Ten campfire byl oznajmieniem że kładą lache po calej linii na ta gre byle hajs sie zgadzał to byla czysta kpina i jak tylko wyjdzie poe2 to mogą spierdalać z tą ich pokraką co nazywaja diablo , sam fakt ze przyznali ze beda co sezon skakac od buffow do nerfow zamiast zrobic tak zeby kazdy sezon kazdy na równo mogl zagrac taka klasa jaka chce jest jak naplucie w pysk
Blizzard ogólnie niezależnie od swoich gier ma mega problem z tym balansem - już przecież we wczesnych dniach WoWa ludzie nazywal ich balans "buff and nerf hammer", bo to nigdy nie było stopniowe balansowanie tylko totalne buffowanie czegoś do topki albo nerfienie do ziemi xD i w sumie to jest ciekawe z czego to wynika, że w całej firmie od tak dawna są takie problemy, niezależnie od projektu ale przyznaję, że mimo wielu moich pokładów jakieś sympatii do D4 to wyjście tego dodatku i tego campfire już to powoli przygasza
@@Darthian No ja mam już to samo , a serio byłem strasznym fanem i wierzyłem cały czas że wkońcu zrobią to tak żeby to miało ręce i nogi , aż do tego sezonu , dodatku i tego campfire'a , ja ogólnie nie grałem w WoW'a ale z 10 lat w Diablo 2 i to dość srogo jak wyszło diablo 3 to owszem pograłem ale dla mnie to było to za bardzo takie komiksowe/cukierkowe , więc jak wyszło D4 mówie no dobra to sie teraz zacznie ostre napierdalanie , no i po tych 6 sezonach i tych ich wypowiedziach jacy to oni nie są "happy" i jakie to D4 nie jest "awesome" to mogą spierdalać i sobie już sami grać w tą pokrakę diablopodobną :/
Wydaje mi się, ze dobrze wiedza, ze PoE2 masakruje D4 pod każdym względem i zwyczajnie nie ma sensu pakować jakichkolwiek pieniędzy w produkcję. Byłbym zdziwiony gdyby taki gigant jak Blizzard nie miał wtyk u konkurencji.
@@jankowalski2341No też pójdźmy na to że POE a D4 to dwie różne gry. D4 jest skierowane głównie do Casuali a POE dla hardkorow co życia nie mają innego i chcą 100x dziennie ciupać to samo. Z tego względu że mam ograniczony czas bo jednak pracuje w zawodzie który wymaga nie kiedy delegacji to POE mi w ogóle nie leży. Wolę zwykle D4. Przyjdę, zrobię swoje i koniec. Aczkolwiek No balans mogli by poprawić
21:30 - dla większości graczy sezon 6 już dawno się skończył... więc midseason patch faktycznie nie ma żadnego znaczenia... Dla mnie sezon skończył się po 2 tygodniach ale nie śmiałbym twierdzić, że wszyscy tak szybko obrazili się na Blizzard. Tym nie mniej - moi znajomi już nie grają. Nawet nie musisz pytać "dlaczego" bo i tak Ci odpowiem :) Mimo, że większość czasu w grze spędzamy solo to kilka wieczorów w miesiącu fajnie jest pobiegać w grupie 2 - 3 osób. W tym sezonie było to NIEMOŻLIWE ponieważ już po paru dniach zupełnie zgubiliśmy balans klas. Grając Łotrem cały czas czułem się jakbym grał ze starszymi braćmi - obaj "starsi bracia grali" spirytusami, przy czym jeden zerżnął build od Kondyssa (skoczek) a drugi próbował zbudować biuld sam. Efekt był łatwy do przewidzenia. Skoczek czyścił każdą aktywność w 3 minuty a pozostała dwójka (w tym mój upośledzony Łotrzyk) czekała przy wejściu aż skończy. Sens takie "grania" jest żaden. Ktoś mógłby powiedzieć, że w każdym sezonie były przesadzone buildy - racja - ale w żadnym nie było tak absurdalnych różnic. Wiem to bo mimo, że nie graliśmy mocno komepetytywnie to po cichutku każdy dążył do swojego maksa w PITach - z reguły był to w miarę równy poziom 110 - 120 niezależnie od klasy postaci. Koniec końców - chęć do gry zniknęła bezpowrotnie... Zastanawiam się nawet czy kiedyś wróci bo serio poczułem się... zdradzony? :) Może poczułem to co Twój ojciec przy Diablo III ;)
dobrze, że Spiritborn dostał buffa do słabszych skilli, bo zdecydowanie jak widać miał za mało opcji do wyboru na mocne buildy i było mu to bardzo potrzebne xD a tak na poważnie, no nic ciekawego nie dodam do tego co napisałeś, bo dobrze wszystko napisałeś, dzięki za komentarz :D
@rob16041979 mam dokładnie takie same przemyślenia i odczucia. Miałem nadzieję po S4 i S5 że zmiany pójdą już tylko w dobrą stronę ale w S6 czara goryczy się przelała... żeby ten balans poprawić to trzeba by chyba zacząć od znacznego zmniejszenia wartości liczbowych w grze bo w chwili obecnej to jakaś parodia.
Mi sie wydaje ze prawie wszystkie campfire chaty moglyby byc mailami i wszyscy by na tym skorzystali, pracownicy Blizzarda co nie musza po godzinach w pracy zostawac zeby je robic i gracze ktorzy czekaja te 2h streama az dowiedza sie jakie ochlapy Blizzard im rzuci. Ten w ktorym byly omawiane zmiany w corze gry przed dodatkiem jest wyjatkiem.
ja tylko faktycznie przy dwóch tak czułem - ale może to też wynika z faktu, że jestem samo jako osoba pracująca w grach jestem ciekaw jak twórcy tłumaczą i motywują pewne rzeczy, które chcą zrobić w grze (nawet jak się z nimi nie zgadzam) ale nie zmienia to faktu, że powinni częściej po prostu usiąśc i zapytać samych siebie "czy serio te zmiany, które chcemy omówić są warte odpalenia strima?" - bo w tym przypadku totalnie moim zdaniem takiego powodu nie było
@@Darthian Ja tez lubie ogladac takie rzeczy, obejrzalem wszystkie materialy z exile conu z 2023 roku gdzie tworcy poszczegolnych rzeczy(muzyka i dzwieki z gier, projektowanie bossow, projektowanie lokacji, projektowanie itemow) opowiadali o swojej pracy na przykladach z poe2 (to byly doslownie takie male warsztaty z tworzenia gier), i mimo ze materialy mialy okolo godziny kazdy to swietnie mi sie je ogladalo. Ale campfire chaty w D4 mam wrazenie ze tam jest 90% lania wody i 10% tresci, zmian jest zazwyczaj tyle malo ze wystarczy ze w patchnotach beda opisane a przez to ze jest ich malo a campfire chaty z jakiejs przyczyny musza byc dlugie to wszystko jest tak rozmyte ze ciezko sie mi to oglada, ja chce wiedziec jak sie systemy zmienia, sobie przeanalizowac jak to moze wplynac na gre, a oni opowiadaja po 15 minut o tym jak podnosza potworom hp o 10% i jakiemus skillowi dmg o 5%. Mam wrazenie ze ich opowiesci o zmianach na campfire chatach parafrazujac wygladaja tak: "Wiemy, ze wiele osob narzekalo na to ze Nekromanta jest troche za slaby wzgledem innych klas, dlatego zwiekszylismy mu dmg o 10% na skillu X i od teraz skill Y zuzywa o 3 mniej many. Czemu to zrobilismy? Chcielismy przedewszystkim sprawic by gracz nie czul sie gorzej wzgledem innych klas i mamy nadzieje ze te zmiany wyraznie zwieksza jego sile, a tym samym pozwola mu bic silniejsze potwory lub jesli gracz sobie zazyczy to nawet silniejsze bossy. Chcielibysmy tez zeby robil szybciej kontent dostepny w endgame, i dzieki temu mogl szybciej zdobywac ekwipunek, tym samym zeby mogl sie stac silniejszy bo oczywiscie jak wszyscy wiemy, rozwoj postaci jest tym co w grach tego typu sprawia najwiecej frajdy, a my chcemy zebyscie mieli frajde, bo czy to nie jest super gdy jednego dnia nie dajemy sobie rady na trudnosci torment 1 a po zdobyciu kilku przedmiotow mozemy robic kontent na tormencie 3, a kto wie moze i tormencie 4? Osobiscie uwazam ze to jest awesome" A mogliby powiedziec doslownie: "zauwazylismy ze nekromanta osiaga gorsze wyniki niz inne klasy, wiec postanowilismy zwiekszyc dmg skilla X o 10% i zmniejszyc zuzycie many na skillu Y o 3" i przejsc do kolejnego tematu
10:10 trzeba by bylo wprowadzic rune word z D2 i balansowac ich drop rate. Ta koncepcja z D2 byla prosta w zalozeniu (pomijajac efekty rw) i obiektywnie latwa w balansowaniu gry poprzez wysoka rzadkosc high rune.
