Pięknie to kochany Ojcze przedstawiłeś nam przeciętnym biedakom , trzeba to głęboko do serca wbić.Okazane za pomocą obrazu dwóch różnych drzew.Można porównać Ps.1 autor przedstawia odmienne sytuacje: człowieka, który całą swą ufność złożył w Bogu, i człowieka, który liczy jedynie na swoje siły i ludzkie wsparcie. Pierwszy doświadcza szczęścia - drugi pustki , samotności i rozczarowania. Istotne jest zatem, gdzie człowiek lokuje swoje serce. Chrześcijanin podejmuje trud wędrówki , aby się spotkać z Jezusem. Jest to konieczny wkład człowieka , wyrażajacy minimum wiary i zaufania Jezusowi.Dziękuje.
Faktycznie tak jest dzięki Panu Jezusowi stałem się a raczej z każdym dniem staję się tym drugim drzewem. Można powiedzieć, że przesadził moje życie. Dziękuję Ci Ogrodniku Mojego Życia :). Z Panem Jezusem i jazda do przodu a jak się cofamy to tylko po to aby wziąć rozpęd i przeskoczyć codzienne trudności :)
@@izabelanm2044 No widzisz jak niewiele potrzeba nieraz żeby drugiemu człowiekowi sprawić uśmiech na twarzy. A dodatkowo niedziela w tak słoneczny dzień musi być udana😁
"Na jeziorze straszna burza Jezus ze mną w łodzi jest . On za rękę trzyma mnie łódka nie kolebie się Na jeziorze straszna burza Jezus ze mną w łodzi jest." Takie było moje życie a teraz niesamowite szczęście, radość i spokój. Na Dzień Pański życzę Wam Kochani błogosławionego , spokojnego dnia. 💒💞 "Umrzyj zanim umrzesz, abyś nie umarł jak będziesz umierał. "
Bóg niech będzie uwielbiony przez wszystkie narody! Gdy ksiądz wspomniał, o tym rozsypanym małżeństwie, pogmatwanym życu, popsutej relacji z dziećmi idt.itp. [ to o mnie. ], miałem tak i wiele z tego pozostało, lecz jedna jest prawda, od momentu gdy przeżyłem nawrócenie, to wszystko oddaję Panu naszemu Jezusowi. W codziennej modlitwie różańcowej, w intencjach, staram się trwać w Łasce Uświęcającej...wszystko jest jak "( było) powiedzmy " a jednak nie, przedewszystkim nie czuję tak wielkiego ciężaru, Jezus leczy me serce, Maryja wspiera mnie i dodaje sił i wytrwałości, podnosi na duchu w modlitwie, żyję w czystości małżeńskiej, w tym wszystkim nie jeden raz już upadłem przed grzechem wtedy jak najszybciej pojednanie, bo czuję się jak gnijący owoc. Sakrament pojednania i trwam. Nie jeden raz Pan dał mi poznać, chwile euforii, obecności Jego ,w życiu codziennym.. Maryja Królowa Pokoju, wyrwała mnie z tych zakorzenionych sideł szatańskich , prowadzi mnie cały czas do Syna, do naszego Pana Jezusa Chrystusa!
Kochani może to nie ma związku z dzisiejszym kazaniem...napewno nie ma...ale muszę się z wami podzielić tym ,ze marzenia i pragnienia się spełniają...Przez ostatnie dni przechodzą duża próbę mojego związku...mojej wiary jak bardzo jest silna...Na dodatek dziś zabrałam moja córkę do spowiedzi ,(za dużo by pisać) ksiądz potraktował mnie jak najgorszego katolika ma ziemi...chciałam wyjść z mszy ale zostałam...dla Jezusa bo do niego ppszlam🙂Serce mnie bolało ogromnie...po mszy się rozpłakałam ...I popołudniem spotykam Naszego Kochanego Księdza Adama !!!!sluchajcie Jezus jest WIELKI!!!To on dziś dał mi tyle emocji...i pewności ze dobra ścieżka podążam 🙂
Im więcej cierpień mnie dotyka tym mocniej bliższy jest mi Bóg, sama tego doswiadczam, a im bliższy jest mi Bóg tym te wszystkie cierpienia łatwiej mi znieść.
@Langusta na palmie . Ile w Ojcu jest dużo energi i milości przesłanej przez te wszystkie filmy Na RUclips. @Langusta na palmie Dziękuje ze jest taki piękny kanał na youtube hhmm to nie to raczej TO będzie : Dziękuje za pomoc po przez te wszystkie materiały ,z pewnością one nie tylko mi pomogły wiele zrozumieć ,przemyśleć. Jeszcze raz dziękuje Ojcu za miłość i czas dla nas poświęcony. To chyba będzie wszystko z mojej strony. Życzę Wszystkim Błogosławionej Niedzieli Życzę i Dużo słońca. Serdecznie pozdrawiam. Dariusz.
🙏JEZU BŁOGOSŁAW♥️❤️💞❤️♥️UCZYŃ ZIELONYM DRZEWEM🌳🍀🌳🍀🌿🌱🌴🌲🌵🥀🌹🌾🍃🍀🍀🍀🍀🌳🌳🌳🌳🌳🌳🌳MYŚLI, SŁOWA, SPRAWY MOJE. POŚWIĘCAM NA CHWAŁĘ TWOJĄ. TOBIE SERCE ME ODDAJĘ . CORAZ LEPSZYM NIECH SIĘ STAJE🙏♥️❤️💞💞💞❤️💞💕🙏♥️❤️💞💕💜💚💛🧡💖💔💓💗💝💙♥️❤️♥️❤️♥️♥️❤️♥️❤️♥️❤️❤️♥️❤️♥️❤️♥️❤️🌿🌱🌴🌲🌵🥀🌹🌾🍃🍀🌳🌹🥀
Te same słowa przekazał mi dzisiaj ksiądz na spowiedzi, to jest niesamowite, że dwa razy słyszę to samo w ciągu jednego dnia. Jeszcze raz muszę to wysłuchać, bo to mądre słowa,. 😃
Błogosławionej niedzieli ❤🌸 ☺ 🌷 Och proroku przyjacielu dzięki za twe żyzne słowa Za ten strumień co się wije wiecznie, wartko i tak blisko Korzeń, drzewo owoc słodki.... to jest także me dziedzictwo i pragnienie mego Ojca bym dotknęła łaską biedy owoc dobry innym niosła i harmonią uśmiech słała w sercu już się budzi wiosna zima oddech zatrzymała 🌷 Nowe tchnienie mną porusza stare myśli światłem sycisz I nadzieję, tę zieloną łąką ścielesz przed mym domem Patrz....krokusy...już wychodzą zimy czas przełamał promień.... 🌷 To dla ojca taki wierszyk na przednówku z inspiracji Jeremiasza....😘 Dobrego dnia wszystkim...😍
Wczoraj byłam w kościele na 18.00, (był szesnasty - targ intencji), a w mojej parafii o tej godzinie w soboty odprawia się już mszę niedzielną. Usłyszałam już Słowo i od razu uderzyło mnie pierwsze czytanie. Bardzo chciałam, żeby Kazanko do Okienka było o nim. Uderzyło mnie zapatrywanie się tego zeschniętego badyla w innych ludzi - ja kiedyś taka byłam, że ludzie byli dla mnie bogami, aż w końcu nabrałam ludziowstrętu (właśnie dlatego). Druga rzecz to kult ciała, wyrażony również w nadwrażliwości na zdrowie, ale też i urodę. Zdrowie zajmuje w moim życiu spooro miejsca i jest to potrzebne, ponieważ się leczę na dwóch płaszczyznach, ale wiem, że czasami przesadzam, za bardzo żyję dietą, ziołami, witaminami i tracę z oczu to, co powinno być na pierwszym miejscu. I tak mnie uderzyło to Słowo proroka Jeremiasza. A ktoś kiedyś na Languście pięknie napisał, że: Bóg Ojciec jest jak źródło rzeki, Pan Jezus - jak rzeka, a Duch Święty - jak prąd tej rzeki. I w dolinie tej rzeki się zakorzeniam.
