Cudowna maszyna, za dzieciaka zawsze miałem nadzieje, że akurat będzie na trasie PKS Nowy Sącz i pojadę nim na wakacje :) Wygodny w podróży, ciekawa stylistyka i piękny dźwięk silnika. Łezka w oku...
Jako dzieciak często jeździłem jako pasażer z warszawy w góry takim jelczem. Wtedy jeździł pod pks nowy sącz, nawet w tym samym kolorze. Pamiętam, że uwielbiałem ten autobus, najwygodniejszy i najładniejszy. Fajnie powspominać :)
Bardzo dajny film. Jestem pasjonatem autobusów z Rzeszowa i interesuję się bardzo autobusami za równo miejskimi jak i turystycznymi i właśnie dowiedziałem się o kolejnym fajnym autobusie. My w Rzeszowie mamy zabytek właśnie Jelcza PR 110U, ale o Jelczu Ewa jeszcze nie słyszałem. Dziękuje bardzo za film.
Super film. Mądre słowa Pana kierowcy. Dojechali nam tą fabrykę oporowo. A wiele opowieści słyszałem ludzi którzy niemal całe życie pracowali w tej fabryce. To się nie mieści w głowie że taki zakład rozwalili. Niewygodne dla konkurencji było. Autobusy, ciężarowe różnych typów. A były modele które nawet nie weszły do produkcji i lepsze miały być od zagranicznych.
Bardzo fajnie opowiadasz widac ze masz pasje.....taką ewcie miał nieistniejacy PKS Krasnik taka zielona jedziła wynajmy ,a poza sezonem linie Lublin - Krynica lub Lublin - Zakopane...pozdrawiam.
Ten model Jelcza jest niedoceniany. Prawda jest taka iż seria tego Jelcza padł ofiarą zachłyśnięcia zachodnimi odpowiednikami na zasadzie "cudze chwalicie". Dzięki za materiał.
Myślę że większość klientów dobrze znała powiedzenie "cudze chwalicie,bo swojego jelcza znacie" autobus w drugiej połowie lat 90tych z silnikiem Mielca i na bębnowych hamulcach nie miał szans dorównać konkurencji...
@@verdonkiel Co do silników były rozmowy montażu silnika z Mana, a z hamulcami słyszałem, że to z Brembo z firmą niemiecka produkującą układy hamulcowe do wagonów kolejowych (umknelo z pamięci nazwa firmy, ta sama co zajmuje się z hamulcami do Airbusa). Problem powstał iż trzeba wyprodukować min. 100 autobusów - i zawiniło też ówczesna dyrekcja na zasadzie "że się nie da"...
@@verdonkiel Tym bardziej że był już dostęp do używanej ale wysokiej jakości konkurencji zachodniej. Zresztą skończyły się czasy produktów na dekady (no może poza lokomotywami) a z rozwojem byliśmy i tak zacofani
Super filmik na temat Jelcza Ewa, dzięki za garść informacji o silnikach i produkcji. Nie wiedziałem że wychodziły modele z tylnymi drzwiami, ale człowiek całe życie się uczy, a głupi umiera :). Wyjeździłem się modelami PR110 i PR 110 lux jako pasażer. Czekam na większą relację z Zlotu Jelcza i dużej ilości ciężarówek. Pozdrawiam serdecznie :).
Warto wspomniec i pierwszym Kierowcy tej Ewy ktory jezdzil nim w kopalni w Zlotoryji bodajze. Na zloty do Jelcza przyjezdza regularnie z calym zestawem zdjec Ewy np w Paryzu albo w Alpach. Mozna sluchac jego histori godzinami o przygodach z tym autokarem albo o jego propozycjach na ulepszenie konstrukcji w czasie eksploatacji :)
Witam pochodzę ze Złotoryi , kierowcą autobusu był Pan Andrzej. Woził nas na kolonie min. do Darłowa, gdzie kopalnia miała swój ośrodek wczasowy . Pozdrawiam
Lata 90 i wycieczki szkolne, właśnie na Jelczach i po Polsce czy nawet zagraniczne. Szkoda, że to tak się potoczyło, że padła produkcja polskiej motoryzacji, a mieliśmy i potrafiliśmy produkować : ciężarowe, autobusy, dostawcze, osobówki, motocykle, tramwaje, pociągi. A dziś coś się montuje/produkuje ale to już tylko kapitał zagraniczny. (dobre i to) .
Super autobus. W latach 90. dojeżdżałem takimi na studia do Szczecina, Był bardzo wygodny i ponoć miał nawet klimę w wersji turystycznej. Na pewno nie było w nim tak gorąco, jak w Autosanie.
