Jestem inwalidą kuchennym, nawet prostej zupy nie umiem ugotować, mam lidlomixa 1 dzień, zrobiłem dwie potrawy i były całkiem smaczne, jak je zrobię po raz kolejny to pewnie będą idealne bo już wiem co zmienić, poza tym siedzę sobie w salonie i w aplikacji widzę co robot robi i ile czasu mogę sobie poleniuchować, podsumowując dla osoby takiej jak ja jest to urządzenie pozwalające podtrzymać funkcje życiowe i to w całkiem nie złym standardzie.
No bez przesady... wiadomo, że robót placków nie usmaży i nie poda na stół, nie rozumiem skąd takie zdziwienie... On ma tylko pomagać w kuchni a nie robić wszystko za nas... Jakim cudem Lidlomix miałby zrobić placki od początku do końca czyli włącznie z usmażeniem... Może jeszcze naczynia ma pozmywać po jedzeniu. Na logikę on fizycznie nie jest w stanie zrobić wszystkiego no bo jak???
Liczyłem, że te roboty coś więcej potrafią po szumie jaki wokół nich jest. Może nie smażenie, cała reszta powinna być zrobiona aby się nie babrać w odcedzanie itp. Z niecierpliwością czekam na urządzenie, które będzie miało kilka komór z produktami, i jeszcze kilka na oleje/płyny, które wystarczy wstępnie załadować i w swoim czasie wszystko będzie dorzucane, do tego podłączenie do bieżącej wody i automatyczny zrzut po myciu, kierunek technologiczny fajny ale jeszcze sporo do zrobienia. Myślę, że dobry kombajn konsumencki tego typu powinien kosztować ok 13-16k i jestem chętny.
Nie jestem przeciwnikiem, ale w podanym przykładzie Lidlomix został użyty jak telefon z Internetem i maszynka do starcia warzyw. Nie widzę efektu dodanego. Może przy bardziej ambitnych przepisach jest bardziej użyteczny.
Jak dla mnie gamechangerem w tych rozwiązaniach jest to, że można zrobić na podstawie gotowych przepisów jadłospis na tydzień. Na podstawie tego zrobić listę zakupów a następnie takie urządzenie poprowadzi jak za rękę przy każdym gotowaniu. Ogranicza się marnowanie jedzenia. Jednak czy tej funkcjonalności nie zapewniła by dobra aplikacja na telefonie? W gruncie rzeczy okaże się, że sam garnek w przyzwoicie zaopatrzonej kuchni będzie tylko garnkiem z termostatem i funkcją mieszania przy gotowaniu.
Mam mikser za 120 zeta z przystankami. Tak samo wrzucam do niego przygotowane produkty na placki, bzit bzit i masa gotowa, ładnie zmielona 😊. Więc tutaj mnie nie zachęcono do nabycia tego typu urządzenia. A placki polecam smażyć na smalcu, nie są tłuste i chrupią jak ta lala 😅. Pozdrawiam z kuchni tradycyjnej.
Cześć:) ja nie miałem zamiaru nikogo zachęcać, a tylko pokazać lidlomixa z mojej perspektywy:) dzięki za radę ze smalcem - spróbuję i również pozdrawiam!
Ja też mam takiego Philipsa, ma już ponad 10 lat i nadal robi bzit bzit jak nowy 😂, dodatkowo ma przystawkę do mieszania, więc ciasto też nim przygotuję 😂
9:45 Rozpoznaję temat thermo i lidlo mixa ale na filmach które do tej pory oglądałem nie było szczegółów. Czy w sytuacji gdy masz odczekać te 5 minut włącza się timer i piszczy jakiś sygnalizator ? Czy przed każdym krokiem gdy wymagana jest akcja użytkownika jest jakiś sygnał dźwiękowy ? Czy przy podawaniu produktów na wagę system ważenia uruchamia się podczas przepisu i zatwierdzam przejście do ważenia następnego produktu, czy muszę wyjść z przepisu i wejść po prostu w wagę ?
Hej, lidkomix prowadzi za rączkę - jak masz czekać to jest czasomierz, jak ważyć to sam pokazuje wagę i jak się nie zgadza wydaje taki śmieszny odgłos i nie idzie dalej ( nie trzeba wychodzić z przepisu do wagi, tak jak pytasz). Pozdrawiam!