o...! to czytanie jest szczegolnie dla mnie na teraz....pomimo burz życiowych...ze spokojem zakorzeniona w Chrystusie=Strumieniu...wiem,że nie doznam zawodu...
Jak dobrze jest zapuścić swoje korzenie w Panu, wtedy życie nas nie jest w stanie zaskoczyć, chyba, że czymś naprawdę pięknym, wtedy tak, to jest zaskoczenie od Pana Boga, nie dajemy sposobności, możemy mieć większą kontrolę, bo przecież czekamy na te piękne wydarzenia.
Ojcze Adamie Dziękuję za dzisiejsze dwa spotkania i również Tobie Błogosławię. Dwa spotkania ponieważ jedno tu A drugie dzisiaj w Łodzi u Twoich braci...było pięknie dziękuję jestem napełniona Chrystusem przyjechałam z mężem wczoraj spotkanie jego z Wojownikami Maryii dzisiaj nasz czas razem u Dominikanów to było prawdziwe Błogosławienswo ...i ta eucharystia pod dwoma postaciami Ciało i Krew... Szkoda ,że mieszkamy 400km od Tego cudownego miejsca.
ooo kurde :) teraz wiem, ja poprostu mam korzenie w strumieniu😊 tak mało niby mam a tak wiele mnie cieszy.. Dziękuję Adaśku bo dzięki Tobie mam jeszcze o kawałek dłuższe wiedząc, że je w ogóle mam❤️
Czasem czuję się jak krzaczor rosnący w pobliżu źródła, którego korzenie porosły we wszystkich możliwych kierunkach, oprócz właściwego. Mam jednak nadzieję, że gdy znajdę drogę do wody, zakwitnę na nowo...
Dokładnie tak miałam w styczniu i na początku lutego. Cały świat walił mi się na głowę, cały czas płakałam, chodziłam przygnieciona i rozkojarzona, ale mimo to czułam się szczęśliwym człowiekiem i miałam pewność, że to za jakiś czas minie, bo Pan mnie z tego wyciągnie. Chyba jeszcze nigdy w moim życiu nie było tak ciężko, a ja i tak czułam się szczęśliwa. W końcu znalazłam rozwiązania moich problemów, a moje przyjaciółki przywróciły mi radość 😍 teraz mam ferie więc odpoczywam fizycznie i duchowo bo każdego dnia oglądam chlebak na paśniku i vlogi ojca Szustak ❤ A no i zapomniałam dodać, że jednym z problemów był też grzech i już się wyspowiadalam tydzień temu, ale dzisiaj pierwszy raz od dawna przystąpie do Komuni 😍 strasznie nie mogę się doczekać i jestem podekscytowana 😊 Chwała Panu 💞
Bóg ojcu dał mądrość i niezwykły dar przemawiania. Nie sztuką jest mówić, sztuką jest mówić, żeby nas zrozumiano i umieć przekazać to co się myśli. Jest ojciec mistrzem w tłumaczeniu sensu PRAWDY w sposób niezwykle plastyczny, uniwersalny i oparty na znajomości psychologii człowieka.
Ja właśnie ostatnio cały czas tak mam jak Ojciec mówi dzisiaj. Kilka lat temu (mialam 12/13 lat) wpadłam w ogromny grzech, który zrujnował mi wszytko i było mi bardzo trudno się z niego wydostać ale powoli, z wieloma porażkami i nowymi startami w wkońcu się udało. Mimo to ,ze modle się codziennie, staram się nie przeklinać, pomagać, ogólnie być dobrym człowiekiem (i wtedy jest super, wszystko mi się układa i idzie po mojej myśli, jestem jak to zielone drzewo) czasami ten grzech wraca i wszystko w minute rujnuje. Dlatego ciągle żyje w strachu, że za każdy popełniony grzech Pan Bóg prędzej czy później ukarze mnie ( i z moich obserwacji tak jest). Nie wiem czy moje myślenie jest dobre , i tu chodzi mi szczególnie o ten ciągły strach przed kara. Bylabym wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam
Kochani... proszę Was o modlitwę i wsparcie. Nawracam się... ale zły bardzo mnie atakuje. Trwam w modlitwie. Wczoraj byłam na modlitwie o uzdrowienie i czułam coś niesamowitego... Proszę Was o modlitwę i wytrwałość.
Hmm... Długo nie wiedziałam, że krzakiem jestem.. Jak daleko do tej wody mam jeszcze czy pozostanę suchym badylem? Trudna droga zapuścić korzenie drzewa... Ale zaczynam ją od nowa..
Można powiedzieć, że grzesząc ODCINAMY się od Boga? Na pewno grzech nas od Niego oddala, ale nie uważam żeby jakakolwiek sytuacja mogła nas odciąć od Niego. „Ani smierć, ani życie ani aniołowie, potęgi niebieskie, teraźniejszość przyszłość moce, nic nie oddzieli nas od Miłości Twojej Panie” Błogosławieństw!