niekoniecznie trzeba by było to robić istnieje wiele innych metod, które mogliby zrobić tak na dobrą sprawę... ale no przede wszystkim musieliby chcieć
@@Darthian Tak jest wiele sposobow ALE pytanie po co wymyslac kolo na nowo - ta koncepcje maja jest ich i jest sprawdzona, jedyne co by musieli to miec osobe/zespol ktora/ry ogarnia taki rodzaj itemizacji. Oryginalne RW rozwiazywalo mase problemow poniewaz bylo je mozna zrobic tylko w konketnych itemach, dawaly konkretne buffy/skille (ludzie wiedzieli na co farmia tygodniami bo wiedza praktycznie co dostana - widelki na okreslonych afiksach nie deprymowalo przydatkosci RW) co warunkowalo ich uzytecznosc na okreslonych postaciach/itemach. Aczkolwiek jak ich szczytem bylo zrobienie ich wizji RW w D4 ktore jest jakie jest to nie wiem czy maja zespol ktory by udzwignal oryginalne RW aby to mialo rece i nogi.
Gram od premiery z przerwami i jakoś nie tyle sezon co zmiany gry sprawiają że teraz gra mi się najprzyjemniej. Niestety gry dziś mają problem taki że są robione tak na prawdę po premierze i np jak dla mnie teraz jest najlepszy moment rozpocząć swoją przygodę z D4
mój kumpel, który miał przerwę od s2 też tak stwierdził i to prawdą jest, że no jakby nie patrzeć D4 jest teraz w najlepszym miejscu od premiery, ciężko tego nie widzieć - co nie zmienia faktu, że po takim czasie jednak większość osób się spodziewała, że będzie jeszcze w lepszym punkcie niż aktualnie
Darthian problem z grą jest taki,że czy dadzą mniejszą czy wiekszą szansę na ancestrale czy dadza buffy czy nie dla postaci,skilli i zrobia milion reworków gra nadal będzie na 10-14 dni dobrej zabawy w godzinach będzie to może 40-60h.Nawet sensu większego nie ma wbijanie paragona 300 bo na 240-250 będziesz zjadał wszystko na hita każda klasa na Torment 4.Szkoda bo gra ma potencjał ale za krótko daje fun i za mało jest mocnych buildów dla klas.Przeważnie jest tak,że jest jeden słuszny build dla klasy jka chcesz np zrobic maxymalnie możliwy pit
no niestety tak to na tę chwilę wygląda - buffowanie słabych buildow jest dobre żeby uniknąć tego co mówisz, ale sufit jest zbyt łatwo osiągalny tak czy inaczej
Bardzo fajny i rzetelnie podjęty temat. Super materiał. A co do tego, w którym miejscu jest Diablo IV, to mnie obecnie na razie bawi i fajnie się gra jak na tę chwilę. Może dlatego, że jeszcze wszystkich tych mechanik nie przerobiłem, bo miałem małą przerwę.
Widzę, że w Blizzardzie stabilnie. Robią mechanikę, której chwile potem robią rework. Pograłem trochę w ten sezon i tak: spiritborn jest fajny, ale po tygodniu wieje nudą. Na szczęście można wrócić do korzeni i pograć w nowy sezon PD2. No i mam Sekiro do przejścia, ale to przez Piotrka M :) Do 6 grudnia jakoś czas zleci.
No jak dla mnie to co powiedziales o tej ich opinii o tym że gracze chcą tego power fantasy a jednocześnie balansu pomiędzy klasami to nie jest "trochę red flag", to świadczy o tym że kompletnie nie rozumieją gry którą tworzą, a nawet nie tylko tej gry, oni kompletnie nie wiedzą co robią, to trochę tak jakby ktoś im losowe słowa podsuwał, wogole się nie zastanawiają nad tym co mówią, tak jakby team który to mówi wogole nie miał totalnie żadnego kontaktu z teamem który tworzy...
@@raven5323 tym bardziej, że powiedział to lead class designer, którego jak wcześniej słuchałem podczas campfire to raczej miałem o nim całkiem nie najgorszą opinię - smutny to był stream
Witaj czy w ogóle jest sens używania przedmiotów mistycznych skoro większość starożytnych ukepszonych są lepsze niż dany mistyk który wcale nie jest tak łatwo zdobyć i ostatnia sprawa co konkretnie oznacza legendarny Power ile ma gwiazdek albo czym się różni od przedmiotów mistycznych. Ogólnie uważam Cię za jednego z lepszych youtuverow którzy znają się na rzeczy i jasno mówią o tym o czym jest dany temat filmu rób tak dalej i życzę wszystkiego dobrego dobrego
wszystko zależy od Twojego buildu tak naprawdę - nie wszystkie mythici dobrze się sprawdzają do danego buildu i raczej nie powinno być tak, że jak Ci on dropnie to od razu go zakładasz, tak samo nie powinienies tworzyć buildu od razu z myślą, że dropnie Ci mythic, no bo może nie dropnąć - najlepiej po prostu usiąść na spokojnie i pomyśleć, czy możesz jakoś sensnownie build przerobić, by miał on jakieś zastosowanie nie do końca kumam pytania o legendary power i czym się różni od przedmiotów mistycznych i o gwiazdki - legendary power ma swoje poziomy po prostu i im wyższy poziom tym mocniejszy efekt danej mocy i możesz legendary power założyć na każdy przedmiot niebędący unikatem lub mistycznym
Że co? Po ponad roku czasu mają bazę do rozwoju i dewelopowania gry i mogą się tym zająć? To jest jakaś kpina. To tylko potwierdza, że na premierę dostaliśmy niedopracowanego gniota. Kiedy Blizzard spada na samo dno, to zaczyna jeszcze głębiej kopać, zamiast próbować się wspinać...
akurat to, że dostaliśmy niedopracowaną grę było wiadomo jeszcze przed premierą gry - praktycznie wszyscy pracownicy Blizzarda (ci faktycznie pracujący nad grą, a nie panowie w garniturach) mówili, że premiera 06.06.2023 jest nierealna i że gra będzie musiała zostać mocno okrojona, jeżeli termin nie zostanie przesunięty a co do reszty to tak, niestety tak
@@Darthian tylko wiesz, problemem jest to co main stream wmawiał graczom przez długi czas od premiery D4. Mam na myśli serwisy growe, youtuberow (nie Ciebie). A niestety taki "szary" gracz tego nie wyłapie. Smutne to, bo od długiego czasu widać jak branża chyli się ku upadkowi. I wychodzi na to, że jeszcze bardziej się dochyla.
no w sumie tym są questline dodawane z sezonach - dla mnie w ogóle by mogli zrobić tak, żeby te questline były takim pomostem między dodatkami jeśli chodzi o fabułę, a nie jakimiś totalnie niezależnymi historiami
Mi najbardziej brakuje możliwości zrobienia drugiej specializacji dla umiejętności, paragonów i przedmiotów. Bo jak sobie myśle, że mam wszystko cofać i wybierać ręcznie, aby sprawdzić czy będzie dawał rade i mi się podobał, to mnie skręca. A potem znowu.
