Jaki nóż terenowy wybrać - Bushcraft
HTML-код
- Опубликовано: 18 авг 2016
- Dziś przedstawiam podstawowe kryteria jakie powinien spełniać dobry nóż do ogólnego użytku w terenie.
Sklep Bushcraftowy bushcraftowy.pl/sklep/
Facebook - / bushcraftowypl-4432523...
Tarp - bushcraftowy.pl/sklep/home/101...
Nóż Mora Robust - bushcraftowy.pl/sklep/home/130...
Nóż Schrade SCHF 42 - bushcraftowy.pl/sklep/home/134...
Głownia Lauri Carbon 95 - bushcraftowy.pl/sklep/home/49-...
![Veeze - F.A.F (ft. Rylo Rodriguez) [Official Music Video]](http://i.ytimg.com/vi/7hlz2S2GmIY/mqdefault.jpg)
Końcówka na temat bycia sobą, realizowania swoich pasji i nie przejmowania się opinią innych była naprawdę inspirująca
Świetny film. Nie dość że mądrze mówisz to jeszcze jeździsz na rowerze. Pięknie. Pozdrawiam
fajnie zrobione i trafnie powiedziane. Podoba mi się że to co mówisz podkreśla że ma być przede wszystkim frajda z bycia w lesie I że nie robisz z tego religii popartej drogimi gadżetami
Wow, nowe intro! :-) Poza tym jak zawsze wiele mądrych rad i spostrzeżeń. Dzięki za ciepłe słowo o plastikowych pochewkach Mory, osobiście jestem ich fanem i się tego nie wstydzę ;-)
Wow! I rower jest! Klasa... :)
Pierwsza podstawowa zasada: Nigdy, pod żadnym pozorem nie szukać informacji o nożach na forach nożowych :-)
Lepiej isc do sklepu i dac sobie wcisnac noz ktory ci sie nie przyda
Mądrego to i przyjemnie posłuchać bardzo dobry poradnik
jesteś super, uwielbiam cię człowieku. ta przemowa na końcu do mnie dotarła bo zawsze się przejmowałem zdaniem innym i czasem rezygnowałem z kupna noża.
brawo! dobre podejście do tematu!
W moim przypadku od ponad dwoch lat swietnie spisuje sie Mora TopQ Allround- nierdzewka, dobrze trzyma ostrosc, latwo sie ostrzy, swietnie trzyma sie w dloni nawet gdy jest mokra. Morki sa zadziwiajaco dobrymi nozami o bardzo ciekawych cenach. Druga firma ktora robi swietne tanie noze to Hultafors.Tak jak wspomiano na filmie - na dobry noz nie trzeba wydac wiele. W teren Mora, w miescie Sanrenmu 710 ktory tez radzi sobie z ciezszymi pracami. Tanio i dobrze, mozna ;)
Ogólnie to się zgodzę w 100%, dałem nawet łapkę w górę i przyznam, że miło się tego słuchało. Choć ja bym dodał trochę bardziej rozbudowaną krytykę noży z targu i marketów. Jeśli kogoś to obchodzi - może przeczytać poniżej.
