To on był w ogóle jakimś geniuszem? Plot armor robił z niego do tej pory w zasadzie zawsze przegrywającego idiotę ze zbyt wybujałym ego... Raz mu dali teraz wygrać, tylko po to by potem przegrał jeszcze bardziej.
@@_Sheev_ogólnie to w Rebels Thrawn był spoko, bo zestawili go z admiralem Konstantine, który był wybitnie niekompetentny. W Ahsoce no bez szału. Sprzedawanie porażki jako zwycięstwo :
8:57 Czasu jest dużo, tylko filoni nie będzie w stanie dobrze tego wykorzystać i wzamian za to dostaniemy nudne i głupie elementy, czy to w dalszym sezonie ahsoki lub samym filmie filoniego
...ktoś taki jak on. Nie wiem jak wcześniej postrzegano Thrawna ale tutaj przez 20 lat nawet nie wyszkolił sobie szeregowych żołnierzy, wszystko co wysłał to stracił przez kilka osób.
Pytanie ile czasu na ekranie dostanie Thrawn. Póki co zapowiedziano czwarty sezon Mando plus kinowy film Filoniego, który ma być finałem Mandoverse. Krążą jeszcze plotki, że może powstać drugi sezon Ahsoki. W te produkcje na pewno da się włożyć Thrawna. Ale o niczym więcej na ten moment nie słychać. Dlatego rodzi się obawa przed mocnym spłyceniem postaci admirała, a wiara w przelanie na ekran jego trylogii z legend może być na wyrost. Na ten moment na pewno wiadomo to, że zostanie on głównym antagonistą w filmie Filoniego. A skoro ma to być finał Mandoverse to musi się skończyć jakąś wielką bitwą. I tu pojawia się pytanie czy Thrawn przeżyje te wydarzenia czy wyzionie ducha. Pożyjemy zobaczymy, ale na bazie aktualnych informacji nie wygląda to na jego długą przygodę na ekranie.
Jak dla mnie Thrawn spróbuje zjednoczyć resztki imperium i da podwaliny nowemu porządkowi i dalszym wydarzeniom z nowych filmów, pytanie jest takie czy disney postanowi go uśmiercić pod koniec serialu po tym jak sprowadza ashoke z innej galaktyki. Drugą opcją jest to że Thrown po próbie zjednoczenia stwierdzi, ze szkoda jego czasu i są ważniejsze rzeczy niż bicie się o ochłapy i uda się do dynastii gdzie przecież czeka na niego Vanto którego wysłał pod koniec książki pod tytułem Thrown. Osobiście mam tez nadzieje że postać Throwna stanie się bardziej książkową wersją.
Jak już miałby kraść okręty NR to lepiej by nie w taki głupi sposób jak w legendach. Z tą flotą katańską może być trochę trudne do wprowadzenia, zobaczymy co z górą Tantis. A z tak z osobistych preferencji chciałbym po IX zobaczyć time-skipa tak gdzieś 10/15 lat i zobaczyć cis w rodzaju imperium Fela/na wygnaniu w rodzaju przeciwnika.
I co Z tego że Thrawn z serialu jest inny niż ten z książek to logiczne i tak właśnie powinno być. Książki to tylko bogate fanfiction. Zresztą moim zdaniem wszystko co nie jest G-kanonem to fanfiction ale to powinniśmy cofnąć się w czasie ewentualnie mieć kogoś wyznaczonego przez Lucasa do kontynuacji jego dzieła tak jak to było w przypadku gry o tron i finału serialu.
No akurat Thrawn to klasyka, milo by bylo zobaczyc filmową trylogie dostosowana do Nowego Kanonu. Np. zamiast ekipy z OT bardziej postawic na postacie z Rebels. A dopiero na koniec dac Luke Skywalker Badass edition. Uważam, ze da to sie fajnie wkleić w Nowy Kanon i dac zalazki pod First Order
Niby intrygująca postać ale w Ahsoce to raczej się nie popisał. Jestem laikiem SW ale mając do dyspozycji dywizję szturmowców (czy ilu on tam miał na niszczycielu) do tego myśliwce i jakichś tam najemników oraz dwoje pseudosithów, grać na czas przeciw jednej typiarze to niezrozumiałe dla mnie głupstwo
Dostaniemy piu-piu, gdzie nasi "dobrzy" będą ze wszystkich stron słyszeć o zagrożeniu ze strony Thrawna, ale oni cudownie będą wszystkich na swojej drodze gnieść...