Dobra, ale % skilli u spiritborna nie jest problem, a złe interakcje głównie w paragonach. Poison u spirit buffa potrzebował bo odstaje od crushing handsów/volley'a (Jest przyjemny build dzialąjący podobnie jak RF, ale no odstaje mocno od tych dwóch buildów ;])
nie no ja sobie zdaję sprawę z tego xD ale wiesz buffowanie nawet underperforming skilli spiritborna w takim momencie gry to trochę tak jakby przy Twojej ulicy palił się dom, a straż pożarna ściąga kotka z drzewa 50 metrów od niego xD no jakby oczywiście, że w perspektywie czasu fajnie, że kotek został ściągnięty i była to dobra rzecz, którą należało zrobić... no ale trochę inne chyba priorytety aktualnie powinny być xD
@@Darthian Ten palący się dom to chyba właśnie dom mojego Łotra, który siedzi na krawężniku patrząc na szczęśliwego kotka i konstatując - "no tak... ch... mi w d...."
nie nazwałbym tego recenzją, ale dziękuję - co do słownictwa, to trochę niestety ten gatunek ma też wiele pojęć, które mogą się na początku wydawać ciężkie, ale im się więcej gra tym więcej się rozumie
@Darthian jeśli dotarłeś do innego źródła to nie będę zaprzeczał bo z blizzardem to nic nie wiadomo. W każdym razie spirytystą nie gram bo mi nie leży ta klasa. Jak się dowiedziałem że będzie druid w czwórce to tylko dudu albo czarodziejka ale chętnie też wypróbuje Barbarę :)
Grałem w każdą odsłonę Diable nie licząc 4. Na Diablo 3 długo się czekało ale moim zdaniem problem jest taki jak widzę taka szybką akcję skakanie aby pozabijać jak najszybciej potwory nie widząc nawet jak wyglądają itp. nie idzie się na niczym skupić tylko jak najszybciej skulle używać. No nie wiem mi chyba to najbardziej przeszkadza. Z Diablo 1 i 2 pamiętam w sumie większość jak wyglądały mista mapy moby czego nie mogę powiedzieć o Diablo 3 w 4 nie grałem i nie wiem czy zacznę jak patrzę na te wszystkie filmy jak to wygląda. Aktualnie pobrałem sobie Immortal na PC wiem że jest już jakiś czas na rynku ale dzisiaj to dla mnie nowość i również jakoś tak mi to nie wygląda za bardzo fajnie. To jest oczyścić tylko i wyłącznie moja opinia 😊
każdy musi znaleźć coś dla siebie - znam nawet parę osób, których ulubionym HnS jest PoE i z ciekawości sobie ściągnęły Immortala i uznały, że się lepiej bawią niż w D4 xD
diablo 3 nawet jestli bylo zle to bylo czyms nowym i na rynku nie bylo takiego hnslasha. Więc jak na 1 doswiadczenie jeszcze dawalo rade. a diablo 4 nie zrobilo nic nowego a po prostu skopiowalo od d3 wiekszosc i dalo lepsza grafike.
@@sirDeI tutaj się zgodzę tyle czasu oczekiwania na kolejną część Diablo że zrobiło wrażenie nie ukrywa ale z czasem ta mechanika dla mnie po prostu już jakoś nie wiem nie cieszyła mnie i tyle :) więc po co wypuszczać kolejną odsłonę diablo jak to prawie to samo co 3 nie lepiej 3 poświęcać czas ?
prawda jest taka, ze srednio rozgarnieta malpa ktora grala w najprostrza gre karciana w zyciu lepiej by zrobila ta gre niz oni pod katem mechanivznym. Bilzzard w mojej opinii prowadzi obecnie najgorszy proces rozwoju swojej produkcji w branży. Przysięgam, że jak sprawdzam co oni wrzucaja i jak to opisuja to wyglada to jak wypracowanie napisane na odpierdol na kolanie przez ucznia 6 klasy podstawowki na godzine przed wyjsciem do szkoly. Nawet male polskie firmy juz lepiej prowadza update managment niz blizzard. I mowie tu o whitemoon'ie. Oni wypuszczaja update co pol roku z miałkim contentem i xmianami, ale przynajmiej jak wchodze do gry to czuje zmiane
Owszem, jest więcej buildów, ale ile jest grywalnych i sprawdzających się na endgame? Dodali drutowi nowego skila i co? I nic, nie da rady stworzyć pod to żadnego rozsądnego buildu. Robią za szybko, na kolanie, nikt tego nie testuje... dla mnie masakra... Żałuję że kupiłem dodatek... mogłem obejść się bez niego. Niech się lepiej skupią nad dopracowaniem stabilności gry, bo grać na hc, to trzeba twardzielem być i mieć dużo samozaparcia. Nie wiem ile razy miałem crasha, ale wiem, zaliczyłem przy nich 4 RIP-y. Jak żyć Darthian, jak żyć?☺
Szczerze to jest chyba najgorszy sezon w D4.. mimo tylu nowości i ulepszeń moje liczby mówią same za siebie - poświęciłem na ten sezon najmniej czasu ze wszystkich. Był to speedrun do 150 pita zakończony sukcesem na 226 paragonie. Powód - no nie ma co robić więcej bo po co maxować ekwipunek czy farmić mało oddające aktywności? Wszystko przecież wyczyszczone. Po co grać inna postacią, żeby się męczyć na T4? Póki co jest to sezon jednego builda a lista niedogodnień jest paskudnie długa.. a najgorsze jest to, że od dawna te podstawowe zmiany są jasne i otwarcie wykładane twórcom, żeby mogli to po prostu olać.
D2R sprzedalo się fatalne. Na ich własne życzenie. Mysleli, ze archaiczna mechanika z lat 90 sprzeda się w roku 2023. To pokazuje jak Blizzard jest oderwany od rzeczywistości.
