jak na lata 87 to teraz te gnioty sie kryja cos jest w tym filmie a szczegolnie mi sie podoba postac tego indianina billego i tekst jak ow billy mowi ze sie boi a kompan mu odpowiada ze billy ty sie niczego nie boisz super scena budujaca napiecie
Mam 10 lat, wracam ze szkoły do dziadków, babcia daje mi obiad i odpalam na video Predatora. Tak było codziennie, przez długi czas. Do żadnego innego filmu nie mam takiego sentymentu. Pozdrawiam
Predatora oglądałam jako nastolatka w kinie. Na seans wyciągnął mnie mój brat, który rok wcześniej (chyba) wyciągnął mnie na Obcy, decydujące starcie - traumę miałam przez miesiąc, no i oczywiście - nigdy więcej do kina z bratem ( pozdrawiam brata). Słowa nie dotrzymałam i poszłam ... Predatora obejrzałam tylko wtedy i tylko tą część, Pewnie zwiałabym z kina, jakby nie to, że musiałabym sama wracać po ciemku do domu xD .Do dzisiaj jednak pamiętam tą przytłaczającą, klaustrofobiczną aurę, to napięcie, wywołane odczuciem ciągłej obserwacji i zagrożenia. Kij z flakami, obdartymi ze skóry ludźmi - to było obrzydliwe - ale ten paraliżujący strach. A i nie zapomnę mojego rozczarowania, gdy predator zdjął maskę, nie tego się spodziewałam, był taki groteskowy :D Wtedy tak o tym nie myślałam, ale po twoim materiale, doszłam do wniosku, że właśnie te wszystkie rzeczy, muzyka, sposób pracy kamerą, światło no i autentyczna dżungla, wywołały takie niezapomniane do dziś emocje. Na wspomnienie robi mi się niedobrze, tak jak wtedy w kinie. Pozdrawiam, świetny materiał, jak zawsze :)
Obejrzałem ten film w wieku 8 lat. Jakieś 2 lata później musiałem szukać kota w lesie po nocy. To był idealny czas na przypomnienie sobie właśnie tego pięknego filmu
Jeszcze raz napisze dla mnie klasyk 10/10, klimat mega. Trzeba zaznaczyć że rok produkcji to 87rok , film na tamte lata miał niesamowite efekty. Jeden z moich top
Rocky, Terminator, Rambo, Predator , Cobra, to filmy mego dzieciństwa, VHS zajechany, ale to się oglądało z wypiekami na twarzy. Kino bez poprawności politycznej i LGBT na siłę wciskane do każdego najgłupszego serialu. Ech....
Terminator 2 Dzień Sądu, tak na plus jak najbardziej, bo to jest mój(no i nie tylko, najlepszy film akcji-sci fi w historii kina) Jeszcze Szklana Pułapka i Zabójcza Broń👊👍
Predator jest jednym z moich ulubionych filmów typu akcja sci-fi Oglądam ten film ponad 1000 razy i ani sekundę się nie nudzi i jeszcze świetnie efekty jak na rok 1987 kto go nie ogl to polecam 8/10
Genialny film! Genialne czasy odtwarzaczy kaset VHS. Nie zapomne jak skończyłem pierwszą klase szkoły podstawowej, a mój brat skończy ósmą klase. Po rozdaniu świadectw brat zabrał mnie do swojego kolegi, tam już była ekipa. Włączyli Predatora i MASAKRA. Palili fajki i co chwile pytali się czy boję się. Najlepsza to była muzyka. Inne czasy....
Totalny i absolutny kult, podobnie jak pierwsze 2 terminatory. Niedawno obejrzałem chyba po 30 latach z córką 13 letnią i nadal ten film wciska w fotel. Wcisnął nas oboje ;)
McTiernan to świetny reżyser kina akcji, nie tylko Predator i Szklana Pułapka, ale też Polowanie na Czerwony Październik i Szklana Pułapka 3 (ostatni dobry z tej serii). Ale najbardziej niedocenianym filmem jest Bohater ostatniej akcji z Arnoldem, który powstał chwilę po Terminatorze 2, czyli jak był u szczytu popularności aktor. Jest to jedna z klap finansowych, która bolała Arnolda najbardziej, bo widzowie nie mieli nic przeciwko, gdy grał w komediach np. Reitmana, nawet gdy śmiał się ze swojego wizerunku jak w świetnym Prawdziwye kłamstwa Camerona, ale w Bohaterze ostatniej akcji poszli na całość. Uważam że to film, który wyprzedził swoje czasy, trochę jest jak Krzyk dla horrorów, czyli kino akcji i parodia w jednym, ale też film meta. Widzowie nie byli gotowi na takie strojenie żartów ze swojego wizerunku jakie zaserwował Arnold. Posłuchałbym co masz do powiedzenia o tym niedocenianym filmie.
Lubię film "Bohater ostatniej akcji", ale pamiętam że połowie kolegów nie spodobał się ze względu na motyw z dzieciakiem i magicznym biletem. Ale film świetny, trochę taka parodia kina akcji. No i oczywiście pościg samochodowy z kawałkiem "Big Gun" AC/DC.
Absolutnie sie zgadzam. Film bardzo fajny, tylko pamietam jak byly narzekania, gdyz widzowie liczyli na powazny film akcji i dlatrgo sie zawiedli. Dla mnie film super.❤
Dziwne, ale nigdy nie widziałem "Predatora" w całości. Zawsze gdy leciał w TV oglądałem tylko jakiś fragment. Tą recenzją niesamowicie mnie zachęciłeś, więc wieczorem sobie włączę. Ogólnie jeden z lepszych filmików na kanale od jakiegoś czas. Super się słucha jak opowiadasz o filmie który lubisz.
Widziałam milion razy i nigdy mi się nie znudzi XD ale nie no, ten film najlepszy był wtedy jak się go oglądało po raz pierwszy, ja go oglądałam z kuzynostwem na takim tym starym telewizorze co mało było widać i kurde, jak się nie wiedziało co siedzi w tym lesie to film totalnie robił robotę xd
Kurde po 2018 się załamałem. Predator to klasyk do którego powinno się podchodzić delikatnie jak do jajka by nie zepsuć. Liczę bardzo na Pray. Może chociaż będzie brutalnie i krwawo. Pozdrawiam z Dublina Dobry materiał
Dla mnie bardzo podobnie Predator, Obcy, Terminator, to są główne "horrory" dzieciństwa ale przy tym genialne filmy, niektóre bardziej się zestarzały, inne mniej, ale jednak nadal bardzo lubię do nich wracać, nie tylko dla nostalgii, ale też dla całego tego klimatu który w sobie mają.
