Bardzo pasuje do dzisiejszej sytuacji ! Miejmy nadzieje, ze ci co sie zapewnie poczuli, popełnili błąd, plany ich zostały ujawnione i damy RAZEM. RADE ! 🙏🙏🙏
Wirują, wirują tysiące szprych W kole fortuny matuli, Ta balladka jest o tych Co się za pewnie poczuli. Raz jeden gość w karty grał - W brydża, pokera, czy wista I układ wspaniały miał Lecz kart zbyt mocno nie ściskał. Wtem światło trach zgasił ktoś, Karcięta z rąk mu wyrwano, Do dzisiaj pechowy gość Wspomina szansę przegraną. Bo wirują, wirują tysiące szprych W kole fortuny matuli, Ta balladka jest o tych Co się za pewnie poczuli. I choć wspaniały był start Nim koniec uwieńczy dzieło, Może zamienić się w marny żart Co się tak pięknie zaczę-ę-ło. Kierując w niełatwy czas Na przykład autem czy krajem Zapinaj pas, szanuj gaz, Gdy stromej drogi gnasz skrajem. Uważaj na śliski bruk I nie poświstuj w euforii, Gdy auto mknie w szosy łuk, Gdy kraj wchodzi w zakręt historii. Bo wirują, wirują tysiące szprych W kole fortuny matuli, Ta balladka jest do tych Co się za pewnie poczuli. I choć wspaniały był start Nim koniec uwieńczy dzieło, Może zamienić się w marny żart Co się tak pięknie zaczę-ę-ło. Więc kiedy grają co świt Ambicje twe niespożyte, Gdy idziesz na górski szczyt, Zrób sobie obóz pod szczytem. Tam przemyśl kolejny plan A teraz schodzę ci z oczu, Bym w tej balladce i ja Też się za pewnie nie poczuł. Bo choć wspaniały był start Nim koniec uwieńczy dzieło, Może zamienić się w marny żart Co się tak pięknie zaczę-ło, Co się tak pięknie zaczę-ło, Co się tak pięknie zaczęło.
Każdemu z naszych polityków powinni to codziennie puszczac
Bardzo pasuje do dzisiejszej sytuacji ! Miejmy nadzieje, ze ci co sie zapewnie poczuli, popełnili błąd, plany ich zostały ujawnione i damy RAZEM. RADE ! 🙏🙏🙏
pomylka POWAZKI DROGIE
Wirują, wirują tysiące szprych
W kole fortuny matuli,
Ta balladka jest o tych
Co się za pewnie poczuli.
Raz jeden gość w karty grał -
W brydża, pokera, czy wista
I układ wspaniały miał
Lecz kart zbyt mocno nie ściskał.
Wtem światło trach zgasił ktoś,
Karcięta z rąk mu wyrwano,
Do dzisiaj pechowy gość
Wspomina szansę przegraną.
Bo wirują, wirują tysiące szprych
W kole fortuny matuli,
Ta balladka jest o tych
Co się za pewnie poczuli.
I choć wspaniały był start
Nim koniec uwieńczy dzieło,
Może zamienić się w marny żart
Co się tak pięknie zaczę-ę-ło.
Kierując w niełatwy czas
Na przykład autem czy krajem
Zapinaj pas, szanuj gaz,
Gdy stromej drogi gnasz skrajem.
Uważaj na śliski bruk
I nie poświstuj w euforii,
Gdy auto mknie w szosy łuk,
Gdy kraj wchodzi w zakręt historii.
Bo wirują, wirują tysiące szprych
W kole fortuny matuli,
Ta balladka jest do tych
Co się za pewnie poczuli.
I choć wspaniały był start
Nim koniec uwieńczy dzieło,
Może zamienić się w marny żart
Co się tak pięknie zaczę-ę-ło.
Więc kiedy grają co świt
Ambicje twe niespożyte,
Gdy idziesz na górski szczyt,
Zrób sobie obóz pod szczytem.
Tam przemyśl kolejny plan
A teraz schodzę ci z oczu,
Bym w tej balladce i ja
Też się za pewnie nie poczuł.
Bo choć wspaniały był start
Nim koniec uwieńczy dzieło,
Może zamienić się w marny żart
Co się tak pięknie zaczę-ło,
Co się tak pięknie zaczę-ło,
Co się tak pięknie zaczęło.
Mistrz!
JAK NIE POJADE TO WYLADUJE NA POWAZKACH I HOPE NEAR YOU
No i się doczekali ...😅✌
Super!❤
Dzęki za wrzucenie :)
Pozdrawiam
Warto grać w tysiąca. każda kolonia w deszcz było zajęcie .
Szczyt szczytem warto ryzykować .
❤
No pewnie.
❤😉
Ja daję tej piosence OSIEM GWIAZDEK
*****PO!
Aja tym 8 lat co szczuli
Pan K. czuje się wyjątkowo pewnie... .
❤
❤️