W TM po zakończeniu pracy sprzęt "woła nas" dźwiękiem, waga sama się uruchamia kiedy trzeba dodać określoną gramaturę składnika, jeśli trzeba odczekać np.20 minut aż ciasto wyrośnięcia to wtedy można ręcznie uruchomić timer. Zapraszam do mnie po wiecej wskazówek dotyczących TM6
@@hazelthinks2208 od kilku lat, ale dałam sobie spokój z wagą. Poza tym nóż otwiera się od spodu przy miksowaniu...musiałam go wręcz przywiązać, bo jak się otwierał to misa traciła szczelność. Coraz częściej myślę o kupnie thermomiksa tylko kwota mnie przeraża...
Powiem tak mój (mam monsieur cousine connect ) nawet obiera ziemniaki są nakładki do obierania warzyw na allegro, lub obroty wsteczne na 3 i ponoć też odbierze 😂 to nadal robot i część rzeczy trzeba zrobić samemu, ale idzie szybciej niż wszystko robione ręcznie, poza tym zupy, gotowanie na parze miesza sam, więc część czasu mam w kieszeni i mogę go poświęcić synkowi. Swoją drogą przez synka kupiłam Lidlomixa i bardzo ułatwił nam życie, bo w aplikacji zaznaczam co jest do kupienia i idę tylko po to co potrzebne :) a mały się nie drze jakby nie wiadomo co mu robili przy gotowaniu, gdzie normalne gotowanie z nim było katorgą i lepiej było zamawiać z dostawą do domu, niż to znosić. 😂
Niestety trzeba, bo może być ryzyko uszkodzenia. Czasami tego sprzętu używam i ogólnie jestem zadowolony, chociaż rzadko korzystam z wbudowanych przepisów, a implementuję swoje 😊
Wydaje mi się , że jeśli ktoś chce zacząć przygodę w kuchni to jest to dobre rozwiązanie na początek, aczkolwiek z czasem będziemy mieć większą wprawę w robieniu różnych ciekawych przepisów by zaskoczyć nie jednego gościa w naszym domu. Sam fakt już że chcemy coś się nauczyć jest dużym plusem. Myślę również ze taka cena za takie urządzenie jest nawet bardzo dobra, pytanie czy zaczął byś przygodę w kuchni bez takiego pomocnika ? Myślę że nie każdy by poszedł bez urządzenia. Idąc dalej Termomix jak i Lidlomix otwiera nam drogę do magii w kuchni, z tym że Lidlomix jest dużo tańszy i przepisy są darmowe, w porównuj do Termomixa.
Przepraszam za szczerość, ale te roboty są obecnie poprostu modne. Dobrze je mieć, ale tylko tak, żeby znajomi mogli je u nas zobaczyć, żeby wiedzieli, że nas stać😄
Szkoda, że nikt nie kupuje porządnych robotów, takich jak KitchenAid czy Kenwood Chef, które kosztują po kilka tysięcy zł i są naprawdę na lata. A no i porządne garnki czy patelnie. Po co mi ciasto na placki jak nie ma gdzie tego usmażyć ?
Dlaczego tak wiele osób chcąc wyrazić krytykę nazywa to szczerością za którą przeprasza. To ok mieć swoją opinię na dany temat. To tylko opinia nie fakt. W mojej opinii wiele osób zwyczajnie nie stać na tego typu urządzenie. A że trudno im to przyznać nawet czas m przed sobą twierdzą że to kwestia snobizmu. 😅 To moja ja opina za którą nie przeproszę 😝
Witam, Takie urządzenia są kierowane do ludzi co nie potrafią obsłużyć się przepisem papierowym. OK jeśli jest ktoś kto dużo pracuje i nie ma czasu na gotowanie to rozumiem taka osobę. Ale obecnie kupują to ludzie co nie potrafią sami ogarnąć kilka prostych potraw. Gotowanie jajek kaszy i ryżu sypkiej , placki ziemniaczane to tak proste dania że wieku 15 lat się to robiło już :) Nie obrażam nikogo postem ale obracam się miedzy młodzieżą i załamany jestem jakie to są nie poradne ludziki. Obserwuje młodzież miedzy 16 a już 20+ wiekiem. Cześć osób wieku studenckim to dramat nawet. Dlatego ten produkt będzie idealnie pasował dla takiej nowoczesnej populacji. Gotowanie podstawowych dań to sama przyjemność nawet dla mnie, osoby co nie nawidzi stać w kuchni godzinami.. W ciągu 90 minut mamy obiad na 4 dorosłe osoby :) Więc Lidlomix i mu podobne to raczej powinny być sprzęty dla ludzi co żyją pracą a nie dla ludzi co 8h lub więcej siedzą w domu i nie potrafią pełnego obiadu przygotować. Ale cóż widać jakie mamy obecnie społeczeństwo leniwe wygodne ect. Recka fajna i fajne urządzenie :) Taki model ma mój znajomy z zoną którzy pracują 16h na dobę więc im się przydał :) Szybko coś zrobią zjedzą i jest luzz...