@@p0k314COM serio? nigdy nie szukalem wynikow sprzedazy, myslalem ze D2R sprzedalo sie super. W koncu ludzie grają w D2 od 2000 roku praktycznie non stop
Blizzard nigdy nie zrobi trudnych do osiągnięcia buildów, o których wspominasz, bo każda próba dodania rzadkiego do wydropienia ekwipunku kończy się nieludzkim, grupowym skowytem na forach xd Cała sytuacja z D4 jest trochę komiczna, bo Blizz ma pistolet przyłożony do głowy przez ich fanatycznych fanów, którzy mówią "znerfcie drop rate i przestanę grać!", "znerfcie spiritborna i przestanę grać!", "zmieńcie to i przestanę grać!". Często są to osoby, które wykupiły skórki i battlepassy za kilka tysięcy dolarów i to z nimi najbardziej się liczą. W zasadzie stali się więźniem własnego community. Ja osobiście wypaliłem się w tym sezonie i szczerze to nie pogardziłbym tormentem XVI. Jaki jest sens gry, jeżeli na t4 oneshotuje wszystko i wszystkich? I nawet nie gram spiritbornem. Gdyby były dodatkowe tormenty, to przynajmniej miałbym jeszcze jakieś pole do progressu - obecnie grałbym np. na t7 i próbował wejść na t8. Już i tak przekroczyliśmy Rubikon i mamy t1,t2,t3,t4 i udawanie, że nie nie, to nie Diablo 3 jest oszukiwaniem samego siebie. A co do PoE 2 - wiadomo czy dostaniemy cokolwiek z endgame oprócz okrojonej kampanii z 3 aktami w early access? Bo widzę, że wszyscy już świętują jakby to była pełna premiera, a tak naprawdę być może będzie to demo gry, które przejdziemy w 10h i koniec.
no to w sumie co napisałeś trochę odnosi się do mojego poprzedniego filmiku i Blizzard zdecydowanie musi wyraźnie nakreślić kto jest targetem ich gry i w jaką stronę ma iść Diablo 4 - bo aktualnie gra próbuje zarówno zadowolić skrajnych casuali, jak i skrajnych spoceńców, co jest niemożliwe i przez nie dość, że gra jest w dziwnym miejscu to sami ludzie nie wiedzą czy chcą w nią grać czy nie, no bo raz są zmiany, które są pod nich robione, a innym razem kolejna zmiana jest totalnie temu przeciwna co do PoE2 - tak, mają być 3 akty i jakiś "podstawowy endgame", ale nie wiemy jeszcze czym dokładnie ten "podstawowy endgame" ma być
To jest dokładnie co zabije diablo, to samo było w diablo 3 i ostatnio w poe, złamane i głupie aoe, które niszczy mechanikę rozgrywki, jeśli poe2 pójdzie w tym kierunku to nie będzie hs na rynku wartego uwagi .....
Przecież cała ta sytuacja ze spirytusem jest tylko po to żeby ludzie kupili dodatek ja mam nekromanty na 250 poziomie mam pradziada hełm arlekina a i tak taki spirytysta na 170 poziomie szybciej wali bossy niż ja
też się nad tym zastanawiałem, bo Blizz jest znany z tego, że klasy są celowo OP i o ile balansowo przyznają, że też ma zawyżone liczby tak wątpię, żeby celowo go bugowali moje założenie jest takie, że i tak miał być najsilniejszy celowo na premierę gry, ale jak jeszcze doszły do tego bugi to w ogóle go w kosmos wywaliło
wytłumacz tym co nie kupili dodatku i graja bez run , kilku kolegów w klanie nie ma dodatku i dla nich bomba , bo w jakis sposob beda mogli zrobić pit 100 , a ogladajac polskie hejtowe filmiki beda ich zniechecac do wszystkiego
znaczy no nie do końca - bo póki co buffa dostają tylko najsłabsze buildy - no chyba, że jakimś cudem te buildy po buffach staną się mocniejsze niż aktualna topka, no to wtedy może być taka sytuacja
Ja mam taka prosbe na przyszlosc jesli gra jest w jezyku ojczystym to nazywaj rzeczy w tym jezyku, Jestem pewien ze wiele osob ktora gra w ta gre, gra w jezyku polskim i nie sa tp zawodowi gracze w diablo tylko zwykli ludzie i ogladajac ten filmik mysla ja pierdole a co to jest to a co to jest to bo nie znaja nazwy w jezyku angielskim albo nie znaja dobrze jezyka angielskiego. I naprawde rozumiem gdyby gra byla tylko w jezyku angielskim nie doczepil bym sie wcale. ale to wyglada zabawnie mowisz o grze w dwoch jezykach. Ps sorki za błędy i brak polskich znaków:) Pozdrawiam
Zdradzę Ci pewną tajemnicę. Do tej pory myślałem, że Polacy grający w tę grę po angielsku są trochę zmanierowani ale wychodzi na to, że grając "po polsku" sam siebie krzywdzisz. Po pierwsze - nikt nie robi kontentu o Diablo w języku ojczystym - to zbyt niszowa gra, jakby to nie brzmiało. Wszystkie strony internetowe, poradniki, buildy są w języku angielskim więc jeden Darthian używający pełnej polszczyzny brzmiałby groteskowo. Po drugie (i nawet ważniejsze) ta gra jest FATALNIE przetłumaczona na polski. Spróbuj sobie ze zrozumieniem poczytać opisy poszczególnych umiejętności czy pasywek na drzewku to zaczniesz powątpiewać we własną inteligencję - te opisy są tak bez sensu, że prawdopodobnie ominiesz kluczowe skille z powodu braku ich zrozumienia... Sam gram w języku polskim ale nikomu, kto chce zrozumieć jak działa jego BUILD - nie polecam
@@Darthian oni nie wiedzą co tworzą 😅 developerzy z łapanki 😂 znowu gra umrze do kolejnego dodatku 😅 a fanatycy i tak będą kasę na to wydawać- patrz skórka nowa z fantom marketu w diablo immortal xD 800 zł a ludzie wolą za to zapłacić niż normalnie żyć 😅
KUP GRY TANIEJ NA INSTANT GAMING! www.instant-gaming.com/?igr=darthian
Ten campfire byl oznajmieniem że kładą lache po calej linii na ta gre byle hajs sie zgadzał to byla czysta kpina i jak tylko wyjdzie poe2 to mogą spierdalać z tą ich pokraką co nazywaja diablo , sam fakt ze przyznali ze beda co sezon skakac od buffow do nerfow zamiast zrobic tak zeby kazdy sezon kazdy na równo mogl zagrac taka klasa jaka chce jest jak naplucie w pysk
Blizzard ogólnie niezależnie od swoich gier ma mega problem z tym balansem - już przecież we wczesnych dniach WoWa ludzie nazywal ich balans "buff and nerf hammer", bo to nigdy nie było stopniowe balansowanie tylko totalne buffowanie czegoś do topki albo nerfienie do ziemi xD i w sumie to jest ciekawe z czego to wynika, że w całej firmie od tak dawna są takie problemy, niezależnie od projektu
ale przyznaję, że mimo wielu moich pokładów jakieś sympatii do D4 to wyjście tego dodatku i tego campfire już to powoli przygasza
@@Darthian No ja mam już to samo , a serio byłem strasznym fanem i wierzyłem cały czas że wkońcu zrobią to tak żeby to miało ręce i nogi , aż do tego sezonu , dodatku i tego campfire'a , ja ogólnie nie grałem w WoW'a ale z 10 lat w Diablo 2 i to dość srogo jak wyszło diablo 3 to owszem pograłem ale dla mnie to było to za bardzo takie komiksowe/cukierkowe , więc jak wyszło D4 mówie no dobra to sie teraz zacznie ostre napierdalanie , no i po tych 6 sezonach i tych ich wypowiedziach jacy to oni nie są "happy" i jakie to D4 nie jest "awesome" to mogą spierdalać i sobie już sami grać w tą pokrakę diablopodobną :/
Wydaje mi się, ze dobrze wiedza, ze PoE2 masakruje D4 pod każdym względem i zwyczajnie nie ma sensu pakować jakichkolwiek pieniędzy w produkcję. Byłbym zdziwiony gdyby taki gigant jak Blizzard nie miał wtyk u konkurencji.
