STAR WARS: Historia Galaktyki | LEGENDY
HTML-код
- Опубликовано: 5 окт 2022
- Od Wojny Mocy, przez Wielka Wojnę Galaktyczną, aż po Drugą Imperialną Wojnę Domową. Film przedstawia kompletną historię galaktyki w uniwersum Star Wars zawartą w Legendach.
-------
🔸Nasz drugi kanał - @ZOdleglejGalaktyki
🔸Facebook - bit.ly/MorabandFacebook
🔸Discord - bit.ly/MorabandDiscord
🔸Twitter - / morabandyt
🔹Muzyka - Paul Drew: / @pauldrewmusic
#starwars #moraband #gwiezdnewojny
©Lucasfilm Ltd. & TM. All Rights Reserved. 
Развлечения
O wiele bardziej lubię czasy galaktyki za czasów przedstawionych w filmach, ale żeby zobaczyć Revana na ekranie, trzeba się zapoznać z tymi dawnymi czasami. Super materiał
I to jest ten oryginalny kanon, a nie fanfic Disneya.
Ale to nie kanon tylko legendy. W tytule filmu jest napisane. I w sumie dobrze bo to strasznie pokręcone
@@kardzio7874 chyba nie zrozumiałeś, że ja tym sposobem nazwałem "kanon Disneya" niekanonicznym a Stary Kanon jako kanoniczny (chciałbym, żeby tak było).
@@kacpermajka5039 jak napisałem to co napisałem to pomyślałem o tym w taki sposób ale niech już tak zostanie
@@kardzio7874 ok, nie mam z tym problemu.
🤓
Gościu rób częściej filmy bo robisz je genialnie 😁
Ten mroczny lord z planety Nafima co zabił wszystkich przypomina sitha Exima z książki Shadow of the sith z oficjalnego kanonu. Tamten też zabił wszystkich na swojej planecie.
Stworzył też maskę w której potem istniał jego duch, tak jak w masce Darth'a Nihilus'a.
Wow nie pamiętam kiedy obejrzałem tak dobry materiał gdzies na yt
Dobra robota, zasłużony like idzie 👍💪
Biedna Odległa Galaktyka nie może dostać nawet 5 minut spokoju.
Aż jestem zdziwiony że jej populacja nie spadła ostatecznie do 0.
Dokladnie. Strasznie naciagane te wojny po Yawinie. Co chwila nowe inwazje. A wczesniej 1000 l spokoju.
Wykletypl Czyli podobnie jak historia ludzkości.
Pełno dziur i pominiętych wydarzeń oraz konfliktów. Dopracuj to jeszcze.
No masz racje, ale pamiętaj, że ten materiał trwa niecałe 30 min.
Taki serio szczegółowy trwałby z 4 godziny
Film raczej miał na celu opowiedzieć w skrócie CAŁĄ historię Galaktyki, a nie opisywać każdy szczegół. Po to są dedykowane filmy na dany temat.
@@caedus0809 Mi nie chodzi że nie uwzględnił jakiegoś odcinka zapychacza z TCW czy komiksu o przygodach Yaddle a o to że pominął dużo istotnych wydarzeń a nawet całe ery. Taki okres Pius Dei na przykład trwał tysiąc lat i sporo się wtedy ciekawych rzeczy działo a w filmiku nie ma o tym nic jak i brakuje innych istotnych wydarzeń mających wpływ na całą galaktykę które działy się przed filmami w starym kanonie.
No więc mówię by jeszcze dopracował
Gościu, to co robisz to kawach dobrej roboty, jak by się dało to bym dał nawet 10 łapek w góre😅. Rób więcej takiej dobrej roboty
Super Film Bardzo dobrze wykonany
Zostawiam komentarz dla podbicia statystyk i zwiększenia zasięgu kanału. Życzę sukcesów, pozdrawiam i czekam na kolejne ciekawe materiały :)
Dzięki za dodatkową wiedzę.
Świetny materiał ❤
Zajebista robota 🎉
Super materiały
Szacun
Plus i kom dla zasiegow 😏
Super video. Aczkolwiek sostrzegam silną inspirację 😉
Super film.
W sensie to się działo na pracę w grupach.
Armię klonów stworzył saifodias a sidius ją tylko wykorzystał
Po obejrzeniu twojego filmu (który był swoją drogą świetny), doszedłem do wniosku, że w sumie legendy też nie były super. Tak jak sequele, ciągle był "odgrzewany kotlet". Zarówno w legendach jak i w kanonie traktuje się oryginalną trylogię jako częśc jakiegoś cyklu, a "wielkie poświęcenie" Anakina ("wybrańca mocy, tego, który przywróci równowagę w mocy" itd.) to tylko pewien etap niekończącej się spirali. No bo przecież Nowa Republika po dwóch sekundach znowu jest skorumpowana, Luke spieprzył Nowy Zakon Jedi, a Sithowie snują nowe plany obalenia pyszałkowatego porządku. Znowu pojawia się "wybraniec" czy inny jedi, który pomaga zniszczyć sithów na parę lat, powstahe kolejna z rzędu Federacja czy inna Republika i koło się zatacza. Trochę to w sumie smutne, bo zdajesz sobię sprawę, że twoje ulubione uniwersum jest jeszcze mniej kreatywne niż się spodziewałeś...