O Ahsocę nie jestem podjarany na nic co Disney planuję zrobić w Gwiezdnych wojnach. Teraz interesuje mnie Expanded Universe/Legendy i to co stworzył Lucas
Ja to się boję że najgorsze dopiero przed nami, Trylogię Thrawn można zaadoptować tylko raz, potem producenci nie będą widzieli w tym sensu, poza tym byłoby zbyt dużo podobieństw, a jak weźmie się za to coraz bardziej odklejony Filoni...
Filoni udowodnił tym serialem, że ma IQ -10. Gorszy jest tylko Obiwan. Najśmieszniejsze jest to, że niektórzy ludzie wyłączyli mózgi i łykają ten paździerz ze smakiem.
To taka moja luźna myśl. Załóżmy ze genialnie zrobią nową kampanie thrauna. Ze beszie to "gruba kampania" i jak go ostateczne pokonają to nowa republika chcąc (np.) z pobudek politycznych zatuszowac powrót throna i jego wielką kampanie ktora pokazała słabośc nowej władzy. Nie wiem jaki ma to sęs, jest to taka luźna myśl, która pozwala na zredconowanie universum. Co o tym myślicie?
Cóż, nawet niewielka, ale niemal nieśmiertelna armia to dość mocny atut, a jeżeli moja teoria się potwierdzi i Thrawn ma na Chimerze inne czarownice to może wskrzesić naprawdę sporo ludzi
Oby Trawn powrócił do swojej roli gemiusza strategi
To on był w ogóle jakimś geniuszem? Plot armor robił z niego do tej pory w zasadzie zawsze przegrywającego idiotę ze zbyt wybujałym ego... Raz mu dali teraz wygrać, tylko po to by potem przegrał jeszcze bardziej.
@@_Sheev_ogólnie to w Rebels Thrawn był spoko, bo zestawili go z admiralem Konstantine, który był wybitnie niekompetentny.
W Ahsoce no bez szału. Sprzedawanie porażki jako zwycięstwo :
Pytanie czy będą potrafili go takiego napisać xD
@@_Sheev_ W książkach był dużo lepszy
Pożyjemy zobaczymy
2:28 W ŚWIECIE JĄDRA TO NAWET NIE MUSZĄ SIĘ UKRYWAĆ xDDD Sama Republika ściąga "zresocjalizowanych" imperialnych bo brakuje im specjalistów. xD
8:57 Czasu jest dużo, tylko filoni nie będzie w stanie dobrze tego wykorzystać i wzamian za to dostaniemy nudne i głupie elementy, czy to w dalszym sezonie ahsoki lub samym filmie filoniego
moi ulubiony kanal o SW obecnie
...ktoś taki jak on. Nie wiem jak wcześniej postrzegano Thrawna ale tutaj przez 20 lat nawet nie wyszkolił sobie szeregowych żołnierzy, wszystko co wysłał to stracił przez kilka osób.
Zrobiłeś mózg po drodze? Skąd niby miał sobie wyczarować nowych rekrutów??
@@patrykb_ nie wiem zrekrutować najemników można by było, zaoferować ludziom lepsze życie w jego służbie i tak dalej dużo pomysłów
Admirał jeszcze nie wie co tam disney zamierza. Jak na razie ma tylko domysły tak jak widzowie ;)
Pytanie ile czasu na ekranie dostanie Thrawn. Póki co zapowiedziano czwarty sezon Mando plus kinowy film Filoniego, który ma być finałem Mandoverse. Krążą jeszcze plotki, że może powstać drugi sezon Ahsoki. W te produkcje na pewno da się włożyć Thrawna. Ale o niczym więcej na ten moment nie słychać. Dlatego rodzi się obawa przed mocnym spłyceniem postaci admirała, a wiara w przelanie na ekran jego trylogii z legend może być na wyrost. Na ten moment na pewno wiadomo to, że zostanie on głównym antagonistą w filmie Filoniego. A skoro ma to być finał Mandoverse to musi się skończyć jakąś wielką bitwą. I tu pojawia się pytanie czy Thrawn przeżyje te wydarzenia czy wyzionie ducha. Pożyjemy zobaczymy, ale na bazie aktualnych informacji nie wygląda to na jego długą przygodę na ekranie.
Jak dla mnie Thrawn spróbuje zjednoczyć resztki imperium i da podwaliny nowemu porządkowi i dalszym wydarzeniom z nowych filmów, pytanie jest takie czy disney postanowi go uśmiercić pod koniec serialu po tym jak sprowadza ashoke z innej galaktyki. Drugą opcją jest to że Thrown po próbie zjednoczenia stwierdzi, ze szkoda jego czasu i są ważniejsze rzeczy niż bicie się o ochłapy i uda się do dynastii gdzie przecież czeka na niego Vanto którego wysłał pod koniec książki pod tytułem Thrown. Osobiście mam tez nadzieje że postać Throwna stanie się bardziej książkową wersją.