Moi drodzy, praktycznie wszystkie noże, które widzicie na targach i w marketach są wykonane ze stali nierdzewnej 440'tki, która nie jest poddana obróbce termicznej, jak Bushcraftowy wspomniał. Stal taka ma tendencję do zaginania się, szybkiego tępienia, jest totalnie nieprzystosowana do grubszych prac (nawet te w konstrukcji fulltang), a nawet łamania się (co już jest niebezpieczne). Ja rozumiem poczucie estetyki, że noże typu "Rambo" albo "Karambit" pieszczą wasze oczy, bo to gadżeciarski sprzęt, który przed kolegami się wyciąga i wszyscy robią maślane oczy - zrozumcie jednak, że jak wielki tasak byście nie kupili, to wciąż jest szajs. Już pal licho rodzaj stali - one nie są wogóle hartowane. Szybciej bym zabrał do lasu nóż kuchenny, niż takie coś, a wierzcie mi - trochę po lasach i bunkrach siedziałem. A patrząc na fakt, że ceny takich nożyków wahają się od 25 do nawet 80 złotych... jest to zdzierstwo. Chcecie dobry nóż? Kupcie sobie Morkę jakąś, albo Hultaforsa. Opinel też da radę, choć wiadomo - konstrukcja wymusza ostrożniejsze używanie, a batonowanie odpada. Jak uznacie, że Morka jest brzydka - co to szkodzi? Można sobie ją przerobić. Najtańsze modele za 15-16 złotych, z ostrzem naprawdę wytrzymałym i hartowanym, łatwo poddają się cięciu, albo obróbce. Sam przerobiłem 511'tkę i myślę nad pobawieniem się ostrzem z Hultasia - bo za małe pieniądze dostajecie świetne ostrze, a że rękojeść brzydka... da się coś z tym zrobić ;)
Apeluję więc do was: nie kupujcie syfu, w dodatku: drogiego syfu, tylko coś dobrego. A jak chcecie i dobre i estetyczne: Morka ma tak wiele modeli dedykowanych dla myśliwych, survivalowców i rybaków, że jest z czego wybierać. Pozdrawiam.
Gdzie i kiedy mogę kolejkę nalać?
DiceCube5 Pamiętam gdy kupiłem kiedyś w Tesco chiński scyzoryk. Kroiłem nim pomidora... i się trwale oraz mocno wygiął przy tej jakże twardej materii z czerwonym miąższem :) Niestety nie mam też dobrego zdania o nożu taktycznym Walthera, którego część tnąca (bo ostrze ma do połowy piłę) bardzo szybko ukegła stępieniu. Mam też Byrd (czyli Spyderco z ich chińskiej produkcji) i ten jest ok.
Polać po prawdę mówi i napiszę od siebie chodzę i po lesie i sporo nad jeziorami i rzekami jestem wędkarzem i zakupiłem sobie na ryby vicka i more kompanion a na codzień sanrenmu 710 i to wystarcza mi w zupełności mam jeszcze starą firmke i scyzoryk po pradaziadku tyle. Daje to radę w większości przypadków i naprawdę nie trzeba wydawać worka pieniędzy żeby się dobrze bawić pozdrawiam
Czy noże firmy cold steel są godne zaufania?
@@tymongroniewski7180 na początek może i dobry pomysł, jednak nie są to noże przystosowane do prac trudnych. To nie typowe hartowane bydlaki, którymi zrobisz absolutnie wszystko. Musisz zadać sobie pytanie, do czego ci ten nóż. Z tego musi wyjść odpowiedź, jaki powinien być.
Powiedzmy, że chcesz nozyk "na miasto". Ot, bułkę pokroić przed zajęciami, przyciąć sznurówki, pogrzebać w paznokciach, napisać imię swojej lubej na słupie - coldzik starczy.
Chcesz noza w teren, ale bez zamiaru ciosania schronienia i drewna do ogniska. - hartowanie, typ konstrukcji i grubość ostrza są kluczowe. Węglówka to super pomysł, bo łatwo się ostrzy. No ale trzeba dbać...
Chcesz oprawić zwierzynę, łapać ryby, pływać z nożem - myśl o nierdzewce z agresywnym kątem cięcia.
Do robienia łyżeczek i kuksy polecam noże łyżeczkowe, sam używam czeskiego narexa i nie narzekam.
Ogólnie cold steel ma mieszana opinie. Znam ludzi, którzy uwielbiają je, jak i takich, co nienawidzą. Sam uważam ceny za za wysokie w stosunku do jakości stali. Nawet kuzyn, który szedł do harcerstwa, dostał ode mnie Morke basica mimo że chciał colda. To właśnie taki myk, że mora nawet najtańsze noże robi w harcie, a cold niestety, jeśli ma być dobry, musi być drogi.
Swietny kanal! Pozdrowienia z CZ!:)
nie no końcówka rozwaliła system ;) jesteś mistrzem ;)
Wybor pochewki zalezy od gustu 😀 zgadzam sie w calej rozciaglosci !