Pesa i Newag produkują pojazdy szynowe (lokomotywy, elektryczne zespoły trakcyjne, szynobusy, wagony, tramwaje). Każdy Polski przewoźnik regionalny ma bogaty park maszynowy nowoczesnych pojazdów rodzimej produkcji, nie wspominając o zamówieniach które złożyły koleje niemieckie, kilku włoskich przewoźników (we Włoszech można spotkać zarówno pojazdy Pesy z Bydgoszczy jak i nowosądeckiego Newagu), a obecnie pesa realizuje już drugie dostawy spalinowych zespołów trakcyjnych dla kolei czeskich. W dodatku w każdym państwie na wschodzie od Rosji, przez Litwę, Białoruś, ukrainę, Rumunię aż po nawet Kazachstan jeżdżą nasze pociągi i tramwaje. Mówienie że nic w Polsce nie produkujemy to nie znajomość tematu :) wszystkie podane wyżej firmy należą do nas i nie są sprzedane jak np. Solaris obcym koncernom, a zostając w temacie autobusów mamy przecież swojego Autosana, którego model o nazwie Sancity jest jednym z najlepszych pojazdów komunikacji miejskiej ustępując miejsca w zasadzie tylko drogim flagowym markom takim jak Man czy Mercedes. Mniejszych polskich producentów pojazdów nie będę wymieniał bo jest ich na tyle sporo że można się rozpisać (Modertrans, ARP e-vehicles (Pilea), HCP (dzisiaj FPS), za niedługo Nesobus etc.)
Silnik to Mielec MD111: 320KM, naprawialiśmy taki silnik właśnie z Autobusu Marynarki Wojennej z Gdyni oraz PKS Mława. Niestety nie wytrzymywały wały korbowe od SW680/SWT11 które miały maksymalnie 280 KM. Obniżaliśmy moc z pomiaru na hamowni ok. 290 KM. Pozdrawiam RSY Ilawa
Dobry opis polskiej myśli technicznej. Wszyscy moc podnoszą, a u nas obniżali. Autobus może i fajny, ale już za samą "kabinę" dla drugiego kierowcy zezłomowałbym każdy który opuści bramy fabryki. Razem z projektantem...
@@misiu125cm W46.6 do T72, UTD-20/5D20B-300 do BWP-1 i wyrzutni OSA kolejowe do autobusów szynowych Mercedes OM560/MTU 6H1800, IVECO Vector, MAN D2876 i D2866, RABA D10, Cummins NT855R4
Te Jelcze w modelu T120/3 wychodziły z silnikiem MD 111 E był to Mielecki silnik na osprzęcie Boscha z mocą 320 KM i tych wyszło najwięcej. Model T120/2 posiadał silnik Mercedesa o mocy 300 KM i tych wyszło z tego co wiem 4 sztuki. I wasz i jeszcze jeden z silnikiem SW 680 o mocy 260 KM. Silniki Mana i Liaza stosowano tylko do modeli T120. Czyli poliftowy PR 110 Lux.
To juz nie jest sw680 stary, tylko nowszy swt11/309 o mocy 260 KM 1000 Nm. Standardowe Ewy mialy ostatnie wcielenie mielca czyli md111 o mocy 320 KM 1250 Nm. Jeski dobrxe pamiętam w okolicach 2000 roku moc spadła do 306 KM, chyba z powodu czystość i spalin i hałasu
🙂Muzeum Polska n Kołach publikowało kiedyś film jak PKS - bodajże Busko Zdrój wy...ił takie Jelcze Ewa na złom.Przepraszam za wyrażenie.A tak poza tym to 👍👍👍. Pozdrawiam.
Witam wszystkich jak oglądam ten film to przypominają mi się dawne czas . autobus pochodzi z mojego miasta Złotoryja dawnego zakładu kamyki . nazwa pochodzi od tego że Ewa to jelcz a Autosan miał inną nazwę a skończyło się na lider
Niestety Jelcz padł głównie przez brak chęci do rozwoju i unowocześniania swoich produktów, będąc przekonanym że klienci będą kupować przestarzały autobus z przed 30 lat z rozwiązaniami jeszcze z Berlieta. O ile "turystyki" jeszcze trzymały poziom, to miejskie były tragiczne - sytuację mogło uratować M125M Vecto które było naprawdę przyjemnym autobusem - niestety cała seria M120/M121/M181 to było kompletne nieporozumienie - tragiczny potwornie głośny silnik MAN, przestarzały most napędowy który zagłuszał wszystko już od 40km/h, czy poręcze łączone paskudnymi wielkimi plastikowymi klockami rodem z Berlieta dopełnionymi takimi samymi nadkolami. To sprawiało wręcz odpychające wrażenie - wystarczy przykład Warszawskich M121I z 2008 roku - co z tego że wsadzono wreszcie fajny cichutki silnik Iveco o przyjemnym brzmieniu skoro hałaśliwy stary most napędowy zagłuszał własne myśli. A wystarczyło pójść wzorem Autosana i zastosować cichutkie mosty napędowe z FON Radomsko - autobus nie miałby sobie równych w kwestii głośności wnętrza. A tak to nawet ostatnia seria Ikarusów 280.70E biła Jelcza na głowę.