Predator to wbrew pozorom ŚWIETNIE, żeby nie powiedzieć perfekcyjnie poprowadzona narracja i przede wszystkimi budowanie napięcia. To jest element, który praktycznie nie istnieje w dzisiejszym kinie akcji.
To że doceniasz, kręcenie w prawdziwej dżungli, to dobrze o tobie świadczy Michale. Ostatnio czytam książkę Navala "przetrwać Belize" o jego kursie tam, gdy był w gromie. I robić coś takiego, jako ekipa filmowa, z takim efektem końcowym, no to szacunek się należy.
Zgadzam się z Tobą. Uwielbiam ten film i Arnolda. Z jednej strony jest właśnie kultowy, ma swój klimat, z drugiej strony te memiczne sceny XD Przyznaje, że co jakiś czas wracam do Predatora, jak nie wiem co obejrzeć tak dla relaksu to między innymi to jest mój wybór na wieczór xD
Świetna recenzja jak zawsze! Słuchając od pierwszych minut przypomniały mi się lata 90-te, kiedy oglądałem ten film wiele razy na VHS. Predator, Obcy, Stallone, Van Dame, granie w Mortal Kombat, czy komuś to się teraz podoba czy nie, ale dla nastolatka w latach 90 tych to było coś;) Jestem rocznik 83 i dla mnie oraz wielu takie filmy to klasyka, tak jak autor mówi, szowinistyczne, napinanie mięśni, strzelaniny itp, to się podobało… teraz nie wypada…;( Ehhh cudowne lata 80/90…
Tak naprawdę Dutch zbudował tylko jedną pułapkę. Spadająca kłoda miała zaciągnąć pętlę z lian naokoło Predatora i wbić go na zaostrzone pale. Arnold nie spodziewał się, że Predator zorientuje się, że on wciąga go w pułapkę. I tylko przypadek, że kłoda wisiała nad drugim przejściem uratowała Dutcha. To, że był to zbieg okoliczności bardzo dobrze widać po jego minie, gdy Predator postanawia zajść go z drugiej strony.
Dla mnie jeden z najlepszych filmów, z najfajniejszym klimatem i przemyślanym scenariuszem. Dobry dobór aktorów, każdy ma jakąś specyficzną cechę - jeden opowiada dowcipy, ten przewodnik indiański to świetny tropiciel, Jesse Ventura to mieśniak, który taszczy wielką armatę po dżungli (co trochę nie ma sensu, ale który z chłopaków oglądających nie marzył o takim wymiatającym wszystko karabinie...;)). A jego kumpel Mac, ten łysy czarnoskóry aktor grał też w Commando 2 lata wcześniej, odstresowuje się przy goleniu cały czas plastikową maszynką (ta scena gdy czekają na predatora, a Mac łamie maszynkę - super... ;). No i muzyka - rewelacja i czapki z głów dla kogoś, kto wybrał Alana Silvestri. Idealnie pasuje, tym bardziej, że on muzykę oddającą wojsko w akcji potrafi skomponować bez pudła, tak samo jak i oddać klimat otaczającej wszystko dżungli. Świetny soundtrack! Na koniec ta trąbka podsumowująca walkę Arnolda. Efekty specjalne bez komputerowych efektów specjalnych - jak to wszystko wymyślili? To chyba pierwszy raz jak ktoś użył tak dużo kamery termowizyjnej jako generatora efektów... :). Ale efekt końcowy, niesamowity. No i dźwięk, nie tylko muzyka - te wszystkie jingle w trakcie przedzierania się przez dżunglę, no i "mowa" Predatora, który naśladuje mowę ludzi... Szkoda, że film nie dostał Oskara, chociaż był nominowany za efekty specjalne. Ale jak sprawdziłem w necie, to dostał inne nagrody, m.in za montaż dźwięku właśnie.
Oglądałem wiele razy, co kilka lat odgrzewam ten film, mam ogromny sentyment do niego, pierwszy raz, jako dziecko oglądałem go na VHS z kolegami, film ma świetny klimat lat 80tych, którego już nigdy odtworzymy Klasyka kina akcji Pozdrawiam Szymon
Dla mnie również klasyk. Tata mi nagrywał w nocy na VHS bym miał i obejrzał. Ach te czasy gdy nie wszystko było takie dostępne, potem koledzy chcieli ode mnie pożyczać nagraną kasetę :)))
Uwielbiam Predatora, choć to nie mój film dzieciństwa, bo to był wtedy dla mnie film "dla chłopaków" xD Potem długo leżał na kupce wstydu, bo miałam mylne wyobrażenie, że to film z serii "zabili go i uciekł" tylko z grupą kilku facetów i obcym, taki głupi akcyjniak od szablonu typowy dla lat 80. W końcu podczas pandemii ruszyłam tę kupkę i opanie. Jeden z najlepszych filmów akcji, fajne wyśmianie tych napakowanych po uszy testosteronem typowych pakerów z filmów, którzy wyładują cały magazynek stojąc face to face z wrogiem, a zostają z najwyżej draśnięciem xD I tak jak mówisz, super klimat, zajebisty pomysł, żeby wszystko było kręcone w prawdziwej dżungli, bo ten zaduch i atmosferę aż czuć przez ekran. Dla mnie 9/10 ♥️
Uwielbiam wracać do tego filmu. Sam Predator zrobiony jest po mistrzowsku. Gdy byłem mały okrutnie bałem się tego potwora...choć nie tak bardzo jak xenomorpha z uniwersum Aliena
Ahh oglądałem cały tylko raz ale sceny typu Get to the choppa lub dillon you son of a bit*h do dzisiaj w głowie i czasem sobie odpale żeby poprawić humor hehe Najlepsza scena jak las jest koszony mini gunem za dzieciaka sam koncept filmu rozbudzał wyobraźnię jak obcy
@@mateuszdex6629 Z kontynuacjami Szklanej pułapki jakoś nie mogę przypomnieć co się w nich działo. Jedynkę oczywiście pamiętam bardzo dobrze z dwójki pamiętam akcje na lotnisku, żona umiera chyba oraz klasyczny tekst Willisa a trójka no to co wspomniałeś duet Willis-L.Jackson, główny Villan jest synem Hansa Grubera z Jedynki i oczywiście Jeremy Irons geniusz natomiast czwórka to akcja z helikopterem i myśliwcem oraz Piątka która dzieje się w Moskwie i jest syn głównego bohatera i to tyle.
Jakoś ten film nie był dla mnie arcydziełem. Pewnie pora bym docenił bo dałem mu za pierwszym razem 7/10 za Arnolda i jego teksty oraz za tytułowego Predatora i tyle.