Jak już miałby kraść okręty NR to lepiej by nie w taki głupi sposób jak w legendach. Z tą flotą katańską może być trochę trudne do wprowadzenia, zobaczymy co z górą Tantis. A z tak z osobistych preferencji chciałbym po IX zobaczyć time-skipa tak gdzieś 10/15 lat i zobaczyć cis w rodzaju imperium Fela/na wygnaniu w rodzaju przeciwnika.
Błagam, tylko nie bastardyzacja Imperium Fela przez Disneya
A to będzie inwazja Yuuzhan Vong czy to jeszcze za wcześniej ?
Chyba w kanonie nam się szykują w cudzysłowie Wojny klonów 2.0
A co z filmem rogue suładrons
Schowany do szuflady
Szkoda
Bitwa o Jakku nie miała miejsce rok po zniszczeniu II Gwiazdy Śmierci?
Też mi się tak wydawało, ale może disney sam nie wie co robi ;)
I co Z tego że Thrawn z serialu jest inny niż ten z książek to logiczne i tak właśnie powinno być. Książki to tylko bogate fanfiction. Zresztą moim zdaniem wszystko co nie jest G-kanonem to fanfiction ale to powinniśmy cofnąć się w czasie ewentualnie mieć kogoś wyznaczonego przez Lucasa do kontynuacji jego dzieła tak jak to było w przypadku gry o tron i finału serialu.
No akurat Thrawn to klasyka, milo by bylo zobaczyc filmową trylogie dostosowana do Nowego Kanonu. Np. zamiast ekipy z OT bardziej postawic na postacie z Rebels. A dopiero na koniec dac Luke Skywalker Badass edition. Uważam, ze da to sie fajnie wkleić w Nowy Kanon i dac zalazki pod First Order
o Thrawnie powinna być trylogia filmowa
Niby intrygująca postać ale w Ahsoce to raczej się nie popisał. Jestem laikiem SW ale mając do dyspozycji dywizję szturmowców (czy ilu on tam miał na niszczycielu) do tego myśliwce i jakichś tam najemników oraz dwoje pseudosithów, grać na czas przeciw jednej typiarze to niezrozumiałe dla mnie głupstwo
Dostaniemy piu-piu, gdzie nasi "dobrzy" będą ze wszystkich stron słyszeć o zagrożeniu ze strony Thrawna, ale oni cudownie będą wszystkich na swojej drodze gnieść...
Po prostu liczę że Filoni nie da dupy i zrobi torochę żęczy z legend i trochę nowych itochę pozmienia.
O Ahsocę nie jestem podjarany na nic co Disney planuję zrobić w Gwiezdnych wojnach. Teraz interesuje mnie Expanded Universe/Legendy i to co stworzył Lucas
W serialu Ahsoka Thrawn wygląda na pierdołę. Nie powinno tak być.
dlatego nie dziwie się żę w dubbingu przemawia głosem Pazury :D
Ja to się boję że najgorsze dopiero przed nami, Trylogię Thrawn można zaadoptować tylko raz, potem producenci nie będą widzieli w tym sensu, poza tym byłoby zbyt dużo podobieństw, a jak weźmie się za to coraz bardziej odklejony Filoni...
Filoni udowodnił tym serialem, że ma IQ -10. Gorszy jest tylko Obiwan. Najśmieszniejsze jest to, że niektórzy ludzie wyłączyli mózgi i łykają ten paździerz ze smakiem.
dlaczego?
Dokładnie gdyby nie ten Baylan to ten serial byłby 1/10. Strasznie wieje nudą i tylko walki na miecze dają radę.
To taka moja luźna myśl. Załóżmy ze genialnie zrobią nową kampanie thrauna. Ze beszie to "gruba kampania" i jak go ostateczne pokonają to nowa republika chcąc (np.) z pobudek politycznych zatuszowac powrót throna i jego wielką kampanie ktora pokazała słabośc nowej władzy. Nie wiem jaki ma to sęs, jest to taka luźna myśl, która pozwala na zredconowanie universum. Co o tym myślicie?
Pierwszy :P
Cóż, nawet niewielka, ale niemal nieśmiertelna armia to dość mocny atut, a jeżeli moja teoria się potwierdzi i Thrawn ma na Chimerze inne czarownice to może wskrzesić naprawdę sporo ludzi
trzy słowa: Thrawn z brzuszkiem 🤦🏻♂
Mam nadzieje ze ta słaba nowa Republika która boi się technologi planują kolonizacje nowej Galaktyki.