Dorota, bardzo dziękuję 😊👍 Pierwsze słyszę takie słowa, takie pozytywy 👍🙂Ja jednak uważam że WWO to delikatne istoty i bycie silnym jednocześnie jakby przeczy temu 🤔
@@michalinanowak674 dziękuję:) Zależy jak definiujesz siłę ;) To wrażliwość jest jedną z istotnych cech rozróżniających społeczeństwa cywilizowane od niecywilizowanych i to ludzie WW mają światu wiele do zaoferowania, bo świat tak naprawdę baaardzo ich potrzebuje:) Bo potrzebuje empatii i ciepła. Pozdrawiam
Trudno mi zaakceptować moje WWO,bo nie akceptują mnie inni (to samo się tyczy innych cech ,równiez wyglądu;).Co z tego,że sama już pgodziłam sie z moją wrażliwością (i nawet ją czasem lubię;),jak ciągle słysze od ludzi,że jestem jakąś histeryczką,panikarą,przewrażliwioną na danym punkcie. Nadal wiele osób nawet nie wie co jest wysoka wrażliwość,więc nie mówią "wysokowrażliwy",tylko "nadwrażliwy" albo 'przewrażliwiony",co już jest określeniami negatywnymi;( Zarzucają mi ,że za bardzo wszystkim sie przejmuję i nie potrafię nabrać dystansu (może i tak jest,ale są to właśnie typowe cechy wysokowrażliwych i trudno mi zmienić moją naturę;). Chciałabym zaakceptować siebie taką jaką jestem (z WWO jak i innymi moimi wadami;),ale ludzie wokół nie chcą mi na to pozwolić. Na siłę chcą mnie zmienić (najlepiej ,żebym się stała taka jak oni,bo jak ktos jest tylko odrobinę inny,to już go trzeba "prześladować'. Dlatego właśnie tak cięzko mi żyje w społeczeństwie,nawet nie przez WWO,tylko brak tolerancji i zrozumienia;(
@@monia866 I tak to jest - 20% społeczeństwa pomaga reszcie i nie dość, że nikt tej pomocy nie zauważa, to jeszcze zdarza się, że jest wyśmiewana, wykorzystywana albo prześladowana. No ale taki już los służących/niewolników.
Piękny wykład. Moja WW jest moim "czułym narratorem" w życiu. Lubię tę moją nadzwyczajną cechę, bo czuję świat głębiej i szerzej, potrafię przewidywać i łączyć niespokrewnione ze sobą kropki. Niepotrzebnie skupiamy się na problemach WWO, bo przecież każdy człowiek ma jakieś problemy do rozwiązania. Dzięki nam świat jest lepszy, bo w większości jesteśmy idealistami, przyzwoitymi ludźmi. Dużo się uczymy i dzielimy wiedzą. Ta refleksja jednak przychodzi z wiekiem :-)
"czuły narrator", "niespokrewnione kropki" :) Cudowne! Myślę, że w przypadku "problemów" WWO chodzi głównie o to, żeby ci, który się jeszcze nie zorientowali wiedzieli, że nie są "nie-normalni" :) Cokolwiek znaczy to ostatnie ;)
Bardzo mądre przemyślenia, bardzo pięknie sformułowane! 😍🤩🤗 Podpisuję się pod tym, co Pani napisała. Ja również "potrafię łączyć niespokrewnione ze sobą kropki". 😍 Ależ z Pani poetka ! 🤗 Ja również uważam, że: "Dzięki nam świat jest lepszy, bo, w większości, jesteśmy idealistami, przyzwoitymi ludźmi. Dużo się uczymy i dzielimy wiedzą.". 👍🤩 Całkowicie rozpoznaję się w tym opisie. Niesamowite wrażenie i ogromna ulga, że są inni tacy jak ja (bo przez, ponad 45 lat, myślałam, że tylko ja jestem jakaś dziwna czy zbyt przewrażliwiona)...
@@maxiamberville właściwie to każdy człowiek jest na swój sposób nie-normalny ;) Gdy uświadomiłam to sobie, przestałam przejmować się tym, co inni o mnie sądzą :) To moje życie i mam prawo przeżyć je tak, jak chcę.
Ciężko słuchać intuicji, kiedy otoczenie lub praca stale wymaga "logicznej" argumentacji. Szybko można zwątpić w tę "supermoc" i ją odruchowo zagłuszać, żeby nie wychodzić stale na rozedrganego dziwaka.
Dokladnie. Jest trudno sluchac siebie gdy wszyscy wkolo krzycza i udawadniaja ci o slusznosci innego wyboru niz twoj. Ten szum i halas nie daja dojsc do glosu wlasnemu glosowi z zewnatrz.
Jedyny sposób jaki na to znalazłam to przestać się tłumaczyć i udowadniać słuszność swoich racji. Wyjaśnić tak, tłumaczyć się już nie. Raz wystarczy. Moje doświadczenie potwierdza, że im mniej się tłumaczę i spokojnie pozostaję wierna swoim przekonaniom, tym lepiej to jest przyjmowane i tym mniej ludzie ośmielają się z tym dyskutować. Spokój i wierność intuicji skutecznie eliminują efekt rozedrgania na zewnątrz. To kwestia pracy której nie widać nad zaufaniem sobie. Wymaga wysiłku i często zmagania z tym 'ja', które chce być przez wszystkich zrozumiane i się tłumaczyć, ale warto sobie zabronić czasem pewnych rzeczy, ku umocnieniu własnej wartości od wewnątrz. Zbyt wiele pozostawiałam często w cudzych rękach, nawet tych, na których opinii mi nie zależy. Trzeba się dobrze poznawać, wsłuchiwać w serce, pytać. Każdy ma swoje Westerplatte, mam i ja i bronię jak umiem. Tobie też życzę wytrwałości 😊💪
Z tą intuicja to może być piekło i niebo, bo często podpowiada dobrze, ale problem pojawia się, gdy nasze podświadome lęki brzmią bardzo podobnie do intuicji. I wtedy trzeba zastanowić się czy może warto zaryzykować.
@@lusi4938 ja dopiero niedawno znalazłam Kasi kanal ale ogladam kazdy film, duzo wnoszą w moje zycie i troche sie uspokoilam bo myslalam ze jestem jakas nienormalna a z psychologami nie bylo mi po drodze, nie umiem rozmawiac o takich rzeczach, latwiej jest posluchac i wyciagnac wnioski dla siebie bez koniecznosci interakcji
Ja też myślałam,że jest że mną coś nie tak . Za bardzo przeżywam ,za dużo rozmyślam , często uciekam od ludzi . Kasi filmy bardzo otworzyły mi oczy . Przy okazji mój mąż jest też mnie wstanie zrozumieć (często oglądamy wspólnie filmy) . Najważniejsze ,to zrozumieć siebie i zaakceptować ,sto łatwe nie jest . Ze mną jest już lepiej , potrafię ogarnąć swoje emocje ,bo nauczyłam się jak reagować w kryzysowych sytuacjach . Wszystkim wrażliwcom życzę pozytywnego myślenia ❤️
Po odkryciu że nie jestem nie normalny tylko WWO odkryłem że mój ojciec (mój szef o zgrozo) jest manipulatorem który idzie często po bandzie i mieszka na przeciwko mnie. Musiałem zacząć stawiać mocne granice gdyż nie było życia z tym człowiekiem. Słowo Asertywność (było mi obce) sprawdzałem w Wikipedii, w moim domu nie było mowy o czymś takim jak zachowania asertywne.
Film jak znalazł, do tej pory nie uważałam się za ww, ale ostatnio dużo mi to daje do myślenia... np. że podskakuję przy byle nagłym nawet błahym hałasie, to że mam bardzo niską odporność na stres, to że każde nowe wyzwanie i stres reaguję bardzo fizycznie, wielkim zmęczeniem, nawet chorobą. Więc moze coś jest na rzeczy, muszę poszukać! dzięki za kolejny wartościowy filmik
Kasiu, dziękuję za ten film. W pierwszej klasie podstawówki moja wychowawczyni wysłała mnie na badania psychologiczne, argumentując, że jestem prawdopodobnie upośledzona. Teraz wiem, że jestem WW i dziękuję, że moi rodzice wtedy o mnie zawalczyli!
Ja nie słuchałam mojej intuicji i bardzo tego żałuje. Pędziłam przez życie galopem nowa praca, studia zaoczne, dom, perfekcjonizm, nie umiałam powiedzieć 'nie' wszystko za wszystkich robiłam. Cena tego pędzenia była bardzo wysoka...Od 3 lat nie potrafię być tą osobą co kiedyś ponieważ organizm tak się wypalił zawodowo że doszło do ataków paniki i lęków, aczkolwiek odzyskałam wolę życia i powoli wracam do pracy lecz na swojej działalno!ci, ponieważ muszę dużo odpoczywać i się regenerować a w pracy gdzie szef stałby nade mną nie dała bym rady. Wiem że ważne jest zaakceptować nową siebie i wszystkie somaryczne dolegliwości oraz słuchać intuicji....Uczę się 'Poznać się na nowo'
Ja w wieku 25 lat się dowiedziałam w bibliotece przypadkiem natknelam sie na książkę elaine n aron i jestem wdzieczna losowi dzięki tej ksiazce zrozumialam że jestem normalna
Zależy jak definiuje się normę. A może właśnie nie normalna, tylko nadzwyczajna, nieprzeciętna? Przykre, że świat przykleja wrażliwym osobom metkę pejoratywnej "nienormalności".
Ma Pani szczęście! Warto szwendać się po bibliotekach ! 😉😇😂 Ja odkryłam termin WWO dopiero w 2020 roku, mając już ponad 45 lat. Ale, jak to się mówi, "lepiej późno niż wcale"... 👍😊
"Wszystko się zmienia, gdy Ty się/siebie zmieniasz." 😊 Chciałam "pochwalić się", że to ja zamieściłam, w jednym z moich pierwszych komentarzy, ten cytat, który Pani przytoczyła na samym końcu tego powyższego filmiku. Zamieściłam to zdanie pod filmikiem "Podsumowanie 2020", z 29 grudnia ubiegłego roku, a Pani odpowiedziała mi wtedy: "Rzeczywiście ten tekst jest świetny :)". 😁 Teraz mam dowód na to, że Pani czyta te nasze "wypisywanki" bardzo uważnie oraz, że ten mój cytat naprawdę dotarł do Pani. 😍❤ Nie wierzyłam własnym uszom, kiedy Pani przytoczyła to zdanie w tym filmiku. Sprawiło mi to ogromną radość i satysfakcję. Dziękuję Pani Kasiu za tę przyjemność i niespodziankę, które mi Pani dzisiaj sprawiła. 😊😘 PS: Ku informacji, zdanie to usłyszałam po raz pierwszy na kanale "Klaudii Pingot SpecBabki".