Kurde nawet nie wiesz jak bardzo czekałem na tę recenzję. Ostatnio na Disney+ obejrzałem sobie poraz 1596 raz Predatora i byłem ciekaw czy nakręciłeś o tym filmik. Warto było poczekać do dziś na to bo totalnie się zgadzam. Filmy z lat 80 miały nie dość że klimat to jeszcze klasę i ambicje (block bustery) nawet w filmie o komandosach w dżungli. Do tego muzyka, scenariusz i pomysł na historię. Dlatego Stranger Things tak mocno czerpie z tamtego okresu. P.S. w Predatorze jest Jim Hopper i Howkins celowe zapożyczenie twórców z ST 🤣
Kurczę, Michale! Oglądam właśnie odcinki o what if sprzed niecałego roku i masz tam tę samą bluzę i nie wiem czy to kwestia kadrowania, brody, czy redukcji, ale widać wyraźną zmianę! Świetnie Ci idzie, zasługujesz na wielką pochwałę za wytrwałość!
Predatpr jest jednym z najciekawszych designów kosmitów. W końcu jest to coś więcej niż człowiek w innym kolorze(np. Tanos) czy nadanie jakiemuś zwierzęciu ludzkich kształtów. Tu mimo, że chodzi na dwóch nogach jest na tyle inny od ludzi, że można uwierzyć, że jest to odrębny gatunek.
Stąpasz po cienkim lodzie w tym momencie :) To kultowy film. W czasach kiedy latał ten tytuł na VHS ie, a było to elitarne kino. Słyszem o tym filmie prosiłem kolegów żeby mi ten film chociaż opowiedzieli raz i jesze raz i jeszcze i jeszcze .......... Xd
Pamiętam że chyba w 1988 była relacja z planu tego filmu w programie "Bliżej świata" w polskiej TVP. Był to program w którym pokazywano urywki z zachodnich programów telewizyjnych, dodając polskiego lektora.
Jako fan Arnolda oglądam regularnie minimum raz do roku, w ramach odświeżania sobie całej filmografii Arnolda oczywiście ;) Warto poczytać jak McTiernan kręcił ten film. Dowód na to że za psie pieniądze, pod ręką uzdolnionego reżysera może powstać arcydzieło ! PS. Michale, "ten koleś co wylatuje" to nikt inny jak wieloletni przyjaciel Arnolda, duński siłacz Sven-Ole Thorsen, pojawiający się niemal w każdym filmie z Arnoldem w roli czarnych charakterów :) Chyba najwięcej do grania miał w pierwszym "Conanie" oraz w "Uciekinierze" z 1987 r.
Ej, jakich Ty krytyków czytałeś? To jest absolutny klasyk rozrywkowego kina sci-fi/horror. Wzorcowe budowanie napięcia, zdjęcia, mistrzowski finał. I generalnie taka opinia jest powszechna. Maczyzm i testosteron też spełniał tam swoją funkcję. Chodziło o to, żeby pokazać jak wielkim zagrożeniem jest obcy. Ze bierze na cel najlepszych z najlepszych i wybija ich jeden po drugim, że zasadniczo nie interesują go bezbronni. Poza tym to ich całe stopniowe popadanie w panikę i zabobon, ta ich zmiana w przestraszone dzieci, w przypadku jednego z nich rezygnacja i de facto samobójstwo. To jest świetne, to studium maczyzmu, pokaz tego gdzie się zaczyna i gdzie kończy. No i końcówka z Arniem jest wręcz darwinistyczna. Jak walka człowieka pierwotnego na własnym terenie, miedzyplanetarny survival of the fittest. Najlepszy film akcji lat 80.
Też wychowałem się na tym filmie i też oglądałem go w zbyt młodym wieku :D . Zrobił na mnie mega wrażenie tak jak moja ulubiona seria Obcy w tamtych latach ale osobiście dałbym mu 8/10 dlaczego ?? Bo po prostu były jeszcze lepsze filmy które zasługiwały na 10//10 np Obcy 2 / Tereminator 2 . Oczywiście to moje subiektywne zdanie . Ale muszę też powiedzieć że świetna recenzja kolego . Oj musze więcej obejrzeć Retro Recenzji bo tylko nowe i nowe . Pozdrawiam
To w sumie, jedyny tego film z tego uniwersum, który wyszedł dobrze. (po za klasykami lat osiemdziesiątych). No uniwersum predator i obcy (czyli wszystko po roku 89) jest albo kijowe, albo przyzwoite w miarę.
Dziwię się że tak długo czekałem na retrorecenzje mojego ukochanego filmu na twoim kanale. 😉 Jeśli chodzi o walenie z biodra w dżunglę to kiedyś czytałem opinię jakiegoś komandosa, wetetana z Wietnamu, że tak to by wyglądało gdyby jakiś kolega - któremu się ufa, że nie odwala - walił w las z takim szałem toby inni dokładnie tak zareagowali. Tu nie chodzi o celowalnie a o zasypanie ogniem przeciwnika. Wcześniejsza akcja ze strzelanią w obozie była reżyserowana przez asystentów i dlatego tak odbiega jakościowo od wizji McTiernana. Wg mnie to najgirszy moment filmu i został popisowo zjebany.
Ach Predator, film mojego dzieciństwa. Znajomość tego klasyka zawdzięczam rodzicom (którzy pozwalali swoim dzieciom to oglądać), a zwłaszcza mojemu ojcu, bo to on rządził pilotem. On jest fanem Arnolda i gdy byłam dzieckiem oglądał wszystkie filmy z jego udziałem jakie leciały w telewizji. Tym samym mój ojciec zaszczepił we mnie sympatię do tego aktora i przyznam że bardziej lubię Arnolda niż Dwayne'a Johnson'a, pomijając grę aktorską.
Pierwszy film na Twoim kanale i już masz suba. Dosłownie na ten sam temat rozmawiałem ze znajomymi: Takich filmów już się nie robi, kicz, wręcz przeładowanie testosteronem, Arnie napinający bicka przy nawet najmniejszych rzeczach - to było właśnie prymitywne kino, akcji, bez zbędnego umieszczania idiotycznych morałów.
Skoro "Predator", to następne recenzje produkcji Shane Blacka. Zabójcze bronie, Monster Club, Długi pocałunek na dobranoc, Ostatni Skaut, Kiss Kiss Bang Bang
Lubię twoje rozkminy, mega często sam się z nimi zgadzam. W przyszłym miesiącu Predator ( Pray) na HULU. Zobaczymy co z tego wyjdzie, setting z dawnymi czasami i Indianami pasuje fajnie do klimatu. Zobaczymy czy tego nie zepsują, czekam na twoja recke tego nowego, w odniesieniu do klasyka z Arnoldem.