Szczęście - jest emocją, spowodowaną doświadczeniami, ocenianymi pozytywnie. Psychologia wydziela w pojęciu szczęście rozbawienie i zadowolenie. Natura szczęścia, to mieć szczęście (zbieg okoliczności, pomyślny los, fortuna, powodzenie w realizacji zamierzenia itp.) lub odczuwać szczęście (chwilowa bezgraniczna radość, euforia, upojenie, pogoda ducha, optymizm, itp.). Może być też odczucie udanego życia, wartościowego i sensownego. Sokrates - szczęście jest nieosiągalne na ziemi. Arystoteles - szczęście to życie w naturze i zgodnie z naturą (ryba w wodzie). Chrześcijanie - to bezpośredni kontakt z Bogiem. Islam - życie w zgodzie z wolą Allaha. Buddyzm - wyrzeczenie się wszelkich pragnień/oczekiwań (nirwana). Tymczasem na co dzień szczęściem, nazywamy postrzeganie u osób trzecich efektu zaspokojenia pierwszych stopni piramidy potrzeb. Często wystarczy, iż dostrzegamy czyjaś stabilność materialną, w poziomie „wolności finansowej”, oraz dobre zdrowie, aby powiedzieć szczęśliwy człowiek. A co dalej? Gdzie kreatywność z niepewności, tworzenie, zmiany, znaczenie dla siebie i innych, bliskość emocjonalna, uczucia relacje, związki, przynależność, uczenie się, rozwój, poznanie, spełnianie siebie, oferowanie, dzielenie się? Co z rozwojem świadomości, a tym samym postrzegania siebie, świata, praw ? Mylimy uczucie zadowolenia i satysfakcji z wykonanego zadania, chwilowego stanu emocji z faktycznym spełnieniem i zaspokojeniem. Postrzegane przez nas szczęście w codzienności jest ulotnym stanem. Chwilową emocją, czyli reakcją ludzkiego ciała na myśl wytworzoną w jego umyśle, na podstawie posiadanych wzorców. To jakie wzorce mamy? Co jest zaprogramowane w naszych umysłach, poprzez przyjęcie z zewnątrz wzoru, w tym wzoru szczęścia? Najczęściej status materialny w szcowanej/nieokreślonej wartości nazywany jest szczęściem. Spójrzmy na to, że stan szczęścia, mimo że znamy jego miarę [mierzone jest w łutach] nie ma skali podanej dla jego osiągnięcia. Kiedy ono występuje, kiedy jest osiągane, ile trwa, co mu towarzyszy? Nie można jednoznacznie określić, kiedy jest i czym jest - według rozumności człowieka. Popełniamy błędy w ocenach sytuacji. Nawet posiadanie majątku nie jest szczęściem. Szczęście powinno przynosić spokój i stabilność, bo to jest stan człowieka, pozwalający na zachowanie zdrowia, rozwój świadomości i możliwość kreatywnego działania. Samo posiadanie majątku nie niesie spokoju. Spokój niesie umiejętność budowania majątku, zarządzania nim, ochrony i pomnażania, wraz z dzieleniem się nim z innymi. Nie posiadanie zdrowia jest elementem szczęścia, a umiejętność zapewnienia sobie zdrowia, poprzez świadome życie, dbałość o organizm, o odżywienie, nawodnienie, dotlenienie, sprawność fizyczną. Do tego potrzeba wiedzy i działania. Nie będzie kreatywnym człowiek, który będzie żył w skrajnym obciążeniu psychicznym, czy wyczerpaniu zdrowotnym. Potrzebuje on świadomości o swoich potrzebach i źródle ich zaspokojenia. I mogłabym przechodzić tak przez kolejne potrzeby ludzkie, jednak nimi wszystkimi kieruje zasada posiadania świadomości, wiedzy i narzędzi prowadzi do szczęścia. Prowadzi do odnajdowania celów i spełnienia. Wypełnienia treścią. Czy zauważyliście że człowiek wciąż potrzebuje celu działania bo inaczej popada w depresję i zagubienie? I to nie celu krótkotrwałego, a głównego celu, który zaspokaja wszystkie potrzeby, wykorzystuje pełen potencjał człowieka, pozwala mu spełniać wszelkie przypisane role życiowe przy tworzeniu. A cele prowadzi do Źródła, które jest nie tylko zasileniem, ale również stabilnością i Celem. Z Niego wypływa i do Niego powraca wszystko. „..Ja Jestem Alfa i Omega, początek i wypełnienie mówi Pan, Ten będący i który był, i przychodzący, Wszechmocny…” (Ap Jana) Źródło, z którego czerpiemy, stworzenie, natchnienie, pociechę i wsparcie, inspiracje w miłości, a także któremu oddajemy co tworzymy, przeżywamy, odczuwamy. Któremu „oddajemy wydane owoce”, by nadal czerpać . Koło życia. Koło szczęścia w stabilności. Koło do spełnienia. Kiedy człowiek osiąga spełnienie i stabilność? Gdy wyrzeka się postaw roszczeniowości, kiedy nie oczekuje wciąż, kiedy posiada rozwinięta świadomość emocjonalną i świadomość o przyczynach/skutkach, o prawach. Kiedy zna swoja wartość i wartość rzeczywistości. Kiedy staje ponad materią (nie chodzi o to, że je nie ma, czy nie potrzebuje, lecz ją sobie podporządkowuje i zarządza, a nie pragnie), kiedy nie potrzebuje posiadać ludzi i uczuć (nie chodzi o nieodczuwanie, czy brak chęci tworzenia związków i relacji, ale w imię wyższego stanu świadomości, daje miłowanym wolność i szacunek istnienia, a nie niewolenia uczuciem). Kiedy akceptuje, poznaje siebie. Zna swój potencjał, jaki otrzymał ze stworzenia. Rozpoznaje ten potencjał, akceptuje i miłuje. Dlatego rozwija się by umieć wykorzystać to, co posiada do tworzenia, działania, życia, spełniania siebie. Wie, że ten potencjał daje mu siłę do zarządzania życiem, materią, emocją, myślą, umysłem. ( nie, nie bez Boga, ale dzięki Bogu i temu co nam dał). Szczęście jest stanem bycia na Drodze i w Drodze ze Źródła i do Źródła. Jeśli wiesz skąd wyszedłeś i co niesiesz w sobie, to nawet jeśli zboczysz z Drogi, to powrócisz. Posiadasz bowiem świadomość Źródła, jak syn marnotrawny sponiewierany zagubieniem staniesz w stabilności progu bezpiecznego Domu. Bodźmy dzieli niedzielnie, w poznawaniu Źródła, które bije w nas wszystkich od chwili stworzenia .. a może nawet od chwili zamysłu Ojca. Wędrowiec Dnia/DMS SoniQ
@@jolab3814 dziękuję Jolu za Twoje słowa:). No właśnie bo pytanie co to korzenie :) Trzeba popracować nad sobą by dostrzec korzenie w Źródle a nie w ziemskiej rodzinie li wyłącznie, choć to ta wpaja nam normy myślenia. Ale dorosłość polega na samostanowieniu i odpowiedzialności, zatem powinna prowadzić do poszukiwania zrozumienia. A wtedy zobaczyć korzenie :) wiecznie zielonego owocującego drzewa. Rozłożyste korzenie , mocny stabilny konar. :)
Hwala niech bedzie Bogu wysluchal twojej madlitwy wstawienniczej a naszej goracej prosby u Najswietszej Panienki w gladelupe Sylwia wychodzi za maz teraz kolej na ciebie Ojcze Adamie z otwartym sercem czekamy na twoje blogoslawienstwo Ojcze Adamie poblogoslaw Sylwie i meza na nowej drodze zycia ztesknota czekamy na twoje blogoslawienstwo (napisz prosimy pare cieplych slow od siebie)Bog zaplac i Bogu niech bedzie chwala
Kolejne jakże mądre i prawdziwe słowo - dziękuje o. Adamie 🙏😇
Pięknie to kochany Ojcze przedstawiłeś nam przeciętnym biedakom , trzeba to głęboko do serca wbić.Okazane za pomocą obrazu dwóch różnych drzew.Można porównać Ps.1 autor przedstawia odmienne sytuacje: człowieka, który całą swą ufność złożył w Bogu, i człowieka, który liczy jedynie na swoje siły i ludzkie wsparcie. Pierwszy doświadcza szczęścia - drugi pustki , samotności i rozczarowania. Istotne jest zatem, gdzie człowiek lokuje swoje serce. Chrześcijanin podejmuje trud wędrówki , aby się spotkać z Jezusem. Jest to konieczny wkład człowieka , wyrażajacy minimum wiary i zaufania Jezusowi.Dziękuje.