Uważam, ze wasze komentarze są szalenie inspirujące. Moi widzowie tworzą cudowną społeczność,ludzi , którzy cenią rozwój osobisty i wzajemnie się w tym wspierają i inspirują . Wielkie dzięki :)❤️
@@KasiaSawicka Dziękuję za odpowiedź Pani Kasiu. 😘 ❤ Aż chce się pisać dalej... Jestem "gadułą", więc często zobaczy Pani moje komentarze. 😉 😇 Udanego końca weekendu. Pozdrawiam.
Witam i dziekuje za ten filmik, ja przez dlugi czas mojego zycia myslalam, ze poprostu cos jest ze mna nie tak, kiedy odkrylam moja wysoka wrazliwosc i przeczytalam kilka ksiazek na ten temat teraz uwazam, ze jestem wyjatkowa i wspaniala, a moja wrazliwosc to niesamowity dar patrzenia na swiat z empatia i wiekszym wydczuleniem i u mnie to poszlo bardziej w kreatywnosc, uwielbiam rysowac i tworzyc jakies nowe dziela, sluchanie muzyki i odkrywanie jakichs wyjatkowych nowych zespolow oraz fotografowanie natury, wogole tez kontakt z natura to dla mnie ta przestrzen gdzie laduje baterie i pozbywam sie silnych jakichs nieprzyjemnych emocji, joga i bieganie tez bardzo mi w tym pomagaja, takze uwazam na moim przykladzie, ze mozna byc wrazliwym i silnym rowniez bo obecnie mieszkam sama w UK i uwazam radze sobie dosc dobrze , pozdrawiam i dziekuje za to co Pani robi, bardzo lubie Pania ogladac ;)
Wśród dorosłych człowiek stara się być profesjonalny i tu WWO u mnie osobiście nie ujawnia się bardzo. Inna sprawa to relacja z dzieckiem. Pełna gamma uczuć. Współodczuwanie wszystkich emocji tych dobrych, a zwłaszcza tych złych. Walka ze sobą, żeby nie wychować małego tyrana. Stawianie granic i konsekwentne egzekwowanie to wyczyn, jak płacz i krzyk małego dziecka w głowie wierci dziurę. Siada to na człowieka i człowiek analizuje czy dobrze robi. Dzieci są wspaniałe, ale wyciągają z człowieka drugie "ja", którego wcześniej człowiek do głosu nie dopuszczał. Dla wszystkich rodziców Nobla za wychowanie dobrze dziecka i nie zwariowanie 🙈🙉🙊🙂
Zanim trafiłam na pani kanał nigdy nie myślałam , że można być wysoko wrażliwym i silnym jednocześnie. Jestem sangwinikiem i cholerykiem , ale wrażliwość o ile trzymana w ryzach jest wspaniałą zaletą . Lepiej rozumiem innych ludzi , dostrzegam najmniejsze zmiany w zachowaniu swoich dzieci. Muszę jednak umieć czasami się wyłączyć , zwłaszcza gdy świat zaczyna biec i tracę kontrolę nad wszystkim, ale i na to mam swoje sposoby. Kolejny cenny film, dziękuję.
Jaki jest plus w rozumieniu innych ludzi? To jest plus dla tego drugiego bo może dostać pomoc, ewentualnie bezkarnie obrażać, "bo takie zachowanie pewnie ma swoją przyczynę", ale co to daje osobie wysokowrażliwej?
ignorowanie wlasnej intuicji doprowadzilo do wielu mniejszych i wiekszych problemow w moim zyciu i teraz dopiero nauczylam sie zaufac sobie i wlasnej intuicji. Wlasnie to takie uczucie ze cos jest nie tak, takie uczucie niewygody, to jest to. dlaczego kiedys tego nie sluchalam? Super filmik dziekuje
Też wielokrotnie to ignorowałam, teraz jej się wiernie słucham. Wychodzę na tym dobrze :) To nie jest nasze `widzi mi się`, ten wewnętrzny głos podpowiada dobrze.
Polecam mindfulness! 😇 Jest to technika medytacji, która pomaga uspokoić gonitwę niepożądanych, negatywnych myśli. 👍😊 Polecam kanał Małgorzaty Mostowskiej, na którym znajdą Panie/Państwo kilka filmików z nagranymi seansami medytacji prowadzonej. Uwielbiam głos tej Gosi! 😍🤩🤗 Potrafi zdziałać cuda... Gorąco polecam. ❤
Lubie zagladac w siebie z Pani pomoca Lubie Pani narracje Lubie Panią Nie natrafilam na materiał dot. Piotrusia Pana Jak trudno i coraz trudniej z wiekiem zyc z Kims Takim I Jak będąc dobrym miec pod górkę bo swiat jest jaki jest A czlowiek dobry staje sie w nim ofiarą Pozdrawiam P.S.Szkoda ze Pani jest tak dakeko Ale Tez i blisko nas i naszych spraw Pozdrawiam
Dzięki Pani widzę plusy wysokiej wrażliwości i widzę, że jestem inna, a nie nienormalna. Uczę się analizować swoje potrzeby i pozwalać sobie na ich realizację wg swoich priorytetów zamiast przeć do maksymalnej wydajności i rezultatów oraz wyrzutów sumienia, że nie daję rady. Dziękuję!
Wow! Kolejne informacje bardzo ciekawe, dziękuję! W takim razie nie dość, że jestem wysokim wrażliwcem, to jeszcze jestem typem silnym! To dodaje otuchy. Ja jestem z tych wszechstronnych, technicznie i artystycznie utalentowanych, którzy lubią pomagać ludziom, lubią się uczyć, są lekko wycofani, ale chętnie poznają nowe osoby, nowe pomysły na świat. Poza tym zauważyłam, że mam umiejętność szybkiego dostosowywania się do warunków otoczenia. Szybko widzę zasady społeczne, uczę się nowych umiejętności - można powiedzieć ogarniam wokół siebie. Ludzie dziwią mi się, jak to robię. Dla mnie to było normalne. Myślałam, że wszyscy tak mają. Byłam zła i frustrowałam się, kiedy było trzeba ludziom pokazywać z lupą niektóre schematy, kiedy ktoś nie chciał się uczyć - wolał robić po staremu mimo, że nauka nowego sposobu była w zasięgu wzroku. Przez to wydawałam się być wyniosła, odrealniona, wychodziłam na snoba. Z czasem nauczyłam się nie mówić, że coś jest złe, tylko że coś jest nie dla mnie bez określania jakie to jest. Podam przykład. Wykończenie mieszkania. Produkty z różnych półek. Poznaję wszystkie możliwości i mimo wszystko wybieram panele wodoodporne, twardsze, nieodbijające światłą i droższe. Boli mnie ten wybór finansowo, bo oczywiście nikt nie chce wydawać kasy 'bo tak', ale wiem, że wymiana paneli za kilka lat albo życie z ubytkami nie będzie dla mnie łatwe. Poza tym odbijanie światła od podłogi mnie denerwuje, a mam jasne mieszkanie. Jestem wrażliwa na światło i ono wywołuje u mnie migreny. Dodatkowo często wizualnie przeszkadzają mi różne rzeczy. Te panele mają rysunek nadruku taki sam jak wyżłobienia. Niestety tanie panele inaczej są narysowane a inaczej żłobione. Jak się o tym dowiedziałam, to nie mogłam tego odwidzieć. Dla mnie wybór produktu z górnej półki to był wybór strategiczny. Za to wrażliwość i chęć reperowania rzeczy i relacji prowadzi mnie do zagarniania do swojego życia pełno "śmieci". Widzę potencjał we wszystkim, co mi się napatoczy. Jestem w stanie zaadoptować się do spartańskich warunków, bo widzę w tym wartość i wtedy mimo, że widzę ubytki i wady, to jestem w stanie zaakceptować stan rzeczywisty. Przez całe życie myślałam, że jestem dziwna, ale mój partner ma podobnie. Nasze obszary się różnią, lecz potrafimy się zaakceptować takimi jakimi jesteśmy i brać garściami z naszych talentów.
Ja śpiewam, tak jak potrafię i to pomaga mi w samoregulacji. Ostatnio zaczęłam też świadomie oddychać np gdy jakaś sytuacja mnie zdenerwuje wtedy w duchu powtarzam na wdechu np spokojem na wydechu- jestem. Gdy to tak przeoddycham jest mi prościej podejść do tej sytuacji od nowa.😊
A zna Pani mindfulness? Jest to bardzo skuteczna technika medytacji, która pomaga opanować nie tylko stres, ale również stany lękowe oraz pomaga w leczeniu depresji i w zapobieganiu jej nawrotom. 😊👍 Christophe André, francuski psychiatra i pisarz, wprowadził mindfulness, już ponad 15 lat temu, w szpitalu Świętej Anny w Paryżu, jako pomoc w leczeniu depresji i stanów lęku uogólnionego. Napisał on również kilka książek na temat medytacji i niektóre z nich już zostały przetłumaczone na język polski. Jeżeli to Panią interesuje, to gorąco polecam. Pozdrawiam. 😊
Kasiu, swietnie tlumaczysz oraz dajesz wspaniale rady dla "wrazliwcow". ❤ Najbardziej mi sie spodobalo Twoje sformulowanie: osobista strategia obslugii. 😊 Serdecznie dziekuje oraz pozdrawiam Cie bardzo cieplutko!
