Od razu mówię - wiem, że na miniaturce jest palnik acetylenowy, a gaz do auta to najczęściej propan-butan, ale sugestywnie to wygląda, więc nie mogłem się oprzeć... :) Miłego oglądania.
z tym dłuższym spalaniem gazu to prawda. W starszych auta można przyśpieszyć zapłon na wyczucie. Zawsze mi sie to sprawdzało. Oczywiście insta z max wysokiej półki, bez oszczędności, długie kalibracje i sprawdzanie koloru świec pod kątem wydajności wtrysków. Zawsze miałem dodatkowo monitor odczytu AFR wpięty na stałe. 1,5mln km na gazie sie udało zrobić bez awarii.
TO BYŁY STARE JAPOŃCZYKI LATA 80 i 90te. najlepiej i najwięcej znosiły nissan SR20DE i VG30. Toyota 1UZ już nie taka prosta jak ją chwalą i zapłonu nie można było przyśpieszyć. Hondy i Mazdy też przerobiłem.@@Motokomentator
Odnośnie obciążenia silnika i wynikającej z tego podniesionej termiki w stagu jak u innych producentów jest możliwość przejścia na benzynę przy zadanym poziomie obrotów lub obciążenia silnika więc to tylko i wyłącznie wola mechanika i twoje preferencje żeby to ustawić . Druga sprawa to rzecz o której się nie mówi w własciwie nigdzie o tym nie usłyszysz . Wtryski pomimo że działają dość długo nikt nie pisze że po jakimś czasie trzeba je skalibrować i nie mówię o kalibracji programowanej z poziomu aplikacji ale mechanicznej kalibracji uzyskiwanego stopnia otwarcia na każdym wtryskiwaczu. Zauważ że pracujące sprężynki w wtryskiwaczach ulegają zużyciu a nie jest to zużycie liniowe względem siebie to prowadzi do mniejszego lub większego otwarcia wtryskiwacza co jest bardzo niekorzystne ponieważ sterownik stara się dobrać czasy wtrysku takie same dla wszystkich wtryskiwaczy a sonda lambda obcina lub zwiększa dotrysk ogołem i nie jest w stanie wyłapać 1 wtryskiwacza który np zwiększa dotrysk otwierając się więcej znaczy ma większy wznios tłoczka .
@@Wolfenstaine bardzo cenne informacje. Medal za konkrety 🏅. niedługo na kanale pojawi się więcej merytorycznych treści o lpg . Pozdrawiam serdecznie 👍
Tradycyjna podciśnieniowa lubryfikacja nic nie daje bo ona działa tylko przy małych obciążeniach silnika wtedy kiedy jest podciśnienie w kolektorze ssącym, przy dużych obciążeniach kiedy przepustnica jest mocno otwarta niema podciśnienia i to powoduje że nie jest zasysany lubryfikant a wtedy on jest najbardziej potrzebny. Lubryfikacja dobrze działa na zawory dolotowe bo na nich osiada podczas ssania i powoduje zalepianie kolektora, po spaleniu w komorze spalania tworzy dodatkowy nagar w środku i minimalnie może działa na zawory wydechowe a to im jest najbardziej potrzebna.
Posiadam vectre c 1.8 122 km sprowadzona osobiście z de 11 lat temu miała 115 tyś km i na start założyłam gaz staga w tej chwili ma 280 tyś km i śmiga aż milo. Zero problemów z silnikiem. Ale oczywiście serwis olejowy i gazowy co 10.000 km
No to akurat rewelacyjny silnik do gazu. Chyba jeden z najlepszych na rynku, ten właśnie z hydrauliką zaworową przed liftingiem. Ten nowszy miał już 140 km i regulacje szklankami. Pozdrawiam i gratuluje fajnego auta.
Mam Peugeot 307 gaz 1,6 i nic się nie dzieje ale nie chebluje łagodna jezda w mieście a mam już 70tys na gazie a kuzyn ma Toyota 1,6 gaz jak mówił nie zawodna jednoska i co remont a przyczyną jedna jezdził na zimnym silniku do pracy
@@Motokomentator najpierw mówisz że jak ktoś jeżdzi dynamicznie , często przyspiesza to wypali zawory bo wtryskiwacze nie nadąząją dawkować gazu. Następnie stwierdzasz że wysokiej klasy wtryskiwacze nadążają bez problemu i że zawory się nie wypalą.... Moim zdaniem( nikt nie musie się zgadzać) winę za wypalone zawory ponosi jedynie żle dobrana instalacja serwisowana od przypadku do przypadku. Osobiście uważam że auto po montażu instalacji gazowej ma działać tak jak na benzynie a kierowcę powinien zachować dotychczasowy styl jazdy nie myśląc o zaworach ( myślę o popychaczach hydraulicznych) jeśli zawory się wypalą to jest to wina instalatora że żle dobrał instalację , a nie użytkownika dlatego że ma taki a nie inny styl jazdy. Fiatem stilo 1.2 zrobiłem na gazie 240.000km nie było dnia żeby wskazówka obrotomierza nie była na czerwonym polu a i odcinka też nie należała do rzadkości. Silnika nie ruszałem , ale auto jeździło na wtryskiwaczach KEIHIN
@@rolkibabola4629 keihin to prawdopodobnie najlepsze wtryskiwacze gazowe jakie można kupić. Nie chciałem podawać marek żeby nie było ze coś reklamuje. Twój komentarz idealnie uzupełnia moją wypowiedz - masz kiepskie wtryskiwacze nie będą nadążały, kupisz lepsze - poradzą sobie. Fajnie ze to napisałeś. Uważam ze takie komentarze tylko poprawiają jakość kanału. Pozdro, sam kiedyś chciałem kupić Stilo i właśnie z tym silnikiem - to już model po liftingu i ma inaczej zamocowany sterownik. Szerokości.💪💪
Są silniki które wymagają szybkich wtryskiwaczy gazowych a takich jest raczej niewiele, montaż powolnych wtryskiwaczy gazu to tylko proszenie się o kłopoty, i podstawa to reduktor/parownik który ma odpowiednią wydajność gazu aby silnikowi nie brakowało paliwa.