Na prawie identycznym (komora silnika, deska rozdzielcza, nawet tapicerka) z zewnątrz też w sumie wyglada tak samo …uczę się właśnie na kursie kat. D w tym moim jest takie mleczne okienko w szlafkabinie. A żeby było trochę śmiesznie to dodam , uczę się w Żarach a urodziłem się w Oławie 😊
Miałem okazję jechać takim autobusem w PKS Wieluń kupili takie dwa w owym czasie . Drzwi pośrodku i przy nich była toaleta. Silnik Manowski. Miał retarder rewelacyjnie jeździł. Jeszcze w liceum na wycieczce a potem na koloniach. Przewyższał zachodnie pod względem osiągów jak i komfortu jazdy. Był lepszy i tańszy nawet od Mercedesa. Pozdrawiam Pana Adama który jeździł taka w Ewa w PKS Wieluń w tamtych latach , tj koniec lat 90 tych i lata 2000
@@colorofroad9174 Głowice od Mana, reszta już byla w Polsce robiona. Przewyższał mniejsza awaryjnoscia, osiągami, ilością miejsca dla pasażerów. Cena niższa, i serwis tańszy. Kiedyś przewozili niemiecka wycieczkę, bo ich autokar Mercedes się zepsuł , byli zaskoczeni ilością miejsca, poziomem wyposażenia itp. podczas zagranicznej , niemiecka ekipa wyprzedzała innym mercedesem i się śmiali , pokazywali nieprzyjazne gesty. W pewnym momencie ogranicznik prędkości zadziałał i odciął paliwo. A Ewa wyprzedziła całe towarzystwo, kierowca odwrócił głowę w drugą stronę, było im glupio, że polski autokar jest szybszy.
Polska myśl techniczna... tiaa cała konstrukcja z zawieszeniem i mostami to Berliet, silnik Leyland, skrzynia i ukł kier.ZF, układ hamulcowy Wabco, elektryka Bosch, Fiat. itp itd
Dla tych co mówią że polska nie podukuje pojazdów,pojazdy ktore prosukujemy: autobusy:autosan,solaris oraz do niedawna solbus oraz urusus. Jelcz oraz star dzialają jednak prawdopodobnie produkuja tylko pojazdy wojskowe. Pojazdy szybowe: pesa,newag. I jeszcze napewno wiele rzeczy o ktorych nie pamiętam lub nie wiem.
Graczyk przedstawiał Autobus Jelcza na sprzedaż z Marynarki Wojennej z przebiegiem około 120 tys. km z silnikiem z Mielca po modernizacji ruclips.net/video/dCCJKQjOpco/видео.html
Smutne jest to, że każdy teraz się takimi zwykłymi produkcyjnymi Jelczami fascynuje, co oznacza, że były to egzemplarze małoprodukcyjne, bo nie było zapotrzebowania. Z racji konkurencji marek zachodnich. To oznaczało rychła plajtę, szczególnie pod rządami "człowieka bez zasad". Gdyby marka i polityka produkcyjna odnosiłyby sukces, jak się te autobusy teraz zachwala, to byłaby to masowa produkcja i masowy odbiorca. Dużo wyeksploatowanych i zużytych byłoby teraz pewnie na złomowiskach całej Europy i świata, bez jakiegoś sentymentu, albo dogorywałyby na drogach Afryki. Taki Jelcz "Ewa" powinien w tysiącach egzemplarzy dalej jeździć na polskich drogach bo jest równolatkiem pierwszych Solarisów, mieć wartość użytkową nie zabytkową, bo to po prostu współczesny autobus. A tak musimy chuchać na każdy zachowany egzemplarz i traktujemy jak dobro narodowe przez cymbała, który zaprzedał markę konkurencji, aby wykosiła Jelcza i Stara.
Te autobusy były budowane z papieru gniły na potęgę miałem w firmie 5 letniego T120 i kwalifikował się do odbudowy kratownicy z taką jakością wykonania i materiałów te autobusy były skazane na porażkę nikt tego nie chciał kupować wybierał zachodnie marki
@@piotrekm6149 No własnie! Może to celowo ta robiono, aby wykończyć markę? Nikt poważnie myślący nie produkowałby ścierwa mającego planowo po paru latach zakończyć swój żywot na złomie. No chyba, że kilka tysięcy złotych. Dlatego nie rozumiem czemu ten facet się tak zachwyca badziewiem? Może dlatego, że byłby to fajny autobus gdyby był dobrze wykonany.
@@margines711 No tak, ale turystyczny Jelcz to chyba bude miał w Polsce zaprojektowaną, chociaż mogę się mylić, bo nie wiem jak z konstrukcją. Silnik to wiadomo Leyland od 1966 roku licencja. 120 to 110 po faceliftingu. Jednak cięzarówki były projektu polskiego, więc mogli coś zaprojektowac nowego zamiast odświeżać projekt z lat 80 z ta kanciata budą. Musieli by te modele oferowac po bardzo obniżonej cenie, aby ktoś to chciał kupować. Jakoś autobusy z białoruskiego MAZa jeżdzą po polskich drogach, cięzarówki tez produkują najnowszych projektów, to samo z Kamazem tuz przed wojną. Ciekawe kto jest odbiorcą, bo jeżlei oni potrafili przetrwać to czemu nie ma w cywilu jelczańskich ciężarek ani Starów nowego projektu.