🙏Pokój i dobro kochani🙏
Błogosławieństwa Bożego w ten piękny dzień, wszystkim tu obecnym🙏❤
🌞🤗🌹❤🙋♀️
😇💙🙏🙋
💝💝💝Mario🙏🙏🙏🙋
Bóg zapłać ojcze, Błogosławionej niedzieli.
Szczęśliwej , czyli Błogosławionej niedzieli z Panem ❤️ życzę Ci o.Adasiu i wam wszystkich też oczywiście. 😇🥀💚😘🌷🕊️🌹
Czuję się jakbym miała serce w górze. Jakie to jest dobre! Pięknego dnia. Z Panem Bogiem 👋
Błogosławionej niedzieli i całego życia dla Was Wszystkich
Jezu ufam Tobie❤️❤️❤️ Błogosławionej niedzieli i szczęścia duchowego życzę.💙🙏
🌞❤👋
Bóg zapłać.
Panie przymnóż mi wiary. Amen.💗
Faktycznie tak jest dzięki Panu Jezusowi stałem się a raczej z każdym dniem staję się tym drugim drzewem. Można powiedzieć, że przesadził moje życie. Dziękuję Ci Ogrodniku Mojego Życia :). Z Panem Jezusem i jazda do przodu a jak się cofamy to tylko po to aby wziąć rozpęd i przeskoczyć codzienne trudności :)
Silnych „korzeni 🙏 nam -błogosławionej niedzieli langusty 🙋♀️🤗
Zapomniałaś o palmie...😉
Jacek S langusty na palmie😉😊
@@izabelanm2044 No widzisz jak niewiele potrzeba nieraz żeby drugiemu człowiekowi sprawić uśmiech na twarzy. A dodatkowo niedziela w tak słoneczny dzień musi być udana😁
Sylwia Anioł 🙋♀️♥️
Jacek S 😁uśmiechu jak najwiecej 😀😀😀
Dziękuję. Z PANEM BOGIEM
"Na jeziorze straszna burza
Jezus ze mną w łodzi jest
. On za rękę trzyma mnie łódka nie kolebie się
Na jeziorze straszna burza Jezus ze mną w łodzi jest."
Takie było moje życie a teraz niesamowite szczęście, radość i spokój.
Na Dzień Pański życzę Wam Kochani błogosławionego , spokojnego dnia. 💒💞
"Umrzyj zanim umrzesz, abyś nie umarł jak będziesz umierał. "
Bóg niech będzie uwielbiony przez wszystkie narody!
Gdy ksiądz wspomniał, o tym rozsypanym małżeństwie, pogmatwanym życu, popsutej relacji z dziećmi idt.itp.
[ to o mnie. ], miałem tak i wiele z tego pozostało, lecz jedna jest prawda, od momentu gdy przeżyłem nawrócenie, to wszystko oddaję Panu naszemu Jezusowi.
W codziennej modlitwie różańcowej, w intencjach, staram się trwać w Łasce Uświęcającej...wszystko jest jak "( było) powiedzmy " a jednak nie, przedewszystkim nie czuję tak wielkiego ciężaru, Jezus leczy me serce, Maryja wspiera mnie i dodaje sił i wytrwałości, podnosi na duchu w modlitwie, żyję w czystości małżeńskiej, w tym wszystkim nie jeden raz już upadłem przed grzechem wtedy jak najszybciej pojednanie, bo czuję się jak gnijący owoc. Sakrament pojednania i trwam. Nie jeden raz Pan dał mi poznać, chwile euforii, obecności Jego ,w życiu codziennym.. Maryja Królowa Pokoju, wyrwała mnie z tych zakorzenionych sideł szatańskich , prowadzi mnie cały czas do Syna, do naszego Pana Jezusa Chrystusa!
Ojczulku niech Bóg Ci błogosławi. Jakiś smutek dziś w kazaniu. Dużo siły życzę. No Kocham.