Klik szybko! Moje dzieciństwo, zjechana kaseta vhs, której jakość nie różniła się wiele od tego, co widział tytułowy potwór. A mam pytanie - wychodzi we wrześniu Clerks 3. Może retrorecenzje filmów Kevina Smitha (jeżeli lubisz)? Pozdrawiam!
@@tomekbraciak3380 Ja również, w świetlicy domu wczasowego na kolonii, w 1989. Wszyscy się śmialiśmy przy scenie jak laska rozwaliła policyjną więźniarkę z rakietnicy, bo... przeczytała instrukcję!
No Predator to perełka.. Do dziś pamiętam w telewizji leciał jakiś reportaż o kręcniu tego filmu. No aż taki stary jestem 😂Ciekawym filmem wg mnie jest Split Second/ W mgnieniu oka z z 1992 roku z Rutgerem Haurem. To ten typ filmu który też obejrzany w młodości robił wrażenie.
drogi Michale .. nawiązując do Predatora i osoby Arnolda jest szansa ponarzekania o filmie z tego samego roku, w podobnym klimacie akcji/SI-FI tj. Uciekinier (The Running Man). Wrzucam oba filmy do jednego worka (kultowe , filmy dzieciństwa i bardzo dobrze się zestarzały). Oglądałeś /znasz ? Pozdrawiam
Kiedy pierwszy raz oglądałem Predatora to nie widziałem go od początku. Wszedłem do pokoju chyba jak lecieli już helikopterem albo jak lądowali w bazie... coś takiego. Nie widziałem sceny ze statkiem obcych. Do końca filmu nie wiedziałem co to za potwór, a potem myślałem, że on mieszkał w tej dżungli od zawsze. O tym, że jest kosmitą dowiedziałem się parę lat później :P
Pare lat temu widzialem film po raz pierwszy i dodatkowo w kinie bo puszczali wersje remastered i 4k - super sie to ogladalo w roku 2020. W sumie w filmie pokazany jest przepis na udany film - troche smieszkow, troche akcji, troche elementow horroru, pare bad mader fakerow, troche cgi, troche praktycznych efektow, jakis fajny klimacik (+ dzwiek dzungli ofk) polane lowca z kosmosu i jego zabojcza technologia. Dziwne ze T1/T2, Alien1, Predator1 niszcza dzisiejsze filmy tego typu mimo ze mamy internet, virale, wieksza widownia, wieksze budzety, itd a finalne, najnowsze filmy znanych marek to poprostu crapuczino i nawet nie maja w 1% klimatu oryginalow
Nie wiem jak wy ale ja czekam na film gdzie będzie głównym bohaterem młody Predator, ludzie do kosza. Jak on się uczy polować, ich kultura. To byłoby zajebiste
Fantastyczny film - jak to się mówi po angielsku? - "This film was ahead of his time". Ja oglądałem "Predatora" jeszcze w czasach, gdy się wymieniało się "średnio-oryginalne" kasety VHS na stadionach, festynach itd. :-)
Chłopie ja na tym filmie się wychowałem, dla mnie to klasyka, sorry The Predator 2018 totalna kupa. Predzio w tym filmie to nie była elita, porównując z komiksami, aha soundrrack Alana Silvestri jest kultowy dla mnie. Oglądałem ten film dawno temu za dzieciaka pierwszy raz na PRO7 w latach 90 z niemieckim dubbingiem.
Schwarzenegger opowiadał (nie pamiętam przy jakiej okazji) że w czasie kręcenia filmu aktorzy z nim włącznie po chorowali się. Gorączka, biegunka itd. W hotelu w którym się zatrzymali była jakaś awaria. To nawet czystej wody z kranu nie mieli. Ogólnie to kręcenie w dżungli też nie było niczym przyjemnym.
Film arcycydzielo ! Takich filmow poprostu juz kurwa nie ma, ci co wyvhowywali sie na tych filmach pozfrawiam! Najlepsxe czasy ;)
Taaak kiedyś to było, teraz to już nic nie ma.
Tak właśnie jest 🤟
jak na lata 87 to teraz te gnioty sie kryja cos jest w tym filmie a szczegolnie mi sie podoba postac tego indianina billego i tekst jak ow billy mowi ze sie boi a kompan mu odpowiada ze billy ty sie niczego nie boisz super scena budujaca napiecie
Zdrowia,
Mam 10 lat, wracam ze szkoły do dziadków, babcia daje mi obiad i odpalam na video Predatora. Tak było codziennie, przez długi czas. Do żadnego innego filmu nie mam takiego sentymentu.
Pozdrawiam
Predatora oglądałam jako nastolatka w kinie. Na seans wyciągnął mnie mój brat, który rok wcześniej (chyba) wyciągnął mnie na Obcy, decydujące starcie - traumę miałam przez miesiąc, no i oczywiście - nigdy więcej do kina z bratem ( pozdrawiam brata). Słowa nie dotrzymałam i poszłam ... Predatora obejrzałam tylko wtedy i tylko tą część, Pewnie zwiałabym z kina, jakby nie to, że musiałabym sama wracać po ciemku do domu xD .Do dzisiaj jednak pamiętam tą przytłaczającą, klaustrofobiczną aurę, to napięcie, wywołane odczuciem ciągłej obserwacji i zagrożenia. Kij z flakami, obdartymi ze skóry ludźmi - to było obrzydliwe - ale ten paraliżujący strach. A i nie zapomnę mojego rozczarowania, gdy predator zdjął maskę, nie tego się spodziewałam, był taki groteskowy :D
Wtedy tak o tym nie myślałam, ale po twoim materiale, doszłam do wniosku, że właśnie te wszystkie rzeczy, muzyka, sposób pracy kamerą, światło no i autentyczna dżungla, wywołały takie niezapomniane do dziś emocje. Na wspomnienie robi mi się niedobrze, tak jak wtedy w kinie. Pozdrawiam, świetny materiał, jak zawsze :)
Obejrzałem ten film w wieku 8 lat. Jakieś 2 lata później musiałem szukać kota w lesie po nocy. To był idealny czas na przypomnienie sobie właśnie tego pięknego filmu
Zazdroszczę seansu w kinie
Jeszcze raz napisze dla mnie klasyk 10/10, klimat mega. Trzeba zaznaczyć że rok produkcji to 87rok , film na tamte lata miał niesamowite efekty. Jeden z moich top
Mega film! Takich już nie kręcą! Dla mnie 10/10
Kocham ten film i Aliens. Dla mnie dwa najlepsze filmy akcji sf w historii.
dokładnie
Dokładnie
Dokładnie
Zgadzam się
Rocky, Terminator, Rambo, Predator , Cobra, to filmy mego dzieciństwa, VHS zajechany, ale to się oglądało z wypiekami na twarzy. Kino bez poprawności politycznej i LGBT na siłę wciskane do każdego najgłupszego serialu. Ech....