@@p0k314COM Z tą masakracją to się nie zgodzę. POE2 wygląda jak stara gra. Kiedyś do niej podchodziłem i nie dźwignąłem. Drewno i tyle.
@@jankowalski2341No też pójdźmy na to że POE a D4 to dwie różne gry. D4 jest skierowane głównie do Casuali a POE dla hardkorow co życia nie mają innego i chcą 100x dziennie ciupać to samo. Z tego względu że mam ograniczony czas bo jednak pracuje w zawodzie który wymaga nie kiedy delegacji to POE mi w ogóle nie leży. Wolę zwykle D4. Przyjdę, zrobię swoje i koniec. Aczkolwiek No balans mogli by poprawić
21:30 - dla większości graczy sezon 6 już dawno się skończył... więc midseason patch faktycznie nie ma żadnego znaczenia... Dla mnie sezon skończył się po 2 tygodniach ale nie śmiałbym twierdzić, że wszyscy tak szybko obrazili się na Blizzard. Tym nie mniej - moi znajomi już nie grają. Nawet nie musisz pytać "dlaczego" bo i tak Ci odpowiem :) Mimo, że większość czasu w grze spędzamy solo to kilka wieczorów w miesiącu fajnie jest pobiegać w grupie 2 - 3 osób. W tym sezonie było to NIEMOŻLIWE ponieważ już po paru dniach zupełnie zgubiliśmy balans klas. Grając Łotrem cały czas czułem się jakbym grał ze starszymi braćmi - obaj "starsi bracia grali" spirytusami, przy czym jeden zerżnął build od Kondyssa (skoczek) a drugi próbował zbudować biuld sam. Efekt był łatwy do przewidzenia. Skoczek czyścił każdą aktywność w 3 minuty a pozostała dwójka (w tym mój upośledzony Łotrzyk) czekała przy wejściu aż skończy. Sens takie "grania" jest żaden. Ktoś mógłby powiedzieć, że w każdym sezonie były przesadzone buildy - racja - ale w żadnym nie było tak absurdalnych różnic. Wiem to bo mimo, że nie graliśmy mocno komepetytywnie to po cichutku każdy dążył do swojego maksa w PITach - z reguły był to w miarę równy poziom 110 - 120 niezależnie od klasy postaci. Koniec końców - chęć do gry zniknęła bezpowrotnie... Zastanawiam się nawet czy kiedyś wróci bo serio poczułem się... zdradzony? :) Może poczułem to co Twój ojciec przy Diablo III ;)
dobrze, że Spiritborn dostał buffa do słabszych skilli, bo zdecydowanie jak widać miał za mało opcji do wyboru na mocne buildy i było mu to bardzo potrzebne xD a tak na poważnie, no nic ciekawego nie dodam do tego co napisałeś, bo dobrze wszystko napisałeś, dzięki za komentarz :D
@rob16041979 mam dokładnie takie same przemyślenia i odczucia. Miałem nadzieję po S4 i S5 że zmiany pójdą już tylko w dobrą stronę ale w S6 czara goryczy się przelała... żeby ten balans poprawić to trzeba by chyba zacząć od znacznego zmniejszenia wartości liczbowych w grze bo w chwili obecnej to jakaś parodia.
Mi sie wydaje ze prawie wszystkie campfire chaty moglyby byc mailami i wszyscy by na tym skorzystali, pracownicy Blizzarda co nie musza po godzinach w pracy zostawac zeby je robic i gracze ktorzy czekaja te 2h streama az dowiedza sie jakie ochlapy Blizzard im rzuci. Ten w ktorym byly omawiane zmiany w corze gry przed dodatkiem jest wyjatkiem.
ja tylko faktycznie przy dwóch tak czułem - ale może to też wynika z faktu, że jestem samo jako osoba pracująca w grach jestem ciekaw jak twórcy tłumaczą i motywują pewne rzeczy, które chcą zrobić w grze (nawet jak się z nimi nie zgadzam)
ale nie zmienia to faktu, że powinni częściej po prostu usiąśc i zapytać samych siebie "czy serio te zmiany, które chcemy omówić są warte odpalenia strima?" - bo w tym przypadku totalnie moim zdaniem takiego powodu nie było
@@Darthian Ja tez lubie ogladac takie rzeczy, obejrzalem wszystkie materialy z exile conu z 2023 roku gdzie tworcy poszczegolnych rzeczy(muzyka i dzwieki z gier, projektowanie bossow, projektowanie lokacji, projektowanie itemow) opowiadali o swojej pracy na przykladach z poe2 (to byly doslownie takie male warsztaty z tworzenia gier), i mimo ze materialy mialy okolo godziny kazdy to swietnie mi sie je ogladalo. Ale campfire chaty w D4 mam wrazenie ze tam jest 90% lania wody i 10% tresci, zmian jest zazwyczaj tyle malo ze wystarczy ze w patchnotach beda opisane a przez to ze jest ich malo a campfire chaty z jakiejs przyczyny musza byc dlugie to wszystko jest tak rozmyte ze ciezko sie mi to oglada, ja chce wiedziec jak sie systemy zmienia, sobie przeanalizowac jak to moze wplynac na gre, a oni opowiadaja po 15 minut o tym jak podnosza potworom hp o 10% i jakiemus skillowi dmg o 5%.
Mam wrazenie ze ich opowiesci o zmianach na campfire chatach parafrazujac wygladaja tak:
"Wiemy, ze wiele osob narzekalo na to ze Nekromanta jest troche za slaby wzgledem innych klas, dlatego zwiekszylismy mu dmg o 10% na skillu X i od teraz skill Y zuzywa o 3 mniej many. Czemu to zrobilismy? Chcielismy przedewszystkim sprawic by gracz nie czul sie gorzej wzgledem innych klas i mamy nadzieje ze te zmiany wyraznie zwieksza jego sile, a tym samym pozwola mu bic silniejsze potwory lub jesli gracz sobie zazyczy to nawet silniejsze bossy. Chcielibysmy tez zeby robil szybciej kontent dostepny w endgame, i dzieki temu mogl szybciej zdobywac ekwipunek, tym samym zeby mogl sie stac silniejszy bo oczywiscie jak wszyscy wiemy, rozwoj postaci jest tym co w grach tego typu sprawia najwiecej frajdy, a my chcemy zebyscie mieli frajde, bo czy to nie jest super gdy jednego dnia nie dajemy sobie rady na trudnosci torment 1 a po zdobyciu kilku przedmiotow mozemy robic kontent na tormencie 3, a kto wie moze i tormencie 4? Osobiscie uwazam ze to jest awesome"
A mogliby powiedziec doslownie: "zauwazylismy ze nekromanta osiaga gorsze wyniki niz inne klasy, wiec postanowilismy zwiekszyc dmg skilla X o 10% i zmniejszyc zuzycie many na skillu Y o 3" i przejsc do kolejnego tematu
10:10 trzeba by bylo wprowadzic rune word z D2 i balansowac ich drop rate. Ta koncepcja z D2 byla prosta w zalozeniu (pomijajac efekty rw) i obiektywnie latwa w balansowaniu gry poprzez wysoka rzadkosc high rune.
niekoniecznie trzeba by było to robić istnieje wiele innych metod, które mogliby zrobić tak na dobrą sprawę... ale no przede wszystkim musieliby chcieć
@@Darthian Tak jest wiele sposobow ALE pytanie po co wymyslac kolo na nowo - ta koncepcje maja jest ich i jest sprawdzona, jedyne co by musieli to miec osobe/zespol ktora/ry ogarnia taki rodzaj itemizacji. Oryginalne RW rozwiazywalo mase problemow poniewaz bylo je mozna zrobic tylko w konketnych itemach, dawaly konkretne buffy/skille (ludzie wiedzieli na co farmia tygodniami bo wiedza praktycznie co dostana - widelki na okreslonych afiksach nie deprymowalo przydatkosci RW) co warunkowalo ich uzytecznosc na okreslonych postaciach/itemach. Aczkolwiek jak ich szczytem bylo zrobienie ich wizji RW w D4 ktore jest jakie jest to nie wiem czy maja zespol ktory by udzwignal oryginalne RW aby to mialo rece i nogi.