Ja umiem gotować, ale nacodzień pracuję i mam małe dziecko na stanie. Synek ma rok i miesiąc jest bardzo ruchliwy, a gotowanie normalne przy nim to był płacz i tyle z gotowania, więc mi Lidlomix uratował sytuację z gotowaniem i synkiem.
@@offtech jak olej jest odpowiednio rozgrzany - to można poznać wkładając do niego drewnianą łyżkę. Jeśli wokół łyżki pokazują się intensywne pecherzyki powietrza to temperatura okej. Gdy olej dymi to jest za wysoka.
Co to za placki z cukrem.. pieresze widze. Bawienie sie w odsaczanie siteczkiem. Predzej bym je utarla recznie niz cale odsaczyla. I nie potrzebuje do tego zadnej maszyny za kupe kasy
Wszystko jest dla ludzi. To urządzenie może być dla, jak napisałeś "sierot kuchennych" aby wychodziły im w końcu dania albo może być dodatkiem dla doświadczonych kucharzy którym to po prostu ułatwia pracę. Czy to badziewie czy nie, niestety nie wiem, z racji że nie posiadam.
Mogę być i sierotą kuchenną....nikt nie jest doskonały, potrafię zbudować dom od fundamentów po dach , potrafię meble zrobić , naprawić kosiarkę czy samochód, spawać ,toczyć i dziesiątki innych rzeczy , ale gotować nie potrafię i właśnie dla takich " sierot " jest ten sprzęt. Patrzeć jak ktoś wcina mój pierwszy rosół..... bezcenne.
Nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem!!! Całego tego niby !!! Fenomenu termomiksow i ich odpowiedników!!! A raczej wzorowaniu się na termomixie!!! Za ten czas robienia przez lidlomix placków ziemniaczanych sama na zwykłej tarce zrobię w tym samym czasie!!! A może i krócej !!! I to z własnymi preferencjami dodatków itp. !!! Wg. Mnie to zbędny gadżet!!! I popisowa tylko osób ze ma się termomixa czy tam lidlomixa itp. a nie rzecz z kategorii musisz go mieć!!! Wielu rzeczy ten gatunek!!! Nie zrobi!!! Czy zrobi mi kotlety schabowe opanieruje ,usmaży ??? Odp.NIE!!! Wszelkiego rodzaju rolady ,kluski,kopytka i wielu rzeczy !!! Jedynie co to zmieli ,wymiesza itp. A to zrobi mi mikser za 10 %tej ceny!!!Nie mówiąc już o tym że jeśli ktoś gotuje to gotuje po swojemu!!! I rzadko korzysta się z przepisów innych !!! Nie mówiąc już o tych wskazówkach co ma się po kolei zrobić!!! Czasu szkoda marnować na czytanie oczywistych oczywistości!!! Podsumowując!!! Nie warto!!! Kupować takich rzeczy!!! Bo to tylko zbędne gadżety !!! Jak wiele innych!!! Firmy wmawiają nam że musisz to mieć bo coś tam... A im chodzi tylko o kasę!!! Jak by tu wyciągnąć kasę z klientów,!!!