Revan nie chciał założyć nowego imperium sithow tylko stworzyć silniejszą republikę aby chronić ją przed potężnym zagrożeniem które odkrył z Malakiem.
Malak zaś chciał wszystko dla siebie ito on stworzył odłam sithow wszyscy wiem z jakim skutkiem.
Co do reszty materiału chylę czoła
Legendy miały mnóstwo potencjału na świetne ekranizacje. Nie rozumiem po co Disney je wyrzucił do kosza.
W legendach nie ma first order?
NIe ma. Imperium nigdy nie upadło i miało się na tyle dobrze, że nie trzeba było go zastępować czymś takim.
@@wojtek561 aha ale głupie nie to że lubię najwyższy pożądek ale po prostu wydaję mi się to dziwne
@@wojtek561nie legendy. Obecny "kanon" to nadklejone na kanon jakieś wydumane bajki nie pierwszej jakosci
Super materiał ale nie zobaczyłem gdzie był najwyższy porządek
Czyli serial wojny klonów jak i epizody 1-6 można zaliczyć zarówno do legend jak i kanonu ?
Tak
Tak
2
Nie powinno bys korusant a nie kursant wymowa ?
opisze ktoś mniej więcej jak to wyglada w obecnym kanonie?
Ludzie jako gatunek tam nie ewoluowali?
pierwszy
A ludzie narzekają na kanon. To co się dzieje po 6 ep w legendach to jakaś telenowela 😅
No, tak, było zabawnie, ale szkoda mi trylogi Thrawna. Moim zdaniem to on powinien być głównym złym sequeli poza Kylo
Nie "Legendy" - tylko Expanded Universe - czyli jedyne prawdziwe Star Wars, które było zawsze od 1977 (jak wiadomo, sequele po 2012 nie istnieją!!!) :)
To co się dzieje w legendach po 6ep to jakaś telenowela
Zgadzam się całkowicie - to co się dzieje w seqelach (czyli "legendach") to jest niezła telenowela! :)
Co zaś tyczy się Expanded Universe, czyli "kanon" SW od 1977 roku, to sprawa ma się różnie, są tam jedne z najlepszych perełek historii SW jakie kiedykolwiek powstały, jak choćby wymieniając tylko kilka: Trylogia Thrawna pióra Timothy Zahna, Cienie Imperium by Steve Perry, Dark Empire, seria X-Wing np. z Armandem i Yssane Isard, Kryzys Czarnej Floty, Trylogia Koreliańska i wiele, wiele innych, nie mówiąc oczywiście o dawnych czasach, jak seria Knights of the Old Republic (na szczęście zyskuje ona uznanie nawet w obecnych (po 2012 r.) mrocznych czasach dla uniwersum SW), historii Wojen Sithów, Mandaloriańskich i wydarzeń mających miejsce jeszcze wcześniej.
Ale są tam też różne bardzo średnie lub dość kiepskie książki oraz komiksy, gry itd. jak choćby motyw inwazji Yuzang Vong, który nie pasuje do SW nijak (to bardziej klimat Star Craft i Zergów), czy totalnie odjechane mini opowiadania, jak o jednym z droidów IG11, który przejmuje kontrolę nad głównym komputerem II Gwiazdy Śmierci (c'mon!)...
Decyzja K.K. w 2012 r., która dała słowo Lucasowi, że będzie respektować jego dzieło i spuściznę, które to słowo złamała - niesie za sobą bardzo destrukcyjne dla uniwersum SW konsekwencje - niestety. I owszem zgadzam się z tym, że należało w ExU zrobić porządek, wywalić co po niektóre głupsze historie i ogarnąć resztę w spójną sensowną całość - ale wyrzucając jedną najdurniejszą decyzją to wszystko (ponad 30 lat!!!) i zastępując to (poza wyjątkami jak np. The Mandalorian, Rogue One, Andor czy bad Batch) gniotami jak choćby totalny niewypał serii "Haaaaj Repablik", seqele (poza kilkoma dobrymi scenami) czy Obi-Wan (poza kilkoma dobrymi scenami) - to totalne nieporozumienie i fail stulecia...
Dobrze tylko, że są jeszcze kompetentni twórcy jak Gareth Edwards, Favreau & Filoni, którzy znają, kochają i ogarniają uniwersum SW, a nie posiadają jedynie "kwalifikacje" w postaci "odpowiednich" preferencji politycznych, ideologicznych czy innych, przy kompletnym braku poszanowania, znajomości i zrozumienia dla świata SW!
