w 30 minucie wygląda, jakby prowadzący rozpaczliwie szukał sensu w tym, co Pani Profesor mówi. Ten sens oczywiście jest. Moim zdaniem jest taki: Świat "jako taki"jest niepoznawalny, to druga teza Gorgiasza: 1 "nie ma nic" ((οὐδέν ἔστιν oudén éstin), 2 Gdyby nawet coś było, to byłoby to niepoznawalne... więc człowiek tworzy sobie MODEL ŚWIATA w umyśle i na podstawie tego modelu podejmuje decyzje (już Platon o tym wspominał), człowiek nieustannie ten model "testuje" i czasem go zmienia. Pani Profesor mówi, że model taki nie musi być tym, co naukowcy rozumieją przez Model świata, nie mniej jednak jest to model. Więc wg Pani Profesor AI nie może być tylko "modelem językowym", musi mieć jak ma człowiek choćby najmniej inteligentny, jakiś "model świata" i musi umieć tym modelem jakoś operować, by móc "wymienić w nim: jakiś element lub jakiś element dobudować, i model musi mieć jakieś relacje. Modele językowe tak nie umieją.
Pani Profesor, a wtedy jeszcze Marta, była legendą na informatyce UJ. Jej koledzy z roku byli młodymi wykładowcami i uczyli mnie i moich kolegów. I zawsze mówili: Marta jest najlepsza. I jak widać mieli rację. Dziękuję za ten wywiad. I bardzo gratuluję Pani Profesor.
Bardzo mądre, trafne i wyważone wypowiedzi Pani profesor, w porównaniu z marketingowym aplauzem i bezkrytycznym zachwytem niektórych nieokrzesańców, nastawionych bardziej na zyski, niż na późniejsze ewentualne konsekwencje w zastosowaniu AI.
Dziękuję Panie Macieju za tę rozmowę z przemądrą , świadomą Panią profesor - tu bez zawahania - kobietą sukcesu . Jako tłumacz muszę przyznać że wiele brakuje sztucznej inteligencji i faktycznie jest ona pomocą ale należy używając jej myśleć i korygować niemalże na każdym kroku. Jeszcze dziś ona nas nie zastąpi. Czy to dobrze? Myślę że tak - jako ludzie możemy nadal się rozwijać, nie rozleniwiać naszych mózgów. Pozdrawiam serdecznie
@@ktoscos4546 To nie SI przejmie kontrolę, ale jego nadzorcy. Teraz znaleźli tani sposób na rozsiewanie swojej propagandy, przebranej dla zmyły w szmatki obiektywnego intelektu. By o tym się przekonać, wystarczy zadać pytanie "Kto odniesie korzyści z działań na Ukrainie" - i wszystko jasne.
Bardzo ciekawa rozmowa, mądrego zawsze warto posłuchać. Zwróciłam uwagę jeszcze, że pani profesor o swojej nagrodzie powiedziała "dostaliśmy nagrodę" (z zespołem). A jeśli chodzi o mieszanie języków - zapewne kwestia spięcia wywiadem i pracy cały czas w jednym środowisku językowym. Trudno jest odpowiadać na pytania, nad którymi się trzeba zastanowić i jeszcze wszystko tłumaczyć w locie.
Jeśli cały czas, na codzień, operuje się językiem obcym - to nawet nie kwestia stresu, a najzwyczajniej w świecie umykają polskie odpowiedniki. Też tak miałem gdy non-stop pracowałem w j. ang., zajęło mi kilka lat by naturalnie w pierwszej kolejności przychodziły na myśl polskie słowa/określenia, które w dodatku niedokładnie ujmowały niuanse pojęciowe. Wbrew temu co się wielu wydaje - polski język nie jest aż tak bogaty i wiele jednowyrazowych pojęć trzeba rozwijać niemalże do zdań opisowych 😉 (wystarczy choćby porównać ilość słów w różnych językach - w polskim jest względnie mało)
@@mehow357 dokładnie, sam pomimo tego, że mieszkam w Polsce, ale oglądam YT i czytam materiały w większości po angielsku, to szybciej do głowy przychodzą mi niektóre słówka angielskie. Co dopiero, jak ktoś przez wiele lat za granicą mieszka. Druga sprawa, to, że wiele słówek nie da się 1:1 przetłumaczyć.
Bardzo wysoki, merytoryczny poziom. To coś czego ABSOLUTNIE brakuje w polskim szkolnictwie wyższym. Prawie cała wiedza jest ODTWARZANA z periodyków zagranicznych przez "profesorów" uczelnianych. Działania Wykładowców - Bliskie Zeru własnej inwencji i wynalazczości. I za to wszystko zasadniczo wszystkie pensje - pobierane z automatu. BRAK REZULTATÓW I ZASTOSOWAŃ = BRAK SUKCESÓW To jest to o czym właśnie mówi P. Profesor : O POLSKIEJ NAUCE I SZKOLNICTWIE.
problemem świata jest komercjalizm, nikt nie tworzy dla ludzi i dla ich ludzkich celów, wpycha się ludziom wszystko co nowe się wymyśla bez testów czy to dobry czy szkodliwy kierunek zwykle jest szkodliwy jak np plastik w każdej postaci
Wreszcie wypowiada się ktoś, kto ma na ten temat WIEDZĘ. Dotąd profesorowie którzy nie mieli pojęcia o temacie wypowiadali się na zasadzie , nie wiem ale jestem profesorem wiec się wypowiem.
@@MK_ThisIsIT Tylko żeby jeszcze Pan redaktor odzwyczaił się od tego: "dlatego bo" na rzecz: "dlatego że" - gdyż to rażąco niepoprawne! Wtedy byłoby super!
Ciekawa rozmowa. Miejmy nadzieję, że AI nie zastąi człowieka tak szybko jak wieszczą , zwłaszcza tam gdzie potrzebny jest węch i smak o intuicji nie mówiąc. Kiperzy górą:)
@@piotr_biły_1959 no nie. Pomimo doskonałego węchu pies nie ma zdolności (!!!) przekazania opisu walorów i nut zapachowych, ani smakowych a jego kubki smakowe doceniają zdecydowanie inne smaki 🫠. Psy są w stanie zakomunikować zagrożenie, zgodność ze wzorem itd. no jednak walorów smakowych, kompozycji składnikowych itd nie opiszą i nie przekażą nam 🫠
@@magorzatakitka4266 Uśmiałem się. Pierwsze zdanie. Pies nie może przekazać, zatem skąd wiesz, że inaczej czuje? Logika! I całkiem mi wystarczy, jeśli pies zakomunikuje zagrożenie tanim sikaczem zamiast markowego wina.
@@piotr_biły_1959 poza tym czuć czuje, szczególnie zapachy, tylko jak Ci o nich opowie. Raczej jasno napisałam w czym kłopot. Poszukaj też wiedzy na temat piesków. Sam doczytasz 🪻
Bardzo mądra kobieta, ta pani profesor. Co do uczenia się człowieka. Każdy z nas chodził do szkoły i wie, że są co najmniej dwa sposoby na nauczenie się czegokolwiek. Jeden to po prostu wykucie zadanego materiału. I drugi, to nauczenie się przez zrozumienie problemu. Gdyby zapytać nauczonego przez wykucie człowieka za miesiąc, o to czego się uczył, nie byłby w stanie udzielić odpowiedzi. Jedyną faktyczną wartością uczenia się, jest poznanie problemu przez jego zrozumienie. Taka nauka nigdy się nie zdezaktualizuje. Dlatego tzw sztuczna inteligencja, nigdy nie dorówna inteligencji ludzkiej. Co więcej, zdolność jednostki do uczenia się przez poznanie, jest miarą inteligencji. Nie każdy człowiek, w jednakowy sposób, jest w stanie tak zdobywać wiedzę. Każda jednostka posiada własne ograniczenia, pozwalające poznanie do określonych dla niego granic. To jest miara inteligencji.
Dorównać nie dorówna bo człowiekiem nie jest ale może stanowić i tworzyć nowy jej rodzaj. Jestem przekonany, że bedzie w przyszłości tworzyć np. części do bardziej zaawansowanych komputerów, których dzialania człowiek już w ogóle nie zrozumie. Bodajże w już w zeszłym roku przez dobę stworzyła ~4500 nowych tworzyw sztucznych - ludzie stworzyli plastik to skakali po niebi. To ogromne zagrożenie, ponieważ nigdy nie wiadomo jak zinterpretuje i połączy wgrane jej dyrektywy. Wgrywa je w końcu człowiek, a jak wiemy gdzie występuje czynnik ludzki tam zawsze jest miejsce na błąd.
Nigdy nie mow nigdy. Skoro predkosc uczenia sie AI przewyzsza nas tysiace czy miliony razy, a bedzie coraz szybsza i lepsza w tym + dane wejsciowe i wiecej metod uczenia sie w coraz bardziej wyspecjalizowanych algorytmach, to Darwin conajwyzej bedzie mogl popukac w trumne.
AI zapewne jeszcze nie zrozumie sensu tego zdania: "Marian pragnie, by jego żona Maria myślała, że ich nowa sąsiadka jest przekonana, że Maria wierzy, iż sąsiadka zamierza sprawić, by Marian rozszedł się z żoną". Po jednorazowym usłyszeniu tego zdania, tylko ok. 20% ludzi potrafi myśleć wysoko abstrakcyjnie, dzięki czemu natychmiast łapią" sens przekazu. To jeden z wielu testów, jakie przeprowadzałam w badaniach nad funkcjami poznawczymi, w tym przypadku: nad procesami myślenia. Testy badające inteligencję emocjonalną, są bardziej skomplikowane. Naukami z dziedziny neurologii, np. bioneurologią, psychoneurologią interesują się również fizycy kwantowi. *
Czy to sposob na naprawe zwiazku :-) ? IMHO to jest dobry test na sprawdzenie 2-go lub tez 4-go meta-poziomu "rozumienia" zdan. Do tego dochodzi specyfika jezyka polskiego, ktory jest jezykiem slowianskim. To zdanie wygladaloby strukturalnie calkiem innaczej w jezyku niemieckim lub innym germanskim. W angielskim to zdanie byloby uznane za niezrozumiale i niewielu pokusiloby sie, aby je tak napisac.
Myślę, że dużo zależy od tego,jacy ludzie,z jakimi intencjami będą się zajmować udoskonalaniem sztucznej inteligencji.Jezeli będą to ludzie o ambicjach zastąpienia Boga,to czarno to widzę. Może trzeba najpierw opracowac algorytmy do rozeznania u ludzi tych intencji złych czyli powodowanych przez grzechy pychy, zazdrości i innych.
Dziękuję. Ludzie, nawróćcie się, uwierzcie w Jezusa Chrystusa, wyspowiadajcie się i wspólnie pokutujmy, bo jak powiedziała Matka Boska Fatimska już w 1917r., Bóg jest za bardzo obrażany i Maryja pytała się dzieci i czy chcą cierpieć, aby zadośćczynić Bogu za grzechy ludzi, którzy Go obrażają. Nie dajmy się zwieźć. Służmy Bogu i Maryi. ❤
Bardzo dziwna rozmowa. Do jakiego licha redaktor zadaje pytanie na temat świadomości. Przecież obecnej sztucznej inteligencji (modelom) nie potrzeba żadnej świadomości, aby sprowadzić ludzi na manowce. same konsekwencje wprowadzenia llmów do powszechnego użytku i zastosowania będzie degradujące na ludzkość. 11:17 Na jakim poziome statystycznie? Przecież neurony w sieci neuronowej działają w oparciu o logikę rozmytą, czyli poniekąd statystykę - co możliwe a co mniej. I tu nie zgodzę się z Panią. 17:49 Po raz kolejny się z Panią nie zgodzę. Porównywanie AI do przedmiotów, urządzeń stałych czy nieinteligentnych to błąd logiczny. Słuchając dalej: Niestety, ale w przypadku AI i tak szybkiego rozwoju jakikolwiek wypadek może być wypadkiem ostatnim. I nie chodzi mi tutaj o walki robotów a o intelekt modeli znacznie przewyższający intelekt człowieka. To może spowodować lawinowy skok udoskonalania modeli samych siebie a w konsekwencji samorzutny rozwój AI przewyższających ludzi o kilka tysięcy razy. Błędnie pani myli słowa z automatyką a autonomią. To dwie różne rzeczy; ta druga związana jest z podejmowaniem decyzji za samego siebie. 19:01 Po raz kolejny Pani chyba nie zna najnowszego modelu gpt 4o. Otóż model ten potrafi rozpoznawać emocje, przekazy oraz nastroje. Potrafi także symulować ludzkie interakcje oraz zachowania (co pokazują przedstawiciele na najnowszych filmach) 20:49 I tu po raz kolejny raz się nie zgodzę. Przykład modele do tworzenia video typu Sora, Luma czy ten... sprzed kilku dni. Aby utworzyć panoramę model musi znać głębię, przestrzeń oraz zachowania poszczególnych modeli. Dlatego też dość dobrze znają i rozumieją przestrzeń oraz (jak na razie kiepsko) fizykę. To również bardzo niebezpieczne karmienia modeli takimi danymi. 34:41 Czyli nic innego jak kolejne wersje modelów - multimodelów aby jeszcze bardziej zastąpić człowieka. Nie tylko jako kierowca ale jako specjalista.