Dokładnie
Popieram w 100%
Terminator 2 Dzień Sądu, tak na plus jak najbardziej, bo to jest mój(no i nie tylko, najlepszy film akcji-sci fi w historii kina)
Jeszcze Szklana Pułapka i Zabójcza Broń👊👍
@@paulkellerman2603 i uciekinier-Running Man. Następny film Arnolda po commando
Jeszcze Speed
Predator jest jednym z moich ulubionych filmów typu akcja sci-fi
Oglądam ten film ponad 1000 razy i ani sekundę się nie nudzi i jeszcze świetnie efekty jak na rok 1987 kto go nie ogl to polecam 8/10
Ach, jeden z moich ulubionych filmów wszechczasów.
Świetny film. Dla mnie, może i nostalgia, ale 10/10
Genialny film! Genialne czasy odtwarzaczy kaset VHS. Nie zapomne jak skończyłem pierwszą klase szkoły podstawowej, a mój brat skończy ósmą klase. Po rozdaniu świadectw brat zabrał mnie do swojego kolegi, tam już była ekipa. Włączyli Predatora i MASAKRA. Palili fajki i co chwile pytali się czy boję się. Najlepsza to była muzyka. Inne czasy....
te stare filmy najlepsze teraz to lipa totalna
Totalny i absolutny kult, podobnie jak pierwsze 2 terminatory. Niedawno obejrzałem chyba po 30 latach z córką 13 letnią i nadal ten film wciska w fotel. Wcisnął nas oboje ;)
McTiernan to świetny reżyser kina akcji, nie tylko Predator i Szklana Pułapka, ale też Polowanie na Czerwony Październik i Szklana Pułapka 3 (ostatni dobry z tej serii). Ale najbardziej niedocenianym filmem jest Bohater ostatniej akcji z Arnoldem, który powstał chwilę po Terminatorze 2, czyli jak był u szczytu popularności aktor. Jest to jedna z klap finansowych, która bolała Arnolda najbardziej, bo widzowie nie mieli nic przeciwko, gdy grał w komediach np. Reitmana, nawet gdy śmiał się ze swojego wizerunku jak w świetnym Prawdziwye kłamstwa Camerona, ale w Bohaterze ostatniej akcji poszli na całość. Uważam że to film, który wyprzedził swoje czasy, trochę jest jak Krzyk dla horrorów, czyli kino akcji i parodia w jednym, ale też film meta. Widzowie nie byli gotowi na takie strojenie żartów ze swojego wizerunku jakie zaserwował Arnold. Posłuchałbym co masz do powiedzenia o tym niedocenianym filmie.
O tak! Też liczę na te recenzje
Lubię film "Bohater ostatniej akcji", ale pamiętam że połowie kolegów nie spodobał się ze względu na motyw z dzieciakiem i magicznym biletem. Ale film świetny, trochę taka parodia kina akcji. No i oczywiście pościg samochodowy z kawałkiem "Big Gun" AC/DC.
Absolutnie sie zgadzam. Film bardzo fajny, tylko pamietam jak byly narzekania, gdyz widzowie liczyli na powazny film akcji i dlatrgo sie zawiedli. Dla mnie film super.❤
Dziwne, ale nigdy nie widziałem "Predatora" w całości. Zawsze gdy leciał w TV oglądałem tylko jakiś fragment. Tą recenzją niesamowicie mnie zachęciłeś, więc wieczorem sobie włączę. Ogólnie jeden z lepszych filmików na kanale od jakiegoś czas. Super się słucha jak opowiadasz o filmie który lubisz.
Uwielbiam, ostatnio dzieciakom pokazywałem to powiedziały że nudy, chyba wydziedziczę ;)
Hehehe... Chyba warto się nad tym poważnie zastanowić ;)
Słabo,mój syn zakochał się i w predatorze i w Terminatorze :)
LOL. Na tym filmie doslownie nie ma sie kiedy nudzic. Od poczatku do samego konca jest wypelniony akcja.
Po wydziedziczenu nakop do dupy.
Nie ma co się zastanawiać 😉
Widziałam milion razy i nigdy mi się nie znudzi XD ale nie no, ten film najlepszy był wtedy jak się go oglądało po raz pierwszy, ja go oglądałam z kuzynostwem na takim tym starym telewizorze co mało było widać i kurde, jak się nie wiedziało co siedzi w tym lesie to film totalnie robił robotę xd
zostań moją żoną xd
To są filmy kultowe
Kurde po 2018 się załamałem. Predator to klasyk do którego powinno się podchodzić delikatnie jak do jajka by nie zepsuć. Liczę bardzo na Pray. Może chociaż będzie brutalnie i krwawo. Pozdrawiam z Dublina Dobry materiał
I co z tym Pray. Mnie zemdliło.
@@ZawiszaSzczecin1805 No średnio tak. Oglądałem na premierę i tak średnio. No lepsze niż ta komedia z 2018 ale już wolę Predators z 2010.
Dla mnie bardzo podobnie Predator, Obcy, Terminator, to są główne "horrory" dzieciństwa ale przy tym genialne filmy, niektóre bardziej się zestarzały, inne mniej, ale jednak nadal bardzo lubię do nich wracać, nie tylko dla nostalgii, ale też dla całego tego klimatu który w sobie mają.
W sumie, to ujęcie statku kosmicznego, jest właśnie tym, który psuje klimat horroru.
Bredzisz
Seria Predator, Obcy i Terminator To arcydzieło ♥♥♥♥♥♥♥♥
Jeden z najlepszych filmów (powiedzmy) akcji. Dziękuję, do widzenia.
Predator to wbrew pozorom ŚWIETNIE, żeby nie powiedzieć perfekcyjnie poprowadzona narracja i przede wszystkimi budowanie napięcia. To jest element, który praktycznie nie istnieje w dzisiejszym kinie akcji.
To że doceniasz, kręcenie w prawdziwej dżungli, to dobrze o tobie świadczy Michale.
Ostatnio czytam książkę Navala "przetrwać Belize" o jego kursie tam, gdy był w gromie.
I robić coś takiego, jako ekipa filmowa, z takim efektem końcowym, no to szacunek się należy.