Ja osobiście mam nożyk z biedry za 9 zł plus mora companion black, fiskars x7 i siekierka za 5 zł z neta, że skrócona rękojeścią oraz zachartowana w ognisku i wodzie. Piła za chyba 11 zł z marketu z rozszerzonymi zębami z blachy 2 mm. Zrobienie ławki dla 3 osob z drewna i z oparciem oraz ociosanie pieńków na płasko... Z podparciem na rece:) 3 godziny
bardzo dobry film, a podsumowanie jeszcze lepsze. pozdrawia współautor książki "Sztuczki survivalowe".
Super porada. Dzięki.
proszę nagrywaj częściej :)
Świetny film!
Ja uzywam pary "majchrów": Do "grubszych" prac służy mi niemiecki bagnet z I Wojny Światowej zwany "liść" lub z angielska "butcher's knife". A dodatkowo "finki" do prac drobniejszych. Liść to doskonałe narzędzie do wycinania krzaków, obróbki drewna, kopania w ziemi itd. Finka zaś "obstawia" resztę prac. Ale mam zamiar zrobić jego kopię, bo się obawiam, że "dziadek" w końcu pęknie. Wszak ma ponad 100 lat! Ale póki co służy mi doskonale.
Bardzo pomocny film!
Jak zawsze w sedno. Pozdrawiam.
Mora robust świetny nożyk,godny polecenia
AMEN :)
Siema Mordem😁
siema
Dobry nóż,buty i plecak to podstawa.Konkretnie omówione zagadnienie.
przekozacki film :) pozdrawiam
może jakiś odcinek o plecakach? najlepiej budżetowych :)
podbijam
zgadzam się
w kazddym razie serdecznie odradzam polski plecak wojskowy wz.93. Fakt,pakowny,ale szelki kompletnie nie praktyczne. Twarde,sztywne i zbyt szerokie. Do noszenia nie nadaje sie zupelnie.
ja uzywam other armsa. za 100 kupisz w prawie fabrycznym stanie. jak dokupisz kieszenie to spakujesz do niego całą szafe. ja sobie chwale :)
wisport
Osobiście mogę polecić ostrzenie noża na szlif convex
Najpraktyczniejszy najładniejszy(po polerowaniu) i najlepszy do ostrzenia nawet z ręki jak i na kamieniach wodnych po japońsku.
Szlif płaski za bardzo "haczy" w zastosowaniach bushcraftowych, wszelakie noże można przerobić na convex zaczynając od niskich gradacji 200-400 i stopniowo zwiększać do 2000-3000.
Oraz najważniejszy etap ze wszystkich to po najwyższych gradacjach zrobić porządny strapping na pasie skórzanym, również później dla utrzymywania ostrości
Jedyne z czym się nie zgodzę to że nóż to tylko narzędzie i jeden z elementów ekwipunku.
Nóż to najważniejsze i podstawowe narzędzie w rękach człowieka.
Każdy w wieku 6-9 lat powinien otrzymywać swój własny pierwszy nóż/nożyk czy to chłopiec czy dziewczynka i by po przeszkoleniu bezpieczeństwa dziecko mogło zdobywać swoje własne doświadczenie w operowaniu nożem.
Każdy się zatnie, każdy powinien się kiedyś zaciąć bo to uczy ostrożności najlepiej, a lepiej się tego nauczyć operując mniejszą siłą jako dziecko i wpoić sobie samemu na przyszłość.
Ja dostałem pierwszy nóż w wieku 8 lat ale sam się bawiłem małymi nożami odkąd pamiętam i dzięki temu nóż jest przedłużeniem mojej dłoni a nie tylko narzędziem czy ekwipunkiem. Część ludzi nie wie jak noża używać już nie mówiąc o prawidłowym ostrzeniu. To jak nie umieć pływać...