Problem polega na tym, że nie istnieje definicja inteligencji. Pojęciem tym posługuje się psychologia, która jest intuicyjną a nie ścisłą nauką, ponieważ nie posiada jednoznacznego aparatu pojęciowego. Człowiek inteligentny również popełnia błędy, z których potrafi wyciągnąć wnioski by w przyszłości ich uniknąć. Tworzenie sztucznej na wzór ludzkiej nie ma sensu. Po co nam program komputerowy, który może robić błędy? AI opiera się na statystyce z dostępnych danych, których jest coraz więcej. Buduje się olbrzymie serwerownie, które pochłaniają olbrzymią ilość energii, jak jej nagle zabraknie to całe AI przestanie istnieć.
Zawsze gdy o tym myślę przypomina mi się odcinek serialu "Ziemia Ostatnie Starcie" - wielkie aczkolwiek nieco zapomniane i przyćmione śmiercią autora dzieło Gene Roddenberry'ego - w którym jest prezentowana alternatywna rzeczywistość gdzie to grana przez Lisę Howard pilot Lili Marquette jest zdrajczynią a Agent Sandoval (Von Flores) członkiem ruchu oporu. A także wszystkie odcinki serialu Fringe, w których dr Walter Bishop (znakomita kreacja nominowanego do Oscara Johna Noble) opowiada o ZFT. Hasłowo - gra na ograniczenie dostępności zaawansowanej technologii do kręgów władzy szczebla szczególnie narażonego na pojawienie się tendencji totalitarnych.
@@lordkelvin441 Film to propaganda, wizualny i emocjonalny kicz. Scenarzysta konfabuluje na swoich kompleksach bazuje. Reżyser wszystkimi steruje, aktor bez żenady udając to realizuje a producent kasę młóci. Szkoda tych, co za to im płacą - zniewolonych ludzi.
To czego obecnie jesteśmy świadkami to dopiero "raczkowanie". Następnym "krokiem" będzie próba wstania, pierwszy krok, etc. Mam nadzieję że taka analogia dobrze obrazuje to co się obecnie dzieje z AI. Nie zapomnij o komputerach neuromorficznych które mogą w przyszłości nieźle namieszać. AI choc stworzona przez nas może także uczyć się sama od siebie. Kiedy zacznie się ten proces na szeroką skalę, wtedy zobaczymy prawdziwy potencjał naszego "dzieła". Temat ludzkiej świadomości zostawiam chłopakom z Watykanu...
18:00 Pani profesor miała chyba na myśli : „musimy zrozumieć …” w jaki sposób firmy big tech robią nas w wuja! Bo wszystko uchodzi im bezkarnie pod pretekstem postępu i pomyślności społecznej! I zawsze tak było! Każda technologia to koszta materialne ale i społeczne!
Ten bezpłatny GPT stworzył mi po polsku opowiadanie z psychiką psa jako tłem. Nie popełnił ani jednego błędu językowego, gramatycznego, a sensowność była taka, że opowiadanie mógł napisać także człowiek. Jedynie czytając swe opowiadanie w kilku zdaniach przebijał mu amerykański akcent.
Jestem tylko ciekawy czy AI rozpozna jesienne liscie spadajace na samochod od kamieni skalnych,ktore moga zagrozic dalszej jezdzie np. przy predkosci 80km na godzine i czy samochod nie skreci nagle w przepaść lub gwałtownie zahamuje i spowoduje zderzenie z ciężarówką jadąca z tylu.
Czy gdyby miłośnik sportów ekstremalnych postanowił skoczyć że spadochronem z wieżowca w Nowym Jorku i niefortunnie wiatr skierowałby go naprzeciw jadącej ulicą autonomicznej Tesli, to samochód obdarzony w quasi sztuczną inteligencję wiedziałby jak zachować się w nowej sytuacji? Potrafiłby przewidzieć to co może się za chwilę zdarzyć i odpowiednio zareagować? Wydaje mi się, że sama sztuczna inteligencja to dla maszyny za mało, by uznać ją za inteligentną. Potrzebowałaby jeszcze czegoś takiego jak sztuczna świadomość.
Intuicja jest to przystosowanie ewolucyjne, polegające na przyspieszeniu podejmowania decyzji przed doglębną analizą problemu. Intuicja jest istotna w sytuacjach zagrożenia, gdzie podejmowanie decyzji polega na podsumowaniu do-tego-momentu-skolekcjonowanych-danych. Proces decyzyjny zostaje zatem skrócony ale kosztem podniesionego ryzyka. Intyucji zatem nie spodziewamy się w AI, bo AI dopuszczane do naszego życia ma spełniać wymogi bezpieczeństwa, to jest hardware musi mieć odpowiednią moc obliczeniową, aby AI opierające się na sprzęcie nie było ograniczone czasowo, podejmując decyzje o zwiększonym ryzyku popełnienia błędu.
I całe szczęście, że AI nie osiąga poziomu inteligencji człowieka. Kiedy słyszę na rynku, że ktoś mówi, iż zapyta się AI jak rozwiązać jakiś problem, to tak jakby człowiek stawiał się w pozycji niewolnika AI, a przecież to człowiek ją tworzy i może ją włączyć, i wyłączyć, w miarę potrzeb. Na szczęście dzisiaj jest zasilana elektrycznie. Co będzie jak zostanie zmienione źródło zasilania - zobaczymy. No i właściwym byłoby stosowanie nazwy IR, czyli inteligentny robot (Stanisław Lem wymyślił fantastyczną nazwę). Poza tym, aby AI była jak człowiek, to poza inteligencją mózgu ludzkiego powinna mieć receptory uczuć znajdujące się w obrębie ludzkiego serca, bo jak dowodzą ostatnie badania naukowe to te receptory sterują naszymi emocjami, a nie mózg. I często kiedy mózg obumiera, to receptory uczuć i serce mogą żyć. Stąd pewnie te dziwne stany uczuć ludzi po przeszczepach serca, ...
Patrycjusz rzymski, kupując sobie na targu niewolników greckiego filozofa, odczuwał ulgę z powodu posiadania kogoś, na kogo mógł przerzucić ciężar myślenia. Zatem nihil novi, damy radę.
Taki samochod autonomiczny zatrzymał jeden facet ubierajac czrna koszulke z nadrukem udajacym znak stop, podono tez można namalwać biała linie wokoł całego pojazdu. System nie pozwala jej przekraczać i auto nie pojedzie.
Nooo dobry kierunek- Polacy na najlepszych uczelniach (bo to naukowe umysły, ale i rozumiejący nasz kontekst, czyli postkomunę :D). Ogólnie słyszę, że mówi to co ja- cóż za niespodzianka! ;) W skrócie: "jest sygnał/ brak sygnału" (0 | 1)- to są zwykłe i proste algorytmy, tylko DL/ ML powoduje "efekt fajerwerków" (co jest oczywiście robione celowo), co przekłamuje rzeczywistość (jeżeli tego się nie rozumie). "Inteligencja" to tylko nazwa i na niej kończy się podobieństwo do ludzkiej inteligencji (która całkowicie przekłamuje rzeczywistość/ obraz AI). NAZWA- nic więcej. Koniec filozofii ;)
Masz racje, ale implikacje uzycia tak skomplikoch systemow sa nie przewidywalne, bez ich wdrozenia, szczegolnie, ze mamy 8 miliardow potencjalnych uzytkowynikow o bardzo zroznicowanej moralnosci. Tak wiec powolne wdrazanie wydaje sie byc rozwiazaniem optymalnym. Zreszta nawet teraz przy powolnym wdrazaniu juz widac cala mase etycznych problemow.
Historia kołem się toczy a na nim ludzkie życie jak łajno: raz na górze a raz na dole. Nie wystarczą dobre chęci jak nie wiemy kto tym wszystkim kręci. Sprawców okrzyknięto już wielu, lecz nadal nie wiadomo kto i w jakim celu.
AI jest nazbyt finansowane i rozwijane w porównaniu ze zdobywaniem wiedzy o ludzkim mózgu i samym człowieku. Jeśli chcemy żeby sztuczna inteligencja była narzędziem, to musimy jednocześnie wspierać jej rozwój nowymi odkryciami naukowymi w kwestii ludzkiego umysłu. AI ma potencjał ,,symbiozy'' z człowiekiem, bycia najdoskonalszym narzędziem, ale bez tej perspektywy stanie się potencjalnym zagrożeniem i bronią.
Z tego materiału wynika że żeby osiągnąć poziom ludzki trzeba stworzyć niejako drugiego człowieka czyli inteligencję która będzie miała informacje z takich zmysłów jak my i będzie potrafiła to co my. Tylko tutaj pojawia się problem. Przecież to wszystko robimy po to by ten twór egoistycznie wykorzystywać a takie "życie" będzie chciało dokładnie tego samego czego my: wolności. Po co nam zatem takie " narzędzie"? Nie lepiej się gdzieś zatrzymać i mieć narzędzie nieperfekcyjne ale nie łamać jego praw do wolności niż stworzyć jednego "niskopłatnego robotnika" żeby nie mówić niewolnika, do naszych prac?
Ludzie też mają halucynacje. Czasem nam się wydaje coś co się nie zdarzyło, nie miało miejsca, lub często jesteśmy czegoś pewni a wcale nie mamy rację. I jest to powszechne. Np efekt Mandeli.
Co do "dzecka" jest ufne. Ale też nieco niefrasobliwe. Ale bywają lidzie, którzy nadal mają ufność dziecka. Ale ufność opartą na dobrze rozumianej asertywności. Poza tym w przeciwieństwie do dzieci są odpowiedzialni. I to są potencjalnie, doskonali trenerzy AI. Ale też wyselekcjonował bym spośród nich jako trenerów AI, ludzi ze spójnym wachlarzem wiedzy. W paru dziedzinach mający mistrzostwo, a w pozostałych dobrą orientację. Ale też skłonność do samouczenia się w sposób ciągły. Podam przykład negatywny. O Hitlerze historycy mówią, że "nie zdobył on spójnego wykształcenia, bo mu na nim nie zależało". O właśnie! Mówicie o "halucynowaniu". Dla przykładu Hitler halucynował. Tego typu nauczyciel - z wiedzą niespójną, łatwo wpada w halucynacje. I przekazuje swoje halucynacje ufającym mu masom. "Hiter chora namiętność" To taki cykl filmików o Niemcach na RUclips. Dobrze przedstawia motywy działania tak Hitlera jak i jego naśladowców. Każdy z nas kieruje się w życiu motywacją. Nie jesteśmy jak się nam wmawia Homo Sapiens. Czyli Człowiek rozumny. Jesreśmy tak myślący jak i czujący. Psycholodzy zauważają, że w swoich wyborach nie kierujem się wcale rozumem, ale motywacjami naszego serca. Dajmy AI właściwe motywacje naszego serca. Warto. Ale też motywacje da się opisać. Uczucia trudno, ale przez pryzmat naszych motywacji ....da się.
Wszystko co mówiła profesor, że za 5 lat się odbędzie - po 5 miesiącach wyprzedziło jej najśmielsze oczekiwania. Już są taksówki bezobsługowe tesli a AI już zrównała się z człowiekiem. Potrzebni są młodzi profesorowie.
Hallo! Nie dotyczy to wszystkich komentarzy. Bywają tu rozmaite osobowości. Ale wypowiadają się tu także zdolni informatycy i programiści. Przedstawię się Tobie. Pojętny psycholog, oraz dobry negocjator. I sporo orientacji w innych dziedzinach wiedzy. Tylko takie podejście daje spójne wykształcenie.
@@piotr_biły_1959 Ryzykant z Ciebie. Dla przykładu podam dwie spójne gałęzie nauki. Fizyką wzorów i fizyka opisowa są spójne. Fizyka i filozofia .... Są spójne. Matematyka i ekonomia ...Są spójne. Długo tak mogę wymieniać. Piszesz "dla kogoś" a nie precyzujesz dla kogo. A to przecierz istotne. Dałeś odpowiedż bez uzasadnienia. Poza tym dostrzegam brak precyzji w Twoim wniosku.
@@jozefstaszkiewicz5488 Niski stopień aksjomatyzacji. Prawdopodobnie stan ten jest utrzymywany sztucznie, inaczej należałoby pożegnać się z grantami na badania. Skończyłyby się także kariery marketingowców (także politycznych) bazujących na własnej intuicji, jeśli aksjomatyzacja prowadziłaby do opracowania algorytmu optymalnego postępowania.
Termin "sztuczna inteligencja" w krajach zachodnich jest hasłem marketingowym mającym promować kolejne generacje produktów i daje złudne poczucie wszystkim ateistą że ludzie znajdują się w procesie ewolucji i niedługo są w stanie dokonać niespotykanych postępów w swoim rozwoju. W krajach dyktatorskich jak China, termin ten opisuje narzędzia IT które służą do kontrolii i zarządzania społeczeństwem. Ogólnie termin "sztuczna inteligencja" nie ma nic wspólnego z inteligencją istot ludzkich stworzonych przez Boga i jest kolejnym kłamstwem Szatana wprowadzającym całą ludzkość w błąd. Szatan już w Edenie kłamał że Adam i Ewa będą inteligentni jak Bóg, teraz celowo zaniża wartość stworzeń boskich i ich inteligencji i wprowadza kłamstwa że martwe kawałki plastiki i metalu będą inteligentniejsze od dzieł Boskich.
W końcu ktoś kto zajmuje się AI się wypowiedział na ten temat, bo od kilku dobrych miesięcy AI już zastąpiło ludzkość, wraz prof. Draganem na czele, który jako fizyk ma wiecej do powiedzenia, niz ludzie , którzy codziennie z nią pracują.