A ja właśnie dlatego kupię to urządzenie, że jestem kompletna noga w kuchni, a chciałbym móc coś czasem upichcić - i właśnie to prowadzenie za rączkę jest mi potrzebne. Nie każdy urodził się szefem kuchni :-)
@@maggiew770 Te dania z tego robota nie są dobre. Dobry kucharz zrobi lepsze bez tego. Może sobie siekać, mielić, ale to robi robot kuchenny ( za tą kasę jest KitchenAid czy Kenwood z przystawkami ), nie potrzeba tego czegoś do gotowania, czy żadnych wyświetlaczy. Najgorsze rzeczy jak obieranie warzyw też nie zrobi. I tak do buraków trzeba zakładać rękawice i fartuch, a potem jest dużo sprzątania.
Słabe te OBROTY ciągle,czemu nie dali takich jak w termo?? Byłoby pozamiatane. Waga tylko co 5 gram. Kolejny słaby punkt. Dodatkowo wifi słabe, logowanie jakieś dziwne przez sieć bez zabezpieczeń bo inaczej nie zaloguje się. Wyłączanie chyba tylko z przycisku. Przepisy dziwnie posortowane i filtr działa tylko na dany moment,wychodzac do głównego menu trafimy wcześniejsze ustawienia. Niby pierdoły. A no i gabaryty trochę toporne, duże to bardzo. No i niestety to sprzęt Silvercresta a ich produkty zawsze były słabiutkie jak np. bardzo "słabe" (mało Vat) blendery. Tu też na silniku który powinien być podstawą mocno oszczędzają.
Gdybym wydał prawie 6k na coś co funkcjonalnością jest prawie identyczne, sam pewnie bym zachwalał. Jednak obiektywnie trzeba przyznać, że dodatkowy abonament w przypadku oryginału, cena początkowa oraz podobne możliwości nie rekompensują ceny oraz obcej baby w kuchni przy kupnie 😂
Jestem inwalidą kuchennym, nawet prostej zupy nie umiem ugotować, mam lidlomixa 1 dzień, zrobiłem dwie potrawy i były całkiem smaczne, jak je zrobię po raz kolejny to pewnie będą idealne bo już wiem co zmienić, poza tym siedzę sobie w salonie i w aplikacji widzę co robot robi i ile czasu mogę sobie poleniuchować, podsumowując dla osoby takiej jak ja jest to urządzenie pozwalające podtrzymać funkcje życiowe i to w całkiem nie złym standardzie.
No bez przesady... wiadomo, że robót placków nie usmaży i nie poda na stół, nie rozumiem skąd takie zdziwienie... On ma tylko pomagać w kuchni a nie robić wszystko za nas... Jakim cudem Lidlomix miałby zrobić placki od początku do końca czyli włącznie z usmażeniem... Może jeszcze naczynia ma pozmywać po jedzeniu. Na logikę on fizycznie nie jest w stanie zrobić wszystkiego no bo jak???
Słuszna uwaga😊
Liczyłem, że te roboty coś więcej potrafią po szumie jaki wokół nich jest. Może nie smażenie, cała reszta powinna być zrobiona aby się nie babrać w odcedzanie itp. Z niecierpliwością czekam na urządzenie, które będzie miało kilka komór z produktami, i jeszcze kilka na oleje/płyny, które wystarczy wstępnie załadować i w swoim czasie wszystko będzie dorzucane, do tego podłączenie do bieżącej wody i automatyczny zrzut po myciu, kierunek technologiczny fajny ale jeszcze sporo do zrobienia. Myślę, że dobry kombajn konsumencki tego typu powinien kosztować ok 13-16k i jestem chętny.
Mój ,,lidlomix" zawsze przychodzi do mnie do pokoju i pyta się czy mam ochotę coś zjeść 😅
@tz90prezes20 I taki jest bezcenny! 😀
Wydaje mi się, że powstało takie podejście do tych urządzeń za sprawą posiadaczy termomixów co kit wciskają że obiad sam się robi ;)
Nie jestem przeciwnikiem, ale w podanym przykładzie Lidlomix został użyty jak telefon z Internetem i maszynka do starcia warzyw. Nie widzę efektu dodanego. Może przy bardziej ambitnych przepisach jest bardziej użyteczny.
