Nrgeek znowu tworzy złoto na YT. Zabawny, wyluzowany, sympatyczny. Zero złych emocji. Po prostu film, który ogląda się z przyjemnością. A za przejście Bruce Lee z marszu - należą się brawa ekstra.🎉
Druga prezentowana gra miała też inną część o nazwie B.C.'s Quest for Tires. Jak dla mnie o wiele lepsza, przynajmniej wiadomo o co chodzi i jest jedną z gier mojego dzieciństwa 🙂
Świetny materiał. W większość tych gier grałem w dzieciństwie na Commodore 64. Ja akurat Bazooka Billa miałem i potwierdzam, że to była trudna gra i nie pamiętam żebym przeszedł pierwszy etap. Grog's Revenge świetna gierka. Też w to grałem w dzieciństwie. Jak Cię złapie ten brodaty to od razu jest Game Over. Te zielone gluty zjadające koło można minąć przyciskając fire, wtedy szybciej jedziesz. Była też pierwsza część tej gry Quest For Tires wydana przez Sierrę i trochę przypominała Moon Patrol. Boulder Dash to wiadomo. Tak, te dwie części były oficjalne. Potem jeszcze powstała trzecia ze zmienioną grafiką na kosmiczną, a potem Construction Kit dający robienie swoich jaskiń. Bionic Commando też miałem, ale druga plansza to był max, gdzie dochodziłem. Tej gry z rozstrzeliwywaniem jeńców nie znałem i chyba nie chcę w to zagrać. Bruce Lee to wiadomo, klasyka. W Bubble Bobble na Commodore 64 w latach 90 nie grałem, ale u nas na osiedlu był salon gier i dopiero tam pierwszy raz zagrałem w tę grę na automacie. Świetny tytuł. Za to miałem sequel tej gry czyli Rainbow Islands i lubiłem w to grać. Dopiero w epoce internetu dowiedziałem się, że to sequel. Podejrzewam, że na literę C musi się pojawić Commando od Capcomu. 😂
Super nostalgiczna seria 😃 Gdyby trwało i dwie godziny +.....też bym z chęcią bym oglądał 🤩 Pamiętam jak niektóre tytuły z braciszkiem staraliśmy się wspólnie rozkminić 🤔 Angielskiego obaj ni w ząb więc metodą prób i błędów 🤪 Ale jaka frajda była jak udało się pchnąć grę do przodu 😅 Dźwięk klikania joysticka to jak najwspanialsza muzyka. Wiele z nich nie wytrzymało prób przeciążeniowych 😜 Pamiętam że mój ulubiony joy tamtych lat to był Skorpion na trzech podstawach, zdaje się polskiej produkcji. Kosztował jak dla nas bombę kasy ale wytrzymywał praktycznie wszystko co dzieciaki mogą mu zafundować podczas grania, nawet w gry sportowe 😂 Mam nadzieję że seria będzie sukcesywnie kontynuowana i nie przejmuj się zbytnio długością odcinka 😋 Dzięki za wspaniałą pracę. Pozdrawiam serdecznie 🤗
Doskonale pamiętam Bazooka Billa, przyjemna dla oka grafika i fajna muzyczka. Niestety gra ma masę gliczy, czasami wystarczy kilka minut, żeby ukończyć pierwszy poziom a czasami ciągnie się bez końca. W ostatniej misji jak mnie pamięć nie myli trzeba przejść bez straty życia, inaczej gra się po prostu zepsuje (mowa o oryginalnej wersji). O Commando Libia zupełnie zapomniałem (choć ostatnio jestem bardzo mocno obeznany z biblioteką c64). Grałem w to 30 lat temu i zupełnie wyrzuciłem z pamięci. Świetny materiał, liczę na więcej odcinków.