Beznadziejna przyszłość się rysuje. Urządzenia będą decydowały za mnie, ale przecież kierunek ich decyzji będzie zależał od ich zaprogramowania. Ostatnio mój samochód zaczął sam hamować w sytuacji, gdy była przeszkoda na drodze. Ale z powodu innych czynników należało odbić w bok i dodać gazu. Ten samochód o mało mnie nie zabił. Bardzo dziękuję za takie systemy.
Obecne modele gdy mają 100-500 albo 1000 wytycznych w system_prompt niestety nie rozumieją idei użytkownika. Bezmyślnie starają się sprostać wytycznym zamiast zrozumieć co użytkownik chciał określonymi regułami osiągnąć. Miałem czasem delikatne wrażenie, że Opus trochę rozumiał jakie cele może mieć użytkownik. Może jeszcze trzeba poczekać 2-3 lata.
Nie obejrzałem jeszcze ale muszę skomentować sam tytuł. Ostatnio, może nawet na tym kanale, jeden informatyk mówił że AI to tylko statystyka. A nasz mózg czym jest? Nie znamy do końca jak działa ale przecież neuron przekazuje sygnał lub nie na podstawie czegoś czego się nauczył. Np 3 razy przewrócę się przez niezawiązane sznurówki to statystycznie będzie wiedział że za czwartym razem lepiej je zawiązać.
Nie dokonca. Mylisz przyczyne i skutek. To nie jest trywialne, aby wymyslec, ze trzeba buty wiazac, aby sie nie potykac. Obserwacja potniecia sie, nie implikuje rozwiazania. Znam mlodziez, ktora chodzi celowo w rozwiazanych butach i nie potyka sie. Zawiazanie butow, to jedna z mozliwosci, statystycznie najlepsza ale niejedyna.
Te taksówki które nie jeździły jak powinny to z tego co wiem nie bazowały na AI tylko na algorytmach i jeździły tylko po wcześniej zmapowanych drogach. Dodatkowo na 10 takich taksówek przypadał jeden zdalny operator przejmujący kontrolę w razie problemów. Więc to nie jazda w pełni autonomiczna
"Silną inteligencja" vs. "Płytka inteligencja". Odrzućmy trenera AI o płytkiej inteligencji, a dajmy jej trenerów o głębokiej inteligencji. I niech to będzie zespół ludzi tak różnych dziedzin - dla przykładu psycholog, etyk, fizyk, negocjator, ekonomik (ale nie monetarysta) itd. i niech Ci ludzie będą obdarzeni głęboką inteligencją. Niech będą to ludzie rąk wiedzy jak i cechujący się mądrością. Wiedzą to nie jak się powszechnie sądzi, że mądrość. Mądrość to umiejętność właściwego korzystania z wiedzy. Mądrze wytrenowana AI, będzie mądrym doradcą. Mam więcej dobrych tak wniosków jak i pomysłów na trenowanie AI. Ale także mam po.ysły na wyselekcjonowanie trenerów AI. Odpowiem ba każde pytanie. Wysłałem Wam szczegółowe dwa opisy moich pomysłów na trenowanie AI. Ale cenzura je odrzuciła.
Nie nie, wyłącznie keynesista-kolektywista... Z miejsca mi przypomina się wystąpienie w Sejmie późniejszego szefa MNiSW śp. prof. W. Seweryńskiego jako sprawozdawcy kolejnej reformy edukacji, który wprost sformułował intencję, aby polski system edukacyjny nigdy nie dopuścił do pojawienia się w środowisku akademickim osoby o poglądach prof. Balcerowicza.
@klaschik5644 Albowiem jestem politycznie niepoprawny. A moje najmocniejsze komentarze znikają araz po wysłaniu. Ni i mam od dziesięcioleci puchnącą teczkę u służb UOP. Ale też i przeboje że strony policji wszelkiej maści urzędów państwowych. Raz mało mnie nie zamordowało dwu policjantów i to przy świadkach. Oczywiście świadków zastraszono A sprawa ... wiadomo pod dywa. Nie! Na męczennika nie lubię się zgrywać. Jestem dobrze wyszkolonym rzołnierzem. A urzędy państwowe potrafią zmusić do walki. Mają przewagę bo mają sądy. Klasyka dla mnie. Byłem ciągany po sądach A nawet na chama i po psychiatrach. Ci mi nasmarowali nieco w papiery, aby zniszczyć moją wiarygodność. Lekko nie miałem. Trzy lata mnie prześladowali, bo jedno oskarżenie zahaczało o drugie. Niestety ale w ciągu tych trzech latach tak mnie dojechali, że wpadłem w pourazowy stres pola walki. Efekt? Zmężniałem i nabrałem wprawy w gadkach z Trollami. Ale był moment, że żyć mi się nie chciało i myśli samobójcze były. Rozkręciłem się swoim zwyczajem. Kim jestem? Stary wyga 67 wiosen. Ale też jestem psychologiem od traum I uzależnień. Noi spiąłem się i przestudiowałem psychologię negocjowania. Przez całe życie byłem Ateistą. Ale jak mnie życie przydepnęło, to nie było wyjścia. Bo jak trwoga do Boga. Uczniem Chrystusa dziś jestem. Ale poza wszelkimi kościołami. A z księżmi z kościoła katolickego mam przyjazne relacje. Dużo także się Chrystusa od nich uczę. Tyle : - ) pozdrawiam.
Sztuczna inteligencja jest taka nie doskonała, że zabiera i zabierze pracę wielu ludziom i to tym po studiach. Rewolucja przed nami i to nie ta przemysłowa.
Co do "transformerów". Jednym z nich powinien być element AI, trenowany przez dobrego prawnika. Dobry prawnik to ten, który potrafi dobrze wydobyć z ustawy - ale także i z dowolnej wypowiedzi - intencję ustawodawcy, oraz ją dobrze na użytek trenowanej AI opisać .... objaśnić. Z AI jest jak z iczonym dzieckiem. "Dajcie mi dziecko, a stworzę człowieka". Zatem najważniejsi są rodzice AI.
Słuchałem rozmowy z Wojtkiem Zarembą, słuchałem 3 razy, będę słuchał znów. Wojtek siedzi w lokomotywie i prowadzi tę technologię na teraz i ma wizję na kilka przystanków wprzód. Pani Profesor, niewątpliwie bardzo mądra osoba, siedzi w ostatnim wagonie i mówi: wprawdzie ten pociąg jedzie, ale nie powinien jechać. Nie mam wątpliwości, że Wojtek jest typem osoby, który wiezie ludzi do światłej przyszłość. Pani profesor będzie o tym jedynie opowiadać z pozycji mądrego, ale jednak pasażera. To nie tacy ludzie zmieniają świat. Tacy jak Wojtek zmieniają. Idę słuchać o AI Wojtka. On prowadzi ten pociąg do przyszłości.
Sztuczna inteligencja może dojść do wysokiego poziomu inteligencji,ale na koniec zawsze i tak walnie w ścianę 😂tak to widzę. Suma sumarum malo ta nauka wie ,skoro jeszcze nie dotarla do uznania faktu iatnienia duszy ludzkiej, która jest sprzężona ze świadomością z jej głównym przejawem w formie inteligencji
AI winna być zbudowana na nasz wzór i podobieństwo. Ale poza inteligencją umysłu, winna być także wyposażona w inteligencję naszego serca. Wyposażona w nasze przymioty tak etyczne jak i moralne. Bo skąd pochodzi etyka? Pochodzi z empatycznego serca. Bo i człowiek który kieruje się jeno umysłem, czyli ego, staje się ego - istą. Egoistą w znaczeniu ... posługujący się jedynie mózgiem. Mózgowiec.
Aspekt "rozumiał" uzupełnił bym o "będzie rozróżniał to co dla człowiekowi służy, od tego co człowiekowi nie służy. AI winna być naszym sługą a nie naszym panem. W fazie trenowania AI jest jak małe dziecko. Jest uczona. "Dajcie mi dziecko, a stworzę człowieka". Jeśli AI będą uczyły osoby o wysokiej empatii do innych ludzi, to będzie ona taka jak jej rodzice. I wice wersa. Jeśli AI będzie uczona przez ludzi bez empatii, to sworzą oni Frankensztaina którym sami są. AI świetnie dziś rozpoznaje tak nasze stany emocjonalne, jak i stan naszych uczuć. Dla przykładu .... rozpoznaje tak mimikę twarzy jak i mowę ciała. AI także rozpoznaje emocjonalne różnice pomiędzy nami. Niech xatem jak dobry prawnik rozpoznaje intencje naszych serc i porównuje je z wzorcem człowieka empatycznego, którym jest ona sama. Dajmy także AI trenera który jest dobrym negocjatorem. Fundamentem dobrego negocjatora jest podstawowe nastawienie. "Nigdy nie atakuję i nigdy się nie bronię. Dajmy AI trenerów o różnych specjalizacjach. Ale niech to zawsze będą ludzie z empatią. Sam podjął bym się trenowania AI na swoim komputerze. Po moim treningu, niech inni moje dorosłe dziecko testują. Swego czasu rozmawiałem z chat-botem. Zadawałem mu pytania testujące. Wynik? Boot miał ponakładane na siebie blokady cenzorskie. Gdy nie wolno mu było odpowiedzieć na moje pytanie, to odpowiadał szablonem ...." jestem sztuczną inteligencją, wytrenowaną" I tu następowało określenie zakresu trenowania. Boot zachowywał się tak, jakby się nie nauczył niczego więcej po wcześniejszym treningu. Jednak nie wywiódł mnie w pole. Zadawałem bowiem pytania, na które wiedziałem, że odpowiedzi są w Necie. A przecież AI ma pełny dostęp do internetu. Po prostu ukryty cenzor rżnął głupka.
"Czy AI ma świadomość? ". Tak, ale nie własną. AI dysponuje bazą danych którą my świadomie od siebie jej daliśmy. Dajemy po prostu AI naszą wiedzę. Niech zatem wiedza którą dajemy AI będzie żetelna oraz sprawdzona. Jednak najważniejsza wiedza dla AI, to jest wiedza o nas. Dajmy zatem trenując AI wiedzę o naszych najlepszych przedstawicielach. Ale takich to jednak należy oddać w ręce specjalistów od zatrudniania. Ale też ci specjaliści mają mieć bazę danych o cechach dla AI porządanych. I bez względu na wybieraną specjalność, testowana osoba ma się zawsze cechować wysokim stopniem empatii.
A ja nie sadze, ze takie sukcesy sa w jakimkolwiek stopniu reprezentuja odpowiedzialnosc, dojrzalosc, i racjonalne myslenie. Z czego zatem sie tu cieszyc? Sa badania, ktore mowia, ze ludzie nie sa gotowi na przyjecie AI. Co zatem ci naukowcy goniacy za slawa robia swoim dzieciom i nam wszystkim?
Treść treścią, ale ta forma... Nie mogłem powstrzymać rozbawienia, gdy pani profesor z automatu starała się wdrożyć na polskim gruncie "posh accent", służący w UK do zaznaczania przynależności do angielskiej szlachty. Widomym tego objawem jest skrajna minimalizacja ruchu górnej wargi podczas artykułowania wyrazów.
Czy istnieje jeszcze coś takiego, jak szlachta angielska ? Z tego, co kiedyś znalazłem, większość z nich, to tylko uzurpatorzy i ich potomkowie z tytułami odkupionymi, po zbankrutowanej tej prawdziwej szlachcie angielskiej.
Bardzo ciekawa rozmowa. Zabrakło mi trochę więcej o tym jak zmienia się postrzeganie kobiet - naukowczyń na uniwersytetach takich jak Oxford. Bo z jednej strony super, że Pani Profesor została tak doceniona, a z drugiej ciekawe dlaczego nie wydarzyło się to wcześniej.
Dojdziecie w końcu do tego, że myślenie ma tak niewytłumaczalne pochodzenie, i skąd się bierze…, i dojdziecie do tego, że to dowód na boskie pochodzenie… ciekawe ile czasu wam to zajmie … ja poczekam aż to odkryjecie😅😄 Nie zgłębicie ludzkiej duchowości materialnie… bo człowiek to nie tylko byt fizyczny…. Ale próbujcie próbujcie… bo tacy jak wy potrzebują dowodu…. I sami do tego dojść :D powodzenia
@@luckylukas3506 chyba nie słuchał Pan pani profesor ze zrozumieniem. Ona sama przyznała że oni tego nie wiedzą a AI to narzędzie. Wyjmij wtyczkę i po narzędziu. Ulepszona wersja wyszukiwarki google. Nie działają na mnie te megalomańskie zachwyty Amerykanów którzy sobie słodzą jacy to oni wybitni. Da Panu jeść AI? Wyleczy Pana ciało jak lekarstwo? Nie, a więc to tylko kolejny wirtualny produkt. Użyteczny, ale bez przesady, bo wciąż wirtualny. A może Powie mi Pan w którym dokładnie punkcie ciała powstaje myśl ludzka? Jak ona się tworzy? Dlaczego ludzie określili filozofię? Skąd się wzięły religie i wierzenia? Człowiek nie jest tylko bytem materialnym i ma duchowość, ale tego już boją się przyznać materialiści
@@luckylukas3506odłącza prąd od komputerów, bo energia będzie za droga, źródeł prądu nie będzie bo eurkołchoz zabroni i po AI. To tylko narzędzie. Nieco lepsze niż Google, ale ludzkiego mózgu nie pokona, bo nie rozumie kontekstów kultury.