Bog Zaplac Ojcze Adamie 💖💖💖💖💖💖
Pieknego przezycja z Panem Bogiem Amen Błogosławionego dnia dla ubogich i biednych w Duchu 🙏📿❤💙🌹
Korzeń wszelkiego dobra i zła tkwi głęboko w naszym sercu i tam musi dokonać się nawrócenie.Dobrej niedzieli dla wszystkich
Błogosławionej niedzieli kochani Langustowicze♥♡
Bóg Zapłać za piękny komentarz💜Błogosławionej niedzieli 🌱❣🌹
💝💝💝🙏🙋🙏🙏
@@jagoda2785 🙋♀️🤗❤🌹
❤🌞😚🌷
😇😘💓💞🙏🙋
@@krysiastraczynska654 🤗❤🌹
Dziękuje wszystkim za modlitwe pomoglo
Szczęść Boże wszystkim ✨🧡😇
Kochani może to nie ma związku z dzisiejszym kazaniem...napewno nie ma...ale muszę się z wami podzielić tym ,ze marzenia i pragnienia się spełniają...Przez ostatnie dni przechodzą duża próbę mojego związku...mojej wiary jak bardzo jest silna...Na dodatek dziś zabrałam moja córkę do spowiedzi ,(za dużo by pisać) ksiądz potraktował mnie jak najgorszego katolika ma ziemi...chciałam wyjść z mszy ale zostałam...dla Jezusa bo do niego ppszlam🙂Serce mnie bolało ogromnie...po mszy się rozpłakałam ...I popołudniem spotykam Naszego Kochanego Księdza Adama !!!!sluchajcie Jezus jest WIELKI!!!To on dziś dał mi tyle emocji...i pewności ze dobra ścieżka podążam 🙂
Piękne dziś czytania i ewangelia. I komentarz bardzo, bardzo ❤️🙂
Komu Jezus nic nie pomoże? Nauczanie Pawła Machały 2019.02.17
ruclips.net/video/1q0YYN4b1cQ/видео.html
Witam kochani przyjaciele Błogosławionej niedzieli 😇😘💓💞🙏
🙋♀️🌞🌹❣💜
😇💙🙏🙋
💝💝💝Agnieszko🙏🙏🙏🙋
Z Panem Bogiem Amen Błogosławionej niedzieli życzę wszystkim ludziom kościoła🙏❤📿🌹💙
Dziękuję bardzo i wzajemne Tereniu 🙋🌷🌞❤
Dziękuję wzajemnie siostrzyczko 😇😘💓💞🙏
🌞💜🤗🌹
😇💙🙏🙋
🤗🙏🖐
Dobrej,błogosławionej,szczęśliwej niedzieli życzę🙏🙏🙏💝🙋🙋🙋
Dziękuję i wzajemnie 🙋🌞🌷
😇😘💓💓💓💞💞🙏
🌞🤗❤🌹
💝💝💝Agnieszko🙏🙏🙏🙋
💝💝💝Krysiu🙏🙏🙏🙋
Im więcej cierpień mnie dotyka tym mocniej bliższy jest mi Bóg, sama tego doswiadczam, a im bliższy jest mi Bóg tym te wszystkie cierpienia łatwiej mi znieść.
Komu Jezus nic nie pomoże? Nauczanie Pawła Machały 2019.02.17
ruclips.net/video/1q0YYN4b1cQ/видео.html
Pokładam ufność w Panu pozdrawiam
@Langusta na palmie . Ile w Ojcu jest dużo energi i milości przesłanej przez te wszystkie filmy Na RUclips.
@Langusta na palmie Dziękuje ze jest taki piękny kanał na youtube hhmm to nie to raczej TO będzie : Dziękuje za pomoc po przez te wszystkie materiały ,z pewnością one nie tylko mi pomogły wiele zrozumieć ,przemyśleć.
Jeszcze raz dziękuje Ojcu za miłość i czas dla nas poświęcony.
To chyba będzie wszystko z mojej strony.
Życzę Wszystkim Błogosławionej Niedzieli Życzę i Dużo słońca.
Serdecznie pozdrawiam. Dariusz.
Dziękuję za te słowa :-) Podniosły mnie na duchu :-)
Błagam o moc modliw w intencji mojego zdrowia...
Polecam nowenne pompejańską ja odmawiam i mi bardzo pomaga. Maryja wysłuchuje każdą prośbę i obdarza łaskami. Ave Maryja!
📿🤗🌹
Niech cię Bóg błogosławi🙏🙏🙏
Niech Ci dobry Pan Bóg błogosławi i da Ci zdrowie i radość ducha🙏🕊AMEN.
🙇📿❤
🙏JEZU BŁOGOSŁAW♥️❤️💞❤️♥️UCZYŃ ZIELONYM DRZEWEM🌳🍀🌳🍀🌿🌱🌴🌲🌵🥀🌹🌾🍃🍀🍀🍀🍀🌳🌳🌳🌳🌳🌳🌳MYŚLI, SŁOWA, SPRAWY MOJE. POŚWIĘCAM NA CHWAŁĘ TWOJĄ. TOBIE SERCE ME ODDAJĘ . CORAZ LEPSZYM NIECH SIĘ STAJE🙏♥️❤️💞💞💞❤️💞💕🙏♥️❤️💞💕💜💚💛🧡💖💔💓💗💝💙♥️❤️♥️❤️♥️♥️❤️♥️❤️♥️❤️❤️♥️❤️♥️❤️♥️❤️🌿🌱🌴🌲🌵🥀🌹🌾🍃🍀🌳🌹🥀
Amwn. Pozdrawiam serdecznie i błogosławionego dnia życzę ❤😚🙋🌷🌞😊
Amen🌞🤗💜🌹
Te same słowa przekazał mi dzisiaj ksiądz na spowiedzi, to jest niesamowite, że dwa razy słyszę to samo w ciągu jednego dnia. Jeszcze raz muszę to wysłuchać, bo to mądre słowa,. 😃
Błogosławionej niedzieli Kochani 💕 🙏 😘
Krysiu dziękuję i wzajemnie. Szczęść Boże. Wspieram modlitwą. 💙🙏
@@paleluzi9042 💕🙏😘
Bóg zapłać
Cześć mordeczki😚 dobrego miłego życia....nanana. Dziękuję bratu za piękne i mądre słowa.
Błogosławionej niedzieli ❤🌸
☺
🌷
Och proroku przyjacielu
dzięki za twe żyzne słowa
Za ten strumień co się wije
wiecznie, wartko
i tak blisko
Korzeń, drzewo
owoc słodki....
to jest także me dziedzictwo
i pragnienie mego Ojca bym dotknęła łaską biedy
owoc dobry innym niosła
i harmonią uśmiech słała
w sercu już się budzi wiosna
zima oddech zatrzymała
🌷
Nowe tchnienie mną porusza
stare myśli światłem sycisz
I nadzieję, tę zieloną
łąką ścielesz przed mym domem
Patrz....krokusy...już wychodzą
zimy czas przełamał promień....
🌷
To dla ojca taki wierszyk na przednówku z inspiracji Jeremiasza....😘
Dobrego dnia wszystkim...😍
Błogosławionej niedzieli Ewuś🍀❤
🌷🍀🌷
🔆🔆🔆
😚🌞🌷🙋🙇
Kochana Przyjaciółko Błogosławionej niedzieli 😇😘💓💞🙏
😇💙🙏🙋
@@ELZA780 💚🌸💚🌸💚🌸💚🌸💚💚💚💚🌸💚🌸🌸💚🌸💚💚💚🌸💚🌸💚🌸🌸💚🌸
Błogosławionej..😍
Dobrej niedzieli🙏💙
Dobrej niedzieli ☺👋🌷
Komu Jezus nic nie pomoże? Nauczanie Pawła Machały 2019.02.17
ruclips.net/video/1q0YYN4b1cQ/видео.html
Miłej niedzieli
Wczoraj byłam w kościele na 18.00, (był szesnasty - targ intencji), a w mojej parafii o tej godzinie w soboty odprawia się już mszę niedzielną. Usłyszałam już Słowo i od razu uderzyło mnie pierwsze czytanie. Bardzo chciałam, żeby Kazanko do Okienka było o nim.