Bubble Bobble-mistrzostwo. Ta gra ma o wiele większą głębię niż to przedstawiłeś, ale ja byłem maniakiem i przechodziłem w pojedynkę :D To tak: po bąblach mogłeś skakać, rozwalanie swoich bąbelków dawało punkty, rozwalenie przeciwnika w bąbelku zaraz po jego złapaniu (tak z bliska kłapnięcie paszczą) dawało więcej punktów itd... Przedmioty, to istne szaleństwo! Bucik, przyspieszał smoczka, lampa alladyna (zależnie od koloru) dawała szybsze/dalsze strzelanie, parasolka przenosiła ileś plansz... Normalnie obłęd, wszystkiego nie pamiętam, ale tam była masa ukrytych funkcjonalności.
Obejrzałem z przyjemnością mimo, że nigdy nie grałem na comodorze ani nie mam zamiaru. Mam taki wniosek, że jako dzieciak lat 90 zaczynałem od genialnych gierek na pegazusa/nesa typu contra, super mario i tak dalej i jak patrzę na gierki przy których twoje pokolenie zaczynało to jestem pełen podziwu bo jakbym cos takiego zobaczył to bym rzucił to w pizdu i wyszedł na dwór pograć w piłkę
Drugi świetny odcinek serii. Super mi się oglądało, słuchało opowieści, i klikania joystick'a oczywiście (miód na uszy). Boulder Dash'a miałem, Blue Max'a i Bruce'a Lee chyba też, w każdym razie coś kojarzę. Czekam na kolejny odcinek. Odnośnie Boulder Dash'a to polecam grę Pushcat, fajną niezależną wariację na temat BD z kotem w roli głównej.
Ale mi wspomnienie odpaliłeś mianowicie pamiętam, że jak mi się ułamała blaszka przy fire to wyciąłem sobie nowa z nakrętki od słoików tylko trzeba było ją papierem ściernym potraktować aby zwierało. Ależ to było dawno temu ...
jak oglądam gameplay z boulder dasha to od razu robi mi się banan na twarzy b. dobra i sympatyczna gierka dużo się w niego pykało się na lekcjach Zpt u Pana Wiesia w podstawówce w latach 90-tych:)
ja naprawiałem joystick sprężynkami z zapalniczek. styki miały w sobie małe sprężynki które miały tendencję do łamania się co jakiś czas, na szczęście sprężynka wyjęta z zapalniczki pasowała tam idealnie i joystick działał jak nowy :P
Sztosy na C64 jak najbardziej nostalgicznie pożądana. Super sprawa. Co do joya to polecam SuperCharger - miałem go wtedy przy C64 i teraz też na Amiga 600. Sprawdza się jak cholera. Ewentualnie Phyton na gumkach do zręcznościówek. Polecam zakupić jeden z tych dwóch. Dzięki i pozdro serdeczne
1:19:46 grałem w port tego na Windowsa jak byłem mały w szkole, a później nawet dostałem "remake/remaster" tego na płycie. Przednia zabawa w dwie osoby, :D kody też były np. "TRAVEL" . Dobre czasy...
Czy wiecie gdzie znajdę jakąś encyklopedię? archiwum? zbiór? starych gier z różnych konsol. Poszukuję tytułu który miał kilka poziomów, 7 lub 8? Wizualnie coś jak Castlevania. Drugi poziom kończy się bossem w którym po narożach ekranu skaczą wilki a na środku jest wykokszona laska. Na następnych poziomach mogliśmy strzelać z kuli która unosiła się za naszym ludkiem.
Bardzo się podobało, a zatem "wincej Panie , wincej" Pozdrawiam i czkam z niecierpliwością na kolejne odcinki. PS. Nic nie zmieniać jeśli chodzi o formę. Dżoj ma trzeszczeć i klikać a Ty graj jak na "lajwie". Pozdrawiam
Ale motyw..myślałem wlasnie i grze BC Quest For Tires a Ty pokazujesz typa na koółku (druga gra) taki sam bohater ;) I tam również za gowniaka nie umialem przeskoczyc dziury..bo nie wiedzialem ze przyspiesza sie trzymajac fire i do przodu😂
Pogadajmy to najlepsza seria dla mnie, to taki podcast. Ogólnie lubię u NRGlona te retro historię ponieważ sam ich zasmakowałem już niestety w ostatniej tej złotej dekadzie, tak bym to nazwał.