Ładny. Tylko te malowanie fatalne. Niestety wszystkie polskie nowoczesne autobusy takie dostały. Tandetne i bez gustu. Szkoda że za późno modernizowaliśmy a nic nowego nie wprowadziliśmy. Zresztą obecne to wszystko składaki 09:42 - wiozą, nie najważniejsze miejsca tylko Trybunę honorową :-)
Ale klimat z tą MK caffe rozpuszczalną, cukrem w kostkach i brązowych kubeczkach ❤ Poczułem się jak na wakacjach w 1997 ;)
Miałem okazję kilka razy śmigać taką Ewcią na Grecję jako kierowca nigdy nie zawiodła, śmigała aż miło.
Czy w tym autobusie była klimatyzacja?
Tak była.
Jaki miała silnik Mielec czy inny?
Jak dobrze pamiętam to Mercedes ale niechcenia kłamać
Cudowna maszyna, za dzieciaka zawsze miałem nadzieje, że akurat będzie na trasie PKS Nowy Sącz i pojadę nim na wakacje :) Wygodny w podróży, ciekawa stylistyka i piękny dźwięk silnika. Łezka w oku...
Jako dzieciak często jeździłem jako pasażer z warszawy w góry takim jelczem. Wtedy jeździł pod pks nowy sącz, nawet w tym samym kolorze. Pamiętam, że uwielbiałem ten autobus, najwygodniejszy i najładniejszy. Fajnie powspominać :)
W 2000r, wracałem takim z urlopu w kraju do Bośni, Pozdrowienia dla chłopaków z 16ki i SFOR-u 👍👍
Świetnie się ogląda piękny jelcz kawał historii pozdrawiam.👍👍👍
Jeździłem PR110 turystycznym.W Wojsku Polskim Kompania Reprezantacyjna Wojsk Lotniczych.Klasa autobus.Pozdrawiam
Bardzo sympatyczny i kontaktowy kierowca Ewy. Pozdrowienia!
Robicie dobrą robotę dziękuję👍
Git piękna ta IW
Piona dziesiona Oi.👏👏👏👍
Święte słowa Jelczem zadbanym wszedzie sie dojedzie! Piekny Jelcz EWA:) Pan Kierowca i Pan Minister jak zawsze klasa i dowcip!
Cudowny sprzęt szacunek za projekt i utrzymanie go w takim stanie mam nadzieję że kiedyś będzie można się nim przejechać pozdrawiamy
Bardzo dajny film. Jestem pasjonatem autobusów z Rzeszowa i interesuję się bardzo autobusami za równo miejskimi jak i turystycznymi i właśnie dowiedziałem się o kolejnym fajnym autobusie. My w Rzeszowie mamy zabytek właśnie Jelcza PR 110U, ale o Jelczu Ewa jeszcze nie słyszałem. Dziękuje bardzo za film.
Ladnie zaparkowany podoba mnie sie Jak slucham Pana to czuje sie jak bym spedzal czas z ojcem cale zycie w pksie
Super film. Mądre słowa Pana kierowcy. Dojechali nam tą fabrykę oporowo. A wiele opowieści słyszałem ludzi którzy niemal całe życie pracowali w tej fabryce. To się nie mieści w głowie że taki zakład rozwalili. Niewygodne dla konkurencji było. Autobusy, ciężarowe różnych typów. A były modele które nawet nie weszły do produkcji i lepsze miały być od zagranicznych.
Super te wasze odcinki
Ale to jest piękne ! Piękna maszyna i pozytywni ludzie ☺ Pozdrawiam serdecznie ;)
Bardzo fajnie opowiadasz widac ze masz pasje.....taką ewcie miał nieistniejacy PKS Krasnik taka zielona jedziła wynajmy ,a poza sezonem linie Lublin - Krynica lub Lublin - Zakopane...pozdrawiam.
Pozdrawiam Pana z zajezdni IX we Wrocławiu!
Ten model Jelcza jest niedoceniany. Prawda jest taka iż seria tego Jelcza padł ofiarą zachłyśnięcia zachodnimi odpowiednikami na zasadzie "cudze chwalicie". Dzięki za materiał.
Myślę że większość klientów dobrze znała powiedzenie "cudze chwalicie,bo swojego jelcza znacie" autobus w drugiej połowie lat 90tych z silnikiem Mielca i na bębnowych hamulcach nie miał szans dorównać konkurencji...
@@verdonkiel Co do silników były rozmowy montażu silnika z Mana, a z hamulcami słyszałem, że to z Brembo z firmą niemiecka produkującą układy hamulcowe do wagonów kolejowych (umknelo z pamięci nazwa firmy, ta sama co zajmuje się z hamulcami do Airbusa). Problem powstał iż trzeba wyprodukować min. 100 autobusów - i zawiniło też ówczesna dyrekcja na zasadzie "że się nie da"...