To nie była jungla
Zgadzam się z Tobą. Uwielbiam ten film i Arnolda. Z jednej strony jest właśnie kultowy, ma swój klimat, z drugiej strony te memiczne sceny XD Przyznaje, że co jakiś czas wracam do Predatora, jak nie wiem co obejrzeć tak dla relaksu to między innymi to jest mój wybór na wieczór xD
Świetna recenzja jak zawsze! Słuchając od pierwszych minut przypomniały mi się lata 90-te, kiedy oglądałem ten film wiele razy na VHS. Predator, Obcy, Stallone, Van Dame, granie w Mortal Kombat, czy komuś to się teraz podoba czy nie, ale dla nastolatka w latach 90 tych to było coś;) Jestem rocznik 83 i dla mnie oraz wielu takie filmy to klasyka, tak jak autor mówi, szowinistyczne, napinanie mięśni, strzelaniny itp, to się podobało… teraz nie wypada…;( Ehhh cudowne lata 80/90…
Tak naprawdę Dutch zbudował tylko jedną pułapkę. Spadająca kłoda miała zaciągnąć pętlę z lian naokoło Predatora i wbić go na zaostrzone pale. Arnold nie spodziewał się, że Predator zorientuje się, że on wciąga go w pułapkę. I tylko przypadek, że kłoda wisiała nad drugim przejściem uratowała Dutcha. To, że był to zbieg okoliczności bardzo dobrze widać po jego minie, gdy Predator postanawia zajść go z drugiej strony.
Dla mnie jeden z najlepszych filmów, z najfajniejszym klimatem i przemyślanym scenariuszem.
Dobry dobór aktorów, każdy ma jakąś specyficzną cechę - jeden opowiada dowcipy, ten przewodnik indiański to świetny tropiciel, Jesse Ventura to mieśniak, który taszczy wielką armatę po dżungli (co trochę nie ma sensu, ale który z chłopaków oglądających nie marzył o takim wymiatającym wszystko karabinie...;)).
A jego kumpel Mac, ten łysy czarnoskóry aktor grał też w Commando 2 lata wcześniej, odstresowuje się przy goleniu cały czas plastikową maszynką (ta scena gdy czekają na predatora, a Mac łamie maszynkę - super... ;).
No i muzyka - rewelacja i czapki z głów dla kogoś, kto wybrał Alana Silvestri. Idealnie pasuje, tym bardziej, że on muzykę oddającą wojsko w akcji potrafi skomponować bez pudła, tak samo jak i oddać klimat otaczającej wszystko dżungli. Świetny soundtrack! Na koniec ta trąbka podsumowująca walkę Arnolda. Efekty specjalne bez komputerowych efektów specjalnych - jak to wszystko wymyślili? To chyba pierwszy raz jak ktoś użył tak dużo kamery termowizyjnej jako generatora efektów... :). Ale efekt końcowy, niesamowity.
No i dźwięk, nie tylko muzyka - te wszystkie jingle w trakcie przedzierania się przez dżunglę, no i "mowa" Predatora, który naśladuje mowę ludzi...
Szkoda, że film nie dostał Oskara, chociaż był nominowany za efekty specjalne. Ale jak sprawdziłem w necie, to dostał inne nagrody, m.in za montaż dźwięku właśnie.
No w końcu, jeden z moich ulubionych..
Oglądałem wiele razy, co kilka lat odgrzewam ten film, mam ogromny sentyment do niego, pierwszy raz, jako dziecko oglądałem go na VHS z kolegami, film ma świetny klimat lat 80tych, którego już nigdy odtworzymy
Klasyka kina akcji Pozdrawiam Szymon
To jest jeden z najlepszych filmów akcji jaki kiedykolwiek powstał
Dla mnie również klasyk. Tata mi nagrywał w nocy na VHS bym miał i obejrzał. Ach te czasy gdy nie wszystko było takie dostępne, potem koledzy chcieli ode mnie pożyczać nagraną kasetę :)))
Film dzieciństwa ♥️
Anytime....😎
na tym się wychowałem :D film mistrzostwo
Oglądałem ten film jednocześnie z "Uciekinierem" na VHS . W tamtych czasach były to sztos filmy . Nostalgia została. Akcyjniaki jak się patrzy !
Uwielbiam Predatora, choć to nie mój film dzieciństwa, bo to był wtedy dla mnie film "dla chłopaków" xD Potem długo leżał na kupce wstydu, bo miałam mylne wyobrażenie, że to film z serii "zabili go i uciekł" tylko z grupą kilku facetów i obcym, taki głupi akcyjniak od szablonu typowy dla lat 80. W końcu podczas pandemii ruszyłam tę kupkę i opanie. Jeden z najlepszych filmów akcji, fajne wyśmianie tych napakowanych po uszy testosteronem typowych pakerów z filmów, którzy wyładują cały magazynek stojąc face to face z wrogiem, a zostają z najwyżej draśnięciem xD I tak jak mówisz, super klimat, zajebisty pomysł, żeby wszystko było kręcone w prawdziwej dżungli, bo ten zaduch i atmosferę aż czuć przez ekran. Dla mnie 9/10 ♥️
Uwielbiam wracać do tego filmu. Sam Predator zrobiony jest po mistrzowsku. Gdy byłem mały okrutnie bałem się tego potwora...choć nie tak bardzo jak xenomorpha z uniwersum Aliena
Ahh oglądałem cały tylko raz ale sceny typu Get to the choppa lub dillon you son of a bit*h do dzisiaj w głowie i czasem sobie odpale żeby poprawić humor hehe
Najlepsza scena jak las jest koszony mini gunem za dzieciaka sam koncept filmu rozbudzał wyobraźnię jak obcy
Od J. McTiernana świetny również jest Polowanie na czerwony październik. Polecam
@@mateuszdex6629 Z kontynuacjami Szklanej pułapki jakoś nie mogę przypomnieć co się w nich działo. Jedynkę oczywiście pamiętam bardzo dobrze z dwójki pamiętam akcje na lotnisku, żona umiera chyba oraz klasyczny tekst Willisa a trójka no to co wspomniałeś duet Willis-L.Jackson, główny Villan jest synem Hansa Grubera z Jedynki i oczywiście Jeremy Irons geniusz natomiast czwórka to akcja z helikopterem i myśliwcem oraz Piątka która dzieje się w Moskwie i jest syn głównego bohatera i to tyle.
Teraz Predator 2 najlepsza część jak dla mnie pozdrawiam 💪
Powitalny "uścisk" dłoni Dutcha i Dillona to jest miazga :)
Jakoś ten film nie był dla mnie arcydziełem.