Mój pierwszy komputer to MSX Spectravideo SVI-738. Na dyskietkach miałem sporo super gierek, których nie widziałem na innych ośmiobitowcach. Np. KNIGHTMARE, EGGERLAND, PENGUIN ADVENTURE... Większość produkcji KONAMI. Polecam Ci zapoznać się z MSX'em :) A BOULDER DASH też katowałem na moim MSX :D :D
Blue max byl rozkminiany przez retro borga jakies 2 lata temu,i te literki mialy znaczeniem, i ten widok w tej grze to jest pikuś, zaxon czy jakos tak ta gra sie nazywala to byl hardcore🤣
Ja myślę, że seria alfabetyczna sztosów na każdą platformę z chęcią będzie oglądana. Na spokojnie, po literce omawiaj. Raz odcinek będzie krótszy, raz dłuższy. Zależy ile gierek spamiętasz.
Pamiętam te gierki. Jedna to był Żulder Dash, gdzie Rockford z petem w ryju zbierał butelki zamiast diamentów. Był chyba jeszcze Boulder Dash 2000 jak dobrze pamiętam.
@@Bartheek_Wojciechowski To też. Ja brałem udział w produkcji Rockford History z 2000 roku i tam jakieś demka później. Dawne czasy, pod innym nickiem. Ale odkopałem ostatnio stary sprzęt i coś tam jeszcze powstanie na fali nostalgii która wzbudziła głód kodowania na C64.
Pograj gry na C64, które zostały stworzone w ostatnich 20 latach. Najlepsze z nich wyciskają ostatnie soki z C64 i mają nieco bardziej nowoczesny gameplay.
Nie wiem czy kojarzysz Krzychu taka gre Donald duck na c64 gdzie chodzilo sie do pracy i za zarobione pieniadze bidowalo sie plac zabaw dla swoich siostrzeńców. Mam nadzieje ze w sztosach sie pojawi byla bardzo edukacyjna
Z C64 za wiele nie pamiętam bo za mały byłem ale czekam na Giana Sisters i Domana. No i Boulder Dash też kojarzę ale to było za trudne dla takiego gówniaka :D
piękne,zawsze oglądam dwa razy, żeby sie nasycić tym klimatem. Ps. czy mógłby ktoś podrzucić linka do filmu w którym Nrgeek opisywał komiksy z PRLu z Mariolą, a teraz ni mogę znaleźć
z Mariolą ? nieee, czegoś takiego nie było. komiksy w prlu oglądam czasę bo lubię do tego materiału wracać, tzn do wszystkich komiksowych pogadajek. ale on tam nigdy z Mariolą nie opowiadał o komiksach. ona opowiadała o swoich grach.
Czy wiesz, że w 2015 i 2019 wyszły na C64 sequele Bruce'a Lee (Bruce Lee II oraz Bruce Lee Return of Fury)? Ograłbyś kiedyś parę nowości z Commodorka :)
Powiem tak - owszem serii retro arcade brakuje, to fakt, ta seria jest ok, tylko że opowiadasz ciągle to samo. to wszystko już było. szkoda że nie robisz gier których w retro arcu nie opowiadałeś. to byłoby lepsze. ps. a ten boulder dash 2 kurde pamiętam. grałem w to. musiałem mieć na katridzu commodorki bo z kaset nie umiałem wgrywać. ale akcję z lawą pamiętam jak wczoraj.
Janusz Pelc pisząc Robbo inspirował się Boulder Dashem. Owszem jest inna rozgrywka, ale ogólne zasady są podobne, tylko w Robbo nie kopiesz tuneli w ziemi. Z resztą są (fanowskie) wersje Robbo, gdzie kopie się tunele w ziemi.