Intuicja jest niesamowita - kiedys mowilam rodzicom jako nastolatka żebyśmy jeszcze nie jechali bo mam złe przeczucie, nie posłuchali, mielismy stluczke Jeśli chodzi o WWO na dźwięki to tęsknię za moimi sluchawkami, sa w serwisie ;) Rodzina, w tym małe dzieci sie juz nauczyły ze tak po prostu potrzebuje Corka (3,5) sama czasami mowi "nie gadaj do mnie", bo sie potrzebuje uspokoić takze jakos idzie, choć bywa mega ciezko :)
Nigdy nie myślałam o sobie jako o WW, natomiast w jakimś momencie życia zaczęłam godzić się z tym, że lekko odstaję i nie robić z tego dramatu. Dziś już nie mam w ogóle problemu, żeby powiedzieć, że jestem strasznie przebodzcowana i chce spędzić parę godzin w ciszy patrząc w sufit albo iść do lasu. Ja po prostu w ten sposób odpoczywam. Mój partner to w pełni szanuje, rodzina również. Największy problem jest jednak w tym, żeby najpierw uszanować samego siebie, a potem to już z górki:)
Pani Kasiu, serdecznie dziękuję za ten filmik i inne związane z wysoką wrażliwością. Odkąd odkryłam, że jestem w gronie tych osób, wiele rzeczy stało się dla mnie jaśniejszych. Dlaczego zachowuje się tak, a nie inaczej. No i przede wszystkim to, że nie jestem "nienormalna", bo i tak zdarzyło mi się do siebie samej podchodzić. W tym filmiku, gdy mówiła Pani o stawianiu granic, zobaczyłam samą siebie. Zawsze starałam i staram się wszystkim pomóc, byc uczynną, nie potrafię odmawiać. Ostatnio doszło do tego momentu, ze byłam wieloma rzeczami przytłoczona. Ludzie najzwyczajniej w świecie, zaczęli tą moją dobroć wykorzystywać i to na wielu płaszczyznach: w domu, w pracy, na studiach. Gdziekolwiek bym nie była. Bardzo stało się to dla mnie widoczne, szczególnie wtedy, gdy ja potrzebowałam pomocy, a nie było przy mnie nikogo, a także w różnych przejawach braku szacunku do mnie. Pamiętam sytuacje, gdy raz postawiłam się Szefowej. Zakończyłam u niej staż, ona niby nie była w stanie dać mi żadnej sensownej umowy, ale bardzo mnie prosiła bym nadal u niej dorabiała i pomagała jej przy dziecku, grając przy tym na moich uczuciach. I tak zostałam u niej, ale jej zachowanie bardzo mnie męczyło. Brak szacunku, późne wypisywanie do mnie wiadomości, traktowanie mnie jak takiej głupiej dziewczynki. A ja wiele rzeczy widziałam, odczuwałam jakby jej intencje, to co myśli. I w koncu powiedziałam dość. Napisałam jej grzecznie wiadomość, wyjasniając dlaczego rezygnuję. Skończyło się na tym, ze odpisała mi kilkunastoma wiadomościami, nadal próbując manipulując mną i przekręcając fakty. Połowy wiadomości nie przeczytałam. Ale jakiś czas miałam wyrzuty sumienia, ze moze nie powinnam była tak robić itd. Podałam ten przykład po to, żeby pokazać, ze tez być moze WWO są jakoś bardziej podatni na róznego rodzaju manipulacje, wpływanie na nasze odczucia, wzbudzanie litości itp. Ja ich doświadczyłam i doświadczam nadal... Może mogłaby Pani nagrać jakiś filmik na ten temat ? Jak sobie radzić z tym ? Oczywiście, o ile takiego jeszcze nie ma, bo być może przeoczyłam :) Pozdrawiam Panią serdecznie
Mój komentarz jest taki, że nie widziałam jeszcze na youtube tak merytorycznych i w przystępny sposób podanych przepisów na, nazwijmy to, well being :> U. WIEL. BIAM ;)
Fimik bardzk przydatny. Co chodzi o bycie silnym i WW u mnie dużą role odgrywa samoświadomość, kim jestem, na jakim jestem miejscu i z kim mam do czynienia. Odpowiedzi na te pytania pomagają wzmocnić siebie, szczególnie jest to przydatne w sytuacjach zawodowych. 😉
Pani Kasiu jest Pani dla nas wspaniałym nauczycielem który odkrywa przed nami nas samych i innych oraz pomaga nam się zobaczyć i wybrać własną drogę. 👍🌞 Serdecznie pozdrawiam ❤
Pani Kasiu, czy mogłaby Pani wklejać pod filmikiem linki do wcześniejszych filmów, o których Pani wspomina? Byłoby to bardzo praktyczne i pomocne. Dziękuję bardzo za dzisiejszy filmik i za polecenie idealnej dla mnie książki. Pozdrawiam serdecznie. Patrycja.
Póki nie bylam świadoma swojej wysokiej wrażliwości to mąż zwracał mi uwage ze wieczorem siedze na kanapie i patrze sie gdzies, lekko się przy tym kołysząc hehe tak nieświadomie sobie radzilam z przebodźcowaniem po dniu z dzieckiem. Dzisiaj to pomaga mi kąpiel a takze słuchanie Pani nagrań, ktore sa świetne. Ma Pani spójna osobowość moim zdaniem. Sluchajac Pani porządkuje swoj mozg.
Mam tak samo! Ale jeszcze nie potrafię znaleźć sposobu dla siebie. Jestem z moim maluchem (hajnidem) 24/7 i często jestem maksymalnie przebodźcowana. Nieustannie porównuje się do innych rodziców 🤦🏻♀️
@@maszenka nie warto sie porównywać, to starta czasu lepiej czerpac wiedze i nabywać umiejętności od fachowców. Czasem nasze koleżanki lansuja siebie i dzieci i nie ma w tym życzliwości, chca sie poczuc lepsze czy coś w tym rodzaju. Prosze ufac swojej intuicji.
Kasia, to niesamowite, jestem w połowie filmu, a już czuję, jakby ten film odmienił moje postrzeganie! Właśnie tej informacji - że są osobowości multipotencjalne, brakowało mi do ułożenia sobie wymarzonej wizji przyszłości. Dziękuję
Staram się przekuć moją WW w atut, szczególnie, że tak jak Ty, Kasiu, pracuję z ludźmi i pomagam im w różnych problemach 🙂 kiedy zorientowałam się, że jestem WW, nauczyłam się lepiej stawiać granice, wcześniej nie zdawałam sobie sprawy z tego, że mam z tym problem i dawałam się "zjadać". Od kiedy stawiam granice żyje mi się lepiej, a moja WW jest moją przyjaciółką, doradczynią 😉 jako dziecko mocno frustriwało mnie to, że ludzie są niewrażliwi, nie zwracają uwagi na niuanse i szczegóły, które ja widziałam, czułam że jestem " inna", często się tym zadręczałam, teraz widzę, że oni są ok 👍 a ja też jestem ok ze swoją WW 😉 z tym mi zdecydowanie lepiej 😁
Bardzo ciekawy materiał. Ja pracuję codziennie nad świadomością samej siebie. I tak jak było powiedziane na końcu filmu, kluczem jest nauczyć się obsługi samego siebie i wtedy jest cudownie tak naprawdę, bo żyjemy w zgodzie z samym sobą.
Właśnie zaczęłam czytać tę książkę :D Teraz jeszcze bardziej zachęciłaś mnie do kontynuacji czytania :) Na początku w testach wyszło mi, że jestem każdym z tych rodzajów WW po trochu - ciekawe. Pomocne jest to, co powiedziałaś - żeby kierować się przede wszystkim tymi trzema cechami osób wysoko wrażliwych, no i dzięki Tobie już wiem czego nie robić - nie porównywać się z innymi :) Dziękuję!
Zawsze mnie to zastanawiało dlaczego ja widziałam wszystko a moi znajomi /koleżanki tylko połowę tego co ja w różnych sytuacjach ! A tu proszę, takie proste wytłumaczenie 😀 najfajniejsze w życiu WWO jest to że jak zaufasz intuicji i zaczniesz żyć z jej odczuciami to tyle dobrego Cię spotyka na drodze 😀 niesamowite!
Kochani, ja tez jestem WWO. Na początku, kiedy się o tym dowiedziałam, po przeczytaniu książki „Jak mniej myśleć”, trochę odetchnęłam. Wyciągnęłam z tej książki dużo wiedzy i otoczyłam się dużą ilością zrozumienia. W końcu mogłam nazwać to, co mi „jest”. Jednak muszę przyznać, że obecnie jest mi z tym już tylko gorzej- mam za sobą wiele nieprzespanych nocy, ciągle się zamartwiam tym, co mówię, tym co robię. W głowie mam tylko myśli „czy kogoś tym skrzywdziłam?”, „Co oni muszą o mnie myśleć”, „Nawet jeśli wejdę na Mount Everest i tak nie uszczęśliwię ich wszystkich, a dla siebie dalej będę tylko zerem”. Rozmyślam nad swoją przeszłością, nie mogę wybaczyć sobie błędów młodości. Szczególnie dopada mnie to gdy jestem sama. Czasem staram się wygadać, ale nie czuję się zrozumiana. Od przyjaciół przywykłam słyszeć, że przesadzam. Nie potrafię tak dłużej żyć, jest mi z tym strasznie ciężko. Każdy wieczór kończy się listą w głowie pod tytułem co dziś zrobiłam zle.. Jak sobie pomoc? Jak wyciszyć to wszystko i nabyć wiary w siebie? Tej chyba nigdy w życiu nie miałam, ale jestem świetną aktorką życiową i potrafię tą pewność udawać... Pozdrawiam Was WWO i łączę się z Wami :)
Jak zwykle bardzo dużo ważnej wiedzy, a tym samym pomocy :) Zainteresowało mnie to, co Pani powiedziała o "ćwiczeniu intuicji". Szukałam nawet materiałów na ten temat i już o tym zapomniałam, ale pomyślałam, że super byłoby usłyszeć o tym od Pani :) Może kiedyś stworzy Pani taki odcinek? Pozdrawiam serdecznie :)
Trudno mi zacząć pozytywnie o sobie. Mam bardzo niska samoocenę. Kiedyś koleżanka z pracy podsunęła mi książkę o wysoko wrażliwych sugerując, że właśnie taka jestem. Wstyd się przyznać ale ja nawet nie myślałam tak o sobie. Jest ciężko w dzisiejszych czasach żyć takim wrażliwym ludziom. Zawsze myślę jak zadowolić innych nie patrzac w ogóle na swoje potrzeby.
Świetny film, dziękujemy. Oboje jesteśmy WWO i oboje odkrywamy nasze atuty związane z więcej widzę, czuje, słyszę itd. intuicja wspomniana przez Ciebie Kasiu gra ogromną rolę w naszym życiu, szczególnie u kobiet które mają głębsze połączenie ze sobą co nie oznacza że u mężczyzn to kuleje. Dziękujemy , oglądamy z Irlandii i pozdrawiamy . Kasia i Mariusz
Kasieńko, wielkie dzięki za cenne informacje. To dla mnie ogromna pomoc. Często wracam do omawianych w filmikach treści kilkakrotnie. Jesteś wspaniała w tym co robisz; wnosisz swoją osobą dużo pozytywnej energii. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów.
Mądre słowa mówią, żeby "nie porównywać się z innymi, bo zawsze będą lepsi i gorsi od Ciebie i można stać się zgorzknialym albo próżnym". Dziękuję za to nagranie. Ludziom wwo przypisuje się często różne zaburzenia i to jest bardzo krzywdzące. Byłam w takim położeniu. Dopiero wtedy zrozumiałam to, o czym mówisz, o tym jak ważne jest dbanie o własne granice i swój cenny czas. Dziękuję Ci Kasiu za Twoją formę przekazu bezcennej wiedzy ♡ Pozdrawiam ja i mój dwu i pół letni synek, który przychodzi, gdy Cię tu odtwarzam i mówi "o Kasia, ceść" ♡ Od dwóch lat jesteś jedną z nielicznych osób, które pomagają mi stanąć na nogi ♡ Dziękuję ♡
Zobaczyłam tytuł filmiku i pomyślałam że to właśnie dla mnie. Od zawsze jestem wysoko wrażliwa i z tego co tu usłyszałam jestem dokładnie typem skanera- interesuję się dyscyplinami artystycznymi ale też bardzo szybko się uczę co pomogło mi do tej pory bardzo w życiu. Natomiast dla mnie odkryciem związanym z wysłuchaniem tego filmiku było to że miałam właśnie ogromny problem z postawieniem granic zwłaszcza w życiu zawodowym i dokładnie czasem tak mnie korci żeby coś za kogoś zrobić że aż mnie skręca. Od jakiegoś roku próbuję nauczyć ludzi, że nie mogą się mną wysługiwać i że też mogę powiedzieć stanowczo NIE. Za ciągłe pomaganie innym w różnych obszarach życia i przesuwanie swoich potrzeb zapłaciłam skrajnym wyczerpaniem swojej psychiki i brakiem sił na cokolwiek. Reasumując gdy usłyszałam teraz o tych trzech punktach/radach to zgadzam się z tym i chyba lepiej zdać sobie z tego sprawę wcześniej niż jak ja dojść do tego poprzez zupełne wyczerpanie. Im szybciej społeczność wokół takich osób będzie oswajana z ich postępowaniem tym będzie im się łatwiej przyzwyczaić co do np. stawiania granic.