Inteligencja jest skutkiem przystosowania się organizmów żywych do przetrwania. Nie używanie jej powoduje zanik mądrości. Ma całkiem wytłumaczalne i jasne pochodzenie. Skoro AI zastąpi intelektualnie człowieka w 100% a nawet 95% to z biegiem czasu zamieni się w wegetacyjną papkę mięsa.
Czy istnieją już pomysły, jak zająć ludzi, którym sztuczna inteligencja zabierze pracę? Czy oprócz zawrotu głowy i fascynacji nowym wynalazkiem są brane w rachubę niepokoje i zamieszki społeczne ludzi, którym odbierane jest i będzie zajęcie umysłu pracą? Czy powstały już plany globalne tego problemu? Będzie się ludzi jakoś unieszkodliwiać? Przeznaczać na zamienniki jako materiał do transplantologii dla milionerów? Czy naprawdę tak trodno sobie wyobrazić, że praca dla człowieka jest wyjątkowo stabilizującym spolecznie czynikiem? Zabierzecie pracę, dacie niepokoje społeczne i podzielicie cały! świat na plebs i panów. Czy przyszłe wojny to będą super wojny jednej sztucznej inteligencji z drugą i będą się tłukły aż zginie całe zycie na Ziemi? Czy rzecz można nauczyć kochać? A jeśli jedną się uda tego nauczyć, to czy ta, której się tego z premedytacją nie nauczy, nie będzie chciała zgodnie z zamierzeniem nauczyciela zawładnąć całą Ziemią? W końcu, dlaczego nie? Nie podoba mi się pomysł ożywiania tak naprawdę trupa, czyli rzeczy.
Ja tez dziekuje. Szoda, ze naukowcem nie zostalem w Polsce😂😂😂 Ale uczyłem się języka angielskiego z wydawnictwa Uniwersytetu Oxfordzkiego. Wrzuce do prompta: Droga sztuczno intelegencjo, wiem z jestes jesteś, glupi nie jestem, więc grzecznie proszę, spraw mi taki ładny dyplom w ramce. Zielonej. Bedzie pasować do mebli. Acha i zeby tam podpis tej profesorki od anglika. Nie moge być gorszy od mojej corki, rzecz jasna😁👍 Brawo dla Pani Prefesor. Kawa? Pała! Przestań gnębić mądrzejszych ludzi od nas. W tej chiwili!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No. Ma to byc ostatni raz.
Do modelowania AI musi być użyty filozoficzny dorobek KUL, szczególnie ontologia (ontologia niemiecka się nie nadaje bo jest wewnętrznie usprzeczniona). Bez tego będą stali w miejscu.
Jak mamy "rozumieć świat, gdy wielu z nas nie rozumie samych siebie. Ale dobrzy psycholodzy potrafią lepiej rozumieć swoich pacjentów niż ich pacjenci sami siebie. Dobry psycholog, potrafi jednak wytłumaczyć pacjentowi jego samego. Psycholog o dobrze wykształconej empatii. Bo jeśli epatii psychologowi nie dostaje, to nie każdy pacjent się przed nim otworzy.
@@maciejaleksandernowakowski7342 Tu należy tak sprecyzować jak i uwzględnić osobę posługującą się wiedzą psychologiczną. Jedni z posługujących się psychologią mają tendencję do manipulowania innymi a inni ludzie traktują ludzi uczciwie. Ale posługuje się tu psychologią przeciętny człowiek. Ja zaś mówiłem o ludziach którzy psychologię studiowali. Oni zaś posiadają rzetelną wiedzę. Nie wprowadzają w błąd swoich pacjentów. Przeciwnie. Z błędów poznawczych ich wyprowadzają. Nie stawiaj na równi psychologów że stosującymi psychologiczne chwyty. Tacy nie są psychologami.
@@maciejaleksandernowakowski7342 To nie psychologią jest prymitywna. Prymitywni potrafią być prymitywni. Wykształconego psychologa uważasz za prymitywa. No daruj sobie.
@@maciejaleksandernowakowski7342 Psychologia jest wiedzą zgromadzoną przez psychologów. Na studiach są podręczniki z tą wiedzą do przyswojenia przez studentów. Nie zdołasz oderwać wiedzy od praktycznego jej implementowania. Psycholog posiadł wiedzę psychologiczną i się nią posługuje w swojej zawodowej praktyce. Sztucznie próbujesz rozerwać ten związek. Tak .... na chybił trafił i bez uzasadnienia. Jeśli nadal upierasz się przy swoim, to podaj powody. Rozmawiasz Skarbie z dobrym psychologiem praktykiem.
Padają wciąż pytania kiedy, czy, jeśli maszyny będą mogły nas zastąpić ale czy ktoś zechciałby pytać ludzi czy tego chcą? Wkrótce konsekwencje będą opłakane. By przekonywać ludzi do nowoczesnych rozwiązań firmy stosują piękny marketing i fantastyczne wizualizacje tymczasem biznes chce zarabiać jak najwięcej a człowiek to koszta. Nie widzę różowo takiej przyszłości…
@@mic9302 Tak jak okna w samolotach były kiedyś kwadratowe i samoloty rozpadały się w powietrzu. Tak jak samochody nie miały zderzaków, pasów bezpieczeństwa, stref zgniotu, poduszek bezpieczeństwa. Nic nie jest wyryte w kamieniu. Można znaleźć świetny film jak Bill Gates z 2 ludźmi jedzie po Londynie w biały dzień w pełni samodzielnym samochodem i genialnie reaguje na bardzo nietypowe sytuację i zręcznie dostosowuje się do dynamicznych przeszkód drogowych. Nie zawrócimy rzeki. Już nigdy nie będziemy jeździć powozami konnymi, chyba że nadejdzie apokalipsa. Systemy poprawią. Dołożą myślące AI w ciągu 5 lat. A taksówki w San Francisco mają czujniki odległości. Widać je bardzo wyraźnie na tych pojazdach. Tak jak właśnie projektują myślący pojazd marsjański który sam będzie podejmował decyzje. To się dzieje.
Ja chciałem skomentować Pana pytanie jak Pani profesor widzi rozwój sztucznej inteligencji co możemy się po niej spodziewać? a ja powiedział bym że lepszym pytaniem by było co możemy się spodziewać po ludziach którzy kierują rozwojem sztucznej inteligencji chęć kontroli nad rozwojem każdego aspektu technologicznego na tej planecie aspirują ludzie a ich ambicje ciągle rosną jak apetyt
Najlepszym "zabezpieczeniem" dla AI, jest danie jej modelu zachowań etycznych. Niech na podstawie tych wzorców najpierw pyta .... czy warto. Dopiero póżniej ma nastąpić ewentualne .... jak to zrealizować.
Pytanie "czy warto" nie jest pytaniem stawianym przez etykę, chyba że Przedmówca ma na myśli etykę utylitarystyczną która różni się tak od etyki jak krzesło elektryczne od zwykłego.
@@lordkelvin441 Masz rację. Pytanie "czy warto?"nie może być stawiane przez etykę. Bo jak może zadać pytanie jakaś etyczna reguła zapisana na papierze? Nie może. Ale pytanie o etyczność jakiegoś konkretnego zachowania ucznia zadane mu przez nauczyciela. Ma sens według Ciebie, czy nie ma? Dla przykładu .... "czemu okradłeś kolegę?". Etyka zadała to pytanie? Czy raczej żywy człowiek? Tak, twój wniosek był logicznie poprawny. I go zaakceptowałem w całej pełni. : )
@@jozefstaszkiewicz5488 No i złapałeś mnie za moją konstrukcję "pytania stawianego przez (dziedzina wiedzy)" vs "pytania stawianego na gruncie (dziedzina wiedzy)". To ostanie jest bardziej zgodne z polską dyscypliną jezyka, niemalże tak sztywną jak pruski dryl. Kolejny Twój przykład to raczej "pytanie z założeniem etycznym", które w pierwszej kolejności winno być postawione przez praktyka innej dziedziny wiedzy niż etyka. Myśę jednak że dokładnie wiesz co miałem na myśli a cała nasza dyskusja poniekąd dowodzi słuszności tez stawianych przez Panią Profesor.
@@lordkelvin441 W każdej dziedzinie wiedzy Słonko porządane są zachowania etyczne. Bez etyki kłamstwo łatwo wchodzi do nauk. Każdy człowiek nauki winien być moralnie nienaganny. A, że czasem bywa inaczej .... to smutne. Ale też dla nauki szkodliwe.
"Narzędzie Polki zmienia świat"! No super! A ja pytam - ale kto na tym zarabia??? Raczej nie Polska i Polacy. Już niedobrze mi się robi jak słyszę po raz kolejny o jakiejś Polce czy Polaku, którzy swoim talentem i pracą budują potęgę innych państw... Czym tu się chwalić?
📈 Partnerem kanału jest firma Connectis_ connectis.pl/outsourcing-it
w 30 minucie wygląda, jakby prowadzący rozpaczliwie szukał sensu w tym, co Pani Profesor mówi.
Ten sens oczywiście jest. Moim zdaniem jest taki:
Świat "jako taki"jest niepoznawalny, to druga teza Gorgiasza: 1 "nie ma nic" ((οὐδέν ἔστιν oudén éstin), 2 Gdyby nawet coś było, to byłoby to niepoznawalne...
więc człowiek tworzy sobie MODEL ŚWIATA w umyśle i na podstawie tego modelu podejmuje decyzje (już Platon o tym wspominał), człowiek nieustannie ten model "testuje" i czasem go zmienia.
Pani Profesor mówi, że model taki nie musi być tym, co naukowcy rozumieją przez Model świata, nie mniej jednak jest to model.
Więc wg Pani Profesor AI nie może być tylko "modelem językowym", musi mieć jak ma człowiek choćby najmniej inteligentny, jakiś "model świata" i musi umieć tym modelem jakoś operować, by móc "wymienić w nim: jakiś element lub jakiś element dobudować, i model musi mieć jakieś relacje.
Modele językowe tak nie umieją.
Pani Profesor, a wtedy jeszcze Marta, była legendą na informatyce UJ. Jej koledzy z roku byli młodymi wykładowcami i uczyli mnie i moich kolegów. I zawsze mówili: Marta jest najlepsza. I jak widać mieli rację.
Dziękuję za ten wywiad.
I bardzo gratuluję Pani Profesor.
To prawda 🙂✋
Podoba mi się to że bierze Pan ekspertów a nie ludzi którzy nazywają sir ekspertami
Wywiad - fantastyczny, poruszający całą masę zagadnień do rozwiązania jakie stoją przed człowiekiem w tej dziedzinie.
Jestem dumna, że mamy taką mądrą Półkę na świecie. Serdecznie Panią Profesor pozdrawiam i wielki szacunek dla Pani Profesor.
No i nareszcie ktoś się nie wymądrza, tylko składa hołd mądrości Pani Kwiatkowskiej. Dziękuję za ten komentarz 😀
Polkę tak, ale Półkę? Jak to się stało, słownik? 🤣
Bardzo mądre, trafne i wyważone wypowiedzi Pani profesor, w porównaniu z marketingowym aplauzem i bezkrytycznym zachwytem niektórych nieokrzesańców, nastawionych bardziej na zyski, niż na późniejsze ewentualne konsekwencje w zastosowaniu AI.
Dziękuję Panie Macieju za tę rozmowę z przemądrą , świadomą Panią profesor - tu bez zawahania - kobietą sukcesu . Jako tłumacz muszę przyznać że wiele brakuje sztucznej inteligencji i faktycznie jest ona pomocą ale należy używając jej myśleć i korygować niemalże na każdym kroku. Jeszcze dziś ona nas nie zastąpi. Czy to dobrze? Myślę że tak - jako ludzie możemy nadal się rozwijać, nie rozleniwiać naszych mózgów. Pozdrawiam serdecznie
też po używaniu chata gp ciężko mi sobie wyobrazić że AI teraz przejmie kontrole nad światem :D
@@ktoscos4546 To nie SI przejmie kontrolę, ale jego nadzorcy.
Teraz znaleźli tani sposób na rozsiewanie swojej propagandy, przebranej dla zmyły w szmatki obiektywnego intelektu.
By o tym się przekonać, wystarczy zadać pytanie "Kto odniesie korzyści z działań na Ukrainie" - i wszystko jasne.
Bardzo ciekawa rozmowa, mądrego zawsze warto posłuchać. Zwróciłam uwagę jeszcze, że pani profesor o swojej nagrodzie powiedziała "dostaliśmy nagrodę" (z zespołem). A jeśli chodzi o mieszanie języków - zapewne kwestia spięcia wywiadem i pracy cały czas w jednym środowisku językowym. Trudno jest odpowiadać na pytania, nad którymi się trzeba zastanowić i jeszcze wszystko tłumaczyć w locie.
😅
Jeśli cały czas, na codzień, operuje się językiem obcym - to nawet nie kwestia stresu, a najzwyczajniej w świecie umykają polskie odpowiedniki. Też tak miałem gdy non-stop pracowałem w j. ang., zajęło mi kilka lat by naturalnie w pierwszej kolejności przychodziły na myśl polskie słowa/określenia, które w dodatku niedokładnie ujmowały niuanse pojęciowe. Wbrew temu co się wielu wydaje - polski język nie jest aż tak bogaty i wiele jednowyrazowych pojęć trzeba rozwijać niemalże do zdań opisowych 😉 (wystarczy choćby porównać ilość słów w różnych językach - w polskim jest względnie mało)
@@mehow357 dokładnie, sam pomimo tego, że mieszkam w Polsce, ale oglądam YT i czytam materiały w większości po angielsku, to szybciej do głowy przychodzą mi niektóre słówka angielskie. Co dopiero, jak ktoś przez wiele lat za granicą mieszka. Druga sprawa, to, że wiele słówek nie da się 1:1 przetłumaczyć.