Gram od premiery z przerwami i jakoś nie tyle sezon co zmiany gry sprawiają że teraz gra mi się najprzyjemniej. Niestety gry dziś mają problem taki że są robione tak na prawdę po premierze i np jak dla mnie teraz jest najlepszy moment rozpocząć swoją przygodę z D4
mój kumpel, który miał przerwę od s2 też tak stwierdził i to prawdą jest, że no jakby nie patrzeć D4 jest teraz w najlepszym miejscu od premiery, ciężko tego nie widzieć - co nie zmienia faktu, że po takim czasie jednak większość osób się spodziewała, że będzie jeszcze w lepszym punkcie niż aktualnie
Darthian problem z grą jest taki,że czy dadzą mniejszą czy wiekszą szansę na ancestrale czy dadza buffy czy nie dla postaci,skilli i zrobia milion reworków gra nadal będzie na 10-14 dni dobrej zabawy w godzinach będzie to może 40-60h.Nawet sensu większego nie ma wbijanie paragona 300 bo na 240-250 będziesz zjadał wszystko na hita każda klasa na Torment 4.Szkoda bo gra ma potencjał ale za krótko daje fun i za mało jest mocnych buildów dla klas.Przeważnie jest tak,że jest jeden słuszny build dla klasy jka chcesz np zrobic maxymalnie możliwy pit
no niestety tak to na tę chwilę wygląda - buffowanie słabych buildow jest dobre żeby uniknąć tego co mówisz, ale sufit jest zbyt łatwo osiągalny tak czy inaczej
23:50 - nie 12 a 16 Tormentów :) , lekkie sprostowanie
może tak być
Bardzo fajny i rzetelnie podjęty temat. Super materiał. A co do tego, w którym miejscu jest Diablo IV, to mnie obecnie na razie bawi i fajnie się gra jak na tę chwilę. Może dlatego, że jeszcze wszystkich tych mechanik nie przerobiłem, bo miałem małą przerwę.
bardzo możliwe i oby było jak najdłużej tak
Zakończyliśmy preprodukcje👌
yep
Widzę, że w Blizzardzie stabilnie. Robią mechanikę, której chwile potem robią rework.
Pograłem trochę w ten sezon i tak: spiritborn jest fajny, ale po tygodniu wieje nudą.
Na szczęście można wrócić do korzeni i pograć w nowy sezon PD2. No i mam Sekiro do przejścia, ale to przez Piotrka M :)
Do 6 grudnia jakoś czas zleci.
zazdroszczę przechodzenia Sekiro po raz pierwszy, obyś miał wytrzymałego pada
No jak dla mnie to co powiedziales o tej ich opinii o tym że gracze chcą tego power fantasy a jednocześnie balansu pomiędzy klasami to nie jest "trochę red flag", to świadczy o tym że kompletnie nie rozumieją gry którą tworzą, a nawet nie tylko tej gry, oni kompletnie nie wiedzą co robią, to trochę tak jakby ktoś im losowe słowa podsuwał, wogole się nie zastanawiają nad tym co mówią, tak jakby team który to mówi wogole nie miał totalnie żadnego kontaktu z teamem który tworzy...
@@raven5323 tym bardziej, że powiedział to lead class designer, którego jak wcześniej słuchałem podczas campfire to raczej miałem o nim całkiem nie najgorszą opinię - smutny to był stream
Witaj czy w ogóle jest sens używania przedmiotów mistycznych skoro większość starożytnych ukepszonych są lepsze niż dany mistyk który wcale nie jest tak łatwo zdobyć i ostatnia sprawa co konkretnie oznacza legendarny Power ile ma gwiazdek albo czym się różni od przedmiotów mistycznych. Ogólnie uważam Cię za jednego z lepszych youtuverow którzy znają się na rzeczy i jasno mówią o tym o czym jest dany temat filmu rób tak dalej i życzę wszystkiego dobrego dobrego
wszystko zależy od Twojego buildu tak naprawdę - nie wszystkie mythici dobrze się sprawdzają do danego buildu i raczej nie powinno być tak, że jak Ci on dropnie to od razu go zakładasz, tak samo nie powinienies tworzyć buildu od razu z myślą, że dropnie Ci mythic, no bo może nie dropnąć - najlepiej po prostu usiąść na spokojnie i pomyśleć, czy możesz jakoś sensnownie build przerobić, by miał on jakieś zastosowanie
nie do końca kumam pytania o legendary power i czym się różni od przedmiotów mistycznych i o gwiazdki - legendary power ma swoje poziomy po prostu i im wyższy poziom tym mocniejszy efekt danej mocy i możesz legendary power założyć na każdy przedmiot niebędący unikatem lub mistycznym
Że co? Po ponad roku czasu mają bazę do rozwoju i dewelopowania gry i mogą się tym zająć? To jest jakaś kpina. To tylko potwierdza, że na premierę dostaliśmy niedopracowanego gniota. Kiedy Blizzard spada na samo dno, to zaczyna jeszcze głębiej kopać, zamiast próbować się wspinać...
akurat to, że dostaliśmy niedopracowaną grę było wiadomo jeszcze przed premierą gry - praktycznie wszyscy pracownicy Blizzarda (ci faktycznie pracujący nad grą, a nie panowie w garniturach) mówili, że premiera 06.06.2023 jest nierealna i że gra będzie musiała zostać mocno okrojona, jeżeli termin nie zostanie przesunięty
a co do reszty to tak, niestety tak
@@Darthian tylko wiesz, problemem jest to co main stream wmawiał graczom przez długi czas od premiery D4. Mam na myśli serwisy growe, youtuberow (nie Ciebie). A niestety taki "szary" gracz tego nie wyłapie.
Smutne to, bo od długiego czasu widać jak branża chyli się ku upadkowi. I wychodzi na to, że jeszcze bardziej się dochyla.
Mogli by z sezonu zrobić ciąg eventów trwających 7 dni każdy ktore prowadziłyby np historię dziejącą w danym sezonie.
no w sumie tym są questline dodawane z sezonach - dla mnie w ogóle by mogli zrobić tak, żeby te questline były takim pomostem między dodatkami jeśli chodzi o fabułę, a nie jakimiś totalnie niezależnymi historiami
tworcy tej gry to zart a jeszcze wiekszyhm zartem jest to, ze nic na lepsze sie w serii diablo nie zmieni.
sad
Mi najbardziej brakuje możliwości zrobienia drugiej specializacji dla umiejętności, paragonów i przedmiotów. Bo jak sobie myśle, że mam wszystko cofać i wybierać ręcznie, aby sprawdzić czy będzie dawał rade i mi się podobał, to mnie skręca. A potem znowu.