Doskonale rozumiem o czym Pani mówi/pisze. 😊 Mnie wysoka wrażliwość i nieumiejętność stawiania granic doprowadziły do wypalenia zawodowego ("burnout'u") w wieku 45 lat. Był to przełom w moim życiu. Przeszłam bardzo długą depresję, z której nie mogę się "wykaraskać" na dobre... 😒 Przeżyłam również "ciemną noc duszy", pozbyłam się bardzo wielu złudzeń i wyobrażeń oraz przewartościowałam bardzo wiele rzeczy. Od wielu lat, czuję się wyczerpana psychicznie i fizycznie i, na dodatek, całkowicie niezrozumiana przez moje otoczenie... 🤕
Ja jestem typem melancholika, zadaniowca , wszystko w życiu muszę mieć wcześniej zaplanowane bo jak coś mnie zaskoczy jest bardzo ciężko i źle to znoszę , przeczytałam już jedna książkę z Pani polecenia a teraz kusi mnie ta o osobach wysokowrażliwych 😊potwierdzam intuicja to potężna siła tylko trzeba się nauczyć z niej korzystać
Dziękujemy Pani Kasiu za ten film. Jestem kobietą wysoko wrażliwa, empatyczną. Choć pomimo tego zawsze umiałam tym kierować, podejmować męskie decyzję pomimo łez w oczach. Choć wiadomo wiele rzeczy zrobiłam źle przez uczucia, dałam nie raz sobą manipulować jak i pomagać osobom toksycznym. Pracuje nad sobą dobre 10 lat i widzę ogromne, cudowne efekty. Jestem inną osobą. Czytałam ostatnio książkę "Jak mniej myśleć" I bardzo źle się czułam czytając w tej książce że tacy ludzie są słabi, i dają się tylko manipulować. Przeczytam książkę z dzisiejszego odcinka. Zaczęłam się zmieniać po słowach : w życiu jesteś skuteczny albo emocjonalny. To był zwrotny moment mojego życia . Stawiam na realizm i intuicję. Nasze szczęście musi być numerem 1 ❤
Haalleeellluuuujjjaaahhh!!!! 😍 Siostro 😘 Już słyszałam, o takich dziwnych 😉 ale jak to dobrze, że potwierdzenie jest w sumie bezbolesne. Dziewczyny, sił i pozdrawiam :-)
Cudowny materiał Pani Kasiu ❤️ A te trzy wyszczególnione przez Panią techniki, w moim odczuciu są tymi najistotniejszymi. Też jestem osobą wysoko wrażliwą, a dodatkowo jeszcze jestem już od roku w procesie terapii poznawczo behawioralnej z powodu osobowości chwiejnej emocjonalnie (borderline). 1. Zaprzestanie porównywania się z innymi (jak i też w moim odczuciu rezygnacja z oceniania siebie i innych) 2. Poznawanie swoich granic i pielęgnowanie poszanowania dla nich (to dbanie o siebie zarówno w relacji ale też samemu nie przekraczanie swoicg własnych granic) 3. I zaufanie do siebie (w moim przypadku chyba jedno z najtrudniejszych zadań, bo na takie uczciwe zaufanie to trzeba sobie zapracować - nawet na takie zaufanie do siebie, a chyba w szczególności na takie 😄). To co Pani radzi, samo złoto, z doświadczenia powiem, że to dbanie o swój własny komfort (przy byciu WWO) szalenie uzdrawia relacje, znikają powody do żalu do innych (bo to ja jestem odpowiedzialna za mój komfort, a nie inni), no i też zadbany ukochany w środku człowiek zupełnie inną energię wnosi do relacji 😍. Z czasem nawet nauczyłam się że robiąc coś dla siebie (dość przewrotnie) daje to o wiele więcej korzyści mojemu otoczeniu niż gdybym robiła coś pod sztandarem "dbania o innych". Pozdrawiam serdecznie wszystkie Wilczyce w kwietnych wiankach ❤️ i powodzenia życzę w poznawaniu i pokochiwaniu siebie 🌸
Dziekuje Paniu Kasiu za swietny(jak zawsze)fimik i temat. Uwielbiam Pania i dziekuje za Pani swietna prace. Odnalezienie w dzisiejszym swiecie innych "betoniarek"(rewelacyjne porownanie), pozwala poczuc sie "normalna". dla mnie podstawa zmian I odnalezieniu sily w sobie I w zyciu bylo odkrycie(w wieku 41 lat!)ze jestem WWO I zaprzestanie porownywania sie do innych, to bylo najwiekszym wyzwoleniem. Znalazlam przycisk "stop" w mojej betoniarce😅😉znajduje latwiej balans, staram sie sluchac wlasnego ciala i duszy bez notorycznego osadzania, surowego krytycyzmu...
mam 31 lat i jestem wysoko wrazliwym facetem jako nastolatek ukrywalem to uprawiajac sporty silowe dopiero w wieku 25 lat otworzylem sie na wiedze o sobie i mysle ze WWO sa wyjatkowi i silni w inny sposob pozdrawiam braci i siotry z wwo jestescie wyjatkowi nie slabi :)
Dziękuję za materiał. Przyswoilam z niego wartościowe informacje dla siebie. Pani rekomendacja książki wzbudziła we mnie ciekawość. Chyba czas prześledzić zasoby empiku 😂 Jestem typem osoby WWO, ale wciąż szukam metod jak przekuć to w swój walor, bo w dzisiejszych bezwzględnych czasach wrażliwcom bywa ciężko...
Ja również jestem WWO (brzmi to jak "coming out of the closet", typu "jestem homo/gejem" lub "jestem alkoholikiem" 😉🙃😅). Kiedy to odkryłam, kilka miesięcy temu, zaczęłam szukać informacji na ten temat. Na jednym z francuskich kanałów znalazłam filmik, który wymieniał zalety bycia WWO ("personne hypersensible"). Postaram się go odnaleźć, przetłumaczę jego treść i streszczę go w komentarzu pod tym tutaj filmikiem. Byłam zaskoczona kiedy dowiedziałam się, że jednak istnieją zalety bycia WWO, więc chętnie podzielę się tymi informacjami. 😊
Jak sobie radzić lepiej mój sposób to podróże nawet małe do miasta obok, odwiedzać kawiarnie, zwiedzać zabytki, modlitwa, medytacja, rower np 20 km mega odstresowuje zresztą zmęczona nie czuje gniewu😊, rysowanie.
Nie radzimy :) od roku msn tę wiedzę na swoj temat, uczę się siebie i interpretuję wg tej wiedzy moją przeszłość. Jestem bardzo wdzięczna że ta wiedza przyszła do mnie ponieważ poczułam ulgę i radość. Pozdrawiam serdecznie :)
Wysoko wrażliwi są silni ze swej natury, no bo jak wytłumaczyć to, że przy takim wyczuleniu na bodźce jeszcze dają radę żyć? 🙂
Bezcenne przemyślenie!Jestem pod wrazeniem🙂
Dorota, bardzo dziękuję 😊👍 Pierwsze słyszę takie słowa, takie pozytywy 👍🙂Ja jednak uważam że WWO to delikatne istoty i bycie silnym jednocześnie jakby przeczy temu 🤔
@@michalinanowak674 dziękuję:)
Zależy jak definiujesz siłę ;) To wrażliwość jest jedną z istotnych cech rozróżniających społeczeństwa cywilizowane od niecywilizowanych i to ludzie WW mają światu wiele do zaoferowania, bo świat tak naprawdę baaardzo ich potrzebuje:) Bo potrzebuje empatii i ciepła. Pozdrawiam
Trudno mi zaakceptować moje WWO,bo nie akceptują mnie inni (to samo się tyczy innych cech ,równiez wyglądu;).Co z tego,że sama już pgodziłam sie z moją wrażliwością (i nawet ją czasem lubię;),jak ciągle słysze od ludzi,że jestem jakąś histeryczką,panikarą,przewrażliwioną na danym punkcie. Nadal wiele osób nawet nie wie co jest wysoka wrażliwość,więc nie mówią "wysokowrażliwy",tylko "nadwrażliwy" albo 'przewrażliwiony",co już jest określeniami negatywnymi;( Zarzucają mi ,że za bardzo wszystkim sie przejmuję i nie potrafię nabrać dystansu (może i tak jest,ale są to właśnie typowe cechy wysokowrażliwych i trudno mi zmienić moją naturę;). Chciałabym zaakceptować siebie taką jaką jestem (z WWO jak i innymi moimi wadami;),ale ludzie wokół nie chcą mi na to pozwolić. Na siłę chcą mnie zmienić (najlepiej ,żebym się stała taka jak oni,bo jak ktos jest tylko odrobinę inny,to już go trzeba "prześladować'. Dlatego właśnie tak cięzko mi żyje w społeczeństwie,nawet nie przez WWO,tylko brak tolerancji i zrozumienia;(
@@monia866 I tak to jest - 20% społeczeństwa pomaga reszcie i nie dość, że nikt tej pomocy nie zauważa, to jeszcze zdarza się, że jest wyśmiewana, wykorzystywana albo prześladowana. No ale taki już los służących/niewolników.
Piękny wykład. Moja WW jest moim "czułym narratorem" w życiu. Lubię tę moją nadzwyczajną cechę, bo czuję świat głębiej i szerzej, potrafię przewidywać i łączyć niespokrewnione ze sobą kropki. Niepotrzebnie skupiamy się na problemach WWO, bo przecież każdy człowiek ma jakieś problemy do rozwiązania. Dzięki nam świat jest lepszy, bo w większości jesteśmy idealistami, przyzwoitymi ludźmi. Dużo się uczymy i dzielimy wiedzą. Ta refleksja jednak przychodzi z wiekiem :-)
"czuły narrator", "niespokrewnione kropki" :) Cudowne! Myślę, że w przypadku "problemów" WWO chodzi głównie o to, żeby ci, który się jeszcze nie zorientowali wiedzieli, że nie są "nie-normalni" :) Cokolwiek znaczy to ostatnie ;)
Bardzo mądre przemyślenia, bardzo pięknie sformułowane! 😍🤩🤗
Podpisuję się pod tym, co Pani napisała.
Ja również "potrafię łączyć niespokrewnione ze sobą kropki". 😍 Ależ z Pani poetka ! 🤗
Ja również uważam, że: "Dzięki nam świat jest lepszy, bo, w większości, jesteśmy idealistami, przyzwoitymi ludźmi. Dużo się uczymy i dzielimy wiedzą.". 👍🤩
Całkowicie rozpoznaję się w tym opisie.