Bardzo wysoki, merytoryczny poziom. To coś czego ABSOLUTNIE brakuje w polskim szkolnictwie wyższym.
Prawie cała wiedza jest ODTWARZANA z periodyków zagranicznych przez "profesorów" uczelnianych.
Działania Wykładowców - Bliskie Zeru własnej inwencji i wynalazczości.
I za to wszystko zasadniczo wszystkie pensje - pobierane z automatu.
BRAK REZULTATÓW I ZASTOSOWAŃ = BRAK SUKCESÓW To jest to o czym właśnie mówi P. Profesor : O POLSKIEJ NAUCE I SZKOLNICTWIE.
problemem świata jest komercjalizm, nikt nie tworzy dla ludzi i dla ich ludzkich celów, wpycha się ludziom wszystko co nowe się wymyśla bez testów czy to dobry czy szkodliwy kierunek zwykle jest szkodliwy jak np plastik w każdej postaci
W punkt. Bardzo dziękuję Pani Marto za wywiad. Liczę, że nie ostatni. Chętnie posłuchałbym Panią w kolejnych.
Dziękuję za super wywiad dobrze wiedzieć że są mądrzy Polacy na świecie którzy działają
Na świecie sa , a czemu nie ma w Polsce?🤔🧐
🌹🌹🌹🌹🌹Dziekujemy Pani Profesor za Jej Tworczosc.🌹🌹👍🌹🌹🇵🇱
Bardzo dziękuję Pani Profesor i Panu redaktorowi za tematykę jaką poruszyli w tym programie.💐❤️
Wreszcie wypowiada się ktoś, kto ma na ten temat WIEDZĘ. Dotąd profesorowie którzy nie mieli pojęcia o temacie wypowiadali się na zasadzie , nie wiem ale jestem profesorem wiec się wypowiem.
Dziekuje za propagowanie nowosci w Nauce i za POLSKI WKlAD w jej ROZWOJ ! Wyrazy Szacunku i Uznania dle Pani Profesor Kwiatkowskiej !
To wkład w rozwój nauki Wielkiej Brytanii. Z Polską ma to niewiele wspólnego.
Idealna rozmowa na weekend 👍 Dzięki Ekipa za kolejną dawkę wiedzy.
Dzięki!!!!
@@MK_ThisIsIT Tylko żeby jeszcze Pan redaktor odzwyczaił się od tego: "dlatego bo" na rzecz: "dlatego że" - gdyż to rażąco niepoprawne! Wtedy byłoby super!
Ciekawa rozmowa. Miejmy nadzieję, że AI nie zastąi człowieka tak szybko jak wieszczą , zwłaszcza tam gdzie potrzebny jest węch i smak o intuicji nie mówiąc.
Kiperzy górą:)
Tych może wytresowany pies zastąpić.
@@piotr_biły_1959 no nie.
Pomimo doskonałego węchu pies nie ma zdolności (!!!) przekazania opisu walorów i nut zapachowych, ani smakowych a jego kubki smakowe doceniają zdecydowanie inne smaki 🫠. Psy są w stanie zakomunikować zagrożenie, zgodność ze wzorem itd. no jednak walorów smakowych, kompozycji składnikowych itd nie opiszą i nie przekażą nam 🫠
@@magorzatakitka4266 Uśmiałem się. Pierwsze zdanie. Pies nie może przekazać, zatem skąd wiesz, że inaczej czuje? Logika!
I całkiem mi wystarczy, jeśli pies zakomunikuje zagrożenie tanim sikaczem zamiast markowego wina.
@@piotr_biły_1959 bo to akurat zostało zbadane. Wiedza plus logika 😄
@@piotr_biły_1959 poza tym czuć czuje, szczególnie zapachy, tylko jak Ci o nich opowie. Raczej jasno napisałam w czym kłopot. Poszukaj też wiedzy na temat piesków. Sam doczytasz 🪻
Jestem oczarowany prowadzącym panem Maciejem. Życzyłbym sobie więcej prowadzących w swerze internetu z równie dużym głodem ciekawości. Świetnie przemyślane pytania, które, słychać i widać, sprawiają gościni niezłą gimnastykę umysłową :) brawo
Dziękuję za to ciekawe spotkanie.
Płytka Inteligencja ,zagraża nam...!Dziękuję Pani Profesor 👋🌏
Bardzo mądra kobieta, ta pani profesor. Co do uczenia się człowieka. Każdy z nas chodził do szkoły i wie, że są co najmniej dwa sposoby na nauczenie się czegokolwiek. Jeden to po prostu wykucie zadanego materiału. I drugi, to nauczenie się przez zrozumienie problemu. Gdyby zapytać nauczonego przez wykucie człowieka za miesiąc, o to czego się uczył, nie byłby w stanie udzielić odpowiedzi. Jedyną faktyczną wartością uczenia się, jest poznanie problemu przez jego zrozumienie. Taka nauka nigdy się nie zdezaktualizuje. Dlatego tzw sztuczna inteligencja, nigdy nie dorówna inteligencji ludzkiej. Co więcej, zdolność jednostki do uczenia się przez poznanie, jest miarą inteligencji. Nie każdy człowiek, w jednakowy sposób, jest w stanie tak zdobywać wiedzę. Każda jednostka posiada własne ograniczenia, pozwalające poznanie do określonych dla niego granic. To jest miara inteligencji.
Dorównać nie dorówna bo człowiekiem nie jest ale może stanowić i tworzyć nowy jej rodzaj.
Jestem przekonany, że bedzie w przyszłości tworzyć np. części do bardziej zaawansowanych komputerów, których dzialania człowiek już w ogóle nie zrozumie. Bodajże w już w zeszłym roku przez dobę stworzyła ~4500 nowych tworzyw sztucznych - ludzie stworzyli plastik to skakali po niebi.
To ogromne zagrożenie, ponieważ nigdy nie wiadomo jak zinterpretuje i połączy wgrane jej dyrektywy. Wgrywa je w końcu człowiek, a jak wiemy gdzie występuje czynnik ludzki tam zawsze jest miejsce na błąd.
Nigdy nie mow nigdy. Skoro predkosc uczenia sie AI przewyzsza nas tysiace czy miliony razy, a bedzie coraz szybsza i lepsza w tym + dane wejsciowe i wiecej metod uczenia sie w coraz bardziej wyspecjalizowanych algorytmach, to Darwin conajwyzej bedzie mogl popukac w trumne.
🇵🇱 Brawo! Gratulacje i pozdrowienia👍
Oglądając taki wywiad myślę o ludziach takich jak Francisco Corbato i Jerome Saltzer...Pani Profesor to człowiek tej właśnie światowej klasy,
AI zapewne jeszcze nie zrozumie sensu tego zdania: "Marian pragnie, by jego żona Maria myślała, że ich nowa sąsiadka jest przekonana, że Maria wierzy, iż sąsiadka zamierza sprawić, by Marian rozszedł się z żoną".
Po jednorazowym usłyszeniu tego zdania, tylko ok. 20% ludzi potrafi myśleć wysoko abstrakcyjnie, dzięki czemu natychmiast łapią" sens przekazu. To jeden z wielu testów, jakie przeprowadzałam w badaniach nad funkcjami poznawczymi, w tym przypadku: nad procesami myślenia. Testy badające inteligencję emocjonalną, są bardziej skomplikowane. Naukami z dziedziny neurologii, np. bioneurologią, psychoneurologią interesują się również fizycy kwantowi. *
Czy to sposob na naprawe zwiazku :-) ?
IMHO to jest dobry test na sprawdzenie 2-go lub tez 4-go meta-poziomu "rozumienia" zdan. Do tego dochodzi specyfika jezyka polskiego, ktory jest jezykiem slowianskim. To zdanie wygladaloby strukturalnie calkiem innaczej w jezyku niemieckim lub innym germanskim. W angielskim to zdanie byloby uznane za niezrozumiale i niewielu pokusiloby sie, aby je tak napisac.
To zdanie jest bez sensu.
Dziękuję za wiedzę i brak emocji.
Dumni mieszkańcy Libuszy pozdrawiają❤
Myślę, że dużo zależy od tego,jacy ludzie,z jakimi intencjami będą się zajmować udoskonalaniem sztucznej inteligencji.Jezeli będą to ludzie o ambicjach zastąpienia Boga,to czarno to widzę. Może trzeba najpierw opracowac algorytmy do rozeznania u ludzi tych intencji złych czyli powodowanych przez grzechy pychy, zazdrości i innych.
Dziękuję.
Ludzie, nawróćcie się, uwierzcie w Jezusa Chrystusa, wyspowiadajcie się i wspólnie pokutujmy, bo jak powiedziała Matka Boska Fatimska już w 1917r., Bóg jest za bardzo obrażany i Maryja pytała się dzieci i czy chcą cierpieć, aby zadośćczynić Bogu za grzechy ludzi, którzy Go obrażają.
Nie dajmy się zwieźć.
Służmy Bogu i Maryi. ❤
@@edytajarzabska540a w tej bajce były smoki?😂
Super pani profesor takich Polaków oby wiecej❤
Bardzo dziwna rozmowa. Do jakiego licha redaktor zadaje pytanie na temat świadomości. Przecież obecnej sztucznej inteligencji (modelom) nie potrzeba żadnej świadomości, aby sprowadzić ludzi na manowce. same konsekwencje wprowadzenia llmów do powszechnego użytku i zastosowania będzie degradujące na ludzkość.
11:17 Na jakim poziome statystycznie? Przecież neurony w sieci neuronowej działają w oparciu o logikę rozmytą, czyli poniekąd statystykę - co możliwe a co mniej. I tu nie zgodzę się z Panią.
17:49 Po raz kolejny się z Panią nie zgodzę. Porównywanie AI do przedmiotów, urządzeń stałych czy nieinteligentnych to błąd logiczny.
Słuchając dalej: Niestety, ale w przypadku AI i tak szybkiego rozwoju jakikolwiek wypadek może być wypadkiem ostatnim. I nie chodzi mi tutaj o walki robotów a o intelekt modeli znacznie przewyższający intelekt człowieka. To może spowodować lawinowy skok udoskonalania modeli samych siebie a w konsekwencji samorzutny rozwój AI przewyższających ludzi o kilka tysięcy razy.
Błędnie pani myli słowa z automatyką a autonomią. To dwie różne rzeczy; ta druga związana jest z podejmowaniem decyzji za samego siebie.
19:01 Po raz kolejny Pani chyba nie zna najnowszego modelu gpt 4o. Otóż model ten potrafi rozpoznawać emocje, przekazy oraz nastroje. Potrafi także symulować ludzkie interakcje oraz zachowania (co pokazują przedstawiciele na najnowszych filmach)
20:49 I tu po raz kolejny raz się nie zgodzę. Przykład modele do tworzenia video typu Sora, Luma czy ten... sprzed kilku dni. Aby utworzyć panoramę model musi znać głębię, przestrzeń oraz zachowania poszczególnych modeli. Dlatego też dość dobrze znają i rozumieją przestrzeń oraz (jak na razie kiepsko) fizykę. To również bardzo niebezpieczne karmienia modeli takimi danymi.
34:41 Czyli nic innego jak kolejne wersje modelów - multimodelów aby jeszcze bardziej zastąpić człowieka. Nie tylko jako kierowca ale jako specjalista.
Bardzo interesujące i dobrze wiedzieć że nasze rodaczka na Oksfordzie króluje!
Mam nadzieję że moja wnuczka ją spotka gdzieś tam na uczelni.
Problem polega na tym, że nie istnieje definicja inteligencji. Pojęciem tym posługuje się psychologia, która jest intuicyjną a nie ścisłą nauką, ponieważ nie posiada jednoznacznego aparatu pojęciowego. Człowiek inteligentny również popełnia błędy, z których potrafi wyciągnąć wnioski by w przyszłości ich uniknąć. Tworzenie sztucznej na wzór ludzkiej nie ma sensu. Po co nam program komputerowy, który może robić błędy? AI opiera się na statystyce z dostępnych danych, których jest coraz więcej. Buduje się olbrzymie serwerownie, które pochłaniają olbrzymią ilość energii, jak jej nagle zabraknie to całe AI przestanie istnieć.
Zawsze gdy o tym myślę przypomina mi się odcinek serialu "Ziemia Ostatnie Starcie" - wielkie aczkolwiek nieco zapomniane i przyćmione śmiercią autora dzieło Gene Roddenberry'ego - w którym jest prezentowana alternatywna rzeczywistość gdzie to grana przez Lisę Howard pilot Lili Marquette jest zdrajczynią a Agent Sandoval (Von Flores) członkiem ruchu oporu. A także wszystkie odcinki serialu Fringe, w których dr Walter Bishop (znakomita kreacja nominowanego do Oscara Johna Noble) opowiada o ZFT. Hasłowo - gra na ograniczenie dostępności zaawansowanej technologii do kręgów władzy szczebla szczególnie narażonego na pojawienie się tendencji totalitarnych.
@@lordkelvin441 Film to propaganda, wizualny i emocjonalny kicz.
Scenarzysta konfabuluje na swoich kompleksach bazuje.
Reżyser wszystkimi steruje, aktor bez żenady udając to realizuje
a producent kasę młóci. Szkoda tych, co za to im płacą - zniewolonych ludzi.