Pamiętam koło 91r. znajomy ojca zobaczył u nas Boulder dasha i tak mu sie spodobał ze kupił sobie c64, ot taka i epizod z dupy ale tyle lat i się pamięta
Zawsze się cieszę, jak się okazuje że jeszcze nie zapomniałeś o serii Pogadajmy. Mam nadzieję, że jakieś Poza Grami również się pojawi.
Nrgeek znowu tworzy złoto na YT. Zabawny, wyluzowany, sympatyczny. Zero złych emocji. Po prostu film, który ogląda się z przyjemnością. A za przejście Bruce Lee z marszu - należą się brawa ekstra.🎉
Druga prezentowana gra miała też inną część o nazwie B.C.'s Quest for Tires. Jak dla mnie o wiele lepsza, przynajmniej wiadomo o co chodzi i jest jedną z gier mojego dzieciństwa 🙂
Świetny materiał. W większość tych gier grałem w dzieciństwie na Commodore 64.
Ja akurat Bazooka Billa miałem i potwierdzam, że to była trudna gra i nie pamiętam żebym przeszedł pierwszy etap.
Grog's Revenge świetna gierka. Też w to grałem w dzieciństwie. Jak Cię złapie ten brodaty to od razu jest Game Over. Te zielone gluty zjadające koło można minąć przyciskając fire, wtedy szybciej jedziesz. Była też pierwsza część tej gry Quest For Tires wydana przez Sierrę i trochę przypominała Moon Patrol.
Boulder Dash to wiadomo. Tak, te dwie części były oficjalne. Potem jeszcze powstała trzecia ze zmienioną grafiką na kosmiczną, a potem Construction Kit dający robienie swoich jaskiń.
Bionic Commando też miałem, ale druga plansza to był max, gdzie dochodziłem.
Tej gry z rozstrzeliwywaniem jeńców nie znałem i chyba nie chcę w to zagrać.
Bruce Lee to wiadomo, klasyka.
W Bubble Bobble na Commodore 64 w latach 90 nie grałem, ale u nas na osiedlu był salon gier i dopiero tam pierwszy raz zagrałem w tę grę na automacie. Świetny tytuł. Za to miałem sequel tej gry czyli Rainbow Islands i lubiłem w to grać. Dopiero w epoce internetu dowiedziałem się, że to sequel.
Podejrzewam, że na literę C musi się pojawić Commando od Capcomu. 😂
Super nostalgiczna seria 😃
Gdyby trwało i dwie godziny +.....też bym z chęcią bym oglądał 🤩
Pamiętam jak niektóre tytuły z braciszkiem staraliśmy się wspólnie rozkminić 🤔 Angielskiego obaj ni w ząb więc metodą prób i błędów 🤪 Ale jaka frajda była jak udało się pchnąć grę do przodu 😅
Dźwięk klikania joysticka to jak najwspanialsza muzyka. Wiele z nich nie wytrzymało prób przeciążeniowych 😜
Pamiętam że mój ulubiony joy tamtych lat to był Skorpion na trzech podstawach, zdaje się polskiej produkcji. Kosztował jak dla nas bombę kasy ale wytrzymywał praktycznie wszystko co dzieciaki mogą mu zafundować podczas grania, nawet w gry sportowe 😂
Mam nadzieję że seria będzie sukcesywnie kontynuowana i nie przejmuj się zbytnio długością odcinka 😋
Dzięki za wspaniałą pracę.
Pozdrawiam serdecznie 🤗
Doskonale pamiętam Bazooka Billa, przyjemna dla oka grafika i fajna muzyczka. Niestety gra ma masę gliczy, czasami wystarczy kilka minut, żeby ukończyć pierwszy poziom a czasami ciągnie się bez końca. W ostatniej misji jak mnie pamięć nie myli trzeba przejść bez straty życia, inaczej gra się po prostu zepsuje (mowa o oryginalnej wersji).
O Commando Libia zupełnie zapomniałem (choć ostatnio jestem bardzo mocno obeznany z biblioteką c64). Grałem w to 30 lat temu i zupełnie wyrzuciłem z pamięci.