@@Motokomentator ja robię 10 tyś km, rocznie. 2 litrowa benzyna spala mi średnio 7 litrów według komputera. Nie chcę dodatkowo obciążać auta, pchać dodatkowych gratów, które będzie trzeba serwisowac. Zastanawiać się czy ktoś dobrze zainstalował gaz. Pilnować regulacji luzow zaworowych (Honda).Jak ktoś robi duże przebiegi to warto rozważyć. Mało które współczesne auto nadaje się pod gaz. Reno/Dacia i regulacja luzu na tzw. szklankach co 50 tyś. I gdzie tu oszczędność. Z japońskich tylko Toyoty. Poza tym większość aut ma już wtrysk bezpośredni. Jak bym miał duże przebiegu to gaz w hybrydzie. Diesli po 2015 bym nigdy nie kupił.
Od razu mówię - wiem, że na miniaturce jest palnik acetylenowy, a gaz do auta to najczęściej propan-butan, ale sugestywnie to wygląda, więc nie mogłem się oprzeć... :) Miłego oglądania.
z tym dłuższym spalaniem gazu to prawda. W starszych auta można przyśpieszyć zapłon na wyczucie. Zawsze mi sie to sprawdzało. Oczywiście insta z max wysokiej półki, bez oszczędności, długie kalibracje i sprawdzanie koloru świec pod kątem wydajności wtrysków. Zawsze miałem dodatkowo monitor odczytu AFR wpięty na stałe. 1,5mln km na gazie sie udało zrobić bez awarii.
Jeśli możesz - napisz proszę jakim autem z jakim silnikiem zrobiłeś taki przebieg? Dziękuję za merytoryczny komentarz, pozdrawiam👍
TO BYŁY STARE JAPOŃCZYKI LATA 80 i 90te. najlepiej i najwięcej znosiły nissan SR20DE i VG30. Toyota 1UZ już nie taka prosta jak ją chwalą i zapłonu nie można było przyśpieszyć. Hondy i Mazdy też przerobiłem.@@Motokomentator
Odnośnie obciążenia silnika i wynikającej z tego podniesionej termiki w stagu jak u innych producentów jest możliwość przejścia na benzynę przy zadanym poziomie obrotów lub obciążenia silnika więc to tylko i wyłącznie wola mechanika i twoje preferencje żeby to ustawić . Druga sprawa to rzecz o której się nie mówi w własciwie nigdzie o tym nie usłyszysz . Wtryski pomimo że działają dość długo nikt nie pisze że po jakimś czasie trzeba je skalibrować i nie mówię o kalibracji programowanej z poziomu aplikacji ale mechanicznej kalibracji uzyskiwanego stopnia otwarcia na każdym wtryskiwaczu. Zauważ że pracujące sprężynki w wtryskiwaczach ulegają zużyciu a nie jest to zużycie liniowe względem siebie to prowadzi do mniejszego lub większego otwarcia wtryskiwacza co jest bardzo niekorzystne ponieważ sterownik stara się dobrać czasy wtrysku takie same dla wszystkich wtryskiwaczy a sonda lambda obcina lub zwiększa dotrysk ogołem i nie jest w stanie wyłapać 1 wtryskiwacza który np zwiększa dotrysk otwierając się więcej znaczy ma większy wznios tłoczka .
@@Wolfenstaine bardzo cenne informacje. Medal za konkrety 🏅. niedługo na kanale pojawi się więcej merytorycznych treści o lpg . Pozdrawiam serdecznie 👍
Tradycyjna podciśnieniowa lubryfikacja nic nie daje bo ona działa tylko przy małych obciążeniach silnika wtedy kiedy jest podciśnienie w kolektorze ssącym, przy dużych obciążeniach kiedy przepustnica jest mocno otwarta niema podciśnienia i to powoduje że nie jest zasysany lubryfikant a wtedy on jest najbardziej potrzebny. Lubryfikacja dobrze działa na zawory dolotowe bo na nich osiada podczas ssania i powoduje zalepianie kolektora, po spaleniu w komorze spalania tworzy dodatkowy nagar w środku i minimalnie może działa na zawory wydechowe a to im jest najbardziej potrzebna.