To czego obecnie jesteśmy świadkami to dopiero "raczkowanie". Następnym "krokiem" będzie próba wstania, pierwszy krok, etc. Mam nadzieję że taka analogia dobrze obrazuje to co się obecnie dzieje z AI. Nie zapomnij o komputerach neuromorficznych które mogą w przyszłości nieźle namieszać.
AI choc stworzona przez nas może także uczyć się sama od siebie. Kiedy zacznie się ten proces na szeroką skalę, wtedy zobaczymy prawdziwy potencjał naszego "dzieła".
Temat ludzkiej świadomości zostawiam chłopakom z Watykanu...
Ekstrapolacja bez czujników zmysłów jest niepełna i będzie piętą Achillesa, dla Al.
@@crisnowak1656 a może dopiero zarodek :) To tylko program komputerowy (produkt handlowy) na prąd elektryczny, a kto ma prąd ten rządzi.
Znakomita rozmowa. Dziękuję pani profesor i prowadzącemu :)
🪻 a przy mądrości , spokoju, wiedzy, tak piękna sukienka 🤗🪻🪻🪻
Bardzo inteligentna kobieta, mało która ma umiejętność tak interesującej rozmowy, która nie zamęcza dykcją i zbytnimi emocjami
Tym męczy również Korwin , zwłaszcza dykcja ,histeria tez sie trafia , chociaz widać postęp ;)
nie zamecza dykcją, hahaha, ucz sie np. portal experientia wroclaw
@@stanislawkazimir6465 jesteś niedorozwinięty umysłowo
Dziekuje za wywiad. Wazne, ze Pani Profesor podkreslila problemy etyczne calego tego odkrycia.
18:00 Pani profesor miała chyba na myśli : „musimy zrozumieć …” w jaki sposób firmy big tech robią nas w wuja! Bo wszystko uchodzi im bezkarnie pod pretekstem postępu i pomyślności społecznej!
I zawsze tak było! Każda technologia to koszta materialne ale i społeczne!
Bardzo przydałyby się napisy anglojęzyczne. Chciałoby się takie wywiady linkować kolegom z korpo.
Ten bezpłatny GPT stworzył mi po polsku opowiadanie z psychiką psa jako tłem. Nie popełnił ani jednego błędu językowego, gramatycznego, a sensowność była taka, że opowiadanie mógł napisać także człowiek. Jedynie czytając swe opowiadanie w kilku zdaniach przebijał mu amerykański akcent.
Tak odpowiada prawdziwie madry człowiek. Myśli nad każdym słowem i sylaba.
Płynne Trajkotanie to przywara wannabe mądrych ludzi
Fantastyczna rozmowa, niesamowity gosc!
Jestem tylko ciekawy czy AI rozpozna jesienne liscie spadajace na samochod od kamieni skalnych,ktore moga zagrozic dalszej jezdzie np. przy predkosci 80km na godzine i czy samochod nie skreci nagle w przepaść lub gwałtownie zahamuje i spowoduje zderzenie z ciężarówką jadąca z tylu.
Czy gdyby miłośnik sportów ekstremalnych postanowił skoczyć że spadochronem z wieżowca w Nowym Jorku i niefortunnie wiatr skierowałby go naprzeciw jadącej ulicą autonomicznej Tesli, to samochód obdarzony w quasi sztuczną inteligencję wiedziałby jak zachować się w nowej sytuacji? Potrafiłby przewidzieć to co może się za chwilę zdarzyć i odpowiednio zareagować? Wydaje mi się, że sama sztuczna inteligencja to dla maszyny za mało, by uznać ją za inteligentną. Potrzebowałaby jeszcze czegoś takiego jak sztuczna świadomość.
Auto by zahamowało i po problemie...
Inteligencja to umiejętność przewidywania skutków określonych przyczyn z humorem i dystansem do siebie.
chyba nie
@@kacperrodziewicz1103 chyba na pewno
prawie na pewno tj z dokładnością do zbiorów miary lebesgua zero
@@kacperrodziewicz1103 nie czujesz różnicy między prawie a chyba - no trudno, zdarza się
Intuicja jest to przystosowanie ewolucyjne, polegające na przyspieszeniu podejmowania decyzji przed doglębną analizą problemu. Intuicja jest istotna w sytuacjach zagrożenia, gdzie podejmowanie decyzji polega na podsumowaniu do-tego-momentu-skolekcjonowanych-danych. Proces decyzyjny zostaje zatem skrócony ale kosztem podniesionego ryzyka. Intyucji zatem nie spodziewamy się w AI, bo AI dopuszczane do naszego życia ma spełniać wymogi bezpieczeństwa, to jest hardware musi mieć odpowiednią moc obliczeniową, aby AI opierające się na sprzęcie nie było ograniczone czasowo, podejmując decyzje o zwiększonym ryzyku popełnienia błędu.
I całe szczęście, że AI nie osiąga poziomu inteligencji człowieka. Kiedy słyszę na rynku, że ktoś mówi, iż zapyta się AI jak rozwiązać jakiś problem, to tak jakby człowiek stawiał się w pozycji niewolnika AI, a przecież to człowiek ją tworzy i może ją włączyć, i wyłączyć, w miarę potrzeb. Na szczęście dzisiaj jest zasilana elektrycznie. Co będzie jak zostanie zmienione źródło zasilania - zobaczymy. No i właściwym byłoby stosowanie nazwy IR, czyli inteligentny robot (Stanisław Lem wymyślił fantastyczną nazwę). Poza tym, aby AI była jak człowiek, to poza inteligencją mózgu ludzkiego powinna mieć receptory uczuć znajdujące się w obrębie ludzkiego serca, bo jak dowodzą ostatnie badania naukowe to te receptory sterują naszymi emocjami, a nie mózg. I często kiedy mózg obumiera, to receptory uczuć i serce mogą żyć. Stąd pewnie te dziwne stany uczuć ludzi po przeszczepach serca, ...
Patrycjusz rzymski, kupując sobie na targu niewolników greckiego filozofa, odczuwał ulgę z powodu posiadania kogoś, na kogo mógł przerzucić ciężar myślenia. Zatem nihil novi, damy radę.
właśnie mi wywaliło 2 komentarze.
@@piotr_biły_1959 A co odczuwał grecki filozof?
@@elzbietakoszelow7016 Zgodnie z ich nauką, nic. Narzędzia, w tym te gadające, nie miały swoich odczuć.
nigdy nie mów nigdy. W wąskich dziedzinach modele AI już są inteligentniejsze od człowieka.
Wspaniały wywiad z fantastyczną Panią profesor.
Hej, to jest mój drugi filmik na tym kanale i dwie niesamowicie ciekawe rozmowy. Jest sub. Pozdrawiam 🙂
Wdzięczności ❣️❣️🌷 wspaniały wywiad
Taki samochod autonomiczny zatrzymał jeden facet ubierajac czrna koszulke z nadrukem udajacym znak stop, podono tez można namalwać biała linie wokoł całego pojazdu. System nie pozwala jej przekraczać i auto nie pojedzie.
Nooo dobry kierunek- Polacy na najlepszych uczelniach (bo to naukowe umysły, ale i rozumiejący nasz kontekst, czyli postkomunę :D).
Ogólnie słyszę, że mówi to co ja- cóż za niespodzianka! ;)
W skrócie: "jest sygnał/ brak sygnału" (0 | 1)- to są zwykłe i proste algorytmy, tylko DL/ ML powoduje "efekt fajerwerków" (co jest oczywiście robione celowo), co przekłamuje rzeczywistość (jeżeli tego się nie rozumie).
"Inteligencja" to tylko nazwa i na niej kończy się podobieństwo do ludzkiej inteligencji (która całkowicie przekłamuje rzeczywistość/ obraz AI). NAZWA- nic więcej.
Koniec filozofii ;)
Naukowcy nie wiedzą czy nie zaszkodzą ludziom swoim wynalazkiem ale go wdrażają!!!!
Kogo to 8neresujie kasa leci jest ok
Masz racje, ale implikacje uzycia tak skomplikoch systemow sa nie przewidywalne, bez ich wdrozenia, szczegolnie, ze mamy 8 miliardow potencjalnych uzytkowynikow o bardzo zroznicowanej moralnosci. Tak wiec powolne wdrazanie wydaje sie byc rozwiazaniem optymalnym. Zreszta nawet teraz przy powolnym wdrazaniu juz widac cala mase etycznych problemow.
Historia kołem się toczy a na nim ludzkie życie jak łajno: raz na górze a raz na dole. Nie wystarczą dobre chęci jak nie wiemy kto tym wszystkim kręci. Sprawców okrzyknięto już wielu, lecz nadal nie wiadomo kto i w jakim celu.
AI jest nazbyt finansowane i rozwijane w porównaniu ze zdobywaniem wiedzy o ludzkim mózgu i samym człowieku. Jeśli chcemy żeby sztuczna inteligencja była narzędziem, to musimy jednocześnie wspierać jej rozwój nowymi odkryciami naukowymi w kwestii ludzkiego umysłu. AI ma potencjał ,,symbiozy'' z człowiekiem, bycia najdoskonalszym narzędziem, ale bez tej perspektywy stanie się potencjalnym zagrożeniem i bronią.
Z tego materiału wynika że żeby osiągnąć poziom ludzki trzeba stworzyć niejako drugiego człowieka czyli inteligencję która będzie miała informacje z takich zmysłów jak my i będzie potrafiła to co my. Tylko tutaj pojawia się problem. Przecież to wszystko robimy po to by ten twór egoistycznie wykorzystywać a takie "życie" będzie chciało dokładnie tego samego czego my: wolności. Po co nam zatem takie " narzędzie"? Nie lepiej się gdzieś zatrzymać i mieć narzędzie nieperfekcyjne ale nie łamać jego praw do wolności niż stworzyć jednego "niskopłatnego robotnika" żeby nie mówić niewolnika, do naszych prac?
Dziękuję za materiał.
Miłego ...
Ludzie też mają halucynacje. Czasem nam się wydaje coś co się nie zdarzyło, nie miało miejsca, lub często jesteśmy czegoś pewni a wcale nie mamy rację. I jest to powszechne. Np efekt Mandeli.
Co do "dzecka" jest ufne. Ale też nieco niefrasobliwe. Ale bywają lidzie, którzy nadal mają ufność dziecka. Ale ufność opartą na dobrze rozumianej asertywności. Poza tym w przeciwieństwie do dzieci są odpowiedzialni. I to są potencjalnie, doskonali trenerzy AI. Ale też wyselekcjonował bym spośród nich jako trenerów AI, ludzi ze spójnym wachlarzem wiedzy. W paru dziedzinach mający mistrzostwo, a w pozostałych dobrą orientację. Ale też skłonność do samouczenia się w sposób ciągły. Podam przykład negatywny. O Hitlerze historycy mówią, że "nie zdobył on spójnego wykształcenia, bo mu na nim nie zależało". O właśnie! Mówicie o "halucynowaniu". Dla przykładu Hitler halucynował. Tego typu nauczyciel - z wiedzą niespójną, łatwo wpada w halucynacje. I przekazuje swoje halucynacje ufającym mu masom. "Hiter chora namiętność" To taki cykl filmików o Niemcach na RUclips. Dobrze przedstawia motywy działania tak Hitlera jak i jego naśladowców. Każdy z nas kieruje się w życiu motywacją. Nie jesteśmy jak się nam wmawia Homo Sapiens. Czyli Człowiek rozumny. Jesreśmy tak myślący jak i czujący. Psycholodzy zauważają, że w swoich wyborach nie kierujem się wcale rozumem, ale motywacjami naszego serca. Dajmy AI właściwe motywacje naszego serca. Warto. Ale też motywacje da się opisać. Uczucia trudno, ale przez pryzmat naszych motywacji ....da się.
Dziękuję serdecznie za wspaniały wywiad ❤
Wszystko co mówiła profesor, że za 5 lat się odbędzie - po 5 miesiącach wyprzedziło jej najśmielsze oczekiwania. Już są taksówki bezobsługowe tesli a AI już zrównała się z człowiekiem. Potrzebni są młodzi profesorowie.
@This Is IT - Maciej Kawecki - błąd w opisie, błędne imię, jest MARKA, a powinno być MARTA
Niesamowity poziom ignorancji w komentarzach świadczy o dynamicznym rozwoju kanału, o tym, że dociera już tam gdzie nie spodziewał się dotrzeć ;)
Hallo! Nie dotyczy to wszystkich komentarzy. Bywają tu rozmaite osobowości. Ale wypowiadają się tu także zdolni informatycy i programiści. Przedstawię się Tobie. Pojętny psycholog, oraz dobry negocjator. I sporo orientacji w innych dziedzinach wiedzy. Tylko takie podejście daje spójne wykształcenie.
@@jozefstaszkiewicz5488 Zaryzykuję twierdzenie, że spójność w naukach nie będących naukami ścisłymi, to wygodna dla ich adeptów iluzja.
@@piotr_biły_1959 Ryzykant z Ciebie. Dla przykładu podam dwie spójne gałęzie nauki. Fizyką wzorów i fizyka opisowa są spójne. Fizyka i filozofia .... Są spójne. Matematyka i ekonomia ...Są spójne. Długo tak mogę wymieniać. Piszesz "dla kogoś" a nie precyzujesz dla kogo. A to przecierz istotne. Dałeś odpowiedż bez uzasadnienia. Poza tym dostrzegam brak precyzji w Twoim wniosku.
@@piotr_biły_1959 Ścisłość nauk nie wyklucza jej spójności z naukami humanistycznymi. Mogę to uzasadnić. Ty może uzasadnij brak takiej spójności.
@@jozefstaszkiewicz5488 Niski stopień aksjomatyzacji.