@@verdonkiel Tym bardziej że był już dostęp do używanej ale wysokiej jakości konkurencji zachodniej. Zresztą skończyły się czasy produktów na dekady (no może poza lokomotywami) a z rozwojem byliśmy i tak zacofani
@@verdonkiel Tylko ten silnik Mielca to już nie był SW680, a wielu wydaje się, że tylko taki istniał.
@@verdonkiel W latach 90 układ na bębnach w autobusach nie był niczym dziwnym
Super filmik na temat Jelcza Ewa, dzięki za garść informacji o silnikach i produkcji. Nie wiedziałem że wychodziły modele z tylnymi drzwiami, ale człowiek całe życie się uczy, a głupi umiera :). Wyjeździłem się modelami PR110 i PR 110 lux jako pasażer. Czekam na większą relację z Zlotu Jelcza i dużej ilości ciężarówek. Pozdrawiam serdecznie :).
Świetnie się ogląda. Dziękuję za możliwość przejażdżki EWĄ :) Życzę wielu udanych wyjazdów :)
Jarek jelcz z Lubina jest w moich rękach i się remontuje
Warto wspomniec i pierwszym Kierowcy tej Ewy ktory jezdzil nim w kopalni w Zlotoryji bodajze. Na zloty do Jelcza przyjezdza regularnie z calym zestawem zdjec Ewy np w Paryzu albo w Alpach. Mozna sluchac jego histori godzinami o przygodach z tym autokarem albo o jego propozycjach na ulepszenie konstrukcji w czasie eksploatacji :)
Witam pochodzę ze Złotoryi , kierowcą autobusu był Pan Andrzej. Woził nas na kolonie min. do Darłowa, gdzie kopalnia miała swój ośrodek wczasowy . Pozdrawiam
Dobry wieczór, jeden taki jelcz jest w Busku Zdroju w tamtejszym muzeum ,oni maja swoj kanal na jutubie nazywa sie Polska na kołach pozdrawiam ❤
Nagrywaj wiecej. Piekny Jelcz, fajnie opowiadasz. Pozdrawiam.
Dokładnie, BIOTAD PLUS team💪💪
Lata 90 i wycieczki szkolne, właśnie na Jelczach i po Polsce czy nawet zagraniczne. Szkoda, że to tak się potoczyło, że padła produkcja polskiej motoryzacji, a mieliśmy i potrafiliśmy produkować : ciężarowe, autobusy, dostawcze, osobówki, motocykle, tramwaje, pociągi. A dziś coś się montuje/produkuje ale to już tylko kapitał zagraniczny. (dobre i to) .
Wszystko na licencji
Интересные машины делали у вас...👍👍👍
Super autobus. W latach 90. dojeżdżałem takimi na studia do Szczecina, Był bardzo wygodny i ponoć miał nawet klimę w wersji turystycznej. Na pewno nie było w nim tak gorąco, jak w Autosanie.
Serce boli że Nie produkujemy żadnych Polskich🇵🇱 Pojazdów.
Dobże gada polać mu
Jelcze ciężarowe produkujemy, autobusy Solaris, Autosan też coś jeszcze robi
Pesa i Newag produkują pojazdy szynowe (lokomotywy, elektryczne zespoły trakcyjne, szynobusy, wagony, tramwaje). Każdy Polski przewoźnik regionalny ma bogaty park maszynowy nowoczesnych pojazdów rodzimej produkcji, nie wspominając o zamówieniach które złożyły koleje niemieckie, kilku włoskich przewoźników (we Włoszech można spotkać zarówno pojazdy Pesy z Bydgoszczy jak i nowosądeckiego Newagu), a obecnie pesa realizuje już drugie dostawy spalinowych zespołów trakcyjnych dla kolei czeskich. W dodatku w każdym państwie na wschodzie od Rosji, przez Litwę, Białoruś, ukrainę, Rumunię aż po nawet Kazachstan jeżdżą nasze pociągi i tramwaje. Mówienie że nic w Polsce nie produkujemy to nie znajomość tematu :) wszystkie podane wyżej firmy należą do nas i nie są sprzedane jak np. Solaris obcym koncernom, a zostając w temacie autobusów mamy przecież swojego Autosana, którego model o nazwie Sancity jest jednym z najlepszych pojazdów komunikacji miejskiej ustępując miejsca w zasadzie tylko drogim flagowym markom takim jak Man czy Mercedes. Mniejszych polskich producentów pojazdów nie będę wymieniał bo jest ich na tyle sporo że można się rozpisać (Modertrans, ARP e-vehicles (Pilea), HCP (dzisiaj FPS), za niedługo Nesobus etc.)
@@dominikj2174 , a Tobie słownik ortograficzny 😅
@@rzywiczak miałem przyjemność widzieć jak powstają ARP 😉 kawał dobrej roboty. Firma mała ale prężna
Jeździło się takim na kolonie, ale warto wspomniec o pierwszym w polsce kierowcy ,,Ewy'' Panie Andrzeju.
Silnik to Mielec MD111: 320KM, naprawialiśmy taki silnik właśnie z Autobusu Marynarki Wojennej z Gdyni oraz PKS Mława. Niestety nie wytrzymywały wały korbowe od SW680/SWT11 które miały maksymalnie 280 KM. Obniżaliśmy moc z pomiaru na hamowni ok. 290 KM. Pozdrawiam RSY Ilawa
Coś o tym pisałeś tylko koleś z filmu usunął komentarze.