Jak dla mnie gamechangerem w tych rozwiązaniach jest to, że można zrobić na podstawie gotowych przepisów jadłospis na tydzień. Na podstawie tego zrobić listę zakupów a następnie takie urządzenie poprowadzi jak za rękę przy każdym gotowaniu. Ogranicza się marnowanie jedzenia. Jednak czy tej funkcjonalności nie zapewniła by dobra aplikacja na telefonie? W gruncie rzeczy okaże się, że sam garnek w przyzwoicie zaopatrzonej kuchni będzie tylko garnkiem z termostatem i funkcją mieszania przy gotowaniu.
Czy ktoś wie jak ustawić gotowanie w temp. 130 stopni?
Mam mikser za 120 zeta z przystankami. Tak samo wrzucam do niego przygotowane produkty na placki, bzit bzit i masa gotowa, ładnie zmielona 😊. Więc tutaj mnie nie zachęcono do nabycia tego typu urządzenia. A placki polecam smażyć na smalcu, nie są tłuste i chrupią jak ta lala 😅. Pozdrawiam z kuchni tradycyjnej.
Cześć:) ja nie miałem zamiaru nikogo zachęcać, a tylko pokazać lidlomixa z mojej perspektywy:) dzięki za radę ze smalcem - spróbuję i również pozdrawiam!
@@offtech również pozdrawiam 👋
Ten Mixer nie robi tylko placki.bzit bzit😂
Zaskoczyła mnie ta rada. Pamiętam, że kotlety schabowe smażone na smalcu są smaczniejsze, ale o plackach nie wiedziałam. Spróbuję 😃.
Ja też mam takiego Philipsa, ma już ponad 10 lat i nadal robi bzit bzit jak nowy 😂, dodatkowo ma przystawkę do mieszania, więc ciasto też nim przygotuję 😂
9:45 Rozpoznaję temat thermo i lidlo mixa ale na filmach które do tej pory oglądałem nie było szczegółów. Czy w sytuacji gdy masz odczekać te 5 minut włącza się timer i piszczy jakiś sygnalizator ? Czy przed każdym krokiem gdy wymagana jest akcja użytkownika jest jakiś sygnał dźwiękowy ? Czy przy podawaniu produktów na wagę system ważenia uruchamia się podczas przepisu i zatwierdzam przejście do ważenia następnego produktu, czy muszę wyjść z przepisu i wejść po prostu w wagę ?
Hej, lidkomix prowadzi za rączkę - jak masz czekać to jest czasomierz, jak ważyć to sam pokazuje wagę i jak się nie zgadza wydaje taki śmieszny odgłos i nie idzie dalej ( nie trzeba wychodzić z przepisu do wagi, tak jak pytasz). Pozdrawiam!
W TM po zakończeniu pracy sprzęt "woła nas" dźwiękiem, waga sama się uruchamia kiedy trzeba dodać określoną gramaturę składnika, jeśli trzeba odczekać np.20 minut aż ciasto wyrośnięcia to wtedy można ręcznie uruchomić timer.
Zapraszam do mnie po wiecej wskazówek dotyczących TM6
@@ewelinalipinskaTHERMOMIX Tutaj jest mowa o Lidlomiksie, a nie komentarze sekciarzy starego i przepłaconego pudła TM6.
A ja jestem bardzo zadowolona ,robi wszystko idealnie,a że nie zmywa to trzeba kupic zmywarkę
czy można robić nalewki? ;)
Podobno mają patent w Wojsławicach 😁
9 placków? 9 placków zjada 1 osoba z mojej rodziny! Czy jest możliwość zwiększenia produktów, żeby wyszło więcej?
Miałeś może problem z wagą? Mi pokazuje kompletnie nierealne wartości i zastanawiam się, czy da się to samodzielnie jakoś naprawić.
Hej, nie miałem, wystarczyło ją starować i było git.
@@offtech czyli czeka mnie pewnie reklamacja, bo jak kilogram odczytuje jako 50g ,to nie wróży owocnej współpracy. Dzięki za info!
u mnie to samo
@@ulaw5797 od jak dawna masz lidlo?
U nas się okazało, że waga jest kompletnie zepsuta i trzeba było odesłać do Niemiec, żeby naprawili
@@hazelthinks2208 od kilku lat, ale dałam sobie spokój z wagą. Poza tym nóż otwiera się od spodu przy miksowaniu...musiałam go wręcz przywiązać, bo jak się otwierał to misa traciła szczelność. Coraz częściej myślę o kupnie thermomiksa tylko kwota mnie przeraża...