Świetny materiał, liczę na więcej odcinków.
C64 rządzi... dawaj kolejne odcinki z tej serii :D
matkojedyna, Boulder Dash, odpalałem to na Herculesie u ojca na polibudzie i czułem się jak w salonie arcade. Powrót do przeszłości :)
Bubble Bobble-mistrzostwo. Ta gra ma o wiele większą głębię niż to przedstawiłeś, ale ja byłem maniakiem i przechodziłem w pojedynkę :D To tak: po bąblach mogłeś skakać, rozwalanie swoich bąbelków dawało punkty, rozwalenie przeciwnika w bąbelku zaraz po jego złapaniu (tak z bliska kłapnięcie paszczą) dawało więcej punktów itd... Przedmioty, to istne szaleństwo! Bucik, przyspieszał smoczka, lampa alladyna (zależnie od koloru) dawała szybsze/dalsze strzelanie, parasolka przenosiła ileś plansz... Normalnie obłęd, wszystkiego nie pamiętam, ale tam była masa ukrytych funkcjonalności.
Super, że nagrywasz takie materiały. :)
Praktycznie same hiciory. W większość z tych gier grałam w dzieciństwie na Atari 65XE a później na C64. Boulder Dash i Bruce Lee to klasyka.
Grałem w Commando Libya jak miałem z 8-9 lat. To rozstrzeliwanie jeńców mi się tak wryło w głowę, że do dzisiaj tę grę pamiętam
Świetnie się to ogląda i słucha, czekam na następne odcinki.
Obejrzałem z przyjemnością mimo, że nigdy nie grałem na comodorze ani nie mam zamiaru. Mam taki wniosek, że jako dzieciak lat 90 zaczynałem od genialnych gierek na pegazusa/nesa typu contra, super mario i tak dalej i jak patrzę na gierki przy których twoje pokolenie zaczynało to jestem pełen podziwu bo jakbym cos takiego zobaczył to bym rzucił to w pizdu i wyszedł na dwór pograć w piłkę
Pamiętam jak ja i mama łupaliśmy w Boulder Dash na początku lat 90tych. Pieniędzy z komunii nie widziałem, ale C64 już tak :D
Ale zobacz jaka inwestycja... teraz możesz sprzedać za krocie.
56:41 powiedziałem w tym momencie dokładnie to samo. zsynchronizowaliśmy się myślą.
Sztosy to mój sztos na Twoim kanale, wielkie Dzięki !
ja tam lubię jak coś mi klika 😊. Zacne tytuły mojego dzieciństwa
Dzięki że jesteś Krzysztof, odwołuję galerę 👌
Wincyj! To najlepsza seria na kanale obecnie.
Dobre wspomnienia, dobry material. Na Atari ST też połamałem joystick.
I understand nothing, still I am glad every time c64 content is shared with the world, thank you for that.
Drugi świetny odcinek serii. Super mi się oglądało, słuchało opowieści, i klikania joystick'a oczywiście (miód na uszy). Boulder Dash'a miałem, Blue Max'a i Bruce'a Lee chyba też, w każdym razie coś kojarzę. Czekam na kolejny odcinek. Odnośnie Boulder Dash'a to polecam grę Pushcat, fajną niezależną wariację na temat BD z kotem w roli głównej.
Ale mi wspomnienie odpaliłeś mianowicie
pamiętam, że jak mi się ułamała blaszka przy fire to wyciąłem sobie nowa z nakrętki od słoików tylko trzeba było ją papierem ściernym potraktować aby zwierało.
Ależ to było dawno temu ...
Wreszcie retro arcade powrócił.