Dobry opis polskiej myśli technicznej. Wszyscy moc podnoszą, a u nas obniżali. Autobus może i fajny, ale już za samą "kabinę" dla drugiego kierowcy zezłomowałbym każdy który opuści bramy fabryki. Razem z projektantem...
Czy naprawiacie silniki kolejowe i od czołgów także?
@@misiu125cm W46.6 do T72, UTD-20/5D20B-300 do BWP-1 i wyrzutni OSA kolejowe do autobusów szynowych Mercedes OM560/MTU 6H1800, IVECO Vector, MAN D2876 i D2866, RABA D10, Cummins NT855R4
@@madyogi6164taka kabina to typowe wyposażenie autobusów turystycznych. Nic nadzwyczajnego
W PKS Garwolin był taki Jelcz. Najwygodniejszy autobus jakim w życiu jeździłem 👌♥️
Jeździłem takim w podstawówce do kina itd pamiętam 😊
Łapka wjechała 👍🏻👍🏻
Pozdrawiam 👋🏻👋🏻😃
dzięki za film
Pięknie gada. Nie ma tam jak dźwięk Autosan czy Jelcza 😊
Dżwięk Autosana 415s...
Ciekawy materiał nie znałem tej historii
Ta sypialnia w autobusie dla kierowcy to strach jak pogrzebany żywcem... Ale w wielu autobusach to było... Sie zdziwił kamerzysta😊
W razie wypadku to i na górze nebezpiecznie
@@moneypullaction dokładnie, 1 ginie kierowca z reguły np przy czołowych zderzeniach
Jestescie wspaniali !!!
W Podgaju k.Buska-Zdroju w Muzeum, również stoj Ewa 😉
Te Jelcze w modelu T120/3 wychodziły z silnikiem MD 111 E był to Mielecki silnik na osprzęcie Boscha z mocą 320 KM i tych wyszło najwięcej.
Model T120/2 posiadał silnik Mercedesa o mocy 300 KM i tych wyszło z tego co wiem 4 sztuki.
I wasz i jeszcze jeden z silnikiem SW 680 o mocy 260 KM.
Silniki Mana i Liaza stosowano tylko do modeli T120. Czyli poliftowy PR 110 Lux.
To juz nie jest sw680 stary, tylko nowszy swt11/309 o mocy 260 KM 1000 Nm.
Standardowe Ewy mialy ostatnie wcielenie mielca czyli md111 o mocy 320 KM 1250 Nm.
Jeski dobrxe pamiętam w okolicach 2000 roku moc spadła do 306 KM, chyba z powodu czystość i spalin i hałasu
306km dokładnie
Pozytywny Pan kierowca i wielka wiedza, a to zawsze się ceni!
Super się oglądało 😉
Bardzo dobry materiał!
Piękna Ewa !!!! 👍
🙂Muzeum Polska n Kołach publikowało kiedyś film jak PKS - bodajże Busko Zdrój wy...ił takie Jelcze Ewa na złom.Przepraszam za wyrażenie.A tak poza tym to 👍👍👍. Pozdrawiam.
Jeden z Jelczy T120/3 jeździ w gminie której mieszkam (Kujawy) i jest własnością samorządu. Został zakupiony z AMW. Z pozdrowieniami 😀
Miło oglądać pozdrawiam emil😊
Super 👍💪👏
Gdy widzę te wnętrze i fotele od razu się wyjazdy na kolonie przypominają :)
Miło było obejrzeć kolejny odcinek. Lajk 608.
jest super piękny autobus.
Byłem posiadaczem autobusu JELCZ T120-EWA. Silnik polski MD111E.
Witam wszystkich jak oglądam ten film to przypominają mi się dawne czas . autobus pochodzi z mojego miasta Złotoryja dawnego zakładu kamyki . nazwa pochodzi od tego że Ewa to jelcz a Autosan miał inną nazwę a skończyło się na lider
Ładny Jelczyk
Pan Jarek bardzo ciekawie opowiada o Jelczu Ewie.
Bardzo fajny odcinek pozdrawiam
Były dwa u nas w Lubinie…
Jeden woził górników do pracy do niedawna…
Niestety Jelcz padł głównie przez brak chęci do rozwoju i unowocześniania swoich produktów, będąc przekonanym że klienci będą kupować przestarzały autobus z przed 30 lat z rozwiązaniami jeszcze z Berlieta. O ile "turystyki" jeszcze trzymały poziom, to miejskie były tragiczne - sytuację mogło uratować M125M Vecto które było naprawdę przyjemnym autobusem - niestety cała seria M120/M121/M181 to było kompletne nieporozumienie - tragiczny potwornie głośny silnik MAN, przestarzały most napędowy który zagłuszał wszystko już od 40km/h, czy poręcze łączone paskudnymi wielkimi plastikowymi klockami rodem z Berlieta dopełnionymi takimi samymi nadkolami. To sprawiało wręcz odpychające wrażenie - wystarczy przykład Warszawskich M121I z 2008 roku - co z tego że wsadzono wreszcie fajny cichutki silnik Iveco o przyjemnym brzmieniu skoro hałaśliwy stary most napędowy zagłuszał własne myśli. A wystarczyło pójść wzorem Autosana i zastosować cichutkie mosty napędowe z FON Radomsko - autobus nie miałby sobie równych w kwestii głośności wnętrza. A tak to nawet ostatnia seria Ikarusów 280.70E biła Jelcza na głowę.