Nie wiem na ile były dobre placki, ale ja bym mniej tłuszczu użył ;)
Czyli to nie przez niedosmażenie a ilość tłuszczu! :)
A nie ma Pan problemów z uszczelką na pokrywie? Ja muszę swoją poprawiać po każdym otwarciu Lidlomixa:(
Niestety nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie, bo po recce oddałem sprzęt do agencji reklamowej obsługującej Lidla.
Powiem tak mój (mam monsieur cousine connect ) nawet obiera ziemniaki są nakładki do obierania warzyw na allegro, lub obroty wsteczne na 3 i ponoć też odbierze 😂 to nadal robot i część rzeczy trzeba zrobić samemu, ale idzie szybciej niż wszystko robione ręcznie, poza tym zupy, gotowanie na parze miesza sam, więc część czasu mam w kieszeni i mogę go poświęcić synkowi. Swoją drogą przez synka kupiłam Lidlomixa i bardzo ułatwił nam życie, bo w aplikacji zaznaczam co jest do kupienia i idę tylko po to co potrzebne :) a mały się nie drze jakby nie wiadomo co mu robili przy gotowaniu, gdzie normalne gotowanie z nim było katorgą i lepiej było zamawiać z dostawą do domu, niż to znosić. 😂
Trzeba kroić te ziemniaki i cebule? Nie mozna wrzucic w całości?
Niestety trzeba, bo może być ryzyko uszkodzenia. Czasami tego sprzętu używam i ogólnie jestem zadowolony, chociaż rzadko korzystam z wbudowanych przepisów, a implementuję swoje 😊
Termomix to moim zdaniem za ta kasę szkoda kupowac. Bo mało się mieści. Nie domywa. Itd itd. To naciąganie.
Wydaje mi się , że jeśli ktoś chce zacząć przygodę w kuchni to jest to dobre rozwiązanie na początek, aczkolwiek z czasem będziemy mieć większą wprawę w robieniu różnych ciekawych przepisów by zaskoczyć nie jednego gościa w naszym domu. Sam fakt już że chcemy coś się nauczyć jest dużym plusem. Myślę również ze taka cena za takie urządzenie jest nawet bardzo dobra, pytanie czy zaczął byś przygodę w kuchni bez takiego pomocnika ? Myślę że nie każdy by poszedł bez urządzenia. Idąc dalej Termomix jak i Lidlomix otwiera nam drogę do magii w kuchni, z tym że Lidlomix jest dużo tańszy i przepisy są darmowe, w porównuj do Termomixa.
Powinnien jeszcze za nas zjeść daną potrawę😂
Nigdy nie gotowałeś nie odciska się ziemniaków do sucha
Przypaliles te placki.
Ja docenilam, ze nie musze trzec ziemniaków na tarce recznej 😂
Oczywiście wszyscy co mają thermimiksa to chwalą go bo co mają powiedziec . Ale nie ja
A co mają się przyznać, że zostali zrobieni w wała na 6 klocków?
Nie no stary z michy sama masa Ci wyjdzie prosto na patelnie😂
Przepraszam za szczerość, ale te roboty są obecnie poprostu modne. Dobrze je mieć, ale tylko tak, żeby znajomi mogli je u nas zobaczyć, żeby wiedzieli, że nas stać😄
Dokładnie tak 😂 kolejny poziom snobizmu 😂
Szkoda, że nikt nie kupuje porządnych robotów, takich jak KitchenAid czy Kenwood Chef, które kosztują po kilka tysięcy zł i są naprawdę na lata. A no i porządne garnki czy patelnie. Po co mi ciasto na placki jak nie ma gdzie tego usmażyć ?
Dlaczego tak wiele osób chcąc wyrazić krytykę nazywa to szczerością za którą przeprasza. To ok mieć swoją opinię na dany temat. To tylko opinia nie fakt. W mojej opinii wiele osób zwyczajnie nie stać na tego typu urządzenie. A że trudno im to przyznać nawet czas m przed sobą twierdzą że to kwestia snobizmu. 😅 To moja ja opina za którą nie przeproszę 😝
@@agaaga5059 a wiesz ile kosztuje KitchenAid i porządne garnki żeliwne ? Na pewno nie mniej niż twój Thermomix.