Cieszy mnie, że wracasz do core kanału czy biadolenia o starociach ;)
miałem c64 i jestem mniej wiecej w Twoim wieku , ale nie dał bym rady grać choćby w jedna grę z commodore :) nostalgia w tym wypadku wymięka haha
Super pomysł na serię i ten dźwięk joysticka klasyka 😂 i mam pytanie z innej beczki kiedy kolejna crapowizja ??
jak oglądam gameplay z boulder dasha to od razu robi mi się banan na twarzy b. dobra i sympatyczna gierka dużo się w niego pykało się na lekcjach Zpt u Pana Wiesia w podstawówce w latach 90-tych:)
ja naprawiałem joystick sprężynkami z zapalniczek. styki miały w sobie małe sprężynki które miały tendencję do łamania się co jakiś czas, na szczęście sprężynka wyjęta z zapalniczki pasowała tam idealnie i joystick działał jak nowy :P
Jeszcze nie obejrzałem, ale już mi się podoba. Zapodam sobie do poduszki.
Ło Jezu Bruce Lee! Ile ja w to godzin przegrałem ❤❤❤❤
Sztosy na C64 jak najbardziej nostalgicznie pożądana. Super sprawa. Co do joya to polecam SuperCharger - miałem go wtedy przy C64 i teraz też na Amiga 600. Sprawdza się jak cholera. Ewentualnie Phyton na gumkach do zręcznościówek. Polecam zakupić jeden z tych dwóch. Dzięki i pozdro serdeczne
1:19:46 grałem w port tego na Windowsa jak byłem mały w szkole, a później nawet dostałem "remake/remaster" tego na płycie. Przednia zabawa w dwie osoby, :D kody też były np. "TRAVEL" . Dobre czasy...
Czy wiecie gdzie znajdę jakąś encyklopedię? archiwum? zbiór? starych gier z różnych konsol. Poszukuję tytułu który miał kilka poziomów, 7 lub 8? Wizualnie coś jak Castlevania. Drugi poziom kończy się bossem w którym po narożach ekranu skaczą wilki a na środku jest wykokszona laska. Na następnych poziomach mogliśmy strzelać z kuli która unosiła się za naszym ludkiem.
Legancko, czy na literke K bedzie KZ Manager?
Klimatyczna seria, wincyj!
Bardzo się podobało, a zatem "wincej Panie , wincej" Pozdrawiam i czkam z niecierpliwością na kolejne odcinki. PS. Nic nie zmieniać jeśli chodzi o formę. Dżoj ma trzeszczeć i klikać a Ty graj jak na "lajwie". Pozdrawiam
To klikanie z joya, to jest takie ASMR, że ja jebe 😁
Ale motyw..myślałem wlasnie i grze BC Quest For Tires a Ty pokazujesz typa na koółku (druga gra) taki sam bohater ;)
I tam również za gowniaka nie umialem przeskoczyc dziury..bo nie wiedzialem ze przyspiesza sie trzymajac fire i do przodu😂
Ten dźwięk z joya bardziej przypomina mi się w czasie grania u kolegi w Atari :), a na C64 całe życie joye na gumkach. Zabieram się do lektury.
Cieszę się że w tej serii wrócił nrgeek zamiast tego Krzysztofa nrgeeka micielskiego
Pogadajmy to najlepsza seria dla mnie, to taki podcast. Ogólnie lubię u NRGlona te retro historię ponieważ sam ich zasmakowałem już niestety w ostatniej tej złotej dekadzie, tak bym to nazwał.
No właśnie. Przydałby się powrót Retro Arcade :P Smoki były też na NESA, dobrze pamiętam :)
Mój pierwszy komputer to MSX Spectravideo SVI-738. Na dyskietkach miałem sporo super gierek, których nie widziałem na innych ośmiobitowcach. Np. KNIGHTMARE, EGGERLAND, PENGUIN ADVENTURE... Większość produkcji KONAMI. Polecam Ci zapoznać się z MSX'em :) A BOULDER DASH też katowałem na moim MSX :D :D
Blue max byl rozkminiany przez retro borga jakies 2 lata temu,i te literki mialy znaczeniem, i ten widok w tej grze to jest pikuś, zaxon czy jakos tak ta gra sie nazywala to byl hardcore🤣
dla mnie super, przypomina mi sie dziecinstwo ;)
Te rozstrzeliwanie jest mocne :)
Mikrostyki w joyu - największy sentyment do nich chyba ma mój tata, próbujący zasnąć w pokoju obok.