Niesamowite wrażenie i ogromna ulga, że są inni tacy jak ja (bo przez, ponad 45 lat, myślałam, że tylko ja jestem jakaś dziwna czy zbyt przewrażliwiona)...
Pięknie napisane
@@maxiamberville właściwie to każdy człowiek jest na swój sposób nie-normalny ;) Gdy uświadomiłam to sobie, przestałam przejmować się tym, co inni o mnie sądzą :) To moje życie i mam prawo przeżyć je tak, jak chcę.
No ja taka jestem ale z Bogiem ogarniam sprawę. Ja pochodzę z trudnego domu. Bog mnie uratował i uczy jak sobie radzić z emocjami na codzień.
Ciężko słuchać intuicji, kiedy otoczenie lub praca stale wymaga "logicznej" argumentacji. Szybko można zwątpić w tę "supermoc" i ją odruchowo zagłuszać, żeby nie wychodzić stale na rozedrganego dziwaka.
Dokładnie... 💚
Dokladnie. Jest trudno sluchac siebie gdy wszyscy wkolo krzycza i udawadniaja ci o slusznosci innego wyboru niz twoj. Ten szum i halas nie daja dojsc do glosu wlasnemu glosowi z zewnatrz.
Jedyny sposób jaki na to znalazłam to przestać się tłumaczyć i udowadniać słuszność swoich racji. Wyjaśnić tak, tłumaczyć się już nie. Raz wystarczy. Moje doświadczenie potwierdza, że im mniej się tłumaczę i spokojnie pozostaję wierna swoim przekonaniom, tym lepiej to jest przyjmowane i tym mniej ludzie ośmielają się z tym dyskutować. Spokój i wierność intuicji skutecznie eliminują efekt rozedrgania na zewnątrz. To kwestia pracy której nie widać nad zaufaniem sobie. Wymaga wysiłku i często zmagania z tym 'ja', które chce być przez wszystkich zrozumiane i się tłumaczyć, ale warto sobie zabronić czasem pewnych rzeczy, ku umocnieniu własnej wartości od wewnątrz. Zbyt wiele pozostawiałam często w cudzych rękach, nawet tych, na których opinii mi nie zależy. Trzeba się dobrze poznawać, wsłuchiwać w serce, pytać. Każdy ma swoje Westerplatte, mam i ja i bronię jak umiem. Tobie też życzę wytrwałości 😊💪
Z tą intuicja to może być piekło i niebo, bo często podpowiada dobrze, ale problem pojawia się, gdy nasze podświadome lęki brzmią bardzo podobnie do intuicji. I wtedy trzeba zastanowić się czy może warto zaryzykować.
Zgadzam się w 100%. Dokładnie tak działa u mnie moja intuicja, a lęki wewnętrzne i analizowanie przyszłości robią swoje.
mam okolo 35 lat i dopiero sie dowiedzialam ze jestem WW, tyle lat zycia w niewiedzy i myslenia co jest ze mna nie tak....
Nie jesteś sama 😉 (35 lat)
@@lusi4938 super, mysle ze lepiej ze sie dowiedzialysmy teraz niz nigdy :)
@Marta Amber
Dokładnie tak 😊 i bardzo się cieszę ,że tutaj tworzymy mini społeczność u Kasi na kanale 😀❤️
@@lusi4938 ja dopiero niedawno znalazłam Kasi kanal ale ogladam kazdy film, duzo wnoszą w moje zycie i troche sie uspokoilam bo myslalam ze jestem jakas nienormalna a z psychologami nie bylo mi po drodze, nie umiem rozmawiac o takich rzeczach, latwiej jest posluchac i wyciagnac wnioski dla siebie bez koniecznosci interakcji
Ja też myślałam,że jest że mną coś nie tak . Za bardzo przeżywam ,za dużo rozmyślam , często uciekam od ludzi . Kasi filmy bardzo otworzyły mi oczy . Przy okazji mój mąż jest też mnie wstanie zrozumieć (często oglądamy wspólnie filmy) . Najważniejsze ,to zrozumieć siebie i zaakceptować ,sto łatwe nie jest . Ze mną jest już lepiej , potrafię ogarnąć swoje emocje ,bo nauczyłam się jak reagować w kryzysowych sytuacjach . Wszystkim wrażliwcom życzę pozytywnego myślenia ❤️
Po odkryciu że nie jestem nie normalny tylko WWO odkryłem że mój ojciec (mój szef o zgrozo) jest manipulatorem który idzie często po bandzie i mieszka na przeciwko mnie. Musiałem zacząć stawiać mocne granice gdyż nie było życia z tym człowiekiem. Słowo Asertywność (było mi obce) sprawdzałem w Wikipedii, w moim domu nie było mowy o czymś takim jak zachowania asertywne.
Film jak znalazł, do tej pory nie uważałam się za ww, ale ostatnio dużo mi to daje do myślenia... np. że podskakuję przy byle nagłym nawet błahym hałasie, to że mam bardzo niską odporność na stres, to że każde nowe wyzwanie i stres reaguję bardzo fizycznie, wielkim zmęczeniem, nawet chorobą. Więc moze coś jest na rzeczy, muszę poszukać! dzięki za kolejny wartościowy filmik
Kasiu, dziękuję za ten film. W pierwszej klasie podstawówki moja wychowawczyni wysłała mnie na badania psychologiczne, argumentując, że jestem prawdopodobnie upośledzona. Teraz wiem, że jestem WW i dziękuję, że moi rodzice wtedy o mnie zawalczyli!
Ogromny szacunek dla rodziców za ich postawę. A ta pani nauczycielka sama powinna się zgłosić do psychiatry.
@@moniakowal2839 tak takie pomylki i brak kompetencji wyczucia nauczycielek jak i innych specjalistow przeraza. Dlatego sie ich boimy.
Nie raz sie tak pomyla przykre to jest i przerazajace
Na ogol sobie można powiedzieć, że radze, ale przychodza takie dni gdzie totalnie mnie zaskakuje i ... powala na ziemię :(
Ja nie słuchałam mojej intuicji i bardzo tego żałuje. Pędziłam przez życie galopem nowa praca, studia zaoczne, dom, perfekcjonizm, nie umiałam powiedzieć 'nie' wszystko za wszystkich robiłam. Cena tego pędzenia była bardzo wysoka...Od 3 lat nie potrafię być tą osobą co kiedyś ponieważ organizm tak się wypalił zawodowo że doszło do ataków paniki i lęków, aczkolwiek odzyskałam wolę życia i powoli wracam do pracy lecz na swojej działalno!ci, ponieważ muszę dużo odpoczywać i się regenerować a w pracy gdzie szef stałby nade mną nie dała bym rady. Wiem że ważne jest zaakceptować nową siebie i wszystkie somaryczne dolegliwości oraz słuchać intuicji....Uczę się 'Poznać się na nowo'
Ja w wieku 25 lat się dowiedziałam w bibliotece przypadkiem natknelam sie na książkę elaine n aron i jestem wdzieczna losowi dzięki tej ksiazce zrozumialam że jestem normalna
Też właśnie ją będę wypożyczać 😀
Zależy jak definiuje się normę. A może właśnie nie normalna, tylko nadzwyczajna, nieprzeciętna? Przykre, że świat przykleja wrażliwym osobom metkę pejoratywnej "nienormalności".
Ma Pani szczęście!
Warto szwendać się po bibliotekach ! 😉😇😂
Ja odkryłam termin WWO dopiero w 2020 roku, mając już ponad 45 lat.
Ale, jak to się mówi, "lepiej późno niż wcale"... 👍😊
"Wszystko się zmienia, gdy Ty się/siebie zmieniasz." 😊
Chciałam "pochwalić się", że to ja zamieściłam, w jednym z moich pierwszych komentarzy, ten cytat, który Pani przytoczyła na samym końcu tego powyższego filmiku.
Zamieściłam to zdanie pod filmikiem "Podsumowanie 2020", z 29 grudnia ubiegłego roku, a Pani odpowiedziała mi wtedy: "Rzeczywiście ten tekst jest świetny :)". 😁
Teraz mam dowód na to, że Pani czyta te nasze "wypisywanki" bardzo uważnie oraz, że ten mój cytat naprawdę dotarł do Pani. 😍❤
Nie wierzyłam własnym uszom, kiedy Pani przytoczyła to zdanie w tym filmiku.
Sprawiło mi to ogromną radość i satysfakcję.
Dziękuję Pani Kasiu za tę przyjemność i niespodziankę, które mi Pani dzisiaj sprawiła. 😊😘
PS: Ku informacji, zdanie to usłyszałam po raz pierwszy na kanale "Klaudii Pingot SpecBabki".
Uważam, ze wasze komentarze są szalenie inspirujące. Moi widzowie tworzą cudowną społeczność,ludzi , którzy cenią rozwój osobisty i wzajemnie się w tym wspierają i inspirują . Wielkie dzięki :)❤️
@@KasiaSawicka
Dziękuję za odpowiedź Pani Kasiu. 😘 ❤
Aż chce się pisać dalej...
Jestem "gadułą", więc często zobaczy Pani moje komentarze. 😉 😇
Udanego końca weekendu.
Pozdrawiam.
Cisza, spokój, joga. Wyciszenie rozmów, choć na chwilę. Natura. To mnie naprawia. ❤️
Witam i dziekuje za ten filmik, ja przez dlugi czas mojego zycia myslalam, ze poprostu cos jest ze mna nie tak, kiedy odkrylam moja wysoka wrazliwosc i przeczytalam kilka ksiazek na ten temat teraz uwazam, ze jestem wyjatkowa i wspaniala, a moja wrazliwosc to niesamowity dar patrzenia na swiat z empatia i wiekszym wydczuleniem i u mnie to poszlo bardziej w kreatywnosc, uwielbiam rysowac i tworzyc jakies nowe dziela, sluchanie muzyki i odkrywanie jakichs wyjatkowych nowych zespolow oraz fotografowanie natury, wogole tez kontakt z natura to dla mnie ta przestrzen gdzie laduje baterie i pozbywam sie silnych jakichs nieprzyjemnych emocji, joga i bieganie tez bardzo mi w tym pomagaja, takze uwazam na moim przykladzie, ze mozna byc wrazliwym i silnym rowniez bo obecnie mieszkam sama w UK i uwazam radze sobie dosc dobrze , pozdrawiam i dziekuje za to co Pani robi, bardzo lubie Pania ogladac ;)
Wśród dorosłych człowiek stara się być profesjonalny i tu WWO u mnie osobiście nie ujawnia się bardzo. Inna sprawa to relacja z dzieckiem. Pełna gamma uczuć. Współodczuwanie wszystkich emocji tych dobrych, a zwłaszcza tych złych. Walka ze sobą, żeby nie wychować małego tyrana. Stawianie granic i konsekwentne egzekwowanie to wyczyn, jak płacz i krzyk małego dziecka w głowie wierci dziurę. Siada to na człowieka i człowiek analizuje czy dobrze robi. Dzieci są wspaniałe, ale wyciągają z człowieka drugie "ja", którego wcześniej człowiek do głosu nie dopuszczał. Dla wszystkich rodziców Nobla za wychowanie dobrze dziecka i nie zwariowanie 🙈🙉🙊🙂
Zanim trafiłam na pani kanał nigdy nie myślałam , że można być wysoko wrażliwym i silnym jednocześnie. Jestem sangwinikiem i cholerykiem , ale wrażliwość o ile trzymana w ryzach jest wspaniałą zaletą . Lepiej rozumiem innych ludzi , dostrzegam najmniejsze zmiany w zachowaniu swoich dzieci. Muszę jednak umieć czasami się wyłączyć , zwłaszcza gdy świat zaczyna biec i tracę kontrolę nad wszystkim, ale i na to mam swoje sposoby. Kolejny cenny film, dziękuję.
