Smutna jest rzeczywistość pracowników instytucji kultury, dobrze, że interesują się tymi sprawami dziennikarze, bo do nikogo nie można się w tej sprawie zwrócić, mówię to jako były pracownik instytucji podległej marszałkowi. Dziękuję Panu Redaktorowi za ogrom pracy. Proponuję zainteresować się tematem bibliotek i innych instytucji kultury, nie tylko w Warszawie. Najgorsze jest to, że te sytuacje pojawiają się w tak wielu miejscach😢
Chodziłam do szkoły muzycznej od 6 roku życia. Bicie, krzyki i poniżanie były normalnością. Mam nadzieję, że teraz to się zmieniło, ale z tych super artystycznych szkół wyszły całe rzesze skrzywdzonych, zastraszonych dzieciaków.
Niesamowite jest to, że w ogóle ktoś taki jak Alicja Węgorzewska zrobiła karierę. No cóż, jasna sprawa, jak to w Polsce pewnie zadziałały silne znajomości. Babsko (bo nie będę mówił kobieta o kimś, kto terroryzował swoich współpracowników dla własnego ego) nie ma za grosz talentu, śpiewaczką jest mierną, raczej na scenę podrzędnych teatrów powiatowych, a nie teatru stołecznego. Obrzydza wręcz jej obnoszenie się z religijnością, przy takim traktowaniu bliźnich, ale to w pisowsko-peeselowsko-konserwatywnych kręgach bardzo popularne, niestety. Co do samej WOK - teatr można uznać za średni w skali światowej. Raczej nawet trochę pod kreską tej średniości. Mimo to, występowali tam i nadal występują naprawdę dobrzy artyści, z solidnym warsztatem. Nie zasługują oni, by zarządzała nimi tak ohydna osoba tylko dlatego, że zna innego „bossa” polskiego świata znajomości wszelakich czyli Struzika. Życzę sobie jako koneser, który widzi w Polskich teatrach niestety poziom średni/słaby, by ta rzeczywistość została odmieniona. Wciąż edukacja muzyczna Polaków leży i kwiczy. Sytuacja nie jest dramatyczna, jest beznadziejna. Stąd bierze się zachwyt nad takimi Węgorzewskimi. Gdyby ludzie mieli chociaż trochę warsztatu i obycia wyniesionego ze szkoły, pani W. musiałaby szukać szczęścia w polityce, bo w muzyce na pewno nie dałaby rady.
życzę szczęścia w życiu, jeśli ktoś jest w stanie uwierzyć we wszystko co czyta. Założę się że osoba pisząca ten ,,komentarz'' ani razu nie spotkała się z A.Węgorzewską i nie miała okazji zobaczyć jak traktuje swoich pracowników.
@@charleswhite94 a ja znam wiele, które sobie cenią współpracę. I miałam okazję nie raz obserwować za kulisami jaka jest atmosfera między współpracownikami.
Upubliczniać takie zachowania!!!, dziękuję dziennikarzom za ich pracę,bo najwyższa pora żeby ludzie dowiedzieli się prawdy o tych podłych ludziach .Karma wraca pani Węgorzewska!!
Proszę Państwa opera jak urząd, szpital etc - stres, mobbing i sam syf w środku. Mówiło się zawsze że mobbing jest w korporacji. Dawno się to już zmieniło. Wracając do opery prestiż inny i nazwiska z tv tylko tyle i aż tyle różni te instytucje.
@justyna nie wiesz, że kultura odpowiedzialność itp dużo mówią o człowieku? A co chciałabyś zamiast delikatności??? Wulgaryzm? Jest bardzo dużo ludzi dobrze wychowanych i z delikatnością nie mają problemu
@@justynadrozdowska9909 mówi przedstawicielka pokolenia, gdzie jak zlikwidowali po komunie fabrykę smrodu w piździejewie dolnym, to 90% kadry poszło w alkoholizm zamiast próbować żyć dalej. Ale silni byliście i tacy „niedelikatni”. Innymi słowy - nie zesraj się.
Smutna jest rzeczywistość pracowników instytucji kultury, dobrze, że interesują się tymi sprawami dziennikarze, bo do nikogo nie można się w tej sprawie zwrócić, mówię to jako były pracownik instytucji podległej marszałkowi. Dziękuję Panu Redaktorowi za ogrom pracy. Proponuję zainteresować się tematem bibliotek i innych instytucji kultury, nie tylko w Warszawie. Najgorsze jest to, że te sytuacje pojawiają się w tak wielu miejscach😢
Chyba dziennikarze nie przygotowali się należycie do swojej pracy, gdyż popełnili poważne błędy merytoryczne i pomylili nazwiska.
Chodziłam do szkoły muzycznej od 6 roku życia. Bicie, krzyki i poniżanie były normalnością. Mam nadzieję, że teraz to się zmieniło, ale z tych super artystycznych szkół wyszły całe rzesze skrzywdzonych, zastraszonych dzieciaków.