Fajnie przekazane. Profesjonalista :-)
Ja sam zrobilem sobie noz ze stali wysoko weglowej (dobrze zahartowanej i odpuszczonej), hidden tang, z ostrzem o dlugosci 9.5cm i plaskim szlifem. Taki noz dopasowany jest idealnie do mnie bo tak go stworzylem :) dobrze radzi sobie z galeziami do pelnego rozmiaru ostrza i trzyma sie ostry bardzo dlugo, polecam sobie samemu sprobowac zrobic taki noz bo wystarczy zrobic go raz, spedzic nad nim troche czasu a na koniec miec noz idealnie dopasowany do wlasnych potrzeb
Moim skromnym zdaniem nie ma noża idealnego. Nie ma noża do wszystkiego - nóż do wszystkiego, to nóż do niczego. Dwa noże różnego typu dają możliwość manewru, jeden tnie, ostrzy, kroi czy smaruje, a drugi rozłupie, podważy itd... Owszem, z braku laku i kit dobry, ale jeżeli mamy taką możliwość, to zabierajmy wyposażenie stosowne do możliwych sytuacji - będzie łatwiej i przyjemniej:)
Kupiłem scyzoryk za 20 zł po paru latach używania go jest jak nowy to był chyba dobry interes
Używam jako obozowca tego Schrade shf42
Muszę przyznać, że spisuje się na medal :) Musiałem po pierwszej nocce dokręcić rękojeść bo się obluzowała podczas ciężkich prac (rąbania )suchych gałęzi bukowych ale poza tym nóż rewelacja. Wygodny, ostry i mocny. Będzie mi służył dłuuuugo jako obozowiec :)
super
moja mora
bardzo lubie Twoje filmy :) ale mógłbyś zainwestować w taki doczepiany mikrofonik który przypinasz na koszulke i dużo lepiej Cię słychać. Bo sporo szumów na nagraniach.
Pozdrawiam!
ja mam morę i mi jest najlepsza nigdy z nią się nie rozsraję to taki identyko w tej plastikowej pochewce super wytrzymała polecam ino trochu barwę głowni zmienila już tak nie błyszczy
Prawdziwe i przydatne rady, a nie prężenie muskułów czy popisy intelektualno-wizerunkowe. Pragmatyzm i bliskość życia, czyli prawdziwy poradnik.
Mała siekierką za 5 zł zachartowana osobiście plus Piła typu z Lidla za 10-15zl i noz najzwyklejszy ale z dobra stala powiedzmy 40 zł i za 60 zł mamy fajny zestaw, zestawienemu i przygotujemy kazdy materiał, a przy tym się nie narobimy :)
też mam lauri w korobrzozowej rękojeści i takiej samej pochewce
Łoo fajnie że na rowerku też śmigasz do lasu :D Dla mnie to najlepszy środek transportu ;) jak się sprawuje twój sprzęt co to za model ?
super 👌 👌 👌 👌
Może Mora Basic 511? To węglówka za cenę poniżej 20 zł, więc jak zginie, to mniejsza strata:)
Ja mam 1 nuż fiskars K40 i jest super a 2 to składany kayobra ale to taki zapasowy awaryjny.
Fajnie że pokazałeś że rower może się łączyć z bushcraftem, ale packrafting ogarnąłeś a bikepackingu nie?:) Z plecakiem się źle jeździ, środek ciężkości jest wysoko + męczą się plecy. Modny jest ostatnio temat rowerów bez typowo turystycznych sakw na bagażnikach tylko raczej ultralight kopresowalne torebki mocowane pod siodełkiem czy na kierownicy. Fajnie jakbyś zrobił kiedyś o tym materiał. No i czekam ciągle aż coś się pojawi o tych pontonach bo to też super sprawa. Pozdrówka
Właśnie wstawka z rowerem zapowiada materiały o bikepackingu :) Trochę pojawi się w tym temacie. Co do plecaka masz całkowitą rację. Pozdrawiam
Bickepackingu? A co to za wytwór słowny?? Po śniadaningu wezme się za komputering aby uskutecznić czytaning o nowym "polskim" słownictwie. Szkoda gadać... :/
Po prostu "turystyka rowerowa" nie do końca pokrywa się z tym czym jest backpacking a polskiego określenia na jeżdżenie rowerem z torbami po górskich terenach i lasach póki co nie ma. Tak samo jest z packraftingiem. Moim zdaniem zwyczajnie się bez sensu przysrałeś. Napisz jeszcze do autora kanału żeby zmienił nazwę bo pochodzi z angielskiego.