Jaki jest plus w rozumieniu innych ludzi? To jest plus dla tego drugiego bo może dostać pomoc, ewentualnie bezkarnie obrażać, "bo takie zachowanie pewnie ma swoją przyczynę", ale co to daje osobie wysokowrażliwej?
ignorowanie wlasnej intuicji doprowadzilo do wielu mniejszych i wiekszych problemow w moim zyciu i teraz dopiero nauczylam sie zaufac sobie i wlasnej intuicji. Wlasnie to takie uczucie ze cos jest nie tak, takie uczucie niewygody, to jest to. dlaczego kiedys tego nie sluchalam? Super filmik dziekuje
Też wielokrotnie to ignorowałam, teraz jej się wiernie słucham. Wychodzę na tym dobrze :) To nie jest nasze `widzi mi się`, ten wewnętrzny głos podpowiada dobrze.
Wspaniale to porównanie z betoniarką 😂 Nie wpadłam na to porównanie, ale faktycznie tak to czasem wygląda. 🙈
Zgadzam sie!
Betoniarka która nie chce się wyłączyć. Dramat.
Polecam mindfulness! 😇
Jest to technika medytacji, która pomaga uspokoić gonitwę niepożądanych, negatywnych myśli. 👍😊
Polecam kanał Małgorzaty Mostowskiej, na którym znajdą Panie/Państwo kilka filmików z nagranymi seansami medytacji prowadzonej.
Uwielbiam głos tej Gosi! 😍🤩🤗 Potrafi zdziałać cuda...
Gorąco polecam. ❤
Wspaniały materiał. Rozprzestrzenia Pani wartościową, pomocną wiedzę! Dla mnie ratunkiem jest cisza na rozkminki i sen:) i przyroda:)
Witam mam to samo cisza i rozkminki
Lubie zagladac w siebie z Pani pomoca
Lubie Pani narracje
Lubie Panią
Nie natrafilam na materiał dot.
Piotrusia Pana
Jak trudno i coraz trudniej z wiekiem zyc z Kims Takim
I
Jak będąc dobrym miec pod górkę bo swiat jest jaki jest
A czlowiek dobry staje sie w nim ofiarą
Pozdrawiam
P.S.Szkoda ze Pani jest tak dakeko
Ale
Tez i blisko nas i naszych spraw
Pozdrawiam
Dzięki Pani widzę plusy wysokiej wrażliwości i widzę, że jestem inna, a nie nienormalna. Uczę się analizować swoje potrzeby i pozwalać sobie na ich realizację wg swoich priorytetów zamiast przeć do maksymalnej wydajności i rezultatów oraz wyrzutów sumienia, że nie daję rady. Dziękuję!
Wow! Kolejne informacje bardzo ciekawe, dziękuję! W takim razie nie dość, że jestem wysokim wrażliwcem, to jeszcze jestem typem silnym! To dodaje otuchy. Ja jestem z tych wszechstronnych, technicznie i artystycznie utalentowanych, którzy lubią pomagać ludziom, lubią się uczyć, są lekko wycofani, ale chętnie poznają nowe osoby, nowe pomysły na świat. Poza tym zauważyłam, że mam umiejętność szybkiego dostosowywania się do warunków otoczenia. Szybko widzę zasady społeczne, uczę się nowych umiejętności - można powiedzieć ogarniam wokół siebie. Ludzie dziwią mi się, jak to robię. Dla mnie to było normalne. Myślałam, że wszyscy tak mają. Byłam zła i frustrowałam się, kiedy było trzeba ludziom pokazywać z lupą niektóre schematy, kiedy ktoś nie chciał się uczyć - wolał robić po staremu mimo, że nauka nowego sposobu była w zasięgu wzroku. Przez to wydawałam się być wyniosła, odrealniona, wychodziłam na snoba. Z czasem nauczyłam się nie mówić, że coś jest złe, tylko że coś jest nie dla mnie bez określania jakie to jest.
Podam przykład. Wykończenie mieszkania. Produkty z różnych półek. Poznaję wszystkie możliwości i mimo wszystko wybieram panele wodoodporne, twardsze, nieodbijające światłą i droższe. Boli mnie ten wybór finansowo, bo oczywiście nikt nie chce wydawać kasy 'bo tak', ale wiem, że wymiana paneli za kilka lat albo życie z ubytkami nie będzie dla mnie łatwe. Poza tym odbijanie światła od podłogi mnie denerwuje, a mam jasne mieszkanie. Jestem wrażliwa na światło i ono wywołuje u mnie migreny. Dodatkowo często wizualnie przeszkadzają mi różne rzeczy. Te panele mają rysunek nadruku taki sam jak wyżłobienia. Niestety tanie panele inaczej są narysowane a inaczej żłobione. Jak się o tym dowiedziałam, to nie mogłam tego odwidzieć. Dla mnie wybór produktu z górnej półki to był wybór strategiczny.
Za to wrażliwość i chęć reperowania rzeczy i relacji prowadzi mnie do zagarniania do swojego życia pełno "śmieci". Widzę potencjał we wszystkim, co mi się napatoczy. Jestem w stanie zaadoptować się do spartańskich warunków, bo widzę w tym wartość i wtedy mimo, że widzę ubytki i wady, to jestem w stanie zaakceptować stan rzeczywisty.
Przez całe życie myślałam, że jestem dziwna, ale mój partner ma podobnie. Nasze obszary się różnią, lecz potrafimy się zaakceptować takimi jakimi jesteśmy i brać garściami z naszych talentów.
Wow! Niesamowicie się utożsamiam z tym opisem😯 dziękuję za tę relacje, opis i pozdrawiam ciepło ☺
Ja śpiewam, tak jak potrafię i to pomaga mi w samoregulacji. Ostatnio zaczęłam też świadomie oddychać np gdy jakaś sytuacja mnie zdenerwuje wtedy w duchu powtarzam na wdechu np spokojem na wydechu- jestem. Gdy to tak przeoddycham jest mi prościej podejść do tej sytuacji od nowa.😊
A zna Pani mindfulness?
Jest to bardzo skuteczna technika medytacji, która pomaga opanować nie tylko stres, ale również stany lękowe oraz pomaga w leczeniu depresji i w zapobieganiu jej nawrotom. 😊👍
Christophe André, francuski psychiatra i pisarz, wprowadził mindfulness, już ponad 15 lat temu, w szpitalu Świętej Anny w Paryżu, jako pomoc w leczeniu depresji i stanów lęku uogólnionego.
Napisał on również kilka książek na temat medytacji i niektóre z nich już zostały przetłumaczone na język polski.
Jeżeli to Panią interesuje, to gorąco polecam.
Pozdrawiam. 😊
Mnie też pomaga śpiew i taniec przy radyjku 😁
Kasiu, swietnie tlumaczysz oraz dajesz wspaniale rady dla "wrazliwcow". ❤ Najbardziej mi sie spodobalo Twoje sformulowanie: osobista strategia obslugii. 😊 Serdecznie dziekuje oraz pozdrawiam Cie bardzo cieplutko!
Ten filmik pomaga pokochać siebie, zaufać swojej intuicji. Dziękuję! Książka zdecydowanie do mojej biblioteczki
Betoniarka ... Oh jak dobrze to znam. Dziękuję za kolejny wartościowy materiał.
O matko!!! Wszystko o mnie 😀Dziękuje bardzo dziękuje 👌
Intuicja jest niesamowita - kiedys mowilam rodzicom jako nastolatka żebyśmy jeszcze nie jechali bo mam złe przeczucie, nie posłuchali, mielismy stluczke
Jeśli chodzi o WWO na dźwięki to tęsknię za moimi sluchawkami, sa w serwisie ;) Rodzina, w tym małe dzieci sie juz nauczyły ze tak po prostu potrzebuje Corka (3,5) sama czasami mowi "nie gadaj do mnie", bo sie potrzebuje uspokoić takze jakos idzie, choć bywa mega ciezko :)
Nigdy nie myślałam o sobie jako o WW, natomiast w jakimś momencie życia zaczęłam godzić się z tym, że lekko odstaję i nie robić z tego dramatu. Dziś już nie mam w ogóle problemu, żeby powiedzieć, że jestem strasznie przebodzcowana i chce spędzić parę godzin w ciszy patrząc w sufit albo iść do lasu. Ja po prostu w ten sposób odpoczywam. Mój partner to w pełni szanuje, rodzina również. Największy problem jest jednak w tym, żeby najpierw uszanować samego siebie, a potem to już z górki:)
Dziekuje Pani Kasiu za jak zawsze swietny materiał. Pozdrawiam 🙂
Pani Kasiu, serdecznie dziękuję za ten filmik i inne związane z wysoką wrażliwością. Odkąd odkryłam, że jestem w gronie tych osób, wiele rzeczy stało się dla mnie jaśniejszych. Dlaczego zachowuje się tak, a nie inaczej. No i przede wszystkim to, że nie jestem "nienormalna", bo i tak zdarzyło mi się do siebie samej podchodzić. W tym filmiku, gdy mówiła Pani o stawianiu granic, zobaczyłam samą siebie. Zawsze starałam i staram się wszystkim pomóc, byc uczynną, nie potrafię odmawiać. Ostatnio doszło do tego momentu, ze byłam wieloma rzeczami przytłoczona. Ludzie najzwyczajniej w świecie, zaczęli tą moją dobroć wykorzystywać i to na wielu płaszczyznach: w domu, w pracy, na studiach. Gdziekolwiek bym nie była. Bardzo stało się to dla mnie widoczne, szczególnie wtedy, gdy ja potrzebowałam pomocy, a nie było przy mnie nikogo, a także w różnych przejawach braku szacunku do mnie. Pamiętam sytuacje, gdy raz postawiłam się Szefowej. Zakończyłam u niej staż, ona niby nie była w stanie dać mi żadnej sensownej umowy, ale bardzo mnie prosiła bym nadal u niej dorabiała i pomagała jej przy dziecku, grając przy tym na moich uczuciach. I tak zostałam u niej, ale jej zachowanie bardzo mnie męczyło. Brak szacunku, późne wypisywanie do mnie wiadomości, traktowanie mnie jak takiej głupiej dziewczynki. A ja wiele rzeczy widziałam, odczuwałam jakby jej intencje, to co myśli. I w koncu powiedziałam dość. Napisałam jej grzecznie wiadomość, wyjasniając dlaczego rezygnuję. Skończyło się na tym, ze odpisała mi kilkunastoma wiadomościami, nadal próbując manipulując mną i przekręcając fakty. Połowy wiadomości nie przeczytałam. Ale jakiś czas miałam wyrzuty sumienia, ze moze nie powinnam była tak robić itd. Podałam ten przykład po to, żeby pokazać, ze tez być moze WWO są jakoś bardziej podatni na róznego rodzaju manipulacje, wpływanie na nasze odczucia, wzbudzanie litości itp. Ja ich doświadczyłam i doświadczam nadal... Może mogłaby Pani nagrać jakiś filmik na ten temat ? Jak sobie radzić z tym ? Oczywiście, o ile takiego jeszcze nie ma, bo być może przeoczyłam :)
Pozdrawiam Panią serdecznie
Mój komentarz jest taki, że nie widziałam jeszcze na youtube tak merytorycznych i w przystępny sposób podanych przepisów na, nazwijmy to, well being :> U. WIEL. BIAM ;)
Wspaniały wykład! Chłonę, potwierdzam, popieram i bardzo chętnie podaję dalej... Dziękuję i pozdrawiam serdecznie! 😅👌😘💃🍀
Fimik bardzk przydatny. Co chodzi o bycie silnym i WW u mnie dużą role odgrywa samoświadomość, kim jestem, na jakim jestem miejscu i z kim mam do czynienia. Odpowiedzi na te pytania pomagają wzmocnić siebie, szczególnie jest to przydatne w sytuacjach zawodowych. 😉
Pani Kasiu jest Pani dla nas wspaniałym nauczycielem który odkrywa przed nami nas samych i innych oraz pomaga nam się zobaczyć i wybrać własną drogę. 👍🌞
Serdecznie pozdrawiam ❤
Dziękuję. Dla mnie moja wrażliwość to tylko zawsze była wada dla ludzi wokół...teraz rozumiem że może być inaczej
To bardzo piękne, co Pani dla nad robi! Pozdrawiam serdecznie
Pani Kasiu, czy mogłaby Pani wklejać pod filmikiem linki do wcześniejszych filmów, o których Pani wspomina? Byłoby to bardzo praktyczne i pomocne. Dziękuję bardzo za dzisiejszy filmik i za polecenie idealnej dla mnie książki. Pozdrawiam serdecznie. Patrycja.