Nigdy jej nie lubiłam.Zawsze wydawała mi się wulgarna.
Kolejna królowa państwa w państwie. 😡
Węgorzewska wcześniej miała zarzuty o mobbing w przedszkolu, które prowadziła.
Powtórka z rozrywki czy recydywa...😊
Sąd oddalił zarzuty wobec Pani Węgorzewskiej, więc były bezpodstawne. Za to Korus przegrał proces w innej sprawie, dlatego nigdy mu nie uwierzę.
NIK niech to skontroluje
Niesamowite jest to, że w ogóle ktoś taki jak Alicja Węgorzewska zrobiła karierę. No cóż, jasna sprawa, jak to w Polsce pewnie zadziałały silne znajomości. Babsko (bo nie będę mówił kobieta o kimś, kto terroryzował swoich współpracowników dla własnego ego) nie ma za grosz talentu, śpiewaczką jest mierną, raczej na scenę podrzędnych teatrów powiatowych, a nie teatru stołecznego. Obrzydza wręcz jej obnoszenie się z religijnością, przy takim traktowaniu bliźnich, ale to w pisowsko-peeselowsko-konserwatywnych kręgach bardzo popularne, niestety.
Co do samej WOK - teatr można uznać za średni w skali światowej. Raczej nawet trochę pod kreską tej średniości. Mimo to, występowali tam i nadal występują naprawdę dobrzy artyści, z solidnym warsztatem. Nie zasługują oni, by zarządzała nimi tak ohydna osoba tylko dlatego, że zna innego „bossa” polskiego świata znajomości wszelakich czyli Struzika.
Życzę sobie jako koneser, który widzi w Polskich teatrach niestety poziom średni/słaby, by ta rzeczywistość została odmieniona. Wciąż edukacja muzyczna Polaków leży i kwiczy. Sytuacja nie jest dramatyczna, jest beznadziejna. Stąd bierze się zachwyt nad takimi Węgorzewskimi. Gdyby ludzie mieli chociaż trochę warsztatu i obycia wyniesionego ze szkoły, pani W. musiałaby szukać szczęścia w polityce, bo w muzyce na pewno nie dałaby rady.
Nic dodać, nic ująć! Takich celebrytek jest jeszcze w krajowym operowym światku parę ale przynajmniej nie pchają się na stanowiska!
życzę szczęścia w życiu, jeśli ktoś jest w stanie uwierzyć we wszystko co czyta. Założę się że osoba pisząca ten ,,komentarz'' ani razu nie spotkała się z A.Węgorzewską i nie miała okazji zobaczyć jak traktuje swoich pracowników.
@@klaudiatatar6537 no to jest Pani w błędzie. Znam wiele osób skrzywdzonych przez tę obłudną kobietę
@@charleswhite94 a ja znam wiele, które sobie cenią współpracę. I miałam okazję nie raz obserwować za kulisami jaka jest atmosfera między współpracownikami.
@@klaudiatatar6537 no to znamy dwie Węgorzewskie. Nie wiedziałem, że to są siostry bliźniaczki
Upubliczniać takie zachowania!!!, dziękuję dziennikarzom za ich pracę,bo najwyższa pora żeby ludzie dowiedzieli się prawdy o tych podłych ludziach .Karma wraca pani Węgorzewska!!
Za co dziękować kiepskim dziennikarzom, za zranienie wrażliwej Kobiety?
Proszę Państwa opera jak urząd, szpital etc - stres, mobbing i sam syf w środku. Mówiło się zawsze że mobbing jest w korporacji. Dawno się to już zmieniło.
Wracając do opery prestiż inny i nazwiska z tv tylko tyle i aż tyle różni te instytucje.
A co się dzieje w takich dziedzinach jak służba zdrowia,prawnicy,naukowcy.Kumoterstwo
Mowa jest o Wegorzewskiej a nie o molestowaniu. Pomyliles pojecia
Wszyscy teraz są tacy delikatni psychicznie że powinni siedzieć w domu
@justyna nie wiesz, że kultura odpowiedzialność itp dużo mówią o człowieku? A co chciałabyś zamiast delikatności??? Wulgaryzm? Jest bardzo dużo ludzi dobrze wychowanych i z delikatnością nie mają problemu
To sobie siedz
@@justynadrozdowska9909 mówi przedstawicielka pokolenia, gdzie jak zlikwidowali po komunie fabrykę smrodu w piździejewie dolnym, to 90% kadry poszło w alkoholizm zamiast próbować żyć dalej. Ale silni byliście i tacy „niedelikatni”. Innymi słowy - nie zesraj się.
A powinni być ordynarni i chamscy?!
Nie lubię Węgorzewskiej
Koncert miernot tu widzę...
w WOKu 😊
@@ewelaewela4301 Joyce DiDonato jest miernotą? Czy Pani naprawdę tak mało wie o Operze?
Mobbing i molestowanie to chyba symbol Tomadza Lisa ?