Witam,
Takie urządzenia są kierowane do ludzi co nie potrafią obsłużyć się przepisem papierowym. OK jeśli jest ktoś kto dużo pracuje i nie ma czasu na gotowanie to rozumiem taka osobę. Ale obecnie kupują to ludzie co nie potrafią sami ogarnąć kilka prostych potraw. Gotowanie jajek kaszy i ryżu sypkiej , placki ziemniaczane to tak proste dania że wieku 15 lat się to robiło już :)
Nie obrażam nikogo postem ale obracam się miedzy młodzieżą i załamany jestem jakie to są nie poradne ludziki. Obserwuje młodzież miedzy 16 a już 20+ wiekiem. Cześć osób wieku studenckim to dramat nawet. Dlatego ten produkt będzie idealnie pasował dla takiej nowoczesnej populacji. Gotowanie podstawowych dań to sama przyjemność nawet dla mnie, osoby co nie nawidzi stać w kuchni godzinami.. W ciągu 90 minut mamy obiad na 4 dorosłe osoby :) Więc Lidlomix i mu podobne to raczej powinny być sprzęty dla ludzi co żyją pracą a nie dla ludzi co 8h lub więcej siedzą w domu i nie potrafią pełnego obiadu przygotować. Ale cóż widać jakie mamy obecnie społeczeństwo leniwe wygodne ect.
Recka fajna i fajne urządzenie :) Taki model ma mój znajomy z zoną którzy pracują 16h na dobę więc im się przydał :) Szybko coś zrobią zjedzą i jest luzz...
Ja umiem gotować, ale nacodzień pracuję i mam małe dziecko na stanie. Synek ma rok i miesiąc jest bardzo ruchliwy, a gotowanie normalne przy nim to był płacz i tyle z gotowania, więc mi Lidlomix uratował sytuację z gotowaniem i synkiem.
Aż nieprzyjemnie oglądać. Ziemniaki przez sitko po herbacie przeciska
Zgroza, Milordzie!
Pan nie umie gotować. Sitko wybrał Pan jak do odcedzenia herbaty z filiżanki. No i kładzie Pan placki na zimny olej.
Hej, nie umiem, 100% racji :) Dlatego wybrałem robota który miał mnie nauczyć ! Pozdrawiam serdecznie :)
@@offtech jak olej jest odpowiednio rozgrzany - to można poznać wkładając do niego drewnianą łyżkę. Jeśli wokół łyżki pokazują się intensywne pecherzyki powietrza to temperatura okej. Gdy olej dymi to jest za wysoka.
To jest książka kucharska i mikser w jednym.
Przecież to zwykły mikser z podgrzewaczem. Do tego wielki grzmot
Zjarałeś te placki. 😂
Jak to mówią niebo w gębie, piekło w ... 🤣 Warto było
Wczesniej nie widzialem żadnej sensownej recenzji lidlomixa. Twoj film nie zmienil tego stanylu.
😂
Porażka, profanacja gotowania. Jest wiele prostych polskich sprzętów niż ta siekaczka z internetem.
Co to za placki z cukrem.. pieresze widze. Bawienie sie w odsaczanie siteczkiem. Predzej bym je utarla recznie niz cale odsaczyla. I nie potrzebuje do tego zadnej maszyny za kupe kasy
Moim zdaniem to urzadzenie dla "sierot kuchennych" Taka samo jak ten caly Thermomix...Badziewie jak ich malo.
Zgadzam się z zupełnie z tą tezą
Ja też się zgadzam ten thermomix to, dla snobów jest
Wszystko jest dla ludzi. To urządzenie może być dla, jak napisałeś "sierot kuchennych" aby wychodziły im w końcu dania albo może być dodatkiem dla doświadczonych kucharzy którym to po prostu ułatwia pracę. Czy to badziewie czy nie, niestety nie wiem, z racji że nie posiadam.
Mogę być i sierotą kuchenną....nikt nie jest doskonały, potrafię zbudować dom od fundamentów po dach , potrafię meble zrobić , naprawić kosiarkę czy samochód, spawać ,toczyć i dziesiątki innych rzeczy , ale gotować nie potrafię i właśnie dla takich " sierot " jest ten sprzęt. Patrzeć jak ktoś wcina mój pierwszy rosół..... bezcenne.