Filmik idealnie w punt! Akurat wtedy kiedy był potrzebny ❤️ dziękuję Pani ❤️
Póki nie bylam świadoma swojej wysokiej wrażliwości to mąż zwracał mi uwage ze wieczorem siedze na kanapie i patrze sie gdzies, lekko się przy tym kołysząc hehe tak nieświadomie sobie radzilam z przebodźcowaniem po dniu z dzieckiem. Dzisiaj to pomaga mi kąpiel a takze słuchanie Pani nagrań, ktore sa świetne. Ma Pani spójna osobowość moim zdaniem. Sluchajac Pani porządkuje swoj mozg.
Mam tak samo! Ale jeszcze nie potrafię znaleźć sposobu dla siebie. Jestem z moim maluchem (hajnidem) 24/7 i często jestem maksymalnie przebodźcowana. Nieustannie porównuje się do innych rodziców 🤦🏻♀️
@@maszenka nie warto sie porównywać, to starta czasu lepiej czerpac wiedze i nabywać umiejętności od fachowców. Czasem nasze koleżanki lansuja siebie i dzieci i nie ma w tym życzliwości, chca sie poczuc lepsze czy coś w tym rodzaju. Prosze ufac swojej intuicji.
Polecam mindfulness. 😊
Na kanale Małgorzaty Mostowskiej, znajdą Panie kilka filmików z nagranymi seansami relaksacji i medytacji prowadzonej.
Uwielbiam głos tej Gosi! 😍🤩 Potrafi zdziałać cuda...
Dziękuję za wartościowy film ♥️
Dziękuje za filmik Pani Kasiu! ❤️
Kasia, to niesamowite, jestem w połowie filmu, a już czuję, jakby ten film odmienił moje postrzeganie! Właśnie tej informacji - że są osobowości multipotencjalne, brakowało mi do ułożenia sobie wymarzonej wizji przyszłości. Dziękuję
Moja kochana pani Kasia ❤️ ależ Pani jest kopalnią wiedzy i optymizmu 🤗🤗🤗
Jest Pani taka mądra.
Dziękuję za podzielenie się tą mądrością.
Chylę czoła.
Pięknie dziękuję za ten materiał, pozdrawiam serdecznie 💛
Staram się przekuć moją WW w atut, szczególnie, że tak jak Ty, Kasiu, pracuję z ludźmi i pomagam im w różnych problemach 🙂 kiedy zorientowałam się, że jestem WW, nauczyłam się lepiej stawiać granice, wcześniej nie zdawałam sobie sprawy z tego, że mam z tym problem i dawałam się "zjadać". Od kiedy stawiam granice żyje mi się lepiej, a moja WW jest moją przyjaciółką, doradczynią 😉 jako dziecko mocno frustriwało mnie to, że ludzie są niewrażliwi, nie zwracają uwagi na niuanse i szczegóły, które ja widziałam, czułam że jestem " inna", często się tym zadręczałam, teraz widzę, że oni są ok 👍 a ja też jestem ok ze swoją WW 😉 z tym mi zdecydowanie lepiej 😁
WOW! 😮W punkt! Wszystkie moje największe życiowe bolączki wypunktowane. Daje do myślenia
Dziękuję Pani bardzo za wykład !!! Bardzo pomocne ! I mądry przeka👍👍👍👍💪💪💪💪💪
Subskrypcja i dzwonek już były, kolejna łapka w górę i komentarz. Dziękuje za pani filmy o zmianach, bardzo pomogły mi w trudnym czasie!
Świetny film. Dziękuję robi Pani coś wspaniałego. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Bardzo ciekawy materiał. Ja pracuję codziennie nad świadomością samej siebie. I tak jak było powiedziane na końcu filmu, kluczem jest nauczyć się obsługi samego siebie i wtedy jest cudownie tak naprawdę, bo żyjemy w zgodzie z samym sobą.
Właśnie zaczęłam czytać tę książkę :D Teraz jeszcze bardziej zachęciłaś mnie do kontynuacji czytania :) Na początku w testach wyszło mi, że jestem każdym z tych rodzajów WW po trochu - ciekawe. Pomocne jest to, co powiedziałaś - żeby kierować się przede wszystkim tymi trzema cechami osób wysoko wrażliwych, no i dzięki Tobie już wiem czego nie robić - nie porównywać się z innymi :) Dziękuję!
Dziękujemy za ten cenny film :)
Bardzo dziękuję za ten filmik! Bardzo miło mi się Panią słucha! 😁❤
To jest swietne powiedzenie: Jestes cudem do odkrycia, a nie problemem do naprawienia. Dziekuje za ten bardzo fajny film i pozdrawiam. 😊
@Lara Macaone Nie wiedzialam, ale to mi sie podoba. Dziekuje za informacje i pozdrawiam.
Autorka tekstu jest Ewelina Stepnicka :)
To będzie dobry film!!
Zawsze mnie to zastanawiało dlaczego ja widziałam wszystko a moi znajomi /koleżanki tylko połowę tego co ja w różnych sytuacjach ! A tu proszę, takie proste wytłumaczenie 😀 najfajniejsze w życiu WWO jest to że jak zaufasz intuicji i zaczniesz żyć z jej odczuciami to tyle dobrego Cię spotyka na drodze 😀 niesamowite!
Kochani, ja tez jestem WWO.
Na początku, kiedy się o tym dowiedziałam, po przeczytaniu książki „Jak mniej myśleć”, trochę odetchnęłam. Wyciągnęłam z tej książki dużo wiedzy i otoczyłam się dużą ilością zrozumienia. W końcu mogłam nazwać to, co mi „jest”.
Jednak muszę przyznać, że obecnie jest mi z tym już tylko gorzej- mam za sobą wiele nieprzespanych nocy, ciągle się zamartwiam tym, co mówię, tym co robię. W głowie mam tylko myśli „czy kogoś tym skrzywdziłam?”,
„Co oni muszą o mnie myśleć”, „Nawet jeśli wejdę na Mount Everest i tak nie uszczęśliwię ich wszystkich, a dla siebie dalej będę tylko zerem”. Rozmyślam nad swoją przeszłością, nie mogę wybaczyć sobie błędów młodości. Szczególnie dopada mnie to gdy jestem sama. Czasem staram się wygadać, ale nie czuję się zrozumiana. Od przyjaciół przywykłam słyszeć, że przesadzam.
Nie potrafię tak dłużej żyć, jest mi z tym strasznie ciężko. Każdy wieczór kończy się listą w głowie pod tytułem co dziś zrobiłam zle..
Jak sobie pomoc? Jak wyciszyć to wszystko i nabyć wiary w siebie? Tej chyba nigdy w życiu nie miałam, ale jestem świetną aktorką życiową i potrafię tą pewność udawać...
Pozdrawiam Was WWO i łączę się z Wami :)
Jak zwykle bardzo dużo ważnej wiedzy, a tym samym pomocy :) Zainteresowało mnie to, co Pani powiedziała o "ćwiczeniu intuicji". Szukałam nawet materiałów na ten temat i już o tym zapomniałam, ale pomyślałam, że super byłoby usłyszeć o tym od Pani :) Może kiedyś stworzy Pani taki odcinek? Pozdrawiam serdecznie :)
Trudno mi zacząć pozytywnie o sobie. Mam bardzo niska samoocenę. Kiedyś koleżanka z pracy podsunęła mi książkę o wysoko wrażliwych sugerując, że właśnie taka jestem. Wstyd się przyznać ale ja nawet nie myślałam tak o sobie. Jest ciężko w dzisiejszych czasach żyć takim wrażliwym ludziom. Zawsze myślę jak zadowolić innych nie patrzac w ogóle na swoje potrzeby.
Kolejny bardzo praktyczny i sensowny filmik:) dzieki!
Świetny film, dziękujemy. Oboje jesteśmy WWO i oboje odkrywamy nasze atuty związane z więcej widzę, czuje, słyszę itd. intuicja wspomniana przez Ciebie Kasiu gra ogromną rolę w naszym życiu, szczególnie u kobiet które mają głębsze połączenie ze sobą co nie oznacza że u mężczyzn to kuleje. Dziękujemy , oglądamy z Irlandii i pozdrawiamy . Kasia i Mariusz
Pozdrawiam :)
Oj jak bardzo potrzeby filmik. Dziękuję ❤️
Ja jestem skanerem, który mocno czuje i chętnie pomaga. Zaczęłam wyznaczać i stawiać granice. Potrzebowałam w stawianiu granic odwagi. ❤😊
Ja coraz częściej daję Sobie Czas na podjęcie decyzji i pytam się Ducha Świętego oraz mojego Serca.