@@Lucki66 temat layoutow został poruszony, ale jak zwykle bez żadnych konkretów
Gdyby ta gra nie nazywała sie diablo i gdyby była wypuszczona przez inne studio, a nie blizzarda juz dawno 99% ludzi zapomniało by o niej.
w sumie coś w tym jest xD
Dobra, ale % skilli u spiritborna nie jest problem, a złe interakcje głównie w paragonach. Poison u spirit buffa potrzebował bo odstaje od crushing handsów/volley'a (Jest przyjemny build dzialąjący podobnie jak RF, ale no odstaje mocno od tych dwóch buildów ;])
nie no ja sobie zdaję sprawę z tego xD ale wiesz buffowanie nawet underperforming skilli spiritborna w takim momencie gry to trochę tak jakby przy Twojej ulicy palił się dom, a straż pożarna ściąga kotka z drzewa 50 metrów od niego xD no jakby oczywiście, że w perspektywie czasu fajnie, że kotek został ściągnięty i była to dobra rzecz, którą należało zrobić... no ale trochę inne chyba priorytety aktualnie powinny być xD
@@Darthian Ten palący się dom to chyba właśnie dom mojego Łotra, który siedzi na krawężniku patrząc na szczęśliwego kotka i konstatując - "no tak... ch... mi w d...."
moze mi ktos wijasnioc w jaki sposob jakas strona sprzedaje gre taniej o 30% niz cena premierowa - przed premiera?
Kupowanie hutrowe kluczy i w związku z tym duże upusty. Przecież te wszystkie ceny są uznaniowe i wirtualne.
mniej więcej jak kolega opisał
dla niektórych to najlepiej aby po godzinie gry już build był gotowy XD
Fajna recenzja ..szkoda tylko że używasz zbyt skomplikowanego słownictwa. Dla wielu graczy niezrozumiały.
nie nazwałbym tego recenzją, ale dziękuję - co do słownictwa, to trochę niestety ten gatunek ma też wiele pojęć, które mogą się na początku wydawać ciężkie, ale im się więcej gra tym więcej się rozumie
A ja sie doskonale bawie w sezonie 6, 200h na postaci i dalej rozwijam i ulepszam 😊
cieszę się, że dobrze się bawisz :D
A ja pytanko kiedy patch
@@eskakreska4052 19 listopada, zawsze w patch notes jest napisane kiedy patch wchodzi w życie
Gra jest w dobrym miejscu xD zdaniem tworców niezla beka
każdy powód jest dobry, by zbuffować spiritborna xD
@@Darthian Blizzard już się nigdy nie ogarnie nie ma szans ...
W dobrym miejscu: u mnie w „śmietniku”😅 Czekam na PoE2🎉
Czytałem że nie znerfują spirytysty tylko wzmocnią resztę klas
znerfią, powiedzieli to na campfirze, ale dopiero na sezonie 7
@Darthian jeśli dotarłeś do innego źródła to nie będę zaprzeczał bo z blizzardem to nic nie wiadomo. W każdym razie spirytystą nie gram bo mi nie leży ta klasa. Jak się dowiedziałem że będzie druid w czwórce to tylko dudu albo czarodziejka ale chętnie też wypróbuje Barbarę :)
Grałem w każdą odsłonę Diable nie licząc 4. Na Diablo 3 długo się czekało ale moim zdaniem problem jest taki jak widzę taka szybką akcję skakanie aby pozabijać jak najszybciej potwory nie widząc nawet jak wyglądają itp. nie idzie się na niczym skupić tylko jak najszybciej skulle używać. No nie wiem mi chyba to najbardziej przeszkadza. Z Diablo 1 i 2 pamiętam w sumie większość jak wyglądały mista mapy moby czego nie mogę powiedzieć o Diablo 3 w 4 nie grałem i nie wiem czy zacznę jak patrzę na te wszystkie filmy jak to wygląda. Aktualnie pobrałem sobie Immortal na PC wiem że jest już jakiś czas na rynku ale dzisiaj to dla mnie nowość i również jakoś tak mi to nie wygląda za bardzo fajnie. To jest oczyścić tylko i wyłącznie moja opinia 😊
każdy musi znaleźć coś dla siebie - znam nawet parę osób, których ulubionym HnS jest PoE i z ciekawości sobie ściągnęły Immortala i uznały, że się lepiej bawią niż w D4 xD
diablo 3 nawet jestli bylo zle to bylo czyms nowym i na rynku nie bylo takiego hnslasha. Więc jak na 1 doswiadczenie jeszcze dawalo rade.
a diablo 4 nie zrobilo nic nowego a po prostu skopiowalo od d3 wiekszosc i dalo lepsza grafike.
@@sirDeI tutaj się zgodzę tyle czasu oczekiwania na kolejną część Diablo że zrobiło wrażenie nie ukrywa ale z czasem ta mechanika dla mnie po prostu już jakoś nie wiem nie cieszyła mnie i tyle :) więc po co wypuszczać kolejną odsłonę diablo jak to prawie to samo co 3 nie lepiej 3 poświęcać czas ?
prawda jest taka, ze srednio rozgarnieta malpa ktora grala w najprostrza gre karciana w zyciu lepiej by zrobila ta gre niz oni pod katem mechanivznym. Bilzzard w mojej opinii prowadzi obecnie najgorszy proces rozwoju swojej produkcji w branży. Przysięgam, że jak sprawdzam co oni wrzucaja i jak to opisuja to wyglada to jak wypracowanie napisane na odpierdol na kolanie przez ucznia 6 klasy podstawowki na godzine przed wyjsciem do szkoly. Nawet male polskie firmy juz lepiej prowadza update managment niz blizzard. I mowie tu o whitemoon'ie. Oni wypuszczaja update co pol roku z miałkim contentem i xmianami, ale przynajmiej jak wchodze do gry to czuje zmiane
Myslalem, ze zapowiedza jakis event z okazji 20 lat WoW na tym Campfire ale wszylo jak zawsze 😂
no tak wyszło xD
Owszem, jest więcej buildów, ale ile jest grywalnych i sprawdzających się na endgame? Dodali drutowi nowego skila i co? I nic, nie da rady stworzyć pod to żadnego rozsądnego buildu. Robią za szybko, na kolanie, nikt tego nie testuje... dla mnie masakra... Żałuję że kupiłem dodatek... mogłem obejść się bez niego. Niech się lepiej skupią nad dopracowaniem stabilności gry, bo grać na hc, to trzeba twardzielem być i mieć dużo samozaparcia. Nie wiem ile razy miałem crasha, ale wiem, zaliczyłem przy nich 4 RIP-y.
Jak żyć Darthian, jak żyć?☺
@@jankowalski2341 jak to powiedział kiedyś premier, krótko
@@Darthian No i jest krótko... tym razem DC i RIP zrobionej postaci. Mam kużwa dość...
Szczerze to jest chyba najgorszy sezon w D4.. mimo tylu nowości i ulepszeń moje liczby mówią same za siebie - poświęciłem na ten sezon najmniej czasu ze wszystkich. Był to speedrun do 150 pita zakończony sukcesem na 226 paragonie. Powód - no nie ma co robić więcej bo po co maxować ekwipunek czy farmić mało oddające aktywności? Wszystko przecież wyczyszczone. Po co grać inna postacią, żeby się męczyć na T4? Póki co jest to sezon jednego builda a lista niedogodnień jest paskudnie długa.. a najgorsze jest to, że od dawna te podstawowe zmiany są jasne i otwarcie wykładane twórcom, żeby mogli to po prostu olać.
@@xBooBxLoL ja nadal najmniej czasu spędziłem chyba w sezonie 3, ale ten jest zdecydowanie na drugim miejscu tej niesławnej listy
średnie te DLC, ale materiał za to dobry. Pozdrawiam
pozdrawiam również
D2R też mieli rozwijać, mialy być sezony pełne zmian, i co? I GÓWNO
D2R sprzedalo się fatalne. Na ich własne życzenie. Mysleli, ze archaiczna mechanika z lat 90 sprzeda się w roku 2023. To pokazuje jak Blizzard jest oderwany od rzeczywistości.