Pewnie pora bym docenił bo dałem mu za pierwszym razem 7/10 za Arnolda i jego teksty oraz za tytułowego Predatora i tyle.
sztos sztosow ;)
Kurde nawet nie wiesz jak bardzo czekałem na tę recenzję. Ostatnio na Disney+ obejrzałem sobie poraz 1596 raz Predatora i byłem ciekaw czy nakręciłeś o tym filmik. Warto było poczekać do dziś na to bo totalnie się zgadzam. Filmy z lat 80 miały nie dość że klimat to jeszcze klasę i ambicje (block bustery) nawet w filmie o komandosach w dżungli. Do tego muzyka, scenariusz i pomysł na historię. Dlatego Stranger Things tak mocno czerpie z tamtego okresu. P.S. w Predatorze jest Jim Hopper i Howkins celowe zapożyczenie twórców z ST 🤣
Kurczę, Michale! Oglądam właśnie odcinki o what if sprzed niecałego roku i masz tam tę samą bluzę i nie wiem czy to kwestia kadrowania, brody, czy redukcji, ale widać wyraźną zmianę! Świetnie Ci idzie, zasługujesz na wielką pochwałę za wytrwałość!
najlepiej to arcydzieło oglądało się na kasetach wideo.Klimat
Predatpr jest jednym z najciekawszych designów kosmitów. W końcu jest to coś więcej niż człowiek w innym kolorze(np. Tanos) czy nadanie jakiemuś zwierzęciu ludzkich kształtów. Tu mimo, że chodzi na dwóch nogach jest na tyle inny od ludzi, że można uwierzyć, że jest to odrębny gatunek.
Kiepska ta twoja recenzja tego filmu.
Predator to prawdziwe arcydzieło 10/10.
Kicz to Skyfall. Ten film to wytrawne kino.
Jeden z moich ulubionych filmów 😉😎💪
Predator - masterpiece 👊
Kocham ten film. Szkoda że już takich filmów nie robią :/
Predator najlepsza jazda najlepsza część 😎
Klasyka klasyki! Kultowy film! No i Arnie jak wygląda!!
Stąpasz po cienkim lodzie w tym momencie :) To kultowy film. W czasach kiedy latał ten tytuł na VHS ie, a było to elitarne kino. Słyszem o tym filmie prosiłem kolegów żeby mi ten film chociaż opowiedzieli raz i jesze raz i jeszcze i jeszcze .......... Xd
Pamiętam że chyba w 1988 była relacja z planu tego filmu w programie "Bliżej świata" w polskiej TVP. Był to program w którym pokazywano urywki z zachodnich programów telewizyjnych, dodając polskiego lektora.
@@jakubdabrowski3846 Pamiętam, masz rację :)
Ja nawet nie umiem wytłumaczyć dlaczego tak lubię Predatora.. klimat!
Twoja najlepsza recenzja Michale :))
Zrobisz retro recenzje Leona zawodowca?
Jako fan Arnolda oglądam regularnie minimum raz do roku, w ramach odświeżania sobie całej filmografii Arnolda oczywiście ;) Warto poczytać jak McTiernan kręcił ten film. Dowód na to że za psie pieniądze, pod ręką uzdolnionego reżysera może powstać arcydzieło ! PS. Michale, "ten koleś co wylatuje" to nikt inny jak wieloletni przyjaciel Arnolda, duński siłacz Sven-Ole Thorsen, pojawiający się niemal w każdym filmie z Arnoldem w roli czarnych charakterów :) Chyba najwięcej do grania miał w pierwszym "Conanie" oraz w "Uciekinierze" z 1987 r.
mając 38 lat wciąz jedynym potworem, którego się boje to właśnie Predzio. Świetny film...czekam na Braveheart. pozdrwiam
Ej, jakich Ty krytyków czytałeś? To jest absolutny klasyk rozrywkowego kina sci-fi/horror. Wzorcowe budowanie napięcia, zdjęcia, mistrzowski finał. I generalnie taka opinia jest powszechna. Maczyzm i testosteron też spełniał tam swoją funkcję. Chodziło o to, żeby pokazać jak wielkim zagrożeniem jest obcy. Ze bierze na cel najlepszych z najlepszych i wybija ich jeden po drugim, że zasadniczo nie interesują go bezbronni. Poza tym to ich całe stopniowe popadanie w panikę i zabobon, ta ich zmiana w przestraszone dzieci, w przypadku jednego z nich rezygnacja i de facto samobójstwo. To jest świetne, to studium maczyzmu, pokaz tego gdzie się zaczyna i gdzie kończy. No i końcówka z Arniem jest wręcz darwinistyczna. Jak walka człowieka pierwotnego na własnym terenie, miedzyplanetarny survival of the fittest. Najlepszy film akcji lat 80.
Get to the choppa!
Też wychowałem się na tym filmie i też oglądałem go w zbyt młodym wieku :D . Zrobił na mnie mega wrażenie tak jak moja ulubiona seria Obcy w tamtych latach ale osobiście dałbym mu 8/10 dlaczego ?? Bo po prostu były jeszcze lepsze filmy które zasługiwały na 10//10 np Obcy 2 / Tereminator 2 . Oczywiście to moje subiektywne zdanie . Ale muszę też powiedzieć że świetna recenzja kolego . Oj musze więcej obejrzeć Retro Recenzji bo tylko nowe i nowe . Pozdrawiam
Oglądałem ostatnio Predators i powiem że bardzo fajna, druga najlepsza po oryginalne musisz zobaczyć
Ps. Ta z adrienem brodym
To w sumie, jedyny tego film z tego uniwersum, który wyszedł dobrze.
(po za klasykami lat osiemdziesiątych).
No uniwersum predator i obcy (czyli wszystko po roku 89) jest albo kijowe, albo przyzwoite w miarę.
Predator 2 też należy się uznanie
Dziwię się że tak długo czekałem na retrorecenzje mojego ukochanego filmu na twoim kanale. 😉 Jeśli chodzi o walenie z biodra w dżunglę to kiedyś czytałem opinię jakiegoś komandosa, wetetana z Wietnamu, że tak to by wyglądało gdyby jakiś kolega - któremu się ufa, że nie odwala - walił w las z takim szałem toby inni dokładnie tak zareagowali. Tu nie chodzi o celowalnie a o zasypanie ogniem przeciwnika. Wcześniejsza akcja ze strzelanią w obozie była reżyserowana przez asystentów i dlatego tak odbiega jakościowo od wizji McTiernana. Wg mnie to najgirszy moment filmu i został popisowo zjebany.
Ach Predator, film mojego dzieciństwa. Znajomość tego klasyka zawdzięczam rodzicom (którzy pozwalali swoim dzieciom to oglądać), a zwłaszcza mojemu ojcu, bo to on rządził pilotem. On jest fanem Arnolda i gdy byłam dzieckiem oglądał wszystkie filmy z jego udziałem jakie leciały w telewizji. Tym samym mój ojciec zaszczepił we mnie sympatię do tego aktora i przyznam że bardziej lubię Arnolda niż Dwayne'a Johnson'a, pomijając grę aktorską.
Klasa 1999 to był dopiero KOZAK ery VHS.
Nabrałem szacunku po tym filmie do swoich nauczycieli
@@Puniek Sam widzisz.Mnie Harding z Braylsem nawiedzali w każdym koszmarze.