Uderzyło mnie zapatrywanie się tego zeschniętego badyla w innych ludzi - ja kiedyś taka byłam, że ludzie byli dla mnie bogami, aż w końcu nabrałam ludziowstrętu (właśnie dlatego). Druga rzecz to kult ciała, wyrażony również w nadwrażliwości na zdrowie, ale też i urodę. Zdrowie zajmuje w moim życiu spooro miejsca i jest to potrzebne, ponieważ się leczę na dwóch płaszczyznach, ale wiem, że czasami przesadzam, za bardzo żyję dietą, ziołami, witaminami i tracę z oczu to, co powinno być na pierwszym miejscu.
I tak mnie uderzyło to Słowo proroka Jeremiasza.
A ktoś kiedyś na Languście pięknie napisał, że:
Bóg Ojciec jest jak źródło rzeki,
Pan Jezus - jak rzeka,
a Duch Święty - jak prąd tej rzeki.
I w dolinie tej rzeki się zakorzeniam.
LG m!!!!!! 666666@.582%+1'2
Komu Jezus nic nie pomoże? Nauczanie Pawła Machały 2019.02.17
ruclips.net/video/1q0YYN4b1cQ/видео.html
o...! to czytanie jest szczegolnie dla mnie na teraz....pomimo burz życiowych...ze spokojem zakorzeniona w Chrystusie=Strumieniu...wiem,że nie doznam zawodu...
❤❤❤ Najlepszej niedzieli Kochani!😍❤🌞🍀😘🙋
Wzajemnie Dorotko 👋🌞🌷☺
@@krysiastraczynska654 😘
🌞🤗❣🌹📿
Juz tyle razy prosiłam o modlitwe o moje zdrowie..kto moze bede wdzięczna.. mówię modlitwe Pompejańska..
Chwała Panu Bogu ❤️❤️❤️
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli 😊
Paaaaaa 😍
Drodzy Langustowicze życzę miłego dnia , Błogosławionej niedzieli :).
Jak dobrze jest zapuścić swoje korzenie w Panu, wtedy życie nas nie jest w stanie zaskoczyć, chyba, że czymś naprawdę pięknym, wtedy tak, to jest zaskoczenie od Pana Boga, nie dajemy sposobności, możemy mieć większą kontrolę, bo przecież czekamy na te piękne wydarzenia.
Dziękuję!!!❤️🌷🌹
Dobre zakończenie dnia a właściwie początek następnego 😊)
"Można mieć dużo szczęścia, ale można
w życiu być naPrawdę szczęśliwym."
💓💓💓
Dziękuję ojcze ❤️
Świetne kazanie, jak zwykle ❤
Dziekuje 🤗🙏🖐
Ojcze Adamie Dziękuję za dzisiejsze dwa spotkania i również Tobie Błogosławię. Dwa spotkania ponieważ jedno tu A drugie dzisiaj w Łodzi u Twoich braci...było pięknie dziękuję jestem napełniona Chrystusem przyjechałam z mężem wczoraj spotkanie jego z Wojownikami Maryii dzisiaj nasz czas razem u Dominikanów to było prawdziwe Błogosławienswo ...i ta eucharystia pod dwoma postaciami Ciało i Krew...
Szkoda ,że mieszkamy 400km od Tego cudownego miejsca.
Komu Jezus nic nie pomoże? Nauczanie Pawła Machały 2019.02.17
ruclips.net/video/1q0YYN4b1cQ/видео.html
Niech Bóg Ci błogosławi o. Adamie 😄
wielkie dzięki Ojcze Adamie
Ludzie,
kto kocha łapka :)
Komu Jezus nic nie pomoże? Nauczanie Pawła Machały 2019.02.17
ruclips.net/video/1q0YYN4b1cQ/видео.html
☺❤🙇Szczęśliwej niedzieli życzę wszystkim. Z Bogiem Kochani 🙋
🙋♀️🤗🌹🌱
Krysieńko,szczęśliwej,Bożej niedzieli ☀🙏😘
Z Panem Bogiem siostrzyczko 😇😘💓💞🙏
😇💙🙏🙋😘
Krysia Straczynska
🤗❤️🙏😘
ooo kurde :) teraz wiem, ja poprostu mam korzenie w strumieniu😊 tak mało niby mam a tak wiele mnie cieszy.. Dziękuję Adaśku bo dzięki Tobie mam jeszcze o kawałek dłuższe wiedząc, że je w ogóle mam❤️
Czasem czuję się jak krzaczor rosnący w pobliżu źródła, którego korzenie porosły we wszystkich możliwych kierunkach, oprócz właściwego. Mam jednak nadzieję, że gdy znajdę drogę do wody, zakwitnę na nowo...
👌📿🌞😇🌹
Super
A myslalem ze mam kozenie w Panu Jezusie, czas pomyslec co zmienic.
i znowu wszystko się zgadza :-) o.Adamie Tobie również dobrego dnia❤️
Pokładam w Panu ufność swą zawsze ufam Jego słową. Kochani ufajcie ufajcie a nigdy się nie zawiedziecie . 😄
Kochany Ojcze Adasiu, to wszystko prawda. U mnie się dzisiaj tak posypało, że szok, ale od razu poszłam do Taty. I jak tu nie wierzyć?
@@absurdchaos2759 do Boga, do Ojca, do Taty. Tak się modlimy.
@@absurdchaos2759 kocham retoryczne pytania :) pozdrawiam!
Miłej niedzieli życzę
💝🙏🙏🙏🙋
Wspaniałe ❤
Dokładnie tak miałam w styczniu i na początku lutego. Cały świat walił mi się na głowę, cały czas płakałam, chodziłam przygnieciona i rozkojarzona, ale mimo to czułam się szczęśliwym człowiekiem i miałam pewność, że to za jakiś czas minie, bo Pan mnie z tego wyciągnie. Chyba jeszcze nigdy w moim życiu nie było tak ciężko, a ja i tak czułam się szczęśliwa. W końcu znalazłam rozwiązania moich problemów, a moje przyjaciółki przywróciły mi radość 😍 teraz mam ferie więc odpoczywam fizycznie i duchowo bo każdego dnia oglądam chlebak na paśniku i vlogi ojca Szustak ❤ A no i zapomniałam dodać, że jednym z problemów był też grzech i już się wyspowiadalam tydzień temu, ale dzisiaj pierwszy raz od dawna przystąpie do Komuni 😍 strasznie nie mogę się doczekać i jestem podekscytowana 😊 Chwała Panu 💞
Tak samo miałam... Styczeń mega ciężki miesiąc. Wytrwalyśmy 💪 Chwała Panu ❤️
Bóg ojcu dał mądrość i niezwykły dar przemawiania. Nie sztuką jest mówić, sztuką jest mówić, żeby nas zrozumiano i umieć przekazać to co się myśli. Jest ojciec mistrzem w tłumaczeniu sensu PRAWDY w sposób niezwykle plastyczny, uniwersalny i oparty na znajomości psychologii człowieka.