Kasieńko, wielkie dzięki za cenne informacje. To dla mnie ogromna pomoc. Często wracam do omawianych w filmikach treści kilkakrotnie. Jesteś wspaniała w tym co robisz; wnosisz swoją osobą dużo pozytywnej energii. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów.
Zgadzam się z Panią. 😁
Cieszę się ze trafiłam na Pani kanał. Zrobię sobie kawę, pójdę do ogrodu i będę ryczeć
Mądre słowa mówią, żeby "nie porównywać się z innymi, bo zawsze będą lepsi i gorsi od Ciebie i można stać się zgorzknialym albo próżnym".
Dziękuję za to nagranie. Ludziom wwo przypisuje się często różne zaburzenia i to jest bardzo krzywdzące. Byłam w takim położeniu. Dopiero wtedy zrozumiałam to, o czym mówisz, o tym jak ważne jest dbanie o własne granice i swój cenny czas.
Dziękuję Ci Kasiu za Twoją formę przekazu bezcennej wiedzy ♡
Pozdrawiam ja i mój dwu i pół letni synek, który przychodzi, gdy Cię tu odtwarzam i mówi "o Kasia, ceść" ♡
Od dwóch lat jesteś jedną z nielicznych osób, które pomagają mi stanąć na nogi ♡ Dziękuję ♡
Pozdrawiam serdecznie synka i ciebie kochana❤️
Zobaczyłam tytuł filmiku i pomyślałam że to właśnie dla mnie. Od zawsze jestem wysoko wrażliwa i z tego co tu usłyszałam jestem dokładnie typem skanera- interesuję się dyscyplinami artystycznymi ale też bardzo szybko się uczę co pomogło mi do tej pory bardzo w życiu. Natomiast dla mnie odkryciem związanym z wysłuchaniem tego filmiku było to że miałam właśnie ogromny problem z postawieniem granic zwłaszcza w życiu zawodowym i dokładnie czasem tak mnie korci żeby coś za kogoś zrobić że aż mnie skręca. Od jakiegoś roku próbuję nauczyć ludzi, że nie mogą się mną wysługiwać i że też mogę powiedzieć stanowczo NIE. Za ciągłe pomaganie innym w różnych obszarach życia i przesuwanie swoich potrzeb zapłaciłam skrajnym wyczerpaniem swojej psychiki i brakiem sił na cokolwiek. Reasumując gdy usłyszałam teraz o tych trzech punktach/radach to zgadzam się z tym i chyba lepiej zdać sobie z tego sprawę wcześniej niż jak ja dojść do tego poprzez zupełne wyczerpanie. Im szybciej społeczność wokół takich osób będzie oswajana z ich postępowaniem tym będzie im się łatwiej przyzwyczaić co do np. stawiania granic.
Doskonale rozumiem o czym Pani mówi/pisze. 😊
Mnie wysoka wrażliwość i nieumiejętność stawiania granic doprowadziły do wypalenia zawodowego ("burnout'u") w wieku 45 lat.
Był to przełom w moim życiu.
Przeszłam bardzo długą depresję, z której nie mogę się "wykaraskać" na dobre... 😒
Przeżyłam również "ciemną noc duszy", pozbyłam się bardzo wielu złudzeń i wyobrażeń oraz przewartościowałam bardzo wiele rzeczy.
Od wielu lat, czuję się wyczerpana psychicznie i fizycznie i, na dodatek, całkowicie niezrozumiana przez moje otoczenie... 🤕
Dziękuje Pani Kasiu 🙂❤️
Ja jestem typem melancholika, zadaniowca , wszystko w życiu muszę mieć wcześniej zaplanowane bo jak coś mnie zaskoczy jest bardzo ciężko i źle to znoszę , przeczytałam już jedna książkę z Pani polecenia a teraz kusi mnie ta o osobach wysokowrażliwych 😊potwierdzam intuicja to potężna siła tylko trzeba się nauczyć z niej korzystać
Chyba przeczytam tą książkę :) Fajny wykład.
Dziękuję za ten filmik
Dziękujemy Pani Kasiu za ten film.
Jestem kobietą wysoko wrażliwa, empatyczną. Choć pomimo tego zawsze umiałam tym kierować, podejmować męskie decyzję pomimo łez w oczach.
Choć wiadomo wiele rzeczy zrobiłam źle przez uczucia, dałam nie raz sobą manipulować jak i pomagać osobom toksycznym.
Pracuje nad sobą dobre 10 lat i widzę ogromne, cudowne efekty. Jestem inną osobą.
Czytałam ostatnio książkę "Jak mniej myśleć" I bardzo źle się czułam czytając w tej książce że tacy ludzie są słabi, i dają się tylko manipulować.
Przeczytam książkę z dzisiejszego odcinka.
Zaczęłam się zmieniać po słowach : w życiu jesteś skuteczny albo emocjonalny. To był zwrotny moment mojego życia .
Stawiam na realizm i intuicję.
Nasze szczęście musi być numerem 1 ❤
Haalleeellluuuujjjaaahhh!!!! 😍
Siostro 😘
Już słyszałam, o takich dziwnych 😉 ale jak to dobrze, że potwierdzenie jest w sumie bezbolesne.
Dziewczyny, sił i pozdrawiam :-)
Podrozniczki, artystki, poszukiwaczki przygód, sporty ekstremalne, wreszcie ktoś o tym powiedział 💚
Cudowny materiał Pani Kasiu ❤️ A te trzy wyszczególnione przez Panią techniki, w moim odczuciu są tymi najistotniejszymi. Też jestem osobą wysoko wrażliwą, a dodatkowo jeszcze jestem już od roku w procesie terapii poznawczo behawioralnej z powodu osobowości chwiejnej emocjonalnie (borderline).
1. Zaprzestanie porównywania się z innymi (jak i też w moim odczuciu rezygnacja z oceniania siebie i innych)
2. Poznawanie swoich granic i pielęgnowanie poszanowania dla nich (to dbanie o siebie zarówno w relacji ale też samemu nie przekraczanie swoicg własnych granic)
3. I zaufanie do siebie (w moim przypadku chyba jedno z najtrudniejszych zadań, bo na takie uczciwe zaufanie to trzeba sobie zapracować - nawet na takie zaufanie do siebie, a chyba w szczególności na takie 😄).
To co Pani radzi, samo złoto, z doświadczenia powiem, że to dbanie o swój własny komfort (przy byciu WWO) szalenie uzdrawia relacje, znikają powody do żalu do innych (bo to ja jestem odpowiedzialna za mój komfort, a nie inni), no i też zadbany ukochany w środku człowiek zupełnie inną energię wnosi do relacji 😍. Z czasem nawet nauczyłam się że robiąc coś dla siebie (dość przewrotnie) daje to o wiele więcej korzyści mojemu otoczeniu niż gdybym robiła coś pod sztandarem "dbania o innych". Pozdrawiam serdecznie wszystkie Wilczyce w kwietnych wiankach ❤️ i powodzenia życzę w poznawaniu i pokochiwaniu siebie 🌸
Dziekuje Paniu Kasiu za swietny(jak zawsze)fimik i temat. Uwielbiam Pania i dziekuje za Pani swietna prace. Odnalezienie w dzisiejszym swiecie innych "betoniarek"(rewelacyjne porownanie), pozwala poczuc sie "normalna". dla mnie podstawa zmian I odnalezieniu sily w sobie I w zyciu bylo odkrycie(w wieku 41 lat!)ze jestem WWO I zaprzestanie porownywania sie do innych, to bylo najwiekszym wyzwoleniem. Znalazlam przycisk "stop" w mojej betoniarce😅😉znajduje latwiej balans, staram sie sluchac wlasnego ciala i duszy bez notorycznego osadzania, surowego krytycyzmu...
Dzięki Pani odkrywam siebie. Dziękuję ❤️❤️❤️
Inspirujący kanał 👏👏
mam 31 lat i jestem wysoko wrazliwym facetem jako nastolatek ukrywalem to uprawiajac sporty silowe dopiero w wieku 25 lat otworzylem sie na wiedze o sobie i mysle ze WWO sa wyjatkowi i silni w inny sposob pozdrawiam braci i siotry z wwo jestescie wyjatkowi nie slabi :)
Świetny film, dla wszystkich WWO
Dobry wieczór wszystkim!
O, panów tutaj niewielu :)
@@joanna3806
😊 Również to zauważyłam = również zwróciłam na to uwagę.
Kasiu dziękuję za ten temat 💜. Dziękuję za przykłady z Twojego życia . Bardzo pomocne to jest. Jesteś wspaniała 🌷🦋😊
Dziękuję Pani Kasiu ♥️♥️♥️
Pani jest piękną osobą. Dziękuję.
Bardzo lubię Pani słuchać ☺️
Dziękuję za materiał. Przyswoilam z niego wartościowe informacje dla siebie. Pani rekomendacja książki wzbudziła we mnie ciekawość. Chyba czas prześledzić zasoby empiku 😂 Jestem typem osoby WWO, ale wciąż szukam metod jak przekuć to w swój walor, bo w dzisiejszych bezwzględnych czasach wrażliwcom bywa ciężko...
Ja również jestem WWO (brzmi to jak "coming out of the closet", typu "jestem homo/gejem" lub "jestem alkoholikiem" 😉🙃😅).
Kiedy to odkryłam, kilka miesięcy temu, zaczęłam szukać informacji na ten temat.
Na jednym z francuskich kanałów znalazłam filmik, który wymieniał zalety bycia WWO ("personne hypersensible").
Postaram się go odnaleźć, przetłumaczę jego treść i streszczę go w komentarzu pod tym tutaj filmikiem.
Byłam zaskoczona kiedy dowiedziałam się, że jednak istnieją zalety bycia WWO, więc chętnie podzielę się tymi informacjami. 😊
Jak sobie radzić lepiej mój sposób to podróże nawet małe do miasta obok, odwiedzać kawiarnie, zwiedzać zabytki, modlitwa, medytacja, rower np 20 km mega odstresowuje zresztą zmęczona nie czuje gniewu😊, rysowanie.
Nie radzimy :) od roku msn tę wiedzę na swoj temat, uczę się siebie i interpretuję wg tej wiedzy moją przeszłość. Jestem bardzo wdzięczna że ta wiedza przyszła do mnie ponieważ poczułam ulgę i radość. Pozdrawiam serdecznie :)
Super filmik ‼🤗Pozdrawiam
Świetne🙂 Uniwersalne dla każdego
dokładnie tak jak mówisz, a książka zapowiada się ciekawie
Postawa otoczenia Mnie ogranicza do poziomu, jakbym Siebie nie znała i nie radziła Sobie w Życiu.
Bardzo dobry Material. Dziekuje i pozdrawiam serdecznie.
Słucham często, z wielką przyjemnością i pomocą dla siebie samej
Nigdy nie pomyślałabym,że bycie wysokowrażliwą i silną idzie w parze ;P ;) Dziękuję za ten filmik :) Książkę mam zamiar przeczytać :)
Bardzo fajna propozycja. Myślę że zapoznam się wkrótce 😀