Mroczne Czasy Imperium K.K. na szczęście nareszcie już odchodzą w zapomnienie - so New Hope for SW, że będzie wreszcie lepiej! :)
@@kakitakenzo5013 dzięki za rozprawkę ale ja odpowiem szybko. Dalej wolę kanon ustanowiony od 2014r. a jeśli ktoś woli EU to niech nie najeżdża nowych historii tylko niech sobie siedzi w starych książkach. Eu nie zniknęło, książki, komiksy dalej można kupić i czytać. Od 2014 jest nowy kanon i nic z tym nie zrobisz. Albo będziesz poznawał nowe historię i cieszył się tą marką albo porzuć ją i daj się cieszyć innym
@@surton3707 Widzisz, to i wzajemnie - daj cieszyć się innym tym co istniało nieprzerwanie ponad 30 lat, oraz zgodnie z merytoryczną i konstruktywną krytyką odrzucać im to, co ktoś egoistycznie i totalnie nieumiejętnie, zniszczył jedną katastrofalną decyzją.
- I nie ukrywajmy i nie udawajmy nieświadomych pewnych oczywistych faktów, że ExU zwany po 2012 "Legendy", został zachowany tylko dla tego, żeby można było wciąż zbijać na tym szmal - po nic więcej.
K.K. i jej team najchętniej skasowaliby wszystko co istniało przed 2012 r. i zastąpili to swoją wizją nowomodno-polityczno-ideologiczną, co udowodnili w jakości tego co dotychczas samodzielnie stworzyli...
To, że ich wizja, zwana "obecnym kanonem", zastąpiła to co istniało przez 30 lat i wymagało jedynie trochę korekty i uporządkowania; jedynie potwierdza polskie powiedzenie, które Idealnie odnosi się do tego co stworzyli np. Lucas i Tolkien - a tych, którzy ich dzieła wypaczają - "Ręka mistrza więcej znaczy, niż narzędzie u partaczy".
Fakt, że ludzie wciąż jeszcze dają się nabierać, jest wynikiem tylko tego, że cynicznie grają na sentymentach ludzi.
Samo SW przetrwało jeszcze tylko dlatego, że ostali się tacy ludzie tacy jak Favreau i FIloni, którzy nie poddali się i bronią SW i tego co istniało, aż do katastroficznego 2012 r. gdy K.K. to odrzuciła - czym złamała słowo dane Lucasowi, że uszanuje jego spuściznę (obejrzyj ten wywiad jak nie widziałeś) i olała to co stworzył, zastępując to swoją wizją okraszoną tylko znanymi postaciami, motywami itd. aby jakoś się to sprzedało... - to samo dokładnie co uczynili z twórczością Tolkiena szołranerzy Rings of Power - tandeta i bezmyślność z wypaczeniem sensu i przesłania, tego co oryginalni twórcy stworzyli i za co ich uniwersum było kochane przez miliony.
I nie, nie twierdzę, że absolutnie wszystko co po 2012 r. zostało stworzone jest tragiczne, przeciwnie wiele jest świetnych jak Mandalorian czy Rogue One, ale to już wspomniałem. Tylko istnieje tutaj taka pewna zależność - że to co dobre po 2012, ma jak najmniejszy udział i bezpośrednie szkody wyrządzone przez K.K. jej team i ich wizje, a tam gdzie oni o wszystkim decydowali to stworzyli... to co stworzyli... - cóż za "niespodzianka".
Jeśli wolisz kanon K.K - your choice, o gustach nie powinno się dyskutować, to subiektywne odczucie. A sam też lubię jego część, więc nie będę się upierał, że wszystko jest w nim złe, ale wybieram z niego tylko to co jest najbliższe pierwotnej wizji tego czym jest SW i tego co jest produktem dobrej jakości.
A nie poradzisz na to, że kanon ustanowiony po 2012 r. wypaczył i wykreślił to co istniało ponad 30 lat i jest kochane przez kilka pokoleń milionów fanów na całym świecie - a to co powstało później nie istniałoby bez tego co powstało wcześniej. Więc odrzucając to co było przed 2012 r. odrzucasz automatycznie to co powstało po, a bez tego co było - nie istniałoby to co powstało później, proste.
I ostatni fakt na podsumowanie, kiedy to twórca SW, Lucas osobiście odcina się od tego co Disney (K.K. głównie) wyczynia z jego spuścizną i wspiera jedynie projekty teamu F&F - jednoznacznie wymownie.
Ale nie przejmuj się opinią innych, kochaj to co kochasz, inni to co oni kochają, simple. :)
- May the force by with You! :)
jak coś nowy kanon jest od 2014
Serio w 1000 lat jakas rasa zamienią się w rasę ludzka. Wiem ze to pewnie jest gdzieś napisane jest to takie bzdurne ze aż zabawne
to teraz kanon
Ale kanon to jest chyba 500 BBY do Skywalker odrodzenie
@@Felix-Polon od 100000bby ale nic nie wiemy prawie i dopiero 1024bby jest jakoś opisany do 35aby czyly skywalker odrodzenie
Dla kogos "nowy kanon" dla innego "bajki I legendy"
Ulic Quel-Droma nie zabił Exar Kuna!!!