Tyle kasy żeby placki zrobić i pokazać? Powaga? Dramat
Nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem!!! Całego tego niby !!! Fenomenu termomiksow i ich odpowiedników!!! A raczej wzorowaniu się na termomixie!!! Za ten czas robienia przez lidlomix placków ziemniaczanych sama na zwykłej tarce zrobię w tym samym czasie!!! A może i krócej !!! I to z własnymi preferencjami dodatków itp. !!! Wg. Mnie to zbędny gadżet!!! I popisowa tylko osób ze ma się termomixa czy tam lidlomixa itp. a nie rzecz z kategorii musisz go mieć!!! Wielu rzeczy ten gatunek!!! Nie zrobi!!! Czy zrobi mi kotlety schabowe opanieruje ,usmaży ??? Odp.NIE!!! Wszelkiego rodzaju rolady ,kluski,kopytka i wielu rzeczy !!! Jedynie co to zmieli ,wymiesza itp. A to zrobi mi mikser za 10 %tej ceny!!!Nie mówiąc już o tym że jeśli ktoś gotuje to gotuje po swojemu!!! I rzadko korzysta się z przepisów innych !!! Nie mówiąc już o tych wskazówkach co ma się po kolei zrobić!!! Czasu szkoda marnować na czytanie oczywistych oczywistości!!! Podsumowując!!! Nie warto!!! Kupować takich rzeczy!!! Bo to tylko zbędne gadżety !!! Jak wiele innych!!! Firmy wmawiają nam że musisz to mieć bo coś tam... A im chodzi tylko o kasę!!! Jak by tu wyciągnąć kasę z klientów,!!!
Więcej tych wykrzykników nasraj
A ja właśnie dlatego kupię to urządzenie, że jestem kompletna noga w kuchni, a chciałbym móc coś czasem upichcić - i właśnie to prowadzenie za rączkę jest mi potrzebne. Nie każdy urodził się szefem kuchni :-)
@@kaledonia1983 lidlomix również nie ma płatnego abonamentu. Kupiłam ten sprzęt i jestem bardzo zadowolona.
@@maggiew770 Te dania z tego robota nie są dobre. Dobry kucharz zrobi lepsze bez tego. Może sobie siekać, mielić, ale to robi robot kuchenny ( za tą kasę jest KitchenAid czy Kenwood z przystawkami ), nie potrzeba tego czegoś do gotowania, czy żadnych wyświetlaczy. Najgorsze rzeczy jak obieranie warzyw też nie zrobi. I tak do buraków trzeba zakładać rękawice i fartuch, a potem jest dużo sprzątania.
Ula, uspokój się
Słabe te OBROTY ciągle,czemu nie dali takich jak w termo?? Byłoby pozamiatane. Waga tylko co 5 gram. Kolejny słaby punkt. Dodatkowo wifi słabe, logowanie jakieś dziwne przez sieć bez zabezpieczeń bo inaczej nie zaloguje się. Wyłączanie chyba tylko z przycisku. Przepisy dziwnie posortowane i filtr działa tylko na dany moment,wychodzac do głównego menu trafimy wcześniejsze ustawienia. Niby pierdoły. A no i gabaryty trochę toporne, duże to bardzo. No i niestety to sprzęt Silvercresta a ich produkty zawsze były słabiutkie jak np. bardzo "słabe" (mało Vat) blendery. Tu też na silniku który powinien być podstawą mocno oszczędzają.
Przy thermomixie to bubel
Pamietajmy o cenie.😮
@@Danielos-tw6gj lepiej wydać raz niż dwa razy,omijam bubel szerokim łukiem.W razie co dostępność części też ma znaczenie
Bubel to miałeś mieć na imię gdy się urodziłeś
@@piotr7354 bubel to Twój mózg
Gdybym wydał prawie 6k na coś co funkcjonalnością jest prawie identyczne, sam pewnie bym zachwalał. Jednak obiektywnie trzeba przyznać, że dodatkowy abonament w przypadku oryginału, cena początkowa oraz podobne możliwości nie rekompensują ceny oraz obcej baby w kuchni przy kupnie 😂