamiętam w co dokładnie grałem, chyba był to Superfrog i Franko, ale dokładnie pamiętam tą animację wsadzania dyskietki na fioletowym tle :)
To nie była 500. W 500 miałeś dyskietkę na białym tle.
Prawdopodobnie to była 500+, ewentualnie rozbudowana A500.
No i cudownie, że otworzyłeś tą Amigę - nareszcie 😄Przy okazji dowiedziałem się paru rzeczy - nie wiedziałem, że w ostatnich wypustach montowali okrojone płyty z Amigi 500 + (taką Amigę miał mój kolega z osiedla) i że zabrakło tu baterii - bo te lutowane w płytę były już we wcześniejszych płytach Amigowych - często wylewały i jedynym rozwiązaniem było jej wylutowanie - to między innymi MGR robił u siebie na kanale parę razy. Faktycznie komputer jest zachowany w dobrym stanie, wręcz bardzo dobrym bym powiedział - ciekaw jestem jak moja 600tka którą miałem by wyglądała dziś ale tego się już niestety nie dowiem.. oddałem ją ponieważ była uszkodzona stacja dyskietek zupełnie jak w tym przypadku - od nagminnej i częstej eksploatacji po prostu. Teraz mam inną 600tkę wszystko sprawne zadbałem o nią i jeszcze mam parę rzeczy do zrobienia ale to się zrobi z czasem. Nietypowy jest ten przełącznik kickstartów - pierwszy raz taki widzę też mam u siebie to tamten jest jakoś prostszy - jeden chip z drugim sklejony na górze podpinasz w miejsce starego kicka wyprowadzone dwa kabelki do przełącznika i tyle - kupowałem kiedyś tam na OLX tak zwaną samoróbkę - ale działa i robi to dobrze, więc najważniejsze - pomiędzy 1.3 a 3.1. To teraz co - trzeba nowe rozszerzenie - z nim nie powinno być guru mediation, nową stację albo przerobioną z pecetowej i komp ożyje na nowo - z wielką przyjemnością to zobaczę 😃
Przyznam, że dla mnie to też było spore zaskoczenie - otwieram Amigę 500, a w środku Amiga 500+ ;-)
Przełącznik Kickstartów jest przezabawny, założę się, że nie zawiera licencjonowanej kopii KS 2.0…
Szkoda Twojej A600, ale pewnie większość właścicieli tak właśnie postąpiło ze swoimi komputerami. Pięćsetkę udało mi się odzyskać tylko dlatego, że kuzyn jej się nie pozbył, tylko schował na strychu rodziców i tam przeleżała dwadzieścia parę lat.
Configurazione di derivazione A500 plus configurata A500 normale,bella motherboard!
Grazie? :)
12 lat, pierwszy komputer. Kolega rocznik 1980 lub młodszy. Right? Gratuluję, że zaczynałeś od Amigi.
To zasługa kolegi, posiadacza C64, który koniecznie chciał pobawić się Amigą i namówiliśmy moich starych na kupno właśnie tej Pięćsetki :-)
Świetna sprawa. Duch przeszłości wrócił. Ja niestety swojej amigi 500 pozbyłem się lata temu i teraz mam z odzysku kupioną. Kickstart 1.3 i 3.1
Czyli dwie najlepsze wersje! :-)
Emocjonalny powrót do przeszłości ;) Faktycznie w niezłym stanie sprzęt się zachował po tylu latach. Ciekawa sprawa z tą okrojoną płytą od A500+ i problemami z adresowaniem pamięci z rozszerzenia. Czy to problem w samej płycie występujący z każdym rozszerzeniem? Moją pierwszą Amigą była A600, pamiętam jak dokupiłem do niej rozszerzenie 1MB Chip, jaki to był "kosmos" mieć wtedy 2MB Ramu i jak się przydawał przy zabawie grafiką i muzyką. Pozdrawiam!
O ile pamiętam, zwykłe rozszerzenia 0,5 MB funkcjonowały bez problemu. Rozszerzenie Elboksu, które tutaj mam, było tworzone z myślą o starszych rewizjach płyty - stąd pewnie ta niestabilność.
A600 to też fajny komputerek na początek przygody z Amigą - bardziej kompatybilna ze starym softem niż A1200 (no i od niej tańsza), ale już nie tak archaiczna jak A500.
Muzyka przy zrywaniu naklejki to remix AHOYa, czy o bardziej generyczny utwór?
Przecież to muzyka z Shadow of The Beast!
Oglądajac ten odcinek, przypomniałem sobie jak to było gdy jako dzieciak łamałem zasady by trochę połupać w gierkę a teraaaz? Kurde dzieciarnia ma tyle sprzętu że w życiu takiej nostalgii mieć nie będzie. Jaki wniosek, od przybytku głowa nie boli z nostalgii :P
Coś w tym jest ;-) Ja o mało matury nie oblałem przez Ambermoona, bo zamiast się uczyć eksplorowałem lochy i wyspy.
Na "zdegradowanej" płycie jest już Agnus do 2MB Chip RAMu czy jeszcze 1 MB? Swoją drogą serwis z nalepki nadal działa (obecnie na Okęckiej).