Z tym że backpacking to raczej podróżowanie z plecakiem w formie pieszej... ;)
***** z tym że ja o backpakingu nie pisałem...
Dzieki
ja niedługo planuję kupić w twoim sklepie nóz Condor Bushlore
Podziekować za wideo
Czekam na Condor Sapien ;) aż się pojawi jaki model spodni tak z czystej ciekawości ?
1:56 mam ten nóż oraz jeszcze nóż gerber BG folding seach
Moi faworyci, to Hultaforsy GK i HVK :)
ja wole szukać noże tylko ze stali nierdzewnej !!! ,to co mówiłeś o kontroli jakości zamówiłem noż ze stali nierdzewnej 4H13 i pokrył się rdza, czyli nie był za dobrze zahartowany ,rozczarowałem się :( wcześniej miałem more buschract i helle alden co do tych dwóch to helle bardzo mi się podobał i myślę o powrocie do tej firmy
Mora companion vicek i sanrenmu 710 wystarczą na naszej szerokości dodam do tego piłki e lub toporek i cuda można robić.
Polecam morę :^)
No ale jaki nóż rezerwowy? Myślę, że składany z jakimś ząbkowanym fragmentem ostrza ( do łatwego przecinania sznurków ) ewentualnie z cechami uniwersalnego noża tzw. ratunkowego.
Mój zestaw leśny to Falkniven F1, Leatherman Supertool 300, składana piłka Bhaco i siekiera Hultafors 800 g.
Konkretny zestaw.
+Bushcraftowy To efekt blisko 20 lat doświadczeń w bytowaniu w lesie i polowaniu. Z czasem kupowałem coraz lepszy sprzęt, ale teraz uważam, że niczego lepszego już mi nie trzeba :)
ooo. dobrze się składa. chciałem zapytać o ten faalkniven f1. zadowolony jesteś?
+Crocodile Bushcraft Troszkę noży już przerobiłem, pomijając dziecięce fascynacje sprzętem Rambo, użytkowałem pewnie ze 20 różnych noży. W mojej opinii to bardzo dobry, uniwersalny nóż z dużym zapasem mocy, którym można wykonać wszystkie obozowe prace, poczynając od tych precyzyjnych na batonowaniu kończąc. Wielkość w sam raz. Łatwa w konserwacji nierdzewna stal, super trzyma ostrość, a jednocześnie nie jest jakaś specjalnie trudna w naostrzeniu (conwex w niczym nie przeszkadza), rękojeść to co prawda guma, ale chwyt jest wygodny i pewny, posiadam pochewkę z plastiku, bo jest wg. mnie najwygodniejsza (jak ją wybrudzę to po prostu idzie pod kran). Coż cena jest trochę wysoka, ale moim zdaniem warto tym bardziej jak nóż ma służyć wiele lat. Dodam jeszcze, że przed zakupem F1 mialem dwa customy (Yahoo i MarcinS), o podobnych gabarytach i Ontario Rata 3 - wszystkie poszły do ludzi i nie żałuję.
Ja mam własny zamówiony u platnerza, nie wiem czy sprawdzony producent ale już 10 lat ze mną 😊
Jeśli stal jest takiej jakości jak te na filmiku, to pilnik będzie w stanie ruszyć tylko rękojeść. Lepiej taką krawędź do krzesiwa zrobić szlifierką dremel lub czymś podobnym. Dobrego noża szkoda niszczyć krzesiwem. Wysokie temperatury niszczą krawędź ostrza i powodują wżery i osmalenia.
jaki masz model sjcam i co możesz o niej powiedzieć? serdecznie pozdrawiam.
Witam :D Miał ktoś styczność z nożem Schrade SCHF36? Mam zamiar go kupić, tylko szukam opinii. Z góry dziękuje za odpowiedz :)
Czesc, uzywales juz polskie noze GP knives ?