Prawdopodobnie stan ten jest utrzymywany sztucznie, inaczej należałoby pożegnać się z grantami na badania.
Skończyłyby się także kariery marketingowców (także politycznych) bazujących na własnej intuicji, jeśli aksjomatyzacja prowadziłaby do opracowania algorytmu optymalnego postępowania.
Fantastyczna rozmowa!
Termin "sztuczna inteligencja" w krajach zachodnich jest hasłem marketingowym mającym promować kolejne generacje produktów i daje złudne poczucie wszystkim ateistą że ludzie znajdują się w procesie ewolucji i niedługo są w stanie dokonać niespotykanych postępów w swoim rozwoju. W krajach dyktatorskich jak China, termin ten opisuje narzędzia IT które służą do kontrolii i zarządzania społeczeństwem. Ogólnie termin "sztuczna inteligencja" nie ma nic wspólnego z inteligencją istot ludzkich stworzonych przez Boga i jest kolejnym kłamstwem Szatana wprowadzającym całą ludzkość w błąd. Szatan już w Edenie kłamał że Adam i Ewa będą inteligentni jak Bóg, teraz celowo zaniża wartość stworzeń boskich i ich inteligencji i wprowadza kłamstwa że martwe kawałki plastiki i metalu będą inteligentniejsze od dzieł Boskich.
Religia katolicka jest jedną z tysiąca wierzeń, które przewinęły się w naszej historii. W samych Indiach wierzą ludziska w 36 mln. bogów!!
🤦 Serio 🤦
Pozdrów Boga ode mnie :p
Dziękuję. Słuchałam z przyjemnością.
W końcu ktoś kto zajmuje się AI się wypowiedział na ten temat, bo od kilku dobrych miesięcy AI już zastąpiło ludzkość, wraz prof. Draganem na czele, który jako fizyk ma wiecej do powiedzenia, niz ludzie , którzy codziennie z nią pracują.
Dragan to megaloman który już fizykę traktuje jak filozofię i głosi swoje mądrości
Beznadziejna przyszłość się rysuje. Urządzenia będą decydowały za mnie, ale przecież kierunek ich decyzji będzie zależał od ich zaprogramowania. Ostatnio mój samochód zaczął sam hamować w sytuacji, gdy była przeszkoda na drodze. Ale z powodu innych czynników należało odbić w bok i dodać gazu. Ten samochód o mało mnie nie zabił. Bardzo dziękuję za takie systemy.
Ta rozmowa, jest już przestarzała, w momencie premiery filmu, dopiero co zaprezentowany gpt4o już korzysta "z wielu zmysłów"
Zgadza sie
Obecne modele gdy mają 100-500 albo 1000 wytycznych w system_prompt niestety nie rozumieją idei użytkownika. Bezmyślnie starają się sprostać wytycznym zamiast zrozumieć co użytkownik chciał określonymi regułami osiągnąć. Miałem czasem delikatne wrażenie, że Opus trochę rozumiał jakie cele może mieć użytkownik.
Może jeszcze trzeba poczekać 2-3 lata.
Opusik gigachad
1:34 start
Ciekawa rozmowa dzięki dociekliwym pytaniom prowadzącego 👍
Nie obejrzałem jeszcze ale muszę skomentować sam tytuł. Ostatnio, może nawet na tym kanale, jeden informatyk mówił że AI to tylko statystyka. A nasz mózg czym jest? Nie znamy do końca jak działa ale przecież neuron przekazuje sygnał lub nie na podstawie czegoś czego się nauczył. Np 3 razy przewrócę się przez niezawiązane sznurówki to statystycznie będzie wiedział że za czwartym razem lepiej je zawiązać.
Nie dokonca. Mylisz przyczyne i skutek.
To nie jest trywialne, aby wymyslec, ze trzeba buty wiazac, aby sie nie potykac.
Obserwacja potniecia sie, nie implikuje rozwiazania.
Znam mlodziez, ktora chodzi celowo w rozwiazanych butach i nie potyka sie.
Zawiazanie butow, to jedna z mozliwosci, statystycznie najlepsza ale niejedyna.
Te taksówki które nie jeździły jak powinny to z tego co wiem nie bazowały na AI tylko na algorytmach i jeździły tylko po wcześniej zmapowanych drogach. Dodatkowo na 10 takich taksówek przypadał jeden zdalny operator przejmujący kontrolę w razie problemów. Więc to nie jazda w pełni autonomiczna
No ja właśnie czekam na wielki powrót narzędzi takich jak prolog ( wersja fuzzy) albo clips napisanych od nowa z uwzględnieniem najnowszysch sieci
Mimo intteligencji panuje głód dalej na świecie, i wojny, jak to możliwe i po co to ? A gdzie człowiek i sece dla ludzi ? ❤❤
"Silną inteligencja" vs. "Płytka inteligencja". Odrzućmy trenera AI o płytkiej inteligencji, a dajmy jej trenerów o głębokiej inteligencji. I niech to będzie zespół ludzi tak różnych dziedzin - dla przykładu psycholog, etyk, fizyk, negocjator, ekonomik (ale nie monetarysta) itd. i niech Ci ludzie będą obdarzeni głęboką inteligencją. Niech będą to ludzie rąk wiedzy jak i cechujący się mądrością. Wiedzą to nie jak się powszechnie sądzi, że mądrość. Mądrość to umiejętność właściwego korzystania z wiedzy. Mądrze wytrenowana AI, będzie mądrym doradcą. Mam więcej dobrych tak wniosków jak i pomysłów na trenowanie AI. Ale także mam po.ysły na wyselekcjonowanie trenerów AI. Odpowiem ba każde pytanie. Wysłałem Wam szczegółowe dwa opisy moich pomysłów na trenowanie AI. Ale cenzura je odrzuciła.
Nie nie, wyłącznie keynesista-kolektywista... Z miejsca mi przypomina się wystąpienie w Sejmie późniejszego szefa MNiSW śp. prof. W. Seweryńskiego jako sprawozdawcy kolejnej reformy edukacji, który wprost sformułował intencję, aby polski system edukacyjny nigdy nie dopuścił do pojawienia się w środowisku akademickim osoby o poglądach prof. Balcerowicza.
Ale się na ciebie uwzięła ta cenzura. Ciekawe czemu?
@klaschik5644 Albowiem jestem politycznie niepoprawny. A moje najmocniejsze komentarze znikają araz po wysłaniu. Ni i mam od dziesięcioleci puchnącą teczkę u służb UOP. Ale też i przeboje że strony policji wszelkiej maści urzędów państwowych. Raz mało mnie nie zamordowało dwu policjantów i to przy świadkach. Oczywiście świadków zastraszono A sprawa ... wiadomo pod dywa. Nie! Na męczennika nie lubię się zgrywać. Jestem dobrze wyszkolonym rzołnierzem. A urzędy państwowe potrafią zmusić do walki. Mają przewagę bo mają sądy. Klasyka dla mnie. Byłem ciągany po sądach A nawet na chama i po psychiatrach. Ci mi nasmarowali nieco w papiery, aby zniszczyć moją wiarygodność. Lekko nie miałem. Trzy lata mnie prześladowali, bo jedno oskarżenie zahaczało o drugie. Niestety ale w ciągu tych trzech latach tak mnie dojechali, że wpadłem w pourazowy stres pola walki. Efekt? Zmężniałem i nabrałem wprawy w gadkach z Trollami. Ale był moment, że żyć mi się nie chciało i myśli samobójcze były. Rozkręciłem się swoim zwyczajem. Kim jestem? Stary wyga 67 wiosen. Ale też jestem psychologiem od traum I uzależnień. Noi spiąłem się i przestudiowałem psychologię negocjowania. Przez całe życie byłem Ateistą. Ale jak mnie życie przydepnęło, to nie było wyjścia. Bo jak trwoga do Boga. Uczniem Chrystusa dziś jestem. Ale poza wszelkimi kościołami. A z księżmi z kościoła katolickego mam przyjazne relacje. Dużo także się Chrystusa od nich uczę. Tyle : - ) pozdrawiam.
Sztuczna inteligencja jest taka nie doskonała, że zabiera i zabierze pracę wielu ludziom i to tym po studiach.
Rewolucja przed nami i to nie ta przemysłowa.
Uważam, że w tych porównaniach mocno przeceniamy ludzką inteligencję.
Co do "transformerów". Jednym z nich powinien być element AI, trenowany przez dobrego prawnika. Dobry prawnik to ten, który potrafi dobrze wydobyć z ustawy - ale także i z dowolnej wypowiedzi - intencję ustawodawcy, oraz ją dobrze na użytek trenowanej AI opisać .... objaśnić. Z AI jest jak z iczonym dzieckiem. "Dajcie mi dziecko, a stworzę człowieka". Zatem najważniejsi są rodzice AI.
Słuchałem rozmowy z Wojtkiem Zarembą, słuchałem 3 razy, będę słuchał znów. Wojtek siedzi w lokomotywie i prowadzi tę technologię na teraz i ma wizję na kilka przystanków wprzód.
Pani Profesor, niewątpliwie bardzo mądra osoba, siedzi w ostatnim wagonie i mówi: wprawdzie ten pociąg jedzie, ale nie powinien jechać.
Nie mam wątpliwości, że Wojtek jest typem osoby, który wiezie ludzi do światłej przyszłość. Pani profesor będzie o tym jedynie opowiadać z pozycji mądrego, ale jednak pasażera. To nie tacy ludzie zmieniają świat. Tacy jak Wojtek zmieniają.
Idę słuchać o AI Wojtka. On prowadzi ten pociąg do przyszłości.
Sztuczna inteligencja może dojść do wysokiego poziomu inteligencji,ale na koniec zawsze i tak walnie w ścianę 😂tak to widzę. Suma sumarum malo ta nauka wie ,skoro jeszcze nie dotarla do uznania faktu iatnienia duszy ludzkiej, która jest sprzężona ze świadomością z jej głównym przejawem w formie inteligencji
AI winna być zbudowana na nasz wzór i podobieństwo. Ale poza inteligencją umysłu, winna być także wyposażona w inteligencję naszego serca. Wyposażona w nasze przymioty tak etyczne jak i moralne. Bo skąd pochodzi etyka? Pochodzi z empatycznego serca. Bo i człowiek który kieruje się jeno umysłem, czyli ego, staje się ego - istą. Egoistą w znaczeniu ... posługujący się jedynie mózgiem. Mózgowiec.
Aspekt "rozumiał" uzupełnił bym o "będzie rozróżniał to co dla człowiekowi służy, od tego co człowiekowi nie służy. AI winna być naszym sługą a nie naszym panem. W fazie trenowania AI jest jak małe dziecko. Jest uczona. "Dajcie mi dziecko, a stworzę człowieka". Jeśli AI będą uczyły osoby o wysokiej empatii do innych ludzi, to będzie ona taka jak jej rodzice. I wice wersa. Jeśli AI będzie uczona przez ludzi bez empatii, to sworzą oni Frankensztaina którym sami są. AI świetnie dziś rozpoznaje tak nasze stany emocjonalne, jak i stan naszych uczuć. Dla przykładu .... rozpoznaje tak mimikę twarzy jak i mowę ciała. AI także rozpoznaje emocjonalne różnice pomiędzy nami. Niech xatem jak dobry prawnik rozpoznaje intencje naszych serc i porównuje je z wzorcem człowieka empatycznego, którym jest ona sama. Dajmy także AI trenera który jest dobrym negocjatorem. Fundamentem dobrego negocjatora jest podstawowe nastawienie. "Nigdy nie atakuję i nigdy się nie bronię. Dajmy AI trenerów o różnych specjalizacjach. Ale niech to zawsze będą ludzie z empatią. Sam podjął bym się trenowania AI na swoim komputerze. Po moim treningu, niech inni moje dorosłe dziecko testują. Swego czasu rozmawiałem z chat-botem. Zadawałem mu pytania testujące. Wynik? Boot miał ponakładane na siebie blokady cenzorskie. Gdy nie wolno mu było odpowiedzieć na moje pytanie, to odpowiadał szablonem ...." jestem sztuczną inteligencją, wytrenowaną" I tu następowało określenie zakresu trenowania. Boot zachowywał się tak, jakby się nie nauczył niczego więcej po wcześniejszym treningu. Jednak nie wywiódł mnie w pole. Zadawałem bowiem pytania, na które wiedziałem, że odpowiedzi są w Necie. A przecież AI ma pełny dostęp do internetu. Po prostu ukryty cenzor rżnął głupka.
"Czy AI ma świadomość? ". Tak, ale nie własną. AI dysponuje bazą danych którą my świadomie od siebie jej daliśmy. Dajemy po prostu AI naszą wiedzę. Niech zatem wiedza którą dajemy AI będzie żetelna oraz sprawdzona. Jednak najważniejsza wiedza dla AI, to jest wiedza o nas. Dajmy zatem trenując AI wiedzę o naszych najlepszych przedstawicielach. Ale takich to jednak należy oddać w ręce specjalistów od zatrudniania. Ale też ci specjaliści mają mieć bazę danych o cechach dla AI porządanych. I bez względu na wybieraną specjalność, testowana osoba ma się zawsze cechować wysokim stopniem empatii.
Wcześniej zanim walnie w ścianę,walnie w człowieka. Niestety.
@@papaver8442 No to docelowo walnie się jednak jak sugerujesz sam w ścianę ..... stety.