Jestem wyschnietym badylem, długa droga przede mną do źródła.
@Natalia 2112 ❤️
To samo o sobie pomyślałam... Pozdrawiam serdecznie...
Każdy jest.
ja też :(
Milego dnia zycze pozdrawiamserdecznielangustowicze
👌 Już dawno komentarz nie uradował mnie jak dzisiejszy. Dziękuję ♥️
To kazanko dzisiaj dla mnie😘dziekuje😊👍
Uwielbiam to czytanie
Pozdrawiam 😇😇
Super filmik warto oglądać 😉😉😉😉😉😉
Ooo idealnie do spanka❤❤ dziękujemy
Komu Jezus nic nie pomoże? Nauczanie Pawła Machały 2019.02.17
ruclips.net/video/1q0YYN4b1cQ/видео.html
VAN DREAMERS podróże z humorem nl
Saludos y bendiciones.Feliz domingo para todos.
dokladnie nie wiem co Ale brzmi ladnie
Igualmente. ;)
Ja właśnie ostatnio cały czas tak mam jak Ojciec mówi dzisiaj. Kilka lat temu (mialam 12/13 lat) wpadłam w ogromny grzech, który zrujnował mi wszytko i było mi bardzo trudno się z niego wydostać ale powoli, z wieloma porażkami i nowymi startami w wkońcu się udało. Mimo to ,ze modle się codziennie, staram się nie przeklinać, pomagać, ogólnie być dobrym człowiekiem (i wtedy jest super, wszystko mi się układa i idzie po mojej myśli, jestem jak to zielone drzewo) czasami ten grzech wraca i wszystko w minute rujnuje. Dlatego ciągle żyje w strachu, że za każdy popełniony grzech Pan Bóg prędzej czy później ukarze mnie ( i z moich obserwacji tak jest). Nie wiem czy moje myślenie jest dobre , i tu chodzi mi szczególnie o ten ciągły strach przed kara. Bylabym wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam
Komu Jezus nic nie pomoże? Nauczanie Pawła Machały 2019.02.17
ruclips.net/video/1q0YYN4b1cQ/видео.html
Zabieram się za słuchanie
Kochani... proszę Was o modlitwę i wsparcie. Nawracam się... ale zły bardzo mnie atakuje. Trwam w modlitwie. Wczoraj byłam na modlitwie o uzdrowienie i czułam coś niesamowitego... Proszę Was o modlitwę i wytrwałość.
Wspieram modlitwą. 💙🙏
Dziękuję
Pompejankę polecam!
Dobrej nocy kochani 😇
Proszę o modlitwę za pewną osobę, która będzie mieć operację. Bóg zapłać
Wspieram modlitwą. 💙🙏
Z całego serca dziękuję💖Bóg zapłać😊
Super!
Mocne
Mam zrywy....bo mam lęk i niepokój przed podjęciem jakiejkolwiek pracy...to mnie przytłacza.. chyba nie mam mocnych korzeni w Bogu...
Panie obdarz nas pokojem, pomimo burz szalejących wokół.🐾
Hmm... Długo nie wiedziałam, że krzakiem jestem.. Jak daleko do tej wody mam jeszcze czy pozostanę suchym badylem? Trudna droga zapuścić korzenie drzewa... Ale zaczynam ją od nowa..
Można powiedzieć, że grzesząc ODCINAMY się od Boga? Na pewno grzech nas od Niego oddala, ale nie uważam żeby jakakolwiek sytuacja mogła nas odciąć od Niego. „Ani smierć, ani życie ani aniołowie, potęgi niebieskie, teraźniejszość przyszłość moce, nic nie oddzieli nas od Miłości Twojej Panie”
Błogosławieństw!
Proszę o modlitwę za moją czternastoletnią córkę, żeby nie zeszła z właściwej drogi.
Dzięki Adaś ;-)
Szczęście - jest emocją, spowodowaną doświadczeniami, ocenianymi pozytywnie. Psychologia wydziela w pojęciu szczęście rozbawienie i zadowolenie. Natura szczęścia, to mieć szczęście (zbieg okoliczności, pomyślny los, fortuna, powodzenie w realizacji zamierzenia itp.) lub odczuwać szczęście (chwilowa bezgraniczna radość, euforia, upojenie, pogoda ducha, optymizm, itp.). Może być też odczucie udanego życia, wartościowego i sensownego.
Sokrates - szczęście jest nieosiągalne na ziemi. Arystoteles - szczęście to życie w naturze i zgodnie z naturą (ryba w wodzie). Chrześcijanie - to bezpośredni kontakt z Bogiem. Islam - życie w zgodzie z wolą Allaha. Buddyzm - wyrzeczenie się wszelkich pragnień/oczekiwań (nirwana).
Tymczasem na co dzień szczęściem, nazywamy postrzeganie u osób trzecich efektu zaspokojenia pierwszych stopni piramidy potrzeb. Często wystarczy, iż dostrzegamy czyjaś stabilność materialną, w poziomie „wolności finansowej”, oraz dobre zdrowie, aby powiedzieć szczęśliwy człowiek. A co dalej? Gdzie kreatywność z niepewności, tworzenie, zmiany, znaczenie dla siebie i innych, bliskość emocjonalna, uczucia relacje, związki, przynależność, uczenie się, rozwój, poznanie, spełnianie siebie, oferowanie, dzielenie się? Co z rozwojem świadomości, a tym samym postrzegania siebie, świata, praw ?
Mylimy uczucie zadowolenia i satysfakcji z wykonanego zadania, chwilowego stanu emocji z faktycznym spełnieniem i zaspokojeniem.
Postrzegane przez nas szczęście w codzienności jest ulotnym stanem. Chwilową emocją, czyli reakcją ludzkiego ciała na myśl wytworzoną w jego umyśle, na podstawie posiadanych wzorców.
To jakie wzorce mamy? Co jest zaprogramowane w naszych umysłach, poprzez przyjęcie z zewnątrz wzoru, w tym wzoru szczęścia?