W zyciu bym tam nie spał😮🤯
0:55 mogę się mylić ale widziałem kiedyś archiwalne ogłoszenie i tam zdaje się było coś o remoncie
Na prawie identycznym (komora silnika, deska rozdzielcza, nawet tapicerka) z zewnątrz też w sumie wyglada tak samo …uczę się właśnie na kursie kat. D w tym moim jest takie mleczne okienko w szlafkabinie. A żeby było trochę śmiesznie to dodam , uczę się w Żarach a urodziłem się w Oławie 😊
Nie daleko Lipna w kuj. pomorskim Mają kasacje autobusów i z tego co pamiętam taki też tam był jelcz :(
Pks Międzyrzec Podlaski miał identyczny
W Polska na kołach też jest jedna sztuka
Miałem okazję jechać takim autobusem w PKS Wieluń kupili takie dwa w owym czasie . Drzwi pośrodku i przy nich była toaleta. Silnik Manowski. Miał retarder rewelacyjnie jeździł. Jeszcze w liceum na wycieczce a potem na koloniach. Przewyższał zachodnie pod względem osiągów jak i komfortu jazdy. Był lepszy i tańszy nawet od Mercedesa. Pozdrawiam Pana Adama który jeździł taka w Ewa w PKS Wieluń w tamtych latach , tj koniec lat 90 tych i lata 2000
Przewyższał zachodnie. Czym tym że miał silnik zachodniego mana?
@@colorofroad9174 Głowice od Mana, reszta już byla w Polsce robiona. Przewyższał mniejsza awaryjnoscia, osiągami, ilością miejsca dla pasażerów. Cena niższa, i serwis tańszy. Kiedyś przewozili niemiecka wycieczkę, bo ich autokar Mercedes się zepsuł , byli zaskoczeni ilością miejsca, poziomem wyposażenia itp. podczas zagranicznej , niemiecka ekipa wyprzedzała innym mercedesem i się śmiali , pokazywali nieprzyjazne gesty. W pewnym momencie ogranicznik prędkości zadziałał i odciął paliwo. A Ewa wyprzedziła całe towarzystwo, kierowca odwrócił głowę w drugą stronę, było im glupio, że polski autokar jest szybszy.
8:08 a to nie jest przypadkiem jelczo-żuk projektu pana Jana Lisieckiego. Jedyny powstały prototyp którego nigdy nie planowano produkować?
Tak, to ten pojazd.
Do niedawna czynna Ewa stacjonowała przy stadionie Ruchu Chorzów. Niestety od jakiegoś czasu już jej nie widuję ☹️
Polska myśl techniczna... tiaa cała konstrukcja z zawieszeniem i mostami to Berliet, silnik Leyland, skrzynia i ukł kier.ZF, układ hamulcowy Wabco, elektryka Bosch, Fiat. itp itd
A ile w Dafie jest z Dafa?
W „Teatrze Zagłębia” w Sosnowcu był taki zielony od nowości , podarowany przez Prezydenta Kwaśniewskiego. Niedawno jeszcze był , wyglądał jak nowy.
W Słupsku są dwie, biała i zielona
Często je widzę śliczne sa
Zielony ma silnik Mielca a biały chyba mercedesa
motoryzacyjne porno
Ta szlafkabina to mnie zszokowała 😂
Jak Jarek całe życie w MPK siedzi
Ewa w dechę! Ale tam na migawkach pokazałeś kilka ciężarówek... Kurcze, ale malinowo odrobione! Lakier igła!!!!!
Zapraszamy:
ruclips.net/video/l_I5-D1osrk/видео.html
ruclips.net/video/FnEsNMCGrPc/видео.html
Ewa to był pierwszy autobus, którego prowadziłem. Tylko miał silnik mercedesa
prawie polski Neoplan Megaliner N128/4 😉
Sliczna❤
Super maszyna, szkoda ze fabrykę zajechali. Pan Leszek to jedt gość
Ten Jelcz stał w Warszawie
Dla tych co mówią że polska nie podukuje pojazdów,pojazdy ktore prosukujemy: autobusy:autosan,solaris oraz do niedawna solbus oraz urusus. Jelcz oraz star dzialają jednak prawdopodobnie produkuja tylko pojazdy wojskowe. Pojazdy szybowe: pesa,newag. I jeszcze napewno wiele rzeczy o ktorych nie pamiętam lub nie wiem.