W punkt podumowanie tematu😊😊😊
Posiadam vectre c 1.8 122 km sprowadzona osobiście z de 11 lat temu miała 115 tyś km i na start założyłam gaz staga w tej chwili ma 280 tyś km i śmiga aż milo. Zero problemów z silnikiem. Ale oczywiście serwis olejowy i gazowy co 10.000 km
No to akurat rewelacyjny silnik do gazu. Chyba jeden z najlepszych na rynku, ten właśnie z hydrauliką zaworową przed liftingiem. Ten nowszy miał już 140 km i regulacje szklankami. Pozdrawiam i gratuluje fajnego auta.
Mam Peugeot 307 gaz 1,6 i nic się nie dzieje ale nie chebluje łagodna jezda w mieście a mam już 70tys na gazie a kuzyn ma Toyota 1,6 gaz jak mówił nie zawodna jednoska i co remont a przyczyną jedna jezdził na zimnym silniku do pracy
Wiesz że sam sobie zaprzeczasz???
Hej, możesz napisać coś bardziej konkretnie. Jak coś jest nie tak, to sprostuj, nie mam z tym problemu. Pozdro.👍
@@Motokomentator najpierw mówisz że jak ktoś jeżdzi dynamicznie , często przyspiesza to wypali zawory bo wtryskiwacze nie nadąząją dawkować gazu. Następnie stwierdzasz że wysokiej klasy wtryskiwacze nadążają bez problemu i że zawory się nie wypalą.... Moim zdaniem( nikt nie musie się zgadzać) winę za wypalone zawory ponosi jedynie żle dobrana instalacja serwisowana od przypadku do przypadku. Osobiście uważam że auto po montażu instalacji gazowej ma działać tak jak na benzynie a kierowcę powinien zachować dotychczasowy styl jazdy nie myśląc o zaworach ( myślę o popychaczach hydraulicznych) jeśli zawory się wypalą to jest to wina instalatora że żle dobrał instalację , a nie użytkownika dlatego że ma taki a nie inny styl jazdy. Fiatem stilo 1.2 zrobiłem na gazie 240.000km nie było dnia żeby wskazówka obrotomierza nie była na czerwonym polu a i odcinka też nie należała do rzadkości. Silnika nie ruszałem , ale auto jeździło na wtryskiwaczach KEIHIN
@@rolkibabola4629 keihin to prawdopodobnie najlepsze wtryskiwacze gazowe jakie można kupić. Nie chciałem podawać marek żeby nie było ze coś reklamuje. Twój komentarz idealnie uzupełnia moją wypowiedz - masz kiepskie wtryskiwacze nie będą nadążały, kupisz lepsze - poradzą sobie. Fajnie ze to napisałeś. Uważam ze takie komentarze tylko poprawiają jakość kanału. Pozdro, sam kiedyś chciałem kupić Stilo i właśnie z tym silnikiem - to już model po liftingu i ma inaczej zamocowany sterownik. Szerokości.💪💪
Są silniki które wymagają szybkich wtryskiwaczy gazowych a takich jest raczej niewiele, montaż powolnych wtryskiwaczy gazu to tylko proszenie się o kłopoty, i podstawa to reduktor/parownik który ma odpowiednią wydajność gazu aby silnikowi nie brakowało paliwa.
to nie gaz niszczy silnik tylko mechanik który nie umie dobrać instalacji , zamontować i ustawić instalacji !!!
Mechanik nie dobiera instalacji kolego on wstawia to co ma lub to na czym najwięcej zarobi 😊
@@Wolfenstaine SKORO PATRZY NA ZAROBEK TO NIE JEST TO GAZOWNIK , CZEGO NIE ROZUMIESZ !!!???
Ja zostanę przy benzynie.
Ja na razie jezdze dieslem ale miałem tez auta na gazie i nie narzekałem - ale ja zlecałem montaż instalacji do silników w dobrym stanie.
No i oczywiście miałem tez auta benzynowe, których nie przerabiałem.
@@Motokomentator ja robię 10 tyś km, rocznie. 2 litrowa benzyna spala mi średnio 7 litrów według komputera. Nie chcę dodatkowo obciążać auta, pchać dodatkowych gratów, które będzie trzeba serwisowac. Zastanawiać się czy ktoś dobrze zainstalował gaz. Pilnować regulacji luzow zaworowych (Honda).Jak ktoś robi duże przebiegi to warto rozważyć. Mało które współczesne auto nadaje się pod gaz. Reno/Dacia i regulacja luzu na tzw. szklankach co 50 tyś. I gdzie tu oszczędność. Z japońskich tylko Toyoty. Poza tym większość aut ma już wtrysk bezpośredni. Jak bym miał duże przebiegu to gaz w hybrydzie. Diesli po 2015 bym nigdy nie kupił.