Najczęściej status materialny w szcowanej/nieokreślonej wartości nazywany jest szczęściem. Spójrzmy na to, że stan szczęścia, mimo że znamy jego miarę [mierzone jest w łutach] nie ma skali podanej dla jego osiągnięcia. Kiedy ono występuje, kiedy jest osiągane, ile trwa, co mu towarzyszy? Nie można jednoznacznie określić, kiedy jest i czym jest - według rozumności człowieka.
Popełniamy błędy w ocenach sytuacji. Nawet posiadanie majątku nie jest szczęściem. Szczęście powinno przynosić spokój i stabilność, bo to jest stan człowieka, pozwalający na zachowanie zdrowia, rozwój świadomości i możliwość kreatywnego działania. Samo posiadanie majątku nie niesie spokoju. Spokój niesie umiejętność budowania majątku, zarządzania nim, ochrony i pomnażania, wraz z dzieleniem się nim z innymi.
Nie posiadanie zdrowia jest elementem szczęścia, a umiejętność zapewnienia sobie zdrowia, poprzez świadome życie, dbałość o organizm, o odżywienie, nawodnienie, dotlenienie, sprawność fizyczną. Do tego potrzeba wiedzy i działania.
Nie będzie kreatywnym człowiek, który będzie żył w skrajnym obciążeniu psychicznym, czy wyczerpaniu zdrowotnym. Potrzebuje on świadomości o swoich potrzebach i źródle ich zaspokojenia.
I mogłabym przechodzić tak przez kolejne potrzeby ludzkie, jednak nimi wszystkimi kieruje zasada posiadania świadomości, wiedzy i narzędzi prowadzi do szczęścia. Prowadzi do odnajdowania celów i spełnienia. Wypełnienia treścią.
Czy zauważyliście że człowiek wciąż potrzebuje celu działania bo inaczej popada w depresję i zagubienie? I to nie celu krótkotrwałego, a głównego celu, który zaspokaja wszystkie potrzeby, wykorzystuje pełen potencjał człowieka, pozwala mu spełniać wszelkie przypisane role życiowe przy tworzeniu. A cele prowadzi do Źródła, które jest nie tylko zasileniem, ale również stabilnością i Celem. Z Niego wypływa i do Niego powraca wszystko.
„..Ja Jestem Alfa i Omega, początek i wypełnienie mówi Pan, Ten będący i który był, i przychodzący, Wszechmocny…” (Ap Jana)
Źródło, z którego czerpiemy, stworzenie, natchnienie, pociechę i wsparcie, inspiracje w miłości, a także któremu oddajemy co tworzymy, przeżywamy, odczuwamy. Któremu „oddajemy wydane owoce”, by nadal czerpać . Koło życia. Koło szczęścia w stabilności. Koło do spełnienia.
Kiedy człowiek osiąga spełnienie i stabilność? Gdy wyrzeka się postaw roszczeniowości, kiedy nie oczekuje wciąż, kiedy posiada rozwinięta świadomość emocjonalną i świadomość o przyczynach/skutkach, o prawach. Kiedy zna swoja wartość i wartość rzeczywistości. Kiedy staje ponad materią (nie chodzi o to, że je nie ma, czy nie potrzebuje, lecz ją sobie podporządkowuje i zarządza, a nie pragnie), kiedy nie potrzebuje posiadać ludzi i uczuć (nie chodzi o nieodczuwanie, czy brak chęci tworzenia związków i relacji, ale w imię wyższego stanu świadomości, daje miłowanym wolność i szacunek istnienia, a nie niewolenia uczuciem). Kiedy akceptuje, poznaje siebie. Zna swój potencjał, jaki otrzymał ze stworzenia. Rozpoznaje ten potencjał, akceptuje i miłuje. Dlatego rozwija się by umieć wykorzystać to, co posiada do tworzenia, działania, życia, spełniania siebie. Wie, że ten potencjał daje mu siłę do zarządzania życiem, materią, emocją, myślą, umysłem. ( nie, nie bez Boga, ale dzięki Bogu i temu co nam dał).
Szczęście jest stanem bycia na Drodze i w Drodze ze Źródła i do Źródła. Jeśli wiesz skąd wyszedłeś i co niesiesz w sobie, to nawet jeśli zboczysz z Drogi, to powrócisz.
Posiadasz bowiem świadomość Źródła, jak syn marnotrawny sponiewierany zagubieniem staniesz w stabilności progu bezpiecznego Domu.
Bodźmy dzieli niedzielnie, w poznawaniu Źródła, które bije w nas wszystkich od chwili stworzenia .. a może nawet od chwili zamysłu Ojca.
Wędrowiec Dnia/DMS SoniQ
@@jolab3814 dziękuję Jolu za Twoje słowa:). No właśnie bo pytanie co to korzenie :) Trzeba popracować nad sobą by dostrzec korzenie w Źródle a nie w ziemskiej rodzinie li wyłącznie, choć to ta wpaja nam normy myślenia. Ale dorosłość polega na samostanowieniu i odpowiedzialności, zatem powinna prowadzić do poszukiwania zrozumienia. A wtedy zobaczyć korzenie :) wiecznie zielonego owocującego drzewa. Rozłożyste korzenie , mocny stabilny konar. :)
Baardzo serdecznie również Cię witam;) i oczywiście wszystkich Languściakow 😁
Komu Jezus nic nie pomoże? Nauczanie Pawła Machały 2019.02.17
ruclips.net/video/1q0YYN4b1cQ/видео.html
Akurat do łóżka 😁💙
🐼
Komu Jezus nic nie pomoże? Nauczanie Pawła Machały 2019.02.17
ruclips.net/video/1q0YYN4b1cQ/видео.html
Proszę o modlitwę za wszystkie szproty z Oceanu Atlantyckiego.
❤
Zapraszam na 40-Ty festiwal młodych do Medjugorie. Spotkajmy się tam w realu , sympatycy langusty . Szczęść Boże
Hwala niech bedzie Bogu wysluchal twojej madlitwy wstawienniczej a naszej goracej prosby u Najswietszej Panienki w gladelupe Sylwia wychodzi za maz teraz kolej na ciebie Ojcze Adamie z otwartym sercem czekamy na twoje blogoslawienstwo Ojcze Adamie poblogoslaw Sylwie i meza na nowej drodze zycia ztesknota czekamy na twoje blogoslawienstwo (napisz prosimy pare cieplych slow od siebie)Bog zaplac i Bogu niech bedzie chwala
Ciekawy vlog. Bardzo mądry.
WIOSNA właśnie przyleciały gęsi 😂☀
...ale jak zapuścić korzenie...ja się tylko nachylam do źródła...