To zależy od egzemplarza :) Okazuje się, że w końcowym okresie produkcji A500 panował kompletny bałagan, powstawały hybrydy A500/A500+, z częścią układów z OCS a częścią z ECS.
Amiserwis nadal działa? Aż ciężko uwierzyć, że się utrzymali. W każdym razie nie polecam :)
Super odcineczek. Ta wstawka z logiem kuchni i tą muzyczką mega fajne
Cieszę się, że Ci się podobało!
Gratulacje, bardzo dobry materiał 🙂
Dzięki! :-)
A500 "wół roboczy" firmy Commodore. Moja pierwsza Amiga, kupiona jako używany komputer. Rodzice dołożyli na przyjaciółkę po 2 miesiącach wakacyjnej pracy. Mam duży sentyment do tego modelu. Twoja sztuką, bardzo dobra rewizja pod rozbudowę. Turbiny do tego modelu są w bardzo przyzwoitych cenach jak na ten sprzęt. TF536 030/50MHz, karta CF i można ogarnąć bardzo komfortowo około 95% softu który wyszedł na Amigę. Chyba nadal jest to najlepszy wybór dla "budżetowego" portfela, jeśli ktoś chce mieć realną Amigę/ Pozdrawiam
Tak jak mówisz, Pięćsetka to chyba najkorzystniejszy obecnie wybór, pod kątem kosztów i możliwości rozbudowy. Ponadto, THT umożliwia względnie prostą konserwację czy naprawę tego sprzętu. Jedyny minus, jaki widzę, to rozmiary - to bydlę zajmuje pół biurka ;)
Amiga wiecznie żywa! Dzięki za omówienie wnętrza komputera, dobrze wiedzieć o tej wyciekającej baterii w A500+
Każdy posiadacz A500+ powinien zajrzeć do swojego komputera i sprawdzić, czy ta bateria nie wyciekła.
Bardzo latwo na tej plycie zainstalowac 1MB chip ramu i drugie 1 MB chip pod klapka jak a500+, o ile jest fat agnus w wersji takiej jak a500 plus
Bardzo łatwo? Mogę prosić o szczegóły?
Esatto,il fat agnus deve essere la versione 8375
Podejrzewam, że stację wystarczy porządnie wyczyścić (głowicę przemyć izopropanolem) i będzie działać. Też tak miałem w mojej A600. Pozdrawiam, super odcinek.
Dzięki! Izopropanol będzie pierwszy w kolejności, aczkolwiek, sięgając daleko pamięcią, coś mi się kojarzy, że z tą stacją miałem problemy jeszcze w latach 90.
Polecam również naoliwić trochę prowadnicę do głowicy. Będzie dobrze.
Komputerek wymiata. Zostaw go włączonego na parę godzin, niech elektektronika popracuje trochę po długiej przerwie.
Amigę mam od 1992 - komputer który zmienił w zasadzie moje dzieciństwo i przyszłe poglądy. Grafika z Amigi była dla mnie tak piękna za dzieciaka, że niektóre gry sprawiały wrażenie jakby były w realnym świecie (zapewne każdy Amigowiec zrozumie o co chodzi). Wszelkie niedostatki grafiki w grze i dźwięku nadrabialiśmy własną wyobraźnią. Ten kto nie miał Amigi we wczesnych latach '90 nie będzie wiedział o co chodzi ;) Zapewne autor tego zacnego kanału zrozumie o co chodzi !
Oczywiście, że wiem, o co chodzi. Wybór Amigi na pierwszy komputer ukształtował moje zainteresowania, a nawet zdecydował o moim pierwszym zawodzie. To była też przynależność do elitarnej grupy, z własnymi pismami, spotkaniami i listową (!) korespondencją. Mam nadzieję, że choć namiastkę tych wspomnień pomagam przywołać u Widzów na swoim kanale.
Mistrz odcinek! Gratuluję odwagi do otwarcia Amigi. Bardzo dobrze zachowany egzemplarz. Stacja dyskietek nie jest raczej dużym problemem. W sumie mam stację zapasową, gdybyś potrzebował, to chętnie oddam w dobre ręcę :) Czekam na kolejne odcinki, pozdrawiam :)
Dzięki! Wahałem się przez parę lat czy otworzyć ten egzemplarz, ale jednak ciekawość wzięła górę (no i Wasze komentarze przy poprzednim odcinku). Jeśli nie uda mi się uruchomić tej stacji, to chętnie skorzystam z Twojej oferty, dziękuję! :-)
@ Jasne, daj znać :)
Bardzo, bardzo się cieszę, że Pan Redaktor postanowił otworzyć swoją Amigę i co więcej, że w środku była taka miła niespodzianka.
Emocje, nostalgia - to jest najwspanialsze z obcowaniem z przeszłością poprzez bezpośredni kontakt z przedmiotami z naszych wspomnień. Bardzo nostalgiczny odcinek. Szklaneczka whisky i późna sobotnia godzina dodatkowo umiliły mi tę niespełna 17 minutową podróż wehikułem czasu. Dziękuje.
Dzięki za miłe słowa! Kręcenie tego odcinka to była naprawdę emocjonalna podróż w czasie, cieszę się, że moje wrażenia udzieliły się Widzom :-)