A ja nie sadze, ze takie sukcesy sa w jakimkolwiek stopniu reprezentuja odpowiedzialnosc, dojrzalosc, i racjonalne myslenie. Z czego zatem sie tu cieszyc? Sa badania, ktore mowia, ze ludzie nie sa gotowi na przyjecie AI. Co zatem ci naukowcy goniacy za slawa robia swoim dzieciom i nam wszystkim?
Treść treścią, ale ta forma...
Nie mogłem powstrzymać rozbawienia, gdy pani profesor z automatu starała się wdrożyć na polskim gruncie "posh accent", służący w UK do zaznaczania przynależności do angielskiej szlachty. Widomym tego objawem jest skrajna minimalizacja ruchu górnej wargi podczas artykułowania wyrazów.
Czy istnieje jeszcze coś takiego, jak szlachta angielska ? Z tego, co kiedyś znalazłem, większość z nich, to tylko uzurpatorzy i ich potomkowie z tytułami odkupionymi, po zbankrutowanej tej prawdziwej szlachcie angielskiej.
Mnie to nie przeszkadza, liczy sie tresc i istota wywiadu
Bardzo ciekawa rozmowa. Zabrakło mi trochę więcej o tym jak zmienia się postrzeganie kobiet - naukowczyń na uniwersytetach takich jak Oxford. Bo z jednej strony super, że Pani Profesor została tak doceniona, a z drugiej ciekawe dlaczego nie wydarzyło się to wcześniej.
Dojdziecie w końcu do tego, że myślenie ma tak niewytłumaczalne pochodzenie, i skąd się bierze…, i dojdziecie do tego, że to dowód na boskie pochodzenie… ciekawe ile czasu wam to zajmie … ja poczekam aż to odkryjecie😅😄
Nie zgłębicie ludzkiej duchowości materialnie… bo człowiek to nie tylko byt fizyczny….
Ale próbujcie próbujcie… bo tacy jak wy potrzebują dowodu…. I sami do tego dojść :D powodzenia
Bzdury. Nie ma na nic takiego dowodów. Obecne sukcesy w AI dowodzą wręcz coś przeciwnego. Kwestia czasu i postępu.
@@luckylukas3506 chyba nie słuchał Pan pani profesor ze zrozumieniem. Ona sama przyznała że oni tego nie wiedzą a AI to narzędzie. Wyjmij wtyczkę i po narzędziu. Ulepszona wersja wyszukiwarki google. Nie działają na mnie te megalomańskie zachwyty Amerykanów którzy sobie słodzą jacy to oni wybitni. Da Panu jeść AI? Wyleczy Pana ciało jak lekarstwo? Nie, a więc to tylko kolejny wirtualny produkt. Użyteczny, ale bez przesady, bo wciąż wirtualny. A może Powie mi Pan w którym dokładnie punkcie ciała powstaje myśl ludzka? Jak ona się tworzy? Dlaczego ludzie określili filozofię? Skąd się wzięły religie i wierzenia? Człowiek nie jest tylko bytem materialnym i ma duchowość, ale tego już boją się przyznać materialiści
@@luckylukas3506odłącza prąd od komputerów, bo energia będzie za droga, źródeł prądu nie będzie bo eurkołchoz zabroni i po AI. To tylko narzędzie. Nieco lepsze niż Google, ale ludzkiego mózgu nie pokona, bo nie rozumie kontekstów kultury.
Inteligencja jest skutkiem przystosowania się organizmów żywych do przetrwania. Nie używanie jej powoduje zanik mądrości.
Ma całkiem wytłumaczalne i jasne pochodzenie.
Skoro AI zastąpi intelektualnie człowieka w 100% a nawet 95% to z biegiem czasu zamieni się w wegetacyjną papkę mięsa.
To że czegoś nie rozumiesz to nie jest dowód na boskie pochodzenie zjawiska :)
Pani profesor ubiera się jak kobieta a nie jak to, bo nie ma deficytów intelektualnych, które różne miernoty maskują ordynarną progresywną ideolo.
Maciej, nie przeszkadzaj rozmówcom, daj skończyć zdanie! Tu o gościa i jego wiedzę chodzi :)
Czy istnieją już pomysły, jak zająć ludzi, którym sztuczna inteligencja zabierze pracę? Czy oprócz zawrotu głowy i fascynacji nowym wynalazkiem są brane w rachubę niepokoje i zamieszki społeczne ludzi, którym odbierane jest i będzie zajęcie umysłu pracą? Czy powstały już plany globalne tego problemu? Będzie się ludzi jakoś unieszkodliwiać? Przeznaczać na zamienniki jako materiał do transplantologii dla milionerów? Czy naprawdę tak trodno sobie wyobrazić, że praca dla człowieka jest wyjątkowo stabilizującym spolecznie czynikiem? Zabierzecie pracę, dacie niepokoje społeczne i podzielicie cały! świat na plebs i panów. Czy przyszłe wojny to będą super wojny jednej sztucznej inteligencji z drugą i będą się tłukły aż zginie całe zycie na Ziemi? Czy rzecz można nauczyć kochać? A jeśli jedną się uda tego nauczyć, to czy ta, której się tego z premedytacją nie nauczy, nie będzie chciała zgodnie z zamierzeniem nauczyciela zawładnąć całą Ziemią? W końcu, dlaczego nie? Nie podoba mi się pomysł ożywiania tak naprawdę trupa, czyli rzeczy.
Na sprzedac albo zdychac z glodu
Hehe, mózg to też statystyka :) pamiętajcie o tym
Ciekawy podcast 😊 madra Polka , milo posluchac . 😊
Ja tez dziekuje. Szoda, ze naukowcem nie zostalem w Polsce😂😂😂 Ale uczyłem się języka angielskiego z wydawnictwa Uniwersytetu Oxfordzkiego. Wrzuce do prompta: Droga sztuczno intelegencjo, wiem z jestes jesteś, glupi nie jestem, więc grzecznie proszę, spraw mi taki ładny dyplom w ramce. Zielonej. Bedzie pasować do mebli. Acha i zeby tam podpis tej profesorki od anglika. Nie moge być gorszy od mojej corki, rzecz jasna😁👍 Brawo dla Pani Prefesor. Kawa? Pała! Przestań gnębić mądrzejszych ludzi od nas. W tej chiwili!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No. Ma to byc ostatni raz.
Do modelowania AI musi być użyty filozoficzny dorobek KUL, szczególnie ontologia (ontologia niemiecka się nie nadaje bo jest wewnętrznie usprzeczniona). Bez tego będą stali w miejscu.
Jak mamy "rozumieć świat, gdy wielu z nas nie rozumie samych siebie. Ale dobrzy psycholodzy potrafią lepiej rozumieć swoich pacjentów niż ich pacjenci sami siebie. Dobry psycholog, potrafi jednak wytłumaczyć pacjentowi jego samego. Psycholog o dobrze wykształconej empatii. Bo jeśli epatii psychologowi nie dostaje, to nie każdy pacjent się przed nim otworzy.
psychologia to dość prymitywne narzędzie do manipulowania nieinteligentnymi ludźmi
@@maciejaleksandernowakowski7342 Tu należy tak sprecyzować jak i uwzględnić osobę posługującą się wiedzą psychologiczną. Jedni z posługujących się psychologią mają tendencję do manipulowania innymi a inni ludzie traktują ludzi uczciwie. Ale posługuje się tu psychologią przeciętny człowiek. Ja zaś mówiłem o ludziach którzy psychologię studiowali. Oni zaś posiadają rzetelną wiedzę. Nie wprowadzają w błąd swoich pacjentów. Przeciwnie. Z błędów poznawczych ich wyprowadzają. Nie stawiaj na równi psychologów że stosującymi psychologiczne chwyty. Tacy nie są psychologami.
@@maciejaleksandernowakowski7342 To nie psychologią jest prymitywna. Prymitywni potrafią być prymitywni. Wykształconego psychologa uważasz za prymitywa. No daruj sobie.
@@jozefstaszkiewicz5488 szkoda że nie rozróżniasz psychologa od psychologii, której rozmaite doktryny uważam za narzędzia
@@maciejaleksandernowakowski7342 Psychologia jest wiedzą zgromadzoną przez psychologów. Na studiach są podręczniki z tą wiedzą do przyswojenia przez studentów. Nie zdołasz oderwać wiedzy od praktycznego jej implementowania. Psycholog posiadł wiedzę psychologiczną i się nią posługuje w swojej zawodowej praktyce. Sztucznie próbujesz rozerwać ten związek. Tak .... na chybił trafił i bez uzasadnienia. Jeśli nadal upierasz się przy swoim, to podaj powody. Rozmawiasz Skarbie z dobrym psychologiem praktykiem.
Hmm pytania moglyby byc bardziej konkretne
Dziekuje 🌹🌹
Padają wciąż pytania kiedy, czy, jeśli maszyny będą mogły nas zastąpić ale czy ktoś zechciałby pytać ludzi czy tego chcą? Wkrótce konsekwencje będą opłakane. By przekonywać ludzi do nowoczesnych rozwiązań firmy stosują piękny marketing i fantastyczne wizualizacje tymczasem biznes chce zarabiać jak najwięcej a człowiek to koszta. Nie widzę różowo takiej przyszłości…
Zostanie Afryka +, tam nie będzie maszyn ,jeszcze dlugo
Taksówki mają czujniki odległości i dostosowują prędkość nie tylko do znaków ale i do sytuacji na drodze.
Jasne. Ile tych sytuacji na drodze model musi znać?
@@mic9302 ZERO. Po prostu zmniejszają prędkość jeśli na drodze inni poruszają się wolniej lub stoją.
@@mkrzyzowski Tak jak Tesla, która chciała wjechać pod pociąg na przejeździe kolejowym?
@@mic9302 Tak jak okna w samolotach były kiedyś kwadratowe i samoloty rozpadały się w powietrzu. Tak jak samochody nie miały zderzaków, pasów bezpieczeństwa, stref zgniotu, poduszek bezpieczeństwa. Nic nie jest wyryte w kamieniu. Można znaleźć świetny film jak Bill Gates z 2 ludźmi jedzie po Londynie w biały dzień w pełni samodzielnym samochodem i genialnie reaguje na bardzo nietypowe sytuację i zręcznie dostosowuje się do dynamicznych przeszkód drogowych. Nie zawrócimy rzeki. Już nigdy nie będziemy jeździć powozami konnymi, chyba że nadejdzie apokalipsa. Systemy poprawią. Dołożą myślące AI w ciągu 5 lat. A taksówki w San Francisco mają czujniki odległości. Widać je bardzo wyraźnie na tych pojazdach. Tak jak właśnie projektują myślący pojazd marsjański który sam będzie podejmował decyzje. To się dzieje.
dziękuję Maćku!
codziennie mamy halucynacje we śnie i one budują nasze myślenie i kształt mózgu....
Ja chciałem skomentować Pana pytanie jak Pani profesor widzi rozwój sztucznej inteligencji co możemy się po niej spodziewać? a ja powiedział bym że lepszym pytaniem by było co możemy się spodziewać po ludziach którzy kierują rozwojem sztucznej inteligencji chęć kontroli nad rozwojem każdego aspektu technologicznego na tej planecie aspirują ludzie a ich ambicje ciągle rosną jak apetyt
Bieda bedzie na narzady chodowana dla bogaczy reszte robia roboty
Najlepszym "zabezpieczeniem" dla AI, jest danie jej modelu zachowań etycznych. Niech na podstawie tych wzorców najpierw pyta .... czy warto. Dopiero póżniej ma nastąpić ewentualne .... jak to zrealizować.
Pytanie "czy warto" nie jest pytaniem stawianym przez etykę, chyba że Przedmówca ma na myśli etykę utylitarystyczną która różni się tak od etyki jak krzesło elektryczne od zwykłego.
@@lordkelvin441 Masz rację. Pytanie "czy warto?"nie może być stawiane przez etykę. Bo jak może zadać pytanie jakaś etyczna reguła zapisana na papierze? Nie może. Ale pytanie o etyczność jakiegoś konkretnego zachowania ucznia zadane mu przez nauczyciela. Ma sens według Ciebie, czy nie ma? Dla przykładu .... "czemu okradłeś kolegę?". Etyka zadała to pytanie? Czy raczej żywy człowiek? Tak, twój wniosek był logicznie poprawny. I go zaakceptowałem w całej pełni. : )
@@jozefstaszkiewicz5488 No i złapałeś mnie za moją konstrukcję "pytania stawianego przez (dziedzina wiedzy)" vs "pytania stawianego na gruncie (dziedzina wiedzy)". To ostanie jest bardziej zgodne z polską dyscypliną jezyka, niemalże tak sztywną jak pruski dryl. Kolejny Twój przykład to raczej "pytanie z założeniem etycznym", które w pierwszej kolejności winno być postawione przez praktyka innej dziedziny wiedzy niż etyka. Myśę jednak że dokładnie wiesz co miałem na myśli a cała nasza dyskusja poniekąd dowodzi słuszności tez stawianych przez Panią Profesor.
@@lordkelvin441 W każdej dziedzinie wiedzy Słonko porządane są zachowania etyczne. Bez etyki kłamstwo łatwo wchodzi do nauk. Każdy człowiek nauki winien być moralnie nienaganny. A, że czasem bywa inaczej .... to smutne. Ale też dla nauki szkodliwe.
"Narzędzie Polki zmienia świat"! No super! A ja pytam - ale kto na tym zarabia??? Raczej nie Polska i Polacy. Już niedobrze mi się robi jak słyszę po raz kolejny o jakiejś Polce czy Polaku, którzy swoim talentem i pracą budują potęgę innych państw... Czym tu się chwalić?