Jakie ksiazki w temacie busch craft polecasz i jaki kompas dobry niedrogi ?
Dziś zakupiłem Morę Companion ponoć walcowana na zimno stal, wiosną zamierzam wybrać się na pierwszy dziki wypad do lasu.
Czy można stosować jeden nóż do bushcraftu i survivalu, czy może powinny być to dwa noże o innych właściwościach?
Dobrą naprawdę maczetę lub bagnet
A ja mam takie pytanie. W sumie dwa. Masz piękny nóż puukko.( wiem to bez sensu bo puukko to znaczy nóż) I szukam takiego ale nie mogę znaleźć z ostrzem ze stali nierdzewnej. Dzlaczego nierdzewnej? Bo stal węglowa zostawia posmak metaliczny na niektórych produktach. Moja babcia miała i nie pamietam czy to jabłko było czy jakieś mięso. Zauważyłeś na jakimś produkcie kiedy korzystałeś z fińskiego puukko?
3:09 co to za nóż po środku, z brązową rękojeścią?
Chciałem zacząć kompletować sprzęt właśnie od noża ale znając swój słomiany zapał nie chciałem kupować czegoś co użyje raz a potem wcale. Kupiłem więc nóż kuchenny - 10,5 cm ostrze grube na 3,5 mm. Naostrzyłem go sobie na osełce. Przewierciłem dziurę w rękojeści i obwinąłem rękojeść sznurkiem. Wygląda zawodowo. Nawet nim coś wyrzeźbiłem. Jednak stal tego noża jest miękka i on nie przetrwa wielu ostrzeń więc od razu powiem, że nie warto oszczędzać szczególnie że można kupić noże mora za 40-50 zł w Pana sklepie.
Najpierw kup sobie hultaforsa za 20 zł, to węglówka, więc trzeba dbać, ale naprawdę nic mu nie brakuje.
Mora Companion + Opinel i można ruszać na koniec świata.
albo mora i victorinox
taktyczna mora clasic
Najlepszy nóż survivalowy nóż nie do zniszczenia to nóż od GP knives Grzegorz Prządka nóż na cale życie
Proszę państwa kupiłem nóż hunter firmy Varms ,jest solidny,ostry,praktyczny B.dobrze pasuje do mojej dłoni.Kontakt z Panem Arturem bez uwag, przesyłka b.Dobrze zabezpieczona,szybka wysyłka .Na Polskim Rynku jedyny Polski Producent,takich noży.Nóż ten nadaje sie do pracy w terenie,a nie żeby leżał na półce ,w szafie. Cena jego jest przystępna. Po rozpakowaniu obciąłem nim sobie paznokieć przy kciuku ciał ładnie równo,tylko nie wygodnie bo jest za duży do takich celów. Życzę Panu Arturowi rozwoju
Dla mnie Mora
Mi wystarcza "Wulping".
Co sadzisz o bransoletkach z paracordu i z krzesiwem w zapięciu ?
Może test ?
Nigdy takiej nie miałem ale jak masz jakąś wolną to możesz podrzucić na testy :) Pozdrawiam
Skąd jesteś? :) mogę Ci pożyczyć :)
moge z toną nagraci
Film bardzo przydatny ale prawda zawsze będzie taka że gdy nie potrafi się wykorzystać noża to nawet najlepszynóż będzie do niczego
Morka 2000 wystarcza, żeby świat w bushraftcie był lepszy ;-)
A dlaczego Pan Prowadzący filmy za każdym razem rozwiją daszek z materiału ? Nawet gdy jest słońce.
Polecam More Robust (tą szarą) za ok 40 zł.
A ja nie polecam,owszem rękojeść super pochwa tez i wygląd ale ostrze bardzo słabej jakość bynajmniej w mojej.
+SurwiPL z całym szacunkiem ale super do lasu to jest np obozowiec Tlima, a mora to taki biedak który szybko traci ostrość
Ja mam podobne zdanie.."wygodny"nóż i dobra pochwa,ale stal kieska(bardzo krucha).