Kubeczki do kawy też z epoki 😊
Będzie dłuższa relacja ze zlotu w Jelczu? Tak żeby były też inne samochody omówione na zlocie?
Będą jeszcze dwa odcinki z Jelczami i jeden z motocyklem BMW :)
Wspaniały pojazd
Ewa? Łoooolii!
Dlaczego tak mały przebieg???
stanowczo za krutki
U nas dwie Ewy wożą ludzi na regularnych liniach
Graczyk przedstawiał Autobus Jelcza na sprzedaż z Marynarki Wojennej z przebiegiem około 120 tys. km z silnikiem z Mielca po modernizacji ruclips.net/video/dCCJKQjOpco/видео.html
8:26 Nawet mi pan nie przypominaj o tym jegomosciu... Tam zdaje się w innym odcinku naprawiane były efekty jego pracy: Mercedes Sprinter by S. Z.
Zobaczcie jak zachowuje sie napój w kubku przed kierowca w trakcie jazdy. Przy normalnej jezdzie nawet sie nie bujnal. Szacun😅
Francuskie zawieszenie...
Może wiecie kto kupil Eve z Warszawy? Długo stał na Parkingu Makro na Młocinach.
Przejrzyjcie Samochody Graczyka. Zdaje się że w jednym z odcinków , odwiedził on innego pasjonata, który takiego Jelcza (z Marynarki Wojennej) miał.
Sobiesław pod koniec 1997 roku przyleciał śmigłowcem do Jelcza. Miałem tam praktykę
Raczej Jelcz PR 120 w wersji turystycznej bo 110 to mi miejską wersją się kojarzy ale nie będę się spierać.
Smutne jest to, że każdy teraz się takimi zwykłymi produkcyjnymi Jelczami fascynuje, co oznacza, że były to egzemplarze małoprodukcyjne, bo nie było zapotrzebowania. Z racji konkurencji marek zachodnich. To oznaczało rychła plajtę, szczególnie pod rządami "człowieka bez zasad". Gdyby marka i polityka produkcyjna odnosiłyby sukces, jak się te autobusy teraz zachwala, to byłaby to masowa produkcja i masowy odbiorca. Dużo wyeksploatowanych i zużytych byłoby teraz pewnie na złomowiskach całej Europy i świata, bez jakiegoś sentymentu, albo dogorywałyby na drogach Afryki.
Taki Jelcz "Ewa" powinien w tysiącach egzemplarzy dalej jeździć na polskich drogach bo jest równolatkiem pierwszych Solarisów, mieć wartość użytkową nie zabytkową, bo to po prostu współczesny autobus. A tak musimy chuchać na każdy zachowany egzemplarz i traktujemy jak dobro narodowe przez cymbała, który zaprzedał markę konkurencji, aby wykosiła Jelcza i Stara.
Te autobusy były budowane z papieru gniły na potęgę miałem w firmie 5 letniego T120 i kwalifikował się do odbudowy kratownicy z taką jakością wykonania i materiałów te autobusy były skazane na porażkę nikt tego nie chciał kupować wybierał zachodnie marki
@@piotrekm6149 No własnie! Może to celowo ta robiono, aby wykończyć markę? Nikt poważnie myślący nie produkowałby ścierwa mającego planowo po paru latach zakończyć swój żywot na złomie. No chyba, że kilka tysięcy złotych. Dlatego nie rozumiem czemu ten facet się tak zachwyca badziewiem? Może dlatego, że byłby to fajny autobus gdyby był dobrze wykonany.
@@margines711 No tak, ale turystyczny Jelcz to chyba bude miał w Polsce zaprojektowaną, chociaż mogę się mylić, bo nie wiem jak z konstrukcją. Silnik to wiadomo Leyland od 1966 roku licencja. 120 to 110 po faceliftingu.
Jednak cięzarówki były projektu polskiego, więc mogli coś zaprojektowac nowego zamiast odświeżać projekt z lat 80 z ta kanciata budą. Musieli by te modele oferowac po bardzo obniżonej cenie, aby ktoś to chciał kupować. Jakoś autobusy z białoruskiego MAZa jeżdzą po polskich drogach, cięzarówki tez produkują najnowszych projektów, to samo z Kamazem tuz przed wojną. Ciekawe kto jest odbiorcą, bo jeżlei oni potrafili przetrwać to czemu nie ma w cywilu jelczańskich ciężarek ani Starów nowego projektu.
Jakim cudem mały Jelcz jedzie na próbnych XWR?
Zobaczcie że napój na tzw. Cup Holderze nie wylewa się bez przykrywki
Ładny. Tylko te malowanie fatalne. Niestety wszystkie polskie nowoczesne autobusy takie dostały. Tandetne i bez gustu. Szkoda że za późno modernizowaliśmy a nic nowego nie wprowadziliśmy. Zresztą obecne to wszystko składaki 09:42 - wiozą, nie najważniejsze miejsca tylko Trybunę honorową :-)
To malowanie to chyba sprawka tej samej ekipy co przyczyniła się do powstania tzw. SOLPOLu we Wrocławiu :P
Trybuna hoborowa 😂😂😂