Mój stary w latach 90 to grał w burdel dash XD
34:09 nawiązanie do majora ,,jest tak a nie inaczej" muszę mieć lepszą wiadomość
Jak tytuł wskazuje - sztos!
Super seria, czekam na kolejne odcinki :)
Wielka szkoda kolego że ominęła cię AMIGA
Ja myślę, że seria alfabetyczna sztosów na każdą platformę z chęcią będzie oglądana. Na spokojnie, po literce omawiaj. Raz odcinek będzie krótszy, raz dłuższy. Zależy ile gierek spamiętasz.
Kurcze kiedyś za gnojka wydaliśmy jako grupa Tropyx na C64 cała kolekcję Boulder Dasha. Ja tylko intro zrobiłem ale frajda z grania była spora.
Pamiętam te gierki. Jedna to był Żulder Dash, gdzie Rockford z petem w ryju zbierał butelki zamiast diamentów. Był chyba jeszcze Boulder Dash 2000 jak dobrze pamiętam.
@@Bartheek_Wojciechowski To też. Ja brałem udział w produkcji Rockford History z 2000 roku i tam jakieś demka później. Dawne czasy, pod innym nickiem. Ale odkopałem ostatnio stary sprzęt i coś tam jeszcze powstanie na fali nostalgii która wzbudziła głód kodowania na C64.
Fajnie opowiadasz, stare dzieje.
Pograj gry na C64, które zostały stworzone w ostatnich 20 latach. Najlepsze z nich wyciskają ostatnie soki z C64 i mają nieco bardziej nowoczesny gameplay.
Nie wiem czy kojarzysz Krzychu taka gre Donald duck na c64 gdzie chodzilo sie do pracy i za zarobione pieniadze bidowalo sie plac zabaw dla swoich siostrzeńców. Mam nadzieje ze w sztosach sie pojawi byla bardzo edukacyjna
Świetna gra Sierry, stworzona przez Ala Lowe, czyli późniejszego twórcę Larry'ego. Jedna z moich ulubionych gier na C64.
Z chęcią bym zobaczył podobny film z amigi.
1:07:55 Brice Lee wtedy już nie żył 😟
zostawiam na pozniej senkju !
Z C64 za wiele nie pamiętam bo za mały byłem ale czekam na Giana Sisters i Domana. No i Boulder Dash też kojarzę ale to było za trudne dla takiego gówniaka :D
Co tu dużo mówić? Dalej, dalej...
C jak Creatures. ;)
Bubble boble super bylo tez gralem na emulatorze 👍
Patrząc na zdjęcie tytułowe to chciałbym być takim grubasem. Trochę taki Bolo Young z Krwawego Sportu...
Zabrakło mojej ulubionej z c64 - The Gladiator 😉
Tylko w 3 z pokazanych tytułów nie "szpilałem" czyli Bazooka Bill, Commando Libya i Bonanza Bros. Leć dalej z tym koksem
"Jak strzelasz nożem", heh.
Bardzo fajna seria, szkoda że nie będzie gier z dyskietek bo na stację jest "Street Rod" polska gra o wyścigach amerykańskimi samochodami z lat 50-60"
Więcej, więcej, więcej 😉
piękne,zawsze oglądam dwa razy, żeby sie nasycić tym klimatem. Ps. czy mógłby ktoś podrzucić linka do filmu w którym Nrgeek opisywał komiksy z PRLu z Mariolą, a teraz ni mogę znaleźć
z Mariolą ? nieee, czegoś takiego nie było. komiksy w prlu oglądam czasę bo lubię do tego materiału wracać, tzn do wszystkich komiksowych pogadajek. ale on tam nigdy z Mariolą nie opowiadał o komiksach. ona opowiadała o swoich grach.