***** swoim wpisem pokazujesz tylko ze nie masz totalnie pojecia o stali jaka jest wykorzystywana na noże. Gdybys mial do oprawienia z 15kg mięsa plus musialbys delikatnie pobatonowac plus naostrzyc patyki dla paru osób i raz bys to zrobil morą a drugi raz np nozem ze stali d2 lub n690 , to bys nigdy w zyciu nie napisal tego co napisales...
*****
Kingway----Yamaha 99% zapaleniców motorów wybrało by.....tak Yamahę!
Mora za 40zł-----nóż od dobrego knifemakera 99% leśnych zapaleńców wybrało by....Jak myślisz?
A może samoróbka (nóż)
A ja dodam swoje: jak już przyjdzie walczyć o przetrwanie to wszystkie te zabaweczki ładnie wyglądające gadżeciki będą bezużytecznie frustrujące... O co mi chodzi? O to że wszystko co będziemy musieli wykonać będzie nas wkurzało i masakrowało psychikę która jest ważna w przetrwaniu. Wszystko musi być WIĘKSZE niż myślisz, masywniejsze niż myślisz np. mały toporek wkurwi cię do tego stopnia że szkoda gadać :D mały nóż to się nada na otwieranie puszek i robienie plasterków na kanapki póki będą konserwy i pieczywo jako takie. Później jak się te wszystkie rarytasy skończą okaże się że wszystko to jest jak zabawki które wydawały się bardzo dobre ale nie do przetrwania a do turystyki. Jak wybierać nóż czy siekierkę to taką żeby móc tym nożem ściąć przynajmniej drzewo/pniaka o średnicy 10-15cm a siekierkę taką by dać rady przerąbać wielkiego pniaka i móc go porąbać na polanka. Taka siekierka musi mieć już jakaś wagę powyżej 1kg żeby nie wkurzała...
Maczeta - hmm solidna - dobra jest też własnej roboty z dobrej stali. Patrz jakie mają maczety makumby w dżungli - dobra maczeta może być tak dobra że zastąpi nawet większy nóż i siekierkę. Mora to jest użytkowy nożyk z dobrej stali zwłaszcza pierwsza wersja mory która była z 3 typów stali - te nowe wszystkie są grubsze trochę ale jakościowo jednak gorsza stal (mam obie).
Kolego pracowałem zawodowo w lesie i 700g siekierą na 80cm trzonku już sporo zrobisz ale to musi być dobra kuta siekierka a nie szajs z marketów.
Moda Rabusr wzmieci ogień krzesiwem?
"Stal węglowa to stal , która łatwo sie ostrzy " - Yhm zwłaszcza D2
Węglówka stał narzędziowa dokładnie.
Mam pytanie z serii naiwnych: w jakim aspekcie użytkowym stal węglowa (czyli rdzewna) jest lepsza niż stal nierdzewna?
1. Owiele dłużej trzyma ostrość.
2. Często noże z niej zrobione są tańsze od tych ze stali nierdzewnej.
3. Jest wytrzymalsza.
Zimowy biwak to fajna sprawa. Wracając do noży...nie wspomniałeś o jelcu
Moim zdaniem to istotne.
A co to za nóż którego nie pokazałeś na filmie a gdzieś tam z boku leży ?
Jeśli pytasz o ten duży to Condor Hudson Bay - używam go w innych filmach.
Którym najlepiej będzie zaje** dzika jak nas zaatakuje :D ?
Żadnym nie wchodź dzikimi w drogę to nie zaatakuje.
co myslisz o kabar bk22? może jakas alternatywa do 500? Pozdrawiam
Za ciężki. Lepiej Mora Garberg albo Gerber Strongarm.
a moze GP ns3? tylko tez bydle...
popatrzyłem na sklep i jest tylko glownia
teraz noże "mora" można kupić w markecie Jula. czy te noże są dobrej jakości ?
taka sama mora jak w każdym innym sklepie co ma Jula do tego
To jest nóż o jakości zwykłego nożyka malarskiego z wysuwanym ostrzem.