Klasyk sam w sobie wychowałem się na tym filmie ✌️🙂
Piękny film
Klasyk.
Predator
The Thing
Alien
Jaws
Mount Rushmore zajebistych filmów z tych genre...ciary za kazdym razem.
Predator
The Thing
Aliens
Terminator 2
Że cię poprawię.
mordeczko, jest jakiś inny dobry film z Predatorem? twoim zdaniem?
Pierwszy film na Twoim kanale i już masz suba. Dosłownie na ten sam temat rozmawiałem ze znajomymi: Takich filmów już się nie robi, kicz, wręcz przeładowanie testosteronem, Arnie napinający bicka przy nawet najmniejszych rzeczach - to było właśnie prymitywne kino, akcji, bez zbędnego umieszczania idiotycznych morałów.
Skoro "Predator", to następne recenzje produkcji Shane Blacka. Zabójcze bronie, Monster Club, Długi pocałunek na dobranoc, Ostatni Skaut, Kiss Kiss Bang Bang
kiedyś może opowiedz o Constantine (2005) 🤟
Lubię twoje rozkminy, mega często sam się z nimi zgadzam. W przyszłym miesiącu Predator ( Pray) na HULU. Zobaczymy co z tego wyjdzie, setting z dawnymi czasami i Indianami pasuje fajnie do klimatu. Zobaczymy czy tego nie zepsują, czekam na twoja recke tego nowego, w odniesieniu do klasyka z Arnoldem.
co jakiś czas to oglądam, fchuj zajebiste na tv 75" + kino domowe i ciemno w mieszkaniu, no ryje banię za każdym razem :)
Ten film się nie starzeje
Ranking filmów z Arnoldem 😍
Klik szybko! Moje dzieciństwo, zjechana kaseta vhs, której jakość nie różniła się wiele od tego, co widział tytułowy potwór. A mam pytanie - wychodzi we wrześniu Clerks 3. Może retrorecenzje filmów Kevina Smitha (jeżeli lubisz)? Pozdrawiam!
1,5h na film to najlepsza opcja dla filmu
Ale Ty Predatora to szanuj 🤣 tam testosteron bucha 🤣
I następny film to Commando - mam nadzieję 🤣
Oj tak... Commando... Mój pierwszy film obejrzany na VHS :) Sentyment level hard :)
@@tomekbraciak3380 ja mam tak samo :D to taka klasyka :D
@@tomekbraciak3380 Ja również, w świetlicy domu wczasowego na kolonii, w 1989. Wszyscy się śmialiśmy przy scenie jak laska rozwaliła policyjną więźniarkę z rakietnicy, bo... przeczytała instrukcję!
No Predator to perełka.. Do dziś pamiętam w telewizji leciał jakiś reportaż o kręcniu tego filmu. No aż taki stary jestem 😂Ciekawym filmem wg mnie jest Split Second/ W mgnieniu oka z z 1992 roku z Rutgerem Haurem. To ten typ filmu który też obejrzany w młodości robił wrażenie.
drogi Michale .. nawiązując do Predatora i osoby Arnolda jest szansa ponarzekania o filmie z tego samego roku, w podobnym klimacie akcji/SI-FI tj. Uciekinier (The Running Man). Wrzucam oba filmy do jednego worka (kultowe , filmy dzieciństwa i bardzo dobrze się zestarzały). Oglądałeś /znasz ? Pozdrawiam
Pierwszy seans na Disney + po wejściu do Polski 😉
Ale - patrząc na temperatury- chyba czas się bać 😁
Kiedy pierwszy raz oglądałem Predatora to nie widziałem go od początku. Wszedłem do pokoju chyba jak lecieli już helikopterem albo jak lądowali w bazie... coś takiego. Nie widziałem sceny ze statkiem obcych. Do końca filmu nie wiedziałem co to za potwór, a potem myślałem, że on mieszkał w tej dżungli od zawsze. O tym, że jest kosmitą dowiedziałem się parę lat później :P
Ostatnie fajne potwory to chyba w Stranger Things, ale to serial...
Ja pierdole ja nawet połowy tego co ty nie widziałem. Na premierę na VHS. Fajny film. Mówiliśmy na takie bujdy na resorach.
Zrób recenzję Aliens
Bo to chyba mój ulubiony film
Game over man Game over.
Kiedy retro z Terminatorów? :D
Pare lat temu widzialem film po raz pierwszy i dodatkowo w kinie bo puszczali wersje remastered i 4k - super sie to ogladalo w roku 2020. W sumie w filmie pokazany jest przepis na udany film - troche smieszkow, troche akcji, troche elementow horroru, pare bad mader fakerow, troche cgi, troche praktycznych efektow, jakis fajny klimacik (+ dzwiek dzungli ofk) polane lowca z kosmosu i jego zabojcza technologia. Dziwne ze T1/T2, Alien1, Predator1 niszcza dzisiejsze filmy tego typu mimo ze mamy internet, virale, wieksza widownia, wieksze budzety, itd a finalne, najnowsze filmy znanych marek to poprostu crapuczino i nawet nie maja w 1% klimatu oryginalow
Nie wiem jak wy ale ja czekam na film gdzie będzie głównym bohaterem młody Predator, ludzie do kosza. Jak on się uczy polować, ich kultura. To byłoby zajebiste
Mistrzu, może coś z filmografii Jima Carrey'a? Truman Show
Good morning
Oh case i ya See you
Good after noon, Good evening and good night.
Haha ya ya
hello truman
Drogi Michałku kochany może w retro recenzjach Akademia policyjna, dziś leci :)
predator to dokładnie piękno w prostocie. Dobre tępo akcji i odkrywania tajemnic
Fantastyczny film - jak to się mówi po angielsku? - "This film was ahead of his time". Ja oglądałem "Predatora" jeszcze w czasach, gdy się wymieniało się "średnio-oryginalne" kasety VHS na stadionach, festynach itd. :-)
Pikny film
Chłopie ja na tym filmie się wychowałem, dla mnie to klasyka, sorry The Predator 2018 totalna kupa. Predzio w tym filmie to nie była elita, porównując z komiksami, aha soundrrack Alana Silvestri jest kultowy dla mnie. Oglądałem ten film dawno temu za dzieciaka pierwszy raz na PRO7 w latach 90 z niemieckim dubbingiem.
Schwarzenegger opowiadał (nie pamiętam przy jakiej okazji) że w czasie kręcenia filmu aktorzy z nim włącznie po chorowali się. Gorączka, biegunka itd. W hotelu w którym się zatrzymali była jakaś awaria. To nawet czystej wody z kranu nie mieli. Ogólnie to kręcenie w dżungli też nie było niczym przyjemnym.
Oglądałeś Legend - A Dragon Ball Tale? Omòwisz? To jest legendarne.