@@p0k314COM serio? nigdy nie szukalem wynikow sprzedazy, myslalem ze D2R sprzedalo sie super. W koncu ludzie grają w D2 od 2000 roku praktycznie non stop
classic Blizz
Blizzard nigdy nie zrobi trudnych do osiągnięcia buildów, o których wspominasz, bo każda próba dodania rzadkiego do wydropienia ekwipunku kończy się nieludzkim, grupowym skowytem na forach xd Cała sytuacja z D4 jest trochę komiczna, bo Blizz ma pistolet przyłożony do głowy przez ich fanatycznych fanów, którzy mówią "znerfcie drop rate i przestanę grać!", "znerfcie spiritborna i przestanę grać!", "zmieńcie to i przestanę grać!". Często są to osoby, które wykupiły skórki i battlepassy za kilka tysięcy dolarów i to z nimi najbardziej się liczą. W zasadzie stali się więźniem własnego community.
Ja osobiście wypaliłem się w tym sezonie i szczerze to nie pogardziłbym tormentem XVI. Jaki jest sens gry, jeżeli na t4 oneshotuje wszystko i wszystkich? I nawet nie gram spiritbornem. Gdyby były dodatkowe tormenty, to przynajmniej miałbym jeszcze jakieś pole do progressu - obecnie grałbym np. na t7 i próbował wejść na t8. Już i tak przekroczyliśmy Rubikon i mamy t1,t2,t3,t4 i udawanie, że nie nie, to nie Diablo 3 jest oszukiwaniem samego siebie.
A co do PoE 2 - wiadomo czy dostaniemy cokolwiek z endgame oprócz okrojonej kampanii z 3 aktami w early access? Bo widzę, że wszyscy już świętują jakby to była pełna premiera, a tak naprawdę być może będzie to demo gry, które przejdziemy w 10h i koniec.
no to w sumie co napisałeś trochę odnosi się do mojego poprzedniego filmiku i Blizzard zdecydowanie musi wyraźnie nakreślić kto jest targetem ich gry i w jaką stronę ma iść Diablo 4 - bo aktualnie gra próbuje zarówno zadowolić skrajnych casuali, jak i skrajnych spoceńców, co jest niemożliwe i przez nie dość, że gra jest w dziwnym miejscu to sami ludzie nie wiedzą czy chcą w nią grać czy nie, no bo raz są zmiany, które są pod nich robione, a innym razem kolejna zmiana jest totalnie temu przeciwna
co do PoE2 - tak, mają być 3 akty i jakiś "podstawowy endgame", ale nie wiemy jeszcze czym dokładnie ten "podstawowy endgame" ma być
Ciekawe czy poprawią drop loot.... Ja póki co rzucam diablo i idę grać w the last of us.
mają powiedzieć o tym więcej przy okazji campfire o PTR sezonu 7
To jest dokładnie co zabije diablo, to samo było w diablo 3 i ostatnio w poe, złamane i głupie aoe, które niszczy mechanikę rozgrywki, jeśli poe2 pójdzie w tym kierunku to nie będzie hs na rynku wartego uwagi .....
elden ring reference
Odpowiadając na pytanie: NIC ^^
w dużym skrócie tak
Niech się skupią przy tym balansie. Bo spiritborn niszczy tą już zniszczoną grę.
@@4guisante no zobaczymy co na za tydzień na tym ogłoszeniu ptr sezonu 7 pokażą
Przecież cała ta sytuacja ze spirytusem jest tylko po to żeby ludzie kupili dodatek ja mam nekromanty na 250 poziomie mam pradziada hełm arlekina a i tak taki spirytysta na 170 poziomie szybciej wali bossy niż ja
też się nad tym zastanawiałem, bo Blizz jest znany z tego, że klasy są celowo OP i o ile balansowo przyznają, że też ma zawyżone liczby tak wątpię, żeby celowo go bugowali
moje założenie jest takie, że i tak miał być najsilniejszy celowo na premierę gry, ale jak jeszcze doszły do tego bugi to w ogóle go w kosmos wywaliło
Czyli przez rok była w punkcie niegodnym rozwoju xd.
pośrednio tak xD stąd te wszystkie "gwałtowne" zmiany, o których mówili, a nie podejście iteracyjne
@@Darthian Mnie to tam rybka w sumie bo i tak to co mnie odrzuciło nie zostanie naprawione (monotonia lokacji level diablo 4) ale no i tak zabawne to.
wytłumacz tym co nie kupili dodatku i graja bez run , kilku kolegów w klanie nie ma dodatku i dla nich bomba , bo w jakis sposob beda mogli zrobić pit 100 , a ogladajac polskie hejtowe filmiki beda ich zniechecac do wszystkiego
znaczy no nie do końca - bo póki co buffa dostają tylko najsłabsze buildy - no chyba, że jakimś cudem te buildy po buffach staną się mocniejsze niż aktualna topka, no to wtedy może być taka sytuacja
Ja mam taka prosbe na przyszlosc jesli gra jest w jezyku ojczystym to nazywaj rzeczy w tym jezyku, Jestem pewien ze wiele osob ktora gra w ta gre, gra w jezyku polskim i nie sa tp zawodowi gracze w diablo tylko zwykli ludzie i ogladajac ten filmik mysla ja pierdole a co to jest to a co to jest to bo nie znaja nazwy w jezyku angielskim albo nie znaja dobrze jezyka angielskiego. I naprawde rozumiem gdyby gra byla tylko w jezyku angielskim nie doczepil bym sie wcale. ale to wyglada zabawnie mowisz o grze w dwoch jezykach. Ps sorki za błędy i brak polskich znaków:) Pozdrawiam
Zdradzę Ci pewną tajemnicę. Do tej pory myślałem, że Polacy grający w tę grę po angielsku są trochę zmanierowani ale wychodzi na to, że grając "po polsku" sam siebie krzywdzisz. Po pierwsze - nikt nie robi kontentu o Diablo w języku ojczystym - to zbyt niszowa gra, jakby to nie brzmiało. Wszystkie strony internetowe, poradniki, buildy są w języku angielskim więc jeden Darthian używający pełnej polszczyzny brzmiałby groteskowo. Po drugie (i nawet ważniejsze) ta gra jest FATALNIE przetłumaczona na polski. Spróbuj sobie ze zrozumieniem poczytać opisy poszczególnych umiejętności czy pasywek na drzewku to zaczniesz powątpiewać we własną inteligencję - te opisy są tak bez sensu, że prawdopodobnie ominiesz kluczowe skille z powodu braku ich zrozumienia...
Sam gram w języku polskim ale nikomu, kto chce zrozumieć jak działa jego BUILD - nie polecam
Widocznie był za słaby i muszą mu dać 150 w ciągu 1min bo za długo to nudno na picie 😂
XD
@@Darthian oni nie wiedzą co tworzą 😅 developerzy z łapanki 😂 znowu gra umrze do kolejnego dodatku 😅 a fanatycy i tak będą kasę na to wydawać- patrz skórka nowa z fantom marketu w diablo immortal xD 800 zł a ludzie wolą za to zapłacić niż normalnie żyć 😅
@@bambucha1988 nastepny dodatek bedzie ostatnim a pozniej dymanko przy diablo 5.
Chlopie jak ty biadolisz
trudno się nie zgodzić