Kto zaczyna i jest zielony w tym temacie niech nie kupuje noza za 200 czy nawet 100 zl bo noe warto najpierw kup more bo jesli ci sie nie spodoba to nie bedzie szkoda kasy
Mogę prosić o nazwę noża z rekojeścią bodajże drewnianą lub skórzaną ?
Jeśli masz na myśli nóż z prezentowanej trójki to jest to rękojeść z kory brzozy a nóż jest wykonany przez mnie na bazie głowni Lauri carbon 95. Na blogu opisywałem proces powstawania noża. Pozdrawiam
+Bushcraftowy czy nóż można na codzień nosić przy sobie? Jak to ma sie do prawa?
Można, ale jest kilka zasad. Po 1 nie może to być konstrukcja shirasaya, tzn gdy rękojeść + pochwa imitują np. długopis, czy jednolity kawałek drewna. Po 2 na pasie można nosić noże niezbyt duże. I o ile sam noszę przy pasie wspomnianego Robusta z 2015 roku, albo 511'tkę, o tyle wiem z doświadczenia, że to zależy od policjanta. Przepisy są tutaj bowiem bardzo niejednoznaczne i zostawiają sporo miejsca do interpretacji. Po 3 pamiętajmy, że w środkach komunikacji publicznej istnieją inne przepisy i kanar, albo stewardesa mogą się czepiać, zwłaszcza patrząc na zaostrzony poziom bezpieczeństwa antyterrorystycznego.
Jeśli mogę coś doradzić: proponuję nosić nóż w torbie, kieszeni, albo na pasku na szyi pod ubraniem. Wtedy macie pewność, że nie złamiecie żadnego prawa i nawet przy trzepaniu policja nie zrobi problemu.
Ogólnie też nie rozumiem do końca, po co nosić nóż survivalowy na pasku w mieście. Ja jestem trochę innym przypadkiem, bo mieszkam w małym mieście, no i moja praca wymusza na mnie posiadanie noża do grubszych robót. Często jednak noszę go w torbie - jest pod ręką ,a w razie czego nie ma problemu z policją. Jeśli chcesz nosić nożyk, by mieć go pod ręką w ramach swojego EDC - a dotyczy to miasta - może warto nosić Opinel, albo scyzoryk Victorinox. No, 511'tka Morki to już maks, bo w mieście przecież nie będziesz wykonywał ciężkich obróbek drewna na opał. Na twoim miejscu poszedłbym w tym kierunku.
DiceCube5 dzięki za odpowiedź ;-) mieszkam na wsi obok małego miasta i jak gdzieś jeżdżę to raczej w teren w mieście bywam rzadziej;-)
+Bushcraftowy a norze ponirzej 100zl sa dobre
Dobra odtrutka na taktyczne nietoperzowa nie chłopaków, którzy do lasu wybierają się chyba po to, by zapolować na Predatora i z adekwatnym do tego celu sprzętem. Do poczucia się odpowiednio taktycznie wystarczy kupić skromna Morę, a potem nauczyć się jej właściwie używać.
a jakie duże noże polecacie? Może coś w stylu maczety?
jedna zasada - im większy nóż tym lepszy ;)
Do lasu to husqvarna i sthil ewentualnie echo i shindaiwa. Polecam w drewnie żadna robota nie straszna.
3:18 jaki to nóż? Jak sie nazywa?
Trzeci to Schrade SCHF42
Wiem że takich pytań dostaje Pan multum ale mam nóż, a w zasadzie bagnet po dziadku. Jest to bagnet od AK47 (6H4). Jest naostrzone z jednej strony i zastanawiam się czy taki nóż poradzi sobie w bushcrafcie czy jednak kupić sobie nową More ?
Pozdrawiam
czy Moda Rabusr jest w stanie rozpalić ognisko krzyżowej??
Po co wydawać kasę jak samemu można zrobić
karambit najlepszy
do czego ?
+10 do lansu
+humer95 i minus 10 dla faktycznej użyteczności :-)
Podobno nadaje się do obierania ziemniaków i na grzyby....