qrczaki, było, kręcone wieczorem, z masą komiksów min. Asteriks. Thorgal itp , i wspomnienia jak jeszcze nie mieszkali razem@@marcinpiskor
Mój komputer i dość późno bo w 95 roku ale grałem lata wstecz na nim super maszyna
Znam część z tych gier :)
Chciałbym teraz obejrzeć serie sztosów tyle że na Amidze, żeby można było zobaczyć róznice w grafikach
NRGeeku rok temu mówiłeś, że nie widzisz potrzeby posiadania C64, czy coś się zmieniło czy też ogrywasz to na emulatorze?
Czy wiesz, że w 2015 i 2019 wyszły na C64 sequele Bruce'a Lee (Bruce Lee II oraz Bruce Lee Return of Fury)?
Ograłbyś kiedyś parę nowości z Commodorka :)
Dobry z Ciebie gawędziarz Krzychu, a ja już czuję smród crapa... ktolejna galerka się może tym razem Midas?
Flimbo quest był sztos.
Bubble bobble grałem godzinami z siostrą aż nie odkryliśmy Blobber. Nowsza wersja
Dobra robota :D
Bulder dash ach wspomnienia wrucily a mialem comodore amige pegazusa mile wspomnienia
Na Amidze też kojarzę te mikrostyki :>
I need more. Czekam na kolejne odcinki
Sztos
Powiem tak - owszem serii retro arcade brakuje, to fakt, ta seria jest ok, tylko że opowiadasz ciągle to samo. to wszystko już było. szkoda że nie robisz gier których w retro arcu nie opowiadałeś. to byłoby lepsze.
ps. a ten boulder dash 2 kurde pamiętam. grałem w to. musiałem mieć na katridzu commodorki bo z kaset nie umiałem wgrywać. ale akcję z lawą pamiętam jak wczoraj.
Bionic Comando na X360 i PS3 to kicha chyba w snach to była i jest zajebista gra i to nie jest tylko me zdanie ale i fakt.
JA PIERDZIELE PANIE KIEDYŚ TO BYŁY GRY, TERAZ? NIESKOŃCZONE, DROGIE, DUŻO MIEJSCA ZAJMUJĄ
BlueMax - jak mozna w to grac. Prseciez tu nie ma 60fps. Ewidentnie widać frame-pacing na samolocie :D :D
Krzysiu a Olivierowi podoba się gra na takim Joyaticku ?
Czemu ten film ma tylko 2 wyświetlenia i żadnych komentarzy?
ten boulder dash 2 to jakiś pirat skoro są tam duszki z pac mana :D
Stwórz kiedyś bez komentarza
Best of Commodore64 by Nrgeek
Taka rada @NRGeek powinieneś dodawać tytuł gry na filmiku w formie tekstu
a sa nie widziałem :)
Gruby z Bruce Lee to nie Sumo, tylko Yamo ;)
Blue Max-klon River Raid
Dawaj wincy
A gdzie montezuma''s rewenge?
Jak Robbo może być klonem Boulder Dasha, skoro rozgrywka jest zupełnie inna? :D
Janusz Pelc pisząc Robbo inspirował się Boulder Dashem. Owszem jest inna rozgrywka, ale ogólne zasady są podobne, tylko w Robbo nie kopiesz tuneli w ziemi.
Z resztą są (fanowskie) wersje Robbo, gdzie kopie się tunele w ziemi.
@@Bartheek_Wojciechowski inspirował się, to prawda, jednak podobieństwo jest raczej niewielkie.
Pamiętam koło 91r. znajomy ojca zobaczył u nas Boulder dasha i tak mu sie spodobał ze kupił sobie c64, ot taka i epizod z dupy ale tyle lat i się pamięta
Bazuka bill -Kto to tetował!!!!!!?
Nrgeek nigdy i tak nie zdobędzie doktoratu z gier bo nigdy nie zrobi sztosów z pegazusa ha